Powered By Blogger

czwartek, 15 grudnia 2011

Idą Święta


Głóg.

Idą Święta

A w grudniu wciąż jesień zamglona i szara,
w przedświątecznym zgiełku natrętne reklamy,
dzwonki i kolędy w sklepowych fanfarach,
strzępki rozmów, życzeń w pośpiechu składanych.

Znów czerwone barszcze, pierogi, wzruszenia,
nad białym opłatkiem pochylone twarze,
noc zabłyśnie gwiazdą w szafirowych cieniach,
czarodziejską magię tej chwili pokaże.

Idą Święta, kroczą grudniową szarugą,
w obojętnym tłumie, pędzącym z dnia na dzień,
otwórz serce, duszę, to już tak niedługo,
nie zostaw ich sensu na sklepowej ladzie.

46 komentarzy:

  1. Dzień dobry Ewuniu*:)

    Dodam do Twojego pięknego wstępniaka Grudniowy powiew annyG.

    Grudniowy powiew

    Jeszcze radosne cienie się sączą,
    między dębami promień harcuje
    a ziemia myśli, jakby tu zacząć
    srebrne igiełki wkuwać pod skórę.

    Sczerniały noski, co spadły z klonu,
    w listnym kobiercy gasną kolory,
    dymiacy komin z pobliskich domów
    obłok na szaro sadzą usmolił.

    Zmoknięte okna deszczową strugą,
    smutno wpatrzone w bezlistne drzewa
    czekają zimy. A już niedługo,
    poeta biały stworzy poemat.

    Mróz pomaluje kwiaty na szybach,
    srebrzystą wiosną będą rozkwitać,
    śnieg białym puchem szlak poprzykrywa
    za listopadaem, grudzień zawita.

    Grudniowa gwiazdka już całkiem blisko,
    szadź na choince każdej rozjaśni,
    oj, będzie dzieło się nad kołyską,
    choć to dopiero ... w mej wyobraźni.

    Pogodnego, ze słoneczkiem i zdrowiem dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Zuzanko:)
    Dziękuję... Cieszę się, że przyszłaś rano na rabatki i dosadziłaś przedświąteczny krzaczek.
    Dodam następny, też autorstwa annyG:

    annaG

    Święta nie święta

    Gdzieś zapodziała się ta zima,
    zgarnęła ręką resztę śniegu,
    jesienny zostawiając klimat
    i mnie z myślami, niczym medium.

    Stan hipnotyczny aura wzmaga
    a krople deszczu liżą okna.
    Znów szare niebo mi odradza
    wyjście na miasto, bym nie mokła

    Lecz ty się niczym nie przejmujesz,
    gotowy święta święcić w maju,
    wcale ci zimy nie brakuje,
    (komfort różowych okularów).

    Na zewnątrz zimno, szaro, smutno
    a ty uśmiechem mnie rozgrzewasz
    na stole kładziesz białe płótno
    ty, Machabeusz, ja - Judea.

    Więc niezależność świąt ogłaszasz,
    od deszczu, śniegu, wiatru, słońca,
    i z dumą bawisz się w midrasza,
    z nieba czarując gwiazdkę - gońca.
    ***

    Wkładam różowe okulary optymizmu i poddaję się magi świąt bez względu na pogodę, czego i Tobie na dziś życzę. Słonecznego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ... i dodam jeszcze, że u mnie o 6:00 rano było +7 st. za oknem, a teraz już +10. Grudniowa rewelacja, do wiosny coraz bliżej...:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Witajcie Kochani:)
    Ewuniu podobnie jak Ty myśli też Mirosław Bieńczyk:

    Idą święta

    Za oknem mróz, za oknem wiatr, dekada grudnia trzecia
    Umalowany śniegiem świat, w oknach choinki świecą
    W naród wstępuje wielka moc, energia niepojęta
    Pracują bowiem dzień i noc, to się zbliżają święta
    Rozsądek aut, i umiar precz, gonitwa po marketach
    Bo najważniejsza dzisiaj rzecz, to jest myśl o prezentach
    Co kupić tej , a tamtym co, co ona mieć by chciała
    Jakże to trudne sprawy są , a ich treść taka mała
    Ja na to z boku patrzę się ,pytam bo to jest śmieszne
    Kto jeszcze dzisiaj o tym wie , co w tych dniach najważniejsze
    Czy w święta tylko jeść i pić, prezentem cieszyć oczy
    Czy pośród bliskich być w te dni, miłością ich otoczyć
    Przytul do serca ,całuj ją, przygarnij dziecko tkliwie
    Okaż swej matce, dobroć swą, wszyscy będą szczęśliwi
    To jest przesłanie na ten dzień, Bożego Narodzenia
    Więcej kochajmy wszyscy się i niech to się nie zmienia.

    Miłego dnia Ogrodnicy:)*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewuniu*, jeszcze nie wiem, co mnie czeka za drzwiami domu, ale przez okno roześmiane słońce wprowadza pogodny nastrój.
    Do popołudnia, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  6. :)

    Varius Manx - Hej Ludzie, Idą Święta

    http://www.youtube.com/watch?v=oq3gUm1Q1hU&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Izko:)
    Bardzo dziękuję za to przesłanie, piękny wiersz:)*
    Mało kto myśli dzisiaj o kochaniu, tylko każdy o pełnym stole... To też jest ważne, ale może bez przesady...
    Niech przy braku śniegu ta piosenka wprowadzi nas w świąteczny nastrój:

    Katarzyna Skrzynecka - Oszaleli anieli

    http://www.youtube.com/watch?v=DMX9AE-cF-w&feature=related
    :)*

    Udanego dnia, Izko, bez pośpiechu:)*

    OdpowiedzUsuń
  8. ... i jeszcze dla Ciebie:

    Varius Manx - "Jednym ruchem serca"

    http://www.youtube.com/watch?v=JZJfTtbeCu8&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  9. To już ostatnie dni jesieni.Niech zabrzmi jesienna fuga:)

    Niedokończona jesienna fuga


    A jeśli mnie dom buczyną spięty
    Tej nocy przyjmie w swoje progi
    Zapalę gwiazdy w nocy głębi
    A sam zakwitnę polnym głogiem

    Beskid kołysze się i szumi
    I chwiać się będzie drżeniem nieba
    I horyzontu zmieni drogi
    I umrzeć moim słowom nie da

    Do końca drogi swej noc zmierza
    I płoną drzewa w nocnym chłodzie
    Czy gościem będę w nim czy muszę
    Do domu swego wejść jak złodziej
    A Beskid woła znak mi daje
    Pójdź oto droga już niedługa
    I trwa świt złocąc wyświechtana
    Jesiennym złotem biedna fuga

    Wojciech Bellon

    Vanessa-Mae plays Toccata & Fugue

    http://www.youtube.com/watch?v=Hg8Fa_EUQqY

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo wzburzona i wietrzna ta fuga...
    U mnie za oknem śliczne słońce:)
    Dodam do niego cieplutkie muzyczne impresje:

    Vanessa Mae - I Will Always Love You

    http://www.youtube.com/watch?v=5xyUSJ33mEs&feature=related
    :)*

    Właśnie przeglądałam zeszłoroczne grudniowe fotki. Tyle na nich śniegu, aż nie do uwierzenia...
    Chyba dla wprowadzenia świątecznego nastroju zacznę je od jutra pokazywać w Ogródku:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewuniu wstaw te zdjęcia:)
    Wczoraj Omena dała iskierkę nadziei na białe święta.Zobaczymy:)

    Sławomir Zygmunt - Śnieg

    http://www.youtube.com/watch?v=AW8gtYUxosU

    Marzy mi się kulig:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bry :)*

    A mnie się śnieg nie marzy, wolę inne pory roku
    jak chociażby zieloną łąkę, jabłka i czereśnie,-
    Grzegorz Tomczak: - Szukałem cię wśród jabłek

    http://www.youtube.com/watch?v=sw6JRuLj25A


    Szukałem Cię wśród jabłek,czereśni,pomarańczy
    Na łące nad jeziorem, gdzie wodna nimfa tańczy
    W księgarniach i kwiaciarniach,wpierw słowa potem kwiaty
    I miałem z tym szukaniem prawdziwe cztery światy

