Powered By Blogger

środa, 31 sierpnia 2011

Cyklicznie

Zatrzymane w czasie... (impresje z Bobowej i okolic)

Widok na Beskidy z okolic Bobowej.


Zabytkowy jednonawowy kościółek z XV w., zbudowany z łupanych kamieni...


...z gotyckim portalem.


Synagoga...


... klucze... niedaleko.


Stara pompa abisynka, niespotykany już widok (czynna!).


Kirkut na stoku...


... skąpany w mimozie (nawłoci)...


... czas zaciera ślady...


... kwitnie na nim różowy krwawnik, rzadki w naturze.

Tak niedawno jeszcze wiatr nad Beskidami
pieścił moje włosy i śpiewał z obłokiem,
w maju trel słowików budził mnie nad ranem,
a brzask już o czwartej zaglądał do okien.

Wszystko się zmieściło w przydzielonym czasie,
przed sianokosami pachniały akacje,
aromat jaśminów miał cudowny zasięg,
wczesna wiosna grała w miłosnych pulsacjach.

W ulewie kolorów, w spełnionej zieleni
dziś odchodzi sierpień złocąc liście brzozom,
w śliwkowej sukience zdobywał przestrzenie,
a wrzesień u progu już pachnie mimozą.

Cykliczność przyrody dostarcza uniesień,
chociaż przemijanie niełaskawe ciału,
w każdą nową zimę, wiosnę, lato, jesień,
z dziecięcym zachwytem co rok wchodzę śmiało.

73 komentarze:

  1. Dla Jontusia, od Jędrusia,
    niech posłucha też Hanusia.

    Masters - * Żono moja *

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=J8t9d4TIVHQ

    Miłego dnia.:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Jędruś:)
    Cieszę się, że przychodzisz w dobrym humorze:))

    Dla Ciebie (trochę też w nawiązaniu do wstępniaka) - CZESŁAW NIEMEN - Czas jak rzeka:

    http://www.youtube.com/watch?v=QCn5S5nGGHE

    Pozdrawiam ślicznym porankiem i miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry Ewuniu****.Niecierpliwy jestem, ale się doczekałem pięknego wiersza.Fotografie
    również the Best.Zadanie mam utrudnione, jak to wszystko ująć w całość, aby się zrewanżować.
    A nie chciałbym z pustymi rękami w odwiedziny przychodzić.Miłego dnia ze słoneczkiem włącznie.:))

    * Czerwone wino * - Ivan Komarenko - NOWA

    http://www.youtube.com/watch?v=wF1BY-gVG1Y

    OdpowiedzUsuń
  4. Jędruś:)
    Już Ty sobie poradzisz... wierzę w to bez zastrzeżeń; przy Twojej wrażliwości i talencie...*
    A kto powiedział, że ma być łatwo?:)))

    Do czerwonego wina dodaję "To tylko miłość" - Iwan Komarenko:

    http://www.youtube.com/watch?v=wSuMY2leyRo&feature=related

    :))

    OdpowiedzUsuń
  5. ... i miło mi, że Tobie się podoba, co dziś zostawiłam... dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. jontek z koliby31 sierpnia 2011 09:00

    Jędrusiu :-)
    Może w trudzie tworzenia, pomoże J.Tuwim ?

    Julian Tuwim
    Patos dali

    - Cisnę źrenice w najdalsze przestrzenie,
    W jakieś zupełne, twórcze oderwanie -- -- --
    O, rzucie mój! O, oddalenie w nieskończoność!
    (O, muzyko, muzyko dali złocistej!...)

    Słoneczna gra przybliżeń i oddaleń...
    Rozpłynąć się tak - hen... hen...
    Falistą linią rytmów płynąć, płynąć bez końca...
    (Strzeliła złota droga. Prosta. Równa.
    Strzeliła sobą w dal! O, odległości niezmierzona!)

    Płynąć... płynąć... i poczuć Patos Bezmiaru,
    Patos ciśniętej w bezkres perspektywy!!...
    (O, muzyko, muzyko dali drżącej, złocistej...)
    :-)

    Najserdeczniej pozdrawiam, dziękuję za niespodziankę poranną :-) Miłego dnia życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. jontek z koliby31 sierpnia 2011 09:12

    Witaj Ewuniu :-)*
    Cudne zdjęcia, stara pompa, kamienne tablice...dość smutny widok, wszystko przemija powoli...
    Twój wiersz, bardzo piękny, skojarzył mi się z :

    Adam Asnyk
    Gdy...

    Gdy zielenić gaj się zacznie
    W majową pogodę,
    Zaczynają się nieznacznia
    Budzić serca młode.

    Gdy różowe kwiecia puchy
    Pokryją jabłonie,
    Ktoś się skrada do dziewuchy,
    A ta cała płonie.

    Gdy jabłoni kwiat opada,
    Kalina zakwita,
    Przy dziewczynie chłopiec siada
    I o coś się pyta.

    Gdy słowiczek pieśń wiośnianą
    Nuci ponad strugą,
    Ukochany z ukochaną
    Rozmawiają długo.

    Gdy się biały powój wije
    Około olszyny,
    Oplatają chłopca szyję
    Rączęta dziewczyny.

    Gdy na żniwo czas nadchodzi
    I żyta się bielą,
    Przysięgają sobie młodzi,
    Że ich nie rozdzielą.
    * * *
    Gdy szron potem trawkę zwarzy,
    Zmarszczy listki suche,
    Coś ojcowie radzą starzy,
    Jak wydać dziewuchę.

    Gdy w cieplejsze ciągną światy
    Wędrowne bociany,
    Wraca z niczym z ojców chaty
    Chłopiec ukochany.

    Gdy upadną pierwsze śniegi,
    Dziewczyna rozpacza,
    Bo przychodzą na przeszpiegi
    Swaty od bogacza.

    Gdy nastaje dzionek krótki,
    Trzaska jeździec z bicza,
    Ojciec wnosi kielich wódki,
    Zięcia grosz oblicza.

    Gdy zmrożone staną rzeki,
    Ścięte w grube lody,
    Z ciężkim sercem w świat daleki
    Rusza chłopiec młody.

    Gdy pod śniegiem dyszą sioła,
    Smutnie wrona kracze,
    W ślubnym wianku do kościoła
    Dziewczę jadąc płacze.

