Miejsca spoczynku
Czesława Miłosza...
Juliana Tuwima...
Haliny Poświatowskiej...
Jana Lechonia...
Marka Grechuty...
Jonasza Kofty...
Agnieszki Osieckiej...
(fotografie z netu)
A Oni nie chcą by się smucić
Zapal im świeczkę w swojej duszy,
niechaj wspomnieniem świeci w myśli,
niech nie zabraknie dla Nich wzruszeń,
byli, kochali przeszli, przyszli...
Kalendarz umilkł w jednej dobie,
słyszę Ich śmiechy, słowa czułe,
wdzięczności nigdy nie wypowiem,
poezję Ich do serca tulę.
A Oni nie chcą, by się smucić,
po co Poetom ta żałoba,
żywym oddali serca nuty,
niech więc nie płaczą na Ich grobach.
Niech grają świerszczem, w słońcu płyną,
zaszumią liściem w wiatru wtórze,
w Ich wierszach nadal dźwięczy miłość...
zostawiam im czerwoną różę.
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńZamglony ranek, ciepło, temp. 9 st.
A ja dzisiaj w teren, jak w każdy dzień roboczy...
Wspomnijmy dziś z wdzięcznością Poetów (tych i innych), którzy odeszli, do których wierszy tak chętnie sięgamy na co dzień w Ogródku...
Niech każdy zostawi jedną różę... bez smutku, bo Oni by sobie zapewne tego nie życzyli...:)
Nie wiadomo do dziś gdzie pochowano Boya- Żeleńskiego.
W czasie wojny mieszkał we Lwowie, był profesorem medycyny. W 1941 roku do Lwowa weszli Niemcy i wkrótce rozpoczęły się egzekucje polskiej inteligencji. Boya- Żeleńskiego zastrzelono wraz z innymi profesorami Uniwersytetu Lwowskiego w nocy z 3 na 4 lipca.
Grób rodzinny Żeleńskich znajdujący się na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, na którym umieszczono imię Boya – jest dla niego grobem tylko symbolicznym.
Kawa...
i już uciekam w teren.
Miłego dnia i do zobaczenia po południu:)
Witajcie Kochani:)*
OdpowiedzUsuńŚpieszmy się
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
ks. Jan Twardowski
Wielka woda - Maryla Rodowicz
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=1kQwREgf3Z4&feature=related
Do wieczora Ogrodnicy.Miłego dnia:)*
Dobry dzień* - dla Wszystkich.
OdpowiedzUsuńRÓŻE DLA AGNIESZKI.O
http://www.youtube.com/watch?v=eezUl3fI4n8
Tadeusz Boy Żeleński - wspomnienie
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=EHHoPZPSB2Y
Witajcie...
OdpowiedzUsuńGdy przyjdzie mi ten świat porzucić
Stanisław Wyspiański
Gdy przyjdzie mi ten świat porzucić,
na jakąż nutę będę nucić
melodię zgonu mą wyprawną?
Rzuciłem przecież go już dawno.
Już dawno się przestałem smucić
o rzeczy miłe mnie stracone.
Miałyżby smutki jeszcze wrócić,
kraść, co już dawno ukradzione.
Przecież już dawno się wyzbyłem
marzeń o utraconym raju.
Żyję, by zwało się, że żyłem...
nad jakąś rzeką, w jakimś kraju...
Nad jakąś rzeką, w jakimś mieście,
gdzie ślubowałem ślub niewieście,
gdzie dom stworzyłem jej i sobie
z myślą o jednym wspólnym grobie.
A na tym grobie, wspólnym domie,
niechże mi wichr gałązki łomie,
gałązki zeschłe, zwiędłe, kruche
w jesienną deszczną zawieruchę.
Tak samo będę słuchał w grobie,
jak deszcz po świecie pluszcze sobie,
jak słucham deszczu za tą ścianą -
i wiem, że znów się zbudzę rano.
Niechże mi rano słońce świeci,
niech świeci jasno, mocno grzeje
Nad grób niech moje przyjdą dzieci
i niech się jedno z nich zaśmieje.
7.VII.1903, Rymanów
Witaj Ewo, witajcie goście tego pięknego blogu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspomnienia naszych bardów co odeszli w Twoim wierszu i w tym miejscu.
A najważniejsze, że napisałaś - bez smutku. Ja dodam też - bez zadęcia, bo Oni są wśród nas w swoich wierszach tacy, jacy byli za życia.
Dokładam różę poezji dla Jonasza Kofty:
Jonasz Kofta - Epitafium dla frajera
Żył raz Frajer
Wierzył w bajer
Potem umarł
Nad grobem cztery
Inne Frajery
Wbite w gajery
Wytarte, starte
W cholernym słońcu
Stali bez końca
Jakby po piwo
Albo ćwiarę
Aż wreszcie jeden
Niemłody Frajer
Łzę łyknął gorzką
Jak zajzajer
I w taki gorąc
O suchym gardle
Na siebie biorąc
Żałobne parle
Powiedział:
Przyjacielu
Trochę serca nam ubyło
Ile naprawdę
Jeszcze nie wiemy
Pamięć o Tobie
Poniesiemy
Zrobimy z nią
Ile umiemy
Ci co z urzędu
Wieńce kładli
Musieli odejść
Do swych spraw
Nas tak jak Ciebie
Czas nie nagli
Frajerzy zawsze
Mają czas
Bracie spod jednej anatemy
Żegnamy Cię i dziękujemy
Że Ci się chciało
Być zakałą
Gdy wystarczało
Głośno klaskać
Że Ci się chciało
Widzieć całość
Gdy wystarczała
Biała laska
Że Ci się chciało
Być tylko sobą
Zwyczajnie dobro od zła
Odróżniać
Kiedy nikogo
Nie było obok
Tylko służalcza
Szepcząca próżnia
Że Ci się chciało
Myśleć tak mało
O swoich własnych
Nielekkich losach
Że Ci godności
Wystarczało
By nie dorzucać
Drewna do stosów
Że Ci się chciało...
