Letnie nowości z mojego ogrodu. Nad rabatkami góruje juka. |
Nadszedł czas lilii... |
...liliowców... |
... i pierwszych dalii. |
W stawiku zakwitł grążel... |
... a nad brzegiem wody pysznią się krwawnice. |
Dostrajam
czas
Dostrajam
czas do możliwości
zamiast
na odwrót – niepoprawnie,
czuję
na plecach jego pościg,
w
natłoku zdarzeń chwile kradnę.
Liliowy
świt i parna przestrzeń,
marzenia
rankiem w kropli rosy,
skłębione
myśli biegną we dnie,
sen
ukojenia nie przynosi.
Sfruń
rześki wietrze gdzieś z obłoków,
morderczą
pogoń w spacer zamień,
niech
na mnie spłynie święty spokój
i
letnie da oczarowanie.
Witam:)*
OdpowiedzUsuńTrochę orzeźwienia przyniosło pokrapywanie deszczu nad ranem, a teraz słychać dalekie pomruki grzmotów... pochmurno, za oknem 21 stopni.
Kawa, dymek i już wyskok w teren.
Przyjemnego, letniego dnia bez ekstremalnych upałów i nawałnic - i do zobaczenia po powrocie:)
Bry :)*
OdpowiedzUsuńTo może Zbigniew Wodecki przyniesie Ci to letnie oczarowanie?
Zbigniew Wodecki "Oczarowanie"
http://www.youtube.com/watch?v=iegoSlom6uc
***♥***
Oczarowania na cały dziń. :)***
Bry, Jasieńku:)*
UsuńTylko Wodecki... takim walcem z cudnym tekstem można się oczarować, zawirować letnio, jesiennie, a nawet zimowo, kiedy tak się ogląda świat...
Zbigniew Wodecki - Z tobą chcę oglądać świat
http://www.youtube.com/watch?v=_UULpUGUjEU&feature=related
***♥***
Dziękuję za tę piękną lirykę z rana; czarownego wieczoru...:)*
Cześć!
OdpowiedzUsuńZawsze, nie wiem czemu, lubiłam dalie:)
Dzień już jest upalny i duszny. Szykuje się następna burza?
Pozdrawiam:)))
Dzień dobry:)
UsuńChyba jednak wiesz "czemu"? Bo ja je lubię za różnorodność form, wielkości, kształtów i kolorów płatków, za wdzięk i bezpretensjonalność.:)
I za to, że kwitną od lipca do pierwszych przymrozków.
I za to, że nadają się do bukietowych kompozycji późnego lata z innymi kwiatami, nawet polnymi.
I że są wspaniałą ozdobą rustykalnych ogrodów...
Pozdrawiam:)))
Zgadłaś!
Usuń"Umieram" z gorąca. Siedziałabym cały czas w chłodnej wodzie.
Pa:)
A z okazji święta - Dnia Łapania za Biust - pozwalam sobie
OdpowiedzUsuńna aktualny komentarz:
*** Uśmiechamy się i łapiemy ***
Niech nam żyje letni luz
I Międzynarodowy Dzień
Łapania za pokaźny biust
Jesteś stary, czy też młody
Łap z biust dla pogody.
Łap za biust w pracy,domu
Jawnie, nigdy po kryjomu.
Nawet gdy dama da w gębę
Łap za biust, nic nie ubędzie
Ani damie, tym bardziej tobie
Ważny uśmiech i psychiczne zdrowie.
:)*
A zatem zdrówka z uśmiechem :)
Ojj, Jasieńku... to chyba nie uchodzi dżentelmenom...:)
UsuńL&M. Laskowik & Malicki. Filharmonia Dowcipu. Piosenka o dżentelmenach
http://www.youtube.com/watch?v=EAoWatkF0t0
... tylko koniecznie wysłuchaj i obejrzyj do końca...:)))*
Damy zazwyczaj, zamiast "łapania", wolą delikatny, erotyczny masaż z rąk ukochanego...:)*
Każda z dam się oburza, widać trafiają się Wam sami
Usuńgentlemani. :)
... jasne, u dam nikt inny nie miałby szans, Jasieńku...:)*
UsuńOoo tak,tak! - podobnie jest w piosence - M. Hemara/M. Modzelewskej - Chciałabym a boję się -
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=UEPKBT22RqY
:)))
... hmmm... a do tego jeszcze wiesz co?
UsuńJa się boję sama spać...
Muzyka Jerzy Petersburski.
Słowa Andzrej Włast, śpiewa Kalina Jędrusik
http://www.youtube.com/watch?v=B8YmG37vArs
:)))
Dzień dobry Ewuniu*, Ozonko, Jaśku :)
OdpowiedzUsuńPogoda wyśmienita, jest chłodno, ale nie zimno.
Pójdę dalej niż Jasiek, nich będzie Namiętność.
Nowy świt
tylko w marzeniu
w piekle i niebie
z namiętnością bez granic
z narastającą ekstazą
zanurzasz twarz
między jedną a drugą
na przemian w głąb ciebie
na przemian w głąb siebie
z wargami
z oddechem
w uśpieniu
... juka, lilie, dalie, Ewuniu*, dzięki Twoim zdjęciom jestem w ogrodzie mojego dzieciństwa. Dziękuję :-)
Dłubanina w pracy zmusza do opuszczenia Ogródka.
Miłego dnia Ewuniu*, Ogrodnicy :)
... o Namiętności pozwoliła pomyśleć Ewa Korczyńska.
UsuńDzień dobry Zuzanko:)
UsuńMiło mi, że przeniosłam Cię choć ma chwilę w ogrody dzieciństwa; dziękuję, że zechciałaś się podzielić się tymi wrażeniami:)
Już późne popołudnie, a ja o rześkości nie mam co marzyć... upalne powietrze stoi, a dzisiaj u mnie w pracy słupek rtęci osiągnął 40 stopni mimo włączonego wiatraka.