    :-)*
    Pozdrawiam słonecznie, wczoraj się chmurzyło, a ranek słoneczny :-)
    Mam nadzieję że ból głowy ustąpił :-)***

    OdpowiedzUsuń
  8. jontek z koliby31 sierpnia 2011 09:17

    :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=SWqBdUefs3Q&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  9. Witojcie ranne ptoski:)*

    Śpiywojcie, ćwiyrkojcie piyknymi wiersyckami i grojcie, a jo sie bede zachwycoł :)))*

    Dzisio tyz moje barany becom, moze kay wiecorym
    se łoddychne. Bywojcie w swoich radościach i do
    wiecora.:)*

    Zostawiam Charles Aznavour - Le temps -

    http://www.youtube.com/watch?v=_K8zehtWsYs&feature=related

    i Isabelle

    http://www.youtube.com/watch?v=lWhbsCdsru4&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  10. Pozdrawim Was serdecznie.Ewa,śliczny wiersz i ciekawe fotografie.Dziękuję za piosenki.
    http://www.youtube.com/watch?v=WU17h8l21Fs&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  11. jontek z koliby31 sierpnia 2011 09:35

    Witojze Jasinku :-)
    A może, zrelaksujesz się w SPA ?

    http://www.youtube.com/watch%3Fv%3DloSILme1cA4

    Nie przepracowuj się, miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy żegnałam Mamę i Tatę,
    to biecałam, że aparatem,
    narobię fotek, potem pokażę,
    co też to było, obiektem marzeń.

    Mówią, że w życiu nic nie jest wieczne,
    lecz te uwagi - mam za zbyteczne.
    Jestem uparta, lubię się wspinać,
    nie jest przeszkodą, żadna wyżyna.

    Idę wytrwale, jestem zawzięta,
    o synagoga... alee zamknięta.
    W drzwiach wisi kartka dla reportera,
    - że pęczek kluczy jest u fryzjera.

    Pan wykładowca mnie tak pouczał,
    jak jest zamknięte i nie ma klucza.
    Wtedy z kieszeni wyciąg komórkę,
    wnętrze obiektu zrobisz przez dziurkę.

    Głowa jest moja stale zajęta,
    poszłam zwiedziłam, żydowski cmentarz.
    Idąc z kirkuta drogą z powrotem,
    pstryknęłam sobie, znów parę fotek.

    Lecz idę dalej, zmęczona cała,
    wzrok padł na studnię.Lecz zardzewiała.
    Choć miejsce owe, jakieś odludne,
    to woda w studni, słychać jak dudni.

    Jak mi pot zaczął już spływać z czoła,
    pstryknęłam jeszcze wieżę kościoła.
    Owy kościólek zna króla Ćwieczka,
    tak się skończyła, moja wycieczka.:))

    OdpowiedzUsuń
  13. * Czarne Oczy * - hit cygańskiej muzyki, wrzesień 2010

    http://www.youtube.com/watch?v=qvnlsAAqCag&NR=1

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Jontuś:)
    Dziękuję za miłe słowa, poranny spacer po Ogródku i wszystkie cuda jakie tu, zostawiłeś:)*

    Mam pasję robienia zdjęć nie tylko przyrodniczych, ale też utrwalających przemijanie...
    Są też te smutne... ale popatrz, ile jest życia w roślinach wokół tych kamiennych tablic, dodając im swoistego uroku...
    Ten kirkut nie jest najsmutniejszym widokiem. W Kazimierzu nad Wisłą widziałam stare, piękne macewy wmurowane w ogrodzenie szkoły (mam fotografie, ale zbyt smutne do Ogródka), a w Bobowej przynajmniej wszystkie stoją na miejscu od wieków dla nich przeznaczonym.
    Ciekawe, co by powiedział ten, który murował to ogrodzenie, gdyby płytę z grobu np. jego babci (z nazwiskiem i imieniem) ktoś użył do tego celu...

    W podzięce za Asnyka (a to moje pionierskie jego czytanie, dzięki Tobie:)) przyniosłam Tobie dwa wiersze, które wiążą się z upływem czasu i przemijaniem:

    Horacy

    Pieśń 11 (Księga I)
    Do Leukonoe

    Nie pytaj próżno, bo nikt się nie dowie.
    Jaki nam koniec gotują bogowie,
    I babilońskich nie pytaj wróżbiarzy.
    Lepiej tak przyjąć wszystko, jak się zdarzy.
    A czy z rozkazu Jowisza ta zima,
    Co teraz wichrem wełny morskie wzdyma,
    Będzie ostatnia, czy też nam przysporzy
    Lat jeszcze kilka tajny wyrok boży,
    Nie troszcz się o to i ... klaruj swe wina.
    Mknie rok za rokiem, jak jedna godzina.
    Wiec łap dzień każdy, a nie wierz ni trochę
    W złudnej przyszłości obietnice płoche.

    - przekład: Henryk Sienkiewicz.

    ... i za chwilkę drugi...

    OdpowiedzUsuń
  15. ... i wiersz Agnieszki Osieckiej (już tutaj był, ale jest mi niezwykle bliski):

    AGNIESZKA OSIECKA

    CO SIĘ NAŻYŁAM...

    Jacyśmy byli, przyjaciele moi,
    czy nam o ważną sprawę szło,
    o co się który z nas niepokoił,
    czy o dobro, czy o zło?
    Ja wam na to powiem godnie,
    nie nosiliśmy się modnie,
    ani chcieliśmy wygodnie
    sobie żyć...

    Co się nażyłam, to się nażyłam,
    co się napiłam, to się napiłam,
    co wymarzyłam, to moje!
    Co przetańczyłam, to przetańczyłam,
    co pogubiłam, to pogubiłam,
    a co znalazłam, to moje!
    Co przegapiłam, to przegapiłam,
    a co zrobiłam, to moje!

    Jacyśmy byli, przyjaciele moi,
    czy nas pamięta jeszcze kto?
    Czy nas legenda pięknie przystroi,
    czy popłyniemy gdzieś na dno?
    Myśmy żyli jak na wietrze,
    myśmy żyli niezbyt grzecznie,
    myśmy żyli niebezpiecznie,
    ale jak!

    Co się nażyłam, to się nażyłam,
    co nawarzyłam, to nawarzyłam,
    co naprawiłam, to moje!
    Co zapłaciłam, to zapłaciłam,
    co przebaczyłam, to przebaczyłam,
    a co pamiętam - to moje !
    Zobaczysz,
    jeszcze z tego wybrnę,
    nie będzie dziury w niebie,
    pamięć -
    jak szybę -
    wytrę...
    Niech no tylko
    przyjdę do siebie.

