Powered By Blogger

wtorek, 8 maja 2012

Po nocnym deszczu

Kilka wiosennych nowości z mojego ogrodu. Rozkoszna kąpiel modraszki na kaskadzie oczka wodnego.
Zakwitły już pierwsze piwonie o pojedynczych kwiatach.
:) Moja pupilka - różowa konwalia.
Po nocnym deszczu

Po nocnym deszczu, w zieleni liści
drżą delikatne perełki rosy,
w powietrzu rześkim, jak kryształ czystym,
ptaki dzień chwalą radosnym głosem.

Muszę się spieszyć, nim ciepły promień
zamieni szybko kropelki w tęczę,
chcę po niej przebiec na drugą stronę,
gdzie smutne myśli nie będą dręczyć.

W słonecznym blasku zniknie złe wczoraj -
nie wierzysz? Przecież świt wstał na nowo.
Zobacz, natura w światło jest szczodra,
czekam na twoje promienne słowo...

(z archiwum, zmieniony)

84 komentarze:

  1. Dzień dobry:)
    Po nocnym deszczu, ranek pochmurny, ale z prześwitami:) rześki - tylko 4 st.
    Bardzo się spieszę, bo blogger trochę za długo przytrzymał mnie dziś z fotkami.
    Już zmykam, miłego dnia Wszystkim i do spotkania po powrocie.:)*
    6:33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewo, śliczne zdjęcia, masz piękny ogród, pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego nastroju na cały dzień:-)

      Usuń
    2. Dzień dobry, Danusiu:)
      Miło mi, że podobają Ci się moje zdjęcia i ogród, dziękuję.:)Mam tak mało czasu na jego pielęgnację, że nie wszystkie zakątki nadają się do pokazania...
      Serdeczności dla Ciebie, miłego wypoczynku po pracy.:)
      17:56

      Usuń
  2. Modraszka modra pływa w stawiku.
    Jaki to widok prześliczny.
    Czy ktoś modraszkę wodną gdzieś widział?
    Ja! Ja! w wierszu lirycznym:)

    Choć strofy wiersza ,
    liryki nie zawierają jeszcze.
    Ja ją utworzę i wyczaruję,
    wierszyk napiszę dziś deszczem.

    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kąpiel gotowa, pluski,świergoty,
      a wiersz liryczny już sam pisze,
      mogłabym długo rozprawiać o tym,
      tylko, że z nudów zasną klawisze...

      :))

      Dzień dobry Ozono:) Deszczu dziś u mnie nie było, tylko rześka wiosna... pewnie to "zimni ogrodnicy" dają znać o sobie przed czasem. Pozdrawiam.:)
      18:11

      Usuń
    2. ... przeprasza, Ozonko - oczywiście...:)
      18:11

      Usuń
  3. Mówiłem do ptaszka,
    modraszku uważaj.
    Modraszek nie słuchał,
    - wpadł do kałamarza.

    A tam atramentu,
    było do imentu.
    Piórka przefarbował,
    - kąpiel przymusowa.

    Odstąpię krytyki,
    aby nikt nie słyszał.
    Że modraszek z foto,
    - używa "Vanisha".

    Pomimo podlecę,
    i zakręcę kurek.
    Bo "Vanish" modraszku,
    - nie do prania piórek.

    Piękny jesteś ptaszku,
    i uroda twa.
    Użyj do kąpieli,
    - swej - mydełka "Fa"

    Bo tak mówiąc szczerze,
    nikt o tym nie słyszał.
    Aby do kąpieli,
    - używać "vanisha".

    Poranne pozdrowienia dla obserwatorów zjawisk przyrodniczych.d-_-b

    AM - 07:30:00

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jędruś:)
      Czy mógłbyś mi objaśnić, co znaczą te literki i robaczki-mrówki: d-_-b, bo ja nie bardzo kojarzę? Czyżby to jakaś buzia w okularach?:) A poza tym -

      Modraszka, ptak mądry,
      więc w "Fa" nie gustuje,
      ma błękitny pobłysk -
      i tak to spuentuję.:)

      Możesz "Fa" używać,
      gdy masz mole w szafie,
      lecz jego "zapachu"
      ja znieść nie potrafię...

      :)))

      Serdeczne dzięki za wierszyk, miłego wieczoru.:)
      18:30

      Usuń
  4. Pewnego ranka, sikorka modra
    w ogrodowym wodnym oczku "pływała".
    A że oczko zbyt duże,
    zmieniła ja na kałużę,
    i nawet o tym nie wiedziała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam ranne ptaszki i sikorki modraszki:)))

    Co to w Ogródku się dzisiaj dzieje
    jakiś amorek od rana szaleje
    i gołodupiec niecelnie strzela
    a niech go jasna cholera...:)))

    Miłego dnia...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, coś mi zabrzmiało
      to trochę niepięknie,
      powiem Ci nieśmiało -
      wolę ciut oględniej...:)))

      Witam i pozdrawiam Izabello...:)*

      18:34

      Usuń
  6. A cóż to się nagle zadziało,
    że Izce repertuaru nie stało?
    Piosenek nie powtarza
    i brzydko się wyraża.
    Widocznie jej wenę coś odebrało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. amorku nie każdego wena całuje
      moja osoba jej nie pasuje...
      a z Tobą mój drogi jeszcze nic straconego...
      na kurs ze strzelania idź do szaroburego...:)))

      Usuń
    2. Dla Ciebie amorku specjalna powtórka...

