Jeszcze kilka nadwodnych foto-impresji z niedzieli. |
Delikatne baldaszki dzikiej marchwi zwyczajnej. |
Kosaciec żółty. |
Konwalijka dwulistna |
Firletka. |
Świtem
Świtem
akacje pachną słodko,
esencją
zmysły budzą czule,
brzask
się zakrada w moje okno,
obłoki
stroją się w purpurę.
Rozwieszam
na nich swoje wiersze,
będzie
im dzisiaj z nią do twarzy,
wiatr
je potarga ciepłym gestem,
by
mogły lepiej się rozgwarzyć.
A
kiedy dzień na dobre wstanie,
usłyszysz z góry lekki poszum,
gdy
będziesz robił dziś śniadanie,
sfruną
do ciebie, jak puch z topól.
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńTrochę bardziej rześko z rana, 14 st., lekkie obłoki...
Późno, bardzo się śpieszę, kawa na jednej nodze i już wyfruwam w teren. Przyjemnego dnia z chłodzącym zefirkiem:)*
Witaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńAle sobie pospałam. Znowu mi się przestawił zegar biologiczny:)
Na wiersze to i owszem reflektuję.Ale kanapki na z puchem topolowym nie za bardzo:)
Ponieważ jestem dopiero w fazie budzenia (pierwsza kawa) to przychodzi mi na myśl tylko Jacek Lech:)))
Gdzie szumiące topole - Jacek Lech
http://www.youtube.com/watch?v=J1JikdPj87s
...i klip nawet ładny:)
A tutaj też ładna piosenka...:)
Jacech Lech- Kochaj mnie dziewczyno
http://www.youtube.com/watch?v=FsMkdHw-8uE&feature=related
--------
Tą chyba będę dzisiaj śpiewać.Radzę nie podsłuchiwać.:)))
Pięknego dnia dla Wszystkich...:)*
Powinno być: na kanapki...
UsuńJuż się dobudziłam:)
Dzień dobry Izabelko:)
UsuńPuszków do kanapki nikomu nie ośmieliłabym się proponować, jedynie wiersze mają sfruwać, tak jak one, jako strawa duchowa...:))
Po piosenkach Jacka Lecha niech sfrunie Ci lekko na podwieczorek wiersz Juliana Tuwima -
Aptekarz majowy
Z jednej brzozy w gaju,
Z brzozy pochylonej,
Jak ją naciąć świtem w maju,
Cieknie sok zielony.
Szmaragdowa woda,
Zimna jak źródlana,
Pachnie świeżo korzeniami
W słoiki odlana.
We dnie promieniami
Niechaj się przepoi,
A wieczorem niech za oknem
Pod księżycem stoi.
Gdy się upromieni,
Bardziej się zzieleni,
Na noc zakop ją w ogrodzie
W chłodnej, wilgnej ziemi.
Rano będzie wonne
Smarowidło złote,
Maść żywiczna - nie na rany
Ani na tęsknotę.
Nie na gusła stare
Ani młodość wieczną,
Nie na uraz, nie na skarby
Ni mękę serdeczną.
Nie przemoże smutku,
Nie zagoi rany,
Tyle tylko, że mieć będzie
Gorzki smak wiośniany.
Że w niej będzie świt brzozowy,
Złoty dzień, noc srebrna,
Że zielona, że majowa
I że niepotrzebna.
****
I jeszcze Ci dopowiem, że moim zdaniem Julian nie miał racji...:) Sok brzozowy z żubrówką, to słynny drink Rasputin, którym się delektowałam w Restauracji Carskiej w Białowieży. Ma też ponoć właściwości lecznicze... na co? Hmmm... chyba na wszystko...:)*
Przyjemnego popołudnia z obłoczkami, u mnie już rześko, 21-22 stopni.:)
Bry dla smakoszy kawy :)*
OdpowiedzUsuńWiersz o zaletach picia kawy :)
Dziwni ludzie są na świecie,
Pewnie o tym wszyscy wiecie,
Ja przypadek znam ciekawy,
Co nie piją wcale kawy.
Oryginalna to osoba
Dzień i noc, za dobą doba,
Ona kawę ignoruje,
Ani kropli nie spróbuje.
Lecz pewnego dnia – odmiana,
Widzę - jakaś roześmiana,
Cała jakby promienieje,
Raz po raz - z niczego śmieje…
Pytam grzecznie i nieśmiało:
Powiedz, co się tobie stało?
Ach, nic! Proszę, bez obawy,
Dziś wypiłam już… dwie kawy!
Anita
Pogody ducha...na dziś. :)*
Bry, Jasieńku:)*
UsuńSmakoszką kawy jestem "od urodzenia" (no... niemalże), nawet kiedyś udało mi się popełnić Odę do kawy... więc niech Ci ona powie wszystko o mojej namiętności do tego napoju -
Oda do kawy
O, ty, ma czarna, gdy ciebie nie ma,
w piekło zamienia się życie,
do ciebie tęsknię, piszę poema,
wielbię cię jawnie i skrycie!
Gdy z filiżanką ust koral stykam
mało przed tobą nie klękam,
oczy z lubości wielkiej przymykam -
taka w twym smaku potęga!
Czymże bez ciebie są me poranki
lub nocki pracą zarwane,
gdy z życiem staję w codzienne szranki -
tyś mój najlepszy kochanek!
Czyś ty Nescafe, Jacobs, Lavazza,
gdy ciebie nie ma pod ręką,
wenę i humor całkiem zatracam -
życie me staje się męką!
Dziś pusta półka... patrzę z nadzieją...
wiatr hula, niby ze stepu...
z rozpaczy wszystkie członki mi mdleją...
trzeba zasuwać do sklepu!