    Wystarczy jedna chwilka,
    wystarczy jeden gest,
    a przyjdę, przyjdę do siebie...
    Lecz gdzie to?
    Gdzie to jest?

    Zobaczysz,
    zajdę ja daleko -
    we włosach złoty grzebień...
    dłonie,
    jak białe mleko...
    Niech no tylko
    przyjdę do siebie.

    W jesieni lustrze bladym
    zastygnie strużka łez,
    i przyjdę, przyjdę do siebie...
    Lecz gdzie to?
    Gdzie to jest?

    Zobaczysz,
    jeszcze mnie zawołasz,
    jak ja wołałam ciebie...
    Przerwiesz
    daleki wojaż,
    za hamulec
    szarpniesz w potrzebie...

    Wystarczy jedno słowo,
    wystarczy jeden gest,
    i przyjdę, przyjdę do ciebie
    Lecz kto to?
    Kto to jest?

    Pozdrawiam Cię najserdeczniej, z pięknym słonkiem i przyjemnego dnia Tobie życzę:)))*

    Dziękuję za troskę... głowina dzisiaj nie boli, ale Twój lek wykupię i będzie na wszelki wypadek...

    OdpowiedzUsuń
  16. ... ten Asnyk jest przecudnej urody, Jontuś, czytam go po raz drugi i wciąż się zachwycam:)
    Tuwim dla Andrzejka też mi dotąd nie znany, dziękuję za świetny dobór...:)*

    ... i jeszcze znajdę piosenkę...

    OdpowiedzUsuń
  17. ... Jontuś, Długosz jest cudowny i nie może go zabraknąć dla Ciebie:

    Leszek Długosz - " W oczekiwaniu wiosny "

    http://www.youtube.com/watch?v=AoBKFs3FKJM&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzień dobry Ewo*, Ogrodnicy :) Wspaniałe, zatrzymujące w kadrze historę naszej ziemi zdjęcia. Wierszowany wstępniak - to już tradycja - równie piękny. Po całodziennym trudzie zwiedzania, fotografowania czas odpocząć na Ławeczce.

    samotna, ukryta pośród drzew parkowych,
    świadek klęsk i zwycięstw, także pyrrusowych
    i łez, i miłości... tej wariatki niezmiennej!
    ławeczka, jak łoże, pośród nocy bezsennej.

    miejsce odpoczynku, relaksu i marzeń,
    swoisty konfesjonał, pośrodku zdarzeń,
    jak niemy słuchacz, bez entuzjazmu lub złości,
    wysłucha cierpliwie, w swojej samotności.

    skromna skarbnica rzeczy zagubionych,
    dawno zapomnianych i tych porzuconych,
    gdzie nie spojrzysz, są tu widoczne ich ślady,
    o!... na poręczy... zastygł pocałunek blady!

    czyjś uśmiech, jak liść, zwiądł i opadł nie w porę
    i nieśmiały cień ust... ze spłoszonym kolorem
    czerwieni, żal, co spływa słono, niepostrzeżenie,
    zastygł białym kryształem w oparcia cieniu!

    a tu, czyjeś serce... umarło, bez kochania,
    bo nie zniosło... zatrutej goryczy rozstania
    i słowa pełne znaczeń, porzucone niestety...
    to słowa nie dokończone, znużonego poety!

    gdy usiądziesz przechodniu, chociażby na chwilę,
    w jej ciszę wsłuchaj się i skup na tyle,
    by móc tą chwilą, dla duszy wytchnienia,
    poczuć szczęścia rozkosz, twego istnienia!

    Autorka Zofia Szydzik

    Pozdrawiam słonecznie wierszujących i grających :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Jasieńku:)*

    A wydoj ze wreszcie te swoje łowiecki, coby Ci tak nie becały łod ranka:)))*

    Piosenki Charlesa Aznavoura prześliczne, słucham je z upodobaniem...:)*... a ja Tobie zostawię na miły dzień piosenkę Edith Piaf i Charlesa Aznavoura - Plus bleu que tes yeux:

    http://www.youtube.com/watch?v=rqsBrF4eD6c&feature=related

    Bardziej niebieskie Twoje oczy

    Kiedy unoszę oczy,
    Spotykam niebo
    I mówię sobie : "Mój Boże,
    Jakież to niezwykłe,
    Tyle niebieskiego."
    Kiedy unoszę oczy
    Spotykam twoje oczy
    I mówię sobie : "Mój Boże,
    To takie wspaniałe,
    Tyle niebieskiego."

    Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
    Nie widzę nic lepszego,
    Nawet niebieski niebios.
    Bardziej blond od twoich złotych włosów
    Nie może sobie wyobrazić
    Nawet blond zbóż.
    Bardziej świeże od twojego delikatnego oddechu
    Wiatr, nawet w sierpniu,
    Nie może być tak delikatne.
    Mocniejsze od mojej miłości do ciebie,
    Morze, nawet w swojej furii,
    Nie zbliży się do niej.
    Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
    Nie widzę nic lepszego,
    Nawet niebieski niebios.

    Jeśli pewnego dnia musiałbyś odejść
    I zostawić mnie,
    Mój los zmieniłby się nagle
    Całkowicie.

    Bardziej szare od szarości mojego życia,
    Nic nie byłoby bardziej szare,
    Nawet nie deszczowe niebo.
    Bardziej czarne od czarnego mojego serca,
    Ziemia w swojej głębokości,
    Nie miałaby tej czerni.
    Bardziej puste od moich dni bez ciebie,
    Żadna otchłań bez dna,
    Nie zbliży się do nich.
    Bardziej długie od mojego strapienia
    Nawet wieczność
    Przy nim byłaby krótka.
    Bardziej szare od szarości mojego życia,
    Nic nie byłoby bardziej szare,
    Nawet nie deszczowe niebo.

    Niesłusznie myślimy, ja dobrze wiem,
    O jutrze.
    Po co sobie komplikować życie
    Skoro dziś...

    Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
    Nie widzę nic lepszego,
    Nawet niebieski niebios.
    Bardziej blond od twoich złotych włosów
    Nie może sobie wyobrazić
    Nawet blond zbóż.
    Bardziej świeże od twojego delikatnego oddechu
    Wiatr, nawet w sierpniu,
    Nie może być tak delikatne.
    Mocniejsze od mojej miłości do ciebie,
    Morze, nawet w swojej furii,
    Nie zbliży się do niej.
    Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
    Widzę tylko marzenia
    Które przynoszą mi twoje oczy.

