Trochę piękna egzotycznych kwiatów na ocieplenie zimowego pejzażu za oknem. Fotografie robiłam w cieplarni Ogrodu Botanicznego UMCS w Lublinie.
***(Biel za oknem znika)
Biel za oknem znika roztapiana deszczem,
kropliste wisiorki zdobią nagie drzewa,
bardzo mi brakuje słonecznych dopieszczeń,
świergotanych marzeń w skowronków zaśpiewach.
Przywołam z pamięci wiosenne obrazy
z zapachem narcyzów, kiedy chłód dokucza,
gejzery radości może innym razem...
odrobinę ciepła w uśmiechu poszukam.
A zima za chwilę swoją rewię skończy,
czas się z jej okowów na dobre wyzwolić,
przyślij mi swój uśmiech ciepłych uczuć gońcem,
odeślę ekspresem, jeśli mi pozwolisz... :)
Witaj Poetko-Fotografko w środku nocy :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bajkowe, szczególnie pierwsze i trzecie niezwykle zagadkowe.
Brakuje nie tylko Tobie... '' słonecznych dopieszczeń, świergotanych marzeń ''...
Jako ciepłolubna osoba bardzo męczę się w okresie zimowych krótkich dni bez ciepła i słońca.Ale jako optymistka uśmiecham się do tej odrobiny promieni słonecznych, które od czasu do rozjaśniają niebo.
Dobranoc, już za chwilę zamykam komputer i zmykam do łazienki, pa :)))
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńJak widzę, Zuzia mnie wyprzedziła z nocno-porannym komentarzem. Witaj Nocny Marku, dziękuję:)
Ciepłolubna też jestem, wyjątkowo wręcz... i bardzo źle znoszę długotrwałe chłody.
Dziś za oknem -3 st. i śliczne, pogodne niebo.
Kawa już wypita, poranny "obrządek" za mną i już uciekam w teren.
Pogodnego dnia wszystkim i do zobaczenia po południu.:)
6:46
Cześć, Ewuś!
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój dodatek, jakże rzeczowy, do mojej rozmowy. Zaraz się wezmę za odpisywanie:)
Fascynują mnie poranki okraszone słońcem. Wielokolorowe, przepiękne:)
Róż na wschodzie czyni cuda.
Dzień ma piękne oblicze.
Coś nowego pewnie mi się uda,
na co, po cichutku, liczę :)
Pa:)
Czy to Twoje kaktusy? Są przepiękne:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Ozonko:)
UsuńTo ja dziękuję za Twoją wizytę z różem na wschodzie i z fotkami, które dostałam od Ciebie. Przepiękne zjawisko, masz rację.
Tylko, że ja wychodzę z domu jeszcze przed wschodem słońca (na razie, bo w lecie wschód budzi o czwartej) i nie mam możliwości złapać go w obiektyw. Poza tym, moje wszystkie okna skierowane są na południe, lekko na południowy-zachód, więc co najwyżej mogę sfotografować wczesny, zimowy zachód z balkonu. Kilka takich fotek już było na blogu.
Te kaktusy - i nie tylko, sfotografowałam w cieplarni naszego Ogrodu Botanicznego UMCS w lipcu zeszłego roku. Urzekły mnie swoją niesamowitą egzotyką, choć nasze rodzime rośliny cenię sobie najbardziej.:)
Pozdrówka.:)
17:06
Dzień dobry w dzień dobry Ewuniu*, Ozonko :)
OdpowiedzUsuńOdrobina słońca, trochę szarych chmurek.
Po nocnych markowaniach ostrość obrazu i myśli jeszcze nie jest w pionie, jednak robię wszystko aby sprawność była na 100% ;-)))Wprawdzie nie teren, ale też praca dopomina się o swoje prawa.Będę w Ogródku dopiero po południu.
Miłego i pełnego dobrych chwil dnia :)))
09,35
Dzień dobry po południu, Zuziu:)
UsuńU mnie był przepiękny, słoneczny dzień, bardzo przedwiosenny, z radosnym poćwierkiwaniem ptaków na każdym drzewie... aż się chce żyć...
Nawet lekko zarwana noc nie wpłynęła na mój nastrój.
Te egzotyczne kwiaty na pierwszej i trzeciej fotce, które Cię tak zaintrygowały w nocy, to jakiś egzotyczny rodzaj storczyka... takie tajemnicze piękno. A mnie najbardziej fascynuje ten maleńki, ciemno-bordowy, włochaty "motylek" na piątej od góry fotce i... te "woreczki" na samym dole...:)
We wstępniaku rozdaję uśmiech, więc i Tobie go daruję z Jadwigą Mariolą Jankowską -
Uśmiech twój
Uśmiech Twój
to połowa pocałunku
dłonie -
świat otulony
w zachwycie jutra
serce -
marzenie wieczności
by dotrzeć
do kryształu gwiazd
oczy -
wpatrzone w moje
czytajęce sekrety
niedoścignione
usta
szalone i namiętne
pocałunków
szukające we mnie.
***
Uśmiechniętego popołudnia i wieczoru, Zuziu...:)
17:19
Dobry wieczór Ewuniu*, Ogródku :)
UsuńDziękuję za Uśmiech :)
Dzisiaj są Ostatki czyli Podkoziołek.
Z wierszem Ewy( przepraszam Cię, innej Ewy)Ciasto.
