Stokrotki jeszcze kwitną...:)
Ogrodowe wiersze
Kiedy rano wstaniesz i znajdziesz na progu
oplątane w kwiaty zagubione wiersze,
wiedz, że w nich zamknęłam myśli swoich pogoń,
zapach górskiej łąki, smak jeżyn i świerszcze.
Podnieś je troskliwie i włóż do zielnika,
teraz, kiedy lato jest tylko wspomnieniem,
w ogrodowych strofach możesz mnie spotykać,
zamglonej scenerii porozchmurzam cienie.
(z archiwum, zmieniony)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńSceneria dzisiaj wyjątkowo zamglona, za oknem tylko gęste mleko... jak tu jechać?
Trochę zaspałam, czas mnie pogania.
Szybka kawa i wyruszam w teren, bo jazda będzie długa...
Oby te mgły opadły... pogodnego dnia z odrobiną promyczków i do popołudnia:)
Lady Pank - * Mój świat bez ciebie *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?NR=1&v=0NTjR6ciKF4
Dnia miłego ze słoneczkiem, dodatkowo z ptasim mleczkiem.:))
Witajcie ;)
OdpowiedzUsuńSceneria bajkowa, u mnie też ;-)*.
Coś ostatnio tych mgieł* - za dużo.
Trzeba uważać, żeby wrócić w jednym kawałku.
Zdrowa Woda - Nie bój się miłości
http://www.youtube.com/watch?v=myKJI0_LuPI&feature=related
Przejaśnienia* i dobrego dnia - Wszystkim życzę.
Witajcie Ogrodnicy.Pięknego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńAndrzej Rybiński - Nie liczę godzin i lat
http://www.youtube.com/watch?v=jZ53K68jDhE
Żeby się ludzie kochali ;-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=kAmv2ff3jb0
;-)))*
:)
OdpowiedzUsuńPo prostu jestem
Jesień wstała - ogromniała
nad głową wprost
i pachniała wypłowiała
ziemia i wrzos.
Twarz do ziemi przytuliłam
niby we śnie,
może chwilę wrzosem byłam,
a może nie...
Nie znająca swego losu
twarz do ziemi przytuliłam,
leżąc cicho pośród wrzosu
byłam, po prostu byłam...
Wiatr się śmieje - ogromnieje
nad głową wprost,
pokornieje i czernieje ziemia i wrzos.
Ptak swym krzykiem, wiatr szelestem
przyzywa mnie,
może właśnie ptakiem jestem,
a może nie...
Kiedy tak mnie woła nocą
ptak swym krzykiem - wiatr szelestem,
jeszcze nie wiem, jak i po co
jestem, po prostu jestem...
Od niedzieli zima bieli
ziemię i wrzos,
może w białej mnie pościeli
dostanie ktoś?
Może szczęścia nić uprzędę,
gdy weźmie mnie,
może z nim wśród ludzi będę,
a może nie?
Nie znająca swego losu
wiem, w daleką patrząc przestrzeń,
że wśród ludzi, wiatru, wrzosu
jestem, po prostu jestem...
Dana Lerska - Po prostu jestem (Sopot 1967)
http://www.youtube.com/watch?v=7RL2hJoGTVM
Wojciech Młynarski
W moim mieście jest *STOKROTKA",
OdpowiedzUsuńbardzo łatwo jest ją spotkać.
Akurat właśnie wyrasta,
idealnie w centrum miasta.
Artykuły tu są tanie,
artykuły tu są nowe.
Wszystko można kupić tutaj,
w tym markecie, nawet rower.
Nie będę ja tu wyliczał,
artykułów nader wiele.
Otwarty jest ten że market,
proszę Państwa i w niedzielę.
Wejdziesz, owszem, oczywiście,
złap od razu się za głowę.
Możesz tu zrealizować,
swe talony zakupowe.
Kupujących, także sporo,
wśród regałów od imentu.
Gapiów takich bez pieniędzy,
nie brakuje wśród klientów.
Synek takiej jednej pani,
(cieszy się on w dniu dzisiejszym).
Powód zdradzę Wam kochani,
wygrał konsolę Play Station.
Nic za darmo, przecież nie ma,
ani nawet za złotówkę.
Chcesz zakupy wnieść do domu,
zapłać więc za reklamówkę.
Gdy okupisz się do woli,
drzwi otworzą się od środka.
Możesz sobie tu na koniec,
zagrać nawet w Toto - Lotka.
Byłem kiedyś tam klientem,
i się bardzo z tego cieszę.
Bo jak zakupy zrobiłem,
spotkał mnie miły uśmieszek.:D
Miłego popołudnia:D
Tom Jones - *Help Yourself*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lF8jMndJdw4&feature=related
Tom Jones - * My elusive dreams *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=anjqfMfyWWg&NR=1
Dzień dobry po południu Dziewczyny :), Andrzeju :)
OdpowiedzUsuńDo Twojej stokrotki Ewuniu*, Posyłam kwiaty.
Posyłam kwiaty - niech powiedzą one
To, czego usta nie mówią stęsknione !
Co w serca mego zostanie skrytości,
Wiecznym oddźwiękiem żali i miłości.
Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami,
Może go one ze sobą uniosą
I rzucą razem z woniami i rosą.
Szczęśliwe kwiaty! im wolno wyrazić
Wszystkie pragnienia i smutki, i trwogi;
Ich wonne słowa nie mogą obrazić
Dziewicy, choć jej upadną pod nogi;
Wzgardą im usta nie odpłacą skromne
Najwyżej rzekną: ,, Słyszałem - zapomnę''
Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiale
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej.
U mnie bez słoneczka, mgła otula wszystko dookoła.
Mgła nie otuliła autora, oczywista oczywistość, Adam Asnyk.
OdpowiedzUsuńPozdrówka słoneczne i bardzo serdeczne. Do spotkania pod wierzbą, pa :)))
adresat:zsuzsa
OdpowiedzUsuńnadawca:andrzej
dedykacja:*Valahol egy lány*
wykonawca:http://www.youtube.com/watch?v=3AozxARzyI0
Dziewczyna o perłowych włosach
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=JAxRSIXxDRc&feature=related
Aleksander Puszkin*
OdpowiedzUsuńAnczar**
W pustyni, co się w słońcu praży,
Na gruncie wyschłym i zmartwiałym,
Anczar jak widmo groźnej straży
Sam stoi we wszechświecie całym.
Pustka, dręczona przez pragnienie,
Na świat wydała go dniu gniewu
I od gałęzi po korzenie
Śmiertelny jad wsączyła drzewu.
Kroplami kapie jad przez korę,
Stopiony skwarem w ciecz ognistą,
I z wolna stygnie przed wieczorem
W gęstą żywicę przezroczystą.
Tygrys ominie, ptak nie siędzie,
Tylko czasami wiatr gorący
Owionie drzewo to w rozpędzie
I pomknie w dal – już śmiercią tchnący.
A jeśli chmura błądząc nad niem
Gałęzie skropi mu złowieszcze,
Zatrutym w piasek spływa deszczem.
Ale człowieka posłał człowieka,
Bo władny był i postanowił,
I poszedł na pustynię człowiek,
I przyniósł jadu człowiekowi.
Przyniósł tej smoły jadowitej
I gałąź z liśćmi uwiędłymi.
Z bladego czoła pot obfity
Ciekł strumieniami śmiertelnymi.
Przyniósł i osłabł – i półżywy
Legł pod stopami pana swego,
I zmarł niewolnik nieszczęśliwy
Mocarza niezwyciężonego.
A król, dla sławy i na postrach,
Umaczał strzały swe w czemierze
I śmierć rozesłał na ich ostrzach
Ludziom-sąsiadom na rubieże.
1828
przełożył Julian Tuwim
-----------
pozdrawiam*
***
OdpowiedzUsuńGwiazdy naszego życia prowadzą drogami nam przypisanymi znajdują się na nich kamienie małe i duże jedne kamienie szczęścia a inne żebracze
i nigdy nie wiadomo przy którym Twoja gwiazdka zabłyśnie ...
Nie oglądaj się
Idź
nie oglądaj się do tyłu
idź
jeśli nawet po drodze
kamienie musisz liczyć
dźwigasz
swoje krzyżyki życia
w pewnym momencie
kamieni zabraknie
a ciężar przeżyć
nawet ulgą stanie
droga zapachnie
świeżą zielenią
nagle otworzą
się nowe bramy
szerokie
z wdziękiem zapraszając
na nową dalszą
wędrówkę po szczęście
drogę pragnień po owoc
który odmienia życie
Życie
które kocha się nad życie
a ma się tylko jedno
...bezcenny skarb.
/B.N.(Bachna)/
Niech gwiazdka szczęścia przy kamieniu
Twoim świeci...
Pozdrawiam serdecznie Ogrodników!!!
Wręczam zaproszenie do salonu kosmetycznego...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/user/LOrealParisPolska?v=byP__1uP0BQ&feature=pyv&ad=6802238410&kw=smokey%20eye
Witam Wszystkich radośnie zamglonym popołudniem:)))
OdpowiedzUsuńŚpieszę donieść, że dojechałam zdrowa i w jednym kawałku do domu, bez korków, chociaż mgła z mżawką nie ustępuje przez cały dzień...
Zaanonsowałam się, żeby nic się nie stało, a teraz muszę wyjść (na piechtę) do sklepu, w celu uzupełnienia zapasów w lodówce i jeszcze na pocztę.
Wrócę za małą godzinkę i zajmę się jak należy Ogródkiem.
Jędruś, ślicznie uprawiasz dzisiaj nasz Ogródek przy pomocy dziewczyn. Dzięki serdeczne:)
Tymczasem zostawiam walc kwiatów:
Piotr Czajkowski - Walc kwiatów z Dziadka do orzechów
http://www.youtube.com/watch?v=GC7PycSBILc
:)
Andrzejku ;-)))
OdpowiedzUsuńSamotność mi najlepiej służy.
Zawsze obecna - nigdy płocha
i złudzeń mi nie daje próżnych
Ty?!... nie mów więcej, że mnie kochasz.
Nie jest miłością co się kończy,
gdy ja - jak wielu - chciałem przeżyć
uczucie co dwa światy łączy...
Ty miłość tylko ciałem mierzysz
ilością westchnień i oddechów
Myślisz, że w zmysłach się ukrywa ?
W twoim chcę widzieć ją uśmiechu
i poczuć secem, że prawdziwa
Ujrzeć ją w lśnieniu dwojga oczu
i w drżeniu ukochanych ust
w radosnej łzie na twoich licach...
Kłamiesz, że po to jesteś tu.
Zajęta jesteś więc przepraszam
dla ciebie tylko ty istniejesz
a ja bezczelnie sie ośmielam
wklejać ci moje serca dzieje
Choć tysiąc razy przedtem, teraz,
przysiągłem sobie ,, nigdy więcej!''
wciąż nie wiem czemu się nabieram
bo... twoje oczy, usta, ręce...
a nade wszystko szczerość wyznań:
- jedyny jesteś, kocham ciebie !
