Fotki jeszcze ciepłe, wczorajsze... poranna mistyka - wstaje jesienny świt nad łąkami w Nałęczowie. |
Romantyczny mostek na Bystrej w powiewnym woalu. |
Serduszko nieba znalazło swoje odbicie w maleńkim oczku wodnym na łące. |
Nocny szron zamienia się w rosę na łąkowych niezapominajkach... |
... i kaczeńcach. |
Powoli z mgieł budzą się kolory. |
Opadły mgliste zasłony i dzień już w pełni słonecznych blasków. |
I dekoracja do dzisiejszej kawy - gałązka kaliny.:) |
W koncercie
uczuć
Cichutko
lecą liście klonu,
wirując
zwiewnie z wiatru fugą,
ranki
zasnute w mgieł zasłony,
zroszone
srebrem śpią za długo.
Czas
kolorami się dopełnia,
drzewom
wysmukla strój ażurem,
jesień
ustraja dywan z piękna
w
ostatnią złotą sygnaturę.
Zatopię
myśli w barwach tęczy,
aby
nie zbladły w dzień zimowy.
Posłuchaj,
jak w nas jesień dźwięczy
koncertem
uczuć
purpurowych.
purpurowych.
Lubię jesienią mgły poranne,
OdpowiedzUsuńzamglone krajobrazu krańce,
Lustro jeziora,kwiaty barwne,
wszystko zaklęte w mgielnej bańce.
Pozdrawiam wczorajszą jubilatkę i ogrodników :)
Witaj Ozonko:)
UsuńBańka prysła w pierwszych promieniach słońca, a ja chwilowo "pryskam" po zakupy, bo niedługo już będzie południe:))
Pozdrawiam słonecznie w ciepłą, jesienną sobotę i do popisania:)
Witaj Ozon, miłego dnia :)
UsuńWitajcie!
UsuńPiękny , jesienny dzień się zapowiada.
Do popisania:)
Dzień dobry Ewuniu*:)
OdpowiedzUsuńSobota powitała pięknym słonkiem i niezwykłym ciepłem. Do przedpołudniowej kawki wiersz Sergiusza Jesienina.
* * *
Zakręciło się złoto liściaste
w wodzie stawu z rozkruszonych róż,
jakby nagle ktoś płonącą gwiazdę
przed motyli lekkim stadem niósł.
W tym wieczorze jestem zakochany,
bliski sercu stawu żółty piach.
Wiatr-parobczak brzózce fartuch lniany
podkasuje aż do samych pach.
Chłód jest we mnie i chłód jest w dolinie,
mrok jak wełna siwiejących stad.
I za furtką dzwonków uciszenie
nakazuje rozespany sad.
Jeszcze nigdy tak rozumnie zmysłów
nie słuchałem poprzez ciała chłód.
Dobrze byłoby nad stawem zwisnąć
i jak wierzba widzieć siebie z wód.
Dobrze byłoby do stogu śmiać się,
mordą nowiu suche siano żuć...
Po najcichszej mej radości stracie
nie żałować, tylko miłość snuć.
- W przekładzie Tadeusza Nowaka
... za chwilę wybieram się na długi spacer, trzeba wykorzystać ostatnie piękne dni.
Cieplutko, serdecznie, z uśmiechem :)
Dzień dobry Zuzanko:)
UsuńDzień, jakiego nie powstydziłoby się lato, 23 stopnie i prześliczny lazur, jak na włoskiej fladze i wszystkie możliwe kolory na skwerkach i w parkach. Nie poradzę sobie bez Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.:)
***(Świat jak mydlana bania)
Świat jak mydlana bania,
na słomce wisząc bożej,
drży, chwieje się i kłania,
kręcąc się w barwach zorzy.
Potrąciło o mą duszę
ze siedmiobarwnym śmiechem,
świat jak mydlana bania
w złociste pióropusze,
wydęte bożym dechem.
... już po zakupach, przy popołudniowej kawie, w chwilce oddechu od sobotniej krzątaniny.
Kolorowo, radośnie, ze słońcem:))
Dobry wieczór Ewuniu* :)
UsuńWygrzana w październikowym słońcu, pełna optymizmu pokrzątałam się, ale licho mnie podkusiło i zajrzałam co piszą w necie. Nie będę opisywać mego stanu, odniosę się do Twoich zdjęć wierszem Edwarda Stachury:
Opadły mgły, wstaje nowy dzień
Opadły mgły i miasto ze snu się budzi,
górą czmycha już noc.
Ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił,
Do gwiazd jest bliżej niż krok!
Pies się włóczy pod murami - bezdomny,
Niesie się tęsknota czyjaś na cztery świata strony!
A Ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
toczy, toczy się los!
Ty, co płaczesz, ażeby śmiać się mógł ktoś
- Już dość!
Odpędź czarne myśli!
Dość już twoich łez!
Niech to wszystko przepadnie we mgle,
Bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!
Z dusznego snu już miasto tu się wynurza,
Słońce wschodzi gdzieś tam,
Tramwaj na przystanku zakwitł jak róża;
Uchodzą cienie do bram!
Ciągną swoje wózki - dwukółki mleczarze;
Nad dachami snują się sny podlotków pełne marzeń!
A Ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
Toczy, toczy się los!
Ty, co płaczesz, ażeby śmiać się mógł ktoś
- Już dość!
Odpędź czarne myśli!
Porzuć błędny wzrok!
Niech to wszystko zabierze już noc!
Bo nowy dzień wstaje,
Bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!
..."bo nowy dzień wstaje", optymistycznie brzmi, a tego mi teraz jak powietrza!
Mimo mego stanu, dygam, uśmiechy przesyłam wraz z całuskiem:)
... z mgły, Zuzanko, może się wyłonić piękna poezja, to też optymistyczne, że jest natchnieniem dla poetów i możemy smakować ich dzieła. Dla mnie mgła jest przepięknym, tajemniczym zjawiskiem, zacierają się barwy i kontury, widzimy inaczej, bardziej miękko, delikatnie, przytulnie... jak w miękkiej wełnie lub puchu.
UsuńDomostwo
Lubię mgłę od morza,
Bo w białym powietrzu jest zacisznie,
Jakbyś otwierała furtkę do ogrodu jałowców i bzów,
Jakby Twoją sukienkę niczym bramę raju otwierał wiatr,
Jakby zagrała muszla pod opuszkami słońca.
Z białego powietrza skrapla się nadzieja.
Nasze twarze świeże jak morska rosa,
Twoje sarnie ciało zrzuca cień i ból,
A ja mogę objąć wszystko z osobna,
Jakby świat to był nasz dom.
- Zbigniew Chojnowski, dekada literacka 2003
... serdecznie, z wieczornym ciepełkiem domowym:)
... jeszcze odwołam się, do Twoich Ewuniu*, fotek...
UsuńMgły i żurawie
Pilnujcie, pilnujcie ostatnich dni lata,
kiedy jeszcze zielone bije zegar chwile,
w które się już nieżywy karmin gęsto wplata...
Kobieto, włóż maskę i skrzydła motyle
i biegaj, i szukaj trwożliwie, ciekawie,
w chińskim pawilonie i w szpalerów cieniu -
( a mgła się już wznosi... Żurawie!!! Żurawie!!!
Pilnujcie, pilnujcie ostatnich dni lata,
gdy zielone wachlarze drzew migocą złotem. -
O kobieto przecudna, kobieto bogata,
szukaj za jaworami, za różanym płotem -
pytaj się pawiookich wód w okrągłym stawie,
gdy jęk wichru przepływa przez trzcin pióropusze -
( a mgła się już wznosi - Żurawie!! Żurawie!!)
gdzie usta, które miały całować twą duszę??
