Powered By Blogger

sobota, 26 maja 2012

Mamie...


Mamie...

Byłaś tak krucha, jak kwiat konwalii,
kiedy rok temu u Ciebie byłam,
teraz, gdy patrzysz na mnie z oddali,
tęskną melodią wraca ta chwila...

Obdarowałaś mnie dźwięcznym śmiechem,
ciepłotą dłoni, czułością słowa,
dziękuję za to, kim dzisiaj jestem,
Twoje mądrości wciąż w sercu chowam.

Dziś Cię odwiedzę tak, jak co roku,
bólu nie zmierzę ilością zniczy,
powiem, że kocham. Wiem, że z obłoków
spojrzysz z miłością i mnie usłyszysz...

36 komentarzy:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=jrE_tQzzY1g

    Ewuniu, piękny wiersz i jakże i mi bliski....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Małgosiu... tyle tylko mogę...

      Anna German- Dziękuję Mamo

      http://www.youtube.com/watch?v=qwz96Q3zIPE

      Usuń
  2. Jasiek juhas26 maja 2012 08:11

    Witajcie w tak pięknym dni - Dniu Matki.

    Bernard Ładysz Pieśń o matce

    http://www.youtube.com/watch?v=pFXnUofcmhE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jasieńku:)*
      Dzień, chociaż pełen świeżych wspomnień, piękny jest, bo... sama też jestem mamą... dziękuję:)

      Mieczysław Fogg - serce matki [+tekst]

      http://www.youtube.com/watch?v=oIASjAZvZCA

      Usuń
    2. Jasiek juhas26 maja 2012 08:58

      Dodam jeszcze wiersz Bruna Jasińskiego -

      *** Matki ***

      Po zielonym ogrodzie, po pluszowych ścieżkach
      Chodzą jasne kobiety niezgrabne, jak gruszki,
      Mówią bajki o wróżce, która w sadzie mieszka,
      I gładzą wąską ręką, napęczniałe brzuszki.

      Wiatr zaprasza nasturcje w aksamitny kołys.
      Po rowerach rosną kwiatki bratki, niezabudki,
      Jutro będzie stu malców wesołych i gołych
      Ciągnęło ociężałe, mlekiem słodkie sutki.

      Kiedy słońce w arteriach przelewa się żmudnie,
      Ciała kobiet są słodkie jak dojrzałe dynie.
      Po zielonym ogrodzie w słoneczne południe
      Chadzają chrystusowe białe gospodynie.

      ***

      A ogrodowym matkom, mamom, mateńkom, mamusiom kochanym życzę samych słonecznych dni. :)***

      Usuń
    3. ... śliczny wiersz... dziękuję Jasieńku, i za życzenia też...:)***
      Dorzucę jeszcze wiersz Wojciecha Młynarskiego wyśpiewany przez Michała Bajora -

      http://www.youtube.com/watch?v=vxWK4450G1Y

      ***Naszych matek maleńkie mieszkanka***

      Mały balkon nasturcja porasta
      I trzepocze na wietrze firanka
      Świecą zmierzchem w ciemnej ścianie miasta
      Naszych matek maleńkie mieszkanka

      Matka dzień o świtaniu zaczyna
      Szarym wróblom okruchy wymiata
      Czasem świeczkę zapali za syna
      Co wyfrunął daleko do świata

      W matki domu zeschły wrzos i mięta
      Listy, które oszczędziła wojna
      W matki domu codzienność odświętna
      W matki domu powszedniość, powszedniość dostojna

      Biegnący przez huczący kram dnia twego
      Tak dawno już nie byłeś tam...

      Przytulone jak jaskółcze gniazda
      Ciepłym gwarem świergoczą co ranka
      W ciemnej ścianie ogromnego miasta
      Naszych matek maleńkie mieszkanka

      W matki wzroku niepokój odważny
      O dziś, jutro, o dziecko sąsiada
      Tutaj nie ma spraw małych, nieważnych
      Tu każdemu należy się rada

      Przez to miejsce maleńkie i schludne
      Biegnie prosto i dalej gna w przestrzeń
      Twego życia zerowy południk
      Byś mógł sobie określić gdzie jesteś

      Biegnący przez huczący kram dnia twego
      Tak dawno już nie byłeś tam...