Przykre, lecz Paniom nie pierwszyzna:
- tyś moim ! - mówią. Myślą - meblem.
Andrzejku, bez obrazy :-)))
A autor znany nam czyli Alexander Czartoryski.
Lady Pank - * 7-me niebo nienawisci *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=x1obCNdJWjc&feature=related
Wieczorowe serdeczności dla Ogródkowych gości.:DD
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki za "Stokrotkę", słyszałam, że ma ją "Żabka" pochłonąć...:)
A przede wszystkim za piękną muzę Lady Pank i Toma Jonesa:
Dla Ciebie:
TOM JONES - I'm Coming Home
http://www.youtube.com/watch?v=GZXcn5A0bek&feature=related
:))
O stokrotce coś Ci jeszcze napiszę, jak mi powiesz jak się czujesz? :)
Serdeczności wieczorne dla wytrwałego Ogrodnika:)
Izko:)
OdpowiedzUsuńCoś Ciebie dzisiaj za bardzo nie widać, mam nadzieję, że mgła Cię nie pochłonęła do końca? :)
Dzięki za Danę Lerską, a ja dla Ciebie przyniosłam jabłka prosto z ogrodu:
Ryszard Mierzejewski
Jabłka-wiersze
W zapomnianym ogrodzie
z dala od zgiełku
na drzewach rosną wiersze
wysłużone sękate
ramiona trzymają je dumnie
przytulają do piersi
pucułowate rozkrzyczane
czerwono-złote buzie
Zwolnij wędrowcze
popatrz tu wyczytaj ile w nas
soczystej mądrości
o tobie i o nas
i o strumyku górskim nucącym
swoje melodie i o tych
owcach obok
prowadzonych na wypas
i o lesie wystrojonym jesiennie
i o tym maleńkim piórku
zgubionym przez ptaka w locie
leżącym samotnie
wśród
opadłych liści na twojej drodze
Pozdrawiam cieplutko i jeszcze jedno jabłuszko dodaję:
Mieczysław Wojnicki - Jabłuszko pełne snu
http://www.youtube.com/watch?v=17bBMVLda2Y
:)*
Małpuś:)
OdpowiedzUsuńWprawdzie Twoje życzenia co do przejaśnień się nie spełniły, ale wodę mam zdrową, nawet bardzo...;)
zdrowa woda kocham cie tak
http://www.youtube.com/watch?v=gDGzJpa1ncc&feature=related
... i malutki ogrodowy suplemencik:
Beata Obertyńska*
Klonowe motyle
Słów tyle... tyle...
Nie. To nie wiersze.
To klonowe motyle...
Z wiatrem lecąca chmura skrzydlata,
strzępki zielone żywego świata
czyjemuś sercu nawiane na dno,
gdzie albo przyjmą się,
albo przepadną...
z tomu „Klonowe motyle”, 1932
Udanego wieczoru i słodkości wszelakich...;))
Zuziu:)
OdpowiedzUsuńKwiaty Asnyka właśnie wstawiłam do wazonu, wyglądają pięknie razem ze stokrotką... :)
Dodam dla Ciebie łąkę pełną kwiatów:
Halina Surmacz
A najpiękniej to jest na łące
Gdy o świcie można tam iść
Patrzysz, patrzysz i oczom nie wierzysz
Każdy piękny łąkowy liść
Każda trawka jak dzieło sztuki
Koniczyna przy ziemi śpi
Pewnie zaraz stokrotka ją zbudzi
Przecież szkoda tych ciepłych dni
Patrzysz wkoło i oczom nie wierzysz
Taka nawłoć żółta jak słonko
Żyje w zgodzie z innymi wokół
I pozwala przysiąść biedronkom
Albo wrotycz co kwiatków ma tysiąc
I oczkami wszędzie zerkają
Wszystko widzieć pragną wokoło
Takie oczka ciekawskie mają
Schylasz głowę i oko zabłysło
Bo niebieska niezapomniana
Woła, woła do ciebie - pamiętaj
Nie zapomnij o mnie kochana.
A tam dalej jaskry, irysy
Takie zwykłe, proste łąkowe...
Pozdrawiam cieplutko z zapachem łąki:)
Niestety, u mnie też nie chce się "rozmglić"... a do tego zrobiło się upiornie zimno, brrr...
Ale piękna ich barwy i wdzięku
Nie potrafisz wyrazić słowem.
Ewuniu**** kuruję się konsekwentnie wg zaleceń
OdpowiedzUsuńmedyka.Trochę zimno jak na spacer.Wychodzi ten co naprawdę musi.Czekam na wydobrzenie całkowite.Udam się w plener z aparatem to jakieś zdjęcia jesienne będą.Dzięki za Toma Jonesa.Prawda, że pięknie śpiewa.Jemu się w głowie nie poprzewracało, jak niektórym, co to już nie ma ich wśród żywych.
Pozdrawiam i ściskam.Jak zwykle, ja dla Ciebie wszystko.Nawet godziny nadliczbowe w porze zimowej.:D
Czy astry będą w parze ze stokrotką ?
OdpowiedzUsuńZnowu więdną wszystkie zioła,
Tylko srebrne astry kwitną
Zapatrzone w chłodną niebios
Toń błękitną.
Jakże smutna teraz jesień,
Ach, smutniejsza niż przed laty,
Choć tak samo żółkną liście.
Więdną kwiaty.
I tak samo noc miesięczna
Sieje jasność, smutek, ciszę
I tak samo drzew wierzchołki
Wiatr kołysze.
Ale teraz braknie sercu
Tych upojeń i uniesień,
Co swym czarem ożywiały
Smutną jesień.
Dawniej miała noc jesienna
Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie,
Bo anielska, czysta postać
Stała przy mnie.
Przypominam jeszcze teraz
Bladej twarzy alabastry,
Krucze włosy, a we włosach
Srebrne astry.
Widzę jeszcze ciemne oczy
I pieszczotę w ich spojrzeniu
Widzę wszystko w księżycowym
Oświetleniu.
Autor Adam Asnyk
Pozdrawiam Ogródek :)))
Miłego wieczoru Ogrodnicy.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWalc z nenufarami
http://www.youtube.com/watch?v=kEH2hDmWrrY&feature=player_embedded#!
Dziękuję Ewuniu za Jabłka:)
Marzenko:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że nas odwiedziłaś i ozdobiłaś Ogródek nowymi okazami... powiem Ci, że pierwszy raz czytam te wiersze, z zainteresowaniem i przyjemnością.
W rewanżu dostaniesz ode mnie coś ogrodowego, bo dzisiaj z lubością wspominam letnie klimaty...:)
Podaruję Ci nawet całą wiązankę kwiatów:
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Obłąkany śpiew kwiatów
Zakwitają. Wiatr je powielił.
Pożyteczne liczniej. Piękne – rzadziej.
Ach, w pozornym ładzie tym i składzie
Czai się, skrycie jak pająk,
Niezgłębione szaleństwo Ofelii,
Jej uśmiech przejmujący mrozem...
Ziemio, ziemio, kogoś ty kochała,
Kto zwichnął na wieki twój rozum?
Być kwiatem?...
Rozkwitają. Milczą pośród liści.
W kij związane lub pną się na kratę...
Dekoracje? Jeńcy? Statyści?
Łatwo chwalić kwiaty,
Lecz być kwiatem?...
Krokusy
Krokusy wyskakują z ziemi
jak wiolinowe nuty,
a panny się chylą nad niemi
i z nut układają bukiety.
Róża
W tym parku pobladłym bez śmiechów i gości
przy róży rozkwitłej stoję.
Otośmy jedynymi świadkami piękności
ja jej, a ona mojej.
Odpozdrawiam serdeczności...:)
No to jak się dowiedziałam, co z Twoim zdrowiem Jędruś, to coś Ci przypomnę:
OdpowiedzUsuńA pamiętasz, Jędruś, beskidzkie goryczki?
Tyle w nich błękitu i śpiewu połonin,
pokazałam fotki, gdzieś tu są te wszystkie...
wiesz, że mnie jak zwykle, wiatr po górach goni...:))
A pamiętasz Jędruś jesienne kaczeńce?
Przylaszczki w wąwozach, macierzankę, bratki,
aby Cię angina nie męczyła więcej
dodam miodu i zrobię Ci słodkiej herbatki...:))
Dotarła do mnie jedna Twoja fotka z Bramą Opatowską. Bardzo dziękuję, wykorzystam w swoim czasie, tak jak i wszystkie poprzednie. Doskonale fotografujesz...:) Ciekawi mnie, czy używasz jakeigoś programu do obróbki zdjęć. Ja swoje daję do Ogródka całkiem a'vista, bo nic takiego nie mam w swoim kompie.
Nie wychodź teraz, kuruj się do końca, bo przeziębić anginę nietrudno. Zdrówka życzę:)
A godziny nadliczbowe zimową porą w Ogródku mogą być nawet po ciemku...:))
Co do Toma Jonesa, mam takie samo zdanie.
Izko i Zuziu, dokładam chabry i maki i już będzie wspaniały, letni bukiet:
OdpowiedzUsuńOstatni walc... Chabry i maki...
http://www.youtube.com/watch?v=uW-guud5b70&feature=related
:)*
Izko:)
OdpowiedzUsuńChyba nie popełnię wielkiego nietaktu, jak zdradzę Ogrodnikom, że dzisiaj obchodzisz urodziny... zajrzałam na nk... i wyszło szydło z worka:)
Najpiękniejsze życzenia dla Ciebie, zdrowia, miłości, radości z najbliższych, spełnienia najpiękniejszych marzeń i samych słonecznych dni w każdym znaczeniu :)*
I dla Ciebie piosenka:
Aleksander Nowacki Gdyby wszystkie kwiaty
http://www.youtube.com/watch?v=--yVzE77XeA
... do pięknego wiersza Andrzeja Kuryły:)*
... a to ładniejsze wykonanie i cudny, kwiecisty klip:
OdpowiedzUsuńGdyby wszystkie kwiaty- Andrzej Dąbrowski
http://www.youtube.com/watch?v=i-65mk5vdaU
:)*
Ewuniu.......pięknie dziękuję:)***
OdpowiedzUsuńOba klipy cudne.Ach....:)
To się przyłączam i ode mnie wszystkiego
OdpowiedzUsuńnaj, naj, najlepszego z okazji dnia imienin.:DD
Izabela Trojanowska * Wszystko czego dziś chcę *
http://youtu.be/olkNnmhMj7Y
Dziękuję Jędrusiu:)
OdpowiedzUsuńNiestety to urodziny nie imieniny.Kolejny rok zaliczony:(
I cóż z tego Izko, kobiety są zawsze piękne i młode:)*
OdpowiedzUsuńI jeszcze dla Ciebie, urodzinowo:
Jej portret - Andrzej Dąbrowski
http://www.youtube.com/watch?v=U1BQfpR5QVs
... do wiersza Jonasza Kofty:
Jonasz Kofta
Jej portret
Naprawdę jaka jesteś
Nie wie nikt
Bo tego nie wiesz
Nawet sama ty
W tańczących wokół
Ciemnych lustrach dni
Rozbłyska twój
Złoty śmiech
Przerwany wpół
Czuły gest
W pamięci składam wciąż
Pasjans z samych serc
Naprawdę jaka jesteś
Nie wie nikt
To prawda nie potrzebna
Wcale mi
Gdy nie po drodze
Będzie razem iść
Uniosę twój
Zapach snu
Rysunek ust
Barwę słów
Nie dokończony
Jasny portret twój
Uniosę go
Ocalę wszędzie Czy będziesz przy mnie
Czy nie będziesz
Talizman mój
Z zamyśleń nagłych twych
I rzęs
Obdarowany
Tobą miła
Gdy powiesz do mnie kiedyś
- Wybacz
Przez życie pójdę
Spoglądając wciąż wstecz
:)*
Clock To Stop - Skye✿Urodzinowo✿
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=vHjre711Gh0
☸ڿڰۣ-ڰۣ—☸ڿڰۣ-ڰۣ—☸ڿڰۣ-ڰۣ—☸ڿڰۣ-ڰۣ—
Dziękuję:)*
OdpowiedzUsuńWalc z polnymi kwiatami...
http://www.youtube.com/watch?v=IzFT-vSPL6I&feature=related
Przynoszę Izie 7 czerwonych róż,
OdpowiedzUsuńaby nie zwiędły szybko do wody włóż.