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
... dobranoc Ewuniu*, mgły opadną, ukarzą świat, który chcemy oglądać i wprowadzić tam nasze życie, pa:)
... mnie mgła nie przeszkadza, Zuzanko i będę się upierać, że to prześliczne zjawisko na pograniczu magii i mistyki.
UsuńA ja Tobie na dobranoc o uczuciach, w nawiązaniu do mojego wiersza... z rozwiniętą w taneczne figury mgłą.
Pablo Neruda
* * *
Tu cię kocham.
Z ciemnych sosen wyplątuje się wiatr.
Fosforyzuje księżyc na zabłąkanych wodach.
Dni idą jednakowe ścigając się nawzajem.
Mgła się rozwija w tańczące figury.
Srebrna rybitwa spada z zachodu.
Czasami żagiel. Wysokie, wysokie gwiazdy.
Albo czarny krzyż łodzi.
Samotny.
Czasami budzę się o świcie i nawet moja dusza jest wilgotna.
Huczy, ciągle huczy dalekie morze.
To właśnie jest port.
Tu cię kocham.
Tu cię kocham i nadaremnie cię zasłania horyzont.
Kocham cię nawet pośród tych rzeczy pełnych zimna.
Czasami idą moje pocałunki na tych ciężkich okrętach,
które płyną po morzu, tam, dokąd nie dochodzą.
Widzę już, że jestem zapomniany jak te stare kotwice,
Smutniejsze stają się mola, kiedy wieczór przybija.
Trudzi się moje życie głodne niepotrzebnie.
Kocham to, czego nie mam. Ty tak daleko jesteś.
Moje znużenie zmaga się z powolnymi zmierzchami.
Ale przychodzi noc i śpiewać mi zaczyna.
Księżyc nakręca swój senny mechanizm.
Twoimi oczami na mnie patrzą największe gwiazdy.
A że cię kocham, próbują sosny na wietrze
wyśpiewać twoje imię swoimi jak z drutu listkami.
Z tomu „Veinte poemas de amor
y una canción desperada”, 1924
tłum. Jan Zych
... zasnuwam się w cieplutką kołderkę, a granatowe niebo otuliła delikatna mgła, która w poświacie księżyca daje złudzenie lewitacji... unieśmy się z nią w dobry sen. Dobranoc, Zuzanko :)
Gdzieś pól godziny po północy,
OdpowiedzUsuńdla Ewy **** grzecznej wszem i miłej.
Girlandę idąc na łóżeczka,
na dobranockę zamieściłem.
Wiedziałem, czułem to przez skórę,
(trochę mnie ćmiła nawet głowa).
Że rano będzie prezentacja.
cieplutkich fotek z Nałęczowa.
Bywa tu często jak pisała,
zdrojowe przecież to miasteczko.
Wpada tu chętnie w wolnym czasie,
bo tu smakuje Jej ciasteczko.
Potem już raźniej jest na duszy,
i jakoś łatwiej jest i prościej.
Szukała, bo ktoś jej powiedział,
iż dziura jest niewielka w moście.
Niebezpieczeństwo."Trza" ominąć,
i kroczyć przecież trzeba dalej.
A mgła utrudnia chód do przodu,
ścieląc się przed Nią wręcz woalem.
Swój aparacik "Panasonic"
wyciąga to za chwilę wkłada.
Wrażliwą sprzęt ten ma optykę,
gdy mgła na jego szkiełku siada.
Lecz gdy słoneczko jest ciut wyżej,
kontrastu efekt nie uwiera.
Chwali się sprzętem pod niebiosy,
choć to staruszek i weteran.
Zresztą Wam powiem w zaufaniu,
fotograf Ewa **** to nie gapa.
Jak coś kupuje z górnej półki,
na wszystkim pisze > Made in Japan <.
Witam i pozdrawiam weekendowiczów miłej soboty
życząc...:)
Witaj Jędruś:)
UsuńTwoją girlandą zachwyciłam się rano, pięknie spiąłeś wczorajszy dzień, dziękuję...:))A wierszyk Twój jak zwykle trafny i już zabieram go do Raptularza ogrodowego.:)
I oto widzisz, wcześnie wstaję,
bo mgła poranna mnie zachwyca,
wędruję drogą nad ruczajem,
księżyc z wrażenia zakrył lica.
I pobudziłam wszystkie sowy,
dzięcioł mnie sklął, jak sto pięćdziesiąt,
nad mgłą zaś w brzaskach kolorowych
wyłaniał się i klon, i jesion.
Mgła szybko zeszła za widnokrąg,
wiewiórki łypią okiem srogim,
że ja tak brnę przez łąkę mokrą
i całkiem przemoczyłam nogi...
:)))
Serdeczności i uściski sobotnie dla Ciebie:)
... i jeszcze Ci dopowiem, skąd ja wczoraj w Nałęczowie... byłam tam na dwudniowym szkoleniu wyjazdowym i mogłam sobie pozwolić na poranną przechadzkę przed zajęciami, w pięknych okolicznościach przyrody; a że jestem skowronkiem z natury, to wiesz...:))
UsuńWitam słonecznym popołudniem:)
OdpowiedzUsuńRano miałam tylko czas obejrzeć zdjęcia i przeczytać wiersz:)
Spieszyłam się na autobus.Zaplanowałam dzisiaj sprzątanie grobów. Wracałam jednak na piechotę.Nacieszyłam oczy takimi samymi kolorami ja na zdjęciach:)
Kocham świat
http://www.youtube.com/watch?v=kkB9XUtc_QI
Miłego wieczoru Kochani:)
Dzień dobry Izo:)
UsuńDzisiejszy dzień chyba zadowoliłby największych malkontentów i to wszędzie - od morza, do Tatr:) Oby jak najdłużej... cieszę się, że skorzystałaś ze słonecznej pogody:)
Dla Ciebie, na miły dzień - Szare, na złote :)
Szare, na złote
W sennym parku magiczne dywany,
wzór utkany w jesiennym szeleście,
świat kolorem nikomu nieznanym,
tworzy obraz natury atestem.
Pod stopami ukryte tkwią dźwięki,
jak klawisze czarują swym brzmieniem,
rozpływają się echem tak miękkim,
tworząc w chmurach cudowne westchnienie.
Tutaj milkną zmartwienia i lęki,
beznadzieja znajduje wytchnienie,
życie znowu wydaje się pięknym,
szare suknie na złote zamienisz.
