Powered By Blogger

wtorek, 24 stycznia 2012

W koszyku z ogrodu







W koszyku z ogrodu

Do ogrodu wspomnień codziennie przychodzę,
ten nie pisze wierszy, co go nic nie boli,
tu pejzaże myśli nie mają ogrodzeń,
z zielonych tchnień wiosny, zimowych okolic.

Letni promień słońca wkładam do koszyka,
czerwień jarzębiny, zapach malin, wrzosów,
wiersze drzemią w kwiatach i szumią w strumykach,
z jesienną zadumą wplączą się we włosy.

Tyle barw i wzruszeń kwitnie na rabatach,
ulotności myśli i uczuć gorących,
choć w zimowej bieli śpią dziś wszystkie kwiaty,
w koszyku z ogrodu poszukasz swych wspomnień.

77 komentarzy:

  1. Dzień dobry:)
    Za oknem biało i mroźno, -4st.
    Kończę poranny przegląd Ogródka przy gorącej kawie... Dzisiaj trudny teren, ale grzeję się dobrymi myślami.
    Już muszę uciekać... życzę słonka i do zobaczenia po powrocie:)

    6:26

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Słońce postanowiło dzisiejszego dnia zignorować chmury,co kilka minut pokazuje uśmiechnięte oblicze, co będzie Jutro..........

      Powiedz mi o czym milczysz
      o czym milczysz
      powiedz
      a powiem ci kim jesteś
      kim jesteś
      powiedz
      dlaczego milczysz dzisiaj
      milczysz dzisiaj
      powiedz
      jeśli trzeba mówić
      trzeba mówić
      właśnie dzisiaj
      mów mi o czym milczysz dzisiaj
      a powiem ci kim będziesz jutro
      jeżeli będziesz
      jutro
      bo trzeba mówić
      dzisiaj
      bo trzeba krzyczeć dzisiaj
      żeby moc być
      jutro

      Jutro Francisco Uriz tłumaczyła Zofia Szleyen

      Dziś mówię dzień dobry, piję gorącą herbatę, układam plan dnia i do zobaczenia.

      Usuń
    2. Witajcie Kochani:)
      Ewuniu,każdy z nas ma swój ogród wspomnień i troskliwie go pielęgnuje:)

      Wspomnienia.

      Wspominam,
      choć pamiętam,
      wciąż spoglądam za siebie,
      po co to robię,
      sama nie wiem...
      Przecież nie można
      żyć tylko wspomnieniami,
      życie toczy się
      własnymi drogami.
      Ale zdarzyć się kiedyś może,
      póki pamięć jeszcze
      nie zawodzi,
      że spotkam wspomnienie
      właśnie na tej drodze...
      I przywitam je radosna,
      otoczę ramieniem,
      przytulę,
      utulę,
      podzielę się marzeniem...
      By nie zapomnieć,
      by nigdy ich nie utracić,
      tych moich wspomnień...
      Wszystkich,
      tych trudnych też,
      one zbudują most,
      przęsło po przęśle,
      w przestrzeni,
      między dawnymi
      a nowymi dniami...
      most brukowany
      nie spełnionymi pragnieniami...
      Ale może kiedyś,
      gdzieś,
      ktoś...
      z pragnieniem pod rękę
      przemierzy cały ten most...
      A my, hołdując wspomnieniom,
      oddajmy pokłon nowym dniom.

      Tamara Rzuchowska

      :)*
      11:09

      Usuń
    3. Miałaś Ewuniu rację.Wczoraj pomyliłam się w
      obliczeniach ilości dni dzielących nas od wiosny.
      Zanim przyjdzie i rozkwitną kwiaty posłuchajmy Wandy Warskiej.:)

      Wanda Warska - "Nim zakwitnie tysiąc róż"

      http://www.youtube.com/watch?v=ld8_PcoA9JE

      Miłego dnia Wszystkim życzę:)*

      11:16

      Usuń
  2. Dzień dobry:)
    Witam wierszem Pana Janusza Klisia z tomiku poezji pt" Kwiaty w moim oknie" muzyka i śpiew MIRA SZABLA / Chicago 2009" /

    http://youtu.be/ZKD98s85pN0

    Pozdrawiamy serdecznie Chicago.:)

    Miłego dnia.:)

    AM - 07:16:00

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiersze - "Zapiski z wakacyjnych podróży"- autor: Janusz Kliś

    http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=KG4qtFITPFk

    AM 07:40:00

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry Andrzeju:)Z ogromną przyjemnością odtwarzam piosenki i wiersze pozostawione przez Ciebie w Ogródku. Dziękuję, pozdrawiam i słonecznego dnia tylko z odrobiną lekkiego mrozu :)))

    9,25

    OdpowiedzUsuń
  5. I zmusiłaś mnie Ewuniu do poszperania w ogrodowym koszyku wspomnień:)
    Znalazłam mój pierwszy dzień w Ogródku....cudowny wrześniowy dzień....:)
    Ocalmy go od zapomnienia....:)

    Ocalić od zapomnienia...

    Dziwny świat
    dobrych i złych zdarzeń,
    piękny świat
    żaru uczuć, miłości,
    świat wzniosłych
    pragnień i marzeń,
    trudny świat
    nienawiści i złości.
    Ciepły świat radości i słońca,
    piękny świat kwiecia i woni,
    dźwięczny świat pieśni i słowa,
    świat tak pięknie kocha i łzy roni.
    Wielki świat nizin i pól,
    wielkich szczytów
    i małych gór,
    świat bezkresnych dali
    i cudów przyrody,
    nieujarzmiony świat
    płomieni i wody.
    Wszystko to jedna całość,
    wierna miłość
    ..........uczuć stałość,
    wieczna przyjaźń
    .........czułość słów,
    ciemna noc
    ..........mądrość snów.
    Świat przekazuje dziedzictwo,
    oddaje nam siebie,
    oddaje nam wszystko...
    Na szczycie świata
    nasze marzenia,
    musimy je
    ocalić od zapomnienia...

