W moim ogrodzie... |
... tyle pięknych, ciepłych barw. |
Dzielżany płoną ognistymi rudościami, |
groszki ozdobione cyrkonią rosy... |
... a na marcinkach - balet rusałek admirałów :) |
***(Już pajęczyny srebrna nitka)
Już pajęczyny srebrna nitka
o chłodnym brzasku snuje wiersze,
złoto zalśniło w brzozy witkach,
ścichły poranki, odszedł sierpień.
Mgły bladosiwe nad polami
dźwięczą okrzykiem dzikich gęsi,
w sepiowych bruzdach zaoranych
śpi zapach głogów i jarzębin.
Lecz tyle ciepła jest w ogrodach,
w zieleni kasztan brązem błyszczy,
cynobry klonów wrzesień podał,
słodyczą śliwek budzi zmysły.
Jeszcze kolorów trwa karnawał,
starczy nam żaru i uniesień,
miłość nie zetli się, jak trawa,
więc nie mów mi, że idzie jesień...
Jeszcze motyl zapóźniony spija nektar.
OdpowiedzUsuńCisza wokół przypomina o jesieni.
Chociaż jeszcze lato nie odeszło.
To za miesiąc cały ogród się odmieni.
Złotym liście sypną drzewa na trawniki.
Wrzesień róże lubi, niechaj kwitną.
Jeszcze trochę a październik tu zapuka.
No a ptaki... ptaki już powoli milkną.
Cześć!
Jeszcze tyle ciepła... spod przymkniętych powiek
Usuńkasztan filuternie brązem na mnie mruga,
letnie echo dźwięczy w zielonej dąbrowie,
jeszcze się nie damy jesiennym szarugom.
:))
Witaj Ozonko, piękne dzięki za poranny wiersz.:)
U mnie pierwsza wrześniowa sobota całkiem w letniej aurze, trochę delikatnych chmurek prześwietlonych słońcem i ciepło; za oknem już 22 stopnie. Oby jak najdłużej... pozdrawiam serdecznie:)
Tegoroczna pogoda mnie nie rozpieszczała. Nawet w Augustowie nie było upałów. Może to i lepiej. Jednak brak pięknej pogody ma swoje następstwa. Nie udało mi się, prawie, sfotografować pięknych refleksów na wodzie , jak w ubiegłym roku. W większości słońce "siedziało" za chmurkami.
Usuń:)))
Dzień dobry Ewuniu*, Ozon :)
OdpowiedzUsuńPieszczony przez ciepłe słońce,
rósł sobie groszek pachnący,
piął się tak kratka po kratce,
wciąż wyżej, wyżej, po siatce.
Był taki delikatny, młody,
pełen wdzięku i urody,
ta jego zieleń groszkowa,
tak inna wyjątkowa.
Zazdrościł pachnącym kwiatom,
że swym pięknem, motyle wabią,
a on jest zielony tylko,
nie podoba się motylkom.
Obudził się groszek rankiem
i miał miłą niespodziankę,
bo z jego smukłej łodyżki,
wyrosły pączki, nie listki.
Paczki wciąż były zielone
jakim rozkwitną kolorem,
będą niebieskie, czy białe?
Rozkwitły - czerwone całe.
Kwiatki choć takie malutkie,
pachną tak rozkosznie, cudnie,
szczęśliwy groszek pachnący,
z dumy, aż podkręcił wąsy.
Z gracją łodyżką poruszył,
liście otrząsnął, napuszył,
teraz on kusił zapachami,
był tym kimś, między kwiatami.
-autor nieznany.
... piękne, jeszcze letnie południe. - tak cudownie optymistycznie zabrzmiały te słowa, ze chociaż nie świeci słońce to zajaśniało jakby tysiące słońc. Z radością i uśmiechem :)))
Dzień dobry Zuzuanko:)
UsuńDopiero zakończyłam sobotnie zajęcia zakupowe i inne poza domem, a tu już przyszło pierwsze, wrześniowe popołudnie, miłe, z lekkim słonkiem i rozmarzającym ciepłem:)
Dziękuję za groszkowe strofy, a ja Ciebie powitam światłem września.
William S. Merwin
Do światła września
Kiedy jesteś już tutaj
wydajesz się być tylko
nazwą która mówi o tobie
czy jesteś obecny czy nie
i na razie wydaje się jakbyś
był wciąż latem
wciąż bardzo bliskim
niekończącym się latem
jeszcze z odblaskiem
brązu w chłodnych porankach
i późnymi żółtymi płatkami
dziewanny fruwającymi
na szypułkach które pochylają się
nad ich złamanymi
cieniami wzdłuż spękanej ziemi
ale oni wszyscy wiedzą
że przyszedłeś
główki nasion szałwi
ptaki szepczące
gdzie cię ukryć
i zatrzymać na potem
ty
który latasz z nimi
ty
który nie jesteś ani
przed ani po
ty który przybywasz
z granatowymi śliwkami
co spadły w nocy
całe w rosie
z tomu „Present Company”, 2005
tłum. Ryszard Mierzejewski
... pozdrawiam z płatkami dziewanny i z promiennym uśmiechem:)
... muszę dopisać to co zgubiłam w wpisie o 12,01:
Usuń" miłość nie zetli się, jak trawa
więc nie mów mi, że idzie jesień".
Czasami odnoszę wrażenie, jakby moje myśli w jakiś nadprzyrodzony sposób wędrowały w przestrzeni i były przez Ciebie odbierane. Dzień gospodarski, prawdziwie sobotni, jeszcze parę spraw do załatwienia, ale to później. Na teraz wiersz:
Ty i jesień
Na ziemi jesień wietrzna konary drzew pochyla,
Perełki chmur po niebie jak na różańcu goni.
W ogrodach Twych oczu kołyszą się motyle,
W pasiekach ust Twych słodkich rój miodno-złoty dzwoni.
Już spłonął po zagrodach rumieniec jarzębiny
I dzwonki kulek srebrnych nie toczą nad przełęczą,
Ale gdy moje oczy ku Twoim oczom skłonię -
Dzwonkami, jarzębiną jesienne dnie me dźwięczą.
Panienko moja dobra, która na czoło ciche
Pieszczotą dłonie zsyłasz jak ptaki najłaskawsze,
Najsmutniejszemu z ptaków, co w moich piersiach bije,
W ogrody oczu pozwól zabłąkać się na zawsze.
-Jerzy Liebert.