    W kabałach i pasjansach i tam,gdzie wszystko znika
    I w kinie na seansach i w Górnych gdzieś Ustrzykach
    Szukałem w poczekalniach, na wszystkich dworcach świata
    Pytałem listonosza, wróżbitę i prałata


    A gdy mnie już widziałeś, na wiecznie zielnej łące
    Ktoś nagle zakrył Księżyc, a potem zgasił Słońce
    A gdy mnie już widziałeś, w obłoku jeszcze sennym
    Ktoś nagle zgasił Słońce,i potem zakrył Księżyc


    Szukałam Cię na morzu,wypatrywałam w górach
    Pod ziemią Cię szukałam i w umazanych chmurach
    I w gwiazdach Cię szukałam, w tej kosmogonii wiecznej
    Jechałam Wielkim Wozem, na Drodze byłam Mlecznej

    Szukałam Cię na drzewach, wśród liści i kasztanów
    Zjechałam do Braniewa, do ojców Franciszkanów
    Na pasach Cię szukałam i przeszłam każdą drogę
    Szukałam i wołałam:Nie mogę już! Nie mogę!


    A gdy mnie odnalazłeś na wiecznie zielnej łące
    Ktoś nagle zakrył Księżyc, a potem zgasił Słońce
    I znów przemierzać będę, wszechświaty tropem ptasim
    Aż ktoś zakryje Księżyc, na zawsze Słońce zgasi


    I niech tak będzie już do wiosny. A komu marzy
    się śnieg - polecam Biegun Północny, albo Syberię.:)))
    Póki co jest fajnie.:)***

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Jaśku:)
    Ja wiem,że Tobie w głowie zawsze te dwa jabłuszka:)))

    Dwa jabłuszka

    http://www.youtube.com/watch?v=5u-ak4rnIHA&feature=related

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  14. Idą święta - oczywiście,
    uczcij je, więc uroczyście.
    Porzekadło mówi stare,
    jedz do syta, pij z umiarem.

    Może wtedy, łakomczuchu,
    braknie nagle ci pierogów.
    Ale zadbaj, by nie brakło,
    naleweczki, Babci z głogu.

    Wyrabiano tą nalewkę,
    bardzo dawno, przed wiekami.
    Wtedy owy głóg, już znano,
    bo, bogactwo, to witamin.

    Nalewka z dzikiego głogu,
    ją polecam, trochę z musu*.
    Jest jak inne, trunki Babci,
    też na bazie spirytusu.

    Każda Babcia, owy sekret,
    strzeże, niczym oka w głowie.
    Jak ją spytasz o miksturę,
    to niechętnie, lecz opowie.

    Chociaż kiedyś, ślubowała,
    tajemnicy tej, nie zdradzić.
    Ale co tam, przecież święta,
    najpierw głóg, trzeba posadzić.

    Koniec kropka, i co dalej,
    Babcię trzeba, wziąć za język.
    Aby sekret, poznać cały,
    to Babuni, także nalej.

    Babcia głowę, słabą miała,
    Babcia przecież, nietrunkowa.
    Towarzystwo opuściła,
    bo ją rozbolała głowa.

    Lecz, kto poznać, chce szczegóły,
    najtajniejsze trunki w świecie.
    To miksturę na nalewkę,
    znaleść można w internecie.:)

    http://www.doradcasmaku.pl/przepis/64287/nalewka-z-dzikiego-glogu.html

    Pozdrawiam serdecznie.Miłego czwartku.:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Bry, Jaśku:)*
    Mnie się podobają wszystkie pory roku bez względu na anomalia. Czasem tylko zachciewa mi się nastroju spadających gwiazdek z nieba...
    Bo są chwile, które warto zatrzymać bez względu na aurę:)

    Iwona Loranc - Bo są chwile

    http://www.youtube.com/watch?v=r6gx0Qaj_oI

    "Bo są chwile"

    Przyszedłeś wtedy, gdy pisałam ten list,
    Spytałeś - powiedziałam - do rodziny,
    List o tym jak się tu spełniają sny,
    Jak dzielimy czas na godziny.