Że Ci się chciało
Ciężki Frajerze
Przeżyć po ludzku
Swe ludzkie życie
Choć w zmartwychwstanie
Nikt z nas nie wierzył
Ni w wieczną rzeczy pamięć
W granice
Bracie spod jednej anatemy
Żegnamy Cię
I dziękujemy
Cztery frajery
Wbite w gajery
Jeszcze postały
Chwilkę na słońcu
Ptaszki ćwierkali
A oni stali
Po dobrej chwili
Poleźli w końcu
I zapomnieli dać po czerwońcu
Ja bym takiego klienta
W życiu nie wpuścił na cmentarz
Serdeczne pozdrowienia z uśmiechem zadumy dla Ciebie i gości blogu.:)
Życie ludzkie na pozór to zwykły kawał, lecz on nie jest tak prosty, jak by się zdawał. BoY*;-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.dailymotion.com/video/xce5nc_wiosna-ach-to-ty-marek-grechuta_music
Wiosna ach to ty -Marek Grechuta
Andrzeja Waligórskiego też należy nam tu wspomnieć.
OdpowiedzUsuńCzyściec i piekło
Tak sobie czasami myślę
Po zatargu z żoną lub z władzą:
Jak będzie wyglądał czyściec,
Do którego mnie kiedyś wsadzą?
Tradycyjny kocioł ze smołą,
Diabły szopkowe i śmieszne,
I przypiekane na goło
Członki najbardziej grzeszne?
A może zszarpią mi nerwy
W sposób i nowszy, i lepszy -
Na przykład sto lat bez przerwy
Transmisji z hodowli wieprzy,
Czyli kompletna klapa.
A w górze gdzieś śmiech wesoły -
To sobie Flipa i Flapa
Oglądają w niebiesiech anioły!
Zaś jeszcze bardziej bezdennie
Wykoleiłby mnie system fatalny,
Gdybym musiał przez wieki, codziennie,
Udowadniać, że jestem lojalny.
I męczyłbym się straszliwie
W piekielnej tej atmosferze,
A diabeł by podejrzliwie
Patrzył na mnie i mruczał: - Ejże?
I głosy brzmiałyby w mroku,
Od których bym cierpiał i cierpiał:
- A coście robili w roku
Pięćdziesiątym, ósmego sierpnia,
Między szesnastą dziewięć
A osiemnastą czternaście?
Ja na to pokornie, że nie wiem,
A głosy: Ha ha! A, no właśnie:
Ha, lepiej niech mnie już spalą
Albo nadzieją na drążek.
...a może czyściec jest salą
Pełną tapczanów i książek,
Z lampką przy każdym tapczanie,
Więc czego mi więcej trzeba?
Widocznie przez zamieszanie
Trafiłem przypadkiem do nieba!
Ale daremnie się korcę,
Wnet wpadam w depresję wściekłą:
- Tapczany fakt, stoją, lecz sztorcem,
A książki są moje...
To piekło.
Jesień idzie - tekst A. Waligórskiego
http://www.youtube.com/watch?v=aZ43aY_LIxE&feature=related
Stanisław Soyka - Jedni piszą wiersze piórem
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=8N0whJFIYec
:)*
[Po co tyle świec nade mną, tyle twarzy?...] ~ Bolesław Leśmian
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=hXxE9Q4gK0I&feature=related
Skończoność ~ Bolesław Leśmian
http://www.youtube.com/watch?v=HbOlyPlPFA8&feature=related
;-)*
Te twarze* też nie zapomnijmy.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=CP9GFaNk0aw&feature=fvwrel
Myslovitz & Marek Grechuta - Kraków
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=qKV3KATvl74
:)*
http://www.youtube.com/watch?v=-GGyi_1WwtQ
OdpowiedzUsuńRysiek Riedel - Wehikuł Czasu - Dżem
Pani Róża gra Chopina
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Eg3rz9qA72M
;-)*
Dzień dobry,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJan Kochanowski
TREN IX
Kupić by cię, Mądrości, za drogie pieniądze!
Która, jesli prawdziwie mienią, wszytki żądze,
Wszytki ludzkie frasunki umiesz wykorzenić,
A człowieka tylko nie w anioła odmienić,
Który nie wie, co boleść, frasunku nie czuje,
Złym przygodom nie podległ, strachom nie hołduje.
Ty wszytki rzeczy ludzkie masz za fraszkę sobie,
Jednaką myśl tak w szczęściu, jako i w żałobie
Zawżdy niesiesz. Ty śmierci namniej się nie boisz,
Bezpieczna, nieodmienna, niepożyta stoisz.
