czwartek, 15 grudnia 2011
Idą Święta
Głóg.
Idą Święta
A w grudniu wciąż jesień zamglona i szara,
w przedświątecznym zgiełku natrętne reklamy,
dzwonki i kolędy w sklepowych fanfarach,
strzępki rozmów, życzeń w pośpiechu składanych.
Znów czerwone barszcze, pierogi, wzruszenia,
nad białym opłatkiem pochylone twarze,
noc zabłyśnie gwiazdą w szafirowych cieniach,
czarodziejską magię tej chwili pokaże.
Idą Święta, kroczą grudniową szarugą,
w obojętnym tłumie, pędzącym z dnia na dzień,
otwórz serce, duszę, to już tak niedługo,
nie zostaw ich sensu na sklepowej ladzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień dobry Ewuniu*:)
OdpowiedzUsuńDodam do Twojego pięknego wstępniaka Grudniowy powiew annyG.
Grudniowy powiew
Jeszcze radosne cienie się sączą,
między dębami promień harcuje
a ziemia myśli, jakby tu zacząć
srebrne igiełki wkuwać pod skórę.
Sczerniały noski, co spadły z klonu,
w listnym kobiercy gasną kolory,
dymiacy komin z pobliskich domów
obłok na szaro sadzą usmolił.
Zmoknięte okna deszczową strugą,
smutno wpatrzone w bezlistne drzewa
czekają zimy. A już niedługo,
poeta biały stworzy poemat.
Mróz pomaluje kwiaty na szybach,
srebrzystą wiosną będą rozkwitać,
śnieg białym puchem szlak poprzykrywa
za listopadaem, grudzień zawita.
Grudniowa gwiazdka już całkiem blisko,
szadź na choince każdej rozjaśni,
oj, będzie dzieło się nad kołyską,
choć to dopiero ... w mej wyobraźni.
Pogodnego, ze słoneczkiem i zdrowiem dnia :)
Dzień dobry Zuzanko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję... Cieszę się, że przyszłaś rano na rabatki i dosadziłaś przedświąteczny krzaczek.
Dodam następny, też autorstwa annyG:
annaG
Święta nie święta
Gdzieś zapodziała się ta zima,
zgarnęła ręką resztę śniegu,
jesienny zostawiając klimat
i mnie z myślami, niczym medium.
Stan hipnotyczny aura wzmaga
a krople deszczu liżą okna.
Znów szare niebo mi odradza
wyjście na miasto, bym nie mokła
Lecz ty się niczym nie przejmujesz,
gotowy święta święcić w maju,
wcale ci zimy nie brakuje,
(komfort różowych okularów).
Na zewnątrz zimno, szaro, smutno
a ty uśmiechem mnie rozgrzewasz
na stole kładziesz białe płótno
ty, Machabeusz, ja - Judea.
Więc niezależność świąt ogłaszasz,
od deszczu, śniegu, wiatru, słońca,
i z dumą bawisz się w midrasza,
z nieba czarując gwiazdkę - gońca.
***
Wkładam różowe okulary optymizmu i poddaję się magi świąt bez względu na pogodę, czego i Tobie na dziś życzę. Słonecznego dnia:)
... i dodam jeszcze, że u mnie o 6:00 rano było +7 st. za oknem, a teraz już +10. Grudniowa rewelacja, do wiosny coraz bliżej...:))
OdpowiedzUsuńWitajcie Kochani:)
OdpowiedzUsuńEwuniu podobnie jak Ty myśli też Mirosław Bieńczyk:
Idą święta
Za oknem mróz, za oknem wiatr, dekada grudnia trzecia
Umalowany śniegiem świat, w oknach choinki świecą
W naród wstępuje wielka moc, energia niepojęta
Pracują bowiem dzień i noc, to się zbliżają święta
Rozsądek aut, i umiar precz, gonitwa po marketach
Bo najważniejsza dzisiaj rzecz, to jest myśl o prezentach
Co kupić tej , a tamtym co, co ona mieć by chciała
Jakże to trudne sprawy są , a ich treść taka mała
Ja na to z boku patrzę się ,pytam bo to jest śmieszne
Kto jeszcze dzisiaj o tym wie , co w tych dniach najważniejsze
Czy w święta tylko jeść i pić, prezentem cieszyć oczy
Czy pośród bliskich być w te dni, miłością ich otoczyć
Przytul do serca ,całuj ją, przygarnij dziecko tkliwie
Okaż swej matce, dobroć swą, wszyscy będą szczęśliwi
To jest przesłanie na ten dzień, Bożego Narodzenia
Więcej kochajmy wszyscy się i niech to się nie zmienia.
