Moje ulubione kwiaty jesieni - aksamitki.
Jego pierwsze strofy
Jeszcze tyle słońca w przesianej zieleni,
w dzikich koniczynach został zapach lata,
na paciorkach rosy, stubarwnym deseniem,
przychodzi październik w jabłek aromatach.
Po dywanie liści, z ciepłem aksamitek,
rozśpiewane wiatrem w trawach płowowłosych,
w koronkowym płaszczu z pajęczyny nitek
biegną dziś do ciebie jego pierwsze strofy.
Witaj Ewo* i Ogrodnicy ;-)
OdpowiedzUsuńPozwolisz, że dodam do Twojego wiersza i fotografii ;-)
Ten piękny utwór -->
http://www.youtube.com/watch?v=LnJYGhlYcOY&feature=related
Słonecznego dnia.
Witaj Małpuś:)
OdpowiedzUsuńWojnowicza muza piękna, dodam jeszcze jedną z cudownym, jesiennym klipem:
Tytus Wojnowicz...
http://www.youtube.com/watch?v=UixN3e3goJs&feature=related
Tyle dzisiaj słońca, pozdrawiam:)
Witajcie Kochani:)*
OdpowiedzUsuńU mnie też pięknie to może zatańczymy?:)
Tytus Wojnowicz - Tańcząc w słońcu
http://www.youtube.com/watch?v=N7YkdhnkLR4&feature=related
Ewuniu wiersz cudny!
Dzień dobry Izko:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa.:)*
Ja do tańca zawsze chętna, a jeszcze w takiej scenerii...
Tytus Wojnowicz - coda d'amore
http://www.youtube.com/watch?v=l5KDNCulPC4&feature=related
... maki jeszcze kwitną wszędzie... pozdrówka ciepłe:)
Cudowna sceneria!
OdpowiedzUsuńPrzypomniał mi się wiersz Krzysztofa C.Buszmana:
ZATAŃCZ JAK TAŃCZYŁ ...
Ty nie siadaj na podróżnych torbach
Jak się klęka na życia ruinach
Tylko zatańcz, jak tańczył Grek Zorba
Gdy od nowa mógł wszystko zaczynać.
Lecz kto mówił, że życie jest lekkie
Niczym farsa w kolejnej odsłonie
Czasem trzeba ten bagaż na plecach
Aż do kresu drogi swej donieść.
Bo z tych wozów spod których już nie raz
Trzeba było się wspinać na górę
Wysiądziemy choć jeszcze nie teraz
By wypatrzyć na niebie swą chmurę.
Więc nie siadaj na podróżnych torbach
Jak się klęka na życia ruinach
Tylko zatańcz, jak tańczył Grek Zorba
Gdy od nowa mógł wszystko zaczynać.
Nie rzecz w tym aby było zbyt lekko
Zanim pejzaż w źrenice nam runie
Ale o to, by siłę odnaleźć
Co pozwoli ciężar dni unieść.
Korzystajmy ze słonka:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Kochani...
Haris Alexiou: Strose to stroma sou yia dio-Στρώσε το στρώμα σου για δυό
http://www.youtube.com/watch?v=9hSJjpOb4d4&feature=related
Bry:)*
OdpowiedzUsuńZapraszam na poranną kawę i lody z Agnieszką Dygant, a jak ktoś chce to Michałem Bajorem.:)))
http://www.youtube.com/watch?v=mCoYiyZdx_w
http://www.youtube.com/watch?v=ibjxJdC3xVs
Uśmiechu i soneczka :)))*
Izko, bardzo lubię ten wiersz Buszmana... tyle w nim optymizmu:)
OdpowiedzUsuńMoże coś jeszcze o tańcu...
Ewa Demarczyk - Czerwonym blaskiem otoczona.
http://starymarzyciel.wrzuta.pl/audio/9ddYGtE7ff7/ewa_demarczyk_-_czerwonym_blaskiem_otoczona
:))
Bry, Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńCudne to Robbie Loe d'amour... Nie przypuszczałam, że Agnieszka Dygant tak potrafi zinterpretować tę piosenkę:))
A ten drugi wykonawca, to chyba nie Bajor?
Posłuchaj - już bez loda Carli Bruni - samo L'amour:
http://www.youtube.com/watch?v=N89Md8k6XXk&feature=related
Pięknej soboty w kolorach i ze słońcem:)))*
Ewuś - taką mam informację ze strony muzycznej,
OdpowiedzUsuńże to Bajor.
Całkiem możliwe, chociaż głos jakby niższy i mniej subtelny:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że są smaczne :)))
OdpowiedzUsuńHm... bardzo, a "kradzione" jeszcze smaczniejsze...:)))
OdpowiedzUsuńA jednak chyba Bajor - podobne brzmienie głosu jak w tej piosence:
Serce mi pęka - Michał Bajor
http://www.youtube.com/watch?v=lYSUW_sToGM
:)
Ale powrócę do października by do Twojego dołożyć
OdpowiedzUsuń"Jesień" K.I.Gałczyńskiego
Jesień
Jabłka świecą na drzewach jak węgle w popiele,
wiatrak pęka ze śmiechu i powietrze miele.
Jak na fryzie klasycznym dziewczyny dostojne
z różowymi żądzami mężną wiodą wojnę.
Już kasztan się osypał i ochłodły ranki;
o, młody przyjacielu, poszukaj kochanki
z małym domkiem, ogródkiem, sennym fortepianem,
która by włosy twoje czesała nad ranem,
z którą byś po śniadaniu czytał Mickiewicza -
niech będzie silna w ręku, a piękna z oblicza,
jak jesień zamyślona, jak Jesień śmiertelna
i jako jabłka owe cierpka i weselna.
:)*
Śliczne impresje Mistrza Konstantego... dzięki Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze październik Jana Brzechwy:
Jan Brzechwa
Październik
Nad ranem jeszcze bielał szron,
A oto już się dzień płomieni.
I stoi mój rówieśnik - klon
W pozłocie słońca i jesieni.
Jastrzębie, wypatrując cel,
Jak dwa przecinki tkwią w bezkresie.
I resztką sił wesoły chmiel
Po drzewach do nich w górę pnie się.
Obłoki wolno suną wpław
Jak rozsypane piórka gęsie,
A w dole, popatrz - usnął staw
I znieruchomiał cały w rzęsie.
Nad polną drogą nagi grab
Wyciąga sęki uroczyście
I dźwięczy śmiech rumianych bab
Odmiatających suche liście.
Zaczepny szczeniak w gąszczu traw
Z indykiem śmieszną walkę stacza,
A wierzba zapatrzona w staw
Nie widzi tego - i rozpacza.
Przelatujące stado wron
Rzuca na trawę smugi cieni,
I stoi mój rówieśnik klon
W pozłocie słońca i jesieni.
Sklepioną dłonią skupiasz cień
Nad zapatrzonym w górę wzrokiem,
Ale już wkrótce zgaśnie dzień
W niebie na pozór tak wysokim.
Z moczarów, z okolicznych łąk
O zmierzchu wczesny chłód przenika,
I szybko spada słońca krąg
W pobliskie mroki października.
Dnia jutrzejszego mądry sens
Wypełnia noc jak szept miłosny
I w twoich oczach, w cieniu rzęs
Czytam zapowiedź nowej wiosny...