- ewa* (2010)
:)))*
Pogoda - i ducha, i na dworze - dopisuje mi dzisiaj wyjątkowo, czego i Tobie życzę.:)*
Witaj Jaśku:)
OdpowiedzUsuńA Ty po ilu jesteś kawach?:)
Pogody ducha...na co dzień:)*
Jo po jedny, ale taki duzy, ze owiecka mogłaby kopytkim jom zamiysać, jakby sie fto pytoł. :)*
UsuńDzień dobry Ewuniu*, Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńZaglądam przez płotek i widzę, roześmiane, popijające kawkę towarzystwo. Miłego dnia z zapachem i smakiem, tej, która potrafi obudzić i rozbudzić ;-)))
Dzień dobry Zuziu:)
UsuńWłaśnie delektuję się trzecią kawą, tym razem po obiedzie. Ci ja bym bez niej zrobiła? A wiersz o kawie dostaniesz ode mnie pod "Twoim" Adamem Asnykiem...
Będzie Ci smakował ogromnie...;-))
... sorry, oczywiście - co ja bym bez niej zrobiła:)
UsuńJak puch z topól :-) Zwiewność i lekkość jak zwykle i Ciebie, Ewo. Ty jak niebo, ja jak obłok.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=AxwCiPhBVe0
O takim śniadaniu mogę śnić bez końca.
Pozdrawiam.
Dziękuję MarLoku... witaj:)
UsuńBardzo ładna piosenka Eleni, dzięki serdeczne.:)
Jak już mamy być obłokami, to zanurzmy się w ich wiedzę tajemną...
I piękna poezja śpiewana dla Ciebie -
Marek Grechuta ♫♪... jak obłok...
http://www.youtube.com/watch?v=CCCGaqfaiaQ
... i życzę Ci pewności... nieulotnej:)
Drugą kawę wypiję w towarzystwie Adama Asnyka...:)
OdpowiedzUsuńChętnych zapraszam...:)
Różowa chwilka
Pięknym jest ten gaj,
Piękną jezior toń,
Pięknym świeży maj,
Co roznosi woń.
Piękny jasny dzień
Co blask złoty śle,
Pięknym nocy cień
Na błękitów tle.
Piękny cały świat,
Piękny wzdłuż i wszerz,
Piękny każdy kwiat,
Każdy ptak i zwierz.
Piękny słońca wschód
I rumieniec zórz -
Świat jak jeden cud
Piękny wszerz i wzdłuż.
Szczęście, rozkosz tu,
Szczęście, rozkosz tam,
Piersiom braknie tchu,
Czerpać zachwyt sam.
Rozkosz płynie w dal,
Rozkosz płynie w krąg,
Płynie z szumem fal,
Płynie z wonią łąk.
Płynie z dolin, z gór,
Z lasów, wsi i miast,
Z błękitów i chmur,
Ze słońca i gwiazd.
Słodko szumi las,
Słodko nuci pieśń,
Słodko patrzy głaz,
Przez jedwabną pleśń.
Drzewa szczęściem drżą,
Drży ich każdy liść,
Drzewa tańczyć chcą,
Chcą powstać i iść.
Zatacza się buk,
I cieszy się w głos,
Brzozy aż do nóg,
Rozpuszczają włos.
Nawet stary dąb
Przystrojony w bluszcz
Chce się sunąć w głąb
Swawolących puszcz.
Ptaszki nucą tu,
Ptaszki nucą tam,
Brak mi w piersiach tchu
Śpiew ich w sercu mam.
Słychać spoza drzew,
W jaśminie i bzie,
Słychać ciągle śpiew:
"Ona kocha cię".
"Kocha" - pluszcze staw,
"Kocha" - szemrze zdrój,
"Kocha" - brzęczy z traw
Złotych muszek rój.
"Kocha" - słówkiem tym
Ziemia w koło brzmi,
"Kocha" - wiem już, wiem!
Sama rzekła mi.
Muszę wierzyć jej,
Bo mi rzekła: Wierz!
Słońce, ty się śmiej!
Ziemio, ty się ciesz!
Róży imię ma,
Różą jest jej twarz,
Kiedy rączkę da,
Różę w sercu masz.
Nie wiem, jak się stał
Cud niebiański ten,
Jednak to nie szał,
Prawda to nie sen!
"Kocham" - rzekła w głos.
Płonąc jako świt,
Z ócz jej krople ros
Biegły gasić wstyd.
"Kocham" - szepnie znów
A tuż za nią w ślad,
Oddźwiękiem tych słów
Zabrzmi cały śwait.
"Kocham" - śpiewa bór,
"Kocham" - woła głaz,
"Kocham" - echo gór
Odpowiada wraz.
"Kocham" - słówko to
Śle tysiące brzmień
I tęczową mgłą
Barwi jasny dzień.
W słońca blasku drży,
Lecąc w kwiatów toń,
Dźwięczy lśni się, skrzy
I roznosi woń.
Na błękitów tle
Płonie ogniem zórz
I w powietrze śle
Słodki zapach róż.
I zakwita wschód,
Jak różowy kwiat:
Świat, jak jeden cud,
Piękny, boski świat!
...:)*
... dosiadam się do Ciebie i do Adama... niech nam jeszcze coś opowie..:)
UsuńPrzebudzona
Słonko majowe
Ze snu już wstaje,
We mgłach różowe
Wyzłaca gaje,
Przez chmur koronkę
Patrzy ciekawie,
Biegnie przez łąkę
Kąpać się w stawie,
Promyki drżące
Po drzewach wiesz
I budzić śpiące
Kwiatki pospiesza;
Ukradkiem, z cicha,
Pączki rozwija,
I w lot z kielicha
Rosę wypija.
O, ileż blasku!
Jakże uroczo!
W pobliskim lasku
Ptaszki szczebioczą.
A z tego drzewa,
Co pod onami,
Słowiczek śpiewa
Pieśń nad pieśniami.
Piosenka płynie
Dalekim echem,
Chaty w dolinie
Wtórzą jej śmiechem,
Wszystko się budzi,
Do zajęć wraca:
Ożywia ludzi
Radość i praca.
I w sercu moim
Coś się zbudziło,
Drży niepokojem
Dziwnie a miło:
Jakieś zachcenia,
Nowe, nieznane,
Najsłodsze brzmienia
Blaski różane
W serce się leją
I pierś podnoszą
Niby nadzieją,
Niby rozkoszą...
