Powered By Blogger

czwartek, 20 października 2011

*** Lubię wieczorami









*** Lubię wieczorami

Lubię wieczorami spoglądać na niebo,
chmury oddychają karminową ciszą,
jesienią są wczesne, pospieszyć się trzeba
zanim zmrok zapadnie i dzień ukołysze.

Uchwycić tę chwilę, kiedy z dnia pomostu
słońce schodzi szybko i blask swój oddaje...
żeby w życiu wszystko było takie proste,
z kolorową puentą, jak w krainie bajek.

Taka nieuchronność, zwykła kolej rzeczy,
za chwilę noc wejdzie, to trudny adwersarz,
pogoń chmurnych myśli na nowo roznieci,
wieczorem zaś miłość wprasza się do wiersza.

131 komentarzy:

  1. Witaj Ewuniu:)*
    Zdjęcia cudne!!!
    Komentarz godny Pawlikowskiej-Jasnorzewsiej:)

    Zachód słońca

    Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
    Aniołowie kochania, kochania, kochania. -
    Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,

    lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.

    Aniołowie miłości pióra pogubili,
    niosąc w oddal rozkosze, rozkosze, rozkosze,
    różowe pocałunki, nieskończoność chwili
    i pełne łez amfory, i róż pełne kosze.

    Jedno pióro wionęło nad tym naszym domem,
    gdzie w oknie brak złotego, złotego płomienia,
    i zawisło nad nami różowym ogromem,
    i zawisło nad nami żałością wspomnienia...

    Kto pogubił te pióra różowe na niebie?
    Aniołowie kochania, kochania, kochania.
    Popłynęli daleko - nie do mnie i ciebie,
    lecz tam, gdzie szyby płoną snem oczekiwania.

    Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachodzi słoneczko

    http://www.youtube.com/watch?v=rLhTGV025OE

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie Ogrodnicy:)*
    Miłego dnia:)

    Kapela Malawianie - Słoneczko Na Zachodzie

    http://www.youtube.com/watch?v=oYfYXDMLlFU&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. ZACHÓD SŁOŃCA

    Życiodajna tarcza na horyzoncie ogniem niebo oświetla,
    Na wodzie swój kolor w falach rozwarstwiła.
    Dzisiaj dwa razy zachodziła, raz w chmurach się skryła,
    Poczym ponownie na świat jaskrawie popatrzyła
    I po chwili w tafli wody powoli topić się zaczyna,
    Kolejny dzień pracowicie zaliczyła.
    Uczuciem upojenia ludzi o pięknych sercach wypełniła,
    Na osiem oktaw głos z piersi wyrywa…..
    Niech będzie to dzień w którym ziemia się zatrzyma!
    A nowy wspaniały świat eksploduje z dławionych emocji
    Strach i euforia zespoli odmienne te stany nowego istnienia,
    Retrospektywa i perspektywa sfer czasowych już nie ma.
    Słońce ziemia, ile ma wersji ta sama scena?
    Chociaż na chwile zatrzymać coś co jest nie do powtórzenia.

    Maria Kostrzewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie.Miłego dnia.
    http://www.youtube.com/watch?v=qyoFl1ux2z8

    OdpowiedzUsuń
  6. *Bo tutaj jest jak jest* BORYSEWICZ & KUKIZ

    http://www.youtube.com/watch?v=1HGLoUsSxi8&feature=related

    Witam i pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry Izko:)
    Bardzo dziękuję za komentarz Twój i Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej...:)
    Dodam jeszcze komentarz Ludmiły Marjańskiej:

    Ludmiła Marjańska

    Wieczór

    Spójrz, jak łagodnie
    słońce schodzi poza horyzont:
    jak gdyby chciało powiedzieć
    nam, którzy tu zostajemy
    jeszcze na chwilę,
    iż ciemność jest jedynie
    ukrytym blaskiem.

    Ale pisząc wiersz myślałam również o prostocie i pięknie tego, co w przyrodzie, co codzienne i niby zwykłe... Żeby wszystkie nasze dzienne sprawy tak potrafiły się rozwiązać..:)

    Niestety, ranek u mnie pochmurny i deszczowy, chociaż w miarę ciepły, 8 st.

    Zmieniam Ogródkowi "sukienkę" i ciągle coś mi się nie tak widzi. Czy lepsze były poprzednie winogrona? Który szablon lepiej Ci się podobał?

    Pozdrawiam serdecznie, pogdnego dnia...:)

    Jeszcze troszkę popracuję nad szatą graficzną Ogródka...

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Dano:)
    U mnie też pada... ale musimy się z tym pogodzić, albo polubić, bo taka jest jesień...:)

    Seweryn Krajewski-droga która musisz iść

    http://www.youtube.com/watch?v=lgphX7R1zbY&feature=related

    Rozchmurzenia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry Jędruś:)
    Coś rzadziej odwiedzasz Ogródek... wyglądam Ciebie popołudniu i wieczór, a Ty nie przychodzisz, mam nadzieję, że to tylko przeszkody "techniczno-obiektywne"...:)

    Yugoton & Paweł Kukiz - O nic nie pytaj

    http://www.youtube.com/watch?v=NYEAB97T7kk&feature=related

    Serdeczności i uściski poranne:))

    OdpowiedzUsuń
  10. ... i mam nadzieję na Twój wiersz dzisiaj:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Izko, wiem, że lubisz wieczory i kwiaty, więc dla Ciebie -

    Trubadurzy - Znamy sie tylko z widzenia (1968)

    http://www.youtube.com/watch?v=WixeLYM4EmE
    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Ewuniu :-)
    Piękny jest Twój wiersz i urzekające kolorem zdjęcia, jak w krainie bajek...
    Przyniosłem dla Ciebie, "Bajkę o miłości" J.Lechonia. Jak się dobrze wczytać...
    Niestety wiersz jest za długi, dlatego podaję tylko link.

    http://wierszowisko.waw.pl/opracowania/Jan_Lechon/81_10898

    Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia dla wszystkich Ogrodników...u mnie pochmurno i deszcz pada...

    OdpowiedzUsuń
  13. :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=IBlq_rPGWvM

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Jontuś:)
    Dziękuję, za miłe słowa i piękny wiersz Lechonia... wczytałam się... cudny i nieznany mi dotąd:)*
    Ale mam jakieś poczucie, że w dzisiejszy deszczowy dzień trochę Cię chandra ogarnęła...
    Brak mi Twojej radości... i tylko jeden maleńki uśmiech...
    Jontuś, nie poddawaj się takim nastrojom, jeszcze będzie słońce, nie dziś, to jutro, albo za parę dni...:)*
    Przyniosłam Tobie trzy poetyckie spojrzenia na wieczór i zachód słońca:

    Leopold Staff

    Lubię u schyłku dnia...

    Lubię u schyłku dnia polny jęk dzwonów,
    Co się pogrobną przeszłości zda chwałą,
    A po nim spływa cisza z nieboskłonów,
    Głucha, jak gdyby wszystko już się stało.

    O, smętku złotej zachodu godziny!
    Aż w zmierzch samotne włóczęgi przewlekać
    I na gwiazd nieme patrząc narodziny,
    Marzyć o szczęściu, lecz go już nie czekać...
    ***
    Jan Brzechwa

    Wieczór

    Usypiają ludzkie dzieje
    Zmierzchem byle jakim,
    Wieczór w niebie wilgotnieje
    Pachnąc tatarakiem.

    Aniołowie młodym gajom
    Rozczesują liście,
    Wszyscy święci przebierają
    Różańce perliście.

    A to tylko gwiazdy pierwsze
    Świtają w błękitach -
    Bóg o ludziach pisze wiersze,
    Których nikt nie czyta.
    ***
    Beata Obertyńska

    Zmierzch

    Nad stawu dymiącą błoń
    mrok z pola przywlókł siny
    i pije cicho, jak koń
    spokój wieczornej godziny.

    Do wody przyłożył pysk
    pysk miękki, co mgłą się owił
    i spija ostatni błysk
    którym się woda różowi...

    I pije póki się da
    a świat do reszty nie zmierzchnie
    i nie wypłyną od dna
    gwiazdy na śpiącą powierzchnię...
    ***
    Wszystkie piękne, ale z miłością jest tylko u Lechonia i... w moim skromnym wierszu...

    Najserdeczniej pozdrawiam i pogody ducha życzę:)*

    ...."Kogo nasza miłość obchodzi" - Jadwiga Barańska:

    http://www.youtube.com/watch?v=OVaWp4T_r_I&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewuniu podoba mi się nowa ogródkowa "sukienka":)
    U mnie jest pochmurno ale nie pada.
    I nie powinno padać bo zaplanowałam na dzisiaj sprzątanie grobów.Mam autobus 12:05.
    To jeszcze zdążę odsłuchać linki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Izko, bardzo Ci dziękuję za opinię:)*
    Mnie też ta nowa lepiej podoba... tamta opatrzyła się już zeszłej jesieni i zimy, a poza tym ta kolorystycznie lepiej współgra z przyrodniczymi fotkami.
    Poczęstuj się aromatycznym, ciemnym winogronem; takie lekko słodko - kwaśne w smaku:)

    Miłego dnia, dobrze, że przynajmniej deszcz nie przeszkodzi Ci w robocie...