... z bardzo ciepłymi pozdrowieniami:)))
...:)) dziękuję, Zuzanko, za cytat:)
UsuńSą dusze, które odnajdują siebie w przestrzeni dzięki specyficznemu pokrewieństwu widzenia świata, więc wcale się nie dziwię wzajemnemu odgadywaniu naszych myśli...:)
A do wrześniowych strof dla Ciebie dodam dojrzałą kobiecość:))
Jutro
Wrzesień. Rozpłakała się jesień
Smutno, poszarzało, dmucha wiatr
Uliczki puste, zamyślone
Pod oknem pękają kasztany
A lipa pierwsza złoci liście.
Galicyjski sfinks za firanką
I przedwojenne pelargonie.
W małym pokoiku na piętrze
Czarno-biały telewizor gra
Nowelę "Na dobre i na złe"
Reklamę gorzkiej czekolady.
Jutro na pewno błyśnie słońce!
Przywdzieją zielone nadzieje
Oszałamiające kreacje
Zaczarują egzotyką barw.
Świat oszaleje od przepychu
Piękna, zapachów i miłości.
Jutro - osuszę wrześniowe łzy
Żale jesiennej melancholii
W lustrze dojrzałej kobiecości.
- Regina Nachacz
(z miesięcznika "Libertas", wrzesień 2011 r.)
... przedwieczornie, z poszumem ciepłego wiatru:)
... Ewuniu*, proszę o wybaczenie :-), zaniedbałam dzisiaj Ogródek, ale już się poprawiam :-) i wpisuję wiersz Anny Zajączkowskiej, której wiersze często goszczą w Ogródku.
UsuńDygresje jesienne
Gdy ponure jesienne wieczory
Chcą zawładnąć moimi myślami,
To wspominam wiosenne kolory
Przetykane słońca promieniami.
W myślach biegnę lipową aleją,
Z biciem serca podbiegam do Ciebie,
A już oczy Twe do mnie się śmieją
I w ramionach mnie swoich kolebiesz.
Patrzę w okno na jesień za płotem,
Co mi okno pochlapała deszczem
I do wiosny powracam z powrotem,
Bo się w mdłym krajobrazie nie mieszczę.
W życiu muszę mieć słońce jak wiarę.
Mrok mnie gubi w gąszczu korytarzy.
Odpływajcie chmury szaro-bure,
Tu się nie da normalnie pomarzyć.
Jesień nie jest już panną złocistą,
Już się nie chce jej siadać przy krosnach.
Przyjdzie zima, znowu będzie czysto,
A po zimie, wiadomo, jest wiosna!!!
...na jeszcze, całe szczęście, letni wieczór z marzeniami i samymi dobrymi myślami :)))
... śliczne:)...wieczór sobotni już powoli się kończy, a ja jestem zmęczona, jak w dzień roboczy, to chyba jakiś mój wewnętrzny "skowronkowy" zegarek:)
UsuńJuż szykuję ogrodową dobranockę, a dla Ciebie na pożegnanie mam Prośbę.
Prośba
lato się kończy
rdzewiejący wrzesień
płomyki wrzosu podpala
fioletem
a w oczach twoich
tyle jeszcze słońca
i tyle wiatru
w żaglach twoich dłoni
gdzie pożeglujesz
w te jesienne słoty
beze mnie - liścia
co drżał na twym wietrze
zostań
nie bój się nudy
na zimę
kupimy świerszcza
... dobranoc Zuzanko, kolorowych snów, jak kwiaty wczesnej jesieni:)))
... Prośbę napisał Stanisław Filipowicz.
Usuń... Ewuniu*, z Tobą nie boję się zimy, a tym bardziej ze świerszczem grającym za kominkiem :-)))
UsuńCofnęłam się w czasie o 20 lat oglądając film, a teraz pewnie o następne 20kilka wpisując tekst Johna Lennona i Paula McCartneya Ptysiu mój - dobranockowo :-)))
Dziewczęcie z buzię w ciup
Tu przez życie szła.
Dziś jej padło do stóp
Całe USA
Gdyby mnie słyszała, to bym rzekł te słowa dwa:
Ptysiu mój, ja cię kocham szalenie,
Kocham, lecz jestem leniem,
Więc proszę sama wróć.
Och, ptysiu mój, jestem w stanie tragicznym,
Więc ze śpiewem magicznym,
Wreszcie wróć z Hollywood.
Srebrny ekran przelał na cię glorię swą:
Na samą myśl, że spotkam cię, z punktu nogi mi drżą:
O-o-ą!
Och, ptysiu mój, mam co noc napad szału,
Wracaj, choćby pomału,
Tu, gdzie ból targa mną.
Oby wiatr, co w żagle parostatku dmie,
Przez Atlantyk wwiał cię w ramiona me.
Ptysiu mój, ja cię kocham szalenie,
Kocham, lecz jestem leniem,
Więc proszę, sama wróć.
-tłumaczenie Stanisław Barańczak.
... dobranoc Ewuniu*, odpoczynku po dzisiejszym męczącym dniu, snów jak kwiaty pełni lata :-)))
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńEwo* śliczny wiersz na pożegnanie sierpnia. To ja nic
o jesieni, choć u mnie już tak przed jesiennie. Bez słońca
i z deszczem. Pozdrawiam przy sobocie. :)*
Bry, Jasieńku:)*
UsuńDygam z wdzięcznością za tak miłe słowa; dostałam skrzydeł z radości...:)*
Więc ja też już nie wspomnę o jesieni, chociaż widziałam dzisiaj jesiony z dyskretnymi śladami złota na czubkach...
... a swój wiersz spuentuję piosenką dla Ciebie, wyśpiewaną przez Doris Day.
Secret Love
http://www.youtube.com/watch?v=aiueIiFJdN8&feature=related
:)*
... trochę się moje niebo zaczęło zaciągać, więc pozdrawiam zza chmurek, ale cieplutko:)*
O jesieni nie wspominam,
OdpowiedzUsuńpo co robić zbędny dramat.
Na sto procent proszę Państwa,
przyjdzie jak co roku sama.
Opowiadał mi znajomy,
(co pochodził spod Zamościa).
Że jak jesień ma nadchodzić,
to go łamie przedtem w kościach.
Opowiadał jeszcze także,
iż jest wielkim demokratą.
Mówi czując to przez skórę,
będzie jeszcze babie lato.
Potem poszliśmy do kiosku,
kupić sobie flaszkę soku.
To powiedział mi na ucho,
dobra każda pora roku.
Dodatkowo wspomnieć muszę,
była to rozmowa krótka.
