(fotki Andrzeja)
Jak ująć
Jak ująć piękno co obok ciebie
świat go roztacza na każdym kroku,
co dzień próbuję i dalej nie wiem,
słowa wirują, ono jest wokół...
Obrazy słońcem pomalowane,
smak dzikich jeżyn, wieczorną ciszę,
myśl zagubioną gdzieś wczesnym ranem,
wiatr, co gałęzie zimą kołysze...
Tęsknotę, miłość, kwiaty i listki...
długo bym jeszcze mogła wymieniać,
chciałabym wszystko, jak Mistrz Gałczyński,
ocalić słowem od zapomnienia...
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńBardzo mroźny poranek... -17 st., niebo wyiskrzone, miasto powoli budzi się ze snu.
Już nie mam czasu, pokrzepiona gorącą kawą umykam w mroźną przestrzeń...
Do zobaczenia po powrocie, udanego poniedziałku z odrobinką ciepła..:)
7:18
Bry :)
OdpowiedzUsuńTroszkę za dużo tego mrozu, a zapowiadają więcej.
Królowa Mrozu
Oto Królowa Mrozu idzie przez ulicę,
otoczona przez dziką śnieżycę.
Usta ma blade, zaciśnięte twardo
i kapelusz z zaśnieżoną kokardą -
w ręku list. Czarne słowa na białym papierze,
z których mróz swój początek bierze.
Idzie prędko ku rzece. Zamarzłe ma oczy.
Rzeka stanie, gdy Królowa w nią skoczy.
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Dobrego poniedziałku i do wieczora:)***
Janusz Gniadkowski Zimowa piosenka
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=qXKq9Z4gu4o&feature=related
:)))***
Bry, Jasieńku - popołudniowo.:)*
UsuńMroźnym, ale bardzo pięknym wierszem powitałeś mnie rano, a teraz, po zachodzie słońca słupek na termometrze ostro zjeżdża w dół i zapowiada się jeszcze mroźniejsza noc, brrr...
Zofia Szydzik
Mróz
Z pól sinych, łąk biało-mglistych,
skostniałe, pod chaty przyczłapało.
Krztusi się chrzęstem siarczystym,
stężało w kałuży i zaskrzeczało!...
Na szybach bielą piszczy i szeleści
ściskając wszystko, co żyw, dokoła.
Nawet cisza szepcze jakieś wieści
i krok spod podeszwy skrzypiąc woła!
Pełznąc z wolna po grudzie na przełaj,
grzęźnie w śniegu nad wyraz pobladłe.
Zakrzepłą skorupą do życia przywiera
by uwięzić go w lodzie, jak w imadle.
Wciska się w każdą szczelinę grozą.
Przenika cicho, tak, do szpiku kości.
Kiedyś, to coś, ludzie nazwali mrozem,
ja zaś, białym pocałunkiem nicości.
***
... ale na całe popołudnie i wieczór życzę Ci tylko przyjemnego ciepełka i wiosny w duszy...:)***
16:57
... bo wiesz, kiedyś przyjdzie ten czas...
UsuńKiedy przyjdzie czas-Janusz Gniatkowski&Krystyna Maciejewska.
http://www.youtube.com/watch?v=1lpZeg_4PNc&feature=related
:)***
16:58
Dzień dobry ze słoneczkiem i lekkim mrozem :)
OdpowiedzUsuńNastępny tydzień nowego roku rozpoczęty. Ewa* obrazy słowem maluje,Andrzej fotkami nastrój, Jasiek M.P-J przywołuje. Dopiszę M. P-J.
* * *
Dziś, w ciepły dzień zimowy,
Wśród niebieskiej mgły,
Gdy krzaki bohatersko powstrzymują łzy,
Stało słońce, okrągłe, czerwone jak krew,
Za niedalekim polem, nad kępami drzew
Tęskniąco sinych...
Gdy znikało, ujrzałam ziemię w swym obrocie,
Wznoszącą się ku górze z powagą maszyny.
