Powered By Blogger

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Niezależność

Najpierw oddech późnego lata






*********************************************************

Niezależność

Życia nie opiszesz tylko w dwóch kolorach,
nie mam aspiracji do bycia świętością,
nie jestem wykładnią istniejących wzorów,
nie moralizuję, daleki mi kościół.

Chcesz mi coś powiedzieć? Gusta mamy różne,
wysłucham cierpliwie, lecz rad nie udzielę,
bywam nieprzyjemna, czasem trochę próżna,
cenię niezależność, czy to nazbyt wiele?

Garści swych pomysłów, może wyświechtanych,
pod niczyje trendy nie będę układać,
jeśli ciebie nudzę, no to cóż, kochany,
nie zamierzam tańczyć przed tobą w lansadach!
;-)

97 komentarzy:

  1. Ja też nie gram w życiu,
    herosa, tygrysa.
    Codzień mi to wszystko,
    najnormalniej zwisa.

    Oglądam ja sobie,
    Ewo**** w wolnych chwilach.
    Najnormalniej w świecie,
    filmy Benny Hilla.

    Jedyna radocha,
    na me stare lata.
    Mogę się śmiać z niego,
    tak do końca świata.

    Kłopotów on nie miał,
    zgryzot, także wcale.
    Najnormalniej w świecie,
    był stary kawaler.

    Trudno rozszyfrować,
    też nie będe wnikał.
    Najnormalniej w świecie,
    miał talent komika.

    Wczoraj oglądałem,
    tego ja komika.
    Najnormalniej w świecie,
    chciałem się posikać.

    Patrząc na prezesa,
    także w wolnych chwilach.
    Najnormalniej w świecie,
    widzę Benny Hilla...

    Ale muszę kończyć,
    nie będę rozrabiał.
    Najnormalniej w świecie,
    Ewo**** Cię pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. http://youtu.be/lz4Mfr3vbHs

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie,ładne zdjęcia, Ewo.
    Najnormalniej w świecie,świetny wiersz w internecie:-)
    http://www.youtube.com/watch?v=a-62kyV19ks
    Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.youtube.com/watch?v=7uMatSB__tI&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Jędruś:)

    No i o to chodzi,
    też się nie przejmuję,
    gdy koncepcje moje
    nie wszystkim smakują.

    Nie wadzę nikomu,
    w niczym nie przeszkadzam,
    nie podnoszę tonu,
    śmiech w życie wprowadzam.

    Lubię naturalność
    pozerstwa nie znoszę,
    nie chcę się spowiadać,
    co tam w duszy noszę.

    Też lubię Benny Hilla,
    chociaż nie mam czasu,
    wolę w wolnych chwilach
    wybrać się do lasu.

    Jak z tego wynika,
    a dziś byłeś szczery,
    ciut mamy podobne
    nasze charaktery...:))

    Pozdrawiam Cię z kwieciem, najnormalniej w świecie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. http://www.youtube.com/watch?v=cnRke0nnAjw&feature=related

    ;-)

    Witam nostalgicznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. dzień dobry Dano:)
    Dziękuję. Czerwona kalina, podgrzybek i wrzosy... prawdziwy oddech późnego lata. Jarzębiny też już są czerwone, uwielbiam je:)

    http://www.youtube.com/watch?v=dFttaXuC0BM

    Pozdrawiam cieplutko z rana, po nocnym deszczu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja normalnie ;-) uwielbiam Jasia Fasolę ;-)

    http://www.youtube.com/watch?v=49mzFzfskkM&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Małpko nostalgicznie;)
    No to wróćmy na jeziora:

    http://www.youtube.com/watch?v=wFKB-eDHSy8

    A ja najnormalniej w świecie marzę o górskich szlakach... Pozdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I też najnormalniej w świecie lubię Andrzeja Waligórskiego:

    BEZ KOMPLIKACJI

    Człowiek się robi wygodny, człowiek się robi leniwy,
    Jak nie ma żadnych problemów, to jest dopiero szczęśliwy,
    Ludziom którym brak racji przyznaje łatwo rację,
    Bo protest by wprowadził zbyt wiele komplikacji...
    Człowiek pomimo nosa przepuszcza różne szanse,
    Nie wdaje się w miłostki, ani w duże romanse,
    Cóż stąd że księżyc świeci i że szumią akacje,
    A jeśli taki romans wprowadzi komplikacje?
    Dwaj faceci gdy zarżnąć chcą trzeciego faceta,
    Człowiek nawet się nie spyta: - Czego od niego chceta?
    Potem co? Komisariat, protokół, indagacje,
    To by go mogło wtrącić w zbyt wielkie komplikacje.
    Człowiek wie, że po śmierci nic już nie ma, niestety,
    Sam nie wierzy, lecz dziecko gania do katechety,
    Na msze, na bierzmowanie czy inne konfirmacje,
    Bo po co gówniarzowi ma stwarzać komplikacje?
    Człowiek lubi by inni za niego decydowali,
    Gdy każą to potępi, a gdy trzeba - pochwali,
    Klaskali, podpisali i chodu na kolację,
    Nieregularne żarcie wprowadza komplikacje!
    A różni naukowcy twierdzą zupełnie szczerze,
    Że człowiek, to najbardziej skomplikowane zwierzę
    ... ha... kiedy się pomyśli, to jest w tym sporo racji -
    Żaden zwierz nie potrafi tak strzec się komplikacji!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeden lubi góry, a inny jeziora ;-)

    http://www.youtube.com/watch?v=W8Usu8-pFeY&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  12. http://www.youtube.com/watch?v=tEhoHk7XXNg

    OdpowiedzUsuń
  13. Witojcie:)*

    Jo to Wom powiym, tak miyndzy nami,
    ze nojlepi mi sie godo z owieckami.
    Patrze jo se na to śyćko z górecki
    Ale tyz popatrze i na te chmurecki
    Co to pasom je na niebieski łącce
    Weseli Janieli i słónecko goronce.
    A zebyście ło mnie źle nie myśleli
    Łaze tu do Ewy co dnia i niedzieli.
    Lubie pocytać syćkie te wiersycki
    Jak tyz i doić mych owiecek cycki.:)

    http://www.youtube.com/watch?v=2AZM4wRP4UU

    Scynścia Wom dzisio zyce.:)***

    OdpowiedzUsuń
  14. Witojze mi Jasinku:)*

    A ja Cię tu co dzień widzę bardzo rada,
    z wiersyckiem przychodzisz, ja do Ciebie gadam...:)
    Nie pytasz o trendy, pasiesz swe łowiecki
    i na swojską nutkę śpiewasz swe piosneczki.
    Ja się tam nie martwię, co kto myśli o mnie,
    jeden lubi grule, ja kwiatki – ogromnie:))
    A że owce doisz, to ja się przymówię,
    nalej mi żętycy, tak bardzo ją lubię:))

    http://www.youtube.com/watch?v=Dk6jUEhoJrI&feature=related

    A ja Tobie słoneczka na dzisiaj i na zawdy:)***

    Nie wiem, jaka jest jakość nagrania tej piosenki, bo nie mogłam dobrze odsłuchać. W razie czego, co złego, to nie ja:)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Jontuś, Jontecku, ka ześ jes?
    Cy za robotom posłeś gdzieś?
    Cy Cie Hanuś w łózku zatrzymała
    i do łogródecka wyjść nie dała?

