sobota, 3 grudnia 2011
Przedzimowy ogród
Mech i huby na sośnie.
Rudbekie teraz.
Kiście ligustru.
Ostatni (?) bratek.
Przedzimowy ogród
W ascetycznym brązie nagość łodyg tonie,
rankiem przystrojona w koronkowe biele,
mróz pełznie powoli skopanym zagonem,
choć jeszcze nie nadszedł, wciąż skrada się śmielej.
Cicha tafla stawu zamknięta w krysztale,
zszarzała zieloność mchem weszła na drzewa,
powojnik rozpostarł łodyżki zbielałe,
drewniany płot skrzypi w zimowych zaśpiewach.
Wolę ten krajobraz, jego senną ciszę -
tu hałas komercji uszu mi nie łaje,
gdzie zmarzniętą różę wiatr do snu kołysze
- niż sztuczne choinki, śmieszne mikołaje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bry:)*
OdpowiedzUsuńNiech przedzimie zilustruje muzyka -
gitara, Przedzimie
http://www.youtube.com/watch?v=ICpoQl0HCes
witam przedzimowo :)*
Witajcie:)
OdpowiedzUsuńAndrzeju,wybacz cotu wczorajszego fopa a jako zadośćuczynienie przyjm tą niezwykłą,azjatycką wersję Jeziora Łabędzi ,Czajkowskiego:):
http://www.youtube.com/watch?v=aiJrmD6QgLA
...:)a poza tym miłego dnia ze słonkiem,które Wam wysyłam...
i wiersz Zdzisława -
OdpowiedzUsuńPrzedzimie
na ulicach bezbarwnie ponuro
wiatr tarmosi drzewa za konary
otulam się szczelniej płaszczem
a krajobraz coraz bardziej szary
dni się wloką znużone nijakie
brakuje im słońca promieni
zniechęcony popadam w apatię
choć dopiero jest środek jesieni
moje ego nostalgia przygniata
smętne myśli cisną się do głowy
nie znajduję krzepiącej energii
w sercu klimat mam listopadowy
Autor: zdzisław
Pośmiejcie się ludkowie :)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ilsQK4UAIv0
Kłaniam Jaśku:)
Witajcie Kochani:)
OdpowiedzUsuńA ja lubię bratki:)
Bratek
Wie, jak zjednać powszechną sympatię,
choć nie odrósł wysoko od ziemi.
Wielbicieli przyciąga ku sobie
aksamitnie głębokim spojrzeniem.
Czarne oczy wciąż mruży figlarnie,
zna swój atut, lecz pychą nie grzeszy.
W końcu żaden z niego rarytas...
Bratek - mała rzecz, ale cieszy.
Katarzyna Kotowska
Ja dopiero wstałam i pije kawę:)
Witaj Adasiu. :)
OdpowiedzUsuńMoże zagościsz choć przez weekend?
Pozdrawiam Cię ciepło.:)
Bry Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńFantastycznie dobrałeś muzykę i wiersz Zdzisława do dzisiejszego dnia, dziękuję..:)
Popłynęłam sobie w dźwięku gitary i odpowiedziałam Zdzisławowi wierszem:
Gdzieś pomiędzy
Gdzieś pomiędzy jesienią i zimą,
strunom gitar cudownie czas sprzyja,
zanim w lodzie uczucia się skryją,
ich muzyką się szczelnie owijam.
Choć promieni zabrakło, chmur cienie,
wiatr gałęzie za oknem kołysze,
dźwięk gitary mi zabrzmiał wspomnieniem,
letnich nocy i dni w ciepła w niszach...
Graj więc Miły, radosną melodią,
niech nostalgia rozpłynie się w mroku,
w szarych dniach ja te dźwięki chcę dotknąć,
z Tobą zniknąć w muzyce obłoków.
:)*
I może jeszcze trochę gitary - dla Ciebie:
http://www.youtube.com/watch?v=cDwNPJIJNBw&feature=related
Pozdrawiam najcieplej, jak umiem przy tych dźwiękach..:)*
... zapomniałam dodać tytułu melodii:
OdpowiedzUsuńgitara, Slade - Everyday
I na poprawę humoru Kochani:
OdpowiedzUsuńMałgorzata Kiryjewska
Słowa mamią
bez ciebie ciemna noc
głód i zgryzota
z tobą choćby na koniec świata
gdzie ty tam i ja
-rzekła pchła do kota
nie istnieję bez ciebie
jesteś tym jedynym
w słońcu czy w deszczu
nie opuszczę cię nigdy
-huba drzewu wyznaje
bez względu na wszystko
na zawsze razem
kocham twoje wnętrze
-tasiemiec do żywiciela
namiętnym szeptem
nawet śmierć nas nie rozdzieli
jesteśmy jak jedno ciało
słuchać twego serca
to dla mnie radość
słowa mamią
"...niech sczeznę ja i pchły moje..."
dobrze czy źle
zawsze raźniej we dwoje
szara komórka daremnie tęskni
do drugiej sobie podobnej
ostatnia sensowna myśl
zmarła śmiercią głodową
przed tygodniem..
