piątek, 18 listopada 2011
Szadź nad Wieprzem
(fot.net)
(fot.tvn meteo)
Strączki nasienne miesięcznicy dwuletniej ("srebrniki Judasza").
Wysrebrzają się pałki na mokradłach.
Szadź nad Wieprzem
Ponad śpiącą łąką snują się opary,
drobne kłoski turzyc w nieskalanej bieli,
na krzewach łoziny poprzez mgieł woale
promień bladym złotem świt miękko rozścielił.
Tysiącami iskier szkli się tafla rzeki,
zjawisko tak piękne, że aż dech zapiera,
w tęczowych rozbłyskach szadzi srebrny cekin
stwarza rajski obraz w listopadzie - teraz.
Kadry tak ulotne, bo w jednej minucie
zmienność balansuje w poświacie kolorów,
jak salon biesiadny, pełen złudnych uciech,
jak życie stworzone z prawdy i pozoru.
(Wiersz zrodził się wczoraj rano, w drodze do pracy, gdy stałam na wahadle przed remontowanym mostem na Wieprzu. Bardzo żałuję, że nie miałam aparatu.)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńKolejny odcinek mgielnego serialu... nic nie widać, cisza...
Za oknem -2. st.
Kawa przy piątku, to prawdziwy rarytas:)
Już wyskakuję w to mleko...
Do zobaczenia po powrocie, miłego dnia:)
Dzień dobry ;-)*
OdpowiedzUsuńEwa już w pracy ;-)...to myszy harcują ;-)))
Ta - Szadź nad Wieprzem...cudna.
Dodaję piosenkę w kolorach -->
http://www.youtube.com/watch?v=kvl55siQLUE
;)
Jeszcze a*propos;), dzisiejszej sytuacji politycznej, i nie*koniecznie ;),że tak powiem ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=s3QN_mP-jIc
;)
Miłego dnia... Wszystkim.
Buziaczki...
Bry :)*
OdpowiedzUsuńSzajba
Czy dopadła mnie już szajba,
że aż nogami sobie majtam
A w mej głowie się nie mieści
jak filozof się w niej zmieścił.
Czy sprawiedliwości to wina,
że ktoś tutaj pałkę przegina?
Przecież to przednia zabawa
filozofią, ale to już inna sprawa.
:)
Pozdrówka ślę :)*
Pozdrawiam serdecznie ogródkowych Gości:-)
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo.
OdpowiedzUsuńA mnie dech zaparło jak przeczytałem Twój piękny wiersz. To jest prawdziwe malowanie słowami:
"Tysiącami iskier szkli się tafla rzeki,
zjawisko tak piękne, że aż dech zapiera,
w tęczowych rozbłyskach szadzi srebrny cekin
stwarza rajski obraz w listopadzie - teraz."
Potrafisz opisać ulotność zjawiska w niebanalny sposób. Prawdziwa uczta dla ducha przy porannej kawie.
Miałem kłopot z doborem wiersza dla Ciebie, bo mało ich jest o takiej tematyce.
Ten chyba będzie pasował:
Leopold Staff
Szron
Zamarły ptaków krzyki z ginącą zielenią,
Jesień objęła władztwo swe w polu i w lesie,
Gdzie uwiędłe drzew liście ospale szeplenią
To, co im słoty ślina na język przyniesie.
Chyba przymrozek jutro wyniknie z tej chmury,
Co mgłami czarną rolę zalewa powoli
I jak mnie, szpakowatym skryje szronem, który
Włosom i myślom pieprzu dodaje i soli.
Pozdrowienia dla Ciebie i gości bloga.
Witajcie Ogrodnicy:)*
OdpowiedzUsuńWODA, KTÓRA WĘDRUJE
(Pani, so tradeł)
Już dawno przeminęła pora
Cyganów, którzy wędrowali.
A ja ich widzę:
są bystrzy jak woda
mocna, przejrzysta,
kiedy przepływa.
I domyślić się można,
że przemówić pragnie.
Biedna, nie zna żadnej mowy,
żeby nią gadać, żeby śpiewać.
Coraz to pluśnie tylko srebrnie,
zaszemrze jak serce
woda mówiąca.
Tylko koń, co na trawie się pasie
niedaleko stajni
słucha jej i szum rozumie.
Ale ona nie ogląda się za nim,
umyka, odpływa dalej,
by oczy nie mogły dojrzeć
rzeki, która wędruje.
Papusza
przekład:Jerzy Ficowski
Wschód słońca nad rzeką Wieprz
http://www.youtube.com/watch?v=Ov2s3gCzj0w
***
'"Płyń rzeko , płyń ..." wyk. - Lubelska Federacja Bardów z albumu "Tygiel "
http://www.youtube.com/watch?v=aBB9-aVezZ8
:)*
Witaj Wierny.Ja miałam podobny problem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Witaj Izo.
OdpowiedzUsuńJesteś lepsza ode mnie w wyborze. Drugi raz mi dech zaparło jak ten filmik ze wschodem obejrzałem.
Dodaję go do ulubionych.
Dziękuję i pozdrawiam.
Iza;) - Piękny ten: Wschód słońca nad rzeką Wieprz.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńSzron
Jak pięknie się zrobiło dziś!
Park pełen białych jest koronek:
Każda gałązka, zeschły liść
Są przystrojone białym szronem.
- Skąd wziął się szron taki?
Czy wiesz?
- Nie...
- To rzecz zwyczajna jest i prosta:
bielutką niby mleko mgłę
zaskoczył mróz.
I tak szron powstał.
Tak za nim noc się stała dniem,
mróz mgłę przemienił w szron po troszku...
No, teraz wiesz już wszystko.
- Wiem!
Ten piękny szron
to jest
mgła w proszku.
Jerzy Ficowski
Ricky Nelson - Travelin' Man 1961
OdpowiedzUsuń;)
Ricky Nelson - Travelin' Man 1961
Pozdrówka;)
Ricky Nelson - Travelin' Man 1961
OdpowiedzUsuńDzięki Kochani:)
OdpowiedzUsuńEmerytka mieszkająca z dala od wnuka ma więcej czasu:)
Magda Celińska & Federacja - Donna Donna
http://www.youtube.com/watch?v=APG5NBfxULA&feature=related
:)*
Ricky Nelson - Travelin' Man 1961
OdpowiedzUsuńNie wchodzi, no może teraz ;)
Ricky Nelson - Travelin' Man 1961
http://www.youtube.com/watch?v=UftZY-aX3po&feature=related
OdpowiedzUsuń;-))))****
Ricky Nelson - Travelin' Man 1961
OdpowiedzUsuńPa, pa, pa - do Grudnia*, dopiero będę aktywna - wtedy.;
OdpowiedzUsuńPa Małpko.Dlaczego dopiero w grudniu???
OdpowiedzUsuńDzień dobry Najmilsi :)
OdpowiedzUsuńEwuniu* napisałaś dzisiaj we wstępniaku :
,, jak salon biesiadny, pełen złudnych uciech,
jak życie stworzone z prawdy i pozoru.''
Odpowiem optymistyczniej :
Niech pieśń rozsadza serca bicie,
Rosądek, szczęście, przyszłość, życie
Na jedną stawiaj kartę...
Miłość, to zachwyt, to sny wieszcze !
Ze wszystkich złudzeń to co jeszcze
Najwięcej jest warte !
Autor Cz. Jankowski
Przychylam się do myśli autora i ją popieram ;-)
Pozdrawiam serdecznie Ogródek, znikam do prac niecierpiących zwłoki.
:)
OdpowiedzUsuńMołdawianka - Janusz Gniatkowski.
http://www.youtube.com/watch?v=JwlBJfEweUA&feature=related
Można i tak o rajskim obrazie:
OdpowiedzUsuńLeżałem pod błękitnym niebem
Delektując się tym kobiecym chlebem
Nade mną owoce pełne obfitości
Dodające smaku mojej...
Wzrok mój w nich utkwiony
Rozkosznym ciężarem ruchu pozbawiony
Rozpływał się cały w ich słodkości
Oddając się wspólnej...
Ten owoc godny pożądania
Przymusza do wzajemnego oddania
Pełen wdzięku i delikatności
Przywołuje najgłębsze uczucie...
Cóż nad te owoce można wynieść
Jaką z rajskiego ogrodu słodycz przynieść
Dającą poczucie anielskiej bliskości
Nad te wspaniałe owoce...
Pozdrawiam popołudniowo :)
O Rajskich owocach
OdpowiedzUsuńopowiadał Zbigniew Głuszczyk.
