Na początek mały fotoreportaż z mojego wczorajszego, noworocznego spaceru po ogrodzie i nad Zalewem.
Przebiśniegi są niecierpliwe...:)
Kalina w zimowych koralach nic nie straciła ze swego uroku.
I zachód słońca na Zalewem Zemborzyckim.
Znalazłam piękno
Dzień od rana brodzi w deszczowych kałużach,
biel zimowych ranków poszła w zapomnienie,
powoli przybywa jasność dnia nieduża,
światła fajerwerków już tylko wspomnieniem.
Rok nie zbacza z kursu, róże śpią w chochołach,
sosny przystanęły nad wodą w zadumie,
wiosenne marzenia brzozom wiatr przywołał,
a mnie w duszy ciepło - smucić się nie umiem.
Nie wszystko uśpione. Maleńki przebiśnieg
wychyla ze ściółki główkę bieluteńką,
nim zaranie wiosny na ziemi zabłyśnie,
wierszem ci doniosę, że znalazłam piękno.
Witaj, Ewa, przepiękne te zachody słońca i owoce kaliny.Dziękuję.
OdpowiedzUsuńCzerwone Gitary - "Mam dobry dzień"
http://www.youtube.com/watch?v=QIYvCzQpW0o
Pozdrawiam Was Ogrodnicy,życzę miłego dnia:-)
Dzień dobry Dano:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że ucieszyłam Cię z rana swoimi fotkami, dziękuję:)
A wydawałoby się, że w takich szarych, zimowych, bezśnieżnych dniach nie ma nic pięknego... nieprawda :))
Ja też mam dzisiaj dobry dzień, mimo deszczu i kałuż. Pospałam dłużej i choć mam wiele spraw do załatwienia, pogoda ducha mnie nie opuszcza.
Dla Ciebie - Czerwone Gitary - Droga, którą idę
http://www.youtube.com/watch?v=WBvX6l_3fZA&feature=related
Słoneczka w duszy na cały dzień; pozdrawiam ciepło:)
Witaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt Twojego wczorajszego łazikowania:)
Pogodę miałaś cudowną.Tylko pozazdrościć:)
Przebiśnieg
Zza śniegowej chmury
słońce ledwie błyśnie
a już się spod śniegu
przebija przebiśnieg.
Wychyla się główka
w śniegu sztywnej kryzie...
Byle na powietrze!...
Byle słonka bliżej!...
Rozgniewał się marzec
sypnął gęsto śniegu...
- Nie czas jeszcze wiosnę
witać, przebiśniegu!
Lecz przebiśnieg - kwiatek
drobny, niepozorny,
przebił się na przekór.
Mały ... a zadziorny.
Ponad kryzą śniegu
białym kwiatem błysnął...
- Czas już, panie Marcu,
bo wiosna już blisko!
Halina Szayerowa
Może w tym roku nie będzie lutego tylko od razu marzec:)))
Pozdrawiam Ogrodników:)*
Zuziu cudownie,że wróciłaś.Bardzo się cieszę:)
♥OMAR AKRAM - Dancing with the wind♥
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3r99DIRPE2s&feature=related
:)*
Witaj Izko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Staram się nie przejmować pogodą, bo w każdej można coś dla siebie odnaleźć. Nawet jak siąpi od rana, tak jak dziś... ale za to ciepło, 5 st. trawnik zielony, a sikorki wcale nie smętnie poćwierkują...:)
I najważniejsze, że rośnie... wbrew pozorom coś rośnie w styczniu...:))
Jerzy Ficowski
Styczeń
Nowy Rok zawitał wreszcie
stary sobie poszedł.
Co tam rośnie w mrozach stycznia?
Dzień rośnie po trosze!
Wróbelkowi serce rośnie,
że wiosny doczeka,
chociaż jeszcze droga do niej
mroźna i daleka.
Rosną w styczniu zaspy śniegu,
że wóz w nich ugrzęźnie
a na szybach rosną srebrne
liście i gałęzie.
Więc na inne pory roku,
nie patrzy zazdrośnie
mroźny styczeń: bo w nim także
mnóstwo rzeczy rośnie!
***
U mnie styczeń na razie niemroźny, ale rosną nie tylko przebiśniegi...:)*
Serdeczności poranne do drugiej kawki. Polecam Jaśkową muzykę gitarową z nocy - na poranek. Od razu dobry nastrój też Ci urośnie...:)*
Omar Akram - Mirage
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OtnopdZEsCg&feature=related
Pięknego dnia Kochani:)
... może jeszcze ta nutka na miły ranek, mimo deszczu:
OdpowiedzUsuńOMAR AKRAM - Falling through the rain
http://www.youtube.com/watch?v=kpot7tB9P-k&feature=related
... i jak tu nie kochać deszczu?... :)*
Już wysłuchałam Jaśkowego grania.Cudne:)
OdpowiedzUsuń"Joszko Broda" Anna Maria Jopek
http://www.youtube.com/watch?v=emNTFK6sm88
:)*
Wprawdzie ta piosenka już była w Ogródku ale bardzo mi pasuje do Twojego wiersza:)
OdpowiedzUsuń"How wonderful you are" ( "Piękno jest w Tobie" ) - Gordon Haskell
http://www.youtube.com/watch?v=x1VvmJAFXZY
:)*
Dzień dobry Ogródku - Ewuniu*, Dano, Izko :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Ogrodników w następnym roku kalendarzowym, który pozwala zasadzić na grządkach strofy poezji, muzyki oraz rozwijać się pięknie między strofami przyjaźni i miłości.
Dosiego Roku Kochani :))))
Jestem trochę rozleniwiona okresem świąteczno-noworocznym, mam zaległości w podczytywaniu.
Uśmiech wywołał wiersz Aleksandry Baltissen Początek roku.
W życie przed ramię
zagląda losowi,
by dojrzeć przepowiednię
ulegając czasowi.
Z niczego coś chce
i budzi się z marzeniami,
by widzieć szczęście
majone słodkimi chwilami...
Z zapachem chleba i miodu
początek roku
stoi przez 365 dni w progu,
wpuść go przyjacielu...
Czego zmienić się nie da
uczy się akceptować,
poniewż z Tobą chce działać,
i kartki z kalendarza
- zadowolony razem zdzierać...
Uśmiechu i słoneczka :)
Kochani natura zwariowała.Na dworze + 10.Wiosenna aura.O kuligu to można tylko pomarzyć.:)
OdpowiedzUsuńŚpiewnik Domowy Jana Kaczmarka
http://www.youtube.com/watch?v=FwKqUEecX_o&feature=related
:)*
Witaj Zuziu:)*
Witaj Zuzanko w nowym roku:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dobrze wypoczęłaś w czasie świąteczno-noworocznym. W każdym razie widzę u Ciebie zapał do pielęgnowania grządek poezją, muzyką i własnymi myślami - co jest dla mnie szczególnie mile widziane...:)
Myślę, że zaległości prędko nadrobisz, a lektura jest interesująca i przyjemna... tyle tu ciepłych myśli, życzeń, żarcików, własnych rymów, poezji i piosenek, którymi Ogrodnicy szczodrze obdarzyli rabatki pod wierzbą..:)
Dziękuję za Początek roku, wpuściliśmy go Ogródka – tym razem na całe 366 dni i nocy.