      Samba Sikoreczka......Jerzy Filar

      http://www.youtube.com/watch?v=PbBF1BUGwy8

      Tylko uważaj żeby Ci ta sikoreczka gołego zadka nie podziobała:)))

      Usuń
    3. Łee tam stare, to już tutaj inni grali
      ale szaroburgo na blogu nigdy nie ruszali,
      bo choć z niego strzelec dobry i tęgi
      to za powtarzanie jego wierszy może dać Ci niezłe cięgi..:))

      Usuń
    4. Buraska nie ruszam
      tylko poleciłam...
      a wiersza bez autora
      nigdy nie wkleiłam:)))

      Cięgów się nie boję
      to są dla mnie bajki...
      nie może być groźny
      ktoś z oczami jak niezapominajki...:)))

      Usuń
    5. Amorki, sikorki, ni to, ni owo...
      A gdzie oczekiwane promienne słowo?
      Do prztyczków, kamyczków to macie dziś zapał.
      Gospodyni wróci, to da Wam po łapach.

      Usuń
    6. :)))
      Dla Gospodyni to ja mam promienny uśmiech i..."słońce w ramionach..."

      miłość.wmv

      http://www.youtube.com/watch?v=3kAOBwilbBo

      A obserwator niech ruszy głową i sam przyniesie promienne słowo...:)))

      Pozdrówka popołudniowe...:)*
      12:35

      Usuń
    7. Amorki się dzisiaj targają po szczękach
      i cosik zbyt dużo ich się namnożyło...
      strzał od Kupidyna ja się wszak nie lękam,
      lecz niech nie plotkują, miło by mi było...

      :)
      18:44

      Usuń
    8. Obserwatorze, nikt ode mnie po łapach nie dostanie, jeśli będzie przestrzegał ogródkowego savoir vivre'u... a promienne słowo? Może się kiedyś doczekam...
      Pozdrawiam.
      18:50

      Usuń
    9. Dziękuję Izabelko za uśmiech i wiersz K.K. Baczyńskiego, a co do słońca w ramionach... jeszcze mnie trochę pieką po ostatnich upałach...:)
      A na miły wieczór proponuję piękną, kojącą muzykę Mozarta -

      Mozart - Piano Concerto No.21 Andante (Elvira Madigan

      http://www.youtube.com/watch?v=UB1lXO31nVE&feature=related

      ... i klip z uroczymi makami...:)*
      19:07

      Usuń
  7. Z kolei konwalie ,
    gdzieś rosną różowe.
    Jeśli wiesz Izuniu,
    po cichutku powiedz.

    Gdyby te konwalie,
    rosły na Jelonkach.
    To by je zerwała,
    na pewno Ozonka.

    Siedzi, patrzy w okno,
    jedząc ptasie mleczko.
    Wypatruje kiedy,
    zaświeci słoneczko.

    Jak skończy Ozonka,
    domowe zajęcia.
    Weźmie aparacik,
    pójdzie robić zdjęcia.

    A co potem zrobi,
    to już wszyscy wiecie.
    Prezentacje fotek,
    zrobi w internecie.

    Serdecznie pozdrawiam.d-_-d

    OdpowiedzUsuń
  8. Do Amorka:)
    Izce nic się nie stało. "Amorek" (raczej nie Ty) żartobliwie bywa zwany "gołodupcem". Howgh!!!
    Pa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Siedzi Andrzej w oknie,
    zajada cytrusy.
    Patrzy która panna
    rozdaje całusy.

    Jak jest taka skora,
    niech da i jemu.
    Andrzej, zmiataj z okna
    i najedz się dżemu.

    Andrzej nie gustuje
    w takowych słodyczach.
    Bo każda panienka,
    nadstawia mu lica;)))

    Hej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:)))
      w drugim wersie drugiej zwrotki ja napisałabym "niechaj da i jemu", zachowany byłby rytm sześciosylabowy, ale to Twój wiersz, więc sama decydujesz.:)
      Mogłabyś pisać teksty do przyśpiewek ludowych. A ten nadaje się do melodii "krakowiaczek ci ja".
      Hej! :)
      19:12

      Usuń
    2. Wiem:) Zobaczyłam to już po napisaniu a cofnąć przecież nie da rady. I zostało;(
      Mogło być jeszcze "niech je da i jemu". Tak chciałam napisać ;)
      :)))

      Usuń
    3. Móc a chcieć , to dwie różne rzeczy. Odpowiedziałam Andrzejowi w stylu jego wiersza:)
      Zabawnie było:)
      :)))

      Usuń
  10. Dzień dobry, Ogrodnicy. Ładnie rymujecie, gratuluję Wam talentu i poczucia humoru, pozdrawiam Was cieplutko, życzę dużo zdrowia i miłego nastroju na cały dzień:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Dano:) To z nudów tak cosik się rymuje;)
      Pa:)

      Usuń
  11. Witaj, u mnie pięknie rozkwitł bez, chodzę po podwórku i kicham za każdym razem,jak obok niego przechodzę,tak intensywnie pachnie. Nie mam internetu od 1 maja i na razie mieć nie będę, są problemy z rezygnacją z poprzedniej usługi z neostrady. Dawno mąż zgłosił rezygnację, ale coś kombinują. Mam rozłożoną maszynę do szycia, uszyłam córkom śliczne spódniczki, takie wiosenne, jedna w tulipany a druga w zielone kwiaty. Co u Ciebie słychać, jak zdrówko? ŚCISKAM:-) Piszę ze szkoły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie bez zmian. Jest jak było. Czasem tu wpadnę. Z Neostradą możesz mieć problemy, bo to liski-chytruski są. Uważajcie i nie dajcie "nabić się w butelkę";)
      Pa:)

      Usuń
  12. Dzień dobry Ewuniu*, Panie, Panowie:)

    W piwoniach

    Za namową wiosny wpłynął do ogrodu,
    hojną dłonią dotknął dające cień krzaki.
    Był tym oczywistym wśród licznych dowodów,
    że piękno posiadać może i ktoś taki.

    Scałowywał krwistość czerwieni, a biele
    muskał delikatnie majowym oddechem.
    Wiedział,że prawdziwa miłość też istnieje
    on zwykły pędziwiatr, ona jak Demeter.