    :)))

    ...a w łocekiwaniu na Jontecka
    posłuchojmy muzyki spod smycka :

    http://www.youtube.com/watch?v=-EQ6eHeBrhM&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaśku, świetny wiersz, taki od serca i piękna muzyka.
    Dla Ciebie:
    http://www.youtube.com/watch?v=MMAYga2uWEs&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  17. Chodzi mi o wiersz z 11.01.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  18. Jontusia kolibę pewnie deszczyk skropił,
    a On z tej żałości śliwowicki* popił.
    Hanusia kazała, on w wielkiej „roztyrce”
    ugotować dzisiaj kwaśnicę na szpyrce:))

    * Jontusiowy truneczek to nie sliwowicka, tylko jakosi inaczej... jak przyjdzie, to nam sam przypomni...:))*

    OdpowiedzUsuń
  19. ... ma być:On - nie on... przepraszam, caps lock nie zadział...:)

    OdpowiedzUsuń
  20. http://www.youtube.com/watch?v=rtd2w3wtSAA&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Jontuś Ci nie pije miodunki śkloneckom
    Un sie delektuje tylko małom kapeckom.
    Chocia mo w kolibie trunku całom becke,
    To miodunki do śklonki poleje kapecke.

    A ze z Niego kuchorz jes ci doskónały
    nagotuje na bocku kwaśnicy wspaniały.
    Po ftóry bedzies miała niebo w gembie
    a kapecke miodunki rozlejes po zębie.

    :)))

    Dzięki Dano za pochwałę:) i dlo Ciebie:

    http://www.youtube.com/watch?v=jCfPGkIfve8&feature=related







    :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ejże, to miodonka, jam ci to wiedziała,
    tylkom na Jontusia miłego czekała,
    coby się oburzył, że wszak śliwowicka,
    to jest znany trunek pewnego Janicka:)

    A jak żeś nagodoł, no trudna sprawa,
    nie będzie miodonki, śliwowickę dawaj:)
    Jontuś kapkę schowa, mnie nie pożałuje,
    bo mój ogródecek serdecznie miłuje.

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla Tych, co lubią wiersze Tuwima... drobny upominek...

    Dar

    Powierzam ci różowość.
    Słyszysz, jaka jest świeża?
    Słowa ci nie dość? Więc - owoc:
    Brzask śród liści powierzam.

    Rododaktylos wplata
    Promienne palce w zieleń
    I pluska słoneczne jabłka
    Na błyskotliwą ziemię.

    Otrząsają się drzewa
    Dreszczem owej pieszczoty
    I gra, i dzwoni Dziewa
    Gradem różowozłotym.

    Uwierzyłeś w różowość?
    Już różowieje lazur.
    No widzisz - teraz się dziwisz,
    A ja wiedziałem od razu.
    ***
    … z pozdrowieniami... :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Choć miodunka tak dobro jako śliwowicka
    Moge Tobie poloć mlycka prosto z cycka
    moich owiecek, co zem je terozki wydoił,
    bo bym sie pogryzł ze sumieniem swoim.

    :)))*

    http://www.youtube.com/watch?v=0BZ40GnQixs&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaśku,dzięki za piękną dedykację, będę Cię częściej chwalić:-)
    I
    Jan Kasprowicz

    Witajcie, kochane góry,

    O, witaj droga ma rzeko!

    I oto znów jestem z wami,

    A byłem tak daleko!



    Dzielili mnie od was ludzie,

    Wrzaskliwy rozgwar miasta,

    I owa śmieszna cierpliwość,

    Co z wyrzeczenia wyrasta.



    Oddalne to są przestrzenie,

    Pustkowia, bezpłodne głusze,

    Przerywa je tylko tęsknota,

    Co ku wam pędzi duszę.



    I ona mnie wreszcie przygnała,

    Że widzę was oko w oko,

    Że słyszę, jak szumisz, ty wodo,

    Szeroko i głęboko.



    Tak! Chodzę i patrzę, i słucham -

    O jakżeż tu miło! jak miło! -

    I śledzę, czy coś się tu może

    Od kiedyś nie zmieniło?



    Nic, jeno w chacie przydrożnej

    Zmarł mój przyjaciel leciwy

    I uschły dwie wierzby nad rowem,

    Strażniczki wiosennej niwy.



    A za to świeżym się liściem

    Pokryły nasze jesiony

    I jaskry się złocą w trawie

    Zielonej, nie pokoszonej.



    A za to płyną od pola

    Twórcze podmuchy wieczności,

    Co śmierć na życie przetwarza

    I ścieżki myśli mych prości.



    Witajcie, kochane góry,

    O, witaj, droga ma rzeko!

    I oto znów jestem z wami,

    A byłem tak daleko!

    Pozdrawiam Ogródek

    OdpowiedzUsuń
  26. http://adonai.pl/perelki/przyjazn/?id=56

    OdpowiedzUsuń
  27. http://www.youtube.com/watch?v=jbjF43GijlM&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  28. http://www.youtube.com/watch?v=1MMiEAzUl_Y

    OdpowiedzUsuń
  29. Witajcie popołudniową porą:)
    Tak sobie stojąc w korkach wymyśliłam bajeczkę...

    Bajeczka o intrydze

    Gdzie nie spojrzysz bracie, intryga króluje,
    najpierw coś Cię drażni, stroisz fochy, miny,
    gdy do twoich żalów ktoś się dostosuje,
    rakiem się wycofasz, uciekasz w maliny.

    Z minką niewiniątka potem oczkiem mrugasz -
    „Czy ja coś mówiłem? To ona! To nie ja”,
    trzeba więc posłodzić, a nuż znów się uda,
    tu miły obłoczek, a tam ciemna knieja.

    Kiedy kogoś bawią intrygi, podchody
    - zaraz będzie morał, więc słuchajcie dzieci -
    nie dajcie się złapać w złudnych słów niewody,
    bo intrygi wpadną w swoje własne sieci.
    :)
    Bajeczka, jak bajeczka, taka sobie piosneczka...
    „Koniec i bomba. Kto słuchał, ten trąba”...:)))

    Jontuś, nie myśl wcale,
    jam przysiąc gotowa -
    w bajeczce z morałem,
    nie o Tobie mowa.
    :-)

    A na deser i dobry humor po obiedzie - "Wyczyny Bodzia":

    http://www.youtube.com/watch?v=9Np0O0AW-10&feature=related

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. http://www.youtube.com/watch?v=ygtsdBYo6xc

    OdpowiedzUsuń
  31. http://www.youtube.com/watch?v=VLaScTPAb54&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  32. http://www.youtube.com/watch?v=bNmnMsW5VNk&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  33. Już kocham cię tyle lat

    Już kocham cię tyle lat
    na przemian w mroku i w śpiewie,
    może to już jest osiem lat,
    a może dziewięć - nie wiem;

    splątało się, zmierzchło - gdzie ty, a gdzie ja,
    już nie wiem - i myślę w pół drogi,
    że tyś jest rewolta i klęska, i mgła,
    a ja to twe rzęsy i loki.

