Powered By Blogger

czwartek, 16 sierpnia 2012

***(cóż ja ci mogę podarować)

Rozmaitości z wędrówek z wczorajszego dnia. Rynek w Zamościu z Ratuszem - perła renesansu po prawej stronie Wisły (część I).
Kamienice ormiańskie.
Parę widoków z Rynku.
Stali bywalcy wszystkich rynków świata.
A to już Zwierzyniec i biała czapla nad stawem Echo.
I kilka roztoczańskich pejzaży...
... z wieczornego spaceru...
... przy blaskach zachodzącego słońca.
***(cóż ja ci mogę podarować)

cóż ja ci mogę podarować
sierpniowe niebo i obłoki
kropelki rosy na mimozach
biel mgły porannej znad wrzosowisk

bukiecik jaskrów leśną ciszę
purpurę kalin na rozstajach
melodię lata zapach szyszek
parę wiosennych wspomnień z maja

wieczorną tęskność kiedy myśli
roznieca blaskiem miedzi księżyc
i jeszcze sen co się nie wyśnił
zamknięty w strofach paru wierszy...

47 komentarzy:

  1. ... Ewuniu, zrobiłam wpis w poprzednim dniu, a w dzisiejszym na Twoje : " cóż ja ci mogę podarować" odpowiem: podarowujesz nam Ogródkowiczom piękne zdjęcia, wiersze, muzykę,atmosferę, przy której odpoczywamy po długim, czasami męczącym, dniu. Chciałabym Ci podziękować za te wspaniałe chwile.
    Do popisania Ewuniu* :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuzanko:)
      Chciałam przenieść Twoje powitanie spod poprzedniego posta, ale wpisałaś się szybciej, więc niech już tak zostanie. Dziękuję Ci za bardzo miłe słowa, ale chcę Tobie powiedzieć, że atmosferę Ogródka tworzycie również Wy, Ogrodnicy - ze wspaniałym efektem, z czymś tak ledwo uchwytnym, co zawsze mnie zachwyca. Kłaniam się w podzięce Tobie i Wszystkim...:))
      Bardzo długo mi zeszło dzisiejsze wklejanie zdjęć, blogger kilka razy się biesił, zanim zamieścił to co chciałam. Mam jeszcze sporo fotek z Zamościa, ale nie wszystko na raz...
      Pogoda dzisiaj znośna, pochmurno, nic nie pada, 15 stopni, więc za chwilę wychodzę na wędrówkę.
      Przyjemnego dnia, pogody ducha, a po pracy miłych chwil wytchnienia, Zuzanko.:)))

      I do zobaczenia po południu, Mili... :)*

      Usuń
    2. ... Ewuniu*, znasz przysłowie: jaki gospodarz taki dom, to przysłowie bardzo pasuje do atmosfery, jaka panuje w Ogródku :-) Pozdrawiam i do popołudnia :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia, fantastyczna fotograficzna relacja z Roztocza. Lubię odwiedzać te tereny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zielona Milo:) Jeszcze parę fotograficznych relacji z Roztocza wyciągnę z kapelusza.:))
      Miło mi, że odwiedzasz nasz wirtualny Ogródek i tutejszy klimat Tobie odpowiada. Dzisiaj zrobiłam pieszo 14-kilometrową wędrówkę ze Zwierzyńca do Florianki, ale można też pomykać rowerem, bo wszędzie są świetne ścieżki rowerowe. Zapraszam na ciąg dalszy, pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Witam popołudniową porą:)
    Delikatne, późne lato.... lekko chłodne i pochmurne, ale z przebłyskami słonka...:)
    Tutaj na Roztoczu jest cudowne, wręcz kryształowo czyste powietrze, z daleka od dymów, spalin i zanieczyszczeń miejskich aglomeracji, z zapachami bukowo-jodłowych lasów, łąkowych ziół i mięty nadwodnej.
    Można zapomnieć o wszystkich problemach i naprawdę odpocząć...
    Zapraszam do popołudniowej kawy z poezją i muzyką, w klimatach późnego lata...:)

    lato w strofy wiatr zaplata

    obiecałam sprostać słowem,
    oddać mową zapach sadu;
    letnią porą jabłka młode,
    roześmiane oczy stawu.

    wietrzyk - figlarz wciąż chichocze,
    bez słów gada, opowiada...
    wiśnia pogubiła czerwień,
    liść soczystą mai barwą.

    szumi cicho pośród liści
    obietnicę lat kolejnych;
    grusza niedojrzałe tuli,
    parol daje, rój zapewnień

    słodkiej klapsy w smak bogatej.
    gdzieś wśród trawy w grządki ładzie
    upojony tęczy farbą
    tańczy zwinnie rój owadzi.

    sprytne pląsy, pszczeli żargon...
    wśród żółcieni i fioletów
    nienadętych i swobodnych
    istne morze piruetów,

    skrzydeł ważek, dam nadobnych,
    purpurowych muśnięć lata,
    które w strofy wiatr zaplata...

    tańczy wiew, szumi wiatr...
    ciepłe skronie, raj soczysty.
    dłonie wtulić w trawy raj
    póki lato, póki wiew
    póki koi ciepły wiatr
    czule tak...