    Spytałeś tak po prostu jak mi tu jest,
    Ty zgadłeś, że nie myślę o czym mówię,
    A w oczach miałeś taki jasny bez
    I wiedziałam, że nie zgubię
    Chwili tej.

    Ref.
    Bo są chwile, dla których warto
    Zatrzymać, co dobre w nas,
    Bo są chwile, dla których warto,
    Wykradać czasowi czas.

    Wiem, nie musiało między nami być nic,
    A w żart obrócić wszystko żadna sztuka,
    Osobno dziś piszemy każde swój list,
    Lecz łatwiej znaleźć jest, gdy się szuka...

    Ref.
    Bo są chwile, dla których warto
    Zatrzymać, co dobre w nas.
    Bo są chwile, dla których warto
    Wykradać czasowi czas...
    ***

    Pozdrówka z grudniowym słonkiem... już tylko trzy miesiące i ciut, ciut do wiosny...:)***

    OdpowiedzUsuń
  16. Jędruś, Jędruś - litość miej
    Szybszą nalewkę podać chciej.
    Czekać rok, aż się sklaruje,
    Wybacz, ale tak się nie szczuje.

    Niechaj babcia się przyłoży
    i inną nalewkę nam otworzy.
    Może być to naleweczka z żyta
    Szybka, zdrowa i jest to okowita.

    - no to stuk - najlepszego.:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Jędruś:)

    Idą święta, znów przebojem
    szturmujemy sklepy, lady
    a głóg patrzy ze spokojem,
    bo mu obce te parady.

    Wisi sobie na gałązkach,
    czule o nim myślą gile,
    jego skórka cała w pąsach
    i śnią mu się letnie chwile,

    kiedy w kwieciu stał różowym,
    ciepły wiatr go czule muskał,
    świat był wokół kolorowy -
    dzisiaj na palecie pustka.

    Więc w nalewkę nie chce wpadać,
    woli oddać się ptaszętom,
    ludzie po niej będą biadać -
    niechaj ptaszki mają święto. :))

    A powiem Ci w sekrecie, że lepsza jest nalewka z dzikiej róży. Głóg zostawmy ptaszkom i babciom...:))
    Serdeczności czwartkowe, choć słoneczko się schowało...:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaśku, podaj śliwowicę,
    chyba Ci się sklarowała?
    Ja jej smakiem się zachwycę
    później zaś... będę sprzątała.:))

    Wyjmij ją z ciemnego kąta,
    bo z energią u mnie krucho,
    nie chce mi się wcale sprzątać
    powiem Tobie tak na ucho...

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  19. ... i stuk... zdrówka :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobry wieczór:)
    Proponuję trochę oddechu od przedświątecznej krzątaniny i miłą nutę do popołudniowej kawki:

    Michael Bublé~All I want for Christmas is you

    http://www.youtube.com/watch?v=lkN5M-nJx6A&feature=related

    Nie chcę wiele na gwiazdkę,
    Jest jedna rzecz której potrzebuję
    Nie przejmuję się prezentami
    Pod świąteczną choinką
    Chcę cię po prostu dla siebie
    Bardziej niż możesz sobie wyobrazić
    Spełnij moje marzenie
    Wszystkim czego chcę na święta jesteś Ty

    Nie chcę wiele na święta,
    Jest jedna rzecz której potrzebuję
    Nie przejmuję się o prezentami
    Pod świąteczną choinką
    Nie potrzebuję skarpetek
    powieszonych nad kominkiem
    Święty Mikołaj nie uczyni mnie szczęśliwą
    z zabawkami w świąteczny dzień
    Chcę Cie po prostu dla siebie
    bardziej niż możesz sobie wyobrazić
    Spełnij moje marzenie,
    Wszystkim czego chcę na święta jesteś ty

    Nie będę prosić o wiele w te święta,
    nie będę prosić nawet o śnieg
    Będę tylko czekać pod jemiołą
    Nie napiszę listu i nie wyślę go na Biegun Północny dla Świętego Mikołaja
    Nie obudzę się żeby posłuchać tych magicznych reniferów
    Bo tylko chcę Cię tutaj tej nocy
    Przytulając mnie mocno

