(fot. Andrzej)
(fot. Andrzej)
Przy blasku księżyca
Jesienne wieczory są wczesne i długie,
pełne westchnień wiatru w zachodzącym czasie,
za oknem szarzeje drzew bezlistny ugier,
w ciemnych barwach milkną codzienne hałasy.
Już późno. Powoli układam swe myśli,
wiatr szarpie gałęzie w latarni półcieniach,
doba wolno kończy swój codzienny wyścig,
na estradę nocy wkraczają marzenia.
Zanim sen mnie weźmie w zbyt szybkie objęcia,
gwiazdy podzwaniają w srebrzyste klawisze,
spokój w siebie wlewam po dziennym zamęcie,
przy blasku księżyca miłość wierszem piszę.
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńNastępna doba już zaczęła wyścig, a ja z nią...
Pogodny ranek, lekko różowieją chmurki na wschodzie - będzie pogodnie:)
Ostatni dzień listopada - imieniny Andrzeja:))
Wszystkiego dobrego Miły Solenizancie, szczegóły po powrocie...:)
Już znikam w teren do wieczora, udanego dnia:)
Witajcie Kochani:)
OdpowiedzUsuńDo wstępniaka odniosę się za chwilę.
Solenizancie Jędrusiu najlepsze życzenia zdrówka
i spełnienia marzeń:)*
Wszystkiego najlepszego - Danuta Rinn i Bogdan Czyżewski
http://www.youtube.com/watch?v=3cnSbVjojzM
*Zmiennicy* - Przemysław Gintrowski
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=mthcPZpGpaU
Wszystkim Ogródkowiczom ... dzień dobry,,,:))
Ewuniu wiersz jak zwykle cudny:)*
OdpowiedzUsuńJędrusia zdjęcia fantastyczne:)
A ja wolę mówić wierszem i muzyką:)
Romans
Księżyc w niebie jak bałałajka,
ech! za wstążkę by go tak ściągnąć
i na serduszko –
Byłaby piosnka bardzo nieziemska
o zakochanych aż do szaleństwa,
nieludzko.
Jeszcze by można rzekę w oddali
i cień od dłoni, i woń konwalii
dziką;
ławkę przy murze, a mur przy sadzie
i taką drogę, która prowadzi
donikąd.
K.I.Gałczyński
Moonlight Sonata [Ludwig van Beethoven]
http://www.youtube.com/watch?v=8VV0SIBoHlo&feature=related
:)*
*Zapałki* - Przemysław Gintrowski
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=YHGq-u8zgP0
Seweryn Krajewski - Tam gdzie kochają nas
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=F8qUcix3SaA
:)
Witojcie :)*
OdpowiedzUsuńJędruś, do wcorajsych żeceń dodaje Ci jesce -
Andrzeju - Song porzuconej
http://www.youtube.com/watch?v=GjjlnDbPhE8&feature=related
...tylko bez urazy :)))
Tanita Tikaram - *World Outside Your Window*
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/tPn1mfv7F0M
Marek Andrzejewski - Kochajcie czasem poetę
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=xX-7A_SUEDA&feature=related
:)
:)
OdpowiedzUsuńAndrzejkowe wróżby
Przez starego klucza uszko
Wosk lejemy cienką strużką.
Zobacz wyszło mi serduszko,
A tobie koszula z muszką .
Co nam żółty wosk wywróży
Gdy na cień spojrzymy dłużej?
Może będą to podróże?
Może życia liczne burze?
W żart obróćmy te obrazy,
Z wosku dziwne bohomazy.
Jeszcze wiele nam się zdarzy,
Zanim zdąży się wymarzyć.
Anna Zajączkowska
:)*
Dzień dobry dla Solenizanta Andrzeja :)
OdpowiedzUsuńZ dala od ulic gwarnych, świątyń, żaru, wrzawy,
Otulone murkami, pod stopą Warszawy,
Śpią ciche, zamiejskie ogrody.
Nad miastem już kurz wielki i dymy gorące.
W ogrodach drzewa świeże i spokojne słońce
Pachnące półmroki i chłody.
W porę dnia, gdy już biegać nic daje znużenie
Upał, jak kwiat podcięty, upada na ziemię.
Ulice i place wyludnia.
Tułaj, pod baldachimem z gałązek i nieba.
Z myślą, że mi już kochać i szaleć nie trzeba.
Zasypiam w gorące południe.