I na koniec tego Pana,
zaprosiłem do Ogródka.
Serdeczności dla Redakcji i Bywalców...:)
Dzień dobry Jędruś:)
UsuńWidzę, że nie tylko ja jestem oczarowana renesansowymi urokami Zamojskiej Starówki... ach, jak Ci zazdroszczę wycieczki, niby niedawno byłam, a tak chętnie bym tam powróciła...:)
Z jesieni nigdy nie robiłam dramatu, bo ją wprost uwielbiam, z jej mgiełkami i bajkowymi kolorami (bez strzykania w kościach), ale jeszcze mamy późne lato i niech nam trwa jak najdłużej, a w Ogródku zawsze możemy poprzestawiać pory roku dowolnie:)
A ja takie mam marzenie,
aby zimą było lato,
fiołki kwitłyby jesienią
lub jaśminy, dajmy na to..;))
Po Ogródku lato chodzi,
w samych majtkach sobie hasa,
boso Ozon z Zuzią co dzień,
Jaśko z Jędrkiem na golasa:))
Wszyscy mądrzy, jak te szpaki,
wyjadają mi czereśnie,
i dziewczyny, i chłopaki
wstają do nich bardzo wcześnie..:))
Staszek gra na okarynie,
golusieńki, jak amorek,
wszystkim czas wesoło płynie,
czy to piątek, czy też wtorek...:)
Nikt nie marznie, pachnie mięta,
wieczorami grają świerszcze,
muza się po grządkach pęta,
a ja dla Was piszę wiersze:))
... i z tą piękną wizją ślę serdeczności dla Ciebie:)
Staszka-amorka z okaryną pozdrawiam, może dzisiaj zajrzy? :)
...Już wrzesień
OdpowiedzUsuńMelancholię mi niesie
A w kolorowym lesie
Swoje wrzosy rozwinie
I też szybko przeminie.
Już się aura sposobi
Pozdejmować ozdoby
Złote liście rozrzucić
Szarym deszczem zasmucić.
Chmurą zakryje słońce
Ulotni wonie kwitnące
Za morza ptaki przegna
I dnia ubędzie co dnia.
Ja w jesieni dołku będę
Chyba, że kogoś zdobędę
I doń się czule przytulę
A ona uśmierzy moje bóle.
:)))*
Tak mnie, mimo lata, naszło do jesieni, ale to chyba wczorajsza i dzisiesza aura zawiniła:)*
:)*
Usuń***(porzuć, Kochany...)***
Porzuć, Kochany, melancholię
i nie smuć się wrześniowym deszczem,
spójrz, krople błyszczą jak cyrkonie,
a słonko nieraz zalśni jeszcze...
A gdy Ci będzie smutno - proszę,
cicho wypowiedz imię moje
i popatrz na różowy groszek,
pomyśl, jak ciepło nam we dwoje...
:)))***
... w takich przedjesiennych klimatach pląsa Wena, która Ciebie dzisiaj słodko pocałowała... dziękuję za Twój wrzesień:)*
Joe Dassin - Melancolie
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=1R5kS5KnCf0
:)*
i jeszcze Melancholia instrumentalna...
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=JIHllyXgPDI
... Ty, ja i muzyka...
UsuńJoe Dassin On se connait par coeur
http://www.youtube.com/watch?v=kA4XSlWWUlk&feature=related
:)*
... przepiękna kompozycja i aranżacja tej melancholii, urzekła mnie calkowicie... słucham już drugi raz, dzięki Jasieńku...:)*
Usuń... może Ci się odwdzięczę...
UsuńMelancholia... melodia Wojciecha Kilara z filmu "Trędowata"
http://www.youtube.com/watch?v=tO7XipPU-xQ
:)*
W tej melancholijnej kolekcji nie może zabraknąć Gheorghe Zamfira z Adagio :)*
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=V1Ba8qMjcB4&feature=related
:)*
... cudna ta nasza dzisiejsza kolekcja...:)*
UsuńMoże jeszcze Lara Fabian - I've cried enough - Płakałam za długo...
http://www.youtube.com/watch?v=hioUnHcOIL0&feature=related
Wszystkie moje łzy już zamarzły
Po tych latach w bólu
Moje serce ostatecznie zdecydowało
by bić troszeczkę szybciej
Teraz czuję się przebudzona
i już nie patrzę więcej wstecz
Teraz stoję po dobrej stronie mojej duszy
Wszystko, co przywołuję, to chwila
Smutek się zaciera
Zatopiłam się w namiętności, ale teraz znów stoję twardo na nogach
Chcę od nowa napisać tę opowieść
Nawet to, co wydawało się szalone
Jak kiedykolwiek mogłam czuć się winna bycia silniejszą niż jestem?
Płakałam już wystarczająco długo
nad bezcennym czasem, który utraciłam
Nauczyłam się jak być twarda
Teraz żal Ci miłości
Płakałam już wystarczająco długo
To co znów zobaczysz w mojej twarzy
to deszcz i nic więcej
Płakałam już wystarczająco długo
Dlaczego miałabym próbować temu zaprzeczać?
Większość moich marzeń zaprzepaściłam
ale to co mnie nie zabiło w rzeczywistości nauczyło mnie,
że życie to wielka partia szachów
Chociaż wierzę w przyszłość
i w pamięci zachowuję przeszłość,
to teraz żyję chwilą obecną
i nie dbam o resztę
Płakałam już wystarczająco długo.
:)*
... z piękną, jednak optymistyczną puentą...:)*
... ach, i nie mogę sobie jeszcze odmówić...
UsuńGiovanni Marradi - Melanxolia
http://www.youtube.com/watch?v=ITXXnz8PS60&feature=related
:)*
Witam w sobotni wieczór:)
OdpowiedzUsuńMimo,że już "złoto zalśniło w brzozy witkach" to jeszcze nacieszymy oczy kolorami natury...:)
W ogrodzie i na łące kolorowo i słonko też grzeje:)
Koniec lata
Jeszcze ciepłym promieniem słodko pieścisz skórę,
jeszcze barwny parasol rozkładasz w ogrodzie,
jeszcze jasnym porankiem uśmiechasz się czule,
lecz każdy dzień mi szepce, że z wolna odchodzisz.
Jeszcze się macierzanki zachwycasz wonnością,
pływasz w nurcie uśpionym twoim ciepłem rzeki,
jeszcze blaskiem zachodów obdarzasz z hojnością,
lecz już z wolna odchodzisz w jakiś kraj daleki.
