Powered By Blogger

poniedziałek, 14 listopada 2011

Codzienność

Wczorajsze fotki z ogrodu.

Szałwia w kropelkach rosy.


Wrzos nadal piękny i kwitnący.


Resztki nocnego śniegu na rozetce rojnika.

Codzienność

Codzienny rytuał budzik mi ogłasza,
za oknami ciemność głaszcze nagie drzewa,
wplątany we włosy sen z siebie wypłaszam
mgieł poświata w lampie nie chce się rozwiewać.

Sto pięćdziesiąt myśli, każda na zakręcie,
zrutyniały pośpiech przez palce przepływa,
serce bije szybko, musi jeszcze prędzej,
aby rzeczywistość zadźwięczała w trybach.

A gdy się na dobre z nowym dniem uporam,
pozasiewam słowa na właściwych grządkach,
wierszem wykiełkują znów w ciszy wieczoru,
odłożone w czasie wrócą do porządku.

34 komentarze:

  1. Dzień dobry:)
    Nowy tydzień rozpoczął się mrozem -2 st., ciemno, mglisto...
    Wcześniejsza kawa,
    wcześniejszy wiersz,
    wcześniejszy wyjazd w teren.
    Powrót o tej samej porze...

    Dobrego poniedziałku, do spotkania po południu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Ewo :)

    Zamieściłam komentarz, ale gdzieś zniknął, moze się jeszcze pojawi.

    zostawię tylko nutki na dobry początek dnia i uciekam do pracy ,,, buziaki *)

    Michael Buble - Kissing A Fool

    http://www.youtube.com/watch?v=Qj_Awef8p-I

    ))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowy komentarz do posta "Codzienność" dodany przez Marzena :

    Dzień dobry Ewo :)

    Nowy tydzień czas rozpocząć, u mnie zapowiada się ładny dzień ... 3 st.

    Na mnie też już czas ... praca nie będzie czekać.
    Pozdrawiam i do jutra, dziś kończę bardzo późno :)


    Krystyna Wajda
    Nie chcę...


    Słyszę kroki, ciężkie kroki...
    Zmęczone powieki opadają
    chcąc oddalić niechciany obraz.
    Idę pośród tłumu, niemego tłumu
    w bezwiednym marszu przeznaczenia.
    Ramiona gięte ciężarem niemocy
    sięgają ziemi.

    Na twarzach maski smutku, cierpienia.
    Przygaszone światło spojrzeń
    obmywa słona woda bólu.
    Odgłos dzwonów rozsadza głowę.
    Nad głową chmury ciężkie, ciemne,
    broniące dostępu do światła.

    Dlaczego tak..., dlaczego...?
    Powiedz Boże...,Ty wiesz...!
    Rozkołatane serce,
    opętane myśli i cisza.
    Głucha, potworna cisza.
    Ucichł śpiew uczucia,
    w jego miejsce bezsens i niemoc.

    W maleńkim przedsionku serca
    tęsknota tląca się
    nikłym płomieniem
    blasku nadziei nie do uratowania.
    Dlaczego...?
    Dlaczego ci
    których kochamy...?
    Ból do granic wytrzymałości.
    Nie chcę..., nie chcę iść!

    Chcę zawrócić i przytulić to,
    co było ciepłe i kolorowe.

    ))))

    Zostawiam kilka spokojnych nutek na dziś...

    http://www.youtube.com/watch?v=Qj_Awef8p-I

    ))))

    OdpowiedzUsuń
  4. CODZIENNOŚĆ

    Dotyka nas codzienność

    Dni szarość i niezmienność

    Rachunek za telefon i gaz.


    To skutek czy przyczyna?

    Że jest też tu rutyna

    Codziennie powtarzana przez nas


    Znów mamy coś na głowie

    “Co klient na to powie

    Czy nie wyrzuci z pracy nas szef?”


    I jak się przed tym bronić?

    Nie zgubić się w pogoni

    Nie przeżyć życia sobie też wbrew.


    W tym świecie pełnym złości

    Pędzimy do przyszłości

    Co każe z życia każdy kęs rwać


    Świat krzyczy: “ Czas na nowość!

    Wymieńcie się! To zdrowo!

