czwartek, 20 października 2011
*** Lubię wieczorami
*** Lubię wieczorami
Lubię wieczorami spoglądać na niebo,
chmury oddychają karminową ciszą,
jesienią są wczesne, pospieszyć się trzeba
zanim zmrok zapadnie i dzień ukołysze.
Uchwycić tę chwilę, kiedy z dnia pomostu
słońce schodzi szybko i blask swój oddaje...
żeby w życiu wszystko było takie proste,
z kolorową puentą, jak w krainie bajek.
Taka nieuchronność, zwykła kolej rzeczy,
za chwilę noc wejdzie, to trudny adwersarz,
pogoń chmurnych myśli na nowo roznieci,
wieczorem zaś miłość wprasza się do wiersza.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj Ewuniu:)*
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudne!!!
Komentarz godny Pawlikowskiej-Jasnorzewsiej:)
Zachód słońca
Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
Aniołowie kochania, kochania, kochania. -
Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.
Aniołowie miłości pióra pogubili,
niosąc w oddal rozkosze, rozkosze, rozkosze,
różowe pocałunki, nieskończoność chwili
i pełne łez amfory, i róż pełne kosze.
Jedno pióro wionęło nad tym naszym domem,
gdzie w oknie brak złotego, złotego płomienia,
i zawisło nad nami różowym ogromem,
i zawisło nad nami żałością wspomnienia...
Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
Aniołowie kochania, kochania, kochania.
Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Zachodzi słoneczko
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rLhTGV025OE
:)*
Witajcie Ogrodnicy:)*
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
Kapela Malawianie - Słoneczko Na Zachodzie
http://www.youtube.com/watch?v=oYfYXDMLlFU&feature=related
:)))
ZACHÓD SŁOŃCA
OdpowiedzUsuńŻyciodajna tarcza na horyzoncie ogniem niebo oświetla,
Na wodzie swój kolor w falach rozwarstwiła.
Dzisiaj dwa razy zachodziła, raz w chmurach się skryła,
Poczym ponownie na świat jaskrawie popatrzyła
I po chwili w tafli wody powoli topić się zaczyna,
Kolejny dzień pracowicie zaliczyła.
Uczuciem upojenia ludzi o pięknych sercach wypełniła,
Na osiem oktaw głos z piersi wyrywa…..
Niech będzie to dzień w którym ziemia się zatrzyma!
A nowy wspaniały świat eksploduje z dławionych emocji
Strach i euforia zespoli odmienne te stany nowego istnienia,
Retrospektywa i perspektywa sfer czasowych już nie ma.
Słońce ziemia, ile ma wersji ta sama scena?
Chociaż na chwile zatrzymać coś co jest nie do powtórzenia.
Maria Kostrzewa
Witajcie.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=qyoFl1ux2z8
*Bo tutaj jest jak jest* BORYSEWICZ & KUKIZ
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=1HGLoUsSxi8&feature=related
Witam i pozdrawiam.:)
Dzień dobry Izko:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz Twój i Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej...:)
Dodam jeszcze komentarz Ludmiły Marjańskiej:
Ludmiła Marjańska
Wieczór
Spójrz, jak łagodnie
słońce schodzi poza horyzont:
jak gdyby chciało powiedzieć
nam, którzy tu zostajemy
jeszcze na chwilę,
iż ciemność jest jedynie
ukrytym blaskiem.
Ale pisząc wiersz myślałam również o prostocie i pięknie tego, co w przyrodzie, co codzienne i niby zwykłe... Żeby wszystkie nasze dzienne sprawy tak potrafiły się rozwiązać..:)
Niestety, ranek u mnie pochmurny i deszczowy, chociaż w miarę ciepły, 8 st.
Zmieniam Ogródkowi "sukienkę" i ciągle coś mi się nie tak widzi. Czy lepsze były poprzednie winogrona? Który szablon lepiej Ci się podobał?
Pozdrawiam serdecznie, pogdnego dnia...:)
Jeszcze troszkę popracuję nad szatą graficzną Ogródka...
Witaj Dano:)
OdpowiedzUsuńU mnie też pada... ale musimy się z tym pogodzić, albo polubić, bo taka jest jesień...:)
Seweryn Krajewski-droga która musisz iść
http://www.youtube.com/watch?v=lgphX7R1zbY&feature=related
Rozchmurzenia życzę:)
Dzień dobry Jędruś:)
OdpowiedzUsuńCoś rzadziej odwiedzasz Ogródek... wyglądam Ciebie popołudniu i wieczór, a Ty nie przychodzisz, mam nadzieję, że to tylko przeszkody "techniczno-obiektywne"...:)
Yugoton & Paweł Kukiz - O nic nie pytaj
http://www.youtube.com/watch?v=NYEAB97T7kk&feature=related
Serdeczności i uściski poranne:))
... i mam nadzieję na Twój wiersz dzisiaj:)
OdpowiedzUsuńIzko, wiem, że lubisz wieczory i kwiaty, więc dla Ciebie -
OdpowiedzUsuńTrubadurzy - Znamy sie tylko z widzenia (1968)
http://www.youtube.com/watch?v=WixeLYM4EmE
:)
Witaj Ewuniu :-)
OdpowiedzUsuńPiękny jest Twój wiersz i urzekające kolorem zdjęcia, jak w krainie bajek...
Przyniosłem dla Ciebie, "Bajkę o miłości" J.Lechonia. Jak się dobrze wczytać...
Niestety wiersz jest za długi, dlatego podaję tylko link.
http://wierszowisko.waw.pl/opracowania/Jan_Lechon/81_10898
Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia dla wszystkich Ogrodników...u mnie pochmurno i deszcz pada...
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=IBlq_rPGWvM
Witaj Jontuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, za miłe słowa i piękny wiersz Lechonia... wczytałam się... cudny i nieznany mi dotąd:)*
Ale mam jakieś poczucie, że w dzisiejszy deszczowy dzień trochę Cię chandra ogarnęła...
Brak mi Twojej radości... i tylko jeden maleńki uśmiech...
Jontuś, nie poddawaj się takim nastrojom, jeszcze będzie słońce, nie dziś, to jutro, albo za parę dni...:)*
Przyniosłam Tobie trzy poetyckie spojrzenia na wieczór i zachód słońca:
Leopold Staff
Lubię u schyłku dnia...
Lubię u schyłku dnia polny jęk dzwonów,
Co się pogrobną przeszłości zda chwałą,
A po nim spływa cisza z nieboskłonów,
Głucha, jak gdyby wszystko już się stało.
O, smętku złotej zachodu godziny!
Aż w zmierzch samotne włóczęgi przewlekać
I na gwiazd nieme patrząc narodziny,
Marzyć o szczęściu, lecz go już nie czekać...
***
Jan Brzechwa
Wieczór
Usypiają ludzkie dzieje
Zmierzchem byle jakim,
Wieczór w niebie wilgotnieje
Pachnąc tatarakiem.
Aniołowie młodym gajom
Rozczesują liście,
Wszyscy święci przebierają
Różańce perliście.
A to tylko gwiazdy pierwsze
Świtają w błękitach -
Bóg o ludziach pisze wiersze,
Których nikt nie czyta.
***
Beata Obertyńska
Zmierzch
Nad stawu dymiącą błoń
mrok z pola przywlókł siny
i pije cicho, jak koń
spokój wieczornej godziny.
Do wody przyłożył pysk
pysk miękki, co mgłą się owił
i spija ostatni błysk
którym się woda różowi...
I pije póki się da
a świat do reszty nie zmierzchnie
i nie wypłyną od dna
gwiazdy na śpiącą powierzchnię...
***
Wszystkie piękne, ale z miłością jest tylko u Lechonia i... w moim skromnym wierszu...
Najserdeczniej pozdrawiam i pogody ducha życzę:)*
...."Kogo nasza miłość obchodzi" - Jadwiga Barańska:
http://www.youtube.com/watch?v=OVaWp4T_r_I&feature=related
Ewuniu podoba mi się nowa ogródkowa "sukienka":)
OdpowiedzUsuńU mnie jest pochmurno ale nie pada.
I nie powinno padać bo zaplanowałam na dzisiaj sprzątanie grobów.Mam autobus 12:05.
To jeszcze zdążę odsłuchać linki:)
Izko, bardzo Ci dziękuję za opinię:)*
OdpowiedzUsuńMnie też ta nowa lepiej podoba... tamta opatrzyła się już zeszłej jesieni i zimy, a poza tym ta kolorystycznie lepiej współgra z przyrodniczymi fotkami.
Poczęstuj się aromatycznym, ciemnym winogronem; takie lekko słodko - kwaśne w smaku:)
Miłego dnia, dobrze, że przynajmniej deszcz nie przeszkodzi Ci w robocie...