Za miłe słowa Tobie dziękuję dziś,
w drugiej zaś dłoni niosę pluszowy miś.
Niechaj z dzieciństwa sny spełnią dzisiaj się,
a miś pluszowy w bajkę przeniesie Cię.
W radości, szczęściu niech płyną dalsze dni,
a w Twoim życiu zabraknie trudnych chwil.
Niech zawsze słońce rozświetla Twoją twarz,
wszak wielu miłych tu Ogrodników znasz.
Gdy kiedyś smutek zagości w sercu Twym,
szybko napiszę Tobie wesoły rym.
Wielu serdecznych Przyjaciół wokół miej,
me serdeczności dzisiaj też przyjąć chciej.
Niechaj w Ogródku płynie Ci miło czas,
a nić sympatii niech nie rozdzieli nas:-)
http://www.youtube.com/watch?v=wFQWp-ZTP78
Jędrusiu,żeby jeszcze tak można było cofnąć ten zegar:)))
OdpowiedzUsuńSława Przybylska - Powróćmy jak za dawnych lat (1976)
http://www.youtube.com/watch?v=2ofzm3_UuhM
Danusiu,dziękuję:)*
OdpowiedzUsuńPieśń gruzinska
http://www.youtube.com/watch?v=xjUR26pLKOo&feature=related
Rote Rosen fr Mama
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Yjq9-YGvpZE&feature=results_video&playnext=1&list=PLD6E3C1EE49A06FD7
Izuniu,
OdpowiedzUsuńSpotkaj w dniu swoich Urodzin złotą rybkę,
niech spełni najskrytsze Twoje życzenia,
niech zaczarowany stoliczek wyczaruje dla Ciebie dary,
które zaspokoją Twoje wszystkie pragnienia :)))
Dodatkiem muzycznym niech będzie :
http://www.youtube.com/watch?v=YkXwfUhCWTA
Pozwól, że ucałuję Cię :DDD
Izko, ja bym tam nie chciała cofnięcia zegara... dobrze mi z moim zegarem, choć już wybił późne popołudnie...
OdpowiedzUsuńEwa Bem Daj mi znak
http://www.youtube.com/watch?v=6DGBLK6Reo0&feature=related
:)
Zuziu,dzięki:)*
OdpowiedzUsuńAndrzej Zaucha - Wieczór nad rzeką zdarzeń
http://www.youtube.com/watch?v=IYsHbvqt-nk&feature=related
:)***
Dla Jubilatki:
OdpowiedzUsuńMarek Grechuta "Serce"
http://www.youtube.com/watch?v=QJY2Vx7dckQ
"Serce"
Za smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melangoli.
I lekkomyślnie dałem słowo,
że kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście.
Pani zdziwiona mówi: "Cóż, to przecież bukiet zwykłych róż."
Tak, rzeczywiście. Więc cóż Ci dam?
Dam Ci srece szczerozłote.
Dam konika cukrowego.
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj sie "Dlaczego?"
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj sie "Dlaczego?"
Stara baba za staraganem wyrzuciła wielki kosz.
Popatrz jak na złota drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Za smutek mój, a pani wdzięk
ofiarowałem pani pęk czerwonych melangoli
A pani? Cóż, nie chce tych róż.
Że takie brzydkie, że czerwone i że z kolcami
Więc cóż Ci dam?
Dam pierścionek z koralikiem.
Ten niebieski jak twe oczy.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Popatrz jak na złotą drogę
twój cukrowy konik skoczył.
Dam Ci srece szczerozłote.
Dam konika cukrowego
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj sie "Dlaczego?"
Weź to serce, wyjdź na drogę.
I nie pytaj się "Dlaczego?"
... jeszcze raz szczęścia w każdej postaci Izko.... :)*
Ewuś,ja od czasu do czasu potrzebuję kopa:)))
OdpowiedzUsuńTeraz nie chłopców i nie ma kto tego zrobić:)))
K. Pronko - Jestes Lekiem Na Cale Zlo - a great Polish song
http://www.youtube.com/watch?v=HeyX1H3HTVQ&feature=related
;)*
Mam nadzieję, że dzisiaj rozpętałam potężnego kopa dla Ciebie....:)))
OdpowiedzUsuńWsłuchaj się Izuniu.To dla Ciebie śpiewa ten Pan, którego polska publiczność kiedyś wygwizdała.
OdpowiedzUsuńCharles Aznavour, *Isabelle*
http://www.youtube.com/watch?v=WRP0CLMluKU&feature=related
Dziękuje wszystkim za miłą dzisiejszą zabawę.Izuniu, jeszcze raz najlepszego.:DD
Dobrej nocy Gospodyni Ogródka.:DD
Dobrej nocy Jędruś, dziękuję Tobie za wiersz i piękną dzisiejszą muzę...
OdpowiedzUsuńDobrej nocy, a ja będę się uśmiechać bez tego "D", bo wolę tak: :)))
Do jutra pod wierzbką...:)
O tak Ewuniu:)))*
OdpowiedzUsuńJeszcze raz pięknie dziękuję Jędrusiu...i do jutra.
OdpowiedzUsuńPięknych snów.Zdrowiej:)*
Izuniu, dziękuję za Zauchę - Wieczór - piękny.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego naj.......
Buziaczki Zuziu:)***
OdpowiedzUsuńAndrzej Zaucha - Jak na lotni
http://www.youtube.com/watch?v=2g1bdjHuzqQ&feature=related
Dobry wieczór:)*
OdpowiedzUsuńOMC, a byłbym się spóźnił na urodziny.
Izko, sto lat! :)))
Dzięki, Iza, bardzo lubię tę pieśń. Gruzini to wspaniali ludzie, mam tam dużo znajomych i Przyjaciół w Suchumi. Dobranoc, Ogrodnicy.
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńDobrze, że się pojawiłeś, bo już zaczęłam się niepokoić, że z Jędrusiową Anginą za bardzo w komitywę wszedłeś...:))
I stosowny wiersz na Jubileusz A. Waligórskiego:))
OdpowiedzUsuńJUBILEUSZ
Gdzie się nie popatrzę, gdzie się nie ruszę,
Wszędzie się mnożą jubileusze.
Tu jubileusz wytwórni śrutu,
Tam jubileusz ciągarni drutu
Ówdzie miasteczko, zaś indziej gdzieś
Swój jubileusz obchodzi wieś.
Zróbmyż naprędce więc analizę
Jak się urządza taką siurpryzę?
Logika mówi nam, iż jubiląt
Godny czci, sławy, tudzież defilad,
Winien odpocząć, natomiast inni
jemu ten jubel zrobić powinni...
Ale w praktyce? Nieszczęsny pryk
Sam się do pracy wziąć musi w mig,
Bo gdyby dłużej siedział i zwlekał,
Skonałby nim by czegoś doczekał...
Dalej więc ganiać z przejęcia blady,
Prosić: - Zamieśćcie ze mną wywiady!
Dalejże szukać pomocy, porad,
Prosić o wsparcie i protektorat,
I udawadniać w każdym detalu
Bezsprzeczne prawo swe do medalu.
Później rozkosze ma również duże:
malije ściany, wyciera kurze,
Myje odnóża jak również szyję
Wywiesza napis: "Joj! Niech ja żyję"!!!
Pierze koszulę, prasuje mankiet,
Zamawia salę, orkiestrę, bankiet,
I o krok będąc od upadłości
Wielu dostojnych zaprasza gości,
Poczem - od trudów całkiem niebieski
Po pierwszej wódce idzie na deski...
Przeto zanoszę korne błaganie:
- Jubileuszem nie karz mnie, panie!
Kończ waść, a wstydu oszczędź i męki,
Niech mam zgon szybki lekki i miękki!
:)))
Dobranoc Danusiu:)*
OdpowiedzUsuńJa kiedyś jeździłam na Krym.Tam też są wspaniali ludzie:)
Dzięki za życzenia Jaśku:)))
OdpowiedzUsuńUpadłość Ci nie grozi:)))
A ja znalazłam wiersz, wprawdzie dla jubilata, nie Jubilatki, ale że to prawdziwisty erotyk, to życzę Ci Izko tylko takich, wspaniałych jubilatów:
OdpowiedzUsuńjubilat
kiedy już wszedłeś w wiek tak dojrzały
zważ byś w kochaniu był doskonały
niech cię za czyny wielbią kobiety
sławiąc twą prężność oraz zalety
klejnotów, które chęcią nabrzmiałe
wznoszą do góry męskości chwałę
bierz z Fredry wzorce do miłowania
są opisane w „Sztuce obłapiania”
więc nie zaniechuj żadnej okazji
wytrwaj w ułańskiej z lancą fantazji
życzę ci krzepy i animuszu
z racji twojego jubileuszu
autor: Zdzisław
:)))
Ewuś mógłby być i ułan z lancą:)))
OdpowiedzUsuńHej hej ułani malowane dzieci -English subtitles
http://www.youtube.com/watch?v=QGJprWPh3AM
... i z ułańską fantazją, Izko...:)
OdpowiedzUsuńI dobranocka. Dziś Kornel Ujejski -
OdpowiedzUsuń***
Ach, kocham ciebie każdym serca tchnieniem,
Ach, kocham ciebie łzami i płomieniem,
Tyœ moje życie i szczęœście, i œwiatr -
Kocham, a nie wiem, ile chwil czy lat,
Jak kocham ciebie...
Ach, kocham ciebie na wiecznośœć, na wiecznoœść,
I nie przez stałoœść, ale przez koniecznośœć,
Kocham - sam nie wiem, dlaczego i jak,
Jak pluska ryba i jak lata ptak,
Tak kocham ciebie!
Chwilami szczęœścia moje życie znaczę,
Z nicości wstaję, kiedy cię zobaczę,
Nic nie chcę widzieć, oprócz twoich lic,
Nie chcę widzieć ani kochać nic,
Lecz kochać ciebie!