    Zaraz podrzucę jakąś słoneczną piosenkę:))

    OdpowiedzUsuń
  17. ... Mieć taki deszcz, gdy świeci słońce (Parasolki Renoira) - Michał Bajor

    http://www.youtube.com/watch?v=fMhhP0NrM9s&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Hura!!! Słoneczko wychodzi:)))

    Wodecki - Słoneczko (live2005)

    http://www.youtube.com/watch?v=i2M4Qd5bDZQ&feature=related

    Nie najlepsza jakość nagrania.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ewuniu :-)*
    W Twoim "skromnym wierszu" ???
    Twój wiersz, jest piękny ! W kilku wersach, napisałaś to...co znany poeta w wierszu, którego...Bloger, "objętościowo"...nie wpuszcza :-)*
    Masz rację "naszła mnie chandra", aale dla Ciebie, zawsze mam uśmiech :-)***
    Wszystkie trzy wiersze są piękne, ja ich dotąd nie znałem...dlatego, bardzo dziękuję :-)*
    Aaaale :

    http://video.pravac.com/play/oIdPntvyLbI/

    Może kiedyś, będzie mi dane, że będę mógł się z tego...wytłumaczyć...

    Serdecznie pozdrawiam :-)*

    OdpowiedzUsuń
  20. :-)*
    Uwwwielbiam tę piosenkę:

    http://www.youtube.com/watch?v=uF_TmuB3bb8

    OdpowiedzUsuń
  21. Jontuś... nic nie tłumacz, nie trzeba, ja wszystko rozumiem... też miewam takie dni... Wtedy słucham tej piosenki, do cudnej muzyki Cohena:

    Poniedzielski - Tęsknij za kolejnym dniem

    http://www.youtube.com/watch?v=O6c7o3oYgMQ

    "Tęsknij za koljenym dniem"

    Tańczmy, jak zagrają nuty losu, krople dni
    Sny niech w Tobie tęsknią do niedawnej szczęścia łzy
    Ty, nim skrzydło nocy czarnej rzuci szary cień -
    Tęsknij, za kolejnym dniem
    Tęsknij, za kolejnym dniem

    Niech zielony płomień wiosny wiolinowo drży
    W popielatym tangu tulą się jesienne mgły
    Póki serce, tak taktowne służy rytmu tłem -
    Tęsknij, za kolejnym dniem
    Tęsknij, za kolejnym dniem

    Płoną w nas zachodem wiecznym całe stada słońc
    Śpią ławice gwiazd wygasłych - ciężkie chmury wron
    Dotknij nieba myślą senną, ale każdym z tchnień
    Tęsknij, za kolejnym dniem
    Tęsknij, za kolejnym dniem

    Tęsknij - tylko z Tobą minie cały świat
    Dźwięczmy struną potrąconą przez różaniec lat
    Podaj duszy łyk nadziei i marzenia tlen -
    Tęsknij, za kolejnym dniem
    Tęsknij, za kolejnym dniem.
    :)*

    A Madam Irene to też moja ulubiona piosenka Jontuś, dziękuję:)*

    OdpowiedzUsuń
  22. ...:)*
    Dla Ciebie - na poprawienie nastroju przypomnę Ci jęczmienne łany:

    Mieczysław Święcicki - JĘCZMIENNE ŁANY

    http://www.youtube.com/watch?v=20ZcrOUcl9M&feature=related

    Serdeczności...:)*

    OdpowiedzUsuń
  23. jontek z koliby (po raz ostatni)20 października 2011 11:50

    Ewuniu :-)***
    Powiem tak...to trudne, ale pod nickiem "jontek z koliby" piszę ja...kobieta...mam na imię Irena - Stefania, to nie było zamierzone oszustwo. Próbowałam pisać na FSK, jako kobieta...nie wyszło. Potem, weszłam w rolę...Górala, taki żart...w wątku mojego ukochanego Jaśka j. ... Jasinku, nojesdecniej pozdrowiom... to nie było trudne, bo mieszkam w Bielsku-Białej. "Jontek z koliby"...to kompilacja, mnie i mojego ukochanego męża, no cóż w moich wpisach...był ukochaną Hanusią...Dzisiaj są moje imieniny...i chcę...no cóż...na powrót :-)*** być kobietą...
    Ewuniu, uwwielbiam Twój blog, aale jeśli masz do mnie żal, zrozumiem...

    Serdecznie pozdrawiam...Irena :-)***

    OdpowiedzUsuń
  24. :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=DsJR3tlnFFg

    OdpowiedzUsuń
  25. :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=lHJ3H6hDFXk

    OdpowiedzUsuń
  26. Jon... Ireno... nie mam żalu, ale jestem trochę zszokowana... aż zaniemówiłam z wrażenia...

    Staram się zrozumieć Ciebie, przeszłam na FSK też swoją gehennę (nadal ktoś mnie szarpie od czasu do czasu) i nie mam zamiaru tam więcej wchodzić.
    Ale tak dalece utożsamiam się z własną płcią i nickiem, że nie umiałabym ich zmienić... podziwiam Cię...

    Irenko kochana:)) W Ogródku bądź sobą, proszę... Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się tutaj na "siebie"...:)
    Przyjmij najserdeczniejsze życzenia w Dniu Imienin - życzę Ci zdrowia, jak najwięcej szczęśliwych dni i słońca w każdej postaci... i w każdej chwili Twojego życia. :)*

    Olgierd Buczek - Irena

    http://www.youtube.com/watch?v=36dSUqrWRjI&feature=related
    :)*

    PS. Ja mam na drugie również Irena...

    OdpowiedzUsuń
  27. Witajcie, Ogrodnicy.

    Drobny deszczyk u mnie siąpi,
    życie smutków nam nie skąpi.
    Ale przecież tu, w Ogródku,
    nikt z nas nie odczuje smutku.

    Daję Wam swoje serduszko,
    oraz szepcę Wam na uszko,
    że Was lubię niesłychanie,
    zaufajcie ze wsi Danie.

    Ufności nam w życiu trzeba,
    zwłaszcza,gdy deszcz pada z nieba.
    Wierzę w to, że kiedyś znów,
    przytulimy się wśród bzów.

    Wierzę w to, że znajdę ślad,
    boś jest drogi mi jak brat.
    I tym śladem pójdę wprost,
    złączy nas zerwany most.

    Wierzę,że daleko gdzieś,
    dobre serce dla mnie jest.
    Więc przesyłam myśli swe,
    nie zapomnę nigdy Cię.

    Wierzę,że przyjaźni nić,
    pozwoli nam razem być.
    Choć życie zmieniło nas,
    to nadejdzie lepszy czas.

    Wierzę, że w Twym sercu jest,
    miejsce na me imię też.
    I choć czasem spłynie łza,
    niech ta przyjaźń wiecznie trwa.

    Może Kogoś wierszyk wzruszy,
    napisałam, co mam w duszy.
    Więc, wybaczcie, proszę, Danie,
    że jest szczera niesłychanie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ewuniu :-)*

    Serdecznie dziękuję, za życzenia, i rozumiem że nadal mam "kartę wstępu do Ogródka" , to dla nie zaszczyt :-)***

    Napijesz się ze mną ? Kuśtyczek miodonki?
    Pozdrawiam Ogrodników...no nie wiem, czy mnie zaakcepują...

    OdpowiedzUsuń
  29. Dano:)
    Okazuje się, że taki jesienny, deszczowy i szary dzień sprzyja zwierzeniom i szczerości... dziękuję, Twój wierszyk mnie wzruszył.:)*
    Oczywiście, jest między nami nić sympatii na pewno, przecież spotykamy się codziennie - coś nas ciągnie do siebie...
    I nie jest ważne, czy ktoś jest ze wsi, czy z miasta. Po prostu jest nam razem... ciepło:)

    Pozdrawiam miło:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Irenko:)*
    Ależ oczywiście, że masz nieograniczoną i dożywotnią kartę wstępu do Ogródka, o ile tylko masz czas i chęci.:)
    Uwielbiam Twój dobór poezji i piosenek do Ogródka, masz niesamowitą wiedzę w tej dziedzinie, dużo większą od mojej. Czerpiemy z niej wszyscy... cała przyjemność po mojej stronie:)

    A Ogrodnicy... myślę, że zrozumieją Ciebie tak, jak ja.

    No to łyk miodonki... Twoje zdrowie przemiła Solenizantko!
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo dziękuję :-)***
    Jestem wzruszona, proponuję po kieliszeczku, miodonki, dla wszystkich Ogrodników :-)*

    Serdecznie pozdrawiam, kamień spadł mi z serca...jak ulga :-)***

    OdpowiedzUsuń
  32. Irenko... może jeszcze jedno, wybacz...

    Akceptuję Ciebie całkowicie taką, jaka jesteś, chociaż muszę w sobie ułożyć Twój nowy wizerunek, jako kobiety. Trochę przeżywam takie przemiany.
    Poszukałam na fsk Twoich wątków jako "Jontek z koliby", jeszcze takich ze stycznia... poczytałam... i znalazłam tam również "Irenę" i "Stefana"... - nie wiem, może innych jeszcze...

