Powered By Blogger

środa, 9 listopada 2011

Ogrodowe wiersze


Stokrotki jeszcze kwitną...:)

Ogrodowe wiersze

Kiedy rano wstaniesz i znajdziesz na progu
oplątane w kwiaty zagubione wiersze,
wiedz, że w nich zamknęłam myśli swoich pogoń,
zapach górskiej łąki, smak jeżyn i świerszcze.

Podnieś je troskliwie i włóż do zielnika,
teraz, kiedy lato jest tylko wspomnieniem,
w ogrodowych strofach możesz mnie spotykać,
zamglonej scenerii porozchmurzam cienie.

(z archiwum, zmieniony)

156 komentarzy:

  1. Dzień dobry:)
    Sceneria dzisiaj wyjątkowo zamglona, za oknem tylko gęste mleko... jak tu jechać?
    Trochę zaspałam, czas mnie pogania.
    Szybka kawa i wyruszam w teren, bo jazda będzie długa...

    Oby te mgły opadły... pogodnego dnia z odrobiną promyczków i do popołudnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lady Pank - * Mój świat bez ciebie *

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=0NTjR6ciKF4

    Dnia miłego ze słoneczkiem, dodatkowo z ptasim mleczkiem.:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie ;)
    Sceneria bajkowa, u mnie też ;-)*.
    Coś ostatnio tych mgieł* - za dużo.

    Trzeba uważać, żeby wrócić w jednym kawałku.

    Zdrowa Woda - Nie bój się miłości

    http://www.youtube.com/watch?v=myKJI0_LuPI&feature=related

    Przejaśnienia* i dobrego dnia - Wszystkim życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witajcie Ogrodnicy.Pięknego dnia życzę:)

    Andrzej Rybiński - Nie liczę godzin i lat

    http://www.youtube.com/watch?v=jZ53K68jDhE

    OdpowiedzUsuń
  5. Żeby się ludzie kochali ;-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=kAmv2ff3jb0

    ;-)))*

    OdpowiedzUsuń
  6. :)
    Po prostu jestem

    Jesień wstała - ogromniała
    nad głową wprost
    i pachniała wypłowiała
    ziemia i wrzos.
    Twarz do ziemi przytuliłam
    niby we śnie,
    może chwilę wrzosem byłam,
    a może nie...

    Nie znająca swego losu
    twarz do ziemi przytuliłam,
    leżąc cicho pośród wrzosu
    byłam, po prostu byłam...

    Wiatr się śmieje - ogromnieje
    nad głową wprost,
    pokornieje i czernieje ziemia i wrzos.
    Ptak swym krzykiem, wiatr szelestem
    przyzywa mnie,
    może właśnie ptakiem jestem,
    a może nie...

    Kiedy tak mnie woła nocą
    ptak swym krzykiem - wiatr szelestem,
    jeszcze nie wiem, jak i po co
    jestem, po prostu jestem...

    Od niedzieli zima bieli
    ziemię i wrzos,
    może w białej mnie pościeli
    dostanie ktoś?
    Może szczęścia nić uprzędę,
    gdy weźmie mnie,
    może z nim wśród ludzi będę,
    a może nie?

    Nie znająca swego losu
    wiem, w daleką patrząc przestrzeń,
    że wśród ludzi, wiatru, wrzosu
    jestem, po prostu jestem...

    Dana Lerska - Po prostu jestem (Sopot 1967)

    http://www.youtube.com/watch?v=7RL2hJoGTVM


    Wojciech Młynarski

    OdpowiedzUsuń
  7. W moim mieście jest *STOKROTKA",
    bardzo łatwo jest ją spotkać.
    Akurat właśnie wyrasta,
    idealnie w centrum miasta.

    Artykuły tu są tanie,
    artykuły tu są nowe.
    Wszystko można kupić tutaj,
    w tym markecie, nawet rower.

    Nie będę ja tu wyliczał,
    artykułów nader wiele.
    Otwarty jest ten że market,
    proszę Państwa i w niedzielę.

    Wejdziesz, owszem, oczywiście,
    złap od razu się za głowę.
    Możesz tu zrealizować,
    swe talony zakupowe.

    Kupujących, także sporo,
    wśród regałów od imentu.
    Gapiów takich bez pieniędzy,
    nie brakuje wśród klientów.

    Synek takiej jednej pani,
    (cieszy się on w dniu dzisiejszym).
    Powód zdradzę Wam kochani,
    wygrał konsolę Play Station.

    Nic za darmo, przecież nie ma,
    ani nawet za złotówkę.
    Chcesz zakupy wnieść do domu,
    zapłać więc za reklamówkę.

    Gdy okupisz się do woli,
    drzwi otworzą się od środka.
    Możesz sobie tu na koniec,
    zagrać nawet w Toto - Lotka.

    Byłem kiedyś tam klientem,
    i się bardzo z tego cieszę.
    Bo jak zakupy zrobiłem,
    spotkał mnie miły uśmieszek.:D

    Miłego popołudnia:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tom Jones - *Help Yourself*

    http://www.youtube.com/watch?v=lF8jMndJdw4&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  9. Tom Jones - * My elusive dreams *

    http://www.youtube.com/watch?v=anjqfMfyWWg&NR=1

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry po południu Dziewczyny :), Andrzeju :)
    Do Twojej stokrotki Ewuniu*, Posyłam kwiaty.

    Posyłam kwiaty - niech powiedzą one
    To, czego usta nie mówią stęsknione !
    Co w serca mego zostanie skrytości,
    Wiecznym oddźwiękiem żali i miłości.

    Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
    I prószą srebrną rosą jak łezkami,
    Może uleci z ich najczystszą wonią
    Wyraz drżącymi szeptany ustami,
    Może go one ze sobą uniosą
    I rzucą razem z woniami i rosą.

    Szczęśliwe kwiaty! im wolno wyrazić
    Wszystkie pragnienia i smutki, i trwogi;
    Ich wonne słowa nie mogą obrazić
    Dziewicy, choć jej upadną pod nogi;
    Wzgardą im usta nie odpłacą skromne
    Najwyżej rzekną: ,, Słyszałem - zapomnę''

    Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiale
    I składać życzeń utajonych wiele,
    I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
    Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej.

    U mnie bez słoneczka, mgła otula wszystko dookoła.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mgła nie otuliła autora, oczywista oczywistość, Adam Asnyk.
    Pozdrówka słoneczne i bardzo serdeczne. Do spotkania pod wierzbą, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. adresat:zsuzsa
    nadawca:andrzej
    dedykacja:*Valahol egy lány*
    wykonawca:http://www.youtube.com/watch?v=3AozxARzyI0

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziewczyna o perłowych włosach

    http://www.youtube.com/watch?v=JAxRSIXxDRc&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  14. Aleksander Puszkin*


    Anczar**


    W pustyni, co się w słońcu praży,
    Na gruncie wyschłym i zmartwiałym,
    Anczar jak widmo groźnej straży
    Sam stoi we wszechświecie całym.

    Pustka, dręczona przez pragnienie,
    Na świat wydała go dniu gniewu
    I od gałęzi po korzenie
    Śmiertelny jad wsączyła drzewu.

    Kroplami kapie jad przez korę,
    Stopiony skwarem w ciecz ognistą,
    I z wolna stygnie przed wieczorem
    W gęstą żywicę przezroczystą.

    Tygrys ominie, ptak nie siędzie,
    Tylko czasami wiatr gorący
    Owionie drzewo to w rozpędzie
    I pomknie w dal – już śmiercią tchnący.

    A jeśli chmura błądząc nad niem
    Gałęzie skropi mu złowieszcze,
    Zatrutym w piasek spływa deszczem.

    Ale człowieka posłał człowieka,
    Bo władny był i postanowił,
    I poszedł na pustynię człowiek,
    I przyniósł jadu człowiekowi.

    Przyniósł tej smoły jadowitej
    I gałąź z liśćmi uwiędłymi.
    Z bladego czoła pot obfity
    Ciekł strumieniami śmiertelnymi.

    Przyniósł i osłabł – i półżywy
    Legł pod stopami pana swego,
    I zmarł niewolnik nieszczęśliwy
    Mocarza niezwyciężonego.

    A król, dla sławy i na postrach,
    Umaczał strzały swe w czemierze
    I śmierć rozesłał na ich ostrzach
    Ludziom-sąsiadom na rubieże.



    1828

    przełożył Julian Tuwim


    -----------

    pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
  15. ***

    Gwiazdy naszego życia prowadzą drogami nam przypisanymi znajdują się na nich kamienie małe i duże jedne kamienie szczęścia a inne żebracze
    i nigdy nie wiadomo przy którym Twoja gwiazdka zabłyśnie ...



    Nie oglądaj się


    Idź
    nie oglądaj się do tyłu

    idź
    jeśli nawet po drodze
    kamienie musisz liczyć
    dźwigasz
    swoje krzyżyki życia

    w pewnym momencie
    kamieni zabraknie
    a ciężar przeżyć
    nawet ulgą stanie
    droga zapachnie
    świeżą zielenią
    nagle otworzą
    się nowe bramy
    szerokie
    z wdziękiem zapraszając
    na nową dalszą
    wędrówkę po szczęście
    drogę pragnień po owoc
    który odmienia życie

    Życie
    które kocha się nad życie
    a ma się tylko jedno
    ...bezcenny skarb.

    /B.N.(Bachna)/


    Niech gwiazdka szczęścia przy kamieniu
    Twoim świeci...


    Pozdrawiam serdecznie Ogrodników!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wręczam zaproszenie do salonu kosmetycznego...

    http://www.youtube.com/user/LOrealParisPolska?v=byP__1uP0BQ&feature=pyv&ad=6802238410&kw=smokey%20eye

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam Wszystkich radośnie zamglonym popołudniem:)))
    Śpieszę donieść, że dojechałam zdrowa i w jednym kawałku do domu, bez korków, chociaż mgła z mżawką nie ustępuje przez cały dzień...

    Zaanonsowałam się, żeby nic się nie stało, a teraz muszę wyjść (na piechtę) do sklepu, w celu uzupełnienia zapasów w lodówce i jeszcze na pocztę.
    Wrócę za małą godzinkę i zajmę się jak należy Ogródkiem.
    Jędruś, ślicznie uprawiasz dzisiaj nasz Ogródek przy pomocy dziewczyn. Dzięki serdeczne:)

    Tymczasem zostawiam walc kwiatów:

    Piotr Czajkowski - Walc kwiatów z Dziadka do orzechów
    http://www.youtube.com/watch?v=GC7PycSBILc

    :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Andrzejku ;-)))

    Samotność mi najlepiej służy.
    Zawsze obecna - nigdy płocha
    i złudzeń mi nie daje próżnych
    Ty?!... nie mów więcej, że mnie kochasz.

    Nie jest miłością co się kończy,
    gdy ja - jak wielu - chciałem przeżyć
    uczucie co dwa światy łączy...
    Ty miłość tylko ciałem mierzysz

    ilością westchnień i oddechów
    Myślisz, że w zmysłach się ukrywa ?
    W twoim chcę widzieć ją uśmiechu
    i poczuć secem, że prawdziwa

    Ujrzeć ją w lśnieniu dwojga oczu
    i w drżeniu ukochanych ust
    w radosnej łzie na twoich licach...
    Kłamiesz, że po to jesteś tu.

    Zajęta jesteś więc przepraszam
    dla ciebie tylko ty istniejesz
    a ja bezczelnie sie ośmielam
    wklejać ci moje serca dzieje

    Choć tysiąc razy przedtem, teraz,
    przysiągłem sobie ,, nigdy więcej!''
    wciąż nie wiem czemu się nabieram
    bo... twoje oczy, usta, ręce...

    a nade wszystko szczerość wyznań:
    - jedyny jesteś, kocham ciebie !
    Przykre, lecz Paniom nie pierwszyzna:
    - tyś moim ! - mówią. Myślą - meblem.