Spodobał mi się wiersz Stanisława Kruszewskiego, nawiązujący do wspomnień Nocy Sylwestrowej:
a tak miało być pięknie
tańczyłaś ze mną wczoraj walca
tak jakby nocą pośród kwiatów
lekko i zwiewnie w takt na palcach
świat nam wirował z duchem wiatru
ze śniegiem z fajerwerków hukiem
a ty szeptałaś cicho słowa
życzeń zmienionych w marzeń bukiet
weź mnie za rękę i poprowadź
z tobą zostanę nie odejdę
życie wszak magią jest od wczoraj
dłużej już nie chcę żyć bez ciebie
podaj mi rękę - wstanę z kolan
Bez śniegu, z delikatnym słoneczkiem zza chmurek serdecznie pozdrawiam, życząc radości, spełnienia noworocznych życzeń i uśmiechów na cały rok :))
Izko:)
OdpowiedzUsuńAż tak dobrze, to u mnie nie ma. Kreski na termometrze osiągnęły "zaledwie" 5 st., ale przynajmniej już nie pada. Wróciłam właśnie "z miasta" i chociaż czeka mnie jeszcze jedno wyjście, na chwilkę przysiądę w Ogródku.
Dzięki za Kaczmarka, posłuchaj jeszcze ballady o zimowych romansach:
Jan Kaczmarek - Ballada o zimowych romansach
http://www.youtube.com/watch?v=wKItYGEPhwA&feature=related
... ale widzisz, póki co zima jest łagodniejsza, a w związku z brakiem potrzeby noszenia noszenia kożuchów, randki są... łatwiejsze...:)*
Kac po prawdzie był wczoraj ale posłuchać można:)))
OdpowiedzUsuńJan Kaczmarek - Bossa nova na kacu
http://www.youtube.com/watch?v=Hzk5I28h4VQ&feature=player_embedded#!
:)*
Ewuniu*:) Czy wypoczęłam ? Pewnie tak, chociaż przyznaję, nie czułam się zmęczona przed wyjazdem. Wypoczywam czytając, przy drobnych pracach domowych. Relaks wyjazdowy jest szukaniem nowych doznań w tym pozytywnym znaczeniu. Sylwester był domowo - telewizyjny z marzeniami jak w wierszu. Dziękuję ;-)))
OdpowiedzUsuńAlexander Czartoryski napisał tryptyk, mam nadzieję, że nie popełnię gafy dzieląc go.
Pierwsza część dla Ciebie ;-)))
Nowa data z kalendarza,
jak nieznana w niebie gwiazda
choć się nigdy nie powtarza
i nie wiemy, co oznacza
zawsze niesie nam nadzieję
przez kosmosu puste mile,
że i dla nas los przywieje
to co chcemy - szczęścia chwilę.
To jest wszystko, co wypełni
życie - w nim chwil nie ma zwykłych
Wiemy o tym nie my jedni.
Ja do cudów już przywykłem...
Niezminnie słoneczka w życiu i na niebie :)))
Izko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za cieplutkie powitanie:) U mnie bez słoneczka lecz z lekkim deszczykiem i ciepłem nie spotykanym od lat.
Na popołudnie dla Ciebie druga część tryptyku Alexandra Czartoryskiego:
A Ty? - nie zapominaj
Tego, co piękne, nie zapominaj
W zapachach świata piękna się nurzaj
bo to jest całkiem dobra przyczyna,
którą zna serce - życie to burza.
Życie to tropik w tchnieniu gorąca
Szalona w dżungli dzikiej ulewa
a Ty patrzysz w górę, gdzie rąbek słońca
- raz żyjesz tylko - jak matka Ewa.
Nie zapominaj tego, co ważne
- ni jednej chwili z najwyższych wzruszeń
Tak mówi serce - gorące, własne
i scala wszystko, co chce się kruszyć.
Zuziu, z całym szacunkiem dla Twoich starań, ale czytam ten blog od odeski do deski. Tryptyk Czartoryskiego już tu był, po kawałku - począwszy od 30.grudnia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Czytaczu :) Mam zaległości, więc proszę o wybaczenie. Jest tak piękny, że nie mogłam go nie wpisać. Po dłuższej nieobecności trudno w ciągu jednego pół dnia zapoznać się z całym materiałem. Niech będzie dla takich zapóżnionych jak ja ;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Znam takiego włóczykija,
OdpowiedzUsuńz aparatem stale chodzi.
Wie kiedy jest zachód słońca,
i na przeciw mu wychodzi.
A albumów a w nich fotek,
ten włóczykij, ma ich sporo.
Pozazdrościć może nawet,
sam sir David Attenborough.
Jak słoneczko, chce zachodzić,
nim za chmurką się zasłoni.
To włóczykij swój aparat,
zawsze trzyma w swojej dłoni.
Wczoraj był, taki przypadek,
że pozował Mu przebiśnieg.
Miał chwilowe wątpliwości,
czy flesz w aparacie błyśnie(?)
Ale sesja Mu zdjęciowa,
nadzwyczajnie się udała.
A na koniec owej sesji
Mu kalina pozowała.:))
Witam wszystkich Fanów, wszystkim mówię siema.
Śniegu jak nie było, tak i nadal nie ma.:(
Witajcie wieczorkiem :)
OdpowiedzUsuńNareszcie, po załatwieniu wszystkich obowiązków udało mi się wrócić na dobre do Ogródka. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie wieczorową porą i już się zagłębiam w miłą lekturę...:)
Zuzanko:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wiersze naszego Alexa i nic nie szkodzi, że już raz były w Ogródku, bo poezję naszego ogródkowego Mistrza bardzo sobie cenię.
A te zamieszczane na nasze liryczne dobranocki powtarzają również po jakimś dłuższym czasie i odnoszę wrażenie, że każdy chętnie je czyta.
Dobra poezja obroni się sama; a są utwory, które mogę czytać w nieskończoność...
Spodobało mi się sylwestrowe wietrzenie Zofii Szydzik, a szczególnie to końcowe placebo...
Myślę, że warto przeczytać, mimo, że już po Sylwestrze.
Zofii Szydzik
Sylwestrowe wietrzenie
Szeroko otwieram szafy i szuflady,
zatęchłe kąty wietrzę i omiatam
warstwy kurzu z rocznym okładem,
jeszcze użyteczne stare w nowe wplatam.
W worki upycham kolanem sukienki
w polne, krwiste maki - podszyte lazurem,
zasuszone marzenia nad wyraz cienkie
i starą twarz draśniętą czasu pazurem.
Lifting myśli tego bałaganu istotą,
ma wyrównać doliny w mojej psyche;
przede mną zamknięte, radosne wrota
będę uparcie otwierać wytrychem.
A gdy już przyjdzie o północy ten Nowy
i barwną iluminacją roziskrzy niebo,
nad drzwiami zawieszę szczęścia podkowę,
na resztę doczesności zażyję placebo.
***
Podkowę mam również zawieszoną nad drzwiami, ale myślę, że bez niej też sobie poradzę, czego i Tobie życzę na ten rok....:)
Serdeczności wieczorne :)
Witaj Czytaczu, a może ładniej - Czytelniku?
OdpowiedzUsuńDziękuję za zwiedzanie Ogródka "od deski do deski", czyli od pierwszej, do ostatniej sztachety...:))
Serdecznie pozdrawiam i przyznam Ci się, że choć bardzo o to dbam, by wierszy nie powtarzać, czasem robię to z premedytacją wobec tych, które sobie szczególnie upodobałam.