A ja tak bardzo pragnę zatrzymać cię w dłoniach.
Jak muszlę, co fal morskich ma w sobie muzykę
do serca cię przyłożyć, gdy świat w śniegu tonie
i ogrzać je z twych włosów wesołym kosmykiem.
/Renata Strug/
Pogodnego wieczoru...:)
Gratuluję Ewo .To było jak "wejście smoka". Janek ma rację:)
UsuńDobry wieczór Izo:)
UsuńJak to jest, że ten pomost pomiędzy latem i jesienią tak pięknie nastraja poetów...
***(noc zrzuca gwiazdy)
noc zrzuca gwiazdy w ciemne oczy kałuż
wpatrzone w niebo za wieczornym deszczem
lato już więdnie odchodząc pomału
a razem z latem odchodzi też sierpień
korony klonów przetykane złotem
jak moje włosy srebrnymi nitkami
chłodne poranki całe stają w rosie
sennie i cicho otulając mgłami
jeszcze pod lasem rozedrga się echo
gdy niebo przetnie ostry krzyk żurawi
brązowe oczy z zieloną powieką
popatrzą na mnie w zeschłej płowej trawie
jeszcze bezchmurne południa wrześniowe
rozgrzeją żarem i serca i myśli
a lato ciepło przytuli się do mnie
nim rozhulają się jesienne wichry
- szarobury (31.08.2012 r.)
... ciepłego zmierzchu wieczornego..:)
... dziękuję, tylko nie wiem jeszcze, czego mi gratulujesz, czyżby debiutu na e-literatach? Zaraz zajrzę:)
UsuńOczywiście,że debiutu...:)
UsuńA za "świeżutkiego" Szaroburego...
Zapach lata.......
http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&NR=1&v=kOzoI3zE-X0
...dzięki:)
... do zapachów dodam Kolory lata...
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=VmMCNVAjGyo&feature=relmfu
:)
Zrobiło się kolorowo i zapachniało latem...:)
UsuńTo może na dobranoc najnowszy wiersz Jana Lecha Kurka...
Jesień
Popatrz, jesień przyszła całkiem niespodzianie,
coraz krótsze dni związując babim latem,
i choć zmierzchem do drzwi puka pożegnanie,
snom ostatnim czas maluje ciepłym światłem.
W białej brzozy złotych liściach mgłą się snuje,
cichym szeptem zrumieniła twarze klonom,
i w jesiennych róż zapachu zatrzymuje
chwilę, blaskiem gasnącego dnia znaczoną.
Jutro nowy świt rozzłoci nam pobudkę,
i zachwytem serce mocno będzie biło,
więc dlaczego gdzieś z oddali wieje smutkiem,
jakby znowu coś ważnego się kończyło.
Dobranoc.Snów z jesienno-letnimi kolorami...:)
... dziękuję, Izo za jeszcze ciepły, piękny wiersz Janka, dobranoc, już padłam, jak przecinek:)
UsuńMiłego wieczoru, Ogrodnicy. Pozdrawiam Was serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=LlSNVv85t5I&feature=related
✿R⊱✿O⊱✿S⊱╮
Dobry wieczór Dano, miło mi znów Ciebie widzieć w Ogródku. Piękna melodia, w sam raz do naszych melancholii... dzięki:)
UsuńDodam dla Ciebie - Giovanni Marradi-Once upon A Time
http://www.youtube.com/watch?v=o8t0xRtu-_A&feature=related
... odpozdrawiam cieplutko:)
I pierwszy dzień września mija niepowrotnie. Dziś w naszej
OdpowiedzUsuńdobranocce wyręczy mnie Andrzej Kubiak
*** (ach gdyby) ***
ach gdyby można było jeszcze
wrócić do nocy do tej chwili
gdy dotyk tak przenikał dreszczem
językiem usta twe rozchylić
i zamknąć w klatce ramion ciasnej
i nie wypuszczać aż do rana
cichutko szepcząc słodko zaśnij
jestem przy tobie śpij kochana
ach gdyby można było jeszcze
niczego tak mi nie potrzeba
słuchać łagodnych cichych westchnień
gdy cała dosięgałaś nieba
gdy noc księżyca srebrnym sierpem
kroiła dla nas czarne sukno
ach znowu być tak blisko ciebie
nie byłoby tak strasznie smutno
***
I dwie kołysanki - Moody Blues - Forever Autumn i Melancholy Man
http://www.youtube.com/watch?v=0K2b5S3bafM
***
http://www.youtube.com/watch?v=cmcGwXcv_rI
I w melancholijnym nastroju mówię dobranoc, dobranoc
wszystkim i Tobie maleńka.:)))*** My life will be forever Autumn, Now you're not here...:)***
... och, zdrzemnęło mi się troszkę, ale już jestem... to przedjesienna melancholia, przepraszam...:)***
UsuńI już za chwilkę dobranocka...:)*
... i już moja dobranocka na pierwszy wrześniowy dzień...
UsuńDobranoc - do ciebie
do ciebie
pośrodku nocy,
przypłynę z księżyca blaskiem,
muśnięciem warg zamknę twoje oczy,
pogaszę światła ostatnie.
do ciebie,
o późnej godzinie,
jesiennym deszczem spadnę,
po włosach srebrzyście spłynę,
ulecę z północnym wiatrem.
do ciebie,
gdy zamkniesz oczy,
snem przyjdę,
gwiazd bladym światłem...
czekaj na mnie tej nocy
gdy księżyc świeci najjaśniej.
- Szarobury
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)))*** "czekaj na mnie tej nocy" idę...:)***
... ale przedtem melancholijnie pokołyszę, za chwilkę...
... i melancholijna kołysanka z The Moody Blues...
UsuńNights in White Satin
http://www.youtube.com/watch?v=7rkgm1yGgbM&feature=related
pa... niech ta noc w białej satynie będzie słodka... "cos I love you, yes I love you" :)***
:)))*** miód malina, 'żem' zakołysany na amen.:)*
OdpowiedzUsuń... śnij najpiękniej...:)***
UsuńDzień dobry w niedzielę:)*
OdpowiedzUsuńPochmurno, szaro i mglisto, aura dzisiaj jesienna... dość ciepło, za oknem 18 st.
Zapraszam na pierwszą kawę, a do kawy dedykuję piękną, nastrojową melodię Promyk nadziei, z cudownym teledyskiem :)
RAY OF HOPE
http://www.youtube.com/watch?v=stNT4X2BZtE&feature=player_detailpage
... nie znam kompozytora, ale melodia mnie urzekła...