:)*
Może pomarzymy trochę o śniegu:)
OdpowiedzUsuńZIMOWY OGRÓ PEŁEN RÓŻ - Felicjan Andrzejczak
http://www.youtube.com/watch?v=g-o3GxBgaiI
Miłej soboty Ogrodnicy:)*
Witaj Adaśku:)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że Twoje słoneczko dziś do mnie nie dotrze. Od rana tylko ciężki ołów na niebie, silny wiatr i upiorna mżawka... ale może przynajmniej tę suszę złagodzi...
Nie ma tego złego...:))
Posłuchaj dzisiaj mojej muzy, która jakoś mi wplata w dzień przedzimowy:
loreena mckennitt - the mystic's dream
http://artishi.wrzuta.pl/audio/2zfyUvhY8rm/loreena_mckennitt_-_the_mystic_s_dream
... piękny, bajkowy głos i dźwięki gitary:)
Udanego weekendu z wytchnieniem od pracy, Cotku:)
... aha, zapomniałam też podpisać wiersza z mojego komentarza do Jaśka z 10:24 - autorka - ewa*; wiersz jeszcze cieplutki, napisany przed kilkunastoma minutami...:)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Izko:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bratki za różnorodność kolorów i te ich wesołe minki:))
A tak o dziwnym ogrodzie (chyba na przedzimiu?) napisała Zofia Szydzik:
Dziwny ogród
W mroźny poranek barwiony różem,
rozkwita ogród zaklęty w krysztale.
Bieli się cytisus i zimne róże,
powojnik płoży liście zbielałe.
Na szklanej tafli skrzy się misterny
mech, jakby pokruszony diament.
Zimowy malarz domalował srebrem
liście adiantum - biały ornament.
Kokieterią tchnie pozorna radość
z kolorystycznej ascezy ogrodu.
Mami jego piękno i trupia bladość,
miłość posiadłszy, uśmierca chłodem.
***
Powiem Ci, że razi mnie komercja przedświątecznych sklepów, te nieustanne, dżingelbele, sztuczne szrony igwiazdki, rubaszne mikołaje i kolędy od Święta Niepodległości.
Ale nie ma rady i trzeba to jakoś przeżyć...:)
Udanej soboty bez komercyjnych hałasów:))
... No i co nagle, to po diable. W ostatnim wersie drugiej zwrotki mojego wiersza z 10:24 niepotrzebnie wlazło "w" przed "niszach". Sorry, kochani:)*
OdpowiedzUsuńEwuniu posłuchaj jeszcze Loreeny:)
OdpowiedzUsuńLoreena McKennitt - tango to Evora
http://www.youtube.com/watch?v=fF6YPlYhBh4&feature=related
:)*
i dla miłośników poezji:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=tdQ_z6LgzMQ
http://www.youtube.com/watch?v=Hj9NuHVs_gc
Dzięki Ewuś za cudną muzyczkę:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj nie pracuję.Dzień dla rodziny:)
Do jutra kochani i dobrego dnia:)
Adaśku,ja Tobie dziękuję za cudownie poetyckie Wawele... dawno nie słuchałam ich muzyki...:)
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie jeszcze raz anielski głos Loreeny, tym razem z tygrysami i nie tylko:))
Loreena McKennitt- Marrakesh Night Market
http://www.youtube.com/watch?v=3nBHIhb8rSY&feature=related
Do miłego popisania, Tygrysku:)
Izko, dzięki za Loreenę, cudna muza...:)*
OdpowiedzUsuńSkoro marzysz o śniegu, znalazłam dla Ciebie wiersz o płatku śniegu z zaskakującym zakończeniem!:))
Tak mi się spodobało, że nie mogę sobie odmówić posadzenia go w Ogródku:
Płatek śniegu
Wysoko w oddali, blisko chmurach stworzony,
Biały płatek śniegu do lotu rzucony.
Marzenie miał jedno wyśnione, niezmienne,
Upaść w ciepłe usta, wilgotne, namiętne.