    Tamara Rzuchowska
    :)*
    12:45

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodziła za mną wtedy ta piosenka....:)

      "Z woli dusz"

      http://www.youtube.com/watch?v=WUAItntolAo

      Ach wspomnienia....:)*
      12:49

      Usuń
  6. Witajcie.
    Ewa, śliczne zdjęcia.
    Janusz, dziękuję, że mogłam poznać Twoje wiersze. Bardzo mi się podobają, piszesz sercem i duszą. Do Dębicy jeżdżę na łyżwy, bardzo się zmieniło to miasto, są lepsze drogi.
    Mam rodzinę w Chicago, z mojej wioski, gdzie teraz mieszkam.
    Miłego dnia,Ogrodnicy:-)

    Dzisiaj nucę cały czas "Zostań ze mną, jeśli kochasz tak jak ja..." Nie mam możliwości odsłuchania, dlatego nie wstawię tej piosenki:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Universe- "Zostań ze mną"
    http://www.youtube.com/watch?v=ZoJg_9GgvEY

    Mam nadzieję,że jest dobra jakość, pozdrawiam cieplutko:-)
    Jednak wstawiłam:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. WSPOMNIENIA -PIOTR SZCZEPANIK

    http://www.youtube.com/watch?v=HvS9Ii6EF7A

    Wspomnienia to jest to
    Co zawsze będziesz miał dla siebie
    I w każdej chwili w marzeniach
    Możesz powrócić wszędzie tam skąd dzisiaj je bierzesz
    Wspomnienia twój drugi świat
    Świat starych dat i połamanych fotografii
    Wspomnienia póki czas
    Zbieraj i zawsze miej przy sobie
    Bo kiedy zechcesz marzeniem
    Zawsze powrócisz wszędzie tam skąd dzisiaj je bierzesz
    Wspomnienia twój drugi świat
    Świat starych dat i połamanych fotografii
    Wspomnienia póki czas
    Zbieraj i zawsze miej przy sobie
    Bo kiedy zechcesz marzeniem
    Zawsze powrócisz wszędzie tam skąd dzisiaj je bierzesz
    Wspomnienia twój drugi świat
    Świat starych dat i połamanych fotografii

    Cieplutkiego,wieczoru:)*
    15:56

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochani,powspominajmy lato,łąkę pełną kwitnących kwiatów,wielobarwne motyle....i słońce.Cieplutkie słońce:)

    Luna Blanca - Crème Brûlée

    http://www.youtube.com/watch?v=xGbI7aQf82I&feature=related

    :)*
    16:30

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam ciemnym popołudniem. Dziś było ponuro, pogoda nie może się zdecydować. Czy ma być jesień, zima, czy wiosna.
    Dano, czy Twoja Dębica to podkarpackie ? Chyba ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, Morwo, jeszcze podkarpackie. Mam kawałek do Dębicy, jestem z gminy Baranów Sandomierski. Miłego wieczoru:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobry wieczór:)
    Dzień miałam bardzo pracowity, był słoneczny i mroźny, teraz sypie gęsty śnieg. Najwyższy czas, żeby zajrzeć do ogrodowego koszyczka i powspominać cieplejszą porę...:)
    Zaapraszam więc wszystkich na popłudniową kawę ze wspomnieniem lata:

    Janis Joplin - Summertime

    http://www.youtube.com/watch?v=mzNEgcqWDG4

    ... a ja popatrzę, czy Waszych prezentów nie zasypało...:)

    17:48

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Zuziu:)
    Na dzisiejszy zimowy wieczór wybieram dla Ciebie z ogrodowego koszyka radość kwiatów w wierszu Janusza Klisia:

    radość kwiatów

    z pierwszym powiewem wiosny
    szczęśliwe tulipany śpiewają
    kolorami

    unoszą się lekko
    niewinnie
    malują duszę
    marzeniami

    z pierwszym powiewem wiosny
    zimowe smutki rozpływają się
    na niebie

    w błyszczących słońca
    promieniach
    świat usmiecha się
    do Ciebie

    z pierwszym powiewem wiosny
    serce otwórz szeroko
    z radością

    i myśli czyste
    kolorami
    w kwiatach rozkołysz
    ...miłością

    Pozdrawiam Cię ciepło, pachnąco i kolorowo w ten monochromatyczny czas...:)

    18:02

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... hm... jako, że powtórzyłam wiersz, który wczoraj Ty przyniosłaś dla mnie, to teraz dostaniesz ode mnie bez...:))

      Ksenia Niekrasowa

      Bez

      Zobaczyłam w ogrodzie krzak bzu.
      Wyrastał z ziemi ot, tak sobie,
      prostodusznie rozrzucając liście.
      Niósł na ramionach kwiaty,
      jak nagie dzieci,
      nie wstydząc się ich nagości.
      Myślałam: w czym siła tych kwiatów,
      prostych jak dziecięcy rysunek?
      Skąd taka moc
      w naiwnym kwiatostanie?
      Dlaczego
      mędrców, pasterzyków i poetów
      wzruszają te krzyżyki na patyczkach?
      Tak wiele
      ludzie pojęli,
      tyle
      zdołali uczynić,
      a jednak brak im słów,
      aby oddać oblicze kwiatów.
      Dlatego w milczeniu
      stoimy,
      patrzymy
      i myślimy, myślimy...

      przełożyła Ałła Sarachanowa

      ;-))


      19:04

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu* :)
      Lubię tulipany i cieszę się, że mogłam Ci sprawić radość, cieszę się podwójnie :)
      Wierszem Bez przypomniałaś mi lata dzieciństwa.
      W ogrodzie rodziców rosły krzewy bzu pojedynczego i
      dubeltowego. Wieczorami rozkoszowaliśmy się jego zapachem popijając kakao lub herbatę, opowiadając wesołe historyjki lub słuchając szeptów wieczoru.
      Czy lubisz narcyzy ? Przyciągają wzrok kolorem, dostojnością i zapachem.