    - Konstanty Ildefons Gałczyński
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  34. jontek z koliby8 sierpnia 2011 21:03

    Nie wiem od czego zacząć, może tak...jest mi przykro. Jest mi przykro Ewo, dlatego że zwykłą...ludzka troskę odebrałaś jak, najgorszą obelgę...czekałem, myślałem, to mądra kobieta, przemyśli i zreflektuje się...ale nie, brniesz dalej...jakieś intrygi, fochy, miny...najważniejsza niezależność, i tańczyć nie będziesz...
    Ewo, ja prawie 40 lat jestem żonaty...ale tylu bzdur...naraz, wybacz, nigdy nie widziałem...
    Myślałaś, że jesteś dowcipna? Jakoś nikt się nie śmieje...

    http://jezyk-polski.cislo.pl/materialy/poezja/tadeusz_boy_zelenski/uwiedziona.htm

    Jaśku nieustająco, pozdrowiom :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jontuś, to nie tak...
    Jest mi ogromnie przykro. Uwierzyłam, chciałam... tęsknię do Ciebie i do "Twoich" wierszy... do naszych rozmów poezją. Rozumiem Twoją troskę i jestem Ci za to bardzo wdzięczna, ale Twoje obawy były bezpodstawne. Ja wtedy naprawdę byłam zajęta, jak w życiu...
    A wszystkich dzisiejszych wierszy naprawdę nie kierowałam do Ciebie, uwierz mi.
    To jest tylko wiersz... Jan Lech Kurek napisał taki wiersz:

    Zrozumienie

    Czemu niektórym tak trudno zrozumieć,
    Że autor nie jest podmiotem lirycznym,
    I grzmią, w bezmyślnej pseudo-zadumie,
    Głosem krytycznym.

    Dlaczego wszystko tłumaczą dosłownie,
    Jakby nie znali retorycznych reguł,
    I podstawiają, urojoną w głowie,
    Myśl pierwszą z brzegu.

    A przecież opcji może być aż tyle,
    Ile emocji przez życie nazbierasz,
    Zrozum to wreszcie, albo mnie za chwilę
    Weźmie cholera.


    Nie oceniaj mnie tak okrutnie. To nie do Ciebie był skierowany ten wiersz...
    Nie zabiegam o bycie dowcipną, nie chcę nikogo ranić, a już najmniej Ciebie. Każdy wiersz zawiera niedomówienia...
    Wiem, może moje wiersze to bzdury i wypociny dla Ciebie. Bardzo mi zależy na Tobie i Twojej opinii. Czy mam przestać pisać? Czy chcesz mnie pogrążyć do końca?

    Pozdrawiam Cię serdecznie i wybacz, jeśli czymkolwiek Cię zraniłam, ale proszę, uwierz, nie miałam nigdy takich intencji...

    OdpowiedzUsuń
  36. jontek z koliby8 sierpnia 2011 21:31

    I tu muszę zaprotestować, bardzo lubię Twoje wiersze. To nie jakieś wypociny...ani bzdury.
    A broń Cię Panie Boże...nigdy nie przestawaj pisać !!!

    Pozdrawiam i życzę dobrej nocy...
    W zaufaniu, powiem tylko Tobie...że kamień spadł mi z serca...i będę spał spokojnie.
    :-)*

    OdpowiedzUsuń
  37. Jontuś...przecież nie mogę publicznie, na blogu, wyznawać wszystkich przykrości, jakie mnie dotykają w życiu...
    Przecież nie mogę publicznie, na blogu, wyjawić wszystkich moich uczuć...
    Mój wiersz "Niezależność" - wcieliłam się w rolę niezależności i mówiłam jakby w jej imieniu, co by ona mogłaby przekazać...

    http://sciaga.nauka.pl/index.php/id=index/dept=54/cath=221/sc_id=16342/title=Podmiot_liryczny

    Nigdy do nikogo personalnie "nie piję" w swoich wierszach, czasem w jakiejś żartobliwej zabawie w komentarzach, gdy się przekomarzamy wierszykami... nic więcej.
    Już nie wiem, z czego i jak mam się jeszcze tłumaczyć...

    OdpowiedzUsuń
  38. A mnie kamień nie spadnie z serca, zanim mi nie dasz jakiegoś wiersza na dobranoc...:)*

    OdpowiedzUsuń
  39. jontek z koliby8 sierpnia 2011 21:42

    Ewo :-)*
    Ja rozumiem, nie trzeba tłumaczyć...

    OdpowiedzUsuń
  40. jontek z koliby8 sierpnia 2011 21:44

    Dobranoc...


    http://sciaga.nauka.pl/index.php/id=index/dept=54/cath=221/sc_id=16342/title=Podmiot_liryczny

    *

    OdpowiedzUsuń
  41. Jontuś, to ja dla Ciebie zaraz będę miała wiersz na dobranoc... czekaj chwilkę cierpliwie... :)*

    OdpowiedzUsuń
  42. Jontuś... dla Ciebie na dobranoc - Julian Tuwim:

    JESTEŚ ZNOWU...
    Jesteś znowu! Mój Boże! Jak mi serce bije!
    Jak mi sie wzrok owiośnił! Jak świat rozradował!
    Tylem nocy Cię w snach, nazbyt krótkich, całował!
    Tylem dni dzień ten tęsknił, co przyszedł i żyje!

    I jest! O teraz właśnie! Jest ten dzień powrotny,
    Wypłakany, kochany nowy dzień spotkania.
    Dzień wszystkiej mej nadziei, całego czekania,
    Gdym Cię piastował w sercu, stęskniony, samotny!

    I jakże to wypowiem? I jakiemu słowu
    Powierzę ową radość, drżącą, niespodzianą,
    Że obudzę się jutro z duszą rozkochaną,
    Z uśmiechem szczęścia w ustach: "Jesteś! jesteś znowu!"

    Dobrej nocy, miłych snów i... do jura...:-)*

    OdpowiedzUsuń
  43. ... przepraszam, literówka - miało być: do jutra.

    OdpowiedzUsuń
  44. jontek z koliby8 sierpnia 2011 21:55

    Dziękuję, Ewo :-)*

    Do jutra...