Zaraz podrzucę jakąś słoneczną piosenkę:))
... Mieć taki deszcz, gdy świeci słońce (Parasolki Renoira) - Michał Bajor
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=fMhhP0NrM9s&feature=related
:)*
Hura!!! Słoneczko wychodzi:)))
OdpowiedzUsuńWodecki - Słoneczko (live2005)
http://www.youtube.com/watch?v=i2M4Qd5bDZQ&feature=related
Nie najlepsza jakość nagrania.
Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńW Twoim "skromnym wierszu" ???
Twój wiersz, jest piękny ! W kilku wersach, napisałaś to...co znany poeta w wierszu, którego...Bloger, "objętościowo"...nie wpuszcza :-)*
Masz rację "naszła mnie chandra", aale dla Ciebie, zawsze mam uśmiech :-)***
Wszystkie trzy wiersze są piękne, ja ich dotąd nie znałem...dlatego, bardzo dziękuję :-)*
Aaaale :
http://video.pravac.com/play/oIdPntvyLbI/
Może kiedyś, będzie mi dane, że będę mógł się z tego...wytłumaczyć...
Serdecznie pozdrawiam :-)*
:-)*
OdpowiedzUsuńUwwwielbiam tę piosenkę:
http://www.youtube.com/watch?v=uF_TmuB3bb8
Jontuś... nic nie tłumacz, nie trzeba, ja wszystko rozumiem... też miewam takie dni... Wtedy słucham tej piosenki, do cudnej muzyki Cohena:
OdpowiedzUsuńPoniedzielski - Tęsknij za kolejnym dniem
http://www.youtube.com/watch?v=O6c7o3oYgMQ
"Tęsknij za koljenym dniem"
Tańczmy, jak zagrają nuty losu, krople dni
Sny niech w Tobie tęsknią do niedawnej szczęścia łzy
Ty, nim skrzydło nocy czarnej rzuci szary cień -
Tęsknij, za kolejnym dniem
Tęsknij, za kolejnym dniem
Niech zielony płomień wiosny wiolinowo drży
W popielatym tangu tulą się jesienne mgły
Póki serce, tak taktowne służy rytmu tłem -
Tęsknij, za kolejnym dniem
Tęsknij, za kolejnym dniem
Płoną w nas zachodem wiecznym całe stada słońc
Śpią ławice gwiazd wygasłych - ciężkie chmury wron
Dotknij nieba myślą senną, ale każdym z tchnień
Tęsknij, za kolejnym dniem
Tęsknij, za kolejnym dniem
Tęsknij - tylko z Tobą minie cały świat
Dźwięczmy struną potrąconą przez różaniec lat
Podaj duszy łyk nadziei i marzenia tlen -
Tęsknij, za kolejnym dniem
Tęsknij, za kolejnym dniem.
:)*
A Madam Irene to też moja ulubiona piosenka Jontuś, dziękuję:)*
...:)*
OdpowiedzUsuńDla Ciebie - na poprawienie nastroju przypomnę Ci jęczmienne łany:
Mieczysław Święcicki - JĘCZMIENNE ŁANY
http://www.youtube.com/watch?v=20ZcrOUcl9M&feature=related
Serdeczności...:)*
Ewuniu :-)***
OdpowiedzUsuńPowiem tak...to trudne, ale pod nickiem "jontek z koliby" piszę ja...kobieta...mam na imię Irena - Stefania, to nie było zamierzone oszustwo. Próbowałam pisać na FSK, jako kobieta...nie wyszło. Potem, weszłam w rolę...Górala, taki żart...w wątku mojego ukochanego Jaśka j. ... Jasinku, nojesdecniej pozdrowiom... to nie było trudne, bo mieszkam w Bielsku-Białej. "Jontek z koliby"...to kompilacja, mnie i mojego ukochanego męża, no cóż w moich wpisach...był ukochaną Hanusią...Dzisiaj są moje imieniny...i chcę...no cóż...na powrót :-)*** być kobietą...
Ewuniu, uwwielbiam Twój blog, aale jeśli masz do mnie żal, zrozumiem...
Serdecznie pozdrawiam...Irena :-)***
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=DsJR3tlnFFg
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lHJ3H6hDFXk
Jon... Ireno... nie mam żalu, ale jestem trochę zszokowana... aż zaniemówiłam z wrażenia...
OdpowiedzUsuńStaram się zrozumieć Ciebie, przeszłam na FSK też swoją gehennę (nadal ktoś mnie szarpie od czasu do czasu) i nie mam zamiaru tam więcej wchodzić.
Ale tak dalece utożsamiam się z własną płcią i nickiem, że nie umiałabym ich zmienić... podziwiam Cię...
Irenko kochana:)) W Ogródku bądź sobą, proszę... Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się tutaj na "siebie"...:)
Przyjmij najserdeczniejsze życzenia w Dniu Imienin - życzę Ci zdrowia, jak najwięcej szczęśliwych dni i słońca w każdej postaci... i w każdej chwili Twojego życia. :)*
Olgierd Buczek - Irena
http://www.youtube.com/watch?v=36dSUqrWRjI&feature=related
:)*
PS. Ja mam na drugie również Irena...
Witajcie, Ogrodnicy.
OdpowiedzUsuńDrobny deszczyk u mnie siąpi,
życie smutków nam nie skąpi.
Ale przecież tu, w Ogródku,
nikt z nas nie odczuje smutku.
Daję Wam swoje serduszko,
oraz szepcę Wam na uszko,
że Was lubię niesłychanie,
zaufajcie ze wsi Danie.
Ufności nam w życiu trzeba,
zwłaszcza,gdy deszcz pada z nieba.
Wierzę w to, że kiedyś znów,
przytulimy się wśród bzów.
Wierzę w to, że znajdę ślad,
boś jest drogi mi jak brat.
I tym śladem pójdę wprost,
złączy nas zerwany most.
Wierzę,że daleko gdzieś,
dobre serce dla mnie jest.
Więc przesyłam myśli swe,
nie zapomnę nigdy Cię.
Wierzę,że przyjaźni nić,
pozwoli nam razem być.
Choć życie zmieniło nas,
to nadejdzie lepszy czas.
Wierzę, że w Twym sercu jest,
miejsce na me imię też.
I choć czasem spłynie łza,
niech ta przyjaźń wiecznie trwa.
Może Kogoś wierszyk wzruszy,
napisałam, co mam w duszy.
Więc, wybaczcie, proszę, Danie,
że jest szczera niesłychanie.
Dana,oczywiście:-)
OdpowiedzUsuńEwuniu :-)*
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję, za życzenia, i rozumiem że nadal mam "kartę wstępu do Ogródka" , to dla nie zaszczyt :-)***
Napijesz się ze mną ? Kuśtyczek miodonki?
Pozdrawiam Ogrodników...no nie wiem, czy mnie zaakcepują...
Dano:)
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że taki jesienny, deszczowy i szary dzień sprzyja zwierzeniom i szczerości... dziękuję, Twój wierszyk mnie wzruszył.:)*
Oczywiście, jest między nami nić sympatii na pewno, przecież spotykamy się codziennie - coś nas ciągnie do siebie...
I nie jest ważne, czy ktoś jest ze wsi, czy z miasta. Po prostu jest nam razem... ciepło:)
Pozdrawiam miło:)
Irenko:)*
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że masz nieograniczoną i dożywotnią kartę wstępu do Ogródka, o ile tylko masz czas i chęci.:)
Uwielbiam Twój dobór poezji i piosenek do Ogródka, masz niesamowitą wiedzę w tej dziedzinie, dużo większą od mojej. Czerpiemy z niej wszyscy... cała przyjemność po mojej stronie:)
A Ogrodnicy... myślę, że zrozumieją Ciebie tak, jak ja.
No to łyk miodonki... Twoje zdrowie przemiła Solenizantko!
:)*
Bardzo dziękuję :-)***
OdpowiedzUsuńJestem wzruszona, proponuję po kieliszeczku, miodonki, dla wszystkich Ogrodników :-)*
Serdecznie pozdrawiam, kamień spadł mi z serca...jak ulga :-)***
Irenko... może jeszcze jedno, wybacz...
OdpowiedzUsuńAkceptuję Ciebie całkowicie taką, jaka jesteś, chociaż muszę w sobie ułożyć Twój nowy wizerunek, jako kobiety. Trochę przeżywam takie przemiany.
Poszukałam na fsk Twoich wątków jako "Jontek z koliby", jeszcze takich ze stycznia... poczytałam... i znalazłam tam również "Irenę" i "Stefana"... - nie wiem, może innych jeszcze...
Mam do Ciebie ogromną prośbę, Irenko. Na blogu bądź tylko sobą, tutaj nie ma moderatorów, nikt się nie musi kryć ze swoimi poglądami. Ogródek jest otwarty dla wszystkich bez żadnych ograniczeń i nie chciałabym się za jakiś dowiedzieć, że np. Irena, to znowu Jontek, albo Stefan.