    Rozrosła się bujnie, dając piękne kwiaty,
    wierna tylko jemu, wielbiona przez tłumy.
    A nie był to ogród szczególnie bogaty,
    gdzie spróchniały płotek i maleńki strumyk.

    Ty też nieodporny na wiosenne wdzięki,
    oddychasz wciąż szybciej, dłońmi błądzisz po mnie.
    Odciskając usta w ramiączkach sukienki,
    podajesz mi pierwsze wiosenne piwonie.

    Słonecznego, pełnego miłości i radości dnia :)))

    10,50

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... sorrki, autorką wiersza jest annaG :)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Zuziu:)
      Zanim dobrnęłam do Twojego komentarza, już właśnie zapada... trochę pochmurny, ale na pogodę nie narzekam, raczej na chroniczny brak czasu.:)
      A dzisiaj pracowałam do 17:00; więc po ciężkim dniu z przyjemnością zrelaksuję się z poezją... dziękuję, że mi jej dostarczyłaś:))
      Powitam Ciebie piwoniami z Ogrodowej - Adama Ziemianina -

      Piwonie z Ogrodowej

      na Ogrodowej kiedyś
      świat się zaczął
      wtedy nikt nie wiedział
      jakie będzie lato

      pamiętam pierwszą burzę
      to było na balkonie
      i rzuciłem ci do stóp
      piwonie z Ogrodowej

      zapłonęły od piwonii
      piersi twe szalone
      musiałaś je wypuścić
      bo były niespokojne

      całowałem w gorączce
      piwoniowe płatki
      i odkrywałem zawiłe
      piwonii zagadki

      dziś idę Ogrodową
      i piwonii tyle
      lecz gdzie tamte piwonie
      co kwitły przez chwilę
      ***

      Uśmiecham się do tych zalotnych piwonii i życzę Ci wszystkich uroków majowego wieczoru..:)
      19:24

      Usuń
    3. ...Ostatni
      jesienny słonecznik
      stoi przy płocie
      z pochyloną głową
      bo zamyślił się
      głęboko
      nad naszą
      Ogrodową

      Przesyłam razem z moim uśmiechem promieniejący kwiat słonecznika z wiersza Adama Ziemianina.
      Wiem, zapracowana Poetko, doba ma tylko 24 godziny i dobrze licząc u Ciebie, musi mieć co najmniej jeszcze raz tyle;-)))
      Cieszę się, że możesz odpocząć w tym Zakątku ;-)))
      Z ostatnimi promykami słońca :)

      20,03

      Usuń
  13. Ciekawe co za ptaszyna
    tak śmiało sobie poczyna?
    Do ogródka daje nurka
    i stroi się w cudze piórka?

    OdpowiedzUsuń
  14. Jasiek juhas8 maja 2012 13:44

    Bry słoneczne syćkim :)*

    Otóż to, wszedł tu bardzo wcześnie rano
    i spotkałem się z niewybredną przyganą,
    że Ewę zaprosiłem na koncert kantorów,
    bo amorek wieczorem był wyraźnie bez humoru.

    Tak to jest gdy ktoś strzela z łuku
    robiąc o kantorów tak wiele huku.
    Ale amorku strzelaj sobie do woli
    tylko nie do owcy, bo dupa ją zaboli.

    i tyle mam amorkowi do powiedzenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaśku, odsłuchałam zapodany przez Ciebie wczoraj koncert kantorów, muzyka chwytająca za serce, serdeczne dzięki:)
      Pozdrawiam Ciebie i Ogrodnikow :)

      15,18

      Usuń
    2. Jasiek juhas8 maja 2012 15:48

      Zuziu, jest mi niezmiernie przyjemnie, że Ciebie również zachwycili... Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Bry, Jasieńku:)*
      A ja za ten prześwietny koncert odwdzięczę Ci się wierszem Osipa Madelsztama -

      Osip Mandelsztam

      Skrzypek Hercowicz

      Był sobie skrzypek Hercowicz,
      Co grał z pamięci jak z nut.
      Z Schuberta on umiał zrobić -
      No brylant, no istny cud.

      Dzień w dzień, od świtu po wieczór,
      Zgraną jak talia kart,
      Tę samą sonatę wieczną
      Wciąż pieścił jak jaki skarb.

      I cóż pan, panie Hercowicz?
      Za oknem ciemność i śnieg...
      Dałbyś pan spokój, Sercowicz!
      Takie jest życie, nie?...

      Niech harmonijka - Cyganka,
      Jak długo ściska mróz,
      W krok za Schubertem na sankach
      Zawija kreskami płóz.

      Nam z muzyką tak bliską,
      Niestraszny i nagły zgon.
      A potem z wieszaka zwisnąć
      Jak płaszcz z oskubanych wron.

      Dawno już, panie Sercowicz,
      Wszystko skołował śnieg...
      Dałbyś pan spokój, Scherzowicz.
      Takie jest życie, nie?

      tłum. Wiktor Woroszylski

      Ten wiersz, z niesamowitym liryzmem wyśpiewała Ewa Demarczyk -

      http://mugler27.wrzuta.pl/audio/3hxZ2Q0AHBo/ewa_demarczyk_-_skrzypek_hercowicz

      Pozdrawiam w muzycznym nastroju.:)*
      19:37

      Usuń
  15. Zapraszam na kawę z Janem Garbarkiem...:)

    Jan Garbarek - Giulietta

    http://www.youtube.com/watch?v=lKrb5tiUg5w

    Przyjemnego relaksu po pracy
    ...:)*
    17:53

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ta Giulietta, to może nazwa odmiany tej ślicznej konwalii na klipie? Dziękuję:)
      Do muzyki dodam wiersz Mariana Ośniałowskiego, chwalący jej uroki -

