Jeśli ktoś myśli, że pod koniec listopada nic nie kwitnie, to jest w błędzie. Bratki mają się całkiem dobrze. |
Kolorowy kobierzec z kwiatów i przebarwionych listków rozchodnika. |
Malwa przytuliła się do płotu. |
Moje róże w ogrodzie też jeszcze nie śpią... |
... a ta piękność ma nawet świeże pąki:) |
Pogodny
dzień
Nieśmiały
promień oknem wpadł,
w
ostatnim liściu zamigotał
i
poweselał nagle świat,
choć
jesień już zamyka wrota.
Chmury
rozgonił wiatru szept,
w
rudawej ściółce słońca prześwit,
pomimo
chłodu cierpkich drżeń,
róża
w chochole jeszcze nie śpi.
Przymglony
pejzaż nagle znikł,
gdy
powiedziałeś jedno słowo
tak,
jak nie mówił tego nikt,
zbudziłeś
wiosnę kolorową.
Wszystko
zalśniło, jasny dzień,
niebo
się śmieje tak błękitnie...
Kochanie,
już na pewno wiem,
że
w listopadzie miłość kwitnie.
Witam w piątek:)*
OdpowiedzUsuńJeszcze ciemna noc, ale bez mgły; ciepło, słupek na szóstce z plusem, może będzie pogodny dzień?
Kawa i świadomość piątku jest bardzo radosnym momentem nawet ciemnego poranka:)
Manewry na bloggerze przeszły pomyślnie, zatem mogę spokojnie biec do pracy.
Przyjemnego dnia Wszystkim i do spotkania po zmroku:)*
Witam w piątkowe, piękne przedpołudnie.
OdpowiedzUsuńJa też się bardzo cieszę, że to już piątek, nareszcie trochę odpocznę po ciężkim tygodniu.
Dawno nie zaglądałam do ogródka, ale naszczęście nic się tu nie zmieniło....
Ewuniu, Ogrodnicy trochę wam zazdroszczę uprawiania ogródka tak regularnie, ja wieczorami padam na twarz i nawet nie chce mi się otwierać komutera, ale dość marudzenia, czas na wiersz, mam nadzieję, że się spodoba...
Pusta parcela ze szkarłatką
Kępki, mieszki, dwuletnie
rozety wrośnięte w sprzęt wiertniczy,
plażowy blond na menelskim
karku perzu: chwasty
nie zważają na połyskujące
gdzieniegdzie strzępy hurtowego
wypiętrzenia i kaźni, bez wahania
rosną przed siebie, drzewo ailanthusa
zatacza kręgi i nie cofa
się przed niczym - i patrzcie! Oto
szkarłatka, wyskoczyła z nasiona
upuszczonego przez włóczęgę, znalazła
punkt oparcia: przepasana różem,
purpurowa alkowa, widokowe zawirowanie
kwiecia zaokrąglające się
w byle jak przypięty, uwięziony
przez błękit owoc, który inny pielgrzym
być może uratuje przed tą porą,
kiedy wszystko idzie na marne,
przed corocznym zniszczeniem.
Amy Clampitt
przeł. Paweł Marcinkiewicz
Miłego dnia dla wszystkich, pozdrawiam z nadzieją na słoneczny weekend...:)****
Witaj Marzenko:)
UsuńOgródek, dzięki zabiegom Ogrodników, przy moim skromnym udziale wciąż kwitnie, dziękuję:) Z padaniem na twarz wieczorem mamy coś wspólnego, przy czym moja twarz musi się nadawać do ludzi już znacznie przed świtem, zatem padanie może trwać zaledwie kilka godzin, a potem w try miga szybki recykling;)
Podoba mi się ten niezwykły wiersz ze szkarłatką, bo sama ją hoduję w ogrodzie przy oczku wodnym, a rosnąca w naturze, w Meksyku, uważana jest za chwast.
Za szkarłatkę - przyjmij ode mnie poetyckie róże Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Róże
W wazoniku z Wedgwoodu, niebieskim i greckim,
rozsypały się róże wśród drucianych więzów.
Na stół spadły bezradnie różowe miseczki
i leżą w krąg pożółkłe, smutne i bez sensu.
Powinna bym pomyśleć: tak i moje szczęście,
które los czy przypadek potrząsnął i zburzył!
Ach, lecz róże na świecie zakwitają częściej!
