Powered By Blogger

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Jak ująć




(fotki Andrzeja)

Jak ująć

Jak ująć piękno co obok ciebie
świat go roztacza na każdym kroku,
co dzień próbuję i dalej nie wiem,
słowa wirują, ono jest wokół...

Obrazy słońcem pomalowane,
smak dzikich jeżyn, wieczorną ciszę,
myśl zagubioną gdzieś wczesnym ranem,
wiatr, co gałęzie zimą kołysze...

Tęsknotę, miłość, kwiaty i listki...
długo bym jeszcze mogła wymieniać,
chciałabym wszystko, jak Mistrz Gałczyński,
ocalić słowem od zapomnienia...

38 komentarzy:

  1. Dzień dobry:)
    Bardzo mroźny poranek... -17 st., niebo wyiskrzone, miasto powoli budzi się ze snu.
    Już nie mam czasu, pokrzepiona gorącą kawą umykam w mroźną przestrzeń...
    Do zobaczenia po powrocie, udanego poniedziałku z odrobinką ciepła..:)

    7:18

    OdpowiedzUsuń
  2. Bry :)

    Troszkę za dużo tego mrozu, a zapowiadają więcej.


    Królowa Mrozu

    Oto Królowa Mrozu idzie przez ulicę,
    otoczona przez dziką śnieżycę.
    Usta ma blade, zaciśnięte twardo
    i kapelusz z zaśnieżoną kokardą -

    w ręku list. Czarne słowa na białym papierze,
    z których mróz swój początek bierze.
    Idzie prędko ku rzece. Zamarzłe ma oczy.
    Rzeka stanie, gdy Królowa w nią skoczy.

    Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

    Dobrego poniedziałku i do wieczora:)***

    OdpowiedzUsuń
  3. Janusz Gniadkowski Zimowa piosenka

    http://www.youtube.com/watch?v=qXKq9Z4gu4o&feature=related

    :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry, Jasieńku - popołudniowo.:)*
      Mroźnym, ale bardzo pięknym wierszem powitałeś mnie rano, a teraz, po zachodzie słońca słupek na termometrze ostro zjeżdża w dół i zapowiada się jeszcze mroźniejsza noc, brrr...

      Zofia Szydzik

      Mróz

      Z pól sinych, łąk biało-mglistych,
      skostniałe, pod chaty przyczłapało.
      Krztusi się chrzęstem siarczystym,
      stężało w kałuży i zaskrzeczało!...

      Na szybach bielą piszczy i szeleści
      ściskając wszystko, co żyw, dokoła.
      Nawet cisza szepcze jakieś wieści
      i krok spod podeszwy skrzypiąc woła!

      Pełznąc z wolna po grudzie na przełaj,
      grzęźnie w śniegu nad wyraz pobladłe.
      Zakrzepłą skorupą do życia przywiera
      by uwięzić go w lodzie, jak w imadle.

      Wciska się w każdą szczelinę grozą.
      Przenika cicho, tak, do szpiku kości.
      Kiedyś, to coś, ludzie nazwali mrozem,
      ja zaś, białym pocałunkiem nicości.
      ***

      ... ale na całe popołudnie i wieczór życzę Ci tylko przyjemnego ciepełka i wiosny w duszy...:)***

      16:57

      Usuń
    2. ... bo wiesz, kiedyś przyjdzie ten czas...

      Kiedy przyjdzie czas-Janusz Gniatkowski&Krystyna Maciejewska.

      http://www.youtube.com/watch?v=1lpZeg_4PNc&feature=related

      :)***

      16:58

      Usuń
  4. Dzień dobry ze słoneczkiem i lekkim mrozem :)
    Następny tydzień nowego roku rozpoczęty. Ewa* obrazy słowem maluje,Andrzej fotkami nastrój, Jasiek M.P-J przywołuje. Dopiszę M. P-J.

    * * *

    Dziś, w ciepły dzień zimowy,
    Wśród niebieskiej mgły,
    Gdy krzaki bohatersko powstrzymują łzy,
    Stało słońce, okrągłe, czerwone jak krew,
    Za niedalekim polem, nad kępami drzew
    Tęskniąco sinych...
    Gdy znikało, ujrzałam ziemię w swym obrocie,
    Wznoszącą się ku górze z powagą maszyny.
    Widok, który nie ma równego,
    Ja wam to mówię, świadek, zachwycony widz!
    I tylko żal mi bardzo, że to było dziś,
    Kiedy mi słowo: ''ziemia''nic nie mówi. Nic.