      Pędzą za radością
      na słonecznym zegarze
      kołysząc rozbite myśli
      wysiloną wesołością...

      Niezaspokojoną tęsknotą
      pląsają zielonością
      o przymykają powieki
      natchnioną potęgą...

      Uciekają w jaskrawości
      złotem otulonej
      w grę nie w zielone
      lecz do szczęśliwości...

      W sile witalnej
      dość żywo obchodzą
      zestrojenia z emocjami,
      miłości - wymarzonej...

      Narcyzy Aleksandra Baltissen.

      Uśmiechniętego wieczoru :)))

      Usuń
  14. Dobry wieczór Izabelko:)
    Wpisuję się tutaj, nie w choinkę, żeby łatwiej nam było się poruszać wśród popołudniowych wątków. Dziękuję za piękne, poetyckie wspominki z ogrodu i nie tylko...:)*
    Też pamiętam Twoją pierwszą wrześniową wizytę w Ogródku i postaram Ci się odtworzyć klimat tego delikatnego początku wrzesniowej jesieni:

    Małgorzata Hillar

    Zapach siana

    Szliśmy przez wieczór
    jasny
    jak włosy staruszki

    Kopki siana były okrągłe
    jak dziecinne piłki

    Pachniały macierzanką
    świeżym mlekiem
    rumiankiem

    Zapach łąką kołysał
    i niebem

    Upadłam na siano
    z rękami rozrzuconymi
    do gwiazd

    Zalśniły nade mną
    twoje oczy
    czarne ciężkie
    jak grzech
    ***

    Miłego wieczoru wspomnień Izuś...:)*

    18:13

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i jeszcze Ci coś zagram:

      Indiańskie Lato - Joe Dassin

      http://www.youtube.com/watch?v=BT_ZQdY0h8o

      :)

      18:14

      Usuń
    2. Dziękuję Ewuniu za moją ulubioną M.Hillar i wspomnienie indiańskiego lata:)
      Dla Ciebie saksofon:)

      Piotr Prońko Band - Wesołe wspomnienie

      http://www.youtube.com/watch?v=69HFSoqQ2aE

      :)*
      19:56

      Usuń
    3. Dzięki serdeczne Izuś:)* Nie znałam Piotra Prońko, ale bardzo mi ten saksofon posmakował...:)
      Dla Ciebie muzyka saksofonu w romantycznych, górskich pejzażach (letnich wspomnień czar):

      Pretty, Relaxing, Romantic Saxophone Music

      http://www.youtube.com/watch?v=Mwx5F1siN4o

      ...:)*

      20:12

      Usuń
  15. Witaj Jędruś:)
    Sam nie chciałeś zajrzeć do ogródkowego koszyczka, więc pozwolisz, że ja dla Ciebie coś wybiorę... może lubisz akacje i ich cudowny zapach?

    AKACJE

    Uderzył falą zza płotu
    zapach kwitnących akacji.
    Więc pomyślałam: skąd - tutaj,
    w gryzącym dymie ze stacji?

    W powietrzu snują się sadze,
    niebo jest ledwie błękitne,
    akacje są tak delikatne...
    jakże mogą tu kwitnąć?

    autor: ewa* (2009 r.)

    Serdeczności i uściski wieczorne...:)

    18:24

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry wieczór Dano.:)
    Miło mi, że podobają Ci się kwiatowe fotki, dziękuję.
    Nasz miły Gość, Janusz Kliś, ma również swój blog - "Impresje poetyckie" - i pewnie byłoby Mu przyjemnie, gdybyś tam zostawiła swoje ciepłe myśli dla Niego. Wystarczy kliknąć w Jego ikonkę w "obserwatorach" (w pierwszym rzędzie, trzecia od lewej).
    Z koszyka ogrodowych wspomnień dedykuję Ci przebiśniegi:

    Małgorzata Hałyszyn-Dygas

    Przebiśniegi

    Pokryte białymi drobinami rzęsy
    maszerują wierzchołkami drzew.
    Przesuwając nieśmiało lekki puch
    potykają się o tajemnice młodości.

    W miękkiej zaspie migocą wspomnienia.
    Wyjdą na spacer z bukietem przebiśniegów,
    kiedy stopnieje płaszcz obojętności.

    ...miłych wspomnień... to już niedługo...:)

    18:35

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i jeszcze coś ze wspomnień

      Universe - To był maj

      http://www.youtube.com/watch?v=J7xuHU4zYMY&feature=related

      :)

      18:39

      Usuń
  17. Witaj Morwo:)
    U mnie pogoda była zdecydowanie zimowa, z lekkim mrozem i słońcem, a w tej chwili jeszcze aniołki robią jakieś trzepanie niebieskich pierzynek... :)
    Aby ocieplić trochę tę zimową aurę, przypomnę Ci kwitnące kasztany i fiołki:

    Władysław Broniewski

    Kwiaty

    Kwitły w Alejach kasztany.
    Przekwitły.
    Byłem kiedyś zakochany.
    Kwiaty kasztanu znikły.
    Było dużo tego wszystkiego
    ślicznego
    i nie ma.
    Dlaczego?