A jak już czytasz, to może zechcesz częściej się odezwać? Zapraszam...:)
Stratovarius - Tears Of Ice
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=-_NmbHA4tuE&feature=related
Izko, a Ty jeszcze na kacu? Zlituj się... ;-))
OdpowiedzUsuńProponuję Ci tym razem inną bossa novę, może być przy księżycu?
Bossa Nova - Walking On The Moon
http://www.youtube.com/watch?v=s0EudLNgteI&feature=related
... bardzo miła rozmowa, taka cieplutka i romantyczna...:)*
Witaj Jędruś:)
OdpowiedzUsuńBardzo długo kazałeś dziś na siebie czekać, ale za to z jakim efektem...:)) Jak zwykle świetny wiersz, ale nie wypada mi go bardziej chwalić, ze względu na podmiot liryczny...:)
Dzisiaj nie było żadnych fotek,
niebo pochmurne, czasu mało,
nic to. Wyprawa będzie potem,
w niedzielę pójdę znów na całość...:))
Wprawdzie na śnieg, to już nie liczę,
lecz są przyrody inne cuda,
styczeń deszczowe ma oblicze -
krokusy wzeszły - nuż się uda?..:))
Zielnik w Ogródku założyłam,
dołóż coś proszę – co Ty na to?
Niech kwiatów będzie tutaj siła,
choć to nie wiosna i nie lato.
Kiedy Twój wąwóz śnieg przysypie,
złap mi w aparat tę pierzynkę,
ja lubię ciepło, to nie lipiec,
puchu potrzeba nam tu krzynkę...:))
… wiem, wiem... to na razie niemożliwe... ale może jakieś ogródki z krokusami są w Twojej okolicy?
Udanych łowów z obiektywem życzę. Pozdrawiam wieczorową porą Drugiego Łazika :))
... Jędruś, cudne te lodowe łzy, choć takie smutne... dziękuję, piękna piosenka...:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie coś bardziej optymistycznego:
Stratovarius - Years Go By
http://www.youtube.com/watch?v=wqNwNzGr3To&feature=related
... :)
Kochani może na wieczór kubańskie rytmy:)
OdpowiedzUsuńChan Chan - Buena Vista Social Club
http://www.youtube.com/watch?v=RAaVDi3TwoQ&feature=related
Trochę cieplej:)*
Buena Vista Social Club - De Camino a La Vereda
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=z2yAPq-91lw&feature=related
Karnawał przed nami:)*
Marzniesz Izuś?
OdpowiedzUsuńPiękna muzyka, ale może troszkę za wolna? Spróbuj salsę:
La Salsa LLégo - La Sonora Carruseles
http://www.youtube.com/watch?v=qcEdIaYIzaA&feature=related
... tu chodzą i nogi, i brzuszek, i coś jeszcze...;)*
Ewuniu*,lubię wiersze Zofii Szydzik, więc z Jej zbioru Akwarele jesienne wpiszę Nowy rok ( mam nadzieję, że jeszcze nie był w Ogródku )
OdpowiedzUsuństojąc u progu wchodzimy w nieznane
każda chwila tam jest początkiem nowego
włóżmy do plecaka skarby duszy
dobre słowa
przychylność dla wszystkich
szczodrość przynoszącą szczęście
otwarte serce jak magiczną szkatułę pełną miłości
bagaż ten daje nadzieję na lepsze życie
w poszukiwaniu sensu życia
posiadając te skarby
nie będziemy błądzić po świecie
żebrząc o okruchy
Pozdrawiam już dobranocnie :)))
Dzień wypełniła praca, rozmowy z przyjaciółmi i,
przyrzekam, przepielę grządki aby nie dublować.
Dobranoc :)
Zuziu,pięknie dziękuję za Czartoryskiego:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie na dobranoc Kenny G.:)*
Kenny G - Forever In Love
http://www.youtube.com/watch?v=OOO4ROO_sPM
:)*
Dobr wieczór :)*
OdpowiedzUsuńTo ja już z dobranocką. Dziś też dwa w jednym,
a będzie to "Tu Sei" cudnie wyśpiewana przez
Vittorio Grigolo. Słucham już piąty raz. :)*
http://www.youtube.com/watch?v=P2NZIC1ZYY0&feature=related
Jesteś dla mnie opowieścią, która mówi, że źdźbła trawy są rosą.
Czy podróżą chmury, którą wiatr niesie nim spadnie deszcz
Jesteś jak sen, który nie zakończy się o świcie
Jesteś kwiatem, który zawsze się dla mnie odrodzi.
Tylko bądź
Czego teraz nie zrobię
Powiem to biciem serca.
Jeśli chcesz, będę
Dodawał uczuciu słów i skrzydeł
Aby mogło polecieć
Tylko bądź.
Jesteś wodą, która nie zdradzi istoty swego źródła
Owinęłaś moją duszę melodią, która powoli odkrywa swoje nuty
Jesteś dla mnie mchem, który ogrzewa kamień nie żądając niczego
Jesteś dla mnie rzeką, która poprowadzi mnie swym nurtem
Tylko bądź
Czego teraz nie zrobię
Powiem to biciem serca.
Jeśli chcesz, będę
Będę w ciszy spoglądał na to uczucie
Rozumiesz
Tylko ty.
Ponieważ jesteś
***
...i w tym pięknym nastroju mówię Wam Kochani dobranoc, dobranoc :)*** już czas na romantyzm:)***
Zuziu, ja też byłam dzisiaj zaganiana, mimo, że miałam wolne w pracy... a może właśnie dlatego? Ale dzięki temu załatwiłam mnóstwo spraw, których nigdy mi się nie udaje załatwić w godzinach pracy...
OdpowiedzUsuńA wiesz Zuziu, że Zofia Szydzik napisała też erotyk? Na dobranoc - dla Ciebie - myślę, że Ci się spodoba:
Szydzik Zofia
Sonata da camera (erotyk)
Maestro chętny, by dać koncert,
ona chętna by owego posłuchać.
Wszak Maestro ma serce gorące,
w niej stanowczości kruchość.
Pianisty smukłe dłonie i palce
po klawiaturze lekko fruną.
Wsłuchana, jakby tańcząc walca,
płynie z rozkoszy poszumem.
Fortissimo nabrzmiewa, urzeka,
rozpływa się po ciała fakturze
Ona odpływa, wzrokiem ucieka,
rozedrgana na klawiaturze.
Mistrz przechodzi z adagio w allegro,
żądza dyszy w tempie, w akordach.
Palce - ach palce, szybko biegną,
traci oddech w wariacjach i rondach.
Na usta kładł repryzę z osłodą,
z partytury ciała, jak u Liszt'a.
Zapieczętował jej usta codą,
w mroku kulis zasnął – wirtuoz, pianista.
... bardzo muzyczny ten erotyk i wyjątkowo do mnie przemawia...:)
Dobranoc, Zuzanko, kolorowych snów...:)
Dobranoc, dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńJaśku .. śliczną perełkę znalazłeś... słucham pierwszy raz i już jestem urzeczona, dzięki...:)*
OdpowiedzUsuńZaraz też przyjdę ze swoją dobranocką, a przy tej melodii dobrze się szuka...
Chwileczkę...