Proszę Cię o kawałek ciasta
nadziewanego przyjaźnią
posypanego zaufaniem i zrozumieniem
Proszę Cię o szklankę soku z owocu wierności
Zakropionego gorącą tęsknotą
Proszę Cię o kubek lodów o smaku
porannego szaleństwa z odrobiną romantyzmu i zazdrości
I jeszcze proszę Cię o małą kanapkę
z kiełkującym pragnieniem i dojrzałą miłością
Wieczorne ukłony :)))
20,27
Witam moi Mili :)
OdpowiedzUsuńEwuniu,świetne te zdjęcia egzotycznych roślin. Szkoda tylko,że ich nie opisałaś.
Może wyjdźmy z cieplarni i na zewnątrz nacieszmy oczy kolorami...:)
Ogród Botaniczny UMCS - Jardín Botánico UMCS
http://www.youtube.com/watch?v=-1K8pkJGY8k
Przyjemnego spaceru...:)*
10:28
Dzień dobry Izuś:)
UsuńTrudno mi opisać te cuda, ale mnie nie chodziło o specjalistyczne nazwy botaniczne (najczęściej łacińskie) tych roślinek, które nikomu nic nie powiedzą, a raczej o wrażenie estetyczne...:)
Są to różne rodzaje orchidei, bromelii i sukulentów; rośliny typowo tropikalne, subtropikalne, ale też pochodzące z basenu morza śródziemnomorskiego.
Cieszę się, że mogłam zrobić Wam przyjemność i choć troszkę ocieplić zimowe pejzaże... aż się chce popatrzeć na takie cuda...:)
Dzięki za spacerek po moim Ogrodzie Botanicznym; już się nie mogę doczekać do 1 kwietnia, kiedy będzie otwarty i można będzie podziwiać te cudowne lessowe wąwozy, pokryte łanami przylaszczek, przebiśniegów, śnieżyczek, złoci, kokoryczy i ziarnopłonu...
Wtedy opiszę wszystkie fotki, bo polskie kwiaty rozpoznaję prawie wszystkie.
Udanego wieczoru...:)*
17:32
Na pierwszym i trzecim zdjęciu rozpoznałem Passiflorę
Usuńpo naszemu męczennicę (pnącze). Żadna roślina nie jest tak związana z Wielkanocą jak passiflora, po polsku zwana też męczennicą. W jej oryginalnie zbudowanych kwiatach dopatrywano się symboliki Męki Pańskiej.Korony cierniowej, gwoździ czyli narzędzi
tortur.
... chyba masz rację, a ja myślałam, że to rodzaj storczyka... dzięki za info...:)*
Usuń23:08
... tylko dlaczego kwitła w lipcu? Może cieplarniane warunki jej na to pozwalają. Tam było bardzo wilgotno, a temperatura prawie 40 st.
Usuń... wyczytałam, że męczennica była używana przez Indian w Ameryce Północnej i Ameryce Środkowej w leczeniu bezsenności, histerii i epilepsji. Rośliny są również uważane za środek przeciwbólowy. Dowiedziałam się też, że kwiaty zawierają substancje, które mają działanie uspokajające i są halucynogenne w dużych ilościach... :)
UsuńDrugi dzień cierpię na bezsenność, ale z braku męczennicy, sięgnę chyba po procha...***
23:15
Co do łostatnigo zdiyncia, to mój baca uśmiychnył sie pod wąsym i pedzioł, ze takie worecki, to un widzi co dziń u swoich baranków.:)
UsuńDawno w Ogródku nikt nie leśmianił...to ja może tak skromnie...:)
OdpowiedzUsuńBolesław Leśmian
Nie obiecuję ci prawie nic
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
Ewuś przesyłam Ci uśmiech...a wraz z uśmiechem :
Ludmiła Jakubczak - Kaktusik Magdusi
http://www.youtube.com/watch?v=1KD-2f-1dSo
:)*
11:14
... cudne to "Twoje" leśmianienie z uśmiechem, dzięki:)*
UsuńA ja podaruję Ci Egzotyczne kwiaty Leśmiana -
Asnyk Adam
Egzotyczne kwiaty
Pod zwrotnikami rosną w lasach kwiaty,
Co przybierają wzory fantastyczne -
Strój ich niezwykły, wdzięczny i bogaty,
Cudowne barwy, wonie narkotyczne:
I nęcą zmysły ich korony świetne
I te zapachy z pozoru szlachetne.
Każdy z nich postać rzadkiego motyla
Lub przepych kształtów nieznanych roztoczy,
Z szczeliny drzewa w błękit się wychyla,
Wprawiając w zachwyt podróżnika oczy,
A jednak one soki swoje biorą
Z zgnilizny, w drzewach ukrytej pod korą.
Są i uczucia, szlachetne z pozorów,
Rozpromienione całą blasków tęczą,
Nadziemskiej miary, cudownych kolorów,
Jakby anioły, co w błękitach klęczą
I rozsiewają idealne wonie,
W których wędrowiec sercem swoim tonie.
A jednak, chociaż taki czar roznoszą,
Chociaż cel w sobie przedstawiają wzniosły
I nęcą ludzi nieznaną rozkoszą,
One na drzewie zbutwiałym wyrosły;
Z głębi tajnego powstały zepsucia -
Te fantastycznie błyszczące uczucia.