    Bo miłość musi krótko trwać”


    Lecz my w tej codzienności

    Dni szarych niezmienności

    Rachunków za telefon i gaz


    Mówimy wciąż od nowa

    Te najważniejsze słowa

    Tak jakby to był pierwszy znów raz

    Autor: jacekgetner

    ona - Lady Pank
    http://www.youtube.com/watch?v=gG6c1A_2bnk

    Dobrego dnia Ogrodnicy ;-)*

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Marzenko:)
    Widzę, że blogger spłatał Ci dzisiaj figla. Nie wszedł Twój komentarz na blog, ale przeniosłam go z poczty (na moją pocztę wchodzą automatycznie wszystkie komentarze z blogu). Tyle, że bez Twojego logo, bo na poczcie niestety, nie wyświetla mi się.
    To się zdarza, ja sama dzisiaj miałam kłopoty z zalogowaniem się na własny blog.
    Dziękuję za przejmujący wiersz Krystyny Wajdy... takie nastroje zdarzają się każdemu...
    Dzisiaj rano też miałam ochotę wrócić do wczorajszego dnia...:)

    A ja mam dla Ciebie, a'propos codzienności wiersz naszej Noblistki:

    Wisława Szymborska

    Jawa

    Jawa nie pierzcha
    jak pierzchają sny.
    żaden szmer, żaden dzwonek
    nie rozprasza jej,
    żaden krzyk ani łoskot
    z niej nie zrywa.

    Mętne i wieloznaczne
    są obrazy w snach,
    co daje się tłumaczyć
    na dużo różnych sposobów.
    Jawa oznacza jawę,
    a to większa zagadka.

    Do snów są klucze.
    Jawa otwiera się sama
    i nie daje się domknąć.
    Sypią się z niej
    świadectwa szkolne i gwiazdy,
    wypadają motyle
    i dusze starych żelazek,
    bezgłowe czapki
    i czerepy chmur.
    Powstaje z tego rebus
    nie do rozwiązania.

    Bez nas snów by nie było.
    Ten, bez którego nie byłoby jawy
    jest nieznany,
    a produkt jego bezsenności
    udziela się każdemu,
    kto się budzi.

    To nie sny są szalone,
    szalona jest jawa,
    choćby przez upór,
    z jakim trzyma się
    biegu wydarzeń.

    W snach żyje jeszcze
    nasz niedawno zmarły,
    cieszy się nawet zdrowiem
    i odzyskaną młodością.
    Jawa kładzie przed nami
    jego martwe ciało.
    Jawa nie cofa się ani o krok.

    Zwiewność snów powoduje,
    że pamięć łatwo otrząsa się z nich.
    Jawa nie musi bać się zapomnienia.
    Twarda z niej sztuka.
    Siedzi nam na karku,
    ciąży na sercu,
    wali się pod nogi.

    Nie ma od niej ucieczki,
    bo w każdej nam towarzyszy.
    I nie ma takiej stacji
    na trasie naszej podróży,
    gdzie by nas nie czekała.
    ****

    I na spokojne wytchnienie w domowych pieleszach zostawiam Ci nastrojową piosenkę:

    MICHAEL BUBLE -HOME:

    http://www.youtube.com/watch?v=iaEac6eHMDQ&feature=related

    Pozdrawiam serdecznie i dobrego wypoczynku życzę, kiedy już dotrzesz do domu...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry Małpeczko:)
    Dzięki za wiersz o codzienności, pierwszy raz go czytam... wszyscy popadamy w rutynę codzienności, nawet nie zauważając, pewnie ze szkodą dla czegoś ulotnego, co przy rutynie zazwyczaj znika...

    Jonasz Kofta
    Nie umiem odpowiedzieć

    Nie chcemy nic
    Umiemy żyć
    Gdy jesień tli się niedopalona
    Umiemy żyć
    Powietrzem żyć
    Dym masz we włosach
    Kwiat suchy w dłoniach
    Ostatni deszcz � już pierwszy śnieg
    Marzniemy i źle nam się wiedzie
    Pytasz:
    "Dlaczego dobrze jest?"
    A ja nie umiem odpowiedzieć