    Zapowiadają się dzisiaj rozmowy urzędowe. Czy będą trudne?
    Nastawiam się optymistycznie, ale jak zwykle wszystko zależy od osoby po drugiej stronie.
    Życzę bez toru przeszkód, słoneczka i radości:)))

    10,40

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuzanko mroźnym popołudniem:)
      Dzień był ze słoneczkiem, wedle Twoich życzeń, trochę też było radości, ale przez to jaskrawe słoneczko na bezchmurnym niebie śnieg niestety sublimuje i miejscami ukazuję się już goła ziemia... a to niedobrze dla roślinek.
      Dziękuję za piękny wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej; pozwolisz, że zadedykuję Ci złote myśli kobiety - chyba każdej, bez względu na mróz i porę roku:

      Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

      Złote myśli kobiety

      Zalotność jest pachnąca i różowa,
      a mądrość żółta i sucha.

      Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
      niż by mnie chciał słuchać.

      Jeśli Serafinowie, Potęgi i Trony
      nie patrzą na kobietę męskimi oczyma,
      nie warto iść do nieba po gościńcu stromym:
      nic tam nie ma.

      Niechaj śmierć mi nie będzie niewiastą w całunach,
      lecz mężczyzną o bujnych ramionach;
      a pęknę w jego ręku jak dzwoniąca struna
      roześmiana i rozmarzona.

      Życie zaś niech mnie niesie ku złotej Cyterze
      na tęsknym, rozkołysanym okręcie:
      chcę na pokładzie bezsilnie leżeć
      w nie kończącym się święcie...
      ***

      Mam nadzieję, że Twoje sprawy ułożył się pomyślnie i spokojnie odpoczniesz przy ciepłej herbatce, muzyce i poezji, czego Ci serdecznie życzę:)

      17:07

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu*, pisałyśmy równocześnie, ale mam zwyczaj przeglądać ''choinkę''i dostrzegłam Twój wpis:)
      Odpowiem tak :
      Kocham Ją miłością tak spokojną,
      Jak spokój szerokiej rzeki,
      Która wbrew wieżom wysokim
      Oraz niskim młynom,
      Płynie swoim rytmem
      We właściwym kierunku.
      Dla innych niedostrzegalnie.

      Autor James Russel Lowell.
      Urzędy przyjęły mnie dzisiaj z uśmiechem i sprawnie. Teraz czas na zasłużony odpoczynek przy herbacie z żurawiny.
      Ciepełka:)))
      17,35

      Usuń
  5. Witajcie Kochani:)
    Widzę,że praca w Ogródku wre...To ja zrobię sobie "szewski" poniedziałek i pójdę do baru U Harry'ego:)))

    Piękno w Tobie jest - Jacek Beszczyński

    http://www.youtube.com/watch?v=nYnUfuGsaRg

    Udanego i ciepłego dnia moi Mili:)*

    11:30

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izo:)
      Faktycznie, zrobiłaś sobie szewski poniedziałek...:))
      Sikorki niedokarmione, a i dzięciołek zaczął się odzywać....;-)
      Jeśli już zdołałaś o własnych siłach wrócić z baru U Harry'ego, to może zechcesz przeczytać wiersz Kazimiery Iłłakowiczówny - tak a'propos dzisiejszego wstępniaka - Jak ująć...

      Kazimiera Iłłakowiczówna

      POWOŁANIE

      W kuchni jest czysto, pachnie mlekiem i chlebem,
      któż by mógł zapamiętać, że chodzić do kuchni nie trzeba.
      W salonie głośni goście rozmawiają do syta,
      w kuchni cicho polana dogasają pod płytą.
      Gosposia fartuch biały włożyła, odpoczywa beztroska,
      Magdalena lampeczkę poprawia przed Matką Boską.
      Siedzę na białym stole, warkocz mam potargany,
      czytam wpatrzony we mnie „Tygodnik Ilustrowany”,
      Or-Ota i Savitri i nagle głos mi zawisa...
      ...I wiem, że sama także muszę zacząć wiersze pisać.