    Autor: Ela Gruszfeld

    Pozdrawiam z obłokami i zapachem wiatru:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewuniu*:)
      W moich stronach popołudnie przyniosło duszne i ciężkie powietrze, tak jakby za chwilę miał spaść rzęsisty deszcz. Aby nie wypaść jak maruda, do wpisanego przez Ciebie wiersza, przynoszę Uśmiechy lata.

      Przysiadły w trawie
      kwiaty polne
      uśmiechy lata

      Spóźniony mniszek
      i pyzate kaczeńce
      udają złotem
      słońce

      Jaskry tańczące na wietrze
      ukradkiem spoglądają ku firletkom
      pannom różowym

      Drży nieskazitelnie biała rzeżucha
      jak lustrzane odbicie obłoków
      obok przetacznika i niezapominajek
      kropelek nieba

      Zanurzam bose stopy w miękki barwny dywan
      i wypełniam się latem
      upajam jak winem
      by trwało we mnie w nieskończoność

      Autor Magdalena Tarasiewicz

      ... muszę jeszcze na chwilę wyjść na zakupy, a więc do zobaczenia w Ogródku.
      Serdeczności:)



      Usuń
    2. :)
      Piękny wiersz, oddający cały, ulotny letni sztafaż... dziękuję, Zuzanko:)
      W takim razie do całości obrazu dodam muzyczne klimaty zapachów z piękną, kwiecistą oprawą na teledysku.

      Zapach lata...

      http://www.youtube.com/watch?v=kOzoI3zE-X0

      :)

      Usuń
    3. ... piękne Twoje muzyczne klimaty, przypomniały prawdziwą łąkę z zielenią traw, kolorami kwiatów.
      Do lata jest jeszcze przypisany jeden temat - bardzo zimny, zmrożony - czyli lody ! A tak o lodach pisała annaG.

      Lody

      Kto nie uwielbia lodów
      w upały?
      Oblizać słodkość językiem
      całym...
      I poczuć ochłody rześką
      błogość,
      choć myśli rogatych nasuwa
      się mnogość...
      Bo lody z miłością też
      się kojarzą,
      jedni ją mają, inni o niej
      marzą.

      Zatop więc usta w mroźnym
      deserze,
      takiej miłości Ci nikt
      nie odbierze.

      ...smacznego !!!


      Usuń
    4. :)
      ... a ja proponuję wieczór przy delikatnych dźwiękach gitary...

      Jesse Cook - Afternoon at Saties

      http://www.youtube.com/watch?v=e8JdIv8Hi9Q&feature=related

      i jeszcze bardzo romantycznie...

      Jesse Cook - Cancion Triste.wmv

      http://www.youtube.com/watch?v=4KRLmDFYmaw&feature=related

      :)

      Usuń
    5. ... dziękuję Ewuniu* za piękną nastrojową muzykę.
      W podobnym nastroju jest wiersz Haliny Poświatowskiej:

      ja jeszcze ciągle czekam

      ja jeszcze ciągle czekam na ciebie
      a ty nie przychodzisz
      a jeśli
      to jesteś przejazdem na dwa dni
      jak ten fizyk z Moskwy w niemodnym kapeluszu
      który uśmiechnął się do mnie
      i zniknął na zakręcie białych szyn
      nie próbowałam go zatrzymać
      wiedziałam przecież
      że to nie ty

      czekam czekam wytrwale
      tak lekko dotykają mnie dni
      moja tęsknota jest tęsknotą planet
      zmarzłych tęskniących do słońca
      a ty jesteś słońcem
      które pozwala mi żyć
      jest znowu wieczór
      na dachach leży śnieg
      wąskie wieże kościołów nakłuwają niebo
      a dni tak lekko biegną nie wiadomo gdzie

      ...dobranoc Ewuniu*, nie musisz czekać na życzenia spokojnego, uśmiechniętego wieczoru i relaksującego snu :)))

      Usuń
    6. ... dziękuję, Zuzanko, już nie czekam:))
      I na dobranoc dla Ciebie nakreślę piękny obraz słowami Haliny Poświatowskiej.

      * * * (Chciałabym ci nakreślić)

      Chciałabym ci nakreślić portret dziewanny z profilu,
      kołyszącej się w lekkim wietrze,
      ciemnożółtej od kwiatów,
      szarozłotej w słońcu.
      Portret dziewanny smukłej,
      dłoń twoja wędrująca po kostce mojej nogi,
      łodyga dziewanny giętkiej,
      ręka twoja zamykająca się na mojej szyi,
      zapach dziewanny lekkiej,
      szelest moich kroków i szept, szept, szept -
      rytmiczne staccato mojego serca.