Mam do Ciebie zaufanie Irenko i wierzę, że Ty, to na prawdę Ty:)*
Pozdrawiam Cię najserdeczniej, Twój kamień niech sobie daleko leci...:))
Raz Dwa Trzy - Pod niebem pełnym cudów
http://www.youtube.com/watch?v=rA1E3Ok1PvM&feature=related
... przepraszam, powinno być: za jakiś CZAS dowiedzieć, zjadłam "czas"...:)
OdpowiedzUsuńEwuniu..."Irena" i "Stefan"...to już nie ja...
OdpowiedzUsuńWeszłam w wątek Jaśka j...jako "jontek z koliby" dla żartu...i tak zostało...
Ale rozumiem, Twoje rozterki, dlatego najlepiej będzie, jak się dzisiaj pożegnam...
Powiem tak, polubiłam "jontka z koliby"...:-)***
Wszystkiego dobrego, no... najlepszego dla Twojego Ogródka :-)*
Nie chcę już nikogo udawać, a właśnie zrozumiałam...że nawet ewentualne, anonimowe świństwa, będziesz odbierać...jako moje wpisy, dlatego, może lepiej jeśli dzisiaj się pożegnam z Ogródkiem. Dzięki za wszystko, Ewuniu :-)***
Żegnajcie Ogrodnicy :-)
Irenko... nie żegnaj się, ja Ciebie bardzo proszę...:)*
OdpowiedzUsuńŚwiństwa anonimów potrafię rozpoznać na odlegość i nigdy bym Ciebie o nie nie posądzała.
Już jesteś dla mnie Ireną i nikim innym, na prawdę.
Porzuć już swoje obawy i wątpliwości, przychodź do Ogródka i baw się z nami miło. Co było, to było... nieważne.
Jestem z natury ufnym człowiekiem i nie wyobrażam sobie rozstania z Tobą, bardzo proszę... :)*
Ryszard Rynkowski Wystarczy być
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=N3CbjkKbmRY
Pozdrawiam popołudniowo:-)
Nooo, to wszystko się wydało,
OdpowiedzUsuńi huczy o tym Europa.
Że w miasteczku Bielsko - Biała,
- udawała baba - chłopa.
Przynosiła różne wiersze,
głównie Żeleńskiego - Boya.
Kto by się mógł zorientować,
- że to nie chłop, lecz dziewoja.
Ogrodnikom szczęka spadła,
i chwilowo zrzedła mina.
Wszystko się nagle wydało,
- przy Ireny imieninach.
Kłamać mnie nie nauczono,
(znają mnie tu w okolicy).
Jak przychodzę do Ogródka,
- tylko w spodniach, nie w spódnicy.
Trzeba zmienić regulamin,
aby od dnia dzisiejszego.
Nikt nie przyszedł do Ogródka,
- nie powtórzył gagu tego.
Cóż, czasem tak bywa,
co mi pozostało.
Pozdrowić Irenę,
- oraz Bielsko - Białą.:))
Serdeczne życzenia z okazji imienin.Wszystkiego najlepszego.:))
♥ Irena ♥
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/JQva6N4-tGo
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak Ci jestem wdzięczna za ten wiersz... Przynajmniej mam pewność, że Ty nosisz portki:)))*
Za bardzo chyba wszystko przeżywam... może jednak sklecę jakiś rym:
Czasem jednak tak się zdarza,
różne są okoliczności...
Nie oceniam, lecz powtarzam:
dziś już mnie mam wątpliwości!:)
Niech nie martwi się Irena,
nie mam żalu, wierzę w słowa,
witam Ją, jako dziewczynę
i niech w portki się nie chowa:))
Chociaż sama muszę przyznać,
czasem chłodno jest w spódnicy,
chętnie w portki też wskakuję
aby... oprzeć się zimnicy:))
Przynajmniej wszystkie moje fotki na blogu świadczą jednoznacznie o mojej płci...:)
Uściski Jędrusiu i popołudniowe pozdrówka:)
Irenko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego w dniu Twojego święta. Mam nadzieję, że zajrzysz do nas...:)
...:)
OdpowiedzUsuńŻycie nie stawia pytań-Edyta Geppert
http://www.youtube.com/watch?v=FdeU8lDNvpQ&feature=related
... do wiersza Agnieszki Osieckiej...
♥ Śpiewka o pękniętym sercu ♥ wyk. Edyta Geppert
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=eypo6t68Urw&feature=related
Wróciłam:)
OdpowiedzUsuńJontuś nosił portki
Irenka -sukienkę
Kochałam Jontusia
Pokocham Irenkę:)*
Irenko spełnienia marzeń i tylko szczęśliwych dni:)*
Siedem czerwonych róż - Janusz Gniatkowski
http://www.youtube.com/watch?v=t4yqYrPTu2w
szok:)))
Jędruś, mam nadzieję, że Tobie serce nie pękło?:))
OdpowiedzUsuńEdyta Geppert- Wyjaśnienie
http://www.youtube.com/watch?v=2IM2DN9QFbI
:))
Izko, widzę, że weny dostałaś...:) Próbuj, próbuj... nie święci garnki lepią....:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Irenka już nie wątpliwości co do intencji Ogrodników. Każdemu może się coś przydarzyć... ja mam w sobie dość pokory do życia, nie wydaję pochopnych wyroków i nikogo nie oceniam:)
Przychodź do nas, Irenko:)
Dla Ciebie "Apasionata" z najlepszymi życzeniami - wiem, że lubisz tę piosenkę i "melodią wzywam Ciebie... :)
Apasionata - Janusz Gniatkowski (1957)
http://www.youtube.com/watch?v=GiEG873hLA4&feature=related
Pękam ze śmiechu.
OdpowiedzUsuńudał się kawał.
Dzisiaj w Ogródku,
- fajna zabawa.
Iza rymuje,
weny dostała.
Dana akurat,
- gdzieś pojechała.
Szukam na mapie
miasta Koliby.
Miasta, też nie ma,
- wszystko na niby.
Pojadę kiedyś,
do m. Lublina.
Sprawdzę, czy Ewa****
- to oryginał.
Potrwać to może,
też dłuższą chwilę.
Bo, aktualnie,
- zbieram na bilet.
Pozdrawiam, ściskam,
kiedyś przyjadę.
Jak odziedziczę
- pokaźny spadek.
Pogoda.Zimno.
Tylko +8
Jestem domator,
- wszystko mam w nosie.:)))
Miłego wieczoru.Nie trać humoru.:))
* Grunt się nie przejmować * - Adolf Dymsza
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=kfYQpDwOKcQ
Angela Merkel jako Paris Hilton w Photoshopie
OdpowiedzUsuńhttp://tepak30.wrzuta.pl/film/3tx5PGfVquJ/angela_merkel_jako_paris_hilton_w_photoshopie
Moi kochani
OdpowiedzUsuńto żadna ściema.
Zjadłam dziś rybkę
i przyszła wena.
Cztery paluszki na obiad spożyłam
i krótki wierszyk wnet ułożyłam.
:)))*
To nie sztuka wybudować nowy dom - Alicja Majewska.
http://www.youtube.com/watch?v=1fKvMMQ2aV4&feature=related
:)*
Coś mi się zdaje:
OdpowiedzUsuń"Z jakim przystajesz
- takim się stajesz".
Serdeczności wieczorową porą.:)
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńNikogo nie zwodzę, czy Ty mi nie wierzysz?
Ani-m smok Wawelski, ani święty Jerzy.:)
Piszę w swoich wierszach, co mi w duszy śpiewa,
Rodzice mi dali na chrzcie imię - Ewa.
Lubię je ogromnie, chodź była grzesznicą,
uwiodła Adama, węża i "bógwico" :))
Znacie moje wiersze, pasje, fotografie...
dzielę się tym z Wami jak tylko potrafię.
Przyjedź do Lublina, zapraszam Cię pięknie,
myślę, że nie jedna lampka wina pęknie:))
Jesteś domatorem, a ja wędrowniczką,
czasami złośnicą, zawsze romantyczką... :)
Adolf Dymsza - "A mnie w to graj"(Bolek i Lolek, 1936 r.)
http://www.youtube.com/watch?v=rpcIPJy0CtE&feature=related
:)
Ja także Kochani
OdpowiedzUsuńnikogo nie zwodzę
I jestem babą
chociaż w portkach chodzę:)))
Renata Przemyk - Babę zesłał Bóg
http://www.youtube.com/watch?v=Zxj9tZCqyU8
:)*
Marilyn Monroe... "I Wanna Be Loved By You"
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=wjQFNra3UtQ&feature=fvsr
Dzisiejszy zachód już nie był taki piękny. Dobrze, że udało mi się wczoraj zrobić kilka fotek:)
OdpowiedzUsuńZnalazłam piękny wiersz Kazimiery Zawistowskiej, myślę, że warto go posadzić go w Ogródku...