      Aż nadejdzie zwyczajny poranek
      I któregoś zwykłego poranka
      Zogromnieją w pałace lustrzane
      Naszych matek maleńkie mieszkanka

      Uśmiech matek ozdobi oblicze
      Matki będą powtarzały sobie
      Że dziś muszą wrócić królewicze
      Zagubieni po świecie synowie

      Każda matka łzę jasną uroni
      Drzwi otworzy niezgrabnie i prędko
      Syn królewicz wrócił szóstką koni...
      Nie, to tylko pan listonosz, z rentą

      Biegnący przez huczący kram dnia złego
      Tak dawno już nie byłem tam... Dlaczego?
      ***

      Pozdrawiam ze słonkiem...:)*

      Usuń
  3. piękny, wzruszający wiersz...

    pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, mi Kasiu... dziękuję...
      Serdeczności dla Ciebie:)

      Usuń
  4. Witaj Ewo:)

    Najpiękniejszą pieśnią, na Dzień Matki, wydaje mi się ta w wykonaniu: Wojciecha Młynarskiego

    " Nie ma jak u Mamy "...

    Ona jedna dostrzegała

    w durnym świecie tym jakiś ład

    własną piersią dokarmiała

    oczy mlekiem zalewała

    Wychowała jak umiała

    a gdy wyjrzał już człek na świat

    wziął swój los w ręce dwie

    i nie w głowie mu było że

    Ref :

    Nie ma jak u mamy ciepły piec cichy kąt

    Nie ma jak u mamy kto nie wierzy robi błąd

    Nie ma jak u mamy cichy kąt ciepły piec

    Nie ma jak u mamy kto nie wierzy jego rzecz


    A tym czasem człeka trawił

    spać nie dawał mu taki mus

    żeby sadłem się nie dławić

    lecz choć trochę świat poprawić

    nieraz w trakcie tej zabawy

    świeży na łbie zabolał guz

    człowiek jadł z okien kit

    lecz zanucić mu było wstyd

    Ref : Nie ma jak u mamy ...

    Te porywy te zapały

    jak świat światem się kończą tak

    że się wrabia człek pomału

    w ciepłą żonę stół z kryształem

    I ze szczęścia ogłupiały

    nie obejrzy się nawet jak

    w becie ktoś się drze

    komu nawet nie w głowie że

    Ref: Nie ma jak u Mamy...

    Rozmumiem Ewo Twój ból, bo to po raz pierwszy, ten Dzień świętujesz bez Mamy...
    Ale... przecież One, ciągle żyją w nas, w naszej pamieci i wiecznej wdzięczności.

    Gorąco pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Staszku z uśmiechem:)
      Dziękuję za Młynarskiego, bo co byśmy potem nie robili, to właśnie dochodzimy po latach do tej konkluzji...

      Spotkanie z matką

      Ona mi pierwsza pokazała księżyc
      i pierwszy śnieg na świerkach,
      i pierwszy deszcz.

      Byłem wtedy mały jak muszelka,
      a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne.

      Noc.

      Dopala się nafta w lampce.
      Lamentuje nad uchem komar.
      Może to ty, matko, na niebie
      jesteś tymi gwiazdami kilkoma?

      Albo na jeziorze żaglem białym?
      Albo falą w brzegi pochyłe?
      Może twoje dłoie posypały
      mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?

      A możeś jest popołudniowa godzina,
      mazur pszczół w złotych sierpnia pokojach?
      Wczoraj szpilkę znalazłem w trzcinach -
      od włosów. Czy to nie twoja?

      Mała muszelka przez ścieżkę przebiegła.
      Drogę Mleczną nietoperz wymierzył.
      I wiatr ucichł nagle. I zza węgła
      z fajką srebrną w zębach wyszedł księżyc.

      Rozświeciły się świeceniem wielkim
      chmury, dziuple, żołędzie i sęki -
      jakby cały świat był srebrnym świerkiem,
      srebrnym bąkiem grającym piosenki.
      (...)

      - Konstanty Ildefons Gałczyński

      Najserdeczniej pozdrawiam, Stasiu, życzę pięknego, wiosennego spaceru wśród darów, jakie nam natura przygotowała:)

      Usuń
    2. Witaj Ewo , ponownie:)

      Teraz dopiero, dokonałem " analizy " Twojego wiersza - poświęconego Mamie...
      Piękny, wzruszający, sercem napisany:)

      Dziękuję i odpozdrawiam serdecznie i szczerze...