    Pozdrawiam Cię najmilej i wytchnienia życzę:)***

    A najlepiej w SPA, które zaaplikował Ci Jontuś...:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Jędruś:))
    A widzisz, jak sobie pięknie poradziłeś? Dziękuję bardzo za śliczny, wierszowany reportaż z mojej wędrówki... jakbyś tam był...:)

    Kiedy tak wędruję, poszukując czasu
    zaklętego w kamień, stary mur i pompę,
    przestrzeń mi dostarcza wielu drogowskazów,
    stoki i miasteczka pełne są tych wspomnień...

    Klucze odnalazłam, Fryzjer się ukłonił
    i szarmanckim gestem wręczył mi z uśmiechem,
    cienie w synagodze drżały w mojej dłoni,
    w bimie usłyszałam śpiewnych psalmów echo...

    One na kirkucie dźwięczały z pszczołami,
    co spijały nektar ze złotej nawłoci,
    eh... cóż dalej mówić... zmilkły pod chmurami...
    zostawiając wspomnień niezliczone krocie...

    A różowy krwawnik przyjrzał się ciekawie:
    ach, któż to zawitał w to odległe miejsce?
    Z wrażenia przysiadłam w nieskoszonej trawie -
    taki jesteś piękny - westchnęłam w podzięce...
    ***

    Mam zdjęcia z wnętrza synagogi, ale to może kiedy indziej pokażę...

    Mam nadzieję, że Ciebie, Jędruś, też dzisiaj głowa nie boli; miłego pobytu w Ogródku... :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj Danusiu:)
    Dziękuję za miłe słowa i "Czarne oczy"... lubię, tę piosenkę:)
    Dla Ciebie, z pozdrowieniami na miły dzień - Wielka miłość - Ivan Komarenko:

    http://www.youtube.com/watch?v=moVnnr3-lAQ&feature=related

    Odpocznij miło w ostatni dzień wakacji...:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dzień dobry Zuziu:)
    Dziękuję za ławeczkę... lubię wiersze Zofii Szydzik:)
    A dla Ciebie mam wiersz Bułata Okudżawy:

    Aleksander Siergiejewicz Puszkin (a jednak żal)

    Co było — nie wróci, i szaty rozdzierać by próżno.
    Cóż, każda epoka ma własny porządek i ład...
    A przecież mi żal, że tu, w drzwiach, nie pojawi się Puszkin —
    tak chętnie bym dziś choć na kwadrans na koniak z nim wpadł.

    Dziś już nie musimy piechotą się wlec na spotkanie
    i tyle jest aut, i rakiety unoszą nas w dal...
    A przecież mi żal, że po Moskwie nie suną już sanie,
    i nie ma już sań, i nie będzie już nigdy, a żal!

    Przyjmuję pojętny mój wiek, mego stwórcę i mistrza,
    ten trzeźwy wiek mój, doświadczony mój wiek pragnę czcić.
    A przecież mi żal, że jak dawniej śnią nam się bożyszcza
    i jakoś tak jest, że gotowiśmy czołem im bić.

    No cóż, nie na darmo zwycięstwem nasz szlak się uświetnił,
    i wszystko już jest — cicha przystań, nonajron i wikt...
    A przecież mi żal, że nad naszym zwycięstwem niejednym
    górują cokoły, na których nie stoi już nikt.

    Co było — nie wróci; wychodzę wieczorem na spacer
    i nagle spojrzałem na Arbat i — ach, co za gość! —
    rżą konie u sań, Aleksander Siergiejewicz przechadza się,
    ach, głowę bym dał, że jutro wydarzy się coś!

    - przekład Witold Dąbrowski

    ... i muzycznie, śpiewa Edmund Fetting:

    http://pilsudczyk.wrzuta.pl/audio/0d5Ssln5wZE/

    Pozdrawiam ze słoneczkiem i udanego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś nie wiedziałem co to ból głowy.
    Miałem siostrę.Ona to miała urwanie głowy.Jechała do pracy z bólem.Nic nie pomagało,
    żadne tabletki.Przechodził po tygodniu.Lekarze byli bezradni.Z domu domownicy wychodzili jak miała ataki migreny.Aplikowała nawet sterydy.Tylko pies jej współczuł.Miał więcej uczuć wyższego rzędu niż wszyscy pozostali domownicy.Mnie nawiedza od czasu do czasu.Sięgam po tabletkę przeciwbólową w ostateczności, aby się nie uzależnić.
    Dzisiaj mam spokój.Dzień bez bólu...
    Współczuje Ci Ewuniu****z tego powodu jak jesteś nękana przez ból.Oderwij się czasem od komputera
    na dotlenienie się.I kręgosłup na tym zyska też.
    Ja papierosy rzuciłem definitywnie.Ciśnienie mam jak w książkach pisze.Dymek mi nie służył.
    Odprowadził mnie sąsiad na izbę przyjęć kiedyś do szpitala, bo myślałem, że to koniec.Na poczekalni była krótkofalówka.Stał sobie ludzik z kasztanów i żółędzi zrobiony.Ręce z drucików miedzianych.Taki skrzacik.W rączce miał karteczkę.Coś na niej pisało.Zakładam okulary, czytam.Nie uwierzysz, co tam piasało.Rzuć palenie.Mama prosiła, Tato prosił, a ja swoje.Ten
    zrobiony przez jakieś dziecko w szkole na pracach ręcznych skrzacik spoowodował, że do dziś nie palę.Życzę Ci, ąbyś takiego spotkała.Pozdrawiam serdecznie.Przepraszam, że moralizuje.Z tym skrzatem to jest prawda.
    Każdy powód jest dobry jak kończy się sukcesem.:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Jędruś... wzruszyłeś mnie swoimi wspomnieniami; dziękuję za szczerość i za tego skrzacika... więcej mi powiedział, niż wszystkie publikacje o szkodliwości palenia.
    Ból głowy nęka mnie od czasu, do czasu; niezbyt często - ale jak już przyjdzie, to jest wyjątkowo upierdliwy i trzyma się mnie jak rzep psiego ogona przez cały dzień. Oczywiście "załatwiam" go tabletką i... po krzyku.:)
    Prędzej, czy później przyjdzie czas, że zrobię z papierochami to samo, co Ty, ale to trudne, bo nawyk jest silny, a poza tym (przyznaję się bez bicia) lubię dymek...
    Często odrywam się kompa - jak widzisz, przy kompie nie dałoby się robić fotek, łazikować po wertepach i pracować w ogrodzie.:)
    Na razie na kręgosłup i kondycję nie narzekam, może dlatego, że jestem lekka, a przed laty dużo tańczyłam.
    Jak będziesz trzymał kciuki, to pomyślę o rzuceniu palenia...:)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie:))

    Enigma - Piosenka dla przyjaciela:

    http://www.youtube.com/watch?v=ehHGQGUDNFg

    *

    OdpowiedzUsuń
  25. Melina Mercouri - Ta pedia tou Pirea

    http://www.youtube.com/watch?v=YCFXGanTx4A

    OdpowiedzUsuń
  26. Dla Ogrodników:
    http://www.youtube.com/watch?v=m_DclNkw7vE&feature=related
    Pozdrawiam popołudniowo.