      Nastrojowego wieczoru, bez dzięciołka...:))*

      17:18

      Usuń
    2. ... a zimowy wieczór ocieplę Ci melodią, pejzażami i kolorami na wietrze...

      Colors of the wind - Pan Flute

      http://www.youtube.com/watch?v=QZxUl5gxX6Q&feature=related

      :)*
      18:13

      Usuń
    3. Dzięki Ewunia:)
      Niestety powołania u mnie niet:)))

      sounds of silence

      http://www.youtube.com/watch?v=1_WmvIJrKy8&feature=related

      :)*

      18:51

      Usuń
    4. Każdy ma do czegoś powołanie Izuś, zdarza się czasem, że do rzeczy całkiem zbędnych...

      ZAPYTANIE

      pytasz po co mi wiersze
      zapytaj raczej dlaczego
      bo widzisz nie sposób żyć
      bez czegoś zupełnie zbędnego

      Ela Gruszfeld
      :)

      19:18

      Usuń
  6. █▬█*█*▀█▀ 100%

    FEEL - *Zostań ze mną* - NOWOŚĆ

    http://www.youtube.com/watch?v=2gVoN7eC8YQ&feature=related

    PM - 12:29:00

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień/wieczór dobry Jędruś:)
      Coś widzę, że dzisiaj bardzo oszczędzasz słowa... :))
      Hit, hitem - ale ja do Ciebie przemówię...

      Mówię Ci dzień dobry,
      bo od HIT-ów wolę,
      dwa słowa serdeczne,
      co brzmią od pokoleń.

      Pozdrawiam Cię mile,
      mróz wchodzi w klawisze
      gdy co dzień od siebie
      dwóch słów nie napiszę. :))

      Miłego popołudnia i wieczoru, Jędruś:)
      Bardzo pięknie dziękuję za przeurocze zdjęcie kry na Wiśle i to drugie... bielutka, romantyczna droga z maleńkimi, czerwonymi owockami dzikiej róży...
      Cud, że jeszcze ptaki ich nie zjadły. U mnie na działce wszystkie owoce dzikiej róży zostały dokładnie opędzlowane.:))

      17:26

      Usuń
    2. ... i a'propos drogi... hitem wszechczasów jest dla mnie piosenka Wertyńskiego -

      Александр Вертинский Дорогой длинной....

      http://www.youtube.com/watch?v=LVQ3TplZxMA&feature=related

      ... serdeczności...:)

      17:54

      Usuń
    3. ...Nie odbiegnę od tematu wpisując: Zawsze przy mnie.

      Kocham Cię za drobiazgi,
      za bukiet fiołków na moim biurku,
      za pocieszający gest,
      gdy wygłosiłam okropna przemowę,
      za filiżankę herbaty,
      gdy gorączkowo nadganiam terminy
      za to, że byłeś jedyną osobą,
      która szczerze powiedziała mi,
      że w tej zielonej spódnicy
      wyglądam jak worek ziemniaków.
      I za te wielkie rzeczy:
      za to, że dajesz mi wszystko to,
      co najlepsze w Twoim życiu,
      że dzielisz me radości,
      pocieszasz mnie w niepowodzeniach
      i dodajesz odwagi.

      Takimi słowami dziękuje swojej miłości Elizabeth Barrett Browning.
      Kłaniam się niziutko wszystkim piszącym w Ogródku :)

      19,29

      Usuń
  7. Witam popołudniowo Najmilsi :)
    Do pięknej, nastrojowej muzyki wiersz Aleksandra Puszkina Ty i pan w tłumaczeniu Juliana Tuwima.

    Ty i pan

    Zamiast pustego ''pan'' - w rozmowie
    Wyrwało jej się czułe ''ty''
    I wszystkie najszczęśliwsze sny
    Zbudziła w duszy przy tym słowie.

    Wpatrzony, miłość wzrokiem ślę,
    Tęsknota serce me przepełnia,
    I mówię: jak pani miła!
    I myślę: jak ja kocham Ciebie!