    Mam do Ciebie ogromną prośbę, Irenko. Na blogu bądź tylko sobą, tutaj nie ma moderatorów, nikt się nie musi kryć ze swoimi poglądami. Ogródek jest otwarty dla wszystkich bez żadnych ograniczeń i nie chciałabym się za jakiś dowiedzieć, że np. Irena, to znowu Jontek, albo Stefan.
    Mam do Ciebie zaufanie Irenko i wierzę, że Ty, to na prawdę Ty:)*

    Pozdrawiam Cię najserdeczniej, Twój kamień niech sobie daleko leci...:))

    Raz Dwa Trzy - Pod niebem pełnym cudów

    http://www.youtube.com/watch?v=rA1E3Ok1PvM&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  33. ... przepraszam, powinno być: za jakiś CZAS dowiedzieć, zjadłam "czas"...:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ewuniu..."Irena" i "Stefan"...to już nie ja...

    Weszłam w wątek Jaśka j...jako "jontek z koliby" dla żartu...i tak zostało...
    Ale rozumiem, Twoje rozterki, dlatego najlepiej będzie, jak się dzisiaj pożegnam...
    Powiem tak, polubiłam "jontka z koliby"...:-)***

    Wszystkiego dobrego, no... najlepszego dla Twojego Ogródka :-)*
    Nie chcę już nikogo udawać, a właśnie zrozumiałam...że nawet ewentualne, anonimowe świństwa, będziesz odbierać...jako moje wpisy, dlatego, może lepiej jeśli dzisiaj się pożegnam z Ogródkiem. Dzięki za wszystko, Ewuniu :-)***

    Żegnajcie Ogrodnicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Irenko... nie żegnaj się, ja Ciebie bardzo proszę...:)*
    Świństwa anonimów potrafię rozpoznać na odlegość i nigdy bym Ciebie o nie nie posądzała.
    Już jesteś dla mnie Ireną i nikim innym, na prawdę.
    Porzuć już swoje obawy i wątpliwości, przychodź do Ogródka i baw się z nami miło. Co było, to było... nieważne.
    Jestem z natury ufnym człowiekiem i nie wyobrażam sobie rozstania z Tobą, bardzo proszę... :)*

    OdpowiedzUsuń
  36. Ryszard Rynkowski Wystarczy być
    http://www.youtube.com/watch?v=N3CbjkKbmRY
    Pozdrawiam popołudniowo:-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nooo, to wszystko się wydało,
    i huczy o tym Europa.
    Że w miasteczku Bielsko - Biała,
    - udawała baba - chłopa.

    Przynosiła różne wiersze,
    głównie Żeleńskiego - Boya.
    Kto by się mógł zorientować,
    - że to nie chłop, lecz dziewoja.

    Ogrodnikom szczęka spadła,
    i chwilowo zrzedła mina.
    Wszystko się nagle wydało,
    - przy Ireny imieninach.

    Kłamać mnie nie nauczono,
    (znają mnie tu w okolicy).
    Jak przychodzę do Ogródka,
    - tylko w spodniach, nie w spódnicy.

    Trzeba zmienić regulamin,
    aby od dnia dzisiejszego.
    Nikt nie przyszedł do Ogródka,
    - nie powtórzył gagu tego.

    Cóż, czasem tak bywa,
    co mi pozostało.
    Pozdrowić Irenę,
    - oraz Bielsko - Białą.:))

    Serdeczne życzenia z okazji imienin.Wszystkiego najlepszego.:))

    OdpowiedzUsuń
  38. ♥ Irena ♥

    http://youtu.be/JQva6N4-tGo

    OdpowiedzUsuń
  39. Jędruś:)
    Nawet nie wiesz, jak Ci jestem wdzięczna za ten wiersz... Przynajmniej mam pewność, że Ty nosisz portki:)))*
    Za bardzo chyba wszystko przeżywam... może jednak sklecę jakiś rym:

    Czasem jednak tak się zdarza,
    różne są okoliczności...
    Nie oceniam, lecz powtarzam:
    dziś już mnie mam wątpliwości!:)

    Niech nie martwi się Irena,
    nie mam żalu, wierzę w słowa,
    witam Ją, jako dziewczynę
    i niech w portki się nie chowa:))

    Chociaż sama muszę przyznać,
    czasem chłodno jest w spódnicy,
    chętnie w portki też wskakuję
    aby... oprzeć się zimnicy:))

    Przynajmniej wszystkie moje fotki na blogu świadczą jednoznacznie o mojej płci...:)

    Uściski Jędrusiu i popołudniowe pozdrówka:)

    Irenko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego w dniu Twojego święta. Mam nadzieję, że zajrzysz do nas...:)

    OdpowiedzUsuń
  40. ...:)
    Życie nie stawia pytań-Edyta Geppert

    http://www.youtube.com/watch?v=FdeU8lDNvpQ&feature=related

    ... do wiersza Agnieszki Osieckiej...

    OdpowiedzUsuń
  41. ♥ Śpiewka o pękniętym sercu ♥ wyk. Edyta Geppert

    http://www.youtube.com/watch?v=eypo6t68Urw&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  42. Wróciłam:)

    Jontuś nosił portki
    Irenka -sukienkę
    Kochałam Jontusia
    Pokocham Irenkę:)*

    Irenko spełnienia marzeń i tylko szczęśliwych dni:)*

    Siedem czerwonych róż - Janusz Gniatkowski

    http://www.youtube.com/watch?v=t4yqYrPTu2w

    szok:)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Jędruś, mam nadzieję, że Tobie serce nie pękło?:))

    Edyta Geppert- Wyjaśnienie

    http://www.youtube.com/watch?v=2IM2DN9QFbI
    :))

    OdpowiedzUsuń
  44. Izko, widzę, że weny dostałaś...:) Próbuj, próbuj... nie święci garnki lepią....:)

    Myślę, że Irenka już nie wątpliwości co do intencji Ogrodników. Każdemu może się coś przydarzyć... ja mam w sobie dość pokory do życia, nie wydaję pochopnych wyroków i nikogo nie oceniam:)
    Przychodź do nas, Irenko:)

    Dla Ciebie "Apasionata" z najlepszymi życzeniami - wiem, że lubisz tę piosenkę i "melodią wzywam Ciebie... :)

    Apasionata - Janusz Gniatkowski (1957)

    http://www.youtube.com/watch?v=GiEG873hLA4&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  45. Pękam ze śmiechu.
    udał się kawał.
    Dzisiaj w Ogródku,
    - fajna zabawa.

    Iza rymuje,
    weny dostała.
    Dana akurat,
    - gdzieś pojechała.

    Szukam na mapie
    miasta Koliby.
    Miasta, też nie ma,
    - wszystko na niby.

    Pojadę kiedyś,
    do m. Lublina.
    Sprawdzę, czy Ewa****
    - to oryginał.

    Potrwać to może,
    też dłuższą chwilę.
    Bo, aktualnie,
    - zbieram na bilet.

    Pozdrawiam, ściskam,
    kiedyś przyjadę.
    Jak odziedziczę
    - pokaźny spadek.

    Pogoda.Zimno.
    Tylko +8
    Jestem domator,
    - wszystko mam w nosie.:)))

    Miłego wieczoru.Nie trać humoru.:))

    OdpowiedzUsuń
  46. * Grunt się nie przejmować * - Adolf Dymsza

    http://www.youtube.com/watch?v=kfYQpDwOKcQ

    OdpowiedzUsuń
  47. Angela Merkel jako Paris Hilton w Photoshopie

    http://tepak30.wrzuta.pl/film/3tx5PGfVquJ/angela_merkel_jako_paris_hilton_w_photoshopie

    OdpowiedzUsuń
  48. Moi kochani
    to żadna ściema.
    Zjadłam dziś rybkę
    i przyszła wena.

    Cztery paluszki na obiad spożyłam
    i krótki wierszyk wnet ułożyłam.
    :)))*

    To nie sztuka wybudować nowy dom - Alicja Majewska.

    http://www.youtube.com/watch?v=1fKvMMQ2aV4&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  49. Coś mi się zdaje:
    "Z jakim przystajesz
    - takim się stajesz".

    Serdeczności wieczorową porą.:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Jędruś:)

    Nikogo nie zwodzę, czy Ty mi nie wierzysz?
    Ani-m smok Wawelski, ani święty Jerzy.:)
    Piszę w swoich wierszach, co mi w duszy śpiewa,
    Rodzice mi dali na chrzcie imię - Ewa.

    Lubię je ogromnie, chodź była grzesznicą,
    uwiodła Adama, węża i "bógwico" :))
    Znacie moje wiersze, pasje, fotografie...
    dzielę się tym z Wami jak tylko potrafię.

    Przyjedź do Lublina, zapraszam Cię pięknie,
    myślę, że nie jedna lampka wina pęknie:))
    Jesteś domatorem, a ja wędrowniczką,
    czasami złośnicą, zawsze romantyczką... :)

    Adolf Dymsza - "A mnie w to graj"(Bolek i Lolek, 1936 r.)

    http://www.youtube.com/watch?v=rpcIPJy0CtE&feature=related
    :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja także Kochani
    nikogo nie zwodzę
    I jestem babą
    chociaż w portkach chodzę:)))

    Renata Przemyk - Babę zesłał Bóg

    http://www.youtube.com/watch?v=Zxj9tZCqyU8

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  52. Marilyn Monroe... "I Wanna Be Loved By You"

    http://www.youtube.com/watch?v=wjQFNra3UtQ&feature=fvsr

    OdpowiedzUsuń
  53. Dzisiejszy zachód już nie był taki piękny. Dobrze, że udało mi się wczoraj zrobić kilka fotek:)
    Znalazłam piękny wiersz Kazimiery Zawistowskiej, myślę, że warto go posadzić go w Ogródku...