Kazimiera Zawistowska
Wieczorem
Z tęczy i ze krwi chmury łunę plotą,
Niebo się krasi bajecznymi kwiaty
Płyną obłoczne purpury, granaty,
Fiolety, wstęgą przetykane złotą.
I cała ziemia zdaje się pieszczotą
Utkana z kwiatów słońca i uśmiechu,
I cała ziemia zdaje się bez grzechu
Jedną olbrzymią miłosną tęsknotą.
Więc wśród tych blasków, co się złotem jarzą,
Ramiona w przestrzeń gdzieś ślą uścisk miękki
I na pierś czyjąś chce się upaść twarzą,
I otoczoną być kochaną ręką,
I z ust stęsknionych wszystkie przelać skargi
W czyjeś kochane, czyjeś słodkie wargi...
***
Dziewczyny, to przede wszystkim dla Was... prawda, że piękny wiersz? :)
Cudny Ewuniu:)*
OdpowiedzUsuńGrzegorz Turnau Zmierzch
http://www.youtube.com/watch?v=k6etwBhR_zo
:)*
A wiesz Izko? "Zmierzch", to mój najulubieńszy wiersz Jeremiego Przybory... i najlepiej lubię go w interpretacji Kaliny Jędrusik:
OdpowiedzUsuńKalina Jędrusik - Zmierzch
http://www.youtube.com/watch?v=CjUwKiUzVH8&feature=related
I dzisiaj niech nie zabraknie tego wiersza w Ogródku:
"Zmierzch"
Zmierzch wszedł cicho przez sień-
twój profil jak cień
rozpłynął się w mroku.
Zmierzch, więc – chyba już czas –
twój uśmiech mi zgasł
i smutno jest wokół...
Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
jak bardzo ciężko mi iść,
gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
i nie wiem czy masz
w oczach żal
czy może – zmierzch?
Jest między nami wiele ciszy
i bardzo mało słów.
Słów więcej boję się usłyszeć –
powiedzieć: „Mów” ...
Nie wiem, co się za ciszą kryje –
nie wiem – czy wiedzieć chcesz.
Więc może lepiej niech okryje
słowa i ciszę zmierzch.
Zmierzch wszedł cicho przez sień –
twój profil jak cień
rozpłynął się w mroku.
Zmierzch, więc – chyba już czas –
twój uśmiech mi zgasł
i smutno jest wokół ...
Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
jak bardzo ciężko mi iść,
gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
i nie wiem, czy masz
w oczach żal
czy może – zmierzch ?
:)*
Pozdrawiam wieczorowo...:)
Mam życzenia dla Irenki,
OdpowiedzUsuńco porzuciła spodenki,
i przywdziała babską kiecę
z piosenką o górach lecę.
Poprzez pola, poprzez chmury,
biegnę w ukochane góry,
aby wręczyć Tobie różę,
nie gniewajmy się już dłużej.
Życzę zdrowia i humoru,
mieszkam sobie blisko boru,
ale góry kocham szczerze,
w dobroć Ogrodników wierzę.
Więc usiądźmy, niech pieśń płynie,
Irenko, pomyśl o winie.
Stuknijmy się wszyscy wraz,
na zabawę przyszedł czas.
Nawet Iza wiersze pisze,
Ewa już nastawia klisze,
Andrzej też krawat poprawia
a ja Was wszystkich pozdrawiam:-)
http://www.youtube.com/watch?v=WA743tTn1AQ
... ale w wykonaniu Grzegorza Turnaua też bardzo mi się podoba...
OdpowiedzUsuńNie wiem, może dlatego, że Przybora pisał teksty do KSP, może dlatego, że Kalina tak wyraziście oddaje czasem moje nastroje...?
Witaj Danusiu.Moja wena na dzisiaj już się wyczerpała:)))
OdpowiedzUsuńKonkretna Piosenka -Golec uOrkiestra
http://www.youtube.com/watch?v=WDLwLuLpN-A&feature=related
:)*
Eh... czuję się tak, jakbym i ja łapała jakiegoś doła. Mam na dzieję, że przejdzie...
OdpowiedzUsuńNiech więc zagrają Golcowie:
Golec uOrkiestra "Życie jest muzyką"
http://www.youtube.com/watch?v=qWbs6_ghMhQ&feature=related
Witaj,Iza,zaraz jadę po dziewczyny do Tarnobrzega, mają dyskotekę. Muszę "strzelić" kawę,bo ziewam. Nie mają czym wracać o tej porze.Uroki życia na wsi:-)Bawcie się dobrze, miłego wieczoru. Tylko mi zostawcie lampkę wina:-)
OdpowiedzUsuńEwuś, masz racje.Wersja Kaliny mnie tez się bardziej podoba:)
OdpowiedzUsuńKalina Jędrusik - "I wciąż się na coś czeka" (piosenka z filmu "Jutro premiera")
http://www.youtube.com/watch?v=UJM0A6DGlVI&feature=related
A ja czekam na miodunkę Irenki:)*
Gaździno, gaździno,
OdpowiedzUsuńgdziesik się podziałaś.
Powidz zes za któro
- górą się schowałaś.
Wracoj zes tu wartko,
bo Cie wilcy zjedzo.
Nie wis ze za kazdo,
- górą one siedzą.
Tys się przebierają
aby zmylić wroga.
Toć się nic nie stało,
- Irenko ma droga.
Ale nie zapomnij
Żeleńskiego - Boya.
Wszyscy tutaj wiedzo,
- toć specjalność Twoja.
Jutro przebaczymy
Twoje miłe psoty.
Trzeba będzie tylko,
wziąć się do roboty.
W ogródku jak widzisz
roboty bez liku.
W dodatku Irenko,
- mało Ogrodników.
Certyfikat miałaś,
bo egzamin zdałaś.
Powiedz za tym czemu,
- żeż się pogniewała.
Pozdrawiam cieplutko.Delikatnie ściskam.
Zaraz się ogolę, trochę kolę z bliska.:))
Czerwone wino? Ależ bardzo proszę... Adaś zostawił wczoraj antałek na urodzinowy wieczór:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wypijmy po lampce, może chandrę diabli wezmą?
Irenko, Twoje zdrowie:)* Uwielbiam caberneta...
Dołożę dla Ciebie wiersz Jana Lechonia:
Jan Lechoń
Czerwone wino
Bardzo wcześnie jest jesień. Coraz wcześniej słońce
Za jezioro z ołowiu w drżące spada trzciny.
Dzień jest po to, by sennie płynęły godziny,
A wieczór, by oglądać gwiazdy spadajace.
Renoir chyba w sadzie pomalował śliwy,
Tak ich skórka zielona, a brzegiem liliowa,
I wszystko tu coś znaczy, tylko brak na słowa.
Ach! jak tu odpowiedziec, czy jestem szczęśliwy?
Jak nurek schodzi w mroki tajemniczych głębin,
Gdzie się przepych koralu bogato rozpina,
Tak ja wypijam wzrokiem czerwoność jarzębin,
Lub próbuję wargami czerwonego wina.
Wiem, że już był w Ogródku, ale zobacz, mam ciemne winogrona, a tych właśnie wyrabia się czerwone wino:)
Pozdrawiam wieczorowo... :)
:)
OdpowiedzUsuńgolec orkiestra - Pędzą Konie
http://www.youtube.com/watch?v=cigmmlZt1lo&feature=related
:)))
Kiedyś na Krymie piłam wino "Czarny doktor".
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie:)))
A ja mam pytanie. Może macie już dość moich wstępniaków?
OdpowiedzUsuńCzasem sobie myślę, że może... zostawić puste miejsce z jakąś fotką, każdy dopisze swój wierszyk i też będzie dobrze...
Czasem sobie myślę - po co ja rymuję?
I że to wszystko co moja dziwna głowa wymyśla nawet psu na budę się nie zda...
Może faktycznie, chodzi tylko o miejsce w necie... kiedyś Irenka (wtedy jako Jontuś) zwróciła na to uwagę...