      Muzyka

      Bez niej by się nie obyło
      kto by wygrał słowikami wiolinową miłość
      kto by szumiał topolami nad polną swobodą
      kto by rzucił żab tęsknotę w wieczór srebrnym wodom
      z kim by płynął żal wieczorny przez dal w księżyc blady –
      i Chopinem, Beethowenem, kto by wdzwonił się w klawisze
      kto by targał latarni dźwięk miłosny mandoliny
      ktoś roztęsknił palcami skrzypce
      w mgle biało-sinej.

      z tomu "Wiersze i proza", 2008

      Pogodnego nastroju...:)*
      19:51

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu:)
      Dziękuję za Mozarta i Ośniałowskiego:)
      Moje konwalie w ogrodzie lada dzień zakwitną...:)
      Tymczasem muszę się zadowolić Twoim zdjęciem i wierszem...:)

      Konwalia
      Maria Konopnicka

      W jutrzennych łunach cała,

      Wśród czarnych sosen wieńca,

      Czeka konwalia biała

      Na swego oblubieńca.

      Las spłonął — w ogniach drżąca

      Na trawach rosa stoi;

      Wychodzi promień słońca,

      Królewicz w jasnej zbroi.

      "Czekaj tu na mnie mało,

      O biały ty mój kwiecie,

      Bo jeszcze dość zostało

      Nocy na bożym świecie.

      Złocisty miecz podniosę

      Nad ziemią tą zaćmioną,

      Potem pić przyjdę rosę

      Na białe twoje łono".

      Nad lasem chmura stoi,

      Z zachodu idą burze...

      Królewicz w złotej zbroi

      Poszedł — i zagasł w chmurze.

      "Dalekoż mi, daleko,

      Słoneczko me, do ciebie!

      Już zimne rosy cieką,

      Już idzie noc po niebie!"

      We łzach srebrzysta cała,

      Wśród czarnych sosen wieńca,

      Czeka konwalia biała

      Swojego oblubieńca.

      ...:)*
      20:09

      Usuń
    3. ... doczekasz się na pewno. Moje białe też już w pełnym rozkwicie. Najbardziej urzekły mnie jednak te w zaroślach Parku Pałacowego w Białowieży.
      No i nieustannie wspominam cudny zapach czeremchy...

      Maryla Wolska

      Czeremchy

      Kwitną czeremchy! Woń gorzka i świeża
      Płynie powietrzem - skowrończych pacierzy
      Hejnał wiosenny o niebo uderza,
      A kwiat się biały na gęstwinie śnieży,
      Na trawę jasną, na falę potoka
      Mdłe listków puchy strząsając z wysoka.

      Kwitną czeremchy! Gdy zapach gorzkawy
      Wnika z oddechem piersi, gdy owiewa
      Skronie i myśli, a kwiat się na trawy
      Sypie - pieśń jakaś w duszy mojej śpiewa
      I pod oponę niebios aksamitną
      Dąży i dzwoni - gdy czeremchy kwitną...
      ***
      ... pewnie już przekwitają, a ich miejsce zajmują głogi i tarniny. Jutro zobaczę, bo jadę w daleki teren.
      20:47

      z tomu „Symfonia jesienna”, 1902

      Usuń
    4. Dobranoc Ogrodnicy :)
      Konwaliowych snów...:)

      To,czego pragnę~Basia Stępniak -Wilk

      http://www.youtube.com/watch?v=dtOh7lszty4

      22:16

      Usuń
    5. Dobranoc Izabelko:) ... z piosenką "obejmij mnie"
      Basi Stępniak - Wilk -

      http://www.youtube.com/watch?v=GvUY3sWn8D4&feature=related

      pa, do jutra:)*
      22:32

      Usuń
  16. ...śliczne zdjęcia Ewuniu :)

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Małgosiu:) Dobrze, że modraszka była zajęta kąpielą; przy czym jej ruchliwość przyprawiała mnie o zawrót głowy...
      Pozdrawiam.:)
      19:54

      Usuń
  17. Stasiu,chcę Ci złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji imienin: zdrówka, pogody ducha, radości życia i niech Ci zawsze słoneczko świeci:-)
    Wieczorne pozdrowienia dla Ogrodników:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanisław obchodzi imieniny 5 maja, 8 maja, 18 września i 13 listopada. A nasz Staszek? Nie wiem, może sam się wypowie?
      Na wszelki wypadek dołączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego Stasiu; spełnienia marzeń i tych codziennych i najskrytszych... wszelkiego dobra i miłości.:)

      Odpozdrawiam, Dano:)
      20:02

      Usuń
  18. Uwielbiam maj jest pachnący bzami i konwaliami...
    Tak wcześnie zakwitła piwonia ? to dla mnie prawdziwe zaskoczenie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maj - miesiąc bujnej zieleni, kwiatów, zakochanych i poetów... czy może być piękniejszy czas?
      Moja piwonia jest bardzo wczesną odmianą piwonii chińskiej; inne dopiero w powijakach....:)
      Dziękuję za wizytę w Ogródku i pozdrawiam.:)
      20:06

      Usuń
  19. Jasiek juhas8 maja 2012 20:20

    I dziś też zapraszam na koncert. Będzie to trochę lżejsza muzyka w wykonaniu Gipsy Kings. Koncert Live w Los Angeles.

    http://www.youtube.com/watch?v=PxwEN2crTe8&feature=related

    Koncert trwa godzinę i trzynaście minut. Życzę wesołego gibania.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... słyszę tu delikatne rytmy flamenco, rumby... cygańskiej nostalgii... świetnie się nadaje do wieczornego relaksu, dziękuję, Jasieńku.:)*
      20:30

      Usuń
    2. ...Ewuniu*, Jaśku - coraz późniejszą porę wskazuje zegar. Tradycyjna pora dobranocek pełnych tęsknoty, uczuć niespełnionych, marzeń. Wyspecjalizował się w tej poezji szarobury i właśnie Jego wiersz przyniosłam na dobranoc.