Z tą myślą szczęśliwy już leci ku ziemi,
W bezludnej i zimnej, niebieskiej przestrzeni.
Mieni się na słońcu i błyszczy jak skała,
Która z wody na mrozie spowita została.
Wtem wiatr go szarpnął i wpadając w burzę,
Wylądował na ziemi i trafił na ... Różę.
autor: Jacek A.
***
Chociaż mi się bardzo nie chce, ale muszę wyjść na tę pluchę...
Dżingelbele w sklepach czekają, a ja powinnam porobić jakieś drobne prezenciki mikołajkowe, nie mówiąc już o uzupełnieniu zapasów w lodówce...
Na razie...:)
Ewuniu za piękny wiersz-piękne zwierzaki:)
OdpowiedzUsuńLoreena McKennitt - Dance of wolves
http://www.youtube.com/watch?v=2uq0QKjXlso&feature=related
:)*
Też pędzę do miasta.U mnie słoneczko.Wysyłam Ci parę promyczków:)
...i jeszcze dodam,że polska reprezentacja w curlingu dostała siem do finall MŚ!!!:)
OdpowiedzUsuńJako fan tego sportu mam tzw.euforiem radosnom:DDD
...miłość moja we w sporcie curlingowym.- Anette Norberg:):
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=12OYfcWlc28
...zanim wyjdę na spacer...
OdpowiedzUsuńDLA WAS...
http://www.youtube.com/watch?v=nMO5Ko_77Hk&ob=av2n
Witam wszystkich Ogródkowiczów.Przywitam się z Wami:
OdpowiedzUsuńEnrique Iglesias New Song2011 - Some Day Some Way
http://www.youtube.com/watch?v=c-qmV8tPg24
Witaj: Ewo, Miłe Panie i Chłopy:)
OdpowiedzUsuńAdam, jesteś pozytywnie zakręcony...Chodzi mi o tem curling! Ja kompletnie się nie znam na tej dyscyplinie... Lata upłynęły , zanim dowiedziałem się " po kiego " oni z tymi miotełkami tak biegają:)Przed tymi " czjniczkami":) Myslałem, że: czyszczą pole przed ...Dziś już wiem, że: rozgrzewają lód:) Co ma wpływ na tarcie...
Pozdrawiam " Wsiech" :)
Stanisław
Witaj Stasiu:)
OdpowiedzUsuńWróciłam zmordowana sobotnimi zakupami, jak nigdy w życiu... chyba jednak wolę pracować, niż kupować. Ludzie kompletnie powariowali, kupują bez opamiętania, co im w ręce wpadnie, a mówi się, że taka bieda...
Szczerze mówiąc dopiero od Adasia i Ciebie dowiedziałam się, że istnieje taki sport...:)
Fakt, trzeba być pozytywnie zakręconym, żeby to polubić.
Wyguglałam sobie ten curling, popatrzyłam... i jak dla mnie, taki to troszkę mało widowiskowy sport, szorowanie lodu szczotkami. Jeśli sport na lodzie, to przede wszystkim jazda figurowa, a nawet w ostateczności hokej [szczególnie, jak się naparzają przy bandzie kijami...;))]
Ale ja się po prostu na tym nie znam:)
Serdecznie pozdrawiam Staszku, udanej soboty i niedzieli:)
U mnie nadal ciemno, mżawkowo i cybalginowo-pyralginowo... jak u Mistrza K>I>G :)))
Witam Jędrusia popołudniową porą:)
OdpowiedzUsuńGorącą piosenką nas powitałeś w taki ponury dzionek, dzięki:)
Bardzo przystojny men... niech jeszcze pośpiewa:
Enrique Iglesias - You Spin Me Right Round 2011
http://www.youtube.com/watch?v=hfPvHTOuatE&feature=related
Serdeczności i uściski popołudniowe:)
I żeby nie było, że jestem gołosłowna z tym jesiennym klimatem cibalginowo-aspirynowym u Mistrza Konstantego, proszę bardzo - oto fragment "Chryzostoma Bulwiecia podróży do Ciemnogrodu":
OdpowiedzUsuń(...)
Wizyta młodzianków & opis jesieni
Bezsenność. Bulwieć
w łóżku się kręci,
wtem: puk-puk: wchodzą
piękni młodzieńcy.
Ręce ich długie,
kręcone loki.
Może studenci
angelologii?
- My przepraszamy,
że przeszkadzamy.
W kwestii rodzinnej,
np. mamy.