    Andrzejku, bez obrazy :-)))

    A autor znany nam czyli Alexander Czartoryski.

    OdpowiedzUsuń
  19. Lady Pank - * 7-me niebo nienawisci *

    http://www.youtube.com/watch?v=x1obCNdJWjc&feature=related

    Wieczorowe serdeczności dla Ogródkowych gości.:DD

    OdpowiedzUsuń
  20. Jędruś:)
    Piękne dzięki za "Stokrotkę", słyszałam, że ma ją "Żabka" pochłonąć...:)
    A przede wszystkim za piękną muzę Lady Pank i Toma Jonesa:

    Dla Ciebie:

    TOM JONES - I'm Coming Home

    http://www.youtube.com/watch?v=GZXcn5A0bek&feature=related

    :))
    O stokrotce coś Ci jeszcze napiszę, jak mi powiesz jak się czujesz? :)
    Serdeczności wieczorne dla wytrwałego Ogrodnika:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Izko:)
    Coś Ciebie dzisiaj za bardzo nie widać, mam nadzieję, że mgła Cię nie pochłonęła do końca? :)
    Dzięki za Danę Lerską, a ja dla Ciebie przyniosłam jabłka prosto z ogrodu:

    Ryszard Mierzejewski

    Jabłka-wiersze

    W zapomnianym ogrodzie
    z dala od zgiełku
    na drzewach rosną wiersze
    wysłużone sękate
    ramiona trzymają je dumnie
    przytulają do piersi
    pucułowate rozkrzyczane
    czerwono-złote buzie

    Zwolnij wędrowcze
    popatrz tu wyczytaj ile w nas
    soczystej mądrości
    o tobie i o nas
    i o strumyku górskim nucącym
    swoje melodie i o tych
    owcach obok
    prowadzonych na wypas
    i o lesie wystrojonym jesiennie
    i o tym maleńkim piórku
    zgubionym przez ptaka w locie
    leżącym samotnie
    wśród
    opadłych liści na twojej drodze

    Pozdrawiam cieplutko i jeszcze jedno jabłuszko dodaję:

    Mieczysław Wojnicki - Jabłuszko pełne snu

    http://www.youtube.com/watch?v=17bBMVLda2Y

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  22. Małpuś:)
    Wprawdzie Twoje życzenia co do przejaśnień się nie spełniły, ale wodę mam zdrową, nawet bardzo...;)

    zdrowa woda kocham cie tak

    http://www.youtube.com/watch?v=gDGzJpa1ncc&feature=related

    ... i malutki ogrodowy suplemencik:

    Beata Obertyńska*

    Klonowe motyle

    Słów tyle... tyle...
    Nie. To nie wiersze.
    To klonowe motyle...
    Z wiatrem lecąca chmura skrzydlata,
    strzępki zielone żywego świata
    czyjemuś sercu nawiane na dno,
    gdzie albo przyjmą się,
    albo przepadną...

    z tomu „Klonowe motyle”, 1932

    Udanego wieczoru i słodkości wszelakich...;))

    OdpowiedzUsuń
  23. Zuziu:)
    Kwiaty Asnyka właśnie wstawiłam do wazonu, wyglądają pięknie razem ze stokrotką... :)

    Dodam dla Ciebie łąkę pełną kwiatów:

    Halina Surmacz

    A najpiękniej to jest na łące
    Gdy o świcie można tam iść
    Patrzysz, patrzysz i oczom nie wierzysz
    Każdy piękny łąkowy liść
    Każda trawka jak dzieło sztuki
    Koniczyna przy ziemi śpi
    Pewnie zaraz stokrotka ją zbudzi
    Przecież szkoda tych ciepłych dni
    Patrzysz wkoło i oczom nie wierzysz
    Taka nawłoć żółta jak słonko
    Żyje w zgodzie z innymi wokół
    I pozwala przysiąść biedronkom
    Albo wrotycz co kwiatków ma tysiąc
    I oczkami wszędzie zerkają
    Wszystko widzieć pragną wokoło
    Takie oczka ciekawskie mają
    Schylasz głowę i oko zabłysło
    Bo niebieska niezapomniana
    Woła, woła do ciebie - pamiętaj
    Nie zapomnij o mnie kochana.
    A tam dalej jaskry, irysy
    Takie zwykłe, proste łąkowe...

    Pozdrawiam cieplutko z zapachem łąki:)

    Niestety, u mnie też nie chce się "rozmglić"... a do tego zrobiło się upiornie zimno, brrr...

    Ale piękna ich barwy i wdzięku
    Nie potrafisz wyrazić słowem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ewuniu**** kuruję się konsekwentnie wg zaleceń
    medyka.Trochę zimno jak na spacer.Wychodzi ten co naprawdę musi.Czekam na wydobrzenie całkowite.Udam się w plener z aparatem to jakieś zdjęcia jesienne będą.Dzięki za Toma Jonesa.Prawda, że pięknie śpiewa.Jemu się w głowie nie poprzewracało, jak niektórym, co to już nie ma ich wśród żywych.

    Pozdrawiam i ściskam.Jak zwykle, ja dla Ciebie wszystko.Nawet godziny nadliczbowe w porze zimowej.:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Czy astry będą w parze ze stokrotką ?

    Znowu więdną wszystkie zioła,
    Tylko srebrne astry kwitną
    Zapatrzone w chłodną niebios
    Toń błękitną.

    Jakże smutna teraz jesień,
    Ach, smutniejsza niż przed laty,
    Choć tak samo żółkną liście.
    Więdną kwiaty.

    I tak samo noc miesięczna
    Sieje jasność, smutek, ciszę
    I tak samo drzew wierzchołki
    Wiatr kołysze.

    Ale teraz braknie sercu
    Tych upojeń i uniesień,
    Co swym czarem ożywiały
    Smutną jesień.

    Dawniej miała noc jesienna
    Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie,
    Bo anielska, czysta postać
    Stała przy mnie.

    Przypominam jeszcze teraz
    Bladej twarzy alabastry,
    Krucze włosy, a we włosach
    Srebrne astry.

    Widzę jeszcze ciemne oczy
    I pieszczotę w ich spojrzeniu
    Widzę wszystko w księżycowym
    Oświetleniu.


    Autor Adam Asnyk

    Pozdrawiam Ogródek :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Miłego wieczoru Ogrodnicy.Pozdrawiam:)

    Walc z nenufarami

    http://www.youtube.com/watch?v=kEH2hDmWrrY&feature=player_embedded#!


    Dziękuję Ewuniu za Jabłka:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Marzenko:)
    Miło mi, że nas odwiedziłaś i ozdobiłaś Ogródek nowymi okazami... powiem Ci, że pierwszy raz czytam te wiersze, z zainteresowaniem i przyjemnością.
    W rewanżu dostaniesz ode mnie coś ogrodowego, bo dzisiaj z lubością wspominam letnie klimaty...:)
    Podaruję Ci nawet całą wiązankę kwiatów:

    Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

    Obłąkany śpiew kwiatów

    Zakwitają. Wiatr je powielił.
    Pożyteczne liczniej. Piękne – rzadziej.
    Ach, w pozornym ładzie tym i składzie
    Czai się, skrycie jak pająk,
    Niezgłębione szaleństwo Ofelii,
    Jej uśmiech przejmujący mrozem...
    Ziemio, ziemio, kogoś ty kochała,
    Kto zwichnął na wieki twój rozum?

    Być kwiatem?...

    Rozkwitają. Milczą pośród liści.
    W kij związane lub pną się na kratę...
    Dekoracje? Jeńcy? Statyści?
    Łatwo chwalić kwiaty,
    Lecz być kwiatem?...

    Krokusy

    Krokusy wyskakują z ziemi
    jak wiolinowe nuty,
    a panny się chylą nad niemi
    i z nut układają bukiety.

    Róża

    W tym parku pobladłym bez śmiechów i gości
    przy róży rozkwitłej stoję.
    Otośmy jedynymi świadkami piękności
    ja jej, a ona mojej.

    Odpozdrawiam serdeczności...:)

    OdpowiedzUsuń
  28. No to jak się dowiedziałam, co z Twoim zdrowiem Jędruś, to coś Ci przypomnę:

    A pamiętasz, Jędruś, beskidzkie goryczki?
    Tyle w nich błękitu i śpiewu połonin,
    pokazałam fotki, gdzieś tu są te wszystkie...
    wiesz, że mnie jak zwykle, wiatr po górach goni...:))

    A pamiętasz Jędruś jesienne kaczeńce?
    Przylaszczki w wąwozach, macierzankę, bratki,
    aby Cię angina nie męczyła więcej
    dodam miodu i zrobię Ci słodkiej herbatki...:))

    Dotarła do mnie jedna Twoja fotka z Bramą Opatowską. Bardzo dziękuję, wykorzystam w swoim czasie, tak jak i wszystkie poprzednie. Doskonale fotografujesz...:) Ciekawi mnie, czy używasz jakeigoś programu do obróbki zdjęć. Ja swoje daję do Ogródka całkiem a'vista, bo nic takiego nie mam w swoim kompie.
    Nie wychodź teraz, kuruj się do końca, bo przeziębić anginę nietrudno. Zdrówka życzę:)
    A godziny nadliczbowe zimową porą w Ogródku mogą być nawet po ciemku...:))

    Co do Toma Jonesa, mam takie samo zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Izko i Zuziu, dokładam chabry i maki i już będzie wspaniały, letni bukiet:

    Ostatni walc... Chabry i maki...

    http://www.youtube.com/watch?v=uW-guud5b70&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  30. Izko:)
    Chyba nie popełnię wielkiego nietaktu, jak zdradzę Ogrodnikom, że dzisiaj obchodzisz urodziny... zajrzałam na nk... i wyszło szydło z worka:)
    Najpiękniejsze życzenia dla Ciebie, zdrowia, miłości, radości z najbliższych, spełnienia najpiękniejszych marzeń i samych słonecznych dni w każdym znaczeniu :)*

    I dla Ciebie piosenka:

    Aleksander Nowacki Gdyby wszystkie kwiaty

    http://www.youtube.com/watch?v=--yVzE77XeA

    ... do pięknego wiersza Andrzeja Kuryły:)*

    OdpowiedzUsuń
  31. ... a to ładniejsze wykonanie i cudny, kwiecisty klip:

    Gdyby wszystkie kwiaty- Andrzej Dąbrowski

    http://www.youtube.com/watch?v=i-65mk5vdaU

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Ewuniu.......pięknie dziękuję:)***
    Oba klipy cudne.Ach....:)

    OdpowiedzUsuń
  33. To się przyłączam i ode mnie wszystkiego
    naj, naj, najlepszego z okazji dnia imienin.:DD

    Izabela Trojanowska * Wszystko czego dziś chcę *

    http://youtu.be/olkNnmhMj7Y

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziękuję Jędrusiu:)
    Niestety to urodziny nie imieniny.Kolejny rok zaliczony:(

    OdpowiedzUsuń
  35. I cóż z tego Izko, kobiety są zawsze piękne i młode:)*
    I jeszcze dla Ciebie, urodzinowo:

    Jej portret - Andrzej Dąbrowski

    http://www.youtube.com/watch?v=U1BQfpR5QVs

    ... do wiersza Jonasza Kofty:

    Jonasz Kofta

    Jej portret

    Naprawdę jaka jesteś
    Nie wie nikt
    Bo tego nie wiesz
    Nawet sama ty
    W tańczących wokół
    Ciemnych lustrach dni
    Rozbłyska twój
    Złoty śmiech
    Przerwany wpół
    Czuły gest
    W pamięci składam wciąż
    Pasjans z samych serc

    Naprawdę jaka jesteś
    Nie wie nikt
    To prawda nie potrzebna
    Wcale mi
    Gdy nie po drodze
    Będzie razem iść
    Uniosę twój
    Zapach snu
    Rysunek ust
    Barwę słów
    Nie dokończony
    Jasny portret twój

    Uniosę go
    Ocalę wszędzie Czy będziesz przy mnie
    Czy nie będziesz
    Talizman mój
    Z zamyśleń nagłych twych
    I rzęs
    Obdarowany
    Tobą miła
    Gdy powiesz do mnie kiedyś
    - Wybacz
    Przez życie pójdę
    Spoglądając wciąż wstecz

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  36. Clock To Stop - Skye✿Urodzinowo✿

    http://www.youtube.com/watch?v=vHjre711Gh0
    ☸ڿڰۣ-ڰۣ—☸ڿڰۣ-ڰۣ—☸ڿڰۣ-ڰۣ—☸ڿڰۣ-ڰۣ—

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziękuję:)*

    Walc z polnymi kwiatami...

    http://www.youtube.com/watch?v=IzFT-vSPL6I&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  38. Przynoszę Izie 7 czerwonych róż,
    aby nie zwiędły szybko do wody włóż.
    Za miłe słowa Tobie dziękuję dziś,
    w drugiej zaś dłoni niosę pluszowy miś.

