Powered By Blogger

środa, 11 stycznia 2012

Senny ranek



Senny ranek

Codzienny rytuał budzik mi ogłasza,
za oknami ciemność głaszcze nagie drzewa,
wplątany we włosy sen szybko wypłaszam,
poświata mgły w lampie nie chce się rozwiewać.

Senny potok myśli, każda na zakręcie,
przez palce wskazówek czas cicho przepływa,
słowa jeszcze drzemią, serce bije prędzej,
aby rzeczywistość zadźwięczała w trybach.

A gdy się na dobre z nowym dniem uporam,
poobsiewam słowa na właściwych grządkach,
wierszem wykiełkują znów w ciszy wieczoru,
odłożone w czasie wrócą do porządku.

87 komentarzy:

  1. Witam i uciekam, chociaż dnia jeszcze nie widać...:)
    Noc bezdeszczowa i bezśniegowa, za oknem 2st.
    Dzisiaj zajrzę wcześniej do Ogródka.
    Pogodnego dnia Wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń
  2. WITAM - ✿ - ஜ۩۞۩ஜ - ✿ - WITAM

    "Dwie morgi słońca" Andrzej Cierniewski

    http://youtu.be/FdlbmsQXo-k

    Miłego dnia ze słoneczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bry :)

    A może kawki się napijemy? :)

    Cafe

    Karasiński i Verdi i Strauss i Bizet,
    Filiżanki, łyżeczki i obłęd i chichot
    Kapelmajster zziajany w skrzywionym pince - nez
    Jeden z całą orkiestrą walczy jak Don Kichot
    Ci się pchają ! Ratunku !! jeszcze jeden gość !
    Powiedzcież niech raz na klucz drzwi zamkną odźwierni
    Panowie ! Ja nie mogę ! Paaanowie !!! Już dość !!
    Nie róbcie że z kawiarni jakiejś ekstazerni !

    Utlenione, liliowe moje vis - a vis
    Pije grog, jak wytrawny stary alkoholik
    Ma w sobie coś z kościoła i Chambre Garne,
    Półprofilem efrancko oparta o stolik

    Pani umie cudownie nosić swoją twarz...
    A dlaczego Pani dziś tak dużo pije ?
    Pani jest taka w "tonie"... I ten decolletage...
    Jak dyskretnie odsłania wszystko... A nie szyję

    Niech się Pani nie gniewa. Ja dziś nie wiem sam !
    I myśli zaprawione mam Abrykotyną
    Jestem słodki dla wszystkich przestarzałych dam
    I upaja mnie nawet... Tango Argentino

    Coś rozrasta się we mnie i gnie minie przez pół
    W jakiś liniach kosmicznych, rytmicznych i prostych
    Czuję, że zaraz wstanę i wskoczę na stół
    I recytować zacznę mowy futurostych.

    autor - Bruno Jasieński

    Miłego dnia i do późnej nocy.:)*

    OdpowiedzUsuń
  4. Najpiękniejsza piosenka o miłości - Cisza Jak Ta "W Naszym niebie" Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ

    http://youtu.be/pywa6BjhaDM

    OdpowiedzUsuń
  5. wierny czytelnik11 stycznia 2012 11:35

    Dzień dobry Ewo.
    Witam Panów.
    Dziękuję za kolejny piękny wiersz, a szczególnie za te „palce wskazówek, przez które czas przepływa.” Niedługo południe, a ja na Twój senny poranek przyniosłem wizję urzekającego, wiosennego poranka, który opisał Jan Kasprowicz. Trudno dzisiaj rozproszyć senność, gdy świat jest ciężki od szarych chmur, ale spróbuję.

    Jan Kasprowicz

    Poranek

    Zwykle się kładę z kurami,
    A ze skowronkiem się budzę,
    Ażeby oczy wykąpać
    W złocistej słonecznej strudze.

    Wychodzę sobie w koszuli
    I na bosaka na ganek
    I, pasek ściągając na spodniach,
    Patrzę, jak wstaje poranek.

    Jak się z słonecznej kąpieli
    Wychyla po cichu, powoli,
    Jak bryzga mi w oko iskrami,
    Że aż mnie oko boli.

    Kogut za ścianą, w podwórku,
    W ton najgłośniejszy uderza,
    Zadowolone kociątko
    Mruczy, zwijając się w jeżą.

    Piwonie, narcyzy, stokrotki
    Głowy do góry podnoszą,
    Widać, że słońce poranne
    Z wielką witają rozkoszą.

    Wróble, obsiadłszy poręcze
    Kładki, zdumione świergocą,
    Iż rzeka w promieniach rana
    Z taką się pali mocą.

    Wysokim nasypem się wlecze
    Pośpieszny pociąg z Krakowa,
    Po oknach tłum pasażerów,
    Głowę ugniata głowa.

    Wszyscy się przyglądają
    Zielonej, rosistej łące:
    Nie mogło jej w lasów załomie
    Słońce osuszyć gorące.

    Na szkarpach świeżutkie smreki
    Nad pól owsianych rubieżą,
    Prawie do okien wagonu
    Strącają swą rosę świeżą.

    Ktoś białą wysunął rękę
    O tym poranku, w tej wiośnie,
    I białą powiewa chusteczką,
    Jakby mnie witał radośnie.

    Co tchu się ubieram, na stole
    Stawiam bukiecik sasanek,
    Świąteczne wnieść każę śniadanie,
    Za chwilę uściskam "poranek".

    Gratuluję udziału w Konkursie Blog Roku i życzę powodzenia.
    Prosiłbym o zamieszczenie instrukcji jak głosować. Masz mój głos i jeszcze parę.
    Pozdrawiam Ciebie i gości bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witajcie Kochani:)
    Mój poranek dzisiaj był bardzo późny:)
    Marzą mi się już wiosenne poranki:)

    annaG

    Zaczarowany poranek

    Skończyły swoje tańce nocne motyle,
    wydłużone cienie milkną za drzewami.
    Nadchodzą poranne przebudzenia chwile
    powiewami zefira lekko odmuchane.

    Rześkość wkrada się już w poranek
    śpiewnym trelem zbudzonych ptaków.
    Młoda łąka plecie sobie wianek
    z delikatnej czerwieni maków.

    Słońce wolno wychyla zza światów
    pełną porannych pomysłów głowę.
    Młodym promieniem dotyka kwiatów,
    torując motylom nektarową drogę.

    Wszędzie się nagle rozdzwoniło,
    w kielichach kwiatów zabzykało.
    Gwarem wesołym życie roztętniło
    w listkach klonowych zafiglowało.

    Wstań już i wejdź w ten piękny dzień,
    wytrzep spod powiek senne mary.
    Przegoń zdumiony brzaskiem cień,
    Spójrz jakie dzień wyprawia czary.

    Raz Dwa Trzy - Pod Niebem Pełnym Cudów (Live)

    http://www.youtube.com/watch?v=hDNg1dyBPRg&feature=related

    Pięknego dnia Wam życzę:)*

    OdpowiedzUsuń
  7. "ważne są tylko te dni,
    których jeszcze nie znamy.
    Ważnych jest kilka tych chwil,
    tych na które czekamy." - M.Grechuta

    Chyba wszyscy czekamy z utęsknieniem na cudowne wiosenne słoneczko:)

    Leśny poranek

    http://www.youtube.com/watch?v=9Y1iAjuTYQo

    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wprawdzie już południe ale klip jest tak cudny,że nie mogłam się oprzeć żeby go nie posadzić w Ogródku:)

    Radość o poranku

    http://www.youtube.com/watch?v=GEsvMmjwy0o&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  9. Poszedłem do sąsiada,
    przy kawie chcąc pogadać.
    Lecz ekspres się nie pieni,
    bo wziął się zakamienił.

    Mieliśmy śrubokręty,
    i nawet jeden młotek.
    Lecz sąsiad zrezygnował,
    skręciliśmy z powrotem.

    W serwisie powiedzieli,
    że ekspres diabli wzięli.
    Usterka wszak niewielka,
    bo pękła w nim uszczelka.

    Instrukcji sąsiad nie ma,
    w dodatku przepadł schemat.
    Brak części zapasowych,
    a nie stać go na nowy.