    Kazimiera Zawistowska

    Wieczorem

    Z tęczy i ze krwi chmury łunę plotą,
    Niebo się krasi bajecznymi kwiaty
    Płyną obłoczne purpury, granaty,
    Fiolety, wstęgą przetykane złotą.

    I cała ziemia zdaje się pieszczotą
    Utkana z kwiatów słońca i uśmiechu,
    I cała ziemia zdaje się bez grzechu
    Jedną olbrzymią miłosną tęsknotą.

    Więc wśród tych blasków, co się złotem jarzą,
    Ramiona w przestrzeń gdzieś ślą uścisk miękki
    I na pierś czyjąś chce się upaść twarzą,

    I otoczoną być kochaną ręką,
    I z ust stęsknionych wszystkie przelać skargi
    W czyjeś kochane, czyjeś słodkie wargi...
    ***

    Dziewczyny, to przede wszystkim dla Was... prawda, że piękny wiersz? :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Cudny Ewuniu:)*

    Grzegorz Turnau Zmierzch

    http://www.youtube.com/watch?v=k6etwBhR_zo

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  55. A wiesz Izko? "Zmierzch", to mój najulubieńszy wiersz Jeremiego Przybory... i najlepiej lubię go w interpretacji Kaliny Jędrusik:

    Kalina Jędrusik - Zmierzch

    http://www.youtube.com/watch?v=CjUwKiUzVH8&feature=related

    I dzisiaj niech nie zabraknie tego wiersza w Ogródku:

    "Zmierzch"

    Zmierzch wszedł cicho przez sień-
    twój profil jak cień
    rozpłynął się w mroku.
    Zmierzch, więc – chyba już czas –
    twój uśmiech mi zgasł
    i smutno jest wokół...
    Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
    i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
    jak bardzo ciężko mi iść,
    gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
    i nie wiem czy masz
    w oczach żal
    czy może – zmierzch?

    Jest między nami wiele ciszy
    i bardzo mało słów.
    Słów więcej boję się usłyszeć –
    powiedzieć: „Mów” ...
    Nie wiem, co się za ciszą kryje –
    nie wiem – czy wiedzieć chcesz.
    Więc może lepiej niech okryje
    słowa i ciszę zmierzch.

    Zmierzch wszedł cicho przez sień –
    twój profil jak cień
    rozpłynął się w mroku.
    Zmierzch, więc – chyba już czas –
    twój uśmiech mi zgasł
    i smutno jest wokół ...
    Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
    i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
    jak bardzo ciężko mi iść,
    gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
    i nie wiem, czy masz
    w oczach żal
    czy może – zmierzch ?

    :)*

    Pozdrawiam wieczorowo...:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Mam życzenia dla Irenki,
    co porzuciła spodenki,
    i przywdziała babską kiecę
    z piosenką o górach lecę.

    Poprzez pola, poprzez chmury,
    biegnę w ukochane góry,
    aby wręczyć Tobie różę,
    nie gniewajmy się już dłużej.

    Życzę zdrowia i humoru,
    mieszkam sobie blisko boru,
    ale góry kocham szczerze,
    w dobroć Ogrodników wierzę.

    Więc usiądźmy, niech pieśń płynie,
    Irenko, pomyśl o winie.
    Stuknijmy się wszyscy wraz,
    na zabawę przyszedł czas.

    Nawet Iza wiersze pisze,
    Ewa już nastawia klisze,
    Andrzej też krawat poprawia
    a ja Was wszystkich pozdrawiam:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=WA743tTn1AQ

    OdpowiedzUsuń
  57. ... ale w wykonaniu Grzegorza Turnaua też bardzo mi się podoba...
    Nie wiem, może dlatego, że Przybora pisał teksty do KSP, może dlatego, że Kalina tak wyraziście oddaje czasem moje nastroje...?

    OdpowiedzUsuń
  58. Witaj Danusiu.Moja wena na dzisiaj już się wyczerpała:)))

    Konkretna Piosenka -Golec uOrkiestra

    http://www.youtube.com/watch?v=WDLwLuLpN-A&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  59. Eh... czuję się tak, jakbym i ja łapała jakiegoś doła. Mam na dzieję, że przejdzie...

    Niech więc zagrają Golcowie:
    Golec uOrkiestra "Życie jest muzyką"

    http://www.youtube.com/watch?v=qWbs6_ghMhQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  60. Witaj,Iza,zaraz jadę po dziewczyny do Tarnobrzega, mają dyskotekę. Muszę "strzelić" kawę,bo ziewam. Nie mają czym wracać o tej porze.Uroki życia na wsi:-)Bawcie się dobrze, miłego wieczoru. Tylko mi zostawcie lampkę wina:-)

    OdpowiedzUsuń
  61. Ewuś, masz racje.Wersja Kaliny mnie tez się bardziej podoba:)

    Kalina Jędrusik - "I wciąż się na coś czeka" (piosenka z filmu "Jutro premiera")

    http://www.youtube.com/watch?v=UJM0A6DGlVI&feature=related

    A ja czekam na miodunkę Irenki:)*

    OdpowiedzUsuń
  62. Gaździno, gaździno,
    gdziesik się podziałaś.
    Powidz zes za któro
    - górą się schowałaś.

    Wracoj zes tu wartko,
    bo Cie wilcy zjedzo.
    Nie wis ze za kazdo,
    - górą one siedzą.

    Tys się przebierają
    aby zmylić wroga.
    Toć się nic nie stało,
    - Irenko ma droga.

    Ale nie zapomnij
    Żeleńskiego - Boya.
    Wszyscy tutaj wiedzo,
    - toć specjalność Twoja.

    Jutro przebaczymy
    Twoje miłe psoty.
    Trzeba będzie tylko,
    wziąć się do roboty.

    W ogródku jak widzisz
    roboty bez liku.
    W dodatku Irenko,
    - mało Ogrodników.

    Certyfikat miałaś,
    bo egzamin zdałaś.
    Powiedz za tym czemu,
    - żeż się pogniewała.

    Pozdrawiam cieplutko.Delikatnie ściskam.
    Zaraz się ogolę, trochę kolę z bliska.:))

    OdpowiedzUsuń
  63. Czerwone wino? Ależ bardzo proszę... Adaś zostawił wczoraj antałek na urodzinowy wieczór:)
    Faktycznie, wypijmy po lampce, może chandrę diabli wezmą?
    Irenko, Twoje zdrowie:)* Uwielbiam caberneta...

    Dołożę dla Ciebie wiersz Jana Lechonia:

    Jan Lechoń

    Czerwone wino

    Bardzo wcześnie jest jesień. Coraz wcześniej słońce
    Za jezioro z ołowiu w drżące spada trzciny.
    Dzień jest po to, by sennie płynęły godziny,
    A wieczór, by oglądać gwiazdy spadajace.

    Renoir chyba w sadzie pomalował śliwy,
    Tak ich skórka zielona, a brzegiem liliowa,
    I wszystko tu coś znaczy, tylko brak na słowa.
    Ach! jak tu odpowiedziec, czy jestem szczęśliwy?

    Jak nurek schodzi w mroki tajemniczych głębin,
    Gdzie się przepych koralu bogato rozpina,
    Tak ja wypijam wzrokiem czerwoność jarzębin,
    Lub próbuję wargami czerwonego wina.

    Wiem, że już był w Ogródku, ale zobacz, mam ciemne winogrona, a tych właśnie wyrabia się czerwone wino:)

    Pozdrawiam wieczorowo... :)

    OdpowiedzUsuń
  64. :)
    golec orkiestra - Pędzą Konie

    http://www.youtube.com/watch?v=cigmmlZt1lo&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  65. Kiedyś na Krymie piłam wino "Czarny doktor".
    Niebo w gębie:)))

    OdpowiedzUsuń
  66. A ja mam pytanie. Może macie już dość moich wstępniaków?
    Czasem sobie myślę, że może... zostawić puste miejsce z jakąś fotką, każdy dopisze swój wierszyk i też będzie dobrze...
    Czasem sobie myślę - po co ja rymuję?
    I że to wszystko co moja dziwna głowa wymyśla nawet psu na budę się nie zda...

    Może faktycznie, chodzi tylko o miejsce w necie... kiedyś Irenka (wtedy jako Jontuś) zwróciła na to uwagę...