    Ale na piersiach mi został bukiecik fiołków.
    Świeży.
    Już drugi rok.
    Nikt nie uwierzy.

    Cieplutko pozdrawiam w prawdziwie zimowy wieczór... :)

    18:46

    OdpowiedzUsuń
  18. Szanujmy wspomnienia,
    smakujmy ich treść,
    nauczmy się je cenić...
    Dziękuję Ewo. Lubie fiołki i ich zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dziękuję. A tu jeszcze innych wspomnień czar:

      Mieczyława Fogga Walc Francois.wmv

      http://www.youtube.com/watch?v=pYScrRvj0nY
      :)

      20:15

      Usuń
  19. Dano, a ja mieszkam w stolicy regionu. Pozdrawiam prawie krajankę.

    OdpowiedzUsuń
  20. jak Ci (sz.Pani) poszło w konkursie na bloga roku - gdzieś jakaś informacja na własnym blogu, typu: mój blog zajął zaszczytne miejsce........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawy? Jakbyś czytał blog regularnie, to byś na pewno dostrzegł informację. Była przez kilka dni i powtarzać się nie będę, a chętni informacji oraz wrażeń na pewno przeczytali.
      Powiem Ci tylko, że w języku polskim mówi się "na blog roku" - a nie na "bloga roku". Deklinacja rzeczowników się kłania.
      I ja również wraz z nią... :)

      21:04

      Usuń
    2. ... a tu masz instrukcję:

      Mianownik - kto co- blog
      Dopełniacz – kogo czego – blogu
      Celownik – komu czemu - blogowi
      Biernik – kogo co – blog
      Narzędnik – kim, czym - blogiem
      Miejscownik – o kim, o czym – o blogu
      Wołacz- o! - blog.

      ... i to by było na tyle, jak mawiał profesor mniemanologii stosowanej, nieodżałowanej pamięci, Jan Tadeusz Stanisławski. :)

      21:12

      Usuń
  21. Witam wieczornie Gospodynię i Gości :) Gospodyni Ogródka przepiękny wstępniak ozdobiła zdjęciami albo urocze zdjęcia podkreślają niesztampowy tekst wstępniaka. I właśnie do tych zdjęć wypatrzyłam wiersz, może odrobinę wcześniej niż trzeba, bo jak liczy Iza trochę dni jeszcze pozostało do wiosny. Erotyk wiosenny ( Słoneczna miłość ).

    Wreszcie pierwszy prawdziwy dzień wiosny,
    rozśpiewały się ptaki pod niebem.
    Słońce z ziemią odbyło akt miłosny,
    już od rana tulili się do siebie.

    Wysyłało jej długie promienie
    i muskało każdą jej grudkę,
    całowało przemarzniętą ziemię,
    rozganiało pozimowe smutki.

    Gołe drzewa jak nagie ramiona
    wyciągnęła ku niemu wysoko,
    stopniała wstydu biała zasłona,
    obnażyła się przed nim głęboko.

    Napłynęły soki aż po krańce,
    rozgrzane nabrzmiewały pąki,
    ciepłym oddechem lizało je słońce,
    żabi chichot się rozległ od łąki.

    Krokusami się mu otworzyła,
    ułożyła się gniazdem bocianim
    i wieczorną rosą spłynęła.
    Kochanką słońca całe lato zostanie.

    Miłego wieczoru pełnego czaru i uroku w wierszach i muzyce :)

    21,21

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się zapatrzyłam w te,,dwa oczka'' autorka Hanna G.

      Usuń
    2. Dobry wieczór Zuzanko:)
      Bardzo dziękuję za uroczy, wiosenny wiersz i do tego z krokusami... rozmarzyłam się na dobre, a tu jeszcze 57 dni do wiosny i zima jak na razie nie daje za wygraną...:)
      To do bzu, który Ci wcześniej ofiarowałam, dorzucam jeszcze dla Ciebie wiosenne marzenia...

      annaG

      Wiosną kwitną marzenia

      Na wiosennej łące zasiałam pragnienia,
      wzbijają powoli lawendowym kwiatem.
      Dziś, o wschodzie słońca, cały las oniemiał,
      kiedy ujrzał maki czerwienią bogate.

      Zaciągnął się wonią eterycznej ruty,
      nastroszył korony niebosiężnych sosen.
      Spójrz na żółte mniszki, swoje serce uchyl,
      gdy z wiosennym wiatrem tak ładnie cię proszę.

      Nie rozdmuchuj marzeń jak puchu z podbiału,
      korzennym olejkiem muśnij ciepłe skronie,
      i naręcza wonnych rumianków podaruj,
      zanim wiosna minie, zanim powie - koniec.

      ... pozdrawiam z zapachem korzennego olejku.:))

      21:38

      Usuń
    3. Ewuniu*, do bukietu z bzem wplotłam Ci narcyzy :)))
      Na dobranoc wpiszę Marzenie na niepogodę... pachnące korzennym olejkiem :)))

      Czasem gdy pada, myśli tracą polot,
      w niespełnieniu bledną, kurczą się i bolą.
      Stół za wielki dla mnie, puste krzesło obok,
      tęsknię za tobą.

      Przez krople smutku chcesz serce przekonać,
      że za chmurami są tęczy ramiona.
      Stoję przy oknie i wciąż wypatruję,
      czy ty to czujesz?

