Powered By Blogger

sobota, 9 czerwca 2012

***(Na strunach deszczu...)

Żeby w Ogródku nie było tak pochmurno i deszczowo, dzisiaj moja Królowa Jednej Nocy, czyli świecznik wielkokwiatowy :)  Zakwitła przedwczoraj, w czwartek, o godz. 20:15. Cudowny widok i  zapach, pomieszanie piołunu z wanilią, jak w życiu... Kwitnie tylko jedną noc. Hoduję ją od kilkunastu lat, ale nigdy mi nie dała dwóch kwiatów na raz i do tego pąk w drodze...
... a wczoraj, o 20:15 zakwitł  ostatni pąk.
 ***(Na strunach deszczu...)

Na strunach deszczu ranek wbiegł,
słońce się nie chce dziś uśmiechać,
wczorajszych myśli chmurny cień
sennością wzdycha na powiekach.

Nim swoim słowom nadam kształt,
nie wiem, czy dzisiaj mi się uda
rozkwiecić je paletą barw,
zanurzyć w czerwca letnich cudach,

pytam więc cicho, może chcesz,
gdy szary wita mnie firmament,
darować mi błękitny wiersz,
taki od ręki napisany...

108 komentarzy:

  1. ...cudna!
    Pozdrawiam serdecznie ze słoneczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu, witaj:)
      Mnie też zauroczyła, a zapach był taki, że trudno było spać, chociaż stała w innym pokoju.
      Dla takich kwiatów warto czekać nie tylko rok, nawet wieki całe. Moja zakwitła po ok. 3 latach hodowli z maleńkiego listka, potem wyhodowałam z niej zaszczepkę dla rodziny i tam zakwitła już następnego roku.
      Jest bardzo mało wymagająca; u mnie nawet na początku "poniewierała się" na klatce schodowej:)
      A zapach ma wprost niepowtarzalny... żadne słowa, ani perfumy tego nie oddadzą...
      Pozdrawiam przy pochmurnym niebie:)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Dziękuję, Zosieńko jesteś dobrą wróżką, czerwcową czarodziejką, która spełnia życzenia... witaj:)
      Cudowny, najpiękniejszy Monet i jego japoński mostek w Giverny... opisałaś go tak barwnie, pop prostu namalowałaś słowami, że dosłownie widzę ten obraz. Jestem pod wrażeniem Twojego wiersza.:)
      A co do Królowej... czasem zapominam ją podlać, ale zauważyłam, że jej to nawet na zdrowie wychodzi:)
      Pozdrawiam ciepło i życzę wszystkich czerwcowych uroków na sobotni wieczór.:)
      U mnie za chwilę znów będzie lało...

      Usuń
    4. Królowa Nocy Ewuś wywdzięczyła Ci się za pielęgnację, dbałość i cierpliwość przede wszystkim. Cudowny kwiat :) Prosisz od ręki napisany wiersz, tak, mogę spełnić Twoje życzenie Ewciu w nastroju czerwca :)

      Nenufary

      Na wodzie archipelagi wysp nenufarów,
      taflę indygo liźniesz żółtocieniem, różem;
      o zachodzie błękity czerwienią podpalisz
      pędzlem, kilka maźnięć, plam, smug i wydłużeń.

      W ulubionym motywie wciąż ścigasz się z cieniem,
      co kroczy z porą dnia - magia twoich obrazów
      - nostalgia, cisza, zdaje się płócienne omdlenie,
      przełożony mostek w romantycznym wyrazie.

      Barwy impresji zmieniasz zgodnie z porą roku,
      turmalinom rzucisz akcent rubinu i wnet,
      blade błękity ciemnieją w wieczoru mrokach.
      Ja, stoję na mostku w Giverny - wciąż taki sam,
      ...Panie Monet.




      Dziękuję, za przepiękne zdjęcia i za rozkwieceni mi dnia Ewo, miłego popołudnia. :) Z.

      Usuń
    5. ... widzę Zosiu, że dzisiaj dopieściłaś swój obraz w każdym szczególiku, odcieniach i niuansach... dziękuję:)

      Usuń
    6. Ewciu, kto pisze ten wie i Ty również, że wiersz powstaje w procesie, a nie od ręki. No czasem się uda, ale mnie już rzadko. Muszę wracać, analizować, poprawić, czyli dopieścić. To przede wszystkim z szacunku do czytelnika :) Miłej niedzieli w ogródku i pogody czerwcowej, tej wymarzonej :)) Z.

      Usuń
    7. Zosiu, robię dokładnie to samo, wracam do archiwum, analizuję i ciągle poprawiam, bo mam wrażenie, że wszystko jest dopiero w szkicu, nie mogę się zdecydować na ujęcia, frazy, czy rymy.
      "Od ręki" - to w moim wierszu tylko przenośnia i tu też nie mogłam się zdecydować... może "od serca" byłoby lepiej, nie wiem. Ale Ty wiesz, o co mi chodziło:) Od ręki, to ja mogę napisać tylko jakąś rympałkę spontana i to wszystko:)
      Pozdrawiam cieplutko, a życzenia miłej niedzieli ode mnie już dostałaś o 8:07, ja chyba zaraz bryknę w plener :))

      Usuń
  2. Witaj Ewuniu:)
    Przynoszę Tobie wiersz Stachury wyśpiewany przez Sławomira Zygmunta. Mam nadzieję ,że te trochę błękitu poprawi Ci humor...:)
    Królowa jednej nocy przecudnej urody...:)

    Sławomir Zygmunt - Na błękicie jest polana

    http://www.youtube.com/watch?v=lN_JQY2ABqA

    U mnie piękne słoneczko...i ani kropli deszczu:)
    Pozdrawiam błękitnie Ogrodników:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dzień dobry Izetko:)
      Pobłękitniało mi już trochę i to nie tylko po Twojej piosence, dziękuję...:) Teraz, gdy piję kawę, niebo się lekko przejaśniło i już nic nie pada:) Niech więc dzisiaj będzie ten wielki błękit, przynajmniej w myślach i marzeniach...

      Aleksandra Tarkowska

      Wielki Błękit

      Wiesz wszystko o moich snach i marzeniach
      O Tobie wiem że budzisz się wcześnie rano
      Kolekcjonujesz liryczne wspomnienia
      I czytasz me wiersze przed snem na dobranoc

      Oboje lubimy romantyczne przestrzenie
      Gdzie cicho cudnie i czasami ciemno
      Gdzie wielki błękit i złotych świateł cienie
      Kocham ten świat bo jesteś tam ze mną...

      Pogodnej soboty, ale nie tylko w błękitach; może deszcz wieczorem podleje Ci ogródek? Podeślę kilka chmur...:)*

      Usuń
    2. Dziękuję Ewuś za Wielki Błękit...:)
      Chmurki od Ciebie też już widzę...:)

      Kazimierz Przerwa-Tetmajer

      * * *

      Idą błękitne, ciche, zamyślone
      przez sfer milczące skrysztalone tonie,
      lotne jak blaski, powiewne jak wonie,
      idą błękitne, ciche, zamyślone -

      idą błękitne, ciche, zamyślone,
      gdy śnieg w miesięcznym seledynie płonie
      i góry błyszczą w szafirów oponie,
      idą błękitne, ciche, zamyślone...

      idą błękitne, ciche, zamyślone,
      jak przez wikliny ponadbrzeżne wiotkie
      światła słoneczne z wody, jasne, słodkie,

      jak z dali fletów dwa dźwięki pastusze:
      ku sobie nasze rozkochane dusze
      idą błękitne, ciche, zamyślone.