      ... dobrej nocy, Zuzanko, najpiękniejszych, spełnionych snów... pa, do jutra:)))


      Usuń
    7. ... dobranoc :)

      Usuń
  4. Może jeszcze jedna romantyczna piosenka na wieczór, tym razem w wykonaniu Patrici Kass ...

    IF YOU GO AWAY/ Jeśli odejdziesz

    http://www.youtube.com/watch?v=vhrqFU9rLnw

    Jeśli odejdziesz
    Tego letniego dnia,
    Możesz równie dobrze
    Zabrać słońce,
    Wszystkie ptaki, które latały
    Na letnim niebie,
    Kiedy nasza miłość była nowa
    I nasze serca były wysoko.
    I dzień był młody,
    A noce były długie,
    A księżyc wciąż świecił
    Dla nocnej pieśni ptaków.
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz...

    Ale jeśli zostaniesz,
    Sprawię ci taki dzień,
    Jakiego jeszcze nie było
    Lub nie będzie więcej.
    Będziemy żeglowali w słońcu,
    Będziemy biegali w deszczu,
    I mówili do drzew
    I czcili wiatr.
    Ale jeśli odejdziesz,
    Zrozumiem.
    Zostaw mi tylko trochę miłości,
    Która wypełni moje ręce.
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz...

    Jeśli odejdziesz,
    A wiem, że to zrobisz,
    Musisz powiedzieć światu,
    Żeby przestał się toczyć,
    Dopóki wrócisz,
    Jeśli kiedykolwiek to zrobisz.
    Co dobrego jest w miłości
    Bez kochania cię?
    Mogę ci teraz powiedzieć,
    Że jeśli pójdziesz,
    Będę umierała powoli
    Do następnego 'cześć'.
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz...

    Ale jeśli zostaniesz,
    Sprawię ci taką noc
    Jakiej jeszcze nie było,
    Lub nie będzie.
    Będę żeglowała po twoim uśmiechu,
    Będę jeździła po twoim dotyku,
    Będę mówiła do twoich oczu,
    Że tak bardzo kocham.
    Ale jeśli odejdziesz,
    Nie będę płakała.
    Jednak dobre jest odejście,
    Ze słowem 'do widzenia'.
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz...

    Jeśli odejdziesz,
    A wiem, że musisz,
    Nie będzie nic
    W tym świecie godnego zaufania,
    Tylko pusty pokój,
    Pełny pustej przestrzeni,
    Tak jak pusty wygląd,
    Który widzę na twojej twarzy.
    Będę cieniem
    Twojego cienia.
    Jeśli możesz trzymać mnie
    Po swojej stronie.
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz,
    Jeśli odejdziesz...

    Proszę, nigdy mnie nie opuszczaj, nigdy...

    ...prawda, że piękna?:)***

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór :)*

    Seventeen - Co mi dasz?

    http://www.tekstowo.pl/piosenka,seventeen,co_mi_dasz.html

    :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku:)*
      Piosenka niezwykle dopasowana do mojego wiersza, pięknie dziękuję...:)*
      To ja na to mam odpowiedź również piosenką...


      Seventeen - Niezwyczajna miłość

      http://www.tekstowo.pl/piosenka,seventeen,niezwyczajna_milosc.html

      :)***

      Usuń
    2. To jeszcze raz zapytam wierszem Ewy Korczńskiej

      *** Jak wątły śnieg ***

      Co mi dasz
      w jasny świt
      w zapłakany deszczem
      dzień

      Czy polnych maków
      krwawy pęk
      czy tylko chłodną
      śniegu biel

      Co mi dasz
      w niebieską noc
      czy srebro gwiazd
      księżyca cień
      i ciepło warg
      namiętność ciał
      czy tylko żal

      A co mi dasz
      gdy zniknie sen
      gdzie można iść
      przez śnieg i deszcz
      by zmysłów szał
      nie stopił się
      jak wątły śnieg

      I w porcie dusz
      nie zamilkl śpiew

      :)*

      Usuń
    3. Eh... Jasieńku... to ja Ci odpowiem własnym wierszem, bo nic nie mam prócz nich...

      Chciałabym

      Chciałabym tobie dać wiązankę
      pachnącą majem, letnim świtem,
      grające świerszcze w macierzance,
      gdy dzień się śmieje seledynem.

      I wszystkie barwy, zapach łąki,
      westchnienia sosen, ciszę sadów,
      jaskier na trawie się złocący
      i niebo z lekkich chmur plejadą.

      Na wieczór - srebrny blask księżyca
      i rozkwit gwiazd w jeziornej toni,
      chciałabym z tobą się zachwycać,
      gdy czas nas jeszcze nie dogonił...

