Powered By Blogger

poniedziałek, 8 października 2012

W październiku

Jesienny spacer po Parku Zdrojowym w Nałęczowie (odsłona I).
Chociaż niebo w szarościach, kolory porozwieszane są na drzewach.
Przebarwiony na złoto kasztanowiec
Harce rudzielca - dostała chyba z dziesięć orzechów, ale nie była głodna, wszystkie zakopała:)
Fenomen przyrodniczy - na łące nad Bystrą zakwitły w październiku kaczeńce.
To nie czary... jeszcze jeden cud październikowy - kwitnący kasztan.
W październiku

Jak co roku aury poplątana mapa,
październik się rozrósł, w dobie noc za długa,
czas nastrojem kręci, jak skrzydłem wiatraka,
złote lśnienia milkną w jesiennych szarugach.

Wiatr tęsknie zawodzi w zaułkach poranka,
przewraca po niebie ołowiane chmury,
pomarszczył kałuże, na gałęziach załkał,
resztki snu wymiata znad zaspanych ulic.

Klimat dla chochołów, kochanków zbłąkanych,
dni spadają ciężko łzą czasu na ziemię,
w archiwum pamięci optymizm gdzieś zanikł,
przemarznięta miłość w mokrych liściach drzemie.

Rozpal mi kominek zapomnianych uczuć,
dotknij ciepłem strofy, daj humoru iskrę,
wiersz zrekompensuje niedobór celsjuszów,
czułość słów rozwieje niepokoje wszystkie...

73 komentarze:

  1. Witam w poniedziałek:)*
    Powiało prawdziwym, październikowym chłodem; za oknem 4 st., mglisto, pochmurnie.
    Blogger dziś był bardzo zaspany, działał opieszale i już mnie czas bardzo pogania; ciepło pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia po pracy:)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Aby tygodniowy stres móc rozładować,
    pojechałam autem, aż do Nałęczowa.
    Zarówno po pierwsze, jako też po wtóre,
    przywiozłam od razu pokarm dla wiewiórek.

    Wiadomo wiewiórka zwierzaczek nie głupi,
    i trzeba go w końcu orzeszkiem przekupić.
    Rzeczą jest wiadomą, twarde są orzechy,
    ale ile za nie doznałam uciechy.

    Przyznaję się szczerze, (była mała wpadka),
    nie wzięłam ze sobą do orzechów dziadka.
    Powiada przysłowie, a ono nie kłamie,
    iż orzeszki ponoć dobre są na pamięć.

    Przyjechało nawet turystów tu mrowie,
    bo po raz kolejny zakwitł kasztanowiec.
    Nie będę na siebie wskazywała palcem,
    gdy mi czas pozwala, jestem tu bywalcem.

    Piotr Czajkowski - Walc kwiatów z Dziadka do orzechów

    http://www.youtube.com/watch?v=GC7PycSBILc

    Miłego poniedziałku...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jerzy Połomski * starą bajkę nam podpowiada wiatr...*

      http://www.youtube.com/watch?v=uBTeROn33_Y

      Usuń
    2. Andrzeju, słonecznego dnia z uśmiechem i ciepłem płynącym zewsząd, dzięki za muzykę Czajkowskiego :)

      Usuń
    3. Witaj Jędruś:)
      Bardzo dziękuję za wierszowane sprawozdanie ze spaceru w Nałęczowie; fakt, zapomniałam dziadka do orzechów, ale moja rudaska poradziła sobie bez niego, bo tym razem zabawiała się w ogrodniczkę i tylko sadziła:)
      A ja Tobie dzisiaj o jesiennych kaczeńcach, bo wyszło na to, że jednak w zeszłym roku też widziałam podobne zjawisko:)

      Jesienne kaczeńce

      Tyle spadłych liści, cierpkich aromatów,
      w jesiennych kolorach łąka cicho tonie,
      żółtością zakpiły z sepii majestatu,
      nie chcą się poddawać. To jeszcze nie koniec.

      Mimo mglistej aury i braku motyli,
      wśród spłowiałej trawy świecą małe słonka,
      swoim kruchym pięknem, gdy czas się już chyli,
      pobudzają zmysły w nostalgii załomkach.

      Lekceważą chłody, w kwietniu też tak bywa,
      kiedy ranki srebrem jeszcze oszronione,
      uczą, że urodą można czas okpiwać,
      zakwitnąć jesienią? To niezabronione... ;-))

      ewa*

      Pozdrawiam ciepło mimo dzisiejszej chłodnej i deszczowej aury:)

      Usuń
    4. ... a podzięce za muzykę Czajkowskiego (uwielbiam!) piękny taniec z baletu "Dziadek do orzechów".

      http://www.youtube.com/watch?v=kHYwVfN3wY4&feature=related

      ... tańczą artyści z baletu Kirova z St. Petersburga.
      Przyjemnego popołudnia i wieczoru, Jędruś:)

      Usuń
    5. Witajcie,Ogrodnicy. Ewa, dziękuję za śliczne zdjęcia a Tobie Andrzeju za ucztę muzyczną do porannej kawy. Urocze łabędzie i tak pięknie się przytulają:-)Miłego dnia Wam życzę.

      Usuń
  3. Dzień dobry Ewuniu*, nostalgiczny dzisiejszy wstępniak:

    < Rozpal mi kominek zapomnianych uczuć,
    dotknij ciepłem strofy, daj humoru iskrę >

    Przybywam rozpalić, dotknąć ciepłem, dać :-)))

    Uśmiech jest jak słońce o świcie,
    co piękny dzień zapowiada
    i radością wypełnia nam życie,
    bo bez radości żyć nie wypada.
    Uśmiech jest jak tęcza na niebie,
    co kolorami nas urzeka
    i ratunek niesie w potrzebie,
    gdy przykrość czasem czeka.
    Uśmiech jest jak uścisk dłoni na
    powitanie,
    co serdeczność i przyjaźń oznacza
    i takim cichym jest wyznaniem,
    że miłość nas zewsząd otacza.
    Uśmiech jest jak rozmowa szczera,
    co tak wiele wyjaśnić zdoła
    i drzwi nam do serc otwiera,
    nawet, gdy chłód dookoła.
    Uśmiech jest jak muzyka z serca
    płynąca,
    co niejedno uczucie wyzwala
    i jak ta róża pachnąca,
    co nasze zmysły zniewala.
    Uśmiech jest takim gestem
    najprostszym,
    co tylko szczęście przynosi,
    więc nie zapominaj o tym,
    by go zawsze ze sobą nosić.

    - bohna.

    ... Ewuniu*, fotkami w Ogródku zakwitła wiosna. Kasztan, kaczeńce - zaskakujące i piękne. Wiewióreczka "ruda kitka",
    jak najprzedniejsza gospodyni, na zimę zapasy czyni. Ze wspaniałymi okazami, również architektonicznymi, rozpoczęłaś nam, sobie tydzień, który, jestem przekonana, będzie atrakcyjny pod każdym względem. Miłego dnia pełnego uśmiechu, radości, ciepła płynącego wprost spod serca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuzanko:)
      Zuzanko, sama byłam tymi atrakcjami zaskoczona, bo o tej porze roku do rzadkości należą takie kwitnące cuda. Do tego liście są już bardzo piękne, wielu było spacerowiczów przyglądających się tym niesamowitym kolorom. Alejki wyglądają jakby na kolejnych drzewach fruwały ogniste płomyczki, z jednej strony korony drzew jeszcze soczyście zielone, a z drugiej - mnóstwo czerwieni w najprzeróżniejszych odcieniach. Przy najlżejszych podmuchach wiatru dawało to złudzenie płomyków ognia.:)
      Dzisiaj zaś niebo ma ogromne, bufiaste, grafitowe obłoki, ale nie miałam czasu na złapanie ich w obiektyw, a to też ładne zjawisko:)
      Pięknie Ci dziękuję za pochwały, dzisiejszy cieplutki kominek, a także za śliczny erotyk na wczorajsze dobranoc:)
      W poniedziałkowym zaś kąciku poezji mam dla Ciebie troszkę śliwkowego ciasta i ciepły męski śweter ;-)

      Bezowocnie

      Lubię, gdy w kuchni pachnie ciastem
      śliwkowym, wtedy czuję jesień...
      kiedy przytulasz, zanim zasnę,
      i tak zwyczajnie przy mnie jesteś.