    Niechaj z dzieciństwa sny spełnią dzisiaj się,
    a miś pluszowy w bajkę przeniesie Cię.
    W radości, szczęściu niech płyną dalsze dni,
    a w Twoim życiu zabraknie trudnych chwil.

    Niech zawsze słońce rozświetla Twoją twarz,
    wszak wielu miłych tu Ogrodników znasz.
    Gdy kiedyś smutek zagości w sercu Twym,
    szybko napiszę Tobie wesoły rym.

    Wielu serdecznych Przyjaciół wokół miej,
    me serdeczności dzisiaj też przyjąć chciej.
    Niechaj w Ogródku płynie Ci miło czas,
    a nić sympatii niech nie rozdzieli nas:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=wFQWp-ZTP78

    OdpowiedzUsuń
  39. Jędrusiu,żeby jeszcze tak można było cofnąć ten zegar:)))

    Sława Przybylska - Powróćmy jak za dawnych lat (1976)

    http://www.youtube.com/watch?v=2ofzm3_UuhM

    OdpowiedzUsuń
  40. Danusiu,dziękuję:)*

    Pieśń gruzinska

    http://www.youtube.com/watch?v=xjUR26pLKOo&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  41. Rote Rosen fr Mama

    http://www.youtube.com/watch?v=Yjq9-YGvpZE&feature=results_video&playnext=1&list=PLD6E3C1EE49A06FD7

    OdpowiedzUsuń
  42. Izuniu,
    Spotkaj w dniu swoich Urodzin złotą rybkę,
    niech spełni najskrytsze Twoje życzenia,
    niech zaczarowany stoliczek wyczaruje dla Ciebie dary,
    które zaspokoją Twoje wszystkie pragnienia :)))

    Dodatkiem muzycznym niech będzie :
    http://www.youtube.com/watch?v=YkXwfUhCWTA

    Pozwól, że ucałuję Cię :DDD

    OdpowiedzUsuń
  43. Izko, ja bym tam nie chciała cofnięcia zegara... dobrze mi z moim zegarem, choć już wybił późne popołudnie...

    Ewa Bem Daj mi znak

    http://www.youtube.com/watch?v=6DGBLK6Reo0&feature=related

    :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Zuziu,dzięki:)*

    Andrzej Zaucha - Wieczór nad rzeką zdarzeń

    http://www.youtube.com/watch?v=IYsHbvqt-nk&feature=related

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  45. Dla Jubilatki:

    Marek Grechuta "Serce"

    http://www.youtube.com/watch?v=QJY2Vx7dckQ

    "Serce"

    Za smutek mój, a pani wdzięk
    ofiarowałem pani pęk czerwonych melangoli.
    I lekkomyślnie dałem słowo,
    że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście.
    Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż."
    Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam?

    Dam Ci srece szczerozłote.
    Dam konika cukrowego.
    Weź to serce, wyjdź na drogę.
    I nie pytaj sie "Dlaczego?"
    Weź to serce, wyjdź na drogę.
    I nie pytaj sie "Dlaczego?"

    Stara baba za staraganem wyrzuciła wielki kosz.
    Popatrz jak na złota drogę
    twój cukrowy konik skoczył.
    Popatrz jak na złotą drogę
    twój cukrowy konik skoczył.

    Za smutek mój, a pani wdzięk
    ofiarowałem pani pęk czerwonych melangoli
    A pani? Cóż, nie chce tych róż.
    Że takie brzydkie, że czerwone i że z kolcami
    Więc cóż Ci dam?

    Dam pierścionek z koralikiem.
    Ten niebieski jak twe oczy.
    Popatrz jak na złotą drogę
    twój cukrowy konik skoczył.
    Popatrz jak na złotą drogę
    twój cukrowy konik skoczył.
    Dam Ci srece szczerozłote.
    Dam konika cukrowego
    Weź to serce, wyjdź na drogę.
    I nie pytaj sie "Dlaczego?"
    Weź to serce, wyjdź na drogę.
    I nie pytaj się "Dlaczego?"

    ... jeszcze raz szczęścia w każdej postaci Izko.... :)*

    OdpowiedzUsuń
  46. Ewuś,ja od czasu do czasu potrzebuję kopa:)))
    Teraz nie chłopców i nie ma kto tego zrobić:)))

    K. Pronko - Jestes Lekiem Na Cale Zlo - a great Polish song

    http://www.youtube.com/watch?v=HeyX1H3HTVQ&feature=related


    ;)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Mam nadzieję, że dzisiaj rozpętałam potężnego kopa dla Ciebie....:)))

    OdpowiedzUsuń
  48. Wsłuchaj się Izuniu.To dla Ciebie śpiewa ten Pan, którego polska publiczność kiedyś wygwizdała.

    Charles Aznavour, *Isabelle*

    http://www.youtube.com/watch?v=WRP0CLMluKU&feature=related

    Dziękuje wszystkim za miłą dzisiejszą zabawę.Izuniu, jeszcze raz najlepszego.:DD
    Dobrej nocy Gospodyni Ogródka.:DD

    OdpowiedzUsuń
  49. Dobrej nocy Jędruś, dziękuję Tobie za wiersz i piękną dzisiejszą muzę...
    Dobrej nocy, a ja będę się uśmiechać bez tego "D", bo wolę tak: :)))
    Do jutra pod wierzbką...:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Jeszcze raz pięknie dziękuję Jędrusiu...i do jutra.
    Pięknych snów.Zdrowiej:)*

    OdpowiedzUsuń
  51. Izuniu, dziękuję za Zauchę - Wieczór - piękny.

    Jeszcze raz wszystkiego naj.......

    OdpowiedzUsuń
  52. Buziaczki Zuziu:)***

    Andrzej Zaucha - Jak na lotni

    http://www.youtube.com/watch?v=2g1bdjHuzqQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  53. Dobry wieczór:)*

    OMC, a byłbym się spóźnił na urodziny.

    Izko, sto lat! :)))

    OdpowiedzUsuń
  54. Dzięki, Iza, bardzo lubię tę pieśń. Gruzini to wspaniali ludzie, mam tam dużo znajomych i Przyjaciół w Suchumi. Dobranoc, Ogrodnicy.

    OdpowiedzUsuń
  55. Dobry wieczór Jaśku:)*
    Dobrze, że się pojawiłeś, bo już zaczęłam się niepokoić, że z Jędrusiową Anginą za bardzo w komitywę wszedłeś...:))

    OdpowiedzUsuń
  56. I stosowny wiersz na Jubileusz A. Waligórskiego:))



    JUBILEUSZ
    Gdzie się nie popatrzę, gdzie się nie ruszę,
    Wszędzie się mnożą jubileusze.
    Tu jubileusz wytwórni śrutu,
    Tam jubileusz ciągarni drutu
    Ówdzie miasteczko, zaś indziej gdzieś
    Swój jubileusz obchodzi wieś.
    Zróbmyż naprędce więc analizę
    Jak się urządza taką siurpryzę?
    Logika mówi nam, iż jubiląt
    Godny czci, sławy, tudzież defilad,
    Winien odpocząć, natomiast inni
    jemu ten jubel zrobić powinni...
    Ale w praktyce? Nieszczęsny pryk
    Sam się do pracy wziąć musi w mig,
    Bo gdyby dłużej siedział i zwlekał,
    Skonałby nim by czegoś doczekał...
    Dalej więc ganiać z przejęcia blady,
    Prosić: - Zamieśćcie ze mną wywiady!
    Dalejże szukać pomocy, porad,
    Prosić o wsparcie i protektorat,
    I udawadniać w każdym detalu
    Bezsprzeczne prawo swe do medalu.
    Później rozkosze ma również duże:
    malije ściany, wyciera kurze,
    Myje odnóża jak również szyję
    Wywiesza napis: "Joj! Niech ja żyję"!!!
    Pierze koszulę, prasuje mankiet,
    Zamawia salę, orkiestrę, bankiet,
    I o krok będąc od upadłości
    Wielu dostojnych zaprasza gości,
    Poczem - od trudów całkiem niebieski
    Po pierwszej wódce idzie na deski...
    Przeto zanoszę korne błaganie:
    - Jubileuszem nie karz mnie, panie!
    Kończ waść, a wstydu oszczędź i męki,
    Niech mam zgon szybki lekki i miękki!

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  57. Dobranoc Danusiu:)*
    Ja kiedyś jeździłam na Krym.Tam też są wspaniali ludzie:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Dzięki za życzenia Jaśku:)))
    Upadłość Ci nie grozi:)))

    OdpowiedzUsuń
  59. A ja znalazłam wiersz, wprawdzie dla jubilata, nie Jubilatki, ale że to prawdziwisty erotyk, to życzę Ci Izko tylko takich, wspaniałych jubilatów:

    jubilat

    kiedy już wszedłeś w wiek tak dojrzały
    zważ byś w kochaniu był doskonały
    niech cię za czyny wielbią kobiety
    sławiąc twą prężność oraz zalety

    klejnotów, które chęcią nabrzmiałe
    wznoszą do góry męskości chwałę
    bierz z Fredry wzorce do miłowania
    są opisane w „Sztuce obłapiania”

    więc nie zaniechuj żadnej okazji
    wytrwaj w ułańskiej z lancą fantazji
    życzę ci krzepy i animuszu
    z racji twojego jubileuszu

    autor: Zdzisław

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  60. Ewuś mógłby być i ułan z lancą:)))

    Hej hej ułani malowane dzieci -English subtitles

    http://www.youtube.com/watch?v=QGJprWPh3AM

    OdpowiedzUsuń
  61. ... i z ułańską fantazją, Izko...:)

    OdpowiedzUsuń
  62. I dobranocka. Dziś Kornel Ujejski -


    ***

    Ach, kocham ciebie każdym serca tchnieniem,
    Ach, kocham ciebie łzami i płomieniem,
    Tyœ moje życie i szczęœście, i œwiatr -
    Kocham, a nie wiem, ile chwil czy lat,
    Jak kocham ciebie...

    Ach, kocham ciebie na wiecznośœć, na wiecznoœść,
    I nie przez stałoœść, ale przez koniecznośœć,
    Kocham - sam nie wiem, dlaczego i jak,
    Jak pluska ryba i jak lata ptak,
    Tak kocham ciebie!

    Chwilami szczęœścia moje życie znaczę,
    Z nicości wstaję, kiedy cię zobaczę,
    Nic nie chcę widzieć, oprócz twoich lic,
    Nie chcę widzieć ani kochać nic,
    Lecz kochać ciebie!