    OdpowiedzUsuń
  27. http://www.youtube.com/watch?v=lxuRaHyymvQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  28. Άντζελα Ζήλια - * Κάποιο Δειλινό *

    http://www.youtube.com/watch?v=LvzVsrnMWis

    OdpowiedzUsuń
  29. http://www.youtube.com/watch?v=LBmUBMnuU2k&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  30. Antonina Krzysztoń - * Perłowa Łódź *

    http://www.youtube.com/watch?v=XExKzuBjr3E

    OdpowiedzUsuń
  31. Antonina Krzysztoń- Kiedy przyjdzie dzień

    http://www.youtube.com/watch?v=iDRbSjR6zNQ

    OdpowiedzUsuń
  32. Raz Dwa Trzy - * Sufit *

    http://www.youtube.com/watch?v=JHMwRbBzcD8

    OdpowiedzUsuń
  33. http://www.widelec.org/zdjecie,tygrysy,1103,10.html

    Pozdrawiam serdecznie:)
    Ujął mnie Ewuś Twój wiersz o przemijaniu...
    A ja Tobie:

    BUŁAT OKUDŻAWA

    GONIĆ MARZENIA

    Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora
    Las nas goni śpiewem ptaków, szumem drzew
    I wołają nas już pola i jeziora
    Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew

    Ludzie maja swoje sprawy, ludzie lubią się bogacić
    Pełne brzuchy mają, chcą mieć pełen trzos
    A ja gonię, a ja gonię swe marzenia
    Szczęścia szukam gdzie kaczeńce i gdzie wrzos

    Tym co iść nie lubią mówię do widzenia
    Za dni kilka może znów powrócę tu
    Idę w świat by tam dogonić swe marzenia
    Aby spełnić kilka swoich złotych snów

    Więc z dziewczyna swą pod rękę
    I z gitarą, i z piosenką
    Precz mi troski, przecz przykrości, słońce świeć
    Idę gonić, idę gonić swe marzenia
    I spokoju szukać pośród starych drzew

    Tak to proste, ze i gadać szkoda czasu
    Lepiej plecak wziąć i iść przed siebie wprost
    Szukać wiatru i zapachu szukać lasu
    Jak najdalej zadymionych wielkich miast

    Zrozum bracie, tak to trzeba
    Łóżkiem trawa, dachem drzewa
    Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos
    Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia
    A nie czekać ile trosk przyniesie los

    Ps.Pozdrawiam wszystkich a szczególnie dzierlatki:)

    http://www.widelec.org/zdjecie,pejzaze-czesc-4,2425,12.html
    http://www.widelec.org/zdjecie,afryka-dzika,1767,17.html

    OdpowiedzUsuń
  34. Santorini - Vangelis - Irene Papas "Menousis"

    http://www.youtube.com/watch?v=luY5U4zvKZ8

    OdpowiedzUsuń
  35. Jon & Vangelis & Irene Papas & Demis Roussos - Song For The Free

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=9paRS_O-eYE

    OdpowiedzUsuń
  36. http://www.youtube.com/watch?v=Usr43K1IN2Q&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  37. Herbert Zbigniew

    Podróż

    1

    Jeśli wybierasz się w podróż niech będzie to podróż długa
    wędrowanie pozornie bez celu błądzenie po omacku
    żebyś nie tylko oczami ale także dotykiem poznał szorstkość ziemi
    i abyś całą skórą zmierzył się ze światem


    2

    Zaprzyjaźń się z Grekiem z Efezu Żydem z Aleksandrii
    poprowadzą ciebie przez uśpione bazary
    miasta traktatów kryptoportyki
    tam nad wygasłym atanorem tablicą szmaragdową
    kołyszą się Basileos Valens Zosima Geber Filalet
    (złoto wyparowało mądrość pozostała)
    przez uchyloną zasłonę Izydy
    korytarze jak lustra oprawione w ciemność
    milczące inicjacje i niewinne orgie
    przez opuszczone sztolnie mitów i religii
    dotrzecie do nagich bogów bez symboli
    umarłych to jest wiecznych w cieniu swych potworów


    3

    Jeżeli już będziesz wiedział zamilcz swoją wiedzę
    na nowo ucz się świata jak joński filozof
    smakuj wodę i ogień powietrze i ziemię
    bo one pozostaną gdy wszystko przeminie
    i pozostanie podróż chociaż już nie twoja


    4

    Wtedy ojczyzna wyda ci się mała
    kołyska łódka przywiązana do gałęzi włosem matki
    kiedy wspomnisz jej imię nikt z tych przy ognisku
    nie będzie wiedział za jaką leży górą
    jakie rodzi drzewa
    kiedy tak iście mało potrzeba jej czułości
    powtarzaj przed zaśnięciem śmieszne dźwięki mowy
    że - czy - się
    uśmiechaj się przed zaśnięciem do ślepej ikony
    do łopuchów potoku do steczki do łęgów
    przeminął dom
    jest obłok ponad światem


    5

    Odkryj znikomość mowy królewską moc gestu
    bezużyteczność pojęć czystość samogłosek
    którymi można wyrazić wszystko żal radość zachwyt gniew
    lecz nie miej gniewu
    przyjmuj wszystko


    6

    Co to za miasto zatoka ulica rzeka
    skała która rośnie na morzu nie prosi o nazwę
    a ziemia jest jak niebo
    drogowskazy wiatrów światła wysokie i niskie
    tabliczki w proch się rozpadły
    piasek deszcz i trawa wyrównały wspomnienia
    imiona są jak muzyka przejrzyste i bez znaczenia
    Kalambaka Orchomenos Kavalla Levadia
    zegar staje i odtąd godziny są czarne białe lub niebieskie
    nasiąkają myślą że tracisz rysy twarzy
    kiedy niebo położy pieczęć na twej głowie
    cóż może odpowiedzieć ostom wyżłobiony napis
    oddaj puste siodło bez żalu
    oddaj powietrze innemu


    7

    Więc jeśli będzie podróż niech będzie to podróż długa
    powtórka świata elementarna podróż
    rozmowa z żywiołami pytanie bez odpowiedzi
    pakt wymuszony po walce

    wielkie pojednanie

    Do zobaczenia w Ogródku.