    Przepraszam, ale też mnie dzisiaj na szczere zwierzenia "najszło":)

    OdpowiedzUsuń
  67. Dusty Springfield - *In private*

    http://www.youtube.com/watch?v=k1z5DZEse3I

    OdpowiedzUsuń
  68. Bardzo dziękuję, jestem szczerze wzruszona, Waszymi życzeniami. Szczególnie za wiersze...Jędrusiowi i Danusi :-)))
    Jędrusiu, to nie kawał, to tak samo wyszło...kiedyś dawno temu, Jasiek założył wątek na FSK - Stoisko, a ja dla żartu siedzisko...jako jontek z koliby, potem przychodząc do Ogródka...zostałam już przy jontku, bo pod takim nickiem mnie znano...polubiłam jontka, aale dzisiaj naszła mnie chandra i coś we mnie pękło...ja nie oszukiwałam, ja po prostu byłam jontkiem :-)
    Koliby na mapie nie znajdziesz...to nie miasto, ani wieś...ja jestem z miasta, choć Góralka :-)
    Danusiu, serdecznie dziękuję za Twój wierszyk, i piękna różę (bardzo lubię). Ja się na Ciebie nigdy nie gniewałam, teraz wiem że z braku czasu, mogłaś inaczej zrozumieć moje wpisy. Jeśli, poczułaś się obrażona, to przepraszam, wybacz :-)
    Ewuniu :-)* Mam nadzieję że teraz rozumiesz i wybaczysz, ja nie miałam złych intencji, a Ogródek, ze względu na Twoje i nie tylko wiersze, bardzo cenię :-)***
    Izuniu, serdecznie pozdrawiam
    Jasinku...jo jest teroz nie Górol, a Góralka :-) Warkoczy ni mom, ale jesce cołkiem,cołkiem :-)
    Jeszcze raz, bardzo dziękuję za życzenia :-)
    Pozdrawiam wszystkich Ogrodników...

    OdpowiedzUsuń
  69. Ewuś coś Ty wymyśliła???
    Naczelny "reduktor" zawsze pisze wstępniaki:)*

    OdpowiedzUsuń
  70. Góralko Irenko Ty się nie migaj tylko polej tej miodunki:)))

    OdpowiedzUsuń
  71. Z największa przyjemnością :-)))
    Zdrowie Ogrodników !!! Ewuniu, to my w Ogródku dwie Ireny, Twoje zdrowie ! :-)***

    OdpowiedzUsuń
  72. No i co z tego, że pisze, Izko... "Reduchtora" można śmiało olać,jego "płody" wywalić do kosza, a szpalty zapełnić czymkolwiek innym.
    Kiedyś się mówiło, że papier wytrzyma wszystko. Teraz mi się zdaje, że ekran jest jeszcze bardziej wytrzymały, bo trudno jest zniszczyć, nawet wtedy, gdy nam się zdaje, że coś zostało wykasowane.

    Irenko, nie posądzałam Ciebie o złe intencje. Mam naprawdę zaufanie do ludzi:)

    OdpowiedzUsuń
  73. Ewcia teraz to mnie wnerwiłaś!
    Gdyby wstępniaki i cały Ogródek były do d... to nie siedziałabym na Twoim blogu pół dnia.
    Mam jeszcze profil na NK i teraz rzadko tam bywam.
    Jak myślisz,dlaczego?
    Wcale nie olewam "Reduchtora" ani jego "płodów"!!!
    Paniała???

    OdpowiedzUsuń
  74. Ewuniu :-)*
    Chyba wiem czego Tobie trzeba :

    http://www.youtube.com/watch?v=WA743tTn1AQ

    OdpowiedzUsuń
  75. Każdy z nas chce swój czas przeżyć tak
    By ten czas był coś wart
    Tak jak dym lecą dni, liczyć strach
    Twoim dniom sensu brak
    Z dnia na dzień życie zmień, pytasz jak
    Oto jedna z dobrych rad :
    Gdy los daje znak - nie sprawiaj mu zawodu
    W lot swą szansę łap - przedzieraj się do przodu
    Uwierz w siebie, po prostu i zwyczajnie
    Uwierz w siebie, a los się resztą zajmie
    On podsunie Ci z lamusa wygrzebany
    Jakiś zręczny trik, na krótko zapomniany
    Świat to kupi, nie raz się tak zdarzyło
    Świat to kupi, już kiedyś wszystko było

    Ten kto zna władzy smak ten już wie
    Dobrze wie, czego chce
    Spróbuj Ty zostać kimś z pierwszych stron
    Przeżyj też władzy dreszcz
    Oto jest godny cel - z nim się mierz
    W swoje szczęście mocno wierz
    I, gdy los daje znak, Ty nie spraw mu zawodu
    W lot swą szansę łap, przedzieraj się do przodu
    Uwierz w siebie - po prostu i zwyczajnie
    Uwierz w siebie, a los się resztą zajmie
    On podsunie w czas te najwłaściwsze słowa
    Czekaj pierwszych braw, za plecy się nie chowaj
    Uwierz w siebie - odważnie stań na scenie
    Sprzedaj siebie - trwać musi przedstawienie, och...

    Z biegiem lat więcej wad ma ten świat
    Dawno ktoś na to wpadł
    Ten zły sen zmęczył mnie, chyba czas
    Sercu coś w zamian dać
    Jeszcze raz w szranki stań, bez dwóch zdań
    Szanse masz u jednej z pań
    Gdy miłość daje znak - Ty nie spraw jej zawodu
    W lot swą szansę łap, przedzieraj się do przodu
    Uwierz w siebie - po prostu i zwyczajnie
    Uwierz w siebie - ona się resztą zajmie
    W mig podsunie Ci z lamusa wygrzebany
    Jakiś zręczny trik, na krótko zapomniany
    Uwierz w siebie, opanuj kolan drżenie
    Zagraj siebie - trwać musi przedstawienie, och

    Zdzisława Sośnicka - Uwierz w siebie

    http://www.youtube.com/watch?v=D-2BNF84e5A

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  76. Ok., ok., nikogo nie posądzam o żadną olewkę, źle mnie Izko zrozumiałaś... to nie to...

    Irena ma rację, powinnam chyba odpocząć... a najlepiej, oczywiście w Górach:)

    OdpowiedzUsuń
  77. Irenko.Dziękuje za odzew.Powiem Ci jedną rzecz.Takiego miejsca jak Ogródek Ewy****
    nie znajdziesz.Ja tu jestem stałym bywalcem.
    Nie szukam miejsc w necie lepszych, gorszych.
    Tu mi jest dobrze.Mam się z Kim posprzeczać,
    pośmiać.Ewa**** jest moją młodszą siostrą wirtualną.Szanuję Jej wkład w to co zorganizowała.Nigdy nie nazwę czasu tu spędzonego za stracony.
    Zostań z nami i z pustymi rękami nie wracaj.Pozdrawiam gorąco.Imieninowo.:))

    OdpowiedzUsuń
  78. ... tylko, że ja już nie mam urlopu i to jest w tym roku niewykonalne...:)

    Irenko, czy Ty pracujesz zawodowo?

    OdpowiedzUsuń
  79. Jędrusiu :-)
    Jestem wdzięczna za miłe słowa, bo czuję podobnie, a "jontuś" mi ciążył na sercu...teraz mi lżej :-)

    Bardzo dziękuje za życzenia i napij się z nami miodonki :-)))

    OdpowiedzUsuń
  80. ;)
    Zabieszczaduj dzisiaj z nami

    http://www.youtube.com/watch?v=rj6Fm8L0V4w

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  81. Ewciu,można zrobić sobie długi weekend:)

    OdpowiedzUsuń
  82. Ewuniu, ja jestem na emeryturze...wcześniejszej( od niedawna), czasem tylko pomagam jeszcze...jak jest nawał pracy.
    Ale mój mąż pracuje i to, co pisałam jest prawdą. :-)*

    OdpowiedzUsuń
  83. Dzień dobry na wieczór:)*

    Dopiero się trochę obrobiłem i przeczytałem bloga.
    Zaskocuny zem nie jes Irenko, ześ nie Jonuś. Odkąd
    ześ tu wesła jako Jontek, ftóry popisoł się tu takom wilkom znajomościom poezji, to zem zacoł podejrzywać Jontka, zu un musi chodzić w kiecce.:)) Tylko jedno mom tero we łbie - jak jo
    mom boćkać Hanusie, jak sie nie ogoli.:)

    A teroz do rzeczy - życe Ci syćkigo dobrygo, cego i Ty byś se życyła.:)))*

    No i dedykacja muzyczna dla Ciebie - Olgierd Buczek - Irena

    http://www.youtube.com/watch?v=36dSUqrWRjI


    Dziś mego życia treść to ty Ireno
    Z krainy szczęścia wieść - to ty Ireno
    Twych dziwnych oczu toń i łuk twych czarnych brwi
    Twa miękka biała dłoń zabrały spokój mi
    Ten głos co woła w dal - to ty Ireno
    Ten twardy mus jak stal - to ty Ireno
    O jedno proszę cię gdy klękam u twych stóp
    Jednego tylko chcę bym patrzeć mógł

    Czy wiesz, że czasem nawet jestem zły
    Bo mam te dziwne sny a śnisz się zawsze ty
    Twój wzrok kuszący zaczarował mnie
    Że tak o tobie śnię to bardzo źle
    I nie wiem sam czy o mnie myślisz też
    Czy sercem mym poigrać tylko chcesz
    Lecz wiem, że w oczach twych tęsknoty brak
    A to niedobry znak więc szepczę tak

    Dziś mego życia treść to ty Ireno
    Z krainy szczęścia wieść - to ty Ireno
    Twych dziwnych oczu toń i łuk twych czarnych brwi
    Twa miękka biała dłoń zabrały spokój mi
    Ten głos co woła w dal - to ty Ireno
    Ten twardy mus jak stal - to ty Ireno
    O jedno proszę cię gdy klękam u twych stóp
    Jednego tylko chcę bym patrzeć mógł