      To nic, że pada, że te drzewa...
      na wiosnę posadzimy nowe.
      I tylko czasem przemknie zgrzebna
      myśl - kiedy, hen, po drugiej stronie

      słońce. A oczy zamknąć trudno,
      choć cisza, jakby zasiał makiem...
      Wieje. Wiatr cukier-puder zdmuchnął,
      pewnie za chwilę okno zamknie.

      To nic, że pada, nie jest zimno
      - włożyłam sweter twój. Do rana
      pisałam wiersz, lecz rym zaginął.
      Dzisiaj...nie pytaj mnie, jak spałam.

      Autor: Zosiak

      Przyjemnego oddechu po pracy w cieple uczuć, poezji i muzyki:)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu* :)

      * * *

      Przez ten pamiętny zapach siana
      I woń pokorną chłopskich żniw -
      Przyjdzie jak radość niespodziana
      Wonniejszy uśmiech twój nad dziw.

      Przyjdzie, rozproszy zapach trawy
      I woń łubinu, lasu dym,
      Wzejdzie nieśmiały i łaskawy
      Nad światem
      Niby lata hymn.

      I minie sobie tak zwyczajnie,
      Jak się wylewa wody dzban,
      A nad dach domu i nad stajnie
      Znowu się wzniesie wonność sian.

      I gdy noc zatrze mnie i ciebie,
      Najlepiej myśleć jest - daj dłoń -
      Że z czarnej ziemi, w sinym niebie
      Uśmiechu twego płynie woń.

      - Jarosław Iwaszkiewicz.

      ... uwielbiam placek ze śliwkami, a sweter, to... bliska bliskość - to zapach ukochanego mężczyzny...
      Rozmarzyłam się :) Eh, zaposiłkuję się zapachem siana ;-)))

      Usuń
    3. ... och, Zuzanko, zapach siana ma niewątpliwy urok, tak, jak zapach placka ze śliwkami. A wiesz, że to moje urodzinowe ciasto? Jestem spod znaku Wagi, gdy śliwki stają się bardzo słodkie i aromatyczne, to moja chwila...;-) Adam Ziemianin też ją rozumiał i pięknie opisał.

      Moja chwila

      Trwaj jeszcze moja chwilo
      We wszechświecie
      Niech gwiazdy mnie okadzą
      Solą i kosmicznym pieprzem
      Niech chichocze nad ranem
      Niebo pełne od księżyca
      Niech zważy się
      Niepomyśny wiatr
      W gwiazdozbiorze Wagi
      A potem do lamusa
      Niech daje szusa
      Trwaj moja chwilo
      Bo jesteś tak krótka
      Że głupieję ze szczęścia

      - Adam Ziemianin

      ... eh, chyba teraz rozmarzyłyśmy się obie.;-)))
      Z wieczornym westchnieniem i ciepłymi myślami...:)

      Usuń
    4. ... to kiedy dokładnie wznosimy toast szampanem i gromkim głosem: i jeszcze jeden, i jeszcze raz ? Już Ci zazdraszczam :-), na moje muszę czekać do lutego przyszłego roku. Wiesz, nie tylko zapach jest ważny, ważne są jeszcze w życiu barwy, głos.

      Barwy błyszczące, jasne, lśniące migotliwe
      Wonie odurzające, mocne, rozkoszne, upojne,
      Głosy triumfem brzmiące, zwycięskie, zgiełkliwe -
      Barwy wonie i głosy sprzeczne, niespokojne

      Z wolna cichną, szarzeją zmilkają, bledną,
      Wirują, płyną w zmierzchu senne, mgliste tonie,
      Zlewają się ze sobą, stapiają się w jedną
      Ukojenia harmonię; barwy, głosy, wonie.

      - Stanisław Korab-Brzozowski Barwy, głosy, wonie.

      ... marzycielsko zasłuchana :), ale nie na tyle, aby zapomnieć o serdecznych, wieczornych :)))


      Usuń
    5. ... jak już sama zaczęłam, to głupio byłoby się teraz krygować - urodziłam się 19 października. A zdradzisz swój dzień miesiąca? Też bym chciała wnieść toast :-)
      A do jesiennych zapachów dodam coś bardzo kobiecego:)

      Lubię szaliki

      Lubię szaliki
      kaszmiry wełny bawełny
      jedwabie

      Intymni
      strażnicy
      chwili

      Wtulam twarz
      w miękkie kolory

      Ależ pachną!

      myślami wierszami szeptami
      mną

      ............

      jak bezpiecznie

      - Zofia Hepppner

      Bardzo lubię aromaty jesieni, takie dojrzałe, wygrzane słonkiem - śliwkowo-gruszkowo-jabłkowo- liściasto-grzybowe...:)
      Na wieczór dodaję dla Ciebie szczyptę kardamonu i wanilii; pachną namiętnością i niezwykle rozgrzewają:)))

      Usuń
    6. ... bardzo kobieco, intymnie :)

      Warto, warto żyć,
      Wtedy pachniałaś bzami,
      Dziś znów kupiłem flakonik,
      Roztarłem kroplę na dłoni
      I przeszłość wieje nad nami
      Bzami.
      Warto, warto żyć.
      Mgławo jest za oknami,
      Zaraz listonosz zadzwoni,
      Ustami przypadam do dłoni,
      Całuję cień twojej woni...
      Przyjdziesz - będziemy sami,
      Jedyni i zakochani,
      Chłonąc z czułością perfumy
      W miłym uśmiechu intymnej zadumy:
      "To my? Ja - i ty?"
      Wiesz? Wzdycham... I przez łzy
      Powtarzam: warto, warto żyć...

      - Julian Tuwim Intymny wiersz.

      ... Mistrz Julian na dobranoc z zapachem bzu :)
      Dzięki za ulubioną wanilię. Był taki moment: wanilią smakowały lody, waniliowy kolor sukienek i wnętrz, przeważała waniliowa nuta perfum. Troszkę to zapomniane, jednak moja pamięć ten zapach przechowuje.
      Data moich urodzin nie jest tajemnicą. To dziesiąty lutego. Jak widzisz daleko, daleko :-)
      Dobranoc Ewuniu* :)))

      Usuń
  4. Witaj *Ewo
    Witajcie ogrodnicy
    piękne fotografie - i ta ruda wspaniała
    Wiersz ewo jak zwykle - w moich klimatach
    zaskoczyłaś kwitnącym kasztanem - przez chwile poczułam zapach wiosny - cuda czasami się zdarzają...

    Pozdrawiam was kochani serdecznie poniedziałkowo -
    poczytam jeszcze wasze wiersze - i zmykam
    kolorowych snów kochani

    babajaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jago:)
      Bardzo dziękuję za wizytę i ciepłe słowa; cieszę się, że widzę Ciebie w zdrowiu i w dobrym humorze:)
      Mam nadzieję, że wszelkie grypy pokonałaś i możesz się już w pełni delektować kolorami jesieni.
      U mnie coraz bardziej złoto-rudo-czerwono, ale przez dzisiejszy wicher drzewa się robią trochę przezroczyste... słońca brak, cały dzień padał przelotny deszcz, zimno i musiałam się przeprosić z ciepłą kurtką i kozaczkami.
      Jeszcze parę fotografii mam z niedzielnej wędrówki, w tym ze swojego ogrodu; pięknie kwitną dalie, marcinki i drobne chryzantemki - będziemy mieli na czym zatrzymać oko w Ogródku:)
      Pozdrawiam ciepło z życzeniami miłego wieczoru i dobrej nocki, może uda mi się jeszcze zajrzeć na e-literatów?
      Do zobaczenia:)

      Usuń
  5. Witaj Ewo,Ogrodnicy:)
    Świetne zdjęcia Ewo.Szczególnie ta sesja z rudzielcem:)
    Widzę,że niedzielna wyprawa była udana.
    Na wieczór proponuję odwiedzenie galerii przy akompaniamencie muzyki:)
    Pierwszy utwór w nawiązaniu do ostatniego zdjęcia,trochę przewrotny:)