Andrzeju, jesteś jednym z filarów Ogródka, sztampowe życzenia zdrowia, szczęścia i pieniędzy zupełnie mi nie pasowały.
Chciałabym, aby Zamiejskie ogrody Jerzego Lieberta powiedziały Ci jak Ważny Jesteś W Tym Miejscu. Jeśli pozwolisz wraz z życzeniami ucałowania i obym mogła jak najdłużej wpatrywać się w zdjęcia mówiące o Twojej wrażliwości i dostrzeganym pięknie oraz czytać wierszyki-opisy pełne finezyjnego dowcipu.
Wszystkiego najlepszego Andrzeju :)))
Witam Ewunię* i Ogrodników :)
OdpowiedzUsuńMiłość jest osią , na której Bóg stoi,
Poezją w życiu, a życiem w poecie,
Cierniem, z którego ofiara się plecie,
Może i kluczem do szczęścia podwoi,
Bezdenna czara, co przyrodę poi,
Berłem mężczyźnie, koroną kobiecie.
Tak Deotyma O miłośc. Dla mnie równie pięknie przemawiają słowa Ewy* z wstępniaka, szczególnie,, przy blasku księżyca miłość wierszem piszę'' - pisz Ewuniu*, a wszyscy, którzy czytają będą jej poszukiwać.
Pozdrawiam z pięknym, słonecznym i ciepłym dniem :)))
Sorki, O miłości pani Deotyma pisała.
OdpowiedzUsuń:)))
Do zdjęcia Andrzeja dopiszę wiersz Jesienny zachód słońca
OdpowiedzUsuńKto pogubił te pióra różowe na niebie?
Aniołowie kochania, kochania, kochania.-
Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.
Aniołowie miłości pióra pogubili,
niosąc w oddal rozkosze, rozkosze, rozkosze,
różowe pocałunki, nieskończoność chwili
i pełne łez amfory i róż pełne kosze.
Jedno pióro wionęło nad naszym domem,
gdzie w oknie brak złotego, złotego płomienia,
i zawisło nad nami różowym ogromem,
i zawisło nad nami żałością wspomnienia...
Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
Aniołowie kochania, kochania, kochania.-
Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.
Autorka często goszcząca w Ogródku Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
Pozdrawiam obecnych duchem ;-)))
Miłego wieczoru Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńWiersz księżycowy ~ Bolesław Leśmian
http://www.youtube.com/watch?v=lj4UkklyAV0
:)*
Witam Wszystkich wieczorkiem:)
OdpowiedzUsuńNa początek obiecałam szczegółowe życzenia dla Naszego Solenizanta Jędrusia, co niniejszy z największą ochotą spełniam, własnymi słowami:
Czy ja już tu kiedyś Pana widziałam? :))
Może ja już Pana tu kiedyś widziałam...
w cienistym wąwozie, a może nad rzeką?
Pewnie Pan wędruje po Pieprzowych Skałach,
wysyłam życzenia, bo to niedaleko. :)
Aby Panu nigdy nie zabrakło zdrowia,
smutek nie osiadał w duszy zakamarkach,
niechaj Panu wena donosi swój prowiant,
a serduszko chodzi, jak trybik w zegarku.
By nos Panu nigdy nie zwisał na kwintę,
uszy zawsze były wzniesione do góry,
pod ręką flaszeczka z jakimś dobrym winkiem,
a nad głową słońce, lub przepiękne chmury.
Muszę szybko kończyć, czas goni, przechera,
wiem, że Pan zrozumie moje ciepłe myśli,
los najlepsze kąski niech Panu wybiera,
i to wszystko spełni, co się Panu przyśni.
Dziękuję Ci najserdeczniej za całe piękno, jakie wnosisz do Ogródka, ozdabiasz go swoim wierszowanym słowem, muzą i ślicznym obrazem, życzę sobie, abyś nadal był takim Ogrodnikiem, jak dotąd..:)*
i jeszcze prezent muzyczny dla Ciebie:
Muza pomyślności - Michał Bajor
http://www.youtube.com/watch?v=7zDzX5pSK64&feature=related
:)
...co niniejszym - zjadłam "m", sorry:)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Izko:)
OdpowiedzUsuńKsiężyc, to mój przyjaciel, niemy świadek poezji i ozdoba wszystkich romansów:))
A teraz jest piękny, cieniutki nów, delikatny, jak piórko...
Trochę inne spojrzenie na księżyc, niż Mistrz Konstanty, ma annaG:
annaG
Księżyc
Widok z mego okna jest nie byle jaki,
chmura całkiem naga tańczy na księżycu...