Wspaniałych snów kochani:)
OdpowiedzUsuńDobranoc:)*
Franz Liszt (Liebestraum)
http://www.youtube.com/watch?v=aYvTp6RL1EI&feature=related
Pa...:)*
To podtrzymajmy ten piękny nastrój... :)*
OdpowiedzUsuńA w mojej dobranocce będzie dziś śpiewał duet w cudownej piosence - Nicole Scherzinger i Vittorio Grigolo - You are my miracle (Il Mio Miracolo)/Jesteś moim cudem
Vittorio ft.Nicole Scherzinger- You are my Miracle
http://www.youtube.com/watch?v=z9NOfBsG4Cc&feature=related
"Jesteś moim cudem"
[Vittorio:]
Powiem ci wszystko, co kiedykolwiek będziesz chciał wiedzieć
Sprawię, ze wszystkie gwiazdy które chcesz będą twoje
Powiem Ci skromnie jak wypełniać twoje sny światłem
Zadbam by każde twoje marzenie stało się rzeczywistością
[Nicole:]
Tak wielu rzeczy nigdy się nie dowiem
Będę uczyć się od Ciebie
znajdę cel w Twoich słowach
Które są sprawdzone i prawdziwe
[Vittorio:]
Chce znać twój śmiech
Każdy uśmiech i łzę
I cieszyć się każdą chwilą
by być bliżej Ciebie
[Vittorio / Nicole:]
jesteś moim cudem
Jesteś delikatny i czysty
Tak jak powietrze, którym oddycham
Jesteś sercem mego serca,
Jesteś sercem mego serca
Jak tajemnica, którą skrywasz
Którą skrywasz
W sobie tak dyskretnie
Skrywasz w swojej duszy
[Nicole:]
Odkryję w sobie silę której dotąd nie znałem
Znajdę ją dla Ciebie
Wszystko w co wierzę ma sens jedynie z tobą
[Vittorio:]
Chcę przeżyć z tobą każdą chwilę jaką mi dajesz
[Vittorio / Nicole:]
Jakby była naszą ostatnią
Ty jesteś moim cudem
I jest to przejrzyste
Jak niekończące się błękitne niebo
Tyś sercem mego serca
Jak tajemnica którą skrywasz, którą skrywasz
Tak dyskretnie ukrytą
[Vittorio:]
Bądź moim przewodnikiem
Po miłości która wiecznie trwa
[Vittorio / Nicole:]
Jesteś sercem mego serca
Jak tajemnica którą skrywasz, którą skrywasz
Tak dyskretnie ukrytą
Czy możesz dzielić się tą tajemnicą ze mną już zawsze?
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - czas na romantyczne sny i marzenia...:)***
... tego duetu też słucham już trzeci raz. Przepiękne głosy i cudna melodia...:)*
OdpowiedzUsuń... Pa... do jutra:)***
... Izko, dziękuję za dzisiejszą muzę i wiersze, dobranoc:)*
...a w oczekiwaniu na dobranockę Ewy jeszcze Vittorio Grigolo w duecie z Nikole scherzinger
OdpowiedzUsuń-Jesteś moim Miracle.
http://www.youtube.com/watch?v=z9NOfBsG4Cc&feature=related
***
...i Magia de Amor Fics Una Noche
http://www.youtube.com/watch?v=EnRjFPgZ9ME&feature=related
***
Vittorio - Querida
http://www.youtube.com/watch?v=u5ROdoc6Bmk&feature=related
:)***
Dobranoc :)*
... Jasieńku, moja dobranocka była o 22:02 ... ale cudny koncert dałeś... dziękuję.:)*
OdpowiedzUsuńDobrej nocki...:)***
... i mam nadzieję, że ten duet też Ci się podobał :)*
OdpowiedzUsuń... no i znowu zgraliśmy się z piosenką - telepatia :)))*
OdpowiedzUsuńW czasie gdy szukałem i odsłuchiwałem zdążyłaś
OdpowiedzUsuńdojść z dobranocką, a myślałem, że przjdzie mi
troszkę zaczekać.Jednak Tu Sej bardziej mi brzmi.
:)))*
Masz rację... mnie też...
OdpowiedzUsuń:)))*
:)))*
OdpowiedzUsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńChociaż w zasadzie nie najlepszy. Od rana blogger szaleje, miałam trudności z wejściem na własny blog, mimo ponadgodzinnych starań. Teraz przynajmniej mogę wstawić komentarz, ale mam już tak niewiele czasu, że zdążę tylko wszystkich pozdrowić.
Mam nadzieję, że kłopoty techniczne się skończyły i Ogródek będzie dzisiaj funkcjonował jak należy, mimo braku wstępniaka.
Co się odwlecze, to nie uciecze... będzie jutro:)
A dzisiaj wszystkie tematy mile widziane pod tym postem.
Już kończę kawę i zmykam do pracy. Za oknem bardzo ciepło, 7st. deszcz nie pada...
Udanego dnia ze słoneczkiem i do zobaczenia po powrocie.:)
Witaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego,że miałaś rano problemy.Dzisiaj internet funkcjonuje jak szachista po trzecim zawale:)
Ale nic to.Wstał piękny słoneczny dzień:)
Jest cudnie:)
annaG
Na każdy dzień
Ileż siły w słońcu drzemie, że wciąż wschodzi,
rozsuwając niebu chmurne story nocy
gasi gwiazdy, chociaż księżyc nieraz zwodził
by zostało, chłodem srebra chciał otoczyć.
Kiedy widzę jego spokój, złoty uśmiech
wiem, że można być szczęśliwym choć przez chwilę
patrząc rankiem, kiedy nie czas jest na pośpiech
zadawalać smutne oczy, być motylem,
i nie myśleć o żywocie, że zbyt krótki.
Móc rozwinąć całą gamę wrażliwości,
Rzęs trzepotem móc nasypać nad ogródkiem
pyłu szczęścia, serca ludzkie nim wymościć.
O każdej porze dnia...Słońce! Kazimierz Kowalski
http://www.youtube.com/watch?v=B922KyM3iuE
Pięknego dnia Ogrodnicy:)*
Słońce w kapeluszu - Tadeusz Ross
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ShamIixh-qQ
:)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńSłońce w kapeluszu ? Ok! Ostatnio ,, chodzi za mną'' myśl - piękny słomkowy kapelusz i laptop ;-)))
Pozdrawiam, słoneczko przygrzewa, wesołe myśli dodają energii, do zobaczenia :)))
Witaj Zuziu:)
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie słomkowy kapelusz:)*
Słomkowy kapelusz (S.Gajdeczka-A.Nowicki) - Szymon Kusarek
http://www.youtube.com/watch?v=rRk_TyhoN0k
Trochę staromodny ale nowszego modelu nie znalazłam:)))*
Dla Ewy - Lady pank - zawsze tam gdzie Ty
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=x9o-pltwSFI&feature=related
Witaj Izko :)))
OdpowiedzUsuńPrzyniosłam dla Ciebie Wesoły kapelusz :)))
Swoje ciało umieszczam w sukience
wkładam nogi, piersi i ręce,
ale głowę zostawiam na stole
bo bez głowy na miasto iść wolę
Nikt nie będzie wiedział kim jestem
tylko suknia mnie zdradzi szelestem
więc założę na szyję kapelusz
po nim poznasz mnie dziś przyjacielu
To dla ciebie ubieram się modnie
nie w biustonosz, rajtuzy i spodnie
To dla ciebie pomysły mam nowe
To dla ciebie straciłam głowę.