    Tu wspomnę Wam na ucho,
    że jest on demokratą.
    I wczoraj wyjątkowo,
    częstował mnie herbatą.

    Na punkcie kawy sąsiad,
    od dawna ma już bzika.
    A wczoraj awaryjnie,
    korzystał on z czajnika.

    I awaryjnie zatem,
    wypiliśmy herbatę.
    On w trakcie fajkę pykał,
    herbata wprost z czajnika.

    Nie traci on homoru,
    bo ma on sto wyborów.
    Ratuje go od stresu,
    aromat wprost z ekspresu.

    Ekspresów ma on kilka,
    lecz każdy z nich zepsuty.
    Widziałem tą kolekcję,
    wystają same druty.

    Nawiasem mówiąc, szczerze,
    ekspresy te kawowe.
    Ponad wszelką wątpliwość,
    są wręcz, jednorazowe.

    Pozdrawiam koneserów kawy.Miłego wieczoru.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewuniu ten księżyc nad Lublinem jest piękny:)

    annaG

    Księżyc

    Widok z mego okna jest nie byle jaki,
    chmura całkiem naga tańczy na księżycu...
    A on wniebowzięty! Niezły z niego magik!
    - Ty lubieżnym blaskiem już się nie afiszuj!

    Nie dalej niż wczoraj, mnie kusiłeś wzrokiem,
    chętnie zaglądając w sypialniane okno!
    Czyżbyś już zapomniał żeś stary już chłopie
    a ciebie jak co noc znów miłostki ciągną?

    Nie dość ci, że gwiazdy odwróciły tyłki
    od zimnego drania ze szklanym spojrzeniem?
    Bo widzisz mruganie, to tylko dla zmyłki
    lecz star - miss dla ciebie ramolu - marzenie!

    Zaraz znów będzie kusił:)

    OdpowiedzUsuń
  11. IRENA JAROCKA ... Kawiarenki

    http://youtu.be/GNqynSJfFdI

    OdpowiedzUsuń
  12. http://www.youtube.com/watch?v=Ti0_Gppa2pU&feature=related

    Anna German- " Jakim Cię wyśniłam "

    Pozdrawiam serdecznie Ogrodników.

    OdpowiedzUsuń
  13. "Mieszkamy w barwnych snach"- Anna German

    http://www.youtube.com/watch?v=ZsJz2WCR0sk&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam Wczesnym wieczorkiem:)
    Mżawka, deszcz, deszczyk, mgła, mgiełka, zamglenie - ot, i cała dzisiejsza aura po sennym poranku... Dobrze, że Ogródek nie przemókł w taką pogodę, ale widzę, że Ogrodnicy zaimpregnowali go odpowiednio...:)
    Wprawdzie ekspres u sąsiada zepsuty - jak donosi Jędruś - ale ja zapraszam wszystkich na poobiednie espresso z zimową (ale cieplutką) piosenką:

    Tori Amos - Winter

    http://www.youtube.com/watch?v=KWmETxWM0h0
    :)*

    ... a ja szybciutko robię "rondebałcik" po rabatkach...:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzień dobry Jędruś:)
    Widzę, że dzisiaj się na dobre rozśpiewałeś mimo zepsutego ekspresu... Może do Ciebie wena przychodzi w związku z awarią sprzętu? Mnie w takich sytuacjach przychodzą do głowy tylko niecenzuralne słowa.;)))

    Cóż, martwe przedmioty
    bywają złośliwe,
    a mnie się w kieszeni
    sam otwiera giwer.

    Mogą Tobie popsuć
    nastroik milusi,
    ekspres nie zadziałał,
    a Ty chcesz kawusi.

    Ja nie umiem pisać
    o takich kłopotach,
    we mnie nerw okropny
    od razu się miota.

    I lecą "wyrazy",
    gęsto i soczyście,
    pojedynczo, razem,
    jak jesienią liście.

    Cóż mogę doradzić
    prosto, po sąsiedzku?
    W filiżance zaparz
    kawę po turecku.:))

    Pozdrowienia i uściski popołudniowe... a do muzyki się jeszcze dobiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bry, Jaśku:)*
    Ja na kawę z Tobą i Bruno Jasieńskim - przy dźwiękach Verdiego, Straussa i Bizeta - chętna, jak na lato:)
    Do tego ta ilość filiżanek, łyżeczek plus chichot ... niesamowity cymesik do kawki znalazłeś; dzięki serdeczne:)*
    Bylebyś mi tylko nie robił wyrzutów za wczoraj...

    Perche – Bruno Jasieński
    Mary

    Dlaczego nie przyszłaś wczoraj ?
    Czekałem...Czekałem...
    Mówiłaś, że spotkamy się w naszej kawiarni...
    Obiecałaś...
    Cały wieczór siedziałem.
    Wypiłem 4 czarne kawy.
    Wchodzili różni ludzie, głośni, ordynarni.
    Mówili. Pili. Gestykulowali.
    Przy mnie siadł jakiś szlagon wąsaty w węgierce...
    A ja byłem taki smutny, smutny...
    Tak na mnie dziwnie patrzył ten kelner kulawy...
    Wiesz... On musi mieć dobre serce...
    Dlaczego nie przyszłaś ?
    ***

    Powiem Ci, że cztery kawy na raz, to chyba nie zdrowo... dzisiaj się zlituję i na pewno przyjdę, tylko nie pytaj mnie już o nic... do zobaczenia w tej samej kafejce...:)))
    Czułe pozrdówka Zapracowanego Ogrodnika...:)*

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj wierny:)
    Dziękuję za miłe słowa i południową wizytę z pięknym porankiem... Szczególnie te piwonie, narcyzy i stokrotki mnie zachwyciły, bo okropnie za nimi tęsknię... Nie wiem, czy widziałeś moje piwonie na przedwczorajszych fotkach; to jedne z moich najulubieńszych kwiatów.:)
    Myślę, że jesienny ranek opisany przez Juliana Tuwima - niemniej uroczy - też powinien Ci się spodobać:

    Tuwim Julian

    Melodia

    Wczesna jesień -- oto moja pora.
    Siwy ranek -- kolor mego wzroku.
    Siedzę w miłej kawiarni jak w obłoku,
    Mógłbym tak do wieczora.

    Za oknami tyle pośpiechu,
    Ale ja nie wiem i nie słyszę,
    I zamilkly w jesiennym uśmiechu,
    Zapatrzeniem dalekim się kołysze.

    Tak najlepiej: siąść w cukierni rankiem
    I patrzeć, jak ulica chodzi.
    W takie ranki jest sie kochankiem,
    I smutniej człowiekowi, i młodziej.

    Od miłości, od czułych wspomnień
    Dzień zacząłem senny i pusty.
    Z twoich słów, nie pisanych do mnie
    Wiersz układam uśmiechniętymi usty.

    A to wszystko razem jest melodią,
    I melodii chwile są rade.
    Cudzoziemka w palcie kraciastym
    Śpiewnie, ślicznie zamawia "szokoladę".

    Jaka wiotka, matowa kobieta!
    Jak nas mało na świecie! Jak mało!
    I jakimi perfumami zawiało!
    I jaki poeta!...