      Pogodnej reszty dnia...:)*

      Usuń
    3. :)
      dziękuję... a wiesz, niby idą do Ciebie, ale i u mnie ich nie ubywa:)
      Już dawno południe, ale posłuchaj jeszcze chwilę porannej muzyki...

      Muzyka poranna

      Daleko i bardzo leciutko
      Wiatr niebo i drzewa kołysze,
      Ptaki błękit z gardziołków
      Kroplami leją w ciszę.

      Cisza, jak waza pełna
      Po brzegi słodkiego płynu,
      Rozlewa błękit w kieliszki
      Akacyj i jaśminu.

      Błękit się z srebrem łączy,
      Mocną wypryska wonią,
      Ptakom języczki drapie
      I nowe krople dzwonią.

      - Jerzy Liebert

      Zmykam na razie do swoich sobotnich zajęć i zakupów...:)*

      Usuń
  3. Zuzanka rano pukała do furtki, kiedy jeszcze nie było nowego posta, więc przeniosę jej wpis do dzisiejszego ogródka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Ewuniu*, Ogródku:)

      Na strunach harf rodzi się dzień
      Jak czuły dotyk kochanków -
      Melodią erotycznych brzmień,
      Ach, więcej takich poranków.

      I wiosna chce rozkwitać znów
      Konwaliowo, bzowo, wiśniowo.
      I nie potrzeba żadnych słów,
      Gdy tyle bieli nad głową.

      Ale to jeszcze nie teraz, za chwilę,
      Bo wiosna w sobie się zbiera.
      Muzyką harf duszę umilę,
      Niech mnie na miłość otwiera.

      Zupełnie nie do uwierzenia, jestem dzisiaj najpierwsza ;-)))
      Strofami Na strunach harf Anny Zajączkowskiej witam sobotni ranek. Jeszcze chwilkę wcześniej cieplutko uśmiechało się słońce, teraz pewnie doszło do wniosku, że remis polskiej reprezentacji nie pozwala na całodzienną, promienną radość. Mimo remisu, optymistycznie patrzę w godziny nadchodzącego dnia, będzie lepiej, radośniej i weselej.
      Miłego, radosnego :)))

      Usuń
    2. ... tak pisałaś o 7:48, dzień dobry Zuziu raz jeszcze:)
      A moje powitanie niech będzie w błękitach...

      Aleksandra Tarkowska

      W błękitach

      Chcę słońca
      więc podaruj mi słońce
      Chcę łąki
      snem ukołysz na łące
      Chcę wiatru
      wiatrem do okna zapukaj
      Chcę nieba
      błękitu ze mną poszukaj...

      ... pogodnej soboty, Zuzanko, radosnej i ciepłej, z kwiatami i zapachami czerwca :)

      Usuń
    3. ... witaj Poetko:) Ewuniu*, myślę o Tobie w superlatywach i tak to przyjmij, proszę. Twoje królowe są niezwykle piękne. Powiem o Tobie - Dwa W Jednym - poezja i kwiaciarstwo.
      Pora popołudniowa podsunęła wiersz Anny Achmatowej Zszarzał na niebie błękit...

      Zszarzał na niebie błękit emalii
      wyraźniej słychać pieśń okaryny.
      To przecież tylko piszczałka z gliny,
      czemu tak smutnym głosem się żali!...
      Kto jej spowiada się z mych przewinień
      i komu ona przebacza grzesznej!
      Lub może głos ten dla mnie jedynie
      powtarza twoje ostatnie wiersze...

      Tłumaczenie Irena Piotrowska.

      ...pozdrawiam serdecznie, radosnego popołudnia :)

      Usuń
    4. ... bardzo dziękuję Zuzanko :)
      Popołudnie powoli przechodzi w przedwieczór, a u mnie wciąż burzowa aura, coraz bliższe pomruki słyszę.:)

      "Burza"

      Nie wychylaj się, spójrz: plac - z rąk mi wypadł,
      potoczyło się, oddaliło śródmieście,
      a w górę
      - gdy nas rozkosz dwoi -
      niesie
      podsadzony pięcioma piętrami pokoik!

      Poza rozwarte okno, ścian nabitych - wypał,
      z twego ciała wycałuj mnie w śmigłą przestrzeń!
      Niebo obrywa się błyskawicznie w dół,
      w wichurę,
      i drga burzą nagie powietrze.

      Na niebie, z burzy, którą piorun błyskawicą spruł,
      rozrabiające tęczę
      śmigło!

      - Julian Przyboś

      ... takiej aury możemy sobie chyba wszyscy życzyć:)
      Pozdrawiam z namiętnym powietrzem...;)))

      Usuń
    5. ... po burzy z namiętnym powietrzem :

      Tam gdzie początek tęczy kolorowej,
      położyłem swoje serce.
      Bo wiedziałem, że tam przyjdziesz
      i je weźmiesz.
      Gdy je dotknęłaś po raz pierwszy,
      to zaczął padać deszcz,
      deszcz szczęśliwych łez...

      ... czy uwierzysz, mam dzisiaj prawie kanapowy dzień. Na dworze raz po raz rzęsiście pada deszcz,
      który nie zachęca do opuszczania wygodnego miejsca
      na miękkiej kanapie. Ale to nie jest bezmyślne kanapowe. Mam niezwykłą książkę. Połączenie świetnego kryminału z romansem. Przerywam czytanie z myślą o bliskich, siadam przed komputerem i efekty, no właśnie..... ;-)))
      Cieplutkie, najserdeczniejsze :)

      Usuń
    6. ... sorki, autor Norbert Krzaczkowski Tęcza.

      Usuń
    7. Jak ma się ochotę, to trzeba sobie pozwolić od czasu do czasu na kanapowy dzień z książką; bardzo przyjemny relaks, Zuzanko:)
      U mnie już słonko zachodzi, gdzieś tam z zarośli (mam w okolicach stary cmentarz) słyszę słowika:)

      Koncha, perły i słowik

      Wieczór jest jak flakon - kiedy się odmyka,
      Wszystko chciałby odurzyć perfumą słowika.

      Muszlę nieba otwiera jak morza odmęty,
      A z muszli perły srebrne lecą w firmamenty.

      Noc je na nitkach wątłych leciutko kołysz,
      Niby główkę słowiczą zasłuchaną w ciszę.

      Aż wschód w palce różowe pocznie gwiazdy chwytać
      I w konchę niebios perły bledniutkie zamykać.