I coś mnie drażni,
Czegoś wyglądam,
Lecz najwyraźniej
Nie wiem, co żądam.
Chciałabym zrzucić
Postać dziewczyny,
Lecieć i nucić
Jako ptaszyny,
Po brzóz zwiedzonych
Gałązkach pląsać,
Z listków zielonych
Rosę otrząsać.
W przelocie, szybko,
Muskać strumienie,
I srebrnym rybkom
Nieść pozdrowienie,
I ponad ola
I ponad laski,
Lecieć, gdzie wola -
W różowe blaski,
Coraz ku górze,
Wyżej i dalej,
Tonąć w lazurze,
W powietrznej fali...
Chciałabym potem
Zakwitnąć różą,
Pod drzew namioetm
Pachnącą, dużą,
Strojną w szkarłatyu
I wdzięk niezwykły,
By wszystkie kwiaty
Gasły i nikły,
By słowik mały,
Skryty w gęstwinie
Moje pochwały
Śpiewał jedynie.
Znaleźć bym rada
Ów pierścień złoty,
Co to posiada
Dziwne przymioty,
I w nadzwyczajne
Kształty nas zmienia,
I wszystkie tajne
Spełnia życzenia.
Ale goręcej
Jeszczebynm chciała
Znaleźć coś więcej...
Cobym kochała:
Niby człowieka,
Niby anioła,
Co mnie z daleka
W snach moich woła.
Chciałabym jego
Znaleźć przy boku
Zapatrzonego
Z miłością w wzroku,
Rączki serdecznie
Podać mu obie
I mieć go wiecznie,
Wiecznie przy sobie...
Chodzić i gwarzyć
Wśród drzew warkoczy,
I słodko marzyć
Patrząc się w oczy,
I całą jasność
I piękność ziemi
Zabrać na własność
Sercami swymi,
I skryć w błękicie
Wszystko radosne...
I całe życie
Zamienić w wiosnę.
:)*
Już biegnę z trzecią kawą:)))
UsuńPilar - Kawa - Teatr Korez 26.09.2007
http://www.youtube.com/watch?v=-sI0nLLWoG0&feature=relmfu
♫♪ ♫♪ ♫♪
Zapraszam cię
Do mnie na kawę
Czy wpadniesz to
Naprawdę ciekawe
Na ulicy za zakrętem
Przy zielonej bramie
Gdzie kwitną bratki
Cztery okna bez firanek
To ja!
Zapraszam cię
Późnym popołudniem
Posprzątam dom
Żeby pachniał cudnie
Kawałki szarlotki
Uśmiechy nieśmiałe
Moje czarne rzęsy
Ty w koszuli białej
Kto wie?
A wieczorem gdy
Zagrają cykady
Rozstania czas
No, nie ma rady.
Mrugnięcie oka
Ten czas minął
Skończyło się
Czerwone wino
No chyba, że
Moje ty kochanie
Zostaniesz tu
Na ciepłe śniadanie
...:)))*
... na śniadanie? Możliwe, chyba, że jesteś tu tylko na chwilę...
UsuńAnna Maria Jopek - Możliwe
http://www.youtube.com/watch?v=x4TU8P1Cy5A&feature=related
... :)
Przyłączę się z popołudniową kawą i Uwielbieniem tegoż również autora.
OdpowiedzUsuńUmarły jeszcze będę wielbić ciebie
I nie zapomnę pod ziemią, czy w niebie,
O twej jasności -
Boś ty mi była nie próżnym marzeniem,
Nie bańką zmysłów tęczowej nicości,
Lecz byłaś ducha ożywczym pragnieniem
Wiecznej miłości!
Nie otoczyłaś mnie pieszczotą senną
Ani też falą spłynęłaś płomienną
Na pierś stęsknioną,
Nie wprowadziłaś mnie na róż posłanie,
Gdzie tylko ciała w upojeniu toną,
Lecz mi piękności dałaś pożądanie
Moc nieskończoną.
Z radością :)))
... och Zuziu, i oto obiecany wiersz z aromatem kawy mojego ulubionego poety - szaroburego...
Usuńna dzień dobry
świt przełamuje cienie nocy
na wschodzie chmury płoną ogniem
księżyc za góry się potoczył
a sen wymyka się spod powiek.
Nocny chłód zwarzył ranną rosę
złocistym blaskiem skrzą się łąki
hymn powitalny ptasich głosów
wita wstające właśnie słońce
świetlisty motyl wpadł przez okno
na twoich włosach siadł jak w trawie
co tam mi mruczysz śpiąc głęboko
leż jeszcze wstanę zrobię kawę
***
... pozdrawiam z aromatem kawy i... wiersza.:))
... szarobury zniknął, a tak chciałam sprawić Ci przyjemność, smutno bez Jego wierszy :(
UsuńPoszperałam dalej ...
gdy go kiedyś spotkam
nie stracę czasu
szkoda
każdej minuty
w ramiona się
rzucę
wyzwanie pruderii
scałuję niepewność z oczu
wilgotnych
ust zamknę zdziwienie
uwiodę bezwstydnie
z rozkoszą
oddam ciało w posiadanie
prosząc by przegapił
chwilę gdy
bez tchu zostanę
... do wieczornej kawki erotyk mariny :)))
...:)
UsuńDziękuję Zuziu, może, przy łaskawości Poety, uda mi się z czasem kilka przynieść do Ogródka...:)
A tymczasem podeślę Ci Stanisława Kruszewskiego...