Witajcie po południu:)
OdpowiedzUsuńDotarłam do portu przeznaczenia cała i zdrowa, w jednym kawałku, chociaż warunki na drogach masakryczne...
Chyba miałam szczęśliwy dzień:)
Krzysztof Klenczon - Port
http://www.youtube.com/watch?v=2RPsoR5gZuE
... czas na piątkowego Johny Walkera... :)*
I już biorę się za porządki w Ogródku.
Witaj Małpko:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałaś rano lekką czkawkę...;-))*
Świetna ta piosenka w kolorach, nawet nie wiedziałam, że takowa istnieje...boszszsz... jacy oni młodzi byli...:)
Do nienawiści mi daleko, całkiem mi obce te uczucie, nawet jak wykręcasz numer:))
Fajnie, że podoba Ci się moja szadź... dzięki.
A że Cię dzisiaj trochę pokołysało, dedykuję Ci piosenkę, a nawet dwie:
Bosman
http://www.youtube.com/watch?v=E9kEalSldi8&feature=related
;-)
i:
Gdzie ta keja
http://www.youtube.com/watch?v=ZBEfIRy-iXo&feature=related
:))*
Poszukuję wśród Ogródkowiczów posiadacza
OdpowiedzUsuńkomunikatora GG do transferu zdjęć na użytek Impresji codziennych.
Swój numer GG podam po zgłoszeniu się chętnego Ogrodnika.Pozdrawiam.Miłego wieczoru.:)
W Grudniu - po południu* - ;-)))
OdpowiedzUsuńStrzelce* tak mają, że wtedy się uaktywniają;)
Też, wróciłam Ewo* - dopiero, ale jechałam taxi*;) do domu.
http://www.youtube.com/watch?v=_yCsReOId1k
;)
Bry, Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńFilozofem wprawdzie nie jestem, ale powiem Ci, że czasem dokręcenie za luźnej szajby spowoduje trick, że onaż się „zapiecze” i nie będzie więcej „kłapać” po próżnicy tego, co jej poluzowany gwint na główkę przyniesie...:)
I bez filozofowania, w tak pięknych okolicznościach przyrody, jakie opisałam we wstępniaku, opowiem Ci coś o mojej szajbie:
Szajba co dzień mnie dopada,
widzę piękno listopada.
bo mam takie widzimisię,
że on też podoba mi się.:)
Druga szajba to pisanie,
co ulotne, w kadr łapanie,
trzecia, czwarta... już nie powiem,
szajb mam pełno w swojej głowie.
Rano wstaję, prysznic biorę
i nad wierszem się mozolę,
szajba luz, więc bierze chętka,
pozytywna jest nakrętka...:)
Filozofom się nie śniło,
w szajbach drzemie wielka miłość,
wolę szajbę mieć, bezspornie,
miast patrzeć w telewizornię.:)
Pozdrówka popołudnie śle pozytywnie zakręcona:)*
Pozdrówka
Florence + The Machine - Gravity of Love
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=JCGm-EXJWmc&NR=1
... drugie pozdrówka weszły "mimopalcem", sorry:)
OdpowiedzUsuń... i żebyś mnie dobrze zrozumiał, Jaśku, miałam na myśli luz w szajbie niejakiego ministranta:)
OdpowiedzUsuńMałpuś, dobrze, że już Cię nie kolebie w Ogródku;))
OdpowiedzUsuńPosłuchaj sobie tymczasem szant z 17:02, a ja później otworzę Twój nowy link.
Czkawki nie miałam, ale mój Fire*fox dał ciała ;-)))
OdpowiedzUsuńDano, pozdrawiam Cię równie serdecznie i na miłe popołudnie piątkowe posłuchaj Krzysztofa Klenczona:
OdpowiedzUsuń10 w skali Beauforta
http://www.youtube.com/watch?v=mU81lrtsufg&feature=related
... zamiast kląć, całą drogę z domu i do domu śpiewałam sobie tę piosenkę, mgła i ślizgawica miała na pewno ze 100 w skali Beauforta... pomogło:))
Miłego wieczoru:)
Witaj Wierny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i za śliczny, poszroniony wiersz Staffa... nie wiedziałam, że taki istnieje. Faktycznie, "włosom i myślom pieprzu dodaje i soli" - piękne...
I mam dla Ciebie niespodziankę. Znalazłam jeszcze jeden "oSzroniony" wiersz Staffa, wprawdzie już nie tak optymistyczny, ale równie urokliwy:
Leopold Staff
Szron
Bladozłoty, senny,
Skryty w modrych mgłach,
Pierwszy chłód jesienny
Posiał szronem strach.
Ciężkie i leniwe
Woły wloką pług,
Krając pole siwe
W bruzdy czarnych smug.
Wiatr trąca topole,
Pada zżółkły liść...
Jak ci w puste pole,
Duszo, samej iść?
A w zwierciadła wody
Nie patrz! Wszędzie zgon...
Może na twej młodej
Skroni też już szron?...
Bardzo dziękuję za wizytę... że też ja nie mam szczęścia z Tobą "pogadać" przed południem. Zauważyłam, że w "łykendy" nie bywasz w Ogródku...
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Jędruś:)
OdpowiedzUsuńPowiedz, po co GG, jeśli mogę Ci podać mojego maila? Wyślesz mi fotki bezpośrednio na pocztę. GG też mam, ale tylko w służbowym laptoku w pracy. W ostateczności... ale też mogę go podać w mailu. Namyśl się, za chwilę mogę podać Ci adres mailowy.
Zauważyłam Twój wpis, więc od razu odpowiadam, a jeszcze nie odsłuchałam piosenki. Chwilka, w kolejce do odpowiedzi czeka jeszcze Izka i Zuzanka.:))
Serdeczności popołudniowe:)
Dobry wieczór Izko:)
OdpowiedzUsuńJak Ty to zrobiłaś, że wytrzasnęłaś tak cudny filmik ze wschodem na Wieprzem; coś pięknego... dzięki:)))*
"Mój" opisany Wieprz jest daleko od Zwierzyńca, gdzie na Roztoczu ma swoje źródła. Byłam tam w lecie parę razy, ale tak pięknych fotek nie mam. Mój Wieprz (ten sam), którego codziennie mijam, jest dorosłą, dużą rzeką, ale nie mniej dziką i ponętną:)
W podzięce za to cudo, Bardów i wiersz mam dla Ciebie Zofię Szydzik (wiem, że lubisz) z szadzią:
Zofia Szydzik
Chochoł i róża
Po ogrodzie mróz siwe strzępy snuł,
wieszając szadź na szarym chochole.
Ten śpiącą różę z czułością objął wpół,
czyżby pokochało się tych dwoje?
Zakwitło w krajobrazie zimowym
uczucie, mezalians iście słomiany,
między damą róż, a sezonowym...
Czyżby to miłość, czuła, oddana?
Marzyli oboje na klombie ogrodowym,
przetrwali nie jedną zadymkę w uścisku.
Ona odwdzięczy się kwiatem pąsowym,
on spłonie z miłości w wiosennym ognisku.
Cieplutko pozdrawiam:)
Nie mam poczty skonfigurowanej.A nie chcę czegoś zepsuć.Chodzi mi o pośrednictwo, aby na Twoje ręce przychodziły materiały zdjęciowe.Mankament z balansem bieli - zlikwidowany.Zakupiłem nową pojemniejszą kartę pamięci.
OdpowiedzUsuńA mnie się już nie chce filozofować - stało się, co stać się miało. Dziękuję za uwagę...
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Zuziu:)
OdpowiedzUsuńPorównanie szadzi i impresji mgielno-słonecznych z salonem biesiadnym, pełnym złudnych uciech - jak życie stworzone z prawdy i pozoru, dotyczyło tylko ulotności wrażenia, które zmieniało się z sekundy, na sekundę, z każdym błyskiem promienia. To trzeba po prostu widzieć... czułam się jak filmie science fiction...
A Adam Ważyk miał cokolwiek inne impresje związane ze szronem:
Adam Ważyk
Orfeusz
Wszystkie ale to wszystkie drzewa po drodze
wyciągają nade mną czarne chude gałązeczki
w nieprawdopodobnych koronkach ze szronu
jak gdyby innych kolorów nigdy nie było na ziemi
a one są one świecą w tej ostatecznej alei
przede mną idzie jak Eurydyka
podrastajaca dziewczynka
w czapce z czerwonej włóczki
w rękawiczkach z czerwonej włóczki
w palcie z barankowymi mankietami
Ten widok odnawia się przede mną od lat
widok się powtarza ale za każdym razem jest to kto inny
niepowtarzalny
Wiem o tym nawet nie widząc jej twarzy
To najpiękniejsza dla mnie wiedza
najpiękniejsze schodzenie pochyłością czasu
To dla mnie rozpacz
Dzięki za poetyckie rajskie obrazy i owoce, miłego wieczoru:)
Jaśku, a co się stało? Bardzo się niepokoję, czy mnie dobrze zrozumiałeś... przeczytałeś moje wyjaśnienie z 17:13?
