Owoc sumaka octowca.
Owoce kaliny jeszcze nie opadły.
Misterny rysunek na jesiennych listkach pnącza.
Poranne westchnienie.
Kiedy w pełni brązów czuję smak jesieni,
sen o złotym lecie nie chce mi się wyśnić,
w ogrodowych sepiach znikły barwne lśnienia,
znów pogoda ducha jest trochę kapryśna.
Choć w mglistych zasłonach słońce dzisiaj wzejdzie,
nie chcę słuchać wiatru zawodzących szlochań,
obudzę cię myśli pogodnych muśnięciem,
porannym westchnieniem powiem ci, że kocham.
Witam Ewuniu przy porannej kawce :)
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi na Twój wstępniak znalazłam według mnie piękny wiersz Teresy Tomsi, mam nadzieję, że i Tobie się spodoba...
" Poranne westchnienie profesora "
Być może chcę za wiele
jak na możliwości przetwarzania
danych tego świata. Trwać
w jasnym wywyższeniu
ponad codzienne zwątpienie
i komunikaty o potopie.
Być może chcę wszystko:
ciemność każdego nieskończonego przypadku
i każdą drżącą światłem grę uniesień*.
Być może mylę się co do prawdy o sobie
jaką zdołałem wyśledzić w księgach
w oczach najbliższych ciał niebieskich
w poświacie snów o potędze.
Być może jest za późno
i nawet najmniejsza część
nieodkrytej całości mnie
nie wstąpi do głębi
w której przebywasz.
Wznoszę się ku Tobie
wszystkimi zmysłami
teraźniejszego
wiedzą przeszłego
i pragnieniem tego
co nadejdzie.
Bądź przy mnie
w śródmieściu poplątanych znaczeń
i ścieżek. Rozjaśniaj moje myśli
gdy lękam się albo chcę za wiele.
Tyle jeszcze mocy
w silniku mojej duszy
a nie potrafię z Tobą rozmawiać
bez pełnomocników.
(Waldemarowi Łazudze)
* * *
Doznaję nieobecności w Twoim ku mnie pochyleniu.
A jednak wydobywam się dziś z bezmiaru – w poczuciu
bliskości czułej ręki co z zabłądzenia wyprowadza.
Jestem przecież czymś więcej niż snem we śnie*.
Jestem znakiem przypływu, nadzieją przemiany, powrotem
do początku. Słowem, którego w pełni nie objaśniłeś.
.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
.
Witam z uśmiechem, choć za oknem lekki mrozik -1st. i ciemno:)
OdpowiedzUsuńCzajnik przecieka, pół wody na kawę znalazło się na blacie... muszę kupić nowy...
Jeszcze wycieranie podłogi, kawa już w locie.
I uciekam w teren do popołudnia.
Pogody ducha życzę i do zobaczenia:)
>>>
OdpowiedzUsuńPrzywołanie Zbigniewa Bieńkowskiego
Na pewno jeszcze kiedyś się spotkamy – w krainie Tam,
gdzie czas rządzi sobą, nie nami, gdzie Rimbaud przemierza
niezmierzone gaje.
Niech wszystko będzie twym udziałem: piękno i strach.
Trzeba jedynie iść: żadne uczucie nie jest najdalsze.*
Ufać, że wszystko wypełni się od nowa. Wiosna! Twoje imię
kwitnie – jak maj. Z takiej metafory uśmiałbyś się pewnie. Cóż,
wiosna szumi w głowie i podpowiada pospolite rzeczy.
Nie próbuj oddzielać się od początku, którym jesteś,
nie zatracaj śladów drogi, którą przeszedłeś, nie odtrącaj ręki,
która wciąż cię prowadzi. Wszystko wypełni się jeszcze raz.
Przylatują bociany, na krzewach pierwsze pąki. Przychodzą
słowa, których wypowiedzieć nie sposób, trzeba ich tylko słuchać
jak się słucha wiatru, iść, nie odwracając się od chwili,
co nam przywraca nas – odmienionych.