Jak najwięcej promyków na dzisiaj, pozdrawiam:)*
Witam Ewo:)
OdpowiedzUsuńU mnie też szaro ale słonko usiłuje przebić się przez chmury...i mam nadzieję na kolorowy dzień.Może śliwkowy?:)
PIĘKNO JESIENI w przepięknej, poetyckiej piosence LESZKA DŁUGOSZA -"Dzień w kolorze śliwkowym"
http://www.youtube.com/watch?v=BUudzmt5ei0
Słonecznej niedzieli...:)
... u mnie już dość ładnie świeci, witaj Izo:)
UsuńJak się nic nie zmieni, będzie fotograficzny dzień. Po 12-stej wybieram się na oglądanie koni i pejzaży w skansenie lubelskim...:))
http://skansen.com.pl/149-as-jesienne_prace_polowe_w_muzeum_wsi_lubelskiej_-_wykorzystanie_danego_sprzetu_i_koni_roboczych.html
"Dzień w kolorze śliwkowym" to jedna z moich ulubionych piosenek Leszka Długosza, dzięki:)
No i oczywiście jeszcze ta... "Kwiecista zwiewna Twa sukienka"... Leszek Długosz.
http://www.youtube.com/watch?v=GP7AXA3Mhrc
... jest ciepło, więc kwiecista, zwiewna sukienka jak najbardziej na czasie...:)
Udanej niedzieli:)
To jeszcze przed wyjściem w plener,do drugiej kawy Lara...:)
UsuńLARA FABIAN-LOVE BY GRACE-(17 SONGS)-PERDERE L'AMORE-JE SUIS MALADE-JE T'AIME
http://www.youtube.com/watch?v=Ld2ZMIp9Uvo&feature=related
Zazdroszczę Ci tych koni:)
...:) Bardzo nastrojowa i romantyczna Lara, lubię...:)
UsuńNie było dzisiaj jeszcze wrześniowej poezji, więc posadzę w ogródku Wrzesień.
Wrzesień
Pogoda rozległa, wysoka i wczesny dzień,
Dzień jakiś krągły i szklanny jak bania.
Smugą fioletu, która ze zboczy się słania,
W głębie rozpadlin spływa cień.
Dojrzały dzień jesienny, szadzią pokryty jak śliwa,
Mruży świetliste rzęsy w pajęczej plącząc je tkani...
... A przez powietrze wysokie, skrzypiąca słodko i nudnie,
Żurawi jesienna strzała puszczona na południe
W dal fioletowo-złotą, zamgloną dal odpływa...
Pogodny dzień jesienny zamknięty w szklannej bani.
- Beata Obertyńska z tomu „Pszczoły w słoneczniku”, 1927
... za chwilę skończę prace kuchenno-gospodarcze i hajda w plener, co Tobie również polecam, póki nam pogoda dopisuje :)
U mnie na przekór wszystkiemu, słońce. Jednak zbyt ciepło nie jest. Ciągle siedzę przy "maszynie" i przeglądam zdjęcia z Rygi. A obiad sam się nie zrobi;(
OdpowiedzUsuńMiłego:)))
Witaj, Ozonko, a dlaczego na przekór wszystkiemu?:)
UsuńPrzecież jeszcze jest lato... ciepnij tę maszynę w kąt na parę godzin i śmigaj do Łazienek, albo gdziekolwiek na zielone. Tylko wcześniej wyłącz zupę...;-)
Pogodnej niedzieli:)
Na przekór, bo kilka ostatnich dni wbrew trwającej porze roku, zbyt ładnej pogody nie było. I dla tego jeszcze, że zazwyczaj odwrotnie niż gdzie indziej;)
Usuń:)))
Na razie "zielonego" mam aż nadto;)
Usuń:)))
...bo w ciągu kilku ostatnich... tak myślałam. A co napisałam?
Usuń;)
Dzień dobry Ewuniu*, Panie, Jaśku :)
OdpowiedzUsuńNiedzielne południe ze słońcem i pięknymi, wyglądającymi jak bita śmietana na lodach, chmurami. Jeszcze lato, ale już takie odrobinę jesienne.
Tańcząca z liśćmi.
W orkiestrze gwizdów, świstów i podmuchów
Kiedy zefirek tajfunem się mieni
Ogonek-blaszka, ogonek-blaszka, ogonek-blaszka - magiczny krąg
Gdy tańczą liście posuwiście
Na oczach Twych i w myślach Twych
Krąg to ulotny,
Krąg to zalotny
Aż do utraty tchu.
Zielone nimfy, spęczniałe nadzieją
Rozsiadłe wiosną na swych tronach z drzew
Jesienią krwiste i złociste igrają z nami - z Tobą i z mną
I liście iście kobiercem się ścielą
W pieszczocie Twych oczu, myśli, warg...
Bal to ulotny
Bal to zalotny
Aż do utraty tchu.
Niech zachwyt Twój nad kręgiem tym
stłumi wieczorny smutek, łzę
Bo tylko liściom wolno przefrunąć z gwiazd swobodnie w błoto
I umierają tańcząc
Swój magiczny krąg
Tan to ulotny
Tan to zalotny
Aż do utraty tchu.
-Ernest Frass
... przygody z pozostałymi godzinami słonecznej niedzieli:)
Dzień dobry Zuzanko:)
UsuńWłaśnie wracam z prześlicznej, letniej przygody w skansenie:) Jestem całkowicie wyspacerowana, dotleniona, nasycona pięknymi wrażeniami dla oka i ducha i pełna foto-trofeów. Lekko głodnawa po zimnym piwie z beczki...;))
Lato jeszcze w pełni, chociaż niektóre liście już się przebarwiają, szczególnie na dzikim winie. To może zaszeleszczę Ci liśćmi klonowymi razem z Kazimierą Iłłakowiczówną.
Kazimiera Iłakowiczówna
Liście klonowe
Liście klonowe ,łagodne jak ręce ,
głaszczą mnie po włosach -nic więcej ,
dotykają sukni ,ramion, szyi z lekka ,z lekka
jak mrugająca powieka --
mruga i nie wie o tym ...
Pachną jesienią i słońcem ,i złotem ,
pachną i głaszczą ...nic więcej.
... pogodnego, niedzielnego popołudnia z oddechem lata, przy najmilszych zajęciach...:))
Witaj Ewuniu* :)
UsuńPodobnie spędziłyśmy czas, z tą różnicą, że u mnie brak foto-trofeów. Ale i tak jestem zadowolona i pełna radości. Z podziękowaniem za piękny wiersz, na popołudnie przywędrowałam z wierszem Marii Aniśkowicz.