      - Jerzy Liebert

      Przyjemnego wieczoru z lekturą:)

      Usuń
    8. ... aż te nitki, perły i flakon ;-)))

      letnia sukienka

      znów narzucam skórze moje ja
      zakładam kwiecistą letnią sukienkę
      mam od niej dreszcze
      gdy musnę chłodem jedwabiu

      pachnę wtedy wieczorną miłością
      pomimo upału wbijającego się w oczy
      w zmrużeniach widzę chłód rzęs
      zacieniających altanę dekoltu

      napełniam się jego zapachem
      czuję spojrzenia wplątane w splot nitek
      pocałunki jak miękkie płatki kwiatów
      zamykają moje pytanie o przyszłość

      mężczyzna który podarował mi sukienkę
      rzeźbi moje noce pocałunkami wieczoru
      daje pewność że jestem pożądanym kwiatem
      nie zrywa mnie by odstawić do wazonu

      - daje mi żyć i pielęgnuje

      annaG

      ... a teraz pomyślę o przyjemnościach cielesnych
      oraz zerknę jak bawią się z piłką chłopcy ;-)
      Z radością :)

      Usuń
    9. ... letnią, kwiecistą sukienkę postanowiłyśmy z Zosią założyć już przedwczoraj, uwielbiam "łączki":)
      I spokojnie, po chłopięcych zabawach z piłką, dla Ciebie na dobranoc muzyczne odkrycie dnia - Mario Frangoulis w piosence la vie en rose...

      http://www.youtube.com/watch?v=WmU0EiXLln0&feature=related

      ... dobranoc...:))

      Usuń
    10. ... wiem, dawno minęła pora dobranocki, ale może przeczytasz rano:)

      Miła ma jak czerwona róża
      Kwitnąca w czerwcu róż - cud!
      Mila ma jak melodia tkliwa
      Słodko z najczystszych grana nut.

      Iżeś tak piękna jest Dziewczyno,
      Więc nie zna miary miłość ma;
      Póty cię kochać będę, mila
      Aż wyschną wody mórz do dna.

      Aż wyschną wody mórz, Najdroższa,
      I aż się w słońcu stopi głaz;
      Będę cię kochał wciąż, Najdroższa,
      Puki w nurt życia spływa czas.

      I, żegnaj moja, Ty jedyna,
      Żegnaj na kilka jeno chwil;
      Wrócę znów, chociażbym miał przejść, Miła
      Dziesięć tysięcy długich mil.

      Robert Burns Miła ma jak czerwona róża.

      ...dobranoc Ewuniu, snów w towarzystwie czerwonych róż :)

      Usuń
    11. ... oczywiście przeczytałam, cudna ta róża, dziękuję, Zuzanko:)
      I już Ciebie witam z czerwcową jutrzenką Naszej Poetki - Ogrodniczki -

      Zofia Szydzik

      Z czerwcową jutrzenką

      " Dzwoń, Zielona Godzino! Płomień się goręcej,
      Dniu szelestem gałęzi zwabiony z mgieł dali!
      Poznaj się duszo moja, po zapachu traw! (...) "
      /Bolesław Leśmian - "Zielona godzina VII" /

      Ostatnie tchnienie nocy parnej - różem rozwiane,
      kończy koncert słowika, o czerwcowym świtaniu;
      majaczy refleksem w kropelce rosy w igraniu,
      iskrzą się łąki paletą barw suto przetkane.

      Wychylam się trwożnie z nocy aksamitnej głuszy,
      wchodząc bezszelestnie w świt - jedną stopą, to drugą,
      czuję, jak wsiąkam w majaczący krajobraz smugą
      widną, unosząc ramiona, by wszelkie mury kruszyć.

      Pożyczam kolory, sennie przeciągam się jeszcze,
      to znów w szyfonach mgielnych kolory zatracam;
      do kosmatej zieleni każdym świtem powracam
      i tu chcę pozostać, i nie budzić się za wcześnie.

      Za słońcem, jak kiedyś za tobą, grzęznę w obłokach,
      wtulam nos w rumianki, a piwonie bałamutne,
      jakby chłostały mnie wilgotnym wspomnieniem smutnie,
      tym, co zasnęło we mnie, w zapomnienia mrokach.

      ***

      Dzień dzisiaj wstał piękny i takiego Tobie życzę do końca jego godzin:))

      Usuń
  4. Co za pogoda dziwna nieczerwcowa.
    Raz deszcz popada , potem świeci słońce.
    Gdzie te czerwcowe minione lata,
    gdzie dni upalne słońcem tańczące?

    Teraz chmurzyska znów się zbierają,
    deszcz zaraz spadnie, będzie ponuro.
    Ptaki się skryły przed wiosny deszczem.
    Dzień daje szansę na popis chmurom.

    Teraz pogoda się robi deszczowa.
    Nie mam do niej siły ani cierpliwości.
    Bez parasola ruszyć się nie sposób,
    znowu nas deszczem czerwiec ugości.

    Cześć ogródkowi i cierpliwym ogrodnikom.
    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A do mnie słońce zawitało,
      dzień się rozchmurzył, znikły deszcze,
      błękit odkrywa się nieśmiało,
      choć pewnie dziś popada jeszcze...

      Witaj Ozonko:) Taka "przekropna" pogoda jest bardzo czerwcowa, nie trzeba narzekać; nie raz bywały w czerwcu tzw. deszcze świętojańskie. Jest ciepło, 22 stopnie. Między deszczami można trochę połazikować, a chmury też mają swój urok.:)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Łazikowałam wczoraj i dziś. Wczorajszy dzień mnie zmoczył, a dziś rano obudziłam się z bólem gardła. Ja to mam szczęście;(
      Pa:)

      Usuń
  5. Te kwiaty wyglądają jak z bajki. Rzeczywiście pogoda jest nie czerwcowa, jakby to był listopad a nie początek lata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) U mnie zmiennie, raz deszcz, raz słońce... jednak to typowy czerwiec, bo w listopadzie nie bywa 25 stopni.:) Mokry ogród przepięknie pachnie, pozdrawiam.:)

      Usuń
  6. O!!Matuchno moja!!!Ależ cudeńko!!Pierwszy raz widzę taki cudny kwiat!!! Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Beti:)
      Miło mi, że Tobie się spodobał. Rzeczywiście, mało kto go dzisiaj hoduje, królują juki, draceny i takie tam... Paprocie i bluszcze też nie są na topie, a ja jestem staroświecka, jeśli chodzi o kwiaty.:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Witam Ewuniu*
    Przepiękny kwiat !!!

    Najlepiej pisze o nim Jonasz Kofta
    a śpiewają Alibabki,
    pozdrawiam serdecznie z deszczem w tle,
    a nawet i gradem...)*

    Kwiat jednej nocy

    Zakwita raz, tylko raz, biały kwiat.
    Przez jedną noc pachnie tak, ach!
    Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat.
    A światło dnia zdmuchuje kwiatu płomień na wiele lat.
    Zapala się tylko na parę chwil,
    Gdy cały świat wokół śpi, ach!
    A pachnie tak jak piołun i wanilia - kwiat, biały kwiat.
    Przez taką noc Królowa Jednej Nocy ogląda świat.
    Ten dziwny kwiat sekret mój dobrze zna:
    Raz kocham na wiele lat, ach!
    Oczami snu spojrzymy zakochani na cały świat.
    I nie wie nikt dla kogo zakwitniemy, ja i ten kwiat.
    Mój sekret zna biały kwiat,
    Mój sekret zna biały kwiat

    Jonasz Kofta

    KWIAT JEDNEJ NOCY - Alibabki

    http://www.youtube.com/watch?v=zzMZdV9EQ-s&feature=results_main&playnext=1&list=PL2DA96909FC62282B

    )))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Marzenko, uśmiechniętego dnia :)))

      Usuń
    2. Witaj Marzenko, dziękuję za Jonasza i Alibabki:)
      A może lubisz letni deszcz? Posłuchaj -

      Letni deszcz

      http://www.youtube.com/watch?v=Kp5z94wVNSc

      Pozdrawiam, właśnie przed chwilką skończył padać...:)

      Usuń
    3. Witaj Zuziu, Ewo, ogrodnicy...