Widok, który nie ma równego,
Ja wam to mówię, świadek, zachwycony widz!
I tylko żal mi bardzo, że to było dziś,
Kiedy mi słowo: ''ziemia''nic nie mówi. Nic.
Zapowiadają się dzisiaj rozmowy urzędowe. Czy będą trudne?
Nastawiam się optymistycznie, ale jak zwykle wszystko zależy od osoby po drugiej stronie.
Życzę bez toru przeszkód, słoneczka i radości:)))
10,40
Witaj Zuzanko mroźnym popołudniem:)
UsuńDzień był ze słoneczkiem, wedle Twoich życzeń, trochę też było radości, ale przez to jaskrawe słoneczko na bezchmurnym niebie śnieg niestety sublimuje i miejscami ukazuję się już goła ziemia... a to niedobrze dla roślinek.
Dziękuję za piękny wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej; pozwolisz, że zadedykuję Ci złote myśli kobiety - chyba każdej, bez względu na mróz i porę roku:
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Złote myśli kobiety
Zalotność jest pachnąca i różowa,
a mądrość żółta i sucha.
Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
niż by mnie chciał słuchać.
Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony
nie patrzą na kobietę męskimi oczyma,
nie warto iść do nieba po gościńcu stromym:
nic tam nie ma.
Niechaj śmierć mi nie będzie niewiastą w całunach,
lecz mężczyzną o bujnych ramionach;
a pęknę w jego ręku jak dzwoniąca struna
roześmiana i rozmarzona.
Życie zaś niech mnie niesie ku złotej Cyterze
na tęsknym, rozkołysanym okręcie:
chcę na pokładzie bezsilnie leżeć
w nie kończącym się święcie...
***
Mam nadzieję, że Twoje sprawy ułożył się pomyślnie i spokojnie odpoczniesz przy ciepłej herbatce, muzyce i poezji, czego Ci serdecznie życzę:)
17:07
Witaj Ewuniu*, pisałyśmy równocześnie, ale mam zwyczaj przeglądać ''choinkę''i dostrzegłam Twój wpis:)
UsuńOdpowiem tak :
Kocham Ją miłością tak spokojną,
Jak spokój szerokiej rzeki,
Która wbrew wieżom wysokim
Oraz niskim młynom,
Płynie swoim rytmem
We właściwym kierunku.
Dla innych niedostrzegalnie.
Autor James Russel Lowell.
Urzędy przyjęły mnie dzisiaj z uśmiechem i sprawnie. Teraz czas na zasłużony odpoczynek przy herbacie z żurawiny.
Ciepełka:)))
17,35
Witajcie Kochani:)
OdpowiedzUsuńWidzę,że praca w Ogródku wre...To ja zrobię sobie "szewski" poniedziałek i pójdę do baru U Harry'ego:)))
Piękno w Tobie jest - Jacek Beszczyński
http://www.youtube.com/watch?v=nYnUfuGsaRg
Udanego i ciepłego dnia moi Mili:)*
11:30
Witaj Izo:)
UsuńFaktycznie, zrobiłaś sobie szewski poniedziałek...:))
Sikorki niedokarmione, a i dzięciołek zaczął się odzywać....;-)
Jeśli już zdołałaś o własnych siłach wrócić z baru U Harry'ego, to może zechcesz przeczytać wiersz Kazimiery Iłłakowiczówny - tak a'propos dzisiejszego wstępniaka - Jak ująć...
Kazimiera Iłłakowiczówna
POWOŁANIE
W kuchni jest czysto, pachnie mlekiem i chlebem,
któż by mógł zapamiętać, że chodzić do kuchni nie trzeba.
W salonie głośni goście rozmawiają do syta,
w kuchni cicho polana dogasają pod płytą.
Gosposia fartuch biały włożyła, odpoczywa beztroska,
Magdalena lampeczkę poprawia przed Matką Boską.
Siedzę na białym stole, warkocz mam potargany,
czytam wpatrzony we mnie „Tygodnik Ilustrowany”,
Or-Ota i Savitri i nagle głos mi zawisa...