Miłego dnia Ogrodnicy:)*
Ewuniu*, jeszcze nie wiem, co mnie czeka za drzwiami domu, ale przez okno roześmiane słońce wprowadza pogodny nastrój.
OdpowiedzUsuńDo popołudnia, niestety :(
:)
OdpowiedzUsuńVarius Manx - Hej Ludzie, Idą Święta
http://www.youtube.com/watch?v=oq3gUm1Q1hU&feature=related
:)*
Witaj Izko:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za to przesłanie, piękny wiersz:)*
Mało kto myśli dzisiaj o kochaniu, tylko każdy o pełnym stole... To też jest ważne, ale może bez przesady...
Niech przy braku śniegu ta piosenka wprowadzi nas w świąteczny nastrój:
Katarzyna Skrzynecka - Oszaleli anieli
http://www.youtube.com/watch?v=DMX9AE-cF-w&feature=related
:)*
Udanego dnia, Izko, bez pośpiechu:)*
... i jeszcze dla Ciebie:
OdpowiedzUsuńVarius Manx - "Jednym ruchem serca"
http://www.youtube.com/watch?v=JZJfTtbeCu8&feature=related
:)*
To już ostatnie dni jesieni.Niech zabrzmi jesienna fuga:)
OdpowiedzUsuńNiedokończona jesienna fuga
A jeśli mnie dom buczyną spięty
Tej nocy przyjmie w swoje progi
Zapalę gwiazdy w nocy głębi
A sam zakwitnę polnym głogiem
Beskid kołysze się i szumi
I chwiać się będzie drżeniem nieba
I horyzontu zmieni drogi
I umrzeć moim słowom nie da
Do końca drogi swej noc zmierza
I płoną drzewa w nocnym chłodzie
Czy gościem będę w nim czy muszę
Do domu swego wejść jak złodziej
A Beskid woła znak mi daje
Pójdź oto droga już niedługa
I trwa świt złocąc wyświechtana
Jesiennym złotem biedna fuga
Wojciech Bellon
Vanessa-Mae plays Toccata & Fugue
http://www.youtube.com/watch?v=Hg8Fa_EUQqY
:)*
Bardzo wzburzona i wietrzna ta fuga...
OdpowiedzUsuńU mnie za oknem śliczne słońce:)
Dodam do niego cieplutkie muzyczne impresje:
Vanessa Mae - I Will Always Love You
http://www.youtube.com/watch?v=5xyUSJ33mEs&feature=related
:)*
Właśnie przeglądałam zeszłoroczne grudniowe fotki. Tyle na nich śniegu, aż nie do uwierzenia...