      Właśnie się uśmiecham, bo wyszło słońce...
      A ponieważ dzień powoli się kończy,
      to przychodzę z piosenką Anny Marii Jopek
      "Szepty i łzy", mam nadzieję, że się spodoba.

      http://www.youtube.com/watch?v=URETJ3JnfOU

      Szepty i łzy

      Słońce na niebie gaśnie za rzeką
      Zmierzch ma zapach siana i snu
      Pójdę przed siebie, pójdę daleko
      Za ostatni las białych brzóz

      Pójdę daleko, pójdę na łąki
      Malowane złotem i rdzą
      Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
      Wierzby wierzą szeptom i łzom

      Tęsknię za Tobą, płaczę po Tobie
      Płaczą ze mną rosy i mgły
      W ciszy drżą słowa, których nie powiem
      Bo rozumiesz je tylko Ty

      Pójdę daleko, pójdę na łąki
      Malowane złotem i rdzą
      Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
      Wierzby wierzą szeptom
      Wierzby wierzą szeptom
      Wierzby wierzą szeptom i łzom

      Pójdę daleko, pójdę na łąki
      Malowane złotem i rdzą
      Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
      Wierzby wierzą szeptom i łzom

      Marcin Kydryński

      Zostawiam moją pamięć i moc uścisków..:)*

      Usuń
    4. ... Marzenko :)

      * * *

      A gdybyśmy się nie spotkali
      Minęli na życia tle?
      I gdyby nas nic nie łączyło wcale
      A wspólny los wahał się?

      Kto postanawia,
      Że jedyny raz na Ziemi
      Na jedną chwilę, ty i ja
      Odnajdujemy się
      I zwykłe to zdarzenie może odmienić świat?

      A gdybyśmy się nie pokochali nigdy
      Zgubili, spóźnili się?
      Byliby z nas ludzie zupełnie inni
      A czy szczęśliwi, kto wie?

      Marcin Kydryński

      Dziękuję za pamięć i również moc uścisków :)

      Usuń
  8. *** Królowa jednej nocy **

    Królowa jednej Nocy, jak panna młoda
    Cała na biało i cudna jej uroda.
    Zakwitła tylko na swą noc poślubną
    A cała zajaśniała urodą powabną.

    Wydzielała wciąż w nocy swe feromony
    Piołunu, wanilii - zapach ich szalony
    I czekając - wabiła swojego kochanka.
    Nie doczekała. Zgasła o świcie poranka.

    Autor - Jasiek juhas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witojcie syćcy :)*

      MARIO FRANGOULIS - I BELIEVE IN YOU

      http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=xUbjs9dL3Fc

      Przyjemnego popołudnia i wieczoru. Dzień typowo
      czerwcowy, ciepły i bezdeszczowy. Pozdrawiam :)*

      Usuń
    2. Witojże mi Jasieńku:)*

      Z tą Królową, to jest trochę bardziej optymistycznie...:)

      I doczekała – nie wiesz o tym?
      Tak w bieli swej niepokalana.
      Przyleciał do niej nocny motyl,
      bawili słodko się do rana.

      Spełniła sny, gdy raz do roku,
      czerwiec z jaśminu płatków wróży,
      i nikt nie ujął jej uroków -
      w sierpniu kwitnienie znów powtórzy.
      ***

      W naturze, gdzieś tam w dżungli amazońskiej, też kwitnie tylko w nocy, bo zapylają ją nocne motyle. A rankiem zwija swoje czary, żeby jakiś dzienny intruz się do niej nie dobrał.:))

      Mój dzień przyjemny, choć zmienny... pozdrawiam:)*

      Usuń
    3. ... i widzę muzyczny ukłon w stronę Grecji...
      a więc kontynuujmy...:)

      Sometimes I Dream - Mario Frangoulis

      http://www.youtube.com/watch?v=XF5QVKz0UEc&feature=fvwrel

      ... wymarzonego, sobotniego popołudnia i wieczoru...:)*

      Usuń
  9. W dżungli może i miała nocnego kochanka, ale u Ciebie
    na oknie - zgasła z rozpaczy.:)))*
    Tak, że napisoł zem cystom prowde.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marios Frangoulis podążać za głosem serca

      http://www.youtube.com/watch?v=zTu2rk_ykEg&feature=related

      :)*

      Przygotowywałem go na koncert, ale...skoro chcesz.:)*
      Jest bardzo dobry... To moje wczorajsze odkrycie.:)

      Usuń
    2. Okno było otwarte, Jasieńku, skąd ja mogę wiedzieć, czy jakiś zawisak powojowiec, albo lipowiec do niej nie zawitał? Już się pokazały, a ja jestem dyskretna, nie podglądałam...:)))*
      Roślinka żyje i ma się świetnie, chce mi dziurę wybić w suficie nowym pędem.:)

      Usuń
    3. Mario Frangoulis - rozpocznij Beguine

      http://www.youtube.com/watch?v=FGLybUGJu5Q&feature=related

      :)*

      Usuń
    4. I jeszcze MARIO FRANGOULIS - HIJO DE LA LUNA

      http://www.youtube.com/watch?v=F7Y7ouOJFME

      Nie dorównuje naszej Małgorzcie Walewskiej, ale też
      pięknie...

      :)*

      Usuń
    5. Świetny głos, piękna interpretacja, wspaniały wokalista, no i... ta niesamowicie męska uroda:) Wysłuchałam z przyjemnością do podwieczorkowej kawy, dziękuję Jasieńku...:)*
      Co do Hijo de la Luna masz rację, wykonanie i ekspresja Małgorzata Walewskiej jest nie do przebicia.
      Posłuchaj jeszcze jego wykonania Ne me quitte pas

      http://www.youtube.com/watch?v=w7SbseswnAM&feature=related

      ... według mnie niesamowite...

      :)*

      Usuń
    6. Nights in White Satin - Mario Frangoulis - Noc w białej satynie.

      http://www.youtube.com/watch?v=MGwXg_iYQK4&feature=related

      :)***

      Usuń
    7. ach, to jeszcze...