    Chociaż wszystkie światła świecą wszędzie tak jasno
    I słychać śmiech dzieci wypełniający powietrze
    I wszystkie śpiewają, a ja słyszę dzwonki sań
    Mikołaj nie chce przynieść mi tej jednej rzeczy której potrzebuję
    Ja tylko chcę żeby przyniósł moje kochanie do mnie

    Nie chcę dużo na święta, tylko o to proszę
    Chcę po prostu zobaczyc moje kochanie stojące tuż za moimi drzwiami
    I tylko chcę jego na własność bardziej niż mógłbyś to sobie wyobrazić
    Spełnij moje marzenie, wszystko co chcę na święta to ty

    Wszystko co chcę na święta to ty, kochanie x4
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. To nie sprzątaj, sprzątanie nie zając
    nie ucieknie w las, tak se rozmyślając
    - Siednij sobie przed kompem wygodnie
    Rozchmurz czoło i uśmiechnij pogodnie.

    Co się będziesz martwiła sprzątaniem
    Krasnale posprzątają przed śniadaniem
    Jak wstaniesz tak w pobliżu południa
    Chata będzie posprzątana i schludna.

    My tymczasem oboje obalimy z pół basa
    Póki ogień w nas jeszcze nie dogasa.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  22. :)*
    Kiedy dusza młoda, ogień nie dogasa,
    siędnę ja przy kompie, zaproszę Juhasa,
    niech weźmie skrzypeczki, albo też gitarę,
    zagra rzewną nutką jakieś piosnki stare.

    Niech się muza snuje w ten wieczór grudniowy,
    gwiazdka baśń szykuje prościutko z alkowy.
    Flaszeczka na stole, łyknę odrobinkę,
    a sprzątanie? - potem. Może za godzinkę...
    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  23. Jasiek, jak to Jasiek,
    lubi mleczko ptasie.
    Nie wie, że po mleczku,
    - utyje wnet w pasie.

    Święta, jak to święta,
    trza o nich pamiętać.
    Jedyna ich wada,
    - by się nie przejadać.

    Wigilijny wieczór,
    upłynie ciekawie.
    Ale w pogotowiu,
    - trzeba mieć, dziurawiec.

    Może być przypadek,
    że dopadnie zgaga.
    W drugiej kolejności,
    - nie chciana nadwaga.

    Ale, co tam zgaga,
    tu mój wierszyk, skrócę.
    Najgroźniejszy efekt,
    - gdy zajęte W ♥ C...:))

    Serdeczności wieczorowe.:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Jędruś:)
    Zgaga mi nie grozi, ani też nadwaga,
    biegam po chałupie, sprzątam ten bałagan
    i nie widzę końca, i cichutko wzdycham:
    kto tu bajzel zrobił, diabełki, u licha?

    Jaśko miał postawić jakowyś truneczek,
    usiadł na kanapie pośród poduszeczek...
    lekko zmrużył oczy, sen go szybko zmorzył,
    wieczorny koncercik na nockę przełożył.

    Serdeczne pozdrówka, zaglądam z doskoku,
    ale nasz Ogródek mam ciągle na oku... :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj wieczornie Poetycka Poezjo;-)

    U mnie daleko, eh, bardzo daleko do sprzątania lecz blisko do Spotkania.

    Przy Tobie pomilczeć
    jest pełnia rozkoszy,
    Gdy siedzimy razem
    przy filiżankach z kawą.
    Dotykam Twojej dłoni
    Ty pijesz herbatę,
    Spoglądasz na mnie
    Twym cudownym wzrokiem.
    Siedzimy tak razem
    w siebie zapatrzeni,
    Tańczą nasze palce,
    dotykiem splecione.
    Po chwili milczenia
    idziemy na spacer,
    By schłodzić umysły,
    jesiennym oddechem.