A on wniebowzięty! Niezły z niego magik!
- Ty lubieżnym blaskiem już się nie afiszuj!
Nie dalej niż wczoraj, mnie kusiłeś wzrokiem,
chętnie zaglądając w sypialniane okno!
Czyżbyś już zapomniał żeś stary już chłopie
a ciebie jak co noc znów miłostki ciągną?
Nie dość ci, że gwiazdy odwróciły tyłki
od zimnego drania ze szklanym spojrzeniem?
Bo widzisz mruganie, to tylko dla zmyłki
lecz star - miss dla ciebie ramolu - marzenie!
:))
Pozdrawiam cieplutko księżycowym wieczorem:)
I jeszcze coś Ci później zagram...
Witaj Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Jędrusiowi takie dziś prezenty przyniosłeś...:)
A ja mogę coś dla Ciebie o zmierzchu?
To posłuchaj:
Grzegorz Turnau Zmierzch
http://www.youtube.com/watch?v=k6etwBhR_zo&feature=related
... do wiersza Jeremiego Przybory, też pewnie pisanego przy księżycu...
Dobrego nastroju na cały wieczór:)*
Dobry wieczór Zuziu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przypomnienie wierszy Lieberta i Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej zawsze dyżurnych w Ogródku:))
Ja dla Ciebie przyniosłam wieczorny wiersz Jadwigi Zgliszewskiej, cudnie łączący tę porę dnia z miłością:
WIECZOREM
Wieczorem, gdy wszystko usypia,
odzywa się dziwna muzyka
i lekko, i śpiewnie
rozdzwania się we mnie
i ruchem tanecznym pomyka.
Stu grajków o struny uderza
nut setką, co zamiast pacierza
już zaraz się staną
modlitwą szeptaną
gorąco, żarliwie, najszczerzej.
Wieczorem, gdy iskrzy na niebie
niejeden powabny ogieniek -
drży rosa na trawie
w lękliwej obawie
jak myśl wysyłana do ciebie.
Wieczorem, upojnym wieczorem,
gdy upiór się ściga z upiorem,
bezkresną tęsknotę
do snu swego wplotę
i w szaty dostojne ubiorę.
Nad ranem, gdy bledną już zorze,
gdy noc wkrótce spać się położy -
nadzieja niepewna
do ciebie pobiegła
z pytaniem, czy dalej trwać może.
Pozdrawiam Cię miło, z nutką romantycznego wieczoru:)
Dedykacja dla wrednych Tolli
OdpowiedzUsuńCałujcie mnie wszyscy w dupę
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Sorry Ogrodnicy:)
Jędruś mnie natchnął piosenką Tanity Tikaram, bardzo lubię jej głos, więc może posłuchajmy jeszcze jednej:
OdpowiedzUsuńTanita Tikaram - If I Ever
http://www.youtube.com/watch?v=gvKr6H6tcxs&feature=related
:)
Izko, spoko, grunt, to nie karmić, traktować jak powietrze, a ja już szambowóz na szumowiny przygotowałam...:)
OdpowiedzUsuńNie reaguj, proszę...
Witaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze zaleśmianię:)
Leśmian Bolesław
Księżycówne
Tam gdzie rzeka, gdzie mgła, gdzie ślad ciszy nieznany,
Księżycówne się mrowią promiennie;
Jak zmiennego księżyca rój snów niespodziany,
Tak jak sen się dziś mrowią, jak sen rozpląsany,
Ponade mną - i przy mnie - i we mnie.
Gdzie by wzrok mój i szept mój, i wiersz nie sięgały
Księżycówne - tam one, nie one.
Arcyzłotym, na chwałę, takie imię nadałem,
Tym imieniem pieściłem i nim zatrważałem,
I pieściłem po nocach, strwożone...
Lecz od pieszczot i spotkań już mrą i padają,
Pada para za parą już w cienie...
Noc już księżyc opiewa, w snach, w ogniach drży cała,
A pierś rytmem nabrzmiewa, snem, ogniem już pała,
Ogromnieje i gore marzenie.
Lecz nie dla nich pieszczoty, nie dla nich spotkania,
Więc nie spraszaj tanecznie tu w gości.
Okrucieństwem kochanie, miłosne zgładzanie
I pieszczenie, gdy martwe... lecz gorzej nie kochać
I nie przysiąc im wiecznej miłości.