    Ten głos co woła w dal - to ty Ireno
    Ten twardy mus jak stal - to ty Ireno
    O jedno proszę cię gdy klękam u twych stóp
    Jednego tylko chcę bym patrzeć mógł

    Syćkigo nojlepszygo i pozdrów mi tam "Hanusię":)

    OdpowiedzUsuń
  84. Luna Blanca - "Villa Azur"

    http://youtu.be/re85zTQohH0

    Wszystkim Elfom Ogródkowym.:))

    OdpowiedzUsuń
  85. To Wy jesteście jeszcze młode kozy:)*
    Nie to to co ja emerytka:)

    OdpowiedzUsuń
  86. No to wiesz, jak jest ciężko wykroić jakiś wolny dzień dla siebie...:)
    Ja nigdy nie wątpiłam, że pisałaś prawdę, Irenko.
    Dobrze, że zrzuciłaś z siebie ciężar "Jontka" (nie potrafię pisać z małej litery, bo to byłaś Ty). Szczerze się cieszę się, że Ci ulżyło:))

    Izko, w długi weekend załatwiam zwykle sprawy, których nie zdążę w dzień roboczy... żeby wyjechać na kilka godzin nie opłaca mi się (finansowo też).
    Będzie nowy urlop w przyszłym roku, całe 26 dni, to sobie odbiję:))

    OdpowiedzUsuń
  87. Witaj Jaśku:)*
    Tośmy się zmówili, bo ja tę samą piosenkę rano dedykowałam Irence:))

    Zdrowie naszej Solenizantki i sto lat niech żyje w kiecce! :)))*

    OdpowiedzUsuń
  88. Jędrusiu,cudny klip i wiersz:)*

    OdpowiedzUsuń
  89. Jędruś, śliczne... już czuję się jak Elf, dzięki serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  90. Jasinku :-)
    Piękna ta piosenka, wielkie dzięki, bardzo mi się podoba.
    Z serca dziękuję za życzenia, a co do Hanusi...mąż, ma ogromne poczucie humoru, opowiadam mu o tym co w Ogródku, czasem czytam mu wiersze i Twoje boćkanie przekazuję, zawsze wtedy mówię, że to dla mojej Hanusi :-)
    Zawsze był zadowolony :-)))

    OdpowiedzUsuń
  91. No pięknie, tak czytam i czytam ;-), a tu masz.
    Jontuś to Irenka* ;-)))***
    Powiem - zatkało* mnie, ale co się tam dziwić, w końcu żyjemy w wirtualnym świecie.
    Powiem szczerze - Irenko*, nie lubię żartów, które mogą innym sprawić taki szok ;-)*.

    Piszemy i bawimy się czyimś kosztem?
    Potem przepraszamy i jest ok.
    Trzeba było od razu wejść jako Irena - i po ptoku.
    Po co to było?
    Jak można teraz Tobie wierzyć? Czy faktycznie jesteś szczera?
    Cieszę się jednak, że teraz jesteś wolna ;)
    Polubiłam Jątusia*, bo fajny z niego gość.
    Teraz Irenkę - będę musiała na nowo poznać ;))

    Łiiiiitam;)

    http://www.youtube.com/watch?v=r2MngKNMFJk
    ;)

    Siedzi sobie sroka na sośnie, a tu niespodziewanie do sosny podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa powolutku siada koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:
    - Krowa, co ty robisz?
    - No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.
    - Ty Krowa... ale to jest sosna, a nie wiśnia...
    - Spoko... Wisienki mam w słoiczku!
    z netu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  92. Ewuniu :-)*
    Była mowa o odpoczynku wiec :

    Tadeusz Boy Żelenski
    Dzień p. Esika w Ostendzie

    Gdy skwar dopieka
    Biednego człeka,
    Pot po nim ścieka,
    Topnieje już,
    Gdzież Esik będzie,
    Godniej zasiędzie,
    Jak nie w Ostendzie,
    Królowej mórz...

    Uroczy pobyt,
    Tłum pięknych kobit,
    Wkoło dobrobyt,
    Wszystko aż lśni;
    Rozkosz przenika
    Ciało Esika,
    Nóżkami fika,
    Ze szczęścia rży.

    Pierwsze śniadanko:
    Kawusia z pianką,
    Przegryza grzanką
    I pędzi w cwał
    Prosto na plażę,
    Gdzie w słońca żarze
    Błyszczą miraże
    Kobiecych ciał.
    Strojna dziewczyna

    Kibić przegina,
    LUXUS-kabina
    Rozkoszą tchnie;
    Ruchem pantery
    Zrzuca jegiery
    I gdzie hetery,
    Tam Esik mknie.

    Barwne półświatki,
    Pulchne mężatki,
    Obcisłe gatki
    Śmieją się doń;
    Esik się nurza,
    Szczypie w odnóża,
    To znów jak burza
    Wciąga je w toń.

    Lecz dość na dziś z tym,
    Na piasku czystym
    Jeszcze "mój system"
    Przez minut sześć;
    Potem swobodnie
    Nakłada spodnie
    I nim ochłodnie,
    Pędzi coś zjeść.

    Ostryga tłusta
    Wpada mu w usta,
    Potem langusta,
    Potem chablis:
    Otwiera paszczę,
    Językiem mlaszcze,
    W brzuszek się głaszcze
    I dalej ji.

    Znikł potraw szereg,
    Mały szlumerek,
    Potem spacerek
    Przez pyszną sień;
    Przybił do portu
    W cieniach abortu;
    Co tu komfortu:
    Uroczy dzień!

    Wychodzi letki
    Z cichej klozetki,
    Znów na kobietki
    Popatrzeć rad;
    Z tłumem się miesza,
    Gdzie strojna rzesza
    Gwarnie pośpiesza -
    Pięknym jest świat!

    Koncert w kurhauzie:
    Esik zdrzymał się,
    Budzi go w pauzie
    Oklasków szum;
    Potem nos wetka,. 130
    Kędy ruletka,
    Stara kokietka,
    Przywabia tłum.

    Złoto się toczy,
    Wszystko się tłoczy,
    Wyłażą oczy,
    W piersiach brak tchu -
    Lecz Esik nie gra,
    Bo niechże przegra,
    Dałaby świekra
    Ruletkę mu!

    Tak niespożycie
    To szczęścia dzicię
    Studiuje życie
    I jego brud,
    Gdy wtem latarnie
    Gasną i gwarnie
    Wszystko się garnie
    Do tinglu wrót.

    Włazi i Esik
    W ten interesik;
    Figlarny biesik
    Jakiś go prze,
    Umoczyć usta
    Tam, gdzie rozpusta
    Najskrrrrytsze gusta
    Zgadywać śmie.

    Sala stłoczona,
    Dyszące łona,
    Nagie ramiona
    Wśród fraków tła;
    Tańczą skłębieni
    W ciasnej przestrzeni,
    Szampan się pieni,
    Muzyka gra.

    Dwa biusty śnieżne
    Trą się, lubieżne,
    To znów, rozbieżne,
    Prężą się wstecz -
    Płoną oblicza,
    Idzie maczicza,
    Zabawa bycza,
    "Baeczna - prosz paa - rzecz!"

    Trzęsie się buda,
    Pęka obłuda:
    Cóż to za uda!
    Esik aż drży;
    Pyta nieśmiele:
    "Ma toute belle...
    Rajskie wesele...
    Quel est votre prix?"

    Spojrzy dziewczyna:
    Zamożna mina,
    Duża łysina
    I nóżki w "ix";
    "Bez długich krzyków
    Dla starych pryków
    Dziesięć ludwików
    C'est mon prix fixe".

    Niegłupi Esik,
    Swój pularesik
    Zapina gdziesik,
    Ochłonął w mig;
    Płaci co żywo
    Za małe piwo,
    Z miną złośliwą
    Za drzwiami znikł.

    Wśród nocy chłodnej
    Po plaży modnej
    Idzie pogodny,
    Wolny od burz;
    Jeszcze dwie gruszki
    Zjadł do poduszki,
    Wyciągnął nóżki
    I chrapie już!...

    Czego i ja Ogrodnikom życzę. :-)
    Dobranoc *

    OdpowiedzUsuń
  93. Jestem już z Wami.Cieszę się Irenko,że Ci się podobał mój wierszyk.Pozdrawiam wieczorowo.

    OdpowiedzUsuń
  94. :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=UGjsUdVnjaU&feature=related

    Małpeczko :-)
    Napij się z nami, miodonki i już się nie gniewaj, w końcu ja miałam gorzej...polubiłam (i to bardzo) W@...co nie ? :-)))

    OdpowiedzUsuń
  95. Miodonki? Teraz to ja się wina* napiję ;-)
    No jak miałaś gorzej, no jak?...siem pytam;)

    OdpowiedzUsuń
  96. Wiecie co, dziewczyny... znam już trochę net. Blog prowadzę od ponad półtora roku, pisałam wcześniej ze dwa lata, najpierw na Forum Poranka, potem - jak ono zdziadziało, na FSK. Z rzadka, bo nie miałam czasu na użeranie się z modziami i wczytywanie się we wszystkie wątki.
    Dlatego założyłam własny blog, żeby być wolnym i zaprezentować swoje prace.
    Nie ukrywam, że zależało mi na ich ocenie i zawsze z ciekawością oczekiwałam reakcji czytelników.