***
... i to jest prawda, większość z nich to są epifity, czyli roślinki rosnące na innych roślinach, ale nie prowadzące pasożytniczego trybu życia. Wyrastają w miejscach, gdzie gromadzi się martwa materia organiczna (np. w kącie gałęzi lub pędu) albo osiedlają się na pędach innych roślin, a składniki odżywcze i wodę pobierają z powietrza lub opadów.
Nic to, w porównaniu z ich pięknem i zapachami, jakie rozsiewają się po całej szklarni...:)
... kaktusik super... zapomniałam już o tej piosence...:)*
17:42
Spacer regularnie,
OdpowiedzUsuńcodzienne odbywam.
Jak o nim zapomnę,
chandra mnie "dorywa".
Farmakologiczne,
na nic tu metody.
Zwiedzam, przeto Mili,
kwieciste ogrody.
Znam taki na przykład,
kwiecisty ogródek.
Nie muszę, aż jechać,
wcale pod Rospudę.
Tu jest mnóstwo kwiatów,
i tyleż alejek.
Przyjdziesz w wolnym czasie,
trochę się pośmiejesz.
Odwiedza go liczna,
liczba sympatyków.
Widać to dokładnie,
po jego liczniku.
Co będę Wam pisał,
na ten temat więcej.
Będzie tych odwiedzeń
czterysta tysięcy.
Kiedy tylko przyjdę,
wesoła mam minę.
Wymieniony Ogród
leży pod Lublinem.
Niestety adresu,
chwilowo nie podam.
Wystąpiła nagle,
przejściowa przeszkoda.
Ale jak to mówią,
humorek się zmienia.
Wszystko jest przed nami,
i do naprawienia.
Pozdrawiam serdecznie.Udanego dnia...:)
Rena Rolska - *Gdy w ogrodzie botanicznym zakwitną bzy (1955)
http://www.youtube.com/watch?v=2ntXBJYKugg
PM - 12:55:00
Witaj Jędruś:)
UsuńSerdeczne dzięki za wierszyk o kwiecistym ogródku... zrobiłeś mi wielką frajdę swoją wizytą i rymami, że już nie wspomnę o uroczej piosence Reny Rolskiej, z bzami i wiosną, której nie wiem, ile lat nie słuchałam... :)
Mam nadzieję, że już technicznych przeszkód nie będzie i trafisz na pamięć, z dobrym humorkiem, pod znany sobie adres Ogródka.:)
A ja, do popołudniowej kawy dodam Ci szczyptę zapachu czeremchy z Anną German -
"Biała czeremcha " -
http://www.youtube.com/watch?v=Ez5UdeC7sq8&feature=related
Serdeczności wieczorne.:)
18:02
zdjęcia Sony A-200
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=X33jPrYIYfM&feature=fvsr
PM - 13:43:00
... hmmm... aparacik genialny, a fotki przecudne...
UsuńSzczególnie zaintrygowały mnie dwa motylki -rusałki ceiki na kwiatach chabru austriackiego. Bardzo podobne fotografie zrobiłam latem swoim Panasonikiem, pamiętasz?
I te egzotyczne czerwonaki... cudo...:)
18:11
Pozdrawiam Was serdecznie, miłego popołudnia:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=5WFQL9p_AVQ
Arboretum Bolestraszyce.wmv
14:38
Witaj Dano:) A wiesz, że postanowiłam sobie odwiedzić w tym roku Bolestraszyce, bo już nie jeden raz słyszałam o tym całkowicie unikalnym miejscu, z historycznymi i przyrodniczymi cudami. To przecież nie tak daleko ode mnie i myślę, że w jedną, wiosenną sobotę dam radę obrócić.
UsuńDzięki za filmowe wprowadzenie..:)
W rewanżu zapraszam na spacer po kowieńskim arboretum, z muzyką -
Kauno botanikos sodas. Botanical Garden (arboretum) Part 2
http://www.youtube.com/watch?v=h2enk4aClDM&feature=related
Zauważyłam tam bardzo mi znane gailardie (cygany), dzielżany, przegorzany i całą kolekcję przecudnych dalii... film musiał być kręcony w sierpniu.:)
Cieplutko pozdrawiam:)
18:37
Dzień był dla mnie miłosierny, Żadnych złych doznań. Tureckie zdjęcia są u mnie, jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńCzarodziejski , sułtański proszek na kaszel kupiłam. A co?
Jest świetny i działa!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki, zaraz zajrzę do Ciebie.:)
UsuńA na kaszel najlepsze jest (prawdopodobnie) rzucenie palenia; skąd ja go znam?
Ale co czary, to czary; nie ma to jak ich magiczne działanie... a czy tylko na kaszel był ten sułtański specyfik? ;-)
18:42
Ewidentnie na kaszel. Pomogło jak nic:) Od czasu kiedy go(rozpuszczony w gorącej wodzie) wypiłam, przestałam "cherlać". Mnie pomógł!!!!!
UsuńNie wiem, czy ktoś zauważył, ale w moim dzisiejszym wstępniaku wystąpił ekspres... :)
OdpowiedzUsuńA teraz przyszła mi do głowy poezja kolei żelaznych, tych starych, parowych lokomotyw gwiżdżących i miotających iskry, zapomnianych stacyjek, tam gdzie się kończy świat... i zawiadowców, którzy ciemną nocą odprawiali z karbidówką - towarowe, pośpieszne, ekspresy...