Jestem przelotem ;-)))
Ups, przelot nie zwalnia od podania autora ;-)))
OdpowiedzUsuńAutor Wesołego kapelusza Czesław Mozil.
Pozdrowionka :)
:)))
OdpowiedzUsuńMajka Jeżowska - KAPELUSZE MAJĄ DUSZE
http://www.youtube.com/watch?v=wTU7SAKboAo
Dziewczyny noście kapelusze:)*
Ale mistrz Gałczyński miał inne plany co do kapeluszy:)
OdpowiedzUsuńGałczyński Konstanty Ildefons
Gdybym mial jedenascie kapeluszy
Gdybym miał jedenaście kapeluszy,
pierwszy schowałbym w szafie, żeby się nie kurzył.
Drugi nadałbym przez pocztę w postaci paczki.
Trzeci byłby na drobnostki i drobiażdżki.
Czwartego używałbym wyłącznie do sztuk magicznych et cetera
Piąty zamiast klosza, do przykrywania sera.
Szósty kapelusz - dla Jadwisi.
Siódmy bym powiesił. Niech wisi.
Ósmy przerobiłbym na nastrojowy abażurek.
W dziewiątym hodowałbym jeża lub coś z zoologii w ogóle.
Co do dziesiątego, to jeszcze nie mam pomysłu:
A jedenasty kapelusz porwałby mi wiatr nad Wisłą.
Bo powiedziała o mnie jedna poetka z Krakowa:
"To głowa nie do kapeluszy! To taka posągowa głowa!"
:)
Witajcie:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że blogger spisuje się znakomicie i kamień spadł mi z serca...:))
Hmmm... kapelusz? Świetny temat i taki... kobiecy:) Ale żeby nie było tak monotematycznie, może o innych częściach garderoby też porozmawiamy? :)
A na zachętę, żeby nie było, że wymiguję się od kapeluszy - dla Wszystkich - fraszka Jana Czarnego:
Jan Czarny
KAPELUSZ
Nieraz kapelusz pilśniowy
więcej jest wart od głowy.
:)
Dzień dobry Izko, :)
OdpowiedzUsuńU mnie internet hula jak szatan...:)) Ja miałam tylko kłopoty z bloggerem. A dzionek taki pół na pół... dopiero ze dwie godziny temu lać przestało. Niestety, za późno na słoneczko...
Ale to nic. W podzięce za annęG i wszystkie kapelusze, mam dla Ciebie czarowny rozgardiasz w odzieży, który, jak widać, płeć męska bardzo lubi...;)
Rozkosz w rozgardiaszu
Lubię rozgardiasz, co w odzieży
Swawolę niby płomień szerzy:
Batyst, gdy zsuwa się z ramienia
Na znak miłego roztargnienia,
Sznurówka, która tył stanika
Błędnie to tu, to tam przetyka,
Mankiet niedbały, wstążek pęki
W splątaniu spływające z ręki,
Spódniczki fala rozbujana,
Gdzie bielą lśni koronek piana,
Lub luźny węzeł sznurowadła,
W który się schludna dzikość wkradła —
Bardziej zniewala mnie, niż sztuka,
Co w pedanterii piękna szuka.
tłum. Stanisław Barańczak
Pozdrawiam w rozgardiaszu popołudniowym...:)*
Miłe dzień dobry dla Zuzi w przelocie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny Mozil, bardzo dziękuję...:)
Uwielbiam chodzić z gołą głową, a laptop wolę, jak stoi na biurku... ciężkie to draństwo, jak licho.:))
A'propos damskich utensyliów, może zainteresuję Cię czerwona klamra do włosów?
Małgorzata Hillar
Czerwona klamra
Dałeś mi czerwoną klamrę
do włosów
Przepływają przez nią włosy
jak przez twoje palce
Nocą ważę
czerwoną klamrę
i moją miłość
na dwóch promieniach
księżyca
Rano wpinam ją we włosy
jak czerwony liść
umierającego klonu
***
... przyznam, że jest zachwycająca...
W takiej sytuacji właściwie inne składniki garderoby już niewiele znaczą i mogłoby ich nie być...:)
Przyjemnego wypoczynku po przelotach...:))
... och, sorry Izko, .. oczywiście o rozkoszy w rozgardiaszu pisał mężczyzna - Robert Herrick, tłumaczył Stanisław Barańczak.
OdpowiedzUsuńRozhuśtałam sobie tekstylną wyobraźnię i znalazłam jeszcze jeden wiersz - tym razem o kreacjach karnawałowych, jakże na czasie.
OdpowiedzUsuńMoże zechcecie przeczytać dziewczyny?
Konstanty Ćwierk
Przed karnawałem
Czy piękna pani jest gotowa już
Do wesołego zapisać się klanu?
Czy może stać się jedna z cudnych róż,
Które karnawał wplącze do rydwanu?
Trzeba mieć wiele, by móc na bal iść:
Suknię, obszytą drogim gronostajem,
Lub jeśli zechcesz nałóż tylko liść,
Chociaż to życie nasze nie jest rajem.
W tym roku moda falbanek i plis,
Dżetów, wplątanych w metalowe hafty.
Do sukien przyda ci się srebrny lis,
Albo też biały spód do czarnej tafty.
Włosy obetnij w linii tej, gdzie nos,
Niech rozwichrzone będą, jak po burzy,
Bo gdy mieć będziesz taki krótki włos,
To może rozum znacznie się wydłuży.
... i to jest (nie umniejszając kunsztu poetyckiego) paskudne; widać, że pisał to męski szowinista! Prawda, moje Damy?...:))
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńMoże zajrzysz? Zamawiam u Ciebie wiersz o męskiej garderobie. Może być o butach, albo... właściwie o czym chcesz...:)
... a od Jaśka miło by mi było dostać wiersz o męskiej marynarce... może być na niej nawet jeden damski włos...:)*
OdpowiedzUsuńWitaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńJak już jesteśmy przy ciuszkach to:
Wanda Warska- Zabierz moje sukienki
http://www.youtube.com/watch?v=jcNqXJZhv5I
Masz rację Kostek przesadził:)))
Marynara jest nie tylko z włosem ale i z damskim głosem:)))
OdpowiedzUsuńMaryla Rodowicz - Fruwa twoja marynara (Opole '81)
http://www.youtube.com/watch?v=lNGZOLtGYGs
:)*
Uwwielbiam tę piosenkę Izko, dzięki...:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie - moja sukienka - Kayah..
http://w89.wrzuta.pl/audio/44mMVxLtHlP/kayah_-_moja_sukienka
Moja sukienka
Dla Ciebie jestem
jak kryształowa
nie pochwycona ciekła woda
pod twym oddechem
choć byłam lodem
wciąż zmieniasz moje ciało w wodę
już nie jestem tą kobietą co
czesze włosy ze spokojem, bo
gdy dotykasz mnie
w nicość stapiam się
więc się nie dziw gdy zobaczysz że
Zostanie Ci w rękach tylko moja sukienka
zostanie Ci w rękach tylko moja sukienka
więc nie dziw się więcej
w Twoich rękach sukience
to wszystko co po mnie zostaje gdy dłonie
nade mną zamykasz
Dla Ciebie noszę skóry aksamit
choć jęk rozkoszy niknie w ciszy
pod twym spojrzeniem mięknę i gnę się
i tak jak trawy źdźbło kołyszę
teraz jestem już jak najlżejszy puch
który z wiatrem ci umyka gdzieś
bo gdy dotykasz mnie
ze szczęścia topię się
więc się nie dziw gdy zobaczysz że
Zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
więc nie dziw się więcej
w Twoich rękach sukience
więc nie dziw się więcej
w Twoich rękach sukience
Zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
więc nie dziw się więcej
w Twoich rękach sukience
to wszystko co po mnie zostaje gdy dłonie
nade mną zamykasz
na wieczność mnie chwytasz
na wieczność kochanie
co gaśnie nad ranem ...