    Przybyło nam
    Dostatnio nam
    Ale zamyślasz się coraz częściej
    Nawet twój uśmiech
    Nie ten sam
    Nie współczujemy sobie
    W tym szczęściu
    Coś zgubiliśmy, tylko gdzie
    I gdzie codzienność syta nas powiedzie
    Gdy spytasz:
    "Czemu jest tak źle?"
    Nie będę umiał odpowiedzieć

    Pozdrówka popołudniowe, u mnie cały dzień zimno, -1 st. i drobna kaszka śniegowa popaduje...
    Miłego wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ... i dla Ciebie:

    LADY PANK - ZNOWU PADA DESZCZ

    http://www.youtube.com/watch?v=qyoFl1ux2z8&feature=related
    ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Witojcie mi ludkowie :)*

    Przeżyć wszystko jeszcze raz - Krzysztof Krawczyk

    http://www.youtube.com/watch?v=DftYQrzzvMs&list=PLE86AAD20153E1F50&playnext=1&feature=grec_index

    Nojlepszygo Wom życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. http://swietokrzyskie.regiopedia.pl/wiki/park-piszczele-w-sandomierzu

    Pozdrawiam wieczorowo.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witajże mi Jaśku:)*
    Jakże się cieszę, że nadchodzą Ogrodnicy, bi tyle liści w Ogródku od wczoraj naleciało... a już myślałam, że będę sama grabić...:)))
    Cuuudna piosenka, dziękuję - tej jeszcze nie było w Ogródku...

    Na zachętę do porządków ogródkowych - dla Ciebie:

    Krzysztof Krawczyk -To, Co W Życiu Ważne.

    http://www.youtube.com/watch?v=KbeqhzMJMRY&feature=related

    Pozdrówka cieplutkie... :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobry wieczór Jędruś:)
    Miło mi, że i Ty stawiłeś się na popołudniową zmianę, bo zaczęłam się już trochę niepokoić o Twoje zdrowie. Ładny spacer wczoraj zrobiłeś, bardzo dziękuję za reportaż foto...:))

    Już wiem skąd pochodzi nazwa Parku "Piszczele", dzięki za link. A legendę o Tatarach i Halinie Krępiance poznałam kiedyś od przewodnika w Sandomierzu.

    Jędruś, może Cię wena dzisiaj pocałuje i coś nam zwierszujesz w Ogródku? Poczekam...:)

    ... i optymistycznie - dla Ciebie:

    Krzysztof Krawczyk - Przytul mnie życie

    http://www.youtube.com/watch?v=6o-7k7CIMjg&feature=related

    Serdeczności i uściski wieczorne:))

    OdpowiedzUsuń
  12. I jeszcze na miły, wieczorny nastrój w Ogródku i zachętę do grabienia listków - cuuudne skrzypeczki i nie tylko:

    Nigel Kennedy and Kroke - Time 4 time

    http://www.youtube.com/watch?v=Huh72B1vlvQ

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy gardło pobolewa,
    i lekarstwa na nie szukasz.
    Czemu szałwi nie używasz,
    i gardełka nią nie płukasz.

    Nie ma na co długo czekać ,
    kup w saszetkach owe ziele.
    Niedaleko jest apteka,
    nie ubędzie kasy wiele.

    Wtrącę jeszcze, tu dwa słowa,
    bo to ważne i do rzeczy.
    Jak spuchnięte masz dziąsełka,
    to je szałwia w mig wyleczy.

    O rojniku tylko wspomnę,
    bo przyjemny jest dla oka.
    Rośnie w Alpach i Sudetach,
    od Iranu do Maroka.

    Skoro rośnie rojnik w górach,
    to odporny, on być musi.
    Jak niska temperatura,
    też widokiem swoim kusi.

    Zdanie wena mi pozwala,
    też zamieścić i o wrzosie.
    Lecz się trzymam nieco z dala,
    bo katarek leczę w nosie...

    Wieczorowe serdeczności ślę dla ogródkowych gości.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. :)
    "Panna z mokrą głową" (1994) "Uśmiechnij się!"

    http://www.youtube.com/watch?v=MnXhSeAAGOs&feature=related

    Miłego wieczoru Ogrodnicy.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jędruś:)

    Rojnik bardzo lubi zimno,
    i alpejskich czar potoków.
    zabraknąć go nie powinno
    i przy naszym Morskim Oku.