Na pewno jeszcze kiedyś się spotkamy – w krainie Tam,
gdzie czas przemierza niezmierzone gaje.
Teresa TOMSIA
* cytat pochodzi z wiersza Rainera Marii Rilkego („Księga o życiu mniszym”, tłum. ks. Kazimierz Wójtowicz, Kraków 2002).
>>>
Marzenko, witaj:)
OdpowiedzUsuńDopiero Cię zauważyłam, jak miałam wyłączać kompa...
Wiersz zdążyłam przeczytać; bardzo przypadł mi do gustu. Dla Ciebie przygotuję coś po południu, a teraz już muszę zmykać.
Pozdrawiam cieplutko:)
Witam:)
OdpowiedzUsuńTo dla Ciebie na dobry dzień Ewuś:)
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/cattle-egret-florida/
A to dla wszystkich:)):
Myślę,że to lepsze niż polityczna papka z TV.
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/tiger-grass-kaziranga/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/leopard-cub-tanzania/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/grizzly-bear-cubs-pod/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/aurora-iceland/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/peak-district-england/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/pantanal-birds-brazil/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/petrohue-falls-mobley/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/cedar-waxwing-berries/
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/ice-canyon-greenland-balog/
Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim:)
Tuwim Julian
OdpowiedzUsuńWestchnienie
O, sprawo smutna i daleka!
Jakkolwiek jest - czy duch, czy ciało -
Jedna mnie tylko wieczność czeka...
Jak mało!
http://www.youtube.com/watch?v=0UwGoC-CtAU&feature=related
OdpowiedzUsuńPowzdychajcie sobie kochani:)
OdpowiedzUsuńhttp://images48.fotosik.pl/317/d24d9b7986860715.jpg
http://global.images8.fotosik.pl/475/162f5876ce586044.jpg
http://img178.imageshack.us/img178/5280/natzei.jpg
http://img180.imageshack.us/img180/1983/nat19.jpg
http://img201.imageshack.us/img201/7200/natzu.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/9026/87609218.jpg
http://img696.imageshack.us/img696/5082/d11e.jpg
Czee! Adam, widzę, że nie ma jak hurt. Masz rację
OdpowiedzUsuńpo co się rozdrabniać.
Pozdrówka ślę. Zdrówko już dopisuje? U mnie pochmurno i nieciekawie.:)
Witaj Jasku::
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaliczyłem dwudniowy pobyt w szpitalnych pieleszach,jak mówi moja doktórka,dla zapobiegliwości i ogólnego przebadania...
Nie powiem,żebym był zachwycony ale na zdrowy rozum biorąc nie było wyjścia i teraz,po solidnej dawce igiełek kuruję się w domu.Nie cierpię szpitali...
A że idzie powoli ku lepszemu postanowiłem cokolwiek nadrobić ha ha ha ....
Mam nadzieję,że podobało się i podreperowało nieco pogodę ducha,która o tej porze roku i w tak szare dni-przynajmniej u mnie - szwankuje.
Najlepszego:)
Głowa do góry! Mam nadzieję, że 'jakość' to będzie. A że nadrobisz, to o to żem spokojny. Byle do wiosny.:)
OdpowiedzUsuńI wzajemnie:)
OdpowiedzUsuńA to jakby w temacie...Tylko powzdychać...:):
http://www.youtube.com/watch?v=BCAt0KQfEmA
http://zagony.ru/2011/11/14/ozero_gamilton_v_tekhase_15_foto.html
OdpowiedzUsuńPies - ratownik:):
OdpowiedzUsuńhttp://izismile.com/2011/09/02/pugs_preparing_for_the_hurricane_20_pics-6.html
http://izismile.com/2011/11/08/beautiful_fall_in_photos_44_pics.html
OdpowiedzUsuńStaff Leopold
OdpowiedzUsuńWestchnienia
Czy je kto ważył kiedy, czy je liczyć będzie,
Te chwile, które - zda się - bezczynem niemocna,
Jałowa jako ugór i bezpłodna do cna
Tęsknota z piersi ludzkiej westchnieniami przędzie?
