Owoc trzmieliny w całej krasie.
Czarka szkarłatna - rzadki grzyb (pod ochroną).
Żółciak siarkowy - podobno smaczny grzyb jadalny.
Już zakwitł ciemiernik; zazwyczaj robił to w listopadzie.
Zaspany limeryk
Pewnej poetce, daleko od Bałtyku,
księżyc nocą słodko grał na grzebyku.
Sennej muzy słuchała,
wiersza nie napisała.
I w piątek skończyło się na limeryku.
:)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńZmęczenie całym tygodniem wzięło górę, zaspałam - obudziłam się o szóstej... stąd tylko limeryk:)
Nie musiałam liczyć ani baranów, ani owieczek (Jaśku i Jędrusiu), ani kotów (Izko) :)))
Dzień bardzo ciepły, 16 st. kilka chmurek.
Łyk kawy na stojąco i w drogę.
Do popołudnia, dzisiaj piątek...:)
Witam.
OdpowiedzUsuńEwuś,dla Ciebie -Taniec Trzcinowych Flecików Czajkowskiego.
W zaspany ranek ,świetnie może rozbudzić,zwłaszcza poetkę...
http://www.youtube.com/watch?v=ya0z2vEmjuc
Niestety:P, sam wolę mocne,muzyczne pobudki.
Dzisiaj wybrałem sobie nie taki ,,ostry" ale,choć stary to wciąż świetny OZ
http://www.youtube.com/watch?v=5o_fKi6xTKc&feature=related
Wszystkim dobrego dnia.
http://www.youtube.com/watch?v=mr2u5Wh1SOw
OdpowiedzUsuńJanis...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=gH_MpZBZFsw&feature=related
Ładne sny musiałaś mieć. Żałuję, że w nich nie byłem.
OdpowiedzUsuńRyszard Kapuściński
* * *
Śniłem że leżymy na łące
a przecież nie leżeliśmy na łące
śniłem las i że ktoś
stanął na skraju
patrzył na nas
a przecież nie było lasu nikt nie patrzył
byliśmy gdzie indziej
ale sen o tym gdzie jesteśmy
nie chciał przyjść
Nie wygonisz mnie? Spróbuję jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńRyszard Mierzejewski
Spotkanie
„Przyjdź dziś, zapalę księżyc, porozstawiam lustra,
przeczytam przeznaczony dla Ciebie poemat,
i tak bardzo Cię proszę pocałuj mnie w usta,
nie bój się przecież widzisz, domu mego nie ma.”
- Marian Ośniałowski
Jak mnie odnalazłaś piękna
nieznajoma
ukryłem się tutaj
przed nadchodzącą starością
tutaj
nie mam swych lat żadnego wieku
żadnych chorób i dolegliwości
tutaj zawsze jestem
młody i przystojny dotknij tylko
moje umięśnione ciało
pozwól się pieścić
całować od stóp bosych
wspinać się
ustami po twych wyprężonych
nogach i poczuć na języku
zroszone płatki kwiatu
pozwól zamknąć
w błądzących po twym ciele
dłoniach
rozpalone jędrne piersi
chcę tak zostać
zasnąć
w śnie głębokim śnić tobą
głębiej jeszcze aż
do śmierci
Tydzień mija za tygodniem,
OdpowiedzUsuńa ja znów w przystępie czasu.
Aby wrażeń Wam dostarczyć
- znów wybrałam się do lasu.
Choć prac pilnych w mym ogródku,
nie brakuje, wciąż przybywa.
Prace zlecam Krasnoludkom,
- płacę im szklaneczką piwa.
Zdarza mi się coraz częściej,
że mi zaspać się przydarzy.
Lecz się w mig usprawiedliwię,
i opowiem sen mych marzeń.
A gdy spotkam w lesie grzyba,
do atlasu w mig zaglądam.
Czy to grzyb, a może ryba
- bo podobnie, to wygląda.:))
Inny przykład, Wam opowiem,
(to się już nie mieści w głowie).
Wziął i zakwitł, kwiat ciemiernik
- a tu mamy, wszak, pażdziernik.
To jest pośpiech, to przesada,
by nie czekać, listopada.
Z tym gatunkiem "siedem światów",
- co rok daje do wiwatu.