      :)*

      Usuń
    4. A ja ci podaruję różę.(podwójnie) :)***

      The Rose - Gheorghe Zamfir

      http://www.youtube.com/watch?v=wyI5Z5fJrBc&feature=watch_response

      http://www.youtube.com/watch?v=t_LUSe1s7y4&feature=related

      ...przyjmiesz?

      :)*

      Usuń
    5. ... tak, dziękuję, pięknie pachną obie:)*... mówię Ci, że...

      Bonnie Tyler - And i'm telling you i'm not going

      I mówię Ci
      Nie idę.
      Jesteś najlepszym mężczyzną jakiego kiedykolwiek znałam.
      Nie ma mowy bym kiedykolwiek odeszła.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
      Nie będę żyć bez Ciebie.
      Nie chcę być wolna.
      Zostaję...
      Zostaję...
      A Ty, a Ty, Ty będziesz mnie kochać.
      Och, będziesz mnie kochać.

      I mówię Ci
      Nie idę.
      Nawet jeśli nadejdzie burzliwy czas.
      Po prostu nie ma mowy.
      Nie ma mowy.
      Jesteśmy częścią tego samego miejsca.
      Jesteśmy częścią tego samego czasu.
      Oboje dzielimy tę samą krew.
      Oboje mamy te same myśli
      I czas... i czas mamy tak wiele by się dzielić.
      Nie, nie, nie...
      Nie, nie, nie...
      Nie obudzę się jutro rano
      By dowiedzieć się, że nikogo nie ma.
      Kochanie, nie ma mowy.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
      Nie będę żyć bez Ciebie.
      Widzisz, po prostu nie ma mowy.
      Nie ma mowy.

      Wyburz góry,
      Jęcz, krzycz i wrzeszcz,
      Możesz powiedzieć co chcesz.
      Nie odejdę.
      Zatrzymaj wszystkie rzeki,
      Atakuj, uderzaj i zabijaj
      Nie opuszczę Cię.
      Nie ma mowy, że to zrobię.

      I mówię Ci
      Nie idę.
      Jesteś najlepszym mężczyzną jakiego kiedykolwiek znałam.
      Nie ma mowy, żebym kiedykolwiek, kiedykolwiek odeszła.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy.
      Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
      Och, nie będę żyć bez Ciebie.
      Nie będę żyć bez Ciebie.
      Nie chcę być wolna.
      Zostaję...
      Zostaję...
      A Ty, a Ty...
      A Ty będziesz mnie kochać.
      Och, hej, Ty będziesz mnie kochać.
      Tak, ach, och, och, kochać mnie.
      Och, och, och, kochać mnie.
      Kochać mnie,
      Kochać mnie,
      Kochać mnie,
      Kochać mnie,
      Ty masz mnie kochać.

      http://www.tekstowo.pl/piosenka,bonnie_tyler,and_i_m_telling_you_i_m_not_going.html

      ... może być? :)*

      Usuń
    6. ... a tu jest lepsze nagranie -

      I'm Telling You, I'm not Going!

      http://www.youtube.com/watch?v=PCkKyOWJTJg

      Usuń
  6. A teraz już dobranoc erotykiem z netu autor o nicku -najmilej.

    *** Ukryci wśród zbóż ***

    Ukryci wśród zbóż,
    Tak słodko nieznani.
    Topimy swe dłonie,
    Mówimy: “kochani”.

    Mówimy: “pożądam”
    Tak czysto, bez grzechu.
    Wśród długich traw,
    Nikniemy w objęciu.

    I burze loków
    Z prostymi kłosami.
    Falują w takt wiatru
    Z naszymi ciałami.

    To łoże zielone,
    Świadkiem bliskości.
    Ten wiatr, ta trawa
    To bracia miłości.

    ***

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Kobieto.:)*** już padam!
    Pa...:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja już jestem bardzo zmęczona; świeże powietrze i bardzo długa, dzisiejsza wędrówka zrobiły swoje i już Morfeusz się o mnie upomina nie na-żarty...:))
      Więc jeszcze tylko wieczorny spacer, a potem...

      ***Wieczorny spacer***

      Za płotem malwy i piwonie,
      płomieniem zorzy dyszy niebo,
      sierpień w zapachu mięty tonie,
      soczystą zieleń nadał drzewom.

      Popatrz, świat wokół w kwietnej szacie,
      noc w aromaty uroczysta,
      podaj mi rękę, chodź na spacer,
      ciepło ma w naszych dłoniach przystań.

      Na niebie gwiezdny pył rozkwita,
      maki pokryły się już rosą,
      przytul mnie mocno i nie pytaj
      dokąd idziemy, ani po co.