:)*
Aale fantastyczny temat...:)
OdpowiedzUsuńNie może wśród ubrań zabraknąć słynnego niebieskiego prochowca...
Leonard Cohen
Słynny niebieski prochowiec
Jest czwarta nad ranem
Już kończy się grudzień
List piszę do Ciebie
Czy dobrze się czujesz?
W New Yorku jest zimno
Poza tym wszystko w porządku
Muzyka na Clinton Street
Gra na okrągło
Podobno budujesz
Swój własny dom
W głębi pustyni
Od życia nie chcesz już nic
Lecz miałeś zachować
Wspomnienia
A Jane do dziś
Kosmyk włosów ma Twych
Wiem, gdy dawałeś go jej
Myślałeś już o tym, by zwiać
Lecz niełatwo jest zwiać
Gdy tu byłeś ostatnio
Wyglądałeś jak starzec
Podniszczyłeś swój słynny
Niebieski prochowiec
Do każdego pociągu
Wychodziłeś na dworzec
Bez Swej Lili Marlene
Pojechałeś do domu
Dałeś mojej kobiecie
Swego życia
Zaledwie strzęp
Nie jest już moją żoną
I Twoją
Też nie
Ciaglę widzę Cię
Z różą w zębach, choc wiem
Ze to tani był greps
Lecz spodobał się Jane
Jane pozdrawia Cię też
Cóż mam Ci powiedzieć
Mój bracie, mój kacie
Sam nie wiem, czy pisać
Czy nie...
Brakuje mi Ciebie
Przebaczam od siebie
To dobrze, żeś w drogę
Mi wszedł
A może byś
Tak kiedyś wpadł
Do mnie
Lub do Jane
Twój wróg nadal sypia twardo
A jego żona
Nudzi się
A Jane do dziś
Kosmyk włosów ma Twych
Wiem gdy dawałeś go jej
Myślałeś już o tym, by zwiać
Tak
A Jane do dziś
Kosmyk włosów ma Twych
Wiem, gdy dawałeś go jej
Myślałeś już o tym by zwiać
Z poważaniem
L. Cohen
przekład Maciej Zembaty
Maciej Zembaty(Leonard Cohen)-Słynny niebieski prochowiec
http://salmon1.wrzuta.pl/audio/2XY2yYum37k/
... dla mnie to jest najpiękniejsza piosenka Leonarda Cohena... jego wiersz i muzyka. Słuchałam jej chyba ze sto tysięcy razy...:)
... porozmawiamy jeszcze wieczorkiem o poetycko-muzycznych fatałaszkach. Chwilowo muszę jeszcze wyskoczyć coś załatwić - w kurtce i w butach, ale z gołą głową, bo jest ciepło:)
OdpowiedzUsuńNa razie... :)
Panowie nie zabierają głosu w temacie odzieży,
OdpowiedzUsuńwięc z odsieczą Brzechwa Janek bieży:)))
Brzechwa Jan
Pan Szczuka
Żył pan Szczuka pod Olkuszem.
Łowił ryby kapeluszem,
Straszył jeże, muchy łapał,
Wreszcie popadł w taki zapał,
Że gdy zima w polu słabła,
Na przynętę schwytał diabła.
A rozpoznał go po pysku,
A przydybał na ściernisku.
Był ubrany diabeł modnie:
Tabaczkowe nosił spodnie,
Kusy fraczek granatowy,
Zapinany do połowy,
Kamizelkę, krawat nowy,
A na samym czubku głowy
Cylinderek ciemnoszary
I rogowe okulary.
Miał do tego bródkę krótką
I gdy mówił, trząsł tą bródką.
Był pan Szczuka bardzo srogi,
Więc do diabła rzekł: "Do nogi!"
Wyjął smycz ze skóry byczej.
I uwiązał go na smyczy.
Diabeł buczał, diabeł mruczał,
A pan Szczuka mu dokuczał:
To go w plecy trącił nogą,
To nadepnął mu na ogon,
To przez ramię go przewiesił,
Aż się bies ze złości biesił.
"Co pan robi panie Szczuka?
Czy pan zwady z piekłem szuka?"
Lecz pan Szczuka ani pisnął,
Tylko mocniej smycz zacisnął,
Aż burczała w diable dusza,
I tak szedł z nim do Olkusza.
Diabeł wścieka się i krztusi:
"Panie Szczuka, pan mnie dusi,
Niech pan w głowę się popuka,
Niech pan puści, panie Szczuka!"
Lecz pan Szczuka słuchać nie chce,
Diabła dręczy, drażni, łechce,
Wreszcie rzecze: "Zamilcz, biesie,
Bo wystraszysz pliszki w lesie!"
Zaczął diabeł z innej beczki:
Panie Szczuka, dość tej sprzeczki,
Ja do piekła wracać muszę,
Niech pan puści, bo się duszę,
Oddam panu moją duszę,
Tylko niech pan, u kaduka,
Już mnie puści, panie Szczuka!"
A pan Szczuka szydzi z czarta:
"Cóż jest twoja dusza warta?
Mniej niż zgniła ulęgałka,
Tyle ot, co gnoju gałka."
A czart skomle: "Panie Szczuka,
Niech pan prędko to odpuka,
Mam ja duszę wyborową,
Prawie nową, daję słowo,
Nie zniszczoną, w dobrym stanie,
Pan dziś takiej nie dostanie."
"Dawaj! - w końcu rzekł pan Szczuka. -
Jest w mym domu ruda suka,
Może taka dusza czarcia
Suce nada się do żarcia."
Z tymi słowy smycz rozluźnił,
Diabeł kwękał, szemrał, bluźnił
I namęczył się niemało,
Aż wykrztusił duszę całą,
Po czym zniknął w cieniu buka.
Tyle widział go pan Szczuka.
A na ziemi rozpostarta
Pozostała dusza czarta.
Jął pan Szczuka gnieść ją w rękach:
Była czarna, gładka, miękka
Jak najlepsze sukno bielskie
I nie poznać, że diabelskie.
Rzekł pan Szczuka: "Wiem, co zrobię!
Frak z niej każę uszyć sobie!"
Był w Olkuszu krawiec taki,
Który szył najlepiej fraki,
Więc pan Szczuka w karnawale
Był ubrany doskonale
I wyjeżdżał co niedziela
W nowym fraku na wesela.
Mądra sztuka był pan Szczuka,
A dla głupich stąd nauka.
:)))
W mym pokoju stoi szafa
OdpowiedzUsuńa w tej szafie sama odzież.
Nie mam co na siebie włożyć,
bo ta odzież, już nie w modzie.
Kiedyś tak w przystępie czasu,
gdy takowy mi pozwoli.
Wezmę wszystko po kolei,
bo tam jest siedlisko moli.
Już myślałem i w ten sposób
by posypać naftaliną.
Może to odniesie skutek,
wezmą wszystkie i poginą.