    Wrzos nie pachnie mój Kolego,
    bo to nie ten z leśnej głuszy,
    nie obawiaj się, bo z niego
    żaden pyłek Cię nie ruszy.

    Ku ozdobie on sadzony,
    może wiesz – to wrzos pączkowy,
    nie bądź taki więc strwożony,
    wąchaj, nadal będziesz zdrowy.:))

    Gardło? Possij Septolete,
    lek ten czasem mi pomaga,
    więc dla Ciebie go polecę,
    choć mnie po nim męczy zgaga...:(

    Pozdrówka wieczorne, kuruj się i zagraj coś ładnego w Ogródku. :))

    W telewizorni na Planete jest program „Dookoła Wojtek” gdzie pokazywany jest Beskid Niski (Iwonicz, Dukla, Rymanów) z cudownymi widokami i klimatami Łemkowszczyzny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry wieczór Izko:
    Spóźniłaś się na ogródkowe prace, repetujesz ciągle w którejś tam "klasie";-), więc należy Ci się karniak:

    A Teraz Idziemy Na Jednego

    http://www.youtube.com/watch?v=I-NUX01XZG8&feature=related
    :))

    Miłego wieczoru:)*

    OdpowiedzUsuń
  17. ... tylko bez urazy Izko:)*

    Po karniaku wróć do krainy marzeń:

    "Panna z mokrą głową" (1994) - „Powrót do krainy marzeń"

    http://www.youtube.com/watch?v=mzRS35CO6hk&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Krzysztof Krawczyk - Kochaj mnie w niepogode...

    http://www.youtube.com/watch?v=VtRKxmevO5k&feature=slpl

    ***

    - Kochaj mnie w niepogodę -

    Bądz jak sen, który koi
    Bólem, co juz nie boli
    Drogą, po której chcę życie wieść

    Ref:
    Kochaj mnie, tak niewiele, a tak dużo chcę
    Swoim ciepłem ogrzej mnie
    Daj zapomnieć to co złe

    Kochaj mnie, w swym uśmiechu znów zobaczyć chcę
    Jak się budzi nowy dzień
    Tylko o to proszę Cię

    Zawsze Ty, tak przyjazna
    Przy mnie bądz, wciąż realna
    Pomóż gdy, nie rozumie mnie nikt
    Spokój daj w niepokoju
    Ochroń przed, złem co boli
    Jesteś Ty, tylko to liczy się

    Ref:
    Kochaj mnie, tak niewiele, a tak dużo chcę
    Swoim ciepłem ogrzej mnie
    Daj zapomnieć to co złe

    Kochaj mnie, w swym uśmiechu znów zobaczyć chcę
    Jak się budzi nowy dzień
    Tylko o to proszę Cię


    autor: Krzysztof Krawczyk

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam ogrodników wieczorową porą :)

    Zajrzałam na chwileczkę, podzielić się chcę poezją i nutkami ...


    CZY SĄ MYŚLI...

    Czy są myśli,których rozplątać nie można ?
    Czy są światy,w których nie istnieje przestrzeń ?
    Czy są serca,w których zmieściły się góry ?
    Czy są dłonie,które zła nigdy nie czynią ?
    Czy są przeszłości,które nie widzą przyszłości ?
    Czy są możliwości,których nie ma w wyobraźni ?
    Czy są Dusze,które znajdują swą drogę ?
    Czy są marzenia,które są nie do spełnienia ?

    Czy są wiersze,które można napisać dwa razy ?

    Czy są myśli,które są niewysłowione ?
    Czy są światy,w których czas płynie do tyłu ?
    Czy są serca,które rytmem jednym biją ?
    Czy są dłonie,które przesuwają miasta ?
    Czy są teraźniejszości,które są przyszłością ?
    Czy są możliwości,które były niemożliwościami ?
    Czy są Dusze,które istnieć bez siebie nie mogą ?
    Czy są marzenia,które się spełniają ?