Ach, kocham ciebie każdym serca tchnieniem,
Ach, kocham ciebie łzami i płomieniem...
Chciałbym wynaleźŸć wiele słodszych słów,
Na próżno szukam - i powtarzam znów:
- Ach, kocham ciebie!
I kołysanka - Celine Dion - Because You Loved Me
http://www.youtube.com/watch?v=9CkKuA86Mis
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** ślicznych snów:***
Strasznie już jestem śpiąca i zmęczona, same mi się oczy zamykają, a Jaśko gdzieś zniknął...
OdpowiedzUsuńJaśku, nie pogniewasz się, że dzisiaj pierwsza wystąpię z dobranocką?:)*
Moja dobranocka będzie dzisiaj z wierszem annyG:
Nocą
Przyjdę nocą. Wszystkie gwiazdy pozapalam.
Na obłokach porozkładam twe zwątpienia.
Byś już nigdy się ode mnie nie oddalał,
By tęsknoty rozpłynęły się w półcieniach.
Jasną myślą lekko zgarnę złe wspomnienia,
dobre chęci w naszych sercach w mig rozżarzę.
Niech noc zaśnie przy cykady ciepłych brzmieniach.
Tak, dziś przyjdę, byśmy wreszcie byli razem.
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** snów z kwiatami, cykadami i... :)***
... i fantastyczna kołysanka...
OKARYNA -piękna melodia
http://www.youtube.com/watch?v=twFXTprDXfs&feature=related
Pa...
Jaśku, nie zapomnij domknąć furteczki... :)*
... sorry, Jaśku, jak pisałam swoją dobranockę, to byłeś jeszcze w czapce niewidce dla mnie, dzięki...:)*
OdpowiedzUsuńDobranoc Kochani.Do jutra:)*
OdpowiedzUsuńBZN - Tonight
http://www.youtube.com/watch?v=0DobCD88gDc&feature=related
Dziękuję:)*
Wyręczę Jaśka w domknięciu furteczki, w Ogródku pobrzmiewają dobranocne kołysanki, a ja w podzęce za piękny dzień pozdrawiam nocnie wierszem Samotne Róże - autor Jastrząb46.
OdpowiedzUsuńczas jest najgorszym wrogiem kwiatów
które tak stoją gdzieś samotnie
roniąc kropelki rosy z płatków
chłostane deszczem oraz wiatrem
smutek z nich spływa nieustannie
chciałyby wzlecieć na niebiosa
pogubić w gwiazdach łzy fontanny
z partnerem tańczyć w Tęczy boso
aby przytulił w swych ramionach
w słonecznej łodzi pożeglował
z radością w sercu, z kwiatem w dłoniach
za przewodnika miał łabędzia
choć płatki z czasem tracą krasę
i powab kwiatu nie tak świeży
piękne królowe są wśród kwiatów
i każdy w róży szczerość wierzy
Dobranoc Najmilsi, zamykam furteczkę, pa do jutra :)
>>>
OdpowiedzUsuńWitam Ewo :)
Dziękuję za wiersz i w podzięce mam coś dla Ciebie...
Wojciech Roszkowski
Pod pokrywą
Przebarwienia, wilgoć,
suszenie owoców. Mama co roku kurczyła się wraz z nimi.
Ta pora jakby inna: wszystkie nasze drzewa, popękane
słoje, usta – przejrzałe wiśnie – właśnie takie całuje czas
spływający po piaskowej ścianie kaplicy; w lekkie
warkocze wczorajszych brunetek wplata szare zacieki.
To krępuje,
z księdzem zaczynamy liczyć rzeczy nieistotne
( dojrzała jesień czerwieni, coś się w niej przepala;
mdły zapach igliwia, nabłyszczone wstęgi).
Potem jak echo krojone w dzwonki la li lu li la, bujanie
trumny na linach, bujanie w obłokach, ciemna ruchoma plama,
jak sterowiec, gdy przepływa horyzont.
Stop. Jeszcze nie teraz. Jeszcze można odkręcić
wieko ze stemplem wczesnego wieczoru – słońce się pochyla,
jakby koniecznie chciało na tym garden party
zobaczyć uśmiech klauna – usta – przejrzałe wiśnie.
Takie same jak przed laty, kiedy zraniłam je szkłem.
I są, a na nich ta sama czułość: To się nie zdarza tobie,
moja mała, tylko mnie , na szczęście. La li lu li la.
W kąciku ust gasną kołysanki.
smacznej porannej kawki *)
.
)))
OdpowiedzUsuńListopad – mój dobry brat
chowa w rękawach ptaki
nastroszone puszyście
i zasypia z twarzą wtuloną
w ciepłe jesienne liście
W ciepłe jesienne liście
barwy ochry i miodu
z zapachem więdnącej rezedy
przywiane wiatrem z ogrodu
Przywiane wiatrem z ogrodu
w ametystowym zmierzchu
śpiewają sny listopada
o tym co było i przeszło
o tym co przeszło
minęło
jak ptaki odlatujące
/Ewa Najwer: Jesienna piosenka/
Pozdrawiam :)
)))
OdpowiedzUsuńZofia Zawilska
Preludium nr 8. Desperacja
Nie było ni burzy, ni gromu,
To tylko zatrzymał się świat.
Przy oknie otwartym szeroko
Stanęliśmy nieruchomo,
Tam świat przeogromny,
Tu ja.
Nie było ni burzy, ni gromu,
Był tylko słoneczny blask dnia.
I tylko noc czarna gdzieś we mnie
I moja samotność
I ja.
Ja wierzę, wiem dobrze, że czas mnie uleczy,
Że trzeba tylko przetrwać dziś.
A dziś? Gdzie ja pójdę? I co ja dziś zrobię
Bo muszę coś zrobić, gdzieś iść.
Najczarniejszą nocą, najczarniejszą drogą,
Nie iść, ale tylko na oślep gdzieś gnać.
Nie widzieć niczego, nie spotkać nikogo,
Niech zginie bez śladu ten spokój i ład.
Niech wicher się zerwie, niech wszystko się skłębi,
Niech z hukiem się wszystko rozrywa.
Niech bębnom, fanfarom, się wyrwie „barbaro"
Muzyka najbardziej straszliwa.
Niech świat się zawali, nie musi trwać dalej,
Bo niby dla kogo? I po co ma być?
O Boże! Dlaczego?
O Boże! Odpowiedz!
Czy nawet dla Ciebie nie znaczę już nic?
Nie było ni burzy, ni gromu,
A bezwład trwał tylko i trwał.
Stoimy wciąż nieruchomo,
Świat cały, ogromny, i ja.
Nie było ni burzy, ni gromu,
Ni jęk się odezwał, ni krzyk.
Ten pierwszy, najgorszy dzień za mną.
I nocy już nie ma.
Już świt.
)))
Witam Wszystkich:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj, zgodnie z planem, o tej porze powinien być już nowy wstępniak.
Ale plan diabli wzięli, a właściwie Morfeusz, bo mnie trzymał w słodkich objęciach do szóstej i budzik, który nie raczył zadzwonić o wpół do piątej:))
Jestem spóźniona w czynnościach porannych, a więc dzisiaj bawimy się pod tym wstępniakiem.
Zuziu i Marzenko, dziękuję za nocno-poranne występy poetyckie, przeczytam, ja wrócę.
Mam tylko chwilkę na dwa łyki kawy...
Dziś, o dziwo, nie ma mgły...:)
Zimno, tylko zero stopni...
Już ruszam w teren.
Udanego dnia Wszystkim i do spotkania po powrocie :)
... a temat może być o Morfeuszu, diabłach i budzikach, i o wszystkim, co Wam przyjdzie do głowy, byle na wesoło, bo dzisiaj czwartek przed długim weekendem...:)
OdpowiedzUsuńPa, pa... już wyskakuję z Ogródka...
Witaj Śpioszku:)*
OdpowiedzUsuńWitajcie Ogrodnicy:)
Piasek i Chojnacki - Budzikom śmierć
http://www.youtube.com/watch?v=CTqbT747qqg
:)))
A to jeszcze podziękowanie za wczoraj:)*
Ja już to opanowałam:)
JESIENNE RÓŻE (autumn roses) - Irena Santor
http://www.youtube.com/watch?v=w_a1x-v8zgI
:)***
I jeszcze erotyk z rana...A co?
OdpowiedzUsuńSPÓŹNIONY EROTYK
Snem jesteś mi i zapomnieniem
Kiedy złe okna szczerzą ślepia
I ciemność w koło nieprzytulna
I mroczne niebo się wysklepia
Gwiazdy jak mole gryzą przestwór
Zły księżyc niczym Hades pała
Tylko twa bliskość wciąż potrzebna
Nalewa spokój w nasze ciała
Bezwinne okna patrzą ciepło
Noc obejmuje ręką matki
I księżyc - władca snów i zwidzeń
Pakuje śmieszne swe manatki
Bądź przy mnie blisko
Nie odtrącaj dłoni
Nie zawsze dobrej, miły
Nie zapominaj
Zapominaj
By miłość nam się nie prześniła
Bądź...
Nie odtrącaj...
Nie zapominaj
Snem jesteś
Marian Opania
Beautiful World
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=BJt_GKvCIEQ&feature=player_embedded#
Radosław Elis - Opadły mgły, wstaje nowy dzień
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=dYjDtuyRNIM&feature=related
:)*
Izka* Witaj ;-)*
OdpowiedzUsuńSpóźnione życzenia, ale co tam, świętować można codziennie - prawda ;-)***
http://www.youtube.com/watch?v=TqZCfGj-AxE&feature=related
;-)*
Maryla Rodowicz - Diabeł i raj
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=iR4QvTv-DFw
;-)
Witaj Małpuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.Prezenty to ja mogę przyjmować cały rok:)))
Radosław Elis - Urodziny
http://www.youtube.com/watch?v=BwIVKAgevHU&feature=related
:)))*
Waldemar Goszcz - Orfeusz
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=-qkRoGk6mTY
1. Światła dnia gasną wokół nas cicho tak,
mrok jak czarny kot się łasi,
Twoja dłoń ciągle przy mnie jest blisko tak,
jakbyś chciała światła zgasić.
REF. Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
nie szukaj mnie w swoim śnie,
gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
Ty będziesz tylko liczyć dni.
2. Chciałaś bym był jak ten twardy głaz siłą Twą,
a ja jestem tylko życiem,
chciałbym Ci dać słońca jasny ślad mały tak,
pocałować Cię w zenicie.
REF. Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
nie szukaj mnie w swoim śnie,
gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
Ty będziesz tylko liczyć dni.
3. Odejdź proszę, nie rozkazuj,
pozwól nam cieszyć się z tych kilku chwil,
odejdź stąd lecz nie od razu,
zostanę z anioła dotykiem w pół drzwi,
nie zasnę już, nie zmrużę oczu, nie,
więcej nie.
REF. Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
nie szukaj mnie w swoim śnie,
gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
Ty będziesz tylko liczyć dni.
Nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
nie szukaj mnie w swoim śnie, w swoim śnie,
gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę,
Ty będziesz tylko liczyć dni.
Nie myśl że ja, nie myśl że ja jestem Twoim Orfeuszem,
nie szukaj mnie w swoim śnie, nie, nie, nie,
gdy przyjdzie świt, gdy przyjdzie świt, w swoją drogę znów wyruszę,
Ty będziesz tylko liczyć dni.
Muzyka piosenki: Krzysztof Jaworski
Słowa piosenki: Bogusław Jedynowicz
:)))
OdpowiedzUsuńIgraszki z Diabłem teatr tvp cz7
http://www.youtube.com/watch?v=5icULbbXE2Y
;)))
OdpowiedzUsuńKsiądz zatrzymany przez drogówkę
http://www.youtube.com/watch?v=ebyqElXS3wg&feature=related
;-)Kapitalne te - Igraszki ;)))
OdpowiedzUsuńDobre Małpuś:)))
OdpowiedzUsuńNie słyszałam tego wcześniej:)
Witam dyżurnych ogródkowiczów.Chciałem zaproponować krótki wypad w Bieszczady.:)
OdpowiedzUsuńKSU - *Moje Bieszczady*
http://www.youtube.com/watch?v=CueAq1HUz5M&feature=related
& Serdeczności...:)
Witaj Ewo.
OdpowiedzUsuńZaspać rzecz święta i należy się każdemu, poetom też. Żeby było coś na wesoło i po szatańsku, dołożę się i ja z diabłami:
Kazimiera Iłłakowiczówna
Szatan i baby
Szatan przebrany za babę
wsunął się raz do parafii,
by naplątać i narozrabiać,
jak to on tylko potrafi.
Nie przewidział tylko jednego,
bo rozum miał nieco osłabły,
że spotka tam moc zawistnych kolegów,
wszystkich przebranych za baby.
Pozdrawiam Ciebie i gości bloga. Życzę wypoczynku i dobrego humoru w nadchodzący weekend.
:)))
OdpowiedzUsuńZegary
Tiknął-taknął zegar stary:
"Prześcignęły mnie zegary,
bo ja z winy złej sprężyny
spóźniam się o pół godziny."
"Tak-tak-tak! - odpowie budzik. -
Niepotrzebnie się pan trudzi,
bo mój dzwonek wieści dzionek
jeszcze wcześniej niż skowronek."
"To za wcześnie - mruknie tamten. -
Przy tym mógłbyś grać kurantem.
Jam kukułką pięknie dzwonił,
zanim waćpan mnie przegonił."
Tak kłóciły się zegary:
jeden nowy, drugi stary.
Wtem zegarek zegarmistrza
tak z kieszonki im zapiszczał:
"Tiku-tiku! Tyle krzyku,
mój staruszku, mój budziku!
Rację miewam ja, a nie wy,
bom przyjechał tu z Genewy.
Nikt mnie za was nie zamieni,
bo aż siedem mam kamieni!
Przy tym jestem takiej marki,
żem zegarek nad zegarki!"
Gdy tak głosi te przechwałki,
bęc na ziemię i - w kawałki!
Tiknął - taknął zegar stary,
przytaknęły mu zegary.
Władysław Broniewski
Miłego popołudnia Ogrodnicy:)
Bry, witojcie! :)*
OdpowiedzUsuńWierny, to ja dołożę się z diabełkiem :)
O strasznym to diable jest wierszyk!!! (?)
Autor: zwierz_futerkowy
Pewien Kudłaty Diabełek ciągle figle płatał,
Nie było dnia by Lucyfer go na czymś nie złapał.
A to ogień zagasił, pod Czorta kotłami,
A to skazańców zabawiał, żonglując widłami.
Do Nieba dusze wypuszczał, z Czyśćca dla dowcipu,
Darmową ofertą kusił rencitów i emerytów...
Babę - do Diabła posłał, aby go wkurzyć,
Przekonywał, że dobru zamiast złu trzeba służyć.
Swoje - skazanym duszyczkom - rogi przyprawiał,
Ostrzegał przed zepsuciem, zepsute naprawiał.
I z aniołami się włóczył, w każdą sobotę,
Kusił bez przekonania ( partacząc robotę)...
Wzdychały inne diabły: "Coż się dzieje z tą szują...?!"
Coż, nie taki diabeł straszny... jak go malują.
Wszak alkoholizm potępiał oraz pornografię,
Dla hecy chciał założyć w piekle parafię (!)
Z anielską cierpliwością traktował grzeszników,
Tępił inkwizytorów oraz heretyków.
Na stosie palił jedynie śmieci i odpady,
Przestrzegając uważnie recyclingu zasady...
Potępiał wielożeństwo, kazirodztwo i inne,
Wyplenić chciał narkotyki; miękkie, twarde i płynne.
Zakazał w piekle palenia (jako że miejsce publiczne!)
Karcił smażenie w kotle (jako że nie higieniczne)
Zamiast z innymi diabłami dręczyć śmiertelników,
Wolał w zaciszu czytać teksty kanoników...
Gładził nerwowo Lucyfer swe czoło szkaradne...
- "O tempora! O mores! Do diabła z takim diabłem
!!!"
Z przedwieczornymi pozdrowieniami.:)*
:)))
OdpowiedzUsuńZuzia to nocny Marek
Zgubiła chyba zegarek.
Mimo nocnego chłodu
wymyka się do Ogrodu.
I sadzi wiersze-kwiaty
na ogródkowe rabaty:)*
Może Jaśko albo Jędruś dokończy:)
Pegaz mi się znarowił:)
Kabaret Ani Mru Mru - Anioł i diabeł
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=wQNR1uXH6Pc
;-)*
No to masz Izka Pegaza ;-))))i jedź...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rWV-Kq-OUPk
;)*
Małpuś "dupa blada" ja nie mam prawa jazdy:)))
OdpowiedzUsuńWitajcie pięknym, chociaż diabelnie zimnym popołudniem:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Ogrodnicy rozdiablili się na dobre, po całym Ogródku biesy fikają, aż miło... :)))
I o to chodzi, by czasem sobie z humorem dogodzić... ;)*
"A gdzie diabeł nie może, tam babę pośle" - jak wiadomo...
Izko, mam coś dla Ciebie:
Tadeusz Śliwiak
Diabeł i baba
Na krakowskim Rynku
bije baba diabla.
"Zjadłeś mi śmietanę, to mi za nią zapłać!"
Uciekł diabeł w Grodzką
i w Senacką skręcił,
a za nim przekupka
z grubym kijem pędzi.
Dopadła go znowu aż na Kanoniczej,
zdrowo go okłada
– diabeł z bólu kwiczy.
„Zlitujże się, babo, nie mam ni dukata.
Za mój dług ci będę
koszyki wyplatał”.
"Nie trza mi koszyków, ty czarcie plugawy,
tu ci nie pomoże
sam Lucyper nawet”.
Ledwie uszedł z życiem, a tak się wystraszył,
że go już nie spotkasz dziś w Krakowie naszym.
Dopóki tu jeden
choćby stragan stoi,
diabeł nie powróci,
bo się baby boi.
Miłego wieczoru; mnie perspektywa trzech wolnych dni diabelnie rozpala...:)))
... i bardzo piękny ten erotyk z rana. Igraszki z diabłem doskonałe, pamiętam tę sztukę z teatru telewizji. Wyśmienite wykonanie, dzięki...:)*
OdpowiedzUsuńMałpuś:)
OdpowiedzUsuńZa Orfeusza robimy machniom - daję Ci Morfeusza, bo to on lubi w nocy popieścić i nie wypuścić, aż do rana a do tego sprawia, że ma się... miłe sny...;-)
Fraszka o mężu
Mężu mój miły, mężu kochany,
czemu dziś jesteś taki zaspany?
Czemu nie widzisz żony, co czeka
na Twoje względy,
z budzeniem zwleka?
Mężu mój drogi wstań z tego łóżka
zobacz, zdrętwiała środkowa nóżka!
Chyba nie przez to, że śnisz o żonie
jak kładziesz ręce swe na jej łonie?
Obca kobieta -
ech się nie zdziwię,
jeśli to o niej śnisz tak łapczywie.
Byłabym głupia, gdybym myślała,
żem w Twojej główce jedna została.
Ale nie przejmuj się mój kochany
mnie też się śnią po nocach...
banany
Autor: Monika Tatarczak
Maanam - wyjątkowo zimny maj
http://jorgus1972.wrzuta.pl/audio/8XmQvKOvw1N/maanam_-_wyjatkowo_zimny_maj
;-))
... ja Ci życzę cieplutkiego listopada, przynajmniej w domowych pieleszach...:)
Witaj Izka :)))
OdpowiedzUsuńJest listopad czarny, trochę złoty,
mokre lustro trzyma w ręku ziemia.
W oknie domu płacze żal tęsknoty:
Nie ma listów! Listonosza nie ma !
Już nie przyjdzie ni we dnie, ni w nocy?
złote płatki zawiały mu oczy,
wiatr mu torbę otworzył przemocą,
list za listem po drodze się toczy!
Listonosza zasypały liście,
serc i trąbek złocista ulewa!
och i przepadł w zamęcie i świście
list, liść biały z kochanego drzewa !...
Listopad i listonosz - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
Witam popołudniowo :)))
Bywa, że sprawy bieżące tak dokładnie zasłaniają klawiaturę, że trzeba kilku godzin, aby się do niej dokopać ;-)))
Już jestem w pobliżu, zerknę i rozsmakuję się w tym,co weszło przed moim wejściem w opłotki Ogródka.
Na teraz słoneczne pozdrowionka dla Wsiech ;-)))
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, w Bieszczadów za dobrze nie znam, ale ciągną mnie straszliwie... to te same klimaty, co w Beskidzie Niskim. Połemkowskie wioseczki, stare cerkiewki, opuszczone sady, cudowne przestrzenie, gdzie diabeł mówi dobranoc...
Dzięki za KSU:)
A ja dla Ciebie mam piosenkę o poszukiwaczu przygód, co ma diabełka w duszy:
Jean Ferrat - Le diable au coeur
http://www.youtube.com/watch?v=b_xu_jzA40o
Serdeczności popołudniowe dla Ciebie, jak tam samopoczucie, czy angina odpuściła troszkę? :)
... sorry "w" przed Bieszczadami chyba sam diabeł wtrącił...;)
OdpowiedzUsuńWierny Czytelniku:)
OdpowiedzUsuńJak diabły do diabły. Piękny wiersz Iłłakowiczówny, po raz pierwszy czytam, dzięki:)
Mam dla Ciebie balladę o trzeźwym diable:
Krzysztof Daukszewicz
Ballada o trzeźwym diable
Pod wieczór dobrze było, gdy na polu pełnym zbóż
Z diabłem się spotkał dobry Pan i Jego Anioł Stróż
Diabeł był zdrowy jak ten rydz,
po prostu czart na schwał
Anioł, zalany w drobny mak, na nogach ledwo stał
Ho! Ho! Na nogach ledwo stał
Chłop, gdy usłyszał Pana głos, poprosił ich na stronę
I poczęstował z flachy wprost świeżutkim samogonem
Pociągnął zdrowo Anioł Stróż i flachę Panu dał
A czart do gardła nie lał nic, a czart się tylko śmiał
Ho! Ho! A czart się tylko śmiał
Robotnik, co z roboty szedł, przez drogi asfaltowe
Wyciągnął z torby chleba pół i tyleż "Wyborowej"
Ksiądz proboszcz,
który wracał z mszy prywatnym samochodem
Zaprosił na plebanię i ugościł starym miodem
Minister wyznań witał się z Panem
jak z własnym bratem
A potem toast piękny wzniósł wybornym "Araratem"
A rano, gdy ich dopadł kac
w przydrożnym wiejskim rowie
Anioł do Pana rzecze tak: "Mój dobry Boże, powiedz
Czy diabeł sobie wszył, czy co, i trzeźwym musi być?"