I ono było przecież piękniejsze od róży!
... te różowe miseczki ślicznie też wyglądają na trawie. Niedługo owinę wszystkie róże w słomiane sukienki, ale póki co, jeszcze cieszą oko.
Ciepło pozdrawiam Ciebie w pochmurny piątek, życząc dobrej pogody na weekend:)
Bry w piątek :)*
OdpowiedzUsuń*** Piątek ***
Uciekł piątek z kalendarza -
To się nieraz piątkom zdarza.
Poszedł z nudów między ludzi
I wciąż stękał: "Mnie się nudzi!"
Chciał go kowal wziąć do kuźni:
"Piątek w piątek się nie spóźni,
W piątek dobry jest początek,
Taki piątek to majątek."
Wziął się piątek do roboty,
Nic nie robił do soboty,
Aż się kowal zaczął złościć:
"Cóż ty umiesz?!" "Umiem pościć."
Kowal na to rzekł po prostu:
"Idź gdzie indziej szukać postu!"
Poszedł piątek do masarza:
"Jestem, panie, z kalendarza,
Jako postny, jem niewiele,
Dość mi śledzia na niedzielę,
Gdybym dostał jakąś pracę,
Chętnie kilka godzin stracę."
Odrzekł masarz: "Mam kiełbasy,
Na kiełbasy każdy łasy,
Więc to chyba całkiem proste,
Że nie dla mnie piątek z postem."
Poszedł piątek do stelmacha:
"Pan tak ładnie młotkiem macha,
Ja bym też się zajął pracą,
Może tutaj zdam się na co?"
Ale stelmach zawsze w piątki
Miał z żołądkiem nieporządki,
Więc mu kazał się wynosić:
"I bez ciebie poszczę dosyć!"
Zdun go nie chciał, nie chciał rymarz:
"Długo z takim nie wytrzymasz."
Idzie piątek i rozważa:
"Wrócę znów do kalendarza."
Poszedł, zerwał kilka kartek:
"Proszę państwa, dziś jest czwartek,
Jutro piątek. Jutro wszędzie
Niechaj postny obiad będzie."
Autor: Jan Brzechwa
A po piątku weekend i znowu leżycho. Jesień ładnie schodzi.
Byle do maja.:)*
Bry, Jasieńku:)*
UsuńWidzę, że w piątki mam bankowego Jana Brzechwę...:)))* Przypomniałeś mi moją książeczkę z dzieciństwa - "Brzechwa dzieciom", ilustrowaną przez Jana Marcina Szancera. Dzięki serdeczne, bardzo lubiłam ten wiersz dla dzieci i z upodobaniem go deklamowałam, nie wymawiając jeszcze dobrze "r"...
Ponieważ na Impresjach jest dziś pogodny dzień z listopadową miłością, to zadedykuję Ci wiersz też Jana Brzechwy, dobry na piątkowy wieczór.
Wieczór
Kto cię, miła, wymarzył
Z ciemną smugą na twarzy,
Kto wymyślił twoje imię najsłodsze?
Kto cię z obłoków wyłowił
Podobną mgle i duchowi,
I kto do twych wysokości dotrze?
Nasze dni są coraz to krótsze,
Może jutro, może pojutrze
Zblednie miłość wymyślona omylnie,
Liście, co już pożółkły nieco,
Odrywają się od drzew i lecą
Jak w rysunkowym filmie.
A tu spływa niebieski wieczór,
Wiatr szeleści w dziwnym narzeczu
I zdmuchuje twoje oczy najmilsze,
Słowa gasną, stygną i bledną
I już kocham cię tylko jedną,
I wieczorną radością milczę.
-Jan Brzechwa
Jesień schodzi ładnie, nie przeczę, jeszcze tylko ciemnawy grudzień, a po sylwestrze już z górki:)*
Witam.Mgła dzisiaj świat spowija
OdpowiedzUsuńWitam Atalio:) Mgła ominęła Wschodnią, ale słonko cały dzień bawiło się w chowanego z chmurami i nie chciało pokazać swojego oblicza. Mam nadzieję, że poprawiłaś sobie humor patrząc na to, co jeszcze kwitnie w listopadzie. Pozdrawiam:)
UsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńCudne te listopadowe róże...Oby tylko ich urodzie nie zaszkodził mróz:)
A na początek weekendu proponuję Agnieszkę Osiecką:)
Kropla która rzeźbi różę
Takie dziś oczy mam niebieskie
jakby po walcu lub po chmurze,
taką mam w sercu kruchą łezkę
jak kropla, która rzeźbi różę...