      A póki księżyc nam nie zgaśnie
      we włosy jego blask zaplączę,
      zagrają świerszcze, zanim zasnę
      w twoich ramionach, jak na łące...

      - ewa*

      Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)*** - czarujących snów... jak na łące:)***

      Usuń
  7. Dobry wieczór *Ewo
    Dobry wieczór wszyscy dzisiejsi goście -
    fotografie przepiękne -
    lubię czytać wasze wypowiedzi wierszem -
    jesteście zgraną rodziną - tego ogródka

    wpadłam tak późno - i wypada mi
    życzyć kolorowych snów...

    babajaga

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Witam Jago, piękny dzień dzisiaj wstał:)
      Nieważna jest pora dnia, czy nocy, ważne, że zajrzałaś. Dziękuję za wieczorną wizytę i serdeczne myśli; wczoraj byłam tak przyjemnie zmęczona i upojona roztoczańskim powietrzem, że usnęłam wpół sekundy...:))
      Pozdrawiam słonecznym rankiem i udanego dnia życzę:)

      Usuń
  9. Dzień dobry Ewuniu*, Ogrodnicy :)
    Nie mogę uwierzyć, że to ja dzisiejszego dnia jako pierwsza mówię witajcie! Na ten moment słońce schowane za szarymi chmurami i nie jest pewne, czy uśmiechnie się dzisiaj.
    Czy ze słońcem czy bez, wysyłam całe naręcze gorących uśmiechów i pozdrowień. Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Równiutko o 7:41 zameldowałyśmy się obie w Ogródku, witaj Zuzanko:)
      U mnie mnóstwo słońca, poranne mgiełki powoli opadają, na razie bardzo chłodno - nie ma nawet 10 st., ale promyki szybko ogrzewają powietrze:)
      Dla Ciebie na dzień dobry -

      Jolanta Borusiewicz - HEJ, DZIEŃ SIĘ BUDZI (wersja 2010)

      http://www.youtube.com/watch?v=sykbeKQY3tI

      ... z bukietem moich dobrych myśli, pozdrowień i serdecznych życzeń pięknego dnia:)

      Usuń
    2. ... taki cud zdarza się tylko niewiele razy :-)))
      Witam Cię Ewuniu* :)

      kiedy rankiem witasz dzień i stajesz w oknie,
      na dzień dobry coś mu szepczesz po cichutku,
      jeśli nawet w strugach deszczu biedny moknie,
      jesteś piękna, choć masz w oczach szczyptę smutku...

      jesteś piękna, kiedy minkę masz niewinną,
      w roztargnieniu, w rozproszeniu i w zadumie,
      na przystanku, i na deszczu, i pod rynną,
      jesteś piękna solo, jesteś piękna w tłumie,

      jesteś piękna po południu i od rana,
      albo kiedy twarz przed słońcem w cieniu chowasz,
      gdy się złościsz, i gdy jesteś roześmiana,
      nawet wtedy, kiedy cię rozboli głowa,

      kiedy piszesz, kiedy słuchasz, kiedy czytasz,
      kiedy milczysz, kiedy patrzysz, kiedy mówisz,
      kiedy chciałabyś zapytać, a nie pytasz,
      kiedy lubisz mnie i kiedy mnie nie lubisz,

      jesteś piękna, gdy masz rozpuszczone włosy,
      kiedy ziewasz czasem jeśli jesteś śpiąca,
      kiedy czegoś pragniesz, lub gdy masz już dosyć,
      no i wtedy, gdy zaczynasz coś od końca,

      pewnie piękna jesteś również w prywatności:
      i na plaży, i w bieliźnie, i w kąpieli,
      erotycznie, mam nadzieję, i w miłości
      i w toplesie, i zmysłowo, i w pościeli,

      jesteś piękna, kiedy nagle się rumienisz,
      kiedy oczy spuszczasz w skromnej niewinności,
      jesteś piękna i już tego nic nie zmieni,
      nawet jeśli coś innego mówi ktoś ci...

      Autor Cezary Bocian jesteś...

      ... jesteś, jesteś, jesteś......

      ...:)))

      Usuń
    3. :)
      ... dziękuję i zapraszam Cię na kilka chwil do ogrodu, zanim uciekniesz w codzienność zajęć.

      ogród

      zabrałaś mnie do ogrodu
      i powiedziałaś
      oto ogród
      nasz ogród
      ogród naszych serc
      naszych ciał i umysłów...
      nie wiedziałem czy mam wierzyć...
      otulony jakimś nieprzebraniem
      jakąś nieograniczonością
      bezkresem jakimś
      nie wiedziałem czy mam wierzyć...
      i powiedziałaś
      oto ogród
      nasz ogród
      nasze będą w nim kwiaty
      wszystkie nasze
      razem je wyczarujemy...
      nie wiedziałem czy mam wierzyć...

      dotykałem każdej łodyżki
      każdego listka
      każdego płatka
      przynosiłem w dłoniach rosę
      kropla po kropli...
      nie wiedziałem jak mam wierzyć...
      i powiedziałaś
      oto ogród
      nasz ogród
      oto nasze kwiaty
      i nikt inny ich nie pozna
      ani barwy
      ani kształtu
      ani zapachu...
      nie wiedziałem w co mam wierzyć...
      .....

      oto ogród
      do którego sama mnie zabrałaś
      nasz ogród
      oto kwiaty
      które sami zrodziliśmy
      nasze kwiaty
      oto my
      którzy dla siebie jesteśmy
      tylko my...