    Magda Umer - Już szumią kasztany

    http://www.youtube.com/watch?v=bIbgg2Ca1vk

    * * *

    Nostalgia

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=jj2bewRXITI&feature=fvwp

    Miłego słuchania i oglądania...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izo:)
      Dopiero wygrzebałam się z dzisiejszej roboty i z przyjemnością odwiedziłam galerię Marii Jaśkiewicz, dziękuję, pierwszy raz oglądam jej malarstwo, bardzo ładne akwarele i olej trochę w stylu impresjonistów, który ogromnie lubię:) Prawdziwie nostalgiczny utwór Ennio Morricone dodał mu blasku i świetności... cóż lato za nami...
      Żeby te kasztany jeszcze zaszumiały... ale teraz już nastał czas na prawdziwy koncert jesienny.
      A więc - na dwa świerszcze z Magdą Umer -

      http://www.youtube.com/watch?v=kcf3dTEka_8&feature=related

      ... w bloku nawet świerszczy nie słychać, tylko bębnienie deszczu o parapet i szum gałęzi za oknem.
      Po porządnej awanturze w administracji nareszcie grzeją u mnie kaloryfery:)
      Pozdrawiam w jesiennym nastroju:)

      Usuń
    2. To na dobranoc też piosenka
      w jesiennym nastroju.Jeszcze jej nie było w Ogródku...:)

      Złota polska jesień

      http://www.youtube.com/watch?v=C-iqhyBR7rM&feature=related

      Dobrej nocy i snów w jesiennych kolorach...:)

      Usuń
    3. ... och, byle jeszcze nie szron... chociaż to śliczne zjawisko:) A piosenki Framerów rzeczywiście jeszcze u nas nie było, dzięki za przypomnienie:)
      A na dobrą noc proponuję rzeki snu - słowa: Marek Grala, muzyka: Waldemar Koperkiewicz,
      śpiewają: Magda Turowska i Jarosław Wasik.

      http://rymierz.wrzuta.pl/audio/1pKlgZipXAQ/nagda_turowska_-_rzeki_snu_sl._m._grala_muz._w._koperkiewicz

      ... przyjemnych snów, dobranoc:)

      Usuń
  6. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Kolejny ciężki dzień schodzi ze sceny kalendarza...
    Poniedziałkowe Słowo na dobranoc, w nawiązaniu do wiersza
    na dzień dobry - "W październiku", dopełni Charles Baudelaire
    wierszem -

    *** Wzlot

    Nad doliny, nad góry, jeziora i morza,
    Nad chmury, poza kręgi słonecznych promieni,
    Poza kres wypełnionej eterem przestrzeni,
    Dalej niźli sięgają sferyczne przestworza,

    Unosisz się, mój duchu, i lżejszy od tchnienia
    — Jak doświadczony pływak niesiony na falach —
    Nurzasz się w bezgranicznych i bezdennych dalach
    Z samczą pożądliwością nie do wysłowienia.

    Unieś się ponad ziemię owiniętą morem
    — Duch tym czystszy się staje, im wyżej ulata —
    I ogniem, który płonie w kielichu wszechświata,
    Zachłyśnij się i upij jak boskim likworem.

    Kres jałowym marnościom, kres wszelkim niedolom,
    Pod których się ciężarem istnienie ugina;
    Szczęśliwy ten, co skrzydła szeroko rozpina
    Szybując ku świetlistym pozaziemskim polom!

    Szczęśliwy, czyje myśli zdolne są do lotów,
    Kto z chyżością skowronka wznosi się nad chmury
    Na życie spoglądając z wysoka i który
    Rozumie mowę kwiatów i niemych przedmiotów!

    tłum. Wisława Szymborska

    ***)))***

    Kołysankę zaśpiewa znakomity grecki wykonawca - George Dalaras & Israel Philharmonic Orchestra - Avre tu puerta cerrada / Noches noches

    http://www.youtube.com/watch?v=LgTK7eqhPrE&feature=related

    ***

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Mileńka moja.:)***
    buenas noches!...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a jednak... witaj dobranocnie Jasieńku:)*
      Nie widziałam Twojego wejścia, jak pisałam swoją dobranockę. Piękny "Wzlot" w dopełnieniu mojego października, dziękuję:)*
      Teraz posłucham Twojej kołysanki, a potem wskakuję pod kołderkę i utulam się do jasieczka... pa:)***

      Usuń
  7. Zimny i deszczowy poniedziałek niedługo zakończy swój bieg, a Jaśko pewnie dzisiaj bardzo zapracowany, pozdrawiam Cię czule:)*
    Dzień zaś pożegnam wierszem Jerzego Bazydły.

    ***Tylko mnie kochaj ...***

    Obudziłam* naszą miłość,
    Wymyśliłam* to kochanie .
    Tamto lato mi mówiło ,
    Że przyjedziesz i zostaniesz.

    Tylko mnie kochaj mówię Ci ,
    Gdzie tchnienie puszczy i żubra ryk .
    Gdzie wśród pagórków przechadza się wiatr,
    A słońce w trawie swój znaczy ślad.

    Dziś Ci daję dłoń i serce,
    Na kolein dróg po świecie.
    Słońce, kwiaty, czasem wiersze,
    No i miejsce przy mnie przecież.

    Już kolejne mija lato ,
    Wietrzyk liśćmi wciąż zamiata .
    Nie przyjedziesz w liście piszesz,
    Nie przyjedziesz tego lata.

    Tylko mnie kochaj mówię Ci ,
    Bo chcę być z Tobą do końca dni.
    Co mi tam słońce, co mi tam deszcz,
    Chcę być już z Tobą, Ty przecież wiesz.

    *zmiana końcówek, poeta wybaczy...

    ... i kołysanka z pocałunkiem - Sarah Brightman & Cliff Richard - All i ask of you

    http://www.youtube.com/watch?v=5Lac8ZVCCUY&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Mój Mężczyzno:)))***... "co mi tam słońce, co mi tam deszcz..." - a teraz zapraszam do moich snów:)***

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj:)*
    Nie ma to jak piękna muzyka przy porannej kawie, jak za oknem jeszcze mruczy zmierzch, dziękuję, Jasieńku:)*
    Zdążyłam wysłuchać dwie piosenki, resztę posmakuję po powrocie z pracy, ale już mi ciepło...:)
    A Ty będziesz niewyspany po nocnym graniu... całuję na dobry dzień:)***

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam Wszystkich we wtorek:)*
    Na przebudzanki zapraszam do nocnego koncertu Jaśka z George Dalaras'em, a ja zanim wrócę - bo dzień jest długi - zostawię jako motto na dzisiejszy dzień piękny wiersz i jego muzyczne wykonanie z repertuaru Bogusława Meca.

    ***Nie biegnij tak...***

    http://www.youtube.com/watch?v=HbAwWp3PmNA

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Nie biegnij tak... bez marzenia!
    Inny serca ład, układałaś w snach
    Zapach łąk... spokój gwiazd...

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Na końcu jest...tylko Ziemia!
    Twego życia smak...
    chwytasz co się da... to jest nic ...tracisz czas!

    Może ktoś miłości Twojej chce... ktoś na dobre i na złe!
    Ktoś samotny tak jak Ty... czeka Cię już dziś...

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Zbyt wiele masz... do stracenia!
    Pieniądz toczy się...
    Mija dzień za dniem, a Ty wciąż... pod wiatr!

    Nie biegnij tak... bez wytchnienia...
    Ktoś czeka Cię... jak zabawienia!
    Ktoś na serca dnie... chce zatrzymać Cię...
    Może ja?
    Kto wie...

    ***

    Już zmykam w teren, udanego dnia życzę i do spotkania po powrocie:)*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry Ewuniu*, Jaśku :)

    Deszcz

    Kolejny dzień staram się pozbierać,
    niewiele o tym wiem.
    Kolejny dzień staram się zrozumieć,
    co zdarzyło się.

    Pamiętam jak razem z letnim deszczem,
    spadłeś z nieba mi.
    Pamiętam jak wszystko oszalało,
    pogoda, ja i ty.

    Czekam aż znów spadnie deszcz,
    gdy całe miasto w słońcu kąpie się.
    Czekam aż znów spadnie deszcz,
    w kroplach deszczu się odnajdę wiem.
    Wiem.

    Od tamtych chwil miasto pachnie tobą,
    mosty, parki, bzy.
    Od tamtych chwil każdego kogo mijam,
    wygląda tak jak ty.

    Czekam aż znów spadnie deszcz,
    gdy całe miasto w słońcu kąpie się.
    Czekam aż znów spadnie deszcz
    może wrócisz z deszczem, może
    wrócisz z deszczem, wrócisz do mnie.
    Niech pada, niech pada,
    czekam, czekam, czekam.