Nie widać na mych smutnych włosach
śladów twej dłoni niecierpliwej,
nie słychać żalu w śpiewce kosa
i dobry Pan Bóg się nie dziwi.
Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "Miłość"?
Spoglądam w nieba abecadło,
wstyd zostawiłam na posłaniu,
czemuż nie przeszły mi przez gardło
te proste słowa o kochaniu?
Nie wprowadzajcie się z rzeczami
między wieczorem a wieczorem,
jeśli te słowa o kochaniu
nie przyjdą na myśl w samą porę.
Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "Miłość"?
Pogodnego popołudnia...:)
Dobry wieczór Izo:)
UsuńDziękuję, róże swojego chowu, od szczeniaka:))Przed mrozem je ochronię kopczykami i słomą, więc spokojnie będą sobie spały.
Do róż i niebieskich oczu Agnieszki dorzucę jeszcze wielki błękit Aleksandry Tarkowskiej - tak w dopełnieniu pogodnego dnia.
Wielki Błękit
Wiesz wszystko o moich snach i marzeniach
O Tobie wiem że budzisz się wcześnie rano
Kolekcjonujesz liryczne wspomnienia
I czytasz me wiersze przed snem na dobranoc
Oboje lubimy romantyczne przestrzenie
Gdzie cicho cudnie i czasami ciemno
Gdzie wielki błękit i złotych świateł cienie
Kocham ten świat bo jesteś tam ze mną...
... popołudnie piątkowe jest cudne, bez względu na pogodę za oknem. Słodkiego leniuchowania:))
Dziękuję,lubię ten wiersz...:)
UsuńJeden z moich znajomych odgrzebał piosenkę z mojej młodości.Zupełnie o niej zapomniałam...a teraz słucham jej trzeci raz:)
Hubert Szymczyński & Grupa ABC Andrzeja Nebeskiego - Ze mną bądź
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=SpJlrFMid5A#!
Co mi tam błękit nieba...u mnie mgła:)))
:)
UsuńA tego nawet nie pamiętam, ale widzę, że lubisz retrospekcje, to chyba lata 60-ste?
Trochę mnie zmogło dzisiaj, a śnił mi się najazd na browar:))) Tak na tę Twoją mgłę...
Marek Grechuta "Hop szklankę piwa"
http://www.youtube.com/watch?v=4CgnIbOIoJg
:)))
... jakoś o dziwo mgły przez ostatni tydzień nie widziałam. Pewne wróci, jak zacznę od wtorku znów jeździć w teren... żeby mi się w głowie nie poprzewracało:)
:)
UsuńA moje miasto otulone mgłą...i wdziera się jesienna nostalgia...:)
O kołysankę poprosiłam naszego ulubieńca;)
Nigel Kennedy - Kroke - Lullaby for Kamila
http://www.youtube.com/watch?v=wWee3zw9NYY&feature=related
Lubię jak mi skrzypki grają.Nie tylko do snu...:)
Dobranoc niech nas ukołysze ta piękna melodia...:)
Prześliczne te skrzypki do jesiennej, wieczornej nostalgii, dziękuję, Izo:)
UsuńPozostańmy w nastroju ich cudnych dźwięków z mistrzem Nigelem i Zespołem Kroke - One voice.
http://www.youtube.com/watch?v=No3tKq4TJ8I&feature=related
Najpiękniejszych snów przy dźwiękach skrzypiec... i sobotniego poranka bez mgielnych zasłon, pa:)
A dzisiaj dobranocka nietypowa. Zaprosiłem kabaret Młodych
OdpowiedzUsuńPanów z Opowieściami Biblijnymi po śląsku cobyście z uśmiechami szły pod pościel. :)))***
http://www.youtube.com/watch?v=ijkzrqAp1cg&feature=g-logo-xit
:))) - Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Miluśka.:)***
czekam z uśmiechem. :)))***
Kołysanka z Laskowikiem i Niemenem
http://www.youtube.com/watch?v=GEKVTq3brYQ&feature=g-vrec
Z czułością...
:)*
UsuńKabaretu wysłucham później, ale już widzę, że można się popłakać ze śmiechu:)))***
Na razie moja dobranocka przed zaśnięciem...