* * *
przychodzisz
poruszasz lampę
a na suficie
pająk schizofrenik
zaczyna tkać
obłędną pajęczynę
urodzaj będzie
od tego zaczęcia
bo mnie omotasz
jego srebrem sennym
najcieńszym włóknem
ledwo dostrzegalnym
lecz najmocniejszym
ze wszystkiego na świecie
... najserdeczniej, z największą radością :)))
...:)
UsuńLubię takie pajęcze nici, dziękuję, Zuzanko :)
Pająk
Twa namiętność jest jak pajęczyna
utkana misternie niczym miraż..
niczym piękna fatamorgana
łudzi oczy blaskiem rozkoszy
utkwiłam w pułapce zwabiona
więc próżno szamocze się dusza
bezowocnie krzyczy rozsądek
by odlecieć nim ugrzęznę w sieci
palona ogniem pożądania
przylgnę mocno do twego świata
a jeżeli spłonę w płomieniach
stosem będzie twe łakome ciało
- Marzena Materna
...jak wiesz, jak mnie odnaleźć na Netlogu (imię, nazwisko+netlog), to zobaczysz wszystkie moje fotki z dzisiejszej wyprawy do skansenu.
... z wieczornym, uroczym zmierzchaniem:)
... na Impresjach też będą, ale nie w takiej ilości, bo blogger ma ograniczenia.
Usuń... Ewuniu*, czy to Twój następny zawód - superfotograf??? Obejrzałam fotki, są piękne, szczególnie dworek, koń kasztanek zaprzągnięty do bryczki i kaczki dwie w jednym ;-)))
UsuńMasz wspaniałe, wrażliwe oko i ...
Dłonie
Podałaś mi pewnego lata
Kiść dłoni najczulszych wśród gwiazd
Jedną z nich sięgam nieba
Druga spoczywa na ziemskim padole
Jestem rozdarty jak szary świt
Jak cień pod osiką drżący niepewny
I słońce pod dębem naszej jesieni
Znów czekam aż zieleń mi dasz
Pierwszą gałązkę kolejnej wiosny
W takiej przestrzeni otwarty pejzaż
Zapach krainy szeptania
Bez słów kiedy ust zwarcie
Najczulsza księga w oczach spisana
Smakiem łagodnych pieszczot
Wszechświat w rozgrzanych palcach
Otula mój mały najmilszy świat
-Michał M.
... z zachwytem w oczach, z radością Twojej radości :)))
Zuzanko, dziękuję:) To tylko moja pasja, tak, jak pisanie wierszy:) Koni jest mnóstwo, i przy bryczkach, przy orce, kieracie i kucyk przy furmance. Do tego piękne końskie pyski:) A te kaczki, to gęsi; gąsior mnie tak pogonił po zdjęciach, że zmykałam, gdzie pieprz rośnie...:)) Mam ok 100 zdjęć ze skansenu.
UsuńI z motywem dłoni... dla Ciebie, Zuzanko Jonasz Kofta.
Piasek
Przesypię piasek w twoją dłoń
Ty go przesypiesz w moje ręce
Na długo nam nie starczy to
Będzie ubywać coraz więcej
Nie podzielimy czasu nigdy
W miłości to najmniejsze zło
Niedoskonałe są klepsydry
Z naszych gorących, suchych rąk
Chcieć więcej
Niż się wie
Że można chcieć
To codzienna klęska
Tych, którzy kochają
Iść dalej
Niż się wie
Że można iść
To jedyna radość
Tych, co przegrywają
Wiedzieć więcej
Niż się wie
Że można wiedzieć
Jest jak uśmiech
Na spotkanie z klęską
Jakże trudną rzeczą jest
Oddychanie
Jakże trudno
Się wyrzec
Jasnych tęsknot
Przeliczę piasek w dłoniach twych
A z niego wielość dni wywróżę
Może cierpliwa jestem zbyt
Chcę, by to trwało jak najdłużej
Zagarnij piasku jak najwięcej
Ile się da na jeden raz
Może za małe mamy ręce
Żeby zagarnąć nimi czas
...
Chcieć więcej...
... z wieczornym uśmiechem i podzięką :)))
... przyznam, że tego wiersza Jonasza nie znałam, dziękuję. W podziękowaniu za niezwykły pod każdym względem dzień wiersz Krystyny Szlagi
UsuńTrzymam twoje ręce
Budzę cię
Trzymam twoje ręce
Dokoła świat
otacza nas
jak woda rozbitków
W cieple twych rąk
jest męstwo
rozpoczynania -
zapalenie świecy
w ciemności
Trzymam twoje ręce
stojąc pośród zmarłych tajemnic
gdzie na grobach
stada płomyków karmią się przez chwilę
i ulatują
Trzymam twoje ręce
ustępując młodym
którzy żądając prawdy i władcy
kopią jak grudy ziemi
gwiazdy wczorajszych zwycięstw
Trzymam twoje ręce
To wszystko co mieć mogę
Trzymam twoje ręce
choć wiem że pewnego dnia
jak ptaki odlecą
... dobranoc Ewuniu*, od dawna wprawiasz mnie w zadziwienie i zachwyt mnogością pasji i umiejętności. Snów pięknych jak wszystko co tworzysz, pa :)))
... Zuzanko, mocno przesadzasz, ale w sposób tak niezwykle uroczy, że nie sposób się na Ciebie gniewać.:) Dziękuję za piękną poezję dziś, dobranoc, odpoczywaj i śnij kolorowo:)
Usuń...:)))
UsuńChodzę po parku bardzo smutny,
OdpowiedzUsuńi to nie mieści mi się w głowie.
Dlaczego ostatnimi laty,
- choruje drzewo - kasztanowiec.
Gdzie tylko pójdę na spacerek,
to widzę jak chorują drzewa.
A i ptaszyna coś zamilkła,
- czy się jej odechciało śpiewać(?).
Dzięcioła spotkać miałem w planie,
lecz jego spotkać to rarytas.
Bo właśnie jego akuratnie,
- o kasztanowca chciałem spytać.
Chciałem koniecznie go napotkać,
on w tym temacie ma swe zdanie.
Bo kto się na tym zna najlepiej,
- kto mnie zapozna z rokowaniem.
Wronę spotkałem, spacerując,
ona też na ten temat kracze.
Wszak same szkody nam przynosi,
- szrotówka - kasztanowcowiaczek.