Było mi co prawda szkoda,
bo krawatów, ze czterdzieści.
Nawet nigdy nie wiedziałem,
że w tej szafie się pomieści.
Garniturów wisi parę,
w nich chodziłem na dancingi.
Jest skarpetek ponad miarę,
oraz modnie dzisiaj stringi.
O krawatach wspominałem,
że czterdzieści jest ich w sumie
A w tej liczbie przybliżonej
także są dwa, lecz na gumie.
Remanentu dokonałem,
czasu też straciłem wiele.
Po dwudziestu paru latach,
odnalazłem parę szelek.
Są dwie czapki i berecik,
co się śmiały z niego dzieci.
A sweterków jest do jasnej,
ale wszystkie prawie ciasne.
Niech dowiedzą się sąsiedzi,
oraz krewni i znajomi.
Że od jutra w owej szafie,
czynny będzie, non stop, komis.
Pozdrawiam.Życzę miłego wieczoru.:)
Izuś, przepraszam, ale Twój komentarz też musiałam usunąć, jak kasowałam tego durnia. Sorry:)
OdpowiedzUsuńWiedziałam ,że skasujesz:)))
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze:)
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńDopiero wróciłam do domu i chyba już nie zdążę odpowiedzieć Ci wierszykiem - ale Twój prima sort :)))
Dziękuję - jak na zamówienie. Za fotki ze spacerku również.:)
... coś a' propos dla durnia? - bardzo proszę:
OdpowiedzUsuńTroll
Biega sobie troll po blogach,
już jest na ostatnich nogach.
Tu się wpisze, tam przeszkodzi,
sam już nie wie, gdzie ma wchodzić.
Grzebie w spodniach i w surducie,
komu sprawić nowe plucie?
Pod podłogą i na dachu,
bluzgi śle na wschód i zachód.
Wszędzie szpera, ciągle maca,
przezwycięża w sobie kaca.
Znalazł blogi, jakieś fora,
jadem rzyga wredna zmora.
Coś przynudza, gdzieś świntuszy,
w swoim łajnie brnie po uszy.
Czy to stryjek? Czy to wuj?
Nie, internetowy ch... !
... autor: ewa* :)))
OdpowiedzUsuńEwuś :)))))
OdpowiedzUsuńDobre:)))))
Przez skromność nie zaprzeczę, dziękuję...:)*
OdpowiedzUsuńWracając do ciuszków to na wieczór proponuję mięciutki błękitny welwet:)
OdpowiedzUsuńBOBBY VINTON-BLUE VELVET
http://www.youtube.com/watch?v=icfq_foa5Mo
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńTak mnie zbulwersował pewien drobny szczegół Twojej garderoby, że jednak musiałam coś napisać...
Jędruś, Twa szafa będzie już wołać
chyba o pomstę jasnego nieba,
któż Ci przeliczyć ubranka zdoła,
tutaj rachmistrza chyba potrzeba...
Ja Ci coś powiem. Moja nie lepsza.
Ciuchów pod sufit, o Panie drogi,
a ja się zawsze od rana wpieprzam,
że nie mam już co na siebie włożyć.
Jakaś sukienka w czerwone maki,
bluzek to chyba mam już bez liku
i mała czarna gdzieś na wieszaku,
żeby „na wyjście” zadawać szyku.
Dżinsy, sweterków zliczyć nie umiem,
jakieś staniczki i balerynki,
tylko nie mogę jakoś zrozumieć -
co w Twojej szafie robią te stringi? :)))
Izko, blue velvet mięciutki, śliczny i romantyczny... dzięki:)*
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze błękitną chusteczkę:
Błękitna chusteczka - Jerzy Połomski - Синий платочек
http://www.youtube.com/watch?v=ZU8vV4yb4MY
Pozdrawiam Was cieplutko,dziękuję za wiersze i piosenki.Miłego wieczoru:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ugz7FHuuNnY&feature=related
Dobry wieczór Dano:)
OdpowiedzUsuńDzięki za nastrojową Edytkę, a ja Tobie coś na wesoło, o ciuszkach - bo akurat mamy ten temat na topie...:))
Karin Stanek - Tato, kup mi dżinsy (Sopot 92)
http://www.youtube.com/watch?v=x7V0eIEUYlI
... pozdrawiam, a dżinsy już od lat kupuję sobie sama.:))
Na dobranoc do Czerwonej klamry dorzucę Ubrania uczuć.
OdpowiedzUsuńUbiorę cię w złotą dla serca sukienkę
Serce poety wprawię w uczuć ruch
By stworzyć najpiękniejszy wzór
Liter miłością haftowaną wstęgę
Kupię ci kolczyki szczęścia
których bije najsilniejszy blask
I nigdy nie będzie w sercu gasł
Jak anioła delikatne objęcia
Splotę ci kapelusz ciepłych snów
Z czułym pocałunkiem na noc
By gdy obudzisz się sama rano
Nie musiała bać się więcej już
Na szyję założę łańcuszek urody
By księżyc budząc się do życia
Jego blaskiem się zachwycał
Widząc odbicie w kroplach wody
Pomaluję twe usta uśmiechem
By każdy nowy ciepły dzień
Na spacer z tobą po cichu szedł
Kłaniając się błękitnym niebem
I nie chcę za to żadnych pieniędzy
Tutaj nie mają żadnego znaczenia
Jeśli bez blasku twego spojrzenia
Żyć mi będzie w uczuć nędzy
Uczucia ubrał w ubrania Adim 16.
Dobranoc Najmilsi Ogrodnicy, pa :)))
... Dano, jeszcze małe wyjaśnienie.:) Piosenka jest wprawdzie o samochodach, ale rozumiesz sama... one też muszą pasować do sukienki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Cudne te ubrania Zuziu:)
OdpowiedzUsuńDobrej nocy Ci życzę:)*
Zuzanko, wspaniałe te Ubrania uczuć... rozmarzyłam się. A dla Ciebie na dobranoc mam szklane pantofelki, równie romantyczne...
OdpowiedzUsuńMaria Pawlikowska-Jasnorzewska
Pantofelki szklane
Pantofelki szklane,
skrami malowane,
z dwoma skrzydełkami szarańczy
po bokach,
by tańczyć tak lekko, jako światło tańczy,
menuetowym krokiem,
by, tchu nabrawszy westchnieniem głębokiem,
w oddal wzlatywać na żurawią drogę
i siadać na obłokach
lub na zamkowej wieży chwiejnym szczycie,
założywszy nogę na nogę.
Pantofelki szklane,
skrami malowane,
rżnięte w błękicie,
dane mi z rąk przemądrej, doświadczonej wróżki,
abyś ty w niebo wpatrzony,
gwiazdami strojnie złotemi,
które mi duszę twą kradnie -
dojrzał nad sobą moje małe nóżki
zwieszone ku ziemi
i przyjrzał się im dokładnie,
myśląc, że oto nóżki twojej żony
i jej szklane pantofelki.
Dobrej nocy Zuziu, przyjemnych snów - do jutra:)
♥ Magnes dusz...♥ Marek Torzewski
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=AA0qnpcxo9w&feature=related
Wprawdzie jest zima, ale znalazłam cudną letnią sukienkę... Dziewczyny, przymierzycie?