    OdpowiedzUsuń
  45. A ja Państwu zagram dziś na dobranoc tylko kołysankę bez słów.
    Tyle co wszedłem do chałupy i jestem nie przygotowany poetycznie.:)

    http://www.youtube.com/watch?v=vgKZsgYgA08&
    feature=grec_index

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** z nadzieją na lepsze jutro:)*

    OdpowiedzUsuń
  46. A moja dobranocka będzie z piosenką Anny German:

    Anna German – „Pomyśl o mnie”

    http://www.youtube.com/watch?v=oWmGvXQGr6g&feature=related

    Zanim zaśniesz pomyśl o mnie choć przez małą chwilę
    Może przyśnię się znów Tobie kwiatem lub motylem
    Może wróżką z pięknej baśni
    Może gwiazdą w niebie
    Pomyśl o mnie zanim zaśniesz
    To odwiedzę Ciebie...

    Kiedy zaśniesz otulony w nocy szal gwiaździsty
    Pomyśl o mnie zanim wzejdzie księżyc sierp srebrzysty
    Przyjdę wiatrem co gra w polu
    Przyjdę końcem lata
    Może burzą
    Może deszczem
    Może snem o kwiatach...

    Zanim zaśniesz pomyśl o mnie choć przez małą chwilę
    Może przyśnię się znów Tobie kwiatem lub motylem
    Przyjdę wiatrem co gra w polu
    Przyjdę końcem lata
    Może burzą
    Może deszczem

    Przyjdę snem o kwiatach...

    Donranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - nie wiem, czy mogę mieć jeszcze jakąś nadzieję... ale wszystkim jej serdecznie życzę:)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Ewa, dziękuję Ci za Ogródek. Czekam jutro na wstępniaczek.
    Jontek,dziękuję raz jeszcze za bajkę o wróblu.
    Jaśku, śliczna ta kołysanka.
    Dobranoc
    http://www.youtube.com/watch?v=p9cpvDzsL1w

    OdpowiedzUsuń
  48. Dziękuję Dano.
    Załamałam się całkiem. Może kiedyś wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie wygłupiaj się Ewa, Andrzejowi też bardzo zależy na Ogródku. No taki króciutki napisz np.

    Dla moich Krasnoludków,
    co harują w Ogródku,
    przynoszę beczkę wina,
    bom fajna jest dziewczyna:-)

    My już wypijemy, damy radę:-)Dobranoc, nie przejmuj się:-)

    OdpowiedzUsuń
  50. Wiem tylko jedno; nikogo nie uraziłam, nawet, gdy ktoś czuje się urażony...
    W nocy dostałam list od kogoś, kto dawniej pisał w Ogródku i właśnie potwierdził to, co teraz napisałam.

    OdpowiedzUsuń
  51. Też jestem człowiekiem o określonej wrażliwości, tylko nikt nie chce tego wziąć pod uwagę, patrząc przez pryzmat swoich oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
  52. http://youtu.be/P_6gkFDmy5U

    OdpowiedzUsuń
  53. No właśnie Ewo* - niektórzy patrzą przez pryzmat wrażliwości - tylko swojej ;-)
    Coś człowiek napisze ( w dobrej intencji ), a inny odbierze to jako przytyk, albo obelgę.
    Dlatego zawsze powtarzam - więcej wszyscy* dystansu do siebie.

    Mnie się zdarza - przyznaję, że złośliwie czasem przygadam ;-), ale tylko wtedy gdy ewidentnie widzę czyjąś wredność.
    Też mogę się mylić, jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam ;-)

    W sumie, to już nie wiadomo co napisać, żeby było dobrze.
    Wszystkich się nie zadowoli, trzeba się z tym pogodzić. Prawdziwe ptasie radio:

    http://www.youtube.com/watch?v=-4Hpo5RZJNg

    Jontuś ;), a Ty nie bądź taki obrażalski - no!

    OdpowiedzUsuń
  54. Witam Ogrodników. Miłego dnia z uśmiechem:-)
    http://www.youtube.com/watch?v=H6pn4nI2AMw

    OdpowiedzUsuń
  55. Wilk i baranek złaknieni pragnieniem,
    zrazu stanęli nad jednym strumieniem.
    Wilk był na górze, zaś baran na dole,
    - wilka od wczorajsza coś w żołądku kole.
    Wilkowi jakoś w gardle sucho było,
    - rzecze do barana - ej! ty bambaryło.
    Mącisz mi wodę - rzecze do barana,
    - baran mu na to, że nic nie pił z rana.
    A toć nie widzisz zakało psi - synie,
    że spod twoich, do moich nóg ta woda płynie.
    Wilk by nie kończyć już zaczętej sprzeczki,
    cały dialog z baranem zaczął z innej beczki.
    Beczałeś na mnie z twojej zagrody,
    - nie mogłem beczeć, bo - żem wilku młody.
    Czy ty beczałeś, czy tam kto inny,
    cały wasz naród dla mnie złoczynny.
    Zatem baranie nie ujdziesz śmierci,
    To rzekł i porwał jagnię na ćwierci.

    Zawżdy i racja zwykle tego bywa,
    kto jako pierwszy nad wodę przybywa...

    OdpowiedzUsuń
  56. http://www.youtube.com/watch?v=Ez5UdeC7sq8&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  57. Dzień dobry Jędruś:)
    Dziękuję za Igę Cembrzyńską i za wiersz, jeśli Twój, to chylę czoła przed jego kunsztem i serdecznie gratuluję.
    Dla Ciebie mam wiersz - bardzo znany, ale może Ci się spodoba:

    Nic dwa razy

    Nic dwa razy się nie zdarza
    i nie zdarzy. Z tej przyczyny
    zrodziliśmy się bez wprawy
    i pomrzemy bez rutyny.

    Choćbyśmy uczniami byli
    najtępszymi w szkole świata,
    nie będziemy repetować
    żadnej zimy ani lata.

    Żaden dzień się nie powtórzy,
    nie ma dwóch podobnych nocy,
    dwóch tych samych pocałunków,
    dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

    Wczoraj, kiedy twoje imię
    ktoś wymówił przy mnie głośno,
    tak mi było jakby róża
    przez otwarte wpadła okno.

    Dziś, kiedy jesteśmy razem,
    odwróciłam twarz ku ścianie.
    Róża? Jak wygląda róża?
    Czy to kwiat? A może kamień?

    Czemu ty się, zła godzino,
    z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś - a więc musisz minąć.
    Miniesz - a więc to jest piękne.

    Uśmiechnięci, współobjęci
    spróbujemy szukać zgody,
    choć różnimy się od siebie
    jak dwie krople czystej wody...

    http://www.youtube.com/watch?v=D4UWaoIvGfY&feature=related

    Pozdrawiam serdecznie - nigdy mi nie dość Twoich wpisów; działają na mnie jak leczniczy balsam...