...I wiem, że sama także muszę zacząć wiersze pisać.
Nastrojowego wieczoru, bez dzięciołka...:))*
17:18
... a zimowy wieczór ocieplę Ci melodią, pejzażami i kolorami na wietrze...
UsuńColors of the wind - Pan Flute
http://www.youtube.com/watch?v=QZxUl5gxX6Q&feature=related
:)*
18:13
Dzięki Ewunia:)
UsuńNiestety powołania u mnie niet:)))
sounds of silence
http://www.youtube.com/watch?v=1_WmvIJrKy8&feature=related
:)*
18:51
Każdy ma do czegoś powołanie Izuś, zdarza się czasem, że do rzeczy całkiem zbędnych...
UsuńZAPYTANIE
pytasz po co mi wiersze
zapytaj raczej dlaczego
bo widzisz nie sposób żyć
bez czegoś zupełnie zbędnego
Ela Gruszfeld
:)
19:18
█▬█*█*▀█▀ 100%
OdpowiedzUsuńFEEL - *Zostań ze mną* - NOWOŚĆ
http://www.youtube.com/watch?v=2gVoN7eC8YQ&feature=related
PM - 12:29:00
Dzień/wieczór dobry Jędruś:)
UsuńCoś widzę, że dzisiaj bardzo oszczędzasz słowa... :))
Hit, hitem - ale ja do Ciebie przemówię...
Mówię Ci dzień dobry,
bo od HIT-ów wolę,
dwa słowa serdeczne,
co brzmią od pokoleń.
Pozdrawiam Cię mile,
mróz wchodzi w klawisze
gdy co dzień od siebie
dwóch słów nie napiszę. :))
Miłego popołudnia i wieczoru, Jędruś:)
Bardzo pięknie dziękuję za przeurocze zdjęcie kry na Wiśle i to drugie... bielutka, romantyczna droga z maleńkimi, czerwonymi owockami dzikiej róży...
Cud, że jeszcze ptaki ich nie zjadły. U mnie na działce wszystkie owoce dzikiej róży zostały dokładnie opędzlowane.:))
17:26
... i a'propos drogi... hitem wszechczasów jest dla mnie piosenka Wertyńskiego -
UsuńАлександр Вертинский Дорогой длинной....
http://www.youtube.com/watch?v=LVQ3TplZxMA&feature=related
... serdeczności...:)
17:54
...Nie odbiegnę od tematu wpisując: Zawsze przy mnie.
UsuńKocham Cię za drobiazgi,
za bukiet fiołków na moim biurku,
za pocieszający gest,
gdy wygłosiłam okropna przemowę,
za filiżankę herbaty,
gdy gorączkowo nadganiam terminy
za to, że byłeś jedyną osobą,
która szczerze powiedziała mi,
że w tej zielonej spódnicy
wyglądam jak worek ziemniaków.
I za te wielkie rzeczy:
za to, że dajesz mi wszystko to,
co najlepsze w Twoim życiu,
że dzielisz me radości,
pocieszasz mnie w niepowodzeniach
i dodajesz odwagi.
Takimi słowami dziękuje swojej miłości Elizabeth Barrett Browning.
Kłaniam się niziutko wszystkim piszącym w Ogródku :)
19,29
Witam popołudniowo Najmilsi :)
OdpowiedzUsuńDo pięknej, nastrojowej muzyki wiersz Aleksandra Puszkina Ty i pan w tłumaczeniu Juliana Tuwima.
Ty i pan
Zamiast pustego ''pan'' - w rozmowie
Wyrwało jej się czułe ''ty''
I wszystkie najszczęśliwsze sny
Zbudziła w duszy przy tym słowie.
Wpatrzony, miłość wzrokiem ślę,
Tęsknota serce me przepełnia,
I mówię: jak pani miła!
I myślę: jak ja kocham Ciebie!
Iza, poszłam w Twoje ślady, też wybrałam bar ;-)))
Wcześniej pozałatwiałam sprawy służbowe, które przy ''szewskim poniedziałku'' lotem błyskawicy udało się załatwić.