Ty bogactwa nie złotem, nie skarby wielkimi,
Ale dosytem mierzysz i przyrodzonymi
Potrzebami. Ty okiem swym nieuchronionym
Nędznika upatrujesz pod dachem złoconym,
A uboższym nie zajźrzysz szczęśliwego mienia,
Kto by jedno chciał słuchać twego upomnienia.
Nieszczęśliwy ja człowiek, którym lata swoje
Na tym strawił, żebych był ujźrzał progi twoje!
Terazem nagle z stopniów ostatnich zrzucony
I między insze, jeden z wiela, policzony.
Jan Kochanowski
OdpowiedzUsuńTREN XVIII
My, nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje,
W szczęśliwe czasy swoje
Rzadko Cię wspominamy,
Tylko rozkoszy zwykłych używamy.
Nie baczym, że to z Twej łaski nam płynie,
A także prędko minie,
Kiedy po nas wdzięczności
Nie uznasz, Panie, za Twe życzliwości.
Miej nas na wodzy, niech nas nie rozpycha
Doczesna rozkosz licha!
Niechaj na Cię pomniemy
Przynamniej w kaźni, gdy w łasce nie chcemy.
Ale ojcowskim nas karz obyczajem,
Boć przed Twym gniewem stajem
Tak, jako śnieg niszczeje,
Kiedy mu slońce niebieskie dogrzeje.
Zgubisz nas prędko, wiekuisty Panie,
Jesli nad nami stanie
Twa ciężka boska ręka;
Sama niełaska jest nam sroga męka.
Ale od wieku Twoja lutość słynie,
A pierwej świat zaginie,
Niż Ty wzgardzisz pokornym,
Chocia był długo przeciw Tobie spornym.
Wielkie przed Tobą są występy moje,
Lecz miłosierdzie Twoje
Przewyssza wszytki złości.
Użyj dziś, Panie, nade mną litości!
Do Staszka- pozdrawiam Cię serdecznie oraz małżonkę.Życzę Wam dużo zdrowia, wytrwałości i pogody ducha.Wspierajcie się wzajemnie w tych trudnych dla Was dniach, kiedy wspomina się najbliższych Zmarłych.Pamiętasz,jak kiedyś Ci tłumaczyłam Twój sen? Na pewno Wasz Syn nie chce patrzyć z góry na smutnych, zapłakanych Rodziców.Bądźcie silni, wiem, że to bardzo trudne.Jestem sercem z Wami.
OdpowiedzUsuńThe Doors - *End of the Night*
OdpowiedzUsuńWyrusz tam, gdzie życie świtem jest; gdzie jest nocy kres"
http://www.youtube.com/watch?v=FnQdk9XMf6U
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jim_Morrison
OdpowiedzUsuńAnna Jantar - Nic nie może wiecznie trwać
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=LBmUBMnuU2k
Witam popołudniową porą:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że ładne róże przynieśliście dla naszych Poetów... Brakuje mi tylko Waszych komentarzy, uśmiechów i pozdrowień. No, z małymi wyjątkami..:)
Przecież Poeci cieszyli się za życia i wiele tej radości przenieśli do swoich utworów, które teraz nas cieszą i pewnie jeszcze będą cieszyć następne pokolenia...
Zanim zacznę dokładać kolejne róże, posłuchajmy "piwnicznej" piosenki:
Przychodzimy, odchodzimy - Piwnica pod Baranami:
http://www.youtube.com/watch?v=rVevW09V9jk&feature=related
Janusz Jęczmyk autor słów do tej piosenki odszedł od nas w 2009 r. Napisał też tekst piosenki "Ta nasza młodość":
11. Ta nasza młodość - Halina Wyrodek - Piwnica pod Baranami
http://www.youtube.com/watch?v=WkdAvj4M66I&feature=related
Pozdrówka popołudniowe dla Wszystkich:)
Udało mi się dzisiaj bez korków wrócić do domu, co za cud...:))
Najbardziej urokliwa ze wszystkich róż jest ta dla Jonasza Kofty.:)
OdpowiedzUsuńWierny czytelniku, bardzo Ci dziękuję - mimo niezłej znajomości poezji Kofty, nie znałam tego wiersza... jestem pod wrażeniem wbitych w gajery "Frajerów", wygłaszających tyle pięknych słów prawdy o innym "Frajerze". Sto razy piękniejszych, niż wszystkie oficjalne przemówienia i zdrowaśki...
Niewielu poetów stać na takie podejście do ostatniego pożegnania...
Pozdrawiam miło i zapraszam do rozmowy:)
A ja swoją drugą różę składam Boyowi - dzięki Małpuś za piękne wspomnienie... :)*
OdpowiedzUsuńTadeusz Boy Żeleński
Rozkosze życia
Wszystko dziś biada: "Lepiej wcale nie żyć",
I pesymizmu słychać zewsząd jęk,
A jednak, państwo, zechciejcie mi wierzyć,
Życie jest piękne, życie ma swój wdzięk;
Umieć je cenić to pierwsza zaleta,
Nie żądać więcej, niż nam może dać:
Wówczas, braciszku, jak mówi poeta,
Garściami rozkosz zewsząd będziesz brać!
Choć wszystko wezmą ci losy przeciwne,
Pociechę pewną zesłał dobry Bóg:
To - że tak powiem - szczęście negatywne,
Tego nie wydrze ci najsroższy wróg;
Gdyś tego szczęścia przeniknął sekreta,
Pogodny idziesz wśród gromów i burz:
Gdzie nogą siąpisz - jak mówi poeta -
Wszędzie ci życie kwitnie wieńcem z róż!