Czyj to szept już zamącił ów zjaw pląsający,
Z mych to ust padł ów szept o kochaniu?
Tak i nie. Dziś podziwiani, pozdrawiam gorąco
Te, co zmarły od pieszczot, zmarniały do końca;
Księzycównom dziś moje śpiewanie.
Niechaj mrą i padają z miłości upału,
Pada para za parą, gdzie cienie,
Niech noc księżyc opiewa, w snach, w ogniach już cała,
Niech pierś rytmem nabrzmiewa, snem,
ogniem niech pala,
Niechaj rośnie i gore marzenie.
:)*
Dziękuję Izko:)*
OdpowiedzUsuńTo ja Ci zaleśmianię łąką, muzycznie:
Łąka - Bolesław Leśmian wyk. Partycja Z
http://www.youtube.com/watch?v=0TZbnsPkMA8&feature=related
:)*
Witaj Ewuniu* :) Dzięki za nutkę romantycznego wieczoru, ale zanim ten wieczór nastanie, zabiorę dla Ciebie ten zachód słońca :)))
OdpowiedzUsuńZabiorę
Zabiorę dla Ciebie
ten zachód słońca
skąpany w morskiej głębinie...
I te kolory tęczy
wesoło baraszkujące
z coraz to inną
falą tańczące...
Wezmę też obłoki
niczym góry lodowe,
wyniosłe na grubej
ciemnej linii horyzontu,
gdzie nie ma
końca ni początku...
Zabiorę dla Ciebie
wszystkie te cudne
momenty, które tam były,
co moje oczy
i duszę nacieszyły...
Okręty w oddali,
mewy drzemiace
na morskiej fali...
By teraz już zawsze
naszymi zostały...
Z kolorami tęczy pozdrawiam :)))
Bardzo bym chciała tak pięknie składać, może kiedyś...
OdpowiedzUsuńAutorką wiersza, który przed chwilą wpisałam jest Sophia.
;-)))
Taki ładny wieczór to niech nam pośpiewa Eric:)
OdpowiedzUsuńEric Clapton - Wonderful Tonight (Live)
http://www.youtube.com/watch?v=vUSzL2leaFM
:)*
A może spróbujesz? Skoro kochasz poezję i tak dobrze się w niej poruszasz, to do własnej twórczości już tylko krok...;-)))
OdpowiedzUsuń... to było do Zuzanki:)
OdpowiedzUsuńMachniom w takim razie zachód słońca. Może odpłyniemy wraz z nim do snu?
OdpowiedzUsuńNo.. może troszkę później, bo dzisiejszy zachód słońca był o 15 z minutami.
annaG
Zachód słońca
Wieczór zaczął wkładać ciemną pelerynę,
budząc w gwiezdnych oczach pozłacane błyski.
Ugasił horyzont pokryty karminem,
chociaż tak daleki, dla mnie bywa wszystkim.
Bo cóż piękniejszego od zachodów słońca,
które snem opada, wciąż niżej i niżej.
Od świtów na łące, kiedy rosa drżąca,
przecież w życiu piękne tylko krótkie chwile.
Spójrz jaki bogaty jesteś widokami,
gdy czerwona łuna płomiennym rubinem
lasy obejmuje, zamienia w aksamit
noc, z którą w spokojny sen zaraz odpłyniesz.
Szczerze mówiąc, tracę poczucie czasu, gdy wychodzę z domu po ciemku i wracam też po ciemku...:)
A jak Eric Clapton, to jeszcze koniecznie ten piękny blues:
OdpowiedzUsuńEric Clapton - Bell Bottom Blues
http://www.youtube.com/watch?v=l4hv_8TXFWg&feature=relmfu
:)
Witaj Zuziu:)
OdpowiedzUsuńKsiężyc na niebie a Wam się zachodów słonka zachciewa:)
Proszę bardzo Kochaniutkie:)*
Zachód Słońca
http://www.youtube.com/watch?v=CIWZGlybZm8
:)
:))
OdpowiedzUsuńMIKE OLDFIELD " PIOSENKA SŁOŃCA"
http://www.youtube.com/watch?v=I8DdVfiTEjc&feature=related
:)*
To ja może coś jeszcze dla Solenizanta, który nam się gdzieś schował... niech mu zaśpiewa Jego ulubienica:
OdpowiedzUsuńCaro Emerald - That Man! *
http://www.youtube.com/watch?v=rzLOR4LEItM
Miłego wieczoru Jędruś:)
och, Jędruś, przepraszam najmocniej - powinno być "Mu" z dużej litery:)
OdpowiedzUsuńWitam wieczorową porą Wszystkich Ogródkowych Gości.Chciałem bardzo serdecznie, podziękować za życzenia imieninowe Wszystkim razem i każdemu osobiście, za te prozą jak i wierszowane.Szczerze przyznaję, że jestem wzruszony.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru.:))
Drogie Ogródkowe Damy :) Mam dla Pań jeszcze jeden Zachód słońca ;-)))
OdpowiedzUsuńZachód słońca
Nigdy nie przestanie zachwycać.