O dostrojeniu możliwości do czasu też nie ma mowy; jest bezczelnie za krótki:))
Czas - krawiec kulawy
Czas, jak to Czas krawiec kulawy
z chińskim wąsem suchotnik żwawy
Coraz to inne skrawki przed oczy mi kładzie
spoczywające w ponurej szufladzie.
Czarne, bure, zielone i wesołe w kratkę,
to zgrzebne szare płótno, to znów atlas gładki
Raz - coś błysło jak złotem
zamigotało zielonym klejnotem,
zatęczyło na zgięciu,
zachrzęściło w dotknięciu...
Więc krzyknęłam: "Ach! Z tego, z tego chcę mieć suknię!"
Lecz Czas, jak to Czas, zły krawiec tak pod nosem fuknie
"To sprzedane, do nieba - cała sztuka -
szczęśliwy, kto ten skrawek widział -
niech większego szczęścia nie szuka
- To rzekłszy, schował prędko próbę do szuflady
a mnie pokazał sukno barwy - czekolady - -
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
***
Uwielbiam ten wiersz, jak wszystkie M P-J. Szczerze mówiąc, w kolorze czekolady też jest mi do twarzy.:))
Serdecznie, z uśmiechem, kolorowo i kwiatowo...:))
:-)))
Usuń* * *
Miłość przychodzi odchodzi
jest z nami nagle jej nie ma
może do lasu pobiegła
całować podlotki drzewa
czemu nie siądzie przy stole
pobędzie dłużej posłucha
- Ach ten lęk że się nie kochamy
skoro miłość miłości szuka
Autor Jan Twardowski.
Uwielbiam M.P-J, dziękuję Ewuniu*:)
Ewuniu*, jutro zjeżdzają goście, mam lekkie urwanie głowy, będę w Ogródku ,, z doskoku''.
Pozdrawiam serdecznie, upał odrobine odpuścił jest czym oddychać ( myślę o powietrzu ;-))))
... nabawiłaś mnie kompleksów... u mnie nie za bardzo jest czym oddychać [myślę o powietrzu...;-)))]
UsuńDla ochłody zapraszam Ciebie na balkon.
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Na balkonie
1
Na srebrnym balkonie pękatym,
w smudze lipowych olejków,
milczymy. W skrzynkach drżą kwiaty,
powój dźwiga noc w pobladłym lejku.
2
Twoje usta są teraz nocne,
i blade jak usta księży.
Oczy masz srebrne i mocne,
a włosy przygładzone przez księżyc.
3
Księżyc ma kołnierz z tęczy.
wszystko jest maskaradą.
Jak pajac przede mną klęczysz...
Teraz maskę nakładasz bladą...
4
Czy ci wierzyć? Z chmur kapią blaski,
niebo jest jak puch perlicy,
a cień twój długi i płaski
zaczepia kobiety w ulicy!
- Maria Pawlikowska Jasnorzewska
... przyjemnych chwil w dobrym towarzystwie, Zuzanko i do następnego...:)
...:-)))
Usuń... Ewuniu*, zegar nieubłaganie pokazuje czas przypisany do dobranocki. Chciałabym dzisiejsze dobranoc powiedzieć słowami wiersza Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej Moja miłość przeszła.
UsuńMoja miłość przeszła w wicher wiosenny -
W wicher wiosenny - me szaleństwo w burzę
w burzę - moja rozkosz w dreszcz senny -
w dreszcz senny - moja wiosna w róże
Z wichru spłynie moja miłość nowa -
miłość nowa - z burzy szał wystrzeli -
szał wystrzeli - sen rozkosz wychowa,
wiosna wstanie z różanej kąpieli.
Dobranoc Poetko :)
Dobranoc, Zuzanko:)
UsuńA Ty śpij
Dobranoc, do jutra,
i o nic się nie martw".
A noc taka smutna,
a wiatr nie na temat
zawodzi wśród liści
dojrzałych jarzębin.
A ty się nie przyśnisz,
a ciemność się kłębi.
Już księżyc w połowie
ze światła obdarty.
A łzy takie słone.
I mam się nie martwić?
- Zofia Klawitter
... i do jutra, może wreszcie sfrunie na mnie ten wiatr...:)))
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńKolorowo dzisiaj w ogródku...i pachną lilie:)
A czas,czas Ewuniu biegnie nieubłaganie... Cieszmy się więc małymi chwilami...:)
W lipcu
Dojrzewają już złote łany pszeniczne,
bujna nawłoć pośród zieleni się złoci;
jak kolorowe panny, tuż przy płocie,
wiatr malwy kołysze majestatyczne.
Pod starą lipą w jej miodowym echu,
upaja parność zapachem frywolnym,
wbrew pozorom nie pragnę się uwolnić,
od tej pieszczoty, nim zabraknie oddechu.
Kapela cykad już stroi instrumenty
(słychać ciche wprawki przed wieczorem),
słyszysz? W koncercie nikt jej nie przemoże,
gdy rozsiądzie się na krzewie dzikiej mięty.
Muzyka lekko trąca strun mej wyobraźni,
kołyszę tuląc ku sobie lato, jak dziecię,
by nie uronić kawałka chwili, bo przecież,
liczą się tylko chwile - zanim los zadrwi.
Zofia Szydzik
-----
Orzeźwiającego popołudnia Wszystkim życzę...:)*
Dzień dobry Izabelko:)
UsuńDziękuję za lipiec Zosi; upaja zapachem, kolorem i cudownie rozpala wyobraźnię. Tak bym chciała już tych cykad słuchać wieczorem, położyć się pod gruszą i mieć święty spokój od nawału zajęć, problemów, rachunków, telefonów...
Święty spokój
Kiedy będę mieć forsy jak lodu
Kiedy poznam rozkosze zamęścia
Czy przybędzie mi trochę rozumu
Trochę szczęścia...