Przepraszam, ale też mnie dzisiaj na szczere zwierzenia "najszło":)
Dusty Springfield - *In private*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=k1z5DZEse3I
Bardzo dziękuję, jestem szczerze wzruszona, Waszymi życzeniami. Szczególnie za wiersze...Jędrusiowi i Danusi :-)))
OdpowiedzUsuńJędrusiu, to nie kawał, to tak samo wyszło...kiedyś dawno temu, Jasiek założył wątek na FSK - Stoisko, a ja dla żartu siedzisko...jako jontek z koliby, potem przychodząc do Ogródka...zostałam już przy jontku, bo pod takim nickiem mnie znano...polubiłam jontka, aale dzisiaj naszła mnie chandra i coś we mnie pękło...ja nie oszukiwałam, ja po prostu byłam jontkiem :-)
Koliby na mapie nie znajdziesz...to nie miasto, ani wieś...ja jestem z miasta, choć Góralka :-)
Danusiu, serdecznie dziękuję za Twój wierszyk, i piękna różę (bardzo lubię). Ja się na Ciebie nigdy nie gniewałam, teraz wiem że z braku czasu, mogłaś inaczej zrozumieć moje wpisy. Jeśli, poczułaś się obrażona, to przepraszam, wybacz :-)
Ewuniu :-)* Mam nadzieję że teraz rozumiesz i wybaczysz, ja nie miałam złych intencji, a Ogródek, ze względu na Twoje i nie tylko wiersze, bardzo cenię :-)***
Izuniu, serdecznie pozdrawiam
Jasinku...jo jest teroz nie Górol, a Góralka :-) Warkoczy ni mom, ale jesce cołkiem,cołkiem :-)
Jeszcze raz, bardzo dziękuję za życzenia :-)
Pozdrawiam wszystkich Ogrodników...
Ewuś coś Ty wymyśliła???
OdpowiedzUsuńNaczelny "reduktor" zawsze pisze wstępniaki:)*
Góralko Irenko Ty się nie migaj tylko polej tej miodunki:)))
OdpowiedzUsuńZ największa przyjemnością :-)))
OdpowiedzUsuńZdrowie Ogrodników !!! Ewuniu, to my w Ogródku dwie Ireny, Twoje zdrowie ! :-)***
No i co z tego, że pisze, Izko... "Reduchtora" można śmiało olać,jego "płody" wywalić do kosza, a szpalty zapełnić czymkolwiek innym.
OdpowiedzUsuńKiedyś się mówiło, że papier wytrzyma wszystko. Teraz mi się zdaje, że ekran jest jeszcze bardziej wytrzymały, bo trudno jest zniszczyć, nawet wtedy, gdy nam się zdaje, że coś zostało wykasowane.
Irenko, nie posądzałam Ciebie o złe intencje. Mam naprawdę zaufanie do ludzi:)
Ewcia teraz to mnie wnerwiłaś!
OdpowiedzUsuńGdyby wstępniaki i cały Ogródek były do d... to nie siedziałabym na Twoim blogu pół dnia.
Mam jeszcze profil na NK i teraz rzadko tam bywam.
Jak myślisz,dlaczego?
Wcale nie olewam "Reduchtora" ani jego "płodów"!!!
Paniała???
Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńChyba wiem czego Tobie trzeba :
http://www.youtube.com/watch?v=WA743tTn1AQ
Każdy z nas chce swój czas przeżyć tak
OdpowiedzUsuńBy ten czas był coś wart
Tak jak dym lecą dni, liczyć strach
Twoim dniom sensu brak
Z dnia na dzień życie zmień, pytasz jak
Oto jedna z dobrych rad :
Gdy los daje znak - nie sprawiaj mu zawodu
W lot swą szansę łap - przedzieraj się do przodu
Uwierz w siebie, po prostu i zwyczajnie
Uwierz w siebie, a los się resztą zajmie
On podsunie Ci z lamusa wygrzebany
Jakiś zręczny trik, na krótko zapomniany
Świat to kupi, nie raz się tak zdarzyło
Świat to kupi, już kiedyś wszystko było
Ten kto zna władzy smak ten już wie
Dobrze wie, czego chce
Spróbuj Ty zostać kimś z pierwszych stron
Przeżyj też władzy dreszcz
Oto jest godny cel - z nim się mierz
W swoje szczęście mocno wierz
I, gdy los daje znak, Ty nie spraw mu zawodu
W lot swą szansę łap, przedzieraj się do przodu
Uwierz w siebie - po prostu i zwyczajnie
Uwierz w siebie, a los się resztą zajmie
On podsunie w czas te najwłaściwsze słowa
Czekaj pierwszych braw, za plecy się nie chowaj
Uwierz w siebie - odważnie stań na scenie
Sprzedaj siebie - trwać musi przedstawienie, och...
Z biegiem lat więcej wad ma ten świat
Dawno ktoś na to wpadł
Ten zły sen zmęczył mnie, chyba czas
Sercu coś w zamian dać
Jeszcze raz w szranki stań, bez dwóch zdań
Szanse masz u jednej z pań
Gdy miłość daje znak - Ty nie spraw jej zawodu
W lot swą szansę łap, przedzieraj się do przodu
Uwierz w siebie - po prostu i zwyczajnie
Uwierz w siebie - ona się resztą zajmie
W mig podsunie Ci z lamusa wygrzebany
Jakiś zręczny trik, na krótko zapomniany
Uwierz w siebie, opanuj kolan drżenie
Zagraj siebie - trwać musi przedstawienie, och
Zdzisława Sośnicka - Uwierz w siebie
http://www.youtube.com/watch?v=D-2BNF84e5A
:)***
Ok., ok., nikogo nie posądzam o żadną olewkę, źle mnie Izko zrozumiałaś... to nie to...
OdpowiedzUsuńIrena ma rację, powinnam chyba odpocząć... a najlepiej, oczywiście w Górach:)
Irenko.Dziękuje za odzew.Powiem Ci jedną rzecz.Takiego miejsca jak Ogródek Ewy****
OdpowiedzUsuńnie znajdziesz.Ja tu jestem stałym bywalcem.
Nie szukam miejsc w necie lepszych, gorszych.
Tu mi jest dobrze.Mam się z Kim posprzeczać,
pośmiać.Ewa**** jest moją młodszą siostrą wirtualną.Szanuję Jej wkład w to co zorganizowała.Nigdy nie nazwę czasu tu spędzonego za stracony.
Zostań z nami i z pustymi rękami nie wracaj.Pozdrawiam gorąco.Imieninowo.:))
... tylko, że ja już nie mam urlopu i to jest w tym roku niewykonalne...:)
OdpowiedzUsuńIrenko, czy Ty pracujesz zawodowo?
Jędrusiu :-)
OdpowiedzUsuńJestem wdzięczna za miłe słowa, bo czuję podobnie, a "jontuś" mi ciążył na sercu...teraz mi lżej :-)
Bardzo dziękuje za życzenia i napij się z nami miodonki :-)))
;)
OdpowiedzUsuńZabieszczaduj dzisiaj z nami
http://www.youtube.com/watch?v=rj6Fm8L0V4w
:)*
Ewciu,można zrobić sobie długi weekend:)
OdpowiedzUsuńEwuniu, ja jestem na emeryturze...wcześniejszej( od niedawna), czasem tylko pomagam jeszcze...jak jest nawał pracy.
OdpowiedzUsuńAle mój mąż pracuje i to, co pisałam jest prawdą. :-)*
Dzień dobry na wieczór:)*
OdpowiedzUsuńDopiero się trochę obrobiłem i przeczytałem bloga.
Zaskocuny zem nie jes Irenko, ześ nie Jonuś. Odkąd
ześ tu wesła jako Jontek, ftóry popisoł się tu takom wilkom znajomościom poezji, to zem zacoł podejrzywać Jontka, zu un musi chodzić w kiecce.:)) Tylko jedno mom tero we łbie - jak jo
mom boćkać Hanusie, jak sie nie ogoli.:)
A teroz do rzeczy - życe Ci syćkigo dobrygo, cego i Ty byś se życyła.:)))*
No i dedykacja muzyczna dla Ciebie - Olgierd Buczek - Irena
http://www.youtube.com/watch?v=36dSUqrWRjI
Dziś mego życia treść to ty Ireno
Z krainy szczęścia wieść - to ty Ireno
Twych dziwnych oczu toń i łuk twych czarnych brwi
Twa miękka biała dłoń zabrały spokój mi
Ten głos co woła w dal - to ty Ireno
Ten twardy mus jak stal - to ty Ireno
O jedno proszę cię gdy klękam u twych stóp
Jednego tylko chcę bym patrzeć mógł
Czy wiesz, że czasem nawet jestem zły
Bo mam te dziwne sny a śnisz się zawsze ty
Twój wzrok kuszący zaczarował mnie
Że tak o tobie śnię to bardzo źle
I nie wiem sam czy o mnie myślisz też
Czy sercem mym poigrać tylko chcesz
Lecz wiem, że w oczach twych tęsknoty brak
A to niedobry znak więc szepczę tak
Dziś mego życia treść to ty Ireno
Z krainy szczęścia wieść - to ty Ireno
Twych dziwnych oczu toń i łuk twych czarnych brwi
Twa miękka biała dłoń zabrały spokój mi
Ten głos co woła w dal - to ty Ireno
Ten twardy mus jak stal - to ty Ireno
O jedno proszę cię gdy klękam u twych stóp
Jednego tylko chcę bym patrzeć mógł
Ten głos co woła w dal - to ty Ireno
Ten twardy mus jak stal - to ty Ireno
O jedno proszę cię gdy klękam u twych stóp
Jednego tylko chcę bym patrzeć mógł
Syćkigo nojlepszygo i pozdrów mi tam "Hanusię":)
Luna Blanca - "Villa Azur"
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/re85zTQohH0
Wszystkim Elfom Ogródkowym.:))
To Wy jesteście jeszcze młode kozy:)*
OdpowiedzUsuńNie to to co ja emerytka:)
No to wiesz, jak jest ciężko wykroić jakiś wolny dzień dla siebie...:)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie wątpiłam, że pisałaś prawdę, Irenko.