    OdpowiedzUsuń
  58. ... autor: Wisława Szymborska

    OdpowiedzUsuń
  59. Dzień dobry Małpko:)
    Dystans do siebie i pogoda ducha... to dwa warunki sine qua non zdrowia psychicznego, wiem... choć oba dość trudne do realizacji...
    A pisz i graj co tylko chcesz, ja się cieszę ze wszystkiego co przynosisz.
    Wiem, że wszystkich nie zadowolę i już się z tym pogodziłam... "całkiem spokojnie wypiję trzecią kawę"...;-))

    http://www.youtube.com/watch?v=l_RHYMmntTw

    Miłego dnia, buźka:)*

    OdpowiedzUsuń
  60. Dzień dobry Dano:)
    Dziękuję za piękne piosenki Anny German, jedną z nich, którą szczególnie lubię, zamieściłam wczoraj na dobranoc.
    Dla Ciebie - "Zawsze gdzieś czeka ktoś"

    http://www.youtube.com/watch?v=SEUAh5eMB6U&feature=related

    Pozdrówka serdeczne i słonecznego dzionka:)

    OdpowiedzUsuń
  61. ... nie znam jakości nagrania, bo nie mogę dobrze odsłuchać, więc w razie czego wybierz lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  62. Ogródek

    Kiedy Ci czasem smutno i źle
    w Ogródku Krasnal przytuli Cię.
    Zawsze z uwagą chętnie wysłucha,
    czy słońce świeci, czy straszna plucha.

    Na grządce kwitnie prześliczna Róża,
    ma niejednego Anioła Stróża.
    Płatkami ścieżki zasypuje,
    codziennie boso po nich wędruje.

    Z głośników płynie piękna muzyka,
    która do serca mego przenika.
    Góralską gwarą Jasiek żartuje,
    co dzień w Ogródku ładnie rymuje.

    Jędruś to artystyczna dusza,
    Jego wrażliwośc mnie ciągle wzrusza.
    Swoje serduszko tutaj zostawia
    i nieustannie wszystkich pozdrawia.

    Jontuś perełek wyszukuje
    i Ogrodników serca raduje.
    Choć czasem powie prawdę w oczy,
    to Jego szczerość mnie nie zaskoczy.

    Ze wsi przyfruwa skromny wróbelek,
    do powiedzenia ma tu niewiele.
    Więc sobie cicho siedzi pod płotem,
    figluje z Ogródkowym Kotem.

    Chociaż w Ogródku są awantury,
    czasami zbiorą się czarne chmury.
    Lecz zawsze słońce rano zaświeci-
    nie obrażajcie się, Drogie Dzieci:-)

    Witaj,Ewa dziękuję za piosenkę, miłego dnia .

    OdpowiedzUsuń
  63. http://www.youtube.com/watch?v=rrM7IC_rKp4

    OdpowiedzUsuń
  64. jontek z koliby9 sierpnia 2011 10:05

    Witaj Ewo :-)*
    Po pierwsze, wybacz coś nie tak wczoraj weszło...bo posłałem na dobranoc, piosenkę Gniatkowskiego "Spokojnej nocy" a weszło to co Ty mi posłałaś, przepraszam, biję się w piersi...nie dopatrzyłem :-)*
    Przynoszę to co mom nojlepse :

    http://www.youtube.com/watch?v=aAIMa8-BlaE

    Ewo, zapomnijmy o nieporozumieniach, proszę, uznajmy że nikt tu nie zawinił...
    Pozdrawiam słonecznie, ja tez już w pracy...
    Więc jak będzie ?

    OdpowiedzUsuń
  65. jontek z koliby9 sierpnia 2011 10:16

    Danuśka :-)
    Fajna z Ciebie Babeczka, Ty masz talent, niedoceniony...
    Powiedz mi Danusiu, czy ten "dożarty" kogut...jeszcze żyje?
    Jest teoria taka :

    DZIWNA KURA

    Kędyś w Polsce był przysiółek,
    Wokół żyto i pszenica,
    A w przysiółku był zaułek
    Gdzie mieszkała cud-dziewica.
    Piękna była już od dziecka
    (bo przypadkiem miała dziecko)
    I chodziła stale w kieckach
    Z podhalańska-mazowiecko.
    Ojciec kochał swoją córę,
    Wciąż ją pieścił i przystrajał,
    Aż raz kupił dla niej kurę
    Co znosiła barwne jaja.
    Wiele było stąd rwetesu,
    Tłum zgromadził się pod progiem,
    I przyjechał pan profesor
    Co był znanym etnologiem.
    Lat miał osiemdziesiąt z górą,
    Siwa broda mu wyrosła
    I zawołał: Kuro kuro,
    znieś mi jajko! ... kura zniosła.
    Długo patrzył naukowiec,
    Wreszcie rzekł do asystentki:
    - No no, sama pani powiedz,
    Jakie kolorowe centki...
    Aż się wokół mieni wszystko,
    Całkiem jak u Renoira...
    Czyżby się impresjonistką
    Okazała kura stara?
    Tu wyciągnął ekstra-mocne,
    W dymu się pogrążył chmurach,
    Myśląc, czemu wielkanocne
    Jajka niesie zwykła kura?
    lecz niedługo siedział solo,
    Bo nadjechał na "Junaku"
    Jeden znany ornitolog
    Co rozumiał mowę ptaków.
    Zaraz kurę zaczął badać
    I przełamał jej opory:
    -Proszę prędko odpowiadać
    Skąd się wzięły te kolory?
    Tak ją spytał w ciemnej sieni
    Gdzie zapędził ją z podwórka,
    A ta kura się rumieni
    I w zmieszaniu skubie piórka,
    Lecz pytana bez litości
    Rzekła: - Serca mi nie rańcie...
    To poniekąd grzech młodości
    I wspomnienie po bażancie...
    Był tu jeden taki bażant,
    Kolorowy niby tęcza....
    Cóż... dziewczętom się to zdarza,
    Niech już pan mnie nie zamęcza...
    I skłoniła się na progu
    I pobiegła skubać kwiaty....
    A na płocie zapiał kogut.
    Bardzo dziwny. Bo rogaty....

    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  66. jontek z koliby9 sierpnia 2011 10:20

    Przepraszam, zapomniałem...

    Autorem jest oczywiście Andrzej Waligórski

    :-)

    OdpowiedzUsuń
  67. Pewnie,że żyje.Byłam w niedzielę u Rodziców.Na brata też skoczył,ale on go złapał, docisnął do ziemi i więcej tego nie robi. Mnie sobie upatrzył.Świetny wierszyk o kurce.Pozdrawiam Cię Jontuś cieplutko,siedź tu w Ogródku, miły Ufoludku:-)

    OdpowiedzUsuń
  68. Dzień dobry Jontuś:)
    Ja chwilowo, z doskoku, bo mam dzisiaj pilne sprawy, aale... będzie dobrze, tak myślę...:)

    http://www.youtube.com/watch?v=LsXVASGeUWM

    Bo w Paryżu, w Nowym Jorku, w Nowej Hucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    (Matko, jak ja kocham tę piosenkę.)
    Może nudzę nucąc wciąż na jednej nucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Moje serce stale rośnie jak w mamucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Czy pamiętasz, kocie, tamten deszcz?
    Czy ty też?
    Czy ty też?