    Myślę, że zdarzają się nam takie spotkania.
    Z wieczornym pozdrowionkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ;-)))
    O spotkaniu i wspólnym piciu herbaty i kawy napisał Mateusz Szemiel.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zuziu, takie spotkanie może się skończyć nie tylko na herbacie...:)

    Spotkanie

    Kiedy spotykam
    w ciemności twoje dłonie
    i usta one biorą
    we władanie moje intymne
    miejsca
    schodzę z najwyższego piętra
    błądzę w twoich dłoniach
    kluczę dotykam
    ocieram się przywieram jak
    gładki magnez
    czuję pulsująca ścianę wilgotną
    milczącą
    tak trwam w nie-
    wysłowionej
    rozkoszy schodzę z najwyższego
    piętra widzę
    ciemność pustkę ciszę
    słyszę szept
    zegara bicie serca na ścianie
    tak błądzę
    w twoich rozpalonych ustach

    autor: Ryszard Mierzejewski

    ... w każdym razie, czym by się nie skończyło, udanego spotkania Ci życzę...:)
    A sprzątanie nie zając, jak mawia Jaśko... jeszcze zdążysz, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. ... i zawsze pamiętaj, że:

    Dżem - W życiu piękne są tylko chwile

    http://www.youtube.com/watch?v=pohQOPmPaK4&feature=related
    :)
    ... coś dzisiaj mało muzy w Ogródku...

    OdpowiedzUsuń
  29. ;-))) Ze spotkania może również wyniknąć:

    spotkałam ciebie u schyłku dnia,
    idąc bez celu przed siebie,
    a dusza we mnie, jakby mdła,
    zwietrzała, odziana zgrzebnie.

    mówiono mi, że o tej porze,
    zaspokoić można bliskości głód,
    ruszyłam zatem bezdrożem
    na spacer i zdarzył się cud!

    na skraju wzroku, majaczył w oddali
    twój cień, lub zarys postaci może,
    by widok ten i marzenia ocalić,
    przyspieszyłam kroku, przez zboże.

    połączyła nas pieśń przedwieczorna,
    rozbrzmiewająca wokół - cykadą
    i tęsknota szara, niepozorna,
    spływająca na duszę - kaskadą.

    ten krótki czas, który jest nam dany,
    dzielimy na przemian między siebie
    podam tobie pejzaż z gwiazdami,
    a ty - księżyc na nocnym niebie.

    a przed nami wieczór rozmarzony,
    zachód słońca w purpurę majętny,
    i niebooskłon nocny rozgwieżdżony,
    ze złotym denarem, aż do jutrzenki.

    mów do mnie, że tej miłości ci brak,
    tych gwiazd, spadajacych luźno,
    wspólnej chwili, co czereśni ma smak,
    i że dla nas - nie jest za póżno!


    Czy może być piękniejsze spotkanie i te słowa
    Mów do mnie
    a prosiła o mowę Zofia Szydzik

    OdpowiedzUsuń
  30. Zuziu, dziękuję, bardzo lubię ten wiersz i wykorzystałam go kiedyś do dobranocki...:)
    A wiesz, jakie spotkanie miał Jan Brzechwa?

    Jan Brzechwa

    Spotkanie nazajutrz

    Ujrzałem ją w wieczornym zamęcie,
    w zawierusze wesołej zabawy,
    wśród wielu obnażonych ramion,
    wśród wielu twarzy, rąk i krawatów.

    Przecisnąłem się do niej i zawołałem:
    - Wypijmy za nasze marzenia!

    W butelkach snuła się złocista mgła,
    pełne mgły były kieliszki,
    mgła spływała po oczach.

    Pochyliłem się do jej ucha i szepnąłem:
    - As kier!
    Trzymałem ją za rękę, żeby nie odleciała.
    Ten nocy była mgłą i ptakiem.

    Godziny trącając się kieliszkami
    brzęczały aż do świtu.
    Ptak odleciał,
    na oczach została mgła.

    Nazajutrz przyszła na umówioną schadzkę.
    Przyglądałem się jej z daleka,
    myślałem:
    - ona to czy nie ona?
    Nie wiem, nie wiem...
    Twarz jej wymknęła się mojej pamięci.
    Stałem w oddali
    i myślałem z bijącym sercem:
    - Nie wiem, nie wiem...
    Jak można było zapomnieć?
    Poszła ulicą i zniknęła mi z oczu.