Dobrze, że zrzuciłaś z siebie ciężar "Jontka" (nie potrafię pisać z małej litery, bo to byłaś Ty). Szczerze się cieszę się, że Ci ulżyło:))
Izko, w długi weekend załatwiam zwykle sprawy, których nie zdążę w dzień roboczy... żeby wyjechać na kilka godzin nie opłaca mi się (finansowo też).
Będzie nowy urlop w przyszłym roku, całe 26 dni, to sobie odbiję:))
Witaj Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńTośmy się zmówili, bo ja tę samą piosenkę rano dedykowałam Irence:))
Zdrowie naszej Solenizantki i sto lat niech żyje w kiecce! :)))*
Jędrusiu,cudny klip i wiersz:)*
OdpowiedzUsuńJędruś, śliczne... już czuję się jak Elf, dzięki serdeczne:)
OdpowiedzUsuńJasinku :-)
OdpowiedzUsuńPiękna ta piosenka, wielkie dzięki, bardzo mi się podoba.
Z serca dziękuję za życzenia, a co do Hanusi...mąż, ma ogromne poczucie humoru, opowiadam mu o tym co w Ogródku, czasem czytam mu wiersze i Twoje boćkanie przekazuję, zawsze wtedy mówię, że to dla mojej Hanusi :-)
Zawsze był zadowolony :-)))
No pięknie, tak czytam i czytam ;-), a tu masz.
OdpowiedzUsuńJontuś to Irenka* ;-)))***
Powiem - zatkało* mnie, ale co się tam dziwić, w końcu żyjemy w wirtualnym świecie.
Powiem szczerze - Irenko*, nie lubię żartów, które mogą innym sprawić taki szok ;-)*.
Piszemy i bawimy się czyimś kosztem?
Potem przepraszamy i jest ok.
Trzeba było od razu wejść jako Irena - i po ptoku.
Po co to było?
Jak można teraz Tobie wierzyć? Czy faktycznie jesteś szczera?
Cieszę się jednak, że teraz jesteś wolna ;)
Polubiłam Jątusia*, bo fajny z niego gość.
Teraz Irenkę - będę musiała na nowo poznać ;))
Łiiiiitam;)
http://www.youtube.com/watch?v=r2MngKNMFJk
;)
Siedzi sobie sroka na sośnie, a tu niespodziewanie do sosny podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa powolutku siada koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.
- Ty Krowa... ale to jest sosna, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku!
z netu ;-)
Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńByła mowa o odpoczynku wiec :
Tadeusz Boy Żelenski
Dzień p. Esika w Ostendzie
Gdy skwar dopieka
Biednego człeka,
Pot po nim ścieka,
Topnieje już,
Gdzież Esik będzie,
Godniej zasiędzie,
Jak nie w Ostendzie,
Królowej mórz...
Uroczy pobyt,
Tłum pięknych kobit,
Wkoło dobrobyt,
Wszystko aż lśni;
Rozkosz przenika
Ciało Esika,
Nóżkami fika,
Ze szczęścia rży.
Pierwsze śniadanko:
Kawusia z pianką,
Przegryza grzanką
I pędzi w cwał
Prosto na plażę,
Gdzie w słońca żarze
Błyszczą miraże
Kobiecych ciał.
Strojna dziewczyna
Kibić przegina,
LUXUS-kabina
Rozkoszą tchnie;
Ruchem pantery
Zrzuca jegiery
I gdzie hetery,
Tam Esik mknie.
Barwne półświatki,
Pulchne mężatki,
Obcisłe gatki
Śmieją się doń;
Esik się nurza,
Szczypie w odnóża,
To znów jak burza
Wciąga je w toń.
Lecz dość na dziś z tym,
Na piasku czystym
Jeszcze "mój system"
Przez minut sześć;
Potem swobodnie
Nakłada spodnie
I nim ochłodnie,
Pędzi coś zjeść.
Ostryga tłusta
Wpada mu w usta,
Potem langusta,
Potem chablis:
Otwiera paszczę,
Językiem mlaszcze,
W brzuszek się głaszcze
I dalej ji.
Znikł potraw szereg,
Mały szlumerek,
Potem spacerek
Przez pyszną sień;
Przybił do portu
W cieniach abortu;
Co tu komfortu:
Uroczy dzień!
Wychodzi letki
Z cichej klozetki,
Znów na kobietki
Popatrzeć rad;
Z tłumem się miesza,
Gdzie strojna rzesza
Gwarnie pośpiesza -
Pięknym jest świat!
Koncert w kurhauzie:
Esik zdrzymał się,
Budzi go w pauzie
Oklasków szum;
Potem nos wetka,. 130
Kędy ruletka,
Stara kokietka,
Przywabia tłum.
Złoto się toczy,
Wszystko się tłoczy,
Wyłażą oczy,
W piersiach brak tchu -
Lecz Esik nie gra,
Bo niechże przegra,
Dałaby świekra
Ruletkę mu!
Tak niespożycie
To szczęścia dzicię
Studiuje życie
I jego brud,
Gdy wtem latarnie
Gasną i gwarnie
Wszystko się garnie
Do tinglu wrót.
Włazi i Esik
W ten interesik;
Figlarny biesik
Jakiś go prze,
Umoczyć usta
Tam, gdzie rozpusta
Najskrrrrytsze gusta
Zgadywać śmie.
Sala stłoczona,
Dyszące łona,
Nagie ramiona
Wśród fraków tła;
Tańczą skłębieni
W ciasnej przestrzeni,
Szampan się pieni,
Muzyka gra.
Dwa biusty śnieżne
Trą się, lubieżne,
To znów, rozbieżne,
Prężą się wstecz -
Płoną oblicza,
Idzie maczicza,
Zabawa bycza,
"Baeczna - prosz paa - rzecz!"
Trzęsie się buda,
Pęka obłuda:
Cóż to za uda!
Esik aż drży;
Pyta nieśmiele:
"Ma toute belle...
Rajskie wesele...
Quel est votre prix?"
Spojrzy dziewczyna:
Zamożna mina,
Duża łysina
I nóżki w "ix";
"Bez długich krzyków
Dla starych pryków
Dziesięć ludwików
C'est mon prix fixe".
Niegłupi Esik,
Swój pularesik
Zapina gdziesik,
Ochłonął w mig;
Płaci co żywo
Za małe piwo,
Z miną złośliwą
Za drzwiami znikł.
Wśród nocy chłodnej
Po plaży modnej
Idzie pogodny,
Wolny od burz;
Jeszcze dwie gruszki
Zjadł do poduszki,
Wyciągnął nóżki
I chrapie już!...
Czego i ja Ogrodnikom życzę. :-)
Dobranoc *
Jestem już z Wami.Cieszę się Irenko,że Ci się podobał mój wierszyk.Pozdrawiam wieczorowo.
OdpowiedzUsuń:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=UGjsUdVnjaU&feature=related
Małpeczko :-)
Napij się z nami, miodonki i już się nie gniewaj, w końcu ja miałam gorzej...polubiłam (i to bardzo) W@...co nie ? :-)))
Miodonki? Teraz to ja się wina* napiję ;-)
OdpowiedzUsuńNo jak miałaś gorzej, no jak?...siem pytam;)
Wiecie co, dziewczyny... znam już trochę net. Blog prowadzę od ponad półtora roku, pisałam wcześniej ze dwa lata, najpierw na Forum Poranka, potem - jak ono zdziadziało, na FSK. Z rzadka, bo nie miałam czasu na użeranie się z modziami i wczytywanie się we wszystkie wątki.
OdpowiedzUsuńDlatego założyłam własny blog, żeby być wolnym i zaprezentować swoje prace.
Nie ukrywam, że zależało mi na ich ocenie i zawsze z ciekawością oczekiwałam reakcji czytelników.
Słuchajcie... ja wszystko jestem w stanie zrozumieć. Ale na poważnie zaczęłam obawiać się tego, że wejdzie do Ogródka jakiś "figlarz" i powie teraz: "oooo... bardzo przepraszam, to ja jestem Jontek z koliby.