      Stanisław

      Usuń
    3. ... dygam z wdzięcznością...:)
      Już nic więcej dla Mamy nie mogę, tylko tych parę ciepłych strof... gdy już Ziemia Ją serdecznie przyjęła, staram się wspominać te najpiękniejsze wspólne chwile, radości, uśmiechy, zabawy, święta, wakacje... dzieciństwo pachnące wanilią z Mamy kredensu, jak mi całowała poobijane kolana i łatała podarte na płocie sukienki...:)
      Pogody w sercu i za oknem, Staszku.:)

      Usuń
  5. :)

    Do dziś pamiętam , jak ponad / grubo / pół wieku temu, gdy szkłem skaleczyłem sobie dość głęboko - stopę, Mama, na plecach niosła mnie do pogotowia:) Mama gnała, ja krwawe ślady zostawiając na chodniku - robiłem za sygnał karetki pogotowia... wrzeszcząc jak opętany...:) Przeżyłem:)))
    " Drugi raz " , nie licząc szczęśliwego dzieciństwa... zakochałem się w Matce... gdy Jej zabrakło:(

    Wszystkiego Dobrego, Ewo:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:)
      ...i o to chyba chodzi w całej filozofii i ulotności naszego życia, że po latach w pamięci pozostają te piękne, jasne wspomnienia z chwil spędzonych z naszymi bliskimi. I Ich słowa które nam zapadają na zawsze w pamięci.
      Nie obce mi były bunty młodzieńcze, jakieś dziwne i nie zawsze trafne wybory, mimo przestróg Mamy... ale tak chyba musi być, że młody człowiek musi się przekonać na własnej skórze o tym, co inni już przerabiali... :)

      Dziękuję, udanej soboty Stasiu, pozdrowienia dla Iwonki.:)

      Usuń
  6. Teraz, dla :
    Moich sentymentalnych Przyjaciół gram - sentymentalną piosenkę..

    Hermans Hermits

    " My Sentimental Friend "

    www.youtube.com/watch?v=5hXQpi2Cxy8

    Stanisław

    Ewo:)
    Jak mawiają Górale: " Jok sie nie psewrócis - to sie nie naucysz ".... Trzeba nieraz "przewrócić się", aby wcześniejsze słowa Rodziców - uznać za słuszne:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stasiu, jestem Twoją bardzo sentymentalną przyjaciółką i dzięki serdeczne za przypomnienie Hermans Hermits... już nie pamiętam, kiedy słuchałam tego zespołu.:)
      A wiesz, przypominam sobie No Milk Today....:)) Byłam straszną małolatą, ale na imprezach skakało się do tej piosenki, mimo, że jej tekst jest niezbyt optymistyczny. Ale melodia i rytmika taka wdzięczna:)
      Posłuchajmy z łezką w oku i uśmiechem - oczywiście Herman's Hermits...

      http://www.youtube.com/watch?v=Reqc38YW81w&feature=related

      ... właśnie wróciłam do domu, u mnie zrobiło się pochmurno i burzowo. Widziałam już kwitnący jaśmin...:)

      Usuń
  7. Jeszcze raz ja Stanisław, z Redy:)))

    Wczoraj miałem koszmarny dzień. Żona, po zwykłej wizycie porankiem, u lekarza " domowego ", przyszła roztrzęsiona... Natychmiast do szpitala, bo lekarz " zobaczył " niepokojące zachowanie Jej serca...!
    Namówiłem, bo nie chciała, bo po co? Musi przecież do pracy...Niemalże wsadziłem siłą do samochodu, a jak już się udało, z prędkością karetki reanimacyjnej pognałem do szpitala, na kardiologię, z pilnym skierowaniem od rejonowego medyka.
    Na szczęście - nic , co by aż tak niepokoiło , nie znależli, po kilkugodzinnym podłączeniu do tych wszystkich aparatów, które robią " bing " i " bong "...
    Ale z kolei sam mało nie dostałem zawału, bo uzmysłowiłem sobie, że ...gdyby... zostałbym jak ten rolling stone... Samotny jak palec. Całkowicie!
    Trzeba z życia czerpać - każdy kęs. Szybko i łapczywie...
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję Wam stresu... Kiedyś miałam podobny przypadek sama ze sobą. Wylądowałam (prosto z pracy) na szpitalnej izbie przyjęć z tzw. migotaniem przedsionków, ale szybko zostałam umiarowiona kroplówką.:) To się może zdarzyć; pędzimy w tym życiu, jak szaleni, stresy, brak snu, przepracowanie... różne mogą być czynniki, które powodują, że nasza pompka może się czasem zbuntować.
      Na szczęście więcej mi się to nie powtórzyło.
      A życie? Cieszmy się każdą chwilą i każdą drobiną radości, jakie nam niesie...
      Dużo zdrowia życzę Iwonce i Tobie.:))