Pan odpowiedział:
"Spójrz na świat, on już nie musi pić"
Ho! Ho! On już nie musi pić
Ballada o trzeźwym diable -
- słowa, muzyka i wykonanie Krzysztof Daukszewicz
http://hypocrite.wrzuta.pl/audio/3ID6OdrgP9e/krzysztof_daukszewicz_-_aniol_i_diabel
Pozdrawiam serdecznie i udanego weekendu życzę:)
Zuzanko, witaj:)
OdpowiedzUsuńWiersz Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej zawsze aktualny w listopadzie...:)
A ja, zgodnie z diabelskimi nastrojami, mam dla Ciebie wizję piekła, w wierszu Jana Twardowskiego, który oprowadza czytelnika po tym przybytku:
ks.Jan Twardowski
Oprowadzanie po piekle
Tu separatka
nic nie pomogło
miał już aureolę kwadratową
uparł się mieć okrągłą
a tam poniżej
ksiądz proboszcz piszczy
zbudował kościół
jak Pałac Kultury z krzyżem
Jak widać, trafiają tam również ci z okrągłymi aureolami i nie tylko...;)
Dobrego humoru na dzisiejszy wieczór i cały dłuuugi weekend:)
Chodzi wśród nocy lunatyk,
OdpowiedzUsuńpodlewa w ogródku kwiaty.
Grabi też jesienne liście,
by w ogródku było czyściej.
Spać idzie, ale nad ranem,
po nocy swej nieprzespanej.
Nic nie wie gdzie się podziewał,
iż kwiatki w Ogródku podlewał.
Komu pochwałę udzielić?
powiedzcie czyście widzieli.
Kto furtkę ostatni zamyka,
a potem normalnie znika.:)
Pozdrawiam.Miłego wieczoru.:)
Ewunia*, witaj :)))
OdpowiedzUsuńNa ten moment z humorem na bakier, ale dłuuugi wieczór i noc przede mną :(((
Zgodnie z tematem dnia :
Diabeł i raj - Maryla Rodowicz
http://www.youtube.com/watch?v=k4APcoXV4Ys
Serdeczności :)))
Bry, Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńDo takiego piekła z zakazem palenia i tekstami kanoników, to ja nie chcę...:)
Świetny wiersz, w sam raz na diabelski wieczór, dzięki:))
To ja może coś dołożę o snach, budziku i Morfeuszu (pewnie za nim też diabeł stał):
Ludwik Jerzy Kern
Dialog z pluskwą
W pewnym hotelu w pewnym miasteczku
Gość sobie pewien zasnął w łóżeczku.
Przedtem nastawił budzik na krześle
I zgasił lampę, prawie już we śnie.
Morfeusz puścił film w kilku seriach,
Zaczęła działać snu maszyneria.
Jakaś ulica, jakieś wybrzeże,
Siedem księżyców, kwiaty, żołnierze,
Wiersze na niebie pisze samolot,
Ktoś idzie, mówią, że Marco Polo,
Gotyckie tumy, wysokie baszty,
Tańczy fokstrota Ludwik Szesnasty,
I nagle ona, gdzieś na balkonie,
A on, snobiorca, stoi koło niej.
Miłość chce wyznać, drży już jak liść...
Gdy wtem go pluskwa zaczęła gryźć.
Nie chciał mieć luki w sennym seansie,
Gdzie go ugryzła, podrapał tam się.
"Później się zajmę z tą pluskwą walką"
Mruknął - i szybko wrócił na balkon.
Już, już sercową przeżywał mękę,
Już, już wyśnioną chwytał za rękę,
Już nawet zdążył wyszeptać "Ko..."
Gdy po raz drugi ugryzła go.
"Dosyć!" - wykrzyknął. Zapalił światło
I schwytał bydlę, co go ujadło.
Wziął ją ostrożnie w paluszki dwa:
- Tyś mnie ugryzła?
- Ja.
- Teraz mnie poznasz, teraz cię mam!
- Co mam poznawać? Ja pana znam.
Pan przecież kiedyś był tu w tym celu,
By dezynfekcję zrobić w hotelu.
Mama, co gościa gryzie za ścianą,
Opowiadała dużo o panu.
Wprost się nachwalić pana nie może.
"Cóż to za człowiek - mówi - mój Boże!
Sama poezja - mówi - sam miód!..."
Miód nie wytrzymał.
Zgniótł.
:)))
Z wieczornymi pozdrówkami...:)*
Ewo, Ewo* ;-), no dzięki za Morfeusza, ale powiem Ci, że mnie nie rusza ;-).
OdpowiedzUsuńŚpię sobie słodko...i mam w tyle, jak mnie namiętnie ściska - za szyję ;-)*
Erotyczny sen matematyka
Kocham liczby i cyferki,
ale lubię też numerki.
Dziś wam zdradzę tajemnicę,
jak poznałem swą „diablicę”
Nad zadaniami siedziałem,
wtedy "diablicę" ujrzałem.
Jak aniołek wyglądała,
pięknym okiem spoglądała.
Wykres jej pięknego ciała
jak taka warstwica mała,
zachwycił mnie nierównością
i taką boską lekkością.
Zostałem przestrzenią styczną
z jej dywergencją liryczną,
a mój gradient wektorowy
do roboty był gotowy.
Szybko zostałem licznikiem,
a „diablica” mianownikiem.
N - powierzchnią spragnionych ust,
całowałem powoli biust.
Permutacja jej dotyków
była jak dzieła mistyków.
Hiperbolą swoich dwóch ud
zadziałała na mnie jak miód.
Naszych postaci inkluzja
była jak senna iluzja,
wtedy iloczyn skalarny
osiągnął punkt maksymalny.
Już prawie miałem supremum,
tego spotkania ekstremum,
lecz antynomia powstała,
bo żona za szybko wstała.
„Diablicy” nie dopieściłem,
bo się ze snu obudziłem!
Autor: Roma1002
;-)*
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńNocny lunatyk chodzi nad ranem,
wieczorem popił. Lekko zalany
szpera po kątach, sennych rabatkach,
a to Ci z niego kawał gagatka...:))
Może ukrytą ma pośród krzaków,
flaszeczkę z małą porcją winiaku,
już wiem, dlaczego nocą rozrabia,
chce z diablicami mieć tutaj sabat...
;-))
Andrzej :)Nie taki lunatyk straszny jak go opisuje Ogródkowy Poeta ;-)))
OdpowiedzUsuńMoknie w deszczu diabeł : słowa Wojciech Młynarski
www.youtube.com/watch?v=SvU3LdyyJ8E
Z uśmiechem serdeczności :)
To jeszcze dla Wszystkich Dziewczyn ostrzeżenie:
OdpowiedzUsuńJerzy Liebert
JURGOWSKA KARCZMA
Raczej zawróć, raczej nadłóż parę staj,
Choćby ziąb cię spalił, wiatr oślepił -
Przed tą karczmą nie zatrzymuj sań:
Nie pij, moja miła, nie pij...
Tam z kieliszków wyskakuje siny bies,
Czuły tenor, bies rozanielony,
Stuknie w szkło - już w kieliszku pełno łez,
A on płacze, coraz wyższe bierze tony...
Stuknie w szkło, weźmie cis, wstrzyma czas
I z wieczności - sama wiesz najlepiej -
Będzie łkał: jeszcze jeden do mnie raz
Przepij, moja luba, przepij.
Brzękną szkła... patrzysz w krąg - tenor sczezł,
Ton ostatni jeszcze słania się po stole,
A z kieliszka drugi bies, rudy bies,
Wyjrzał tępy - czarną bruzdę ma na czole.
Wlepił wzrok: w mózgu myśl, ostra kra -
Tęskny gzygzak tnie ci czoło między brwiami...
Stuknął w szkło - już w kieliszku jestem - JA!
Nie pij czasem, nie daj się omamić!
- Tyżeś to, mój miły? - Brzękną szkła -
Pękną ściany, dach dwupoły się rozłamie,
Miast posadzki - czarny lej bez dna.
I zakracze z wszystkich stron niepamięć...
Tylko walczyk czarci będzie łkał,
Słodki walczyk - ach, niezapomniany!
Pierwsze pas, drugie pas, trzecie pas
I wypłyniesz lekka poprzez ściany...
Jurgowska karczma - kompozycja i wykonanie Leszek Długosz
http://zygmuntbury.wrzuta.pl/audio/48qNhkqlruS/
... chociaż właściwie... zaryzykowałabym :)))
Zuźka ;-), nie śpij jeszcze ;-)))*
OdpowiedzUsuńDiabeł i raj - Maryla Rodowicz
...jest już oczko* - wyżej.
Czytajta* ludzie, piszcie, ale trochę rozum*iejta co pisze*ta ;-)
Serdeczności.
Małpuś, powiem Ci, że sama prowda przez Cię przemawia...;-))
OdpowiedzUsuńCzyżby się szykował mały sabacik? :)))
OdpowiedzUsuńHalina Mlynkova na Sabacie Czarownic (Kielce, 25.06.2011)
http://www.youtube.com/watch?v=--nDEFcW1M4&feature=related
To ja też się piszę..:)
Izko, ja też, a i owszem...
OdpowiedzUsuńEdyta Górniak - Sabat Czarownic - To nie ja...
http://www.youtube.com/watch?v=f55yJfETVxw&feature=related
:)*
... :))
OdpowiedzUsuńi:
Edyta Górniak - Jestem kobietą
http://www.youtube.com/watch?v=NoI3iRhOwsw&feature=related
Kombii - Sen się spełni
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=b69b39yThNA&feature=related
Na razie zmykam, bo muszę dokończyć sałatkę* - córcia idzie na domówkę*...;-), a sama nie miała czasu przygotować...eh...matki* już tak mają, że dzieci wyręczają.
Małpko za moich czasów to były prywatki nie domówki:)
OdpowiedzUsuńGdzie się podziały tamte prywatki
http://www.youtube.com/watch?v=AcFbduD7HbE
To były czasy....:)
Marzenko:)
OdpowiedzUsuńZa wczesnoporanne (albo późnonocne, jak wolisz) wiersze mam dla Ciebie "Mojego Diabła":
Jacek Kaczmarski
Diabeł Mój
Nie nauczono mnie paciorka,
Nigdy nie byłem u spowiedzi,
Więc od czupryny do rozporka
Niejeden diabeł we mnie siedzi.