Zrozumcie mnie... Jontuś krytykował Stanisława, nie miał zaufania do Adasia, miał uwagi do Dany, Martiny, Ziutka, Zuzi... chciał Ogródka z wielką poezją przez duże "P"... trochę jestem zszokowana. Myślę, że mi przejdzie...
Iiiii, tam, jak mówi Małpka, pozdrawiam Cię Małpuś:))*
Irenko, wspaniały ten Boy - nareszcie, cieszę się, że go przyniosłaś, bo oczywiście - nie znałam tego wiersza, wielkie dzięki:)
Ewuniu, zszokowana ? Czym ? Kto, kogo krytykował? Teraz piszesz, ..."myślę że mi przejdzie..." ? Przeczytaj może jeszcze raz, swojego bloga...
OdpowiedzUsuńDobranoc.
Irenko, znam prawie na pamięć wszystkie wpisy... mam bardzo dobrą pamięć, to... takie zboczenie zawodowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dzisiejszy dzień. Dobrej nocy Irenko:)
Ireno?...bawiłaś się parę* - miesięcy, i robiłaś z nas idiotów ;-), a teraz jeszcze wszyscy składają ci gratulacje i życzenia imieninowe ;-), no super ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.dailymotion.com/video/xjo7m0_queen-under-pressure-hq_music#rel-page-10
;)
Dziś na dobranoc tylko kołysanka. Nie zdążyłem się
OdpowiedzUsuńprzygotować, a jestem padnięty i proszę o wybaczenie czekających:)*
http://www.youtube.com/watch?v=J5eWjbQci44&feature=related
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:*** na mnie już czas - poduszeczka czeka, :)*** Pa.
Irenko, Ewa ma rację. Nie rzucaj się, to Ewy blog i ma prawo powiedzieć, co myśli. Jesteśmy tu gośćmi
OdpowiedzUsuńa jak gość przychodzi do czyjegoś domu to powinien uszanować obyczaje w nim panujące. Rozumiesz,Irenko? Rozumiem, Cię Ewa doskonale. Dobranoc, Ogrodnicy.
Irena, Małpka też ma rację.Spójrz obiektywnie na siebie.My tu nie chcemy draki.Dobranoc
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam, dziewczyny.
OdpowiedzUsuńJuż szykuję dobranockę, bo mi trochę w głowie huczy i pewnie nie będę mogła zasnąć. Ale to nic, jutro jestem jeszcze na zwolnieniu i odeśpię...:)
Chwilka.
Jaśku, rozumiem Cię doskonale, odpocznij trochę Pracusiu:)*
Dobrej nocy Jasieńku:)*
OdpowiedzUsuńWłóczęgi - Dobranoc, oczka zmróż
http://www.youtube.com/watch?v=vQvOolQ_GXs
:)*
Dobranoc Danusiu,Małpeczko i Irenko:)***
OdpowiedzUsuńI - żeby tradycji stało się zadość, już biegnę ze swoją dobranocką. Dzisiaj z w wierszem Zofii Szydzik:
OdpowiedzUsuńZofia Szydzik
namiętność
z drżeniem rąk witałam poranek,
gdy przyszedłeś wręczyć mi róże.
radość moją wyśpiewał skowronek,
niebo spokojem czarowało w lazurze,
obiecując owoce granatu zrywać,
słodycz ich kosztować we dwoje...
nie mogąc dłużej tęsknoty skrywać,
oplotłam cię mych ramion powojem!
oczy patrzyły głodnym spojrzeniem,
i krwi łoskot, niczym tama wezbrana,
a usta do ust tuliły się westchnieniem,
słowa szeptały o cudzie kochania!
to ona ubrała nas w purpurę, szkarłaty.
powiodła w bramy ogrodów tajemnych,
ornamentem zdobiąc dusz naszych szaty,
zbyt skąpych, by zdusić ogień wzajemny.
otulając nas w jasność uczuć w zenicie,
by nie ciążyły nam ziemskie żale,
a szary los nie bawił się nami skrycie,
jak zefir, co rozwiał namiętności szale,
po ścieżkach pożądania, gdzie miłość ...w rozkwicie!
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - odpocznijcie dobrze, miłych snów i do jutra:)***
... jeszcze znajdę kołysankę...
DOBRANOC ஜ۩۞۩ஜ DOBRANOC
OdpowiedzUsuń***************************************
To ja może zastąpię Jasieńka.Chyba się nie pogniewa.:)
OdpowiedzUsuńPRAWDA
PRAWDA CZĘSTO W OCZY KOLE
BYWA TAKŻE NIEWYGODNA.
MÓWISZ- OSZUKIWAĆ WOLĘ
KIEDY KORZYŚĆ WIARYGODNA..
JAKĄ POZĘ DZISIAJ PRZYBRAĆ
W JAKIM STYLU, JAKĄ TWARZ?
DLA EFEKTU MUSISZ WYBRAĆ
WEDŁUG PLANU, KTÓRY MASZ..
W ŻYCIU RÓŻNE GRYWASZ ROLE
TO ZALEŻY CO JUŻ MASZ,
NIE ODKRYWASZ KART NA STOLE,
NIEUCZCIWIE, CIĄGLE GRASZ..
DLA SUKCESU ZROBISZ WIELE,
NIE CHCESZ PRAWDY ŻYCIA ZNAĆ..
PO CO MIŁOŚĆ, PRZYJACIELE?
SZCZĘŚLIWEGO UMIESZ GRAĆ!
PRZYJDZIE JEDNAK TAKI CZAS,
ŻE POPATRZYSZ PRAWDZIE W OCZY.
UJRZYSZ- SERCE TO NIE GŁAZ?!
/GDY CIĘ MIŁOŚĆ ZAUROCZY../
DLA MIŁOŚCI TWARZ ODKRYJESZ
BO NIE BĘDZIE TO JUŻ GRA
DLA NIEJ NAWET MASKI ZMYJESZ
- BO KTÓŻ INNY CIĘ TAK ZNA?
CZASEM WSTRZĄSU NAM POTRZEBA
BY DOCENIĆ PRAWDY SKARB.
GDY W CHOROBIE BLIŻEJ NIEBA
JUŻ NIE POWIESZ, ŻE TO 'GARB'..
mona
Dobranoc Kochani.Spokojnej nocy:)*
Witaj wczorajsza Solenizantko:)
OdpowiedzUsuńSpóżnione acz NAPRAWDĘ szczere, życzenia urodzinowe Ci składam:) Wraz z bukietem herbacianych róż:)))
A najładniej o nich śpiwał: Mieczysław Fogg:)
W pisence " Jesienne róże"
Ewo:)
Nie "szpieguję" Twojego bloga. Czasem tylko cichutko - tu zaglądam:) Nie mam też żadnych pretensji do Ciebie:) Może trochę...o : łatwowierność. Doprawdy to przypadek, że dziś znowu otworzyłem Ogródek i : przeczytałem to - co przeczyytałem:) Jestem zszokowany postawą tej " wielopłciowej" osoby! Jak można tak długo i wytrwale ... oszukiwać? Udawać kogoś kim się nie jest?
Widzisz Ewo.... może ja podskórnie coś wyczuwałem? Bo, od samego początku nie czułem sympatii, do tego Jontka, Zosi, Marysi.. czy jak mu tam? Przecież to właśnie: dla świętego spokoju i... z SZACUNKU dla CIEBIE - przestałem pisywać...
Przepraszam, to tylko taka: spontaniczna myśli i te życzenia dla Ciebie:0
Znikam ponownie, bo zakłamanie i fałsz oraz oszukiwanie znajomych/Przyjaciół - było i JEST mi obce!!!
Przepraszam, a najlepiej wykasuj...
Stanisław/ nie Wielka Stopa, nie Krysia, nie Tolek banan/
Ciągle i dożywotnio - ten sam Stanisław z Redy:)
... i moja kołysanka... wiem, że była ale bardzo lubię tę piosenkę:
OdpowiedzUsuńMichał Bajor - Moja Miłość Największa
http://www.youtube.com/watch?v=CVKCqUeUZ-I
:)***
Witaj Staszku:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe i pamięć... cieszę się wpadłeś choć na chwilkę do Ogródka.:))
Nigdy nie miałam wątpliwości, co do Twojej tożsamości Staszku... nic nie będę kasować. Żadnych Twoich postów, jak wiesz, nie skasowałam... brzydzę się wszelką cenzurą.
Miło mi, że pamiętałeś...
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Izko... dziękuję za wiersz...
OdpowiedzUsuńDobrej nocki, do jutra:)*
Pa Ewuniu.Śpij i pięknie śnij:)***
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńBONNIE TYLER --- I CLIMB EVERY MOUNTAIN
http://www.youtube.com/watch?v=gwsJMMWjDQA&feature=player_embedded#!
