Rozmaitości z wędrówek z wczorajszego dnia. Rynek w Zamościu z Ratuszem - perła renesansu po prawej stronie Wisły (część I). |
Kamienice ormiańskie. |
Parę widoków z Rynku. |
Stali bywalcy wszystkich rynków świata. |
A to już Zwierzyniec i biała czapla nad stawem Echo. |
I kilka roztoczańskich pejzaży... |
... z wieczornego spaceru... |
... przy blaskach zachodzącego słońca. |
***(cóż ja ci mogę podarować)
cóż ja ci mogę podarować
sierpniowe niebo i obłoki
kropelki rosy na mimozach
biel mgły porannej znad wrzosowisk
biel mgły porannej znad wrzosowisk
bukiecik jaskrów leśną ciszę
purpurę kalin na rozstajach
melodię lata zapach szyszek
parę wiosennych wspomnień z maja
wieczorną tęskność kiedy myśli
roznieca blaskiem miedzi księżyc
i jeszcze sen co się nie wyśnił
zamknięty w strofach paru wierszy...
... Ewuniu, zrobiłam wpis w poprzednim dniu, a w dzisiejszym na Twoje : " cóż ja ci mogę podarować" odpowiem: podarowujesz nam Ogródkowiczom piękne zdjęcia, wiersze, muzykę,atmosferę, przy której odpoczywamy po długim, czasami męczącym, dniu. Chciałabym Ci podziękować za te wspaniałe chwile.
OdpowiedzUsuńDo popisania Ewuniu* :)))
Witaj Zuzanko:)
UsuńChciałam przenieść Twoje powitanie spod poprzedniego posta, ale wpisałaś się szybciej, więc niech już tak zostanie. Dziękuję Ci za bardzo miłe słowa, ale chcę Tobie powiedzieć, że atmosferę Ogródka tworzycie również Wy, Ogrodnicy - ze wspaniałym efektem, z czymś tak ledwo uchwytnym, co zawsze mnie zachwyca. Kłaniam się w podzięce Tobie i Wszystkim...:))
Bardzo długo mi zeszło dzisiejsze wklejanie zdjęć, blogger kilka razy się biesił, zanim zamieścił to co chciałam. Mam jeszcze sporo fotek z Zamościa, ale nie wszystko na raz...
Pogoda dzisiaj znośna, pochmurno, nic nie pada, 15 stopni, więc za chwilę wychodzę na wędrówkę.
Przyjemnego dnia, pogody ducha, a po pracy miłych chwil wytchnienia, Zuzanko.:)))
I do zobaczenia po południu, Mili... :)*
... Ewuniu*, znasz przysłowie: jaki gospodarz taki dom, to przysłowie bardzo pasuje do atmosfery, jaka panuje w Ogródku :-) Pozdrawiam i do popołudnia :)
UsuńPiękne zdjęcia, fantastyczna fotograficzna relacja z Roztocza. Lubię odwiedzać te tereny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Zielona Milo:) Jeszcze parę fotograficznych relacji z Roztocza wyciągnę z kapelusza.:))
UsuńMiło mi, że odwiedzasz nasz wirtualny Ogródek i tutejszy klimat Tobie odpowiada. Dzisiaj zrobiłam pieszo 14-kilometrową wędrówkę ze Zwierzyńca do Florianki, ale można też pomykać rowerem, bo wszędzie są świetne ścieżki rowerowe. Zapraszam na ciąg dalszy, pozdrawiam:)
Witam popołudniową porą:)
OdpowiedzUsuńDelikatne, późne lato.... lekko chłodne i pochmurne, ale z przebłyskami słonka...:)
Tutaj na Roztoczu jest cudowne, wręcz kryształowo czyste powietrze, z daleka od dymów, spalin i zanieczyszczeń miejskich aglomeracji, z zapachami bukowo-jodłowych lasów, łąkowych ziół i mięty nadwodnej.
Można zapomnieć o wszystkich problemach i naprawdę odpocząć...
Zapraszam do popołudniowej kawy z poezją i muzyką, w klimatach późnego lata...:)
lato w strofy wiatr zaplata
obiecałam sprostać słowem,
oddać mową zapach sadu;
letnią porą jabłka młode,
roześmiane oczy stawu.
wietrzyk - figlarz wciąż chichocze,
bez słów gada, opowiada...
wiśnia pogubiła czerwień,
liść soczystą mai barwą.
szumi cicho pośród liści
obietnicę lat kolejnych;
grusza niedojrzałe tuli,
parol daje, rój zapewnień
słodkiej klapsy w smak bogatej.
gdzieś wśród trawy w grządki ładzie
upojony tęczy farbą
tańczy zwinnie rój owadzi.
sprytne pląsy, pszczeli żargon...
wśród żółcieni i fioletów
nienadętych i swobodnych
istne morze piruetów,
skrzydeł ważek, dam nadobnych,
purpurowych muśnięć lata,
które w strofy wiatr zaplata...
tańczy wiew, szumi wiatr...
ciepłe skronie, raj soczysty.
dłonie wtulić w trawy raj
póki lato, póki wiew
póki koi ciepły wiatr
czule tak...