Pan nam wypłaci
małe à conto.
mamę czy tatę
możemy sprzątnąć.
A może chciałby
pan zabić zięcia?
Jesteśmy zbóje
do wynajęcia.
A może kogoś
na stanowisku?
Rzetelnie panu
załatwim wszystko,
Nie? Zadnych życzeń?
Więc uciekamy
i przepraszamy,
że przeszkadzamy,
Już jesień z jabłkiem
biegła wądołem,
a przez Ciemnogród
z miedzianym czołem.
Już tu-uit, tu-uit
wołała sowa,
a księżyc w niebie
coś tam majstrował,
potem za chmurkę
chował się śmiało,
jak gdyby nigdy
nic się nie stało;
rycerz na wieży
wytrzeszczał gały;
Ciemnogród marzył;
liście szeptały;
jesień szła w miasto
supergrobowa,
cibalginowo-
aspirynowa.
(...)
Cały utwór jest za długi do Ogródka, ale kto ma chęć, może przeczytać tutaj.
http://www.poema.art.pl/site/itm_27591_chryzostoma_bulwiecia_podroz_do_ciemnogrodu.html
Prawdziwe cudeńko poetyckie, z poprawką na epokę, w której został napisany.
Pozdrawiam cieplutko, całe szczęście, że jeszcze bez aspiryny...:)
Martwię się Ewo****,
OdpowiedzUsuńjuż dziś mam doła.
Czy przyjdzie do mnie,
- Święty Mikołaj...(?)
Sięgam pamięcią,
a jest, jej, doza.
Dzieci witały,
- Dziadziusia Mroza.
A czasy były,
gdzie prano mózgi.
Nigdy on dzieciom,
- nie przyniósł rózgi.
Jakoś inaczej,
się teraz woła.
Patrzcie dzieciska,
- Święty Mikołaj.
A biegnie, za nim,
dziś cała zgraja.
Czeka prezentów,
- od Mikołaja.
Prezent dostanie,
napewno, Staszek.
Za to, że sypie,
- ziarno pod daszek...
Napewno prezent,
dostanie Cotek.
To nic, że splątał,
- Babuni motek.0-----
Napewno prezent,
dostanie Ewa****.
To nic, że wstając,
- do pracy, ziewa.:O
Dostanie prezent,
napewno Zuzia.
Bo u niej zawsze,
- śmiejąca buzia.:))
Iza dostanie,
nowe pończochy.
Wcześniej dostała,
- majteczki w grochy.
Małpeczka, także,
prezent dostanie.
Pomimo figli,
- przy swoim kranie.(@)
Jak pominąłem,
kogoś tu dzisiaj.
Niechaj się zgłosi,
- mam jeszcze misia.
Pozdrawiam wieczorowo.Reklamacje przyjmowane są do dnia 6.grudnia. 2011r.
Noël, c'est l'Amour...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=H0J1yO7Kd14&feature=related
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńDziś Mikołajów
siedem tysięcy,
może i dziesięć,
a nawet więcej.
Każdy ma czapkę,
jak ten pajacyk,
wacianą brodę
i płaszczyk cacy.
W świętych nie wierzę,
dawno wybrzmieli,
gdziesik są w niebie,
z nimi anieli.
Sanie czekają,
lecz nie ma śniegu,
Rudolf się słania,
nie wiem dlaczego...:)
Przecież renifer
w kielich nie zerka,
śnieg mu się marzy,
i reniferka.:))
A pominąłeś
miły Kolego,
dwóch grzecznych chłopców:
Jaśka, Wiernego...:)
Oni czekają
na Mikołajkę,
przyjdzie nad ranem,
powie im bajkę.
Bajka ta będzie
wierszem pisana,
bo Mikołajka
w rymach skąpana.
I jeszcze Jędruś,
gdy chce, posłucha,
jak Mikołajka
szepcze do ucha.
:))
(A Mikołajce marzy się fotka. Taka ze szronem. Zrób, to ją spotkasz).
... pozdrawiam wieczorową porą:)
OdpowiedzUsuńPończochy dla niej żadna radocha,
OdpowiedzUsuńdo Iza bardzo maskotki kocha.
Gdyby dostała od Ciebie misia,
to uściskałaby go już dzisiaj.
:)*
Miłego wieczoru Jędrusiu:)
Zakopower - Dziewczyna o perłowych włosach
http://www.youtube.com/watch?v=pnyd-nItQik&feature=related
Sorry drugi wers miało być "bo"
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńEh, ten c'est Noël... chyba nie byłam zbyt grzeczna...