    Czy są tacy,którzy znają odpowiedzi na te ...CZY... ?
    Chociaż na niektóre ...?
    Wiersze są śladami Duszy... Czasem na obłokach...

    autor : Gielbar


    Edyta Geppert - Czy Pamiętasz Jak To Było

    http://www.youtube.com/watch?v=zeyFLMJaZVU

    )))))

    Spokojnego wieczoru i nocy z kolorowymi snami życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. :)))
    „Szaleństwa panny Ewy" (1984) - "Ewo szalej dalej"

    http://www.youtube.com/watch?v=1gH9px4Q4LY&feature=related

    Ewo Ty nie klikaj w to cholerne "k":)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Jaśku:)
    Wspomnę mimochodem, że zabrałeś mi dobranockę..:))
    W takim razie:

    Krzysztof Krawczyk - Jesteś moim pięknym snem

    http://www.youtube.com/watch?v=0N7Q2asVtqY&feature=related

    ***

    "Jesteś moim pięknym snem"

    Kiedy sen nie chce przyjść
    Jesteś tutaj w zasięgu rąk
    Chociaż wiem, nie ma Cię
    Lecz ja czuje twój sen
    Ty i ja blisko tak
    Oddech twój rozjaśnia noc
    Podaj dłoń wezmę Cię tam gdzie świat moich snów

    Nie zostało wiele nam
    Więc marzeniem niech będzie sen
    Chciałbym ci pokazać film
    W głównej roli ty

    Jesteś moim pięknym snem
    Chciałbym Cię na co dzień mieć
    Dotknąć dłonią twarzy twej
    I powiedzieć to nie sen
    Jesteś moim pięknym snem
    Chciałbym Cię na co dzień mieć
    By uwierzyć że to ty spełnisz moje sny

    Uśmiech twój boli mnie
    Chociaż kiedyś rozjaśniał noc
    Dzisiaj mrok
    Spadła łza
    Daj zapomnieć ją
    Ty stworzyłaś sobie świat
    W którym dla dziś mnie miejsca brak
    Pozwól na niewinne sny
    Niech zastąpią łzy

    Jesteś moim pięknym snem
    Chciałbym Cię na co dzień mieć
    Dotknąć dłonią twarzy twej
    I powiedzieć to nie sen
    Jesteś moim pięknym snem
    Chciałbym Cię na co dzień mieć
    By uwierzyć że to ty spełnisz moje sny

    Jesteś moim pięknym snem
    Chciałbym Cię na co dzień mieć
    By uwierzyć że to ty spełnisz moje sny

    Jesteś moim pięknym snem
    Chciałbym Cię na co dzień mieć
    By uwierzyć że to ty spełnisz moje sny

    Moje sny...

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam Marzenko ponownie:)
    Mam nadzieję, że już zażywasz odpoczynku po pracy...
    Bardzo proszę, podzielę się z Tobą wierszem w krainie poezji:

    W krainie poezji

    W krainie poezji jest mi tak bezpiecznie,
    w jej cieniu się kryję przed spiekotą myśli,
    choć od prozy życia nigdy nie ucieknę,
    wierszami spowalniam jej natrętny wyścig.

    Poezja, jak ogród, roztacza swe czary,
    mogę się zanurzyć w jej bezkresne strofy,
    jazgot codzienności ściszyć słów nektarem,
    ścieżkami metafor biegać lekkim krokiem.

    Mogę ją odwiedzać teraz albo nigdy,
    zawsze mnie powita spod przymkniętych powiek
    i, choć może komuś wydać się to dziwnym,
    co czasem pomyślę, prozą nie wypowiem...

    autor: ewa*

    ... i na miły wieczór przed snem:

    Edyta Geppert - To nic, że to sen

    http://www.youtube.com/watch?v=aDAUgIZo8pY&feature=related

    Dobrego wypoczynku i miłych snów...:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Izko, poszaleć, to ja lubię, czemu nie?
    Tylko nie zawsze czas i praca na to pozwala... Ale Jonasz Kofta miał świetny sposób na pracę:

    Jonasz Kofta

    Sposób

    Większości z nas sądzone pono
    Zostawić pracę nieskończoną
    Nie dla nas duma tudzież spokój
    Finis coronat opus
    Lepszego nic nie wymyślono
    Aby oddalić to memento
    Zamiast zostawić nieskończoną
    Pozostaw pracę nie zaczętą

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję za piękny wiersz...

    A to coś w podzięce...

    MILCZENIE...