Autor: Ela Gruszfeld
Pozdrawiam z obłokami i zapachem wiatru:)*
Witaj Ewuniu*:)
UsuńW moich stronach popołudnie przyniosło duszne i ciężkie powietrze, tak jakby za chwilę miał spaść rzęsisty deszcz. Aby nie wypaść jak maruda, do wpisanego przez Ciebie wiersza, przynoszę Uśmiechy lata.
Przysiadły w trawie
kwiaty polne
uśmiechy lata
Spóźniony mniszek
i pyzate kaczeńce
udają złotem
słońce
Jaskry tańczące na wietrze
ukradkiem spoglądają ku firletkom
pannom różowym
Drży nieskazitelnie biała rzeżucha
jak lustrzane odbicie obłoków
obok przetacznika i niezapominajek
kropelek nieba
Zanurzam bose stopy w miękki barwny dywan
i wypełniam się latem
upajam jak winem
by trwało we mnie w nieskończoność
Autor Magdalena Tarasiewicz
... muszę jeszcze na chwilę wyjść na zakupy, a więc do zobaczenia w Ogródku.
Serdeczności:)
:)
UsuńPiękny wiersz, oddający cały, ulotny letni sztafaż... dziękuję, Zuzanko:)
W takim razie do całości obrazu dodam muzyczne klimaty zapachów z piękną, kwiecistą oprawą na teledysku.
Zapach lata...
http://www.youtube.com/watch?v=kOzoI3zE-X0
:)
... piękne Twoje muzyczne klimaty, przypomniały prawdziwą łąkę z zielenią traw, kolorami kwiatów.
UsuńDo lata jest jeszcze przypisany jeden temat - bardzo zimny, zmrożony - czyli lody ! A tak o lodach pisała annaG.
Lody
Kto nie uwielbia lodów
w upały?
Oblizać słodkość językiem
całym...
I poczuć ochłody rześką
błogość,
choć myśli rogatych nasuwa
się mnogość...
Bo lody z miłością też
się kojarzą,
jedni ją mają, inni o niej
marzą.
Zatop więc usta w mroźnym
deserze,
takiej miłości Ci nikt
nie odbierze.
...smacznego !!!
:)
Usuń... a ja proponuję wieczór przy delikatnych dźwiękach gitary...
Jesse Cook - Afternoon at Saties
http://www.youtube.com/watch?v=e8JdIv8Hi9Q&feature=related
i jeszcze bardzo romantycznie...
Jesse Cook - Cancion Triste.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=4KRLmDFYmaw&feature=related
:)
... dziękuję Ewuniu* za piękną nastrojową muzykę.
UsuńW podobnym nastroju jest wiersz Haliny Poświatowskiej:
ja jeszcze ciągle czekam
ja jeszcze ciągle czekam na ciebie
a ty nie przychodzisz
a jeśli
to jesteś przejazdem na dwa dni
jak ten fizyk z Moskwy w niemodnym kapeluszu
który uśmiechnął się do mnie
i zniknął na zakręcie białych szyn
nie próbowałam go zatrzymać
wiedziałam przecież
że to nie ty
czekam czekam wytrwale
tak lekko dotykają mnie dni
moja tęsknota jest tęsknotą planet
zmarzłych tęskniących do słońca
a ty jesteś słońcem
które pozwala mi żyć
jest znowu wieczór
na dachach leży śnieg
wąskie wieże kościołów nakłuwają niebo
a dni tak lekko biegną nie wiadomo gdzie
...dobranoc Ewuniu*, nie musisz czekać na życzenia spokojnego, uśmiechniętego wieczoru i relaksującego snu :)))
... dziękuję, Zuzanko, już nie czekam:))
UsuńI na dobranoc dla Ciebie nakreślę piękny obraz słowami Haliny Poświatowskiej.
* * * (Chciałabym ci nakreślić)
Chciałabym ci nakreślić portret dziewanny z profilu,
kołyszącej się w lekkim wietrze,
ciemnożółtej od kwiatów,
szarozłotej w słońcu.