    OdpowiedzUsuń
  38. jontek z koliby31 sierpnia 2011 17:30

    Ewuniu :-)*
    Przyniosłem prawdziwy rarytas, program kabaretowy złożony z tekstów...a,no właśnie :-)*


    http://www.polowizja.dk/2011_08.html


    :-)))*

    OdpowiedzUsuń
  39. jontek z koliby31 sierpnia 2011 17:46

    :-)*


    http://www.polowizja.dk/2011_08.html

    OdpowiedzUsuń
  40. Witajcie po południu:)
    Ależ tu miło... tyle pięknych prezentów:)))
    Za chwilkę wszystko przeczytam i odsłucham, a dla Was mam piosenkę na miłe popołudnie:

    Zdzisława Sośnicka - Julia i Ja

    http://www.youtube.com/watch?v=4lIu34cjH8U&feature=related
    :))
    Pozdrawiam popołudniowo, pogoda śliczna...:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jędruś i Dano:)
    dziękuję za śliczny dyżur muzyczny; najbardziej spodobała mi się Melina Mercouri w "Nigdy w niedzielę" i "Perłowa łódż" Antoniny Krzysztoń... tyle cudnych róż na jednym clipie jeszcze nie widziałam... dzięki Jędruś:))
    Przyjemnego popołudnia dla miłych grających...:)

    ... i słucham dalej i czytam....

    OdpowiedzUsuń
  42. Witaj Adaśku: )
    Tak myślałam, że ten wiersz Okudżawy byłby dobry na dzień dzisiejszy, dzięki piękne... :)
    A Herberta nie znałam... jest do dłuższego smakowania... :))
    Cieszę się, że złapałeś trochę oddechu od pracy i zawitałeś do Ogródka...
    A ja Ci odpowiem Wisławą Szymborską, ale wiem, że lubisz, mimo, że wiersz bardzo znany:

    Wisława Szymborska

    Nic dwa razy

    Nic dwa razy się nie zdarza
    i nie zdarzy. Z tej przyczyny
    zrodziliśmy się bez wprawy
    i pomrzemy bez rutyny.

    Choćbyśmy uczniami byli
    najtępszymi w szkole świata,
    nie będziemy repetować
    żadnej zimy ani lata.

    Żaden dzień się nie powtórzy,
    nie ma dwóch podobnych nocy,
    dwóch tych samych pocałunków,
    dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

    Wczoraj, kiedy twoje imię
    ktoś wymówił przy mnie głośno,
    tak mi było, jakby róża
    przez otwarte wpadła okno.

    Dziś, kiedy jesteśmy razem,
    odwróciłam twarz ku ścianie.
    Róża? Jak wygląda róża?
    Czy to kwiat? A może kamień?

    Czemu ty się, zła godzino,
    z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś - a więc musisz minąć.
    Miniesz - a więc to jest piękne.

    Uśmiechnięci, wpółobjęci
    spróbujemy szukać zgody,
    choć różnimy się od siebie
    jak dwie krople czystej wody.

    ... i muzycznie, śpiewa Kora i Maanam:

    http://yumik.wrzuta.pl/audio/09irnHz3ZFK/maanam_-_nic_dwa_razy

    Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że znajdziesz jeszcze chwilkę dla nas... życzę Ci więcej wytchnienia od roboty:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Jontuś..:)))
    To wspaniałe, toż to prawdziwe cymelia, dzięki wielkie... wręcz nieprawdopodobny kabaret:)))

    Nigdy bym tego nie odkryła:-)*
    Nigdy nie byłam w Teatrze Żydowskim; kiedyś widziałam kilka spektakli w TV i oglądałam występy aktorów tego teatru na Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie (też w TV).
    Zachwycał mnie zawsze ostatni klezmer RP , Leopold Kozłowski...

    Słucham cały czas zachwycona... ależ mi frajdę zrobiłeś:)*
    ... a dla Ciebie w międzyczasie przyniosłam:

    Leopold Kozłowski - Sha, Shtil, Makht Nisht Keyn Geriderl:

    http://www.youtube.com/watch?v=3mfLEsV6h-s

    ...śpiewają Katarzyna Jamróz, Jacek Cygan i Leopold Kozłowski.
    i
    "Tak jak malował pan Chagall" w wykonaniu Anny Frankowskiej:

    http://www.youtube.com/watch?v=adfY6pNKw1U&feature=related
    :)

    OdpowiedzUsuń
  44. ... Tuwima - "C'est la vie" nigdy nie czytałam i nie słyszałam... nie wiem, czy jest to gdziekolwiek publikowane...
    Unikalne teksty i kuplety, cały czas słucham i śmieję się na cały głos:)))

    OdpowiedzUsuń
  45. jontek z koliby31 sierpnia 2011 19:11

    Ogromnie się ciszę, że sprawiłem radość, należała się Tobie chwila, dobrej rozrywki :-) Ogrodnikom również :-)
    "C`est la vie" nie ma nawet w "Jarmarku rymów-tylko dla dorosłych" J.Tuwima.
    Szukałem czegoś wyjątkowego...za piękne wiersze, no i się udało :-)*

    OdpowiedzUsuń
  46. jontek z koliby31 sierpnia 2011 19:18

    Przepraszam...ogromnie się cieszę, miało być :-)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Nic nie szkodzi, Jontuś, ileż ja literówek popełniam...już odsłuchałam całość. Fantastyczna rozrywka...:)))

    W podzięce dla Ciebie - "Kiedy rebe tańczy" Katarzyna Jamróz i Leopold Kozłowski:

    http://www.youtube.com/watch?v=g-jssbyEpu8&feature=related

    ... nagranie na żywo ze Spotkań, trochę kiepskiej jakości, ale warto posłuchać, są tu też skecze... :)*

    OdpowiedzUsuń
  48. jontek z koliby31 sierpnia 2011 19:46

    Uwielbiam taka rozrywkę :-)*
    Wspaniały L.Kozłowski, a Katarzyna Jamróz...piękna kobieta i utalentowana :-)*

    Ewuniu, wielkie dzięki :-)***

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja też...:)
    bo...