    Co do głosowania na mój blog, prawdopodobnie bo zamknięciu etapu zgłaszania blogów - a nastąpi to jutro o 15:00 - będzie podany nr sms, na który można wysłać swój głos z zaznaczeniem numeru blogu. Powiadomię o tym jutro wszystkich Czytelników w widocznym miejscu.
    Jestem Ci bardzo wdzięczna za chęć poparcia Ogródka w Konkursie...
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobry wieczór Izko:)
    Ciebie, jak widzę, nigdy nie opuszcza pogoda ducha i chęć ustrojenia Ogródka w piękne okazy poetycko-muzyczne... dziękuję:)*
    Przyniosłam Ci wczesny ranek Małgorzaty Hillar:

    Małgorzata Hillar

    Rano

    Najsmutniej pogodzić się
    z szafą
    uśmiechającą się
    bezmyślnie
    złotymi słojami

    Czy można
    uciec
    przed dniem

    Najtrudniej uwierzyć
    w pierwszy krzyk
    tramwaju

    W twoich dłoniach
    śpią jeszcze
    godziny ciszy

    Najciężej przekroczyć
    wysoki próg
    dziennych spojrzeń
    uśmiechów
    gestów

    Twoje ucho
    jest przytulne
    jak dziupla wiewiórki

    Najgorszy jest
    lęk
    czy można żyć
    dniem

    ... cudowna przenośnia - "Ucho przytulne, jak dziupla wiewiórki"... niesamowita wręcz bliskość i intymność... :)

    Cieplutkiego wieczoru, Izko:)*
    Muzykę odsłuchuję po kolei i każdy jeszcze coś ode mnie ostanie...:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witojcie :)*

    Zamiast dobranocki o 22:00 utulę Was już teraz
    kołysanką Vangelisa - Conquest of Paradise -
    podbojem raju...

    http://www.youtube.com/watch?v=WYeDsa4Tw0c

    Ze względu na na dość czasochłonne zajęcia powiem Wam już teraz dobranoc :)*** i miłych snów:)***

    OdpowiedzUsuń
  20. ... sorry - dostanie, oczywiście:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Weź życie w swoje ręce...

    http://youtu.be/p92z9gy76Wg

    OdpowiedzUsuń
  22. Dla osoby o serduszku Anioła ♥...

    http://youtu.be/l7Cfs-Zl_Oc

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Jasieńku raz jeszcze:)*
    Mam nadzieję, że moją dobranockę przeczytasz i posłuchasz choćby jutro rano...
    Cóż, muszę dziś popracować za nas dwoje - jesteś całkowicie usprawiedliwiony, będziemy o Tobie cieplutko myśleć przy dobranocce...:)***
    A podbój raju udał Ci się znakomicie... wiesz, jak lubię Vangelisa? Piękne dzięki:)
    Na razie poczuj się jak w raju...

    Jon and Vangelis - Bird Song

    http://www.youtube.com/watch?v=RpJp1Wxmyfs&feature=related

    ... wszystkie dzierlatki będą Ci jadły z ręki...:)))
    Miłego wypoczynku po pracy Jaśku, dobrej nocki i rajskich snów:)***

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobry wieczór Dano:)
    Dziękuję za wizytę z Anną German; w rewanżu może zechcesz posłuchać Tori Amos w piosence o miłości:

    Tori Amos - Lovesong

    http://www.youtube.com/watch?v=z1JIEY34hv8&feature=related

    ach, i oczywiście - jeszcze wiersz o poranku...

    marina

    poranek

    lubię tę porę gdy sen już odchodzi
    a świat nas jeszcze nie wzywa
    tak przytuleni jak dwie łyżeczki
    wchłaniamy swój zapach wzajemnie

    lubię ten czas jak w starej piosence
    z zapachem kawy w dzbanuszku
    promieniem słońca na twym ramieniu
    i szarym gołębiem za oknem

    lubię te chwile cichutkich szeptów
    powolnych ruchów przy stole
    szumiącej wody muśnięć spojrzeniem
    nim świat nas do siebie znów wezwie
    -----
    Mam nadzieję, że Ci się spodobał? Pozdrówka wieczorne...:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jędruś :), najbardzispodobała mi się piosenka "W naszym niebie"... niesamowicie nastrojowa i wspaniała na przebudzenie; dobrze współgrająca z moim wstępniakiem, a nawet z fotką nieba... dziękuję:))
    W podzięce dedykuję Ci piosenkę SDM:

    Stare Dobre Małżeństwo - Z miłością

    http://www.youtube.com/watch?v=GfCNRmCv2f4&feature=related

    Miłości się uczę
    jak pierwszych kroków
    bo ona jest wieczna
    i niesie nam spokój

    Z miłością się budzę
    zawsze w stronę światła
    a ona wciąż cierpliwa
    choć nigdy nie jest łatwa

    Z miłością się zmawiam
    nie ja pierwszy
    bo miłość choć krucha
    jednak zwycięży

    Z miłością się zmawiam
    jak pszczoła z miodem
    i niosę bukiet wierszy
    ja mały śmieszny człowiek

    Z miłością się zmawiam
    przeciw śmierci
    na ten czas życia
    czas kaleki

    Krwią z serdecznego palca
    list piszę przeciw śmierci
    i zawieram życiowy mój
    pakt o nieagresji

    Z miłością się zmawiam
    na złe i dobre
    i choć wkoło śmierć
    inaczej nie mogłem

    Z miłością się zmawiam
    wciąż przeciw śmierci
    ja mały śmieszny człowiek
    z bukietem polnych wierszy

    :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ... coś mi blogger pozbijał słowa, a to łajza... powinno być: najbardziej spodobała mi się - przepraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Izko, bardzo mi się spodobał leśny poranek... przypomniałam sobie wszystkie chwile z wędrówki po Puszczy Białowieskiej i Beskidach... Każda o innej porze roku, ale wszystkie poranki w obcowaniu z przyrodą są cudowne...:)
    I o dziwo... nawet chce się wstać, żeby te cuda obejrzeć i posłuchać...:)
    Najpiękniejsze ranki przeżyłam w Białowieży nad Narewką w maju, kiedy w przybrzeżnych łozinach kląskały słowiki, a ich trelom towarzyszyły żabie koncerty. Coś, czego się nigdy nie zapomina...:)
    Nawet deszcz w majowym lesie cudnie brzmi:

    DESZCZ W LESIE-ODGŁOSY NATURY -RAIN ,REGEN

    http://www.youtube.com/watch?v=s_UTJZOkCv8&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Izko, dla Ciebie jeszcze znalazłam cudowny, jesienny świt Zofii Szydzik. Dzień bez wiersza naszej Poetki w Ogródku, jest dla mnie dniem niepełnym...:))

    Szydzik Zofia

    jesienny świt
    wiersz z cyklu - Cztery pory roku.

    śpi jeszcze poranek, w moje włosy zaplątany.
    słowa ukryły się gdzieś, pod poduszką.
    do okna zagląda jutrzenka, by zapalić dzień.
    tnąc czarny welon nocy, przedziera się przez mgły.

    budzi się leniwie poranek jesienny, w kolorze wrzosowisk,
    o zapachu berberysu, głogu i smaku wiśniowej nalewki.
    zaplątana w świt, boję się uchylić powieki,
    by nie strząsnąć snu, co na rzęsie, jak kropla drży,
    październikową rosą,

    tylko, zapaść się w rudość
    i na krótką chwilę jeszcze
    rozpłynąć się w ciszy,
    bezszelestnie!
    :)*

    ... właśnie. Choć na chwilkę rozpłynąć się w ciszy poranka bezszelestnie... prawie niewykonalne w dni powszednie... Ale dziś środa - przełamanie tygodnia.:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Znalazłam jeszcze coś dla Zuzi - jeśli dzisiaj będzie miała okazję zawitać do Ogródka.:)
    Myślę, że inni też chętnie przeczytają, bo wiersz niesamowicie przemawia do wyobraźni:

    Spięty klamrą poranek

    Zaczyna mżyć.
    Niebo przepasane sznurem aut. W przestrzeni
    ciętej zimnymi pocałunkami skrzypią tramwaje
    pełne wypudrowanych teczek, płaszczy
    i gazet w ciup. Lakier do paznokci jedzie
    służbowo do wód toaletowych, konkuruje z kwaśną
    wonią nocnych dramatów. Darmowe dzwonki do kawy
    budzą umarłych. Przyjemne ciepło sprawia, że
    zaczynam żyć.

    autor: Łukasz B.

    Dla mnie cudo...:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam wieczorem:)
    Ewuniu odpowiem też wierszem Zofii Szydzik:)

    Szydzik Zofia

    Godziny

    Ty wiesz, że lubię wieczory po ciężkim dniu
    i przed rozmarzeniem się nie wzbraniam.
    To nastrojowe preludium mego bliskiego snu
    jest, jak kropka postawiona na końcu zdania.

    Nie pytaj mnie proszę,
    dlaczego odpływam z myślą w inne światy,
    gdzie barw soczystych mam pełne naręcze?
    Tam kolorami mówią do mnie kąkole, bławaty,
    a słowa, czerwienią w pustkę cicho szepczę.

    Nie pytaj mnie,
    nie wiem, może czas siewu mam już za sobą,
    a na zbiory zabrakło mi sił i wolę słodko śnić?
    Może zabrakło dreszczu między mną, a tobą,
    bez którego nie warto, nie warto... żyć?