Chyba dla wprowadzenia świątecznego nastroju zacznę je od jutra pokazywać w Ogródku:))
Ewuniu wstaw te zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńWczoraj Omena dała iskierkę nadziei na białe święta.Zobaczymy:)
Sławomir Zygmunt - Śnieg
http://www.youtube.com/watch?v=AW8gtYUxosU
Marzy mi się kulig:)
Bry :)*
OdpowiedzUsuńA mnie się śnieg nie marzy, wolę inne pory roku
jak chociażby zieloną łąkę, jabłka i czereśnie,-
Grzegorz Tomczak: - Szukałem cię wśród jabłek
http://www.youtube.com/watch?v=sw6JRuLj25A
Szukałem Cię wśród jabłek,czereśni,pomarańczy
Na łące nad jeziorem, gdzie wodna nimfa tańczy
W księgarniach i kwiaciarniach,wpierw słowa potem kwiaty
I miałem z tym szukaniem prawdziwe cztery światy
W kabałach i pasjansach i tam,gdzie wszystko znika
I w kinie na seansach i w Górnych gdzieś Ustrzykach
Szukałem w poczekalniach, na wszystkich dworcach świata
Pytałem listonosza, wróżbitę i prałata
A gdy mnie już widziałeś, na wiecznie zielnej łące
Ktoś nagle zakrył Księżyc, a potem zgasił Słońce
A gdy mnie już widziałeś, w obłoku jeszcze sennym
Ktoś nagle zgasił Słońce,i potem zakrył Księżyc
Szukałam Cię na morzu,wypatrywałam w górach
Pod ziemią Cię szukałam i w umazanych chmurach
I w gwiazdach Cię szukałam, w tej kosmogonii wiecznej
Jechałam Wielkim Wozem, na Drodze byłam Mlecznej
Szukałam Cię na drzewach, wśród liści i kasztanów
Zjechałam do Braniewa, do ojców Franciszkanów
Na pasach Cię szukałam i przeszłam każdą drogę
Szukałam i wołałam:Nie mogę już! Nie mogę!
A gdy mnie odnalazłeś na wiecznie zielnej łące
Ktoś nagle zakrył Księżyc, a potem zgasił Słońce
I znów przemierzać będę, wszechświaty tropem ptasim
Aż ktoś zakryje Księżyc, na zawsze Słońce zgasi
I niech tak będzie już do wiosny. A komu marzy
się śnieg - polecam Biegun Północny, albo Syberię.:)))
Póki co jest fajnie.:)***
Witaj Jaśku:)
OdpowiedzUsuńJa wiem,że Tobie w głowie zawsze te dwa jabłuszka:)))
Dwa jabłuszka
http://www.youtube.com/watch?v=5u-ak4rnIHA&feature=related
:)))*
Idą święta - oczywiście,
OdpowiedzUsuńuczcij je, więc uroczyście.
Porzekadło mówi stare,
jedz do syta, pij z umiarem.
Może wtedy, łakomczuchu,
braknie nagle ci pierogów.
Ale zadbaj, by nie brakło,
naleweczki, Babci z głogu.
Wyrabiano tą nalewkę,
bardzo dawno, przed wiekami.
Wtedy owy głóg, już znano,
bo, bogactwo, to witamin.
Nalewka z dzikiego głogu,
ją polecam, trochę z musu*.
Jest jak inne, trunki Babci,
też na bazie spirytusu.
Każda Babcia, owy sekret,
strzeże, niczym oka w głowie.
Jak ją spytasz o miksturę,
to niechętnie, lecz opowie.
Chociaż kiedyś, ślubowała,
tajemnicy tej, nie zdradzić.
Ale co tam, przecież święta,
najpierw głóg, trzeba posadzić.
Koniec kropka, i co dalej,
Babcię trzeba, wziąć za język.
Aby sekret, poznać cały,
to Babuni, także nalej.
Babcia głowę, słabą miała,
Babcia przecież, nietrunkowa.
Towarzystwo opuściła,
bo ją rozbolała głowa.
Lecz, kto poznać, chce szczegóły,
najtajniejsze trunki w świecie.
To miksturę na nalewkę,
znaleść można w internecie.:)
http://www.doradcasmaku.pl/przepis/64287/nalewka-z-dzikiego-glogu.html
Pozdrawiam serdecznie.Miłego czwartku.:))
Bry, Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńMnie się podobają wszystkie pory roku bez względu na anomalia. Czasem tylko zachciewa mi się nastroju spadających gwiazdek z nieba...