Na blogu u Meg oglądałam fantastyczne, stare lokomotywy, niestety - bardzo czyste i "podrasowane", przygotowane na coroczne, Parowozowe Show w Wolsztynie. Warto zajrzeć i posmakować "duszy" prawdziwych lokomotyw...:)
A na dzisiejszy wieczór z uśmiechniętym ekspresem w tle, dorzucę dla Wszystkich trochę poezji kolei żelaznych z carskich czasów:
Afanasij Fet
Podróż koleją
Tam noc i mróz, i dal śnieżysta.
Tu półmrok, ciepło i zacisze.
I twoja twarz dziecięco czysta
W mych oczach błogo się kołysze.
Razem, łagodny serafinie,
Z odwagą i bojaźnią w oku
Mknąc to w parowie, to w gęstwinie –
Lecimy na ognistym smoku.
Smok ciska złotych iskier snopy,
Iskry się sypią w białe śniegi,
I marzą nam się inne tropy,
I marzą nam się inne śniegi...
Drży w mroku migotliwa świeca,
Cichutko sobie śpi w podróży
Twa niania naprzeciwko pieca,
Lecz ciebie jazda ta nie nuży.
Więc pozwól mi się dręczyć jeszcze
Urodą twą nienapatrzoną –
Niech w sobie ból i radość pieszczę,
Niech myśl i serce w trwodze toną!
A obok nas mkną raz za razem
Drzewa srebrzyste pod księżycem,
Pod nami głucho grzmiąc żelazem
Grzechocą mosty-błyskawice.
Jak kwiaty w czarodziejskiej baśni,
Gdy ku nim zwracam senną głowę,
Lśnią i raz po raz błysną jaśniej
Ogniem radości i przyjaźni
Twoje oczęta agatowe.
1859/1860
przełożył Józef Waczków
:)*
19:11
Dobry wieczór Ewuniu:)*
UsuńZauważyłam ekspres ...tylko mnie się skojarzył z listem...
jak listy - Marek Andrzejewski - Federacja
http://www.youtube.com/watch?v=xWVgitN5AiI
Kto nas rozesłał w świat, jak listy,
Na długą drogę los nieznany
Duszy kawałek kartki czysty
Dał nam, by został zapisany?
A życie zapisuje różnie
Niebieskim swym wiecznym piórem,
Jednym donosy, drugim wiersze,
Lub też pokreśli coś niektórym.
Niejeden kryje swoje wnętrze,
Nigdy nikomu się nie otwiera,
Głęboko chowa się w kopercie,
Z zewnątrz w pieczątki się ubiera.
Kto nas jak listy w świat rozesłał
I docelowy adres zatarł?
Wędrówki nie możemy przerwać
Nim nie znajdziemy adresata...
Wędrówki nie możemy przerwać
Nim nie znajdziemy adresata...
Nim nie znajdziemy adresata.
Piękne są te lokomotywy u Meg...:)
Miłego wieczoru...:)*
19:50
:) Dopisuję następny
Usuńprzepis do ekspresu ;-)))
Dodaj zapach, uśmiech, dotyk i kwiat,
stworzysz swój intymny, mały świat.
I nie myśl, że to wszystko się śniło -
to naprawdę było
( z netu)
Na wieczór jak wyżej !
21,20
... Izuś! Uwielbiam tę piosenkę, dziękuję najpiękniej, jak umiem... :)*
Usuń21;32
Nie mam klawiatury z cyrylicą.
OdpowiedzUsuńNadała baba w bagaż:
diwan , czemadan, sakwojaż, kartinu , karzinu , kartonku i maleńkoju saboczionku.
Wydali babie na stancji, czetirech jakichś tam "kwitancji"
Pamiętam to z podstawówki. Pisać dalej nie będę, żeby nie kaleczyć języka:)
Też pamiętam ten wierszyk ze szkoły:)
UsuńNa Twoje życzenie, Ozonko, bardzo proszę...
Багаж.
автор С. Маршак
Дама сдавала в багаж
Диван,
Чемодан,
Саквояж,
Картину,
Корзину,
Картонку
И маленькую собачонку.
Выдали даме на станции
Четыре зеленых квитанции
О том, что получен багаж:
Диван,
Чемодан,
Саквояж,
Картина,
Корзина,
Картонка
И маленькая собачонка.
Вещи везут на перрон.
Кидают в открытый вагон.
Готово.
Уложен багаж:
Диван,
Чемодан,
Саквояж,
Картина,
Корзина,
Картонка И маленькая собачонка
Но только раздался звонок,
Удрал из вагона щенок.
Хватились на станции Дно:
Потеряно место одно.
В испуге считают багаж:
Диван,
Чемодан,
Саквояж,
Картина,
Корзина,
Картонка.
— Товарищи! Где собачонка?
Вдруг видят: стоит у колес
Огромный взъерошенный пес.
Поймали его — и в багаж,
Туда, где лежал саквояж,
Картина,
Корзина,
Картонка,
Где прежде была собачонка.
Приехали в город Житомир.
Носильщик пятнадцатый номер
Везет на тележке багаж:
Диван,
Чемодан,
Саквояж,
Картину,
Корзину,
Картонку,
А сзади ведут собачонку.
Собака-то как зарычит.
А барыня как закричит:
— Разбойники! Воры! Уроды!
Собака — не той породы!
Швырнула она чемодан,
Ногой отпихнула диван,
Картину,
Корзину,
Картонку...