      Przyjdą jeszcze

      Tęsknota serce rozrywa swym bólem,
      pod powiekami ciągle słodkie chwile
      kiedy tuliłem cię do piersi czule
      i w pocałunkach, w spojrzeniach pławiłem.

      Chwile radosne takie krótkie w życiu,
      wspomnienia karmią mi myśli uśmiechem.
      Rozłąka minie i wierzę, że przyjdzie
      czas, w którym zawsze będę blisko ciebie.

      Przyjdą poranki gdy promienie słońca
      odbijać będą dla mnie twoje oczy,
      złote zachody kiedy serca drżące
      nie będą mogły doczekać się nocy.

      Dobranoc Kochani, przy muzyce z koncertu Jaśka, poezji Ewuni*, wszystkich miłych życzeniach Osób bywających w Ogródku:)))
      Dobranoc:)

      Usuń
    3. Zegar nieubłaganie mruczy... dziękuję Zuziu za dobranockę z wierszem mojego ulubionego Poety.:)
      I może jeszcze raz szarobury, tym razem z błękitnymi mgławicami

      szarobury

      błękitne mgławice

      obłoki różem ufarbował wieczór
      złocistym blaskiem przesyca się niebo
      na horyzoncie wielki pożar wzniecił
      zmierzch co rozkłada już skrzydła nad ziemią

      zabiorę ciebie na lot między gwiazdy
      myśl przetnie przestrzeń niczym błyskawica
      czerwone karły, olbrzymie pulsary...
      aż odpoczniemy w błękitnych mgławicach

      nie bój się marzeń dziś one się spełnią
      w ramiona swoje ciebie tam pochwycę
      ty będziesz ciepłą życiodajną ziemią
      ja będę twoim srebrzystym księżycem

      Dziękuję za poetyckie dziś i Twoją śliczną prozę tętniącą wrażliwością...:)))
      Dobranoc, Zuzanko.:)
      22:22

      Usuń
  20. Jasiek juhas8 maja 2012 21:51

    A po koncercie czas na dobranockę. Dziś Bolesław Leśmian
    z erotykiem -

    *** (Pożarze pierśny, płomieniu ustny) ***

    Pożarze pierśny, płomieniu ustny,
    Bezsenne noce, senne poranki!
    Bądź pochwalony i bądź rozpustny,
    Uśmiechu wiernej mojej kochanki!

    Choć, zasypiając, nie wie, że pieszczę,
    Lecz drga opodal swymi ramiony...
    Raduj mnie jeszcze i męcz mnie jeszcze,
    Śnie, jej biodrami w łożu wyśniony!

    ***

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty kobieto. :)))*** - "Raduj mnie jeszcze i męcz mnie jeszcze" do jutra.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie zaleśmianiłeś Jasieńku na dobranoc...:)*
      Czas zatem i na moją dobranockę, a będzie ona z wierszem Jana Lecha Kurka -

      Kasztany

      Spójrz, aleje znów zakwitły kasztanami,
      Bielą kwiatów rozświetlając jasną zieleń,
      Tak jak wtedy, gdy miłością kołysani,
      Poczuliśmy, co jest w życiu naszym celem.

      Tyle wiosen już minęło od tej chwili,
      Tyle majów kasztanami zakwitało,
      A nam każdy dzień czułością w duszy kwili,
      I miłości naszym sercom wciąż za mało.

      Spójrz, już wieczór zmierzchem kładzie się na drzewa,
      I księżycem znów zaplątał się w kasztanach*,
      By posłuchać, jak miłością słowik śpiewa,
      Jak ja, nadal bez pamięci zakochana*.

      *zmiana literek, proszę Poetę o wybaczenie...

      Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Mężczyzno:)))*** niech „nam każdy dzień czułością w duszy kwili:)))***
      … i pachnących kwiatem kasztanów snów... do juta.:)***
      22:14

      Usuń
    2. Jasiek juhas9 maja 2012 14:27

      ... niech pachną...

      Marek Grechuta "Gdziekolwiek"

      http://www.youtube.com/watch?v=caPrzqj8SBs

      słowa: Jan Zych

      Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
      Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
      Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
      Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
      Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
      Z kwiatem, z godziną, z kolorem.

      Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
      Gdziekolwiek będziesz...

      Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
      Będą miejsca w książkach i miejsca prz stole.
      Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
      Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
      Wciąż będzie początek, bo wszędzie są mosty
      Prawdziwe jest powietrze, ode mnie do ciebie,

      Gdziekolwiek będę, cokolwiek się stanie.
      Gdziekolwiek będę...

      Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie,
      Będą miejsca w książkach i miejsca przy stole.
      Kasztan kiedy kwitnie lub owoc otwiera
      Będą drzewa, ulice, ktoś nagle zawoła.
      Ktoś do drzwi zapuka, pamięć przyniesie
      Z kwiatem, z godziną, z kolorem.

      Gdziekolwiek będziesz, cokolwiek się stanie.
      Gdziekolwiek będzies

      :)***

      Usuń
  21. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
    ŚRODA, 9 MAJA 2012 R.

    Witam wszystkich o pochmurnym brzasku.:)
    Już po kawie, czas szybko biegnie, a ja muszę wraz z nim...
    Dziś daleki teren...
    Dedykuję Wszystkim na dobry dzień piosenkę -
    Justyna Steczkowska "Świt"

    http://www.youtube.com/watch?v=bES8HUzalJU

    ... pozdrawiam z uśmiechem i do zobaczenia po powrocie.:)*
    5:52

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Ewuniu:)
    Pozwolisz,że dodam tekst tej piosenki....:)

    Dobrze jest uchylić nieco drzwi,
    Kiedy jeszcze cale miasto śpi,
    By rozproszył najczarniejszych myśli moc
    Promień, co ma czarodziejską moc.