Portret dziewanny smukłej,
dłoń twoja wędrująca po kostce mojej nogi,
łodyga dziewanny giętkiej,
ręka twoja zamykająca się na mojej szyi,
zapach dziewanny lekkiej,
szelest moich kroków i szept, szept, szept -
rytmiczne staccato mojego serca.
... dobrej nocy, Zuzanko, najpiękniejszych, spełnionych snów... pa, do jutra:)))
... dobranoc :)
UsuńMoże jeszcze jedna romantyczna piosenka na wieczór, tym razem w wykonaniu Patrici Kass ...
OdpowiedzUsuńIF YOU GO AWAY/ Jeśli odejdziesz
http://www.youtube.com/watch?v=vhrqFU9rLnw
Jeśli odejdziesz
Tego letniego dnia,
Możesz równie dobrze
Zabrać słońce,
Wszystkie ptaki, które latały
Na letnim niebie,
Kiedy nasza miłość była nowa
I nasze serca były wysoko.
I dzień był młody,
A noce były długie,
A księżyc wciąż świecił
Dla nocnej pieśni ptaków.
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz...
Ale jeśli zostaniesz,
Sprawię ci taki dzień,
Jakiego jeszcze nie było
Lub nie będzie więcej.
Będziemy żeglowali w słońcu,
Będziemy biegali w deszczu,
I mówili do drzew
I czcili wiatr.
Ale jeśli odejdziesz,
Zrozumiem.
Zostaw mi tylko trochę miłości,
Która wypełni moje ręce.
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz...
Jeśli odejdziesz,
A wiem, że to zrobisz,
Musisz powiedzieć światu,
Żeby przestał się toczyć,
Dopóki wrócisz,
Jeśli kiedykolwiek to zrobisz.
Co dobrego jest w miłości
Bez kochania cię?
Mogę ci teraz powiedzieć,
Że jeśli pójdziesz,
Będę umierała powoli
Do następnego 'cześć'.
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz...
Ale jeśli zostaniesz,
Sprawię ci taką noc
Jakiej jeszcze nie było,
Lub nie będzie.
Będę żeglowała po twoim uśmiechu,
Będę jeździła po twoim dotyku,
Będę mówiła do twoich oczu,
Że tak bardzo kocham.
Ale jeśli odejdziesz,
Nie będę płakała.
Jednak dobre jest odejście,
Ze słowem 'do widzenia'.
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz...
Jeśli odejdziesz,
A wiem, że musisz,
Nie będzie nic
W tym świecie godnego zaufania,
Tylko pusty pokój,
Pełny pustej przestrzeni,
Tak jak pusty wygląd,
Który widzę na twojej twarzy.
Będę cieniem
Twojego cienia.
Jeśli możesz trzymać mnie
Po swojej stronie.
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz,
Jeśli odejdziesz...
Proszę, nigdy mnie nie opuszczaj, nigdy...
...prawda, że piękna?:)***
Dobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńSeventeen - Co mi dasz?
http://www.tekstowo.pl/piosenka,seventeen,co_mi_dasz.html
:)***
Dobry wieczór Jasieńku:)*
UsuńPiosenka niezwykle dopasowana do mojego wiersza, pięknie dziękuję...:)*
To ja na to mam odpowiedź również piosenką...
Seventeen - Niezwyczajna miłość
http://www.tekstowo.pl/piosenka,seventeen,niezwyczajna_milosc.html
:)***
To jeszcze raz zapytam wierszem Ewy Korczńskiej
Usuń*** Jak wątły śnieg ***
Co mi dasz
w jasny świt
w zapłakany deszczem
dzień
Czy polnych maków
krwawy pęk
czy tylko chłodną
śniegu biel
Co mi dasz
w niebieską noc
czy srebro gwiazd
księżyca cień
i ciepło warg
namiętność ciał
czy tylko żal
A co mi dasz
gdy zniknie sen
gdzie można iść
przez śnieg i deszcz
by zmysłów szał
nie stopił się
jak wątły śnieg
I w porcie dusz
nie zamilkl śpiew
:)*
Eh... Jasieńku... to ja Ci odpowiem własnym wierszem, bo nic nie mam prócz nich...
UsuńChciałabym
Chciałabym tobie dać wiązankę
pachnącą majem, letnim świtem,
grające świerszcze w macierzance,
gdy dzień się śmieje seledynem.
I wszystkie barwy, zapach łąki,
westchnienia sosen, ciszę sadów,
jaskier na trawie się złocący
i niebo z lekkich chmur plejadą.