    Czekam aż znów spadnie deszcz,
    gdy całe miasto w słońcu tonie, tonie a ja
    czekam aż znów spadnie deszcz
    i chodź nie pamiętasz o mnie,
    ja pokochałam, pokochałam deszcz, deszcz.

    -Patrycja Markowska

    http://www.youtube.com/watch?v=nhdmETm8m-M

    ... jesiennie, zimno, deszczowo. Nieodłączny parasol, rękawiczki. Do zobaczenia wieczorem :)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, dobry wieczór Zuzanko:)
      Wprawdzie deszczu dzisiaj u mnie nie było, ale przeraźliwe zimno - tak, mimo przebłysków słońca.
      Z przyjemnością zaszyłam się w domowym azylu.
      Dziękuję za Intymny wiersz na dobranoc, a na dzisiejszy zimny wieczór zaszyjmy się w azyl:)

      Azyl

      O azyl proszę cztery ściany
      i sufit co sklepiony szczelnie
      Niech będzie dom nasz zamieszkały
      niech w nim czujemy się dziś pewnie

      Niech sprzęty rosną jak na drożdżach
      Niech przyjaciele tu bywają
      W donicach kwiaty pokojowe
      niech do starości tu dotrwają

      Niech ściany uszu dziś nie mają
      Niech zawsze będą tylko ścianą
      w natłoku gości niech nadzieja
      nim zbliżymy się
      nim zbliżymy się ku jesieni
      ku jesieni

      ... muzykę do wiersza skomponował Wojciech Jarociński, śpiewa Wolna Grupa Bukowina:

      http://zygmuntbury.wrzuta.pl/audio/3mevl7ChdBY/

      Pozdrawiam ciepło z zimnych wschodnich landów:)

      Usuń
    2. ...Dobry wieczór Ewuniu* :)
      Azyl w czterech ścianach - rodzinny dom, dający poczucie siły, przywracający utraconą energię, pachnący najmilszymi wspomnieniami.

      Dom

      To jest rodzinny dom
      dzwon bijący na radość sercami śpiących.
      To jest rodzinny dom
      kromka chleba
      mleko Twoich rąk
      spokojny ukłon
      odwzajemniania nam dzień za oknem
      i długim ciepłem
      opada na oczy dłoń.

      Dom
      jest komórką światła
      sześcianem przezroczystego wosku
      z puszystą
      pszczołą
      miłości
      w środku.

      - Marek Skwarnicki.

      ...wieczorne, ciepłe, serdeczne :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór Zuzanko:)
      ... do zacisza wieczoru dodam jeszcze Anioła poezji.

      Anioł poezji

      z Twoich skrzydeł sypią się wiersze
      i spadają na anielskie ramiona
      nie otula ich welon piór
      lecz ze słów i milczenia zasłona
      Twoje skrzydła chowają się w ciszy
      a Ty stoisz z naręczem wierszy
      słyszę — milkną kartki z poezją —
      już na skrzydłach nie chcą się zmieścić
      Twoje oczy spowiadają się wierszem
      nic nie mówisz — tylko patrzysz z oddali
      w takiej ciszy na granicy światów
      całą wieczność będziemy tak stali
      z Twoich skrzydeł sypią się wiersze
      i wtulają się w moje ramiona
      Twoje usta pochylone nad mym czołem
      kim Ty jesteś? jesteś moim aniołem?

      Jolanta Chrostowska-Sufa

      ... i niech on nas poprowadzi przez ten jesienny wieczór:)

      Usuń
    4. ... Twój Anioł poezji poprowadził, nie tylko przez jesienny wieczór, doprowadził do godzin, kiedy pracę przejął Anioł Stróż Od Roboty.

      Robota Anioła Stróża.

      Gonił cię mój stróż anioł po świecie, o mój Drogi,
      biegł wciąż za tobą przez lasy, przez łany,
      potrącał cię ku mnie, zapędzał cię do mnie,
      ciągnął za obie ręce, spychał z prostej drogi -
      o miłości coś szeptał, bredził nieprzytomnie,
      pachniał jak wytężone białe nikotiany...

      Siedzący noc całą przy tobie na warcie
      krzyczał głosem jak trąby złote i waltornie,
      to znów o łaskę twoją modlił się pokornie,
      - zbawienie własne diabłom rzucał na pożarcie! -
      Wreszcie ciebie ślepego, ciebie niechętnego
      zawiódł przemocą do mego pokoju,
      gdzie siedziałam płacząca, Pan Bóg wie dlaczego,
      jak to się zdarza czasami.-
      Wpuścił cię naprzód, sam został za drzwiami,
      zatańczył w tryumfie taniec jakiś boski -
      potem twarz zakrył szatą srebrno białą,
      zamyślił się pełen troski - - -
      i jęknął z przerażenia nad tym, co się stało - - -

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Dobranoc Ewuniu*, Anioł zajrzał w Twoje sny, troska zniknęła a zawitał pełen radości uśmiech, pa :)

      Usuń
    5. ... Zuzanko, tym razem obudziłam się przed północą i mogę Tobie zadedykować wiersz na dobrą noc z carussem a garsonierze:)))

      Caruso w garsonierze

      Dziś przybiegnę do kogoś, szczęśliwa.
      Ktoś mnie chwyci, ktoś płaszcz ze mnie zerwie
      i ustami z ust zetrze mi czerwień...
      Palce moje o ostrzach z lakieru
      ważyć będą klejnoty likierów,
      a Caruso będzie przyśpiewywał,
      jak uczynny, głodny Włoch pod oknem,
      w gramofonie, ze wstydem okropnym...

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Dobranoc, Zuzanko, dziękuję za dziś, dobrych snów aż do rana z Aniołami, pa :)

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  11. Dzień dobry Ewo, Ogrodnicy:)
    U mnie chłodno ale słoneczko świeci na błękicie:)
    Szukałam na YY piosenki o jesieni i znalazłam...:)

    Осенние листья

    http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=-84CFBaFqyA

    Po wysłuchaniu pierwszych taktów ,olśnienie.Przecież to piosenka Sławy Przybylskiej...:)

    "Jesienne liście " śpiewa Sława Przybylska

    http://www.youtube.com/watch?v=6hK5ADZ_SAA

    I trudno wybrać. Obie wersje piękne...:)
    Słonecznego dnia życzę Wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izo:)
      Rosyjska wersja nie umywa się do wykonania Sławy Przybylskiej, takie jest moje zdanie. Tylko jej delikatny, zmysłowy głos dobrze brzmi w tej piosence.:)
      Na wieczór zaś zapraszam Ciebie do płonącego kominka przy starej płycie z piosenką w wykonaniu Katarzyny Jamróz i Bogusława Meca.

      http://www.youtube.com/watch?v=3L4GW1irdu0

      ... a Ryszard Rynkowski wtrąca swoje zabawne trzy grosze...;-)
      Ciepłego wieczoru w domowych pieleszach:)

      Usuń
  12. Pora na poobiednia kawę i...wiersz:)
    Nałęczowska fontanna przypomniała mi inną, opisaną przez Aleksandra Puszkina...:)

    Do fontanny pałacu w Bakczysaraju

    Wodo miłości, wodo żywa!
    W darze przyniosłem ci dwie róże.
    Kocham twój szum, co wciąż upływa,
    I łzy poezji w kropel chmurze.

    Twój mi srebrzysty pył szeleści
    I rosą skroń ochładza moją.
    Ach, płyń, ach, płyń, radosny zdroju!
    I szum mi, szum twe opowieści...

    Wodo miłości, wodo smętna!
    Fontanno, marmur twój błagałem,
    Krainie tej oddałem chwałę.
    O Marii milczysz obojętna.

    Gwiazdo haremu blada, niema!
    Czyliż już w mroku zapomnienia?
    Albo też Maria i Zarema
    To li szczęśliwe urojenia?

    Sny może tylko fantastyczne
    W pustynnej mgle namalowały
    Swoje widzenia błyskawiczne,
    Duszy niejasne ideały?

    tłum. Mieczysław Jastrun

    ...a do kawy Ewo,może jeszcze coś na rozgrzewkę na ten zimny wieczór?
    Miłej reszty dnia...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... fontanna w Nałęczowie wydaje mi się taka skromna przy tej w Bakczysaraju, ale tam przynajmniej cieplejsze klimaty; trochę się rozgrzałam, dziękuję;)
      A ja jeszcze o czerwonych liściach, też ich pełno w nałęczowskim parku.