    Iza, poszłam w Twoje ślady, też wybrałam bar ;-)))
    Wcześniej pozałatwiałam sprawy służbowe, które przy ''szewskim poniedziałku'' lotem błyskawicy udało się załatwić.
    Cieplutkie pozdrowionka:)))
    17,14

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... witaj Zuzanko raz jeszcze... jak spojrzysz wyżej znajdziesz dla siebie moją odpowiedź...:))
      17:19

      Usuń
    2. ... a skoro tak pięknie, gorącymi uczuciami zdobisz dzisiaj nasz zimowy Ogródek, zrewanżuję Ci się raz jeszcze wierszem Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, z wiosennym wichrem i nie tylko...

      Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

      * * *

      Moja miłość przeszła w wichr wiosenny -
      w wichr wiosenny - me szaleństwo w burzę -
      w burzę - moja rozkosz w dreszcz senny -
      w dreszcz senny - moja wiosna w róże -

      Z wichru spłynie moja miłość nowa -
      miłość nowa - z burzy szał wysterzeli -
      szał wystrzeli - sen rozkosz wychowa,
      wiosna wstanie w różanej kąpieli.

      ... i cieszę się z tej błyskawicy, co przemknęła dzisiaj nad Twoimi sprawami.:)

      17:31

      Usuń
    3. ... Tańczymy dalej

      wszystko to takie proste tak szczere
      jak dąb jesteś szumiący wesoły
      a ja w zielonej sukni
      w naszyjniku z pereł
      czymże jestem
      bukietem jemioły

      Z przedwieczornym uśmiechem wraz z Marią Pawlikowską-Jasnorzewską.
      Teraz czas na zapowiadaną herbatę ;-)))

      17,46

      Usuń
  8. Witam wieczorem:)
    Zaprosiłam do Ogródka Mistrza Gałczyńskiego z dzięciołem:)

    Gałczyński Konstanty Ildefons

    Dzięcioł i dziewczyna

    Dzięcioł w drzewo stukał,
    dziewczę płakało;
    dzięcioł w drzewo stukał,
    dziewczę płakało;
    dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,
    a dziewczynie łzy jak groszek
    albo jak te perły,
    względnie kakao.

    Jechał premier drogą,
    śle dworzanina;
    jechał premier drogą,
    śle dworzanina;
    wraca dworzan (radca Żaczek):
    - Dzięcioł puka, dziewczę płacze.
    Drży, bo nie wie, dobra
    czy zła nowina.

    Struchlał dwór w ogóle,
    jak w takich razach;
    struchlał dwór w ogóle,
    jak w takich razach...
    - Hej! - huknął premier w lesie,
    zapisał coś w notesie,
    zapisał coś w notesie
    i jechać kazał.

    Dzięcioł duży (Dendrocopos major)

    http://www.youtube.com/watch?v=X8y7KXhwAvM

    Miłego wieczoru Wszystkim:)*

    18:44

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... Witaj raz jeszcze:)
      to ja podbarwię muzycznie "Twojego" dzięciołka - pozwolisz?

      Maryla Rodowicz Dzięcioł i dziewczyna

      http://www.youtube.com/watch?v=BFBcXwGkR1w

      :))

      19:15

      Usuń
    2. A do zimowych pejzaży Jędrusia, dołożę ciepły wiersz Bułata Okudżawy...

      Okudżawa Bułat

      Piosenka o otwartych drzwiach

      Gdy zamieć wyje niczym wilk,
      gdy w nocy mróz uderza,
      nie zamykajcie, proszę, drzwi,
      otwórzcie je na ścieżaj...

      I kiedy przyjdzie w drogę iść,
      a drogi - nie przetarte,
      wychodząc nie ryglujcie drzwi,
      zostawcie je otwarte.

      Niech inni myślą: cud się stał,
      A to nie cud bynajmniej!
      Od żaru serca sosny żar niech
      w piecu raz się zajmie...

      I niechaj ciepło w ścianach tkwi,
      niech noc się wyda krótka...
      Nie warte funta kłaków drzwi,
      marnego grosza - kłódka.
      ***
      Ciekawe, czy ten śliczny wiersz był kiedyś wyśpiewany? Trochę pobuszowałam po YT, ale nigdzie nie znalazłam...

      19:28

      Usuń
  9. Choć wokoło zima,
    tęgi mróz na dworze.
    A mnie licho nosi,
    jak skaranie boże.