A jednak nie jest żadna z tych chwil bezowocna:
Płyną w bezkres, jak blade po wodach łabędzie,
Wlokąc za sobą w długim nanizane rzędzie
Smugi łez, które leje godzina północna.
Wszędzie, gdzie tylko stanął człowiek, jest ich tyle,
Ze gdyby można westchnień nieskończone chwile
Sznurami pereł mierzyć zamiast ciszy słuchem:
Można by nimi owić tysiąckroć krąg ziemi
I połączyć jej serce z gwiazdami wszystkiemi
Skrzącym w pomroku nocy, siostrzanym łańcuchem.
Miłego dnia Ogrodnicy:)
Adamie wracaj do zdrowia:)
Dalida - Jouez Bouzouki
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=588p76z80vg&feature=related
Toronto - 17 westchnień
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=M1bvWlsi8gs
Witajcie wieczorkiem:)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz dotarłam po pracy do domu i chętnie zaczerpnę ogródkowego klimatu z poezją i muzą, bom okropnie zdrożona...
Marzenko, za poranne wiersze do kawy, (bardzo piękny Krystyny Wajdy, nigdy go nie czytałam) proponuję Ci westchnienie naszego Wieszcza
Adam Mickiewicz
Przypomnienie
Lauro! czyliż te piękne wieków naszych lata
Jeszcze się kiedy twojej malują pamięci?
Kiedyśmy sami tylko i sobą zajęci,
Dbać nie chcieli o resztę obcego nam świata.
Chłodnik, co się zielonym jaźminem wyplata,
Strumień, co z miłym szmerem po łące się kręci;
Tam nas często, wzajemne tłumaczących chęci,
Późnej nocy miłośna osłoniła szata.
A księżyc, spod bladego wyjrzawszy obłoku,
Śnieżne piersi i złote rozświecał pierścienie,
Boskiego wdziękom twoim przydając uroku.
Wtenczas serce porywa słodkie zachwycenie,
Usta się spotykają, oko ginie w oku,
Łza ze łzą, i z westchnieniem miesza się westchnienie!
Adam Mickiewicz
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru z westchnieniami, ale tylko radosnymi:)
Dzień dobry, dobry wieczór Ewuniu*, Najmilsi Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńEwuniu*, dziękuję za poranne, bardzo poranne powitanie :)
Na grządkach posadzę Ogrody westchnień Patrycji Brodowskiej. Trochę lata jesienią :)
Powietrze znowu zadrga zapachem stokrotek
i lilii, co różowo kołyszą się w wazonie.
Może wianek splotę z wiersza kilku zwrotek,
Sprawdzę czy w ogrodzie kwitną już lewkonie.
Nenufar swym odbiciem wabi taflę wody,
w rozchylonych płatkach owady tańczące.
Słabną od nadmiaru słodyczy przyrody,
upał dziś się przykrzy, szepcą kwiaty mdlące.
Zakopię westchnienia między konwalimi,
niech mnie potem kusz a nutką odurzenia.
Na liściach coś napiszę słów pocałunkami,
wśród łodyg magnolii poszukam natchnienia.
Pozdrawiam słonecznie i serdecznie Ogródek :)
Witaj Adaśku:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za cudne westchnienia krajobrazowo-florystyczno-faunistyczne (TYGRYS!):))
Powzdychałam z tęsknotą do tych cudnych zakątków...
Zdecydowanie lepsze dla odpoczynku, niż wszystkie polityczne międlenia nabzdyczonych polityków w telewizorni, którzy powtarzają jak mantrę w kółko jedno i to samo...