- magda*
Przyjemnego wypoczynku po trudach sprzątania:)
Dzień był cudny.Jednak zmęczenie daje się we znaki i jasieczek kusi...:)))
UsuńKetil Bjornstad *Pianology1*
http://www.youtube.com/watch?v=6fjkqRc2vXk&feature=related
Kolorowych snów Kochani...dobranoc:)
... dobranoc, Izo - zaśnij w tajemniczym cieniu księżyca...:)
UsuńMichael Jones & David Darling - Shadows Of The Moon
http://www.youtube.com/watch?v=aRbtOthKbws&feature=related
... pięknych snów w jego poświacie:)
Chcę Wszystkich z radością powiadomić, że nasze Impresje odwiedził Pan Jerzy A. Masłowski i zostawił swój wpis 18.10.2012 r. pod postem "W lipcowym ogrodzie" - z dnia 11.07.2012 r. - następującej treści, kopiuję komentarz:
OdpowiedzUsuńhttp://ewairena.blogspot.com/2012/07/w-lipcowym-ogrodzie.html
Anonimowy18 października 2012 12:43
Jerzy A. Masłowski
Lipcowy zmierzch
Lipcowy zmierzch ukradkiem wchodzi do ogrodu
hojną garścią rozsypie koraliki lodu
przebiegnie krętą ścieżką, wejdzie na pergole
zawiąże wszystkie groszki i zamknie powoje
spieni liliowe trawy, potarga rabaty,
z których się rozglądają wielookie kwiaty
zaplecie wieczorniki na chińskiej altanie
płynącej poprzez mgiełkę niezapominajek
zaśpiewa z cykadami, pogada z dzięciołem,
podroczy się z ropuchą pod rododendronem
odnajdzie na oczarach strzępki przeszłej wiosny
przeskoczy dumne malwy i podarte osty
z drzemki zbudzi znużone całodziennym żarem
czerwone dzikie dalie… a może krasnale?
i powoli wygasi purpurowy błękit
pobliski las zatopi w oceanie sepii
i nagle, bezszelestnie rozwiesi w powietrzu
firanki dziwnych spojrzeń i sekretnych szeptów
zbudzi czarne motyle, zwodnicze świetliki
splącze wężowe bluszcze i pajęcze skrzypy
spłoszy sowę, co mieszka w dziupli oczodole
zwabi garbate gnomy i posępne trole
i z mokradeł przywiedzie przez mgliste opary
głowonogi, co za dnia wierzby udawały
błyśnie groźnie ślepiami krwiożerczych praptaków
zawyje opętańczym głosem wilkołaków
zwoła strzygi, co w ludzkich snach się przeglądają
i tym, co ich nie widzą zmysły odbierają
wokół wszystko pokręci, postawi na głowie
wschód, północ i południe pomiesza z zachodem
schowa księżyc i resztki poświaty rozwieje
zanim powie ‘‘dobranoc’’ w głos się roześmieje.
Napisałem kiedyś ten wiersz siedząc wieczorem na mojej działce w podwarszawskim lesie. Ten wiersz to taki żart. Ukazał się w tomiku "Słońca". Myślę, że będzie pasował do tego fajnego blogu. Pozdrawiam
Jerzy Andrzej Masłowski
(koniec cytatu)
... bardzo dziękuję Panie Jerzy, jestem zaszczycona, że taki Poeta, jak Pan, odwiedził mój skromny blog. Pana poezja jest tutaj częstym gościem. Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do kolejnych odwiedzin :)
Bry wieczór.:)*
OdpowiedzUsuńTak mnie trochę wzięło, by przypomnieć parę przebojów
z czasów beztroskiej młodości.:)
Mungo Jerry - In The Summertime
http://www.youtube.com/watch?v=wvUQcnfwUUM&feature=related
***
I śklonecka whiskey do tego utworu...
Mungo Jerry - You Better Leave That Sam Whiskey
http://www.youtube.com/watch?v=k33W_A7_XWI&feature=related
***
Mungo Jerry I Love To Boogie
http://www.youtube.com/watch?v=fy1Ru2y59Tg&feature=related
:)))*
Bry wieczór, Jasieńku:)*
UsuńSentymentalny Chłopaku, takie rytmy i przeboje mogą się i dzisiaj podobać, a śklonecka łyskacza wskazana po sobotniej krzątaninie, a przy takim bluesie na harmonijkę...
Mungo Jerry - Mungo's Blues
http://www.youtube.com/watch?v=TATWd_PGfUg&feature=related
... to sama przyjemność...:)))*
W koncercie uczuć jesień się zanurza,
OdpowiedzUsuńJesienne kwiaty cicho we mgle stoją,
Gdzieś spoza blasku, spod góry podnóża,
Szum cichy, "drzewny" roznosi się wkoło.
:)))
...:)))
UsuńA w drzewnym szumie, nagle - jak nie świśnie!
Zakręci liśćmi, zawyje, podmucha,
A to poecie przyśniły się wiśnie,
i we mgle rannej cierpi na ból brzucha.
:)))
Jak nie świśnie, jak nie błyśnie,
Usuńkorę z drzewa zedrze sporą,
to w poety złym umyśle
Żołędzie na baczność już stoją.
On sam , jak żołnierz na warcie,
karabin, skarpety, koszula,
Nie widzi, że we śnie uparcie,
nos w wiśnie czerwone wciąż wtula.
:)
No i zgrozą znów powiało,
Usuńnie poeta, lecz poetka,
igłą w pięcie grzebie śmiało,
bo on dziurę miał w skarpetkach.
A do tego jeszcze w krzaczkach
lekko dzisiaj go zemdliło,
bo po wiśniach przyszła sr... ka,
a więc cierpiał, że aż miło.
:)))
A poetka opisała,
Usuńjego zmagań straszne dzieje,
Cały lasek on ci o....ł,
świat calutki już się śmieje.
;)
Witam w sobotę wieczorem.Informuję wszystkich teatromanów, że w poniedziałkowym teatrze telewizji będzie można oglądać
OdpowiedzUsuń"Ławeczkę" Aleksandra Gelmana w reż.Macieja Wojtyszki.Obsada:Joanna Żółkowska & Janusz Gajos...
22.października godz.20:20
Załączam sobotnie serdeczności...
Czy to nie jest powtórka sprzed lat? W tej obsadzie już to kiedyś widziałam.
UsuńPozdrawiam:)
Spektakl świetny.Warto obejrzeć jeszcze raz:)
UsuńPewnie że tak:)
UsuńDzięki Jędruś za info, jak znajdę chwilkę, z przyjemnością zrobię sobie powtórkę.
UsuńDobrej nocki Ci życzę:)
Skoro dziś hasłem dnia są uczucia, to w tym koncercie być może zmieści się dobranockowy wiersz Bogusława Adamowicza -
OdpowiedzUsuń*** Ukołysana ***
Powiew poranku po nocy marzenia
Coraz to tęskniej i pieści i chłodzi,
Coraz to cudniej zdrój szczęścia się spienia,
Coraz to słodziej, i słodziej, i słodziej...
Coraz to rzewniej czar do snu ją kłoni,
Coraz to mgliściej jej oko się mruży...
Coraz to tkliwiej drży uścisk jej dłoni,
Coraz to dłużej, i dłużej, i dłużej...
Coraz to bliżej - jej główka zmęczona,
Coraz to śmielej na pierś mą się tuli,
Coraz to ufniej się garnie w ramiona,
Coraz to czulej, i czulej, i czulej...
Coraz to rzewniej, i tęskniej, i senniej,
Coraz to wolniej serduszko jej dyszy...
Coraz pogodniej, spokojniej, promienniej,
Coraz to ciszej, i ciszej, i ciszej...
***
...a w koncercie uczuć winna się znaleźć także kołysanka
Michała Bajora - " Uczucia "
http://www.youtube.com/watch?v=5hxoIEk2IEY
"Uczucia"
Dopóki prąd, ciepły prąd tego snu
Nie uniesie cię stąd
Ja wciąż będę tu, zostanę tu
Będę trzymał twą dłoń
Żeby żaden strach niedorzeczny
Burz nie zbudził w twoich snach
Nie bój się burz, w dal żegluj hen
To przecież sen
Siedmiu mórz bezpiecznych
Nie pójdę stąd nim zaśniesz
Zanim noc strzępów dnia nie przemieni w baśnie
Nim ciepły prąd zmyli myśli twych bieg
I popłyną na ląd
Hen zza siedmiu rzek, i gór, i mórz
Ja wiem już
Nie pójdę stąd
Gdy przemierzysz snu oceany wietrzne
Dalej będę tu
Nie bój się burz, w dal żegluj hen
To przecież sen
Siedmiu mórz bezpiecznych
Sen
Nie pójdę stąd nim zaśniesz
Nim wypłyniesz na snu oceany jasne
muz. W. Gogolewski
sł. A. Ozga
****
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Najmilejsza. :)***...