Na wieczór - srebrny blask księżyca
i rozkwit gwiazd w jeziornej toni,
chciałabym z tobą się zachwycać,
gdy czas nas jeszcze nie dogonił...
:)*
A ja ci podaruję różę.(podwójnie) :)***
UsuńThe Rose - Gheorghe Zamfir
http://www.youtube.com/watch?v=wyI5Z5fJrBc&feature=watch_response
http://www.youtube.com/watch?v=t_LUSe1s7y4&feature=related
...przyjmiesz?
:)*
... tak, dziękuję, pięknie pachną obie:)*... mówię Ci, że...
UsuńBonnie Tyler - And i'm telling you i'm not going
I mówię Ci
Nie idę.
Jesteś najlepszym mężczyzną jakiego kiedykolwiek znałam.
Nie ma mowy bym kiedykolwiek odeszła.
Nie, nie, nie, nie ma mowy.
Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
Nie będę żyć bez Ciebie.
Nie chcę być wolna.
Zostaję...
Zostaję...
A Ty, a Ty, Ty będziesz mnie kochać.
Och, będziesz mnie kochać.
I mówię Ci
Nie idę.
Nawet jeśli nadejdzie burzliwy czas.
Po prostu nie ma mowy.
Nie ma mowy.
Jesteśmy częścią tego samego miejsca.
Jesteśmy częścią tego samego czasu.
Oboje dzielimy tę samą krew.
Oboje mamy te same myśli
I czas... i czas mamy tak wiele by się dzielić.
Nie, nie, nie...
Nie, nie, nie...
Nie obudzę się jutro rano
By dowiedzieć się, że nikogo nie ma.
Kochanie, nie ma mowy.
Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
Nie będę żyć bez Ciebie.
Widzisz, po prostu nie ma mowy.
Nie ma mowy.
Wyburz góry,
Jęcz, krzycz i wrzeszcz,
Możesz powiedzieć co chcesz.
Nie odejdę.
Zatrzymaj wszystkie rzeki,
Atakuj, uderzaj i zabijaj
Nie opuszczę Cię.
Nie ma mowy, że to zrobię.
I mówię Ci
Nie idę.
Jesteś najlepszym mężczyzną jakiego kiedykolwiek znałam.
Nie ma mowy, żebym kiedykolwiek, kiedykolwiek odeszła.
Nie, nie, nie, nie ma mowy.
Nie, nie, nie, nie ma mowy bym żyła bez Ciebie.
Och, nie będę żyć bez Ciebie.
Nie będę żyć bez Ciebie.
Nie chcę być wolna.
Zostaję...
Zostaję...
A Ty, a Ty...
A Ty będziesz mnie kochać.
Och, hej, Ty będziesz mnie kochać.
Tak, ach, och, och, kochać mnie.
Och, och, och, kochać mnie.
Kochać mnie,
Kochać mnie,
Kochać mnie,
Kochać mnie,
Ty masz mnie kochać.
http://www.tekstowo.pl/piosenka,bonnie_tyler,and_i_m_telling_you_i_m_not_going.html
... może być? :)*
... a tu jest lepsze nagranie -
UsuńI'm Telling You, I'm not Going!
http://www.youtube.com/watch?v=PCkKyOWJTJg
A teraz już dobranoc erotykiem z netu autor o nicku -najmilej.
OdpowiedzUsuń*** Ukryci wśród zbóż ***
Ukryci wśród zbóż,
Tak słodko nieznani.
Topimy swe dłonie,
Mówimy: “kochani”.
Mówimy: “pożądam”
Tak czysto, bez grzechu.
Wśród długich traw,
Nikniemy w objęciu.
I burze loków
Z prostymi kłosami.
Falują w takt wiatru
Z naszymi ciałami.
To łoże zielone,
Świadkiem bliskości.
Ten wiatr, ta trawa
To bracia miłości.
***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Kobieto.:)*** już padam!
Pa...:)***
I ja już jestem bardzo zmęczona; świeże powietrze i bardzo długa, dzisiejsza wędrówka zrobiły swoje i już Morfeusz się o mnie upomina nie na-żarty...:))
UsuńWięc jeszcze tylko wieczorny spacer, a potem...
***Wieczorny spacer***
Za płotem malwy i piwonie,
płomieniem zorzy dyszy niebo,
sierpień w zapachu mięty tonie,
soczystą zieleń nadał drzewom.
Popatrz, świat wokół w kwietnej szacie,
noc w aromaty uroczysta,
podaj mi rękę, chodź na spacer,
ciepło ma w naszych dłoniach przystań.
Na niebie gwiezdny pył rozkwita,
maki pokryły się już rosą,
przytul mnie mocno i nie pytaj
dokąd idziemy, ani po co.