:)*
To nie Bajor, beznadziejna ta piosenka.
OdpowiedzUsuńDano, też mam wątpliwości co do wykonawcy. Ale spróbuj spojrzeć na nią okiem satyry.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, biegnę po zakupy.:)
Jesienne marzenie...Barcarole -Andre Rieu
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=L3Qilqbq0Hk&feature=related
:)
A ja jeszcze nawiążę do "Twojego" Greka Zorby z wiersza Buszmana - zobacz, jaki cudny balet...:)
OdpowiedzUsuńGreek Dance - Sirtaki. Igor Moiseev's Ballet
http://www.youtube.com/watch?v=Ip-XQ1FJ3rE&feature=related
:))
Mam kupione śliczne cukinie - dwie zielone, pasiaste i jedną zółtą; czerwoną i żółtą papryczkę, aromatyczny, bardzo ciemnozielony koperek i malinowe pomidory; będę robić leczo w kolorach jesieni:))
Zdjęcia robisz znakomite,
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze Ci wychodzi.
Piękne foto aksamitek,
- kasztan będzie zaraz rodził.
Nie potrzebna akuszerka,
ani inny medyk - lekarz.
(Wiersz dziś mi się nie chce "stulać"),
- bo się wszystko rodzi w bólach.
Kasztan nie na już wyboru,
dziś się musi odbyć poród.
Ma już bóle porodowe,
- "dzieci" jakieś ma brązowe.
Ale, mam ci wątpliwości,
i pytanie podstawowe.
Czy przewidział Roman Giertych,
- dla bliźniaków becikowe?...
Załączam serdeczności.Miłej soboty.:))
♥ ♫ ♥ ♫ ♥ Edyta Górniak "KASZTANY"
http://www.youtube.com/watch?v=VFgyKw0TUuQ
Oj! Dana, nie lubisz lodów? A piosenka śliczna, prawda Jędruś? :)))
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię lodów.
OdpowiedzUsuńWolę pomarańcze:)
Tadeusz Woźniak - Smak i Zapach Pomarańczy
http://www.youtube.com/watch?v=DVd9t8372cs
Ewuniu dziękuję.Piękny ten balet!
OdpowiedzUsuńJędrusiu,dobry z Ciebie akuszer:) .Wiersz super!
Witaj Jędruś:)
OdpowiedzUsuńJak ja kiedyś nie dostanę kolki ze śmiechu z Twoich skojarzeń i zaskakujących puent w wierszach, to będzie cud:)) Świetny wiersz.... dziękuję :)
Aksamitki pachną dziwnie,
coś z kolendry, coś z paczuli...
lubię - inni wręcz przeciwnie,
a szkodniki on znieczuli:))
Jędruś wart nagrody Nobla,
proszę Pań i proszę Panów,
bo urodził w wiersza groblach
becikowe dla kasztanów:))
Wprawdzie bóle go trapiły,
(pewnie poród był kleszczowy)
parł wydajnie, z całej siły,
becikowe wyszło z głowy:))
Już karetka na sygnale
pędzi, niczym koń wyskoczy,
Jędruś siedzi, rodzi dalej,
zimny pot zalewa oczy.
Wreszcie koniec, co za ulga...
już kasztany są w becikach,
a ja się ze śmiechu turlam,
dzwonię szybko po Giertycha:))
Pozdrawiam serdecznie z lekką czkawką ze śmiechu:))
Ja też mam coś z kasztanowych odcieni we włosach i oczach, dzięki za piosenkę :)
Czerwone Gitary - Barwy jesieni
http://www.youtube.com/watch?v=r6d67k3XRg8&feature=related
Dziewczyny, lody pyszne, ja uwielbiam śmietankowe i pistacjowe:))
OdpowiedzUsuńBoys - Lody
http://www.youtube.com/watch?v=tno6VdQsJSQ&feature=related
:)))))
... i żeby nie było... nic w tym sprośnego, najlepsze lody, jakie w życiu jadłam, są w cukierni Pawłowskiego w Nałęczowie. Jeśli kiedyś tam zajrzycie, to koniecznie spróbujcie:)
OdpowiedzUsuńIza z Daną nie lubią lodów. To poczęstujcie się
OdpowiedzUsuńlizakiem.:)))
Jacek Skubikowski - Weź go do Buzi
http://www.youtube.com/watch?v=tXFGHQEGpGk
Tylko bez głębokich domysłów :)))
Jaśku:)
OdpowiedzUsuńCzy Ty dzisiaj dobrze spałeś?:)))
Lizaki zostawmy już Teletubisiom, a my wypijmy wino...
Kombi - Smak wina
http://www.youtube.com/watch?v=JGv_ylC52yA&feature=watch_response
Śliczna muza na takie urocze, październikowe popołudnie:)
Chris de Burgh - * Why Mona Lisa Smiled *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=iHHYtkUqnA8&feature=related
Nawet Mona Lisa to wie,
że śmiech, to oznacza zdrowie.:))
Więc piosenki tej posłuchaj,
i uśmiechnij się "psia jucha":))
Pozdrawiam.Miłego wieczoru.:)*
Chris de Burgh - * The Nightingale *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=M6zgX3DVwZM&NR=1
Chris de Burgh - The Storm 2011
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=xBNuHGrYOsM&NR=1
Jontuś:)
OdpowiedzUsuńMam obawy, że nie słuchałeś się Hanusi i znowu przepracowałeś się w ogrodzie... Gdybyś jednak dzisiaj zajrzał do Ogródka, to przyniosłam dla Ciebie październikowy wiersz Adama Ziemiana:
Adam Ziemianin
Październik
Jesień po lesie chodzi się spowiadać
Na ucho bukom szepcze coś po cichu
I łza się kręci w oku października
Gdy liść - za pokutę - opada po liściu
Dzień w noc przechodzi nie wiadomo kiedy
Powiązani ze sobą niewidzialnym mostem
I tyle smutku jest w pustych konarach
Gdy jesień daje swój deszczowy koncert
Po okolicy w białych kołnierzykach
Brzozy odchodzą - za las - samotnie
A Matka Boska w dziurawej kapliczce
Przez cały czas z dzieciątkiem moknie
Nie naprawią daszku miejscowi anieli
Na motorach muszą jechać na dyskotekę
Nie naprawią - bo już zapomnieli
Więc jeszcze tylko chcą przekrzyczeć jesień
Jesień po lesie chodzi zagadkowa
Na ucho buka śpiewa pieśń miłości
I łza się kręci w oku października
Bo dziś październik umiera z zazdrości.
... i delikatna muza w pięknej scenerii:
Forever Autumn - Justin Hayward
http://www.youtube.com/watch?v=hsCdlX-5UjE&feature=related
Serdecznie pozdrawiam, miłego wieczoru...:)*
Jędruś, samą prawdę prawisz... "śmiechu mi trzeba na te dziwne czasy"; a już coś o czkawce pisałam :))
OdpowiedzUsuńNiech więc jeszcze śpiewa Chris de Burg
Chris de Burgh - So Beautiful LIVE
http://www.youtube.com/watch?v=QCpmMNwJmbI&feature=related
Pozdrawiam w nastroju wczesno-wieczornym:)
Witajcie wieczorem:)*
OdpowiedzUsuńTrochę do śmiechu:)
13 niedźwiedzi, wietnamska świnia, szop i MARIHUANA
http://www.youtube.com/watch?v=szALBhPojJo&feature=related
:)))
Izko, dzięki za przypomnienie tego filmiku:)
OdpowiedzUsuńTrochę się krzątam po domu, ale coś do śmiechu podrzucę do Ogródka, jak zwykle - nieocenionego w swoim humorze Waligórskiego:
BASTARD
Akurat zeszłego wtorku
Szał opętał Dreptaka Edwarda,
Bo krzyknął przy podwieczorku
- Ja muszę mieć bastarda!