— Отдайте мою собачонку!
— Позвольте, мамаша!
На станции,
Согласно багажной квитанции,
От вас получили багаж:
Диван,
Чемодан,
Саквояж,
Картину,
Корзину,
Картонку
И маленькую собачонку.
Однако
За время пути
Собака
Могла подрасти!
… i oto przykład, jak długo mogło się kiedyś podróżować koleją żelazną do Żytomierza... tylko nie wiadomo skąd. Wiadomo natomiast, że z pewnością nie był to ekspres.:)
19:51
Stare dzieje, czas wolniej płynął a psy "rosły" w podróży. Rosyjski stał się jednym z języków międzynarodowych.
OdpowiedzUsuńCo z czasy!
Miłego:)
Wysłuchałam. Brdo dobry jest ten chłopczyk:)))
OdpowiedzUsuń:))) O trochę innej podróży.
OdpowiedzUsuńRoberto Juarroz w tłumaczeniu Krystyny Radowskiej
* * *
Podróż obraca się czasem ku wnętrzu
a tam natrafia na wszystkie podróże
wyryte w przeszłości
także te do których nigdy nie doszło
A wtedy odkrywamy że jakaś inna podróż
dojrzewała w nas potajemnie
a teraz nas wciąga i zabiera
tam gdzie się nie wybieraliśmy
podróże spełnione i podróże niespełnione
są tylko pretekstem i matrycą
dla podróży co nie zna zmęczenia i chwili przybycia
i wymyśla wciąż dla siebie bezdroża
a także trasę i metę
Witam wieczornie podróżujące Ogrodniczki.
Do poczytania i posłuchania mam noc przed sobą ;-)))
Zazdroszczę Paniom energii :)))
Pozdrawiam cieplutko.
20,40
Witaj wieczornie:)
UsuńKto ma energię, ten ma... we mnie to chyba jakaś adrenalina działa...
Bardzo mi smakowało "Twoje" przyjazne ciasteczko, szczególnie w takiej podróży przez życie...
Oczywiście, w swoim wierszu miałam na myśli przesyłkę z uśmiechem...
Cudnie też podróżował Władysław Broniewski -
Władysław Broniewski
W pociągu
Spójrz, rozchodnik macierzanka
biegną – kto szybciej? –
aby pachnieć nam na przystankach
szczęściem i lipcem.
Wychyleni, jak z troski w radość,
z okna pociągu,
na to szczęście nie ma rady:
w siebie nas wciąga.
Tajemniczo i niespodzianie,
w słońcu południa,
puste serce, tak jak mieszkanie,
radość zaludnia.
Cisza w sercu. Jakże ją łatwo
spłoszyć lub zatruć.
Weź tę chwilę w dłonie, jak światło,
osłoń od wiatru.
Wieczorne serdeczności dla Ciebie:)
21:27
..i ja Tobie,kwiatuszku,miły sercu memu - serdeczności...:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ijZRCIrTgQc&feature=BFa&list=FLHIDB26qTZcssxOQH3_bLrg&lf=BFp
Dobrej nocki Tobie,niestrudzona pisarko rymów serdecznych oraz wszystkim dobrym duszkom na TYM BLOGU:)
... dziękuję Adaśku z serca... bądź ze mną myślami... jutro, o 12.00... w samo południe.
Usuń... i pojutrze też.
.... i później jeszcze...
Dobrej nocki i do następnego, Kocie... :)
Zdrowiej nam szybko...najserdeczniej Cię pozdrawiam i oczekuję Twojego przybycia.:)
21:56
Ostatni dzień karnawału dobiega końca...
OdpowiedzUsuńPora powiedzieć dobranoc moi Drodzy...:)
Concierto de Aranjuez
http://www.youtube.com/watch?v=aY-Xnkb43No&feature=related
Spokojnej nocy...i miłych snów...pa:)*
21:47
... dobranoc, Izuś, trzymaj za mnie... cudowna, kojąca melodia...
UsuńŚnij pięknie przy dźwiękach tej melodii -
Andre Rieu - La vida es bella
http://www.youtube.com/watch?v=pPf37P0jkz8&feature=related
:*
22:03
Przecież wiesz...
Usuń...będę...*
OdpowiedzUsuń...listonosza dzisiaj pośpieszyłem spóźnionego...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=hSq4B_zHqPM&noredirect=1
Dobranoc ...*
OdpowiedzUsuń... dziękuję Tygrysku... odpiszę Ci jutro - wieczorem. Dziś mi już troszkę sił brakuje... pa...*
Usuń22:20
Kończy nam się wtorkowy wieczór i przyszła pora na naszą tradycyjną dobranockę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Jasieńka, może śpi, a może ma trudności ze sprzętem?...:)*
Dzisiaj zaprosiłam do ogrodu ubiegłowieczną, niemiecką pisarkę, będącą również historykiem i filozofem -
***Ongiś słuchałam pieśni***
Ongiś słuchałam słowików, chórów i pieśni,
Dziś tylko twego głosu słyszę dźwięk.
Odpływami, przypływami morza uwodzona niegdyś,
Dzisiaj ponad spienionym kilem słyszę wichru jęk.
Kiedyś gwiazdy płynące na wysokim niebie
Ku moim celom wiodły mnie po drogach.
Dzisiaj tyś dla mnie Bliskość i Dal, Wyżyny i Głębie.
Tylko ty mnie porywasz. Bez ciebie pustka dokolna.