Wszędzie radości znajdziesz nowe źródło
I do rozpuku śmiejesz się raz wraz;
Patrzysz, jak grzebią jakieś stare pudło,
Pomyślisz sobie: "Na mnie jeszcze czas!"
Przystaniesz sobie za trumienką z boku,
Posłuchasz śpiewu i żałobnych mów,
Dziewczątko małe uszczypniesz gdzieś w tłoku,
Już się od dawna tak nie czułeś... zdrów.
Wyjdziesz na miasto dla użycia ruchu,
Z daleka widzisz jakieś twarze dwie:
To Rydel komuś wierci dziurę w brzuchu -
Pomyślisz sobie: "Dobrze, że nie mnie!"
Niedługo szukasz za nową podnietą;
Na "Warszawskiego" do kawiarni idź:
Przeczytasz sobie Hoesicka felieton -
No i sam powiedz: czy nie warto żyć?
W zimowy wieczór spieszysz do teatru,
W fotelik miękki rozkosznie się wtul:
Ciepło, zacisznie, ni śniegu, ni wiatru,
Tragedii sobie wysłuchasz jak król!
Z piątego aktu prosto na kolację,
W gazetce znowu jest nowinek dość:
Tu masz bankructwo, tam znów licytację,
Z trzeciego piętra zleciał jakiś gość!
Tak sobie chodzisz wesoły jak ptaszek,
Radosną wszędzie życia widzisz twarz;
Wreszcie, znużony i syt już igraszek,
Wracasz do domu: własny kluczyk masz;
Słychać szmer jakiś, zaglądasz przez szparkę:
I jak tu człowiek się nie cieszyć ma?
Tam ktoś... ten tego... właśnie twą kucharkę,
Pomyślisz sobie: "Dobrze, że nie ja!"
Śmiejesz się błogo przed zamknięciem powiek
I dziękczynienia czynisz korny gest:
Byle chciał tylko, znajdzie szczęście człowiek,
Nie ma co mówić - dobrze jest, jak jest!
Więc choć świat biada: "Lepiej wcale nie żyć",
I pesymizmu słychać zewsząd jęk,
Najmilsi bracia, zechciejcie mi wierzyć,
Życie jest piękne, życie ma swój wdzięk!!
:)
Izko, bardzo lubię wiersz "Trzeba mi wielkiej wody" (i piosenkę) mojej ukochanej Agnieszki:)
OdpowiedzUsuńOsiecką wspomnę wierszem -
"Kiedy mnie już nie będzie"
Siądź z tamtą kobietą twarzą w twarz
Kiedy mnie już nie będzie
Spalcie w kominie moje buty i płaszcz
Zróbcie sobie miejsce...
A mnie zabawiaj smutnie
Uśmiechem, słowem, gestem
Dopóki jestem
Dopóki jestem.
Dziel z tamtą kobietą chleb na pół
Kiedy mnie już nie będzie
Kupcie firanki, jakąś lampę i stół
Zróbcie sobie miejsce...
A mnie oszukuj mile
Uśmiechem, słowem, gestem
Dopóki jestem
Dopóki jestem.
Płyń z tamtą kobietą w górę rzek
Kiedy mnie już nie będzie
Znajdźcie polanę, smukłą sosnę i brzeg
Zróbcie sobie miejsce...
A mnie wspominaj wdzięcznie
Że mało tak się śniłam
A przecież byłam,
No, przecież byłam...
Magda Umer - Kiedy mnie już nie będzie
http://www.youtube.com/watch?v=eEqZ2WPaOHo
... Krajewski też śpiewa tę piosenkę, ale wolę wykonanie Magdy Umer, takie delikatne i kobiece...:)
Udanego popołudnia Izko:)
Ewuś - mnie też. Ta róża dla Jonasza Kofty - cudowna.
OdpowiedzUsuńFajnie, że są jeszcze inni frajerzy oprócz mnie...hehehe
http://www.youtube.com/watch?v=uCmjyt7ZmWc
Golden Life "Oprócz błękitnego nieba
;-)*
Dano, witaj - Ciebie też pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJan Kochanowski - jak Ci zapewne wiadomo - napisał też wiele wspaniałych, mądrych i wesołych fraszek.
Moja róża dla Niego niech będzie Jego fraszką:
Jan Kochanowski
Do miłości
Chyba w serce, Miłości, proszę, nie uderzaj,
Ale na każdy członek inszy śmiele zmierzaj!
:)
Małpuś, masz we mnie jeszcze jednego Frajera...;)))
OdpowiedzUsuńWstawię dla Ciebie najnowszy wiersz Alexandra Czartoryskiego:
Czartoryski Alexander
Zmarli
Ja nie obchodzę Święta Zmarłych.
Zmarli go także nie obchodzą.
Anioły Śmierci łzy otarły
tym, co się nigdy nie narodzą.
Dnia nie obchodzę Wszystkich Świętych
- o świętość żywych idzie sprawa
nie o Kapłanów pychą dętych
co zmarłym świętość chcą rozdawać
a dla mnie są jak święci - żywi
bo się z wyrokiem śmierci rodzą
i w swych cierpieniach tak prawdziwi
jak bohaterzy, gdy odchodzą ...
Więc czym są dla mnie wszyscy zmarli
których od lat ze mną nie było?