To nie koniec anomali,
bo tuż obok pnia ściętego.
Wiecie Mili co znalazłam,
- ot żółciaka siarkowego.
Lecz wyprawy nie żałuję,
(wszak nie jestem, znowu stratna).
Pod nogami mi wyrosła,
- rzadki grzyb - czarka szkarłatna.
Przeszłam obok, drugą stroną,
bo grzyb ten jest pod ochroną.
Ja do lasu chodzę po to,
- aby grzybom zrobić foto.
O trzmielinie wspominałam,
że toksyczna i trująca.
O niej wiedzę mam szeroką,
- bo podziwiam ją od brzdąca.
♫¸¸.•*¨*•♫♫¸¸.•*¨*•♫♫¸¸.•*¨*•♫♫¸¸.•
Serdecznie pozdrawiam.Miłego dnia.:))
Krótki film o Pogodzie
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=5OudPsBbzg0&feature=related
Witajcie,Ogrodnicy, miłego popołudnia:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=L0Ge4ZZjNSg&feature=related
Witaj Adaśku:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zaglądasz do Ogródka...
Coraz ciężej mi się wstaje, bo nawet o szóstej jest jeszcze ciemno. A dziś spało mi się cudnie...
Zaspałam, ale się wyspałam:)
I mam dla Ciebie wiersz o śnie:
sen łąki zielonej
...a Ty
w snach moich
tańczysz z motylami
uśmiechem malowanym
w oczach
niebieskimi chabrami
w porannej rosie
z mokrą głową
karuzelą maków
polnych
kręcisz czerwoną
...a ja
w snach moich
płynę z chmurami
miodem gorącym
sercem
słońca pszczołami
w łąki kwiatach
rozpływam się kolorowo
wiruję marzeniami
...i budzę się
z zieloną glową
Autor: Janusz Kliś
***
Ja chyba też dzisiaj obudziłam się z zieloną głową...
Dziękuję za cudną muzę... wielbiam Czajkowskiego i lubię też Janis Joplin.
Adaśku, może zechcesz posłuchać:
Janis Joplin - The Rose
http://www.youtube.com/watch?v=o9_LjPR9zuk&feature=related
Dobrego popołudnia i wieczoru Cotku, dobrych wiadomości...*
Wierny czytelniku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Wygonić, to Cię nie wygonię, bo zazwyczaj nie mam takich manier. Tym bardziej, że zachowujesz się "grzecznie" i przyniosłeś piękną poezję do Ogródka.:)
Nie znałam obu wierszy; zachwycił mnie zarówno Kapuściński (nie podejrzewałam go o poezję liryczną), jak i Ryszard Mierzejewski.
Jeśli chcesz czytać z nami poezję, słuchać muzy i przychodzić na pogaduchy, zapraszam, ale może zdradź swoje imię, albo wybierz sobie nick z imieniem? Łatwiej będzie nam rozmawiać.:)
Pozdrawiam miło:)
Dzień dobry Jędruś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za w miarę rzetelne sprawozdanie z mojej wyprawy, aale...
Dzisiaj będzie sprostowanie,
powiem Ci, bo pewnie nie wiesz,
zółciak w martwym nie powstanie,
on gustuje w żywym drzewie.
Wprawdzie śledzisz moje kroki,
pewnie gdzieś się zapatrzyłeś...
leśna nimfa swym urokiem
jakiś czar na Cię rzuciła. :))
Poszłam dalej, a Ty za nią
skradasz się, jak to wilczysko,
pewnie była piękną łanią,
w oko wpadła, ot i wszystko:))
Żółciak zaś się uśmiał szczerze,
nawet mu pokraśniał nosek,
ścięte drewno w komputerze?
Nie, ja tego już nie zniosę:))
O sen pytasz? Pięknie śniłam,
dziś Morfeusz był łaskawy,
księżyc grał, ja się wierciłam...
budzik! Koniec tej zabawy:))
***
A czarkę szkarłatną sfotografowałam jeszcze w sierpniu, na Pogórzu. Ale w lubelskich lasach też widziałam:)
Serdeczności i uściski popłudniowe:)
Dzisiaj zmarzłam bardzo, bo deszcz leje gdzieś od 10.00, a temperatura spadła już do 9 st...