    Nie pytaj,
    daj mi proszę czas, a ja powrócę odmieniona.
    Pozbieram się jeszcze, nabiorę więcej sił.
    Tylko czekaj, obiecuję, że godziny te pokonam.
    Przyjdę boso promienna i żebyś był...żebyś był!

    ...a wtedy zatańczy świat:)

    Yanni - World Dance (HD)

    http://www.youtube.com/watch?v=ILfBqOhAxCY&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  31. Izko, to posłuchaj jeszcze delikatnego poranka:

    ♥♫ YANNI - In the morning light♥♫ Relaxing, soothing music♥♫

    http://www.youtube.com/watch?v=YpQN9Bk44ag&feature=related

    ... i zobacz koniecznie piękny clip ze wschodem słońca, fantastycznymi mgiełkami porannymi i ptakami...:)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzięki, Ewa, za śliczną piosenkę i wiersz, który bardzo mi się spodobał oraz za wczorajszą recenzję:-)
    Dziękuję wszystkim Ogrodnikom za wiersze i piosenki, pozdrawiam cieplutko, dobranoc.

    ww.youtube.com/watch?v=wpp-sN-N-hE&feature=fvwrel

    Jon Anderson & Vangelis - "Polonaise"

    OdpowiedzUsuń
  33. Dobranoc, Dano:) Wczorajsza Twoja miniaturka naprawdę mi się spodabała...:)
    Dziękuję za dzisiejszy dzień, a na dobranoc posłuchaj raz jeszcze elektronów z wokalem:

    ❤ Jon Anderson & Vangelis - I'll find my way home ❤
    http://www.youtube.com/watch?v=VosFiY1SifA&feature=related

    Przyjemnych snów.:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wzmianka była w prognozie,
    Kret wspominał o mrozie.
    A o zimie powiedział, że zwleka
    I, że będą opady,
    lecz nie będzie przesady.
    ale trzeba jeszcze poczekać.

    Cierpliwości brakuje,
    nadal nie mam pojęcia.
    Gdzie ta zima utknęła na amen.
    Przecież styczeń, a ona
    jakaś pani spóźniona,
    w kalendarzu nam robi zamęt.

    Wszak mam pilne zlecenia,
    tu spoczywa mej myśli sedno.
    Niech nie myśli ta pani
    co się spóźnia w tym roku
    gdzieś na jakiejś przystani,
    że mi jest wszystko jedno.

    Mam napięte terminy,
    jestem przecież po słowie.
    Niechaj w położenie me wejdzie.
    To nie żarty ni kpiny,
    Ona żarty źle znosi,
    Jej ochota na foto nie przejdzie.

    Przesyłam serdeczności.Miłego wieczoru.:)

    OdpowiedzUsuń
  35. ※ Snow Is Falling ※ - Chris de Burgh

    http://youtu.be/2Wtg_ppU2Mw

    OdpowiedzUsuń
  36. Jędruś, świetny wiersz, dzięki:)
    Ależ mnie cudownie zainspirowałeś...:) Jutro dla Ogrodników wyczaruję zimę we wstępniaku.:))

    A tymczasem dla Ciebie jeszcze trochę zimowych czarów w muzyce i na klipie..

    Chris de Burgh - When winter comes

    http://www.youtube.com/watch?v=m2H6yz55gWY&feature=related

    :))

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja już Wam mówię kochani dobranoc:)
    Ponieważ tęsknicie za śniegiem to niech Wam się przyśni prawdziwa zima z kuligiem:)

    Stenia Kozłowska -Droga

    http://www.youtube.com/watch?v=TKzLuyZqUWk&feature=related

    Pa ....do jutra:)*
    Dziękuję za miły dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Dzień się zaczął sennym rankiem i kończy się równie sennym wieczorem... Za oknem wciąż siąpi deszcz i pora już na dobranockę.
    Jaśko już nas utulił Vangelisem - pozdrawiam Go czule:)*** - a ja na doranoc przypomnę dzisiaj swój wiersz z 2010 r.:

    Słyszę Twe słowa

    Słyszę Twe słowa, nawet gdy nie mówisz,
    ciepło ich czuję, zmysły rozgrzewają,
    brzmieniem swym budzą serca czułe struny,
    przetrwać dnia szarość zwykłą pozwalają.

    W codziennym zgiełku, czy w ciszy wieczoru
    zawsze przybiegną - ja słucham spragniona,
    drżeniom mych myśli nadają koloryt,
    zaczynam marzyć o Twoich ramionach.

    W ich dźwiękach obraz Twój widzę, kochany,
    cała się w niego powoli zanurzam,
    czuję jak tulisz... jesteś całowany..
    uczuć i zmysłów szaleje nam burza.

    Może zbyt śmiała jestem wobec Ciebie?
    Tak wiele tęsknot we mnie obudziłeś...
    Czy je odrzucisz, zapomnisz? Ja nie wiem -
    czyś Ty na jawie, czy mi się przyśniłeś.

    Słyszę Twe słowa - to nie urojenie.
    Chcę, by to moje nieśmiałe kochanie
    nie było tylko ulotnym złudzeniem,
    by się zmieniło w naszych serc spotkanie.

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - słodkich snów:)***

    ... i za chwilę kołysanka...

    OdpowiedzUsuń
  39. ... i kołysanka ze słodką muzyką Yanni:

    Yanni - Love Take Me

    http://www.youtube.com/watch?v=wL9ixlV2TYw&feature=related


    „Zabierz mnie do miłości”

    Wskaż mi drogę
    zabierz mnie do miłości
    rzeczy usłyszane chcę je poczuć teraz
    moja dusza owiana przez jedwabistą bryzę
    szeptane sekrety do słuchających drzew
    pokaż mi ten świat
    zabierz mnie do miłości
    Wskaż mi drogę
    odsłoń się, srebrny księżycu
    potrzebuję szybko przyjaciela
    do podzielenia się tym, co czuję, to takie rzadko spotykane
    zaświeć mi, bym mogła dostrzec
    tą srebrną drogę prowadzącą mnie tam, gdzie chcę być

    życzenie, marzenie
    magiczne wydaje się
    czas zatrzymał się dla mnie
    jest powiedziane, iż spotkaliśmy się by być razem na wieczność i
    o jeden dzień dłużej

    Wskaż mi drogę
    zabierz mnie do miłości
    rzeczy usłyszane chcę je poczuć teraz
    wschód słońca wraz ze wspaniałymi kwiatami
    nocne życie z pokazywaną historią
    pokaż mi ten świat
    zabierz mnie do miłości
    Wskaż mi drogę

    czy możemy odlecieć daleko
    leżeć na chmurach cały dzień
    trzymając się za ręce i być całowanym przez słońce
    czy możemy nurkować głęboko
    oglądać delfiny skaczące
    tak jak moje serce, gdy powiedziałeś, iż jestem tą jedyną
    Wskaż mi drogę
    zabierz mnie do miłości
    rzeczy usłyszane chcę je poczuć teraz
    biegnąc przez pola, tak jak ptaki lecą
    zatracić się w zmierzchu Twoich oczu
    pokaż mi ten świat
    zabierz mnie do miłości

    ***

    Pa... do jutra :)***

    OdpowiedzUsuń
  40. ... Izko, zimny to sen, ale na kuligu można się cudownie rozgrzać... a najlepiej we dwoje pod baranim kożuszkiem... dzięki:)*

    Dobrej nocki i do jutra, pa...:)*

    OdpowiedzUsuń
  41. DOBRANOC-♥-ஜ۩۞۩ஜ-♥-DOBRANOCڿڰۣ-

    OdpowiedzUsuń
  42. W TEJ CHWILI JEST 12 STYCZNIA 2012 R. GODZ. 6:20

    Dzień dobry Kochani:)*

    Dzisiaj same niespodzianki i trudno mi jeszcze powiedzieć, czy dobre, czy nie za bardzo...
    Po pierwsze - tak mi się smacznie spało, że dopiero wstałam i nie ma mowy o napisaniu rano nowego wstępniaka, więc bawimy się pod tym samym postem - wszystkie tematy mile widziane :)))

    Po drugie - blogger jak zwykle coś "ulepszył" (żeby nie powiedzieć POPIEPRZYŁ) i widzę, że zmienił się szablon komentarzy... coś nie za bardzo podoba mi się ten nowy...
    Po trzecie - blogger poprzestawiał daty i godziny wstawienia komentarzy zupełnie po chińsku! W każdym razie nie jest to czas środkowoeuropejski...
    JEST W TEJ CHWILI 12 STYCZNIA 2012 R. GODZ. 6:22.!
    Z wrażenia o mało nie wylałam kawy na klawiaturę.