***Do powiedzenia przed zaśnięciem...***
Chciałabym zaśpiewać komuś przed snem,
mieć kogoś by usiąść i być z nim.
Chciałabym trzymać Cię delikatnie i delikatnie śpiewać,
być z Tobą gdy śpisz albo gdy się budzisz.
Chciałabym być jedyną osobą
w domu, która wiedziała: noc na zewnątrz była zimna.
I chciałabym słuchać Ciebie
i na zewnątrz - świata i drzew.
Zegary biją, nawołując siebie
i można zobaczyć dokładnie koniec czasu.
Na zewnątrz domu, skrada się dziwny mężczyzna
i dziwny pies szczeka, zbudzony ze snu.
Poza tym jest cisza.
Moje oczy spoczywają na Twojej twarzy;
trzymają Cię delikatnie, pozwalają Ci odejść
gdy coś zaczyna poruszać się w ciemnościach.
Rainer Maria Rilke
tł. Mariusz Drozdowski
`•.♥.•´
... a w odpowiedzi na kołysankę - również Czesław Niemen, Adam Asnyk i... Jednego serca.
http://www.youtube.com/watch?v=IJmg5_ROsJE&feature=related
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczki, Ogrodnicy i Ty Najmilszy:)*** - "jednego serca tak mało mi trzeba
a jednak widzę że żądam za wiele...". Najczulej...:)***
Dzień dobry w sobotę:)*
OdpowiedzUsuńOjojoj... nic dobrego nie mogę o niej powiedzieć, przynajmniej na razie. Mgła, mgła i jeszcze raz mgła, mżawka bębni w parapet, świat zasnuty w melancholię listopadową i niedobór celsjuszów, tylko dwa na plusie.
Dobre jest jednak to, że jestem wyspana i kawa niedoprawiona pośpiechem wspaniale smakuje:)
Więc może delikatna przebudzanka do kawy z Ewą Bem i Andrzejem Piasecznym.
Pół mnie, Ciebie pół...
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=KQeF3xXADWg#!
Jest rysowany w twojej twarzy wiersz, co porywa mnie
tu dziś się staje między nami wspólnym jutrzejszym dniem
słońce gładzi na twej twarzy horyzontu kres
teraz chcę, nim jeszcze zajdzie, znaleźć wiersz
co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu
jest w nim nadzieja, że w otchłani smutku nie znajdę się
że co najlepsze będzie dalej, zawsze przed nami jest
słońce gładzić na twej twarzy będzie każdy dzień
teraz wiem, gdy rano wstanie, znajdzie wiersz
co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu
pisany na pół- pół mnie, ciebie pół
choć staje się dziś, to znasz go już
odtąd mój, zawsze mój, będzie lustrem naszych snów
co pisać się zaczął między nami z ust otwartych strumień słów
jeszcze na papier nie przelany, a już na pamięć znany
pisać się zaczął między nami, układany pół na pół z naszych snów
zawsze go przy mnie znajdziesz tu.
***
(wiesz?) :)))***
Ciepłych myśli, uczuć... pogodnej soboty dla Wszystkich, mimo melancholijnej szarówki:)*
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńPoranna rozgrzewka do kawy...;)))
Michael Buble - Sway (Lyrics in the description) with Dance (HD)
http://www.youtube.com/watch?v=2_FDNT5geKM&feature=related
Pięknego dnia w tanecznych rytmach...:)
Witaj Izo:)
Usuń... tańce, to później, na razie słodkie przeciąganie się w puszystym cieple porannych kombinacji bieliźnianych i bluesik do kawy z Ewą Bem (jak wyżej) i jeszcze jedną.
Ewa Bem - Dzień dobry, Mr blues
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=stnJcN7w0-w
... pomyślności na dżdżystą i zamgloną sobotę, z uśmiechem...:))
To jeszcze przed sobotnią krzątaniną taki duecik...:)
UsuńEwa Bem i Jan Borysewicz - Zawsze tam gdzie Ty / Bo we mnie jest seks
http://www.youtube.com/watch?v=ItnC8Or1iDg&feature=related
I zmykam na zakupy...:)
:)))
Usuń... i ja też. Chociaż jeszcze nie niedziela, aale...