C'est Noël tous les jours
http://www.youtube.com/watch?v=rc6LoTyCVJ0&feature=related
... ale może się zlituje? :)
Ewuniu zaśpiewaj z Majką to na pewno Mikołaj przyjdzie do Ciebie:)*
OdpowiedzUsuńMajka Jeżowska - Kochany Panie Mikolaju
http://www.youtube.com/watch?v=UIE6FFOMROE
:)))
I dla Wszystkich grzecznych Ogrodników - Mikołajka:
OdpowiedzUsuńPere Noel arrive ce soir - Celine Dion
http://www.youtube.com/watch?v=wEbSWuaH9JM&feature=related
:)
Izko:)
OdpowiedzUsuńSpróbuję zaśpiewać Mikołajowi inaczej:
Annie Villeneuve - Le sentier de neige
http://www.youtube.com/watch?v=9qenmnn_0FA&feature=related
... może się namyśli?:))
Dziadkowie, Jędrek z Jaśkiem,
OdpowiedzUsuńchoć tacy zawsze wspaniali
żadnych prezentów nie dostaną
bo listu do Laponii nie pisali.
:)
Niech Jaśko z Jędrkiem
OdpowiedzUsuńw mig się starają,
list piszą prędko-
pióra nie mają?
Dam im po piórku
i w pupę klapa -
Jeszcze się lenią?
No to po łapach.
:)
... ale nie będę
OdpowiedzUsuńtaka surowa.
List im napiszę,
pod jaśka:) schowam.
Bo to chłopaki
są wielce mili,
(chociaż gozołkę
chętnie by pili).
:)
Witaj Ewo:)
OdpowiedzUsuńSztuczność tych nadchodzących Świąt przybiera dosłowne znaczenie...
Święto " plastiku " i tandety oraz ludzkiej, chorej rywalizacji! Kto więcej kupi, kto więcej wyda, na: tandetę, która jedynie Chińczykom korzyści przynosi:)
Oczywiście nikt, kto jest: " trendy i cool ", nie może obyć się bez świątecznego kredytu. I tu - znowu czuję się " napiętnowany ", przez narodowe zdurnienie, bo: kredytów nie biorę... I nawet - nie jestem zadłużony:(
A jak wchodzę w ten anonimowy, ogłupiały tłum " zakupowiczów ", z małym koszykiem - patrzą na mnie z politowaniem, podnosząc jednocześnie swoją " wartość". Bo ich " wartość " często jest mierzona ilością: przetworzonego jadła na g...o:) Smutne to, żałosne...
Zawsze wtedy wracam do tych Świąt z dzieciństwa. Do choinki pod sufit, prawdziwych świeczek na niej, prawdziwej szynki - wystanej po nocach, prawdziwej zimy, ze śniegiem , mrozem... Prawdziwego węgla w kuchni, przy której można było nogi wygrzać - po szaleństwach na śniegu...
Niestety, to już nie wróci...
To zimowe Święto zawsze postrzegałem poprzez pryzmat: ciepła bycia ze sobą, w rodzinnym gronie. Religijne " podłoże " mniej mnie przekonuje...:) I tak już zostało. Tylko: żal tamtych klimatów:(
A i: szynka, cytrusy, czekolada, schab - mniej smakuje, gdy: są codziennie dostępne:)
Ech...
Stanisław
Staszku:)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś w tym roku w ogóle nie pasują te gwiazdki, choinki i bombki w sklepach, gdy aura jest zdecydowanie późnojesienna.
Szczerze mówiąc, jeszcze 10 lat temu przeszkadzały mi te święta, które komercja zaczyna celebrować już w listopadzie. Dzisiaj już mniej, pewnie się przyzwyczaiłam... Jak nie mam wpływu, żeby to zmienić, to muszę zmienić... swoje nastawienie i puszczać mimo uszu.:)
Myślę o oprawie świątecznej w domu: ładny obrus, świece, gałązka świerku przystrojona własnoręcznie w suszone kwiaty, jakąś małą bombkę, orzechy i jabłuszka... lubię dawać prezenty i cieszyć się razem z obdarowanymi:)
Fakt, niektórym zagubił się już całkiem świąteczny nastrój i sens tych świąt.
Staram się popieścić ludziom serca i dusze własnym ciepełkiem i radością...:)
Witaj Stachu.:)
OdpowiedzUsuńto se ne wrati.- było na pewno biedniej - lecz
radość i oczekiwanie na Święta większe niż teraz.
I to ciepło od kozy i opłatek ze zwierzętami, nie
mówiąc o choince i pasterce. ech!