OdpowiedzUsuńannaG
letnia sukienka
znów narzucam skórze moje ja
zakładam kwiecistą letnią sukienkę
mam od niej dreszcze
gdy musnę chłodem jedwabiu
pachnę wtedy wieczorną miłością
pomimo upału wbijającego się w oczy
w zmrużeniach widzę chłód rzęs
zacieniających altanę dekoltu
napełniam się jego zapachem
czuję spojrzenia wplątane w splot nitek
pocałunki jak miękkie płatki kwiatów
zamykają moje pytania o przyszłość
mężczyzna który podarował mi sukienkę
rzeżbi moje noce pocałunkami wieczoru
daje pewność że jestem pożądanym kwiatem
nie zrywa mnie by odstawić do wazonu
- daję mi żyć i pielęgnuje
:)*
Jędruś, wielki Elegancik
OdpowiedzUsuńzawsze spodnie ma na kancik.
Koszulę zaś do koloru
zwisów męskich do wyboru.
Gdy po Sandomierzu kroczy-
kobietom się rzuca w oczy.
Niejedna za Nim poleci,
by obejrzeć ten berecik:-)
Włóż ten jasny garniturek,
odpalę za chwilkę furę.
Załóż swoje słynne stringi
i sprawdź, gdzie dzisiaj dancingi:-)
http://www.youtube.com/watch?v=wwLAAyFduNM
Ewuniu pierwotna wersja piosenki Karin Stanek Tato kup mi dżinsy znikła z YT.
OdpowiedzUsuńJest tylko ta:
karin stanek biała bluzka czarne spodnie
http://www.youtube.com/watch?v=cArVAwnTmJ8
:)*
Jędruś, bardzo piękna, romantyczna piosenka, dzięki...:)
OdpowiedzUsuńPosłuchajmy jeszcze jednej Marka Torzewskiego
Serce Twe,M.TORZEWSKI.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=mqO2R33_S5A&feature=related
... piękny głos, nie znałam tego artysty:)
♥ A Woman's Heart ♥ - Chris de Burgh
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=fZUs5ltgqZI&feature=related
Właśnie zauważyłam Izko, ze znikło... Ale białą bluzkę z czarnymi spodniami też bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńDzięki, Ewa, fajna ta piosenka.
OdpowiedzUsuńAndrzejku,wzruszyłam się tą piosenką "Magnes dusz" Wyszukujesz piękne perełki do Ogródka:-)
To może jeszcze raz Torzewski:)
OdpowiedzUsuńMarek Torzewski My
http://www.youtube.com/watch?v=Lg0oCylaBL0&feature=related
:)*
http://www.youtube.com/watch?v=xvr5xxbVgUI
OdpowiedzUsuńFaceci potrafią pięknie śpiewać o kobietach,jak Chris de Burgh:-)
Posłuchajcie Anny German, przepiękny głos. Dobranoc.
http://www.youtube.com/watch?v=xvr5xxbVgUI
Dzień dobry na wieczór :)*
OdpowiedzUsuńCo by nie powiedzieć, te sukienki i kapelusze
tylko zdobią dzierlatki, ale mnie raczej kręci
to co w duszy gra. Dlatego spieszę z dobranocką - " Cień Twojego uśmiechu " wyśpiewaną przez Franka Sinatrę -
http://www.youtube.com/watch?v=V7ltPYtfiPc&feature=related
Cień twojego usmiechu
Kiedy odeszłaś
Wspomnienie twojego uśmiechu
Bedzie kolorować wszystkie moje marzenia
I je rozjaśniać aż do świtu
Spójrz mi w oczy
Kochanie i zobacz
Wszystkie słodycze
Którymi jesteś dla mnie
Nasza mała nostalgiczna gwiazda
była zbyt daleko i wysoko
Łza spłynęła na twoje usta
A wiec je scałowałem
Teraz, kiedy wspominam tę wiosnę
i wszystkie radosne chwile
Na zawsze mi zostanie
Obraz twojego uśmiechu
Your lovely smile
***
Dobranoc, dobranoc Kochani :)*** idę w pychy
i będę się uśmiechał w śnie.:)***
Dwa razy wkleiłam tę samą piosenkę,to ze wzruszenia. Przepraszam. Dobranoc z buziaczkiem:-)
OdpowiedzUsuńSorry - miało być - ...idę w puchy...
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńWierzę Ci, ale poczytaj, ile jest uczuć w tej poezji sukienek i ciuszków... i dla kogo te czerwone klamry i klonowe liście?
Troszkę smutno Ci w duszy gra... ale przepiękna piosenka...:)*
Teraz ja się przygotuję do dobranocki... chwilka...
Ja też Was pożegnam Kochani:)
OdpowiedzUsuńPięknych uśmiechniętych snów w puchach:)
Michał Łanuszka - koszulka - Świat wg Nohavicy
http://www.youtube.com/watch?v=tQDq4pbCB4Q
Pa...do jutra:)))*
No i ... oczywiście... poprosiłam na dobranockę raz jeszcze Franka Sinatrę...:)*
OdpowiedzUsuńLove Me Or Leave Me - Frank Sinatra
http://www.youtube.com/watch?v=dQVoyLV9sSU&feature=related
Kochaj mnie lub mnie zostaw
Kochaj mnie lub mnie zostaw i pozwól być samotnym.
Pewnie mi nie wierzysz, ale kocham tylko Ciebie
Wolę być samotny niższczęśliwy z kimś innym.
Niewykluczone, że noc jest odpowiednią porą na pocałunek
Lecz noc jest dla mnie na wspomnienia
Użalanie się, zamiast zapomnienia z kimś innym
Nie będzie nikogo innego, chyba, że będziesz to Ty
Mam zamiar być nieskazitelnie czysty
Chcę Twojej miłości, ale nie chcę jej wypozyczać
Tak by mieć ją dzisiaj i jutro ją oddać
Moja miłość jest Twoją
Nie mam jej dla nikogo innego ...
Nie będzie nikogo innego, chyba, że będziesz to Ty
Mam zamiar być nieskazitelnie czysty
Chcę Twojej miłości, ale nie chcę jej wypozyczać
Tak by mieć ją dzisiaj i jutro ją oddać
Moja miłość jest Twoją
Nie mam jej dla nikogo innego ...
***
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** uśmiecham się czule i pięknych snów życzę:)***
... Izko, dzięki za koszulkę, Danie dziękuję za dobranocne piosenki... pa, do jutra...:)
OdpowiedzUsuń... a jutro teren... trudny. Pa...:)*
☸☸☸☸☸☸*ஜ۩۞۩ஜ*☸☸☸☸☸☸
OdpowiedzUsuń✿⊱✿⊱✿⊱✿*DOBRANOC*✿⊱✿⊱✿⊱✿
...i moja odpowiedź "Sinatrze" :)))***
OdpowiedzUsuńFrank Sinatra "Love Me"
http://www.youtube.com/watch?v=ULovxVPOr7s&feature=related
:)*
... no to jeszcze kropka nad "i"...:)))***
OdpowiedzUsuńFrank Sinatra - Always/Zawsze
http://www.youtube.com/watch?v=eLh-m1Z_feY&feature=related
:)*
:)))***
OdpowiedzUsuń:)))*
OdpowiedzUsuńFrank Sinatra - Dream
http://www.youtube.com/watch?v=xL1qTx_rljc&feature=related
:)***
... miałam motyw do pisania dzisiejszego wstępniaka, dzięki Jaśku...:)*
OdpowiedzUsuń