... i może jeszcze dla Jędrusia:
OdpowiedzUsuńHalina Frąckowiak - Papierowy księżyc
http://www.youtube.com/watch?v=s9it4bTk8d0&feature=related
... szczerze mówiąc, nie marzy mi się Jokohama...:)
... a, i na miły wieczór:
OdpowiedzUsuńUrszula - Malinowy Król - full
http://www.youtube.com/watch?v=H4PeoRaCnVI&feature=related
:))
Dzień dobry Dano:)
OdpowiedzUsuńKiepura piękny, ale słońca nie ma... Za to słoneczne kwiaty w klipie, dziękuję:)
Bardzo lubię Ninon, posłuchaj:
Jan KIEPURA : "Ninon !..." (in Polish)
http://www.youtube.com/watch?v=lhYhERQquMU&feature=related
Pozdrawiam serdecznie, wreszcie mamy wolne dwa dni! - miłego weekendu:)
Kasatschok.wmv
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=69YzGwNyk_4&feature=related
John Doan plays Fernando Sor Harpolyre 1830
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=UAf_5nn9zNI&feature=related
Powiem Ci, że to sztuka zrobić taką animację.:)
OdpowiedzUsuńAle kozaczoka wolę w tradycyjnym wykonaniu:
Cossack dances (4/5)
http://www.youtube.com/watch?v=oTo6OinfblY&feature=related
Bardziej romantyczne:)
...i:
OdpowiedzUsuńCossack dances (5/5)
http://www.youtube.com/watch?v=NPvxMDyOlow&feature=related
:)
Yesterday (Beatles)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=wPH3SYRW8G4&feature=related
Dziękuję,Ewa, uwielbiam tę piosenkę.Pozdrawiam Was cieplutko,zmykam do codziennych obowiązków.
OdpowiedzUsuńPewna Ewa,lublinianka,
OdpowiedzUsuńpobudza się kawą z dzbanka.
Szybki papierosik,
wiersze Nam przynosi,
które czyta z rana Danka.
Pewien Andrzej z Sandomierza,
okolice swe przemierza.
Kiedy tu zmarznięty wróci
ładną muzyczkę nam wrzuci
więc czekamy na Baranka
Pewien Jasiek, juhas z gór,
boi się deszczowych chmur.
Na niebo ciągle spoziera,
na niziny się wybiera,
więc czekamy tutaj,teraz.
Pewien wierny czytelnik
chciał zabrać Ewę do pustelni.
Lecz imienia nie podał,
to dla Nas wielka szkoda.
Czy sen się kiedyś spełni?
Pewien Adaś, jak wiecie,
to miły Gość w internecie.
Niech Cię omijają smutki,
pozdro z Ogródkowej budki
Bądź tak wesoły jak w lecie.
Pozdrawiam wieczorowo. Nie umiem pisać limeryków, nie chcę awantury więc przepraszam z góry:-)
Dano:) Nie przepraszaj, trochę popracujesz i wyjdą Ci limeryki:)
OdpowiedzUsuńTo w sumie proste. Dla ułatwienia Ci podam, że limeryk musi mieć pięć wersów - u Ciebie jest ok. Rymy też ok. - "aabba".
Wers 1,2 i 5 musi być zdecydowanie dłuższy od 3 i 4.
Limeryk, to taka wierszowana anegdota. (Limerick, po irlandzku - czar bredni).
Pierwszy wers przedstawia głównego bohatera i miejsce akcji, np.
"Płetwonurkowi z miasta Pekin"
W następnym wersie rozwija się akcja wiersza:
"Urodę życia odgryzł rekin".
Trzeci i czwarty wers, to jakaś niespodzianka i kulminacja dramatu:
"I choć czytał Mao,
Lecz nie odrastało".
Piąty wers musi przynieść rozwiązanie, najlepiej zabawne, nonsensowne i frywolne:
"Więc pracował jako damski manekin".
(To jest limeryk Wisławy Szymborskiej)
I np. coś takiego:
Pewien mały chłopczyk w mieście Osaka
Po biurowcu biegał czasem na bosaka,
A raz latał cały goły.
Szybko przestał być wesoły,
Bo drzwi w windzie przycięły mu siusiaka.