Wkurzyło to bardzo małżonkę,
Więc rzekła tonem wyrzutu:
- Dopiero żeś kupił jesionkę,
A ja nie mam zimowych butów,
Poza tym wyszła mi pasta
I szklanki się pobili!
...a co to jest ten bastard? -
Zapytała po chwili.
Zaś Dreptak odparł w gniewie
Zły, że go na tym zagięli:
- Tak detalicznie nie wiem,
Ale to wszyscy mieli,
Na przykład słyszałem onegdaj,
Jak telewizja truła,
Że pan minister Talejrand
Miał bastarda, co się zwał Delakruła!
Tutaj małżonka bystra
Spojrzała na niego ponuro:
- Gdzież tobie do ministra -
Mruknęła - ty jakiś ciuro!
Minister śpi na kawiorze,
Zapina się złotą szpilką,
I nawet pakarda mieć może,
A nie bastarda tylko!
Więc Dreptak jakby przysiadł,
Splunął ze smutkiem pod nogi:
- Masz rację - powiada - Wisia,
Taki bastard to dla nas za drogi,
Szczególnie że jestem zarżnięty
Przez ORS i przez pannę Dryndryk Basię,
Której muszę bulić alimenty
W związku z tym bękartem małym Jasiem...
Co stwierdziwszy, buty zasznurował
I na wódkę poszedł do sąsiada...
Tak to przez te różne obce słowa
Człowiek czasem nie wie, co posiada
- Andrzej Waligórski
:)))
Ściągnęłam od swojego synusia:)
OdpowiedzUsuńИракли - Время
http://www.youtube.com/watch?v=exjJ3atui5A&feature=player_embedded
Dobranoc, Ogrodnicy:-)
OdpowiedzUsuńJaśku,dziękuję za dedykację.
Leciał Ptaszek szary,
i to nie są czary.
W dzióbku trzymał różę,
usiadł tuż przy murze.
Rozpostarł skrzydełka
i nieśmiało zerka.
Raduję się Ptaszkiem,
zostań pod mym daszkiem.
Dziękuję za różę,
zbiera się na burzę.
Więc zostań do rana.
Ściskam - Twoja Dana
http://www.youtube.com/watch?v=z6q7b_vGmVw&feature=related
Czyżby młodych też ogarniała melancholia jesienią ?:)
OdpowiedzUsuńA Kabaret Dudek - Moryc i Hipek - Życie
http://www.youtube.com/watch?v=kclZ2oiIkcc&feature=related
:))
... to było do Izki:))
OdpowiedzUsuńDobranoc, Dano miłych snów:)
Anita Lipnicka - A kiedy tęsknię
http://www.youtube.com/watch?v=QFIWQnh78gU&feature=related
Dobranoc Dano:)*
OdpowiedzUsuńSeweryn Krajewski - To już jesień
http://www.youtube.com/watch?v=Ur5K9ULk4go&feature=related
Witaj Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz napisałaś, jest tak ciepły jak, jesień tego roku :-)*
Cudne zdjęcia, ja też bardzo lubię aksamitki, pięknie ozdabiają rabaty.
Ewuniu, posłuchałem Hanusi (zawsze się Jej słucham...i jak dotąd dobrze na tym wychodzę) :-) Pomaga mi mój ukochany chrześniak Tomek, to fantastyczny chłopak. :-)
Zostało jeszcze trochę roboty...rabata prawie gotowa, na wiosnę będzie pięknie.
Bardzo dziękuję za wiersz A. Ziemianina, czytam po raz pierwszy :-)*
Ja też przynoszę wiersz :
Październik - M.Hemar
Październik kuzyn Kwietnia.
Też tak samo przeplata
Trochę słońca i słoty,
Trochę zimy i lata,
Trochę otuchy i żalu,
Nadziei i melancholii
I wiośnianej wolności
I jesiennej niewoli.
Z tą różnicą, że jednak -
Jeśli już iść tym śladem -
Kwiecień kończy się Majem...
Październik - Listopadem...
:-)*
Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrej spokojnej nocy, wszystkim Ogrodnikom :-)
Dobranoc*
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=_MiUZFli0q0
Jontuuuś:))
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, że zajrzałeś... bardzo, bardzo dziękuję:)*
Moje obawy się rozwiały, a i przyozdobiłeś Ogródek ślicznym wierszem (nigdy mi nie dość pięknej poezji), którego dotąd nie znałam... Jesteś świetnym Ogrodnikiem, moje rabaty też wspaniale komponujesz:)*
A szczerze mówiąc, listopad też lubię, nawet ten szary i zamglony. I jeszcze będziemy w Ogródku obchodzić Twoje urodziny...:)
Przygotowałam dla Ciebie jeszcze jeden wiersz Adama Ziemianina :
Październik na Ogrodowej
Przemoknięte nasze spacery
zamoknięte nasze wspomnienia
pies gonił po Ogrodowej - ruchliwy
jak pierwsze filmy Louisa Lumiere'a
Październik łzawił - mrugał liśćmi
jakby coś ważnego wpadło mu w oko
A to tylko my Ogrodową szliśmy
deszcz niósł się ponad nami wysoko
Czarny parasol był niemym świadkiem
rozmów naszych - pierwszych pocałunków
W październiku - gdy wszystko umiera
w nas się rodził pierwszy niepokój
Dziś czasem tamten październik
śni mi się jeszcze po nocach
I niemy świadek - parasol czarny
słyszy gdy mówię że cię kocham.
Pozdrawiam bardzo serdecznie, dobranoc Jontuś, odpocznij dobrze; snów w kolorach aksamitek:)*
... jeszcze będzie piosenka, ale śpieszę się, żebyś mógł przeczytać ten wiersz i wysyłam komentarz bez piosenki...
:)*
OdpowiedzUsuń...Maryla Rodowicz - Jest cudnie
http://www.youtube.com/watch?v=iEdaGZ2QcPM&feature=related
Pięknie dziękuję Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńWiersz Ziemianina jest przecudny, nie znałem dotąd, jet mi bardzo miło, baardzo dziękuję :-)*
Jest cudnie, w Twoim Ogródku, cieszę się że mogę tu bywać...
Dobranoc Ewuniu :-)***
Dobranoc Jontuś, dziękuję...:)*
OdpowiedzUsuńŚMIESZNE SZKICE.............