      Usuń
  8. Ewusiu, łza zakręciła się w moim oku czytając Twój wzruszający, przepiękny wiersz...
    Właśnie wróciłam od Mamy...cóż mogłam Jej Ofiarować ?
    Chwilę duchowej rozmowy, modlitwę, kwiaty na grobie...
    W takim dniu, tęsknota urasta do potęgi nieskończonej...
    Dziękuję...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Łucjo-Mario:)
      Dziękuję...
      Ja też wróciłam od Mamy, piękny dzień, cudne kwiaty, wiosenne zapachy, świergot ptaków w koronach starych drzew i... chwila rozmowy i refleksji, wspomnienia...
      Lubię odwiedzać to miejsce, bo tam dopiero moje problemy nabierają właściwych proporcji...:)
      Pozdrawiam cieplutko i obiecuję, że zajrzę do Ciebie.:)

      Usuń
  9. Witam...Wdepnąłem do Ogrodu na chwilkę.Ryby leniwe dzisiaj - nie brały ale kij nie miał nic przeciwko tamu,żeby pomoczyć się kila godzin:)
    O mamie,piosenki i pieśni z mych wspomnień:

    http://www.youtube.com/watch?v=ThOMGm_Glc4&list=FLHIDB26qTZcssxOQH3_bLrg&index=20&feature=plpp_video

    http://www.youtube.com/watch?v=NUX9XrWlehA&
    list=FLHIDB26qTZcssxOQH3_bLrg&index=21&feature=plpp_video

    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

    http://www.youtube.com/watch?v=Y1FLF83z41o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Adaśku:)
      Wczoraj, czy przedwczoraj... napisałam Ci, że bardzo żałuję naszej mijanki w Ogrodzie. Teraz ja już zasiadłam spokojnie pod wierzbą i mogę trochę popisać:)
      Piękne muzyczne wspomnienia, dziękuję.:)
      A ja dodam dla Ciebie swoje wspomnienie poetyckie - stare, jak świat, bo pamiętam niezgrabne, ale pełne ekspresji deklamacje tego wiersza przez mojego syna:

      Tadeusz Kubiak

      Na Dzień Matki

      Tadeusza Kubiaka,
      W zielonych oczach Matki
      Świeci wiosenna łąka.
      Słońce na drzewach śpiewa
      i budzi kwiaty w pąkach.

      W niebieskich oczach Matki
      szepcze kwitnący strumień.
      Tak opowiadać bajki
      to tylko Mama umie.

      W błękitnych oczach Matki
      pogodne niebo fruwa.
      Kiedy zasypiasz - Matka
      jak gwiazda nad snem czuwa.

      A w czarnych oczach Matki
      noc od samego świtu
      okrywa cię skrzydłami
      ze srebra i błękitu.

      ***

      Tak mało jest teraz pięknej muzyki w Ogrodzie... Jaśko ma niewiele czasu, ale jak wpada, daje śliczne koncerty.
      Tygrysku, cieszy mnie każda piosenka przyniesiona przez Ciebie... pliiiiiz :)))
      Pozdrówka najserdeczniejsze... już odpowiedź się pisze, dopiero teraz po dzisiejszych wrażeniach spokojnie usiadłam do kompa.:)

      Usuń
    2. ... wiem, że jak wpadasz na chwilkę, to nie zawsze odczytujesz odpowiedzi, ale może ta melodia wpadnie Ci w ucho? Tobie w podzięce...

      il sole e la luna

      http://www.youtube.com/watch?v=QxkYfUl65aM&feature=BFa&list=FLHIDB26qTZcssxOQH3_bLrg

      ... do miłego... na ryby nie chodzę, bo za za skarby świata nie wezmę do ręki zarówno robaków, jak i żywych ryb:))
      Jutro mam zamiar wypuścić się do mojego ogrodu, bo podejrzewam, że stęsknił się za moją ręką...:)
      Właśnie teraz u mnie przeszła króciutka burza z deszczem...