Gdy się wdrapię na szczyt tego świata
Poznam jego i czary i mary
Czy przybędzie mi trochę nadziei
Trochę wiary...
A tymczasem leżę pod gruszą
Na dowolnie wybranym boku
I mam to, co na świecie najświętsze
Święty spokój...
A tymczasem leżę pod gruszą
A świat obok płynie leniwie
I niczego więcej nie pragnę
Wręcz przeciwnie...
Gdy zasłużę na zbrodnię i karę
Kiedy wygram, co jest do wygrania
Czy się będą mi starzy znajomi
Jeszcze kłaniać...
Gdy wybiorę się w podróż do nieba
Gdy mnie złożą w ostatnie pudełko
Gdy przypomni się kamyk zielony
Stare szkiełko...
A tymczasem leżę pod gruszą...
- autor: Magda Czapińska, muzyka: Seweryn Krajewski, śpiewa Maryla Rodowicz i chórek Gangu Marcela.
http://www.youtube.com/watch?v=NNA-7pK8DPM
Przyjemnych godzin wieczornych w lekkim chłodzie, z zapachem maciejki...:)*
Przy okazji serdecznie pozdrawiam naszą Zosieńkę.:)
:)
UsuńNa taką spiekotę nie ma to jak zimne piwo...:)
Upalne impresje
Przełamane kolory zieleni,
niebo dyszy wyblakłym podmuchem.
Upał zaległ, położył się w cieniu,
pod akacją gdzieś zasnął na brzuchu.
Świat pulsuje wolniejszym już rytmem,
wszystko wokół leniwe się staje.
Pszczoły samby nie tańczą na lipach
i jaskółki też wolniej śmigają.
Każdy promyk zanadto mnie parzy,
w światłocieniach gorącem paruje.
Rym mi uciekł na drugie podwórko.
Zimne piwo jak nigdy smakuje.
Lekki wietrzyk przyfrunie wieczorem
i z firanką zatańczy, nim ścichnie.
A na okno świerszcz do mnie przyleci
i na skrzypkach mi zagra lirycznie.
ewa*
Miłego wieczoru przy kuflu zimnego piwa...:)*
Dżizasss... Izuś! A skądeś to wytrzasnęła... dzięki serdeczne:)))
UsuńZapomniałam już, że coś takiego napisałam...
Piwa nie mam na wieczór, ale zapraszam Ciebie w chłodne, a ciepłe:)...piwniczne klimaty.
Piwnica pod Baranami-Beata Rybotycka i Grzegorz Turnau--Czas
http://www.youtube.com/watch?v=dUzPlVGWbsw
:)*
Witajcie Kochani w samo południe :) Co powiecie na lody dla ochłody? Niezastąpiona annaG napisała:
OdpowiedzUsuńLody
Kto nie uwielbia lodów
w upały?
Oblizać słodkość językiem
całym...
I poczuć ochłody rześką
błogość,
choć myśli rogatych nasuwa
się mnogość...
Bo lody z miłością też
się kojarzą,
jedni ją mają, inni o niej
marzą.
Zatop więc usta w mroźnym
deserze,
takiej miłości Ci nikt
nie odbierze.
Smacznego !!!
... kuszące te lody, Zuzanko, nie powiem... :)
UsuńPrzypomniał mi się moja niegdysiejsza fraszka, napisana podczas upałów lipcowych w 2010 r.
W środku lata
Dwa kubełka lodów,
hektolitry wody,
wszystko pochłonęłam
dzisiaj dla ochłody.
Wyobraźnia moja
gdzieś poszybowała
i lutowe mrozy
sobie przypomniała.
Wichry i zawieje
miasto w śniegu całe,
oblodzone drogi,
wszystko takie białe...
Tak się rozmarzyłam
w głowie mi się plecie...
A facet się zdziwił -
ot, dogódź kobiecie!
- ewa* (2010)
:)))
... proszę Szanownej Pani lody jeszcze raz ;-)))
UsuńRoztapiająca się słodycz,
rarytas dla podniebienia,
zimny deser do polizania;
otwiera usta - super klucz!
Zamrożona przyjemność,
która przełamuje grube lody,
gdyż każdy ma inne powody,
by się nią delektować i jeść!
Smakołyki pełne fantazji,
koloru, smaku i przeciwności,
robią wrażenie w zupełności;
są unikalne dla wyobraźni!
Wanilia, czekolada oraz kawa,
do tego miłość i pycha lody;
to recepta wiecznej pogody,
lub humoru - radości dostawa!
Autorka Aleksandra Balissen.
... Twoje teksty Ewuniu* zawsze wywołują u mnie uśmiech, proszę o więcej ;-)))
... oczywiście Baltissen.
UsuńNoce takie są upalne,
OdpowiedzUsuńi słowiki spać nie dają.
Kwiatki w Ewy**** Ogródeczku,
właśnie wtedy zakwitają.
Wstałem rano niewyspany,
jako pierwszy chcąc powitać.
Wierszyk miałem ułożony,
ale przepadł, no i kwita.
Trochę jestem zasmucony,
(ale dość już tych pogrążeń).
Wszak w stawiku zobaczyłem,
jak tej nocy zakwitł grążel.
Czemu pyszni się krwawnica,
i trenuje pozę pawia.
Już od dawna to pytanie,
przy okazji każdej stawiam.
Gdy poprzednim razem, mili,
rym do juki chcąc wydukać.
Po sąsiedzku w dobrej wierze,
ktoś znienacka wziął zastukał.
To sąsiadka zastukała;
- panie sąsiad, źle się dzieje.
- Prać nie mogę proszę pana,
- bo się woda z pralki leje.
Gdy poszedłem do sąsiadki,
aby owy stan zobaczyć.
Jak wróciłem to stwierdziłem,
jak mi blogger wiersz spartaczył.
Drugi raz, to nie to samo,
już tak nie pracuje głowa.
Trudniej rym jest wtedy dobrać,
i właściwy rytm zachować.
Lecz wracam do liliowatych,
bo widokiem przyciągają.
A niektóre nawet w wodzie,
talie swoje zanurzają.
Inne kwiecie, też czerwone,
które w cieniu lico skrywa.
W dniu dzisiejszym nie opiszę,
bo nie wiem jak się nazywa.
Fotka ta jest zamieszczona,
trochę niżej kwiatów dalii.
Lecz jak wróci Rzeczoznawca****,
to kwiatostan ten ustali...:)
Pozdrawiam.Miłego dnia.:)
Maleńka Ewo**** - Janusz Gniatkowski
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=TuG8HCHVI_8
* DELILAH * - Janusz Gniatkowski
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=E3z-7t3-zpA&feature=related
Witaj Jędruś:)
UsuńCzy mogę Ciebie zatrudnić do inwentaryzacji mojego ogrodu? Doskonale Ci idzie spis z natury moich roślinek; dziękuję:) Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że krwawnica trenuje pozę pawia; niezwykłe skojarzenie...:)) A talię (i nie tylko) sama bym najchętniej trzymała w wodzie przez cały dzień...
Bardzo lubię "Maleńką Ewę" - mam osobiste wspomnienia z tą piosenką - śpiewał mi ją tata do kołyski.:)
W podzięce za miłe muzykowanie zapraszam Cię do maleńkiej, nadmorskiej kawiarenki.
Bella, bella donna - Janusz Gniatkowski & Jan Danek
http://www.youtube.com/watch?v=S87NBwV_hcI&feature=related
... też przeurocze starocie z łezką w oku...:)
Serdeczności wieczorne dla Naczelnego Kronikarza mojego ogrodu.:)
... aha, jeszcze malutkie wyjaśnienie: "czerwone kwiecie", jak to ująłeś, to też dalia.:)
UsuńCzee Jędruś! :)
OdpowiedzUsuńCzy Ty dziś świętujesz? Przecież sąsiadka, pod pretekstem
naprawy pralki przyszła właśnie na łapanie...za Biust.
Pozdrawiam.:)))
I następny upalny dzień dobiega końca...Pora na dobranoc...:)
OdpowiedzUsuńOczarowanie.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=VNsSr3e-ZRw
Czarownych snów Kochani... Pa:)*
Właśnie upał mnie zmorzył Izetko na dobre; w mieszkaniu da się spać tylko pod mokrym prześcieradłem... :)
UsuńNa dobranoc posłuchaj oczarowania ze wspomnieniem Audrey Hepburn...
"OCZAROWANIE".wmv
http://www.youtube.com/watch?v=ZXHp9Fx3Mjc&feature=related
... dobranoc, Izuś, ukojenia i orzeźwienia w chłodniejszym powietrzu nocy :)*
I czas już na kołysanki. Dziś także w wykonani Chrisa Botti.
OdpowiedzUsuń***♥***
I've Got You Under my Skin • [HD1080p] • Chris Botti (feat. Kathrine McPhee) in Boston
http://www.youtube.com/watch?v=600tcs2Ef0E
***♥***
Chris Botti (feat. Shawn Colvin) - All Would Envy
http://www.youtube.com/watch?v=Iu6dj8ty6C8&feature=related
***♥***
Chantal Kreviazuk & Chris Botti - The Look of Love
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=KiG5O0z6rCk&NR=1
Spojrzenie miłości jest w twoich oczach
spojrzenie, którego uśmiech nie może ukryć
spojrzenie miłości, mówi o wiele więcej
niż słowa mogą wyrazić
i niż moje serce kiedykolwiek słyszało
Cóż, to zapiera mi dech
Ledwie mogę doczekać się by cię objąć
Poczuć moje ramiona wokół Ciebie
Jak długo czekałem
Czekałem tylko by Cię kochać
Teraz, gdy Cię znalazłam
Nigdy nie odchodź..
Ledwie mogę doczekać się by cię objąć
Poczuć moje ramiona wokół Ciebie
Jak długo czekałem
Czekałam tylko by Cię kochać
Teraz, gdy Cię znalazłam
Nigdy nie odchodź..
Nigdy nie odchodź...
***♥***
I na zakończenie Dnia Łapania za Biust śliczny teledysk,
by się Wam miło zasypiało i ...
Chris Botti - Montecarlo Nights
http://www.youtube.com/watch?v=zXmPYkDJ4js&feature=related
***♥***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi. :)*** - tylko delikatnie
z tym łapaniem...:)*
Właśnie Morfeusz mnie już tulił... ale skądś dobiegły do mnie dźwięki trąbki?... :)*
UsuńW takim razie, po tak cudnym koncercie, pora i mnie zakończyć dzień z trąbką..:))
Michael Buble & Chris Botti Song for you
http://www.youtube.com/watch?v=UxYNaI-ho38&feature=related
*** Piosenka dla Ciebie***
Byłem w tulu miejscach w czasie mojego życia
Śpiewałem tyle piosenek, pisałem kiepskie rymy
Całe życie grałem na scenie i dziesięć tysięcy ludzi patrzyło
Ale teraz jesteśmy sami i śpiewam tę piosenkę dla ciebie
Wiem że widzisz mnie takiego jakim miałem nadzieję być , traktowałem cię niemiło
Ale dziewczyno czy nie widzisz, nie ma dla mnie nikogo ważniejszego
Więc kochanie czy nie możesz po prostu przejrzeć mnie na wylot
Bo jesteśmy teraz sami
I śpiewam moją piosenkę dla ciebie, nauczyłaś mnie cennych sekretów
Prawda nie tająca niczego, wyszłaś naprzeciw
A ja się ukrywałem, oh, ale teraz jestem znacznie lepszy
Więc jeśli moje słowa do siebie nie pasują, posłuchaj melodii
Bo moja miłość się tam kryje
Kocham cię w miejscu gdzie nie ma przestrzeni ani czasu, kocham cię na całe moje życie
Jesteś moją przyjaciółką, a kiedy moje życie się skończy
Pamiętaj, pamiętaj, pamiętaj że kiedy byliśmy razem
I kiedy byliśmy sami i śpiewałem ci tą piosenkę
Byliśmy sami a ja śpiewałem, tak śpiewałem
Byliśmy sami a ja śpiewałem tą piosenkę dla ciebie
Śpiewałem moją piosenkę, śpiewam moją piosenkę dla ciebie
***♥***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** czas na delikatne pieszczoty:)***
Dzień dobry w piątek:)*
OdpowiedzUsuńW piątek...:)))
To chyba będzie najupalniejszy dzień od początku tego roku. Czyste niebo bez śladu chmur, za oknem już 25 stopni. Powietrze stoi, bez najmniejszego podmuchu wiatru...
Muszę się z nim zmierzyć; nie mam innego wyjścia.
Uciekam już... ale dobry dzień zostawiam Wam tę piosenkę; niech jej motto wszystkim dziś towarzyszy.
Mnie pomaga przetrwać najtrudniejsze chwile...
PROSZĘ, odsłuchajcie koniecznie - jest piękna i melodycznie, i tekstowo, i ten niesamowity teledysk!...:)
Budka Suflera - Życie co dzień wiersze pisze
http://www.youtube.com/watch?v=vy263-U_3-A
Życie co dzień wiersze pisze
1. Podróż cudem jest bracie
pasją w życia schemacie
zwykle jest piękniejsza niż sam cel
Dążyć to jest ta siła,
która ludzi zbliżyła hen do gwiazd
dalekich cały czas
Ref.
Życie co dzień wiersze pisze
atramentem plamiąc biel
a ja szukam Cię a ja szukam Cię
moja podróż i mój cel
Ziemia ciągle nas unosi
tańcząc wiecznie pośród gwiazd
a ja tak bym chciał, a ja tak bym chciał
spotkać Ciebie chociaż raz
2. Podróż walką jest bracie
bitwą, którą wygracie
wtedy, gdy te same macie sny
dążyć to jest jak miłość,
której wcześniej nie było,
ale jest i będzie jeśli chcesz
Ref.
Życie co dzień wiersze pisze
atramentem plamiąc biel
a ja szukam Cię a ja szukam Cię
moją podróż i mój cel
Ziemia ciągle nas unosi
tańcząc wiecznie pośród gwiazd
a ja tak bym chciał, a ja tak bym chciał
spotkać Ciebie chociaż raz x2
Podróż cudem jest bracie
pasją w życia schemacie
zwykle jest ...
***♥***
... Wszystkiego najpiękniejszego na dziś... i do spotkania w cieniu wierzby :)*
Ewuniu*, klip i muzyka piękne. Życie co dzień pisze wiersze, a ja szukam, a ja szukam cię. Też bym chciała chociaż raz spotkać tego jedynego i powiedzieć mu, że jest tym jedynym. Ale czy jest to możliwe? Marzenia mają to do siebie, że bardzo rzadko się spełniają, więc będę dalej marzyć, może wymarzę spełnienie ;-)))
UsuńPadam ze zmęczenia, ale jest to zmęczenie twórcze. Jeszcze kilka dni, dam radę ;-)
Do spotkania...:)
Witaj Zuzanko:)
UsuńDziękuję, że zechciałaś skomentować ten piękny utwór i miło mi, że Tobie się podoba. Zamieściłam go ze względu na - moim zdaniem - niebywałe walory artystyczne; zarówno kompozycji muzycznej, świetnego wykonawstwa, cudownej poezji tekstu z pięknym przesłaniem, jak i tego fantastycznego teledysku, pełnego niesamowitej symboliki...
Jeżeli odnalazłaś w tym utworze coś dla siebie, to bardzo się cieszę:)
Tak ciekawa byłam reakcji Ogrodników...
Wróciłam do domu po morderczej pracy, w morderczym upale - teraz jest 35 st.; i wybacz, że marzę tylko o ochłodzeniu:) Patrząc na prognozy na jutro widzę dla Szczecina 21 st., a dla Lublina - 33.st.
I gdzie tu sprawiedliwość? U Ciebie cudny, delikatny klimat z wpływami morskiej bryzy, a u mnie kontynentalny, stepowy, ze wszystkimi ekstremami w zimie i w lecie.
Pozdrawiam z upalnego wschodu w oczekiwaniu na rześkość wieczoru.:))
Rzeczoznawca rozszyfrował,
OdpowiedzUsuńże to dalia ogrodowa.
Ten gatunek w taki upał,
przed słoneczkiem lico schował.
A w dodatku aura jeszcze,
nie zostaje w związku z deszczem.
Bez wilgoci, może skonać,
czeka wielce utrudzona.
Trudne kwiecia są tematy,
bo kwiatostan z astrowatych.
Pochodzenie, że tak powiem,
z Ameryki, aż Środkowej.
Czekam na deszcz z utęsknieniem,
cierpliwości mi brakuje.
Siedzę sobie przed ekranem,
i kwiatuszki opisuję.
Bywa często, czegoś nie wiem,
nie chcę tez wyjść na palanta.
W takich właśnie sytuacjach,
polegam na konsultantach.
********SERDECZNOŚCI********
***♥******♥******♥******♥***
Dzień dobry Jędruś:)
UsuńI kolejna pozycja w rzeczowym spisie roślin w moim ogrodzie, dzięki serdeczne:)
Ja też czekam na deszcz... z utęsknieniem, bo w przeciwnym wypadku nie wiem, czy cośkolwiek jeszcze będzie się nadawało do inwentaryzacji w ogrodzie.:)
Zaklinam go zatem świetną satyrą Jeremiego Przybory w wykonaniu niezrównanej Ireny Kwiatkowskiej.
Irena Kwiatkowska - Preludium deszczowe
http://www.youtube.com/watch?v=juVLrJZHG4Q&feature=related
:)))
To tak na dobry humor na piątkowe popołudnie.
Ściskam i pozdrawiam weekendowo :))
Budka Suflera ~~ Martwe Morze ~~
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=drJNAFwRQHs&feature=related
Budka Suflera - * Piąty bieg * b(-_-)b
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=ccJw0xx2Nrw&NR=1
BUDKA SUFLERA " STREFA PÓŁCIENIA "
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=Y6tKFEHB2Qg
Pięknie dziękuję, Jędruś, za granie z Budką:) Dobrałeś utwory, które mi się wyjątkowo podobają... szczególnie Strefa półcienia.
UsuńW podzięce za ten dobór dla Ciebie - Szukamy się w wykonaniu Budki Suflera.
http://www.youtube.com/watch?v=qr1EnWQgrOU&feature=related
...:))
Witam:)
OdpowiedzUsuńW nocy u mnie popadało i na dworze jest całkiem znośnie...:)
Rymy Jędrka uzupełnię wierszem Agnieszki Osieckiej...:)
Dalia
Dalia, choć przykro rzec - to podobna jest do cebuli.
Nie huśta jej nawet dziecko, ni pies jej nie utuli.
Dalia w piwnicy mieszka i marzy... o Bóg wie czym:
o wiatru figlach i grzeszkach o deszczu... o kocie pstrym...
( o kocie co się ogrodem wałęsa, i parę długich rzęs ma,
i nosem kwiaty trąca, i podśpiewuje - z gorąca).
Dziś jestem jak dalii cebula: Na wiosnę czekam w piwnicy.
Czy ja się jeszcze rozhulam? Czy przyjdą kolędnicy?
Gdzieś tam, na przykład w Australii człowiek by kwitł i kwitł,
a tu - takiej wielkiej dalii - świat cały nagle zbrzydł.
Ach przytul mnie, przytul Mieciu, ach, tak mi dziś cebulkowo...
Pomyślę o tobie w lecie, gdy dalią będę pasową.
Pozdrawiam cebulkowo...:)))*
Dzień dobry Izka, pozdrawiam nie tylko cebulkowo ;-)))
UsuńDzień dobry Izetko:)
UsuńCały mój wywód o dzisiejszej pogodzie w mojej strefie klimatycznej znajdziesz w odpowiedzi dla Zuzanki o 16:43... już nie będę nikogo zanudzać opowieściami o upale... jest po prostu nie do wytrzymania dla człowieka czynnego zawodowo.
Dalie też już pięknie opisane, więc ja może wędrówce w życiu, które wiersze pisze...
Grażyna Chrostowska
* * * [Wędrowałabym...]
Wędrowałabym teraz bez końca
Po miasteczkach, po nieznanych drogach,
Włóczyłabym się samotnie,
Zacząwszy od Hrubieszowa.
Od sklepików pełnych tajemnicy,
Aż do kolorowych, cudownych jarmarków.
Oglądam w miniaturkach życie,
Najdziwniejsze zbiory w starej antykwarni.
Smutne zajazdy, pełne obcych ludzi,
Przedziwne twarze sprzed półtora wieku,
Kiedy tylko zechcę, mogę to porzucić,
Nie oglądając się na nic, niczego nie czekać,
I gdzieś, w karczmie pustej, zimowym wieczorem
Ciebie spotkać przy lampce czerwonego wina.
I będzie nam radośnie za drewnianym stołem
Pogwarzyć z Tobą późną zimową godziną.
Wyjdziemy potem razem w śniegową zawieję
Jak kiedyś i jak zawsze, pójdziemy pod wiatr
I rozejdziemy się- radośnie, po prostu z uśmiechem-
Do nowego spotkania-znów za kilka lat.
***
Pozdrawiam stanowczo nie-cebulkowo, może być z zapachem lilii ogrodowych:)))*
Dzień dobry Ewuniu*,Andrzeju :)
OdpowiedzUsuń* * *
Myślę o tobie. Twoje oczy,
twój głos, twój uśmiech przypominam,
patrząc na niebo. Zboczem nieba
zsuwa się obłok, jakbyś lekko
profil zwróciła w lewo.Ówdzie
drzewo wplątane w wiatr przechyla
koronę twoim przechyleniem,
a tam w powietrzu ptak się waży -
i wiem, ze tak do twarzy wznosisz
dłoń w zamyśleniu. Rozproszona
uroda rzeczy, błysk przelotny
piękna na ziemi wiem, że w tobie
uwiązł i zastygł w kształt...
Dzień dobry słowami Tadeusz Borowskiego.
Po nocnych opadach powietrze rześkie z lekkim wiaterkiem.
Dzisiejszego dnia służę za przewodnika, więc będę z dala od komputera. Pogodnych myśli i zadowolenia z rozpoczynającego się dnia :)))
Witaj raz jeszcze Zuziu:) Muszę sobie i ja zrobić kilka dni z dala od komputera, ale to będzie możliwe dopiero na urlopie.:)
UsuńTeraz zaś z przyjemnością rozwinę poetyckie myśli Tadeusza Borowskiego, które z rana przytoczyłaś...
Kim jesteś?
Kim jesteś? Ręki twojej gest
i uśmiech drżący w cieniu ócz
znam i nie mogę w sobie kształtu
odtworzyć, jakbym szedł ulicą
tak dobrze znaną, że mi patrzeć
na domy bliskie i otwarte
na oścież oczom — nie potrzeba.
A później: skąd przyszedłem tu?
— w zdumieniu pytać. Tak i ty
bliska mi jesteś i tak znana,
że słowem ciebie nie ogarnę
ani obrazem, tylko czuję
w sobie idący czar od ciebie,
niepokojącą ufność, dobroć
i może grozę piękna, jakbym
ujrzał anioła, który nagle
rozwijać jął do lotu skrzydła
i memu dziwił się lękowi..
***
... myśli mam pogodne, chociaż zadowolenie moje z dzisiejszego dnia nie jest pełne, bo w tym okropnym upale pracowałam tylko na pół gwizdka. Nic to, może jutro nadrobię, jak się porządnie wyśpię i odpocznę:)
Przyjemnego wieczoru przy zajęciach, które lubisz:))
... sorry, może za mało czytelnie napisałam; autorem wiersza "Kim jesteś" jest oczywiście Tadeusz Borowski.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńUpał
Rozlał się wokół, zaległ upał leniem.
Pełno go wszędzie w powietrza bezruchu;
nawet bez słońca, nawet tam gdzie cienie
wziął się uwalił i leży na brzuchu...
A świat pulsuje. Jednak w czas upałów
zwalnia wyraźnie, zmienia amplitudę;
rytm swój odmienia, ustaje pomału,
przepływa wolniej omijając nudę.
Wszystko jest dzisiaj zanadto leniwe;
muchy siadając na liściach od spodu
pająka widzą, który (sieci krzywe,
rytm pogubiwszy, wiążąc) szuka chłodu.
Bocian się zziajał wyłącznie od stania
i wolno jakoś śmiga rząd jaskółek;
są coraz niżej, bo lot bez machania
skrzydłem- się kończy. Nie chcą kręcić kółek.
Te stania, trwania również są leniwe
i zbudowane z powolności całe;
każdy wie przecież, że życie prawdziwe
ustaje niemal sklejane upałem.
Jedno: powolność, a drugie: pragnienie.
Choć jest - wciąż czeka. I długo nie zmusza
by wstać, pić trochę...Każdy woli w cieniu
choć trochę pobyć, jeszcze się nie ruszać.
Upał przetrącił kolory zieleni;
a te, co khaki dumne są dziś liście
z brązów żółtawych przybrawszy odcieni
z tła nawpółzeschłych świecą najsoczyściej.
Chciałem opisać dużo więcej, ale
ja też, czekając dni chłodnych i dżdżystych
jak wszyscy jestem zmęczony upałem
i wiersz ten chętnie do kąta bym cisnął!
Autor: Bałachowski
Leniwego popołudnia w oczekiwaniu na chłodniejszy wiaterek i deszcz...:)*
Upał, upał... o nie, stanowczo.:))
UsuńStanowczo wolę romantyczną miłość niedużą i powiew, powiew... świeżego uczucia:)
To będzie miłość nieduża - Kalina Jędrusik i Jeremi Przybora
http://www.youtube.com/watch?v=tGgGSxD6IQE&feature=related
:)*
Hmmm. Czyżby już jakiś świeże się pojawiło?
UsuńNajważniejsze zawsze są te nieduże i świeże.
Andrzej Waligórski miał podobnie. :)))
*** Ze wspomnień staruszka ***
To nieprawda, co się mówi w różnych wierszach,
Co w powieściach i posenkach nieraz było,
Że najlepsza jest przeważnie miłość pierwsza...
Ja tam wolę swą czterdziestą ósmą miłość.
Przy czterdziestej ósmej bowiem właśnie
Całą gamę się radości ma najszczerszej,
Zwłaszcza, że się ma już tych łat osiemnaście
I że jest się już dojrzalszym niż przy pierwszej.
Pierwsza miłość... wtedy mówi się o kwiatkach
I na kwiatki się prowadzi swoje dziewczę...
Pierwsza miłość, przy dwunastu wątłych latkach,
To nie to jest proszę panów, nie to jeszcze.
Słuchać hadko i roztkliwiać się nie warto,
Zresztą trudno sięgać w taką dal pamięcią...
To już wolę swoją miłość sześćset czwartą,
Przeżywaną w wieku lat dwudziestu pięciu.
Cóż to była, proszę panów, za niewiasta,
Jaka buzia, proszę panów, jaka poza...
Albo miłość tysiąc sześćset osiemnasta:
Ona bomba, jej mąż trąba, a ja kozak!
Przy niej właśnie upłynęła mi czterdziestka,
Pierwszy siwy włos dojrzałem patrząc w lustro,
Lecz to była, proszę panów, jeszcze pestka
W zestawieniu z trzechtysięczną dwieście szóstą!
Ileż ona miała nóżek, piersi, rączek,
Jakiż z niej był smaczny kąsek amatorski!
Co tam kąsek! Pączek, bączek i zajączek,
I koszulkę bez ramiączek... (telefon)
Tu Sokorski!
***♥***
Jakiż z niej jest piękny motyl! Psze Pana
Ona jedna intensywnie kocha aż do rana.
Po śniadaniu szybko na innego kwiatka odlatuje
A ja jeszcze jedna miłość do licznika dopisuję.
:)))
A to już mój cd.
Dobry wieczór Jasieńku:)*
UsuńJakież piękne masz refleksje razem z niezrównanym Andrzejem Waligórskim - dziękuję...:)))*
Cóż Ci mogę na to wszystko odpowiedzieć?
Ja nie wiem skąd to przychodzi
i kto wydaje rozkazy,
żeby pokochać najsłodziej,
żeby pokochać od razu.
I pojąć nie mogę tego,
że gaśnie to, co zapłonie,
nikt nie wie chyba dlaczego
przychodzi miłości koniec.
Cóż, zdarzyć się może potem?
Już talent wierności skonał.
Nie Odys, nie Penelopa...
A wszystko przez... Mendelsona. :)))
Przychodzi czas pożegnania,
uczuć nie wstrzymasz agonii,
lepsze to wyjście, zamiast
w przymusu mrzeć monotonii...
Trochę to było z przymrużeniem oka, ;-)))
lecz trochę z życia. Trwaj - jeżeli kochasz. (na serio)
***♥***
… a do tego pasuje jak ulał piosenka Ewy Błaszczyk do wiersza Agnieszki Osieckiej „Nie zabijaj mnie powoli”
http://www.youtube.com/watch?v=xHBSSevw7FE
Lekarstwem zaś na przeszłą miłość jest zawsze... nowa miłość. Tyle, że u mnie od jakiegoś czasu jest dziwna stałość w tym względzie...:)*
U mnie zbiera się na burzę... nareszcie, mam czym oddychać:)
Dobry wieczór, Ogrodnicy. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=21P-aVYjDwg&feature=related
Hari Mata Hari - Sjeti Se Ljeta
Dobry wieczór Danusiu:)
UsuńWidzę, że humor Ci dopisuje, co oznacza, że Twój wyjazd się udał. Jako, że dzisiaj od rana rozkoszuję się muzyką Budki Suflera, powitam Cię piosenką - ratujmy co się da:)
http://www.youtube.com/watch?v=CZC25hQS8dg&feature=related
Pozdrawiam w upalny wieczór, z nadzieją na burzę...:))
Budka Suflera rozpoczęła dzień to niech i ukołysze nas do snu...:)
OdpowiedzUsuńBUDKA SUFLERA - Cisza jak ta - LUBLIN - 27.04.2012.
http://www.youtube.com/watch?v=9t3jKUfWnOo
Kojącego nocnego chłodu Kochani ...Dobranoc:)*
Dziękuję Izetko za ciszę, tak mi bardzo jej ostatnio brakuje w zgiełku codzienności...
UsuńA przed snem posłuchaj -
Budka Suflera - Czas czekania czas olśnienia
http://teksty.org/budka-suflera,czas-czekania-czas-olsnienia,tekst-piosenki
... teledysk na dole strony. Optymistyczne, mimo wszystko...:) Dobrej nocy, pa... i do lepszego jutra:)*
A na dobranoc przygotowałem kołysankę w wykonaniu
OdpowiedzUsuńIana Andersona & Lucii Micarelli - Medley Art Mo'z - Ian
tańczy jak motylek :)))
***♥***
http://www.youtube.com/watch?v=ttGl-Mt302Y&feature=related
***♥***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Kobieto. :)*** rano zrobię zapis do licznika...:)***
... ok. ja też...:)*** A moja dobranocka niżej, bo jak ją pisałam - oczywiście Twojej nie widziałam.
UsuńDziękuję za motylka, pa...:)*
A na bis, bo jeszcze nie śpicie -
Usuń***♥***
Ian Anderson / Jethro Tull / - Pawana (2005)
http://www.youtube.com/watch?v=T_IhO9PWPbY&feature=related
***♥***
... cudne:)*
UsuńNie śpię ze zmęczenia i z upału...
Ian Anderson & Lucia Micarelli - Mo'z Art Medley
***♥***
http://www.youtube.com/watch?v=ttGl-Mt302Y&feature=related
***♥***
... sorry, skopiowałam Twój link niechcący, zaraz będzie mój, tylko go muszę odnaleźć :))*
Usuń... a miało być to:
Usuń***♥***
Ian Anderson & Lucia Micarelli - Bourée
http://www.youtube.com/watch?v=nTVuFKozfJg&feature=related
***♥***
.... śliczne, prawda?
Kończy się upalny piątek; nic nie wyszło z burzy, która zbierała się u mnie od popołudnia i znów będę się borykać z parną nocą... na balkonie jest w tej chwili 31 st...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jasieńku, pewnie już drzemiesz po morderczym dniu...:)*
Zakończę dzisiejszy dzień piosenką Budki Suflera - Jeden raz - autorzy: Tomasz Żeliszewski (słowa), Romuald Lipko (muzyka)
http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0
Nie potrzeba mi
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól nam
Dotykiem drżącym
Dłonie spleść.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Pozwól tylko czuć,
Jak przy mnie chwilą stoisz znów.
Nie potrzeba już
Niepokój mierzyć sercem wprost,
Wszystko jedno mi,
Ja każdy, byle z tobą los.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Nie potrzeba nam,
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól mi
W dotyku prawdy
Głowę wznieść.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Chociaż raz, jeden raz,
Chociaż raz, jeden raz.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Tylko jeden, jeden raz,
Niech w nas dzikie wino gra,
Ponad dachem ziemi, hen,
Tak łaskawie jak się da.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Tylko pozwól nam
W godzinę życie przeżyć znów!
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno :)***... "niech się świat nagłym świtem skończy w nas"...:)***
Witam:)
OdpowiedzUsuńZaczyna się upalna sobota...:)))
Chyba padało w nocy bo chodniki u mnie mokre ale szybko schną:)
Upał w raju
Nie tylko źle jest na ziemi,
w raju jest też niewesoło:
Patrzcie - kroplami wielkiemi
pot z twarzy spływa aniołom.
Nic im się nie chce - wiadomo -
ogłupia straszliwy upał.
Nawet ów motyl z Kiplinga
w upał by także nie tupał.
Mój Boże, i Bóg Staruszek
dzień cały wodę sodową
trąbi, miotełką od muszek
machając sobie nad głową.
I małpki pomizerniały,
i szyje schudły żyrafom.
Piotr Żydów wpuszcza i robi
gafę, panie, za gafą.
Od rana aż do wieczora
anioły wzdychają, wzdychają,
pokotem leżą na łąkach
i piwem się polewają.
Opustoszały jezdnie,
a w kramach święci rozliczni
mruczą: - Uff, to już jest nie -
takt meteorologiczny.
K.I. Gałczyński
...:)*
Dla ochłody...:)
UsuńKenny G - Ocean breeze
http://www.youtube.com/watch?v=NADWvnby66o&feature=related
...do tego jeszcze mrożona kawa:)*
...:)))
UsuńO chłodzie nie mam co marzyć... dzięki za Mistrza Konstantego i oceaniczną bryzę; zapraszam na sobotni post w odcieniach czerwieni:)*