czy ja pani nie znam
gdzieś panią widziałem - nie wiem - może w wierszach
myśl biegnie po głowie - w pamięć bujną sięga
przebiera w obrazach porządkuje zdjęcia
gdzieś panią widziałem - czy ja pani nie znam
może była pani natchnieniem do wiersza
rzadką metaforą co sen z powiek spędza
albo muzą piękną jakby najpiękniejsza
usnęła w pamięci - a ja pani nie znam
czy widziałem panią w teatrze czy w kinie
a może na łące w kwiatach ciemną nocą
tak patrzę na panią i obraz nie ginie
przecież pani nie znam jak mam wierzyć oczom
a może podpowie mi pani coś jeszcze
jakieś imię szczegół lub pokaże znamię
jesteśmy tak blisko to chyba na szczęście
na jawie czy we śnie
gdzieś panią widziałem
***
... to tak do chwili z poezją o wieczornej porze.:)
... na wczesny wieczór wraz z lampką wina - marina ;-)
UsuńMiłość
nas nie słucha
bo sama dla siebie jest
zagadką
wpada w zachwyt potem rozpacza
tęskni na przemian
z histeryczną radością
odchodzi wraca zdobywa
i porzuca
miota się w niepewności
potem jak wszystko umiera
aby się odrodzić
nie tylko noc kończy się świtaniem
...:)))
Czwartkowa dobranocka będzie z Anną German.:)
OdpowiedzUsuńMIESZKAMY W BARWNYCH SNACH ANNA GERMAN
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=ZsJz2WCR0sk
Barwnych snów Kochani...dobranoc:)*
... to ja leciutko powiem Ci dobranoc z humoreską, wiosną i ze... źrebakami...:)
UsuńWIOSENNA HUMORESKA ANNA GERMAN
http://www.youtube.com/watch?v=duGwuxqRXJ8&feature=relmfu
dobranoc, Izuś, majowych snów, bo jeszcze tylko kilka dni on potrwa...:)*
... zadobranockuję z Tadeuszem Boyem-Żeleńskim.
UsuńWolny przekład z Asnyka
Najpiękniejszych moich piosnek...
Kochanko moja słodka,
Naucz mnie takich piosneczek,
Żeby ich każda zwrotka
Miała smak twoich usteczek;
Żeby ich każde słowo
W szept się mieniło najsłodszy,
Wciąż powtarzając na nowo
To, co bliziutką rozmową
Dwa serca bredzą trzy po trzy...
Potem wymyślę temat
Sentymentalny ogromnie
I spiszę cały poemat
O tobie, miła, i o mnie.
Wszystko tam razem się znajdzie,
Jak w głowie samo się kleci
Niby w niańczynej bajdzie
Dla troszkę większych już dzieci.
Będzie o Lali królewnie,
Jak miała swego pajaca,
Co płakał, płakał tak rzewnie,
A ona mówiła: ,, caca".
... z uśmiechem - dobranoc :)))
:)))... dobranoc Zuzanko, śpij, bajki snij...
UsuńAdolf Dymsza & Eugeniusz Bodo - Ach śpij kochanie
http://www.youtube.com/watch?v=EXy5KURe52c
... pa:)))
... pa :)))
UsuńDobr wieczór na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńI znowu bloger zrobił mi psikusa i muszę pisać jeszcze raz,
a chciałem wcześniej powiedzieć dobranoc po ciężkiej pracy
fryzjerskiej przy strzyżeniu żywopłotu wokół mojego ogródka.
W takim razie zaśpiewam z Edwardem Stachurą -
*** Hymn rozpustników ***
Chodź muśniemy sobie usta!
Jak rozpusta to rozpusta!
Używajmy póki czas,
Bo za 100 lat nie będzie nas.
Przeczytamy dzieła Prousta!
Jak rozpusta to rozpusta!
Używajmy póki czas,
Bo za 100 lat nie będzie nas.
Przez pół dnia patrzymy w lustra!
Jak rozpusta to rozpusta!
Używajmy póki czas,
Bo za 100 lat nie będzie nas!
W trawie piszczeć, w grzechu pluskać,
Porno-grafić i groch łuskać!
Używajmy póki czas,
Bo za 100 lat nie będzie nas!
Tako rzecze Zaratustra!
Jak rozpusta to rozpusta!
***
I kołsanka odpowiednia do rozpusty - Feel - A gdy jest już ciemno...:)))*
***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Kobieto. :)*** ... " jest już ciemno,.. przy mnie bądź " ...:)))***
Witaj Jasieńku na dobranoc:)*
UsuńDżizaaas! Ale ten blogger rozpustny i łakomy...:)))*
A ja się zdrzemnęłam lekko i śnił mi się... erotyk:)
Lepiej to opowie za mnie Liliana Hufnagel -
***Ust moich szukasz?***
Ust moich szukasz?... Lekko przechylona,
Już czuję oddech twój na mojej twarzy —
Ust twoich dawno już czekam spragniona.
Lekkie jak motyl są całunki twoje...
Z ust, szyi, ramion sfrunęły na piersi,
Gdzie się różowi pnących pąków dwoje...
A potem znowu na usta wróciły...
Ale już dzikie, palące, mordercze...
Niemoc mnie mroczy — omdlewają siły...
Rozjękłe drganie płomiennego szału
I pogłos żądzy ponury i rwący —
Hymn upojenia i hymn cudny ciału...
Z ust rozchylonych uśmiech się dobywa,
Oczy się jeszcze łzawią od rozkoszy,
Pobladłe lica kryje dłoń wstydliwa...
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)*** ... "ust moich szukasz?"... :)))***
... to jeszcze erotycznie pokołyszę... za chwilę...
Już jestem. Nie powiem co myślę o tych naprawiaczach.
UsuńTeraz mogę tylko powiedzieć, do jutra!
Pa:)))
... i kołysanka... இڿڰۣ-ڰۣ—
Usuń... Sumptuastic-Gdyby nie ty...
http://www.youtube.com/watch?v=0EC3ASRCvNc&feature=related
Pa... "czy jesteś tam"?... gorących snów:)***
... Ozonko, ja już teraz mogę Ci tylko powiedzieć dobranoc i do jutra...:) Dobrze, że masz łączność ze światem, pa.:)
UsuńWitam o poranku:)
OdpowiedzUsuńDodatek do kawy...:)
Edvard Grieg - Morgenstimmung
http://www.youtube.com/watch?v=GUKRBeG-sGQ&feature=related
...:)*
... dziękuję, witaj i do zobaczenia...:)*
UsuńDzień dobry w piątek:)*
OdpowiedzUsuńCzyste niebo, chłodno, 9 st. za oknem... zapowiada się pogodny dzień.:)
Późno, czas mnie pogania nieubłaganie, już po kawie i dymku, jeszcze jedno okrążenie domu i wymykam się w słoneczny poranek.