      - Cezary Bocian

      ... już wysychają rosy, a słońce coraz śmielej sobie poczyna...:)))

      Usuń
    4. ... do pięknego ogrodu zaprosiłaś :)

      a może...

      a może sen jakiś zwiewno-szczerozłoty
      otuli mnie Tobą, jak wełnianym kocem
      I będę szczęśliwy nie wiedząc nic o tym,
      I minie noc cała tak jak inne noce...

      a może spamiętam Cię ze snu mojego
      i zbudzę się z Twoim na ustach imieniem,
      przecież się nie zrodzi Twa postać z niczego
      ani się na jawie w nicość nie zamieni...

      a może w pamięci zostanie coś więcej
      i kiedy się spotkam z cielesną osobą,
      poznam usta, oczy, piersi, biodra, ręce
      i zechcę porównać Cię tamtą z tą Tobą...

      a może okażesz się lepsza na jawie
      cieplejsza i słodsza niż treść snu zwykłego,
      wtedy może tamtą Cię we śnie zostawię
      a cały się wtulę w ciepło ciała Twego...

      ... a może należy powiedzieć : sprawdzam :-)

      Na razie sprawdzam się w pracy, do miłego :)

      Usuń
    5. ... kto wie... może? ;-))
      Póki co wyruszam na szlak i sprawdzę się jako piechur; zatem spokojnej pracy, Zuzanko i do miłego spotkania po powrocie :)

      Usuń
    6. ... " kto wie... może?"

      A jeśli

      A jeśli poczujesz się sennie,
      W codziennej nicości oprawie,
      Deszczowej, bezbarwnej niezmiennie
      I zechcesz sen wyśnić na jawie

      Półśpiącą cię wezmę na ręce,
      Wypełnię twoje myśli,
      Do głębi zapadnę w serce,
      Tylko mnie wyśnij...

      A jeśli zobaczę nareszcie
      Ten ognik w twych oczach, tę iskrę,
      Zachętę w uśmiechu, czy w geście,
      Gdy nagle się szczęściem zachłysnę

      Scałuję ci z oczu tęsknotę,
      Zdejmę ci chmurę z czoła,
      Rozbudzę w sercu ochotę
      Tylko zawołaj...

      A jeśli usłyszę wołanie,
      Twój szept, choćby nawet najcichszy,
      Uniosę cię w czarów otchłanie,
      Gdzie nikt naszych słów nie usłyszy

      Zawładnę zmysłami twoimi,
      Rozgorączkuję uda
      I tak będziemy współczynić
      Cuda i cuda...

      A jeśli już będziesz u szczytu
      Bogactwa, co w sercu gdzieś spało
      Ukryte w ciemnościach niebytu
      I wyznasz, że jeszcze ci mało

      Ciemności rozproszę i jeszcze
      Drżącą, wyukochaną
      Do skończoności wypieszczę
      I pójdę rano...

      A jeśli zechcemy by więcej
      Nie brakło nam tego, co we śnie,
      Do gwiazd jak na skrzydłach odlecę
      I zrobię to, czego dziś nie śmiem

      Przyniosę ci słowo po słowie
      Cały bagaż czułości,
      Historię uczuć opowiem
      Słownik miłości...

      Autor Cezary Bocian.

      ...:)))

      Usuń
  10. Witaj *Ewo
    Witaj *zuziu
    witajcie ogrodnicy - wpadnę wieczorkiem

    OdpowiedzUsuń
  11. widzę,że i my Ewo - punktualnie w w tym samym czasie 7:52 - odhaczyłyśmy obecność...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj raz jeszcze, Jago:) Już Cię pięknie pozdrowiłam wyżej, pod Twoim nocnym komentarzem, ale serdeczności nigdy nie za wiele.
      Czekam na Twoją wieczorną wizytę, miłego... i do popisania:)

      Usuń
  12. ... i jeszcze dla Wszystkich Ogrodników czwartkowe powitanie z wierszem - na cały piękny, sierpniowy dzień...:)*