Cieplutkie pozdrowionka:)))
17,14
... witaj Zuzanko raz jeszcze... jak spojrzysz wyżej znajdziesz dla siebie moją odpowiedź...:))
Usuń17:19
... a skoro tak pięknie, gorącymi uczuciami zdobisz dzisiaj nasz zimowy Ogródek, zrewanżuję Ci się raz jeszcze wierszem Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, z wiosennym wichrem i nie tylko...
UsuńPawlikowska-Jasnorzewska Maria
* * *
Moja miłość przeszła w wichr wiosenny -
w wichr wiosenny - me szaleństwo w burzę -
w burzę - moja rozkosz w dreszcz senny -
w dreszcz senny - moja wiosna w róże -
Z wichru spłynie moja miłość nowa -
miłość nowa - z burzy szał wysterzeli -
szał wystrzeli - sen rozkosz wychowa,
wiosna wstanie w różanej kąpieli.
... i cieszę się z tej błyskawicy, co przemknęła dzisiaj nad Twoimi sprawami.:)
17:31
... Tańczymy dalej
Usuńwszystko to takie proste tak szczere
jak dąb jesteś szumiący wesoły
a ja w zielonej sukni
w naszyjniku z pereł
czymże jestem
bukietem jemioły
Z przedwieczornym uśmiechem wraz z Marią Pawlikowską-Jasnorzewską.
Teraz czas na zapowiadaną herbatę ;-)))
17,46
Witam wieczorem:)
OdpowiedzUsuńZaprosiłam do Ogródka Mistrza Gałczyńskiego z dzięciołem:)
Gałczyński Konstanty Ildefons
Dzięcioł i dziewczyna
Dzięcioł w drzewo stukał,
dziewczę płakało;
dzięcioł w drzewo stukał,
dziewczę płakało;
dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,
a dziewczynie łzy jak groszek
albo jak te perły,
względnie kakao.
Jechał premier drogą,
śle dworzanina;
jechał premier drogą,
śle dworzanina;
wraca dworzan (radca Żaczek):
- Dzięcioł puka, dziewczę płacze.
Drży, bo nie wie, dobra
czy zła nowina.
Struchlał dwór w ogóle,
jak w takich razach;
struchlał dwór w ogóle,
jak w takich razach...
- Hej! - huknął premier w lesie,
zapisał coś w notesie,
zapisał coś w notesie
i jechać kazał.
Dzięcioł duży (Dendrocopos major)
http://www.youtube.com/watch?v=X8y7KXhwAvM
Miłego wieczoru Wszystkim:)*
18:44
... Witaj raz jeszcze:)
Usuńto ja podbarwię muzycznie "Twojego" dzięciołka - pozwolisz?
Maryla Rodowicz Dzięcioł i dziewczyna
http://www.youtube.com/watch?v=BFBcXwGkR1w
:))
19:15
A do zimowych pejzaży Jędrusia, dołożę ciepły wiersz Bułata Okudżawy...
UsuńOkudżawa Bułat
Piosenka o otwartych drzwiach
Gdy zamieć wyje niczym wilk,
gdy w nocy mróz uderza,
nie zamykajcie, proszę, drzwi,
otwórzcie je na ścieżaj...
I kiedy przyjdzie w drogę iść,
a drogi - nie przetarte,
wychodząc nie ryglujcie drzwi,
zostawcie je otwarte.
Niech inni myślą: cud się stał,
A to nie cud bynajmniej!
Od żaru serca sosny żar niech
w piecu raz się zajmie...
I niechaj ciepło w ścianach tkwi,
niech noc się wyda krótka...
Nie warte funta kłaków drzwi,
marnego grosza - kłódka.
***
Ciekawe, czy ten śliczny wiersz był kiedyś wyśpiewany? Trochę pobuszowałam po YT, ale nigdzie nie znalazłam...
19:28
Choć wokoło zima,
OdpowiedzUsuńtęgi mróz na dworze.