    Kołnierz postawiłem,
    do góry, pionowo.
    I przyjąłem opcję,
    typowo zimową.

    Wełniane skarpety,
    ciepłe rękawice.
    Maszeruję żwawo,
    zwiedzam okolice.

    Na wyrost ustalam
    sobie marszu grafik.
    Wejdę w każdą dziurę,
    nie każdy potrafi.

    Zwiedziłem już trochę,
    kawałeczek świata.
    Diabełek mnie nosi,
    choć mam swoje lata.

    Zamiast w domu siedzieć,
    choć to nie jest łatwe.
    To mnie diabeł nosi
    prawie równo z wiatrem.

    Gdyby żył mój tata,
    sprawiłby mi lanie.
    On znał prosty sposób,
    dałby na wstrzymanie.

    Metodę poznałem,
    wiem, że to niemiłe.
    Siedź gówniarzu w domu,
    bo dostaniesz w tyłek.

    Dostałem po tyłku,
    poszedłem do kąta.
    Ale taty nie ma,
    więc się dalej plątam.

    Gdy wrócę do domu,
    czas spaceru mija.
    Słucham o czym mówią
    w Radyjku Maryja.

    Pozdrawiam serdecznie.Miłego wieczoru.:)

    Budka Suflera - * Twoje Radio *

    http://www.youtube.com/watch?v=Zlw1F6z1M9o

    PM - 19:24:00

    OdpowiedzUsuń
  10. Budka Suflera * Martwe Morze*

    http://www.youtube.com/watch?v=drJNAFwRQHs&feature=related

    PM - 19:35:00

    OdpowiedzUsuń
  11. *ZIMOWY OGRÓD PEŁEN RÓŻ* - Felicjan Andrzejczak

    http://www.youtube.com/watch?v=g-o3GxBgaiI&feature=related

    PM - 20:00:00

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nareszcie.. witaj Fotoreporterze:)))

      Choć zima przyniosła
      dla nas tęgie mrozy,
      ale dla Jędrusia
      nie żadnej zgrozy.

      Bierze aparacik
      i w plenerek rusza,
      ciepły ma kabacik
      i nic Go nie wzrusza.

      To pstryknie foteczkę,
      piękna zima w szlaczkach,
      podejrzy dzieweczkę
      która siusia w krzaczkach.

      (dla słuchaczy RM:
      podejrzy dzięciołka
      co buszuje w krzaczkach)

      Potem go poniesie
      na wiślańskie brzegi,
      słońce Mu na nosie
      wymaluje piegi.

      Jak wróci do domu,
      siędnie gdzieś wygodnie
      nie powie nikomu
      że przemoczył spodnie.

      Aparacik Mu się
      na kanapie kiwa,
      Jędruś za Radyjko,
      bo napił się piwa.

      I wena nań taka,
      z Radyjka spłynęła,
      chuć została w krzakach
      i z krą popłynęła.:))

      ... tylko bez urazy, Jędruś.:))

      Składam ukłon posuwisty dla Foto-Artysty:))

      20:02

      Usuń
    2. Piękny ten zimowy ogród z różami, Jędruś, dzięki serdeczne... :))

      Mam nadzieję, że na spacerze nie zgubiłeś klucza...

      Felicjan Andrzejczak Zagubiony klucz

      http://www.youtube.com/watch?v=16bkla7jHw0&feature=related

      :)

      20:09

      Usuń
    3. ... w czwartym wersie pierwszej zwrotki mojego wierszyka powinno być: nie ma żadnej zgrozy, sorry - o zgrozo:)))

      Usuń
  12. Na mroźny, zimowy wieczór polecam Wszystkim ciepłą melodię z wierszem i cudnym, kwiatowym klipem...

    To co jeszcze pozostało...

    http://www.youtube.com/watch?v=VBxWUnIel_g&feature=related

    Garść słów i zapach róż w powietrzu...
    Kolor czekolady zmieszany z błękitem...
    Wysuszone platki pocalunków w kolorze lata...
    Kilka jeszcze nie zatartych wspomnien....

    Echa słów które wracają nocą...
    Ciepło dotyku niesione oddechem...
    Zapach, którym wciąż oddycham...
    Popioły gestów rozsiane wiatrem czasu...