A żywi są. W sercach zawarli
jedyną świętość. Ludzką miłość.
Mi świętem każdy dzień wśród żywych
bo trudy w moją radość zmienia
i w jeden zdarzeń ciąg prawdziwy
gdy kocham ich i nie oceniam.
Niech nadal każdy dzień wśród żywych
w miłość mi zmienia życia trudy
bym dotarł do tej szczęścia niwy
gdzie uczuć pełnia zamiast złudy
co wpędza ludzi w zbędne znoje.
Każdy odejdzie - jak przechodzień.
Ma w moim sercu miejsce swoje
pamięć bez świąt. Pamięć na co dzień.
:)
OdpowiedzUsuńMałpko i jeszcze:
Golden life - Wszystko To Co Mam
http://www.youtube.com/watch?v=N3qXq-0AeBM&feature=related
Muszę koniecznie zostawić różę dla Haliny Poświatowskiej - uwielbiam Jej ten wiersz:
OdpowiedzUsuńHalina Poświatowska
bądź przy mnie blisko
bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja
to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata
***
... ile można wyrazić miłości i tęsknoty w kilku prościutkich słowach.. prawda? :)
Jaśku, a ja Waligórskiego wspomnę Jego wierszem:
OdpowiedzUsuńJeszcze
...więc jak się już ma psa i kota, i miłe mieszkanko spółdzielcze,
I wszystko się w naszym życiu układa tak plus minus znośnie,
I gdy się w tym życiu już miało tę - pewną ilość - dziewczyn,
I właśnie jest popołudnie, i słońce świeci skośnie,
To dobrze jest usiąść w fotelu, a kot niech się zwinie obok,
I żeby w zasięgu ręki było koniecznie pół czarnej,
A radio niech gra Gershwina, a my, kiwając nogą,
W ten skośny promień puszczamy dym z papierosa carmen.
Na półkach piętrzą się książki i pył z nich wiruje w słońcu,
I wszystko jest złotobrunatne, a tylko rapsodia błękitna,
I trochę smutno, że trzeba to będzie zostawić w końcu,
I już się nie siądzie w fotelu, żeby Trzech Muszkieterów poczytać,
Bo może się kiedyś tak zdarzyć, że patrzysz - a ciebie już nie ma,
Chociaż jest kawa i fotel, i słońce na kociej sierści,
I chociaż wciąż jeszcze w powietrzu snuje się dym z carmena,
I równie jak dym błękitny wciąż snuje się ten Mister Gershwin.
...pies podniósł głowę i warknął, ale nikt jakoś nie wszedł,
Choć ktoś stał jakby za drzwiami, i jakby zamykał parasol...
Kot otwarł oko, popatrzył i mruknął: - Jesteś tu jeszcze?
Jeszcze tu jestem, mój kocie. I jeszcze wciąż trzymam fason.
***
I o to właśnie chodzi, trzymajmy fason:)
Pozdrówka cieplutkie dla Ciebie, odpocznij troszkę:)*
Jędruś, a co Ty dzisiaj tak z nami na migi?:)
OdpowiedzUsuńPiękna piosenka Doorsów... dzięki serdeczne.
Wspomniałeś Jima (Jamesa)Morrisona, on także był poetą...
James Morrison 'You Give Me Something'
http://www.youtube.com/watch?v=s993u4qAyiw
Ty dajesz mi coś
Chcesz zostać ze mną rano
Ty tylko trzymasz mnie kiedy śpię
Zamierzałem stąpać po wodzie
Teraz zmierzam w głębiny
Dla każdej części mnie która potrzebuje ciebie
Inne cząstki wycofują się
Ponieważ ty dajesz mi coś
To mnie przeraża, w porządku
To może być nic
Ale jestem skłonny poddać się próbie
Proszę daj mi coś
Dlatego, że pewnego dnia poznam swoje serce
Zaczekałaś na godziny
Po prostu by spędzić trochę czasu ze mną
I możesz powiedzieć, że nigdy nie kupiłem ci kwiatów
Nie mogę rozpracować ich znaczenia
Nigdy nie myślałem, że kogoś pokocham
To był sen kogoś innego
Ponieważ ty dajesz mi coś
To mnie przeraża, w porządku
To może być nic
Ale jestem skłonny poddać się próbie
Proszę daj mi coś
Dlatego, że pewnego dnia poznam swoje serce
Ale to mogło być sekundę za późno
I słowa których nigdy nie wypowiedziałem
I tak się ukażą
Serdeczności wieczorne dla Ciebie:)
Budka Suflera - * Bal wszystkich świętych *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=V8Hz-JQtmfg
Wieczorowe ukłony i pozdro dla Redakcji.:))
Dziękuję i wzajemnie dla Kolegium Redakcyjnego i Komisji Autocenzury;))
OdpowiedzUsuńBudka Suflera Pieśń Niepokorna
http://www.youtube.com/watch?v=9Ydww1P7jKg&feature=related
:)
OdpowiedzUsuńPoezja śpiewana - Leszek Długosz - " Nie zapominajcie o tych, którzy już nie śpiewają "