Póki co:)
OdpowiedzUsuńWraz z przemierzającym Kosmos - Wojtkiem Skowrońskim, staram się cieszyć byle czym... )
www.youtube.com/watch?v=666RjLbr-lY
Stanisław
:)
OdpowiedzUsuńannaG
I po chruśniaku
Dziś po chruśniakach już się nie biega
i "na Leśmiana" też nikt nie łowi.
Więc horoskopu nie czytam w piegach,
czas chyba zacznąć bardziej się "głowić".
Jak tu wystrugać kawałek strofy
bez egzaltacji, bezpatosowo,
gdy wszechobecny włada niepopyt
na archaiczne pismo i słowo.
Jak tu się wyzbyć Polsk Młodych - starych,
nieromantycznie, bez zbędnych achów,
spytać potocznie (już bez fanfary),
jak się masz sioro, co słychać brachu?
Zamiast ukłonu więc "siema" rzucę,
zerżnę z Owsiaka (a co? Nie mogę?)
Odtąd potocznie się będę wzruszać
Lecz czy "git moda" miewa urodę..?
Jaśku:)
OdpowiedzUsuń"Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma..." :)
Właśnie... najpiękniejsze było to oczekiwanie... w domu mieszał się zapach pasty do podłogi, wykrochmalonych obrusów, ciasta i naturalnego świerku. To była dla mnie najpiękniejsza symfonia zapachowa, pamiętam ją do dziś...:)
A kto dzisiaj pasuje podłogi?
I skrzypiący śnieg pod butami, jak się szło na pasterkę...
... err. pastuje, nie "pasuje", sorry...:)
OdpowiedzUsuńWitam:) Widzę,że na wspominki Was wzięło:)
OdpowiedzUsuńDo tych dni, kolorowych dni - Wojciech Skowronski
http://www.youtube.com/watch?v=bDA2DKhdiqs&feature=related
:)
Staszku, śliczny bluessik Wojtka Skowrońskiego, dzięki:)
OdpowiedzUsuńJa też się umiem cieszyć byle czym...:))
To może jeszcze raz Wojtek, tym razem z kominiarzem:
Wojciech Skowroński - Kominiarz Johnny / Blues To Zawsze Blues Jest (Zabrze 1986)
http://www.youtube.com/watch?v=bR_HelgMCQ4&feature=related
:)
Dziękuję Ewo:)
OdpowiedzUsuńTrochę mi się zacina... Bo buforowanie - nie nadąża , za obrazem:)
Ale: Zawsze pozostaje " Jeszcze sen "
www.juzp.net/RjiV5N8Bdji1q
Stanisław
Stasiu:)
OdpowiedzUsuńBuforowanie i u mnie się zacina. Ale sen Niemena piękny...
A do naszych rozważań dodam jeszcze "Pamiętam ten dzień"
Niemen...
http://www.youtube.com/watch?v=PnKxmL37YFc&feature=related
... taka cudnie ciepła piosenka...:)
:)
OdpowiedzUsuńTeraz dopiero zauwazyłem Ewo, pierwsze zdjęcie, które dało mi: " pole do refleksji ".
Na każdej hubie przyklejonej do tej sosny istnieje " mini ogród ":) Z mchem i porostami oraz jakimiś niewielkimi formami zycia biologicznego:) Można " filozoficznie " zapytać:
Czy my Ludzie też, dla kokoś/czegoś - nie jesteśmy takim mikrokosmosem ?:) Z tymi przyziemnymi problemikami? Wszystko zależy przecież od: perspektywy patrzenia.
Coś mi się porobiło z tym linkiem do Niemena. Przepraszam
Stanisław
I jeszcze coś ze świątecznych wspomnień...
OdpowiedzUsuńDostałam kiedyś pod choinkę (od Aniołka, bo u nas Mikołaj był tylko 6 grudnia) takie śliczne, góralskie, cieplutkie kapce! Czy ktoś pamięta, jak wyglądały?
Z ciemnego sukna, haftowane, wysokie do kolan i na całej długości cholewki ściągane z tyłu rzędem skórzanych paseczków, zapinanych na metalowe sprzączki.