      Jesień

      O, jakie rzewne widowisko:
      Czerwone liście za oknami
      I cienie brzóz, płynące nisko
      Za odbitymi obłokami.

      Pies nie ujada. Zły i chory
      Omija cienie października,
      Na tykach ciepłe pomidory
      Są jak korale u indyka,

      Na babim lecie, zawieszonym
      Między drzewami jak antena,
      Żałośnie drga wyblakłym tonem
      Niepowtarzalna kantylena,

      Rzednąca trawa, blade dzwońce,
      Rozklekotane późne świerszcze,
      I pomarszczone siwe słońce,
      I ja - piszący rzewne wiersze.

      - Jan Brzechwa

      A na rozgrzewkę Gilbert Bécaud - Un peu d'amour et d'amitié /Trochę miłości i przyjaźni/

      http://www.youtube.com/watch?v=-xw28PW9lXQ&feature=related

      ... i łyczek nalewki wiśniowej:)

      Usuń
    2. :) Przy kominku z chęcią wypiję lampkę wina...)
      Liści za oknami też u mnie pełno.Dzisiaj wiatr więc nie grabiłam...:)

      PRZYJACIEL - LIŚĆ

      Do okna schlipanego dżdżem
      niemrawy liść przykleił się
      ociekający deszczu łzami
      zerka nieśmiało zza firanek

      cały przylepił się do szyby
      ot, szeregowy, taki zwykły
      w powodzi żonglujących liści
      przyfrunął poznać moje myśli

      przybył podglądać mnie i kwita
      na zwiad się gwiazdy nie wysyła
      a taki zginie łatwo w tłumie
      jego nijakość oczom umknie...

      ...och liściu szary, niepozorny
      jakżeś ty jest podobny do mnie
      w swej zwyczajności - niezwyczajny
      mizerny, z sercem poszarpanym

      tulisz się do tej mokrej szyby
      światłem wabiącej, ale zimnej
      zaglądasz i dygoczesz dreszczem
      a w moim sercu - także deszcze

      bo gdy ulewy i wichury
      już opanują świat ponury
      ja za bliźniaczość wdzięczna losu -
      uczynię cię mym zaokiennym
      w przyjaźni tej jesiennej wiernym
      pięknisiem niczym kwiat lotosu!

      Jadwiga Zgliszewska

      ...:)

      Usuń
    3. :)
      Liście przykleiły mi się do szyby i nawet tworzą ładny wzór:) O grabieniu pomyślę w sobotę,bo wiatr dzisiaj mocno napsocił, a dzisiaj już czas na sen...

      Na dobranoc

      Kiedy dzień spotyka się z nocą,
      gdy zmierzch skrzydła rozkłada nad ziemią
      zorze błękit nieba rozzłocą
      i podpalą chmury czerwienią.

      Cienie drzew coraz dłuższe,
      ciągną na wschód na spotkanie nocy
      kamienieją, bo wiatr wreszcie ucichł,
      cały dzień dzisiaj mocno napsocił.

      Gdy blask dnia już powoli zamiera,
      słońca lampion się wreszcie dopalił.
      Nad głowami noc otchłań otwiera,
      gwiezdny blask płynie ku nam z oddali.

      Kiedy świat już pogrąża się w ciszy,
      kiedy czas ni to dnia, ni to nocy,
      może gwiazd srebrny śpiew usłyszysz...
      wsłuchaj się... tylko przymknij oczy.

      - Andrzej Kubiak

      Śnij pięknie, Izo, dobranoc, do jutra:)

      Usuń
  13. Takie rudzielce to teraz często spotkać można.I strachu one wcale nie mają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Atalio:)
      W nałęczowskim parku wiewiórki są bardzo oswojone, mimo to nie chcą brać z ręki orzechów. Łatwiej jednak zrobić im zdjęcie, niż tym dzikusom, które obrabiają moje ogrodowe leszczyny i orzech włoski. Potrafią nawet zajrzeć mi do torebki zostawionej w otwartej altance:)
      Pozdrawiam.:)

      Usuń
  14. Dobry wieczór na dobranoc :)*

    Wtorek już od nas ucieka. Czas na spóźnioną dobranockę. Dziś
    tylko kołysanka w wykonaniu George Dalaras'a

    ♥ ♥ ♥ Malagueña Salerosa ♥ ♥ ♥

    http://www.youtube.com/watch?v=pkgOLJxBD38


    Jakież piękne oczy masz
    Poniżej obu tych brwi
    Poniżej obu tych brwi
    Jakież piękne oczy masz

    One chcą na mnie patrzeć
    Lecz ty im nie pozwalasz
    Lecz ty im nie pozwalasz
    Choćby nawet zamrugać

    Urocza Malagenio (mieszkanka Malagi)
    Chciałbym całować twe usta
    Chciałbym całować twe usta
    Urocza Malagenio
    I mówić ci wspaniała dziewczyno

    Jakże piękna i cudowna jesteś
    Jakże piękna i cudowna jesteś
    Niczym biel róży

    Jeśli mną gardzisz z powodu biedy
    Przyznaję ci rację
    Przyznaję ci rację
    Jeśli mną gardzisz z powodu biedy

    Nie oferuję ci bogactw
    Oferuję ci moje serce
    Oferuję ci moje serce
    W zamian za moją biedę

    Urocza Malagenio
    Chciałbym całować twe usta
    Chciałbym całować twe usta
    Urocza Malagenio
    I mówić ci wspaniała dziewczyno

    Jakże piękna i cudowna jesteś
    Jakże piękna i cudowna jesteś
    Niczym biel róży
    I mówić ci wspaniała dziewczyno

    ♥ ♥ ♥

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła Moja. :)))***
    "Besar tus labios quisiera"...:)))********

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór przed północą, Jasieńku:)*
      W taki wieczór tylko spać... zdarzyło i mnie się to na siedząco po ciężkim dniu.
      Jeszcze jednak jest ostatni moment, ażeby powiedzieć wtorkowe dobranoc.
      Słucham cudnej Malagueñi Salerosa, więc dzisiaj tylko wiersz, a zaprosiłam do Ogrodu Andrzeja Kubiaka, żeby oddał moje myśli.

      Dobranoc

      czas się dopala ze światłem
      szary dzień dobiegł końca
      gasną na niebie ostatnie
      płomyki bladego słońca

      za oknem mrok gęstnieje
      wiatr niesie lęk i trwogę
      w sercu mam ciągle nadzieję...
      niepokój wybiegł na drogę...

      nim sen zaklei oczy
      nim anioł przyniesie ciszę
      chciałabym* jeszcze tej nocy
      głos twego serca usłyszeć

      jesienna noc ponura
      deszczowa, rozdarta wiatrem
      księżyc zagubił blask w chmurach...
      me serce czeka otwarte...

      *drobna zmiana końcówki(sorry, Andrzeju)

      Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Mój Miły:)))*** ... "w sercu mam ciągle nadzieję"... a teraz pa, do jutra :)))***

      Usuń
    2. :)*
      ... zasłuchana w piosenki George Dalarasa w podzięce dla Ciebie za piękny dobór i na dobry dzień - George Dalaras & Sting - Szaleję za Tobą (Mad About You)

      http://www.youtube.com/watch?v=RnUfJ9n5eVo&feature=related

      :)*

      Usuń
  15. Witam w szarą środę:)*
    Całą noc siąpił drobny deszcz, jeszcze jest ciemno, ale już na wschodzie widać kawałek jaśniejszego nieba; chłodno, za oknem 6 st.
    Wstałam zbyt późno, żeby dać nowy post, ale ten jeszcze nie pęka w szwach... a więc - obiecuję - jutro:)
    Już po kawie, w blokach startowych na jednej nodze - i za chwilę w teren... ku jesieni:)
    A jakby miało dzisiaj u kogoś padać, to zostawię przebudzankę -

    Na deszczowe dni

    Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
    Może jakieś usta, co nie mówią"nie"
    Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
    Może jakieś oczy, by całować je

    Może kilka nut z nie deszczowych dni
    Może kilka słów obiecanych mi
    Może gdzieś tu są i przywołam je
    Chociaż jeden ton, chociaż jeden dźwięk

    Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
    Może jakiś dawno nie mówiony wiersz
    Może jakieś drzwi, których adres znasz
    Ale, czy to warto wracać jeszcze raz

    Może kilka nut z nie deszczowych dni
    Może kilka słów obiecanych mi
    Chociaż parę zdjęć, chociaż jeden list
    Bo już późno jest, a ja nie mam nic

    Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
    Może jakieś lato, gdy nie padał deszcz
    Może jakieś drzwi, których adres znasz
    Ale, czy to warto wracać jeszcze raz
    Ale, czy to warto...

    autor - Jerzy Miller
    śpiewa - Teresa Tutinas -

    http://www.youtube.com/watch?v=y_scr-bhptE

    Życzę Wszystkim przebłysków słonka, dbajcie o Ogródek, trochę liści jest do wygrabienia... i do popołudniowego spotkania:)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzień dobry Ewuniu*:)
    Dzień z prześwitującymi zza chmur promieniami słońca, mam nadzieję, że bezdeszczowy zapowiada się pracowicie. A wolałabym:

    Chciałabym głowę oprzeć

    Chciałabym pośród stawów i sadzawek jasnych
    Co migotaniem złotym dna zbrukane kryją
    Odnaleźć niezmąconą, cichą głębię czyją
    Nad którą, miast lampionów gwiazdy srebrne gasną
    A iskry w głębie lecą i jako serce płoną...