http://www.youtube.com/watch?v=x1WfR2vOndc&feature=related
Witam wieczorem:)*
OdpowiedzUsuńChcę cię obronić, chcę ustrzec cię od zła
Gdy smutno tak zaśpiewać, by cię rozweselić
I z ciemnej nocy wyprowadzić w jasny dzień
Tak życiem cię zachwycić, abyś chciał je przeżyć
W podróż cię wezmę do takiego raju
Gdzie smak miłości dojrzewa powoli
Gdzie rana życia uśnie pod ustami
Sny się spełniają, a prawda nie boli
Chcę, chcę cię obronić, chcę ustrzec cię od zła
Gdy smutno tak zaśpiewać, by cię rozweselić
I z ciemnej nocy wyprowadzić w jasny dzień
Tak życiem cię zachwycić, abyś chciał je przeżyć
W podróż cię wezmę do takiego świata
Gdzie się szaleństwo spełnia do ostatka
Gdzie żal spóźniony niczego nie skreśla
A zamki mocno przetrwają nawet na lodzie
W podróż cię wezmę do takiego kraju
Gdzie struga czasu upływa powoli
Gdzie rzeki płoną słońca płynnym złotem
Sny się spełniają, a życie nie boli
" Gdy smutno... " śpiewa Agata Budzyńska
http://www.youtube.com/watch?v=oO_S2_CxbbI&feature=related
:)
http://www.youtube.com/watch?v=XjXwl15T4A4
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ryT9OX8ZHi0
http://www.youtube.com/watch?v=pEEMi2j6lYE&ob=av3n
http://www.youtube.com/watch?v=frtJQFe9apw
http://www.youtube.com/watch?v=-b7qaSxuZUg
http://www.youtube.com/watch?v=_sVNSM8XDZw
***
http://www.youtube.com/watch?v=nMO5Ko_77Hk&ob=av2e
***
http://www.youtube.com/watch?v=eihw2hu65S0
***
http://www.youtube.com/watch?v=1p0GEWyZ1rM
...
***
Witaj wieczornie Izko:)
OdpowiedzUsuńDzięki za Agatę Budzyńską, widzę, że to Twoja ulubiona piosenkarka....:)
A ja jeszcze zostawię różę dla Marka Grechuty:
Pamięć
Płynie wciąż z prądem nowych dni
lecz czasu zamieć
nierzadko gubi piękne sny
Młodości czysty kwiat
Radości pełen świat
gdy ja szukam
do drzwi pamięci mojej ciągle stukam
Otwieram drżącą dłonią je
szukając dobrych słów
z poezji pięknych snów
bo wiem
że jesteś zielenią mą
jesteś błękitem mym
Dobra poezjo,
sługo życia ponad światem złym
Kiedy przypomnę cię wierszu,
co bronisz mnie
bym nie zamieniał serca w kamień
przez noce i dnie
Pamięć ma wzywa cię
przez zagmatwany los
Dobra poezjo,
sługo życia wypełnij mój głos
Nie można żyć bez wody
Nie można życ bez chleba
Ale płomienia i ochłody
w duszy też szukać trzeba
I kiedy czasem odpływam
poezja jak z papieru łódka
Pamięć niech będzie wciąż żywa
dla wierszu o szczęściu i smutku
Życie, tysiącem ksiąg spisane
ludzkie życie
przeżyło tyle różnych chwil
Cudowny serca lot
tragiczny losu splot
lecz wiem
że pamięć zaciera wiele w myślach
lecz nie kłamie,
wierząc że oprócz cudów co
zmieniają życia ból
w komfortu ciepły tiul jest wiersz
Jesteś zielenią mą
jesteś błękitem mym
Dobra poezjo,
sługo życia ponad światem złym
Pamięć ma wzywa cię
przez zagmatwany los
wierszu wybrany słów najlepszych
wypełnij mój głos
Nie można żyć bez wody
Nie można życ bez chleba
Ale płomienia i ochłody
w duszy też szukać trzeba
I kiedy z myśli odpływa
duszy błądzącej udręka
czyni to wciąż młoda i żywa
z poezji tkana piosenka
piosenka.
autor: Marek Grechuta
... a wyśpiewał ten wiersz Ryszard Rynkowski:
RYSZARD_RYNKOWSKI-Pamięci wierszy:
http://www.youtube.com/watch?v=OJC336oN3aw
Dobry wieczór Adaśku:)
OdpowiedzUsuńZostawiłeś do słuchania piosenek na cały wieczór, dzięki serdeczne - cudna muza i wspomnienia o tych, co już nie śpiewają...
Może zagadasz do nas choć słówko...?:)
Najserdeczniej pozdrawiam Tygrysku i miłego wieczoru życzę:)
U mnie pada deszcz i podobno jutro też ma padać...
Dobrej pogody, zdrówka i uśmiechniętej zadumy na jutrzejszy dzień:)
Hanka Bielicka - Wspomnienia ..........
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=FsDP0jDF-xk&feature=related
;-)))*
Kariera Nikodema Dyzmy - Rozmowa z Kunickim !!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=deUqxocH_1A&feature=related
;-)))*
Jest tyle wspomnień Ewuś*, że ten wątek mógłby trwać - bez końca. Tylu wspaniałych ludzi odeszło.