    Niech niedobre myśli, jakie człowiek krył,
    Więcej mu nie zabierają sił.

    Dobrze jest odsłonić okna swe
    I na oścież pootwierać je,
    By przechodzień przypadkowy widzieć mógl,
    Że nie kryje zła sąsiedzki próg.

    Świt! Świt!
    Nowy wstaje dzień!
    Złota gwiazda dnia rozprasza nocy cień!
    Cudowny Świt! Świt!
    Czas misternie tka
    Losu wątek na osnowie dnia...

    Dobrze jest chlebowy rozgrzać piec
    I bochenki w nim rumiane piec,
    Żeby każdy, kto poczuje pierwszy głód,
    Wiedział jak smakuje chleb i miód.

    Drżą na rzęsach resztki snu,
    Usta szepczą: Witaj dniu!
    Wszędzie światłości
    Więcej, więcej, więcej, więcej,
    Wiec Opatrzności
    Człowiek swe powierza ręce,
    By służyły jak najdłużej mu.

    Niebo wartość pracy zna -
    W dzieciach nam zapłatę da.
    Krzyku i śmiechu
    Więcej, więcej, więcej, więcej,
    Ileż pośpiechu
    Trzeba, by zdążyły ręce
    Przygotować wszystko w ciągu dnia.

    Blask! Blask! Blask!
    To najdoskonalsza z wszystkich łask!
    Światło niesie nam
    Dzień, co nigdy nie jest taki sam!

    Tak, no tak, no tak!
    To od Stwórcy dla czlowieka znak,
    By jasnością tą
    Odkryć mógl niepowtarzalność swą!

    Dobry dzień się zaczął tu,
    Zatem witaj dobry dniu!
    Ludzi wokoło
    Więcej, więcej, więcej, więcej,
    Wszystkim wesoło,
    W niebo wyciągają ręce
    I śpiewają do utraty tchu:

    Dzień, rok, wiek!
    Trwa nieodwracalny czasu bieg!
    Życie krótko trwa!
    Nie urońmy żadnej chwili dnia!

    Tak, no tak, no tak!
    To olśniewający życia znak -
    Tam się zaczął świat,
    Gdzie światłości wiecznej promień padł!

    Pięknego dnia...:)*
    8:25

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może jeszcze raz Justyna...:)

      Justyna Steczkowska- Mako-maszme-lon

      http://www.youtube.com/watch?v=lG-P9D2Ping&feature=related

      Pozdrawiam Ogrodników:)*
      8:32

      Usuń
    2. Witaj Izabelko:)
      Nie miałam czasu rano zamieścić tej pięknej piosenki... dziękuję, że zrobiłaś to za mnie.:)
      W podzięce dla Ciebie - Daj mi chwilę -
      Justyna Steczkowska -

      http://www.youtube.com/watch?v=jID68GKccfA&feature=relmfu

      Miłego popołudnia:)* ... i proszę, już nie trzeba wpisywać właściwej godziny przy komentarzach; blogger sam ją przywrócił:))

      Usuń
  23. Ptaszek w kąpieli to niesamowity widok, gratulacje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Zielona Milo.:) Na blogu jest jeszcze zięby na tej samej kaskadzie, zamieszczone w zeszłym roku w maju. Pozdrawiam.:)

      Usuń
  24. Dzień dobry Ogrodniczki ;-)))

    Cóż to za szalona środa. Ewunia* w biegu, o sobie mogę też napisać, że gonię czas.
    Pozdrawiam cieplutko Panie i do popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuziu.:)
      Mimo wszystko dobry mimo pogoni za czasem.:)A po środzie, to już z górki. Dzisiaj, jak dotąd, udało mi się wszystko, co zamierzyłam. Pogoda też wypiękniała...:)
      Powitam Cię moim wierszem sprzed lat, kiedy jeszcze nawet nie myślałam o blogu... a że właśnie kwitną kasztany...

      Kasztany

      Na ulicy długiej i wąskiej
      całej z kamieni
      przystanęły rzędem kasztany
      w jasnej zieleni.

      Tak pachnąco płateczki kwiatów
      na ziemię lecą...
      Na kasztanach, jedna po drugiej,
      gasną białe świece.

      Pozdrawiam z popołudniowym słonkiem:)

      Usuń
  25. Dzień dobry, Ogrodnicy, życzę miłego dnia:-)
    http://www.youtube.com/watch?v=X_oXJnG5E4U
    Śpiew (KOS)a:-):-):-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Dano:) Do kosa dodam piecuszka...:-)

      http://www.youtube.com/watch?v=zJHqxEgmJuU&feature=related

      Tak często go się słyszy, a mało kto wie, co to za śpiewak. Pozdrawiam.:)

      Usuń
  26. Witajcie Dziewczyny.Kos niech sobie pośpiewa w piwoniach...:)

    Wiersz o piwonii

    Lubię kiedy słońce w złocistej purpurze
    swoją moc już tracąc zanika w zachodzie
    kiedy skwaru już nie ma a przyjemne ciepło
    otula pieszczotliwie kwiaty w mym ogrodzie

    Lekki wietrzyk porusza tchnieniem płatki liści
    niczym ręka kochanki pieści moje skronie
    zapach bzu i jaśminu słodyczą cudowny
    kulami czerwonych kwiatów wzrok cieszą piwonie

    Złaknione wody kwiaty wysuszone słońcem
    marzą o kroplach rosy lub deszczu ochłody
    troskliwie je podlewam zieloną konewką
    nie żałując żadnemu czystej, zimnej wody

    Trzmiel gruby w pięknym futrze z żółtymi paskami
    przyleciał głośnym buczeniem przerywając ciszę
    piwonia wdzięcznie wabi jak piękna kobieta
    wydaje mi się nawet, że jej głosik słyszę

    „Chodż tutaj do mnie piękny, spóżniony kochanku
    czekam na ciebie miły już od słońca wschodu
    wejdż między płatki moje i popieść cudownie
    a uraczę nektarem byś mógł zrobić miodu“

    Z uśmiechem patrzę na to jak się owad trudzi
    pieści czerwone płatki, zanurza się w pyle
    bo widziałem już wcześniej jej innych kochanków
    kilka pszczół i dwa piękne w kolory motyle..