OdpowiedzUsuńSzajba dotyczy nowego ministra Sprawiedliwości, jeśli byś jeszcze miał wątpliwości...
Jędruś, może podam mailem swoje GG dotychczasowemu kurierowi, jeśli wyrazi na to ochotę?
OdpowiedzUsuńDobre to taxi Małpuś:)
OdpowiedzUsuńZmiennicy - muzyka wszystkie melodie soundtrack
http://www.youtube.com/watch?v=fdKcC9E1Zkk&feature=related
;)
... pamiętasz ten serial?:)
Ok. Jędruś, zrobione, dzięki. Połączenie jest możliwe dopiero w poniedziałek, bo służbowy laptok zostawiam w pracy.
OdpowiedzUsuń... fajna ta Florence, Jędruś, ale we mgle z szadzią lepsza będzie ta piosenka:
OdpowiedzUsuńFlorence + The Machine - Cosmic Love
http://www.youtube.com/watch?v=2EIeUlvHAiM&feature=related
:))
Nic się nie stało, bo już po obiadku, choć możnaby się zapytać w podobny sposób:
OdpowiedzUsuń"Mr Tusk! I ja mam w to uwierzyć? Z tym rządem fachowców?
18.11.2011 14:17~Mrukonline
Minister Sportu i Turystyki - doktor ekonomii
Minister Administracji i Cyfryzacji - kulturoznawca
Minister Obrony Narodowej - absolwent Szkoły Głównej Handlowej
Minister Pracy i Polityki Społecznej - lekarz,
Minister Sprawiedliwości - filozof,
Minister Spraw Wewnętrznych - socjolog
Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej - politolog.
Minister Skarbu - historyk i archeolog
Czy ja się z wackiem na łby pozamieniałem?"
To tylko tyle i aż tyle i już nie komentuj, bo
szkoda czasu i atłasu.:)
Bardzo, bardzo mi przykro mi, że uważasz, że "szkoda czasu i atłasu"... oznacza to, że mój komentarz jest nic nie wart... ok., ok.
OdpowiedzUsuńA jednak skomentuję...
Nie muszę mieć takiego samego zdania jak "Mrukonline". Z pokorą stwierdzam, że nie mam dostatecznej wiedzy w zakresie ekonomii, finansów i zarządzania, żeby móc to kompetentnie ocenić, w związku z tym demagogiem być nie zamierzam.
Zbulwersował mnie wybór Gowina na Ministra Sprawiedliwości, owszem. Ale po zastanowieniu się doszłam do wniosku, że to jest sposób na zamknięcie mu niewyparzonej gęby i parcia na szkło. Bo trudno jest bez przerwy krytykować poczynania gabinetu, którego jest się członkiem; to jest jakaś taktyka.
Ministrowie zaś nie muszą mieć branżowego wykształcenia, żeby dobrze zarządzać resortem; od tego jest cały aparat danego resortu, setki wykształconych merytorycznie ludzi, którzy przygotowują odpowiednie zarządzenia do "zaklepania" przez ministra. Tak jak szpitalem nie musi zarządzać lekarz, tylko menadżer.
Nie wiem, co z tego wyniknie, ale nie mam na to wpływu i a'priori nic nie zamierzam wyrokować.
Nie mam też zamiaru martwić się na zapas.
Oczywiście, nikt nie musi się ze mną zgadzać...
to tylko moje poglądy, chociaż "szkoda czasu i atłasu" na nie...
... pewnie jestem głupia, jak stołowe nogi, i zapewne mój komentarz nie zasługuje na uwagę, ale fakt, ekspertem od wszystkiego nie jestem...
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńEleni - Nie myśl co będzie jutro
http://www.youtube.com/watch?v=tWaQPyV_PQs&feature=player_embedded#!
A jutro w Lublinie będzie padał śnieg:)*
Ewciu,głupi jak stołowa noga to jest taki malutkim człowieczek z głupawym uśmiechem:)
OdpowiedzUsuńTen co mu kotek Alik zdechł.
Izko, dziękuję...
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że jutro i pojutrze nie muszę nigdzie jechać... niech pada.
Odpocznę psychicznie i fizycznie od jazdy w takich warunkach, bo żyć co dzień w takim napięciu, to koszmar...
A wiesz, mam dla niego dużo empatii z powodu śmierci kota... bo wiem, jak to jest jak czworonożny członek rodziny odejdzie...
OdpowiedzUsuńJa też wiem bo rok temu musiałam uśpić swoją rottweilerkę Gaję .Była ze mną 13 lat.A po niej odeszła jej wychowanka kotka Mania.
OdpowiedzUsuńJa musiałam kiedyś podjąć decyzję o uśpieniu mojej ukochanej pudliczki Figi... To jest najgorsze, jak człowiek musi się bawić w PB i decydować o tym...
OdpowiedzUsuńZakończyła życie w wieku 13 lat 8 miesięcy i 23 dni. Miała raka sutka i okropnie się męczyła...
Trzy tygodnie temu mój brat musiał zadecydować o życiu swojego 13 letniego jamniczka Deksia. Też bardzo cierpiał.
Ciężko patrzeć na cierpienie pupila.
OdpowiedzUsuńCóż takie życie...
Federacja (Marek Andrzejewski) - Raz na walcu.
http://www.youtube.com/watch?v=IsslTCV277I&feature=related
Myślę,że futrzaki też mają swoje niebo..:)
OdpowiedzUsuńMoje psie niebo
Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No, bo jeśli nie idą do nieba
To przepraszam Cię, Panie Boże
Mnie tam także iść nie potrzeba
Ja poproszę na inny przystanek
Tam gdzie merda stado ogonów
Zrezygnuję z anielskich chórów
Tudzież innych nagród nieboskłonu
W moim niebie będą miękkie sierści
Nosy, łapy, ogony i kły
W moim niebie będę znowu głaskać
Moje wszystkie pożegnane psy
Barbara Borzymowska
To fakt, musimy się przyzwyczaić do tego, że zwierzęta zazwyczaj żyją krócej niż ludzie.
OdpowiedzUsuńIzko, jesteś nieoceniona w podnoszeniu na duchu...:)
A powiem Ci, że moje piątkowe iskierki humoru jakoś zgasły...
Ewa, dziękuję Ci bardzo za Ogródek, spędziłam tu miłe chwile.Dodam tylko,że nigdy nikogo z Ogrodników nie kłamałam, nigdy. Przepraszam, to ja nie chciałam być pośrednikiem pomiędzy Tobą a Andrzejem, bo bardzo mnie zabolały słowa "doceńta docenta" Przepraszam Cię Ewa, w poniedziałek powiedziałam Andrzejowi,"że nie mam czasu i ochoty przesyłać Twoich zdjęć Jemu" Zraniłam Go tym bardzo. Myślał,że skasowałam Twoje zdjęcia. Zapewniłam Go, że nie wysłałaś mi żadnych zdjęć w niedzielę.Zachowałam się głupio i szczeniacko tak reagując na Twoją prośbę.Chciałam przeprosić tu, przy Ogrodnikach Ciebie i Andrzeja. Wybaczcie mi.Andrzejku,traktuję Cię jak Przyjaciela,wiem, że to wielkie słowo.Nie było żadnych zdjęć,nie było,ja nigdy nie kłamię.ŻYCZĘ WAM MILEJ ZABAWY W OGRÓDKU, POZDRAWIAM SERDECZNIE.Ewa,nie zrób Andrzejowi krzywdy, to porządny człowiek.
OdpowiedzUsuńDanusiu, co jest?Przecież tu nikt nikomu nie robi krzywdy.
OdpowiedzUsuńCzerwone Gitary - Trzymając się za ręce.
http://www.youtube.com/watch?v=752okv5aCFw&feature=related
:)*
Dano, ależ nie masz za co przepraszać:)
OdpowiedzUsuńJa nie wysyłałam Andrzejowi żadnych fotek, bo czekałam na Twoje potwierdzenie, czy się zgodzisz i nie doczekałam się - a wiem, że to dla Ciebie duża fatyga.