Więzy żadne mnie z miejscem żadnym nie wiążą na stałe,
Za nic mi świata promień i biegnąca fala.
We wszechświecie twej dłoni, jak w kolebce małej
Leżę. Bez niej, jak Nicość — w Nicość spadam.
Przełożył
Andrzej Turczyński
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - już czas na sen...***
... za chwilę jeszcze coś zagram...
22:18
... boszszsz... nazwisko poetki - Ricarda Huch, sorry.:)*
Usuń22:36
Dzień dobry na dobranoc :)***
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że dopiero teraz, alem był straszliwie zarobiony, a do tego jeszcze szkolenie. Cholewa, żeby
emeryt musiał się jeszcze szkolić?... Ale do rzeczy.
Dziś na dobranockę zaprosiłem Andrzeja Trzebińskiego i jego wiersz -
*** tak najprościej ***
takaś mała a łzy takie ogromne
takie ciężkie że aż głowa się chyli
opadają te łzy twoje w dół pionem
tak najprościej ku głębokim dnom chwili
takaś mała a łzy takie ogromne.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
stoisz mi w oczach jak łzy.
[1941 ?]
I kołysanka - Love duduk
http://www.youtube.com/watch?v=5Z3TfEGGk7Y
Dobranoc, dobranoc Kochani :)*** już czas na spokojny sen :)***
... witaj Jasieńku:)***
UsuńChoinka mi się poplątała... szkolenie dla takiego inteligentnego emeryta jak Ty, to zwykły Pikuś.:)
Dzięki, że zdążyłeś - i za piękną dobranockę, i za cudownego duduka.... moja jest rozerwana na pół - i wyżej, i niżej...
Dobrej nocki...:***
22:33
... i kołysanka z kojacymi skrzypcami...
OdpowiedzUsuńAndre Rieu - Annie's Song
http://www.youtube.com/watch?v=7OACFbnYYgw&feature=related
... pa, kochani...***
22:28
:) Dodaję na dobranoc wiersz Elżbiety Abramowicz Czekając na miłość
UsuńKochaj, a zawsze będzie słońce
Kochaj, a zagoją się rany
Zimą zakwitną kwiaty na łące
i ptak będzie śpiewał co rano
Kochaj, a skrzydła urosną do nieba
Kochaj, a łzy będą radością
Do szczęścia tak niewiele potrzeba
Kochaj, a czas będzie wiecznością
W domysłach z niedomówień
I w półprzymknięciu powiek
O dwa muśnięcia wiatrem stąd
W kalejdoskopie wzruszeń - człowiek.
Dobranoc Ewuniu*, dobranoc Najmilsi Ogrodnicy :)))
00,05
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ WAM...
Jutro jest ostatnia ziemska podróż mojej Mamy... jest to dla mnie rytuał przeraźliwie smutny i ciężki, niemniej jednak pozwala zamknąć pierwszą fazę pożegnania i przejść do drugiej – dłuższej, ale już bardziej wewnętrznej, niezwiązanej ani z załatwianiem spraw praktycznych, ani z ceremoniałem.
Wszystkim Wam, Kochani - Izuniu, Dano, Zuziu, Ozonko, Adaśku, Jasieńku, Jędrusiu, Staszku - z serca dziękuję za cudowne, ciepłe myśli i dobre słowa, za Wasze czuwanie ze mną do tej chwili... i TU, i w mailach prywatnych.
I niech ten dzisiejszy post z egzotycznymi kwiatami i uśmiechem zostanie na jutro.
Bądźcie w dzień w ogrodzie, a ja tutaj zajrzę jutro wieczorem... :***
22:50 AD 21.02.2012 - (tę datę można czytać i od przodu i od tyłu...)
... przepraszam, zapomniałam podziękować też Meg... serdeczności dla Ciebie.*
UsuńWitaj Ewo.
UsuńZawsze w takie trudne dni, jakim napewno - jest dla Ciebie - dzisiejszy dzień, myślę sobie, o : głębokiej wymowie starego przysłowia:
" Mowa jest srebrem, a milczenie złotem..."
Przypminając powyższe... przesyłam Ci pęk dobrych myśli i zapewnienie: Nie jesteś sama w tak trudnych chwilach...
Ciepło pozdrawiam
Stanisław
Witajcie Kochani...:)
OdpowiedzUsuńEwuniu pozwolisz,że dzień rozpocznę wierszem mojej ulubionej poetki Małgorzaty Hillar:
MIŁOŚĆ
Jest czekaniem
na niebieski mrok
na zieloność traw
na pieszczotę rzęs
Czekaniem
na kroki
szelesty
listy
na pukanie do drzwi
Czekaniem
na spełnienie
trwanie
zrozumienie
Czekaniem
na potwierdzenie
na krzyk protestu
Czekaniem
na sen
na świt
na koniec świata
* * *
Love Songs (Great Orchestra).mpg
http://www.youtube.com/watch?v=ZkJ2MW8bPB0&feature=related
Serdeczności....:)*
8:29
...Ale bywa też miłość stroskana...
UsuńMiłość stroskana
Która godzina? Która w niebie zorza?
Nie czas na skargi! Świat właśnie jest taki!...
Dawnoś to w zbożu rwał chabry i maki?
Pokochaj zboże! Nic nie ma oprócz zboża
Czemuż tak patrzysz w otchłanie bezczasu -
I mówisz: "Jakże pokocham tę zmorę?" -
Dawnoż to w lesie całował drzew korę?