I jeszcze tylko na dzień dobry zostawiam piosenkę Grzegorza Turnaua - Jak kochać, to namiętnie -
http://www.youtube.com/watch?v=i_pcPT2HuN4
Ja kochać, to namiętnie
Jak kochać, to namiętnie,
Jak ściskać to za dwóch.
Dziewczyna serce chętnie
Da temu, kto jest zuch.
Gdy dojrzę twoją postać
Za tobą idę w ślad
I radbym tu pozostać,
Bo w tobie cały świat.
Jak kochać, to namiętnie,
Bez wahań i bez skarg.
I spalić się doszczętnie
W płomieniu serc i warg.
Gdy w oczach żądza płonie
Niech twój się ozwie głos.
W kochane, białe dłonie
Złożyłem swój los.
Powiedz “tak”, daj mi znak swej miłości,
Po co zrywasz łączącą nas nić?
Tobie przecież wyznałem najprościej,
Że bez ciebie nie mogę już żyć.
Powiedz “tak”, daj mi znak, ukochana,
I do twarzy mej przytul swą twarz.
Może wtedy nastąpi przemiana
I swe serce na zawsze mi dasz.
Jak kochać, to namiętnie,
Jak ściskać to za dwóch.
Dziewczyna serce chętnie
Da temu, kto jest zuch.
Gdy dojrzę twoją postać
Za tobą idę w ślad
I radbym tu pozostać,
Bo w tobie cały świat.
***
... i z tym przesłaniem na cudny piątek pozdrawiam ciepło:)*
... do spotkania po powrocie...:)
"...
UsuńGdy dojrzę twoją postać
Za tobą idę w ślad
I radbym tu pozostać,
Bo w tobie cały świat."
Cześć! Ładny ten tekst:)
Twoje przesłanie, w tym przypadku, trafiło na zły moment;( Od wczoraj nie mam żadnej wody. "Jak nie urok,to przemarsz wojsk".
Coś się na mnie uwzięło, czy co?
Pozdrawiam:)))
Witaj:)
UsuńDziękuję, lubię poezję Grzegorza Turnaua. :)
Myślę, że złych momentów nie ma na to przesłanie, bo przecież nie przestajemy kochać tylko dlatego, że nam właśnie zabrakło wody kranach, czy internetu.
Przynajmniej ja nie uzależniam swoich uczuć od takich zjawisk.... a woda będzie, prędzej czy później:)
Pozdrawiam :)
... wprawdzie Grzegorz Turnau też jest poetą, ale ten wiersz z ranka jest autorstwa Jana Brzechwy.:)
UsuńDziędobry:)
OdpowiedzUsuńDo tytułowego wątku i ślicznych fotek dodam skromnie nie swój wiersz,który ,według mnie, pasuje klimatem:
Koncert
Grały żaby w błocie.
Jedna na fagocie,
druga na flecie,
trzecia na klarnecie.
Czwarta, jak to żaby,
na skrzypcach aby-aby.
Piąta na fortepianie.
Szósta na mandolinie,
siódma na okarynie,
ósma mamo kochana,
ćwiczyła na organach.
Dziewiąta na wiolonczeli,
a jakże, żebyście wiedzieli.
Dziesiąta, tak jak wy czasami,
biła w bęben pałkami.
A jeszcze te szpinety,
dzwonki i kastaniety,
gongi, basy, harmonie,
organki i fisharmonie!
Aż taki się zrobił hałas,
że chyba uciekać zaraz!
Tylko dzieci i poeci
stali na brzegu strumyka
i zachwycali się,
jak to dzieci i poeci:
- Ach, jaka piękna muzyka!
Anna Kamieńska
Czekam na deszcz,jakąkolwiek chmurkę aby tylko pełna wody była bo sucho jak na pustyni Lut.
Ogrodnikom życzę dobrego dzionka:)
http://www.youtube.com/watch?v=nE84Y0mPjR0&feature=related
Dziędobry Adaśku:))
UsuńJak ja żałuję, że się mijamy ze "wpisamy"... Ostatnio mój czas odmierzany jest łyżeczką "od lekarstw" i nawet nie mam chwili, żeby do Ciebie skrobnąć. Ale nadchodzi weekend, więc solennie obiecuję, że listonosz do Ciebie zapuka najdalej jutro.:))
Więc chociaż tutaj...
Cieszę się, że lubisz moje fotki i wiersze, że zaglądasz do mojego wirtualnego Ogródka... że znalazłeś tutaj chwilkę na odpoczynek od problemów... dziękuję:))*
A do ślicznego wiersza Kamieńskiej dodam dla Ciebie
wiersz Mariana Ośniałowskiego -
Muzyka
Bez niej by się nie obyło
kto by wygrał słowikami wiolinową miłość
kto by szumiał topolami nad polną swobodą
kto by rzucił żab tęsknotę w wieczór srebrnym wodom
z kim by płynął żal wieczorny przez dal w księżyc blady –
i Chopinem, Beethowenem, kto by wdzwonił się w klawisze
kto by targał latarni dźwięk miłosny mandoliny
ktoś roztęsknił palcami skrzypce
w mgle biało-sinej.
***
U mnie jeszcze suszy nie widać po zeszłotygodniowych opadach, ale jak tak dalej pójdzie... bliskie spotkanie z wężem ogrodowym tuż, tuż...:))
Najserdeczniej, Adaśku... na dzisiaj wieczór i na weekend, chociaż myślę, że się TU spotkamy.:)
... cudny ten Desert Rain, fantastyczny utwór, lekki delikatny, jak krople... dzięki:)
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńNa brzegu morza dziś rano
Znalazłam muszelkę białą
Uchem łowię jej szepty
Szumi ciągle to samo
Mówi o nocach gorących
O gwiazdach na niebie lśniących
Jestem dla Ciebie morzem
Słońcem za nieboskłonem
Liściem zielonym na wietrze
Ogniem płonącym przy drodze
Usiądź koło mnie wędrowcze
Ogrzej się w moich płomieniach
Świat stoi przed nami otworem
Nie powiem Ci do widzenia.