    Chciałabym głowę oprzeć o chłodną obręcz studni
    I wsłuchać się w melodię przeczystej, drobnej fali
    Co się błękitem chwieje nad iskrą zapaloną.
    A potem od tej iskry swe serce w blask rozpalić
    I rzucić światło wszystkim, co w mrokach płaczą smutni...

    Chciałabym płytkim stawom na chwile zabrać słońce
    By każdy dna mógł dojrzeć i błoto w nich cuchnące
    I aby z daleka mógł obejść i ominąć...
    Chciałabym schwytać głosy, co ponad ziemią płyną
    Wzburzając wodę w stawach złotem rozchybotanych
    Aby nie zakłócały cisz studzien zadumanych...

    Chciałabym nigdy w życiu nie zapomnieć o tem
    Co się najczęściej kryje pod migotaniem złotym
    I nigdy-nigdy w życiu, w żadnej co przyjdzie chwili -
    Płycizny lśniących stawów z głębiami nie pomylić...

    Chciałabym sama głębię mieć w sobie nieskończoną
    I być harmonią razem i ciszą i ukojem
    Chciałabym duszom smutnym - sercem jak gwiazdą płonąć
    A dla spieczonych męką ust chłodnym być napojem.

    - Janka Pilchówna

    ... dziękuję za Caruso dobranocnego :)
    Pracy tylko z odrobiną stresu, dużą dawką uśmiechu i zadowolenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuzanko:)
      Dzień nie był najgorszy, nic nie padało, wiatr ucichł i jakby cieplej niż wczoraj, mimo gęstej pokrywy chmur; teraz jest 11 st.
      Spodobał mi się wiersz Janki Pilchówny, tej autorki jeszcze nie czytałam, dziękuję za nowinkę:)
      A na popołudnie mam dla Ciebie trochę październikowego słońca - i nie szkodzi, że lekko antydatowane...;-)

      1 października 2011...

      Październikowe słońce nie krzywdzi nikogo.
      Ogrzewa schłodzone nocą
      płonące liście na drzewach.

      Dodaje blasku choć czasu ma mało,
      bo zmrok się spieszy by noc poprzedzić
      ciszą wieczoru.

      Biegnę więc ze słońcem się witać
      zanim zmierzch otuli wzgórza
      zatopione w ciszy.

      Zdala od zgiełku niosą wytchnienie
      umęczonym uszom,
      a dojrzała zieleń drzew koi oczy.

      Kocham tę porę z barwami jak motyle,
      ogrzewającymi coraz chłodniejsze dni.

      Nie ma piękniejszego czasu
      jak okres dojrzewania sadów,
      płonących złotem lasów,
      z zapachem wrzosowisk zalanych słońcem

      Teraz odpoczywam,
      a jesień barwy maluje... i kusi.

      - Anna Maria Michalik

      Myślę, że to wartościowy wiersz, chociaż też dokopałam się do niego przed chwilą:)
      Ciepło, z październikowym słonecznym uśmiechem...:)

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu*, dzień dobry, dobry wieczór :)
      Ostatnio nawarstwiło się trochę spraw do załatwienia, więc więcej jestem poza zasięgiem komputera. ... "Październikowe słońce...dodaje blasku..." jak również ..." Więcej wesołych pieśni"... w strofach:

      Październik

      Liście na drzewach są w czerwonych i żółtych odcieniach,
      Las się zaczyna rozbierać,
      Mówi się, że zima poczęła już napierać,
      Ponura zima na naszych mroźnych ziemiach.

      W północnym wietrze wszystko jest przyćmione,
      Nic zielonego nie zostało już w lesie olszanym
      I ciemnych szyszek nie widać też na jodlanym,
      Pod białym szronem wydają się być odmłodzone.

      Więcej wesołych pieśni! Więcej nowin ukwieconych
      Na polach z dorodnych zbóż wykoszonych
      W ciężkich osi kosiarek odgłosach.

      Uśpiona mgła obejmuje sawanny,
      Ptaki odlatują i ich karawany
      Z krzykiem unoszą się w niebiosa.

      - Louis-Honore Frechette tłumaczył Ryszard Mierzejewski.

      ...wieczornie, z uśmiechem i cieplutko:)

      Usuń
    3. ...:)
      Ryszard Mierzejewski jest sam doskonałym poetą i bardzo malowniczo oddał wizerunek października.

      Październik

      Świat przełamany
      wciśnięty
      między ciepło i chłód
      lato i zimę
      dzień i noc
      niebo zalane czystą
      szarością
      latarnie uliczne zapalone
      zamiast gwiazd
      idę wtulony
      w łagodną ciszę
      wieczór październikowy
      noc majaków pełną
      przez las w
      cieniu drzew przebranych
      jesiennie i wychodzę
      na zielono-brunatną łąkę
      całą zalaną słońcem
      a nad nią niebo czyste
      bez najmniejszej chmurki
      przeszyte wzdłuż i
      wszerz na ukos
      i na krzyż
      białymi smugami samolotów
      pędzących bezgłośnie
      wysoko
      przez jesień przełamaną
      wciśniętą
      między
      wspomnienia i nostalgię
      ciebie i mnie

      - Ryszard Mierzejewski

      ... fantastyczny obraz, późnojesienna zaduma tak przepięknie namalowana:)

      Usuń
    4. ...:)
      ..." Wieczór październikowy, noc majaków "...Zmęczył dzisiejszy dzień na tyle, że pomyślałam o wcześniejszym dobranoc. Powiem strofami wiersza:

      Pont Marie

      Ogarnia noc żałobą
      na rzece księżyc kwitł,
      nie byłeś wczoraj sobą
      na starym " Pont Marie".

      Od obietnic wieczornych
      drżał każdy mokry liść.
      Nie byłeś wczoraj sobą
      nie mogłeś z nami iść.

      Zarzucił biały welon
      październik na Marais.
      Wypiękniałeś w obcości,
      jak niezależna pieśń.

      Cóż da nam noc bez ciebie?
      księżyc z wysoka drwił,
      nie byłeś wczoraj sobą
      na starym "Pont Marie".

      - Marian Ośniałowski.

      ... dobranoc Ewuniu*, najpiękniejszych październikowych marzeń sennych, dziękuję za dziś, do jutra :)))

      Usuń
    5. ... dziękuję, Zuzanko:)
      Też już padam z nóg, ale na dobranoc jeszcze króciutko...