"Doceńta, docenta", to była odpowiedź dla Małpki, a'propos różnych gustów. Nie miałam nic złego na myśli, po prostu mamy inne poczucie humoru, o czym przekonałam się również wczoraj i ja to szanuję.
A krzywdę? Andrzejowi? Zmiłuj się, w jaki sposób? Zupełnie tego nie pojmuję, jak mogło Ci przyjść do głowy coś takiego... przecież ja z Nim nie mam żadnych kontaktów poza blogiem!
Mam nadzieję, że będziesz się i Ty dobrze bawiła w Ogródku, czego Ci serdecznie życzę.
O ile go nie zlikwiduję, bo każdy ma jakieś do mnie pretensje, a mało kogo obchodzi, co ja tu piszę, czy pokazuję...
Pozdrawiam.
Ewa,nie kłam ,bo napisałam Ci ,ze możesz wysłać zdjęcia i chętnie przekażę. Kobieto,nie kłam,co Ty kombinujesz
OdpowiedzUsuńIdąc tokiem Twojego rozumowania, to dlaczego nie
OdpowiedzUsuńwziąć do rządu pierwszego lepszego chłopa, czy baby skoro ministrowie mają sztaby ludzi do merytorycznego rozpracowywania zarządzeń do "zaklepania". Myślę, już trochę żartobliwie, że
jednak fachowcy są potrzebni, a mamy co? - Konglomerat historyczno - socjologiczno - filozoficzny - czyli do d... :)*
Jeszcze takiej krętaczki jak Ty nie znałam a mam już 44 lata. Na pewno mail doszedł, bo czekałam na potwierdzenie. Spadam
OdpowiedzUsuńEwcia wcale nie każdy.A Ty się nie przejmuj.Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził:)
OdpowiedzUsuńEDYTA GEPPERT "NIE PRZEJMUJ SIĘ"
http://www.youtube.com/watch?v=GbB0PQ_v4kU
:)*
Bez przesady, Jaśku.
OdpowiedzUsuńWprawdzie według Ciebie jestem za głupia na komentarze, bo nie są warte "czasu i atłasu", ale czymś się różni "pierwszy lepszy chłop, czy baba" od człowieka wykształconego, z długoletnim stażem w polityce.
Tyle na ten temat... bo... jestem za głupia.
Dano, przejrzałam jeszcze raz swoją pocztę na Onecie. Nie mam takiej odpowiedzi od Ciebie i proszę mi kłamu nie zadawać!
Drwisz z Andrzeja w wierszach i ze mnie też,przykładem jest ostatni wiersz o seksie. Drwisz z nas!!! Czego o kim innym nie piszesz takich wierszy,tylko nas wybierasz sobie na takie żarty.A pamiętasz ,jak usunęłaś wiersz"w majty się posikała,mężowi nie staje,"lata do sąsiada" albo wiersz o robaczkach.Dlaczego kłamiesz,że nie usuwasz wierszy? Jesteś oszustką w białych rękawiczkach
OdpowiedzUsuńPowiedziałam już wszystko,nie ufam Ci,nigdy Ci nie ufałam.
OdpowiedzUsuńDano, uspokój się. Z nikogo nie drwię i niczego nie usuwam. Maila NIE DOSTAŁAM.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, ale przekroczyłaś granice przyzwoitości i dobrego smaku.
Ty dawno takie granice przekroczyłaś, wcześniej ode mnie.Broniłam Cię jak lew zawsze w Ogródku.
OdpowiedzUsuńJesteś zakłamana, ranisz ludzi, zawsze mnie traktowałaś jak kopciucha ze wsi.
Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego.
OdpowiedzUsuńDanusiu, spojrzę na Ciebie słowami Stefana Żeromskiego.
OdpowiedzUsuńGdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością,
wiedz, żem żyć przestał.
To z Syzyfowych prac.
Co jakiś czas piątkowe wieczory bywają drażliwe, czy daje o sobie znać przemęczenie całotygodniowe ?????????
Pozdrawiam.
Absolutnie mi nie zależy na Twoim zaufaniu, Dano. To Twoja sprawa i Twój problem, czy chcesz mieć ze mną coś wspólnego, czy nie.
OdpowiedzUsuńJak Ci nie odpowiada moje towarzystwo, nie musisz go znosić. Nic nie poradzę na Twoje zawiedzione uczucia, podejrzliwość i bezpodstawną zazdrość.
Przypomnij sobie moje i Jaśka limeryki o wszystkich Ogrodnikach, było ich mnóstwo, z żartobliwymi, często erotycznymi podtekstami - jakoś się nikt nie obrażał.
Żadnych dowcipów, o których piszesz, nie przypominam sobie.
Daruj, Ogródek to nie magiel i nie miejsce na tego rodzaju dziwaczne i bezpodstawne pretensje.
Ale o ile taniej by kosztowali, taki chłop zadowoliłby się dwoma tysiącami.:) I cóż po wykształceniu nie zgodnym z wykonywanym zawodem.
OdpowiedzUsuńDla mnie ministrem budownictwa winien być budowlaniec albo architekt, itp.:)*
Danka, do cholery, - uspokój się. Bo nie zdzierżę!
Ok, Jaśku, spadam
OdpowiedzUsuńPs.Robaczki są Twego autorstwa,nie gniewam się o nie.
Minister, to nie zawód, Jaśku, to funkcja. Mam inne zdanie na ten temat, bo znam szpital w Lublinie, którym zarządza menadżer, z wykształcenia polonista, a nie lekarz. Świetnie zarządza; szpital wyszedł z długów.
OdpowiedzUsuńA co do Dany... wpadła w panikę, jak się zorientowała, że Andrzej może mi wysyłać fotki przez GG. To się zdarza, ja jestem tolerancyjna...:)
Była sobie pewna Dana
OdpowiedzUsuńco szukała zwady z rana
Córeczek się bała
całą noc nie spała
I z rana podreptała do plebana.
O jakich robaczkach tu mowa? Starałem się zawsze
OdpowiedzUsuńobchodzić Ciebie szerokim łukiem i co mnie spotyka? Typowa niewdzięczność. :)
Jutro Ewcia zaśpiewa z Adamo:)
OdpowiedzUsuńSalvatore Adamo Tombe la neige Pada śnieg
http://www.youtube.com/watch?v=G2vI57DJFwU&feature=fvsr
:)*
Muszę stanąć w obronie* - Danusi.
OdpowiedzUsuńOd samego początku zauważyłam Ewuniu*, że traktujesz ją jak niewolnika*.
Pisała bidulka*, dziękowała, rozumiała - chyba*.
Mnie traktowała jak wroga;), Tobie, cały czas wybaczała, a było co, bo faktycznie potrafisz dowalić - wierszem*.
Jest tyle fajnych blogów - z poezją...i jak chcesz, żeby tu ludzie wracali, to szanuj nas...
Wydaje Ci się, że nie rozumie ktoś przekazu?
Jasiek, Andrzej, Adam, Stasiek, Iza...
rozumieją;)
Piosenka, potem;)
Ewuniu, wzamian za Orfeusza Bolesław Leśmian.
OdpowiedzUsuńNikt nas nie widział - chyba te ćmy,
Co puszyścieją w przelocie.
I tak nam słodko, że tylko - my
Wiemy o naszej pieszczocie.
Młodsza twa siostra, zrywając wrzos,
Śledziła szept nasz daleki...
I mówiąc z nami, ucisza głos -
A milknąc - spuszcza powieki.
I po ogrodzie mknie wzdłuż i wszerz,
Zaprzepaszczona w swym śpiewie !
I tak nam słodko, że ona też
Wie o tym, o czym nikt nie wie...
Pozdrawiam Ciebie i Ogródkowych Gości wraz z tekstem Tajemnica.
Irena Kwiatkowska "Ballada jarzynowa"
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=5Oj0BjvRWtw&feature=related
;-)
Jaśku, daj spokój...
OdpowiedzUsuńDziwne, że ja na nikogo żadnych oskarżeń nie rzucam, nie wylewam pomyj, a na mnie można wszystko... ileż tu paskudnych słów padło...
Jestem:
"krętaczka, kłamliwa, zakłamana, oszustka w białych rękawiczkach, ranię ludzi i traktuję ich jak kopciuchy ze wsi i jak niewolników".
A wszystko przez zazdrość o Andrzeja. Bardzo nieładnie i nieetycznie, ale za to z chrześcijańskim miłosierdziem i miłością do bliźniego.
Ach, i jeszcze według Małpki nie szanuję ludzi.