Słonecznego dnia Najmilsi :)
... o rannym spacerze brzegiem morza napisała Zosia Piasta.
UsuńWitaj Zuzanko:)
UsuńSłońca dziś u mnie nie brakuje, a przy tym nie ma upału, jest wiosennie, majowo, prześlicznie, aż do tej chwili, kiedy piątek zmierza wielkimi krokami ku weekendowi...:))
Kwitną i pachną irysy, akacje, kaliny... łąki pełne jaskrów, firletek i bladoróżowych rdestów, na poboczach po drodze fioletowią się szałwie łąkowe, piękny czas...:)
Nad morzem nie byłam ze sto lat... ale mam w domu muszelki.:)
Zapraszam Ciebie na popołudniową przechadzkę z Paulem Verlaine -
Na przechadzce
Niebo takie łagodne, drzewa takie giętkie
Zdają się uśmiechać do szat jasnych tonów,
Co, powolne kaprysom fałdów i festonów,
Mienią się z ruchem każdym - niedbałe, a miętkie.
Wiatr ciepły o sadzawki taflę ledwo trąca,
A poprzez topolową cienistą aleję
Ułagadzona jasność słoneczna się leje -
Niebieskawa i jakby z umysłu mdlejąca.
Zwodziciele wytworni, zalotnice wabne,
Serca zapalne, w więzy przysiąg nie zakute,
Ścieramy się kunsztownie na wesołą nutę -
Kochankowie kochankom strzały ślą jedwabne.
Czasem niedostrzegalnie chyża rączka mała
Policzkiem skarci za coś. Przestępca skruszony
Kładzie w zamian swe usta na paznokieć toczony
Najmniejszego z paluszków. - Ta bezczelność śmiała
I skora obcesowość doznają odprawy
W druzgocącym spojrzeniu, wyniosłym i suchym. -
Przecie niezbyt licują z surowym tym ruchem
Kąciki ust zalotne i dąs dość łaskawy.
tłum. Bohdan Wydźga
***
Błękitu na niebie, a w sercu purpury wieczornych obłoków...:)
... w każdym napisanym przez Ciebie słowie czuje się wrażliwe oko i lekkość pióra, Ewuniu* jesteś Wspaniała:)
UsuńOto liście, owoce, oto kwiaty ziemi
I serce me dla ciebie bijące bez zmiany.
O, nie chciej go rozdzierać rękami białemi
I niech ci miłym będzie dar skromnie podany.
Na czole mi zastygły krople srebrnobiałe,
Krople rosy, poranną zmrożone zawieją,
U stóp twoich znużenie złożywszy omdlałe,
Pozwól, niech się spoczynku ucieszę nadzieją.
Głowę, co pocałunków twoich echem dźwięczy,
Na wezgłowiu twego młodzieńczego łona
Niech złożę i po burzy w cichym blasku tęczy
Niechaj spocznę chwilę, skoroś ty uśpiona.
... tego samego autora ( Paul Verlaine )z cyklu Akwarele Green.
Ewuniu*, Twoje życzenie moje spełnienie ;-)))
... Twoją proza, Zuziu, jest z pogranicza poezji i zachwyca lekkością i wrażliwością... dziękuję:)
UsuńA na wieczór... Renate Schoof.
Wieczorem
mój ukochany otwiera okno
i rzeczywiście
wycięte w obłokach
utrwalone lakierem
ukazują się słowa
kocham cię
kocham cię
kocham cię
wzdłuż i wszerz
wypisane
na niebie
nie znanym dotąd pismem
tłum. Katarzyna Viefhaus
***
... balkon mam otwarty, a na tle szafirowego już nieba jeszcze krążą jerzyki:)
Wieczornie, serdecznie..:)
... Ewuniu*, już biegnę z dobranocką, czas pogania, a tyle mam jeszcze do zrobienia ;-)
UsuńWprawdzie jeszcze maj, ale tak pięknie napisał Jarosław Iwaszkiewicz, że nie mogłam się oprzeć!
I znowu czerwiec, i wiatr, i ty...
I znowu czerwiec, i wiatr, i ty,
I znowu szczęście, i bzy, i łzy,
I znowu, jakby sen śniony za młodu.
Gałązka dawno umarłego drzewa
I obłok płynie, i ptak śpiewa,
I słońce taje w nieba róż,
I drzwi otwarte: wejdź, wejdź już!
I stajesz w progu! Masz skrytą twarz,
Cienka ręka oczy zasłania,
Jeśli coś nie jest twoim - wszystko masz
W tym wierszu spóźnionego spotkania.
Dobranoc Ewuniu*, wyjeżdzam na kilka dni, nie będę pod kompem, ale wszystko doczytam jak wrócę.
Słonecznego, także tego w duszy, weekendu, oderwania od spraw dnia codziennego, złowienia, jeśli wyjedziesz z aparatem, piękna w obiektyw.
Pa ...:)
... czerwiec już puka do drzwi pąkami jaśminów... dziękuję, Zuzanko:)
UsuńNa dobranoc dla Ciebie wstążka słów, zawiązana w kokardą pożądania przez Stanisława Kruszewskiego -
kokardą pożądania
kiedyś obudzimy się wstążką słów
przewiązanych wzajemną pieszczotą
pragnącymi dłońmi popłyniemy
w jedną niezapomnianą fatamorganę
w oazie wiecznie zielonych palm zatrzymamy czas
i skosztujemy siebie
pijąc źródlaną wodę
nasycimy się chwilą
bo jutra tak mało
Dobranoc, Zuziu, wytchnienia od codziennych obowiązków i wszystkich majowych czarów, jakie natura nam przygotowała...:)
Pa... do spotkania pod wierzbą:))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDzień dobry po raz drugi:)
OdpowiedzUsuńKochać...Trzeba się kochać.Tak twierdził również Franciszek Karpiński...:)
Trzeba się kochać, słodka Rozyno
Póki rzeźwiejsze lata nie miną,
Na to ci serce i piękność dana,
Żebyś kochała, była kochana!