Bo są chwile, które warto zatrzymać bez względu na aurę:)
Iwona Loranc - Bo są chwile
http://www.youtube.com/watch?v=r6gx0Qaj_oI
"Bo są chwile"
Przyszedłeś wtedy, gdy pisałam ten list,
Spytałeś - powiedziałam - do rodziny,
List o tym jak się tu spełniają sny,
Jak dzielimy czas na godziny.
Spytałeś tak po prostu jak mi tu jest,
Ty zgadłeś, że nie myślę o czym mówię,
A w oczach miałeś taki jasny bez
I wiedziałam, że nie zgubię
Chwili tej.
Ref.
Bo są chwile, dla których warto
Zatrzymać, co dobre w nas,
Bo są chwile, dla których warto,
Wykradać czasowi czas.
Wiem, nie musiało między nami być nic,
A w żart obrócić wszystko żadna sztuka,
Osobno dziś piszemy każde swój list,
Lecz łatwiej znaleźć jest, gdy się szuka...
Ref.
Bo są chwile, dla których warto
Zatrzymać, co dobre w nas.
Bo są chwile, dla których warto
Wykradać czasowi czas...
***
Pozdrówka z grudniowym słonkiem... już tylko trzy miesiące i ciut, ciut do wiosny...:)***
Jędruś, Jędruś - litość miej
OdpowiedzUsuńSzybszą nalewkę podać chciej.
Czekać rok, aż się sklaruje,
Wybacz, ale tak się nie szczuje.
Niechaj babcia się przyłoży
i inną nalewkę nam otworzy.
Może być to naleweczka z żyta
Szybka, zdrowa i jest to okowita.
- no to stuk - najlepszego.:)))
Witaj Jędruś:)
OdpowiedzUsuńIdą święta, znów przebojem
szturmujemy sklepy, lady
a głóg patrzy ze spokojem,
bo mu obce te parady.
Wisi sobie na gałązkach,
czule o nim myślą gile,
jego skórka cała w pąsach
i śnią mu się letnie chwile,
kiedy w kwieciu stał różowym,
ciepły wiatr go czule muskał,
świat był wokół kolorowy -
dzisiaj na palecie pustka.
Więc w nalewkę nie chce wpadać,
woli oddać się ptaszętom,
ludzie po niej będą biadać -
niechaj ptaszki mają święto. :))
A powiem Ci w sekrecie, że lepsza jest nalewka z dzikiej róży. Głóg zostawmy ptaszkom i babciom...:))
Serdeczności czwartkowe, choć słoneczko się schowało...:)
Jaśku, podaj śliwowicę,
OdpowiedzUsuńchyba Ci się sklarowała?
Ja jej smakiem się zachwycę
później zaś... będę sprzątała.:))
Wyjmij ją z ciemnego kąta,
bo z energią u mnie krucho,
nie chce mi się wcale sprzątać
powiem Tobie tak na ucho...
:)*
... i stuk... zdrówka :)))
OdpowiedzUsuńDobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńProponuję trochę oddechu od przedświątecznej krzątaniny i miłą nutę do popołudniowej kawki:
Michael Bublé~All I want for Christmas is you
http://www.youtube.com/watch?v=lkN5M-nJx6A&feature=related
Nie chcę wiele na gwiazdkę,
Jest jedna rzecz której potrzebuję
Nie przejmuję się prezentami
Pod świąteczną choinką
Chcę cię po prostu dla siebie
Bardziej niż możesz sobie wyobrazić
Spełnij moje marzenie
Wszystkim czego chcę na święta jesteś Ty
Nie chcę wiele na święta,
Jest jedna rzecz której potrzebuję
Nie przejmuję się o prezentami
Pod świąteczną choinką
Nie potrzebuję skarpetek
powieszonych nad kominkiem
Święty Mikołaj nie uczyni mnie szczęśliwą
z zabawkami w świąteczny dzień
Chcę Cie po prostu dla siebie
bardziej niż możesz sobie wyobrazić
Spełnij moje marzenie,
Wszystkim czego chcę na święta jesteś ty