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=iK6ZDbmL168&feature=related
Dobrej nocy.Miłych snów.Do spotkania jutro znów.::))
Dobrej nocy Kochani.Dziękuję za dziś.Do jutra...:)*
OdpowiedzUsuńDLA ELIZY - Ludwig Van Beethoven -
http://www.youtube.com/watch?v=klm-WAJmHHQ&feature=related
Jędruś, genialne...:)))
OdpowiedzUsuńPo prostu znakomite... Dobranoc, dawno się tak nie ubawiłam, śpij dobrze i następnego... jutro:)
... a już mnie zaczynała głowa boleć, właściwe cały dzień mnie ćmi... za chwilkę dobranocka:)
OdpowiedzUsuńI nadszedł już czas na ogródkowe pożegnanie tej cudnej, pierwszej październikowej soboty:)
OdpowiedzUsuńDzisiejsza dobranocka będzie z wierszem Witolda Wieszczka:
XXV (JABŁUSZKO)
Na drzewie dojrzewa jabłuszko czerwone
z zielonym ogonkiem, z bezwstydnym uśmiechem,
bez strachu w twarz ciepłą słońca zapatrzone
kpiąc z górskiej przepaści gada sobie z echem.
Nie boi się deszczów i wiatrów i burzy,
nie straszna mu jesień, nie straszna mu zima,
w swoim towarzystwie czas mu się nie dłuży,
póki jest w całości każdy cios wytrzyma.
Choćby się sprzysięgły moce piekła, nieba,
choćby czas i przestrzeń połączyły siły,
żeby nas rozdzielić jeszcze więcej trzeba,
niż miecz Dzeusowy ludziom tak złośliwy.
Bośmy z jednej gwiazdy przed bogiem zrodzeni,
a co gwiazdy złączą - sam bóg nie rozdzieli.
- Witold Wieszczek
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** już czas na sen...:)*
... przy dźwiękach kołysanki:
Romantic Music by Omar Akram - Passage into Midnight
http://www.youtube.com/watch?v=HL8k14tXNzM&feature=related
Śpijcie dobrze... pa... do jutra:)*
...Izko, dziękuję za Bethovena:)*
Witam Wszystkich.:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, nie czuję się dziś najlepiej i na razie nie jestem w stanie nic z siebie wykrzesać. Złapał mnie wczoraj ból głowy i jak dotąd nie chce puścić...
Ogródek otwarty, jak zwykle, dla wszystkich spacerowiczów, gawędziarzy, miłośników poezji i muzyki.
Dużo słońca i udanej niedzieli życzę:)
Dla Adasia, który przeżywa bardzo trudne chwile - to, co lubi najbardziej:
OdpowiedzUsuńPiotr Czajkowski - Taniec Trzcinowych Flecików (Dziadek do Orzechów)
http://www.youtube.com/watch?v=ya0z2vEmjuc&feature=related
Pozdrawiam serdecznie. Jestem myślami z Tobą...
Witaj Ewuniu Witajcie Ogrodnicy:)*
OdpowiedzUsuńAdasiu przesyłam Ci moje dobre myśli:)*
Pozdrawiam Was:)
Posłanie do nadwrażliwych
Kazimierz Dąbrowski
Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata
za niepewność wśród jego pewności
Bądźcie pozdrowieni
za to, że odczuwacie innych tak, jak siebie samych
Bądźcie pozdrowieni
za to, że odczuwacie niepokój świata
jego bezdenną ograniczoność i pewność siebie
Bądźcie pozdrowieni
za potrzebę oczyszczenia rąk z niewidzialnego brudu świata
za wasz lęk przed bezsensem istnienia
Za delikatność nie mówienia innym tego, co w nich widzicie
Bądźcie pozdrowieni
za waszą niezaradność praktyczną w zwykłym
i praktyczność w nieznanym
za wasz realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego
Bądźcie pozdrowieni
za waszą wyłączność i trwogę przed utratą bliskich
za wasze zachłanne przyjaźnie i lęk, że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami
Bądźcie pozdrowieni
za waszą twórczość i ekstazę
za nieprzystosowanie do tego co jest, a przystosowanie do tego, co być powinno
Bądźcie pozdrowieni
za wasze wielkie uzdolnienia nigdy nie wykorzystane
za to, że niepoznanie się na waszej wielkości
nie pozwoli docenić tych, co przyjdą po was
Bądźcie pozdrowieni
za to, że jesteście leczeni
zamiast leczyć innych
Bądźcie pozdrowieni
za to, że wasza niebiańska siła jest spychana i deptana
przez siłę brutalną i zwierzęcą
za to, co w was przeczutego, niewypowiedzianego, nieograniczonego
za samotność i niezwykłość waszych dróg
bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi
Witaj Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńZnam ten ból, bardzo współczuję, może postaraj się zasnąć, choć na chwilę...wiem że to trudne.
Mam nadzieję że ból szybko minie...
Opowiem Ci bajkę :
Bajka o drewnianej głowie
Autor: K.I. Gałczyński
Na Nowym Świecie, w świetle latarni,
leżała głowa w antykwarni,
może dziwoląg etnograficzny,
a może przyrząd do sztuk magicznych,
zewnątrz toczona, wewnątrz drążona,
głowa-curiosum, fikcja szalona,
w każdym bądź razie zwyczajne drewno,
drewno, drewno. Na pewno.
Że lubię rzeczy wyjątkowe,
nabyłem ową drewnianą głowę,
niosę do domu, rozwijam papier,
a żona patrzy i łza jej kapie,
w końcu monolog: “Och, moje złoto,
po coś to kupił, na co ci toto?
Ja mam wydatki: i to, i owo,
a ty do domu nagle z tą głową.
O biedna jestem ja, losu pastwa,
jak ty co zrobisz – same dziwactwa;
gdy patrzę na nie, ból mnie przeszywa,
zabierz tę głowę, dość mam tych dziwactw”.
(Monolog rośnie, słowo do słowa,
a między nami drewniana głowa.)
Żeby więc nieco błysnąć dialogiem,
tak się odzywam: “Prawdą a Bogiem,
to mną kierował rozsądek zdrowy,
wnet pojmiesz sekret drewnianej głowy”.
I żeby dowód poszedł za słowem,
lekko nadziewam głowę na głowę.
Wchodzi kolega (z drewnianą głową),
co dawniej patrzył na mnie surowo.
Widząc, że też mam drewnianą kulę,
zaczyna do mnie przemawiać czule,
mówi: “Mój kotku!” Siedzi do rana.
Drewniana głowa. Głowa drewniana.
Nazajutrz o mej drewnianej głowie
Wieść się roznosi jak ryki krowie,
chwalą w południe, wieczór i rano
drewniane głowy głowę drewnianą,
kariera rośnie, szacunek wzrasta,
jestem na ustach całego miasta,
duch mnie nie męczy apollinowy.
mam święty spokój. Z powodu głowy.
Niech żywe głowy budują, a ja
tylko oceniam, tylko zagajam,
tutaj postoję, tam się powiercę,
tu coś uzgodnię, tam coś zatwierdzę,
rozkoszny dzionek strzela jak z bicza.
O, głowo moja! o, tajemnicza!
którą znalazłem gdzieś w antykwarni?
Na Nowym Świecie? W świetle latarni?
Czysty przypadek. I cóż wy na to?
Jestem szczęśliwym biurokratą.
Serdecznie pozdrawiam, życzę popołudnia radosnego, bez bólu głowy :-)***
Wszystkim Ogrodnikom, życzę miłego dnia :-)
:-)***
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=pt3g8HPwDSc
----------------------
Adamie, nie znam sprawy, ale pamiętaj że trudne chwile mijają...