Żadnego listka nie oszczędzi,
szrotówka - kasztanowcowiaczek.
Na każdym listku kasztanowca,
- zostawia on brązowy szlaczek.
Zagiąłem parol w tym tygodniu,
jak skurczybyka tego złapię.
To nie popuszczę ci motylku,
- funduję ci endoterapię.
Miłego wieczoru...:)
Witaj Jędruś:)
UsuńDziękuję za wierszowankę o szrotówku kasztanowcowiaczku; powiem Ci, że u nas drzewa są leczone i jakby postęp inwazji tego szkodnika jest trochę wstrzymany, co mnie bardzo cieszy:)
Dzisiaj już nic nie wykrzeszę do rymu ze swojej kudłatej głowy, ale zadedykuję Ci uroczą piosenkę w wykonaniu Magdy Umer - Już szumią kasztany.
http://www.youtube.com/watch?v=bIbgg2Ca1vk
... serdeczności i uściski wieczorne :)
... sezonowe kwiaty już szepczą...idzie jesień!
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
Eh... Małgosiu, kocham jesień, ale póki co, jeszcze się cieszę pięknym późnym latem. W moim ogrodzie już zakwitły jesienne zimowity i wszystkie rodzaje marcinków i dzielżanów, że nie wspomnę o kolorowym wrzosowisku. Barwnie, kolorowo i motylowo:)
UsuńOdpozdrawiam miło:)
Dzień dobry, Pozdrawiam Was serdecznie, miłego wieczoru:-)
OdpowiedzUsuńPeter Gabriel - Come Talk To Me
Witaj Danusiu, miło, że zajrzałaś z pozdrowieniami, odwzajemniam je i przyjemnego wieczoru życzę... :)
UsuńYT u mnie bardzo muli i chwilowo nie mogę nic odsłuchać, ale co się odwlecze...;)))
Witam popołudniową porą:)*
OdpowiedzUsuńPo udanej wycieczce do skansenu zmęczona, ale szczęśliwa z przyjemnością zasiadam w cieniu wierzby:)
Pogoda cudownie letnia, lekko przymglone niebo, ale bardzo ciepło, pachnąco miodnie nawłocią, floksami i rozgrzaną miętą:)
Zapraszam na kawę przy pięknym bluesie w wykonaniu zespołu The Moody Blues i piosenką -
All That Is Real Is You.
http://www.youtube.com/watch?v=8JfZullZLNA
***Wszystko co prawdziwe, to ty***
rzeszukałem cały świat w poszukiwaniu marzeń
Przekonałem się, że życie nie jest takie, na jakie wygląda/nie jest tym czym się zdaje być
Widziałem wszystkie cuda które świat jest w stanie dać
Ale wszystko co prawdziwe to Ty.
Całe srebro i wszystko złoto
zdaje się być niczym dla mnie(nie znaczy dla mnie nic), martwe i zimne
Poznałem wszystkie skarby, które człowiek jest w stanie posiąść
Ale wszystko co prawdziwe to Ty.
Więc sprowadź mnie do domu
Ukochana - moja ukochana
O, jak Cię potrzebuję
Zabierz mnie z powrotem
Ukochana - moja ukochana
O, jak Cię kocham
Nawet w miejscu w którym moje serce zwykło latać
Ciepły powiew letniego wiatru, krzyk dzikich ptaków
Wszystkie one są iluzją i tylko snem
Bo wszystko co prawdziwe to Ty.
Więc sprowadź mnie do domu
Ukochana - moja ukochana
O, jak Cię potrzebuję
Zabierz mnie z powrotem
Ukochana - moja ukochana
O, jak Cię kocham
Przeszukałem cały świat w poszukiwaniu marzeń
Przekonałem się, że życie nie jest takie, na jakie wygląda/nie jest tym czym się zdaje być
Widziałem wszystkie cuda które świat jest w stanie dać
Ale wszystko co prawdziwe to Ty.
Bo wszystko co prawdziwe to Ty.
:)*
... zespół The Moody Blues, to dla mnie prawdziwe odkrycie... a że lubię i czuję bluesa, to... :)))*
Przyjemności w słuchaniu :)*
muszę się wtręcić. Moody Blues ma z bluesem tyle wspólnego co nic. Robię dla wszystkich serduszko nad głową.
OdpowiedzUsuńNie do końca masz rację, Czipku, The Mody Blues grał głównie utwory w stylu rhythm and blues, ale ma też elementy muzyki poważnej i rocka. A teksty ich piosenek są często filozoficzne, melancholijne, w duchu prawdziwego bluesa.
UsuńSerduszko przyjmuję, pozdrawiam.:)
W moim ogródeczku,
OdpowiedzUsuńzawsze pachnie kwiecie.
Przypominam wszystkim,
- bo może nie wiecie.
Podchodzę do tego,
ciut trochę, badawczo.
Bo chcę mieć Kochani,
- skalę porównawczą.
Kwiatów i zapachów,
a zwłaszcza kolorów.
Mam ich Moi Mili,
- multum - do wyboru.
W domu mnie dziś nie ma,
dziś praca w terenie.
Ja się Moi Mili,
- nigdy już nie zmienię.
Zdrowie dopisuje,
zdrowam - niczym rzepa.
Gdy czas mi pozwala,
- chodzę po wertepach.
Po takiej wędrówce,
wspaniale się czuję.
A zdrówko jak dawniej,
- nadal dopisuje.
Ktoś mi kiedyś radził,
weź odpocznij trochę.
Ale ja jak zwykle,
- jak o ścianę grochem.
Podglądałam dzisiaj,
prawie dzionek cały.
Na kwiatku marcinka,
- aż dwa admirały.
Ja tych dwóch motyli,
nie rozumiem wcale.
Czy seks uprawiają,
- czy to tylko balet(?).
Ponieważ w mym lokum,
wieczór już zagościł.
Przesyłam Wam Wszystkim,
- multum serdeczności...:)
Cieszę się Andrzeju,że piszesz ładne wiersze, pozdrawiam cieplutko, dobranoc:-)
UsuńDobranoc, Ogrodnicy:-)
Jędruś, dla mnie najlepszym odpoczynkiem jest wędrówka, nie umiem siedzieć przed telewizornią, wystarczy, że mam siedzącą pracę, a przy odrobinie czasu - tylko łazęga jest wstanie mnie odstresować:)
UsuńDziękuję za wpis do Raptularza Ogrodnika:)
Nota bene... nie wiem, czy to seks motylowy, ale ładny...