Nie będę prosić o wiele w te święta,
nie będę prosić nawet o śnieg
Będę tylko czekać pod jemiołą
Nie napiszę listu i nie wyślę go na Biegun Północny dla Świętego Mikołaja
Nie obudzę się żeby posłuchać tych magicznych reniferów
Bo tylko chcę Cię tutaj tej nocy
Przytulając mnie mocno
Chociaż wszystkie światła świecą wszędzie tak jasno
I słychać śmiech dzieci wypełniający powietrze
I wszystkie śpiewają, a ja słyszę dzwonki sań
Mikołaj nie chce przynieść mi tej jednej rzeczy której potrzebuję
Ja tylko chcę żeby przyniósł moje kochanie do mnie
Nie chcę dużo na święta, tylko o to proszę
Chcę po prostu zobaczyc moje kochanie stojące tuż za moimi drzwiami
I tylko chcę jego na własność bardziej niż mógłbyś to sobie wyobrazić
Spełnij moje marzenie, wszystko co chcę na święta to ty
Wszystko co chcę na święta to ty, kochanie x4
:)*
To nie sprzątaj, sprzątanie nie zając
OdpowiedzUsuńnie ucieknie w las, tak se rozmyślając
- Siednij sobie przed kompem wygodnie
Rozchmurz czoło i uśmiechnij pogodnie.
Co się będziesz martwiła sprzątaniem
Krasnale posprzątają przed śniadaniem
Jak wstaniesz tak w pobliżu południa
Chata będzie posprzątana i schludna.
My tymczasem oboje obalimy z pół basa
Póki ogień w nas jeszcze nie dogasa.
:)))*
:)*
OdpowiedzUsuńKiedy dusza młoda, ogień nie dogasa,
siędnę ja przy kompie, zaproszę Juhasa,
niech weźmie skrzypeczki, albo też gitarę,
zagra rzewną nutką jakieś piosnki stare.
Niech się muza snuje w ten wieczór grudniowy,
gwiazdka baśń szykuje prościutko z alkowy.
Flaszeczka na stole, łyknę odrobinkę,
a sprzątanie? - potem. Może za godzinkę...
:)))*
Jasiek, jak to Jasiek,
OdpowiedzUsuńlubi mleczko ptasie.
Nie wie, że po mleczku,
- utyje wnet w pasie.
Święta, jak to święta,
trza o nich pamiętać.
Jedyna ich wada,
- by się nie przejadać.
Wigilijny wieczór,
upłynie ciekawie.
Ale w pogotowiu,
- trzeba mieć, dziurawiec.
Może być przypadek,
że dopadnie zgaga.
W drugiej kolejności,
- nie chciana nadwaga.
Ale, co tam zgaga,
tu mój wierszyk, skrócę.
Najgroźniejszy efekt,
- gdy zajęte W ♥ C...:))
Serdeczności wieczorowe.:))
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńZgaga mi nie grozi, ani też nadwaga,
biegam po chałupie, sprzątam ten bałagan
i nie widzę końca, i cichutko wzdycham:
kto tu bajzel zrobił, diabełki, u licha?
Jaśko miał postawić jakowyś truneczek,
usiadł na kanapie pośród poduszeczek...
lekko zmrużył oczy, sen go szybko zmorzył,
wieczorny koncercik na nockę przełożył.
Serdeczne pozdrówka, zaglądam z doskoku,
ale nasz Ogródek mam ciągle na oku... :))
Witaj wieczornie Poetycka Poezjo;-)
OdpowiedzUsuńU mnie daleko, eh, bardzo daleko do sprzątania lecz blisko do Spotkania.
Przy Tobie pomilczeć
jest pełnia rozkoszy,
Gdy siedzimy razem
przy filiżankach z kawą.
Dotykam Twojej dłoni
Ty pijesz herbatę,
Spoglądasz na mnie
Twym cudownym wzrokiem.
Siedzimy tak razem
w siebie zapatrzeni,
Tańczą nasze palce,
dotykiem splecione.
Po chwili milczenia
idziemy na spacer,
By schłodzić umysły,
jesiennym oddechem.