A póki księżyc nam nie zgaśnie
we włosy jego blask zaplączę,
zagrają świerszcze, zanim zasnę
w twoich ramionach, jak na łące...
- ewa*
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)*** - czarujących snów... jak na łące:)***
Dobry wieczór *Ewo
OdpowiedzUsuńDobry wieczór wszyscy dzisiejsi goście -
fotografie przepiękne -
lubię czytać wasze wypowiedzi wierszem -
jesteście zgraną rodziną - tego ogródka
wpadłam tak późno - i wypada mi
życzyć kolorowych snów...
babajaga
czytam
OdpowiedzUsuńWitam Jago, piękny dzień dzisiaj wstał:)
UsuńNieważna jest pora dnia, czy nocy, ważne, że zajrzałaś. Dziękuję za wieczorną wizytę i serdeczne myśli; wczoraj byłam tak przyjemnie zmęczona i upojona roztoczańskim powietrzem, że usnęłam wpół sekundy...:))
Pozdrawiam słonecznym rankiem i udanego dnia życzę:)
Dzień dobry Ewuniu*, Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że to ja dzisiejszego dnia jako pierwsza mówię witajcie! Na ten moment słońce schowane za szarymi chmurami i nie jest pewne, czy uśmiechnie się dzisiaj.
Czy ze słońcem czy bez, wysyłam całe naręcze gorących uśmiechów i pozdrowień. Miłego dnia :)
:)))
UsuńRówniutko o 7:41 zameldowałyśmy się obie w Ogródku, witaj Zuzanko:)
U mnie mnóstwo słońca, poranne mgiełki powoli opadają, na razie bardzo chłodno - nie ma nawet 10 st., ale promyki szybko ogrzewają powietrze:)
Dla Ciebie na dzień dobry -
Jolanta Borusiewicz - HEJ, DZIEŃ SIĘ BUDZI (wersja 2010)
http://www.youtube.com/watch?v=sykbeKQY3tI
... z bukietem moich dobrych myśli, pozdrowień i serdecznych życzeń pięknego dnia:)
... taki cud zdarza się tylko niewiele razy :-)))
UsuńWitam Cię Ewuniu* :)
kiedy rankiem witasz dzień i stajesz w oknie,
na dzień dobry coś mu szepczesz po cichutku,
jeśli nawet w strugach deszczu biedny moknie,
jesteś piękna, choć masz w oczach szczyptę smutku...
jesteś piękna, kiedy minkę masz niewinną,
w roztargnieniu, w rozproszeniu i w zadumie,
na przystanku, i na deszczu, i pod rynną,
jesteś piękna solo, jesteś piękna w tłumie,
jesteś piękna po południu i od rana,
albo kiedy twarz przed słońcem w cieniu chowasz,
gdy się złościsz, i gdy jesteś roześmiana,
nawet wtedy, kiedy cię rozboli głowa,
kiedy piszesz, kiedy słuchasz, kiedy czytasz,
kiedy milczysz, kiedy patrzysz, kiedy mówisz,
kiedy chciałabyś zapytać, a nie pytasz,
kiedy lubisz mnie i kiedy mnie nie lubisz,
jesteś piękna, gdy masz rozpuszczone włosy,
kiedy ziewasz czasem jeśli jesteś śpiąca,
kiedy czegoś pragniesz, lub gdy masz już dosyć,
no i wtedy, gdy zaczynasz coś od końca,
pewnie piękna jesteś również w prywatności:
i na plaży, i w bieliźnie, i w kąpieli,
erotycznie, mam nadzieję, i w miłości
i w toplesie, i zmysłowo, i w pościeli,
jesteś piękna, kiedy nagle się rumienisz,
kiedy oczy spuszczasz w skromnej niewinności,
jesteś piękna i już tego nic nie zmieni,
nawet jeśli coś innego mówi ktoś ci...
Autor Cezary Bocian jesteś...
... jesteś, jesteś, jesteś......
...:)))
:)
Usuń... dziękuję i zapraszam Cię na kilka chwil do ogrodu, zanim uciekniesz w codzienność zajęć.
ogród
zabrałaś mnie do ogrodu
i powiedziałaś
oto ogród
nasz ogród
ogród naszych serc
naszych ciał i umysłów...
nie wiedziałem czy mam wierzyć...
otulony jakimś nieprzebraniem
jakąś nieograniczonością
bezkresem jakimś
nie wiedziałem czy mam wierzyć...
i powiedziałaś
oto ogród
nasz ogród
nasze będą w nim kwiaty
wszystkie nasze
razem je wyczarujemy...
nie wiedziałem czy mam wierzyć...
dotykałem każdej łodyżki
każdego listka
każdego płatka
przynosiłem w dłoniach rosę
kropla po kropli...
nie wiedziałem jak mam wierzyć...
i powiedziałaś
oto ogród
nasz ogród
oto nasze kwiaty
i nikt inny ich nie pozna
ani barwy
ani kształtu
ani zapachu...
nie wiedziałem w co mam wierzyć...