A struś z gałązką modrzewia przesłodki:))
ja Tobie westchnę pięknym walcem i bardzo kwiecistym klipem:
WALTZ OF LOVE - Ernesto Cortazar
http://www.youtube.com/watch?v=dCCGF1j9evY&feature=related
Tygrysku, mam nadzieję, że doleczysz się do końca i następne spotkanie z Tobą przyniesie już tylko dobre wiadomości...
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę:)
Witaj Zuzanko raz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńWłaściwie, to powinnam zacząć od Ciebie, bo Twoja poezja powitała mnie jako pierwsza dzisiaj rano.
A "Ogrody westchnień" cudne, zaiste warte westchnień szczególnie szarą, listopadową porą... bardzo dziękuję, prawdziwa perełka do Ogródka:)
Powzdychajmy zatem jeszcze z Kazimierzem Wierzyńskim, tym razem na inny temat:
Smuga
Ten poszum drzew cię przyniesie,
Rozszeleści, rozsypie po lesie,
Rozhołubi i rozkołysze,
Aż cię zobaczę, usłyszę,
Aż twoje malutkie, pisklęce
Po twarzy przesnują się ręce,
O, moja daleka, daleka,
O, moja miła, miła,
Moja tęsknota cię czeka,
Miłość się moja stęskniła.
Nie ma cię, nie ma zbyt długo,
Bezsilny i cichy już jestem,
Wołam cię każdym szelestem,
Westchnieniem każdym cię proszę,
W pamięci powtarzam i noszę,
Dotykam się oczu i głowy
I tęsknię, i tęsknię zbyt długo,
Ty mój poszumie lipowy,
Ty moja pachnąca smugo.
Miłość się moja stęskniła,
Tęsknota moja cię czeka,
O, miła, miła, miła,
Daleka.
Serdeczności wieczorne Zuzanko, miłego odpoczynku:)
Jaśku:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam i o zdrowie pytam, chociaż nie wzdychasz i mnie nie witasz...:)))
No to może choć wspomnisz?
Wspomnij mnie-Sława Przybylska
http://www.youtube.com/watch?v=s-Rnni-4eLs
Pogodnego wieczorku z miłym wspomnieniem...:))
Witaj Izko:)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie westchnęłaś Staffem, dzięki serdeczne:)
To pożegnajmy jeszcze westchnieniem stokrotki, razem z Adamem Asnykiem:
Adam Asnyk
Stokrotki (II)
II
Później, ach, wiele kwiatów egzotycznych
Widziałem pełnych piękności i woni.
Dużo heroin znałem poetycznych,
Niosących uśmiech, łzy i serce w dłoni...
A przecież żaden z tych kwiatów rozlicznych,
Wspomnieniem szczęścia mnie teraz nie goni
I z tych postaci wzniosłych, eterycznych,
Od melancholii żadna mnie nie broni!
Bom się nie spotkał już z tym upojeniem,
Co jedno drogę do szczęścia otwiera,
Bez względu czy jest prawdą, czy złudzeniem.
Bez niego serce powoli zamiera
I z ideałów maski zdziera,
I żegna zwiędłe stokrotki westchnieniem...
***
Powiem Ci, że stokrotek jeszcze jest dużo i to pięknie kwitnących... nie musimy tak bardzo wzdychać jeszcze za nimi:)
I powzdychajmy sobie subtelnie z Jackiem Fedorowiczem po harcersku:
Jacek Fedorowicz - Je t'aime moi non plus (wersja harcerska)
http://www.youtube.com/watch?v=ZBEuEnB5cYg
:)))*
Pozdrowienia z westchnieniem dla byłej Harcerki:)
Proszę Cię
OdpowiedzUsuńBądź moją wiosną, latem, jesienią
Zimą kwiatami co pod śniegiem drzemią
Proszę Cię
Zostań moim westchnieniem
Kroplą tęsknoty i uniesienia
Proszę Cię
Bądź tą co życie słodzi
I kołysanką gdy noc nadchodzi
Proszę Cię
Bądź nie znikaj i trwaj
Daj szarość dnia i słońce daj
Proszę Cię
Sprzeczaj się ze mną i kłóć
Przeklinaj, porzucaj, przebacz i wróć
Proszę Cię
Weź mą miłość w ofierze
Tak całkiem zwyczajnie jak chleb się bierze
Proszę Cię
I oto do Boga modlitwy też wznoszę
Jeżeli możesz? Pokochaj proszę!