Prócz tych, co dbają o natchnienie,
Samopoczucie i rozkosze,
Szczególnie tego sobie cenię,
Którego w kręgosłupie noszę.
Tak mi usztywnił karku kręgi,
że mimo groźby i namowy -
Ani kazanie, ani pręgierz
Nie zdoła mi pochylić głowy.
Nie, żebym nie chciał! Wręcz zazdroszczę
Tym, co potrafią ujść zatraty
I łączą swe talenty owcze
W stada wzajemnej aprobaty.
Przez to kalectwo - zdrowych ranię,
Na pogodzonych ściągam biedę,
Wszelkie zbiorowe pojednanie
Obracam w "jedność - minus Jeden".
Ani nie bronię się pogardą,
Ani nie brudzę się popiołem,
Lecz będę żył i umrę - hardo,
Chcąc nie chcąc - z podniesionym czołem.
Jeżeli hardzi Stwórcę brzydzą -
Niech mi odmówi odkupienia.
Choć chyba mnie zrozumie, widząc,
że też samotnie trwa w przestrzeniach.
Bo czym są moje grzechy małe,
Gdy On pokornych ma - miliony.
Rzadko Mu głowę zawracałem
I tylko - w imię odtrąconych.
Miłego wypoczynku, pozdrawiam wieczorowo:)
Izko:)
OdpowiedzUsuńNie wrócą te czasy, ale nie oglądaj się za siebie, idź dalej, bo przed Tobą cały świat...:)*
Nie wrócą te lata - IRENA JAROCKA
http://www.youtube.com/watch?v=dkHuMysOGVM&feature=related
... żyj chwilą...:)*
Masz rację Ewuniu:)*
OdpowiedzUsuńJeszcze tyle przed nami-Jarocka Irena
http://www.youtube.com/watch?v=keatxHEeN-s&feature=related
Łoj mateńko;-))) Wybacz Małpeczko, mój zapracowany komp działa z opóżnieniem. Na wesoło rzecz przedstawiając mogę powiedzieć, że Marylka ma wzięcie ;-)))
OdpowiedzUsuńEwuniu*, Oprowadzanie ks. Twardowskiego nie było mi znane, dzięki.
Żeby okupić winy niezawinione - piękny erotyk Marii Konopnickiej
- Demon do poety -
Dam ci pić rozkosz, rozkosz nieskończoną
Z mistycznej róży kielicha,
Roztajemniczę bijące twe łono,
Na pierś twą padnę żyjącą zasłoną,
Co drży i wzdycha.
Noc szczęścia przejdzie stopą usrebrzoną
Przez twą komnatę, gorąca i cicha,
A na twe oczy padną zmierzchy omdleń,
Nagłych pokuszeń i nagłych rozmodleń.
Skrzydła ci moje podłożę pod głowę,
Skrzydła ogniste i czarne...
Widzenia snom twym dam błyskawicowe,
Głosy nad tobą rozwieję echowe
I tchnienie parne...
W ciszy twej zbudzę namiętną wymowę,
Pieszczotą ciebie tajemną ogarnę.
Pocałunkami roztulę twe ciało
W kwiat pałający i w różę omdlałą.
Gorącym szeptem napełnię twe uszy,
Śmiech wydrę tobie i łkanie...
Dech mój twe włosy rozwichrzy i wzruszy,
Błękitne ognie zagaszę w twej duszy
I rzucę na nie
Szum fal kipiących, co krzyk twój zagłuszy,
Gdy jak grom spadnę i twoje posłanie
Błyskawicznymi obrzucę wężami,
I porwę ciebie uściskiem od ziemi,
I zaćmię tobie wzrok Boga na niebie
I czas, i wieczność, i śmierć...
Poeta
Kocham ciebie!
Wieczorowo, serdecznie, miłośnie ;-)))
Zuziu ja już od rana erotykiem zaczęłam:)))
OdpowiedzUsuńIrena Jarocka: Gdy serce mówi mi tak
http://www.youtube.com/watch?v=WyABhRGp_Hs&feature=related
:)*
Zuziu;-), nie ma problema*;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OAn3fHsCi_o&feature=related
Małpko to Ty chodzisz spać z kurami?:)
OdpowiedzUsuńTo dla Ciebie bajka na dobranoc:)
Super kawałek bajki dla dorosłych "Kogut pedał"
http://www.youtube.com/watch?v=hBbKxut_P3U
:)))
Z kurami? To nieee;-), ale lubię się wy*spać/.
OdpowiedzUsuńJutro muszę wcześnie wstać, dlatego mówię już dobranoc ;-)
Jak ktoś ma czas, to może i siedzieć - do rana.
http://www.youtube.com/watch?v=SoH4qJk0sv0
;-)
Niech więc będzie erotyk:
OdpowiedzUsuńJacek Kaczmarski - Mufka (Moja prześliczna mufka)
http://www.youtube.com/watch?v=X6unJdM252w
Prześliczna dzieweczka na spacer raz szła
Gdy noc ją złapała wietrzysta i zła
Być może przestraszyłby ziąb i mrok ją
Lecz miała wszak mufkę prześliczną swą
Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2
Więc szła w dół ulicy przez zamieć i mrok
Gdy jakiś młodzieniec z nią zrównał swój krok
Na widok jej uśmiech rozjaśnił mu twarz
Ach panno prześliczną wszak mufkę ty masz
Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2
Wiem dobrze że mam mufkę śliczną jak sen
Co chłopców spojrzenia przyciąga co dzień
Różowym jedwabiem podszyta pod spodem
A z wierzchu futerko co chroni przed chłodem
Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2
Lecz mufka jest moja i nic do niej ci
Bo mama kazała strzec dobrze jej mi
Więc idź w swoją stronę i zostaw mnie już
Bo nie dam ci mufki i za tysiąc róż
Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2
Lecz noc była zimna i pannie co szła
Zachciało się winka kubeczek lub dwa
Po winku zbyt mocnym zagościł sen w niej
A chłopcy z jej mufką hulali że hej
Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2
Zbudziwszy się w płacz uderzyła i jęk
Zepsuli mi mufkę i szew na niej pękł
Odarli futerko i jedwab na fest
I na nic ma mufka zupełnie już jest
Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
Popsujesz ją boję się o mufkę swą x2
Więc młode dziewczęta strzec trzeba się wam
Tych chłopców co z wami chcą być sam na sam
Przeminą raz dwa wina szum słodkie słówka
A w darze zostanie wam dziurawa mufka
Nie ruszaj to moje weź precz łapy swoje
Popsujesz ją boję się o mufkę swą! x3
:)))*
Powiem Wam, Dziewczyny, że meteo straszy mrozem...
W nocy ma być minus 5 na Lubelszczyźnie. Wyciągnęłam z szafy swoją puchową kurtkę, kozaczki i stwierdziłam, że jest całkiem ok.:)
A nawet mi się to wszystko podoba, mimo, że już trzeci sezon będą zaliczać...:))
Izko, wchodzisz na śliską ścieżkę nietolerancji,
OdpowiedzUsuńjak nasi wybrańcy w Sejmie i chcesz żeby W@
rechotała. :)))...i ciekawe jak na to zareaguje
marszałkini ogródka. :)))
Jaśku tu nie sejm.Trzeba wiedzieć kiedy się śmiać a kiedy utrzymać powagę.Nie moja wina .że (p)osły tego nie wiedzą:)))
OdpowiedzUsuńMarszałkini? Napiła się winka i przymierza mufffffkę (piętro wyżej)...:)))*
OdpowiedzUsuńMówwwwwki zaś nie palnie, bo seksualność drobiu ją specjalnie nie frapuje...:)
I Jonasz Kofta o wydajności z ha, a może cha...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=N3V2Ww-z6A0&feature=results_video&playnext=1&list=PL8F0B92918549395E
:)))
Jaśku nie znałam tej ballady.Super:)))
OdpowiedzUsuńEwuś tak sama pijesz?:)
I jeszcze raz Jonasz
OdpowiedzUsuń***
Jonasz Kofta - Serce mi pęka (romans prowincjonalny)
http://www.youtube.com/watch?v=XL-pnCjP0x4&feature=related
:)))***
I Jonasz Kofta - Grande valse frottée
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=99QU9rTZQUk&feature=related
:)))***
No mój Panie Jaśku... Grande valse frottée to mój sztandarowy utwór, już go zapodawałam ze słowami...:)))*
OdpowiedzUsuńI jeszcze Jaga Kofta, pierwszy raz słyszę:
Płoń moja gwiazdo - Gaja (Jaga Kofta)
http://www.youtube.com/watch?v=zU0d0UF1vOw&feature=related
:)*
Izko, mogę Cię poczęstować winkiem... Masz kieliszek? Podstawiaj...:)
Sorry, musiałem przeoczyć, gdyż zwykle nie powtarzam piosenek, które już były w ogródku.:)***
OdpowiedzUsuńNic to, Jasieńku, to jest suuuperr i mogę słuchać w nieskończoność... wiem, że nie powtarzasz:)***
OdpowiedzUsuńJuż podstawiam Ewuniu:)))*
OdpowiedzUsuńJONASZ KOFTA- KONIEC DNIA
http://www.youtube.com/watch?v=8pPJcSD5Uus&feature=related
:)*
Izko, ten/wiersz piosenkę też uwielbiam...
OdpowiedzUsuńKurczę, chciałam ją dać na dobranockę z Jonaszem...:))
Już nalewam wino... Jaśku, może reflektujesz na lampkę, albo dwie... ?
:)*
...:)
OdpowiedzUsuńI coś ślicznego do wina:
Niedomówienie... Jonasz Kofta:
http://www.youtube.com/watch?v=YjqRQQKuiiM&feature=related
:)*
Ewuś bo ja Cię wyczuwam:)))
OdpowiedzUsuńWojciech Młynarski - Och ty w życiu jedyna (1968)
http://www.youtube.com/watch?v=Tfb6jeBSnJY&feature=related
:)*
Jo?, łod razu na colutkom flaseeckę, coby mi sie letko spało:) - bo William Szekspir już czeka
OdpowiedzUsuńz dobranocką -
Sonet LXXV
Tyś dla mych myśli, czym pokarm dla ciała
Lub deszcze słodkie dla łaknącej ziemi,
Taka się walka we mnie rozpętała,
Jak między skąpcem i skarby wszystkiemi:
Razem i pyszny, bogactwem się chlubi,
I pełen lęku przed łupieżcą chowa,
To w samotności z tobą się zagubi,
To znów swą rozkosz chciałby pokazać.
Czasem znów syty, gdy ciebie ogląda,
Czasem złakniony twojego widoku,
Radości i innej nie zna, nie żąda
Prócz posiadanej i dostępnej oku.
Tak się więc głodzę, tak się więc obżeram,
Lub nadto pełen, lub schnę i umieram.