    Zofia Szydzik

    wrzosy

    stojąc we wrzosach
    witamy kolejny dzień
    pod perłowym stepem nieba

    jesień rozpościera swe ramiona
    ściele łoże
    spóźnionym kochankom

    podaj mi dłoń
    usiądź przy mnie
    uwolnij od wstydu
    zasiej we wrzosach
    rozkwitnę za rok

    będę jeszcze pachnieć grzechem
    dłonie powiedzą więcej niż słowa
    my w miłości - prawdziwi
    potrzebujemy jej bardziej
    niż powietrza

    by żyć

    :)*

    Dzisiaj wyruszam do Suśca na szlak Roztoczańskich Szumów na Tanwi i Jelonku.
    Serdeczności poranne...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i pogubiłam się w rachubach czasu... dzisiaj piątek of course!
      Pozdrawiam i znikam na szlak...:)*

      Usuń
  13. Dzień dobry pod wieczór:)*
    Jestem pod wrażeniem cudownego Szlaku Szumów wiodącego prześlicznym lasem jodłowo-bukowym, wijącego się po stromych stokach wokół potoku Jeleń i rzeki Tanwi, porośniętych runem leśnym z borówką i jeżyną. Pojadłam...:))
    Szlak ma 12 km, czuję go w nogach, więc z przyjemnością zasiadam pod wierzbą, zapraszam na kawę i delektowanie się poezją i muzyką.
    Na miły, przedwieczorny nastrój proponuję dwa w jednym - "Miłość" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego do muzyki Janusza Lipińskiego w wykonaniu grupy Boom.

    http://www.youtube.com/watch?v=3kAOBwilbBo

    ***Miłość***

    Ona:
    Słońce, słońce w ramionach
    czy twego ciała kryształ pełen
    owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska
    gdzie oczy miękkie w mroku,
    tak pół mnie, a pół Bogu,
    gdzie oczy miękkie w mroku,
    tak pół mnie, a pół Bogu.

    On:
    Twych kroków korowody,
    w urojonych alejach twe odbicie
    u wody jak w pragnieniach, w nadziejach
    twoje usta u źródeł
    to syte, to znów głodne.
    I twój śmiech i płakanie
    nie odpłynie, zostanie.

    Razem:
    Uniosę je, przeniosę
    jak ramionami głosem
    w czas daleki wysoko,
    w obcowanie obłokom,
    tak pół mnie, a pół tobie.

    Uniosę je, przeniosę
    jak ramionami głosem
    w czas daleki wysoko,
    w obcowanie obłokom,
    tak pół mnie, a pół tobie.

    On:
    Słońce, słońce w ramionach
    czy twego ciała kryształ pełen
    owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska
    gdzie oczy miękkie w mroku,
    tak pół mnie, a pół Bogu,
    gdzie oczy miękkie w mroku,
    tak pół mnie, a pół Bogu.

    Ona:
    Twych kroków korowody,
    w urojonych alejach twe odbicie
    u wody jak w pragnieniach, w nadziejach
    twoje usta u źródeł
    to syte, to znów głodne.
    I twój śmiech i płakanie
    nie odpłynie, zostanie.

    Razem:
    Uniosę je, przeniosę
    jak ramionami głosem
    w czas daleki wysoko,
    w obcowanie obłokom,
    tak pół mnie, a pół tobie.

    Uniosę je, przeniosę
    jak ramionami głosem
    w czas daleki wysoko,
    w obcowanie obłokom,
    tak pół mnie,

    Ona:
    a pół tobie.

    :)*

    ... pozdrawiam słonecznym przedwieczorem...:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewuniu* wieczorkiem:)
      Piękne Twoje wędrowanie,napisałabym trzy w jednym:
      duchowe, wzrokowe i smakowe. Serdecznie zazdraszczam, tym bardziej, że praca trzyma do późnego wieczora.
      Wypatrzyłam bardzo nastrojowy wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego o tytule Miłość.

      Oto ona. Niby chmura dana
      tym przelotnym kamieni rzeźbiarzom,
      wszechżywotnym , aby w niej czyniły
      archanioła kształt, który widziany
      w dawnym śnie - był w głosie rozpoznany.
      Więc zielone głowice liści
      więc jak strugi deszczowej potop
      kłębi roślin uchodzą do góry
      i na przekór powietrza oplotom
      puchem brzęczą poczynając z chmury
      archanioła wspierające stopy.
      Więc zwierzęta w oparach bekowisk,
      w kotłach polan w siebie przenikając,
      pod namiotem trwających odnowień
      tworząc - z wolna w tonach rozpoznają
      dłonie śmigłe niby pióra blasku
      wypełnione jak kwiat nieba - łaską.
      I on jeszcze - rzeźbiarz nierozumny
      krzesze chmurę w żelaznym śnie lęku,
      krzesząc wznosi marmurowe trumny
      albo martwe posągów kolumny
      w podobieństwo swoje. Niepoznany
      anioł nad nim dłutem z głazu gnany
      to go wężem owinie roślinnym,
      to powietrzem ominie płynnym
      i nieznany trwa, promienie leje,
      co jak w grobie skończone nadzieje -
      z dłoni, które płomieniem padając
      wrócą w dłonie, gdy się głazem stają.