"Nie pójdę stąd nim zaśniesz". :)***
... bardzo piękne nawiązanie, a poezja z najwyższej półki, dziękuję, Jasieńku:)*
UsuńJa też już szykuję się do dobranocki, za chwilkę, dwie i pół...:)*
... a więc cudnie ukołysana, na dzisiejszą dobranockę - cicho, cichutko z uczuciem, najcichszy tekst Jeremiego Przybory.
Usuń***Nie głośniej...***
Nie głośniej snu
Nie głośniej łez
Nie głośniej tchu
Zdyszanych serc
Na skrawkach cisz
Bezsennych sjest
Nagrywam ci
Serdeczny list
Odwieczny tekst
Jest cichszy od trzepotu ćmy
Od szmeru słot
W milczeniu mgły
Bezradny jak
Rozstajny znak
Nie ty przecież mnie nigdy nie usłyszysz
Bo mój list cichszy jest od ciszy
Wyszeptany
Niepisany
List
Nie głośniej snu
Nie głośniej łez
Nie głośniej tchu
Zdyszanych serc
Na skrawkach cisz
Nagrywam ci
Najcichszy tekst
Mój list
... do muzyki Michela Legranda wyśpiewała z uczuciem Magda Umer...
http://www.youtube.com/watch?v=RWNK1kTdip4
Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Najmilszy:)***... i nie odchodź, nawet gdy zasnę, najwyżej w mój sen...:)))***
Witam w niedzielny poranek:)*
OdpowiedzUsuńZa oknami kompletne mleko, tylko górą powoli zaczynają wyzłacać się drzewa... cudnie:)Przymrozku nie było, na dworze 7 st., pewnie to już ostatnia niedziela z tak piękną, jesienną pogodą...
Kawa na spokojnie, dymek bez pośpiechu i przebudzanka w koncercie uczuć... z Michałem Bajorem - Dla nas walc.
http://www.youtube.com/watch?v=s69v5lObB2U
By na ten bal zdążyć tak jak oni
Zabrakło nam lat, a może dni
Ale jest jeszcze walc, taki dla spóźnionych
Daj poprowadzić mi
Bal jak to bal
Skrzy się za szybami
I trochę żal zatrzaśniętych drzwi
Ale jest przecież walc,
Choć tysiąckroć zgrany
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Choć wkoło świat zmienił się i zmienia
Wciąż warto śnić niepraktyczne sny
Dla nich bal, dla nas walc
I nic do stracenia
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
Stary walc, dobry walc
Ile to już lat?
Czy to walc, czy to walc
Czy może wiatr?
Zawirujmy jeszcze raz, potem jeszcze dziesięć
Niech to będzie taniec nasz na kolejne dni
Tyle dla nas ma ten walc, na trzy pas, uniesień
Daj poprowadzić mi
Daj poprowadzić mi
:)*
... warto powirować dzisiaj z uczuciami, ze złotem i czerwienią tańczących liści...
Wszystkiego najpiękniejszego, kolorowego i ciepłego na dziś, Kochani:)*
Dzień dobry Ewo,Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńU mnie za oknem także mgła.Jednak mniejsza niż w nocy.Zapowiada się piękny dzień...:)
Na poranna kawę zaprosiłam Włodzimierza Wysockiego:)
Mgła
Popatrz na mgłę, ileż cudów ukrywa mgła!
Chcesz do nich dojść, lecz niewiele masz szans,
mgła cię pochłonie, ale wiedz - kiedy przegrasz z nią,
zęby zaciśnij i idź jeszcze raz!
Zawsze i wszędzie, nawet we śnie,
pamiętaj, że wygrać potrafisz,
byle we mgle wiary nie stracić,
byle we mgle odnaleźć się!
Przez tysiąclecia mgła pomagała nam,
w jej mleczną toń nie śmiał wejść żaden wróg,
dzięki ci, mgło, ale czas dziś już nie ten sam:
tajgę nam daj, daj nam klucz do jej wrót.
Zawsze i wszędzie, nawet we śnie,
pamiętaj, że wygrać potrafisz,
byle we mgle wiary nie stracić,
byle we mgle odnaleźć się!
Kłęby oparów mącą myśli i wzrok,
oślizgły knebel wpychają do ust,
skarby w zasięgu rąk, ale spowite mgłą -
milcząca mgła strzeże tajgi jak stróż.
Zawsze i wszędzie, nawet we śnie,
pamiętaj, że wygrać potrafisz,
byle we mgle wiary nie stracić,
byle we mgle odnaleźć się!
Więc wszystko na nic, wszystko zostać ma tak jak jest?
Mgła będzie górą i radę nam da?
Nigdy bo wiem, że od ciepła człowieczych serc
topnieje mgła, i coś więcej niż mgła...
Zawsze i wszędzie, nawet we śnie,
pamiętaj, że wygrać potrafisz,
byle we mgle wiary nie stracić,
byle we mgle odnaleźć się!
Tłum. Michał B. Jagiełło
http://www.youtube.com/watch?v=ihN3MCisHLI
Wspaniałej niedzieli...:)
Witaj Izo:)
Usuń... dziękuję za Wysockiego z rana; to ja może już nie o mgle... chociaż? Gdzieś tam w leciutkim motywie z uczuciami.
lubię tę swoją jesień
jeszcze trwa w ciszy nieskończona
mgłą zarośnięta gdzieś w połowie
w chmurze przed nami w chmurze po nas
gdzieś w kalendarzu w sercu głowie
senna do bólu - za zapieckiem
ktoś jej ułożył już posłanie
a ona rządzi - jeszcze wcześnie
w przekwitłych wrzosach śpi się taniej
można zaplątać się w korzenie
i mchem się przykryć aż po uszy
a wtedy zima na życzenie
już nie wygrzebie jej - nie ruszy
a wiosną kiedy rozkiełkuje
zieloność śpiąca pod kamieniem
znów świeżym okiem spojrzy czule
na moje wszystkie tu jesienie
- Stanisław Kruszewski.
... słońce już ogarnia całą przestrzeń, prognozy przepiękne, a więc czas na jesienne spotkania... miłego dnia:)
:) Dziękuję:)
UsuńU mnie wreszcie słońce i też wyruszam w plener.
Jaszcze jednak posadzę na rabatce najnowszy wiersz Zofii Szydzik.Będzie wspaniałym uzupełnieniem koncertu uczuć...:)
Moja jesień
Głębokim błękitem maluję o tobie wersy,
niczym kwiat marcinka fioletem i korzennym
wiatrem, z gestem dłoni na sercu - najszczerszym,
gdy jesienne strofy przeplatam przemiennie.
W ten czas ( skryty pod złotym splendorem ), nie w inny,
biorę ciebie w palce niczym dojrzałość wiśni,
o miąższu, co karminem ocieka i winnym
smakiem zachęca, by napoić swe zmysły.
Zrywam owoce z celebrą bezwstydnie palcami
i napełniam bez umiaru swych dłoni kosze,
oddajesz mi się, sok, jak krew spijam ustami,
by mieć cię w sobie idąc w mgłach i po rosie...