      Na przemian ścieram łzy i krople deszczu,
      przepowiadając ocieplenie w wierszu.
      Wiem, że nadejdziesz razem z przejaśnieniem,
      moje marzenie.

      W obłoku białym nadzieja rozbłyśnie,
      nowego szczęścia będę rwała kiście.
      Zakwitnie szczęście i słońce też wzejdzie,
      kiedy już będziesz.

      Marzeniem na niepogodę mówię dobranoc i zapewne dzień dobry,mam ,,odjazdowe''godziny działania:)))

      autor annaG.

      Usuń
    4. :))) Ozdobię dobranockę piosenką do tekstu Juliana Tuwima Pomarańcze i mandarynki śpiewa Marek Grechuta

      www.youtube.com/watch?v=PbuByYZtFy0

      .... i zapachniało tuberozą ..........

      Dobranoc :)

      Usuń
  22. Kochani pora na spanie.Dobrej nocy życzę Wszystkim:)

    http://www.youtube.com/watch?v=GAS9ubiqKEY&feature=player_embedded#!

    http://www.youtube.com/watch?v=D47TuqBKth8&feature=related

    Do jutra pod wierzbą...pa:)*
    22:04

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))
      Dziękuję za obraz i dźwięk... szczególnie za ten cud saksofonik z makami i melodią nocy...:)
      Dobranoc Izuś, do jutra.:)*

      22:21

      Usuń
  23. I tak nam upłynął pracowity wtorek... dla jednych w aurze jesiennej, dla innych zimowej, a w Ogródku w czarze kwietnych wspomnień...
    Czas zatem na dobranockę.
    Jasieńku, pomysłodawco lirycznych dobranocek i odkrywco poezji Alexandra Czartoryskiego, wiem, że pracujesz i ostatnio przychodzisz głęboką nocą, od razu na dzień dobry... pozdrawiam czule, dobranocnie...:)*
    Do dzisiejszej dobranocki zaprosiłam Zofię Szydzik:

    Zofia Szydzik

    mów do mnie

    spotkałam ciebie u schyłku dnia,
    idąc bez celu przed siebie,
    a dusza we mnie, jakby mdła,
    zwietrzała, odziana zgrzebnie.

    mówiono mi, że o tej porze,
    zaspokoić można bliskości głód.
    ruszyłam zatem bezdrożem
    na spacer i zdarzył się cud !

    na skraju wzroku, majaczył w oddali
    twój cień, lub zarys postaci może,
    by widok ten i marzenia ocalić,
    przyspieszyłam kroku, przez zboże.

    połączyła nas pieśń przedwieczorna,
    rozbrzmiewająca wokół - cykadą
    i tęsknota szara, niepozorna,
    spływająca na duszę – kaskadą.

    ten krótki czas, który jest nam dany,
    dzielmy na przemian między siebie
    podam tobie pejzaż z gwiazdami,
    a ty - księżyc na nocnym niebie,

    a przed nami wieczór rozmarzony,
    zachód słońca w purpurę majętny,
    i nieboskłon nocny rozgwieżdżony,
    ze złotym denarem, aż do jutrzenki.

    mów do mnie, że tej miłości ci brak,
    tych gwiazd, spadających luźno,
    wspólnej chwili, co czereśni ma smak,
    i że dla nas - nie jest za późno!
    ***

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** kwietnych, namiętnych snów z koszyka gorącego lata... :)***

    ... i za moment śliczna kołysanka...

    22:15

    OdpowiedzUsuń
  24. ... a kołysanka będzie ze słodkimi dźwiękami saksofonu:

    Still in Love - Warren Hill (sax solo)

    http://www.youtube.com/watch?v=J8Vp4DxRGEk&feature=related

    Pa... do jutra:)***

    22:18

    OdpowiedzUsuń
  25. Glenn Miller - Moonlight Serenade

    http://www.youtube.com/watch?v=TZQQ0vUBceM&feature=related

    ***

    Glenn Miller - Sunrise Serenade

    http://www.youtube.com/watch?v=b91xd-ZS4Fg&feature=related

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... hmmm... ktoś harcował po nocy z kotami i Glennem Millerem... przydał się kawy, szczególnie wschód słońca przy księżycu...:))
      6:26

      Usuń
  26. Witam w nowym dniu:)
    Jest środa 25 stycznia 2012 r. godz. 6:25.
    Bardzo dobrze mi się spało... aż za dobrze.:)))
    Tak dobrze, że już nie mam czasu na napisanie nowego wstępniaka.
    W nocy dosypało trochę białego... za oknem lekki mróz -2 st.
    Kawa skutecznie przywraca do pionu i przypomina o obowiązkach.
    Już biegnę do pracy, a "czasowych" Ogrodników z przedpołudniowej zmiany zapraszam do odśnieżania Ogródka...;-))
    Miłego dnia, w dobrym nastroju i do zobaczenia po południu.:)

    6:26

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam Ogródek :)

    Nooo, widzę, że dzisiaj Ogródkowicze są zapracowani ;-)))
    Też jestem między jednym wyjściem a drugim, wpadłam, aby pozdrowić cieplutko, ze słoneczkiem i radością :)))
    Do miłego po południu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Staram się oswoić z nowinką zegarynkową, mo czas 12,38.
    Pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu:)
      U mnie też do południa było piękne słonko i lekki mróz. Już mam chwilę odsapki po pracy i mogę się z Tobą przywitać takim pięknym krajobrazem, jak w wierszu Bogusława Adamowicza...