.....
oto ogród
do którego sama mnie zabrałaś
nasz ogród
oto kwiaty
które sami zrodziliśmy
nasze kwiaty
oto my
którzy dla siebie jesteśmy
tylko my...
- Cezary Bocian
... już wysychają rosy, a słońce coraz śmielej sobie poczyna...:)))
... do pięknego ogrodu zaprosiłaś :)
Usuńa może...
a może sen jakiś zwiewno-szczerozłoty
otuli mnie Tobą, jak wełnianym kocem
I będę szczęśliwy nie wiedząc nic o tym,
I minie noc cała tak jak inne noce...
a może spamiętam Cię ze snu mojego
i zbudzę się z Twoim na ustach imieniem,
przecież się nie zrodzi Twa postać z niczego
ani się na jawie w nicość nie zamieni...
a może w pamięci zostanie coś więcej
i kiedy się spotkam z cielesną osobą,
poznam usta, oczy, piersi, biodra, ręce
i zechcę porównać Cię tamtą z tą Tobą...
a może okażesz się lepsza na jawie
cieplejsza i słodsza niż treść snu zwykłego,
wtedy może tamtą Cię we śnie zostawię
a cały się wtulę w ciepło ciała Twego...
... a może należy powiedzieć : sprawdzam :-)
Na razie sprawdzam się w pracy, do miłego :)
... kto wie... może? ;-))
UsuńPóki co wyruszam na szlak i sprawdzę się jako piechur; zatem spokojnej pracy, Zuzanko i do miłego spotkania po powrocie :)
... " kto wie... może?"
UsuńA jeśli
A jeśli poczujesz się sennie,
W codziennej nicości oprawie,
Deszczowej, bezbarwnej niezmiennie
I zechcesz sen wyśnić na jawie
Półśpiącą cię wezmę na ręce,
Wypełnię twoje myśli,
Do głębi zapadnę w serce,
Tylko mnie wyśnij...
A jeśli zobaczę nareszcie
Ten ognik w twych oczach, tę iskrę,
Zachętę w uśmiechu, czy w geście,
Gdy nagle się szczęściem zachłysnę
Scałuję ci z oczu tęsknotę,
Zdejmę ci chmurę z czoła,
Rozbudzę w sercu ochotę
Tylko zawołaj...
A jeśli usłyszę wołanie,
Twój szept, choćby nawet najcichszy,
Uniosę cię w czarów otchłanie,
Gdzie nikt naszych słów nie usłyszy
Zawładnę zmysłami twoimi,
Rozgorączkuję uda
I tak będziemy współczynić
Cuda i cuda...
A jeśli już będziesz u szczytu
Bogactwa, co w sercu gdzieś spało
Ukryte w ciemnościach niebytu
I wyznasz, że jeszcze ci mało
Ciemności rozproszę i jeszcze
Drżącą, wyukochaną
Do skończoności wypieszczę
I pójdę rano...
A jeśli zechcemy by więcej
Nie brakło nam tego, co we śnie,
Do gwiazd jak na skrzydłach odlecę
I zrobię to, czego dziś nie śmiem
Przyniosę ci słowo po słowie
Cały bagaż czułości,
Historię uczuć opowiem
Słownik miłości...
Autor Cezary Bocian.
...:)))
...:)))
UsuńWitaj *Ewo
OdpowiedzUsuńWitaj *zuziu
witajcie ogrodnicy - wpadnę wieczorkiem
widzę,że i my Ewo - punktualnie w w tym samym czasie 7:52 - odhaczyłyśmy obecność...
OdpowiedzUsuńWitaj raz jeszcze, Jago:) Już Cię pięknie pozdrowiłam wyżej, pod Twoim nocnym komentarzem, ale serdeczności nigdy nie za wiele.