Ulżyło Wam? Proszę bardzo, poużywajcie sobie na mnie jeszcze, o ile Wam to sprawia przyjemność...
Z kompleksów można się leczyć.
A poza tym, wszyscy tutaj święci...:)
Muzyka łagodzi obyczaje....
OdpowiedzUsuńKenny G - Waiting For You [best Saxophone music ever!]
http://www.youtube.com/watch?v=xf9S68Lqa2w
:)*
Budka Suflera - Bal wszystkich świętych
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=V8Hz-JQtmfg
;)*
Daruj, Małpko, ale ja nie rozumiem Twoich gwiazdek. Czy to ozdobniki, czy cudzysłów?
OdpowiedzUsuńZuziu, dzięki za wiersz.. Izko, Jaśku...:)*
Ogłaszam bal Wszystkich Świętych:
Budka Suflera Bal wszystkich świętych -
http://www.youtube.com/watch?v=V8Hz-JQtmfg
:))
Ewuniu****wytrzymaj do jutra.:))
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Ewo* - piszę to co myślę...
OdpowiedzUsuńwierny jak pies - Lady Pank
tusperi
;)
:)
OdpowiedzUsuńMuniek - Święty
http://www.youtube.com/watch?v=AOEPRAcErSc
:)*
http://www.youtube.com/watch?v=OupvAz7jbbk
OdpowiedzUsuńJaśku,chodzi mi o taki wierszyk,gdzie pisałeś ,że robaczek podjada krzaczek.
OdpowiedzUsuńNie wpadłam w panikę ,próbowałam z Andrzejem "okiełznać" tę Jego pocztę,By ją Tobie Ewa wysłać,pisałam na jego pocztę maila,próbowaliśmy,nie udało się .Andrzej powiedział,Że poczeka aż syn mu to skonfiguruje.Chciałam wysłać Jego pocztę Tobie,tylko ona po prostu nie działała. O uczuciach nie będę tu rozmawiać. Andrzej o tym wie,że pragnę Jego szczęścia. Małpko,jestem uczciwym człowiekiem i lubię wiersze Ewy oraz Was,Ogrodników.Prosiłam kiedyś niedawno o odrobinę szacunku, ciut, ciut. Ewa kłamie w wielu sprawach jak choćby usuwanie swoich wierszy.Gardzę kłamstwem.Próbowałam znaleźć tego maila,ale nie zapisałam Go.Ewa,w niedziele godzinę stukałam opisy zdjęć, jak myślisz,dlaczego.Ano dlatego,żebyś je miała. Mogłaś mieć we mnie przyjaciela wiernego jak pies.Poodchodzili inni Ogrodnicy,ja trwałam przy Tobie,wspierałam Cię. Weź te moje uwagi do serca,ja jestem uczciwym człowiekiem. Mieszkam blisko Ciebie i chciałam się zawsze z Tobą zaprzyjaźnić, ale Ty nie potrafisz szanować drugiego człowieka,dlatego tak często u Ciebie na blogu zmieniają się Ogrodnicy.Bądź uczciwa,ja taka byłam wobec Ciebie, dziękuję Ci za Ogródek.Pamiętaj,ze przyjaciel powie prawdę w oczy a wróg będzie miodził a za plecami wyśmiewał.
dzięki Ci, Małpko.
Dla Ewuś:):
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=AK9QVN0bpa4
http://www.youtube.com/watch?v=DRCgueckAXE
Wszystkim dobry wieczorek:)
:)))
OdpowiedzUsuńJak bal to bal...
Kenny G & Sinfonia Varsovia - Niech żyje bal ( Live in Warsaw )
http://www.youtube.com/watch?v=M0pKOcHFxTI
:)*
Jakie gwiazdki? Nie wysyłałam...hehe
OdpowiedzUsuńMnie korona z głowy nie spadła.Dalej mam ją na głowie.A poza Ogródkiem świata nie widzę.I nic na to nie poradzę.Pozdrawiam załogę.:)
OdpowiedzUsuńEwuś,ja nie jestem święty,co ogłosiłem wszem.
OdpowiedzUsuńTeraz dopiero doczytałem co powyżej...smutno mi ...
Dano nie każdy lubi się kłócić .Ja nie lubię!!!
OdpowiedzUsuńPomyśl co piszesz.To,że jestem życzliwa w stosunku do każdego nie znaczy ,że jestem wrogiem.
A co, jutro ma być akt ekspiacji?:))
OdpowiedzUsuńWidzisz Jędruś, mam dużo tolerancji dla ludzi. Nie pytam, skąd pochodzą, czym się zajmują, jakie mają poglądy i wykształcenie, dzieci, psy, koty, kury, małżonków, siostry, braci, czy szwagrów...
Robię dużo, piszę codziennie wiersz, pokazuję swoje prace, czasem ze szkodą dla swojego wypoczynku...
Nie szukam z nikim zwady. Nie namawiam nikogo do czytania bloga, fakt - tyle jest innych blogów poetyckich...:) Każdy wybiera, co mu odpowiada.
Nie interesują mnie plotki kto z kim, kiedy i za ile.
Kocham poezję i muzykę, chcę odpocząć i dać radość tym, co chcą ją tutaj odnaleźć.
A niektórzy chcą się zabawiać moim kosztem, kierując pod moim adresem idiotyczne zarzuty.
Daj im Boże zdrowie, jeśli to im sprawia ulgę...
Pozdrawiam Cię serdecznie Jędruś:)
Witam przybyłych:)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru:)*
Ależ Ty Dano jesteś uparta, tak łatwo oskarżasz ludzi o kłamstwo, spójrz na siebie... i rzuć we mnie kamieniem...
OdpowiedzUsuńNigdy nie zachwalam swoich zalet, nie kupczę swoim "imażem" i nie piszę, jaka to jestem och i ach, bez skazy i w ogóle...
A poza tym, Dano i Małpko, mam jeszcze rogi, ogon, kopyta, zamawiam kołtuna i zjadam niemowlęta na surowo. Jestem rozpustna seksoholiczka, mam w domu męski harem i brakuje mi jeszcze do niego Jędrusia, Jaśka, Adaśka, Stasia i Wiernego.
Czy jeszcze coś chcecie o mnie powiedzieć?:)
Adaśku... pozdrawiam Cię serdecznie... Tygrysku, Ty mnie rozumiesz, dzięki...:))
Powiem tak:
OdpowiedzUsuńJedni lubią żarty,
a inni pół kwarty.
A gdy mnie się coś przydarzy
Nadstawiam drugie pół twarzy.
Żart się żartem odciska
gdy nadstawisz mu pyska.
:)
A teraz Michael Buble - HOME
http://www.youtube.com/watch?v=lbSOLBMUvIE&feature=relmfu
Kolejny letni dzień przyszedł i odszedł
W Paryżu i Rzymie, ale chcę do domu
Może otaczają mnie miliony ludzi
Ale wciąż czuję się sam, po prostu chcę do domu
Tęsknie za Tobą, wiesz o tym.
I trzymałem te wszystkie listy, które do Ciebie napisałem
Każdy z nich zawierał linijkę lub dwie –
„U mnie w porządku kochanie, co u Ciebie?”
Mógłbym je wysłać, ale wiem, że to nie wystarczy
Moje słowa były zimne i matowe… A Ty zasługujesz na dużo więcej
Kolejny samolot, kolejne słoneczne miejsce
Wiem, że jestem szczęściarzem, ale chcę do domu
Muszę wrócić do domu
Pozwól mi wrócić do domu
Jestem za daleko od miejsca, w którym jesteś Ty
I chcę wrócić do domu
I czuję się tak, jakbym żył życiem kogoś innego
To tak, jakbym gdzieś wyszedł, kiedy wszystko szło dobrze
I wiem dlaczego nie mogłaś pójść ze mną
To nie było twoje marzenie, ale zawsze we mnie wierzyłaś
Kolejny zimowy dzień przyszedł i odszedł
Również w Paryżu i Rzymie, ale ja chcę do domu
Pozwól mi wrócić do domu
I otaczają mnie miliony ludzi
Ale wciąż czuję się samotny
Pozwól mi wrócić do domu
Tęsknie za Tobą, wiesz o tym.