      Krajobraz

      Niech mistrz wymaluje dla mej ukochanej
      Krajobraz fantastyczny i zaczarowany…

      Niech tam będą niebiosa jasne i błękitne,
      Jak jej oczy…doliny, łąki aksamitne…

      I świecąca się dróżki śród ustroni mglistych,
      Złote wzgórza…Gaj, pełen piosenek jej srebrzystych…

      I niech będą dnia blaski, jak jej wzrok palące,
      Krople rosy jak łzy jej…tęcze w łzach błyszczące…

      Lecz niech będą groty, głuche i tajemne,
      Jak tajniki jej duszy…i przepaści ciemne…

      I niech do chmur się skała skronią pnie lodową,
      Niedostępna, jak pierś jej…I o skałę ową

      Niech się rozbija morze, wrzące, niezgłebione,
      jako miłość ma - wielkie - ciemne - i szalone!

      Miłego wytchnienia po pracy z poezją i muzyką:)

      Wróciłam o 17:52

      Usuń
  29. Witam zaspaną Gospodynię i Ogrodników:)

    Szczęście

    Co to jest szczęście ? - częste pytanie.
    Odpowiedź złożona, ja jednak odpowiem,
    bo dla mnie szczęściem, móc dawać coś z siebie
    dla tych których kocham, i obcych w potrzebie.

    Każda życzliwie wyciągnięta ręka,
    uśmiech na twarzy i w oczach zmęczonych,
    drobny gest wdzięczności - to przecież tak mało,
    a znaczy tak wiele w szarej codzienności.

    To dom rodzinny, ściany, cztery kąty
    i jego progi przyjaźnie skrzypiące.
    Po dniu pełnym zmagań, po trudach i znoju,
    spieszymy do portu - oazy spokoju.

    Szczęściem jest dzień jasny, co po nocy wstaje
    i wieczór wytchnienia w gronie osób bliskich
    i czyste sumienie, gdy bez żadnych wahań,
    zapiszę spełnione uczynki - na zyski.

    Szczęściem samo życie, które nam jest dane,
    jeżeli rozważnie kierujemy sterem,
    wszakże tyle piękna można dostrzec wokól
    i tak dużo dobra, gdy dobro się sieje.

    Daleko szukamy co mamy tak blisko,
    wciąż się rozglądamy, chcemy z życia wszystko.
    Tyle w świecie złego, zawiści i krzyku,
    a szczęście przysiadło cichutko w kąciku.

    Krystyna Kunigiel-Jabłońska

    Karin Stanek - Szukaj mnie (1971)

    http://www.youtube.com/watch?v=-Z4BMwwC2PA

    Miłego dnia:)*
    12:40

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izuś:)
      Wtedy, kiedy mnie witałaś "świtkiem" po dwunastej już dawno moje zaspanie pochłonął wir pracy...:)
      I kto tu mówi o zaspaniu? Ja po nocy nie koncertuję z kotami...;-))
      Widzę, że rozprawiasz dzisiaj o szczęściu, więc postaram się uszczęśliwić Cię szczęściem w poezji...

      Jarosław Iwaszkiewicz

      Szczęście

      Jak kroplę czuć na wardze smak każdej cichej chwili,
      Rozcinać mocnym nożem welinu białe kartki.

      Głaskać jedwabiem ręki wszelaki płomień żartki,
      Czuć, jak się rumak wartki pod jarzmem dłoni chyli.

      Czekać, aż słońca światło biel kwietnych drzew przykłoni,
      Przykrócać i popuszczać rumakom swoim wodze.

      Smakować każdy krok swój po białej twardej drodze,
      Jak kryształ szklanej kuli czuć dnie we wnętrzu dłoni.

      ... właśnie... każdy dzień może być szczęściem, tylko trzeba umieć go smakować...:)

      Nastrojowego wieczoru życzę:)

      18:04

      Usuń
    2. ... ach, i jeszcze do szczęścia koniecznie jest potrzebna ta piosenka:

      SDM - szczęście (coś srebrnego)

      http://www.youtube.com/watch?v=IFljv7wp1SY

      ... cudowne skrzypeczki i piękny, zimowy teledysk...:)*

      18:07

      Usuń
    3. ... autorem tekstu tej piosenki jest Bolesław Leśmian.
      18:09

      Usuń
    4. Pięknie dziękuję Ewuniu:)
      Miłego wieczornego relaksu:)*

      Розы и саксофон

      http://www.youtube.com/watch?v=g8_JraxMJDg&feature=player_embedded

      19:17

      Usuń
    5. ... jak rozy, rozy... mogą być bez saksofonu...

      MAANAM Róża

      http://www.youtube.com/watch?v=NYG9gLmJ38g

      ... :)*
      20:40

      Usuń
  30. Warszawa czarno-biała. Bardziej czarna niż biała. Śnieg znika z ulic w zastraszającym tempie. To nie jest polska biała zima. To jest "niewiadomoco":)))
    Pozdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Ozonko:)
      Chyba już teraz nie bardziej czarna, bo słyszę komunikaty, że prawobrzeżna część stolicy jest sparaliżowana śnieżycą. U mnie cały czas jest biało i szczerze mówiąc nie tęsknię za żadną śnieżycą, bo dla mnie to są wielkie uciążliwości komunikacyjne. Niech sobie będzie jak najdłużej "czarna", byle do wiosny.
      Tęsknie wypatruję najmniejszych choćby objawów przedwiośnia; są już jakieś nieśmiałe bazie na wierzbinach i dzień dłuższy o godzinę...:)
      Pozdrawiam z nadzieją, że śnieżyca do mnie nie dojdzie.:)

      18:15

      Usuń
  31. Gdy się o śnieg ktoś zapyta,
    to uprzejmie mu odpowiem.
    U mnie śniegu jest do "syta",
    a najwięcej na Parkowej.