UsuńCzekam na Twoją wieczorną wizytę, miłego... i do popisania:)
... i jeszcze dla Wszystkich Ogrodników czwartkowe powitanie z wierszem - na cały piękny, sierpniowy dzień...:)*
OdpowiedzUsuńZofia Szydzik
wrzosy
stojąc we wrzosach
witamy kolejny dzień
pod perłowym stepem nieba
jesień rozpościera swe ramiona
ściele łoże
spóźnionym kochankom
podaj mi dłoń
usiądź przy mnie
uwolnij od wstydu
zasiej we wrzosach
rozkwitnę za rok
będę jeszcze pachnieć grzechem
dłonie powiedzą więcej niż słowa
my w miłości - prawdziwi
potrzebujemy jej bardziej
niż powietrza
by żyć
:)*
Dzisiaj wyruszam do Suśca na szlak Roztoczańskich Szumów na Tanwi i Jelonku.
Serdeczności poranne...:)*
... i pogubiłam się w rachubach czasu... dzisiaj piątek of course!
UsuńPozdrawiam i znikam na szlak...:)*
Dzień dobry pod wieczór:)*
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem cudownego Szlaku Szumów wiodącego prześlicznym lasem jodłowo-bukowym, wijącego się po stromych stokach wokół potoku Jeleń i rzeki Tanwi, porośniętych runem leśnym z borówką i jeżyną. Pojadłam...:))
Szlak ma 12 km, czuję go w nogach, więc z przyjemnością zasiadam pod wierzbą, zapraszam na kawę i delektowanie się poezją i muzyką.
Na miły, przedwieczorny nastrój proponuję dwa w jednym - "Miłość" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego do muzyki Janusza Lipińskiego w wykonaniu grupy Boom.
http://www.youtube.com/watch?v=3kAOBwilbBo
***Miłość***
Ona:
Słońce, słońce w ramionach
czy twego ciała kryształ pełen
owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska
gdzie oczy miękkie w mroku,
tak pół mnie, a pół Bogu,
gdzie oczy miękkie w mroku,
tak pół mnie, a pół Bogu.
On:
Twych kroków korowody,
w urojonych alejach twe odbicie
u wody jak w pragnieniach, w nadziejach
twoje usta u źródeł
to syte, to znów głodne.
I twój śmiech i płakanie
nie odpłynie, zostanie.
Razem:
Uniosę je, przeniosę
jak ramionami głosem
w czas daleki wysoko,
w obcowanie obłokom,
tak pół mnie, a pół tobie.
Uniosę je, przeniosę
jak ramionami głosem
w czas daleki wysoko,
w obcowanie obłokom,
tak pół mnie, a pół tobie.
On:
Słońce, słońce w ramionach
czy twego ciała kryształ pełen
owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska
gdzie oczy miękkie w mroku,
tak pół mnie, a pół Bogu,
gdzie oczy miękkie w mroku,
tak pół mnie, a pół Bogu.
Ona:
Twych kroków korowody,
w urojonych alejach twe odbicie
u wody jak w pragnieniach, w nadziejach
twoje usta u źródeł
to syte, to znów głodne.
I twój śmiech i płakanie
nie odpłynie, zostanie.
Razem:
Uniosę je, przeniosę
jak ramionami głosem
w czas daleki wysoko,
w obcowanie obłokom,
tak pół mnie, a pół tobie.
Uniosę je, przeniosę
jak ramionami głosem
w czas daleki wysoko,
w obcowanie obłokom,
tak pół mnie,
Ona:
a pół tobie.
:)*
... pozdrawiam słonecznym przedwieczorem...:)*
Witaj Ewuniu* wieczorkiem:)
UsuńPiękne Twoje wędrowanie,napisałabym trzy w jednym:
duchowe, wzrokowe i smakowe. Serdecznie zazdraszczam, tym bardziej, że praca trzyma do późnego wieczora.
Wypatrzyłam bardzo nastrojowy wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego o tytule Miłość.
Oto ona. Niby chmura dana
tym przelotnym kamieni rzeźbiarzom,
wszechżywotnym , aby w niej czyniły
archanioła kształt, który widziany
w dawnym śnie - był w głosie rozpoznany.
Więc zielone głowice liści
więc jak strugi deszczowej potop
kłębi roślin uchodzą do góry
i na przekór powietrza oplotom
puchem brzęczą poczynając z chmury
archanioła wspierające stopy.
Więc zwierzęta w oparach bekowisk,
w kotłach polan w siebie przenikając,
pod namiotem trwających odnowień
tworząc - z wolna w tonach rozpoznają
dłonie śmigłe niby pióra blasku
wypełnione jak kwiat nieba - łaską.