Myślę, że zdarzają się nam takie spotkania.
Z wieczornym pozdrowionkiem :)
;-)))
OdpowiedzUsuńO spotkaniu i wspólnym piciu herbaty i kawy napisał Mateusz Szemiel.
Zuziu, takie spotkanie może się skończyć nie tylko na herbacie...:)
OdpowiedzUsuńSpotkanie
Kiedy spotykam
w ciemności twoje dłonie
i usta one biorą
we władanie moje intymne
miejsca
schodzę z najwyższego piętra
błądzę w twoich dłoniach
kluczę dotykam
ocieram się przywieram jak
gładki magnez
czuję pulsująca ścianę wilgotną
milczącą
tak trwam w nie-
wysłowionej
rozkoszy schodzę z najwyższego
piętra widzę
ciemność pustkę ciszę
słyszę szept
zegara bicie serca na ścianie
tak błądzę
w twoich rozpalonych ustach
autor: Ryszard Mierzejewski
... w każdym razie, czym by się nie skończyło, udanego spotkania Ci życzę...:)
A sprzątanie nie zając, jak mawia Jaśko... jeszcze zdążysz, pozdrawiam:)
... i zawsze pamiętaj, że:
OdpowiedzUsuńDżem - W życiu piękne są tylko chwile
http://www.youtube.com/watch?v=pohQOPmPaK4&feature=related
:)
... coś dzisiaj mało muzy w Ogródku...
;-))) Ze spotkania może również wyniknąć:
OdpowiedzUsuńspotkałam ciebie u schyłku dnia,
idąc bez celu przed siebie,
a dusza we mnie, jakby mdła,
zwietrzała, odziana zgrzebnie.
mówiono mi, że o tej porze,
zaspokoić można bliskości głód,
ruszyłam zatem bezdrożem
na spacer i zdarzył się cud!
na skraju wzroku, majaczył w oddali
twój cień, lub zarys postaci może,
by widok ten i marzenia ocalić,
przyspieszyłam kroku, przez zboże.
połączyła nas pieśń przedwieczorna,
rozbrzmiewająca wokół - cykadą
i tęsknota szara, niepozorna,
spływająca na duszę - kaskadą.
ten krótki czas, który jest nam dany,
dzielimy na przemian między siebie
podam tobie pejzaż z gwiazdami,
a ty - księżyc na nocnym niebie.
a przed nami wieczór rozmarzony,
zachód słońca w purpurę majętny,
i niebooskłon nocny rozgwieżdżony,
ze złotym denarem, aż do jutrzenki.
mów do mnie, że tej miłości ci brak,
tych gwiazd, spadajacych luźno,
wspólnej chwili, co czereśni ma smak,
i że dla nas - nie jest za póżno!
Czy może być piękniejsze spotkanie i te słowa
Mów do mnie
a prosiła o mowę Zofia Szydzik
Zuziu, dziękuję, bardzo lubię ten wiersz i wykorzystałam go kiedyś do dobranocki...:)
OdpowiedzUsuńA wiesz, jakie spotkanie miał Jan Brzechwa?
Jan Brzechwa
Spotkanie nazajutrz
Ujrzałem ją w wieczornym zamęcie,
w zawierusze wesołej zabawy,
wśród wielu obnażonych ramion,
wśród wielu twarzy, rąk i krawatów.
Przecisnąłem się do niej i zawołałem:
- Wypijmy za nasze marzenia!
W butelkach snuła się złocista mgła,
pełne mgły były kieliszki,
mgła spływała po oczach.
Pochyliłem się do jej ucha i szepnąłem:
- As kier!
Trzymałem ją za rękę, żeby nie odleciała.
Ten nocy była mgłą i ptakiem.
Godziny trącając się kieliszkami
brzęczały aż do świtu.
Ptak odleciał,
na oczach została mgła.
Nazajutrz przyszła na umówioną schadzkę.
Przyglądałem się jej z daleka,
myślałem:
- ona to czy nie ona?