Patrzysz...
i wierzyć się nie chce,
zachód słońca
przepięknie...
Stoję bez ruchu... z podniesioną głową
... koloryt barw na niebie,
słońce maluje obraz
promienie jeszcze takie ciepłe, jak letni wiatr
czerwony olbrzym
nisko, dumnie nad lasem
schowa się za chwilę,
by rankiem, ogrzewać nas swym blaskiem
błękit...
lawą zalany,
płonie... niebo kolorami
w słońcu zakochane
noc już tuż... tuż...
cień zbiera żniwo
myślami zawładnie,
chłód jesieni płaszczem świat okryje
A ja dalej... z podziwem
na zachód patrzę
cudowny moment każdego dnia,
niech zawsze trwa i trwa.
Uśmiechnę się, jutro
idąc do pracy
złociste niebo
pełne nadziei
znów o świcie zobaczę...
Autor Cameleo.
Ewuniu*, jestem raczej osobą mówiącą prozą niż składającą słowa w rymy.Przyznam, jestem pełna ogromnego uznania dla poezji i poetów. Moim zdaniem, pisanie prozą jest łatwiejsze, nie musi brzmieć melodyką układu, rymu, jedyne co musi zawierać to treść ;-)))
Z uśmiechami i radością swawolnego wieczoru!
Turkish girl who cried millions have high sense and beautiful voice, lost her mother for 3 months
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/Ed2uQJHVN14
Dzień dobry na wieczór :)*
OdpowiedzUsuńTak już trochę dobranocnie i lirycznie
Andrzej Piaseczny - Tej nocy
http://www.youtube.com/watch?v=LVn18jWVYtc&feature=related
***
Nie jesteś sama - Piaseczny & Krajewski
http://www.youtube.com/watch?v=61qoG6gyo8U&feature=related
***
Andrzej Piaseczny - Śniadanie do łóżka
http://www.youtube.com/watch?v=rNFXyRQtLnE&feature=related
W otwarte okno wskoczę nad ranem,
tuż obok sie położę, nim wstaniesz,
duszy stałość, skradne całą
Ty dostaniesz do łóżka podane.
Nowe życie na śniadanie ,
pozwól że cię nim nakarmie,
szczęściem nie bój sie nakruszyć,
wypełnimy nim poduszki.
W otwarte okno wpuszczę promienie,
niech wreszcie nas do końca ogrzeją.
Wsród owoców, otwórz oczy, juz sie śmiejesz, dostaniesz odemnie,
Nowe życie na śniadanie,
pozwól że cię nim nakarmię,
szczęściem nie boj sie nakruszyć,
wypełnimy nim poduszki.
Nowe życie na śniadanie ,
pozwól że cię nim nakarmię,
szczęściem nie bój się nakruszyć,
wypełnimy nim poduszki.
Na śniadanie,
wprost do łóżka.
***
I tak nam minie noc...:)*
Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** już czas na sny kolorowe:)***
Zuziu, każdy z nas w komunikacji codziennej mówi prozą, ale przyznasz, że proza też powinna tętnić wrażliwością zamiast np., umoralniać, nudzić i "mentorzyć". Broń Boże, Ty tego nie robisz.:)
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystkie zachody słońca wierszowane, a ja może Tobie coś to Tobie zagram księżycowego:
Mike Oldfield - Moonlight Shadow
http://www.youtube.com/watch?v=tt8d3Shlfrg
... mam nadzieję, że Ci się spodobało:)
Witam Cię Jaśku dobranocnie:)*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lirykę w Twoim wydaniu, dzięki za koncert Piaska... jeśli kłamać, to tylko tak, jak on, ale jeśli śniadanie do łóżka przez otwarte okno do mnie, to tylko strażak na linie...:)))*
Przyszedł już czas na naszą ogródkową dobranockę, więc i ja już Wszystkich pożegnam lirycznym wierszem.