A mnie licho nosi,
jak skaranie boże.
Kołnierz postawiłem,
do góry, pionowo.
I przyjąłem opcję,
typowo zimową.
Wełniane skarpety,
ciepłe rękawice.
Maszeruję żwawo,
zwiedzam okolice.
Na wyrost ustalam
sobie marszu grafik.
Wejdę w każdą dziurę,
nie każdy potrafi.
Zwiedziłem już trochę,
kawałeczek świata.
Diabełek mnie nosi,
choć mam swoje lata.
Zamiast w domu siedzieć,
choć to nie jest łatwe.
To mnie diabeł nosi
prawie równo z wiatrem.
Gdyby żył mój tata,
sprawiłby mi lanie.
On znał prosty sposób,
dałby na wstrzymanie.
Metodę poznałem,
wiem, że to niemiłe.
Siedź gówniarzu w domu,
bo dostaniesz w tyłek.
Dostałem po tyłku,
poszedłem do kąta.
Ale taty nie ma,
więc się dalej plątam.
Gdy wrócę do domu,
czas spaceru mija.
Słucham o czym mówią
w Radyjku Maryja.
Pozdrawiam serdecznie.Miłego wieczoru.:)
Budka Suflera - * Twoje Radio *
http://www.youtube.com/watch?v=Zlw1F6z1M9o
PM - 19:24:00
Budka Suflera * Martwe Morze*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=drJNAFwRQHs&feature=related
PM - 19:35:00
*ZIMOWY OGRÓD PEŁEN RÓŻ* - Felicjan Andrzejczak
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=g-o3GxBgaiI&feature=related
PM - 20:00:00
Nareszcie.. witaj Fotoreporterze:)))
UsuńChoć zima przyniosła
dla nas tęgie mrozy,
ale dla Jędrusia
nie żadnej zgrozy.
Bierze aparacik
i w plenerek rusza,
ciepły ma kabacik
i nic Go nie wzrusza.
To pstryknie foteczkę,
piękna zima w szlaczkach,
podejrzy dzieweczkę
która siusia w krzaczkach.
(dla słuchaczy RM:
podejrzy dzięciołka
co buszuje w krzaczkach)
Potem go poniesie
na wiślańskie brzegi,
słońce Mu na nosie
wymaluje piegi.
Jak wróci do domu,
siędnie gdzieś wygodnie
nie powie nikomu
że przemoczył spodnie.
Aparacik Mu się
na kanapie kiwa,
Jędruś za Radyjko,
bo napił się piwa.
I wena nań taka,
z Radyjka spłynęła,
chuć została w krzakach
i z krą popłynęła.:))
... tylko bez urazy, Jędruś.:))
Składam ukłon posuwisty dla Foto-Artysty:))
20:02
Piękny ten zimowy ogród z różami, Jędruś, dzięki serdeczne... :))
UsuńMam nadzieję, że na spacerze nie zgubiłeś klucza...
Felicjan Andrzejczak Zagubiony klucz
http://www.youtube.com/watch?v=16bkla7jHw0&feature=related
:)
20:09
... w czwartym wersie pierwszej zwrotki mojego wierszyka powinno być: nie ma żadnej zgrozy, sorry - o zgrozo:)))
UsuńNa mroźny, zimowy wieczór polecam Wszystkim ciepłą melodię z wierszem i cudnym, kwiatowym klipem...
OdpowiedzUsuńTo co jeszcze pozostało...
http://www.youtube.com/watch?v=VBxWUnIel_g&feature=related
Garść słów i zapach róż w powietrzu...
Kolor czekolady zmieszany z błękitem...
Wysuszone platki pocalunków w kolorze lata...
Kilka jeszcze nie zatartych wspomnien....
Echa słów które wracają nocą...
Ciepło dotyku niesione oddechem...
Zapach, którym wciąż oddycham...
Popioły gestów rozsiane wiatrem czasu...
Wierze tylko w jedno, ze:
Ten popiół który moja dloń pali...