    Modlitwa o śmiech

    śmiechu mi trzeba
    na te dziwne czasy
    śmiechu zdrowego
    jak źródlana woda

    niech mnie kołysze
    w tej wielkiej podróży
    i niech prowadzi
    gdzie śmieszna gospoda

    niech dźwięczy męczy
    aż do zadyszki
    śmiechu mi trzeba
    przede wszystkim

    niech się zatrzęsą
    od śmiechu ściany
    niechaj na zawsze
    będę nim pijany

    nie okrutnego
    nie cynicznego
    śmiechu mi trzeba
    bardzo ludzkiego

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  50. jontek z koliby31 sierpnia 2011 20:06

    Ewuniu :-)*
    Dziękuję, to był naprawdę miły dzień w Ogródku.
    A na dobranoc :

    http://www.youtube.com/watch?v=fXAMpuBi8Ew

    Dobranoc :-)*
    Miłych, kolorowych snów...

    OdpowiedzUsuń
  51. Jontuś:)
    To ja dziękuję za ucztę duchową, jaką nam dzisiaj sprawiłeś, śliczny dzień i wieczór.:)

    Kocham arię ze śmiechem w wykonaniu pięknej Grażyny Brodzińskiej... a dla Ciebie, na dobranoc, niech zaśpiewa "Time to say goodbye":

    http://www.youtube.com/watch?v=wpGp_jmqBJ4&feature=related

    Dobranoc, Jontuś, miłych snów i... do jutra...:-)*

    OdpowiedzUsuń
  52. Miłego wieczoru,Ogrodnicy.
    http://www.youtube.com/watch?v=RICCFDska00&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  53. Dla Ewy i Jaśka;
    czary mary:-)
    http://www.youtube.com/watch?v=ZR9dtZz7p5k&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  54. Dziękuję Dano:)
    Tobie też miłego wieczoru życzę:))

    MICHAŁ BAJOR "NIE MÓW MI..."

    http://www.youtube.com/watch?v=IHm1W4MUWHI&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  55. no to lecimy dalej z Bajorem. Dla wszystkich zakochanych w Ogródku:
    http://www.youtube.com/watch?v=D4r62lTz71U
    dzięki,Ewa ,zaraz wysłucham:-)

    OdpowiedzUsuń
  56. :)
    Ogrzej mnie - Michał Bajor:

    http://www.youtube.com/watch?v=MiReZtmXpdQ&feature=related
    :))

    OdpowiedzUsuń
  57. ... a i jeszcze:

    Michał Bajor,dla ciebie kochanie:

    http://www.youtube.com/watch?v=jb-PydfEqmo&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  58. Dobry wieczór:)*

    Pozwolicie, że troszeczkę pomuzykuję z Charles'em Aznavurem:)*

    Charles Aznavour - Hier encore

    http://www.youtube.com/watch?v=HyRF1CjOPQ8

    ******

    Charles Aznavour & Julio Iglesias Que C'est Triste Venise

    http://www.youtube.com/watch?v=Ay9B3kh87n4&feature=related

    ******

    Charles Aznavour - La Bohme

    http://www.youtube.com/watch?v=kyHQlqutFE0&feature=related

    ******

    Emmenez Moi

    http://www.youtube.com/watch?v=4HZ4T00JU2w&feature=related

    ******

    Charles Aznavour chante Et moi dans mon coin

    http://www.youtube.com/watch?v=5nVanNEmiok&feature=related

    Dziekuję:)***

    OdpowiedzUsuń
  59. Czy cudownie śpiewa Michał,
    czy też p.Sośnicka Żdzicha.
    Przez to mam bałagan w głowie,
    może Ewo**** mi podpowiedz.

    Wszystkie laski się kochają,
    kiedy śpiewa Michał Bajor.
    A mnie diabli na to bierą,
    bo to przeciez cesarz Neron.

    Zdzisława Sośnicka - * Będzie co ma być *

    http://www.youtube.com/watch?v=r1tQmfEwKik

    Tą piosenką pożegnam załogę Ogródka.
    Jutro zbiórka w tym cudownym miejscu.
    Dziękuję za dzisiaj.Dobrej nocy.Ewuniu**** trzymam kciuki za powodzenie.:))

    OdpowiedzUsuń
  60. Dobry wieczór Jaśku:)*
    Pięknie muzykujesz... uwielbiam Aznavoura, dzięki najserdeczniejsze:)***
    A to dobry znak, bo trochę odpoczywasz... cieszę się bardzo:)))
    Chociaż... ostatnia piosenka jest bardzo smutna...

    To jeszcze zagram jedną, bardziej optymistyczną:)

    Nous Nous Reverrons Un Jour Ou L'Autre

    http://www.youtube.com/watch?v=iNthmWegxyA&feature=related

    ... wielkie brawa za koncert:)))***

    OdpowiedzUsuń
  61. Troszkę odpoczywam i dla dalszego odpoczynku
    wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego
    będzie dzisiejszą dobranocką.-

    List jeńca

    Kochanie, moje kochanie,
    dobranoc, już jesteś senna -
    i widzę twój sen na ścianie,
    i noc jest taka wiosenna!

    Jedyna moja na świecie,
    jakże wysławię twe imię?
    Ty jesteś mi wodą w lecie
    i rękawicami w zimie.

    Tyś szczęście moje wiosenne,
    zimowe, latowe, jesienne -
    lecz powiedz mi na dobranoc,
    wyszeptaj przez usta senne:

    za cóż to taka zapłata,
    ten raj przy Tobie tak błogi?...
    Tyś jesteś światłem świata
    i pieśnią mojej drogi.

    Dobranoc, dobranoc kochani:)*** już czas na sen:)*

    OdpowiedzUsuń
  62. Jędruś:)
    Dziękuję za piękny dzień ostatniego dnia sierpnia w Ogródku... a wiesz... miłość jest muzyką, dlatego wszystkie zakochane laski kochają i Michała i Ździchę i... nie tylko:)

    Za chwilkę moja dobranocka, a tymczasem -
    "Taki dzień się zdarza się raz" - Ździcha:))

    http://www.youtube.com/watch?v=pFay54dE51o&feature=related

    ... a co do kciuków, postaram się coś z tym zrobić... dziękuję za wsparcie:)

    OdpowiedzUsuń
  63. Jaśku... prześliczny wiersz, jeden z moich najulubieńszych mistrza Konstantego:)*
    Też już jestem zmęczona, więc przychodzę ze swoją dobranocką.