      Usuń
    3. ... jeszcze Whitney Houston w tej cudnej sukience, która tak Ci się podobała i mnie też.:))

      - I Learned From The Best

      http://www.youtube.com/watch?v=YFVnVuTcz9I&feature=autoplay&list=FLHIDB26qTZcssxOQH3_bLrg&playnext=1

      :)

      Usuń
  10. *
    la Luna ...dziękuję:)
    Wpisy staram, się nadrabiać i proszę o wybaczenie absencji w Ogrodzie:)Dzisiaj miałem piękny ale i trudny dzień....
    Pozwolę sobie na ten utwór,poetycką kwintesencję nieszczęśliwej miłości...

    http://www.youtube.com/watch?v=v0J8c4HBFVQ

    ...prawda,że piękne?:)...i niebanalne,niezwykłe kochanie...mimo,iż pan Loebl miał zawsze depresyjne teksty ...ale jakże wymowne i poruszające...

    na dobranoc:

    http://www.youtube.com/watch?v=8LTmFkcoHxU

    * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... saks... wielbiam, Nalepa...Adaśku:)
      Przepiękne... a dla Ciebie mgła...

      uroda to mgła - Tadeusz Nalepa

      http://www.youtube.com/watch?v=cIsPavDj0D4&feature=relmfu

      ... nie wiem, czy oglądałeś moje fotki z puszczańską mgłą, krajobrazy wręcz na pograniczu mistyki, specjalnie dla nich wstawałam przed świtem.
      I ta harmonijka:))
      ... to tak na gorąco, listonosz już do Ciebie zapukał.
      ... zaraz odsłucham piosenki na dobranoc...

      Usuń
    2. :)
      W podzięce za Komedę dla Ciebie na dobranoc...

      Tomasz Stańko Quartet - Song For Sarah

      http://www.youtube.com/watch?v=VoJlxASEOUk&feature=fvwrel

      ... i nie odmówię sobie rzeki dziecinstwa... też pan Loebl, Nalepa i cudowny blues...

      http://www.youtube.com/watch?v=75YHIu7TC7o

      dobranoc, Adasiu, do jutra... :)

      Usuń
    3. :))
      Fotki zawsze oglądam* :))(kiedyś to była moja praca:))
      Klimaty Komedy,Stańki...Klub RURA we Wrocku,to filmy w klubach,to impresje jazzowe ... ze wspomnień,nieżyjący od lat kumpel,Dominik Witt,laureat JnO...

      moje ukochane nutki:

      http://www.youtube.com/watch?v=A325XbT_bpA

      Przy tym zasypia się cudownie:)

      ***

      Usuń
    4. :))
      Dziękuję...
      Moje fotki, to czysta amatorszczyzna, ale też taka niesamowita pasja, jak pisanie wierszy... pewnie to już nałóg któryś tam... i ucieczka od zgiełkliwej codzienności. Mogą to być trzy badylki nad jeziorem w jakimś błysku światła i nie mogę się powstrzymać.:)
      I jeszcze raz Komeda do podusi...

      Krzysztof Komeda- Stella by Starlight

      http://www.youtube.com/watch?v=hIwWBq2mmW8&feature=related

      ***

      Usuń
  11. Jasiek juhas26 maja 2012 22:28

    Dobry wieczór na dobranoc. :)*

    A dobranocka z Agnieszką Osiecką jako podsumowanie pięknego Dnia Matki -

    *** Na początek mówi się "mama" ***


    Czasem się strzela z automatu,
    czasem się żyje byle jak,
    czasem się imponuje światu,
    a czasem szczęścia w życiu brak.

    Czasem śni się, je się fistaszki,
    czasem pcha się naprzód na chama,
    jedno tylko łączy nas, ptaszki:
    na początek mówi się "mama".

    Jedni pędzą życie w pistacjach,
    drudzy piją wino po bramach,
    jedno tylko łączy nas, bracia:
    na początek mówi się "mama".

    Ale zdarza się też u ptaków,
    że im kawały robi los,
    kukułkom daje dzieci szpaków,
    a sowie daje kosa głos.

    Wtedy życie biegnie ci szpetnie,
    sam już nie wiesz: farsa czy dramat.
    Zapominasz nawet kompletnie,
    że na wstępie mówi się "mama".