Będzie miejscem narodzin Fenixa....
który płonąć nowe życie w miłość zmieni...
autor: Artur Merlino
podkład muzyczny Silk Road - Kitaro
:)*
21:01
Na dobranoc :
OdpowiedzUsuńDotyk Twojej dłoni,
gdy przechodzisz obok
tak delikatny,
tak krótki,
że nikt inny nawet nie podejrzewa
jego miłosnej wymowy,
ten dotyk pomaga mi przetrwać
najtrudniejsze chwile.
Snów najpiękniejszych :)))
Autor Marion C. Garretty
21,29
... dobrej nocki Zuzanko, dziękuję za dzisiejszy bardzo miły dyżur w Ogródku. Mimo mrozu i śniegu zakwitły w nim nowe kwiaty poezji - dzięki Tobie.:))
Usuń22:17
A ja już delikatnie się pożegnam:)
OdpowiedzUsuńDobranoc Kochani...
Delikatnie - Agnieszka Chrzanowska
http://www.youtube.com/watch?v=uGvZKw2iO_8&feature=related
Cieplutkich snów:)*
21:38
... Dobranoc Izuś, uśnij przy tej romantycznej melodii...
UsuńYanni - Romantic piano
http://www.youtube.com/watch?v=Hm8fmL18RHE&feature=related
:)*
22:19
Dobry wieczór:)*
OdpowiedzUsuńDziś zdążyłem :)...i już jest moja dobranocka wierszem
Viktora Hugo -
*** Do kobiety ***
Kiedy już zasnę, podejdź do mnie, moja miła,
Tak, jak się przed Petrarką Laura zjawiła,
A kiedy mnie twój oddech muśnie choć przez chwilę,
Usta rozchylę!
Wśród myśli moich czarnych w żalu i w mozole
Zbyt długo gości troska na posępnym czole,
Gdy nad nim twe spojrzenie jak gwiazda zawiśnie,
Ono rozbłyśnie!
A wtedy pocałunek złóż na moich wargach,
Jego czystości teraz żaden grzech nie starga,
Choć moja miłość w tobie kobietę przywoła,
Nie zaś Anioła!
Przełożyła Jadwiga Dackiewicz
***
... i kołysanka - Yanni - One Man´s Dream - Marzenia jednego człowieka
http://www.youtube.com/watch?v=ubTveCihjoQ&feature=fvst
***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** - ogrzejmy się pod
kołderką :)***
Dobry wieczór Jasieńku;)*
UsuńMożna zegarek nastawiać z Twoją dzisiejszą punktualnością... :)))* Cudną perełkę znalazłeś... nie pomyślałabym nawet, że Victor Hugo pisał wiersze i przy tym tak pięknymi strofami sofickimi...
Mnie też już sen morzy... całodzienne zaganianie i mróz zrobiły swoje, więc spieszę ze swoją dobranocką.
Dzisiaj na pożegnanie wiersz Zofii Wojnarowskiej:
Zofia Wojnarowska
Zjaw się
Tak mało żądam za moją tęsknotę,
za to, że serce bije tak boleśnie —
gdy na szafirach błysną gwiazdy złote,
zjaw mi się we śnie.
Niechaj mnie wszystkie odejdą anioły,
niech wszystkie blaski tęczowe pogasną,
tylko niech widzę, czuwając na poły
twoją twarz jasną.
Bo cóż mi wizje z mgieł różanych tkane,
bo cóż mi błyski ich złotych warkoczy,
gdy na mnie będą patrzeć zadumane
twe cudne oczy!
I chociaż z pierwszym jutrzennym promieniem
moja tęsknota i mój smutek wskrześnie,
bądź nocy moich srebrnym zachwyceniem —
zjaw mi się we śnie...
***
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** snów z zachwyceniem i już wskakujmy pod kołderkę:)***
... ale najpierw zagram kołysankę....
22:09
... i kołysanka Yanni - Love Take Me/ Weź moją miłość...
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=wL9ixlV2TYw&feature=related
Pa... :)***
22:15