    Mam nadzieję, że to przejściowe i wszystko wróci do poprzedniego stanu.
    Na wszelki wypadek piszcie sami - bardzo proszę - właściwą godzinę komentarza.:)
    A teraz już pędzę do pracy. Ranek zamglony, ale nic nie pada; za oknem 4 st....

    Pogodnego dnia i do zobaczenia po powrocie:)

    JEST 12 STYCZNIA 2012 R. GODZ.6:27

    OdpowiedzUsuń
  43. Witajcie Kochani:)
    Co to się stało? Blogger chyba urzędował z gajowym:)))

    Artur Andrus, Olek Grotowski Gajowy na haju.wmv

    http://www.youtube.com/watch?v=QEArZUYBk7M

    12 stycznia 2012 godz.8:03

    OdpowiedzUsuń
  44. " CZAS"
    Czas, niewyspany, zdyszany,
    Czas przeklinany co rano, blady,
    Czas - chudy sknero bez duszy,
    Ten Twój czas, to jest wszystko, co masz.

    Twój przyjaciel na dobre i złe,
    I Twój wróg, co wydziela Ci tlen,
    Na Twym czole on znaczy swój ślad
    By być zawsze na czas
    Czas w kąt wagonu wciśnięty,
    Czas wciąż spóźniony, zgoniony, święty,
    Czas - Twe powietrze i woda

    Ten Twój czas, to jest wszystko co masz.
    Twój przyjaciel na dobre i złe,

    Biciu serca odmierza wciąż kres,
    Uwięziony w klepsydrze Twój Pan,

    Co na ustach ma piach.
    Czas, czyjeś oczy nad ranem,

    Czas, najpiękniejszy kochanek. Amen.
    Czas - twe ostatnie pytanie:

    Więc to już? Tylko tyle dał czas...

    * * *

    "Czas" śpiewa Ryszard Rynkowski

    http://www.youtube.com/watch?v=DRND1Zay-ZM

    Bloggerze wróć nam nasz czas:)

    12 stycznia 2012 godz.8:24

    OdpowiedzUsuń
  45. Przez to zamieszanie z czasem zapomniałam życzyć Wam miłego dnia:)*

    Justyna Steczkowska- Czas

    http://www.youtube.com/watch?v=3UFNs7mk27U

    Wiosną lub początkiem lata
    Pamięć figle płata
    Ktoś do ucha szepnał wierszem
    Słowa przenajszczersze

    Mówił: popatrz, ja kocham
    Ta chwila złota, niechaj trwa choć

    Czas bedzie chciał na gorsze zmienić nas
    Ja pozwole nam tu trwać
    Wiem, że nas na taką miłość stać
    Uwierz proszę w nas

    Zimą lub jesienią słotną / smutną
    Pamięć mam ulotną
    Gdy się aura stała szpetna
    Nikt do ucha już nie szeptał

    Nie mówił popatrz: ja kocham
    Przyszła ochota, prysnął czar

    Bo czas nagle dziwnie pozamieniał nas
    Nie pozwolił nam tu trwać
    Choć nas na tę miłość było stać
    Nie uwierzył

    Czas nagle dziwnie pozamieniał nas
    Nie pozwolił nam tu trwać
    Choć nas na tę miłość było stać
    Nie uwierzył w Nas

    Słonecznego dnia Kochani:)*

    12 stycznia 2012 godz.8:35

    OdpowiedzUsuń
  46. Szczęśliwi ponoć, czasu nie liczą,
    tak bardzo czymś są zajęci.
    Zdarza się nie wstać rano do pracy,
    a wcześniej budzika nakręcić.

    Na przykład taka Pani bakałarz,
    co późno szła na spoczynek.
    Dziś znowu późno, co nieco wstała,
    i zgania na jakąś sprężynę.

    Jeszcze niedawno, kogut ją budził,
    i zawiadował o świcie.
    Ale go w końcu kiedyś złapała,
    tak skończył kogut swe życie.

    Potem na obiad był w jadłospisie,
    bo rosół z niego zrobiła.
    Kupiła sobie nowy zegarek,
    co z tego, gdy się spóźniła.

    Być punktualnym, czasu nie liczyć,
    to wielka podobno cnota.
    Ale dla hecy i bez powodu,
    gonimy czasowi kota....:)

    Pozdrawiam wg czasu obowiązującego.Miłego dnia...:)

    ஜ10:32;00ஜ

    OdpowiedzUsuń
  47. *Nikomu nie żal pięknych kobiet* Wanda Warska

    http://www.youtube.com/watch?v=WT0-3Q0sWpk

    ஜ10:39:00ஜ

    OdpowiedzUsuń
  48. Witojcie! :)*

    O głupocie

    Głupota nie zając
    Nam nie ucieknie
    Strzeli sobie w łeb
    I będzie świetnie

    Mała dziurka w licu
    a jakie problemy
    Strzelaj do głupoty
    My się pośmiejemy.

    Pozdrawiam na cały dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:)*
      odpowiedziałam Tobie wierszem, ale jeszcze nie pod "choinką" - tylko o 9:02 (18:02)...

      Usuń
  49. wierny czytelnik12 stycznia 2012 11:30

    Dzień dobry Ewo.
    Witam gości bloga.

    Faktycznie jakiś dziwny ten czas na blogu. Może wehikuł czasu chce nas przenieść w przeszłość? Byle nie za daleką, bo okaże się jeszcze, że na miejscu Ogródka rośnie prastara puszcza. Póki jednak grządki są uprawiane, to też coś dosadzę.

    Czas.

    Wstrzymaj wskazówki swe zegarze!
    Czemu się śpieszysz, na co, po co?
    Niby radosne widzę twarze,
    Niby się skry w oczach złocą
    I parkiet błyska
    Na redutowe igrzyska
    i tak się wszystko niby cieszy,
    A przecież zegar nazbyt śpieszy.
    _______________________________

    Dosiego roku, powiesz głośno
    O Sylwestrowej tej północy,
    Choć w sercu chowasz myśl nieznośną,
    Żeś jest, jak kamień rzucon z procy,
    Co leci w przestrzeń hen, bezradnie
    I nie wie gdzie i kiedy padnie.
    _______________________________

    Wszak w każdą noc bije dwunasta,
    Lecz przecie tylko raz do roku
    Strach dziwny w piersiach nam wyrasta
    I promień jeden gaśnie w oku,
    i los nasz zda się jest nietrwały
    I nagle minął aż rok cały.
    _______________________________

    Bo kiedy ziarnka drobne, nikłe
    Sypiesz nieznacznie i codziennie,
    To jest zdarzenie życia zwykłe,
    Szare, drobniutkie i niezmienne.
    I zdaje ci się, nic nie znaczy
    Ziarnko do ziarnka gdy przystawa,
    Że forma myśli się nie paczy,
    Że jeden dzień na żart zakrawa.
    Lecz kiedy spojrzysz poza siebie,
    Ziarnek się zbierze przeszło trzysta,
    I gdy się w przeszłość wzrok zagrzebie,
    A przyszłość znowu wiecznie mglista,
    To dreszcz zatrzęsie zimny tobą,
    Bo znowu minął rok, jak głosy,
    Co tchną weselem i żałobą
    I rzucą biały szron na włosy,
    I bruzdy ciemne na twarz rzucą...
    Przejdą, przeminą i nie wrócą.
    _______________________________

    Trzysta sześćdziesiąt pięć ziarn razem,
    To dużo, dużo, bardzo dużo,
    Kawału życia są obrazem.
    Krople się deszczu stały burzą,
    Słowa drobniutkie - poematem,
    Gwiazdki bezkresnym są wszechświatem.
    A gdy wybije ci dwunasta,
    Rok w oczach w wieczność ci urasta,
    Choćby ci zmarszczki nie wyżłobił.
    Rok mija, a coś w nim zrobił?
    _______________________________

    Północ! Zegar bije, jak zwykle
    Godzin równych jednakie cykle,
    Lecz choć się w źrenicach skry złocą,
    Choć na parkietach świat się cieszy,
    Wolałbym wiecznie być przed tą północą
    _______________________________

    Zegar tak strasznie dziś się śpieszy.