Serdecznie pozdrawiam, jeśli moje słowa mają jakieś dla Ciebie znaczenie...jestem z Tobą myślami...
Ewuniu nie wiem co może pomóc na Twój ból głowy.
OdpowiedzUsuńJa przesyłam Ci uśmiech:)*
Uśmiech
Chciałabym uśmiech podać ci na dłoni
i niechaj ona twe dłonie dogoni,
a wtedy może uśmiechniesz się do mnie,
chociażby skromnie.
Chciałabym uśmiech posłać ci w kopercie,
ale on wtedy gdzieś znajdzie się stercie
i pewnie zaraz stanie się płaski,
jak rzeczne piaski.
Chciałabym uśmiech ujrzeć na twej twarzy,
a przy tym jeszcze choć trochę pomarzyć,
że twoje serce uśmiecha się także
w ogromnym kadrze.
Chciałabym uśmiech twój dostrzec na róży,
ale on zginie w tak długiej podróży
i zanim dotrze tu, na świata koniec,
w mych łzach utonie.
-Ewa Wilaume-Pielka
Izuniu :-)*
OdpowiedzUsuńWiesz że Ciebie lubię, wiesz, prawda ? :-)))
Wiem że się na mnie nie pogniewasz...
Izuniu, wiersz pt. "Przesłanie do nadwrażliwych", funkcjonuje raczej pod swoim drugim tytułem..."Przesłanie do psychoneurotyków". Autor, prof Kazimierz Dąbrowski, psycholog, napisał ten wiersz, z szacunku dla swych pacjentów...
I nie o ból głowy, nawet migrenę w nim chodzi, choć...i w tym przypadku występuje nadwrażliwość, na dźwięk czy światło...
Kilka dni temu, zamieściłaś tu, piękny wiersz, pt. " Jak ja się czuję" - Wisławy Szymborskiej...ten wiersz napisała Józefa Jucha...i nie wiedzieć czemu jest przypisywany...Szymborskiej.
Chciałbym, żebyś mnie dobrze zrozumiała :-)
Nie chcę się wymądrzać, bardzo Ciebie lubię. :-) Chciałbym, żebyś potraktowała, to co napisałem, jako głos w dyskusji...o poezji, nic więcej. :-)))
Najserdeczniej pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :-)
:-)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=cVWVA_TbXtQ
Witocie syćcy:)*
OdpowiedzUsuńLedwo mnie zabrakło naście godzin, a tu same
kłopoty.
Gdy tak strasznie boli głowa,
jedna rada dobra - Goździkowa.:)*
Natomiast Adamowi - życzę pomyślnego rozwiązania
problemów. Adam trzymaj się...
Serdecznie pozdrawiam wszystkich.:)***
:-) Coś... dla uśmiechu :
OdpowiedzUsuńhttp://www.cda.pl/video/1784724/Cezary-Pazura-VIII-Sopocka-Noc-Kabaretowa-2011-
Jontusiu,jak mogę się na Ciebie gniewać kiedy masz rację.
OdpowiedzUsuńWiersz K.Dąbrowskiego spodobał mi się dlatego go zamieściłam(sama jestem nadwrażliwcem)
Nie miałam zamiaru nikogo urazić.
Co do drugiego wiersza to zaraz zmienię autora na swoim profilu.Kiedy go jakiś czas temu umieszczałam u siebie (z netu) jako autorka figurowała Szymborska.
Dziękuję Jontusiu:)
Pozdrawiam Ciebie i Hanusię.Pięknej niedzieli:)*
Izuniu :-)*
OdpowiedzUsuńDla Ciebie :
http://www.youtube.com/watch?v=R2gQoYST9GU&feature=related
Jontuś, jo nic nie rozumie co to jes ta dywersyfikacjo, a Ty?
OdpowiedzUsuń:)
Moje sposoby na silne bóle głowy i migrenę: Leczenie ujawnione!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3wdkdHpGWCQ
Tu zbyteczne są me słowa,
mina Ewy****jest grobowa.
Trza zawczasu ją sklonować,
- vivat głowa zapasowa!!
By zmieniła się Ci mina,
ślę pozdrówka do Lublina.
Spróbuj sposób wypróbować,
- vivat głowa zapasowa!!
Ból Ewuniu****szybko minie
bo sto aptek jest w Lublinie.
"APAP" zwalcza bóle w krzyżu,
- która z aptek dziś ma dyżur?
Wkrótce zmieni się Ci mina,
niech podziała "PYRALGINA"
Nie trza często jej stosować,
- vivat głowa zapasowa!!
Współczuję.Pozdrawiam.:)
Rod Stewart - *It's a Heartache*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Dfw_ID95hPw&feature=related
Stanisław Tym & Zofia Merle * Przychodzi baba do badania *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=VmrpRRiiaus
*Znowu w życiu mi nie wyszło*.wmv Budka Suflera
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Hslac_tmcNE
:)
OdpowiedzUsuńBaba u lekarza
http://www.youtube.com/watch?v=yL3Nr38EgYg&feature=related
Jontuś dziękuję za piosenkę:)*
:)
OdpowiedzUsuńKonkretna Piosenka -Golec uOrkiestra
http://www.youtube.com/watch?v=WDLwLuLpN-A&feature=related
Ewę bardzo boli głowa
OdpowiedzUsuńi nie może dziś rymować.
Lecz od tego są Krasnale,
byś nie czuła bólu wcale.
Andrzej skronie wymasuje,
Jasiek mocno wycałuje,
Jontek Ci bajkę opowie
i odzyskasz Ewo zdrowie.
Adaś też się wkrótce zjawi
i muzyczką Cię rozbawi.
Przyfruną ptaszki przez okno,
chociaż mieszkasz tak wysoko.
Andrzej, Jasiek, Jontek, Adaś,
Ewie cierpieć nie wypada.
Nie mogę znieść tego dłużej,
zadbajcie o Naszą Różę:-)
Danusiu:)*
OdpowiedzUsuńPiękny wierszyk ułożyłaś
Na piosenkę zasłużyłaś:)))
HEJ SŁOWIKI, SŁOWIKI - Krzysztof Klenczon
http://www.youtube.com/watch?v=QtjUx4szVZM
:)*
Jestem szybki Bil, pięć minut pisałam,jak kawę parzyłam:-)
OdpowiedzUsuńIza, Ty też nieźle rymujesz:-)
dziękuje za piosenkę, wołają mnie na "szansę"
Dla ciebie:
http://www.youtube.com/watch?v=PvkCkWRpnCQ&feature=related
Pozdrawiam Ogrodników, miłego popołudnia.