Jedno można powiedzieć - są nadal gdzieś, w czasoprzestrzeni ;-)
Dziękuję za wszystkie - przy*pominajki ;-)*
Dobranoc
Małpuś:) Wspaniałe przypominajki dajesz, bardzo Ci dziękuję... a do tego gadasz ludzkim głosem, choć to dziś nie wigilia;))*
OdpowiedzUsuńMasz rację, możemy wspomninać bez końca... i każdy zamieszczony w Ogródku wiersz, piosenka, film, rozmowa - dzisiaj, jutro, czy kiedykolwiek będzie takim wspomnieniem*
Oczywiście, pamięć czyni, że Oni, czy nasi bliscy są wśród nas. Tylko "okazyjność" tej pamięci zadziwia. Większość, nie wiedzieć czemu, przypomina sobie o nich tylko raz do roku, bardziej chyba z potrzeby pokazania się na cmentarzu, niż autentycznej pamięci i refleksji o nich.
Dobrej nocy Małpuś, do jutra:)
...:) Irena Kwiatkowska - Preludium deszczowe
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=juVLrJZHG4Q
Pa, Małpuś...:)*
... a do tego to jest wiersz naszego Jeremiego Przybory...:)
OdpowiedzUsuńDobranoc Małpeczko:)*
OdpowiedzUsuńOni żyją ...w naszej pamięci:)
I jeszcze jedna róża - dla Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej... szczególnie za ten wiersz, który jest moim credo:
OdpowiedzUsuńKto chce, bym go kochała
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury
i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry.
Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce
i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce.
I musi też umieć ziewac, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą,
gdy na procesjach tłumy pobożne idą i krzyczą.
Lecz musi być za to wzruszony, gdy na przykład kukułka
kuka lub gdy dzięcioł kuje zawzięcie w srebrzystą powlokę buka.
Musi umieć pieska pogłaskać i mnie musi umieć pieścić,
i smiać się, i na dnie siebie żyć słodkim snem bez treści,
i nie wiedzieć nic, jak ja nic nie wiem, i milczeć w rozkosznej
ciemności,
i być daleki od dobra i równie daleki od złości.
:)*
Ewuniu,trochę mi smutno bo wnusio z rodzicami już pojechał...
OdpowiedzUsuń" Od świtu po kres..." wyk. Lubelska Federacja Bardów
http://www.youtube.com/watch?v=EZgSiCUbqVc&feature=player_embedded
:)*
:)))
OdpowiedzUsuńKto chce bym go kochała w wykonaniu Oli i Daniela
http://www.youtube.com/watch?v=JMZ8fX9K6rg
:)***
Nie smuć się Izko, Oni do Ciebie i tak często przyjeżdżają, a jutro zadzwonisz i porozmawiasz na pewno...:)
OdpowiedzUsuń" Gdy smutno... " śpiewa Agata Budzyńska
http://www.youtube.com/watch?v=oO_S2_CxbbI&feature=related
:)*
... tak krótko żyła ta poetka, kompozytorka i piosenkarka... ur. 10 lutego 1964, zm. 22 września 1996r.
Młodziutko odeszła...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię jej "Aniołka":)
Agata Budzynska-"Narysuje dla Ciebie aniołka"
http://www.youtube.com/watch?v=ndnxufbe2_8&feature=related
I trochę horroru w stylu retro dla wspominków, na "noc duchów":
OdpowiedzUsuńUpiorny twist
http://www.youtube.com/watch?v=IqdAbnnQm14
;))
Nie było jeszcze róży dla Tuwima:)
OdpowiedzUsuńGdybym był krzakiem świeżych, najczerwieńszych róż...
Gdybym był krzakiem świeżych, najczerwieńszych róż,
(A umieją one świeże być! Czerwone!)
Ty - oczy tylko (tak jak umiesz) zmruż,
A na ten rozkaz twój - spłonę.
I choćby szary, martwy, stał się ze mnie proch,
I beznadziejna gruda z mogilnego dołu,
Ty - znowu przyćmij tym zmrużeniem wzrok,
A róże trysną z popiołu.
Julian Tuwim
:)*
A ja też z różą dla Piotra Skrzyneckiego
OdpowiedzUsuńBeata Czernecka Piwnica pod Baranami - Koncert dla Piotra cz.1 i cz.2
http://www.youtube.com/watch?v=Sv-MZIJpH6U&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=0wZAcVBs81g
Piękna róża dla Juliana... dorzucę jeszcze jedną:
OdpowiedzUsuńIntymny wiersz
Julian Tuwim
Warto, warto żyć,
Wtedy pachniałaś bzami,
Dziś znowu kupiłem flakonik,
Roztarłem kroplę na dłoni
I przeszłość wieje nad nami
Bzami.
Warto, warto żyć.
Mgławo jest za oknami,
Zaraz listonosz zadzwoni,
Ustami przypadam do dłoni,
Całuje cień twojej woni...
Przyjdziesz — będziemy sami,
Jedyni i zakochani,
Chłonąc z czułością perfumy
W miłym uśmiechy intymnej zadumy:
"To my? Ja — i ty?"
Wiesz? Wzdycham... I przez łzy
Powtarzam: warto, warto żyć...
:)*
Jaśku... cudne te róże... jak byśmy dziś "wyglądali" poetycko bez Piotra i Piwnicy?