      ... z uśmiechniętym wieczornym pozdrowieniem ...:)


      Usuń
    2. ... ach, Zuzanko, perełeczka prawdziwa... dziękuję:)
      Noc już prawie zamyka kolejną dobę, powoli szykuję się do dobranocki, a dla Ciebie znalazłam piękny Sen

      Sen

      Iść przez sen ku tobie,
      w twe słodkie ręce obie...
      przez pola długie ogromnie,
      sadzonych w rzędy doniczek...
      samych niebieskich konwalii
      i szafirowych goryczek...
      ...przejść przez jezioro nieduże,
      zrobione z drewnianej balii...
      i trochę nieprzytomnie
      iść dalej przez bór ciemny, w którym kwitną róże,
      lecz w którym się nie pali ani jedna świeca...
      gdzie straszy stary niedźwiedź dziecinny zza pieca,
      dziś przerobiony na kota...
      I widzieć w oddali już twoją psią budę
      z kryształu, blachy i złota...
      przedrzeć się z trudem poprzez dziwną grudę...
      i jeszcze ten rów przebyć...
      - potknąć się - i już nie być.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.

      Dobranoc, Zuzanko, snów pięknych, jak gwiazdy migoczące na sierpniowym niebie... :)

      Usuń
    3. ... piękna Twoja dobranocka, uwielbiam M.P-J. Dzięki.
      Ode mnie dla Ciebie Moja radość Alexandra Czartoryskiego.

      Mej opatrzności dzięki składam.
      Spotkałam ciebie na mej drodze.
      Radośniej teraz życiem władam.
      Są chwile, kiedy w szczęściu brodzę.

      Chcę, by te chwile zbudowały
      przyszłość, gdy przeszłość, poniechana
      nie ma nade mną władzy trwałej...
      Ma ars amandi, roześmiana,

      to nowe życie, nowa postać,
      jakiej nie znałam w dawnej sobie.
      Taką kobietą chcę pozostać
      teraz i zawsze, W każdej dobie.

      Ty jak najdłużej zostań ze mną.
      Chcę tego, zawsze będę chciała.
      Bez ciebie każda noc zbyt ciemną.
      Przecież ty nie chcesz, bym się bała.

      Ty wiesz, że widzę świat inaczej
      i już nie wrócą dni złe do mnie.
      Cieszę się, bo to przecież znaczy:
      radośniej żyję i przytomnie.

      ... dobranoc Ewuniu*, dziękuję za dzisiaj, czekam na jutro, pa :)

      Usuń
  14. I po bardzo intensywnym dniu, w którym starałam się nadrobić ulewną trzydniówkę z początku urlopu,
    nadeszła pora dobranocki...
    Jaśko pewnie jeszcze bardzo zajęty, a może strudzony już drzemie... pozdrawiam czule...:)*
    Do dzisiejszej dobranocki wybrałam piosenkę w wykonaniu Krzysztofa Kiliańskiego i Kayah.

    ***Prócz Ciebie nic***

    http://www.youtube.com/watch?v=VGZ7HRFCoZQ&feature=related

    Świat szybki jak młody wiatr
    Pędzi co tchu
    I nie ma czasu na miłość już

    Więc proszę Cię blisko bądź
    Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
    Wokół wzburzone morze
    Tylko Twoja dłoń.. stały ląd

    Żyj z całych sił
    Życie tli się płomieniem co
    Wątły i łatwo zagasić go

    Więc proszę Cię blisko bądź
    Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
    Wokół wzburzone morze
    Tylko Twoja dłoń..stały ląd

    Co los chce dać lub zabrać mi
    Dziś oprócz Ciebie,wiem,nie mam nic

    Więc blisko bądź i kochaj mnie
    Trwaj przy mnie bo
    Wokół wzburzone morze
    Tylko Twoja dłoń... stały ląd

    ƸӜƷ ♥ ƸӜƷ

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)***... blisko bądź, kochaj mnie...:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i jeszcze wiadomość od Jasieńka...
      Ułożył piękny koncert z Laurą
      Pausini, a ponieważ przekroczył w poście cztery tysiące znaków, blogger Go zablokował i na razie nie może nic zrobić.
      Przesyła zatem tylko link...

      http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=lP8b_s9v8Ao.

      ... pa, Jasieńku, myślę, że jutro blogger się "odbiesi"... :)***

      Usuń
  15. ...i już po kłopocie...:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. ...i Zamość mi się marzy...poniekąd podążałabym śladem mego śp. Taty, który w Zamościu bywał niegdyś bardzo często...z racji "kochania" :)

    OdpowiedzUsuń