    - Konstanty Ćwierk.

    Ten zegar na blogu się mocno późni. Pozdrawiam o czasie normalnym:

    12 stycznia 2012 r. godz.11:30

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co ta za nowe pomysły z tym czasem czy żyjemy na Nowej Zelandii?

      Usuń
  50. Witam popołudniowo.Blogger nadal 9 godzin do tyłu:)))

    Ewuniu dawno nie było w Ogródku Twojego ziomka.On też pisał o czasie:)

    Józef Czechowicz

    Wąwozy czasu

    siedemnastego maja o siódmej godzinie
    złoty wieczór się kładzie na siwym lublinie
    lampy na smukłych słupach biją jak wodotryski
    płynące złotem szemrzą o zachodzie okna
    ulic klingi placów regularne dyski
    futra skwerów zlał blask tego ognia
    tak w śródmieściu się pali dzień dogasający
    inaczej tu o milę od murów
    za sitowiem zapada słońce
    jak ciężka szala wagi na której zmierzch urósł

    czas
    wieczność czasu
    szare wąwozy czasu
    czas

    ścieka w kroplach urasta otchłanie zapełnia
    wieje chaosem rzeczy co są lecz się topią
    w obłokach ciepłych noc dzień przepadły zupełnie
    półbrzask jedynie wisi mętny szary popiół
    obrazy marcoussisa piorun sen kruk sztandar
    świeca morze pociski przyjaciółki ukłon
    katalog róg ulicy pieśń mej matki żandarm
    wszystko hurgoce w chmurach mgieł sztywnych jak sukno

    krzyczący wir wybuchem znienacka uderza
    wir niepokoju powstał może z przeczytanych książek
    zagmatwał strugę czasu spruł ją wskroś i przeżarł
    szczelinę wydrążył
    przez ręką wiru smagłą uczyniony wyłom
    widać jak w teleskopie gwiazdę to co było

    z daleka namiot cyrku z bliska transatlantyk
    zasłonił nieba niebieski fajans
    od ryku osypały się urwisk żółte kanty
    mastodont stąpa zagniewany
    rozpycha wieczór skórę tak wieczorem chłodzi
    nagle zwinęły się liście paprotne po gajach
    zaszumiały pianą
    to nic to ta chwila odchodzi
    w chmurnej szczelinie inna sprzed tysiącoleci
    pyłem drobnym jak petit na szpaltę nadleci

    wiatr nurt zgrzebny dymem odurza
    gwiezdny jakże piękny jest ognisk purpurowy żużel
    za obozem kołysały się wzgórza
    grzbietami wielkich wołów
    drewniane niezdarne łamały szuwar koła
    i tu chaos mosiężne ręce miecze karki
    naszyjniki z krzemieni oczy w ogniu jarkim
    oto burza postaci w skórach i kożuchach
    stosy rozbijające płomieniami łun nów

    aż znowu zaszumiało w szumach półbrzask bucha
    pochłania miękka paszcza obłoku tłum hunnów
    potem się w nowych światłach powoli rozchyla
    i jak balon nad miastem niedawna tkwi chwila

    muł w rzekach kolczastego drutu
    wśród bomb ginących twarze
    złuszczył je ból jak belki łuszczy płomień w pożarze
    ziemia i pułki butów
    dnie stojące na płytkich okopach
    mitraliez kaszle i świsty
    na ogniach nocny popas
    niebo ogniste
    miasto mdlejące przestrzeń która rzęzi
    armaty rozpalone rwące się z uwięzi
    w ogniach nicość
    nagle odmęt białawy zawrzał w głos zanucił
    jesteśmy pod lublinem który zorzą płonie
    dzień dzisiejszy powróci!
    powrócił jak syn marnotrawny
    ucałujmy jego skronie

    bo gdzie spojrzeć jak dawniej
    budynki w oddaleniu lśniące
    a tu o milę od murów
    za trzciną i sitowiem zagubią się słońce
    jak ciężka szala wagi na której zmierzch urósł
    czas
    wieczność czasu
    szare wąwozy czasu
    czas

    wizje nie nasycają są zawiłym haftem
    czy z tego alfabetu co będzie odczytam
    po cóż czytać i tak nie wiem chyba to jest prawdą
    pytania odpowiedzi brzmią jak odpowiedzi pytań

    Zapraszam na kawę.U mnie to już trzecia:)*

    godz.15:05

    OdpowiedzUsuń
  51. Dawno mnie nie było, ale tyle się działo przez ten czas...
    Wpadłam tylko życzyć Ewie i uczestnikom jej bloga wszystkiego co najlepsze w Nowym roku. Morwa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Morwo:)
      Faktycznie... nie było Ciebie chyba około roku? Jak ten czas płynie... :)
      Tobie też życzę najpiękniejszych chwil w Nowym Roku i żebyś miała trochę więcej czasu dla Ogródka.:))
      Pozdrawiam serdecznie, a jak tam Twój wnunio się chowa?
      Dziękuję za wizytę:)

      Usuń
    2. Dziękuje Ewo, mój wnuk ma się dobrze. Skończył już rok i jest fajny. Choć ten rok był ciężki ze względu an rehabilitacje i niepewność czy nie za późno. Ale wszystko jest na dobrej drodze. Mam również 3 miesięczną wnuczkę. Na razie jest jeszcze malutka i nie wiadomo co z niej wyrośnie. Postaram się wpadać częściej. Morwa
      Ps, zapomniałam hasła do loginu i dlatego piszę jako anonimowy.

      Usuń
  52. Hej, na sanki, Ogrodnicy
    srebrny śnieżek dzisiaj spadł.
    Zróbmy kulig w okolicy
    niech nam w uszach gwiżdże wiatr.

    Zając ma cieple futerko,
    drzewa pokryte kołderką.
    Śniegu biała koronka,
    uśmiecha się do słonka.

    Koniki mkną po śniegu
    zmęczyły się od biegu.
    Prószy z nieba śnieg biały,
    jak piękny jest świat cały.

    Już polana jest blisko,
    rozpalimy ognisko.
    W śnieżnym puchu po kolana,
    tańczy Ewa roześmiana.

    Andrzej bardzo swawolił,
    aż się w zaspę wgramolił.
    Ładnie Ci jest,Baranku,
    w tym śniegowym ubranku.

    Biały śnieg z nieba prószy,
    wszystkim już zmarzły uszy.
    Czas pożegnać się z lasem,
    bo wieczór już za pasem.

    Śnieżna cisza dokoła,
    suną sanie do sioła.
    Gdzieś w bok uskoczył zając,
    trop w śniegu zostawiając.

    Parskają raźnie konie,
    świat w białym puchu tonie.
    Gwiazdy lśnią i migocą,
    cudnie jest w lesie nocą.