Trzeba się kochać, wszystko ci gada,
Co tylko żyje; co sobą włada,
Tymi prawami rządzi się wiecznie;
Trzeba się kochać, kochać koniecznie.
Kiedy się trafią oczy przychylne,
Wprzód się szukają przez drogi mylne,
Potem zdybane niby niechcący,
Rozpalają się w promień gorący.
Zaraz się zwierza swej tajemnicy,
Żrenica mówi cicho źrenicy,
Co serca słyszą, a nikt na stronie,
To przyjacielskie stwierdzają dłonie.
Prawda, że czasem miłość dokuczy
Nie śpi, nie jada, troszczy się, mruczy;
Ale i wtenczas, kiedy ja kląłem,
Czułem, że była moim żywiołem.
Miłość sprowadza ludy w gromady,
Matka pokoju, zabrania zwady,
Miłość pociecha w życiu jedyna,
Trzeba się kochać, słodka Rozyno
...:)*
A jak kochanie to przy pięknej muzyce...:)
UsuńGreenwaves - Secret Garden
http://www.youtube.com/watch?v=xFZSg9qEXNw&feature=related
Wspaniałego piątku Ogrodnicy...:)*
Dzień dobry pięknym popołudniem, Izabelko:)
UsuńJeśli maj, piątek i cudowna pogoda... to tylko kochać w promieniach słońca, szumie wiatru i zapachu kwiatów...:)
Bogusław Adamowicz
Krajobraz
Niech mistrz wymaluje dla mej ukochanej
Krajobraz fantastyczny i zaczarowany…
Niech tam będą niebiosa jasne i błękitne,
Jak jej oczy…doliny, łąki aksamitne…
I świecąca się dróżki śród ustroni mglistych,
Złote wzgórza…Gaj, pełen piosenek jej srebrzystych…
I niech będą dnia blaski, jak jej wzrok palące,
Krople rosy jak łzy jej…tęcze w łzach błyszczące…
Lecz niech będą groty, głuche i tajemne,
Jak tajniki jej duszy…i przepaści ciemne…
I niech do chmur się skała skronią pnie lodową,
Niedostępna, jak pierś jej…I o skałę ową
Niech się rozbija morze, wrzące, niezgłebione,
jako miłość ma - wielkie - ciemne - i szalone!
***
... wieczoru z pięknym krajobrazem...:)*
... przy muzyce, jak najbardziej... a może być na jeziorem?
Usuń"Jezioro łabędzie"- Piotr Czajkowski
http://www.youtube.com/watch?v=C7Yi0CdtTc4&feature=related
~ ~ ~ ~ ~ :)))~ ~ ~
BALLADA O WIETRZE MAJOWYM
OdpowiedzUsuńRankiem zwykle wstaje wcześnie
ze skowronkiem jednocześnie
potem mgłę rozpędza białą
potem ważkę budzi śmiałą
rankiem trochę ma roboty
lecz najwięcej ma ochoty
mniszka bańki porozwiewać
nade wszystko kocha śpiewać
trele mele wraz z ptakami
nad strzechami, nad stawami
lubi wzbić się gdzieś wysoko
lubi mieć na wszystko oko
a gdy nieco się wyhasa
do południa, gdzieś po lasach
Cumulusy w pierze zmienia
aby już nie było cienia
od południa leży bykiem
jakby polnym był konikiem
mocarz zwiewnie urokliwy
można rzec że nazbyt ckliwy
bo wieczorem zamiast burzy
trąca lekko listki róży
mówiąc - proszę się rozwijać
pragnę pięknem się upijać
wiatr majowy jest więc inny
spolegliwy i uczynny
to nie wariat, nie szaleniec
to przyjaciel, ulubieniec
czasem ciepły, czasem chłodny
w swych staraniach niezawodny
aby nocną gwiazdy licznie
migotały synchronicznie
ech ty wietrze, ech majowy
jakże wchodzisz mi do głowy
jak co roku, daję słowo
dbasz o nastrój wyjątkowo
/Jerzy Reuter/
To już minął miesiąc...
... i co mówi wiatr, niech dośpiewa Jerzy Połomski do klasycznej muzyki Piotra Czajkowskiego...
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=FQltBhB_Ztc
...przychodzimy, odchodzimy...
Dzień dobry, Ogrodnicy, miłego weekendu, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=jrE_tQzzY1g
Wioletta Willas - Mamo
Dzień dobry Dano, przyjemnego świętowania w objęciach córek, pogody, słońca, miłości... :)
UsuńEDYTA GEPPERT "NIE ŻAŁUJĘ"
http://www.youtube.com/watch?v=2pdqLJj0FCo
Pozdrawiam:)
Kochać wiosną to nie grzech...:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=KuS0D5_N_qU
...chcesz czy nie, zakochasz się...:)*
Smacznej poobiedniej kawy:)
...:)
Usuń... do kawy podwieczorkowej proponuję Marię Pawlikowską-Jasnorzewską w duecie z Krystyną Jandą -
Porwij mnie...
http://www.youtube.com/watch?v=53E8QYMT5HE&feature=related
atrz! jedna z gwiazd
leci jak głaz, jak głaz
w przestwór głęboki i miękki...
złocisty kwiat
w ciemności spadł
z mojej otwartej ręki ...
pięć ramion gwiazdy.
i zmysłów pięć
i pięć kwiatowych płatków,
miłosny pęd -
i wspólna chęć
nieskończonego upadku...
porwij mnie wpół
i lećmy w dół
złamać się, klęknąć
nie, to nie dość,
nie dość
za wielki sen, za wielki żal,
my chcemy paść,
bezwładnie paść,
wskroś czarnej ziemi -
w dal...
jak przelot gwiazd,
co w łukach zgasł
i białe smugi miecie,
spadnijmy w dół,
objęci w pół,
niżej niż wszystko w świecie...