Adaśku, trzymaj się :-)
Witajcie po południu:)
OdpowiedzUsuńJuż opanowałam jako tako swoje dolegliwości, wyszłam trochę na powietrze i z przyjemnością wróciłam do Ogródka...:)
Zaraz się zajmę Waszymi prezentami, ale najpierw serdecznie dziękuję Wszystkim Ogrodnikom za życzenia i ciepłe słowa dla mnie:)*
A najbardziej uleczył mnie "Człowiek z liściem na głowie", Jontuś...:)))*
W podzięce dla Was piosenka:
Nie jesteś sama - Piaseczny & Krajewski
http://www.youtube.com/watch?v=61qoG6gyo8U&feature=related
Czerwone Gitary "Słowo jedyne Ty"
Spróbuję przy pomocy Stinga :)***
OdpowiedzUsuńSting - Shape of my heart
http://www.youtube.com/watch?v=KX4jAplZb0Y
Rozdanie kart to dla niego medytacja
A ci co grają nigdy nie odgadną że
Ten grosz co zgarnia - marna satysfakcja
Uznanie, podziw - też nie liczą się
Rozdaje karty, żeby w końcu znać odpowiedź
Pojąć zaklętą geometrię szans
Ukryte prawo liczb, prawdopodobieństw
Numery rządzą tutaj - koniec, pas
Ja wiem, że Piki dla żołnierza znaczą miecze
Ja wiem, że Trefle to wojennej broni znak
Ja wiem, że Karo znaczą forsę w owym Świecie
Lecz moje serce całkiem inny kształt ma
On może wyjść waletem karo,
Położyć damę pik i nęcić
Lub ukryć króla w dłoni - to nie czary
Chwilowy zanik pamięci
Ja wiem, że Piki dla żołnierza znaczą miecze
Ja wiem, że Trefle to wojennej broni znak
Ja wiem, że Karo znaczą forsę w owym Świecie
Lecz moje serce całkiem inny kształt ma
Jeśli mówiłem, że Cię kocham
Pewnie myślałaś - coś nie tak
Nie zmieniam masek jak krawatów
Ta maska to moja twarz
Cóż, ci co mówią nic nie wiedzą
Lecz wnet poznają gry tej koszt
Szczęście swe trwoniąc bez potrzeby
Lub w strachu tracąc los
***
Sting - When We Dance
http://www.youtube.com/watch?v=eQgvru5flsM
***
Sting - Desert rose
http://www.youtube.com/watch?v=C3lWwBslWqg&ob=av2e
"Pustynna Róża"
Śnię o deszczu
Śnię o ogrodach wśród pustynnych piasków
Budzę się na próżno
Śnię o miłości, a czas przesypuje się przez mą dłoń
Śnię o ogniu
Te sny są przywiązane do konia, który nigdy się nie męczy
A w płomieniach
Jej cienie poruszają się na kształt męskiego pożądania
Ta pustynna róża
Każdy z jej płatków to tajemnicza obietnica
Ten pustynny kwiat
Żadna słodka woń nie nękała mnie nigdy bardziej niż ta
A kiedy się obraca
Sposób w jaki się porusza w logice mych myśli
Ogień płonie
Orientuję się, że nic nie jest takie, na jakie wygląda
Śnię o deszczu
Śnię o ogrodach wśród pustynnych piasków
Budzę się na próżno
Śnię o miłości, a czas przesypuje się przez mą dłoń
Śnię o deszczu
Podnoszę wzrok ku pustym niebiosom
Zamykam oczy, ta niepowtarzalna woń
Jest słodką trucizną jej miłości
Śnię o deszczu
Śnię o ogrodach wśród pustynnych piasków
Budzę się na próżno
Śnię o miłości, a czas przesypuje się przez mą dłoń
Słodka pustynna róża
Każdy z jej płatków to tajemnicza obietnica
Ten pustynny kwiat
Żadna słodka woń nie nękała mnie nigdy bardziej niż ta
Słodka pustynna róża
Wspomnienie Edenu ściga nas wszystkich
Ten pustynny kwiat, ta niepowtarzalna woń
Jest słodką trucizną upadku
:)))***
...oczywiście, "Czerwone Gitary" niepotrzebnie tam weszły, przepraszam:)
OdpowiedzUsuńIzko:)
Dziękuję za wiersze i zrozumienie... Jestem istotnie nadwrażliwcem, a do tego niepoprawną romantyczką... A większość moich dolegliwości ma swoje źródło w stressie i ciągłym życiu w pośpiechu. Coś mniej więcej tak, jak w wierszu Zofii Szydzik
Zofia Szydzik
sprint
nie mam dzisiaj czasu na wiersz,
proszę Pana i nie tylko na wiersz…
tyle kłopotów, tyle sprawunków
nie ma ucieczki, znikąd ratunku!
najlepiej będzie - jutro - proszę Pana,
z samego rana - dobrze - z rana,
porozmawiamy - tak - oczywiście,
o miłości, o sobie, o nas – pomyślę…
wieczorem – tak– czasem się zdarza,
lecz Bóg wciąż mi nowe światy stwarza
i znów nie ma miejsca na śmiech!
jak karbowy - poganiam leniwe serce i krew!
noce ? - przesypiam na bezdechu!
czy śnię? – może – w pośpiechu…
chyba prześniłam już swoje sny
tak jak - wypłakałam wszystkie łzy!
że co ? – że jak ? – że tak się śpieszę…
pewnie dlatego, że już nie cieszą
głodne chwile, godziny jednostajne, białe
czasem przychodzą myśli – nieśmiałe…
…
lecz je przeganiam – spłoszone odchodzą…
…
– Boże…w imię czego tak gonię!
Pozdrówka cieplutkie ślę z pięknym, popołudniowym słonkiem:)
Cieszę się Ewuniu,że już Ci przeszło i jest dobrze:)
OdpowiedzUsuńMaria Sadowska - Jest dobrze
http://www.youtube.com/watch?v=vKTgITkCk5I&feature=fvsr
:)*
Jontuś:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za przepiękną "Bajkę o drewnianej głowie", mimo mojej niezłej znajomości poezji Gałczyńskiego, tej bajki nie znałam, a cudna...:)*
Swoją głowę jako tako "uśmierzyłam", ale może taka drewniana przydałaby się czasem? Taka, to pewnie nigdy nie zaboli...
W podzięce przyniosłam Ci cały koszyk jabłek, jak przystało w Ogródku jesienią. Poczęstuj się, proszę...:)
Leopold Staff
Koszyk jabłek
Oczom miły i ustom wyborna uciecha -
Owoc śmigły, co słodko wargom się uśmiecha.
Chwalę jeden, gdy piękny - wielu-m niełakomy.
A że dziś wieczór koszyk pleciony ze słomy
Pełny jabłek tak szczęsnej dodał mi ochoty,
Ze zmierzch mi się jaśniejszy zdaje niż dzień złoty:
Me sprawił tego owoc złoty i różowy,
Jeno ślad na nim drobny, znak tajnej umowy.
Bo matka mojej miłej, doszedłszy znienacka,
Iż co dzień wieczór z domu wywabia ją schadzka,
Zamknęła ją przy krośnie w izbie, a zasuwa
Drewniana nad niechętnym posłuszeństwem czuwa.
Lecz gdy zajęte oczy i dłoń, która ściegi
Tka barwne, myśl miłosna, wolna, śni wybiegi:
Uwięziona otwarła swoją wonną skrzynię,
Gdzie wśród szatek śpią jabłka; jabłkom na łupinie
Nagryzła ślady zębów jak perły różańca
Równych; pod oknem czekał jabłek cień wysłańca,
By mi od nieobecnej przyszły w naszej porze
Miast pocałunków, których przysłać mi nie może.
:)
I coś jeszcze Jontuś... wzruszyłeś mnie swoimi pozdrowieniami dla Adasia, dziękuję.
Powiem Ci o mojej znajomości z Adasiem (adamcotem), żeby rozwiać wszelkie Twoje wątpliwości, co do Jego osoby.