Żal gdzieś rozmywa się w soczystych fioletach
serce pęka na pół, niczym pestka i mięknie
upuszczając z tajemnic - żałość już nie ta,
jak kiedyś. Tobie - radości istnienia - kłaniam się
... w podzięce!
Pięknych spacerów...:)
Dla Zosi cieplutkie pozdrowienia:)
Dziękuję za wspaniałą jesień Zosi, Izo:)
UsuńJa też kłaniam się radości istnienia w podzięce, bo każdą swoją najmniejszą cząstką ją odczuwam, gdy widzę tak kolorowy, do bólu zmysłów - świat, jesienny wprawdzie, ale cóż to ma za znaczenie...:)
Słońce już zaszło po cudnym dniu... może więc posłuchajmy tęczowej serenady.
Edward Simoni Rainbow Serenade
http://www.youtube.com/watch?v=GRw3HLF6rTM&feature=related
Spacer był uroczy, akumulatorki naładowałam słońcem, kolorami i fantastycznym powietrzem.
Przyjemnego wieczoru:)
Specjalne ukłony i serdeczności dla Zosieńki:)
Dziękuję serdecznie za pozdrowienia Izuś :). Pozdrawiam również bardzo serdecznie niestrudzonych Ogrodników i główną Ogrodniczkę Ewunię, najmilej jak potrafię. Miłej, kolorowej i ciepłej jesieni Buziaki Z.
UsuńWitaj Zosiu:) Odpozdrawiam ciepło w bardzo mglisty, październikowy wieczór. Trochę we mnie zapał dziś przycichł, w zasadzie do wszystkiego... chyba łapię jesiennego doła. Słoneczka Ci życzę i najpiękniejszych, kolorowych dni. Dziękuję za piękną poezję:)
UsuńDzień dobry Ewuniu*, Izo :)
OdpowiedzUsuńMgła powoli ustępuje, słoneczko przygrzewa, zapowiada się piękna niedziela. Wprawdzie bliżej południa niż świtu, ale wiersz jest wart wpisania w Ogródku.
Koncert o świcie
Promienne słońce wstaje o świcie,
a chłodna rosa pod stopami.
Patrzymy stojąc w cichym zachwycie
na obraz, co jawi się przed oczami.
Widok tak piękny, że dech zapiera.
Właśnie zaczyna się koncert świata,
reflektor oświetlił scenę, a teraz
śpiewa i tańczy wszystko co lata.
Setki motyli na pięknych kwiatach,
te wszystkie barwy, to wprost rozpusta,
zlatują się tutaj aż z końca świata,
a kwiaty z podziwu rozchylają usta.
Nad kończynami brzęczące osy,
muzyka ptaków pod dachem nieba,
fryzjer wiaterek modeluje włosy,
do szczęścia więcej nic mi nie trzeba.
Z nadmiaru szczęścia aż drży powietrze.
Mogłabym tu zostać, słuchać i marzyć:
Czy taka chwila spotka mnie jeszcze?
Czy taki koncert mi się przydarzy?
Przyjdziemy tu jeszcze raz jutro rano,
w cieniu pod wielkim klonem siądziemy,
gdy świat nam zagra jutro tak samo,
uśmiechem za koncert podziękujemy.
Przyjdziemy tu jeszcze raz o świcie,
by później długo tą chwilą żyć,
złożyć w pamięci co daje życie,
zachować wszystko na szare dni.
- Hanna G.
... słonecznego dnia Miłe Panie :)
Pozdrawiam Zuziu.Pięknej niedzieli:)
UsuńDobry wieczór Zuzanko:)
UsuńWłaśnie wróciłam z jesiennych plenerów nad Wisłą, wywietrzona, wyspacerowana, pełna fotograficznych trofeów i w zachwytach nad pięknem przyrody.
Może więc pod wieczór jeszcze jedna przechadzka, tym razem poetycka i sentymentalna - tej mi nigdy dość;)
Przechadzka sentymentalna
Milczenia położywszy na naszych skarbach dłonie,
Idziemy, zasłuchani w zmrokowy wody tom.
Jak kwiaty, pochylając ku skroniom swoje skronie,
Jak drzewa, gdy je żółci jesieni smutny dzwon.
Jesienne słońce gaśnie, pustkowne złocąc łęgi.
Il neige (jak u Samaina, wiesz?) d’âdorables paleurs...
Westchnienie, z lekka mając fal ołowiane kręgi,
Rozbija się przy brzegu w arpedziach sol-mineur.
- Jarosław Iwaszkiewicz.
Pozdrawiam serdecznie w uroczy, aczkolwiek już lekko chłodnawy jesienny wieczór:)
Dobry wieczór Izo :)
UsuńOdpozdrawiam: pogodnego, uśmiechniętego wieczoru.
Ewuniu*:)
UsuńJak zwykle przychodzisz "z rodzynkiem" w postaci przepięknego wiersza.
Tym razem:
*****
Myśl,
utkana ze strzępków wspomnień.
Cicha jak słowa,
których nie wypowiem.
Jak drogocenny kamień
chowam ją głęboko w kieszeni.
Zamykam w pudełku z pamiątkami
i zakopuję w ogrodzie.
A kiedy o niej zapomnę;
gdy rozmyją się miejsca i daty,
połączę sylaby
poskładam zdania
i odtworzę w sennych mirażach
obraz po tobie
- Tatiana Jachyra
... serdeczności :)
:)
UsuńDziękuję:)
... dzisiejsze słonko mnie rozmarzyło tak, że jestem już senna, ale przed snem powinien być jeszcze pocałunek.
Pocałunek - krajobraz
Błądziłem lasem twoich włosów zioła
I płacz odkryłem. I schodziłem niżej
Na białe śniegi zimowego czoła,
Gdzie płacz już umilkł, a był cień lichtarzy.
Potem zwiedzałem pamiątki twej twarzy,
Coraz to bliżej i coraz to bliżej
Ust twoich dobrych uśpionego sioła:
W nim co się zdarzy raz tylko się zdarzy.
I wszedłem w sioło. A była pogoda
Pod całym niebem twego podniebienia.
Gdzieś w cichym kątku umierała młoda
Wstydliwość sielska w zapachu tymianku.
Nagle wróciłem i stałem na ganku.
Patrząc jak wokół krajobraz się zmienia,
Jak wschodzi pierwsza gałąź bzu w ogrodach,
I gną się rzęsy pod rosą poranku.
- Stanisław Grochowiak.
Dobranoc, Zuzanko, dobrego wypoczynku i słodkich snów aż do budzika, pa :)
...:)
UsuńW palcach mnie rozetrzyj, a wtedy poczujesz,
pochopnym wąchaniem, nie poczujesz kwiatu.
Mielizny nie dla mnie, w płyciźnie dryfuję,
głębsze warstwy porusz siłą intelektu.
By wejść mi pod skórę - a nie każdy umie,
radzę zdać się na mnie,(jak Adam na Ewę),
wiem, że namiętnością nad tobą góruję,
żebra ci nie oddam, choć czujesz potrzebę.
Musisz mnie zaskoczyć, poruszyć do głębi,
potrafić rozśmieszać (choć błaznów nie lubię).
Umieć słuchać, patrzeć, wprowadzać w stan wrzenia
i w żadnym wypadku nie mówić o ślubie.
Ja mogę obiecać pokazanie wnętrza,
dać końcowy wynik (lecz bez drogowskazów).
Wachlarz niewiadomych dzisiaj tobie wręczam,
spróbuj mnie rozwiązać z wewnętrznych zakazów.