Anonimowy, dzięki za piękną Dalidę w rytmie zorby.
OdpowiedzUsuń"Oddźwięczę" się i zaskoczę Cię kobietą fatalną;)
DALIDA - "Je Suis Toutes Les Femmes
http://www.youtube.com/watch?v=XcbnmsJ_g48&feature=related
... to jest wyjątek - za ładną piosenkę, a następnym razem poproszę Ciebie o przedstawienie się.
:)))
OdpowiedzUsuń'Gdy Cię nie widzę...' Jacek Wójcicki
http://www.youtube.com/watch?v=gZVNFqspnqY
Ewuniu*, powzdychałam ze Smugą, dzięki.
OdpowiedzUsuńPoprosiłam Ogródek słowami Ryszarda.
Mam zaległości w pograbieniu Ogródka, więc odrobinę zamilknę. Obiecuję, że nie na długo.
Pozostawię Westchnienia Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Morze jest dzisiaj smutne.Westchnieniem się żalę
przy brzegu porośnietym siwozłotą sierścią.
Jak pierś wznosi się fala i ginie za falą.
Morze wzdycha falami, Ziemia - moją piersią.
Zuziu, dziękuję za "Proszę Cię"...:), a do Twego wiersza dodam jeszcze autora:
OdpowiedzUsuńjest nim Ryszard, publikujący na stronie http://www.zosia.piasta.pl/wiersze-Ryszarda.htm
Izko, Jacek śpiewa "Niepewność" Mickiewicza, wolę go jednak w wykonaniu Marka Grechuty, posłuchaj:
OdpowiedzUsuńMAREK GRECHUTA - Niepewnosc- Mickiewicz
http://www.youtube.com/watch?v=krksWron54w
Jeśli już grechutki, to powzdychajmy sobie jeszcze w tym klimacie:
Marek Grechuta "Będziesz moją panią"
http://www.youtube.com/watch?v=rW0TgYZn_tk&feature=related
:)
Jasne, Zuzanko, wkleiłyśmy jednocześnie komentarze i już wiem, że podałaś autora. W takim razie na zakończenie poetyckich westchnień, jeszcze proponuję Adama Ważyka:
OdpowiedzUsuńWażyk Adam
Westchnienie
Ach nieraz chciałbym przywołać jak niegdyś
skwarne południa i rude obłoki
zachłanną zieleń i radość owoców
alkohol spojrzeń rozdzierany jedwab
świece kapiące na aksamit nocy
blask kobiecego ramienia czerń węgla
rtęć melancholii podmiejskiej wybuchy
granatu śmiechy motoru czy gniewu
daremnie chciałbym czy mówię czy pisze
nie ma metafor jest tylko smak soli
nic ma wspaniałych barw jest ciężka ziemia...
Do miłego, Zuziu...:)
Co to?
OdpowiedzUsuńgdy usta milczą , śpiewa i wzrusza
to dusza , to dusza
co to ?