Więc las pokochaj! Nic nie ma prócz lasu!
"Przyszedłem na świat, poprzedzon żałobą,
I byle jaką odejdę stąd bramą".
A cóż zabierzesz na drogę ze sobą,
Jeśli - nie wszystko, jeśli nie to samo?
Niech dusza twoja, miłością wielmożna,
Takim się żalem po nocach nie trudzi,
Że prócz tych roślin i zwierząt, i ludzi -
Nic na tym świecie pokochać nie można!
Bolesław Leśmian
* * *
Sound of Silence (James last).wmv
http://www.youtube.com/watch?v=AF0Kahrb-Ww
:)***
10:35
Ewuś...jestem...:)*
OdpowiedzUsuńMyślę,że nie sama...Ktoś ważny dla Ciebie czuwa na Niebieskich Połoninach...
Irena Jarocka "Połoniny Niebieskie"
http://www.youtube.com/watch?v=8elw7wdfrXk
Gdy nie zostanie po mnie nic
Oprócz pożółkłych fotografii
Błękitny mnie przywita świt
W miejscu, co nie ma go na mapie
A kiedy sypią na mnie piach
Gdy mnie okryją cztery deski
To pójdę tam gdzie wiedzie szlak
Na połoniny na niebieskie
Podwiezie mnie błękitny wóz
Ciągnięty przez błękitne konie
Przez świat błękitny będzie wiózł
Aż zaniebieszczy w dali błonie
Od zmartwień wolny i od trosk
Pójdę wygrzewać się na trawie
A czasem gdy mi przyjdzie chęć
Z góry na ziemię się pogapię
Popatrzę jak wśród smukłych malw
Wiatr w podwieczornej ciszy kona
Trochę mi tylko będzie żal
Że trawa u was tak zielona
:***
12:00
Budka Suflera - * Czas ołowiu *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=8B0sMc2wybo&feature=endscreen&NR=1
PM - 12:01:00
Posłuchajmy Andrzeja Nardelli...
OdpowiedzUsuńJaśku,dzięki za przypomnienie...
Magda Umer, Andrzej Nardelli "O niebieskim pachnącym groszku"
http://www.youtube.com/watch?v=95VMVOVWtUw
* * *
Andrzej Nardelli: "Groszki"
http://www.youtube.com/watch?v=S6fJ4LNoRHA
* * *
Osłonię dłonią światło świec - Andrzej Nardelli
http://www.youtube.com/watch?v=TtCPGNq3W0g
......:***
13:00
Dzień dobry.Pozdrawiam Was serdecznie tą piosenką. Miłego popołudnia:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=iK4BG6CJCrI
Człowieczy los - Anna German.
14:02
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńDzień dzisiejszy jest równie trudny dla Ciebie Ewuniu* jak i dla mnie. Jestem myślami z Tobą. Pozdrawiam serdecznie.
Zbigniew Preisner - THE SECRET GARDEN (1993) - Soundtrack Suite
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=SDjmRW4wQBY&feature=related
17:30
Witajcie wieczorem. Ewa,dla Ciebie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=p9cpvDzsL1w
Muzyka relaksacyjna....Piękno Natury..(Relax Music)
17:34
:))) Dobry wieczór Ewuniu*, Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńO poezji, która jest Osią Ogródka.
Poezja
Nie szukaj poezji w poezji
To obcy sen i marzenie
Nie szukaj jej w szyszkach daglezji
Tam tylko flory nasienie
Poezja jest Tobą - Kochana
Zaklęta w uczuć korale
I tylko Tobie jest zanana
Gdzie indziej nie szukaj jej wcale
autor Ryszard.
Wieczornie pozdrawiam :)))
19,53
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, gdy człowiek zmęczony ziemskimi sprawami ma gdzie wieczorem utrudzony usiąść, poukładać myśli, coś poczytać i posłuchać, uśmiechnąć się, pooddychać przyjaznym klimatem, łyknąć gorącej herbaty, a w tle sączy mu się taka muzyka...
Suffering Możdżer, Danielsson, Fresco
http://www.youtube.com/watch?v=qEx739dYw40
... czas. Dopiero teraz zaczynam smakować jego kojący oddech....
Dziękuję Kochani za wszystkie piękne przesyłki... właśnie skończyłam delektować się nimi.:)
21:07
... właśnie... czas.
UsuńDedykuję moim kochanym Ogrodnikom ten piękny wiersz -
Beata Obertyńska*
Czas druciarz
Szary, zmęczony, brudny,
wplątany w rude druty,
czy skwar na świecie, czy burza,
czy mokry poplusk pluty,
nigdy nie przyzywany,
a czasem psami szczuty,
obchodzi obce podwórza
Czas druciarz...
...Staje i z głową ku gankom zadartą
zapewnia wciąż od nowa,
że umie także – gdyby komu warto -
i szczęście pęknięte zdrutować...
z tomu „Klonowe motyle”, 1932
Najserdeczniej Was pozdrawiam.:)
21:10
Przesyłam Ci Ewuś serdeczny uśmiech i przytulam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńJa Tobie Dano też. Miło się przytulić do przyjaznej duszy.:)
UsuńStrasznie jestem zmęczona, ale już po prysznicu, zakręcona w szlafroczek, mogę chwilę odpocząć. :)
21:24
Witaj Ewuniu* :) Odrobinę odprężona, w szlafroczek zakręcona Poetka Ogródkowa na właściwym miejscu ;-)))
UsuńDodam do Twojego czas jeszcze jeden Czas.