(anonim)
A więc - do dzieła Dano, pozdrwaiam:)
No to zaczynamy:
OdpowiedzUsuńPewna Ewa z pięknego Lublina,
w swoje wiersze lubi kwiatki wpinać.
Jednego nie wpięła,
pupę na niego wypięła.
Trzmiel ją urżnął i spuchła pupina.
:)
Jedna Dana gdzieś spod Tarnobrzega,
OdpowiedzUsuńpo orlikach na zawodach sobie biega.
Miała dziurę w bucie
nie zaznała uciech.
Pierwsze miejsce zdobył jej kolega.
:)
Pewien Jędruś z miasta nad Wisłą,
OdpowiedzUsuńlubił nosić bieliznę obcisłą.
Nie uznawał bokserek
bo taką miał manierę.
Przyrodzenie mu prędko obwisło.
:)
Jędruś, bez urazy:)*
Pewna Iza z dalekiego Wałcza,
OdpowiedzUsuńu Wisłockiej się pilnie dokształca.
ćwiczyła do zmroku,
aż dostała amoku.
Amok nie chciał zatańczyć z nią walca.
:)
Pozdrawiam Izko:)*
Pewien Juhas z górskiej okolicy,
OdpowiedzUsuńchodził czasem w za krótkiej spódnicy.
Owca go podejrzała
i cosik mu urwała.
Teraz smutki topi w śliwowicy.
:)
Ewa, to ja rezygnuję z pisania limeryków.Pozdrawiam Ogrodników:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za instrukcje, może kiedyś się odważę.Załapałam,o co chodzi:-)
OdpowiedzUsuńPewien Adaś spod miasta Wrocławia,
OdpowiedzUsuńz dzierlatkami się chętnie zabawiał.
Robił to na płocie
i spłodził sto pociech.
Od tej chwili bez gumki im odmawia.
:)
I już kończę limerykowanie, chyba że ktoś się zechce dołączyć.
Miłego wieczoru, Dano, pozdrawiam:)
Dla Andrzeja
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=E7SyvRPgH6g
Dobranoc, Ogrodnicy.
Dobrej nocy, Dano, dziękuję za dzisiejszą zabawę w Ogródku.:)
OdpowiedzUsuńAnna Maria Jopek - Zanim zasnę
http://www.youtube.com/watch?v=8ueHdDedZLg&feature=related
Ewuniu****struchlałem, po przeczytaniu limeryków wyświetlił się u mnie komunikat, że blog został usunięty.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że wszystko skończyło się na strachu.Dziękuję za miłą zabawę
i jak zwykle do jutra.Dobranoc.:))
Jędruś... u mnie było to samo. Po limeryku z 20:16 chciałam wstawić komentarz i dostałam komunikat, że blog został usunięty.
OdpowiedzUsuńPomyślałam, że może za wtorkowy post polityczny? Ale cisz wyborcza jest dopiero za 2 godziny.
Przez ok. godziny nie miałam dostępu do własnego blogu - nie wiem dlaczego.
Później dowiediałam się, że z innymi blogami było podobnie. Blogger zrobił idiotyczny numer, ale już w porządku.
Nerwów się trochę najadłam...
Daj jakąś miłą muzę na uspokojenie, a ja już szykuję dobranockę.
Dziękuję Jędruś za dzisiejszy dzień, dobrej nocki*
Dzień dobry na dobranoc :)*
OdpowiedzUsuńDziś wykorzystam na dobranockę ogródkową "damski" wiersz Agnieszki Osieckiej-
:)))*
"Zielony walc"
Zielony walc - Agnieszka Osiecka
Sny się prześniły,
tańce wytańczyły,
oczy wypłakały,
serca wykochały,
ognie już nie płoną,
byłam tobie żoną
jedną noc szaloną,
kiedy śpiewał nam ten
walc natchniony,
kiedy szumiał walc,
walc zielony,
młody walc ! Ach, młody:
tak się bardzo śpieszył,
tak uparcie grzeszył,
taki był magiczny,
taki był muzyczny
i liryczny
tak mu było żal,
że odpłynie
tamten walc.... Że minie...