      Mario Frangoulis - Come What May

      http://www.youtube.com/watch?v=ou67dcCr24o&feature=related

      Nigdy nie wiedziałem, że mogę czuć się tak
      Podobnie jak nigdy nie widziałem niebo przed
      Chcesz zniknąć wewnątrz twojego pocałunku
      Każdego dnia kocham cię bardziej i bardziej

      Posłuchaj mojego serca, słyszysz to śpiewa?
      Mówi mi dać ci wszystko
      Seasons może zmienić zimy do wiosny
      Ale kocham cię aż do końca czasów

      Będzie co ma być, będzie co ma być
      Będę Cię kochać do końca moich dni

      Nagle świat wydaje się taki idealne miejsce
      Nagle porusza się z taką łaskę doskonałego
      Nagle moje życie nie wydaje się takich odpadów
      Wszystko obraca się wokół Ciebie

      I nie ma góry zbyt wysoka, nie za szeroka rzeka
      Śpiewać tę piosenkę i ja tam będę po twojej stronie
      Chmury burzowe mogą zbierać i gwiazdy mogą zderzać się
      Ale kocham cię aż do końca czasów

      Będzie co ma być, będzie co ma być
      Będę Cię kochać do końca moich dni
      Ach, będzie co ma być, będzie co ma być
      Ja cię kocham

      Nagle świat wydaje się taki idealne miejsce

      Będzie co ma być, będzie co ma być
      Będę Cię kochać do końca moich dni

      :)***

      Usuń
    8. I dedakacja dla naszej Zosieńki :) - "Non Sarà" - Mario Frangoulis

      http://www.youtube.com/watch?v=15RDPYNxWfw&feature=related

      ...z pozdrowieniami... :)

      Usuń
    9. Jaśku, to poduszkowiec, chociaż miło posłuchać o poranku :). Dziękuję za pamięć. Miłego dnia życzę :)

      Usuń
  10. Witaj Ewo !!!
    Zakwitło prawdziwe cudo amazońskie dżungli. Zastanawiam się, że ma tak ściśle określoną godzinę ? 20,15
    Wiem, że zakwita nocą, jednak mimo wszystko intryguje mnie ta godzina...
    Życzę miłej, słonecznej niedzieli.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Łucjo:)
      Co roku jest tak samo, można ustawiać zegary:)Zawsze zakwita ok. 20:15 przy lekko zachmurzonym wieczorze, a gdy jest pogodny, o jakieś pół godziny później... tak na pomoście między światłem, a zmierzchem. Pewnie o to chodzi, żeby dzienne motyle już usnęły.
      Pozdrawiam przy rozpogodzonym już niebie:)

      Usuń
  11. Chciałam napisać wiersz o Twoim kwiatku białym.
    Co pachnie tak, jak nigdy dotąd nic.
    Lecz rymy wciąż nie tak się układały.
    I chociaż chęci są nie wyszło z tego nic.
    lub
    Stoi w oknie i spogląda na swe odbicie.
    Piękna i wzniosła kwiatem białym wabi oko.
    Czy widział kto coś piękniejszego w świecie?
    Zapadłaś mi w serce jak gwiazda, głęboko.
    Częstochowskie to.
    lub
    W oknie stała królowa wspaniała.
    Ceniąc swe odbicie głowę odwracała.
    Kwiecie jednej nocy, co zamierzasz robić?
    Pachnieć i olśniewać, do snu się sposobić.
    Banalne.
    I tak cały czas.
    Jak oddać piękno kwiatu co zakwita nocą?
    Czy moc zapachu co wszystkich odurza?
    Nie umiem tego i się nie nauczę.
    I to jest to co mnie bardzo wkurza.

    Ten jest najbiższy mnie, jeśli można tak powiedzieć. Inne ustawienie słów nie odda tego co chcę powiedzieć.

    Kwiat piękny. Nie widziałam go nigdy, znam jedynie z opisów i z Twoich zdjęć.
    Pozdrówka:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a wszystko razem traktuje o bólu rodzenia wiersza... skąd ja to znam? :))) Dziękuję Ozonko, najważniejsze, że wyraziłaś swoje myśli, to jest dla mnie cenne:)
      Pozdrówka popołudniowe:)

      Usuń
    2. Pierwszy raz doświadczyłam tego uczucia. Niech je piorun strzeli.
      Zazwyczaj siadam przy kompie i spod palców wychodzi mi gotowy wiersz.
      Przez kilka godzin męczyłam się i nic z tego "męczenia" nie wyszło. Zawsze twierdziłam, że do pisania wierszy to ja się nie nadaję;)
      Pa:)))

      Usuń
    3. Tu nie da rady nic nic na siłę:) Nie pisz przez kilka godzin, po prostu zostaw temat i odczekaj, niech się "uleży" w myślach. Wróć do niego za dzień, dwa... wtedy możesz doznać olśnienia.:)

      Usuń
    4. Dobra uwaga. Chociaż jak znam siebie, a raptus ze mnie, "porzucę i nie wrócę". Albo od razu napiszę , albo wcale:(
      :)))

      Usuń
    5. Nie wkurzaj się Ozonko, z pisaniem wierszy jest jak z jedzeniem, jemy wówczas, gdy jesteśmy głodni. Czasem trzeba przeczekać niepłodny czas :) Na siłę tu nic się nie zrobi :. Próbować jednak zawsze trzeba. Pozwodzenia, ja w Ciebie wierzę :)))

      Usuń
    6. Dziękuję, bo ja w siebie wcale:( Czasem coś mi "samo wyjdzie", albo nie. Jak dziś;)

      Usuń
    7. ...i czytaj na co dzień dużo poezji, i klasyków i współczesnej. W internecie jest kopalnia wierszy, można się podelektować, złapać natchnienie i wybrać swój styl pisania. Zosia ma rację, musi być głód...:)

      Usuń
    8. Mam tego w domu na tony. Książki mam na myśli. Głodu nie czuję. Czasem tylko "coś" skrobnę.
      :)))

      Usuń
  12. Wyhodować na balkonie, taki kwiat to wielka sztuka,
    Ogrodnika - Specjalistę, trzeba z świecą długo szukać.
    Znam jednego, jedynego co prawnikiem jest z zawodu,
    wstaje już o piątej rano, po czym idzie do Ogrodu.

    Dumna zawsze jak pawica,( tu akurat dużo racji),
    bo kwiat co jest jednej nocy, pnie się wręcz po elewacji.
    O zapachu tylko wspomnę, bo nie pachnie tak jak lilia,
    inny zapach przypomina, trochę piołun i wanilia.

    Chcieć go móc sfotografować, dla odmiany balkonowej,
    trzeba użyć absolutnie, światła od lampy błyskowej.
    Mnie takowe się nie uda, bo ja śpię już o tej porze,
    a jak jestem niewyspany, to jak zwykle w złym humorze.

    Miłego wieczoru.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jędruś:)
      Wszystko to prawda, tyle że królowej nocy nie hoduję na balkonie, tylko na parapecie okiennym:) Na balkonie umarzła by na amen. To jest tropikalna roślina, lubi ciepło:)
      Dziękuję za wiersz, bardzo mi miło, że zechciałeś coś o mojej królowej napisać; ja jeszcze o tym nawet nie pomyślałam...
      Pozdrawiam wieczornie:)

      Usuń
    2. Ewuś Twoja Królowa zrobiła dzisiaj furorę i wcale się nie dziwię. Ja tez jestem zachwycona, ponieważ jak OZON słyszałam dużo, lecz nie widziałam. Wyobrażam sobie, jak pachnie. Zrobiłaś dzisiaj nam wielką i przeurocza zaskoczkę. Miłego wieczoru.:)))

      Usuń
    3. Tak się Zosiu czasem zastanawiam, czy gdyby nie te fotograficzne zaskoczki, to warto byłoby tu zaglądać? :)
      Zrobię kiedyś eksperyment - sam wiersz bez fotek:)
      Królowa tak pachnie, że nie można spać z nią w jednym pomieszczeniu, chociaż to tylko jedna noc i poświęcić się warto.:)
      Pozdrawiam, Zosieńko:)