Tato kupił je u Góralek, przyjeżdżających ze swoim towarem na targ do Lublina. A byłam straszny zmarzluch... Nie przemakały nawet na głębokim śniegu...:)
Najważniejsze, żeby : dojechać na święta:)
OdpowiedzUsuńW sensie głębszym, a mianowicie:
" Driving Home for Christmes "
www.youtube.com/watch?v=THcbQyFtCqg
Mój ulubiony Chris Rea:)
Stanisław
Staszku:) Właśnie tak ja obserwuję przyrodę... to prawdziwy mikrokosmos...:) Mech, turkusowe porosty, rdzawo-miodowe huby, a pod korą tajemny świat, miliony uśpionych owadów, ich jajeczek i larw. Sikorki i dzięcioły to doceniają, bo potrafią godzinami penetrować korę...:)
OdpowiedzUsuńMy na pewno też jesteśmy tylko cząstką mikrokosmosu, wpisani w jego trybiki... Jak obserwuję przyrodę, to się wspaniale wyciszam, a moje problemy nabierają właściwych proporcji:)
Jak się mój link schrzanił, to dam jeszcze raz:
"Pamiętam ten dzień" - Czesław Niemen
http://www.youtube.com/watch?v=PnKxmL37YFc&feature=related
... u mnie się otwiera:)
No i tworzy się przedświąteczny nastrój:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze czakałem na " stówę " , która była dodatkiemn do paczki świątecznej:) Czerwona, z Waryńskim... A stówa- to była maaasa pieniędzy, bo bilet do kina kosztował: 2,50-:) Także: "kin" miałem do wiosny, czyli do następnej " stówy". Na Wielkanoc:)))
Takie ciepłe "górolskie kierpce" pamiętam z... hali targowej w Gdyni...:))) Zapinane z tyłu na ozdobne, pionowo następujące zaczepy:) Takie złocone, lśniące...
Stanisław
Jeszcze do Świąt trochę czasu, myślę, że my w Ogródku potrafimy dotrzeć do ich sensu, bez względu na różnice światopoglądowe...
OdpowiedzUsuńStasiu:) Jak ja Ci dziękuję za tę rozmowę...:)
A póki co, niech jeszcze zaśpiewa Twój ulubiony Chris Rea:
Chris Rea "Fool If You Think Is Over"
http://www.youtube.com/watch?v=26iubAguHu0&feature=related
A do przedświątecznego nastroju dodam jeszcze swój zeszłoroczny wiersz, bardzo kobiecy, w lekko żartobliwym tonie:
OdpowiedzUsuńPrzedświątecznie
Świąteczny nastrój czyha za progiem,
zapał mi jakoś nie dopisuje,
robota leży sobie odłogiem,
a chandra w duszy mi dominuje.
Okna czekają na wielkie mycie,
wszystkie dywany na odkurzanie,
zamiast coś robić, myślę wciąż skrycie,
po kiego diabła takie sprzątanie?
Jeszcze fotele, szafki, kanapy,
do szuflad dawno nie zaglądałam,
już na myśl samą pot z czoła kapie,
a gdzie komoda? - o, zapomniałam.
Zakupy zrobić, święty Błażeju!,
Firanki uprać, uszka zagniatać,
ryba po grecku, śledzie w oleju,
ręce załamać i tylko płakać.
Mama chce piernik? Przepis zgubiłam...
samochód trzeba umyć na cacy,
trudno się mówi. Będę tak miła,
już się od jutra biorę do pracy.
Jeszcze jemiołą dom przyozdobię,
gałązki świerku zalśnią lampkami...
Choć się po łokcie pewnie urobię -
zaczarowana chwila nastanie...:)
autor: ewa*
Ewo:)
OdpowiedzUsuńDoprawdy - cała przyjemność po mojej stronie:)
Dziś w Redzie pogoda okropna. Deszcz i straszny wicher. Ciemno jak w .... u Murzyna:) Boję się, że znowu prąd wylączą i będę przy lampie naftowej ze dwa dni:) Naftę miałem w bardzo starym zapasie, ale już się kończy:) Jak dziś zapytałem o nią w: super, hiper markecie -to popatrzyli na mnie jak na dziwaka:) Lub głupka:) Bo chciałem: pół litra nafty - do mojej zabytkowej już prawie, lampy naftowej...