Pozwól mi wrócić do domu
Miałem swój czas, to się skończyło
Muszę wrócić do domu
Pozwól mi wrócić do domu
Wszystko będzie dobrze
Będę w domu dziś wieczorem
Wracam do domu…
:)***
Ewcia ,nie ściemniaj .Już wzięłam lupę..i ani rogów , ani ogona nie widzę:)))*
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńAngie Stone - In My Garden / W moim ogrodzie ( Live in Warsaw )
http://www.youtube.com/watch?v=135vgItP7eQ&feature=related
:)*
Ja, tam zawsze miałam ogon ;)
OdpowiedzUsuńIzko, ogon jest długi i do fotki go przydeptałam, żeby sprawiać lepsze wrażenie:)
OdpowiedzUsuńRożki są małe, mam gęste włosy i schowałam je specjalnie, żeby nie było widać nawet pod lupą.
Aha, i jeszcze zatruwam wodę w studniach i wodociągach, rzucam uroki na niewinne i nieskalane niewiasty.
Mężczyzn łykam w całości, jak świeże wiśnie, a ich serca wypluwam, jak pestki:)))
Ja Ci dwie perełki wkleiłam a Ty dalej swoje.Wrzuć na luz:)
OdpowiedzUsuńIzko, sorry... ja "nie nadanżam"... perełki są też od Adasia i Jaśka, słucham po kolei, cierpliwości... razem jest ich kilkanaście, a wszystkie piękne, dzięki...
OdpowiedzUsuń:)*
"I nic i nic" Maja Sikorowska / Andrzej Sikorowski
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=MKj0_7NKnbM
Dla Andrzeja za świetne rymy:):
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=DRCgueckAXE
Niedługo Andrzejki więc lekka zaprawa nie zawadzi:)))
Wiem,wiem...to nie ma nic wspólnego z ,,Szadzią nad Wieprzem" ale czy dzisiejszy dzień na ,,Impresjach" ma ?
OdpowiedzUsuńZaszalałem ...:)
OdpowiedzUsuńA teraz na dobranoc,dla serc wyciszenia,moja ulubiona:
http://www.youtube.com/watch?v=QJY2Vx7dckQ
Pa*
Dobranocnie Najmilsi :)
OdpowiedzUsuńZabiorę Cię w sen mój głęboki
Gdzie wszystko zdarzyć się może
Gdzie marzeń suną obłoki
Gdzie szczęścia palą się zorze
We śnie mogę Cię nosić na rękach
I z kwiatów szyć suknie dla Ciebie
A w nostalgicznych piosenkach
Malować Twe imię na niebie
Tam łoże Ci z westchnień zaścielę
Smutek na radość wymienię
Dzień szary przekształcę w niedziele
I Twoim stanę się cieniem
Symfonią będę Cię pieścił
Całował usta, powieki
I miejsca gdzie amor umieścił miłość
Sen ten niech trwa na wieki
Dobranoc:)
Życie przynosi Nam wystarczajacą ilość problemów, czy musimy je przenosić do Ogródka ?
Kochani moi... wysłuchałam wszystkich piosenek, Izko, Adaśku, Jędrusiu, Jasieńku:)*
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za nie i wszystkie Wasze słowa pełne humoru i otuchy. Właśnie chciałam odpocząć piątkowym popołudniem i wieczorem... nie udało się...
Głowa mnie tak upiornie rozbolała, że powiem Wam już dobranoc i poproszę też Jaśka o dobranockę:)
Oczywiście, żeby tradycji ogródkowej stało się zadość, dobranocka będzie z wierszem, troszeczkę ze szronem i ulotnością, nawiązując do mojego wstępniaka:
annaG
Ulotność
Zmierzch nakrapiany kryształem
błyszczący promień śpi w kropli
słońce rubinem dojrzałe
szron zaraz pojmie i oszkli
zbierz mnie jak rosę z łąk bujnych
ugaś wieczorne pragnienie
w ramiona wiatru mnie ujmij
połącz mój cień z twoim cieniem
będę ci drżeniem na ustach
muzyką wieczornych cykad
tylko mnie wiatrem pomuskaj
tylko mnie wzrokiem dotykaj
… i moja kołysanka:
śpiewa Michał Bajor „Walc szczęścia” do wiersza Jonasza Kofty:
http://www.youtube.com/watch?v=Fg6u1FedON4
:)*
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** cudownych snów...:)***
Pięknych snów Ogrodnicy:)*
OdpowiedzUsuńEwciu,łyknij apap:)*
szarobury
Dobranoc - skrzaty
Przyjdą do ciebie dzisiejszej nocy
skrzaty wesołe i psotne
ściągną na ziemię poduszkę kocyk
lampę zapalą w oknie
a potem siądą przy twojej głowie
(tam gdzie leżała poduszka)
i każdy z nich cichutko opowie
bajeczkę do twego uszka
Pa...:)*
:)
OdpowiedzUsuńEdyta Geppert - śpij , bajki śnij
http://www.youtube.com/watch?v=_ouuoopeVhw
:)*
Już biegnę z dobranocką. Dziś Michael Buble
OdpowiedzUsuń- "Save The Last Dance For Me", by jeszcze z Tobą
zatańczyć:)*
http://www.youtube.com/watch?v=LAjfB0XfjkA&feature=related
" Zatrzymaj ostatni taniec dla mnie"
Możesz tańczyć, tańczyć z mężczyzną
który da Ci spojrzenie, który przytuli cię dzisiejszego wieczoru
Możesz się uśmiechać- każdy uśmiech dla mężczyzny
Który trzyma twoją dłoń w bladym księżycowym świetle
Ale nie zapominaj , kto zabiera Cię do domu
i w czyich ramionach będziesz
więc Skarbie zatrzymaj osttani taniec dla mnie
oh ja wiem, ta muzyka jest taka dobra
jak brylatowy wiatr, idź.. i dobrze się baw
śmiej się i śpiewaj, ale kiedy będziemy osobno
nie oddawaj nikomu swojego serca
ponieważ nie zapomnij kto zabierze Cię do domu
i w czich ramionach wtedy będziesz
więc Skarbie zachowaj ostatni taniec dla mnie
Kochanie nawet nie wiesz, kocham Cię tak bardzo
Nie możesz tego poczuć kiedy się dotykamy
Nigdy nie pozwolę Ci odejsć
Kocham Cię tak bardzo
możesz tańczyć, i flirtowac
dopóki noc sie nie skończy
ale kiedy będzie czas wracać
jeśli on spyta cię czy jesli jesteś sama
on może odprowadzić cie do domu
musisz mu powiedzieć nie
Ponieważ nie zapominaj kto zabierze Cię do domu
i w czyich ramionach wtedy będziesz
zostaw ostatni taniec dla mnie
zostaw ostatni taniec dla mnie
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - czas już na przytulanie do jasieczka :)***
...:)***
OdpowiedzUsuńWitam Ewo, miłe Panie, Jaśku i Andrzeju. Acha - jeszcze Wierny Czytelniku:))
OdpowiedzUsuńKochani: Czytałem dziś Was: od końca - do początku. Potem zacząłem: od początku do końca... I co? I ... nie rozumiem o co " wam biega" ? Skąd spór, skąd te nisnaski, skoro " zło" - czyli ja, skromniuto milczy i tylko czasem sobie poczyta...:)))
Proza życia mnie ogarnęła, bez reszty. A jeśli jakaś " reszta" zostaje - to poświęcam ją nieszczęsnej polskiej polityce:) Wena uciekła, najprostszej rymowanki sklecić - nie mogę:)
Jaśku:)
Zgadzam się, że wybór - na ministra sprawiedliwości Gowina / ksywa biskup/, z zawodu: filozofa, z zmiłowania: męczennika fobii kościelnych, to zły wybór! Ja to wiążę z różnymi sprawami, które mogą się ropocząć, a: dotyczą właśnie kościoła. Gowin, poprzez " komentarze" i " ukazy" może wywierać wpływ na wyroki niezależnych sądów.. Oczywiście: po myśli " nieomylnego i bardzo moralnego" kościoła... Inaczej nie potrafię - takiej nominacji - uzasadnić:)
Jak na razie: bardzo jestem zadowolony z wypowiedzi J. Palikota, W. Nowickej, R. Kotlińskiego. Musi coś się zmienić, bo: pierwzy raz ktoś mówi to , co wielu tchórzy myślało, ale... milczało! Głosowałem na Biedronia i cieszę się. Na razie:) Tyle polityki...
Ewo:)
Serdecznie pozdrawiam i ... nie przejmuj się. Ja też - nie rozumiem powodu i motywu kłótni. Jeśli komuś w czymś może pomóc mój adres, to chętnie go podaję:
slawona@poczta.onet.pl.