    Idąc przed siebie,w swojej dłoni
    Trzymasz pęk liści kolorowych...
    Szelest liści pod Twymi stopami...
    Nic nie mówisz...Cicho...Cichutko
    Płyniesz z obłokami...

    Patrzysz na mijającą jesień
    Z czerwieniejącymi liśćmi,
    Drżącą pod falami uroków
    Twoich rozwichrzonych myśli -
    Cisza...

    Upłynęło już wiele miesięcy...
    Po nocy biel wczesnym świtem
    Miękko purpurą z fioletami
    Dachy,drzewa i krzewy mami...
    Znowu cisza...

    Patrzysz przed siebie...Marzysz...Pragniesz-
    Brodzić boso o świcie po trawie,
    W porannej rosie skąpanej...
    Gasić słońce,zapalając księżyc...
    I znowu cisza...

    Stoisz w oknie bezchmurną nocą,
    Patrzysz w rozgwieżdżone niebo...
    Myślami tańczysz z gwiazdami...
    Szukasz tej jednej...Wymarzonej...
    Milczysz...

    Bo mówić można o niczym...
    Milczy się - zawsze o czymś...

    Milczymy o tym samym...

    autor : Gielbar


    Gary B - "Step Into The Sunshine"

    http://www.youtube.com/watch?v=DsIoVyO5SK4

    ***)))

    OdpowiedzUsuń
  25. *Wilki* w Ogródku - *Atlantyda łez*

    http://www.youtube.com/watch?v=HTvLC3E7vow&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  26. Bitter Sweet Gary Barlow

    http://www.youtube.com/watch?v=jRkDsIq938I&feature=related


    Dobranoc...

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziękuję Marzenko za miły poniedziałek z poezją i muzą....:)

    Gary Barlow - Love Won't Wait

    http://www.youtube.com/watch?v=Q7kHpSTs0uo&feature=related

    Spokojnego wypoczynku. Dobranoc...

    OdpowiedzUsuń
  28. Jędruś, widzę, że przepadasz za Wilkami...:)
    Powiem Ci, że bardzo lubię te płochliwe i nieśmiałe zwierzęta...
    Co ja bym za to dała, żeby któryś zechciał mi kiedyś wejść przypadkiem w obiektyw:)

    Robert Gawliński - W Cieniu Ciszy

    http://www.youtube.com/watch?v=qVulfoDsyzA&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  29. I pewnie już czas na dobranockę. Dziś dwa w jednym: Halinka Młynkowa -

    - Bez słów -

    http://www.youtube.com/watch?v=T51q1bda9Vw&feature=related

    W ogniu płoną resztki twoich pustych słów, czasem chcesz przeprosić, lecz zawodzisz znów,
    banał, ciągle banał i wciąż powtarzasz się, zamiast wziąć przytulic mnie,
    i kochać, tak zwyczajnie kochać, chociaż raz wysłuchać to wystarczy mi.

    Nic nie mów, tylko tańcząc przemów, prowadź w rytmie naszych serc i naszych dusz, bez slow,
    poprowadź w rytmie naszych serc, bez slow.

    Zamiast kropel deszczu, kapią płatki róż, w ciszy przytul, wiec i nie budź mnie ze snu,
    pozbawionych sensu już rozmów nadszedł kres, chociaż milczysz, wiem, ze wiesz.
    Jak kochać, tak zwyczajnie kochać i tak pięknie słuchać to wystarczy mi.

    Nic nie mów, tylko tańcząc przemów, prowadź w rytmie naszych serc i naszych dusz, bez slow,
    poprowadź w rytmie naszych serc, bez slow.

    Kochać, tak zwyczajnie kochać i tak pięknie słuchać, to wystarczy mi.

    Nic nie mów, tylko tańcząc przemów, prowadź w rytmie naszych serc i naszych dusz, bez slow,
    poprowadź w rytmie naszych serc, bez slow.

    Poprowadź w rytmie naszych serc i naszych dusz, bez slow.

    Poprowadź mnie ...