    Słuchajcie... ja wszystko jestem w stanie zrozumieć. Ale na poważnie zaczęłam obawiać się tego, że wejdzie do Ogródka jakiś "figlarz" i powie teraz: "oooo... bardzo przepraszam, to ja jestem Jontek z koliby.

    Zrozumcie mnie... Jontuś krytykował Stanisława, nie miał zaufania do Adasia, miał uwagi do Dany, Martiny, Ziutka, Zuzi... chciał Ogródka z wielką poezją przez duże "P"... trochę jestem zszokowana. Myślę, że mi przejdzie...

    Iiiii, tam, jak mówi Małpka, pozdrawiam Cię Małpuś:))*

    Irenko, wspaniały ten Boy - nareszcie, cieszę się, że go przyniosłaś, bo oczywiście - nie znałam tego wiersza, wielkie dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  97. Ewuniu, zszokowana ? Czym ? Kto, kogo krytykował? Teraz piszesz, ..."myślę że mi przejdzie..." ? Przeczytaj może jeszcze raz, swojego bloga...

    Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  98. Irenko, znam prawie na pamięć wszystkie wpisy... mam bardzo dobrą pamięć, to... takie zboczenie zawodowe.
    Dziękuję za dzisiejszy dzień. Dobrej nocy Irenko:)

    OdpowiedzUsuń
  99. Ireno?...bawiłaś się parę* - miesięcy, i robiłaś z nas idiotów ;-), a teraz jeszcze wszyscy składają ci gratulacje i życzenia imieninowe ;-), no super ;-)

    http://www.dailymotion.com/video/xjo7m0_queen-under-pressure-hq_music#rel-page-10

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  100. Dziś na dobranoc tylko kołysanka. Nie zdążyłem się
    przygotować, a jestem padnięty i proszę o wybaczenie czekających:)*

    http://www.youtube.com/watch?v=J5eWjbQci44&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:*** na mnie już czas - poduszeczka czeka, :)*** Pa.

    OdpowiedzUsuń
  101. Irenko, Ewa ma rację. Nie rzucaj się, to Ewy blog i ma prawo powiedzieć, co myśli. Jesteśmy tu gośćmi
    a jak gość przychodzi do czyjegoś domu to powinien uszanować obyczaje w nim panujące. Rozumiesz,Irenko? Rozumiem, Cię Ewa doskonale. Dobranoc, Ogrodnicy.

    OdpowiedzUsuń
  102. Irena, Małpka też ma rację.Spójrz obiektywnie na siebie.My tu nie chcemy draki.Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  103. Dziękuję Wam, dziewczyny.
    Już szykuję dobranockę, bo mi trochę w głowie huczy i pewnie nie będę mogła zasnąć. Ale to nic, jutro jestem jeszcze na zwolnieniu i odeśpię...:)
    Chwilka.

    Jaśku, rozumiem Cię doskonale, odpocznij trochę Pracusiu:)*

    OdpowiedzUsuń
  104. Dobrej nocy Jasieńku:)*

    Włóczęgi - Dobranoc, oczka zmróż

    http://www.youtube.com/watch?v=vQvOolQ_GXs
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  105. Dobranoc Danusiu,Małpeczko i Irenko:)***

    OdpowiedzUsuń
  106. I - żeby tradycji stało się zadość, już biegnę ze swoją dobranocką. Dzisiaj z w wierszem Zofii Szydzik:

    Zofia Szydzik

    namiętność

    z drżeniem rąk witałam poranek,
    gdy przyszedłeś wręczyć mi róże.
    radość moją wyśpiewał skowronek,
    niebo spokojem czarowało w lazurze,

    obiecując owoce granatu zrywać,
    słodycz ich kosztować we dwoje...
    nie mogąc dłużej tęsknoty skrywać,
    oplotłam cię mych ramion powojem!

    oczy patrzyły głodnym spojrzeniem,
    i krwi łoskot, niczym tama wezbrana,
    a usta do ust tuliły się westchnieniem,
    słowa szeptały o cudzie kochania!

    to ona ubrała nas w purpurę, szkarłaty.
    powiodła w bramy ogrodów tajemnych,
    ornamentem zdobiąc dusz naszych szaty,
    zbyt skąpych, by zdusić ogień wzajemny.

    otulając nas w jasność uczuć w zenicie,
    by nie ciążyły nam ziemskie żale,
    a szary los nie bawił się nami skrycie,
    jak zefir, co rozwiał namiętności szale,

    po ścieżkach pożądania, gdzie miłość ...w rozkwicie!

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - odpocznijcie dobrze, miłych snów i do jutra:)***

    ... jeszcze znajdę kołysankę...

    OdpowiedzUsuń
  107. DOBRANOC ஜ۩۞۩ஜ DOBRANOC
    ***************************************

    OdpowiedzUsuń
  108. To ja może zastąpię Jasieńka.Chyba się nie pogniewa.:)

    PRAWDA



    PRAWDA CZĘSTO W OCZY KOLE

    BYWA TAKŻE NIEWYGODNA.

    MÓWISZ- OSZUKIWAĆ WOLĘ

    KIEDY KORZYŚĆ WIARYGODNA..

    JAKĄ POZĘ DZISIAJ PRZYBRAĆ

    W JAKIM STYLU, JAKĄ TWARZ?

    DLA EFEKTU MUSISZ WYBRAĆ

    WEDŁUG PLANU, KTÓRY MASZ..

    W ŻYCIU RÓŻNE GRYWASZ ROLE

    TO ZALEŻY CO JUŻ MASZ,

    NIE ODKRYWASZ KART NA STOLE,

    NIEUCZCIWIE, CIĄGLE GRASZ..

    DLA SUKCESU ZROBISZ WIELE,

    NIE CHCESZ PRAWDY ŻYCIA ZNAĆ..

    PO CO MIŁOŚĆ, PRZYJACIELE?

    SZCZĘŚLIWEGO UMIESZ GRAĆ!

    PRZYJDZIE JEDNAK TAKI CZAS,

    ŻE POPATRZYSZ PRAWDZIE W OCZY.

    UJRZYSZ- SERCE TO NIE GŁAZ?!

    /GDY CIĘ MIŁOŚĆ ZAUROCZY../

    DLA MIŁOŚCI TWARZ ODKRYJESZ

    BO NIE BĘDZIE TO JUŻ GRA

    DLA NIEJ NAWET MASKI ZMYJESZ

    - BO KTÓŻ INNY CIĘ TAK ZNA?

    CZASEM WSTRZĄSU NAM POTRZEBA

    BY DOCENIĆ PRAWDY SKARB.

    GDY W CHOROBIE BLIŻEJ NIEBA

    JUŻ NIE POWIESZ, ŻE TO 'GARB'..

    mona

    Dobranoc Kochani.Spokojnej nocy:)*

    OdpowiedzUsuń
  109. Witaj wczorajsza Solenizantko:)

    Spóżnione acz NAPRAWDĘ szczere, życzenia urodzinowe Ci składam:) Wraz z bukietem herbacianych róż:)))
    A najładniej o nich śpiwał: Mieczysław Fogg:)
    W pisence " Jesienne róże"

    Ewo:)

    Nie "szpieguję" Twojego bloga. Czasem tylko cichutko - tu zaglądam:) Nie mam też żadnych pretensji do Ciebie:) Może trochę...o : łatwowierność. Doprawdy to przypadek, że dziś znowu otworzyłem Ogródek i : przeczytałem to - co przeczyytałem:) Jestem zszokowany postawą tej " wielopłciowej" osoby! Jak można tak długo i wytrwale ... oszukiwać? Udawać kogoś kim się nie jest?
    Widzisz Ewo.... może ja podskórnie coś wyczuwałem? Bo, od samego początku nie czułem sympatii, do tego Jontka, Zosi, Marysi.. czy jak mu tam? Przecież to właśnie: dla świętego spokoju i... z SZACUNKU dla CIEBIE - przestałem pisywać...
    Przepraszam, to tylko taka: spontaniczna myśli i te życzenia dla Ciebie:0
    Znikam ponownie, bo zakłamanie i fałsz oraz oszukiwanie znajomych/Przyjaciół - było i JEST mi obce!!!
    Przepraszam, a najlepiej wykasuj...
    Stanisław/ nie Wielka Stopa, nie Krysia, nie Tolek banan/
    Ciągle i dożywotnio - ten sam Stanisław z Redy:)

    OdpowiedzUsuń
  110. ... i moja kołysanka... wiem, że była ale bardzo lubię tę piosenkę:

    Michał Bajor - Moja Miłość Największa

    http://www.youtube.com/watch?v=CVKCqUeUZ-I

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  111. Witaj Staszku:)
    Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za życzenia urodzinowe i pamięć... cieszę się wpadłeś choć na chwilkę do Ogródka.:))

    Nigdy nie miałam wątpliwości, co do Twojej tożsamości Staszku... nic nie będę kasować. Żadnych Twoich postów, jak wiesz, nie skasowałam... brzydzę się wszelką cenzurą.
    Miło mi, że pamiętałeś...
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  112. Izko... dziękuję za wiersz...
    Dobrej nocki, do jutra:)*

    OdpowiedzUsuń
  113. Pa Ewuniu.Śpij i pięknie śnij:)***

    OdpowiedzUsuń
  114. :)
    BONNIE TYLER --- I CLIMB EVERY MOUNTAIN

    http://www.youtube.com/watch?v=gwsJMMWjDQA&feature=player_embedded#!