    Ach, kocham ciebie każdym serca tchnieniem,
    Ach, kocham ciebie łzami i płomieniem...
    Chciałbym wynaleźŸć wiele słodszych słów,
    Na próżno szukam - i powtarzam znów:
    - Ach, kocham ciebie!

    I kołysanka - Celine Dion - Because You Loved Me

    http://www.youtube.com/watch?v=9CkKuA86Mis

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** ślicznych snów:***

    OdpowiedzUsuń
  63. Strasznie już jestem śpiąca i zmęczona, same mi się oczy zamykają, a Jaśko gdzieś zniknął...
    Jaśku, nie pogniewasz się, że dzisiaj pierwsza wystąpię z dobranocką?:)*

    Moja dobranocka będzie dzisiaj z wierszem annyG:

    Nocą

    Przyjdę nocą. Wszystkie gwiazdy pozapalam.
    Na obłokach porozkładam twe zwątpienia.
    Byś już nigdy się ode mnie nie oddalał,
    By tęsknoty rozpłynęły się w półcieniach.

    Jasną myślą lekko zgarnę złe wspomnienia,
    dobre chęci w naszych sercach w mig rozżarzę.
    Niech noc zaśnie przy cykady ciepłych brzmieniach.
    Tak, dziś przyjdę, byśmy wreszcie byli razem.

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** snów z kwiatami, cykadami i... :)***

    ... i fantastyczna kołysanka...

    OKARYNA -piękna melodia

    http://www.youtube.com/watch?v=twFXTprDXfs&feature=related

    Pa...
    Jaśku, nie zapomnij domknąć furteczki... :)*

    OdpowiedzUsuń
  64. ... sorry, Jaśku, jak pisałam swoją dobranockę, to byłeś jeszcze w czapce niewidce dla mnie, dzięki...:)*

    OdpowiedzUsuń
  65. Dobranoc Kochani.Do jutra:)*

    BZN - Tonight

    http://www.youtube.com/watch?v=0DobCD88gDc&feature=related

    Dziękuję:)*

    OdpowiedzUsuń
  66. Wyręczę Jaśka w domknięciu furteczki, w Ogródku pobrzmiewają dobranocne kołysanki, a ja w podzęce za piękny dzień pozdrawiam nocnie wierszem Samotne Róże - autor Jastrząb46.

    czas jest najgorszym wrogiem kwiatów
    które tak stoją gdzieś samotnie
    roniąc kropelki rosy z płatków
    chłostane deszczem oraz wiatrem

    smutek z nich spływa nieustannie
    chciałyby wzlecieć na niebiosa
    pogubić w gwiazdach łzy fontanny
    z partnerem tańczyć w Tęczy boso

    aby przytulił w swych ramionach
    w słonecznej łodzi pożeglował
    z radością w sercu, z kwiatem w dłoniach
    za przewodnika miał łabędzia

    choć płatki z czasem tracą krasę
    i powab kwiatu nie tak świeży
    piękne królowe są wśród kwiatów
    i każdy w róży szczerość wierzy

    Dobranoc Najmilsi, zamykam furteczkę, pa do jutra :)

    OdpowiedzUsuń
  67. >>>

    Witam Ewo :)

    Dziękuję za wiersz i w podzięce mam coś dla Ciebie...


    Wojciech Roszkowski

    Pod pokrywą

    Przebarwienia, wilgoć,
    suszenie owoców. Mama co roku kurczyła się wraz z nimi.
    Ta pora jakby inna: wszystkie nasze drzewa, popękane
    słoje, usta – przejrzałe wiśnie – właśnie takie całuje czas

    spływający po piaskowej ścianie kaplicy; w lekkie
    warkocze wczorajszych brunetek wplata szare zacieki.

    To krępuje,
    z księdzem zaczynamy liczyć rzeczy nieistotne
    ( dojrzała jesień czerwieni, coś się w niej przepala;
    mdły zapach igliwia, nabłyszczone wstęgi).
    Potem jak echo krojone w dzwonki la li lu li la, bujanie
    trumny na linach, bujanie w obłokach, ciemna ruchoma plama,
    jak sterowiec, gdy przepływa horyzont.

    Stop. Jeszcze nie teraz. Jeszcze można odkręcić
    wieko ze stemplem wczesnego wieczoru – słońce się pochyla,
    jakby koniecznie chciało na tym garden party

    zobaczyć uśmiech klauna – usta – przejrzałe wiśnie.
    Takie same jak przed laty, kiedy zraniłam je szkłem.
    I są, a na nich ta sama czułość: To się nie zdarza tobie,
    moja mała, tylko mnie , na szczęście. La li lu li la.

    W kąciku ust gasną kołysanki.


    smacznej porannej kawki *)

    .

    OdpowiedzUsuń
  68. )))

    Listopad – mój dobry brat
    chowa w rękawach ptaki
    nastroszone puszyście
    i zasypia z twarzą wtuloną
    w ciepłe jesienne liście

    W ciepłe jesienne liście
    barwy ochry i miodu
    z zapachem więdnącej rezedy
    przywiane wiatrem z ogrodu

    Przywiane wiatrem z ogrodu
    w ametystowym zmierzchu
    śpiewają sny listopada
    o tym co było i przeszło

    o tym co przeszło
    minęło
    jak ptaki odlatujące


    /Ewa Najwer: Jesienna piosenka/

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  69. )))


    Zofia Zawilska
    Preludium nr 8. Desperacja


    Nie było ni burzy, ni gromu,
    To tylko zatrzymał się świat.
    Przy oknie otwartym szeroko
    Stanęliśmy nieruchomo,
    Tam świat przeogromny,
    Tu ja.

    Nie było ni burzy, ni gromu,
    Był tylko słoneczny blask dnia.
    I tylko noc czarna gdzieś we mnie
    I moja samotność
    I ja.

    Ja wierzę, wiem dobrze, że czas mnie uleczy,
    Że trzeba tylko przetrwać dziś.
    A dziś? Gdzie ja pójdę? I co ja dziś zrobię
    Bo muszę coś zrobić, gdzieś iść.

    Najczarniejszą nocą, najczarniejszą drogą,
    Nie iść, ale tylko na oślep gdzieś gnać.
    Nie widzieć niczego, nie spotkać nikogo,
    Niech zginie bez śladu ten spokój i ład.

    Niech wicher się zerwie, niech wszystko się skłębi,
    Niech z hukiem się wszystko rozrywa.
    Niech bębnom, fanfarom, się wyrwie „barbaro"
    Muzyka najbardziej straszliwa.

    Niech świat się zawali, nie musi trwać dalej,
    Bo niby dla kogo? I po co ma być?
    O Boże! Dlaczego?
    O Boże! Odpowiedz!
    Czy nawet dla Ciebie nie znaczę już nic?

    Nie było ni burzy, ni gromu,
    A bezwład trwał tylko i trwał.
    Stoimy wciąż nieruchomo,
    Świat cały, ogromny, i ja.

    Nie było ni burzy, ni gromu,
    Ni jęk się odezwał, ni krzyk.
    Ten pierwszy, najgorszy dzień za mną.
    I nocy już nie ma.
    Już świt.

    )))

    OdpowiedzUsuń
  70. Witam Wszystkich:)

    Dzisiaj, zgodnie z planem, o tej porze powinien być już nowy wstępniak.
    Ale plan diabli wzięli, a właściwie Morfeusz, bo mnie trzymał w słodkich objęciach do szóstej i budzik, który nie raczył zadzwonić o wpół do piątej:))

    Jestem spóźniona w czynnościach porannych, a więc dzisiaj bawimy się pod tym wstępniakiem.

    Zuziu i Marzenko, dziękuję za nocno-poranne występy poetyckie, przeczytam, ja wrócę.
    Mam tylko chwilkę na dwa łyki kawy...
    Dziś, o dziwo, nie ma mgły...:)
    Zimno, tylko zero stopni...
    Już ruszam w teren.

    Udanego dnia Wszystkim i do spotkania po powrocie :)

    OdpowiedzUsuń
  71. ... a temat może być o Morfeuszu, diabłach i budzikach, i o wszystkim, co Wam przyjdzie do głowy, byle na wesoło, bo dzisiaj czwartek przed długim weekendem...:)
    Pa, pa... już wyskakuję z Ogródka...

    OdpowiedzUsuń
  72. Witaj Śpioszku:)*
    Witajcie Ogrodnicy:)

    Piasek i Chojnacki - Budzikom śmierć

    http://www.youtube.com/watch?v=CTqbT747qqg

    :)))


    A to jeszcze podziękowanie za wczoraj:)*
    Ja już to opanowałam:)

    JESIENNE RÓŻE (autumn roses) - Irena Santor

    http://www.youtube.com/watch?v=w_a1x-v8zgI

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  73. I jeszcze erotyk z rana...A co?

    SPÓŹNIONY EROTYK


    Snem jesteś mi i zapomnieniem
    Kiedy złe okna szczerzą ślepia
    I ciemność w koło nieprzytulna
    I mroczne niebo się wysklepia

    Gwiazdy jak mole gryzą przestwór
    Zły księżyc niczym Hades pała
    Tylko twa bliskość wciąż potrzebna
    Nalewa spokój w nasze ciała

    Bezwinne okna patrzą ciepło
    Noc obejmuje ręką matki
    I księżyc - władca snów i zwidzeń
    Pakuje śmieszne swe manatki

    Bądź przy mnie blisko
    Nie odtrącaj dłoni
    Nie zawsze dobrej, miły
    Nie zapominaj
    Zapominaj
    By miłość nam się nie prześniła

    Bądź...
    Nie odtrącaj...
    Nie zapominaj

    Snem jesteś

    Marian Opania

    OdpowiedzUsuń
  74. Beautiful World

    http://www.youtube.com/watch?v=BJt_GKvCIEQ&feature=player_embedded#

    OdpowiedzUsuń
  75. Radosław Elis - Opadły mgły, wstaje nowy dzień

    http://www.youtube.com/watch?v=dYjDtuyRNIM&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  76. Izka* Witaj ;-)*
    Spóźnione życzenia, ale co tam, świętować można codziennie - prawda ;-)***

    http://www.youtube.com/watch?v=TqZCfGj-AxE&feature=related

    ;-)*

    OdpowiedzUsuń
  77. Maryla Rodowicz - Diabeł i raj

    http://www.youtube.com/watch?v=iR4QvTv-DFw

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  78. Witaj Małpuś:)
    Dziękuję.Prezenty to ja mogę przyjmować cały rok:)))

    Radosław Elis - Urodziny

    http://www.youtube.com/watch?v=BwIVKAgevHU&feature=related

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  79. Waldemar Goszcz - Orfeusz

    http://www.youtube.com/watch?v=-qkRoGk6mTY

    1. Światła dnia gasną wokół nas cicho tak,
    mrok jak czarny kot się łasi,
    Twoja dłoń ciągle przy mnie jest blisko tak,
    jakbyś chciała światła zgasić.

    REF. Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
    nie szukaj mnie w swoim śnie,
    gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
    Ty będziesz tylko liczyć dni.

    2. Chciałaś bym był jak ten twardy głaz siłą Twą,
    a ja jestem tylko życiem,
    chciałbym Ci dać słońca jasny ślad mały tak,
    pocałować Cię w zenicie.

    REF. Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
    nie szukaj mnie w swoim śnie,
    gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
    Ty będziesz tylko liczyć dni.

    3. Odejdź proszę, nie rozkazuj,
    pozwól nam cieszyć się z tych kilku chwil,
    odejdź stąd lecz nie od razu,
    zostanę z anioła dotykiem w pół drzwi,
    nie zasnę już, nie zmrużę oczu, nie,
    więcej nie.

    REF. Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
    nie szukaj mnie w swoim śnie,
    gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
    Ty będziesz tylko liczyć dni.

    Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
    nie szukaj mnie w swoim śnie, w swoim śnie,
    gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
    Ty będziesz tylko liczyć dni.

    Nie myśl że ja, nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
    nie szukaj mnie w swoim śnie, nie, nie, nie,
    gdy przyjdzie świt, gdy przyjdzie świt, w swoją drogę znów wyruszę,
    Ty będziesz tylko liczyć dni.

    Muzyka piosenki: Krzysztof Jaworski
    Słowa piosenki: Bogusław Jedynowicz

    OdpowiedzUsuń
  80. :)))

    Igraszki z Diabłem teatr tvp cz7

    http://www.youtube.com/watch?v=5icULbbXE2Y

    OdpowiedzUsuń
  81. ;)))

    Ksiądz zatrzymany przez drogówkę

    http://www.youtube.com/watch?v=ebyqElXS3wg&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  82. ;-)Kapitalne te - Igraszki ;)))

    OdpowiedzUsuń
  83. Dobre Małpuś:)))
    Nie słyszałam tego wcześniej:)

    OdpowiedzUsuń
  84. Witam dyżurnych ogródkowiczów.Chciałem zaproponować krótki wypad w Bieszczady.:)

    KSU - *Moje Bieszczady*

    http://www.youtube.com/watch?v=CueAq1HUz5M&feature=related

    & Serdeczności...:)

    OdpowiedzUsuń
  85. wierny czytelnik10 listopada 2011 12:18

    Witaj Ewo.
    Zaspać rzecz święta i należy się każdemu, poetom też. Żeby było coś na wesoło i po szatańsku, dołożę się i ja z diabłami:

    Kazimiera Iłłakowiczówna

    Szatan i baby

    Szatan przebrany za babę
    wsunął się raz do parafii,
    by naplątać i narozrabiać,
    jak to on tylko potrafi.

    Nie przewidział tylko jednego,
    bo rozum miał nieco osłabły,
    że spotka tam moc zawistnych kolegów,
    wszystkich przebranych za baby.

    Pozdrawiam Ciebie i gości bloga. Życzę wypoczynku i dobrego humoru w nadchodzący weekend.

    OdpowiedzUsuń
  86. :)))
    Zegary

    Tiknął-taknął zegar stary:
    "Prześcignęły mnie zegary,
    bo ja z winy złej sprężyny
    spóźniam się o pół godziny."

    "Tak-tak-tak! - odpowie budzik. -
    Niepotrzebnie się pan trudzi,
    bo mój dzwonek wieści dzionek
    jeszcze wcześniej niż skowronek."

    "To za wcześnie - mruknie tamten. -
    Przy tym mógłbyś grać kurantem.
    Jam kukułką pięknie dzwonił,
    zanim waćpan mnie przegonił."

    Tak kłóciły się zegary:
    jeden nowy, drugi stary.
    Wtem zegarek zegarmistrza
    tak z kieszonki im zapiszczał:

    "Tiku-tiku! Tyle krzyku,
    mój staruszku, mój budziku!
    Rację miewam ja, a nie wy,
    bom przyjechał tu z Genewy.

    Nikt mnie za was nie zamieni,
    bo aż siedem mam kamieni!
    Przy tym jestem takiej marki,
    żem zegarek nad zegarki!"

    Gdy tak głosi te przechwałki,
    bęc na ziemię i - w kawałki!
    Tiknął - taknął zegar stary,
    przytaknęły mu zegary.

    Władysław Broniewski

    Miłego popołudnia Ogrodnicy:)

    OdpowiedzUsuń
  87. Bry, witojcie! :)*

    Wierny, to ja dołożę się z diabełkiem :)


    O strasznym to diable jest wierszyk!!! (?)

    Autor: zwierz_futerkowy

    Pewien Kudłaty Diabełek ciągle figle płatał,
    Nie było dnia by Lucyfer go na czymś nie złapał.
    A to ogień zagasił, pod Czorta kotłami,
    A to skazańców zabawiał, żonglując widłami.

    Do Nieba dusze wypuszczał, z Czyśćca dla dowcipu,
    Darmową ofertą kusił rencitów i emerytów...
    Babę - do Diabła posłał, aby go wkurzyć,
    Przekonywał, że dobru zamiast złu trzeba służyć.

    Swoje - skazanym duszyczkom - rogi przyprawiał,
    Ostrzegał przed zepsuciem, zepsute naprawiał.
    I z aniołami się włóczył, w każdą sobotę,
    Kusił bez przekonania ( partacząc robotę)...

    Wzdychały inne diabły: "Coż się dzieje z tą szują...?!"
    Coż, nie taki diabeł straszny... jak go malują.
    Wszak alkoholizm potępiał oraz pornografię,
    Dla hecy chciał założyć w piekle parafię (!)

    Z anielską cierpliwością traktował grzeszników,
    Tępił inkwizytorów oraz heretyków.
    Na stosie palił jedynie śmieci i odpady,
    Przestrzegając uważnie recyclingu zasady...

    Potępiał wielożeństwo, kazirodztwo i inne,
    Wyplenić chciał narkotyki; miękkie, twarde i płynne.
    Zakazał w piekle palenia (jako że miejsce publiczne!)
    Karcił smażenie w kotle (jako że nie higieniczne)

    Zamiast z innymi diabłami dręczyć śmiertelników,
    Wolał w zaciszu czytać teksty kanoników...
    Gładził nerwowo Lucyfer swe czoło szkaradne...

    - "O tempora! O mores! Do diabła z takim diabłem
    !!!"

    Z przedwieczornymi pozdrowieniami.:)*

    OdpowiedzUsuń
  88. :)))
    Zuzia to nocny Marek
    Zgubiła chyba zegarek.
    Mimo nocnego chłodu
    wymyka się do Ogrodu.
    I sadzi wiersze-kwiaty
    na ogródkowe rabaty:)*

    Może Jaśko albo Jędruś dokończy:)
    Pegaz mi się znarowił:)

    OdpowiedzUsuń
  89. Kabaret Ani Mru Mru - Anioł i diabeł

    http://www.youtube.com/watch?v=wQNR1uXH6Pc

    ;-)*

    OdpowiedzUsuń
  90. No to masz Izka Pegaza ;-))))i jedź...

    http://www.youtube.com/watch?v=rWV-Kq-OUPk
    ;)*

    OdpowiedzUsuń
  91. Małpuś "dupa blada" ja nie mam prawa jazdy:)))

    OdpowiedzUsuń
  92. Witajcie pięknym, chociaż diabelnie zimnym popołudniem:)
    Widzę, że Ogrodnicy rozdiablili się na dobre, po całym Ogródku biesy fikają, aż miło... :)))

    I o to chodzi, by czasem sobie z humorem dogodzić... ;)*

    "A gdzie diabeł nie może, tam babę pośle" - jak wiadomo...

    Izko, mam coś dla Ciebie:

    Tadeusz Śliwiak

    Diabeł i baba

    Na krakowskim Rynku
    bije baba diabla.
    "Zjadłeś mi śmietanę, to mi za nią zapłać!"
    Uciekł diabeł w Grodzką
    i w Senacką skręcił,
    a za nim przekupka
    z grubym kijem pędzi.
    Dopadła go znowu aż na Kanoniczej,
    zdrowo go okłada
    – diabeł z bólu kwiczy.
    „Zlitujże się, babo, nie mam ni dukata.
    Za mój dług ci będę
    koszyki wyplatał”.
    "Nie trza mi koszyków, ty czarcie plugawy,
    tu ci nie pomoże
    sam Lucyper nawet”.
    Ledwie uszedł z życiem, a tak się wystraszył,
    że go już nie spotkasz dziś w Krakowie naszym.
    Dopóki tu jeden
    choćby stragan stoi,
    diabeł nie powróci,
    bo się baby boi.

    Miłego wieczoru; mnie perspektywa trzech wolnych dni diabelnie rozpala...:)))

    OdpowiedzUsuń
  93. ... i bardzo piękny ten erotyk z rana. Igraszki z diabłem doskonałe, pamiętam tę sztukę z teatru telewizji. Wyśmienite wykonanie, dzięki...:)*

    OdpowiedzUsuń
  94. Małpuś:)
    Za Orfeusza robimy machniom - daję Ci Morfeusza, bo to on lubi w nocy popieścić i nie wypuścić, aż do rana a do tego sprawia, że ma się... miłe sny...;-)

    Fraszka o mężu

    Mężu mój miły, mężu kochany,
    czemu dziś jesteś taki zaspany?
    Czemu nie widzisz żony, co czeka
    na Twoje względy,
    z budzeniem zwleka?

    Mężu mój drogi wstań z tego łóżka
    zobacz, zdrętwiała środkowa nóżka!
    Chyba nie przez to, że śnisz o żonie
    jak kładziesz ręce swe na jej łonie?

    Obca kobieta -
    ech się nie zdziwię,
    jeśli to o niej śnisz tak łapczywie.
    Byłabym głupia, gdybym myślała,
    żem w Twojej główce jedna została.

    Ale nie przejmuj się mój kochany
    mnie też się śnią po nocach...
    banany


    Autor: Monika Tatarczak

    Maanam - wyjątkowo zimny maj

    http://jorgus1972.wrzuta.pl/audio/8XmQvKOvw1N/maanam_-_wyjatkowo_zimny_maj

    ;-))

    ... ja Ci życzę cieplutkiego listopada, przynajmniej w domowych pieleszach...:)

    OdpowiedzUsuń
  95. Witaj Izka :)))

    Jest listopad czarny, trochę złoty,
    mokre lustro trzyma w ręku ziemia.
    W oknie domu płacze żal tęsknoty:
    Nie ma listów! Listonosza nie ma !

    Już nie przyjdzie ni we dnie, ni w nocy?
    złote płatki zawiały mu oczy,
    wiatr mu torbę otworzył przemocą,
    list za listem po drodze się toczy!

    Listonosza zasypały liście,
    serc i trąbek złocista ulewa!
    och i przepadł w zamęcie i świście
    list, liść biały z kochanego drzewa !...

    Listopad i listonosz - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.

    Witam popołudniowo :)))
    Bywa, że sprawy bieżące tak dokładnie zasłaniają klawiaturę, że trzeba kilku godzin, aby się do niej dokopać ;-)))
    Już jestem w pobliżu, zerknę i rozsmakuję się w tym,co weszło przed moim wejściem w opłotki Ogródka.
    Na teraz słoneczne pozdrowionka dla Wsiech ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  96. Jędruś:)
    Prawdę mówiąc, w Bieszczadów za dobrze nie znam, ale ciągną mnie straszliwie... to te same klimaty, co w Beskidzie Niskim. Połemkowskie wioseczki, stare cerkiewki, opuszczone sady, cudowne przestrzenie, gdzie diabeł mówi dobranoc...
    Dzięki za KSU:)

    A ja dla Ciebie mam piosenkę o poszukiwaczu przygód, co ma diabełka w duszy:

    Jean Ferrat - Le diable au coeur

    http://www.youtube.com/watch?v=b_xu_jzA40o

    Serdeczności popołudniowe dla Ciebie, jak tam samopoczucie, czy angina odpuściła troszkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  97. ... sorry "w" przed Bieszczadami chyba sam diabeł wtrącił...;)

    OdpowiedzUsuń
  98. Wierny Czytelniku:)
    Jak diabły do diabły. Piękny wiersz Iłłakowiczówny, po raz pierwszy czytam, dzięki:)

    Mam dla Ciebie balladę o trzeźwym diable:

    Krzysztof Daukszewicz

    Ballada o trzeźwym diable

    Pod wieczór dobrze było, gdy na polu pełnym zbóż
    Z diabłem się spotkał dobry Pan i Jego Anioł Stróż

    Diabeł był zdrowy jak ten rydz,
    po prostu czart na schwał
    Anioł, zalany w drobny mak, na nogach ledwo stał
    Ho! Ho! Na nogach ledwo stał