      TĘSKNIĘ ZA TOBĄ JESIENNIE

      Tęsknię za tobą jesiennie -
      Za tobą odległą
      O zimne deszcze -
      Szukam cię w nocy ciemnej,
      W taki mrok,
      W taki chłód

      - Stanisław Grochowiak

      Dobranoc, cieplutkich snów i z nowymi siłami na jutro dla przyjemności obcowania z poezją - pa:)

      Usuń
  17. Witaj Ewo, Ogrodnicy:)
    Dzisiaj mam zabiegany dzień ale znalazłam chwilkę i przyniosłam trochę jesiennego błękitu...:)

    jesienny błękit

    dla ciebie błękit zerwę z nieba
    w oczy go włożę niech rozbłysną
    niechaj zaiskrzą miłość trzeba
    w sobie rozniecić ponad wszystko

    niech raz zapłonie rzeczywiście
    ogniem w uczucia jeszcze żywa
    właśnie jesienią kiedy liście
    czerwienią złotem wiatr z drzew zrywa

    niczym całusy w gaju spełnień
    gorące słodkie ich najwięcej
    te z niespodzianką to ode mnie
    i jeszcze na dokładkę

    z sercem

    Stanisław Kruszewski

    EDITH PIAFF & CHARLES AZNAVOUR --JEDEN DZIEŃ W BŁĘKICIE - Plus bleu que tes yeux

    http://www.youtube.com/watch?v=Vdr8tkkNnqM

    Pięknej reszty dnia...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izo:)
      Zazdraszczam Ci tego błękitu, bo ja już go parę dni nie widziałam, ale mam rekompensatę w innych kolorach - i to w dużej ilości. Codzienna moja droga do pracy wiedzie przez uroczy, stary park, pełen drzewostanu w jesiennych sukienkach...:)
      Wiersze Kruszewskiego bardzo lubię, szczególnie z taką dokładką ;-) Dzięki:)
      Może coś jeszcze Pana Stanisława? I nie szkodzi, że o wrześniu, liczy się puenta.

      a na ciebie poczekam

      kasztanowiec za oknem posmutniał
      drzewa wokół tak jakby wychudły
      a to wrzesień - daleko do grudnia
      choć jesienie podobne do grudni

      wiatr po liściach rdzę ostrą rozgarnie
      i rozsypie półbrązy w kasztanach
      wnet odfruną marzenia ostatnie
      a to wrzesień dopiero kochana

      mgłą przykryje i deszcze przyniesie
      w zapomniane kolory południa
      nie mów drzewom że to jeszcze wrzesień
      ja z miłością poczekam do grudnia

      - Stanisław Kruszewski

      "Reszta dnia" w domowym ciepełku przy poezji i muzyce, czego i Tobie życzę:)

      Usuń
    2. ... a czekając, miło posłuchać muzyki w wykonaniu Ernesto Cortazara

      http://www.youtube.com/watch?v=wuzfvD_3FaM&feature=related

      :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór Ewo:)
      Nie masz czego mi zazdraszczać.U mnie też niebo szare i na dodatek mży...ale od czego wyobraźnia i poeci;)
      ...a z miłością nie warto tak długo czekać;)))
      Wieczór najmilszy w domu przy muzyce i....:)

      Sielanka o domu - Wolna Grupa Bukowina

      http://www.youtube.com/watch?v=0FYHeS52VYY&feature=related

      Dziękuję za szarobure sny przy srebrnym akompaniamencie gwiazd;)))

      Usuń
    4. ... dobry wieczór:)
      Mój wieczór jest dziś bezdeszczowy i wcale niebrzydki. A w czasie deszczu nudzą się tylko dzieci, a nie poeci...
      Oto piękny i przejmujący wiersz Thomasa Hardy'a, w przekładzie Stanisława Barańczaka.

      Gry wiatr i deszcz

      Ci tam, stojący przy pianiście –
      On, ona wszyscy: sopran, tenor,
      Bas; ulubione ich piosenki;
      Świece wbrew cieniom
      Jasne, wbrew dniom żywe dźwięki…
      Czyż ktoś im rzekł, że lat bieg…

      Ci tam, przycinający krzewy –
      Starsi i młodsi – brzegi ścieżek
      Oczyszczający z mchu starannie;
      Warstewka świeżej
      Farby na ławkach i altanie… –
      Czyż ktoś z nich zgadł, że bieg lat bieg lat…

      Ci, na polanie w dzień gorący –
      Chłopcy, dziewczęta – obrus w cieniu,
      Śniadanie wydobyte z koszy –
      I, w rozbawieniu,
      Śmiech, kiedy pies wiewiórki płoszy… –
      Czyż ktoś im rzekł, że lat bieg, lat bieg, lat bieg…

      Ci tam, z ufnością tak olbrzymią –
      On, ona wszyscy – przez trawniki
      Nowego domu stół taszczący, kilim
      Dwa foteliki –
      Co najlepszego w życiu zgromadzili… –
      Czyż ktoś z nich zgadł, że bieg lat, bieg lat…

      Ci tam, stojący przy pianiście –
      On, ona wszyscy: sopran, tenor,
      Bas; ulubione ich piosenki;
      Świece wbrew cieniom
      Jasne, wbrew dniom żywe dźwięki… –
      Czyż ktoś im rzekł, że lat bieg, lat bieg…

      Ci, na polanie w dzień gorący –
      Chłopcy, dziewczęta – obrus w cieniu,
      Śniadanie wydobyte z koszy –
      I, w rozbawieniu,
      Śmiech, kiedy pies wiewiórki płoszy… –
      Czyż ktoś im rzekł, że lat bieg, lat bieg…

      Czyż ktoś z nich zgadł, że bieg lat?

      ***

      ...niesamowicie wprost wyśpiewany przez Mirosława Czyżykiewicza, do jego kompozycji.

      http://www.youtube.com/watch?v=rLUgfeMhwGM&feature=related

      ... jestem pod wrażeniem...:)

      Usuń
    5. Dziękuję.Znam to wspaniałe wykonanie. Czyżykiewicz jest niesamowity:)
      A co powiesz na to...?

      Nie dokazuj - M. Czyżykiewicz - jubileusz M. Grechuty - XXXVIII Studencki Festiwal Piosenki

      http://www.youtube.com/watch?v=AH5emXLHEbE&feature=related

      ...?:)

      Usuń
    6. ... tu akurat wolę Marka Grechutę, wiersz jest lekki, muzyka skoczna, a interpretacja Czyżykiewicza zbyt wyszukana i egzaltowana, a tu się prosi o błyskotliwy żart. No i wykonanie instrumentalne przez zespół "Anawa" - nie do odtworzenia:)
      Wolę Czyżykiewicza w takich nastrojach:

      Sam na sam

      http://www.youtube.com/watch?v=TboEUX1Oxgw&feature=related

      Jeszcze to widzę jeszcze się dziwię
      Jak w niemym kinie widz
      Życie na niwie niezbyt prawdziwej ostry dla serca wikt
      Z wierszy przeważnie bardzo poważny ckliwy tren
      Znów szron na szybie a ja tym tkliwiej
      Zaśpiewać tobie chcę
      Że:

      Bywam sam na sam
      Z tobą bo tylko ciebie mam
      Dla której wszystko i nic
      Której oczu i lic chociaż tęsknię nigdy więcej
      Bywam sam na sam
      I to mój wierny fart
      I mówią o nim linie na dłoni śpiewa wiatr.

      Jakoś nie wyszło ze złotą rybką
      Czas nie chciał dla mnie stanąć
      I można błysnąć tu złotą myślą lecz woli milczeć Amor
      Szukałem przecież po całym świecie siódmego nieba
      Dziś dawnym echem z dna swoich piekieł
      Chcę ci zaśpiewać
      Że:

      Bywam sam na sam...

      Było co było zdarzeń zawiłość
      Magicznych spięć szarada
      Na taką miłość tak się złożyło że tak się właśnie składa
      Jedną nadzieję mam że się śmiejesz gdy proszę przebacz
      I że mój Boże na twojej drodze
      Stanę by już nie śpiewać
      Że:

      Bywam sam na sam...

      ***

      ... i ta piosenka, moim zdaniem, znacznie lepiej odpowiada jego emploi:)

      Usuń
    7. Jestem tego samego zdania...:)
      A przed snem zapraszam do tanga:)

      Acker Bilk - Moonlight Tango.flv

      http://www.youtube.com/watch?v=-2UomEMZ2a8&feature=related

      Snów tanecznych rytmach...dobranoc:)

      Usuń
    8. :)
      ... dobranoc Izo... też z księżycową nutką.