OdpowiedzUsuńTeraz już nie ma takich kabaretów, tego subtelnego dowcipu i przepięknej, pełnej finezji poezji, piosenki i humoru :)
Uśmiechnij się Jaśku wreszcie...:)*
Nie uogólniałabym tak, Ewa, ja przynajmniej nie lubię uogólnień. Teściu zmarł w czerwcu w 2005 roku i jesteśmy co niedzielę na cmentarzu( zawsze po mszy) czasem, jak jest śnieg po pas, to idziemy tylko na Jego grób i Szwagra a inne pomijamy, bo są daleko w głębi cmentarza, zawsze mam wtedy wyrzuty sumienia,że nie idę na grób Dziadków, ale zawsze mam ich głęboko w sercu. Pożegnam się z Wami, dziękuję za chwile refleksji nad sensem życia. Dobranoc i szczęśliwych powrotów do domu jutro.
OdpowiedzUsuńDano, gdybym napisała "wszyscy", to bym uogólniała. A ja napisałam "większość" i wiem, co mówię... :)
OdpowiedzUsuńDla mnie pamięć to zawsze żywe i ciepłe wspomnienie, zaduma, stare zdjęcia w albumie, opowiadanie ciekawych zdarzeń z życia tych, co odeszli... To, co w tej chwili dzieje się na cmentarzach raz do roku jest dla mnie (w większości przypadków) tylko targowiskiem próżności, mało wspólnego mające z prawdziwym czczeniem pamięci zmarłych. Przy czym podchodzę do tego ze spokojem i zrozumieniem, każdy ma swoją wrażliwość i jakieś kulturowe naleciałości...
Dobranoc, śpij dobrze.:)
Ja na szczęście nigdzie nie wyjeżdżam, bo wszystkich których chcę odwiedzić, mam w Lublinie, z wyjątkiem dziadka... Ale do Poznania nie pojadę.
Mam troszkę inne zdanie od Ciebie na ten temat, dobranoc.U nas co niedzielę jest pełno ludzi na cmentarzu,czasem trudno zaparkować auto.Taka wiejska tradycja, po kościele ludzie jadą na cmentarz.Dobranoc
OdpowiedzUsuńDobrej nocy Danusiu:)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch_popup?v=DpLYb-iMhlk&vq=medium#t=37
To bardzo dobrze, że mamy różne zdania i nie śpiewamy w jednym chórze, bo by było za nudno na tej ziemi:))
OdpowiedzUsuńZ różnorodności można zawsze wysnuć ciekawe wnioski i miło podyskutować...:)
Dobranoc...:)
Wspomnienia, wspomnieniami, a tradycji ogródkowych dobranocek lirycznych musi stać się zadość...
OdpowiedzUsuńJaśko się zadumał i zasłuchał w Piwnicy... więc ja dzisiaj pierwsza przychodzę z dobranocką, bo jestem okropnie zmęczona. Jaśku, wybaczysz? :)*
Będzie to wiersz Leopolda Staffa (jeszcze dla Niego nie było dzisiaj róży...)
Leopold Staff
"Wiatr zaniesie Ci"
Wiatr zaniesie ci moje westchnienie,
Żal mój smutny zaniesie ci fala,
Woń róży — moją tęsknię miłosną.
Wiatr poruszy twych włosów pierścienie,
Fala stopę opryśnie ci z dala,
Róże wonią upoją cię rośną.
Lecz wiatr tylko zrozumie me drżenie,
Tylko fala łzę, co się użala,
Tylko róże mą miłość bezgłośną.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** pięknych snów::)***
... i kołysanka:
Ernesto Cortazar - Beethoven's Silence
http://www.youtube.com/watch?v=ahbRwaqvz2w&feature=related
Pa... :)*
No to trochę na wesoło dla uśmiechu,- Przecież jeszcze żyjemy :)))
OdpowiedzUsuńBOY
MADRYGAŁ
Wlazł kotek na płotek
I mruga.
Z tych dwu niewinnych zwrotek
Milsza będzie ta druga.
Żeś mnie już zwała swym kotem
Prosi Cię wierny twój sługa
Bądzże choć raz dla mnie płotem
Na który się włazi i mruga.
autor: T. Boy Żeleński
***
I róża dla Jana Izydora Sztaudyngera
Jan Izydor Sztaudynger
Raj dla pobożnisiów
Nie trzeba się modlić tak:
"Niechaj go trafi szlag",
Ale się modlić potrzeba:
"Niech żywcem go wezmą do nieba" -
By skutek ten sam być mógł,
A nie obraził się dobry Bóg.
:)))*
...:)))*
OdpowiedzUsuńDzięki za ten uśmiech i piękne róże poezji... o to właśnie mi chodziło!:)
... a ja już przedwcześnie dałam dobranockę, ale wybacz, jestem troszkę dzisiaj padnięta, dzień roboczy dał mi w kość...
:)*
To ja tylko na dobranoc dam kołysankę - "WITH YOU" - Ernesto Cortazar
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=gcAOulVVkJU&feature=related
Dobranoc, dobranoc Kochani:*** miłych snów:)***
Dobranoc Kochani:)*
OdpowiedzUsuńDziękuję za dzisiaj...i do jutra:)
DLA ELIZY - Ludwig Van Beethoven -
http://www.youtube.com/watch?v=klm-WAJmHHQ&feature=related
Pa...:)
...:)*
OdpowiedzUsuńEwuniu****pokłoń się Nieznanemu żołnierzowi jutro ode mnie.Niech jedna świeczka będzie wspólna.Dziękuję za mile spędzony czas.Dobrej nocy Ogrodniczko.:)
OdpowiedzUsuńJędruś, masz to załatwione... dołożę jedno światełko od Ciebie... :)
OdpowiedzUsuń