      Usuń
    4. Sama jestem ciekawa;)
      Z książek z obrazkami się wyrasta, ale czy zawsze?
      Pa:)
      Zaraz usnę, pogoda dziś się z nami bawi w ciuciubabkę;)

      Usuń
    5. Droga Ewo, obrazek w książce do tej pory lubię, jest w pewnym sensie wspomożeniem dla wyobraźni, chociaż na jej brak nie narzekam. Jednak wiersz może zaistnieć bez fotki. Poezja ma to do siebie, że uruchamia pokłady wyobraźni u czytelnika, każdy wiersz jest takim małym obrazkiem. Zapewniam Ciebie, że warto i przyjdą Ci co lubią poezję, Twoją poezję. Z przyzwyczajenia z pewnością zapytają Ciebie czy czasem nie zgubiłaś aparatu, ale tylko zapewniam z przyzwyczajenia. Pięknych snów życzę :)))

      Usuń
    6. Dziękuję Zosiu:) Przez fotografie chcę pokazać to, co oprócz poezji mnie fascynuje, co właściwie też jest poezją... a jeśli przy tym ucieszę czyjeś oko, moja radość jest pełniejsza.
      Podobnie z wierszami, ale tu każdy może do woli pofrunąć na skrzydłach wyobraźni:)
      Aparatu nie zgubię, bo czuję głód skradania się tak do obrazów, jak i słów. Przyjemnej niedzieli, Zosieńko, ja już od rana marzę o zielonym plenerze :)))

      Usuń
    7. Powodzenia, ja niestety, muszę przygotować mieszkanie do remontu i tak już będzie przez jakiś czas, że rzadziej będę w necie :))) Buuu, nie lubię remontów kurzu, ale trzeba czasem :)

      Usuń
    8. ... ojjj, współczuję... ale na końcu jest radość z czegoś nowego, świeżutkiego, jeśli jest zgodne z naszymi oczekiwaniami. Powinnam to samo zrobić w dużym pokoju, ale może na przyszły rok...
      Pozdrawiam i będę Ciebie wyglądać:)

      Usuń
  13. * Kwiat jednej nocy * - wyk.Michał Bajor

    http://www.youtube.com/watch?v=TeHeX15Kbcc

    OdpowiedzUsuń
  14. * ZŁOTE OBRĄCZKI *. Krystyna Giżowska

    http://www.youtube.com/watch?v=-NnHjQ10Jmg&feature=related

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Bajora kwiat jest niezwykły, dziękuję... szczególnie z tą jazzową wokalizą:)) Niespodziankę mi zrobiłeś bo znałam tylko wykonanie Alibabek:)
      W podzięce dla Ciebie - Pejzaże nieba -
      Michał Bajor

      http://www.youtube.com/watch?v=b4BBaDH6cN8&feature=related

      :)

      Usuń
  15. Na dobranoc błękitna piosenka...:)

    Ten błękit - Adam Nowak & Martyna Jakubowicz

    http://www.youtube.com/watch?v=2PFvW3NZ9xY

    Błękitnych snów Kochani...Dobranoc ...do jutra:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... błękitna piosenka i... Kołysz mnie - Martyna Jakubowicz -

      http://www.youtube.com/watch?v=mtUcFVDekzk&feature=related

      ... dziękuję Izuś za dziś, śnij słodko, do jutra...:)*

      Usuń
  16. A sobotę zakończymy już tylko grecką pieśnią Mikisa Todrakisa, którą wykonają - Mario Frangoulis, Dimitris Basis

    http://www.youtube.com/watch?v=asnxIGDsMfM&feature=related

    Dobranoc, dobranoc najmilsi i Ty kobieto od królowej nocy.:)))*** - królewskich snów w zapachu (jednak) naszej macierzanki:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna pieśń i piękne odkrycie Jasieńku dziękuję...:)* Zachwycona jestem śpiewem Mario Frangoulisa, prawdziwa uczta dla uszu...

      A że już pora dobranocna nastała, zakończę i ja tę piękną (mimo deszczu) sobotę pięknym duetem, który przed chwilą odkryłam :))

      SO IN LOVE - Lara Fabian & Mario Frangoulis

      http://www.youtube.com/watch?v=m65MjPXhIwo&feature=related

      bossskie... :)***

      Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)))***
      - tylko macierzanka, lawenda i... So in love with you, my love... am I.... :)***

      Usuń
  17. Dzień dobry w niedzielę:)*
    Przepiękny słoneczny poranek, ciepło, 20 st..:))
    Przez otwarty balkon wlewa mi się zapach świeżo skoszonej trawy i dobrze się komponuje z pierwszą kawą...:)
    Do całości jeszcze piękna muzyka; zafascynowana głosem Mario Frangoulis rozpoczynam dzień z jego piosenką -

    Buongiorno principessa/ Witaj(dzień dobry) księżniczko

    http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=jxRjP16ofGs&NR=1

    Witaj księżniczko

    Jeśli zaśpiewasz
    w niekończącą się noc
    będę cię całował
    usta, które się śmieją są piękne

    Jeśli będzie padać
    z deszczem także wzejdzie zboże
    odnajdę cię
    odnajdując szczęście

    Popatrz w góre
    księżyc jest cały biały i niebo jest całe niebieskie
    I jeśli ty też tam będziesz
    zobaczysz, wszystko będzie łatwe
    poradzę sobie, dam radę
    dzięki sile, odwadze, którą ci skradnę

    I wrócimy,
    żeby przeżyć życie
    i każda pora roku odzyska swój urok

    Jeśli skończy się
    ta noc odpływu
    pójdziemy stąd
    odzyskując szczęście

    Szczęście
    Pójdziemy sobie stąd...
    ***

    :)*

    Pogody dla Wszystkich i miłych wrażeń w czerwcowej zieleni, kolorach i zapachach:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na dzień dobry :)*

      We Kiss in a Shadow - Mario Frangoulis & Deborah Myers

      http://www.youtube.com/watch?v=fx7s4OcyS9k&feature=related

      Miłej niedzieli :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry Jasieńku:)*

      ... a więc... You Raise Me Up/Podnosisz mnie - Mario Frangoulis & Hayley Westenra

      You Raise Me Up - Mario Frangoulis & Hayley Westenra

      ... cudnego dnia...:)*

      Usuń
  18. Witaj Ewuniu:)
    Trawa...Jutro czeka mnie jej koszenie...A dzisiaj słodkie lenistwo:)
    Piękne słońce na czystym błękitnym niebie...Wymarzona pogoda...:)

    Waganci - Zielona Trawa

    http://www.youtube.com/watch?v=6FSCGY5NMw4

    Pięknej niedzieli Kochani...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się pięknie, słonecznie i zielono zaczęła, witaj Izetko:)
      ... i radośnie, ze słońcem południa dla Ciebie -

      ELENI PETA & MARIO FRANGOULIS -Ela pare mou tin lipi/ Przyjdź, weź mój smutek

      http://www.youtube.com/watch?v=nfAuejTuh7M&feature=relmfu

      ... pozdrawiam z zapachem czerwca, uroczego spaceru życzę.:)*
      Za jakąś godzinkę, półtorej, bryknę w plener...:))

      Usuń
  19. Miłego Wszystkim Ogrodnikom, czytania, pisania i co tam jeszcze każdy pragnie:), Miłej niedzieli :)) Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... bardzo dziękuję Zosieńko - Tobie jeszcze raz wszystkiego, co może Ciebie dzisiaj zauroczyć, rozpogodzić myśli i prawdziwie ucieszyć:))