Dobranoc, Jędruś, dzięki śliczne... już się szykuję do dobranocki... a jutro będziesz miał pole do popisu ze skansenowych fotek:)
... dobranoc, Dano, przyjemnych snów i miłego, nowego tygodnia w szkole:)))
UsuńWitam wieczorem:)
OdpowiedzUsuńA mnie dzisiaj w głowie konie.Zrobiłam sobie spacer do stadniny...Trochę kilometrów zaliczyłam:)
Julian Tuwim
Koń
Koniu płomienny, koniu mój gniewny
Z Apollinowej stajni!
Kto wołaniem zbudzi nas śpiewnym
I wieść, i drogę oznajmi?
Ze snów zapadłych głucho krzyczący,
Z tobą nocami się zmagam
I obudzony rżeniem twym grzmiącym
Skrzydlaty słyszę huragan.
Czemu mnie widmem straszysz obłocznym,
Tętniący w świata bezkresie?
Kiedyż mnie cwałem, rumaku skoczny,
Do Czarnolasu poniesiesz?
A tam nie miody, nie srebrne wody
Z prastarej lipy bryzną,
Tam niebo w łunach, bory w piorunach,
Pożar nad wieczną ojczyzną.
Miłego wieczoru...:)
... no to będziesz miała frajdę, jak pokażę w Ogródku swoje konie, wiem że widziałaś na NL, ale tutaj fotki będą większe:)
UsuńA na wieczór coś z hippologii na wesoło:)
Koń
(poemat z kategorii wiecznotrwałych, nadający się
do tłumaczenia na wszystkie języki świata)
Koń to zwierzak.
Animal.
Rży i wierzga.
Patrzy w dal.
Lecz do dali
się nie pali -
no bo niby
co z tej dali?
Metafizyka
i streptokok.
A tu muchy go
rąbią w oko;
łza mu ciecze.
Rzecze: - Uch,
skąd na świecie
tyle much?
Lecz świat kicha
na ankietę.
Więc koń stoi,
klepiąc biedę.
Klepie, klepie
klepu-klep;
a w dodatku
deszczyk z nieb;
moknie Kutno,
moknie Tokio.
O, przesmutna
hippologio!
Mokną wierzby, mokną pola
i do stajni tak daleko,
a koń nie ma parasola
ani płaszcza gumowego.
... to tylko mógł napisać K.I. Gałczyński...:)))
To już na dobranoc link związany z celem Twojej wyprawy Ewo...)
UsuńDo wiosny jeszcze trochę czasu ale pomarzyć można:)
NO TO CO - Ptaki,pola,lasy. , (instrumental) Konie.- Birds, fields, forests. (Instrumental) horses.
http://www.youtube.com/watch?v=yUTeITxb6zo
Wiosennych snów...:)))
... dziękuję Izo, ale ja uwielbiam jesień i za skarby świata nie chciałabym jej zamienić na wiosnę...:)
UsuńTo tak troszkę poantycypujemy :)
ANTONIO VIVALDI - AUTUMN
http://www.youtube.com/watch?v=mGqF4ZgjLnc&feature=related
Dobranoc, snów w kolorach złota i czerwieni:)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńSmętna niedziela mija i spotka się za kilka godzin z pracowitym poniedziałkiem. Pora więc na naszą dobranockę.
Dziś podobnie jak wczoraj swój wiersz "Dobranoc" przedstawi nam Andrzej Kubiak -
*** Dobranoc ***
Pejzaż za oknem rozpływa się w mroku,
A w niebo wsącza się czarny atrament
Już pierwsze gwiazdy skrzą się wśród obłoków.
Zaśnij kochanie.
Popatrz, najdroższa, już późna godzina
Tarcza księżyca rozbłysła na niebie
I coraz wyżej do góry się wspina.
Zajrzy do ciebie.
Zaśnij najmilsza, bo we śnie tam czekam,
Jak zawsze uśmiech niosę ci na twarzy.
Już las uśpiony i łąki, i rzeka.
Ja będę marzyć.
Samotność ciąży, lecz zły los pokonam
Wierzę, że wreszcie taki dzień nastanie
Gdy świt powitam tuląc cię w ramionach,
Moje kochanie.
***
A kołysankę wykona Moody Blues - Running Out Of Love
http://www.youtube.com/watch?v=rIbt4ZeyN04&feature=BFa&list=TL8jA3S-eDQYY
***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty maleńka.:)*** Już czas na
senne marzenia.:)***
Dobry wieczór Jasieńku:)*
UsuńJaka smętna niedziela? Gdybyś zajrzał do Ogródka, od razu humor by Ci się poprawił :)*
Ale już nieubłagana pora... a jutro od nowa kierat... Więc mówisz Andrzej Kubiak? Świetny poeta... dziękuję:)* I mówi tak jakby moimi słowami...
***ze słów twoich***
ty mnie codziennie czymś zaskoczysz,
codziennie nowe ścieżki marzeń,
porannym blaskiem pieścisz oczy,
otwierasz mroczne korytarze.
kim jesteś, ja to pragnę wiedzieć
choć dzisiaj tylko słyszę słowa,
na dziesięć twoich odpowiedzi
sto pytań umiem już zbudować.
czy obraz który noszę w sobie,
głęboko w duszy lecz pod sercem,
napisze dalszą nam opowieść
kiedy już połączymy ręce.
już czasu nie chcę dzielić wcale
na twój i ten tu tak samotnie
sygnału wypatruję z dali,
może z jaskółką pierwszą w oknie.
bo są możliwe cuda przecież,
że już nie będę tęsknić* więcej
i przyjdzie czas, w którym się splecie
z twoim bijące moje serce
- Szarobury
*(zmiana końcówki, wybacz A.)
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Duży Mężczyzno:)))***... "bo są możliwe cuda przecież"... nie tylko w marzeniach... zapraszam w moje sny:)***
... i jeszcze coś zagram...
... delikatnie nastrojowo z The Moody Blues na sen...
UsuńAre You Sitting Comfortably ღ Imagine Merlin's Ambrosia...
http://www.youtube.com/watch?v=3MKfH-fJy78&feature=related
pa... :)***
Bo widzisz Ewuś*, w Jego poezji nastroje są mi bardzo bliskie.:)*
OdpowiedzUsuń... wcale Ci się nie dziwię, Jasieńku, te nastroje chyba podzielamy oboje - i Ty, i ja...:)*
UsuńCudny jest Twój ogród Ewo*.
OdpowiedzUsuńDobrej nocki zyczę:-)*