Znamy się od 2-3 lat z Forum Poranka, jeszcze z czasów, kiedy FP było normalne... Teraz to z tego forum już został tylko wrak...
Poważnym rozmowom, komentarzom, śmiechom, żartom, przekomarzaniom nie było końca...:) To dusza człowiek, życzliwy dla wszystkiego, co żyje, wrażliwy na piękno przyrody, poezji i muzyki (profesjonalista w tej branży). Bardzo zapracowany... w ciągłych rozjazdach. Odkąd założyłam blog, Adam jako jeden z pierwszych "przeniósł się" tutaj.
Ręczę za Niego, że nie chciał Ci sprawić żadnej przykrości. Rzadko wpada do Ogródka i nie zawsze wszystko czyta. Mam z nim kontakt listowny i wiem, że martwił się tym, że niechcący mógł Ciebie czymś urazić.
Teraz ma ciężkie chwile w związku z bardzo poważnym stanem zdrowia swojej Mamy...
Jontuś, pozdrawiam najserdeczniej, dziękuję za te słowa i za wszytko co dzisiaj zostawiłeś w Ogródku:)*
I na podwieczorek może jeszcze - Claude Debussy - Preludium do Popołudnie fauna.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=9_7loz-HWUM&feature=related
- dla relaksu i przeżywania :)))*
Jaśku:)
OdpowiedzUsuńDzięki za Goździkową i przepiękny koncert Stinga, bardzo pomógł, szczególnie lubię "Pustynną różę"...:)))*
A że nic sensownego Stinga nie udało mi się dla Ciebie znaleźć, dedykuję Ci w podzięce piosenkę -
Kem - I Can't Stop Loving You/ Nie mogę przestać cię kochać
http://www.youtube.com/watch?v=MVBmBR7kL-w&feature=related
:)*
Chciałam dodać tłumaczenie, ale w guglu jest straszliwie koślawe i zaniechałam. Cośkolwiek jednak można z niego skojarzyć.:)
http://www.youtube.com/watch?v=_49iEcEsitI&feature=related
OdpowiedzUsuń***
http://www.youtube.com/watch?v=d1MBc9GnoRM&feature=related
Czytam, czytam - i nie wiem co powiedzieć ;-)
Tyle każdy ma problemów, że nie wiadomo co, i jaki wiersz, albo jaką muzę* dodać.
Adasiu* - co prawda z FP Cię nie znam, bo nigdy tam nie pisałam, ale Z Ogrodu Jaśka co*nieco...
Trzym;) się, małpa jest z Tobom ;-)
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńZapoznałam się z profesjonalnymi radami pana doktora i postaram się stosować w praktyce. Tyle, że ja drinków stanowczo nie nadużywam, a co do papierosów... to wiesz...
Jak zwykle któraś tam pyralgina zadziałała:)
Z rymowaniem jeszcze cóśkolwiek gorzej (pięciominutówek nie tworzę)...
Może tak...
Czasem doprawdy nie wiadomo
co człowiekowi siedzi w duszy,
przychodzi dzień, pod górkę stromo
i z żadnym wierszem dziś nie ruszysz..:)
Nic nie pomoże, nawet kawa
myśli się kłębią, wciąż jałowe...
Wena choruje dziś na zawał,
jakoś to przeszło na mą głowę...:)
Długo nie trwało, parę godzin,
szukałam wszędzie, w mysiej dziurze,
wreszcie figlarka ta przychodzi -
"gapo, siedziałam w klawiaturze":))
Dzięki serdeczne za Stewarta, niech jeszcze coś zaśpiewa z pasją:)))
Rod Stewart - Passion
http://www.youtube.com/watch?v=NbWj12YiFRs&feature=related
:)
Resztę piosenek dopiero odsłuchuję, pozdrawiam miło:)
Dano:)
OdpowiedzUsuńDzięki za bardzo miłe słowa i dedykuję Ci piosenkę - śpiewają Natasza Zylska i Janusz Gniatkowski:
Kobieto, mężczyzno...
Mężczyzna choć wielki i mocny jak słoń
Wnet mięknie, gdy ujmie kobieca go dłoń.
Jest władczy, jest mądry na wszystkim się zna,
A z głupim guzikiem kłopotów sto ma.
Aha, aha...
Mężczyzno, mężczyzno, choć tyle masz wad
Bez Ciebie cóż wart, cóż wart byłby świat.
Gdy spojrzę na kogoś, kto młodszy niż on,
To wnet od niewiernych wymyśla mi żon.
A sam jak Światowid poczwórną ma twarz,
Gdy mija kobiety obłudny ten łgarz.
Aha, aha...
On strasznie jest ważny i wiecznie gdzieś gna
I chce, aby cały podziwiał go świat.
Choć dzień cały złoszcząc się głupstwa by plótł,
Gdy wieczór nadejdzie jest słodki jak miód.
Aha, aha...
Mężczyzno, mężczyzno choć tyle masz wad
Bez Ciebie cóż wart, cóż wart byłby świat.
A kobieta?!
Kobieto, kobieto choć tyle masz wad
Bez Ciebie cóż wart, cóż wart byłby świat?
Kobieto, kobieto, gdy zrobić coś chcesz,
Nie wahasz się użyć podstępu i łez.
Kobieto w stu sklepach, sto spraw co dzień masz,
Do męskiej kieszeni tysiące dróg znasz.
Aha, aha...
Kobieto,kobieto...
Kochając aniołem być możesz , gdy chcesz,
Lecz w złości jak diabeł złą umiesz być też.
Mistrzynią być w sporcie,w dal skaczesz i w wzwyż
A zwykła malutka przeraża Cię mysz.
Aha, aha...
Kobieto na wszystko Ty sposób swój masz,
Gdy zechcesz potrafisz zatrzymać i czas.
Mężczyzna starzeje się rad, czy nie rad,
A Ty umiesz wiecznie trzydzieści mieć lat.
Aha, aha...
Kobieto, kobieto, choć tyle masz wad
Bez Ciebie cóż wart, cóż wart byłby świat?
... a na tej stronce, poniżej jest teledysk:
http://teksty.org/natasza-zylska,kobieta-i-mezczyzna,tekst-piosenki
:)
Pozdrówka cieplutkie:)
Małpuś:)
OdpowiedzUsuńRenata Przemyk jest świetna...:)
Nosowska & Renata Przemyk - kochana
http://www.youtube.com/watch?v=_G3QKqGwi3I&feature=related
Problemy są po to, by je rozwiązywać, a najlepiej... jutro;))
Czasem jednak nie chcą się rozwiązywać po naszej myśli...
... a najlepiej by było, gdybyśmy mogli zostać na drugie życie, jak na drugi rok w tej samej klasie, prawda? :)
OdpowiedzUsuńJulian Tuwim
Nauka
Nauczyli mnie mnóstwa mądrości,
Logarytmów, wzorów i formułek,
Z kwadracików, trójkącików i kółek
Nauczyli mnie nieskończoności.
Rozprawiali o "cudach przyrody",
Oglądałem różne tajemnice:
W jednym szkiełku "życie kropli wody",
W innym zaś "kanały na księżycu".
Wiem o kuli, napełnionej lodem,
O bursztynie, gdy się go pociera...
Wiem, że ciało, pogrążone w wodę
Traci tyle, ile...et cetera.