    A ja kocham wciąż tę, której nie pamiętam.
    Kocham daleką, zapomnianą mgłę.
    ***

    Nie przypuszczałam, że Brzechwa napisał biały wiersz...:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Musiałam bardzo niestarannie czytać wcześniej zasadzone w Ogródku grządki, aby nie zauważyć tak niezwykłej urody wiersz.
    O podobnym spotkaniu i zauroczeniu napisał Charles Baudelaire Dp Przechodzącej.

    Miasto wokół mnie tętniąc huczało wezbrane.
    Smukła, w żałobie, w bólu swym majestatyczna
    Kobieta przechodziła, a jej ręka śliczna
    Lekko uniosła wyhaftowaną falbanę.

    Zwinna, szlachetna, z posągowymi nogami.
    A ja piłem, skurczony, dziwaczny przechodzień,
    W jej oku, niebie modrym, gdzie huragan wschodzi,
    Rozkosz zabijającą i słodycz, co mami.

    Błyskawica... i noc! Pierzchająca piękności,
    Co błyskiem oka odrodziłaś moje serce,
    Czyliż mam cię zobaczyć już tylko w wieczności?

    Gdzieś daleko! Za póżno! Może nigdy więcej!
    Bo nie wiesz, dokad idę, nie wiem, gdzieś przepadła,
    Ty, którą mógłbym kochać, ty, coś to odgadła!

    Czy tylko są piękne chwile,
    a co z życiem ?

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepraszam - oczywista oczywistość Do Przechodzącej.

    OdpowiedzUsuń
  33. :))
    Nic nie szkodzi, to piękny wiersz, Zuzanko.
    W podzięce za dzisiejsze uprawianie grządek, dedykuję Ci uroczą piosenkę Kombi (też o spotkaniu):

    Kombi - Nasze randez vous

    http://www.youtube.com/watch?v=ydV1q0mrVVs
    :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ... i może jeszcze na miły nastrój wieczorny:

    Kombi - Przytul mnie

    http://www.youtube.com/watch?v=Rxw5-XZ2gpI&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  35. :)))

    Gdzieś pomiędzy

    czekaniem a obecnością zamykam
    myśli dla ciebie

    nasycam pozorną pewnością że jestem

    dzieckiem słońca jasnym
    i moge dać ci

    światłocienie

    księżycowego spowiednika szlachetny spokój
    drzew

    smętne bajanie

    sitowia zatopionego w szmaragdowych
    wodach

    jak ja w tęsknocie za tobą

    Dobranoc :))) słowami mariny.

    OdpowiedzUsuń
  36. Zbliża się już pora tradycyjnej ogrodowej dobranocki. Dziś będzie to Emil Zegadłowicz i jego reminiscencje na temat obrazu Władysława
    Podkowińskiego -

    "Szał"

    Gdy mi nagle zarzucasz nogi na ramiona
    wrzącej w żyłach rozkoszy warem rozogniona —

    gdy ręce moje, węże oszalałe żądzą,
    po udach Twych i brzuchu ślepe, gniewne błądzą —

    gdy Twe trzewia nasienia opryskuje wrzątek,
    gdy krzyczę żeś Ty wieczność, koniec i początek —

    gdy wołam: daj mi oczy! daj mi Twoje oczy! —
    — ziemia zrywa praw łańcuch i w bezkres się toczy

    z świstem, z łopotem, z hukiem! — ziemia—klacz chutliwa
    pędzi! tętni! — a nad nią skier pienistych grzywa!

    Do grzbietu jej przywarci, przemienieni w jedno,
    lecimy w zawierusze gwiazd w groźne bezedno!