    Eryk Maver

    Miłego...:)))
    11:30

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dziękuję za piwonie.:)*
      A moje białe lilie wodne może niedługo zakwitną... już widzę pierwsze, delikatne pączki.:)

      Biała piękność

      Śnieżnobiałe kwiaty dominują wiosną,
      bielą zachwycają zaraniem śnieżyczki,
      dzwoneczki konwalii pokazują skromność,
      słodko pachnie jaśmin w majowym koszyczku.

      Owocowym sadom w bielutkich sukienkach
      wtórują narcyzy, choć w nich złote serce,
      szmaragdową zieleń w dąbrowach i łęgach
      zdobi krąg zawilców śnieżystym kobiercem.

      W kolorach miłości, w odcieniach rozkoszy,
      toną letnie kwiaty w przepychu ogrodów,
      baletem cynobrów dalie się panoszą,
      lilie olśniewają niewinną urodą.

      Gdy brzoza dyskretnie gubi żółty listek,
      wrzosowym fioletem gra przyrody tętno,
      tylko wodne lilie trwają w bieli czystej,
      niezmiennie od maja czarując swym pięknem.

      -ewa*

      Usuń
  27. Do poobiedniej kawy:)

    Zapach piwonii

    Mój piękny ogrodzie
    pod niebieskim dachem
    w tobie kwitnie życie
    z najmilszym zapachem
    te rajskie pejzaże
    zachwycają oczy
    że serce z radości
    mało nie wyskoczy
    zmysły nasycam
    piwonii nektarem
    i tonę bez reszty
    zwabiona jej czarem
    bujane pąki
    rozchyliły płatki
    i tulę z czułością
    jak do serca matki
    może to westchnienia
    była tylko chwila
    tak nader subtelna
    jak taniec motyla
    a może to tylko
    snu moje marzenie
    mój piękny ogrodzie
    cudowny edenie.

    Autor: Karen55

    ...:)*
    15:44

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ogród, to moja pasja, tak jak poezja i fotografia... o każdej porze; w sensie dosłownym i w przenośni...

      ***

      W moim ogrodzie
      zieleń kwitnie
      i śpiewają ptaki
      nienamalowane
      Gdy wejdziesz
      w mój ogród późnego lata
      kwitnące pnącza Cię owiną
      jak moje ramiona
      I razem powijemy sen
      a w nim zostanę
      na zawsze
      Twoją zieloną legendą
      na całą przyszłość
      w naszym ogrodzie
      Jesiennym

      - Beata Aleksandra Gutocka

      :)*

      Usuń
    2. Dziękuję Ewuniu...:)

      Relaxations - Secret Garden

      http://www.youtube.com/watch?v=Xuv6kOxNgnE&feature=related

      Przyjemnego odpoczynku po pracy...:)*

      Usuń
    3. ... właśnie przyjemnie odpoczęłam...:)

      Celtic Panflute Compendium

      http://www.youtube.com/watch?v=m3YjHIFHcb8&feature=related

      ... już wcale nie jestem zmęczona. W takich wiosennych zapachach...:)*

      Usuń
    4. Dzień dobry, dobry wieczór Ewuniu* :)
      Masz dobrze, już odpoczywasz ;-)))
      Właśnie wróciłam do domu, odczytałam Kasztany, które tym bardziej sprawiły mi radość, bo stworzone przez Ciebie :) Jako nie rymująca osoba, ,, podkradnę''wiersz Praktyka, którego autorem jest Franciszek Dionizy Kniaźnin.

      Kto nie zna trosków, smutku i zgryzoty,
      Nudów, zazdrości, skarg, żalu, tęsknoty;
      Kto nie wie, co to łzy, wzdychania, jęki,
      Gniew, rozpacz, męki;

      Słowem: co to jest dla marnej słodyczy
      Tysiąc umartwień, tysiąc mieć goryczy:
      Wszystkiego miłość nauczy płocha;
      Niech się zakocha.

      I tak oto wiczorową porą wprowadziłam poezję miłosną do Ogródka. Z miłością, radością i ciepłem pozdrawiam wieczornie :)))

      Usuń
    5. Jasiek juhas9 maja 2012 21:44

      To może ja tę poezję podkreślę odpowiednią arią Jose
      Carrerasa - Una furtiva lagrima -

      http://www.youtube.com/watch?v=7K6YTjuqgBQ&feature=related

      i pijmy, no co jo godom ? - słuchajmy...

      Usuń
    6. :)
      L'Elisir d'amore? Cudna mikstura... dziękuję, Jasieńku...:)*

      Usuń
    7. A skoro poezja miłosna już wprowadzona... a zresztą, jej tu nigdy nie brakuje...:) Dodam jeszcze, dla Ciebie, Zuzanko, a myślę, że i Jaśko chętnie przeczyta - wiersz Bogusława Adamowicza

      Dwa jakieś kwiaty...

      Dwa jakieś kwiaty na nieznanej łące
      Znęciły razem w jedno nas ustronie...

      Dwie jakieś gwiazdy, ku sobie ciążące,
      Na jedno ciche nas zwiodły błonie...

      Dwie jakieś piosnki, zbłąkane w tumanie
      Na jednej harfie gdzieś załkały złotej...

      Dwie zorze budzić przyszły nas w zaranie -
      Rozlśnione w jeden smętny dzień tęsknoty...

      Dwa słońca zaszły ponad ciemną drogą,
      Gasnącym szczęścia krwawiąc się obrazem.