:)***
Dobry Wieczór Ewo:)
OdpowiedzUsuńWiesz... wróciłem do życzeń, które Ci składałem rok temu:) Gdy napisałem, żeby:
Dobrze Ci się działo...
A , że: działo to armata...
Aby Ci się dobrze ARMACIŁO" :)
Pamiętasz? Pooglądałem sobie też tamten dzień, z Twojego bloga. Było Nas jakby: więcej i większą różnorodność - prezentowaliśmy:)
Powiem Ci tak: łatwiej mi ocenić pewne sprawy , z Twojego wspaniałego bloga, gdy patrzę na niego, z większym dytansem, milcząc samemu. Czasem, postaraj się, też takiej " analizy" dpokonać!
Nie zamierzam jątrzyć, skłócać... bo to miejsce i ta rola: została już " obsadzona " przez " jontka",który już: " jontkiem" nie jest:) Kim będzie jutro? Taka rola mnie NIGDY nie była bliska! Uważałbym siebie za idio.tę - grając bez sensu i oszukując...
Pozdrawiam Ciebie serdecznie, życzę powodzenia: we wszystkim , czego się dotkniesz!
DOBRANOC:)
Stanisław
Pozdrawaim Małpkę, bo Jej opinia wyraża też moją:)
Dobry wieczór po północy :)
OdpowiedzUsuńCzytam dzisiejszy Ogródek i.....przypomniał mi się film - doskonała komedia : Pół żartem, pół serio - świetne role aktorskie : Marilyn Monroe, Jack Lemmon, Tony Curtis i niebanalny Joe Brown - z tekstem : Nikt nie jest doskonały :) Przy tak inteligentych osobach
piszących w Ogródku nic nie muszę tłumaczyć.
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko życząc miłej zabawy - dobranoc :)
http://www.youtube.com/watch?v=1LyoQS0EvcE
OdpowiedzUsuń...bez skojarzeń,podtekstów i tym podobnych...po prostu tak mi pasowało:)
Sorry,ale po przeczytaniu muszem siem napić z antałka ociupinkę i z tym przespać...chyba...
Witajcie Zuziu(?) i Adaśku.
OdpowiedzUsuńDługo w nocy nie spałam. Przeanalizowałam wszystkie wpisy Jontka/Ireny i ????(wiem kogo) w Ogródku.
Również obrzydliwe wpisy pod moim adresem na FSK (o które posądzałam Danę - przepraszam Dano)i zwrócenie uwagi w Ogródku na te wpisy (niby przypadkiem, niby "Hanusia mi powiedziała" - a po co? Żeby Ogrodnicy przeczytali).
Takiego zakłamania i hipokryzji dawno nie widziałam.
Mogę tylko się uśmiechnąć i zacytować przysłowie "ciężkie jest życie kataryniarza w poście" i współczuć. Intencje są dla mnie bardzo czytelne, a intryga świetnie uknuta, mogę pogratulować autorce , bo nabrać się dali prawie wszyscy. Dobrze, że "prawie"...
Gratuluję także świetnej znajomości poezji i dużej ilości czasu na jej szukanie :-)
Gratuluję Staszkowi i Adasiowi czujności...:))
Do siebie mam żal za zbytnią ufność do ludzi.
Ale mam też umysł analityczny, potrafię czytać między wierszami i tzw. zawodowego "nosa".
Nigdy więcej nie będę zapraszać i przywoływać do Ogródka NIKOGO, kto choć raz zadeklaruje chęć odejścia.
To tyle z mojej strony.
Adaśku, przespałam się "z tym tematem" i już nie mam wątpliwości... pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Mam nadzieję, że Ogródek będzie taki, jak dawniej. Zdecydowana większość Ogrodników to uczciwi ludzie, chcą się bawić, tak jak ja, nie interesują ich intrygi i... to mnie cieszy...:)
A dzisiaj... mam prawie nieprzespaną noc. Wybaczcie, nowy post będzie później.:)
Ewo, powiem tak, Twój analityczny umysł zawodzi...jeśli to nazywasz zawodowym nosem...
OdpowiedzUsuńTeraz mnie posądzasz o jakieś bezeceństwa, o podłe wpisy na innym forum ? To jest Twoje czytanie między wierszami ?
Od czasu przyjścia do Ogródka nie napisałam, nawet jednej litery na FSK. To już nieważne czy w to wierzysz czy nie...
Tak Ciebie boli, że nie jestem chłopem ? A to jedyne moje przewinienie. Prawda jest mi przykro, bo myślałam że mogę liczyć na zrozumienie, bo się polubiłyśmy. Zawiodłam się.
Ireno, mnie nic nie boli:)
OdpowiedzUsuńJeśli cokolwiek kogokolwiek boli, to akurat nie mnie...:)
I skończ już, proszę, swoje gierki. Na nic nie dam się nabrać. Dobrze, że mam z kilkoma Ogrodnikami kontakt mailowy...
Nagle zrobiłaś się bardzo nieprzyjemna dla mnie, po moich urodzinach i to w "nowej" skórze.
Ogródek czytają inteligentni ludzie...
Ja też się zawiodłam, ale nie na "chłopie", tylko na człowieku.
Bądź zdrowa.
Też Ci powiem Ewuniu, że mam za dużo empatii*;))
OdpowiedzUsuńw sobie, i zawsze przegrywam, no niestety ;-).
Ludzie są wredni, dlatego nie zeszłam z drzewa... i będę tam tkwić - wśród gałęzi i liści - bez końca.;-)***
http://www.youtube.com/watch?v=PQ-KxBlSQQ4
;-)))
Mam w swoim otoczeniu, też takich ludzi, którzy traktują mnie jak konfesjonał*. Wyspowiadają się, czekają na rozgrzeszenie ;) i lecą sobie dalej...bo przelali swoje troski na mnie i wiedzą, że zawsze mogą liczyć*, na taką durną* małpę...ale do czasu ;-)))
Blog* - to jest coś takiego, gdzie można wyrazić swoje myśli, tak - jak naprawdę się czuje, albo też zrobić sobie kamuflaż*uczuć.
Nigdy nie założę sobie bloga*, bo mam za dużo myśli - do przelania ;-)))*, wolę komentować czyjeś myśli.
Pozdrówka poranne.
Pozdrawiam Małpuś serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie... do czasu:)))
Wiem, że warto prowadzić blog dla takich ludzi, jak Ty, Iza, Dana, Adaś, Andrzej, Jasiek, Staszek....
Poza tym lubię pisać wiersze...:)
Ty*Irenko, czegoś nie rozumiesz*, a mianowicie tego, że ludzie mają wyobraźnię?...i uczucia.
OdpowiedzUsuńJak się jest facetem*, a chce być kobietą - to potrzebna operacja ;-)))* i na odwrót*.
To po*grzebmy Jontka i witajmy Irenkę* -)))
http://www.youtube.com/watch?v=8SbUC-UaAxE
;-)
Wrednusiu....;-)))***
OdpowiedzUsuńDajmy już może spokój, nie chcę się nad nikim pastwić... czas... najlepszy lekarz...
;-)
Witajcie Kochani:)*
OdpowiedzUsuńDopiero wstałam.Pół nocy rozmyślałam na ułomnością natury ludzkiej.Chciałam dołączyć do Adasia ale sobie poszedł:)
Małpeczko miałam podobnie jak Ty ale zaczęłam się izolować.Trochę to za dużo na jedną głowę.
Ewuniu trzymaj się:)***
Pogoda ducha - Hanna Banaszak
http://www.youtube.com/watch?v=V-csaBBACas
:)*
Izko, kochana... przeniosę Twój komentarz pod nowy post, pozwolisz?
OdpowiedzUsuńAlbo... jak nie pozwolisz, to też przeniosę:)))
Ewa, miło mi, że w końcu uwierzyłaś w to,że nigdy na Ciebie nie wypisywałam na innych blogach.Jestem uczciwym człowiekiem i jeszcze raz powtarzam,że brzydzę się zakłamaniem.Uważam, że masz wielki talent i cieszę się,że Cię poznałam.Nie ukrywam,że zawsze sprawiało mi to przykrość,że mnie podejrzewasz.Przykro mi z powodu wczorajszych wydarzeń w Ogródku.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze tylko,że nie wiem,o jakie wpisy chodzi na FSK,nie czytałam ich nigdy.
OdpowiedzUsuńDano, jeszcze raz bardzo Cię przepraszam. Tak, to prawda, posądzałam Cię bezpodstawnie. Potrafię przyznać się do błędu i wierzę w Twoją uczciwość. Również cieszę się, że Ciebie poznałam i choć już bawić się do dzisiejszego Ogródka. Pozdrawiam równie cieplutko:)
OdpowiedzUsuń... o kurczę! Chodź - nie choć, ranyjuuuulek:)))
OdpowiedzUsuń