Powered By Blogger

środa, 26 maja 2010

Mojej Mamie

Zawsze mnie widzisz dziewczynką małą -
choć dawno minął dzieciństwa czas.
Chciałaś mnie chronić przed światem całym,
kruchymi dłońmi pancerz mi dać.

Ty wciąż się martwisz o moje sprawy,
śmiejesz się ze mną i ze mną łkasz.
Wspierasz w złych w chwilach, słowem pomagasz,
choć już niewiele od życia masz.

Kiedy w dniach buntu, młodzieńczych zrywów
w gruzy się walił cały mój świat,
Ty wskazywałaś mi sens tych zjawisk,
leczyłaś duszę, koiłaś strach.

By Ci dziękować, słów mi brakuje
i tylko w dłoniach ukrywam twarz.
Dobrze, że jesteś. Boże, dziękuję,
za ten dzień każdy, który Jej dasz.

2 komentarze:

  1. Jasiek juhas26 maja 2010 12:18

    Będę Cię Boże prosił goręcej,
    Daj Jej tam u siebie więcej!
    Tak mądrze mi zawsze matkowała,
    Życia nauczyła i tak kochała...

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę tak samo, Ewuś! Dziękuję Ci za ten wierszyk, mądry i prawdziwy.

    OdpowiedzUsuń