I on jeszcze - rzeźbiarz nierozumny
krzesze chmurę w żelaznym śnie lęku,
krzesząc wznosi marmurowe trumny
albo martwe posągów kolumny
w podobieństwo swoje. Niepoznany
anioł nad nim dłutem z głazu gnany
to go wężem owinie roślinnym,
to powietrzem ominie płynnym
i nieznany trwa, promienie leje,
co jak w grobie skończone nadzieje -
z dłoni, które płomieniem padając
wrócą w dłonie, gdy się głazem stają.
... z uśmiechniętym wieczornym pozdrowieniem ...:)
... ach, Zuzanko, perełeczka prawdziwa... dziękuję:)
UsuńNoc już prawie zamyka kolejną dobę, powoli szykuję się do dobranocki, a dla Ciebie znalazłam piękny Sen
Sen
Iść przez sen ku tobie,
w twe słodkie ręce obie...
przez pola długie ogromnie,
sadzonych w rzędy doniczek...
samych niebieskich konwalii
i szafirowych goryczek...
...przejść przez jezioro nieduże,
zrobione z drewnianej balii...
i trochę nieprzytomnie
iść dalej przez bór ciemny, w którym kwitną róże,
lecz w którym się nie pali ani jedna świeca...
gdzie straszy stary niedźwiedź dziecinny zza pieca,
dziś przerobiony na kota...
I widzieć w oddali już twoją psią budę
z kryształu, blachy i złota...
przedrzeć się z trudem poprzez dziwną grudę...
i jeszcze ten rów przebyć...
- potknąć się - i już nie być.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
Dobranoc, Zuzanko, snów pięknych, jak gwiazdy migoczące na sierpniowym niebie... :)
... piękna Twoja dobranocka, uwielbiam M.P-J. Dzięki.
UsuńOde mnie dla Ciebie Moja radość Alexandra Czartoryskiego.
Mej opatrzności dzięki składam.
Spotkałam ciebie na mej drodze.
Radośniej teraz życiem władam.
Są chwile, kiedy w szczęściu brodzę.
Chcę, by te chwile zbudowały
przyszłość, gdy przeszłość, poniechana
nie ma nade mną władzy trwałej...
Ma ars amandi, roześmiana,
to nowe życie, nowa postać,
jakiej nie znałam w dawnej sobie.
Taką kobietą chcę pozostać
teraz i zawsze, W każdej dobie.
Ty jak najdłużej zostań ze mną.
Chcę tego, zawsze będę chciała.
Bez ciebie każda noc zbyt ciemną.
Przecież ty nie chcesz, bym się bała.
Ty wiesz, że widzę świat inaczej
i już nie wrócą dni złe do mnie.
Cieszę się, bo to przecież znaczy:
radośniej żyję i przytomnie.
... dobranoc Ewuniu*, dziękuję za dzisiaj, czekam na jutro, pa :)
I po bardzo intensywnym dniu, w którym starałam się nadrobić ulewną trzydniówkę z początku urlopu,
OdpowiedzUsuńnadeszła pora dobranocki...
Jaśko pewnie jeszcze bardzo zajęty, a może strudzony już drzemie... pozdrawiam czule...:)*
Do dzisiejszej dobranocki wybrałam piosenkę w wykonaniu Krzysztofa Kiliańskiego i Kayah.
***Prócz Ciebie nic***
http://www.youtube.com/watch?v=VGZ7HRFCoZQ&feature=related
Świat szybki jak młody wiatr
Pędzi co tchu
I nie ma czasu na miłość już
Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń.. stały ląd
Żyj z całych sił
Życie tli się płomieniem co
Wątły i łatwo zagasić go
Więc proszę Cię blisko bądź
Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń..stały ląd
Co los chce dać lub zabrać mi
Dziś oprócz Ciebie,wiem,nie mam nic
Więc blisko bądź i kochaj mnie
Trwaj przy mnie bo
Wokół wzburzone morze
Tylko Twoja dłoń... stały ląd
ƸӜƷ ♥ ƸӜƷ
Dobranoc, dobranoc Najmilsi i Ty Mężczyzno:)***... blisko bądź, kochaj mnie...:)***
... i jeszcze wiadomość od Jasieńka...
UsuńUłożył piękny koncert z Laurą
Pausini, a ponieważ przekroczył w poście cztery tysiące znaków, blogger Go zablokował i na razie nie może nic zrobić.
Przesyła zatem tylko link...
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=lP8b_s9v8Ao.
... pa, Jasieńku, myślę, że jutro blogger się "odbiesi"... :)***
...i już po kłopocie...:)))
OdpowiedzUsuń...i Zamość mi się marzy...poniekąd podążałabym śladem mego śp. Taty, który w Zamościu bywał niegdyś bardzo często...z racji "kochania" :)
OdpowiedzUsuń