      Usuń
  20. Witajcie w niedzielne popołudnie. Ewa,zauroczyło mnie Twoje zdjęcie, dziękuję.Przesyłam Wam kwiaty i promyczki słońca:-)Pozdrawiam cały Ogródek, miłego popołudnia:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=eBVZ7IgRGZc

    Henry Arland -Flowers for you

    OdpowiedzUsuń
  21. http://www.youtube.com/watch?v=UBkdlnBuwCg
    After Blues "Zobacz jak pięknie"

    Nie znałam tej piosenki, posłuchajcie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Danusiu:)
      Dziękuję za kwiaty i wieczorny blues, dawno nie słuchałam Miry Kubasińskiej, a tej piosenki zupełnie nie znałam.:)
      Przy okazji znalazłam tę, posłuchaj -

      Mira kubasińska - byłeś we śnie tylko

      http://www.youtube.com/watch?v=7O03r6kVdCc&feature=related

      Poruszający tekst, piękna poezja...:)
      Pozdrawiam Danusiu, właśnie lunął deszcz, a ja w porę zdążyłam wrócić z łazęgi:)

      Usuń
  22. Piękny niedzielny wieczór...Zapowiadanych burz nie widać...:)
    Już prawie lato...:)

    Aleksandra Tarkowska

    Letnie country

    Może przyjdzie do ciebie w rumiankach
    Upalną nocą na długo przed świtem
    Złota dziewanna cud malowanka
    Jej oczy pomylisz z jezior błękitem

    Zapachem z łąk zaczaruje omami
    Nie będziesz wiedział sen to czy jawa
    W oknie zawiesi koronki z gwiazdami
    Z lipcem zatańczy w szumiących trawach

    Leciutko dotknie twych powiek i myśli
    A kiedy zniknie z brzaskiem poranka
    Sen się do końca nie prześni nie wyśni
    Bo będziesz marzył o nocy w rumiankach

    * * *

    ..i jeszcze mały kwiatek na dodatek:)

    Petula Clark- Petite Fleur.

    http://www.youtube.com/watch?v=mU2OccxRnzA&feature=fvwrel

    Miłego wieczoru...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wieczór? Zanim zdążyłam się obejrzeć... Zasiadam pod wierzbą cudnie przewietrzona, a w oczach mam jeszcze nadwiślańskie krajobrazy...:)

      Zawistowska Kazimiera

      Lato

      Jak stół biesiadny żeńcom podany
      Ziemia w przededniu wielkiego żniwa,
      Złotą symfonię sionce dogrywa,
      Strun mu tysiącem rozchwiane lany,

      Wian zbóż, szafirem chabrów dziergany,
      Zwichrzonych kłosów złocista grzywa,
      Struną mu miodna hreczana niwa,
      Mleczy gościniec skrzydłem pszczół tkany.

      A po ugorach stoją dziewanny,
      Cicho wpatrzone w szmat nieba siny.
      Niby kapłanka białej Marzanny,

      Kwiatem wyrosłe z gruzów gontyny,
      W pieśń zasłuchane ona przedwieczną -
      Polną i zbożną - kwietną - słoneczną...
      ***
      ... wprawdzie do żniw jeszcze daleko, ale te rozchwiane wiatrem łany, szafirem chabrów dziergane jeszcze widzę...:)
      Leje jak z cebra, a ja już na sucho, pod wierzbą:)*

      Usuń
  23. Przygotowałam dom do jutrzejszych prac, czuję się fatalnie, nie dlatego, że zmęczona, ale dlatego, że wiele rzeczy jest na wielkiej kupie :), a kuchnie mam w pokoju i "fajno jest". Ewa nam dzisiaj przywiezie z pewnością piękne zdjęcia, zacieram dłonie :) Miłego wieczoru :))Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zosiu:)
      Parę dni się przemęczysz ale dom będzie jak nowy...:)
      Najważniejsze żeby tylko się połapać w tym "artystycznym nieładzie"...:)
      Ja też czekam na nowe zdjęcia Ewy.Ciekawe co dzisiaj "upolowała":) Przyjemnego wieczornego relaksu Zosieńko:)

      Usuń
    2. Najgorsze to życie na kupie, pamiętam ostatni remont, jak kuchnia i niemalże łazienka była w dużym pokoju. Najgorzej, że rano przed wyjściem do pracy nie wiedziałam, gdzie jest czajnik i mój ulubiony kubek, żeby sobie zrobić kawę.:)Jakoś przeżyłam, ale w chaosie umiem się tylko miotać i sama robiłam jeszcze większy chaos wokół siebie.:)
      Niedawno wróciłam z Kazimierza, pogoda była przepiękna, chociaż trochę zbyt parna, przedburzowa.
      Lunęło dopiero teraz, wykorzystałam czas do maksimum:) Upolowałam cudne, letnie krajobrazy i prawdziwą perełkę motylą... niespodzianka:) Tylko teraz mam dylemat, co jutro pokazać w Ogródku... czeka II odsłona Polesia, pejzaże wieczornego nieba pstryknięte wczoraj z balkonu, czy dzisiejszą wyprawę... kompletna blokada decyzyjna, jak zwykle u mnie:)
      Odpocznij teraz z nami pod wierzą Zosiu, przyjemnego wieczoru :)

      Usuń
    3. ... a jutro już koniec mojej czterodniowej laby i jak zwykle roboczy poniedziałek. Ale gardło mam wyleczone porządnie:)

      Usuń
    4. Pod powiekami mam tylko błękit i zieleń:)
      Posłuchajcie Dziewczyny spokojnego jazziku na wieczór, ja się już rozmarzam...

      Blue in Green by. Miles Davis

      http://www.youtube.com/watch?v=PoPL7BExSQU

      ... po kilkukilometrowej wędrówce uwielbiam...:)

      Usuń
    5. Izuś dziękuję, odpoczywam i przygotowuje się do walki jutro idą najcięższe prace kucie i rozbieranie pewnych ścian :), włosy będą bardziej siwe niż są. Duchowo przygotowałam się na walkę :) Co jo godom, przeca nie będę sama z kilofem wywijać, będą do tego umyślni, ale walkę będę toczyć sama ze sobą:))
      Ewciu z pewności coś miłego wybierzesz ciekawego. Dobrej nocy Kochani, walę się do łóżka, trzeba być wyspaną :0 Z.

      Usuń
    6. Dobrej nocki Zosiu, będę Ciebie jutro myślami podtrzymywać na duchu:) Najważniejsze, że wiesz gdzie masz kompa:)))
      A zajrzyj jeszcze, jak będziesz miała siłę, pewnie na dobranoc coś jeszcze wyrośnie na rabatkach... a deszcz cały czas podlewa:)

      Usuń
    7. Dobranoc Zosiu:)*
      Jutro opatul kompa żeby się nie zakurzył jak będą kuli:)

      Usuń
  24. Dzień dobry, dobry wieczór Ewuniu, Panie :)
    Przed chwilą wróciłam z wizyty u przyjaciół. Wesoło, śpiewnie, futbolowo. Po długich godzinach spędzonych przy stole pora na spacer. Będzie to spacer specjalny:

    Spacer nadziei

    Śpiew ptaków wśród spaceru
    Zachodem słońca oczy radowałem
    Dzień za prędko minął
    Choć się roześmiałem.