    Wtedy bywa, że coś się palnie,
    że się wiosna splącze z jesienią,
    albo właśnie jak najfatalniej,
    na początek powie się "Genio".

    :)))***

    I kołysanka QUEEN "MAMA"

    http://www.youtube.com/watch?v=RNoPdAq666g

    ***

    Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Kobieto.:)*** - " na początek mówi się mama"...chyba, że coś się palnie :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:)))***

      Po pełnym wrażeń dniu, już prawie wtulona w jasieczka, "palnę" jeszcze tylko na dobranoc wiersz Heinricha Heinego -

      ***Powrót***

      Gdy w łożu leżę wtulona*
      w poduszki białość w noc ciemną,
      najdroższy słodki twój obraz
      wdzięcznie się wznosi nade mną.

      Gdy wczesne lekkie drzemanie
      ledwie przymyka powieki,
      twój obraz w sen mój się wkrada,
      tak bliski i tak daleki.

      I w śnie głębokim przedświtu
      nie znika obraz wspaniały;
      potem go noszę w mym sercu,
      noszę go w sercu dzień cały.

      Przełożył
      Leopold Lewin

      *tak lepiej, po kobiecemu...:)*

      ... i pokołyszę wraz z Queen - Love of My Life

      http://www.youtube.com/watch?v=v3xwCkhmies&feature=related

      Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Mężczyzno:)*** - love of my Life:)))***

      Usuń
  12. Jasiek juhas26 maja 2012 23:21

    :)))***
    ...Piotr Salata - Czuła Gra

    http://www.youtube.com/watch?v=ARJrGarMK5Y&ob=av2n


    Całuję twe łzy, są jak perły, każda lśni
    Miasto śpi, tylko my nie chcemy zasnąć już
    Płyniemy na poduszce z chmur
    I ciepło nam od ciepłych snów

    Ruszyły już na łów
    Taksówki, łowcy głów
    Dziękuję Ci, że jesteś tu.

    Ref. Czuła gra, ty i ja
    Pasjans zna serca dwa
    Wina smak z twoich warg
    Przenikanie ciał
    Czuła gra, ty i ja
    Twarzą w twarz, sam na sam
    Przykrył nas nieba koc
    Cały z gwiazd, w tę noc.

    2.Gdy patrzę jak śpisz,
    Chciałbym wiedzieć, o czym śnisz
    Masz na skórze złoty pył
    Śmiejesz się przez sen
    Tak pragnę żebyś już od dziś
    Pod powiekami miała mnie.

    Ruszyły znów na łów
    Tramwaje, łowcy snów
    Dziękuję Ci, że jesteś tu. /x2

    Ref. Czuła gra, ty i ja
    Pasjans zna serca dwa
    Wina smak z twoich warg
    Przenikanie ciał
    Czuła gra, ty i ja
    Twarzą w twarz, sam na sam
    Przykrył nas nieba koc
    Cały z gwiazd, w tę noc. /x2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasiek juhas26 maja 2012 23:28

      :)*

      Piotr Salata - "Kofeina"

      http://www.youtube.com/watch?v=0HaMOyaZjyY&feature=relmfu

      :)***

      Usuń
    2. Jasiek juhas26 maja 2012 23:33

      :)*

      Piotr Salata - "Cicha letnia noc"

      http://www.youtube.com/watch?v=GbIi1Ttcz9M&feature=relmfu

      Usuń
  13. Jasiek juhas27 maja 2012 00:15

    :)

    I perełeczka na Dzień Dobry.

    Piotr Salata - "Never too late" - Nigdy nie jest za późno

    http://www.youtube.com/watch?v=DTiA7hvIxuc&feature=related

    Buźka :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasieńku :)* Wczoraj padłam, jak przecinek, po dość intensywnym dniu i nie dotrzymałam do Twojego nocnego koncertu, a żałuję, bo to piosenki do słuchania w duecie...:)
      Co za odkrycie - Piotr Salata... zaiste perełeczki, zasłuchałam się teraz... pięknie dziękuję:)))***
      Nie ma nic przyjemniejszego, niż taka śliczna muza (hmmm... i teksty...) na dzień dobry :)*
      Dla Ciebie w podzięce na miły dzień -

      Piotr Salata - Let me fly/ Przyfruń do mnie

      http://www.youtube.com/watch?v=XWOfDziYfQ0&feature=relmfu

      Buźka...:)))***
      ... i teraz mogę popracować nad nowym postem:)

      Usuń