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  115. Dobry Wieczór Ewo:)
    Wiesz... wróciłem do życzeń, które Ci składałem rok temu:) Gdy napisałem, żeby:
    Dobrze Ci się działo...
    A , że: działo to armata...
    Aby Ci się dobrze ARMACIŁO" :)
    Pamiętasz? Pooglądałem sobie też tamten dzień, z Twojego bloga. Było Nas jakby: więcej i większą różnorodność - prezentowaliśmy:)
    Powiem Ci tak: łatwiej mi ocenić pewne sprawy , z Twojego wspaniałego bloga, gdy patrzę na niego, z większym dytansem, milcząc samemu. Czasem, postaraj się, też takiej " analizy" dpokonać!
    Nie zamierzam jątrzyć, skłócać... bo to miejsce i ta rola: została już " obsadzona " przez " jontka",który już: " jontkiem" nie jest:) Kim będzie jutro? Taka rola mnie NIGDY nie była bliska! Uważałbym siebie za idio.tę - grając bez sensu i oszukując...
    Pozdrawiam Ciebie serdecznie, życzę powodzenia: we wszystkim , czego się dotkniesz!
    DOBRANOC:)
    Stanisław
    Pozdrawaim Małpkę, bo Jej opinia wyraża też moją:)

    OdpowiedzUsuń
  116. Dobry wieczór po północy :)
    Czytam dzisiejszy Ogródek i.....przypomniał mi się film - doskonała komedia : Pół żartem, pół serio - świetne role aktorskie : Marilyn Monroe, Jack Lemmon, Tony Curtis i niebanalny Joe Brown - z tekstem : Nikt nie jest doskonały :) Przy tak inteligentych osobach
    piszących w Ogródku nic nie muszę tłumaczyć.
    Pozdrawiam serdecznie i cieplutko życząc miłej zabawy - dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  117. http://www.youtube.com/watch?v=1LyoQS0EvcE

    ...bez skojarzeń,podtekstów i tym podobnych...po prostu tak mi pasowało:)

    Sorry,ale po przeczytaniu muszem siem napić z antałka ociupinkę i z tym przespać...chyba...

    OdpowiedzUsuń
  118. Witajcie Zuziu(?) i Adaśku.
    Długo w nocy nie spałam. Przeanalizowałam wszystkie wpisy Jontka/Ireny i ????(wiem kogo) w Ogródku.
    Również obrzydliwe wpisy pod moim adresem na FSK (o które posądzałam Danę - przepraszam Dano)i zwrócenie uwagi w Ogródku na te wpisy (niby przypadkiem, niby "Hanusia mi powiedziała" - a po co? Żeby Ogrodnicy przeczytali).
    Takiego zakłamania i hipokryzji dawno nie widziałam.
    Mogę tylko się uśmiechnąć i zacytować przysłowie "ciężkie jest życie kataryniarza w poście" i współczuć. Intencje są dla mnie bardzo czytelne, a intryga świetnie uknuta, mogę pogratulować autorce , bo nabrać się dali prawie wszyscy. Dobrze, że "prawie"...
    Gratuluję także świetnej znajomości poezji i dużej ilości czasu na jej szukanie :-)

    Gratuluję Staszkowi i Adasiowi czujności...:))
    Do siebie mam żal za zbytnią ufność do ludzi.
    Ale mam też umysł analityczny, potrafię czytać między wierszami i tzw. zawodowego "nosa".

    Nigdy więcej nie będę zapraszać i przywoływać do Ogródka NIKOGO, kto choć raz zadeklaruje chęć odejścia.
    To tyle z mojej strony.

    Adaśku, przespałam się "z tym tematem" i już nie mam wątpliwości... pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
    Mam nadzieję, że Ogródek będzie taki, jak dawniej. Zdecydowana większość Ogrodników to uczciwi ludzie, chcą się bawić, tak jak ja, nie interesują ich intrygi i... to mnie cieszy...:)

    A dzisiaj... mam prawie nieprzespaną noc. Wybaczcie, nowy post będzie później.:)

    OdpowiedzUsuń
  119. Ewo, powiem tak, Twój analityczny umysł zawodzi...jeśli to nazywasz zawodowym nosem...
    Teraz mnie posądzasz o jakieś bezeceństwa, o podłe wpisy na innym forum ? To jest Twoje czytanie między wierszami ?
    Od czasu przyjścia do Ogródka nie napisałam, nawet jednej litery na FSK. To już nieważne czy w to wierzysz czy nie...
    Tak Ciebie boli, że nie jestem chłopem ? A to jedyne moje przewinienie. Prawda jest mi przykro, bo myślałam że mogę liczyć na zrozumienie, bo się polubiłyśmy. Zawiodłam się.

    OdpowiedzUsuń
  120. Ireno, mnie nic nie boli:)
    Jeśli cokolwiek kogokolwiek boli, to akurat nie mnie...:)
    I skończ już, proszę, swoje gierki. Na nic nie dam się nabrać. Dobrze, że mam z kilkoma Ogrodnikami kontakt mailowy...
    Nagle zrobiłaś się bardzo nieprzyjemna dla mnie, po moich urodzinach i to w "nowej" skórze.
    Ogródek czytają inteligentni ludzie...
    Ja też się zawiodłam, ale nie na "chłopie", tylko na człowieku.
    Bądź zdrowa.

    OdpowiedzUsuń
  121. Też Ci powiem Ewuniu, że mam za dużo empatii*;))
    w sobie, i zawsze przegrywam, no niestety ;-).
    Ludzie są wredni, dlatego nie zeszłam z drzewa... i będę tam tkwić - wśród gałęzi i liści - bez końca.;-)***

    http://www.youtube.com/watch?v=PQ-KxBlSQQ4

    ;-)))
    Mam w swoim otoczeniu, też takich ludzi, którzy traktują mnie jak konfesjonał*. Wyspowiadają się, czekają na rozgrzeszenie ;) i lecą sobie dalej...bo przelali swoje troski na mnie i wiedzą, że zawsze mogą liczyć*, na taką durną* małpę...ale do czasu ;-)))

    Blog* - to jest coś takiego, gdzie można wyrazić swoje myśli, tak - jak naprawdę się czuje, albo też zrobić sobie kamuflaż*uczuć.
    Nigdy nie założę sobie bloga*, bo mam za dużo myśli - do przelania ;-)))*, wolę komentować czyjeś myśli.

    Pozdrówka poranne.

    OdpowiedzUsuń
  122. Pozdrawiam Małpuś serdecznie:)
    Właśnie... do czasu:)))
    Wiem, że warto prowadzić blog dla takich ludzi, jak Ty, Iza, Dana, Adaś, Andrzej, Jasiek, Staszek....
    Poza tym lubię pisać wiersze...:)

    OdpowiedzUsuń
  123. Ty*Irenko, czegoś nie rozumiesz*, a mianowicie tego, że ludzie mają wyobraźnię?...i uczucia.
    Jak się jest facetem*, a chce być kobietą - to potrzebna operacja ;-)))* i na odwrót*.

    To po*grzebmy Jontka i witajmy Irenkę* -)))

    http://www.youtube.com/watch?v=8SbUC-UaAxE

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  124. Wrednusiu....;-)))***
    Dajmy już może spokój, nie chcę się nad nikim pastwić... czas... najlepszy lekarz...
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  125. Witajcie Kochani:)*
    Dopiero wstałam.Pół nocy rozmyślałam na ułomnością natury ludzkiej.Chciałam dołączyć do Adasia ale sobie poszedł:)
    Małpeczko miałam podobnie jak Ty ale zaczęłam się izolować.Trochę to za dużo na jedną głowę.

    Ewuniu trzymaj się:)***

    Pogoda ducha - Hanna Banaszak

    http://www.youtube.com/watch?v=V-csaBBACas

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  126. Izko, kochana... przeniosę Twój komentarz pod nowy post, pozwolisz?

    Albo... jak nie pozwolisz, to też przeniosę:)))

    OdpowiedzUsuń
  127. Ewa, miło mi, że w końcu uwierzyłaś w to,że nigdy na Ciebie nie wypisywałam na innych blogach.Jestem uczciwym człowiekiem i jeszcze raz powtarzam,że brzydzę się zakłamaniem.Uważam, że masz wielki talent i cieszę się,że Cię poznałam.Nie ukrywam,że zawsze sprawiało mi to przykrość,że mnie podejrzewasz.Przykro mi z powodu wczorajszych wydarzeń w Ogródku.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  128. Dodam jeszcze tylko,że nie wiem,o jakie wpisy chodzi na FSK,nie czytałam ich nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  129. Dano, jeszcze raz bardzo Cię przepraszam. Tak, to prawda, posądzałam Cię bezpodstawnie. Potrafię przyznać się do błędu i wierzę w Twoją uczciwość. Również cieszę się, że Ciebie poznałam i choć już bawić się do dzisiejszego Ogródka. Pozdrawiam równie cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  130. ... o kurczę! Chodź - nie choć, ranyjuuuulek:)))

    OdpowiedzUsuń