    Bo w Paryżu, w Nowym Jorku, w Nowej Hucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Może nudzę nucąc wciąż na jednej nucie,
    I love you cię, I love you cię, I love you cię.
    Czy pamiętasz, kocie, tamten deszcz?
    Czy ty też?
    Czy ty też?

    - Agnieszka Osiecka
    ;-)))

    Jontuś, już wszystko zapomniałam, oczywiście, nikt nie zawinił; nie czas wspominać co było. Nie umiem długo się smucić... jest nowy dzień, piękne lato... cieszmy się sobą i wszystkimi cudami, które nam przyroda niesie. Szkoda życia na rozpamiętywanie...:-)

    Przepraszam, że z doskoku, później będę miała więcej czasu.
    Pozdrawiam Cię serdecznie, miłego, pogodnego dnia:)

    U mnie, po nocnym deszczu, jest bardzo słonecznie i przyjemnie ciepło (bez upału)...

    OdpowiedzUsuń
  69. jontek z koliby9 sierpnia 2011 11:14

    Dziękuję, Ewo :-)*

    Miłego dnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  70. ... dziękuję Jontuś za piosenkę; będę ją mogła odsłuchać w domu i coś dla Ciebie znajdę...:)

    OdpowiedzUsuń
  71. Sprzeczki nie ma od półwiecza,
    a się Jontuś wziął posprzeczał.
    Potem na się wziął swą winę,
    - o kropeczkę o przecinek.

    Ewa**** całą noc nie spała,
    ową sprzeczkę przeżywała.
    U Niej jest natura taka,
    - w konsekwencji brak wstępniaka.

    Miewa minę też marsową,
    wielką sztuką jest wejść w słowo.
    Ale szybko ten stan mija,
    - bo używa Ewa**** kija.

    I przepędza zły humorek,
    by nie wracał przed wieczorem.
    Świetna ta metoda kija,
    - zły humorek szybko mija.

    Radzę i ja, dnia każdego,
    gdy humorek zły dokucza.
    Kija dorwać sękatego,
    - i przepędzić, aż do Zbrucza.

    Ewę**** lubię nie dokuczam,
    chociaż szuka czasem klucza.
    Zawsze się z Nią przekomarzam,
    i zwycięża wciąż w barażach.

    Pozdrawiam Ewuniu****,
    kapuśniaczek kropi.
    Wkrótce odpoczynek,
    - kochany urlopik...

    OdpowiedzUsuń
  72. http://www.youtube.com/watch?v=QIYvCzQpW0o&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  73. http://www.youtube.com/watch?v=JJdY_9lKPZk&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  74. http://www.youtube.com/watch?v=TRScx7nXvHQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  75. http://www.youtube.com/watch?v=mTrJ0ks0BhU

    Nad wszystko uśmiech twój - Zbigniew Wodecki

    na pozostałe godziny dnia :)))

    OdpowiedzUsuń
  76. Jontuś:)
    Ja dla Ciebie też przyniosłam najpiękniejszy folklor z moich stron, może Ciebie zainteresuje:

    http://www.youtube.com/watch?v=_LDsXsk30BI

    Ogromnie lubię wszystkie tańce i piosenki ze suity lubelskiej, gdyż przez kilkanaście lat sama tańczyłam w Zespole Pieśni i Tańca Ziemi Lubelskiej im. Wandy Kaniorowej. Pamiętam dokładnie wszystkie figury i kroki cygana, polki podlaskiej, macha, osy, walczyka (świeć miesiączku w okno moje) i oberka lubelskiego - identyczne, które widać na clipie:)
    I ten strój lubelski ze spódnicą w poprzeczne pasy, zapaską, białą bluzką, gorsetem i wstążkami, ważący (razem z halką, trzewikami i wiankiem) ok. 8 kg...
    I próby przed występami trwające całą noc...
    Znam też wszystkie słowa piosenek na pamięć - do dziś. Bardzo miło to wszystko wspominam i przy takim filmiku same nogi mi skaczą:)

    Miłego popołudnia Jontuś:-)

    OdpowiedzUsuń
  77. Jędruś:)
    Jest taka chwila,
    gdy wierszyk nowy,
    nie patrząc na nic
    wyleci z głowy.

    Głowa zajęta
    jakimś kłopotem,
    wena gdzieś znika -
    szukaj za płotem.:)

    Bawiła ze mną
    się w chowanego,
    było już ciemno,
    nie wiem, dlaczego

    ona się skryła
    gdzieś na balkonie.
    Komary zjadły,
    no i już po niej:)

    Liczyłam gwiazdy,
    potem barany,
    wiersz mi wyleciał
    nienapisany...:)

    A guzik prawda...
    mam wór pokutny...
    wiersz napisałam,
    ale zbyt smutny.

    Był do niczego,
    głowę mu ścięłam..
    przyszedł Morfeusz
    no i... zasnęłam:)

    A rano wyszła
    okropna draka,
    czas biec do pracy -
    nie ma wstępniaka:)

    Pozdrawiam cieplutko i za wiersz dziękuję:)
    A Twoja bajka o wilku i baranku śmiało może dzisiaj robić za wstępniaka...:))

    OdpowiedzUsuń
  78. Dano:)
    Dziękuję za wierszyk i przystrojenie Ogródka muzyką:)
    Dla Ciebie:

    http://www.youtube.com/watch?v=mTrJ0ks0BhU&feature=related
    :)
    Udanego popołudnia i wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
  79. Zefirku, witaj:)
    Dziękuję bardzo za Twój uśmiech...:)
    Nawet nie zauważyłam, że tę samą piosenkę posłałam Danie, nie odsłuchawszy wcześniej "Twojej".

    http://www.youtube.com/watch?v=7e9OP5G9Rys&feature=related
    ... opowiadaj mi tak... Słoneczka do końca dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  80. jontek z koliby9 sierpnia 2011 18:20

    Ewo :-)
    Dziękuję, piękne te stroje i takie skoczne tańce.
    Obejrzałem z ogromną przyjemnością.
    Chciałbym Tobie pokazać, tańce i stroje z moich stron :-)
    Bardziej bliscy są mi Górale, ale te mieszczańskie stroje, należą chyba do najpiękniejszych.

    http://www.youtube.com/watch?v=N6ugIARCdws

    Pozdrawiam, miłego wieczoru :-)*

    OdpowiedzUsuń
  81. jontek z koliby9 sierpnia 2011 18:24

    A tu jeszcze Górale :-)*


    http://www.youtube.com/watch?v=rQWHGGHllp8

    OdpowiedzUsuń
  82. Ewo*;)
    http://www.youtube.com/watch?v=G3siLQIF4Yk

    Ja Wielkopolanka - z dziada pradziada ;)teraz Opolanka.
    Zaglądałam tu dzisiaj kilka razy ;)posłuchałam piosenek.
    Ta piosenka dla przypomnienia:

    http://www.youtube.com/watch?v=zewn6Qnbtss

    W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy
    Powolną strugą płynął wytrwale,
    W moim ogrodzie, gdzie jeszcze nigdy,
    Tak dawno słów przyjaznych parę.