    Tak sypało, oraz wiało,
    a to było trochę z rana.
    Dzieciom się to spodobało,
    ulepiły wnet bałwana.

    Stoi i się boi teraz,
    bo po zimie przyjdzie wiosna.
    Musi się w podróż wybierać,
    mina zrzedła mu radosna.

    Już słoneczko trochę wyżej,
    świeci od Nowego Roku.
    Śnieżek ginie, wiosna bliżej,
    ja rozumiem ten niepokój.

    Co po takiej zimie marnej,
    kiedy nie ma lodowiska.
    Wszędzie tylko biało - czarne,
    brak uciechy jest w dzieciskach.

    Z braku śniegu na bezdrożach.
    w mgnieniu oka, nagle ginie.
    Spłynie bałwan, aż do morza,
    i tam w morskich falach zginie.

    Jeszcze jeden jest ratunek,
    bo w Redzie mieszka Stanisław.
    Ale Stasiu ma frasunek,
    i nie w głowie Mu jest Wisła.

    By bałwanka uratował,
    lecz Stanisław ma reumatyzm.
    Nie ma żona prawa jazdy,
    i ma przez to cztery światy.

    Ale nie martw się bałwanku,
    zima przyjdzie w przyszłym roku.
    Obietnice masz jak w banku,
    nie przeżywaj więc amoku...

    Pozdrawiam grono.Miłego wieczoru.:)

    PM - 19:00:00

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jędruś:)
      Cieszę się, że widzę Cię w humorze, z rymami, bałwankami, ale mam nadzieję bez reumatyzmu...:))

      Nie lubię śniegu, bałwanów, mrozu
      na widok zimna cała się trzęsę,
      świat śnieżnobiały wieje mi grozą,
      śnieg tusz podtapia na mojej rzęsie..:))

      Biel jest koło mnie ciut skacowana,
      przechodnie brną już w słonawej zupie,
      coś popaduje dzisiaj od rana -
      kalendarz z wiosną chętnie dziś kupię...:))

      W kąt pójdą czapki, kurtki puchowe,
      a na estradę wskoczą krokusy,
      wiesz przecież - ja mam zielono w głowie
      i nic, prócz wiosny już mnie wzruszy.:))

      Pozdrawiam spod kolejnej zadymki (śnieżnej, żeby nie było...) :))

      19:39

      Usuń
    2. Witaj Ewo, witaj Andrzeju:)

      Pozwolisz, o przemiła Gospodyni, że się zwrócę do Andrzeja:)
      Andrzej, dziękuję serdecznie i naprawdę ciepło, że poświęciłeś mi: dwie zwrotki Twojego wiersza:) Może kiedyś, gdy Ty będziesz już sławnym poetą , a wiersze Twoje znane powszechnie, ktoś zapyta:
      O kim autor pisał? O jakim Stanisławie?:))
      Wtedy dumnie wytłumaczę: To JA !!!:)))

      Chodzi mi o te zwrotki:

      "Jeszcze jeden jest ratunek,
      bo w Redzie mieszka Stanisław.
      Ale Stasiu ma frasunek,
      i nie w głowie Mu jest Wisła.

      By bałwanka uratował,
      lecz Stanisław ma reumatyzm.
      Nie ma żona prawa jazdy,
      i ma przez to cztery światy"

      Pozdrawiam serdecznie Ewo i Andrzeju:)

      Usuń
    3. Witaj Staszku:)
      Wierzę, że Twoje sto światów niedługo się skończy, tak, jak i ta zima z bałwankami, której mam serdecznie dość. Szczególnie różnistych bałwanków, niekoniecznie śniegowych...:))
      Życzę Tobie weny, prawa jazdy Iwonce, jednakże bez reumatyzmu i frasunków...:)
      Serdecznie pozdrawiam.:))
      21:23

      Usuń
    4. Witaj Ewo:)))

      Te nasze, rodzime, polskie i baaardzo polskie BAŁWANY polityczne odbierają mi już sen... Kuda, tym oszołomom do : pięknych w swojej prostocie, czystych jak śnieg, z którego są ulepione - prawdziwych bałwanków?
      To co się wyrabia od początku roku w Polsce, przekroczyło , po tysiąckroć - wszystkie normy racjonalności:)
      I wiesz co? Ja nie dziwię się: macierewiczom, kaczystom, rydzykowym...
      Ja się dziwię; żurnalistom , którzy każdą wypowiedż furiatów traktują jak " ewangelię " - nie podlegającą : krytyce, czy mądremu acz bolesnemu: skontrowaniu.
      Ilość sitek/mikrofonów/, a za nimi buziek rozpalonych podnieceniem wynikającym z " powagi sytuacji" - kompletnie mnie rozbraja:)
      W każdym społeczeństwie zdarzają się chorzy umysłowo...ale:
      Polska jest jedynym krajem, w którym z wariatami prowadzi się; wywiady, konferencje prasowe. A potem, w gronie " specjalistów ", i fachowców od wszystkiego - komentuje się przez tydzień, dwa:)
      Azaliż, w każdym domu dla chorych psychicznie jest wielu " ciekawych " ludzi. Wielu : Napoleonów, Papieży, ' zbafcuf ", " wizjonerów "... Dlaczego z nimi nie rozmawiają dzielni " żurnaliści " ? Zapewniam, że takie rozmowy byłyby ciekawsze od serialu, pt: " Kto zamordował "panaprezdenta", którego odcinek 235832 , dziś znowu imć macierewicz zapodał..:)))
      Miłego wieczoru, Ewo:)
      Stanisław