- annaG Nie(łatwa)
... dziękuję za Grochowiaka, dobranoc Ewuniu*, snu dającego energię przed pojawiającym się nowym tygodniem, pa :)
...:)
UsuńDziękuję za wiersz do porannej kawy, przyjemnego dnia, Zuzanko:)
Świt-nadzieja na to co przyniesie dzień
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Atalio:)
UsuńDziękuję za wizytę; świty jesienne są godne podglądania, nie tylko te mgliste. Tarcza słońca wychodząca wolno ponad horyzont daje niepowtarzalne zjawiska świetlne, szczególnie, gdy na niebie jest trochę pióropuszy z chmur. A nadzieja? Każdy świt, to tabula rasa... :)
Pozdrawiam:)
Witam Grono!.Pozwól Ewo****, że uchylę furtki i wpuszczę *Wilki* do Ogródka, aby zagrały nowość.
OdpowiedzUsuńWILKI - **CZYSTEGO SERCA**
http://www.youtube.com/watch?v=5B_5jYC_SVI
Serdeczności niedzielne...:)
happysad - ** wpuść mnie ** (official video)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=DLYhi9QGvJE&feature=related
Wieczorne pozdr...:)
Dobry wieczór Jędruś:)
UsuńDziękuję za dzisiejsze muzykowanie, szczególnie wilki przypadły mi do gustu:)
A ja, za każdym razem, gdy Cię widzę w Ogródku uśmiecham się promiennie:)))
David O'Dowda & Rachel Wood - Smile
http://www.youtube.com/watch?v=GWqAuHvgkh4&feature=fvwrel
Ciepłe pozdrówka z uśmiechem na cały niedzielny wieczór:)
Idę sobie na spacer,
OdpowiedzUsuńa cisza dookoła.
Słyszalne tylko było,
stuk - puk w korę dzięcioła.
Myślałem, że w niedzielę,
uchwycić nic nie zdołam.
A tu fart mi dopisał,
- trafiłem na dzięcioła.
Tu kończę wierszyk krótki,
czekam na rozwój zdarzeń.
Cichą już mam nadzieję,
- że Ewa**** go pokaże.
:)
Usuń... dziękuję za dzięciołki, nawet dwa...;-)
Pozdrawiam Cię z piękną muzyką, w sam raz na wieczorne wyciszenie przy ściemnionym świetle i z lampką wina w ręku.
Leszek Możdzer plays nirvana
http://www.youtube.com/watch?v=KEHDhXtXAv4
:)
Witam wieczorowa porą Ciebie *Ewo
OdpowiedzUsuńi wszystkich bywalców - *ogrodników
Niedziela - była zamglona i nieprzyjemna
Widzę,że ominęła mnie ważna nowina - odwiedziny
Pana Jerzego Andrzeja Masłowskiego
to miłe - gdy odwiedzają ciebie Ewuś - Nas
tacy ważni ludzie.
Twój *Koncert uczuć* - bardzo mi się podoba
tak jak fotografie - są przepiękne..
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco
i życzę kolorowych snów
babajaga
Witaj Jago:)
UsuńDziękuję, że zauważyłaś wpis Pana Jerzego Andrzeja Masłowskiego, sprawił mi wielką radość swoim przybyciem; nigdy się nie spodziewałam, że odnajdzie nasz Ogródek, a Jego poezja jest wspaniałą ozdobą blogu.
To miło, że mój wiersz i fotki przypadły Ci do gustu, dziękuję za cieplutki komentarz.
Moja niedziela była pełna słonka, delikatnego, jesiennego ciepła i przyjemnych wrażeń w pięknym plenerze; żałuję, że już niedługo ma przyjść ochłodzenie, ale to przecież nie koniec świata:)
Pozdrawiam Cię serdecznie i dobrej nocki życzę:)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńNiedziela, niedzielą i prawie już po niedzieli. Piękny
dzień. Szkoda było siedzieć w domu i wybrałem się do
rodzinki i na grzybki do lasu. Teraz jeszcze Słowo na
dobranoc. Dziś Kazimierz Wierzyński z wierszem -
*** Obłok ***
Zasnuwasz mię, zawlekasz, jak obłok wysoki,
Cały światłem objęty i pełen pogody,
Odbijam cię, jak woda odbija obłoki:
Powtarzam w sobie każdy szczegół twej urody.
I zatapiam się w tobie, najdroższy widoku,
Rozprowadzam cię wkoło, roztaczam i mnożę,
l poprzez pamięć czuję cię na każdym kroku.
I poprzez myśli czuję cię o każdej porze.
I nie ma więcej szczęścia, niż w tym podobłoczu,
Gdy wodzę się za tobą podróżą skrzydlatą:
Wtedy w niewysłowionym spojrzeniu twych oczu
Dojrzewam, promieniuję i świecę, jak lato.
***
I kołysanka - Michael Bublé - Put your head on my shoulder -
http://www.youtube.com/watch?v=diMfFrjPyTo&feature=related
*** Połóż głowę na moim ramieniu ***
Trzymaj mnie w swoich ramionach, kochanie
Uściśnij mnie och tak mocno
Pokaż mi, że też mnie kochasz.
Połóż swoje usta obok moich, droga
Nie pocałujesz mnie raz, kochanie
Tylko pocałunek na dobranoc
Może ty i ja się zakochamy.
Ludzie mówią, że miłość jest grą
Grą, w której nie możesz wygrać.
Jeżeli jest sposób
Znajdę go pewnego dnia
I potem ten głupiec wpadnie
Połóż swoją głowę na moim ramieniu
Szepcz do mojego ucha, kochanie
Słowa, które chcę usłyszeć powiedz mi
Powiedz mi, że tez mnie kochasz.
Połóż swoją głowę na moim ramieniu
Szepcz do mojego ucha, kochanie
Połóż swoją głowę na moim ramieniu.
***
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)***..."Put your head on my shoulder." :)))***
Dobry wieczór Jasieńku:)*
UsuńCieszę się, że przyjemnie spędziłeś czas w pięknych okolicznościach przyrody, że złapałeś trochę oddechu na cały roboczy tydzień; a te grzybki... zazdraszczam:)*
Prześliczną dobranocką nas powitałeś-pożegnałeś, a że już czas i na mnie - przychodzę ze swoją, bo Morfeusz wraz księżycem-rogalikiem już mnie powoli zgarniają...:)))*
Tylko jeszcze wyszepczę wiersz Kazimierza Wierzyńskiego.
***Jedyna światłość***
Czemu ja ciągle drżę o ciebie,
Czemu ja ciągle się boję —
Czemu po całej ziemi, po niebie
Szukam cię, szczęście moje!
Przebiegam długą twoją drogę,
Którą mi w oczach wiatr rozmiata,
Szukam i zgłębić cię nie mogę:
Z którego jesteś świata.
Kiedyż ogarnę cię, pochwycę,
Na wieki przy sobie zatrzymam —
Zgaś wszystkie gwiazdy i księżyce,
Świeć mi swoimi oczyma.
Niech nic nie widzę prócz ciebie,
Niech nie wiem nic, co robię —
Na całej ziemi i na niebie
Jest tylko jedna światłość: w tobie.
Dobranoc, Dobranoc Kochani i Ty Mój Miły:)*** ... "zgaś wszystkie gwiazdy i księżyce... niech nic nie widzę oprócz Ciebie"...:)))***
... i za chwilę ukołysanka...
... niech zatem słodko ukołysze Michael Buble...