    15.24 Pozdrawiam serdecznie Ogrodników:-)

    OdpowiedzUsuń
  53. Witajcie:)
    Blogger nadal na haju, a my wciąż jesteśmy między Alaską, a Kanadą - 9 godzin do tyłu:)) Kurczę, nie dość, że daleko, to jeszcze zimno, brrrr...:)))
    Niektórzy, np. Zuzia, mają inne kłopoty - nie mogą wejść na blog; ale to już nie jest wina bloggera.
    Zuziu:)
    Odpowiedziałam na Twoje pytanie do na FSK - na blog można wejść bez kłopotów. Nie wiem, dlaczego masz trudności i z jakiej przeglądarki korzystasz? Może tu jest pies pogrzebany... Z Firefoxa wchodzi się bez problemu.
    Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję, że Twoje kłopoty się skończą, bo mi bardzo Ciebie brakuje...:)

    godz:17:11

    OdpowiedzUsuń
  54. Witaj Izko:)
    Świetny temat złapałaś dzisiaj - czas... wyspałam się dzisiaj jak suseł, blogger na odwrót, cały czas majstrował przy czasie, aż zmajstrował coś, co nijak się kupy nie trzyma w Europie Środkowej...:)
    Czas... chwila, trwanie, odcinek istnienia wszelkiej materii? Wedle Zofii Szydzik, czas, to "sekretne kalendarium zdarzeń":

    Szydzik Zofia

    czas

    sekretne kalendarium zdarzeń
    fosforyczne mgnienia
    jak ogniwa łańcucha
    w układzie jedno po drugim

    wzrok
    zatrzymany na szczególe
    świadek chwili
    do której już nie wracamy

    złowiony
    dźwięk i smak sekundy
    wypełnionej emocjami
    odkładamy na półkę pamięci
    ...
    pył
    wypełniający przestrzeń umysłu
    ma sens...

    tworzy nas samych

    ... pozdrawiam serdecznie Eskimoskę Izkę:))

    17:32

    OdpowiedzUsuń
  55. ... :)*

    IRA - "Dobry czas" (live) Piosenka dla Europy 2009

    http://www.youtube.com/watch?v=3KaoIM-ttGk

    ... dobry czas, Izko - dla Ciebie, o 17:35:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewuniu:)*
      Dziękuję:)

      Enya - Only Time (video)

      http://www.youtube.com/watch?v=7wfYIMyS_dI

      :)

      Usuń
    2. ... a ja mam drugi wiersz dla Ciebie - kilka pięterek niżej...:)*

      Usuń
  56. Dzień dobry Jędruś:)
    Ładnie pobawiłeś się czasem, dziękuję za super wiersz...:))
    Ale muszę Ci powiedzieć, że ja się do pracy nie spóźniam... Mogę nie napisać wstępniaka, ale do pracy zawsze dojadę na czas.
    A to moja zabawa (?) czasem:

    Czasami – Czas - Czasem

    Czasami chwila goni chwilę,
    czas nie nadąża mi za myślą,
    myśl jest do przodu cztery mile
    czas zaś do tyłu – mogę przysiąc.:))

    Czasami chadzam inną drogą,
    niż tą, co przebiec zamierzałam,
    życie nauczkę daje srogą -
    drugi raz idę. Nie zmądrzałam. :))

    Czasami tego nie rozumiem,
    jak rządzą czasem inni ludzie,
    ja wciąż dogonić go nie umiem,
    inni zaś mogą żyć na luzie.

    Czasami coś jest bez znaczenia,
    choć najważniejszym było wcześniej,
    czas jednak tego nie docenia -
    gdzieś znika? Nawet pytać nie śmiem.

    Czasu na sen dziś miałam więcej,
    radośnie witał mnie poranek,
    wstępniak nie zając, nie ucieknie
    a ja mam oczy dziś wyspane... :)

    Serdeczności wieczorne dla Fotoreportera; nowe materiały odebrałam - dziękuję:)
    17:42

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a piosenki Twoje dopiero odsłuchuję...:) 17:44

      Usuń
  57. Jedno, co blogger dobrze wymyślił: zrobił układ komentarzy na zasadzie "choinki" - tak, jak ja odpowiedziałam przed chwilą do Jędrusia. Jeśli ktoś chce bezpośrednio skomentować czyjś wpis, to nie musi to robić na końcu, tylko kliknąć na "odpowiedz" przy danym komentarzu i wpis tematycznie ukaże się pod tym komentarzem. To mi się podoba:)
    17:48

    OdpowiedzUsuń
  58. Witojże mi Jasieńku:)*

    Dziękuję za wiersz o głupocie, chociaż jej nie sieją, jakoś wszędzie sama potrafi wyrosnąć. W Ogródku traktuję ją "Roundupem" śmiechu:))

    Głupota jest wszędzie,
    odbija się echem,
    nie martw się, co będzie
    i zastrzel ją śmiechem.:)))

    Chociaż ona lubi
    czasem zmartwychpowstać,
    załaduj swój uśmiech
    wal śmiało w tę postać.:))

    Kiedy się zaśmiejesz,
    wtedy wiesz, że żyjesz,
    głupota zmarnieje,
    i w cień się ukryje...

    Ja Twój uśmiech lubię
    spójrz w lustro co rano,
    miej w Ogródku buzię
    zawsze uchachaną :)

    Czego Ci serdecznie życzę do końca świata i o jeden dzień dłużej... pozdrawiam czule :)*
    18:02

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... jeszcze z "choinki" pod Twoim wpisem nie skorzystałam. Muszę przyzwyczaić siebie i Ogrodników do tej metody...:)*

      Usuń
  59. Witaj Wierny:)
    Piękny wiersz Ćwierka posadziłeś dziś w Ogródku; okaz niebywały i jak dotąd niepowtórzony, dziękuję.:)
    Wpisałeś się doskonale w dzisiejszy czasowy temat.Czas, to jest stary przechera, co nam chce oszukać dusze - a mamy je przecież zawsze młode.:)
    Bo młodość, to przede wszystkim przymiot ducha, więc nie tłumaczmy się biologią:

    Jan Lech Kurek

    Czas

    Czas nam przepływa przez palce strumieniem,
    Dni wymywając z życia bez litości,
    Nic nie odwróci klepsydry z istnieniem,
    Nic nas nie cofnie do naszej młodości.

    Już jesień życia swój czas zapisuje,
    Dni odliczając samotnością szare,
    I w pył rozbite marzenia rujnuje,
    Na lepsze jutro odbierając wiarę.

    Lecz nasze dusze ciągle jeszcze młode,
    Więc wciąż z tęsknotą na miłość czekają,
    I łudząc szczęściem, rozświetlają drogę,
    Tęczę nadziei nad nią zapalając.

    Serdecznie pozdrawiam z życzeniami miłego, wieczornego czasu... nie tylko dzisiaj :)
    18:11

    OdpowiedzUsuń
  60. ... Izko, chętnie z Tobą i Czechowiczem przysiądę na kawę i wpadnę w zadumę... uwielbiam ten wiersz, dziękuję...:)*
    Prawdziwa podróż w czasie i przestrzeni do miejsc, które znam od urodzenia...
    Zaprośmy jeszcze do towarzystwa annęG:

    annaG

    Czas na życie

    Nie odkładaj życia, potem go nie będzie,
    trwa tyle co cisza przed majową burzą.
    Kiedy drzewa w sadzie z owoców otrzęsiesz,
    zima zmrozi myśli, śniegiem włosy prósząc.

    Nie zamykaj ramion, bo podróż wiosenna
    trwa przez małą chwilę, tyle co kwitnienie
    Przejdziesz parę kroków i zacznie się ściemniać,
    iskry już nie wskrzesi żaden inny krzemień.

    Teraz życie spisuj, barwy, zapach notuj,
    zaciągnij się wiatrem, wyjdź z samotnej głuszy.
    Jeśli prześpisz życie, zapragniesz powrotu,
    lecz za późno będzie na to, aby wrócić.

    :)*
    18:19

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj,Ewuś,Ewuś:)))

      Golden melody - A time for us

      http://www.youtube.com/watch?v=9n49-W3cX8g

      Ty wiesz...:)*

      18:38

      Usuń
  61. Odpowiedź dla Morwy wpisałam pod Jej komentarzem, gdyby szukała...:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Dobry wieczór Dano:)
    Roztoczyłaś przyjemną wizję zabawy na kuligu, przynajmniej wirtualną, bo śniegu - oprócz Tatr - nigdzie nie ma...:)
    A mnie się przypomniała piosenka z dzieciństwa, która jakoś tak mi się skojarzyła z pierwszą zwrotką Twojej rymowanki:

    "Hej na sanki, koleżanki,
    w nocy srebrny śnieżek spadł,
    a więc z górki na pazurki,
    aż zaświszcze w uszach wiatr."

    Prawda, że podobna? :)

    A skoro już o sannie mowa, a widzę, że za nią tęsknisz, to zadedykuję Ci piosenkę:

    Muslim Magomajew - "Serce na śniegu"

    http://www.youtube.com/watch?v=hV2CvP7lBEs

    ... miłego wieczoru:)
    18:41

    OdpowiedzUsuń
  63. Dbajmy o czas:)

    dbajmy o czas - Grzegorz Tomczak

    http://www.youtube.com/watch?v=h4yDgSoHzgE

    Nigdy nie będzie tak jak przedtem,
    nigdy nie będzie tak jak było,
    chociaż tym samym szyte szeptem,
    zabrzmi inaczej słowo miłość.