:)*
Piękny wieczór,cichnie ptasi koncert...:)
OdpowiedzUsuńZbliża się pora snu...Kołysankę zaśpiewa Mirosław Czyżykiewicz :)
Mirosław Czyżykiewicz - Szkoda, że cie tu nie ma
http://www.youtube.com/watch?v=xo0pu-p5z_g&feature=fvwrel
Dobranoc Kochani...spokojnej nocy:)
Ponieważ jutro jadę do wnuka to do niedzieli...Pa:)*
... wieczór już przeszedł w cudną noc... a u jej zarania niech dzisiejszy dzień zakończy duet...
UsuńAdamiak & Czyżykiewicz - Między nami
http://www.youtube.com/watch?v=egX0HDktFhk&feature=related
dobranoc, Izetko... dobrych snów i najmilszych wzruszeń z rodziną... i do niedzielnego spotkania pod wierzbą, pa...:)*
Dobry wieczór na dobranoc :)*
OdpowiedzUsuńDziś przychodzę z Julianem Tuwimem i jego wierszem -
*** Dom ***
Wybuduję tobie dom zielony,
Dom zielony, bielony, brzozowy,
Do połowy winem ocieniony,
Malowany słońcem do polowy.
A w tym leśnym, w tym drzewnym kościele
Będzie kwitnąć twoje białe żeństwo,
Tam sprawimy wesołe wesele,
Odprawimy drzewne nabożeństwo.
Ledwo błyśnie i zapachnie ranek
Rosą, miętą, ptakami, oskołą,
Rozgłaskana wyśmiejesz na ganek
I zawołasz daleko, wesoło!
Do rozpuku odśmieję się w borze
I przybiegnę zadyszany w goście,
I szeroko ramiona otworzę
Dwojgu piersi w owocnym rozroście.
Będę z ziemi rósł wygałęziony,
Jeden z tobą, jak drzewne rodzeństwo,
I w gałęzie twych ramion wpleciony,
Wrosnę, wrosnę w twoje białe żeństwo!
***
I kołysanka - Home - Dom - Michael Bublé
http://www.youtube.com/watch?v=RPJRAlfLlp8&feature=related
Kolejny letni dzień przyszedł i odszedł
W Paryżu i Rzymie, ale chcę do domu
Może otaczają mnie miliony ludzi
Ale wciąż czuję się sam, po prostu chcę do domu
Tęsknie za Tobą, wiesz o tym.
I trzymałem te wszystkie listy, które do Ciebie napisałem
Każdy z nich zawierał linijkę lub dwie –
„U mnie w porządku kochanie, co u Ciebie?”
Mógłbym je wysłać, ale wiem, że to nie wystarczy
Moje słowa były zimne i matowe… A Ty zasługujesz na dużo więcej
Kolejny samolot, kolejne słoneczne miejsce
Wiem, że jestem szczęściarzem, ale chcę do domu
Muszę wrócić do domu
Pozwól mi wrócić do domu
Jestem za daleko od miejsca, w którym jesteś Ty
I chcę wrócić do domu
I czuję się tak, jakbym żył życiem kogoś innego
To tak, jakbym gdzieś wyszedł, kiedy wszystko szło dobrze
I wiem dlaczego nie mogłaś pójść ze mną
To nie było twoje marzenie, ale zawsze we mnie wierzyłaś
Kolejny zimowy dzień przyszedł i odszedł
Również w Paryżu i Rzymie, ale ja chcę do domu
Pozwól mi wrócić do domu
I otaczają mnie miliony ludzi
Ale wciąż czuję się samotny
Pozwól mi wrócić do domu
Tęsknie za Tobą, wiesz o tym.
Pozwól mi wrócić do domu
Miałem swój czas, to się skończyło
Muszę wrócić do domu
Pozwól mi wrócić do domu
Wszystko będzie dobrze
Będę w domu dziś wieczorem
Wracam do domu…
***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Kobieto. :)***..."Oh I miss you, you know"...:)))***
Dobry wieczór Jasieńku na dobranoc:)*
UsuńToja wieczorna wizyta z Julianem i Michaelem obudziła mnie... dobrze, że jesteś, czekałam...:)*
A że noc już rozwiesiła swój szafirowy płaszcz z gwiazdami przychodzę cichutko ze swoją dobranocką... dzisiaj pomoże mi w tym Mirosław Dębogórski -
w każdą pogodę
na pograniczu pragnień i zdziczeń
krawędzi świata skojarzeń
grasujesz ze mną bez ograniczeń
w pościeli jawy i marzeń
leciutko stąpasz jak opar wina
zastawiasz na mnie słów wnyki
jak czarodziej z fantasy kina
w okruszkach metafizyki
czym zasłużyłam* na tę nagrodę
fenomenalny splot zdarzeń
buszujesz ze mną w każdą pogodę
w pościeli jawy i marzeń.
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)*** "w pościeli jawy i marzeń" przyjdź...:)))***
... za chwilę zagram kołysankę...
...* - w wierszu mała zmiana litery, po kobiecemu...
UsuńA teraz kołysanka z Michaelem Buble...
http://www.youtube.com/watch?v=tGOabjXzIdc
*** Cały czas myślę tylko o tobie***
Cały czas tylko myślę o tobie,
Przez cała noc.
Już świta a ja wciąż śpię,
Śniąc o tobie.
Jesteś każdą myślą, jesteś wszystkim.
Jesteś każdą piosenką, którą kiedykolwiek zaśpiewałem.
Lato, Zima, Jesień, Wiosna.
I gdy jest więcej niż 24 godziny na dzień,
Zostaną one spędzone w słodkim zadowoleniu, śniąc.
Niebo jest szare, niebo jest niebieskie.
Rano, w południe i w nocy,
Wszystko co robię przez cały dzień to śnię o tobie.
To jak miauczenie kota.
Wszystko co robię przez cały dzień,
To śnię o tobie.
Pa... do jutra... All I do is dream of you..:)***
Natalia Kukulska DŁOŃ
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=piBAmjgKcj4
Pięknego dnia Kochani...:)*
... dziękuję... radosnego i pogodnego, Izuś...:)*
Usuń