      Dwa meteory błysły nam złowrogo -
      I w jedną otchłań nas uniosły razem!...

      :)*

      Usuń
    8. Jasiek juhas9 maja 2012 22:24

      Ale, ale - przecież już pora na dobranockę i B. Leśmian też miłośnie - :)*

      *** Pieszczota ***


      Ten pąk róży, co dobył zaledwie pół skroni
      W uścisk liści od spodu tak czujnie ujęty!
      Ten uśmiech, co się uczy i barwy, i woni —
      Ten czar, co tym czaruje, że nierozwinięty!

      Na palcach doń się zbliżam, by kroków odgłosy
      Nie spłoszyły tej ciszy, w której trwa i rośnie,
      I, oczy przymykając, całuję zazdrośnie
      Jedwab ciepły od słońca i mokry od rosy.

      A po chwili, gdy, dłonią muskając twe sploty,
      Opodal tego pąka w cieniu drzew cię pieszczę,
      Ustom twoim dorzucam ślad twojej pieszczoty
      Do smugi pocałunku, nie startego jeszcze.

      ***

      I kłysanka - I will be right here waiting for you -
      Ja będę tutaj czekać na Ciebie - Richarda Marxa -

      http://www.youtube.com/watch?v=m_uWS6K-VF8&feature=related

      ***

      Dobranoc, dobranoc Kochani i Tobie Kobietko :)***
      Oczy przymykając, całuję zazdrośnie...:)))***

      Usuń
    9. ... jednak byłeś pierwszy o dwie minuty...:))
      "ustom Twoim dorzucam ślad Twojej pieszczoty", pa, Mężczyzno, do jutra.:)***

      A moja dobranocka poniżej...

      Usuń
    10. ... przepraszam, podzielę Twoją Ewuniu* dobranockę dedykując Zwykłe sprawy Alexandra Czartoryskiego Tobie, Jaśkowi i Najmilszym Ogrodnikom :)

      Twoim myślom dają siłę moje słowa.
      Twoim słowom dają siłę myśli moje.
      Teraz widzisz, jaki sekret w tym się chowa.
      Do pisania słów, Kochany, trzeba dwoje.

      Czy nam dwojgu tylko służy to pisanie,
      co miłości malowane urokami...
      Będą czytać inni ludzie. W nich zostanie
      myśl słów naszych i emocji. W nich my sami.

      Takie zwykłe miedzy nami przecież sprawy.
      Kilka tęsknot, kilka wzruszeń z oddalenia.
      Moje złości, me radości i obawy...
      Białe chmury, które wiatr przenika, zmienia.

      Samej sobie ja tłumaczę tysiąc razy,
      że Ty widzisz, że Ty czujesz, co ja czuję.
      Że malujesz w sercu swoim te obrazy,
      które kocham, których pragnę, oczekuję.

      W mym codziennym Twej bliskości odczuwaniu
      nie ma miejsca na mgły zwątpień przeżywanie.
      Więcej do mnie pisz, niech mogę w Twoim pisaniu
      to wyczytać, co na zawsze mi zostanie.

      Serce moje, tak kobiece, czułe, tkliwe,
      w duszę co dnia wlewa żywe przeświadczenie.
      W gamie pragnień jedno dla mnie jest prawdziwe.
      Zostać z Tobą. Tak odczuwam... Przeznaczenie.

      Dobranoc, już późno, zamykam furteczkę, przesyłam postanie pa, machając i końcami palców przesyłając buziaka.

      Usuń
  28. I już zrobiła się dobranockowa pora, a jeśli tak, w taką majową noc musi koniecznie erotyk...:)
    Jasieńku wybacz, że dzisiaj pierwsza, pozdrawiam czule...:)*
    Tym razem dwa w jednym - wiersz i kołysanka...

    Muzyka i słowa Justyna Steczkowska - Tylko Ty znasz te zaklęcia

    http://www.youtube.com/watch?v=dEw8F4ktS8I&feature=related

    To ty.
    Po biegu dnia
    Zamykasz drzwi,
    odkładasz płaszcz.

    To ja.
    Muśnięciem warg
    otwieram nam
    niezwykły świat.

    To nasz
    Jedyny czas,
    By zasmakować rozkosz ciał.

    Chcę, by krótki dziś był sen.
    Tylko Ty znasz te zaklęcia,
    które otwierają mnie.

    Pierwszy oddech, lekki dreszcz.
    Pocałunki palą ogniem,
    Miękki ruch i cichy jęk.

    Wilgotna staję się
    Zamknięta w łuku ramion Twych
    i też być łukiem chcę,
    Już ciało moje drży.

    Z Tobą chcę unosić się.
    Chcę w zachwycie z Tobą konać
    I na nowo rodzić się.

    Cały wszechświat – Ty i ja.
    Rozpalone wszystkie zmysły
    Grają rytmem naszych ciał.

    Znika cały świat.
    Jesteś Ty i ja,
    Rozpływamy się,
    Zmysłów szał.

    To cud,
    Ze Ciebie mam.
    Szukałam Cię
    Tysiące lat.

    Znowu w Ciebie wtulam się,
    Skóra miękka, jak aksamit,
    Zapamiętać smak jej chcę.

    Gdy na nowo zbliżasz się
    Chcę kołysać Cię biodrami.
    Wokół opleść uda swe.

    Znów nabrzmiała, aż po brzeg
    Chcę być Twym gorącym źródłem,
    Swym zapachem kusić Cię.

    Mokrzy deszczem naszych ciał
    Smakujemy tej rozkoszy,
    Która dana tylko nam.

    Tylko nam...
    Na zawsze już.
    Tylko nam...
    Na zawsze już.
    Jesteś mój.

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)))*** "na zawsze już..." :)))***
    ... romantycznych snów...:)*
    22:26

    OdpowiedzUsuń