    W moim ogrodzie, gdzie smutek gości,
    Gdzie gorzkie dni i gorzkie noce,
    W moim ogrodzie, gdzie samotności
    Nikt nie rozjaśniał, gdzie nigdy dosyć.

    W moim ogrodzie, gdzie długa zima,
    Zmroziła wszelkie ciepłe uczucia,
    W moim ogrodzie, gdzie strumień źródła
    Zastygł w bezruchu, a czas umyka.

    Aż pewnej nocy puściły lody,
    Ogrodu serce mocniej zabiło,
    Przyszłaś, nabrałaś źródlanej wody
    I napoiłaś, a wszystko ożyło.

    Byłaś tak śliczna, niczym poranek,
    Niczym wiosenny kwiat jabłoni
    I nie zapomnę nigdy tej chwili,
    Gdy dłoń dotknęła twojej dłoni.

    I nie zapomnę tych chwil radosnych,
    Kiedy nie mogąc wydobyć słowa,
    Z zapartym tchem patrzyłem Ci w oczy,
    Tak trwała nasza bez słów rozmowa.

    Ja twoje włosy dotykałem ukradkiem,
    Gdy zamyślona z pochyloną głową,
    Byłaś mi jak prześliczna nimfa,
    Co się przegląda nad tafli wodą.

    I choć tak blisko byłaś przy mnie,
    Choć twoje oczy śmiały się do mnie,
    Doprawdy niczego nie jestem pewien,
    Co czułaś wtedy, czy wart jestem wspomnień.

    ;-)
    Miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  83. http://www.youtube.com/watch?v=4Oq0R2rUgL8

    Lubię muzę Kasi Kowalskiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  84. Jontuś:)
    Dziękuję za tańce mieszczan żywieckich, obejrzałam je z ogromną przyjemnością, bo naprawdę dotąd nie znałam...:-)
    Nie sądziłam, że to odrębny folklor.
    W repertuarze mojego zespołu były - oprócz suity lubelskiej - tylko tańce narodowe (mazur, krakowiak, kujawiak, oberek)i taniec łowicki, a także ukraińskie - trepak i kozak. Oczywiście, do każdego tańca był inny strój, a najcięższy był łowicki...
    Stroje cudne, szczególnie te czepeczki dziewcząt urocze...:)
    Uwielbiam jednak folklor góralski, też mi niewiele znany, ale z Obaj z Jaśkiem trochę mi go przybliżacie:))
    Lubię braci Golców, choć to trochę stylizowany folklor i kapelę Siklawa:

    A tutaj tak pięknie odzywają się trombity -
    Dla Ciebie:

    http://www.youtube.com/watch?v=nZJD-5YGsQI&feature=related
    :-))

    OdpowiedzUsuń
  85. Tak, Małpuś:)
    teraz kaniorowcy mają również w repertuarze tańce wielkopolskie, góralskie i kaszubskie. "Za moich czasów" (żyła jeszcze nasza ukochana Pani Wanda Kaniorowa, jak byłam w podstawówce, potem choreografem był jej syn, Andrzej Kanior - a tańczyłam jeszcze na studiach), zespół nie miał w repertuarze tych tańców - dzięki. Mój syn już nie chciał tańczyć...:-))

    A piosenka "W moim ogrodzie" oprócz "Groszków i róż" - to już niejako "hymn" Ogródka - dzięki za przypomnienie...

    To ja też coś przypomnę:
    http://www.youtube.com/watch?v=I7UliuywsT4

    Masz takie oczy zielone
    Zielone jak letni wiatr
    Zaczarowanych lasów
    I zaczarowanych malw
    Dla ciebie mały ogrodnik
    Zasadził groszków tysiąc
    W kapocie stracha na wróble
    Pragnął ci miłość przysiąc
    Więc z koszem groszków mały strach
    Pierwszy raz spojrzał ci w oczy
    O tysiąc więcej znalazł barw
    Niż wyśnił sobie w nocy
    I odtąd pod oknem twoim
    Zaczarowany kamienny
    Z bukietem groszków stoi
    Strach romantyczny wierny

    Masz takie usta czerwone
    Czerwone jak pożar zórz
    Zaczarowanych ranków
    I zaczarowanych róż
    Dla ciebie mały ogrodnik
    Posadził pnące róże
    Że tobą był urzeczony
    Pragnął cię nimi urzec
    I z róż naręczem przyszedł raz
    Prosić o jedno twe słowo
    Oślepił go twych oczu blask
    Milczałaś kolorowo
    I odtąd pod oknem twoim
    I groszki kwitną i róże
    Na modłę wiotkich powoi
    Pną się i pną po murze

    Masz takie usta czerwone
    Czerwone jak pożar zórz
    Zaczarowanych ranków
    I zaczarowanych róż

    Masz takie oczy zielone
    Zielone jak letni wiatr
    Zaczarowanych lasów
    I zaczarowanych malw.

    ...:-)

    OdpowiedzUsuń
  86. Przy ognisku dwóch górali,
    przypadkowo się spotkali.
    Ja się wcale im nie dziwię,
    że spotkali się przy piwie.

    Piwo "Żywiec" znakomite,
    w smaku "ściga" okowitę.
    Zakasuje piwa wszelkie,
    więc poczęstuj się kufelkiem.

    Potem jedną, drugą flaszkę,
    zostaw w domu swą ciupaszkę.
    By nie trafił, swój na swego,
    i nie zrobił mu nic złego.

    Co niektórych, nie dogonisz,
    zaliczyli już kartonik.
    Tak smakuje im ten "Żywiec"
    - "parcie" na mocz jest po piwie.

    Tak ich ten Full "Żywiec" "bierze",
    do *WC* lecą z pęcherzem.
    Więc uprasza się piwosza,
    pustą flaszkę wczuć do kosza...