      Usuń
    5. A oto i moja - dla Ciebie Ewo: DOBRANOCKA:)))

      www.youtube.com/watch?v=9pQlmn2Qg5M

      Kabaret Starszych Panów życzy Ci: Dobranoc:) Ja tylko się przyłączam:)
      Stanisław

      Usuń
    6. :)))

      Oczywiście Ewo - dla Ciebie jest ta część Dobranocki Starszych Panów / ale jarych / , zaczynająca się od : Dobranoc Niewiasto...:)))
      Stanisław

      Usuń
    7. ... dziękuję Stasiu:)
      O bałwankach mam takie samo zdanie... aale... gdyby nie było oglądalności... popyt rodzi podaż...:))
      Tyle na dzisiaj jestem w stanie Ci powiedzieć, bo już jestem bardzo zmęczona...

      Dobranoc Staszku, do jutra:)

      22:17

      Usuń
  32. Witaj Ewa, mnie też się wiersz Jędrusia bardzo podoba, wiele w nim ciepła pomimo zimy, miłego wieczoru, pozdrawiam Was cieplutko tą piosenką:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=9mAviD-KRiY
    Zdzisława Sośnicka - "A ciebie lubię ot tak..."
    20.10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Dano, a mnie się Jędrusia wiersz nie podoba, gdyż za dużo w nim zimna i bałwanków...;-))) Czemu dałam wyraz w stosownej odpowiedzi... :)))
      Żarty, rzecz jasna...

      Iga Cembrzyńska - Mówiłam żartem

      http://www.youtube.com/watch?v=P_6gkFDmy5U

      ... i tą cieplutką piosenką pozdrawiam Ciebie...;)

      20:16

      Usuń
  33. Wilki - * Na zawsze i na wieczność *

    http://youtu.be/KluzKnEapkA

    Pozdrawiam Moją przełożoną i Jej podwładnych.:)

    PM - 21:27:00

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Piękna piosenka Jędruś... właśnie ta, Gawlińskiego, jest moją ulubioną, dziękuję.:)
      Jeszcze lubię tę...

      Wilki - Jeden raz odwiedzamy świat

      http://www.youtube.com/watch?v=uyzxyfKbpe8&feature=related

      Pozdrawiam Fotoreportera w terenie.:)

      21:38

      Usuń
  34. Pożegnam Was dzisiaj kochani z Szaroburym:)

    szarobury

    Dobranoc - ziemia ściśnięta lodem

    ziemia ściśnięta lodem
    twarda,napięta jak struna,
    wiatr hula nad ogrodem,
    pędzi śnieżny tuman.

    dzień smętny w szarej koszuli
    przycupnął w puchowej zaspie,
    zmarznięty cały się kuli,
    zmęczony już , wkrótce zaśnie.

    ty także zamknij swe oczy
    i na podusi złóż głowę
    noc płaszczem Cię czarnym otoczy
    i ześle sny tęczowe .

    Рай цветов и магический дудук! (The Paradise colour and magic duduk!)

    http://www.youtube.com/watch?v=lel77gfmq-o&feature=related

    Tęczowych snów moi Mili:)*

    21:39

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dobranoc Izabell - tęczowych snów w kwiatach przy dźwiękach duduka... :)*

      22:11

      Usuń
  35. Mija już kolejny zimowy dzień, a do wiosny jeszcze tylko 56 dni...:) Tymczasem przyszła pora na dobranockę - tym razem z rozgrzanymi uczuciami...
    Pozdrawiam czule zapracowanego Jasieńka...:)*
    A teraz nasz Alexander Czartoryski i -

    Rozgrzane uczucia

    Nie boję się zimy, ego mi nie zmrozi,
    ani pożądania, co błąka się w ciele.
    Przed mrozem nie jestem w stanie się ukorzyć,
    śnieżnobiałą pościel piersiami ci grzeję.

    Gdy spojrzeniem zrywasz skromności łańcuchy,
    przeszywając ciało gorącym sztyletem,
    jestem w stanie wtedy wszystkie lody skruszyć,
    hot temperatura, zmienia mnie w kobietę.

    Zaśnieżone progi zwykłej codzienności,
    przy kominku grzeję, topnieją i giną.
    Ślizgające cienie ze śniegu odsączę
    i spadnę na ciebie - największą lawiną...

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - gorących snów :)****

    ... za chwilkę ukołyszę jeszcze piosenką...

    22:05

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a kołysankę zaśpiewa Engelbert Humperdinck

      Love is a many splendored thing

      http://www.youtube.com/watch?v=G6G3L3jOSpU&feature=related

      Pa... do jutra:)***

      22:07

      Usuń
    2. ... i jeszcze jedna kołysanka...

      Engelbert Humperdinck - How I love you

      http://www.youtube.com/watch?v=am0O6u9HrOw&feature=related

      ...:)***

      22:27...

      Usuń
  36. *Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ*D*O*B*R*A*N*O*C*Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ*

    PM - 22:39:00

    OdpowiedzUsuń
  37. Kawusia czeka:)))

    Kenny G & Sinfonia Varsovia - Niech żyje bal ( Live in Warsaw )

    http://www.youtube.com/watch?v=M0pKOcHFxTI&feature=player_embedded

    :)*

    4:18

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Viktoriya Saxy-Dance with me-saxy& tap dance

      http://www.youtube.com/watch?v=i-NsTSG3fc0&feature=related

      :)))

      Usuń
    2. ... bal, jak bal... wolałabym pobalować jeszcze w pościeli... dzięki za muzę, miłego dnia:)

      6:27

      Usuń