    A moja dobranocka będzie dziś z wierszem Bolesława Leśmiana; może już był, ale najpiękniej i w prostych słowach oddaje uczucie:

    "czy pozwolisz, że Ci powiem"

    Czy pozwolisz, że ci powiem...
    W wielkim skrócie i milczeniu...
    Że ci oddam i otworzę...
    W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
    Słowa dwa przez sen porwane...
    Przez noc ukryte... przez czas schwytane...
    Słowa dwa co brzmią jak śpiew,
    dwa proste słowa... kocham cię.

    ... a po cudnym recitalu Aznavoura już innej kołysanki nie dodam, bo mi jeszcze w uszach dźwięczy głos Edith Piaf i Charles Aznavoura - Plus bleu que tes yeux:

    http://www.youtube.com/watch?v=rqsBrF4eD6c&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - śnijcie słodko:)*

    OdpowiedzUsuń
  64. ... i kołysanka francuska: Joe Dassin - À toi

    http://www.youtube.com/watch?v=r-QpaFBD6nE&feature=related

    z tłumaczeniem tekstu :)*

    O sposobie w jakim jesteś moja
    O Twoich pieszczotliwych słowach, trochę sztucznych
    Czasami

    O Tobie
    O małej dziewczynce, którą byłaś
    O tej, którą jeszcze często jesteś
    O czasie przeszłym, o twoich żalach
    O Twoich przeszłych czarujących książętach (?)

    O życiu, o miłości
    O naszych nocach, o naszych dniach
    O wieczności w której wraca szczęście
    O dziecku, które się pojawi
    Które będzie nas przypominać
    Które będzie jednocześnie Tobą i mną

    O mnie
    O szaleństwie, którego Ty jesteś powodem
    O moich złościach bez powodu
    O moich milczeniach i kłamstwach
    Czasami
    O mnie
    O czasie, który spędziłem na poszukiwaniu Ciebie
    O wartościach, z których Ty się śmiejesz
    O wadach, które ukryłem przed Tobą
    O moich pomysłach błazna

    O życiu, o miłości
    O naszych nocach, o naszych dniach
    O wieczności w której wraca szczęście
    O dziecku, które się pojawi
    Które będzie nas przypominać
    Które będzie jednocześnie Tobą i mną

    O nas
    O wspomnieniach, które będziemy mieć
    O przyszłości i teraźniejszości przede wszystkim
    O zdrowiu tej starej ziemi, która o to nie dba

    O nas
    O naszych nadziejach i naszych złudzeniach,
    O naszej przyszłej pierwszej randce
    Na zdrowie wszystkich milionów zakochanych
    Takich jak my

    :)*** - do jutra...

    OdpowiedzUsuń
  65. ...i wcięło mi kołysankę, a jest nią piosenka
    francuska : Joe Dassin - À toi

    http://www.youtube.com/watch?v=r-QpaFBD6nE&feature=related

    i tłumaczenie tekstu -

    O sposobie w jakim jesteś moja
    O Twoich pieszczotliwych słowach, trochę sztucznych
    Czasami

    O Tobie
    O małej dziewczynce, którą byłaś
    O tej, którą jeszcze często jesteś
    O czasie przeszłym, o twoich żalach
    O Twoich przeszłych czarujących książętach (?)

    O życiu, o miłości
    O naszych nocach, o naszych dniach
    O wieczności w której wraca szczęście
    O dziecku, które się pojawi
    Które będzie nas przypominać
    Które będzie jednocześnie Tobą i mną

    O mnie
    O szaleństwie, którego Ty jesteś powodem
    O moich złościach bez powodu
    O moich milczeniach i kłamstwach
    Czasami
    O mnie
    O czasie, który spędziłem na poszukiwaniu Ciebie
    O wartościach, z których Ty się śmiejesz
    O wadach, które ukryłem przed Tobą
    O moich pomysłach błazna

    O życiu, o miłości
    O naszych nocach, o naszych dniach
    O wieczności w której wraca szczęście
    O dziecku, które się pojawi
    Które będzie nas przypominać
    Które będzie jednocześnie Tobą i mną

    O nas
    O wspomnieniach, które będziemy mieć
    O przyszłości i teraźniejszości przede wszystkim
    O zdrowiu tej starej ziemi, która o to nie dba

    O nas
    O naszych nadziejach i naszych złudzeniach,
    O naszej przyszłej pierwszej randce
    Na zdrowie wszystkich milionów zakochanych
    Takich jak my

    :)*** ...do jutra...:)

    OdpowiedzUsuń
  66. Ewuniu*, duet Okudżawa - Fetting zachwycający, dziękuję, przyznam, że w wykonaniu Fettinga kilka piosenek znałam, ale tej nie, tym bardziej buziak :)
    Na dobranoc przychodzę z Gwiazdami Antoniego Słonimskiego.

    Cisza płonie w przestworzu,
    Morze coraz ciemniejsze,
    Gwiazdki, nawet najmiejsze,
    Odbijają się w morzu.
    Ośmielone milczeniem,
    Rozpalone tą ciszą,
    Drżą leciutko i wiszą
    Ponad wody złocieniem.

    Ale są tak malutkie,
    Wyglądają tak blado,
    że ze wstydu i smutku
    Na dno morza się kładą.

    Dziękuję za piękny dzień z poezją i muzyką, co jest cudownością na tym blogu. Z przyjemnością otwieram strony, by znależć ukojenie.
    Jeszcze raz dziękuję. Dobranoc Ewo*, Ogrodnicy :)))

    OdpowiedzUsuń
  67. Jasieńku, nic Ci nie wcięło, bo zdążyła wejść na moją pocztę i ją wstawiłam... blogger chyba zaspał...
    Dzięki stokrotne - cuuuudo... pa, do jutra...:)***

    OdpowiedzUsuń
  68. Dobrej nocki Zuziu, dziękuję za Gwiazdy Słonimskiego i miłe słowa o Ogródku:))
    Do jutrzejszego spotkania... :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Księżyc oczkiem mruga,
    idzie nocka długa.
    Ubieram szlachmycę,
    buziaczek w policzek:-)

    OdpowiedzUsuń
  70. Antonina Krzysztoń - * Wołanie dzisiaj *

    http://www.youtube.com/watch?v=dQoMG43Du40&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  71. Już mnie wywołałeś Jędruś, witaj:)
    Dzięki za cudną piosenkę z rana i... do góry:))

    OdpowiedzUsuń
  72. Architektura sakralna zadziwiająco skromna...a kirkut, no właśnie wszędzie tak samo, wszędzie chaszcze...chciałoby się zapytać...kto za kilka pokoleń poświadczy umarłych śmierć? Eh...

    OdpowiedzUsuń