Nie wiem, nie wiem...
Twarz jej wymknęła się mojej pamięci.
Stałem w oddali
i myślałem z bijącym sercem:
- Nie wiem, nie wiem...
Jak można było zapomnieć?
Poszła ulicą i zniknęła mi z oczu.
A ja kocham wciąż tę, której nie pamiętam.
Kocham daleką, zapomnianą mgłę.
***
Nie przypuszczałam, że Brzechwa napisał biały wiersz...:)
Musiałam bardzo niestarannie czytać wcześniej zasadzone w Ogródku grządki, aby nie zauważyć tak niezwykłej urody wiersz.
OdpowiedzUsuńO podobnym spotkaniu i zauroczeniu napisał Charles Baudelaire Dp Przechodzącej.
Miasto wokół mnie tętniąc huczało wezbrane.
Smukła, w żałobie, w bólu swym majestatyczna
Kobieta przechodziła, a jej ręka śliczna
Lekko uniosła wyhaftowaną falbanę.
Zwinna, szlachetna, z posągowymi nogami.
A ja piłem, skurczony, dziwaczny przechodzień,
W jej oku, niebie modrym, gdzie huragan wschodzi,
Rozkosz zabijającą i słodycz, co mami.
Błyskawica... i noc! Pierzchająca piękności,
Co błyskiem oka odrodziłaś moje serce,
Czyliż mam cię zobaczyć już tylko w wieczności?
Gdzieś daleko! Za póżno! Może nigdy więcej!
Bo nie wiesz, dokad idę, nie wiem, gdzieś przepadła,
Ty, którą mógłbym kochać, ty, coś to odgadła!
Czy tylko są piękne chwile,
a co z życiem ?
Przepraszam - oczywista oczywistość Do Przechodzącej.
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi, to piękny wiersz, Zuzanko.
W podzięce za dzisiejsze uprawianie grządek, dedykuję Ci uroczą piosenkę Kombi (też o spotkaniu):
Kombi - Nasze randez vous
http://www.youtube.com/watch?v=ydV1q0mrVVs
:)
... i może jeszcze na miły nastrój wieczorny:
OdpowiedzUsuńKombi - Przytul mnie
http://www.youtube.com/watch?v=Rxw5-XZ2gpI&feature=related
:)*
:)))
OdpowiedzUsuńGdzieś pomiędzy
czekaniem a obecnością zamykam
myśli dla ciebie
nasycam pozorną pewnością że jestem
dzieckiem słońca jasnym
i moge dać ci
światłocienie
księżycowego spowiednika szlachetny spokój
drzew
smętne bajanie
sitowia zatopionego w szmaragdowych
wodach
jak ja w tęsknocie za tobą
Dobranoc :))) słowami mariny.
Zbliża się już pora tradycyjnej ogrodowej dobranocki. Dziś będzie to Emil Zegadłowicz i jego reminiscencje na temat obrazu Władysława
OdpowiedzUsuńPodkowińskiego -
"Szał"
Gdy mi nagle zarzucasz nogi na ramiona
wrzącej w żyłach rozkoszy warem rozogniona —
gdy ręce moje, węże oszalałe żądzą,
po udach Twych i brzuchu ślepe, gniewne błądzą —
gdy Twe trzewia nasienia opryskuje wrzątek,
gdy krzyczę żeś Ty wieczność, koniec i początek —
gdy wołam: daj mi oczy! daj mi Twoje oczy! —
— ziemia zrywa praw łańcuch i w bezkres się toczy
z świstem, z łopotem, z hukiem! — ziemia—klacz chutliwa
pędzi! tętni! — a nad nią skier pienistych grzywa!
Do grzbietu jej przywarci, przemienieni w jedno,
lecimy w zawierusze gwiazd w groźne bezedno!