    A więc - dbajmy o cza, o czas,
    bo już jutro nie będzie nas,
    a więc dbajmy o czas, o czas,
    bo już jutro nie będzie nas.

    Choćbyś w tornistrze szukał długo
    pierwszych miłości, pierwszych kredek,
    czas nieustanną płynie strugą,
    łącząc wspomnienia w rwącą rzekę.

    A więc - dbajmy o cza, o czas...

    I choćbyś przeszłą mówił mową,
    która wciąż drzemie w głębi duszy,
    jeśli rozbiłeś jedno słowo,
    to całe zdanie się pokruszy.

    A więc - dbajmy o cza, o czas...

    Choćby się nie wiem co zdarzyło,
    i choćbyś z dumą mówił "jestem",
    nigdy nie będzie tak jak było,
    nigdy nie będzie tak jak przedtem.

    A więc - dbajmy o cza, o czas...

    Bo wszystko w ruchu, wszystko w pędzie,
    dziś nowe, jutro zaśniedziałe,
    to, co za chwilę powiesz, będzie
    tym co już kiedyś powiedziałeś.

    A więc - dbajmy o cza, o czas...

    sł. i muz. Grzegorz Tomczak

    :)*

    19:12

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izko, jeśli mamy dbać o czas, to szanujmy też wspomnienia i starajmy się je utrwalić; choćby na kliszy, wierszu, opowieści... gdy zbliża się nasz fine de siecle...:))

      Skaldowie - Szanujmy Wspomnienia

      http://www.youtube.com/watch?v=WfSnMXlqWzA

      :)*

      Usuń
  64. A pamiętasz Izko szczebiotliwą Violettę w tej piosence?

    Violetta Villas - Przyjdzie na to czas (Opole 1964)

    http://www.youtube.com/watch?v=P0QGMPgFE84&feature=related

    ... późniejsze jej interpretacje już nie są tak szczebiotliwe...:)*

    OdpowiedzUsuń
  65. Witajcie, nie pamiętam tej piosenki, rymowankę pisałam,, bo siedziałam w komisji(próbny sprawdzian klas 6-ch) dobrze,że w torebce miałam notes i długopis.Pamiętam piosenkę "Zima ,zima, zima, pada, pada śnieg...". Dzięki za piosenkę. Miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  66. Postanowiłam utrwalać chwile "na kliszy". Chociaż teraz jest to już zapis cyfrowy. W moim przypadku to utrwalanie rozrosło się do sporych rozmiarów.
    Pa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      Nawet dobrze Ci idzie to utrwalanie na kliszy, gratuluję pasji.:) Ja mam tego samego hopla odkąd dostałam aparat, tj. od 4 lat "z górką". Właściwie się z nim nie rozstaję; tylko do pracy nie noszę. A szkoda, bo po drodze też zdarzają się ciekawe obiekty "pod obiektyw".
      Pozdrawiam.:)

      Usuń
  67. Dzisiaj córka zrobiła z balkonu zachód słońca, nawet niezłe zdjęcie wyszło. Sama Ją o to prosiłam. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się nauczyć pstrykać przyrodnicze fotki,bo to niesamowite uczucie podglądać przyrodę. Oczywiście, trzeba jeszcze to lubić. Odpozdrawiam równie serdecznie.:)

      Usuń
  68. Jeśli ktoś się chce przed snem zdrowo pośmiać z absurdów życia codziennego, to zapraszam (link znalazłam na innym blogu):

    http://www.widelec.pl/widelec/1,111648,10945066,42_absurdy_zycia_codziennego_made_in_Poland.html

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  69. Zrobiło się bardzo późno... za oknem hula straszna wichura, leje deszcz i momentami zamienia się w śnieg...
    Niektórym wichura pozrywała linie i nie mają prądu - dostałam właśnie taką wiadomość od Izki.
    Serdecznie pozdrawiam Izko i życzę rychłej łączności z Ogródkiem:)*

    ... i za chwilkę będzie moja dobranocka...

    OdpowiedzUsuń
  70. Dzisiaj na dobranoc przychodzę z Markiem Grechutą i jego pięknym wierszem i zarazem kołysanką.
    Zapracowanego Jasieńka cieplutko pozdrawiam...:)*

    Marek Grechuta

    "Miłość"

    Już tyle dni Ciebie u mnie nie było
    I przez ten czas nic się nie wydarzyło
    Bo mój cały świat jest dla Ciebie - a Ty
    Jesteś mi światem, doliną wśród mgły
    Powietrzem, ziemią i wodą

    Słoneczny blask i księżyca latarnia
    Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
    Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
    Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
    I cisza drzew nieruchomych

    Wszystko dla Twej miłości
    Wszystko do jej stóp
    Wszystkie świata mądrości
    Najwspanialszy cud
    Wszystko by jej nie stracić
    Aby mogła żyć
    Wszystko za te słowa dwa
    Te słowa: kocham Cię...

    Zegarek ten, co ustalał spotkania
    Tych kilka płyt, do wspólnego słuchania
    Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi
    Ten nasz prywatny świat nocy i dni
    Świat przez nas zaczarowany

    Sahary żar gasił chłodne spojrzenie
    Niagary szum tłumił smutne westchnienie
    Milczenie gór było echem złych słów
    Słoneczny brzask zmywał pamięć z mych snów
    A wicher rozwiewał chmury

    Wszystko dla Twej miłości
    Wszystko do jej stóp
    Wszystkie świata radości
    Najcenniejszy łup
    Wszystko by jej nie stracić
    Aby mogła żyć
    Wszystko za te słowa dwa
    Te słowa: kocham Cię...

    Ostatni grosz by ją nakarmić
    Ostatek sił by ją ocalić
    Najlepszy żart by ją rozbawić
    Najlepszy wiersz by ją zachwycić
    Byś był, byś był szczęśliwszy*...

    *Ostatni wers leciutko zmieniony przeze mnie, może Autor wybaczy...

    ***

    Marek Grechuta "Miłość"

    http://www.youtube.com/watch?v=M-92GbEhDIE

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** już CZAS na czarowne sny:)***

    godzina 22:46

    OdpowiedzUsuń
  71. Kochani godzinę całe miasto było bez prądu.Na szczęście już włączyli i mogę powiedzieć Wam dobranoc:)

    KOŁYSANKA

    Zawołaj głosem tęsknym wplatając rzewne tony,
    bym przybyć chciała boso w otwarte twe ramiona.
    Zaśpiewaj kołysankę w takt pieśni ulubionych,
    bym chciała i bym mogła zasłony mgieł pokonać.

    Przybędę na kraj świata do dłoni ciepłych, czułych,
    nie będę pytać po co, przybędę na wezwanie.
    Dostrzegę w górze klucze żurawi i jaskółek,
    i tęskniąc za wolnością wybiorę miłowanie.

    I słońce eksploduje uczuciem tym wzruszone,
    siateczka mgieł okryje zazdrosne każde serce.
    Już zawsze zawieszeni w przestrzeni rozognionej,
    spleceni wirowaniem znajdziemy naszą tęczę…

    AUTORKA– Katarzyna Knapik

    Michaj Burano _ Pieśń Orfeusza /Orfeu Negro/

    http://www.youtube.com/watch?v=sH_hUE3JH0s

    Cudownych snów moi mili:)*

    22:47

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dzięki Izko:)*
      Właśnie poinformowałam o tym Ogrodników, a Ty się zjawiasz jak duch:)
      Moja dobranocka tuż nad Tobą.
      Pa... do jutra:)*

      Usuń
  72. ... ach, zapomniałam - godzina 22:51. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Ewuniu wysłuchasz sobie do porannej kawusi:)

      LUNA BLANCA 2012 GRET MUSIC!!!

      http://www.youtube.com/watch?v=nPKYNA113ss&feature=related

      :)*

      23:12

      Usuń
    2. Cudny saksofonik do pierwszej kawki, dzięki Izko:)*

      Usuń