Co do wiersza, to: trzeba te wszystkie porządki i krzątaninę przedświąteczną, radykalnie ograniczyć:) Kilka razy tak mi się narobiło, że potem, w święta: ani jeść, ani.... no nie! Pić , to jeszcze wypiłem:) Ale: musimy te " szalone przygotowania" jakoś "koncelebrować" - by stały się częścią Świąt - nie karą za " grzechy " :) I żeby: w same Święta jeszcze " coś" się chciało, oprócz głębokiego odpoczywania:)))
Stanisław
Ale w tym roku wyjątkowo paskudnie przypadają... Niedziela i poniedziałek:(
Zobacz Ewo, jak się zwierzaki potrafią dogadywać:
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=9AOfDawj2eA
Żeby tak ludziska potrafili...Święta trwałyby cały rok:)))
Stanisław
Dobrej nocki życzę z nadzieją, że lata się doczekamy - w zdrowiu i dobrym nastroju:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=FIL8PxLmjm4
Stanisław
Goodbye:)
OdpowiedzUsuńMary Hopkin " Goodbye "
www.youtube.com/watch?v=3Sa8XyzbxUM
Pa, pa, pa - rozgadałem się jak mocherowa babcia przed kościołem:)))
Stanisław
Staszku, u mnie wiać trochę przestało, ale dopiero teraz. ponuro było było przez cały boży dzień, a "koncelebrowałam" drobne zakupy (w szał nie wpadam) i sprzątanie.
OdpowiedzUsuńMoże jutro będzie jaśniej? Jak ja się nie wyłacham raz na tydzień w plenerze, to jestem "dusznie" chora przez 7 dni...:)
Dziękuję za miły wieczór, rozmowę i muzę, śliczne i mądre te zwierzaczki:))
... myślę, że do lata doczekamy wszyscy. A nastrój... dużo zależy od nas samych.
Dobrej nocki Tobie, mam nadzieję, że jutro odwiedzisz Ogródek i znów się pogrzejemy miłym słowem, wierszem i piosenką. :)
... i cieplutko dla Ciebie na dobranoc:
OdpowiedzUsuńMary Hopkin - If You Love Me
http://www.youtube.com/watch?v=CCNZAA4AL_w&feature=related
... żeby tak te babcie pod kościołem gadały jak Ty, świat byłby piękny;)
A już myślałem , żem " Odrażający drab " :)))
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=Pvgm3rXc7tA
I że: moja obecność - wszystkich z Ogrodu wygoniła:)
Stanisław
No wiesz? :)))
OdpowiedzUsuń"Gotuję" się do dobranocki ogródkowej i na chwilę wyskoczyłam w inne rejony... Myślę, że Jaśko też jeszcze przyjdzie ze swoją dobranocką.
I już dobranocka. Dziś z Julianem Tuwimem.
OdpowiedzUsuńTy
Ty trzymasz mnie na ziemi,
Ty wznosisz mnie do nieba,
Tyś jest mi tutaj wszystkiem,
Po co aż tam iść trzeba.
O tobie wiem jedynie
I tylko Ciebie umiem.
Na świat machnąłem ręką:
I tak nic nie zrozumiem!
Co krok — to nowa droga!
Co myśl — to otchłań wrząca.
Ty jedna odpowiadasz,
Mówiąca czy milcząca.
Krwi słucham twego serca,
Bijącej w białej piersi
I trwam miłością błędną
W tym życiu, pełnem śmierci.
***
...i kołysanka - Ennio Morricone. Amore
http://www.youtube.com/watch?v=XYDN_BsNJNk&feature=related
Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** już czas na sen :)***
Dziękuję, Jasieńku, a myślałam, że już lekko przysnąłeś:)*
OdpowiedzUsuńPięknie rozpocząłeś i zakończyłeś nasz ogródkowy dzień, cudny wiersz...
A moja dobranocka będzie dziś z wierszem Jana Lecha Kurka:
Jan Lech Kurek
Chwila
Płomyczek świecy bursztynem się jarzy,
W Twej lampce wina, gdy do ust ją zbliżasz,
I ciepłym blaskiem maluje na twarzy,
Najcudowniejszej miłości makijaż.
Ponad stolikiem podajesz mi dłonie,
Z których Twą słodycz pocałunkiem spijam,
A czas dotykiem rozmodlony chłonie,
Chwili ulotność rajskiego motyla.
Świat gdzieś odpływa w jednej chwili mgnieniu,
Realność znika w bezbrzeżnym zachwycie,
Już nie pamiętam o jego istnieniu,
Bo w Twoich oczach teraz moje życie.
Dziś, gdy powieki swoje tylko zmrużę,
Znów jestem z Tobą, w oczach Twoich tonąc,
Bo czas tu stanął, przecząc swej naturze,
Bym mogła wracać, miłością wciąż płonąc.
***
... a kołysanka będzie też nastrojowa:
~*♥*Our Love Will Never Die - Beautiful Love Poem~*♥*
http://www.youtube.com/watch?v=7AgTJcWTdi4&feature=related
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** słodkich snów:)***