    Chłop, gdy usłyszał Pana głos, poprosił ich na stronę
    I poczęstował z flachy wprost świeżutkim samogonem

    Pociągnął zdrowo Anioł Stróż i flachę Panu dał
    A czart do gardła nie lał nic, a czart się tylko śmiał
    Ho! Ho! A czart się tylko śmiał

    Robotnik, co z roboty szedł, przez drogi asfaltowe
    Wyciągnął z torby chleba pół i tyleż "Wyborowej"

    Ksiądz proboszcz,
    który wracał z mszy prywatnym samochodem
    Zaprosił na plebanię i ugościł starym miodem

    Minister wyznań witał się z Panem
    jak z własnym bratem
    A potem toast piękny wzniósł wybornym "Araratem"

    A rano, gdy ich dopadł kac
    w przydrożnym wiejskim rowie
    Anioł do Pana rzecze tak: "Mój dobry Boże, powiedz

    Czy diabeł sobie wszył, czy co, i trzeźwym musi być?"
    Pan odpowiedział:
    "Spójrz na świat, on już nie musi pić"
    Ho! Ho! On już nie musi pić

    Ballada o trzeźwym diable -
    - słowa, muzyka i wykonanie Krzysztof Daukszewicz

    http://hypocrite.wrzuta.pl/audio/3ID6OdrgP9e/krzysztof_daukszewicz_-_aniol_i_diabel

    Pozdrawiam serdecznie i udanego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  99. Zuzanko, witaj:)
    Wiersz Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej zawsze aktualny w listopadzie...:)
    A ja, zgodnie z diabelskimi nastrojami, mam dla Ciebie wizję piekła, w wierszu Jana Twardowskiego, który oprowadza czytelnika po tym przybytku:

    ks.Jan Twardowski

    Oprowadzanie po piekle

    Tu separatka
    nic nie pomogło
    miał już aureolę kwadratową
    uparł się mieć okrągłą

    a tam poniżej
    ksiądz proboszcz piszczy
    zbudował kościół
    jak Pałac Kultury z krzyżem

    Jak widać, trafiają tam również ci z okrągłymi aureolami i nie tylko...;)
    Dobrego humoru na dzisiejszy wieczór i cały dłuuugi weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  100. Chodzi wśród nocy lunatyk,
    podlewa w ogródku kwiaty.
    Grabi też jesienne liście,
    by w ogródku było czyściej.

    Spać idzie, ale nad ranem,
    po nocy swej nieprzespanej.
    Nic nie wie gdzie się podziewał,
    iż kwiatki w Ogródku podlewał.

    Komu pochwałę udzielić?
    powiedzcie czyście widzieli.
    Kto furtkę ostatni zamyka,
    a potem normalnie znika.:)

    Pozdrawiam.Miłego wieczoru.:)

    OdpowiedzUsuń
  101. Ewunia*, witaj :)))

    Na ten moment z humorem na bakier, ale dłuuugi wieczór i noc przede mną :(((
    Zgodnie z tematem dnia :

    Diabeł i raj - Maryla Rodowicz

    http://www.youtube.com/watch?v=k4APcoXV4Ys

    Serdeczności :)))

    OdpowiedzUsuń
  102. Bry, Jaśku:)*
    Do takiego piekła z zakazem palenia i tekstami kanoników, to ja nie chcę...:)
    Świetny wiersz, w sam raz na diabelski wieczór, dzięki:))
    To ja może coś dołożę o snach, budziku i Morfeuszu (pewnie za nim też diabeł stał):

    Ludwik Jerzy Kern

    Dialog z pluskwą

    W pewnym hotelu w pewnym miasteczku
    Gość sobie pewien zasnął w łóżeczku.
    Przedtem nastawił budzik na krześle
    I zgasił lampę, prawie już we śnie.
    Morfeusz puścił film w kilku seriach,
    Zaczęła działać snu maszyneria.
    Jakaś ulica, jakieś wybrzeże,
    Siedem księżyców, kwiaty, żołnierze,
    Wiersze na niebie pisze samolot,
    Ktoś idzie, mówią, że Marco Polo,
    Gotyckie tumy, wysokie baszty,
    Tańczy fokstrota Ludwik Szesnasty,
    I nagle ona, gdzieś na balkonie,
    A on, snobiorca, stoi koło niej.
    Miłość chce wyznać, drży już jak liść...
    Gdy wtem go pluskwa zaczęła gryźć.
    Nie chciał mieć luki w sennym seansie,
    Gdzie go ugryzła, podrapał tam się.
    "Później się zajmę z tą pluskwą walką"
    Mruknął - i szybko wrócił na balkon.
    Już, już sercową przeżywał mękę,
    Już, już wyśnioną chwytał za rękę,
    Już nawet zdążył wyszeptać "Ko..."
    Gdy po raz drugi ugryzła go.
    "Dosyć!" - wykrzyknął. Zapalił światło
    I schwytał bydlę, co go ujadło.
    Wziął ją ostrożnie w paluszki dwa:
    - Tyś mnie ugryzła?
    - Ja.
    - Teraz mnie poznasz, teraz cię mam!
    - Co mam poznawać? Ja pana znam.

    Pan przecież kiedyś był tu w tym celu,
    By dezynfekcję zrobić w hotelu.
    Mama, co gościa gryzie za ścianą,
    Opowiadała dużo o panu.
    Wprost się nachwalić pana nie może.
    "Cóż to za człowiek - mówi - mój Boże!
    Sama poezja - mówi - sam miód!..."
    Miód nie wytrzymał.
    Zgniótł.
    :)))

    Z wieczornymi pozdrówkami...:)*

    OdpowiedzUsuń
  103. Ewo, Ewo* ;-), no dzięki za Morfeusza, ale powiem Ci, że mnie nie rusza ;-).
    Śpię sobie słodko...i mam w tyle, jak mnie namiętnie ściska - za szyję ;-)*

    Erotyczny sen matematyka
    Kocham liczby i cyferki,
    ale lubię też numerki.
    Dziś wam zdradzę tajemnicę,
    jak poznałem swą „diablicę”

    Nad zadaniami siedziałem,
    wtedy "diablicę" ujrzałem.
    Jak aniołek wyglądała,
    pięknym okiem spoglądała.

    Wykres jej pięknego ciała
    jak taka warstwica mała,
    zachwycił mnie nierównością
    i taką boską lekkością.

    Zostałem przestrzenią styczną
    z jej dywergencją liryczną,
    a mój gradient wektorowy
    do roboty był gotowy.

    Szybko zostałem licznikiem,
    a „diablica” mianownikiem.
    N - powierzchnią spragnionych ust,
    całowałem powoli biust.

    Permutacja jej dotyków
    była jak dzieła mistyków.
    Hiperbolą swoich dwóch ud
    zadziałała na mnie jak miód.

    Naszych postaci inkluzja
    była jak senna iluzja,
    wtedy iloczyn skalarny
    osiągnął punkt maksymalny.

    Już prawie miałem supremum,
    tego spotkania ekstremum,
    lecz antynomia powstała,
    bo żona za szybko wstała.

    „Diablicy” nie dopieściłem,
    bo się ze snu obudziłem!


    Autor: Roma1002

    ;-)*

    OdpowiedzUsuń
  104. Jędruś:)

    Nocny lunatyk chodzi nad ranem,
    wieczorem popił. Lekko zalany
    szpera po kątach, sennych rabatkach,
    a to Ci z niego kawał gagatka...:))

    Może ukrytą ma pośród krzaków,
    flaszeczkę z małą porcją winiaku,
    już wiem, dlaczego nocą rozrabia,
    chce z diablicami mieć tutaj sabat...
    ;-))

    OdpowiedzUsuń
  105. Andrzej :)Nie taki lunatyk straszny jak go opisuje Ogródkowy Poeta ;-)))

    Moknie w deszczu diabeł : słowa Wojciech Młynarski

    www.youtube.com/watch?v=SvU3LdyyJ8E

    Z uśmiechem serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  106. To jeszcze dla Wszystkich Dziewczyn ostrzeżenie:

    Jerzy Liebert

    JURGOWSKA KARCZMA

    Raczej zawróć, raczej nadłóż parę staj,
    Choćby ziąb cię spalił, wiatr oślepił -
    Przed tą karczmą nie zatrzymuj sań:
    Nie pij, moja miła, nie pij...

    Tam z kieliszków wyskakuje siny bies,
    Czuły tenor, bies rozanielony,
    Stuknie w szkło - już w kieliszku pełno łez,
    A on płacze, coraz wyższe bierze tony...

    Stuknie w szkło, weźmie cis, wstrzyma czas
    I z wieczności - sama wiesz najlepiej -
    Będzie łkał: jeszcze jeden do mnie raz
    Przepij, moja luba, przepij.

    Brzękną szkła... patrzysz w krąg - tenor sczezł,
    Ton ostatni jeszcze słania się po stole,
    A z kieliszka drugi bies, rudy bies,
    Wyjrzał tępy - czarną bruzdę ma na czole.

    Wlepił wzrok: w mózgu myśl, ostra kra -
    Tęskny gzygzak tnie ci czoło między brwiami...
    Stuknął w szkło - już w kieliszku jestem - JA!
    Nie pij czasem, nie daj się omamić!

    - Tyżeś to, mój miły? - Brzękną szkła -
    Pękną ściany, dach dwupoły się rozłamie,
    Miast posadzki - czarny lej bez dna.
    I zakracze z wszystkich stron niepamięć...

    Tylko walczyk czarci będzie łkał,
    Słodki walczyk - ach, niezapomniany!
    Pierwsze pas, drugie pas, trzecie pas
    I wypłyniesz lekka poprzez ściany...

    Jurgowska karczma - kompozycja i wykonanie Leszek Długosz

    http://zygmuntbury.wrzuta.pl/audio/48qNhkqlruS/

    ... chociaż właściwie... zaryzykowałabym :)))

    OdpowiedzUsuń
  107. Zuźka ;-), nie śpij jeszcze ;-)))*

    Diabeł i raj - Maryla Rodowicz
    ...jest już oczko* - wyżej.
    Czytajta* ludzie, piszcie, ale trochę rozum*iejta co pisze*ta ;-)

    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  108. Małpuś, powiem Ci, że sama prowda przez Cię przemawia...;-))

    OdpowiedzUsuń
  109. Czyżby się szykował mały sabacik? :)))

    Halina Mlynkova na Sabacie Czarownic (Kielce, 25.06.2011)

    http://www.youtube.com/watch?v=--nDEFcW1M4&feature=related

    To ja też się piszę..:)

    OdpowiedzUsuń
  110. Izko, ja też, a i owszem...

    Edyta Górniak - Sabat Czarownic - To nie ja...

    http://www.youtube.com/watch?v=f55yJfETVxw&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  111. ... :))
    i:
    Edyta Górniak - Jestem kobietą

    http://www.youtube.com/watch?v=NoI3iRhOwsw&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  112. Kombii - Sen się spełni

    http://www.youtube.com/watch?v=b69b39yThNA&feature=related

    Na razie zmykam, bo muszę dokończyć sałatkę* - córcia idzie na domówkę*...;-), a sama nie miała czasu przygotować...eh...matki* już tak mają, że dzieci wyręczają.

    OdpowiedzUsuń
  113. Małpko za moich czasów to były prywatki nie domówki:)

    Gdzie się podziały tamte prywatki

    http://www.youtube.com/watch?v=AcFbduD7HbE

    To były czasy....:)

    OdpowiedzUsuń
  114. Marzenko:)
    Za wczesnoporanne (albo późnonocne, jak wolisz) wiersze mam dla Ciebie "Mojego Diabła":

    Jacek Kaczmarski

    Diabeł Mój

    Nie nauczono mnie paciorka,
    Nigdy nie byłem u spowiedzi,
    Więc od czupryny do rozporka
    Niejeden diabeł we mnie siedzi.