      Song About the Moon-Simon and Garfunkel

      http://www.youtube.com/watch?v=F-Zdm1vLpfk

      Przyjemnych snów, padłam już...:))

      Usuń
  18. Cześć! Ostatnio mało bywam na blogach. Najczęściej w zupełnie innym miejscu;) Idzie ku lepszemu, mam nadzieję.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ozonko:)
      Skoro już zajrzałaś na Impresje, to mam nadzieję, że trochę się oderwałaś od trosk codziennych, pocieszyłać oko, ucho i duszę.
      Z życzeniami pełni zdrowia:)

      Usuń
  19. Dobry wieczór.:)*

    Ja troszkę z inną poezją. Poezją medytacji wirujących Derwiszy

    http://www.youtube.com/watch?v=L_Cf-ZxDfZA&feature=related

    ***

    ...i Sufi music-wodna-gypsy-dance-Abysis

    http://www.youtube.com/watch?v=UOMHczD7A8g&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku:)*
      A to coś nowego i niezwykłego, ale bardzo interesującego. Można się zapomnieć i niesamowicie lewitować między duchem, a materią... a instrumenty brzmią przecudnie:)
      Dziękuję:)*
      I jeszcze raz wirujący derwiszowie...

      http://www.youtube.com/watch?v=vnunfciSr7k&feature=fvwrel

      ... rzeczywiście poezja:)*

      Usuń
  20. Witam wieczorem słowami piosenki zespołu Raz Dwa Trzy
    lecz muzycznego wykonania nie mogłem znaleść..

    >>> Tekst piosenki

    To wszystko, co niezrozumiałe,
    z ust płynie, co nieczyste jest.
    Niewinnym miejscem dla słów bywa serce,
    niewinnym miejscem serce jest.

    Zwodzi co chce złudzenia strugą,
    płynąć przewrotnie słowu wbrew.
    Dobre jest słowo, które wraz z głową,
    posłusznie dzieli myśli bieg.

    Każde się z prawdą może minąć,
    każde by prawdy mogło strzec,
    prawdę podpowie, które musi, chce i może
    nazwać miłość.

    Schnie, co nie znosi kropli światła,
    brnie, obumiera, wzmaga brak.
    Słowo, co wzrusza napełnia duszę
    i w duszy swój zostawia ślad.

    Każde się z prawdą może minąć,
    każde by prawdy mogło strzec,
    prawdę podpowie, które musi, chce i może
    nazwać miłość.

    Każde się z prawdą może minąć,
    każde by prawdy mogło strzec,
    prawdę podpowie, które musi, chce i może
    nazwać...

    Przesyłam serdeczności..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jędruś:)
      Dziękuję za wieczorne strofy o miłości, pozwolisz, że zacytuję Ci wiersz Emily Dickinson, doskonale puentujący jej treść...

      ***

      Miłość jest wszystkim, co istnieje —
      To wszystko, co o niej wiemy;
      Wystarczy — ciężar wozu musi
      Stosowny być do kolein.

      przekład Stanisław Barańczak)

      Pozdrawiam wieczornie...:)

      Usuń
  21. Czas zawsze nas pogania
    mimo naszego błagania
    by się zatrzymał na chwilę
    A on ucieka mila za milą.

    Tak jak dzisiejsza środa. Jeszcze tylko Słowo na dobranoc.
    Dziś George Gordon Byron -

    *** O nie mów mi...***


    O nie mów mi, o nie mów mi
    O szczęściu tych minionych dni,
    Gdy miałaś duszę moją całą.
    Pamiętam je, dopóki czas
    Nie przyjdzie sprawić, iżby z nas
    Śladu na ziemi nie zostało.
    Czyż mogłabyś - czyż ja bym mógł
    Zapomnieć serca twego stuk,
    Gdym pieścił złoto twych warkoczy?
    Dziś jeszcze widzę pąs twych warg,
    Co tchnąc miłością, skapią skarg,
    I młodą pierś, i tęskne oczy.

    Do sercam tulił cię, a ty
    Miewałaś w oczach rzewne mgły -
    Wyrzutu może? czy zachęty?
    I znowum cię w uściski brał,
    Jak gdyby chcąc; by pieszczot szał
    W niebytu strącił nas odmęty.

    O nie mów mi, o nie mów mi
    O szczęściu tych minionych dni,
    Gdy miałaś duszę moją całą.
    Pamiętam je, dopóki czas
    Nie przyjdzie sprawić, iżby z nas
    Śladu na ziemi nie zostało.

    Czyż mogłabyś - czyż ja bym mógł
    Zapomnieć serca twego stuk,
    Gdym pieścił złoto twych warkoczy?
    Dziś jeszcze widzę pąs twych warg,
    Co tchnąc miłością, skapią skarg,
    I młodą pierś, i tęskne oczy.

    Do srecam tulił cię, a ty
    Miewałaś w oczach rzewne mgły -
    Wyrzutu może? czy zachęty?
    I znowum cię w uściski brał,
    Jak gdyby chcąc; by pieszczot szał
    W niebytu strącił nas odmęty.

    A potem, gdy się powiek brzeg
    Łączył w puszysty jeden ścieg,
    Kryjąc błękitne kule na dnie -
    Rzęs twoich długich kładł się cień,
    Na licach, jak gdy w mroźny dzień
    Na śniegi pióro kruka spadnie.

    Że znów mnie kochasz, miałem sen -
    I słodszy był mi majak ten,
    Niż gdybym płonął znów na jawie
    Dla innych serc, dla innych lic:
    Bo one mi nie niosą nic,
    Gdy ze snem moim je zestawię.

    Więc nie mów mi, więc nie mów mi,
    Że nigdy już nie wrócą dni,
    Co sennym sycą mnie wspomnieniem -
    Póki się nie zmienimy w głaz
    I póki nam nie powie czas,
    Że myśmy tu znikomym cieniem.

    ***

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja...:)))***
    Dobrego snu.:)***

    I kołysanka - Michael Bolton - Said I Loved You ... Ale I Lied

    http://www.youtube.com/watch?v=bv5vMJKBAbo&feature=related

    :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... właśnie, czas... liryczny dzień nam się powoli kończy, ale czy rozmowa?
      Dzisiaj dobranocka będzie nietypowa...:)))***
      Kiedyś, może ze 2 lata temu, a może jeszcze więcej, zamieściłeś na starym FSK taką stropfę:

      „Pogadajmy lirycznie
      Ty do mnie, ja do Ciebie
      Będzie miło i ślicznie”

      a ja dopisałam resztę:
      ...i tak słodko jak w niebie.

      Pogadajmy lirycznie -
      czy też rymem, czy prozą,
      wiosna nam zawtóruje
      kosem, fiołkiem i brzozą.

      Pogadajmy lirycznie,
      pogadajmy rymami.
      Zatrzymajmy tę chwilę -
      ona trwa między nami.

      Pogadajmy lirycznie
      kiedy gwiazdy się złocą,
      pogadajmy porankiem,
      szarym zmierzchem i nocą.

      Pogadajmy lirycznie -
      cicho tak płyną słowa.
      Wiatr przygrywa za oknem -
      zakończona rozmowa?

      ... i jeszcze coś na dzisiaj dopiszę...

      Pogadajmy lirycznie,
      bo od tamtej rozmowy
      przeszły długie miesiące -
      czas już prawie zimowy...

      Biały sad śpi za oknem,
      lecz ognisko nam płonie,
      a więc nie stój, nie moknij,
      chodź, ogrzeję Ci dłonie...

      :)*

      Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Miły mój:)))*** ... i chodź... do moich snów:)***

      ... i za chwilę pokołyszę...

      Usuń
    2. ... a pokołysze ze mną Michael Bolton - Bardzo za Tobą tęsknię...

      http://www.youtube.com/watch?v=xo-jCrIRb9g&feature=relmfu

      ... I'm missing you now...:)***

      Usuń
    3. Wybacz, ale uczucie przejmę
      i w tym deszczu Cię obejmę.
      Ręce już ciepłe, usta gorące
      Jesień, noc, zaświeci słońce.

      Nadejdzie wnet ostra zima
      Czy liryka z nami wytrzyma
      Czy znów zamilknie na lata
      Czy serce będzie mi kołatać?

      Więc gadajmy lirycznie
      By przegadać te stycznie
      Póki czas nam to dozwala
      A liryka dalej zniewala.

      :)*



      Usuń
    4. Lirycznie...

      Sometimes I Dream - Mario Frangoulis

      http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=XF5QVKz0UEc&feature=endscreen

      ***

      Nights in White Satin - Mario Frangoulis/Justin Hayward

      http://www.youtube.com/watch?v=GfIDo6Bnjz4&feature=related

      :)*

      Usuń
    5. ... piękne... dziękuję Ci:)***
      i tak już gadamy, Jasieńku prawie 3 lata. Idę z wierszem przez codzienność i póki mi sił nie zabraknie, zawsze tutaj będę... obcowanie z poezją i muzyką czyni cuda...:)*

      Usuń