Ach, wiem jeszcze, że na drugiej półkuli
Słońce świeci, gdy u nas jest ciemno!
Różne rzeczy do głowy mi wkuli,
Tumanili nauką daremną.
I nic nie wiem, i nic nie rozumiem,
I wciąż wierzę biednymi zmysłami,
Że ci ludzie na drugiej półkuli
Muszą chodzić do góry nogami.
I do dziś mam taką szaloną trwogę:
Bóg mnie wyrwie a stanę bez słowa!
- Panie Boże! Odpowiadać nie mogę,
Ja wymawiam się, mnie boli głowa...
Trudna lekcja. Nie mogłem od razu.
Lecz nauczę się... po pewnym czasie...
Proszę! Zostaw mnie na drugie życie,
Jak na drugi rok w tej samej klasie.
Jaśku:)
OdpowiedzUsuńZrehabilitowałeś się trochę za absencję na wczorajszej dobranocce, ale dzisiaj nie przyjmuję żadnych usprawiedliwień...:)
Debussy piękny, kojący duszę i można przeżywać, dzięki...:)))*
Dodam jeszcze do miłego, wieczornego nastroju:
Debussy Valse Romantique
http://www.youtube.com/watch?v=aiRRYiIeBu4&feature=related
:)*
http://www.youtube.com/watch?v=KbqMD29qi58&feature=related
OdpowiedzUsuń***
;-)))*
Dobrej nocki ;)
Dobranoc, Małpuś, dziękuję za miły wieczór:)
OdpowiedzUsuńA ja z inną nutką Cię pożegnam:
Gold & Silver Waltz - Andre Rieu
http://www.youtube.com/watch?v=DkYx_QxZI3s&feature=related
...Śnij pięknie:)*
Dobrej nocy W@ - dla Ciebie kołysanka - The Lion Sleeps Tonight [The Beauty of Africa]
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lUvo6vrIzkg&feature=related
:)))
Złoto-srebrnych snów Małpeczko:)*
OdpowiedzUsuńDo jutra:)
Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńBardzo się ciszę że ból mija :-)
Dziękuję za "Koszyk jabłek", cudny wiersz i czytam po raz pierwszy.
Wreszcie dziękuję za wszystkie miłe słowa, dla mnie. :-)***
Barwa Twoich słów - M.Bajor
http://www.youtube.com/watch?v=Vv5mdM9QzfQ&feature=related
Dzisiaj się już pożegnam, jeszcze raz dziękuję, jest mi bardzo miło.
Życzę spokojnej nocy, bez bólu...i kolorowych snów, dla wszystkich Ogrodników :-)
Dobranoc *
A, bym zapomnioł...Jasinku :-)))nie wiem, co to za pieroństwo, nawet nie wiem...cy che wiedzieć :-)))
Najserdeczniej pozdrawiam, dobranoc :-)
Dobranoc, Ogrodnicy:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=U82GludosnQ&feature=related
Jestem.Odbierałam pocztę.Przyszły nowe zdjęcia mojego wnusia:)
OdpowiedzUsuńDanusiu i Jontusiu cudownych snów Wam życzę:)***
Sofia Rotaru - Засентябрило 2010
http://www.youtube.com/watch?v=meM-09r-pFk&feature=fvwrel
Jontuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za troskę i za całą, dzisiejszą opiekę nad Ogródkiem... :)*
Z moją głową jest już całkiem dobrze (chociaż zależy w jakim znaczeniu:) )
A piosenki Michała Bajora bardzo lubię, a więc - "Nie trzeba mówić nic" -
http://www.youtube.com/watch?v=tff9ciy1ZsI&feature=related
Dobranoc Jontuś, miłych snów i dobrego samopoczucia na jutro:)*
Dobranoc, Dano, dziękuję za cały dzień:)
OdpowiedzUsuńMyslovitz-Dla ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=DyH8LEnuMKk&feature=related
Wszyscy już przygotowują się do snu, wobec tego
OdpowiedzUsuńnie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć
dobranoc. Dziś nasz ulubiony Alexander Czartoryski
"Lubię, kiedy kobieta"
Lubię, kiedy kobieta tak wtula się we mnie,
że jej ciało gorące jest jak oczekiwanie
tych chwil, które ogarną nas dwoje, przyjemnie,
które zaraz nadejdą i spełnienie się stanie ...
Lubię skórę jej gładką, tak ciepłą i drżącą,
kiedy czeka, a rozkosz między nami się mieści,
z każdą chwilą jest bliżej, aby stać się płonącą,
gdy jej dłonie mnie głaszczą, a mój dotyk ją pieści ...
Lubię, gdy jej źrenice spod powiek nie widzą,
jak się żądza, bezwstydna, w naszych ciałach panoszy.
Pewnie przedtem myślały, nagością zawstydzą,
my oboje to wiemy, nie ma wstydu w rozkoszy ...
Lubię, kiedy nie widzi, jak patrzę zachłannie
na jej ciało, gdy pręży się, bo brak mu oddechu.
Ja pożądam i pragnę, chwilo trwaj, nieustannie,
nie przemijaj, pozostań, tak nie lubię pośpiechu.
Lubię, kiedy gwałtownie w tych chwilach całuje.
Lubię, kiedy kobieta, tak w rozkoszy szaleje,
zatracając się cała ... Że nie wiem, co czuje ...
I oboje nie wiemy, czy świat jeszcze istnieje.
***
A kołysanką będzie - Sleeping Beauty - Waltz
Czajkowskiego
http://www.youtube.com/watch?v=-sU4mgkGtrs&feature=related
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** snów bez koszmarów i bólów głowy - serdecznie życzę:)*
:)*
OdpowiedzUsuńTrochę jestem dzisiaj półprzytomna, ale na takie wyznanie mogę odpowiedzieć razem z annąG. :))
Niech więc moją dobranocką będzie jej wiersz:
annaG
Chciałabym...(erotyk)
Tak bardzo bym chciała kochany
zamienić się kiedyś w słońce.
Byś poczuł me wnętrze miły
ciepłe i kuszące...
Chciałabym wiatrem zostać
by owiać pot z Twego czoła,
przegonić złe myśli z głowy
i tańczyć i tańczyć dookoła...
Chciałabym cieniem być Twoim
Byś we mnie mógł wypoczywać,
gorące Twe lica chłodzić
po ciele tym ślizgać się,pływać...
I wody bym chciała być strumieniem,
byś rześkość mych ust spijał,
bym każde pragnienie Twoje
spełnić potrafiła...
I ogniem być mogę dla Ciebie i wodą
żywiołem,pokojem i trwogą.
I ponieść Cię w tęczę,w chmury
Kobieta zmienną jest przecież
z natury...
***
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - dziękuję za troskę i wszystkie dobre słowa i myśli dla mnie... snów wymarzonych życzę:)***
... i delikatna kołysanka z Czajkowskim:
Swan Lake for piano, Tchaikovsky
http://www.youtube.com/watch?v=1WlvXneu6oY&feature=watch_response
Pa... do jutra:)*
Piękna ta dzisiejsza dobranocka.Dziękuję Kochani za mile spędzoną niedzielę:)
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy:)*
Kroke - Time
http://www.youtube.com/watch?v=054ASNfqwxQ&feature=related
Pa:)*