    Wierze tylko w jedno, ze:
    Ten popiół który moja dloń pali...
    Będzie miejscem narodzin Fenixa....
    który płonąć nowe życie w miłość zmieni...

    autor: Artur Merlino
    podkład muzyczny Silk Road - Kitaro

    :)*

    21:01

    OdpowiedzUsuń
  13. Na dobranoc :

    Dotyk Twojej dłoni,
    gdy przechodzisz obok
    tak delikatny,
    tak krótki,
    że nikt inny nawet nie podejrzewa
    jego miłosnej wymowy,
    ten dotyk pomaga mi przetrwać
    najtrudniejsze chwile.

    Snów najpiękniejszych :)))

    Autor Marion C. Garretty

    21,29

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dobrej nocki Zuzanko, dziękuję za dzisiejszy bardzo miły dyżur w Ogródku. Mimo mrozu i śniegu zakwitły w nim nowe kwiaty poezji - dzięki Tobie.:))

      22:17

      Usuń
  14. A ja już delikatnie się pożegnam:)
    Dobranoc Kochani...

    Delikatnie - Agnieszka Chrzanowska

    http://www.youtube.com/watch?v=uGvZKw2iO_8&feature=related

    Cieplutkich snów:)*

    21:38

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... Dobranoc Izuś, uśnij przy tej romantycznej melodii...

      Yanni - Romantic piano

      http://www.youtube.com/watch?v=Hm8fmL18RHE&feature=related

      :)*

      22:19

      Usuń
  15. Dobry wieczór:)*
    Dziś zdążyłem :)...i już jest moja dobranocka wierszem
    Viktora Hugo -

    *** Do kobiety ***

    Kiedy już zasnę, podejdź do mnie, moja miła,
    Tak, jak się przed Petrarką Laura zjawiła,
    A kiedy mnie twój oddech muśnie choć przez chwilę,
    Usta rozchylę!

    Wśród myśli moich czarnych w żalu i w mozole
    Zbyt długo gości troska na posępnym czole,
    Gdy nad nim twe spojrzenie jak gwiazda zawiśnie,
    Ono rozbłyśnie!

    A wtedy pocałunek złóż na moich wargach,
    Jego czystości teraz żaden grzech nie starga,
    Choć moja miłość w tobie kobietę przywoła,
    Nie zaś Anioła!

    Przełożyła Jadwiga Dackiewicz

    ***

    ... i kołysanka - Yanni - One Man´s Dream - Marzenia jednego człowieka

    http://www.youtube.com/watch?v=ubTveCihjoQ&feature=fvst

    ***

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** - ogrzejmy się pod
    kołderką :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku;)*
      Można zegarek nastawiać z Twoją dzisiejszą punktualnością... :)))* Cudną perełkę znalazłeś... nie pomyślałabym nawet, że Victor Hugo pisał wiersze i przy tym tak pięknymi strofami sofickimi...
      Mnie też już sen morzy... całodzienne zaganianie i mróz zrobiły swoje, więc spieszę ze swoją dobranocką.
      Dzisiaj na pożegnanie wiersz Zofii Wojnarowskiej:

      Zofia Wojnarowska

      Zjaw się

      Tak mało żądam za moją tęsknotę,
      za to, że serce bije tak boleśnie —
      gdy na szafirach błysną gwiazdy złote,
      zjaw mi się we śnie.

      Niechaj mnie wszystkie odejdą anioły,
      niech wszystkie blaski tęczowe pogasną,
      tylko niech widzę, czuwając na poły
      twoją twarz jasną.

      Bo cóż mi wizje z mgieł różanych tkane,
      bo cóż mi błyski ich złotych warkoczy,
      gdy na mnie będą patrzeć zadumane
      twe cudne oczy!

      I chociaż z pierwszym jutrzennym promieniem
      moja tęsknota i mój smutek wskrześnie,
      bądź nocy moich srebrnym zachwyceniem —
      zjaw mi się we śnie...
      ***

      Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** snów z zachwyceniem i już wskakujmy pod kołderkę:)***

      ... ale najpierw zagram kołysankę....

      22:09

      Usuń
    2. ... i kołysanka Yanni - Love Take Me/ Weź moją miłość...

      http://www.youtube.com/watch?v=wL9ixlV2TYw&feature=related

      Pa... :)***

      22:15

      Usuń