Niech będzie to wiersz z gwiazdami, poetki podpisującej się flower 885:
POWRÓT
W granacie nocy powrócę,
bezsilność tęsknoty scałuję,
w marzeniu serce zanurzę,
Mężczyzny który miłuje.
Spojrzeniem nadziei rozbierze
bojaźni ciasne odzienie,
dłońmi miłości oplecie,
pragnieniem wejdzie w pragnienie.
Jeżeli mnie szukasz ~ znajdziesz,
gdzie czysta miłość bez skaz,
za horyzontem marzeń,
wśród srebrnookich gwiazd.
flower887
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - snów z odlotami międzygwiezdnymi, a najpierw...:)***
... i kołysanka, również w wykonaniu Piaska:
Andrzej Piaseczny - Chodź, przytul, przebacz
http://www.youtube.com/watch?v=xng2-b1URvc&feature=related
...pa, Kochani...:)*
... sorry, nick poetki - flower 887 :)*
OdpowiedzUsuń... Jędruś, dzięki za muzę, wielce utalentowane to dziecię... dobranoc, śnij pięknie...:)
OdpowiedzUsuńW dawniejszych dobranockach Mistrzem wieczoru był Alexander Czartoryski. Przynoszę na pożegnanie dzisiejszego dnia właśnie jego wiersz Zachodu blask.
OdpowiedzUsuńZachodni brzeg. Niezbyt wysoki.
Kornwalia. Piękno i widoki.
I stary dom na zboczu wzgórza.
Postawić nowy? Ten wyburzać?
Pięknie stawiany był przed laty.
Są w nim pokoje jak komnaty
i śmieszne daszki z każdej strony.
Ja jestem nim zauroczony.
Restaurację przeprowadzę.
Potem, gdy tam się już osadzę,
powstanie problem: orzeł - reszka...
Kto w domu tym ze mną zamieszka?
Lub: z kim ja mógłbym żyć w tym domu?
Ja nie pasuję wszak... nikomu.
Wypróbowałem to przez lata...
Samotność z nikim mnie nie splata.
Zachodni wiatr. I ciepła bryza.
Wiatr rosy krople tak nanizał
na szorstkość twardej zbocza trawy,
że lśnią diamentem w słońcu stawy.
Zachodu blask. W promieniach słońca
dogasa ciepło. A do końca
wieczoru czasu już niewiele...
Poblask kolory ognia ściele...
Zachodni brzeg. Trafisz tam ze mną?
Myślę, że chwila, gdy przyjemną
oraz podzielną między dwoje,
tak w dal odsuwa życia znoje
i uczuć w sercach tyle tworzy,
i chwile wspólne tak pomnoży,
że wytrzymamy wzajem z sobą...
Tak ze mną ty, jak i ja... z tobą.
Dobranoc Ewuniu*,dzięki za muzykę, lubię Mike'a.
Dobranoc Kochani, kolorowych snów :)))
Dobranoc Kochani:)
OdpowiedzUsuńDo jutra:)
Gwiezdne dzieci - Jan Kondrak
http://www.youtube.com/watch?v=ZBMQDwWJRpw
Cudownych snów...Pa:)*
Słucham, słucham, oraz zerkam,
OdpowiedzUsuńkiedy śpiewa holenderka.
A i z każdym się pospieram,
gdzie tam do niej - J.Pitera.
Głos ma Caro niczym słowik,
to napewno każdy powie.
Ma tez miłą powierzchowność,
no i tryska samym zdrowiem.
Szkoda, że nie można kupić,
bo jest droga, Caro płyta,
Pójdę jutro do marketu,
i o cenę się zapytam.
Jak ostatnio się pytałem,
to pieniążków było mało.
Niech upłynie trochę czasu,
aby Caro potaniało.
Spać nie mogę, jakoś dzisiaj,
pasjans stawiam, oraz tarot.
A w antraktach słucham, Mili,
kiedy śpiewa, boska Caro....:))
Dziękuje wszystkim za uczestnictwo w zabawie.
Jeszcze raz za życzenia imieninowe.Życzę dobrej nocy.Do jutra pod wierzbą.:))
Caro Emerald - *A Night Like This LIVE*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=-tAFPapSwJk
:)
OdpowiedzUsuńI co wyszło z nocnego pasjansa?
Chyba przy Caro nie da się zasnąć...:)