    Pozdrawiam.Miłego wieczoru:))

    OdpowiedzUsuń
  87. A z piosenek Kasi Kowalskiej lubię tę:

    http://www.youtube.com/watch?v=WFVMDZjnePw&feature=related

    Nagle los mi dał
    Wszystko co chciałam mieć
    W końcu jesteś Ty, jestem ja
    Zabrał całe zło
    Bym mogła wierzyć Ci,
    Że będzie zawsze tak
    Jak w tę noc

    I drżę w jej blasku całkiem bezsenna,
    Bo wiem, że tak bardzo mnie chcesz

    W każdą noc będziesz zawsze tylko mój
    Tylko Ty stopisz we mnie serca lód
    Jak każda noc i Ty odejdziesz
    Zostań nim skradnie mi Cię dzień
    Rankiem powiesz to był sen

    Może to i żart,
    Lecz zwątpić nie mogę, gdy
    Jesteś cały czas
    W każdą noc

    I drżę w jej blasku całkiem bezsenna,
    Bo wiem, że tak bardzo mnie chcesz

    Rankiem powiesz to był sen...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  88. Jędruś:)))
    Świetne...

    http://www.youtube.com/watch?v=0P9FdbYYTSw&feature=related
    ;)
    Znalazłam przez przypadek - idąc śladem Twojego porannego wiersza- na portalu GW Tarnobrzeg wiersze pewnego Andrzeja, co do których jestem pewna, że są Twoje. Z rozmachu przeczytałam wszystkie i jestem nimi zauroczona, gratuluję:)

    Pozdrówka Jędruś - i niech Cię wena nigdy nie opuszcza... :)

    OdpowiedzUsuń
  89. A jako, że dzisiaj taki trochę wspomnieniowy, nostalgiczny wieczór, pozwolę sobie przypomnieć mój wiersz z października 2010 r.

    Przemijanie

    Styczeń, sierpień październik...
    ile zim, ile lat
    święta ziemia mnie nosi -
    nie mam głowy do dat.

    Wichry dziejów mi wiały,
    w głowie został ten szum...
    lecz słowiki śpiewały
    nie żałując swych strun.

    Ciągle trwam, nie narzekam,
    wśród słowików i burz,
    czas, choć nie chce poczekać,
    wciąż dostarcza mi róż.

    Szarość dnia nie przesłania
    tęczy uczuć, ich lśnień,
    ciągle nowe wyzwania...
    jeden dzień, drugi dzień...

    Ile dobry kalendarz
    będzie dla mnie miał dat?
    Nie chcę wiedzieć. Niech jeszcze
    trochę potrwa mój świat.

    ... napisałam zainspirowana wierszem Agnieszki Osieckiej "Daty polskie"
    :)

    OdpowiedzUsuń
  90. Ewo* :)
    Za Twoją podpowiedzią słoneczko świeci i opowiada:

    http://www.youtube.com?watch?v=RCyr_GBaie8

    ...zawsze będziesz obok mnie :)

    ... Przeznaczenie dało znać
    To musiało tak się stać.....

    Dobranoc Ewo*, dobranoc mili goście :)

    OdpowiedzUsuń
  91. Zefirku, nie wiem, którą piosenkę mam wybrać z Twojego linku, bo otwiera mi się cały katalog:)
    Może coś podpowiesz - tytuł i wykonawcę?

    Powiem Ci, że tak bardzo w przeznaczenie nie wierzę...:)
    Dziękuję za odwiedziny i dobrej mocy życzę:)

    Mike Oldfield - Moonlight Shadow:

    http://www.youtube.com/watch?v=tt8d3Shlfrg

    OdpowiedzUsuń
  92. ... sorry - nocy, nie mocy, chociaż - też może być:))

    OdpowiedzUsuń
  93. Późno już... za oknem bardzo jasno świeci księżyc, a mnie już zaczyna morzyć sen...:)

    Dzisiaj dobranocka będzie... z księżycem i z wierszem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego:

    Romans

    Księżyc w niebie jak bałałajka,
    ech! za wstążkę by go tak ściągnąć
    i na serduszko —
     
    byłaby piosenka bardzo nieziemska
    o zakochanych aż do szaleństwa,
    nieludzko.
     
    Jeszcze by można rzekę w oddali
    i cień od dłoni, i woń konwalii
    dziką;
     
    ławkę przy murze, a mur przy sadzie
    i taką drogę, która prowadzi
    donikąd.

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - miłych snów:)*

    ... i kołysanka: Varius Manx - Księżycowa piosenka:

    http://www.youtube.com/watch?v=guJ25FxCwmY

    ... Pa*

    OdpowiedzUsuń
  94. Ewo*, każda z nich jest tą samą. Zespół Magness- Zawsze będziesz obok mnie.

    Jedna ze zwrotek:
    ... Dzisiaj obiecuję ci
    Spełnię wszystkie nasze sny
    Będę obok ciebie
    W smutku, bólu, gniewie aż
    Aż do końca naszych dni......

    Dziękuję za moce-noce, odwzajemniam :)))

    Mika za chwilę odsłucham,
    a Tobie Ewo* Celine Dion - Because you loved me :)))

    OdpowiedzUsuń
  95. Ewo* :) Tekst piosenki Celine Dion - Because you loved me.

    Za tamten czas gdyś przy mnie trwał
    Za całą prawdę, którą już dziś znam
    Za radość co wypełnia życie me
    Za chwile złe zmienione w śmiech

    I za marzenia - już to wiem
    Za miłość co spełniła je
    Już zawsze będę wdzięczna skarbie
    Ty nie dałeś upaść mi
    Wciąż wspierałeś bo
    Ty patrzyłeś sercem na mnie rozumiejąc to

    Gdy byłam słaba miałam Cię
    Znalazłeś słowa gdy gubiłam sens
    Byłeś mi wzrokiem kiedy wokół mgła
    Odkryłeś siłę którą ( w sobie ) mam
    Pomogłeś zdobyć każdy szczyt
    Walczyłam bo wierzyłeś mi
    I to kim jestem dziś
    Ponieważ mnie kochasz

    Twych skrzydeł czar unosił mnie
    Twej dłoni żar był jak Nieba brzeg
    Traciłam wiarę, Tyś przywracał ją
    Do gwiazd tak blisko było stąd
    Gdy byłeś przy mnie, miałam moc
    Z miłości Twej czerpałam ją
    Za każdy dzień dziękuję Tobie
    Choć nie poznam wszystkich prawd
    Ale Pewność mam i wiem
    Byłam w blasku błogich chwil bo kocchałeś mnie

    Gdy byłam słaba miałam Cię
    Znalazłeś słowa gdy gubiłam sens
    Byłeś mi wzrokiem kiedy wokół mgła
    Odkryłeś siłę którą ( w sobie ) mam
    Pomogłeś zdobyć każdy szczyt
    Walczyłam bo wierzyłeś mi
    I to kim jestem dziś
    Ponieważ mnie kochasz

    Zawsze byłeś gotów mi
    Być wiatrem, burzą, żaglem i
    Niczym latarnia w życiu mym Twa miłość lśni
    Tyś był mą inspiracją
    I prawdą pośród kłamstw
    To Ty sprawiłeś że dziś kocham Świat

    Gdy byłam słaba miałam Cię
    Znalazłeś słowa gdy gubiłam sens
    Byłeś mi wzrokiem kiedy wokół mgła
    Odkryłeś siłę którą ( w sobie ) mam
    Pomogłeś zdobyć każdy szczyt
    Walczyłam bo wierzyłeś mi
    I to kim jestem dziś
    Ponieważ mnie kochasz

    Tłumaczenie - interpretacja - Ryszard Wojtyński

    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  96. Dziękuję Zefirku za śpiewaną dobranockę; wysłuchałam jej z przyjemnością rankiem.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń