Powered By Blogger

czwartek, 1 grudnia 2011

Namaluj mi lato






Dzwońcom bardzo smakują owoce dzikiej róży.

Namaluj mi lato

Wciąż szare poranki, póki śnieg nie spadnie,
zamilkły kolory, dzień za krótki w dobie,
w zakamarkach duszy radość śpi gdzieś na dnie,
czas rokiem znaczony rychło zamknie obieg.

W taki dzień grudniowy namaluj mi lato,
nie żałuj zieleni, ja tak za nią tęsknię,
pozwól w wyobraźni zakrólować kwiatom,
promieniem uśmiechu chmurny zmrok roztętnij.

Że to niemożliwe? Choć przymglony pejzaż,
jeden gest wystarczy, dotyk czułym słowem,
delikatne róże znów zakwitną w wierszach,
a letni żar uczuć zbudzi się na nowo.

62 komentarze:

  1. Dzień dobry w pochmurny ranek:)
    Grudzień... świat się powoli budzi, chociaż ciemno... ptaki jeszcze śpią.
    Za oknem 2 st., może nie będzie ślisko.
    Kawa jak zwykle w pośpiechu...
    I już muszę znikać w pozaogródkowy teren.

    Spotkamy się po południu, może dzisiaj wcześniej?
    Pogodnego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Kochani:)
    Ewuniu.proszę bardzo:

    Lato

    Lato w słomkowym kapeluszu
    Chodzi po polach,liczy kłosy.
    To młodzian pełen animuszu-
    Młodości nigdy dosyć.

    W szczodrości sypie złote ziarno,
    Chabry rozdaje wiejskim pannom
    I chce, by zawsze go kochano
    Ten chłopak miodowłosy.

    Ugryzie w sadzie papierówkę,
    W dłoniach ukryje bożą krówkę,
    W duszy mu tylko śpiew i granie-
    Wesoły przebieraniec.

    Nad wschodem słońca zadumany
    Liczy skowronki i bociany
    I z polnym strachem idzie w tany
    Bo w miejscu nie ustanie.

    Anna Zajączkowska

    ***

    Lato pachnące miętą ...

    http://www.youtube.com/watch?v=In56l9-VtME&feature=related

    :)***

    Ja też tęsknię do letniego ciepełka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry :)

    roztańczyłam się w ciepłym drganiu powietrza,
    delikatnie odsunęłam obłoki, przyglądając się
    opadaniu ażurowo lekkiej mgły, oczami ogarniam

    błękitne przestworza, gdzieś ty śmiejesz się
    do mnie, czuję twoje dłonie przez pryzmat wspomnień,
    kolorami tęczy usta maluję na spotkanie lata, wiem
    że dotykasz mnie w snach, czuję jak smakujesz
    rwąc z tęczowych ogrodów, tyle życia jeszcze
    tyle świtów i zachodów dojrzałej moreli,

    roztańczymy nasz świat odcieniami pogodnego nieba
    tak niewiele potrzeba nam do szczęścia, nie ma
    w nas szarości dni, znikły z pomrukiem burzy.

    taki mały ten świat w nas i taki duży...

    Powitałam Ogródek Latem w tobie jestem annaG.

    Ewuniu*,Izko :)
    Jestem istotą ciepłolubną, listopad i grudzień są dla mnie trudnymi miesiącami, ze względu na brak intensywnego słonecznego ciepła. Ogródek daje ciepło wewnętrzne. Dziękuję :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I troszeczkę zieleni dla Ciebie...:)

    Brothers Greenfild

    http://www.youtube.com/watch?v=y204-LnAkTU&feature=related

    ..i truskaweczki też:)*

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Zuziu:)*
    Ja też kocham ciepełko.Zamiast iść po zakupy siedzę i marzę o lecie:)

    Oj, marzy mi się lato

    Oj, marzy mi się lato
    szmer wody nad jeziorem
    koncerty świerszczy słodkie
    które słychać wieczorem

    i słońce, które chodzi
    pod rękę leśną dróżką
    wplatając złote iskry
    we włosy cichym wróżkom

    w motylich skrzydłach tęcze
    i ukłon łąki miękki
    oraz te wszystkie szepty
    świergoty, wiatru dźwięki

    wdzięczące się barwami
    naręcza kwiatów całe
    przesypywane w dłoniach
    bursztynów światła małe

    rumieńce o zachodzie
    i niebo wraz gwiazdami
    radosny uśmiech w żaglach
    i taniec z marzeniami

    ***
    „wypisać” pragnę lato,
    bo zimno, wiatr za oknem
    Kiedy tak sobie marzę
    wierzę, że nie przemoknę.

    autor:Maryla

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Bratnia Duszyczko ;-)))

    A mnie zamarzyła się Miłość od pierwszego wejrzenia.

    Oboje są przekonani,
    że połączyło ich uczucie nagłe. Piękna jest taka pewność,
    ale niepewność jest piękniejsza.
    Sądzą, że skoro nie znali się wcześniej, nic między nimi nigdy się nie działo.
    A co na to ulice, schody, korytarze,
    na których mogli się od dawna mijać?
    Chciałabym ich zapytać, czy nie pamiętają -
    może w drzwiach obrotowych kiedyś twarzą w twarz?
    jakieś ,,przepraszam'' w ścisku? głos ,,pomyłka'' w słuchawce?
    - ale znam ich odpowiedź.
    Nie, nie pamiętają.
    Bardzo by ich zdziwiło,
    że od dłuższego już czasu
    bawił się nimi przypadek.
    Jeszcze nie całkiem gotów zamienić się dla nich w los, zbliżał ich i oddalał,
    zabiegał im drogę
    i tłumiąc chichot
    odskakiwał w bok.
    Były znaki, sygnały,
    cóż z tego, że nieczytelne.
    Może trzy lata temu
    albo w zeszły wtorek
    pewien listek przefrunął
    z ramienia na ramię?
    Było coś zgubionego i podniesionego. Kto wie, czy już nie piłka w zaroślach dzieciństwa?
    Były klamki i dzwonki,
    na których zawczasu
    dotyk kładł się na dotyk.
    Walizki obok siebie w przechowalni. Był może pewnej nocy jednakowy sen,
    natychmiast po zbudzeniu zamazany.
    Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy,
    a księga zdarzen
    zawsze otwarta w połowie.

    Miłość - opisała Wisława Szymborska

    Z wierszem słoneczne promyki lata :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zuziu, najlepiej się marzy leżąc na pachnącej, zalanej słońcem łące:)

    Lato

    Leżę na łące.
    Nikogo nie ma, ja i słońce.
    Ciszą nabrzmiałą i wezbrana
    Napływa myśl to pachnie siano.
    Wiatr ciągnie po trawach z szelestem
    A u góry siostry moje
    Białe chmury, wędrują na wschód.
    Czy nie za wiele mi, że jestem?

    Kazimierz Wierzyński

    Walc Kwiatów...

    http://www.youtube.com/watch?v=eikD0FLBCsc&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  8. :)

    Summer Time

    http://www.youtube.com/watch?v=oMZohKACwvA

    Zmykam Kochani bo znowu sobie obiad spalę....:)
    Do wieczora...Pa:)*

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam żeńską obsadę Ogródkową.Dla pracowitych Ogrodniczek, dedykacja.

    Trochę wiosny jesienią - *Wiesława Drojecka*

    http://www.youtube.com/watch?v=BOPT18b82DQ

    Serdecznie Was pozdrawiam i ściskam.Miłego dnia.:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Jędrusiu:)
    Pozdrawiam wzajemnie:)

    Шостакович. Вальс

    http://www.youtube.com/watch?v=XRn7tiq-2xI&feature=fvwrel

    OdpowiedzUsuń
  11. Marzeniami wszyscy żyją,
    od początku tego świata.
    A ja marzę o tym tylko,
    by wróciły młode lata.

    Błędów bym już nie popełniał,
    bom mądrzejszy tak czy owak.
    Mam mądrości nawet nadmiar,
    pozazdrościć może sowa.

    Zapytacie jakim cudem,
    skąd posiadam, taką wiedzę.
    Powiem krótko, węzłowato,
    bo ja w internecie siedzę.

    Śledzę wszystkie wiadomości,
    i odwiedzam wszystkie fora.
    Bardzo szybko chłonę wiedzę,
    wręcz od rana do wieczora.

    Przyszła właśnie mi faktura,
    za energię elektryczną.
    I z faktury tej wynika,
    że mam z internetem styczność.

    Morał z tego wiersza taki,
    jeśli wiedzy potrzebujesz.
    Wnet dostarczą Ci fakturę,
    dowiesz się ile kosztuje.;)

    Pozdrawiam miłośników Impresji codziennych.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kalina nie wierzba:)))

    А калина не верба (A kalyna ne verba) - Ukrainian folk song by Iryna Knyzhnyk

    http://www.youtube.com/watch?v=_kJasWr-EkY

    Poskakałam i już cieplej:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Witajcie wczesnym wieczorkiem:)
    Mnie już jest całkiem ciepło, jak wróciłam do Ogródka i zobaczyłam nowe, letnie okazy.:)
    Droga była strasznie mglista, ale dotarłam jako tako do domu, tylko to napięcie...
    Proponuję na początek rozgrzewającą herbatkę z rumem i piosenkę:

    Piosenka na rozgrzanie

    http://www.youtube.com/watch?v=0cANcgzA_sg
    :)*

    I już oglądam nowe okazy...

    OdpowiedzUsuń
  14. Izko:)
    No to pomarzyłam pięknie o lecie przy pomocy "Twoich" wierszy, dzięki:)*
    Czuję już jego ciepło, zapachy i słyszę wszystkie ptasie świergoty...
    I od razu dla Ciebie letnie ciepełko w wierszu Baczyńskiego:

    Krzysztof Kamil Baczyński

    Piosenka

    Znów wędrujemy ciepłym krajem,
    malachitową łąką morza.
    (Ptaki powrotne umierają
    wśród pomarańczy na rozdrożach.)

    Na fioletowoszarych łąkach
    niebo rozpina płynność arkad.
    .Pejzaż w powieki miękko wsiąka,
    zakrzepła sól na nagich wargach.

    A wieczorami w prądach zatok
    noc liże morze słodką grzywą.
    Jak miękkie gruszki brzmieje lato
    wiatrem sparzone jak pokrzywą.

    Przed fontannami perłowymi
    noc winogrona gwiazd rozdaje.
    Znów wędrujemy ciepłą ziemią,
    znów wędrujemy ciepłym krajem.

    ... wiersz ten wyśpiewał cudownie Grzegorz Turnau:

    Znów wędrujemy

    http://www.youtube.com/watch?v=F-swgVfrxIk&feature=related

    Już Ci cieplej? Miłego wieczoru w ciepełku poezji:)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam przed wieczorkiem Ogródek :)

    Nie pamiętam, czy w Ogródku gościła poezja hinduska.
    Najmilsi ta poezja rozgrzeje nie tylko serca ;-)))

    Kochanki! Pora lata nadeszła gorąca,
    Sadzawki wysychają od ciągłych kąpieli,
    Słońce praży - więc wszystko tęskni do miesiąca,
    Żądza milknie i tylko wieczór nas weseli.

    A wiec szukamy dzisiaj cienistych ustroni,
    Altanek, które wilgoć fontanny przesyca,
    Klejnotów i czandany balsamicznych woni
    I nocy oświetlonych blaskami księżyca.

    Na dżwięk lutni, co w sercach żar nieci,
    Kochanek o północy dąży pod krużganki,
    Wonne od słodkich maści i zapachów kwieci,
    I - zda się - drżące z lekka od westchnień kochanki.

    Biodrami spowitymi w muśliny przejrzyste,
    Piersią wonną i strojną w naszyjników pęki,
    Włosy namaszczonymi po kąpieli czystej,
    Niewiasty śpieszą lubych ukoić udręki.

    Nogi dziewcząt, błyszczące od laków czerwieni
    I zdobne w bransolety, których lekkie drgania
    Wydają dźwięk podobny do łabędzich pieni,
    W sercach mężczyzn gorące budzą pożądania.

    W czyim sercu miłosnej nie zrodzi tęsknoty
    Pierś namaszczona wonnym balsamem czandany,
    Biodra pełne, okrągłe, w pas ujęte złoty.
    I białych kwiatów wieniec, piersią kołysany?


    Pot zrasza ciała niewiast, wątłe członki słabną,
    Więc zbywszy klejnotów i sukien ciężaru,
    Na pierś wypukłą lekką osłonę jedwabną
    Narzucają dziewice omdlałe od żaru.

    Od pachnących wilgotnych wachlarza powiewów,
    Od falowania piersi w naszyjniki strojnej,
    Od cichych dżwięków lutni, przytłumionych śpiewów
    Budzi się bóg miłości z drzemki swej spokojnej.

    Nocą księżyc przenika do białych podwoi
    I, wpatrzony w oblicza niewiast słodko śpiące,
    Lubym widokiem długo wzrok swój chciwy poi,
    Aż wreszcie z wstydu blednie, spłoszony przez słońce.

    Wicher straszny nad ziemią kłęby kurzu miota,
    Słonce praży żarem ognistej pożogi,
    Więc choć serce wędrowca pożera tęsknota,
    Dzisiaj już do swej lubej nie odnajdzie drogi.

    Przełożył A. Kałuski

    Ewuniu* maluję - staram się bardzo! ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Zuzanko:)
    Malujesz cudnie i bardzo cieplutko, dziękuję:) Ja też jestem istotą bardzo ciepłolubną, jednak... kocham również ten nasz czas nostalgicznej jesieni... wiesz, wena gra na bardzo różnych uczuciach i pejzażach...
    Dla Ciebie pełnia lata, ciepła i kwiatów w wierszu młodego poety -

    Sławomir Trzybiński

    Czerwiec

    Pożytku słodki…

    Robinio biała, pożytków królowo!
    Niechaj pogoda twoim kwiatom sprzyja!
    Po tobie wszędzie będzie kolorowo
    I żal zostanie, że już wiosna mija

    Chabrze bławatku, szafirze zbożowy!
    Czerwonym makiem przetkany obficie
    Pożytku główny, nasz królu czerwcowy
    Gdy kwitniesz, u nas zaczyna się życie

    Po tobie przyjdzie cudny bursztyn słodki
    Z zapachem lata, zdrowia i radości
    To lipy kwitną, pszczelarskie stokrotki
    I się zaczyna czas letnich miłości

    Nareszcie gryka kwieciem pola śnieży
    I malwy słodki uśmiech świat rozjaśni.
    To tylko czerwiec, czy ktoś w to uwierzy?
    W zwykłej pasiece, niby w pięknej baśni...

    Cieplutko pozdrawiam miłośniczkę lata i każdego innego ciepełka...:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ... i troszeczkę letnich wspomnień instrumentalnie:

    Richard Clayderman - La Tendresse

    http://www.youtube.com/watch?v=xqulc5kVQ9Y&feature=related
    :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jędruś:)
    Śliczna ta wiosna jesienią Drojeckiej, tak pachnie fiołkami na jesieni...:)
    Zanim napiszę Ci wiersz, posłuchaj Joe Cockera:

    Joe Cocker - Summer in the City

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=gxKJ3vrAvh8&feature=endscreen

    Serdeczności wieczorne dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Ewuniu:)*
    Pięknie dziękuję za Piosenkę:)

    Zuziu wspaniały z Ciebie malarz:)

    И.Крутой Lara Fabian - Опавшие листья live Новая волна 2011

    http://www.youtube.com/watch?v=5l4wZhJwAY8&feature=related

    Tej wersji jeszcze w Ogródku nie było:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jędruś:)
    Do Twoich marzeń o młodych latach, dorzucę jeszcze swoje...

    A ja takie mam marzenie,
    aby zimą było lato,
    fiołki kwitłyby jesienią
    lub jaśminy, dajmy na to.

    Po Ogródku lato chodzi,
    w samych majtkach sobie hasa,
    boso Iza i Zuzką co dzień,
    Jaśko z Jędrkiem na golasa:))

    Wszyscy mądrzy, jak te szpaki,
    wyjadają mi czereśnie,
    i dziewczyny i chłopaki
    wstają do nich bardzo wcześnie..:))

    Adaś gra na okarynie,
    golusieńki, jak amorek,
    wszystkim czas wesoło płynie,
    czy to piątek, czy też wtorek...:)

    Nikt nie marznie, pachnie mięta,
    wieczorami grają świerszcze,
    muza się po grządkach pęta,
    a ja dla Was piszę wiersze:))

    … eh... dobrze, że jest internet...
    :))

    Szczerze mówiąc, młodość mogłaby być wieczna, ale z tym rozumem, co mam teraz...:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Izko, a ja uparciuch jestem i zamiast liści podrzucam kwietne nutki:

    "Słonecznik"- Trubadurzy z fotografii

    http://www.youtube.com/watch?v=tT7EJCqwfKU

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  22. ... i jeszcze, żeby się zrobiło bardzo, bardzo ciepło:

    TRUBADURZY - Najpiękniejsza z róż

    http://www.youtube.com/watch?v=ljWI9CBVUXA&feature=related

    :))*

    OdpowiedzUsuń
  23. Ewuniu ,piękne te Twoje marzenia:)))

    Klementyna Umer "Sekretne sny" z "Tajemniczego ogrodu"

    http://www.youtube.com/watch?v=7f5FYMCFQL0

    OdpowiedzUsuń
  24. Bry :)*

    Pewna Ewa, poetka z miasta Lublina
    marzyć o lecie jesienią zaczyna.
    O Jędrku i Jaśku na golasa,
    o Izie, Zuzi, co bez desu hasa.
    Tylko patrzeć, jak Ewa obudzi się w malinach.

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  25. Bry, Jaśku:)*
    Bez desu, to chłopaki. Dziewczyny boso, nie przekręcaj..:)

    Pewien Jaśko co mrozów się nie bał,
    pod kołderką z liści się zagrzebał.
    Zapomniałeś biedaku,
    że Ewa w chruśniaku,
    ze Słowikiem miło sobie śpiewa.

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  26. ... a właściwie, może być ze Skowronkiem...:)*

    OdpowiedzUsuń
  27. Ewuniu tylko nie oskub tego skowronka:)))

    Skaldowie - Cała jesteś w skowronkach

    http://www.youtube.com/watch?v=jEG12LTUxPE&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobrze, Izko, postaram się delikatnie ściskać, chociaż, jak będzie brzydko śpiewał...:)

    OdpowiedzUsuń
  29. :)))*

    Słowiki i skowronki dawno odleciały
    a Ewie marzenia o chruśniaku zostały.
    Marzy o mięcie
    też zawzięcie.
    Byle choć miętówki jej pozostały.

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  30. :))
    No to jeszcze nie pożałuję zieleni:

    Trubadurzy - Wśród zielonych olszyn

    http://www.youtube.com/watch?v=-_ldfrSrG_c&feature=related

    :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam ci ja miętówkę i dużo rumianku,
    więc się o mnie nie martw, roztomiły Janku.
    Nie zasypiaj gruszek,
    nie wyjdziesz z poduszek.
    Szron będzie Cię pieścił, zimą, o poranku.
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. słowniczek: roztomiły - w gwarze śląskiej: bardzo miły:)*

    OdpowiedzUsuń
  33. :)))*

    Jeszcze było tu widać gdzieś Adasia
    co z Amora dzyndzelkiem sobie hasa.
    Od lasa
    Do lasa.
    Żeby potem z nami usiąść do półbasa.

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  34. :)))*
    Dzyndzelek podzwania Cotu tak cichutko,
    i dzierlatki wabi swoją słodką nutką.
    Gawron się jednak pomylił,
    i jak gąsieniczkę go opylił.
    I przy pół basa Cot śpiewa cieniutko

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  35. Limeryków nie układam lecz bajeczką Wam zagadam:)))

    Doniósł struś, że mu żonę poderwał koliber.
    Milicjant w śmiech: - On ma przecież za mały kaliber.
    Struś wtedy poruszył cały komisariat:
    - Owszem, kaliber mały, lecz koliber - wariat.

    Andrzej Waligórski

    To a'propos dzyndzelka:)))

    OdpowiedzUsuń
  36. *Miętowe pocałunki* Seweryn Krajewski IP love 162

    http://www.youtube.com/watch?v=vk1ikkgOFCE

    OdpowiedzUsuń
  37. :)))*

    Miło nagle w ogrodzie się zrobiło
    lecz limerykowanie się skończyło.
    Niechaj nam Jędrek dalej śpiewa
    o czym szumią jesienią drzewa.
    Bo nam się pewnie trochę plecie,
    że troszeczkę marzą też o lecie.

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  38. Izko, strusia Ci się zachciewa?
    Ależ proszę bardzo:

    Z cyklu: Bajeczki Babci Pimpusiowej
    Struś i strusia

    Gonił kiedyś struś strusię przez pola i lasy,
    Więc strusia, by się schować, wepchła głowę w piasek.
    Struś, który znał konwencję, zbytnio się nie pieścił.
    Zawołał: - Nic nie widzę! I biedną zbezcześcił.

    - by Jędruś Waligórski
    :))

    OdpowiedzUsuń
  39. To dalej bajeczki na dobranoc...

    Bajeczki Babci Pimpusiowej

    Kiedyś baca krótkowidz z owieczki korzystał,
    Dziwiąc się, że mu ona nie beczy, lecz śwista.
    Dopiero na kolegium mu wytłumaczono
    Że wyryćkał świstaka, co był po ochroną.

    A.Waligórski

    OdpowiedzUsuń
  40. Jędruś, a po miętowych pocałunkach konieczne jest wieczorne spotkanie:

    Seweryn Krajewski wieczorne spotkanie/ melody

    http://www.youtube.com/watch?v=z7mf41Ae2C4&feature=related

    ... może być w pięknych okolicznościach letniej przyrody:)

    OdpowiedzUsuń
  41. :)))*
    Czyżby Jasieńkowi wena się skończyła?
    Buziaka nie dała, taka dziś niemiła?
    Łyknij śliwowicki
    i zanuć pieśniczki.
    Myślę, że limeryków nie przesoliłam...

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  42. :)

    Ziemia śpiewa - muzyka -Seweryn Krajewski

    http://www.youtube.com/watch?v=Zw7bP2ApmXQ&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  43. *nie jesteś sama8 ~~ Seweryn Krajewski ~~

    http://www.youtube.com/watch?v=NioiswTitmI

    OdpowiedzUsuń
  44. Słynne ławeczki....

    http://www.youtube.com/watch?v=Do6hRomLuOI&feature=watch_response

    OdpowiedzUsuń
  45. A żeby nie była sama, to może trzeba przytulić mocno?:)

    Seweryn Krajewski - Przytul mnie mocno

    http://www.youtube.com/watch?v=Dgi8oMVuzpM&feature=related

    ...a teraz mała przerwa na kolację :))

    OdpowiedzUsuń
  46. :)))*

    Czy je tochę przesoliła,
    czy je trochę przepieprzła?
    Ale były maliny
    i hoże dziewczyny.
    A poetka głośno marzyła.

    i czego chcieć więcej? :)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Seweryn Krajewski - *Co to jest czułość*

    http://youtu.be/qCzqCH3Mu0I

    OdpowiedzUsuń
  48. :)))*
    Trzeba troszkę solić, odrobinę pieprzyć,
    poprawić malinką, to się smak polepszy.
    Bo miła zabawa,
    to nie mdła potrawa.
    I Jaśko limerykiem zawsze mnie podeprze.

    ... i o to chodzi...:)*

    OdpowiedzUsuń
  49. Co to jest czułość, Jędruś? Można się dowiedzieć, gdy życie nie kpi i da nam czas, jak w tej piosence:

    Wolaj mnie Seweryn Krajewski/Bogusław Morka

    http://www.youtube.com/watch?v=C-8RSY-CedU&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  50. Wiecie, że już dawno nie było u nas J.Tuwima - to może go wstawię.

    List do kobiety

    Gdybym ja nie był poetą,
    A pani nie była kobietą,
    To znaczy: gdybym ja umiał
    Bez obłąkania i szału
    Dań składać pięknemu ciału
    I tak bym się wyżył, wyszumiał;
    Gdybym mógł kochać bez mitu,
    Bez natchnionego zachwytu,
    Bez legendarnych przydatków,
    Bez wahań, wzlotów, upadków,
    Bez mistycznego pomostu,
    Który prowadzi po prostu
    Do pani (pardon!) pośladków
    Gdybym opuścić mógł z tonu
    I nie zaznając katuszy
    Spokojnie (już bez pardonu)
    D..ie nie wmawiałbym duszy,
    Gdybym z czułego szaleńca
    Stał się buhajem bez ducha;
    Miał znacznie mniej z oblubieńca,
    A znacznie więcej z świntucha;
    Pani zaś — ach! gdyby pani
    Zostając przy swoich cudach
    (Mówię o biodrach, o udach,
    Piersiach i erotomanii,
    O pani wprawie miłosnej,
    O pani chuci radosnej,
    O oczach — błękitnych kwiatkach —
    O ustach — świeżych czereśniach —
    O włosach — złocistych pieśniach —
    I wzmiankowanych pośladkach),
    Gdyby się pani zdobyła
    Na jeszcze jedną zaletę:
    Gdyby tak pani zabiia
    Przewrotną w sobie kobietę,
    Tę niebezpieczną panterkę,
    Tę chytrą, wieczną heterkę,
    To głupie, fałszywe zwierzę,
    Co z każdym będzie się tarzać,
    Rozkładać, tulić, obnażać,
    Za wiersz czy pustą zabawę,
    Za parę pończoch czy sławę,
    Nawet — z miłości — powiedzmy,
    Lecz w jakiś sposób bezecny,
    Bo obliczony bezwiednie
    W tak zwanej podświadomości
    Na efekt cudzej zazdrości
    Oraz korzyści powszednie;
    O, gdyby pani umiała,
    Kochając nąjidealniej
    Nie sądzić, że bez jej ciała
    I "ekskluzywnej" sypialni
    Byłbym stracony, zgubiony,
    Chodziłbym błędny, strapiony,
    I, że prócz pani na świecie
    Na żadnej innej kobiecie
    Nie znalazłbym tyle szczęścia
    I takiej pełni posięścia,
    I takiej upojnie-skwarnej
    Rozkoszy (dość popularnej),
    I że bez pani spojrzenia
    Nie ma już dla mnie natchnienia,
    I że bez pani rozkraczeń
    W szał wpadnę chorych majaczeń!
    Że bez przychylnych jej gestów
    Zapadnę w nicość i próżnię,
    I odtąd już nie odróżnię
    Chorejów od anapestów;
    Gdyby się pani, powtarzam,
    Zmieniła nieco w tym względzie,
    A ja bym się nie rozmarzał
    Przy seksualnym popędzie,
    To stałaby się z nas para
    Ach, najszczęśliwsza w Warszawie!
    Może się pani postara!
    Ja także trochę się wprawię.
    Lecz list się dłuży. A przeto
    Kończę. Nadziei mam mało.
    Bo cóż by z nas pozostało,
    Gdybym ja nie był poetą,
    Nie dążył ku "ideałom",
    A pani nie była kobietą
    Tak jednolitą i całą?

    ...a ja go nie znałem :)

    OdpowiedzUsuń
  51. To bardzo piękny i przewrotny wiersz, Jaśku:)
    Kiedyś go czytałam, ale dzięki, że przypomniałeś:)*

    A taki ostry erotyk Tuwima znasz? Ja po raz pierwszy czytam:)

    Poeta opętany uprzedza, na wszelki wypadek, bogu ducha winną żonę
    Julian Tuwim

    A jeżeli ja ci nagle syknę, świsnę i dam nura,
    Trzasnę plackiem o posadzkę i płomieniem buchnę wzwyż?!
    Zgiełk powstanie, zamieszanie, swąd siarkowy, awantura,
    Pod podłogą szastnę nogą — i już ze mnie szara mysz!

    Przez piwnicę na ulicę jak piłeczka się potoczę,
    Wtem podskoczę, w iskrach prysnę i zakręcę się jak bąk!
    Nad snem twoim zakołuję — zacałuję — załaskoczę
    I opadnę kłębkiem czarnym do stulonych twoich rąk.

    ...nie posądzałam Juliana o taką "ostrość"...:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Tego akurat nie, ale inny Ostry erotyk - tak -


    Ostry erotyk
    Julian Tuwim
    Składałem ci wizyty,
    Okrutnie niezdobytej,
    Nerwowo, gorączkowo,
    Bredziłem chorą mową,
    Wierszami cię męczyłem,
    Łamałem każde słowo,
    Do krwi je w zębach gryzłem,
    Dawałem rozgryzione,
    Zgniecione, rozkrwawione,
    Przebite każdym zmysłem:
    «Patrz»!

    Składałem ci wizyty,
    Nieznanej, głuchej, skrytej,
    Słuchały meble święte
    Tyrady niepojętej,
    Tyrańskiej i cierniowej,
    Gwałtownej, rozedrganej,
    Słuchały mojej mowy
    O ustach, piersiach, szczęściu —
    Nierozdrapane ściany,
    Nieposzarpane łóżko,
    Nierozwalony pięścią
    Stół.

    Tęsknotą dziś przeszyty,
    Tu przy samotnym stole,
    Schwytany w widm niewolę,
    Na tysiąc dni rozbity,
    Gromadzę te wizyty
    W kłąb jeden opętany.
    W nerw jeden — wszystkie rany,
    Ach, dzisiaj już szczęśliwy,
    Ach, dzisiaj już kochany,
    Daleki i pijany
    Mąż.

    ...no może nie tak "ostry"...:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Wyluzujcie Kochani:)
    Nie tak ostro:)))

    Sława Przybylska -Mój kapitanie, już wieczór

    http://www.youtube.com/watch?v=QBUxO-vEAzU

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  54. Witam :)

    Też dodam ,,ostrość'' w Erotyku Juliana Tuwima ;-)))

    Już się o grzechy noce proszą,
    Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę.
    Nieubłaganą mnie rozkoszą
    Zakuj w ramiona ratownicze!

    A jeśli zacznę się na nowo
    Wyrywać zbuntowanym ciałem,
    Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,
    Którego nigdy nie słyszałem.

    Bo znów pogański samum wieje
    W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!
    Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
    Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj.

    ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  55. Zuzi wiersz znałam, był w Ogródku na dobranockach, a Jaśkowego nie...:)

    No to pogadajmy jeszcze chwilkę Julkiem:

    Tęsknota

    Julian Tuwim

    Uparła się moja tęsknota,
    Uparł się dziki mój żal,
    Że muszę ciebie zobaczyć.
    A była słota jesienna,
    Słota...

    [Litość miej! Wyjdź!]

    Pod oknami twoimi chodziłem
    [Rozpaczy kamienna!]
    I z żalu wyłem jak pies!
    Bo uparła się moja tęsknota,
    Bo uparł się dziki mój żal,
    Że muszę ciebie zobaczyć...

    Trzeba było się chyba zobaczyć:
    Upokorzyć się prośbą haniebną,
    Iść tam do ciebie — prosić!
    Co? Na klęczkach cię błagać,
    Wstyd najstraszniejszy znosić!
    Tego chcesz?
    — Byś mnie pogardą zaczęła smagać,
    Dziewko!!

    Bym ryczał, skamlał jak zwierz:
    Litość miej!
    A tobie, psiakrew, nieochota!
    A tobie w rozpaczy mej
    Przeszkadza słota:
    Mokro... mgła... chlupot błota!...

    ... A uparła się moja tęsknota,
    A uparła się moja tęsknota!..

    ... tak cudnie Julek klnie w ty m wierszu...:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Ale zbliża się pora dobranocki ogrodowej - dziś
    anonimowo z netu - mimo poszukiwań.


    Siedzisz zamyślona

    Siedzisz zamyślona
    piękna i zmysłowa
    ciałem swym i duszą
    na miłość gotowa

    Jesteś erotyką !
    kobietą ! boginką !
    choć ciałem tak mała
    to duchem olbrzymką.

    Duchem jesteś piękna
    lecz ciałem piękniejsza
    jak gwiazda polarna
    w sród gwiazd najjaśniejsza.

    Mądre Twoje oczy
    żarem pałające
    widzę w nich ogniki
    zalotnie sie skrzące

    Twarz Twoja w zadumie
    poetów natchnieniem.
    Jest w aurze poezji,
    jest moim marzeniem.

    Czytam z niej modlitwę
    o miłość spełnioną,
    realną,szaloną
    i odwzajemnioną

    Czuję jak Twe serce
    tym serca porywem
    otula mnie ciepłem
    rozkosznym i tkliwym

    Zapatrzony w Ciebie
    wciąż zauroczony,
    miłością silniejszy,
    Tobą zachwycony.

    ***

    ...i kołysanka - Ormiański duduk indywidualnie

    http://www.youtube.com/watch?v=I5oW_5uuwPY&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** już czas na
    sen przy tej kołysance :)***

    OdpowiedzUsuń
  57. Na mnie już pora.Pożegnam się do jutra.
    Wszystkim pięknie dziękuję za miłą zabawę.
    Dobranoc Ogrodnicy.:))

    OdpowiedzUsuń
  58. Dobrej nocy Ogrodnicy:)
    Do jutra pod wierzbą...:)

    Sława Przybylska - Nikt nie dowie się nic

    http://www.youtube.com/watch?v=eBShJxkaWak&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  59. Kończy nam się pierwszy dzień grudnia, z namalowanym latem gorącymi uczuciami w wierszach i piosenkach. Śliczny dzień:)

    A teraz przyszła pora mojej dobranocki. Dzisiaj na pożegnanie wiersz Zofii Wojnarowskiej:

    Zofia Wojnarowska

    Zjaw się

    Tak mało żądam za moją tęsknotę,
    za to, że serce bije tak boleśnie —
    gdy na szafirach błysną gwiazdy złote,
    zjaw mi się we śnie.

    Niechaj mnie wszystkie odejdą anioły,
    niech wszystkie blaski tęczowe pogasną,
    tylko niech widzę, czuwając na poły
    twoją twarz jasną.

    Bo cóż mi wizje z mgieł różanych tkane,
    bo cóż mi błyski ich złotych warkoczy,
    gdy na mnie będą patrzeć zadumane
    twe cudne oczy!

    I chociaż z pierwszym jutrzennym promieniem
    moja tęsknota i mój smutek wskrześnie,
    bądź nocy moich srebrnym zachwyceniem —
    zjaw mi się we śnie...
    ***

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** snów ślicznych i spełnionych...:)***

    ... przy cudnej kołysance z dudukiem:

    wonderful duduk song

    http://www.youtube.com/watch?v=ozG62dXyTzo&feature=related

    Pa... do jutra, oby równie miłego...:)*

    OdpowiedzUsuń
  60. ... Jędruś, dziękuję za cały dzień... dobrej nocy Ogrodniku:)) A o zegarze nie zapomnij, już się do niego przyzwyczaiłam...:))

    ... Izko, mam nadzieję, że już Ci ciepło... słodkich snów:)

    OdpowiedzUsuń
  61. To i ja pożegnam Ogródek słowami Ignacego Krasickiego.

    W duszy wspaniałej, gdy miłość przebywa,
    Równie wspaniałe sentymenta głosi
    Miłość, co szczęsne przeznaczenie darzy,
    Szacunek wszczyna, a cnota kojarzy.

    Dobranoc, do jutra, pa :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Już mi gorąco:)))
    Pa,,,:)*

    ¯¯¯°♡°¯¯¯°♡°¯¯¯°♡°¯¯¯°♡°¯¯

    OdpowiedzUsuń