    Prócz tych, co dbają o natchnienie,
    Samopoczucie i rozkosze,
    Szczególnie tego sobie cenię,
    Którego w kręgosłupie noszę.

    Tak mi usztywnił karku kręgi,
    że mimo groźby i namowy -
    Ani kazanie, ani pręgierz
    Nie zdoła mi pochylić głowy.

    Nie, żebym nie chciał! Wręcz zazdroszczę
    Tym, co potrafią ujść zatraty
    I łączą swe talenty owcze
    W stada wzajemnej aprobaty.

    Przez to kalectwo - zdrowych ranię,
    Na pogodzonych ściągam biedę,
    Wszelkie zbiorowe pojednanie
    Obracam w "jedność - minus Jeden".

    Ani nie bronię się pogardą,
    Ani nie brudzę się popiołem,
    Lecz będę żył i umrę - hardo,
    Chcąc nie chcąc - z podniesionym czołem.

    Jeżeli hardzi Stwórcę brzydzą -
    Niech mi odmówi odkupienia.
    Choć chyba mnie zrozumie, widząc,
    że też samotnie trwa w przestrzeniach.

    Bo czym są moje grzechy małe,
    Gdy On pokornych ma - miliony.
    Rzadko Mu głowę zawracałem
    I tylko - w imię odtrąconych.

    Miłego wypoczynku, pozdrawiam wieczorowo:)

    OdpowiedzUsuń
  115. Izko:)
    Nie wrócą te czasy, ale nie oglądaj się za siebie, idź dalej, bo przed Tobą cały świat...:)*

    Nie wrócą te lata - IRENA JAROCKA

    http://www.youtube.com/watch?v=dkHuMysOGVM&feature=related

    ... żyj chwilą...:)*

    OdpowiedzUsuń
  116. Masz rację Ewuniu:)*

    Jeszcze tyle przed nami-Jarocka Irena

    http://www.youtube.com/watch?v=keatxHEeN-s&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  117. Łoj mateńko;-))) Wybacz Małpeczko, mój zapracowany komp działa z opóżnieniem. Na wesoło rzecz przedstawiając mogę powiedzieć, że Marylka ma wzięcie ;-)))

    Ewuniu*, Oprowadzanie ks. Twardowskiego nie było mi znane, dzięki.
    Żeby okupić winy niezawinione - piękny erotyk Marii Konopnickiej
    - Demon do poety -

    Dam ci pić rozkosz, rozkosz nieskończoną
    Z mistycznej róży kielicha,
    Roztajemniczę bijące twe łono,
    Na pierś twą padnę żyjącą zasłoną,
    Co drży i wzdycha.
    Noc szczęścia przejdzie stopą usrebrzoną
    Przez twą komnatę, gorąca i cicha,
    A na twe oczy padną zmierzchy omdleń,
    Nagłych pokuszeń i nagłych rozmodleń.

    Skrzydła ci moje podłożę pod głowę,
    Skrzydła ogniste i czarne...
    Widzenia snom twym dam błyskawicowe,
    Głosy nad tobą rozwieję echowe
    I tchnienie parne...
    W ciszy twej zbudzę namiętną wymowę,
    Pieszczotą ciebie tajemną ogarnę.
    Pocałunkami roztulę twe ciało
    W kwiat pałający i w różę omdlałą.

    Gorącym szeptem napełnię twe uszy,
    Śmiech wydrę tobie i łkanie...
    Dech mój twe włosy rozwichrzy i wzruszy,
    Błękitne ognie zagaszę w twej duszy
    I rzucę na nie
    Szum fal kipiących, co krzyk twój zagłuszy,
    Gdy jak grom spadnę i twoje posłanie
    Błyskawicznymi obrzucę wężami,

    I porwę ciebie uściskiem od ziemi,
    I zaćmię tobie wzrok Boga na niebie
    I czas, i wieczność, i śmierć...
    Poeta
    Kocham ciebie!

    Wieczorowo, serdecznie, miłośnie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  118. Zuziu ja już od rana erotykiem zaczęłam:)))

    Irena Jarocka: Gdy serce mówi mi tak

    http://www.youtube.com/watch?v=WyABhRGp_Hs&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  119. Zuziu;-), nie ma problema*;)

    http://www.youtube.com/watch?v=OAn3fHsCi_o&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  120. Małpko to Ty chodzisz spać z kurami?:)
    To dla Ciebie bajka na dobranoc:)

    Super kawałek bajki dla dorosłych "Kogut pedał"

    http://www.youtube.com/watch?v=hBbKxut_P3U

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  121. Z kurami? To nieee;-), ale lubię się wy*spać/.
    Jutro muszę wcześnie wstać, dlatego mówię już dobranoc ;-)
    Jak ktoś ma czas, to może i siedzieć - do rana.

    http://www.youtube.com/watch?v=SoH4qJk0sv0

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  122. Niech więc będzie erotyk:

    Jacek Kaczmarski - Mufka (Moja prześliczna mufka)

    http://www.youtube.com/watch?v=X6unJdM252w

    Prześliczna dzieweczka na spacer raz szła
    Gdy noc ją złapała wietrzysta i zła
    Być może przestraszyłby ziąb i mrok ją
    Lecz miała wszak mufkę prześliczną swą

    Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
    Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2

    Więc szła w dół ulicy przez zamieć i mrok
    Gdy jakiś młodzieniec z nią zrównał swój krok
    Na widok jej uśmiech rozjaśnił mu twarz
    Ach panno prześliczną wszak mufkę ty masz

    Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
    Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2

    Wiem dobrze że mam mufkę śliczną jak sen
    Co chłopców spojrzenia przyciąga co dzień
    Różowym jedwabiem podszyta pod spodem
    A z wierzchu futerko co chroni przed chłodem

    Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
    Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2

    Lecz mufka jest moja i nic do niej ci
    Bo mama kazała strzec dobrze jej mi
    Więc idź w swoją stronę i zostaw mnie już
    Bo nie dam ci mufki i za tysiąc róż

    Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
    Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2

    Lecz noc była zimna i pannie co szła
    Zachciało się winka kubeczek lub dwa
    Po winku zbyt mocnym zagościł sen w niej
    A chłopcy z jej mufką hulali że hej

    Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
    Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2

    Zbudziwszy się w płacz uderzyła i jęk
    Zepsuli mi mufkę i szew na niej pękł
    Odarli futerko i jedwab na fest
    I na nic ma mufka zupełnie już jest

    Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
    Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2

    Więc młode dziewczęta strzec trzeba się wam
    Tych chłopców co z wami chcą być sam na sam
    Przeminą raz dwa wina szum słodkie słówka
    A w darze zostanie wam dziurawa mufka

    Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
    Popsujesz ją boję się o mufkę swą! x3

    :)))*

    Powiem Wam, Dziewczyny, że meteo straszy mrozem...
    W nocy ma być minus 5 na Lubelszczyźnie. Wyciągnęłam z szafy swoją puchową kurtkę, kozaczki i stwierdziłam, że jest całkiem ok.:)
    A nawet mi się to wszystko podoba, mimo, że już trzeci sezon będą zaliczać...:))

    OdpowiedzUsuń
  123. Izko, wchodzisz na śliską ścieżkę nietolerancji,
    jak nasi wybrańcy w Sejmie i chcesz żeby W@
    rechotała. :)))...i ciekawe jak na to zareaguje
    marszałkini ogródka. :)))

    OdpowiedzUsuń
  124. Jaśku tu nie sejm.Trzeba wiedzieć kiedy się śmiać a kiedy utrzymać powagę.Nie moja wina .że (p)osły tego nie wiedzą:)))

    OdpowiedzUsuń
  125. Marszałkini? Napiła się winka i przymierza mufffffkę (piętro wyżej)...:)))*
    Mówwwwwki zaś nie palnie, bo seksualność drobiu ją specjalnie nie frapuje...:)

    OdpowiedzUsuń
  126. I Jonasz Kofta o wydajności z ha, a może cha...

    http://www.youtube.com/watch?v=N3V2Ww-z6A0&feature=results_video&playnext=1&list=PL8F0B92918549395E

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  127. Jaśku nie znałam tej ballady.Super:)))

    Ewuś tak sama pijesz?:)

    OdpowiedzUsuń
  128. I jeszcze raz Jonasz

    ***

    Jonasz Kofta - Serce mi pęka (romans prowincjonalny)

    http://www.youtube.com/watch?v=XL-pnCjP0x4&feature=related

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
  129. I Jonasz Kofta - Grande valse frottée

    http://www.youtube.com/watch?v=99QU9rTZQUk&feature=related

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
  130. No mój Panie Jaśku... Grande valse frottée to mój sztandarowy utwór, już go zapodawałam ze słowami...:)))*

    I jeszcze Jaga Kofta, pierwszy raz słyszę:

    Płoń moja gwiazdo - Gaja (Jaga Kofta)

    http://www.youtube.com/watch?v=zU0d0UF1vOw&feature=related

    :)*

    Izko, mogę Cię poczęstować winkiem... Masz kieliszek? Podstawiaj...:)

    OdpowiedzUsuń
  131. Sorry, musiałem przeoczyć, gdyż zwykle nie powtarzam piosenek, które już były w ogródku.:)***

    OdpowiedzUsuń
  132. Nic to, Jasieńku, to jest suuuperr i mogę słuchać w nieskończoność... wiem, że nie powtarzasz:)***

    OdpowiedzUsuń
  133. Już podstawiam Ewuniu:)))*

    JONASZ KOFTA- KONIEC DNIA

    http://www.youtube.com/watch?v=8pPJcSD5Uus&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  134. Izko, ten/wiersz piosenkę też uwielbiam...
    Kurczę, chciałam ją dać na dobranockę z Jonaszem...:))

    Już nalewam wino... Jaśku, może reflektujesz na lampkę, albo dwie... ?
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  135. ...:)
    I coś ślicznego do wina:
    Niedomówienie... Jonasz Kofta:

    http://www.youtube.com/watch?v=YjqRQQKuiiM&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  136. Ewuś bo ja Cię wyczuwam:)))

    Wojciech Młynarski - Och ty w życiu jedyna (1968)

    http://www.youtube.com/watch?v=Tfb6jeBSnJY&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  137. Jo?, łod razu na colutkom flaseeckę, coby mi sie letko spało:) - bo William Szekspir już czeka
    z dobranocką -

    Sonet LXXV

    Tyś dla mych myśli, czym pokarm dla ciała
    Lub deszcze słodkie dla łaknącej ziemi,
    Taka się walka we mnie rozpętała,
    Jak między skąpcem i skarby wszystkiemi:

    Razem i pyszny, bogactwem się chlubi,
    I pełen lęku przed łupieżcą chowa,
    To w samotności z tobą się zagubi,
    To znów swą rozkosz chciałby pokazać.

    Czasem znów syty, gdy ciebie ogląda,
    Czasem złakniony twojego widoku,
    Radości i innej nie zna, nie żąda

    Prócz posiadanej i dostępnej oku.
    Tak się więc głodzę, tak się więc obżeram,
    Lub nadto pełen, lub schnę i umieram.

    ***

    I kołysanka - Dżem - Ukryj mnie

    http://www.youtube.com/watch?v=ql-suTI5NBs&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - śnijcie pięknie:)***

    OdpowiedzUsuń
  138. Jaśku, calutkiej flaseecki już nie mam, ale po tej dobranocce będziesz spał lekuchno (a może wcale nie?)...:)*

    ZOSTAŃ

    Zostań! Nie wychodź jeszcze! Już zasłaniam okna!
    Wyłączę telefon, przestawię zegary!
    Nie dla nas dzień dobry... nie zmrużyłam oka...
    Dzień dobry tylko dla tych, co tej nocy spali.