Zamieściłem go pół żatrem, bo tu jakiś spór zaistniał, właśnie o " internetowe miejsca zamieszkania " :) Więc: może mój się do czegoś przyda? Do obelg " prawych poloków " jestem już przyzwyczajony, bo moje polityczne wypowiedzi wzbudzają - wiele " świętego gniewu ". Nie wiem już: czy mam prokuraturę zawiadomić, czy psychiatrę... Oto: koszty wyrazistych poglądów:)Oczywiście: nikogo z Was nie śmiem podejrzewać o takie działania:)))
Ewo:)
Piękne, ciepłe, nastrojowe są Twoje wiersze. Pachną nastrojem, który obrazujesz fotkami...
Uprzejmie proszę: się nie klócić, bo zbyt krótkie jest życie... Poza tym: choć jakiś konkretny powód znależć, bo ten dzisiejszy jakiś: rozmazany , nieczytelny i mooocno naciągnięty. A tak: w zgodzie się nie da?
Zgoda buduje... mawiał... tu się odezwała moja skleroza:) Nie pamiętam kto to powiedział:((( Niech będzie , że ja:)
Dobrej Nocki
Stanisław
Dziś między wierszami,
OdpowiedzUsuńprzeżyłem tsunami.
Trzymałem się z dala
- bo wysoka fala.
Ale ocalałem,
chyba tylko cudem.
Ocalał też ze mną,
- także i Ogródek.
Stanęliśmy wszyscy
jak jeden w obliczu.
Ze będzie po związku,
- Związku Działkowiczów.
Lecz Przewodnicząca,
wnet się uporała.
I wszystkim co trzeba
- po naganie dała.
Rozbroiła sprytnie,
ładunek - dynamit.
Znowu jest kultura,
- bo przeszło tsunami.
Dobranoc.:))
Dodam,że autorem Snu jest Ryszard.
OdpowiedzUsuńDobranoc :)
Jędruś, ale pomimo burz i zamieci, oraz tsunami - świat jest piękny :)
OdpowiedzUsuńMichael Buble - What A Wonderful World
http://www.youtube.com/watch?v=61zsUcnKAKs&feature=autoplay&list=PL3372CBFD1CA9D064&lf=results_main&playnext=2
Widzę błękitne niebo
I białe chmury
Jasne, błogie dni
Ciemne, święte noce
I myślę sam do siebie
Cóż za wspaniały świat
Widzę zieleń drzew
I czerwone róże
Widzę, jak rozkwitają
Dla mnie i dla Ciebie
I myślę sam do siebie
Cóż za wspaniały świat
Kolory tęczy
Są tak śliczne na niebie
Są również na twarzach
Przechodzących ludzi
Widzę przyjaciół, ściskających dłonie
Mówiących: 'Jak się miewasz?'
Tak naprawdę jednak mówią: 'Kocham Cię'
Słyszę jak płaczą dzieci
Patrzę, jak rosną
Zdobędą o wiele większą wiedzę
Niż ja kiedykolwiek posiadłem
I myślę sam do siebie
Cóż za wspaniały świat
:)***
Michael Buble - Buonasera Signorina
http://www.youtube.com/watch?v=PoiRTPSuWlc&feature=related
:)***
Michael Buble - Dream a Little Dream of Me
http://www.youtube.com/watch?v=asDvLON9PUU&feature=related
Gwiazdy świecą jasno nad tobą, nocny wietrzyk zdaje się szeptać “Kocham cię”.
Ptaki śpiewają na jaworze, “Wyśnij mały sen o mnie”.
Powiedz “nocna-noc” i pocałuj mnie. Po prostu przytul mnie mocno i powiedz mi, że będziesz tęsknić.
Gdy jestem sam i smutny, jak tylko mogę być, wyśnij mały sen o mnie.
Gwiazdy znikają, ale ja się ociągam, droga.
Ciągle pragnąc twojego pocałunku, pragnę zwlekać do świtu, droga.
Po prostu mówiąc to: Słodkich snów dopóki nie znajdą cię promienie.
Słodkich snów, że zostawiasz wszystkie zmartwienia za sobą.
Ale cokolwiek będzie w twoich snach, wyśnij mały sen o mnie.
Gwiazdy znikają, ale ja się ociągam, droga.
Ciągle pragnąc twojego pocałunku, pragnę zwlekać do świtu, droga.
Po prostu mówiąc to: Słodkich snów dopóki nie znajdą cię promienie.
Słodkich snów, że zostawiasz wszystkie zmartwienia za sobą.
Ale cokolwiek będzie w twoich snach, wyśnij mały sen o mnie.
:)***
Michael Bublé : I'm Your man
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=ep2lzX2EG58
Jeśli chcesz kochanka, zrobię wszystko co na myśli masz.
A jeśli w inną miłość zechcesz grać, zakryj maską twarz.
Jeśli chcesz partnera, weź mą dłoń.
Jeśli chcesz, bym przyjął gniewny cios, śmiało mierz.
I'm your man.
Jeśli chcesz boksera, wtedy ja na każdy wejdę ring,
A jeśli chcesz lekarza zbadam ciała twego każdą część.
Jesli chcesz szofera oto właz,
A może zechcesz w pole wywieść mnie, nie powiem nie.
I'm your man.
Ref.:
A księżyc lśni i łańcuch drży i bestia nie chce spać. Sam nie wiem ile już obietnic dałem Ci, lecz nie umiałem spełnić ich.
Na kolanach mógłbym wołać wracaj, ale nie zwojuje nic.
Mógłbym pełzać do Ciebie i warować u stóp, przed pięknem Twym skamleć do utraty tchu.
Palce wbijam w twe serce, pościel w strzępy rwę. Błagam Cię !
I'm your man.
A jeśli podczas drogi, sen Cię zmorzy za kółkiem zmienię Cię.
Lub jeśli na ulicy chcesz zarobić, ja w cień usunę się.
Jeśli chcesz bym ojcem dziecka był, albo szedł przy Tobie kilka chwil,
Przez środek wył.
I'm your man.
Ref.:
A księżyc lśni i łańcuch drży i bestia nie chce spać. Sam nie wiem ile już obietnic dałem Ci, lecz nie umiałem spełnić ich.
Na kolanach mógłbym wołać wracaj, ale nie zwojuje nic.
Mógłbym pełzać do Ciebie i warować u stóp, przed pięknem Twym skamleć do utraty tchu.
Palce wbijam w twe serce, pościel w strzępy rwę. Błagam Cię !
I'm your man.
Jestem Twój dziewczynko.
Jestem Twój, Twój, Twój.
I'm your man.
:)*** Dziękuję ...
...i nie mogłem się oprzeć...
OdpowiedzUsuńMichael Buble feat. Laura Pausini - You will never Find - Caught in the Act
http://www.youtube.com/watch?v=DMc3XDOy3AY&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=UITFZPgxEy8
OdpowiedzUsuńDo Andrzeja- wysłałam tego maila,żeby Ewa przesłała Ci zdjęcia.Było na pewno napisane"Twoja wiadomość została wysłana". Raczej nie zdarzyło mi się by moje maile nie dochodziły do innych osób. Wysłałam też Ewie, tak jak prosiłeś dwa linki z Twoim aparatem. Czekałam codziennie na odpowiedź, ale jej nie było, o czym Cię informowałam. Nie wiem, co się z Tobą dzieje. Zawsze mi ufałeś.Andrzej,nigdy Cię nie okłamałam, bo bardzo cenię Ciebie. Zawsze byłeś wolnym człowiekiem i nigdy nie trzymałam Cię na uwięzi. Baw się dobrze w Ogródku. Nie wiem, dlaczego przestałeś mi ufać. Nie stawiałam Ci nigdy żadnych wymagań, nie zadawałam żadnych pytań dotyczących Twojego życia osobistego. Dziękuję Ci za wszystko. Bądź szczęśliwy i wspominaj mnie mile, resztę wiesz :-)
OdpowiedzUsuńWitam w sobotę:)*
OdpowiedzUsuńJaśku a co powiesz na to wykonanie?:)
The Drifters - Save The Last Dance For Me (1974)
http://www.youtube.com/watch?v=eB1puvcj3Fk&feature=fvwrel
Witaj Stachu.Czy Ty czasem nie uzurpujesz sobie za bardzo Ciemnej Strony Mocy?:)))
OdpowiedzUsuńPiszę o tym bo mię się wydawało,że zło to Ja ha ha i hahaha...
A zupełnie poważnie to powiedziałbym jak Janusz,że premier nie ma pomysłu na nadchodzący czas i wybrał najwierniejszych...
Co do Gowina ...TU,nie pozwolę sobie na komentarz.