UsuńSong for you
http://www.youtube.com/watch?v=C87WfWzZYF4&feature=related
***Piosenka dla Ciebie***
Byłem w tulu miejscach w czasie mojego życia
Śpiewałem tyle piosenek, pisałem kiepskie rymy
Całe życie grałem na scenie i dziesięć tysięcy ludzi patrzyło
Ale teraz jesteśmy sami i śpiewam tę piosenkę dla ciebie
Wiem że widzisz mnie takiego jakim miałem nadzieję być , traktowałem cię niemiło
Ale dziewczyno czy nie widzisz, nie ma dla mnie nikogo ważniejszego
Więc kochanie czy nie możesz po prostu przejrzeć mnie na wylot
Bo jesteśmy teraz sami
I śpiewam moją piosenkę dla ciebie, nauczyłaś mnie cennych sekretów
Prawda nie tająca niczego, wyszłaś naprzeciw
A ja się ukrywałem, oh, ale teraz jestem znacznie lepszy
Więc jeśli moje słowa do siebie nie pasują, posłuchaj melodii
Bo moja miłość się tam kryje
Kocham cię w miejscu gdzie nie ma przestrzeni ani czasu, kocham cię na całe moje życie
Jesteś moją przyjaciółką, a kiedy moje życie się skończy
Pamiętaj, pamiętaj, pamiętaj że kiedy byliśmy razem
I kiedy byliśmy sami i śpiewałem ci tą piosenkę
Byliśmy sami a ja śpiewałem, tak śpiewałem
Byliśmy sami a ja śpiewałem tą piosenkę dla ciebie
Śpiewałem moją piosenkę, śpiewam moją piosenkę dla ciebie
Kocham cię...
:)*
...i najczulsze pa... "I love you for my life"..:)***
Ten Pan już nie zaśpiewa live...
OdpowiedzUsuń**A my nie chcemy uciekać stąd ** - Przemysław Gintrowski
http://www.youtube.com/watch?v=XxNEYICXcqM
Na dobranoc smutna wiadomość...
Jędruś, już wczoraj wieczór tę wiadomość podano, dziękuję za wspomnienie.
UsuńDobrej nocy:)
Dzień dobry w bardzo zaspany poniedziałek:)*
OdpowiedzUsuńNic na to nie poradzę, spało mi się dzisiaj wyjątkowo dobrze; wstałam bardzo późno i już nie mam czasu na zamieszczenie nowego postu.
Za oknem nic nie widać... tradycyjnie, jak od kilku dni, gęste mleko... na razie tylko 6 st.
Kończę kawę i za chwilę zmykam do pracy, a na powitanie zostawię Wam delikatną przebudzankę z Larą Fabian - Dites moi pourquoi je l'aime/ Powiedz mi, czemu go kocham?
http://www.youtube.com/watch?v=CQrh155R8zc
... pozdrawiam z radością i... do spotkania pod wierzbą po południu:)*
Dzień dobry, Ewuniu* :)
UsuńPoniedziałek powitał mgłą i szarością. Do południowej kawy:
Rano codzienne od nowa
w przebudzeniu się rodzę
w dzień rosnę dojrzewam
południem rozkwitam
więdnę powoli wieczorem
nocą całkiem usycham
aby umierać przed świtem
skazana na ileś odrodzeń
nieśmiało otwieram oczy
na słońce deszcz i na wiatr
na wszystko co spotkam po drodze
na taki jaki jest świat
na szarość bezdenną za oknem
na mgły jak brudna wata
albo na promień słońca
sączący się zza firanek
w pogodny ranek
i już wiem że po nocy
dla tego jednego poranka
kiedy znów się obudzę
warto otworzyć oczy
by śpiewać tańczyć i mówić
dziękuję
dziękuję
dziękuję!
- Jadwiga Z.
... cieplutkie, pełne radości pozdrowienia :)
Witaj Zuzanko:)
UsuńZaczęło się porannym mlekiem i tak trwa cały dzień... skończyła się złota polska jesień - w tym roku chyba już nie wróci. A na przyszły? Nie wiem... zawsze w chwilach, kiedy się coś kończy w sposób nieunikniony przychodzą refleksje, czy jeszcze zobaczę tak piękne zjawiska - taką cudną, jesienną, wręcz niewiarygodną feerię barw.
Podobne przemyślenia zawarte są w wierszu Wiktora Woroszylskiego.
Ostatni raz
pośród tylu rzeczy których nie wiemy
najdotkliwiej uwiera
że nigdy
nie wiemy czy to nie jest
ostatni raz
Odprowadzasz na schody
zapalasz światło
patrzysz na schodzące w dół plecy
a to już
już wszystko
Rozmawiasz przez telefon
odkładasz spotkanie
no dobrze mówi
zdzwonimy się
i
Roztargnione muśnięcie
minięcie się
moment
jak szyfr sprzed wieków
zatarte znaczenie
... i dlatego myślę, że trzeba chwytać każdą chwilę i wręcz ją celebrować; umieć cieszyć się nawet mgłą...:)
Pozdrawiam z uśmiechem, trochę jesiennie zadumana:)
Dobry wieczór Ewuniu*:)
UsuńChcę tylko dać znać, że jestem, że myślę, ale na większy wpis nie mam teraz możliwości. Pozdrawiam cieplutko, być może koło północy powiem wierszem dobranoc, serdeczności :)
... pozdrawiam Cię najserdeczniej, dobrej nocki, Zuzanko, już padam na nos...:)))
Usuń... Ewuniu*,już jestem z dobranocką:)
UsuńSłów jest za mało, by zmieścić myśli,
kiedy wieczorem w fotelu tonę.
Gwiazdy określić (a słowo nie lśni)
jak mam opisać, co rozgwieżdżone?
Czasem gdy spojrzę w gasnący błękit
i pierwsza gwiazda o wiersz się prosi,
chwytam za pióro w ramach podzięki,
wiersz złotym pyłem pragnę okrasić.
Lecz gdy gwiazd nie ma i księżyc zbłądzi
w ciężkich obłokach, pełnych zmartwienia,
gdy w duszy nie gra a wzrok łza mąci,
zamykam oczy, budzę pragnienia.
Rozświetlam strofy, ciepłem płynącym
z samego wnętrza, gdzie szczerość włada,
wersy z życzeniem w strofy dziś łączę
i dobranockę wam opowiadam...
- annaG Na dobranoc.
... wyjątkowo, przy mglisto-szarej pogodzie, pracuję na zwolnionych obrotach, czas się skraca i coraz mniej go pozostaje na przyjemności. Ten wierszyk zastanie Ciebie na dzień dobry, więc radości, uśmiechu, pozytywnych myśli na dobranoc i dzień dobry :)))
Witam Kochani:)
OdpowiedzUsuńMój poniedziałek jest bardzo zabiegany.Dopiero teraz znalazłam chwilę aby zajrzeć do ogródka.:)
Skoro niezapominajki kwitną jeszcze na łące to przyniosłam je też do ogródka...:)
Niezapominajki
Namaluj miłością najpiękniejsze słowo,
Drżące obietnicą, uśmiechnięte majem,
Wpisz je srebrną rosą w zieleń szmaragdową,
I w błękitne płatki niezapominajek.
Darowane szczęście nazwij po imieniu,
Niech w wiosenne niebo marzeniem pofrunie,
Niosąc na złocistym, słonecznym promieniu,
Niezapominajek modry pocałunek.