    Zostań! Nie wychodź jeszcze! Samej nie zostawiaj! T
    Teraz, gdy nieznośnie pali całe ciało!
    Niedzielne spacery... wiem, one nie dla nas,
    ale teraz bądź ze mną, może tak być miało.

    Pomogę Ci zdjąć buty, wrócić do pokoju,
    ułożę się w pościeli przytulnie przy Tobie,
    przecież wiesz, że Cię kocham, lecz nie mów nikomu!

    Zostań! Ja wiem, że słyszysz, choć nic nie odpowiesz,
    chociaż nic nie mówiłam, nikt lepiej od Ciebie
    tego czego nie mówię, czego nie wiem, nie wie.

    autor: Witold Wieszczek

    I kołysanka - Dżem-Chcę Ci coś opowiedzieć...

    http://www.youtube.com/watch?v=hbWZmPqGdgo&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** przytulamy się do snów...:)***

    Pa...:)*

    OdpowiedzUsuń
  139. Dobranoc Ogrodnicy.Do jutra:)*

    A flagi wywieszone?
    Moja wisi.

    OdpowiedzUsuń
  140. ... jeszcze jedna kołysanka:

    Dżem Tylko Ty i ja +tekst

    http://www.youtube.com/watch?v=dxdIdCe5Npk&feature=watch_response

    ...:)***

    Izko, jasne... na balkonie przymocowana do barierki...

    OdpowiedzUsuń
  141. Dobranocnie z : Niepewnością.

    Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
    Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
    Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
    Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
    I tęskniąc zadaję pytanie:
    Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

    Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
    W myśli twego odnowić obrazu;
    Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
    Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
    I znowu sobie powtarzam pytanie:
    Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

    Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
    Abym przed tobą szedł wylewać żale;
    Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
    Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
    I wchodząc sobie zadaję pytanie:
    Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?

    Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
    Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
    Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
    Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
    I znowu sobie powtarzam pytanie:
    Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

    Kiedy położysz rękę na me dłonie,
    Luba mię jakaś spokojność owionie,
    Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
    Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
    Które mi głośno zadaje pytanie:
    Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?

    Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
    Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
    Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
    Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
    I zapisałem na końcu pytanie:
    Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?

    I tak nie rozstrzygając stworzonego przez Adama Mickiewicza dylematu mówię Wspaniałej Gospodyni,
    Najmilszym Gościom Dobranoc!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  142. Ewuniu*, jeżeli możesz skasuj jedną z dobranocek. Mam problem z kompem.Dzięki, dobranoc :)))

    OdpowiedzUsuń
  143. Witam...:)

    Ewuś,moja muzo (bom poezji profanem)..:)
    ratujesz me serce codziennie (o 5.00)nad ranem
    gdy po zmaganiach z ludzką ułomn\ością)
    otwieram kompa ,(będąc fanem ewinej poezji)
    czuję,co staje mi w gardle wczorajszą kością!:P
    ...a jest to wiele spraw ,wiele spraw...
    więc Ty spraw - jak co rano ,mój aniele ...by ten skoor..l,poseł spowodował wiele więcel dla nich niż dla siebieludzkiego spojrzenia na życie
    bym zapomniał o tych,którym rozum ponoć dano
    , a którzy zawiedli logikę
    bym tego nie odczuł...
    (zostaniesz magikiem mym Kochanie:D)

    Tak sobie ze zmęczenia i tolerancji wobec przeciwników światopoglądowych napisałem.

    To moja kochana muza.
    Ona wymaga myślenia i ... tolerancji.
    Ewuś,kochamy Cię...*

    http://www.youtube.com/watch?v=e5YWyaFriWM

    http://www.youtube.com/watch?v=RQTlVXwaIGg ...piękny urtwór...piękny....

    Własciwie ...nie wiem co TERAZ powiedzieć... ale uczciwość(jako taka,internetowa) mówi mi,że mogę puścić mój ulubiony(muzycznie) utwór,bez szkody na moim.,własnym człowieczeństwie bo ono szczyci się wysokim poziomem tolerancji...
    I tego oczekuę-po wysłuchaniu i obejrzeniu...po refleksji:)?...-od moichogródkowych interlokutorów...
    Siedzem sobie przy kominku,mam goronczkowy podstan 38,9....
    jadeno co wiem,że mam swe zdanie,że kocham Ewuś ja i moja rodzina,i że macie prawo mi dowalić.
    Danka.
    Szanuję,jak zawsze mówiłem,Twoje poglądy

    OdpowiedzUsuń
  144. Witejze mi tygrysie w gorączce i od razu, po Twoim wpisie, skojarzyłem Bajora z jego "Ogrzej mnie"

    http://www.youtube.com/watch?v=MiReZtmXpdQ

    I zdrowiej, zdrowiej mi na gwałt, bo jest nam tu
    Ciebie brak.:)

    OdpowiedzUsuń
  145. Adasiu, życzę Ci zdrówka, wiem,że szanujesz moje poglądy.Dziękuję Ci za szczerą serdeczność,udawaną rozpoznałabym na odległość.Cieszę się,że są jeszcze tacy ludzie jak Ty, szczerzy ,otwarci, życzliwi i skromni,o!

    OdpowiedzUsuń
  146. Adasiowi zdrowia życzę,
    przesyłam słońca promyczek.
    Jutro wstań wesoły z łóżka,
    niech uzdrowi dobra wróżka,
    i zabierze Ci gorączkę,
    a ja ściskam Tobie rączkę.
    Śpij, przytul się do podusi,
    jutro Adaś zdrów być musi!
    Zmruż Adasiu już oczęta,
    Dana o Tobie pamięta:-)

    Dobranoc, Ogrodnicy:-)

    OdpowiedzUsuń
  147. Dzięki Kochani...
    Kto miał kiedyś powyżej 39,9 wie,że we w tym momencie nie należy brać moich słów nazbyt poważnie...
    Muzykę należy.

    Jaśku,Danko ...:

    http://www.youtube.com/watch?v=Q3jUZGk_B-c&list=FLHIDB26qTZcssxOQH3_bLrg&feature=mh_lolz

    tylko i szczególnie dla Was...

    OdpowiedzUsuń
  148. Cocie Ty bierz polopirynę i zmykaj do łóżka!!!
    Dobranoc:)*

    OdpowiedzUsuń
  149. Neked szól...
    Uwielbiam tą prawdę w muzyce i jej słownym uzewnętrznieniu.. :)

    Dla Jaśka Dany,Małpeczki*,ZuzI..Stachu,Ty wiesz....


    Szkoda,że nasz wspaniały ekspert pilotażu zamilkł...Brakuje Jego trzeźwej oceny realnych i nierealnych sytuacji, nie pisze już od dłuższego czasu...niekwestionowany,szanowany przez blogowiczów pilot, Ewuś i naszego ,kochanego bloga:)


    MISTRZU -DLA CIEBIE,Z SZACUNKIEM ...

    http://www.youtube.com/watch?v=HAd5si1Qobk



    Pilocie,nasz ulubiony,da Ciebie

    .

    OdpowiedzUsuń
  150. Dla moich cierpliwych i bliskich sercu przyjaciół:

    http://www.youtube.com/watch?v=5VPXlalP2YU
    ..nic nie poradzę na to,że uwielbiam ten utwór,solo,guitar,ten clip ...

    OdpowiedzUsuń
  151. Dobranoc Adamcotku i dziękuję za piękny koncert :)))
    Życzę Tobie zdrowia, sobie również, bo też mam problemy, ale nic to, damy radę :D:D:D.
    Kolorowych snów :)))
    Czy mogę domknęć furteczkę ? Do spotkania pod wierzbą, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
  152. Witaj Tygrysku:)
    Cudownie, że do nas zajrzałeś, nawet z taką gorączką... Najserdeczniej Ci dziękuję za nocny koncert i proszę, bardzo proszę - kuruj się, bo to nie żarty z taką chorobą...
    Wszystkie sprawy mogą poczekać, w tej chwili najważniejsze jest Twoje zdrowie.
    Powiedz, cóż człowiekowi po karierze, zaszczytach, splendorach, pieniądzach i innych uciechach tego świata, kiedy zdrowia brakuje i... tej odrobiny ciepła na co dzień...

    Tygrysku, bardzo mi Ciebie brak w Ogródku...:)
    Mam nadzieję, że szybko przyjdziesz do siebie, tylko niczego nie zaniedbaj...
    Reszta problemów też na pewno się rozwiąże, głowa do góry Kocie, jestem z Tobą, jak zawsze...:)
    Kłopoty to tylko chwila... miną, jak wszystko w życiu... a potem znów będzie wiosna:)

    Michał Bajor - Chwila

    http://www.youtube.com/watch?v=UuenipXIVmk&feature=related

    Zdrówka życzę Tygrysku i do miłego:)

    Dopiero wstałam, więc Ogrodnicy poczekają cierpliwie na nowego wstępniaka...

    OdpowiedzUsuń
  153. >>>


    Santorini - pora deszczu


    Wyobraź sobie, że któregoś dnia pozbawione oliwek -
    zielonej nadziei, obite kijami karłowate drzewka
    opuszczają ziemiste liście. Pióropusze palm zwijane są
    jak gwarne parasole nad stolikami tawern.
    Cichną niedbale trącane struny i nie ubywa wina
    z konwi w kolorze dojrzałej cytryny.

    Deszcz schodzi po kamieniach, rozmywa węgielny piasek,
    który lśnił udając grafit, już nie parzy i grzęźnie pod stopami.
    Dzwony bizantyjskich klasztorów nie budzą tak często;
    wtedy prosiły o płomyk za zmarłych i tych, co żyją.
    Wyraźniej widać garbatą kobietę ? ulatuje
    czarnym ptakiem nad węzłem niskich ulic.
    Białe domy o dachach z błękitu jak mnisi
    trzymają się skał, by nie zapaść się w morzu
    dziurze wulkanu, własnym piekle.

    Wiatr schodzi po kamieniach, wywiewa mężczyzn i kobiety,
    a koty (oczy mają słone jak pistacje) usypiane są na zawsze.
    To wysoka pora by rozwinąć skrzydła i skoczyć ale
    ciebie tu nie ma i chyba nie będzie.


    JACEK KAROLAK


    Witam Ewuniu, już nie tak wcześnie jak zwykle...
    Dzień mój zaczął się pracowicie...nie mam dziś wolnego...na dworze mrozik...tylko czekać aż słoneczko rozgrzeje nas trochę...

    Pozdrawiam serdecznie :)

    Odpocznij dziś trochę !
    pa...

    >>>

    OdpowiedzUsuń
  154. Witaj Marzenko:)
    Pięknie rozpoczęłaś dzień... te kocie oczy zielone, jak pistacje budzą nadzieję, nawet w listopadzie...
    Dziękuję, już jest nowy post.
    U mnie też lekki mrozik, pochmurno... odpocznę na pewno, wybiorę się na jesienny plener foto.
    Tobie też życzę chociaż kilku miłych chwil oddechu od pracy...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  155. Do Adasia
    Dzięki za piosenki, dopiero dzisiaj wysłuchałam, bo wczoraj na chwilkę wpadłam do Ogródka, akurat wtedy, gdy był Twój wpis. Lubię bardzo Chrisa, ma niepowtarzalną barwę głosu.Rzadko mam podwyższoną temperaturę i przy takiej jak Twoja bardzo źle się czuję.Dziękuję tym bardziej,że będąc chory znalazłeś czas i chęć,by pobyć w Ogródku pośród Krasnoludków.Dzięki, Dobry Duszku, lecz się w swoim łóżku. Mam także nadzieję- szybko wydobrzejesz:-)Ślę Ci serdeczności- niech nie bolą kości :-)

    Pozdrawiam Ogródek- wiejski krasnoludek:-)

    OdpowiedzUsuń