Dobrze wychowany jestem:)
Dla Izy i Adasia:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=z7-12iJ8xTM
Pozdrawiam cieplutko,nie dajcie się smutkom:-)
Wierszem proszę, wierszem proszę,
OdpowiedzUsuńbo głupoty ja nie znoszę.
Na nic więc te tłumaczenia,
bywaj zdrowa do widzenia...
TayToOou - Mam swój świat ....
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=-47fqJFYt5w&NR=1
Wierszyk prosisz,wierszyk prosisz
OdpowiedzUsuńa co w zamian mi przynosisz?
Ja bym chciała mleczko ptasie
i zatańczyć tu z Adasiem:-)
Ewa, dla Ciebie za Ogródek:-)
http://www.youtube.com/watch?v=2_jOc6zu1Kc
Dano.należą się się chyba przeprosiny
OdpowiedzUsuńdla ogródka Gospodyni.
I co żeście zrobili z tego pieknego bloga. Ja tylko czytam i nie rozumiem jak jedengo dnia mozna włascicielekę obrzucać blotwem a na drugi dzien wchodzic jakby nigdy nic bez slowa prze[praszam. To jak zrobic kupę komuś na wycieraczke a potem zadzwonic do drzwi i poprosić o papier. przerprazsam ze się odzywam i zblędami.
OdpowiedzUsuńJędruś,ładnie śpiewasz:)
OdpowiedzUsuńWitaj Danuśko:)
OdpowiedzUsuńCzy sen sprawił,że dzisiaj zagości u Ciebie pogoda ducha?:)
Tego Ci z serca życzę.
http://www.youtube.com/watch?v=dp4mmcMqQ5M
Przyjaciele Pozostaną Przyjaciółmi
Kolejny świąteczny dzień
Funt spadł a dzieci są rozwrzeszczane
Moja druga połowa uciekła
Zabierając wszystkie pieniądze i zostawiając tylko graty
Mam ból w piersi
Lekarze strajkują, potrzebujesz tylko odpoczynku
Nie łatwo kochanie, ale masz przyjaciół, którym możesz ufać
Przyjaciele pozostaną przyjaciółmi
Kiedy potrzebujesz miłości poświęcają Ci troskę i uwagę
Przyjaciele pozostaną przyjaciółmi
Kiedy masz dość życia i porzuciłeś wszelką nadzieję
Wyciągnij dłoń, bo przyjaciele pozostaną przyjaciółmi do samego końca
Teraz mamy piękny dzień
Listonosz przyniósł list od kogoś kto cię kocha
Wystarczy tylko tam zadzwonić
Próbowałaś odnaleźć go, ale ktoś skradł jego numer
W zasadzie
Przyzwyczajasz się do życia bez niego i tak
To takie łatwe teraz, bo masz przyjaciół, którym możesz ufać
Przyjaciele pozostaną przyjaciółmi
Kiedy potrzebujesz miłości poświęcają ci troskę i uwagę
Przyjaciele pozostaną przyjaciółmi
Kiedy masz dość życia i porzuciłeś wszelką nadzieję
Wyciągnij dłoń, bo przyjaciele pozostaną przyjaciółmi do samego końca
Andrzeju, oprzytomniej!
OdpowiedzUsuńDlaczego ? To robisz oddanej sobie Danie ?
Ewa nie jest tego warta. Bawi się Twoim innych kosztem, ślepy jesteś?
Oto cała prawda o tym blogu:
http://www.youtube.com/watch?v=ilsQK4UAIv0&feature=related
Miłego dnia, Ogrodnicy. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDano,wytłumacz mi dlaczego mam wrażenie,że piszą TU czasem dwie różne Dany?
OdpowiedzUsuńLudzie opamiętajcie się!!!
OdpowiedzUsuńNikt nikogo nie zmusza aby wchodzić na ten blog.
Było miło .Czy Polak zawsze musi coś spieprzyć?
Nie może patrzeć jak gdzieś jest fajnie.
Dajcie spokój Ewie i tym,którzy się tu dobrze czują!!!!
Dziękuję Adaśku. Bardzo lubię ten utwór.
OdpowiedzUsuńEwa,ja znam się na żartach,tylko mój mąż niestety się nie zna. Prawdopodobnie przeczytał ten wiersz o "barabara" nie pytałam go.Wiesz Ewa,jeździłam sama w okolice Sandomierza przez półtora roku pomagając powodzianom np.do Sokolnik, Wielowsi, Trześni byłam tam parę razy oraz do innych zalanych wiosek. Nie będę się mu tłumaczyć, chyba,że zapyta. Zawsze mi ufał. Nigdy nie spotkałam się z Andrzejem.Mąż pozwala mi na internetowe znajomości, czasem odbiera telefony od znajomych internetowych. Dlatego zrozum że to,co dla Ciebie jest zabawą może innych zranić. On jest poważnym człowiekiem. Jeszcze raz Cię bardzo proszę,nie ma tu innej Dany. Nie używaj mojego imienia w takich wierszach. Znam się na żartach, nie obraził mnie ten wiersz.Ewa,przepraszam za to, że nie powiedziałam Ci tego wszystkiego na maila, tylko w Ogródku. Powtarzam, lubię Twoje wiersze oraz piękne zdjęcia.
Adasiu,jestem tutaj już długo. Nie lubię ,gdy ktoś mnie okłamuje.
OdpowiedzUsuńEwa,przyznaj się, że wyrzuciłaś parę wierszy z Ogródka, no, czego kłamiesz? Przecież możesz to robić, to Twój blog. Nie rób ze mnie takiego drania, który zmyśla.
Przepraszam,że się wtrącam Dano.Nie uważasz,że Twoje słowa zraniły Ewę? Nie tylko Ty masz uczucia.Przemyśl swoje postępowanie.
OdpowiedzUsuńZaraz zacznę kląć!!!
OdpowiedzUsuńAdasiu, nie ma dwóch Dan, jest jedna Dana. Chcę tylko uczciwości od forumowych Gości. Nie przeszkadzam, bo zawadzam.
OdpowiedzUsuńAdasiu, dzięki...
OdpowiedzUsuńTeraz idę obrabiać zdjęcia, które wczoraj zrobiłam ;)
http://www.youtube.com/watch?v=noWcF4CXYrc
Dzień dobry.
OdpowiedzUsuńZa chwilę będzie nowy post, dla chętnych...
Dano.
Istotnie zawadzasz. Zrobiłaś tutaj prymitywne bagno i nie chcę z Tobą mieć nic wspólnego, tak ja Ty ze mną, o czym mnie wczoraj "życzliwie" poinformowałaś.
Nie życzę sobie więcej Twoich wpisów. Prywatne sprawy załatwiaj w prywatnej korespondencji.
Jakoś mnie ten kabaret nie przekonuje.Danę to ja zwabiłem na blog Ewy ****,bo się szwendała po innych blogach i była opluwana.Chciałem temu zaradzić i pokazałem jej akurat Ten.
OdpowiedzUsuńJa się tu czuję wspaniale.Zresztą jak Danie nie pasuje, to ma wybór.To zostało jej wielokrotnie powiedziane.Ale ją tu ciągnie.To jest tak.Żaba w klatce z wężem siedzi.Piszczy ,ale mu do gardła wchodzi.Myślę, że tą kwestię wytłumaczyłem jasno i do końca.TU OBOWIĄZUJE PEŁNA DOBROWOLNOŚĆ.End...
No to mamy jasność Andrzeju.
OdpowiedzUsuńPrzykre jest to,że - jak napisałeś -opluwano Danę na innych blogach(?) - ale teraz to przeszło na Ewę i Imresje.
Odkąd znam Ewę(już kilka lat) nie zauważyłem nigdy fałszu czy podłości w jej wpisach.Nigdy!Od samego początku ujęła mnie otwartym sercem i tym czymś szczególnym co tkwi w jej wierszach...ja tego nie umiem nazwać bo się na poezji dostatecznie nie znam.
Osobiste sprawy każdy TU sam przynosił niepytany ani przez nią ani przez nikogo innego na blogu.Skąd więc pretensje do Ewy???!!!
Sorry,nie chcę brać udziału w ,,maglu"tylko miło spędzić czas.Tutaj akurat.
Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli.
Jest już nowy post na sobotę, zapraszam na górę, jeśli ktoś ma ochotę...
OdpowiedzUsuńMałpko.Ja się dawno już określiłem jako przyjaciel Ewy (bez podtekstów) i nie będę się bez przerwy z tego tłumaczył...
OdpowiedzUsuńAle jak rozumiem, zarzucasz mi brak obiektywizmu...Przeczytaj wpisy Dany i postaraj się być obiektywna,ok:)*