Czas matematyk liczy dni
Kolejne mnoży lata
Nawet na jawie mu się śni
Że jest wszechwładcą świata
Na wszystko jednak nie starczy mu sił
W zetknięciu z życia bazarem
Wśród uczuć, zdarzeń i brył
Jest tylko kolejnym wymiarem
Nieświadom jest tego ten ścisłowiec
Że życie być może słodyczą
Jak poetycko pachnie jałowiec
I że szczęśliwi czasu nie liczą
autor Ryszard.
Trzymaj się Dziewczyno :)))
21,47
Dziękuję Zuzanko, już jestem na swoim miejscu...:)
UsuńPowitam Cię z Andrzejem Poniedzielskim -
To nieprawda
To nieprawda
że nie można
dwakroć do tej samej rzeki wejść
można okpić świątobliwy upływ czasu
pożartować
Trzeba tylko przemóc lęk
zlekceważyć ludzki śmiech
trzeba
tylko
most
wzdłuż rzeki
wybudować
***
Trzymam się laptoka, jak rzep psiego ogona, do dobra poręcz...:)
Pozdrawiam wieczornie.:)
22:07
... err. to, nie "do".
UsuńDobranoc Ewuniu*. Po powitaniu - pożegnanie :)
Usuń* * *
By móc kochać Cię tak bez pamięci.
By móc rozmawiać
Słuchać bicia serca.
By móc patrzeć bezustannie w tym samym kierunku.
Dla Ciebie móc być kimś zupełnie innym.
Móc tak bardzo być sobą.
Odprężającego, dającego wypoczynek snu życzę :)
Pa, do jutra :)
22,46
... już dopisuję autorkę wiersza Angella.
Usuń;-)))
Chyba już pora na odpoczynek:)
OdpowiedzUsuńDobrej nocy Kochani...:)
Musica para Relaxar
http://www.youtube.com/watch?v=2jejsir1ur8&feature=related
Miłych snów Ewuś i Ogrodnicy...:)*
Pa...:)*
22:05
Dziękuję Izuś za piękny dyżur w Ogródku...:)*
UsuńPosłuchaj na dobranoc pięknej muzyki Vangelisa z podwodnych światów...
Vangelis - Song of the Seas
http://www.youtube.com/watch?v=LgEiVcd0tog&feature=related
... Dobrej nocki, pa...:)*
22:15
Dobry wieczór:)***
OdpowiedzUsuńA ja tylko na chwilkę z dobranocką -
*** Uspokojenie ***
Wysoko jak ptak szybuje
Ponad chmurami. Czuję,
Że wolność otacza myśli me
Różnymi barwami. Piękne.
Pode mną ludzkość zniszczona
Płynie, jak chmara szarańczy.
Wygraża kolorom ona,
Mój wzrok na ich twarzach tańczy.
Kto kogo odpycha od siebie?
Czy oni? Czy ja co na niebie
Wiruje, jak sokół dostojny.
Wiatr sprawia, że jestem spokojny.
Uspokojenie, wszystko to
Co w człowieka sercu drzemie,
Przenika przeze mnie, przez ciebie,
Przez każdego, kto spokoju szuka w niebie.
Autor : thoran 2004-09-19
***
I kołysanka -
PRAY OF LOVE :: Aeoliah :: J'Adore :: Colour Your Life ::
http://www.youtube.com/watch?v=VlaNw33nxXQ&feature=related
***
Dobranoc, dobranoc Kochani :)*** śnijcie uspokojeni :)***
i
Witaj Jasieńku:)*
UsuńJakoś mi póki co niebiański spokój nie grozi... :)
A teraz już też zakończę dzień swoją dobranocką.
I przyniosłam trochę klimatów z lata i innych pór roku w wierszu Jadwigi Sułkowskiej-Mijal -
*** Jeszcze poczekaj***
Chociaż już lato znika za zakrętem,
stygnie upalność dotyku i co dnia
na skrzydłach chłodu zbliża się listopad —
jeszcze poczekaj! Jeszcze nie zdążyłam
na mroźną zimę zgromadzić dość ognia.
Jeszcze w ogrodzie radosnej pamięci
nie posadziłam najpiękniejszych kwiatów.
Póki ostatni liść życia nie opadł
a czułość w sopel lodu nie zakrzepła —
poczekaj! zmienimy w słońce naszą miłość
by już na zawsze starczyło nam ciepła.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** pora na spokojny sen... :)***
... za moment kołysanka...
22:21
... i cudna, kojąca kołysanka z Aeoliach -
UsuńAeoliah & Mike Rowland - Follow Your Star ( The Reiki Effect )
http://www.youtube.com/watch?v=5eCwo8rnAWU&feature=related
... pa... do jutra...:)*
22:28
a jutro zatrudnij czas,
OdpowiedzUsuń- niech leczy Twe rany.
Pozdrawiam serdecznie.Do jutrzejszego spotkania pod wierzbą...:)
PM - 22:23:00
Czas ma u mnie już podpisaną umowę...
UsuńSerdeczności Jędruś... spotkamy się pod wierzbą, prawie już śnieg stopniał, tylko patrzeć krokusów...:)
22:30