nie raz duszy skrzydła sobie dopinało
to ciało , to ciało
dusza i ciało , serce i rozum
wiedza i sztuka wyśniona
każda ta para jest wtedy szczęśliwa
gdy w siebie zapatrzona
Między żarem słów , a słów tych cieniem
między śmiechem a westchnieniem
między każdą chwilą smutku i radości
krąży muza pomyślności
poszukaj , zawołaj ją na kuszenie
nowych dni , pięknych chwil
przyniesie taki uśmiech , co da ci natchnienie
co doda sił na więcej sił
Pewien artysta , muzyk pianista
sztuce swej bez reszty oddany
grywał do tańca pewnej tancerce
siedząc w orkiestronie schowany
nie widział skoków , ni piruetów
kroków na czubkach palców
słyszał leciutki tupot po scenie
a potem burze oklasków
Jak wiele zdziała uczucie
pokona przeszkód , przeszkód sto
przez takie dziwne losu zrządzenie
wymyślił światu peryskop
Między żarem słów , a słów tych cieniem
między śmiechem a westchnieniem
między każdą chwilą smutku i radości
krąży muza pomyślności
poszukaj , zawołaj ją na pokuszenie
nowych dni , pięknych chwil
przyniesie taki uśmiech , co da ci natchnienie
co doda sił , na więcej sił
Dusza i ciało , serce i rozum
wiedza i sztuka wyśniona
każda ta para jest wtedy szczęśliwa
gdy w siebie zapatrzona
bo kiedy w chwilach samotności
jedno drugie na duchu podpiera
nadzieja rośnie jak wielka rzeka
która po obu brzegach wzbiera
Między żarem słów , a słów tych cieniem.....
Marek Grechuta "Muza pomyślności"
http://www.youtube.com/watch?v=z2MJwXDvLmo&feature=related
:)
To ja sobie powspominam mimozy i powzdycham do lekkiej, kolorowej jesieni...
OdpowiedzUsuńTym razem w wykonaniu Grzegorza Turnaua; tego wykonania jeszcze nie było w Ogródku:
Grzegorz Turnau - Wspomnienie
http://www.youtube.com/watch?v=8yG3RyceKPU&feature=related
:)
... i jeszcze westchnę Aleksandrem Fredro, bo to bardzo piękne westchnienie:
OdpowiedzUsuńAleksander Fredro
Do L.
(z włoskiego)
Szczęśliwy, kto w twych oczu przegląda się niebie,
Szczęśliwy dwakroć, kto wzdycha do ciebie,
Lecz najszczęśliwszym tego ja ocenię,
Co swoim twoje obudził westchnienie.
:)
:)
OdpowiedzUsuńGrzegorz Turnau Zmierzch
http://www.youtube.com/watch?v=k6etwBhR_zo&feature=related
:)
Pozdrawiam serdecznie Ogródek. Adasiu ,wracaj do zdrowia.Dobranoc,Ogrodnicy. Ewa, śliczne zdjęcia robisz.
OdpowiedzUsuńWitajcie - wieczorem ;-)*
OdpowiedzUsuńTo sobie zakręcimy Jesieninem;)
Zakręciło się złoto liściaste
tłum. Tadeusz Nowak
Zakręciło się złoto liściaste
I od liści poróżowiał zdrój,
Jak gdyby, zamierając na gwiazdę
Niósł się motyli leciutki rój.
W tym wieczorze jestem zakochany,
Bliski sercu jak parowu piach.
Wiatr – parobczak brzózce fartuch lniany
Podkasuje aż do samych pach.
Chłód jest we mnie i chłód jest w dolinie,
Mrok nadciąga – mrowie owczych stad.
I za furtką dzwonków uciszenie
Nakazuje rozespany sad.
Jeszcze nigdy tak skwapliwie zmysłów
Nie słuchałem poprzez ciała chłód.
Dobrze byłoby nad stawem zwisnąć
I jak wierzba widzieć siebie z wód.
Dobrze byłoby do stogu śmiać się,
Mordą nowiu suche siano żuć...
Po najcichszej mej radości stracie –
Nie smucić się, tylko miłość snuć.
;-)
http://www.youtube.com/watch?v=BRHttSPSIJs&feature=related
Zbigniew Wodecki
Dziękuję Dano:)
OdpowiedzUsuńStaram się, jak mogę. Najważniejsze jest to, że pisanie wierszy i fotografia to moje pasje i mogę się w tym realizować i innym sprawiać przyjemność.