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** miluchnych snów:)***

    OdpowiedzUsuń
  30. Poniedziałek powoli się kończy, więc i ja już przybiegłam ze swoją dobranocką.
    Poprosiłam o pomoc poetę, który podpisuje się "szarobury" i z jego wierszem zakończymy dzień:

    szarobury

    ze słów twoich

    ty mnie codziennie czymś zaskoczysz,
    codziennie nowe ścieżki marzeń,
    porannym blaskiem pieścisz oczy,
    otwierasz mroczne korytarze.

    kim jesteś, ja to pragnę wiedzieć
    choć dzisiaj tylko słyszę słowa,
    na dziesięć twoich odpowiedzi
    sto pytań umiem już zbudować.

    czy obraz który noszę w sobie,
    głęboko w duszy lecz pod sercem,
    napisze dalszą nam opowieść
    kiedy już połączymy ręce.

    już czasu nie chcę dzielić wcale
    na twój i ten tu tak samotnie
    sygnału wypatruję z dali,
    może z jaskółką pierwszą w oknie.

    bo są możliwe cuda przecież,
    że już nie będę tęsknić więcej
    i przyjdzie czas, którym się splecie
    z twoim bijące moje serce...

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** snów najmilszych i kolorowych:)***

    ... a kołysanka w następnym wierszu, ze słowami...

    OdpowiedzUsuń
  31. ... i kołysanka:

    Halina Mlynkova i Golec uOrkiestra - Nie ma nic

    http://www.youtube.com/watch?v=FvF0pXQcRc8&feature=related
    ***

    1.Nie rozglądaj się bo wokół nie ma nic
    za oknami wszystko znikło nie ma nic
    nie ma sekund nie ma godzin nie ma lat
    jakby ktoś wyłączył z prądu cały świat.

    2.Telefony głuche milczą nie ma nic
    z myśli co przemknęła nagle nie ma nic
    nawet burza poszła w diabły przespać gniew
    tylko serce w swoim rytmie tłoczy krew.

    Ref:
    Nie ma nic oprócz nas
    z wolna sączy się czas
    odpływamy powoli
    w inny świat
    nie ma nic tylko my
    nasze plany i sny
    w naszym niebie na ziemi
    tylko my.

    3.Czasem trzeba z życia zniknąć żeby żyć
    czasem siebie w głąb przeniknąć żeby żyć
    by na nowo umieć dostrzec co się ma
    życie przecież taką krótką chwilę trwa.

    Ref:
    Nie ma nic opórcz nas
    z wolna sączy się czas
    odpływamy powoli
    w inny świat
    nie ma nic tylko my
    nasze plany i sny
    w naszym niebie na ziemi
    tylko my.
    ***

    Pa... :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dobry wieczór Najmilsi :) Tym razem tylko odrobinę spóżniona, proszę o wybaczenie słowmi:

    Kocham tę naszą codzienność.
    Te momenty, które znam na pamięć.
    Chwile, które moge przewidzieć.
    Mimo to jak na święto czekam na nie.

    Żyję chwilą najpiękniej jak się da.
    To łatwe gdy ciebie mam.

    Kocham nasze chwile zwyczajne
    Te godziny cudownie banalne.
    Nasze twarze wieczorowo-poranne
    Znane tylko nam.

    Żyję chwilą najpiekniej jak się da.
    To łatwe gdy ciebie mam.

    Zabiegana, mam dopiero póżnym wieczorem czas na Ogródkowe grządki.
    Czytam z ogromną przyjemnością wszystkie posadzone roślinki i muzyczne prezenty.
    Ewuniu*, Twoje wstępniaki i zdjęcia czytam i rozsmakowuję się w nich bardzo uważnie. Dziękuję za ten piękny blog.
    Pozdrawiam serdecznie, dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  33. Autorem tego pięknego tekstu o Codzienności jest Goya.
    A to jest muzyczna wersja :

    www.youtube.com/watch?v=Tz2342PETA

    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj Zuzanko:)
    Bardzo dziękuję za miłe słowa i piękny wiersz o codzienności. Kiedy byś nie przyszła na Ogródkowe grządki, zawsze z przyjemnością smakuję prezenty, które na nich umieszczasz.
    Moja nocka jest krótka, przed piątą muszę wstawać, więc wybacz mi, że nie zawsze doczekam wieczorem do Twojej wizyty.
    Ale za to jaki mam piękny poetycki ranek...:)
    Coś dla Ciebie dzisiaj znajdę, a na razie życzę udanego dnia.:)

    OdpowiedzUsuń