***
I kołysanka - Dżem - Ukryj mnie
http://www.youtube.com/watch?v=ql-suTI5NBs&feature=related
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - śnijcie pięknie:)***
Jaśku, calutkiej flaseecki już nie mam, ale po tej dobranocce będziesz spał lekuchno (a może wcale nie?)...:)*
OdpowiedzUsuńZOSTAŃ
Zostań! Nie wychodź jeszcze! Już zasłaniam okna!
Wyłączę telefon, przestawię zegary!
Nie dla nas dzień dobry... nie zmrużyłam oka...
Dzień dobry tylko dla tych, co tej nocy spali.
Zostań! Nie wychodź jeszcze! Samej nie zostawiaj! T
Teraz, gdy nieznośnie pali całe ciało!
Niedzielne spacery... wiem, one nie dla nas,
ale teraz bądź ze mną, może tak być miało.
Pomogę Ci zdjąć buty, wrócić do pokoju,
ułożę się w pościeli przytulnie przy Tobie,
przecież wiesz, że Cię kocham, lecz nie mów nikomu!
Zostań! Ja wiem, że słyszysz, choć nic nie odpowiesz,
chociaż nic nie mówiłam, nikt lepiej od Ciebie
tego czego nie mówię, czego nie wiem, nie wie.
autor: Witold Wieszczek
I kołysanka - Dżem-Chcę Ci coś opowiedzieć...
http://www.youtube.com/watch?v=hbWZmPqGdgo&feature=related
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** przytulamy się do snów...:)***
Pa...:)*
Dobranoc Ogrodnicy.Do jutra:)*
OdpowiedzUsuńA flagi wywieszone?
Moja wisi.
... jeszcze jedna kołysanka:
OdpowiedzUsuńDżem Tylko Ty i ja +tekst
http://www.youtube.com/watch?v=dxdIdCe5Npk&feature=watch_response
...:)***
Izko, jasne... na balkonie przymocowana do barierki...
Dobranocnie z : Niepewnością.
OdpowiedzUsuńGdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
I tęskniąc zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twego odnowić obrazu;
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie:
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
I tak nie rozstrzygając stworzonego przez Adama Mickiewicza dylematu mówię Wspaniałej Gospodyni,
Najmilszym Gościom Dobranoc!!! :)))
Ewuniu*, jeżeli możesz skasuj jedną z dobranocek. Mam problem z kompem.Dzięki, dobranoc :)))
OdpowiedzUsuńWitam...:)
OdpowiedzUsuńEwuś,moja muzo (bom poezji profanem)..:)
ratujesz me serce codziennie (o 5.00)nad ranem
gdy po zmaganiach z ludzką ułomn\ością)
otwieram kompa ,(będąc fanem ewinej poezji)
czuję,co staje mi w gardle wczorajszą kością!:P
...a jest to wiele spraw ,wiele spraw...
więc Ty spraw - jak co rano ,mój aniele ...by ten skoor..l,poseł spowodował wiele więcel dla nich niż dla siebieludzkiego spojrzenia na życie
bym zapomniał o tych,którym rozum ponoć dano
, a którzy zawiedli logikę
bym tego nie odczuł...
(zostaniesz magikiem mym Kochanie:D)
Tak sobie ze zmęczenia i tolerancji wobec przeciwników światopoglądowych napisałem.
To moja kochana muza.
Ona wymaga myślenia i ... tolerancji.
Ewuś,kochamy Cię...*
http://www.youtube.com/watch?v=e5YWyaFriWM
http://www.youtube.com/watch?v=RQTlVXwaIGg ...piękny urtwór...piękny....
Własciwie ...nie wiem co TERAZ powiedzieć... ale uczciwość(jako taka,internetowa) mówi mi,że mogę puścić mój ulubiony(muzycznie) utwór,bez szkody na moim.,własnym człowieczeństwie bo ono szczyci się wysokim poziomem tolerancji...
I tego oczekuę-po wysłuchaniu i obejrzeniu...po refleksji:)?...-od moichogródkowych interlokutorów...
Siedzem sobie przy kominku,mam goronczkowy podstan 38,9....
jadeno co wiem,że mam swe zdanie,że kocham Ewuś ja i moja rodzina,i że macie prawo mi dowalić.
Danka.
Szanuję,jak zawsze mówiłem,Twoje poglądy
Witejze mi tygrysie w gorączce i od razu, po Twoim wpisie, skojarzyłem Bajora z jego "Ogrzej mnie"
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=MiReZtmXpdQ
I zdrowiej, zdrowiej mi na gwałt, bo jest nam tu
Ciebie brak.:)
Adasiu, życzę Ci zdrówka, wiem,że szanujesz moje poglądy.Dziękuję Ci za szczerą serdeczność,udawaną rozpoznałabym na odległość.Cieszę się,że są jeszcze tacy ludzie jak Ty, szczerzy ,otwarci, życzliwi i skromni,o!
OdpowiedzUsuńAdasiowi zdrowia życzę,
OdpowiedzUsuńprzesyłam słońca promyczek.
Jutro wstań wesoły z łóżka,
niech uzdrowi dobra wróżka,
i zabierze Ci gorączkę,
a ja ściskam Tobie rączkę.
Śpij, przytul się do podusi,
jutro Adaś zdrów być musi!
Zmruż Adasiu już oczęta,
Dana o Tobie pamięta:-)
Dobranoc, Ogrodnicy:-)
Dzięki Kochani...
OdpowiedzUsuńKto miał kiedyś powyżej 39,9 wie,że we w tym momencie nie należy brać moich słów nazbyt poważnie...
Muzykę należy.
Jaśku,Danko ...:
http://www.youtube.com/watch?v=Q3jUZGk_B-c&list=FLHIDB26qTZcssxOQH3_bLrg&feature=mh_lolz
tylko i szczególnie dla Was...
Cocie Ty bierz polopirynę i zmykaj do łóżka!!!
OdpowiedzUsuńDobranoc:)*
Neked szól...
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą prawdę w muzyce i jej słownym uzewnętrznieniu.. :)
Dla Jaśka Dany,Małpeczki*,ZuzI..Stachu,Ty wiesz....
Szkoda,że nasz wspaniały ekspert pilotażu zamilkł...Brakuje Jego trzeźwej oceny realnych i nierealnych sytuacji, nie pisze już od dłuższego czasu...niekwestionowany,szanowany przez blogowiczów pilot, Ewuś i naszego ,kochanego bloga:)
MISTRZU -DLA CIEBIE,Z SZACUNKIEM ...
http://www.youtube.com/watch?v=HAd5si1Qobk
Pilocie,nasz ulubiony,da Ciebie
.
Dla moich cierpliwych i bliskich sercu przyjaciół:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=5VPXlalP2YU
..nic nie poradzę na to,że uwielbiam ten utwór,solo,guitar,ten clip ...
Dobranoc Adamcotku i dziękuję za piękny koncert :)))
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie zdrowia, sobie również, bo też mam problemy, ale nic to, damy radę :D:D:D.
Kolorowych snów :)))
Czy mogę domknęć furteczkę ? Do spotkania pod wierzbą, pa :)))
Witaj Tygrysku:)
OdpowiedzUsuńCudownie, że do nas zajrzałeś, nawet z taką gorączką... Najserdeczniej Ci dziękuję za nocny koncert i proszę, bardzo proszę - kuruj się, bo to nie żarty z taką chorobą...
Wszystkie sprawy mogą poczekać, w tej chwili najważniejsze jest Twoje zdrowie.
Powiedz, cóż człowiekowi po karierze, zaszczytach, splendorach, pieniądzach i innych uciechach tego świata, kiedy zdrowia brakuje i... tej odrobiny ciepła na co dzień...
Tygrysku, bardzo mi Ciebie brak w Ogródku...:)
Mam nadzieję, że szybko przyjdziesz do siebie, tylko niczego nie zaniedbaj...
Reszta problemów też na pewno się rozwiąże, głowa do góry Kocie, jestem z Tobą, jak zawsze...:)
Kłopoty to tylko chwila... miną, jak wszystko w życiu... a potem znów będzie wiosna:)
Michał Bajor - Chwila
http://www.youtube.com/watch?v=UuenipXIVmk&feature=related
Zdrówka życzę Tygrysku i do miłego:)
Dopiero wstałam, więc Ogrodnicy poczekają cierpliwie na nowego wstępniaka...
>>>
OdpowiedzUsuńSantorini - pora deszczu
Wyobraź sobie, że któregoś dnia pozbawione oliwek -
zielonej nadziei, obite kijami karłowate drzewka
opuszczają ziemiste liście. Pióropusze palm zwijane są
jak gwarne parasole nad stolikami tawern.
Cichną niedbale trącane struny i nie ubywa wina
z konwi w kolorze dojrzałej cytryny.
Deszcz schodzi po kamieniach, rozmywa węgielny piasek,
który lśnił udając grafit, już nie parzy i grzęźnie pod stopami.
Dzwony bizantyjskich klasztorów nie budzą tak często;
wtedy prosiły o płomyk za zmarłych i tych, co żyją.
Wyraźniej widać garbatą kobietę ? ulatuje
czarnym ptakiem nad węzłem niskich ulic.
Białe domy o dachach z błękitu jak mnisi
trzymają się skał, by nie zapaść się w morzu
dziurze wulkanu, własnym piekle.
Wiatr schodzi po kamieniach, wywiewa mężczyzn i kobiety,
a koty (oczy mają słone jak pistacje) usypiane są na zawsze.
To wysoka pora by rozwinąć skrzydła i skoczyć ale
ciebie tu nie ma i chyba nie będzie.
JACEK KAROLAK
Witam Ewuniu, już nie tak wcześnie jak zwykle...
Dzień mój zaczął się pracowicie...nie mam dziś wolnego...na dworze mrozik...tylko czekać aż słoneczko rozgrzeje nas trochę...
Pozdrawiam serdecznie :)
Odpocznij dziś trochę !
pa...
>>>
Witaj Marzenko:)
OdpowiedzUsuńPięknie rozpoczęłaś dzień... te kocie oczy zielone, jak pistacje budzą nadzieję, nawet w listopadzie...
Dziękuję, już jest nowy post.
U mnie też lekki mrozik, pochmurno... odpocznę na pewno, wybiorę się na jesienny plener foto.
Tobie też życzę chociaż kilku miłych chwil oddechu od pracy...
Pozdrawiam serdecznie:)
Do Adasia
OdpowiedzUsuńDzięki za piosenki, dopiero dzisiaj wysłuchałam, bo wczoraj na chwilkę wpadłam do Ogródka, akurat wtedy, gdy był Twój wpis. Lubię bardzo Chrisa, ma niepowtarzalną barwę głosu.Rzadko mam podwyższoną temperaturę i przy takiej jak Twoja bardzo źle się czuję.Dziękuję tym bardziej,że będąc chory znalazłeś czas i chęć,by pobyć w Ogródku pośród Krasnoludków.Dzięki, Dobry Duszku, lecz się w swoim łóżku. Mam także nadzieję- szybko wydobrzejesz:-)Ślę Ci serdeczności- niech nie bolą kości :-)
Pozdrawiam Ogródek- wiejski krasnoludek:-)