    ***

    ...i kołysanka - Przytul mnie na chwile

    http://www.youtube.com/watch?v=FQ7l5Yn2hXA&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - już czas na szał :)))***

    OdpowiedzUsuń
  37. இڿڰۣ-ڰۣ—♥ இڿ—♥இڿڰۣ-ڰۣ-۩۞۩-இڿڰۣ-ڰۣ—♥ இڿڰۣ-ڰۣ—♥இڿ

    இڿڰۣ-ڰۣ—♥ இڿڰۣ-ڰۣ—♥-DOBRANOC-♥-இڿڰۣ-ڰۣ—இڿڰۣ-ڰۣ—

    OdpowiedzUsuń
  38. Wspaniały ten szał, Jasieńku... dziękuję :)*
    A ja na dzisiejszą dobranockę przyniosłam wiersz - piosenkę, śpiewaną przez Violettę Villas (nie znam autora tekstu):

    Szczęście
    ---------
    Wiem, że chcesz, bym była najszczęśliwszą,
    gwiazdy byś chciał mi z nieba dać.
    Dobrze wiem, że Ty dla mnie zrobisz wszystko,
    by szczęście to zechciało trwać.

    Szczęściem mym są najdroższe Twoje oczy,
    dobrze wiem, czym są dla mnie usta Twe.
    Szczęściem mym są codzienne Twe powroty,
    gdy na Twój widok cała drżę.

    Szczęście swe odnajduję w Twym uśmiechu,
    w dłoniach Twych, kiedy obejmują mnie.
    Szczęście me w każdym Twoim jest oddechu,
    nawet gdy śpisz ja kocham Cię.

    Kto z Was wie, ile szczęście miewa odmian?
    Lub ile barw na tęczy lśni?
    Mało kto szczęście swe spotyka co dnia,
    przeważnie o nim tylko śni.

    Szczęście to słońce witające ranek,
    gwarny dzień i gwiazdami lśniąca noc.
    Szczęściem są ptaki głośno rozśpiewane
    i twój najukochańszy głos.

    Szczęściem też może być i niepogoda,
    głośny wiatr i tłukący w szyby deszcz.
    Co mi tam, kiedy wiem, że Ty mnie kochasz
    i że ja Ciebie kocham też.

    Szczęście, Violetta Villas

    http://www.youtube.com/watch?v=dpjNd191N5U&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** czas na... szał szczęścia:)))***

    ... za chwilę druga kołysanka...

    OdpowiedzUsuń
  39. :)))

    Szał uniesień - Halina Wyrodek i Jacek Wójcicki - Piwnica pod Baranami

    http://www.youtube.com/watch?v=ZBc3b5c35Nc

    Dobranoc Ogrodnicy:)))

    OdpowiedzUsuń
  40. ... i jeszcze jedna kołysanka:

    Seweryn Krajewski - Przytul mnie mocno

    http://www.youtube.com/watch?v=Dgi8oMVuzpM&feature=related

    Pa...:)***

    OdpowiedzUsuń
  41. ... dziękuję, Izko, to świetny szał... dobrej nocy, dzięki za cały dzień... :)

    ... Jędruś, pyszny zegar z girlandą...
    do jutra:))

    OdpowiedzUsuń
  42. ... i ilustracja do "Szału" - Essence Sahara (Instrumental Arabic Music)

    http://www.youtube.com/watch?v=-N4hRGk5ZK8&feature=related

    ...dobranoc :)***

    OdpowiedzUsuń
  43. ... cudna dziękuję...:)*

    a to już spokojniutko, po szale, do przytulenia:

    Desert Deja Vu (Instrumental Arabic Music)

    http://www.youtube.com/watch?v=wxQu96gWP10&feature=related

    ... dobranoc...:)***

    OdpowiedzUsuń
  44. Spokój duszy nie zależy od bierności fizycznej. Przeciwnie, są ludzie, którzy potrafią zakosztować prawdziwego pokoju ducha w aktywnym życiu, a którzy oszaleliby, gdyby musieli trwać w samotności i milczeniu nawet przez bardzo krótki czas./Thomas Merton/
    Chwała im za to,gdyż dzięki ich niemilczeniu, miałam tu ucztę dla duszy....:-)
    Serdecznie pozdrawiam.:-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Dziękuję Elżuniu za odwiedziny i miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dzisiejszego postu. Udanego dnia:)

    OdpowiedzUsuń