Gdybym ci uwierzyła,
gdybym nie marzyła,
gdybym nie goniła,
nocą nie błądziła,
wody nie mąciła,
tu na ziemi żyła,
to ty byś mnie kochał
jeszcze dziś ! - ! - :
Chmury za oknami,
gwiazdy za chmurami,
góry z dolinami,
owce z barankami,
wszystko by tańczyło,
wszystko by mówiło,
że to miłość, miłość
trwa.
Gdybym nie płakała,
gdybym nie szalała,
w oczy się nie śmiała,
róż nie wyrzucała,
tylko się starała,
płomień osłaniała,
to ty byś mnie kochał
jeszcze dziś...
Damy z waletami,
Króle z królikami,
noce z porankami,
czyny ze słowami,
wszystko by tańczyło,
wszystko by mówiło,
że to miłość, miłość
trwa !
To był
dla mnie
tylko
bal,
a ty
ze mną
chciałeś
nocy śpiewnej,
a ty
chciałeś
w życie
biec,
byłeś gotów,
a ja nie,
jeszcze nie,
a więc:
Niebo się skończyło,
szczęście się wyśniło,
sny się przebudziły,
tańce wytańczyły,
ognie już nie płoną,
serca już nie toną,
byłam tobie żoną,
kiedy śpiewał nam ten
walc zielony,
kiedy szumiał walc,
walc szalony,
młody walc ! Ach, młody !
Tak się bardzo śpieszył,
tak uparcie grzeszył,
tak mnie chciał rozpalić,
tak nas chciał ocalić,
wszystko w nim tańczyło,
wszystko mi mówiło,
że to miłość, miłość
trwa !
Gdybym ci wierzyła,
gdybym nie marzyła,
gdybym nie goniła,
nocą nie błądziła,
tu na ziemi żyła,
wody nie mąciła,
to ty byś mnie kochał
jeszcze dziś.
Chmury za oknami,
gwiazdy za chmurami,
góry z dolinami,
owce z barankami,
wszystko by się śmiało,
wszystko by śpiewało,
że to znowu ty - i -
ja.
:)))*
A kołysankę zaśpiewa Stanisław Soyka i Czesław
Mozil, którą dopiero co okryłem i bardzo mi się
spodobała. A może i Wam ...
http://www.youtube.com/watch?v=903GZKqeBeQ
Dobranoc, dobranoc Panom i Paniomm:)*** miłych
snów :)*
Przy sposobności przypominam
OdpowiedzUsuńże 9.października jest rocznica śmierci Marka Grechuty.Proponuję, aby dzień
ten poświęcić w Ogródku Jego twórczości.
**************** + ****************
Przyszła już pora na moją dobranockę. Po tak smutnej Osieckiej wypadałoby tylko płakać... nic z tego...:)
OdpowiedzUsuńSny mogą być piękne i spełnione...
Dzisiejsza dobranocka będzie z wierszem Alexandra Czartoryskiego:
Zjawiskowa miłość
Byłam zjawiskiem na twym nieboskłonie,
gdzie gwiazdy nocą ... Jedyną Kobietą,
co zostać mogła w twego serca stronie.
Chciałam w niej zostać ... Przemknęłam kometą.
Z wachlarzem światła tobie się zjawiłam.
Czy chciałam oddać serce, duszę, ciało?
Darzyć miłością chciałam, gdy przybyłam,
lecz pomyślałam: co by mi zostało?
Była-ż to miłość, która obok przeszła,
cichcem, na palcach i znikła, bez słowa,
jakby cichutko i szybko odeszła,
nie mówiąc o tym, gdzie teraz się chowa?
Czy kiedykolwiek jeszcze tutaj wróci
i powie - jestem? To się nieraz zdarza.
Czy już na zawsze oboje porzuci?
Jak chwila w czasie, co się nie powtarza ...
Dobranoc, dobranoc Kochani:)* - miłych snów...:)*
... i kołysanka liryczna:
Anna Maria Jopek - Szepty i łzy
http://www.youtube.com/watch?v=URETJ3JnfOU
Pa... do jutra:)*
...Jędruś, dziękuję za muzę relaksacyjną... śliczna...
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze
OCZAROWANIE / MUZYKA RELAKSACYJNA
http://www.youtube.com/watch?v=Xb_cRcrFU5M&feature=related
*