A takie słowa, jak Twoje, bardzo mnie podnoszą na duchu i mobilizują... :)
Na dobranoc, dla Ciebie:
Krzysztof Klenczon - Czyjaś dziewczyna
http://www.youtube.com/watch?v=BNdAkct7RBk
Pozdrawiam ciepło. Dobrej nocy...:)
Dobry wieczór Małpko:)
OdpowiedzUsuńJesieninem? Bardzo proszę, może być nawet jesiennie...:
Ukochana, siądź koło mnie
Siergiej Jesienin
Ukochana, siądź koło mnie,
Popatrzymy sobie w oczy.
Twój cichy wzrok mi przypomni,
Jak się zmysłów zamieć toczy.
Całe to złoto jesieni,
Te jasne pasma na skroniach —
Wszystko przyszło jak zbawienie
Niespokojnego nicponia.
Porzuciłem kraj swój dawno,
Gdzie kwitnący gąszcz i łąka,
Aby z miejską gorzką sławą
Całkiem w życiu się zabłąkać.
Aby serce coraz słabiej
Pamiętało ogród łata,
Kiedy przy muzyce żabiej
Poetą rosłem dla świata.
I tam teraz taka jesień...
Klon pod oknem, lipa smętna
Gałęzie jak łapy wzniesie,
Szuka tych, których pamięta.
Dawno nie ma ich wśród żywych.
A tam, gdzie spoczęły kości,
Miesiąc znaczy w krzyżach krzywych,
Że i my przyjdziemy w gości,
Że i nas po latach trwogi
U tych krzewów przyjdą składać.
Wszystkie falujące drogi
Na żywych zlewają radość.
Droga moja, siądź koło mnie,
Popatrzymy sobie w oczy.
Twój cichy wzrok mi przypomni,
Jak się zmysłów zamieć toczy.
(przełożył Adam Pomorski)
***
Cudnie, że przypomniałaś Izoldę... dzięki:)
No to może jeszcze raz Wodecki - wieczornie:
Zbigniew Wodecki- Wieczór już
http://www.youtube.com/watch?v=Z4hxZbsPsug&feature=related
U mnie wieczór mokry i zimny, jak nieszczęście... oby z tego deszczu nie było szklanki na rano...
Pozdrawiam:)
Dzień dobry na wieczór:)*
OdpowiedzUsuńOMC, a spóźniłbym się na dobranockę. Dziś Witold
Wieszczek i -
DESZCZOWA PIOSENKA
Pamiętasz? To chyba był wtorek
i padał ciepły deszcz,
podlewał włosy Twoje
i moje wzruszał też,
a zanim przestało padać
wiedziałem już, że chcę
tak jak ten deszcz się wkradać
i zraszać Twoją pierś.
A później była sobota,
leżałaś obok mnie,
a jesień była złota;
czarowna noc i dzień!
Poranek nazbyt wczesny
w objęciach Twoich nóg,
z miłości mokre plecy
i zapach Twoich ud...
A dzisiaj jest poniedziałek.
Gdzie jesteś? Nie wiem gdzie!
I już Cię nie zobaczę
ubranej tylko w mgłę.
Odeszłaś tak jak przyszłaś,
już nie ma Twoich warg...
I tylko deszcz już na zawsze
będzie miał inny smak.
i kołysanka - Grzegorz Turnau - Jak kochać, to namiętnie
http://www.youtube.com/watch?v=i_pcPT2HuN4&feature=related
Dobranoc, dobranoc Kochani :)*** - już czas na
miłość:)*** ...
Przepraszam, obiecałam wcześniej zajrzeć. Nie zawsze plany mogę realizować tak jak bym chciała.Liczę na wspaniałomyślność ;-)))
OdpowiedzUsuńDobranocnie :)
Zaglądam w oczy jesieni
rozplatam warkocze
ozłocę nimi twoje sny
mimozami okryję
zamknięte powieki
pochwycę w dłonie
splątane nitki
babiego lata
ukołyszę miłość
w ciszy twojego snu
Dobranoc, dziękuję za piękny dzień z uroczymi fotkami ( Ewuniu* zachwycam się codziennie, przede wszystkim podziwiam Twoją technikę i pomysłowością ), za to wszystko, czym Najmilsi ,, kolorujecie'' moje dni.