    Między drzew przesmykiem ciszy
    Promieniem przed siebie gdzieś hen
    Podziwiać zmysły zechciały
    Zasnął już zimowy sen

    Wiatr w oczy już inny wieje
    Bez piachu raniącego oczy
    Bo je teraz przytuli, uśmieje
    Myśli inne wiosną otoczy

    Kolory łąk nabieram w dłonie
    Tęczę zapachów słońca na chwilę
    I te rozmarzone skronie
    Wygłaszczą zaniedbaną siłę

    I przed kolejnym serca zawołaniem
    Gotowy lekko podniesie ton
    Z ptasiego śpiewu powołaniem
    Natury piękny człowieczy dom

    Autor Andrzej O.

    Zosia wspomina o remontach. Dosyć dawno je przechodziłam, ale do dzisiaj pamiętam poszukiwania każdej najdrobniejszej rzeczy w pudłach. Mój błąd, nie opisałam , chociaż mniej więcej, co się w jakim pudle znajduje i w konsekwencji bez przerwy myszkowałam, rzucając niezbyt parlamentarne słowa.
    Uśmiechu na wieczorny czas, pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak dzięki spotkaniom pod wierzbą wiemy, jak Ogrodnicy spędzili dzisiejszą niedzielę, witaj Zusiu:)
      Najważniejsze, że jesteś zadowolona i uśmiechnięta:)
      Znalazłam dla Ciebie na wieczór kolejną, cudną Impresję naszej Zosieńki...

      Zofia Szydzik

      Przy studni

      "W sąsiedniej studni rdzawi się szczęk wiadra.
      W ogrodzie cisza. Na kwiatach śpią skwary,
      Spoza zieleni szarzeje płot stary.
      Skrzy się ku słońcu sęk w płocie i zadra,
      O wodę z pluskiem uderzył spód wiadra.(...)"
      (Bolesław Leśmian – Trzy róże)



      Spotykał ją przy studni, gdy czerpała wodę,
      zwabił ją oczu błękit i miły tembr głosu.
      Płaciła rumieńcem za krzepkość jego dłoni
      i piękne słowa, wypowiadane z patosem.

      Zgrzyt studziennego żurawia ciszę złamał na pół.
      Obawa przemknęła błyskawicą po sadzie
      i pomknęła w stronę łąk, ku studni, ścieżką w dół,
      gdzie dziewczyna marząc warkocze swe kładzie

      pośród stokrotek, dojrzałego zboża kosy,
      Wróżyła na płatkach kwiatu – kocha, nie kocha...
      Czerpak w głębię opada i opadają włosy.
      Szczęk zaklina miłość, dziewczyna w studnię szlocha.

      Głębina nie zdradzi tajemnicy strzeżonej,
      co ma się stać, to się stanie. Przyszłości nie przejrzy.
      Tylko zmamią widziadłem w lustrze ciemnej toni,
      nim dziewczyna w prawdzie dobrze się rozejrzy.

      Ciężkie wiadra, aż po brzegi tęsknego trunku
      w stronę domostwa wloką się nogi młode.
      Usta zamknęła pieczęć gorących pocałunków,
      na nosidle gorzki żal, zaś inni widzą wodę.

      Impresja inspirowana obrazem - Przy studni - Witolda Pruszkowskiego
      ***
      ... widzę ten prześliczny obraz...:)
      Ja jestem straszna bałaganiara Zuziu i nic nie opisałam w czasie remontu... i bez remontu też nie bardzo wiem, gdzie położyłam klucze, gdzie jest druga skarpetka, albo rękawiczka...:))) Okropnie złośliwe są przedmioty...
      Serdecznie, ciepło, z deszczową muzyką za oknem:))

      Usuń
    2. ... sorry, Zuzanko - Zuziu, nie Zusiu - oczywiście:))

      Usuń
    3. ... hym, myślę, że nie zawsze wszystkie przedmioty odkładam na właściwe dla nich miejsce, to później jest sytuacja,, gdzie są moje okulary, klucze itp.''
      A co do dziewczyny z wiadrem:

      Malowane powietrzem
      wzory rosy na łąkach...
      ,, Kocham"" - cicho wyszepczę
      dźwięcznym głosem skowronka.

      Z twoją dłonią we włosach
      odpoczywam na trawie,
      tylko obłok na niebie
      wypatruje ciekawie.

      Czy ukradniesz z ust moich
      sława cicho szeptane?
      Kochaj mocno, gorąco,
      tu pod niebem na trawie.

      Bella Jagódka Na trawie.

      ... muszę przyznać, że w bardzo odpowiednim momencie wróciłam do domu. Intensywnie rozpadał się deszcz, ochłodziło się i ... czerwiec bardzo rozczarowuje pogodowo.Masz rację - deszczowa muzyka za oknem ;-)))

      Usuń
    4. ... Zuzanko, pięknie dziękuję:)) Padłam... a deszczowa muzyka już mnie lula... dobrej nocki, pa:)

      Usuń
    5. ... dobranoc :)

      Usuń
  25. Pora już na kołysankę...:)

    Cisza Jak Ta - W naszym niebie ( 2012 r.)

    http://www.youtube.com/watch?v=AOPsqwltL4Q&feature=related

    Przytulamy się Kochani...dobranoc.Do jutra pod wierzbą...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tak zmęczona, że już szukam dobranocki:)
      Posłuchaj przed snem...

      Cisza jak Ta - Ciebie szukałem.

      http://www.youtube.com/watch?v=9-Qohei3oLA&feature=relmfu

      ... dobranoc Izuś, do jutra...:)*

      Usuń
  26. I tak dobiega końca pełna wrażeń, letnia niedziela. Jestem już tak śpiąca, że dzisiaj pierwsza przybiegam z dobranocką... Jasieńku, pozdrawiam czule, wybaczysz? :)*
    Dzisiaj kołysanka z pewną historią, przecudnie wyśpiewaną przez Amario Frangoulisa...

    HISTORIA DE UN AMOR -

    http://www.youtube.com/watch?v=Wnb2VV2jYQ0&feature=related

    ***Historia pewnej miłości***

    Jak nie jesteś obok mnie serce moje
    W duszy mam już tylko samotność
    I jeśli nie mogę ciebie widzieć
    Dlaczego Bog sprawił, że cię kocham-
    Żebym cierpiała więcej?

    Zawsze byłeś sensem mego istnienia
    Uwielbianie ciebe bylo moją religią
    I w twoich pocalunkach spotykałam
    Cieplo ktore dawaly mi
    Milość i pasja

    To historia pewnej milości
    Jakiej nigdy jeszcze nie było
    Ktora pozwoliła mi zrozumieć
    Całe dobro i zło

    Która dala światło mojemu życiu
    Gasząc je później
    Ach, cóż to za życie tak szare
    Bez twojej milości nie mogę żyć.

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)*** bez Twojej... nie mogę... :)))***

    ... i do poniedziałkowego budzika...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... przepraszam za zniekształcenie imienia - Mario Frangoulis - oczywiście... pa:)***

      Usuń
  27. piękny poetycko,lekkość słów sprawia,że czyta się wyśmienicie*)

    OdpowiedzUsuń