***
...i kołysanka - Przytul mnie na chwile
http://www.youtube.com/watch?v=FQ7l5Yn2hXA&feature=related
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - już czas na szał :)))***
இڿڰۣ-ڰۣ—♥ இڿ—♥இڿڰۣ-ڰۣ-۩۞۩-இڿڰۣ-ڰۣ—♥ இڿڰۣ-ڰۣ—♥இڿ
OdpowiedzUsuńஇڿڰۣ-ڰۣ—♥ இڿڰۣ-ڰۣ—♥-DOBRANOC-♥-இڿڰۣ-ڰۣ—இڿڰۣ-ڰۣ—
Wspaniały ten szał, Jasieńku... dziękuję :)*
OdpowiedzUsuńA ja na dzisiejszą dobranockę przyniosłam wiersz - piosenkę, śpiewaną przez Violettę Villas (nie znam autora tekstu):
Szczęście
---------
Wiem, że chcesz, bym była najszczęśliwszą,
gwiazdy byś chciał mi z nieba dać.
Dobrze wiem, że Ty dla mnie zrobisz wszystko,
by szczęście to zechciało trwać.
Szczęściem mym są najdroższe Twoje oczy,
dobrze wiem, czym są dla mnie usta Twe.
Szczęściem mym są codzienne Twe powroty,
gdy na Twój widok cała drżę.
Szczęście swe odnajduję w Twym uśmiechu,
w dłoniach Twych, kiedy obejmują mnie.
Szczęście me w każdym Twoim jest oddechu,
nawet gdy śpisz ja kocham Cię.
Kto z Was wie, ile szczęście miewa odmian?
Lub ile barw na tęczy lśni?
Mało kto szczęście swe spotyka co dnia,
przeważnie o nim tylko śni.
Szczęście to słońce witające ranek,
gwarny dzień i gwiazdami lśniąca noc.
Szczęściem są ptaki głośno rozśpiewane
i twój najukochańszy głos.
Szczęściem też może być i niepogoda,
głośny wiatr i tłukący w szyby deszcz.
Co mi tam, kiedy wiem, że Ty mnie kochasz
i że ja Ciebie kocham też.
Szczęście, Violetta Villas
http://www.youtube.com/watch?v=dpjNd191N5U&feature=related
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** czas na... szał szczęścia:)))***
... za chwilę druga kołysanka...
:)))
OdpowiedzUsuńSzał uniesień - Halina Wyrodek i Jacek Wójcicki - Piwnica pod Baranami
http://www.youtube.com/watch?v=ZBc3b5c35Nc
Dobranoc Ogrodnicy:)))
... i jeszcze jedna kołysanka:
OdpowiedzUsuńSeweryn Krajewski - Przytul mnie mocno
http://www.youtube.com/watch?v=Dgi8oMVuzpM&feature=related
Pa...:)***
... dziękuję, Izko, to świetny szał... dobrej nocy, dzięki za cały dzień... :)
OdpowiedzUsuń... Jędruś, pyszny zegar z girlandą...
do jutra:))
Pa...:)*
OdpowiedzUsuń... i ilustracja do "Szału" - Essence Sahara (Instrumental Arabic Music)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=-N4hRGk5ZK8&feature=related
...dobranoc :)***
... cudna dziękuję...:)*
OdpowiedzUsuńa to już spokojniutko, po szale, do przytulenia:
Desert Deja Vu (Instrumental Arabic Music)
http://www.youtube.com/watch?v=wxQu96gWP10&feature=related
... dobranoc...:)***
Spokój duszy nie zależy od bierności fizycznej. Przeciwnie, są ludzie, którzy potrafią zakosztować prawdziwego pokoju ducha w aktywnym życiu, a którzy oszaleliby, gdyby musieli trwać w samotności i milczeniu nawet przez bardzo krótki czas./Thomas Merton/
OdpowiedzUsuńChwała im za to,gdyż dzięki ich niemilczeniu, miałam tu ucztę dla duszy....:-)
Serdecznie pozdrawiam.:-)
Dziękuję Elżuniu za odwiedziny i miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dzisiejszego postu. Udanego dnia:)
OdpowiedzUsuń