Pięknych snów :)))
Za szybko nacisnęłam zamieść :(((
OdpowiedzUsuńAutorka Ewa Korczyńska.
Dobranoc :)
Dobry wieczór Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńNa dobranockę zdążyłeś tuż, tuż przed zamknięciem furtki... właśnie miałam wstawiać swoją, bo już prawie 18 godzin jestem "na nogach" i Morfeusz się do mnie przymilnie uśmiecha...:)
Moja dobranocka będzie dzisiaj z Jeremim Przyborą (podwójnie):
Jeremi Przybora
Nie odchodź!
Lampy dziś nie zgaszę
Będzie świecić ci przez mgły
Wiatr szeleści czasem,
A ja wtedy myślę ty
Błądzisz pośród nocy,
Chcesz dom ominąć mój.
Otwieram drzwi i wołam: Stój!
Nie odchodź! Nie odchodź!
Z mych tęsknot ciebie znam
Nie odchodź! Nie odchodź!
Tak długo byłeś sam
Przychodzisz późno, tak wcześnie chcesz iść
Dlaczego dziś? Dlaczego jeszcze dziś?
Nie odchodź! Patrz: zaczął padać deszcz
Nie odchodź. Tak ciężko czekać, wiesz
Za bramą został czas
Niech sam dziś odejdzie, zostawi nas.
Nie odchodź. Pada deszcz.
Nie przyszedłeś znowu
drogą, którą idzie zmierzch,
Znowu moim słowom
odpowiada tylko deszcz
Ale czekać będę
wciąż u otwartych drzwi
Gdy będziesz szedł,
zawołam Ci:
Nie odchodź! Nie odchodź!
Z mych tęsknot ciebie znam
Nie odchodź! Nie odchodź!
Tak długo byłeś sam
Przychodzisz późno, tak wcześnie chcesz iść
Dlaczego dziś? Dlaczego jeszcze dziś?
Nie odchodź! Patrz: zaczął padać deszcz
Nie odchodź. Tak ciężko czekać, wiesz
Za bramą został czas
Niech sam dziś odejdzie, zostawi nas.
Nie odchodź. Pada deszcz.
wiersz ten wyśpiewa jako kołysankę Kalina Jędrusik - Nie odchodź...
http://www.youtube.com/watch?v=-EgByR7mZoQ
Dobranoc, dobranoc Kochani.:)*** doprawdy, już czas na miłość:)***
… i druga kołysanka – też do wiersza Jeremiego Przybory:
Grzegorz Turnau - Zostań ze mną
http://www.youtube.com/watch?v=Ca07sWeK__0&feature=related
Pa... :)*
... Zuzanko, bardzo dziękuję za dekorowanie Ogródka, ciepłe słowa i cały miły dzień... Dobrej nocy i pięknych snów...:)
OdpowiedzUsuńDobranoc Ewo:)
OdpowiedzUsuńDobranoc Ogrodnicy:)
Republika - Strażnik snu
http://www.youtube.com/watch?v=bv_Zc8TcO98&feature=related
No to jeszcze sobie zagram -
OdpowiedzUsuńGrzegorz TURNAU- Przez Siedem Mórz
http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=fvwp&v=jERDYCrmKs8
***
Na dobry nastrój :)*
OdpowiedzUsuńTom Jobim & Sting - How Insensitive
http://www.youtube.com/watch?v=28BwowMZ7q8&feature=related
***
I Kenny G - Dziewczyna z Ipanema - Toma Jobima
http://www.youtube.com/watch?v=3V-QL_xZwl8&feature=related
...i miłego dnia :)***
... cudne te piosenki... niech dzień dla Ciebie będzie miły i nastrojowy...:)***
OdpowiedzUsuń