Kiedy w błękit wspomnień sen miłości wprzędziesz,
To czas przemijaniem nie zdoła jej zatrzeć,
Bo ciągle, jak feniks, odradzać się będzie,
W niezapominajkach zostając na zawsze.
-Jan Lech Kurek
Pogodnego popołudnia:)
Dzień dobry Izo:)
UsuńLedwie wygrzebałam się z obowiązków zawodowych, czeka mnie jeszcze góra prywatnych spraw do załatwienia.
Co w poniedziałek, to podobno przez cały tydzień... takie to nasze zabiegane życie.
Życie
Życie jest tak gwałtowne! Przerywa, nie słucha,
napada, krzyczy, tupie, męczy, zmienia maskę,
że aż sen ma gorączkę, śpiąc w różowych puchach
i bladym skrzydłem mocno bije o posadzkę.
Potrzeba tylko słowa, tylko gestu, listu,
by się złote pierścienie wygięły, skręciły,
by spłonęły tęsknoty, jak suknie z batystu,
i pękło serce z wielkiej słabości i siły.
- Maria Pawlikowska Jasnorzewska
... dziękuję za bukiecik niezapominajek, przyjemnego wypoczynku od spraw, sprawek i sprawunków...:)
Dziękuję:)
UsuńNa wczorajszym spacerze natrafiłam na pachnący groszek.Więc może Ewa Demarczyk...Tylko po rosyjsku:)
" ГОРОШЕК И РОЗЫ " ( Groszki i róże )... śpiewa Ewa Demarczyk
http://www.youtube.com/watch?v=TPIVBNevhBc
Piękny klip:)
A ja chwytam za grabie i sprzątnę trochę liści:)
...:)
:)
UsuńGroszki i róże jeszcze kwitną w moim ogrodzie, kto wie, jak długo - podobno za dwie noce będzie już mróz i różom trzeba będzie szykować słomiane sukienki... Ewę Demarczyk zdecydowanie jednak wolę po polsku, ale teledysk bardzo ładny, dziękuję:)
Na ten zamglony wieczór potrzebna mi jest kropla równowagi, więc może tak...
Poezja Śpiewana - Iwona Loranc - Kropla Równowagi
http://www.youtube.com/watch?v=iwJ7wnn7Kg8&feature=related
Kiedy przyjdzie o czym myślę
A myśl ta mnie nie przerazi
Wtedy stanę się
może ciszą morskich ławic
I nie będzie mnie - a będę
chociaż nie wiem czy rozpoznam siebie
zacznę istnieć - w inny sposób
będę w Tobie, wokół Ciebie
Kroplą równowagi będę
Jeszcze dzień i noc i dzień
i przy mnie się zjawi
A mój duch zamieni się
W delikatność ciał żurawich
I świadomość dziecka żaby
i w spojrzenia chmur dziurawych
***
... ciepłego wieczoru:)
...:)
UsuńUśmiechnij się Ewo...:)
Dorota Osińska - Pogoda ducha
http://www.youtube.com/watch?v=bufpoEVIEO0
... dziękuję:) Teraz będę się już uśmiechać do swoich snów, czego i Tobie życzę.
UsuńI jeszcze raz Iwona Loranc, tym razem w Liściach.
http://www.youtube.com/watch?v=Kc5dpjd-I-A
... dobrej nocki i pięknych snów Izo:)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńI dobrze, że kończy się już mglisty, zimny pracowity
poniedziałek, jeszcze tylko Słowo na dobranoc. Dziś
wiersz Galla Anonima, nawet nie wiedziałem, że pisał
tak piękne erotyki. :)*
*** Twe oczy
Jakbym całował twe śliczne oczy,
I pieścił jedwab twoich warkoczy;
W objęciu Twoim, słodkim marzeniu
Sennym bym zdał się zapomnieniu!
Niech pieśni miłosne snuję
I Twoje śliczne oczy całuję.
Jakbym Ci stworzył szczęścia świat mały
Zawiódł w krainę, gdzie ideały,
Motyle ułud z Tobą bym gonił,
I Ciebie kwiatku od nieszczęścia chronił...
Pozwól, niech pieśni miłosne snuję
I śliczne Twoje oczy całuję.
***
I kołysanka - Loreena McKennitt - Caravanserai
http://www.youtube.com/watch?v=VS1poqd0HcI&feature=related
***
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Najmilejsza. :)))***
Niech nocka przyniesie wytchnienie...:)***
Dobry wieczór Jasieńku:)*
UsuńJak zwykle wchodzisz cicho, jak kot... a ja właśnie pisałam swoją dobranockę i przeoczyłam Twoje wejście. Nic to, teraz posłucham kołysanki na lepszy sen, a erotyk Galla Anonima zachwycający, dzięki za perełkę:)*
Dobrej nocki, Mileńki, pa:)***
... a moje dwie szklaneczki wina na sen niżej...:)*
UsuńI w oczekiwaniu...- Loreena Mckennit - A Time for Us
UsuńW liryce o miłości Romea i Julii - Nino Roty
http://www.youtube.com/watch?v=5Tq56BN8PCQ&feature=related
٠٠••●●♥♥❤ღ^^T^^ღ❤♥♥●●••٠٠·
...:)))*
Usuń... jestem niżej... najsłodsze pa)***
٠٠••●●♥♥❤ღ^^T^^ღ❤♥♥●●••٠٠·
Kończy się bardzo zapracowany, szaro zamglony poniedziałek, a jestem już tak zmęczona, że dzisiaj przychodzę pierwsza z dobranocką, wybacz Jasieńku:)*
OdpowiedzUsuńI chyba już pomogą mi tylko dwie szklaneczki wina wyśpiewane przez Ludmiłę Jakubczak.
***Dwie szklaneczki wina***
W tym mieście, w którym się spotkamy,
za rok, za chwilę kto to wie
wtem zatrzymają się zegary
i wszystko będzie jak we śnie:
Więc będą dwie szklaneczki wina,
i trochę śmiechu, trochę łez...
może pójdziemy gdzieś do kina,
może w straganie kupisz bez...
Może nocą gdzieś na moście
pomilczymy o miłości,
może powiesz coś od rzeczy,
może nie...
I przez te dwie szklaneczki wina
nagła wesołość dwojga serc.
W tym mieście, gdzie się rozstaniemy,
za rok, za chwilę, może dziś,
nic się nie stanie, nic nie zmieni,
jak gdybyś wcale nie miał iść:
Znów będą dwie szklaneczki wina
i trochę śmiechu, trochę łez...
Może pójdziemy gdzieś do kina,
może w straganie kupisz bez...
Może nocą gdzieś na moście
pomilczymy o miłości,
może powiesz coś od rzeczy,
może nie...
I przez te dwie szklaneczki wina
będziemy śmiać się aż do łez,
bo przecież to nie nasza wina
***
Dwie szklaneczki wina.....Ludmiła Jakubczak
http://www.youtube.com/watch?v=p3Hhc-4RqNU
... a na teledysku, miasteczko, gdzie takie spotkanie byłoby niezwykle czarowne:)*
Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty mój Miły:)*** ... już czas na dobry, kojący sen z marzeniami:)***
I have learn a few excellent stuff here. Definitely price bookmarking for revisiting.
OdpowiedzUsuńI surprise how a lot attempt you set to create any such wonderful informative website.
Also visit my web page : liverpool transfer news 2011
I blog often and I genuinely appreciate your information.
OdpowiedzUsuńThis article has really peaked my interest. I'm going to book mark your site and keep checking for new information about once a week. I subscribed to your Feed too.
Stop by my blog post pizza games san antonio