Ewa Bem - Miłość jest jak niedziela
http://www.youtube.com/watch?v=jFsjcr2nT2Y&feature=related
A w sobotę też niczego sobie... na razie :))
Prawda...niczego sobie:)))
UsuńDzień się kończy więc na dobranoc przyniosłam różę...:)
"Różowa róża"
Różowa róża w morzu róż,
które winienem dać ja ... Tobie ...
Różową różę w bukiet włóż,
niech się przyczyni ku ozdobie.
Niech co dnia cieszy oczy twe,
zapachem niech Cię darzy nocą.
Zapomnij wszystkie chwile złe,
gdy róży płatki lśnią, migocą.
Niech róże w gamie barw ich tła
przypomną Tobie tych wrażenia
chwil, kiedy kwitła miłość Twa,
ta, której nigdy czas nie zmienia.
Różowa róża. Jeden kwiat
niech tak się w bukiet innych wplecie,
jak pojedyńczy kwiatu płat
potrzebnym, by piękniało kwiecie.
Niech moje słowa będą też
dla Ciebie jak róża kwitnąca,
takie, jak ta, o której wiesz,
jak moja wdzięczność jest. Gorąca.
-Alexander Czartoryski
* * *
Lynn Anderson -- Rose Garden
http://www.youtube.com/watch?v=WO4wcNVbYOQ
Snów pachnących różami Ewo...dobrej nocy:)
Dziękuję pięknie, Izo:)
UsuńZa te róże i cudnego Alexa - dla Ciebie cały ogród róż.
Rose Garden
http://www.youtube.com/watch?v=kHtQajVohwE&feature=related
... jak patrzę na teledysk, już mi pachną.... dobranoc, Izo z aromatem róż:)
Dzień dobry Ewo, witajcie...:)
OdpowiedzUsuńJeśli można takie " barwy " jak: szary, ponury, ciemny, mroczny...określić mianem KOLORÓW, to dzisiejszy dzień jest niesamowicie " kolorowy ":)))
Może jak kawę wypiję, świat mi się bardziej przyjaznym wyda:)
Póki co - nic mąrdzejszego nie mogę z siebie wykrzesać...:)
Ciepło pozdrawiam
Stanisław
Witaj Staszku:)
UsuńJa już po pierwszej kawie, a kolory takie same, jak u Ciebie. W ogrodzie wirtualnym (a myślę, że w moim realnym też) jest jeszcze trochę barw, a do tego wiersz z uśmiechniętym błękitem. Może trochę pomoże?... :))
Bierzmy tę późną jesień z dobrodziejstwem inwentarza, bo nie mamy innego wyjścia. Tym bardziej, że jutro będziesz świętował;)
Na tę chwilę pozdrawiam Cię bardzo ciepło i chyba się wreszcie wybiorę po zakupy, bo lodówka świeci pustkami, a kiszki marsza grają.. paparam, paparam, paparam pam pam...:)))
http://www.youtube.com/watch?v=HBVXND3Rd-w
Na razie...:)
Witaj Ewo:)))
OdpowiedzUsuńNic się dzisiaj nie rymuje...
W polityce same ..uje.
Aura dzisiaj też " przepiękna "...
Dobrze ze niedługo święta.
Dobrze robi kawa z rana.
Dobra kawa - jak śmietana.
Piję kawę, puszczam kółka...
Może wyjdzie z nich laurka?
No... nie wyszła, może jutro/?/
Mówią: "jutro będzie futro"...
Futro, jutro? To głupota...
Dostałem już chyba - kota!
Gdy na dworze aura licha,
Najlepiej strzelić kielicha!
Pomarzyć o letniej pogodzie...
Popluskać się w morskiej wodzie:)))
Ech...
Stanisław
Stasiu ułożył rymy z rana więc ściska Go mocno Dana:-)
UsuńDzień dobry, Ogrodnicy, miłej soboty, pozdrawiam Was cieplutko:-)
:)
UsuńDanie ja pięknie dziękuję,
Chociaż słabo coś rymuję:)
Pozdrawiam
Stanisław
Ja skończyłam rymowanie, mój wiersz już tu nie powstanie:-)Mam tu Stasia i Andrzeja, w Waszych rymach jest nadzieja:-)
UsuńMoże i byłby ze mnie poeta...
UsuńTylko głowa - nie ta:)))
Stanisław
Lubię Twe rymy i basta, chociaż nie jestem damą z miasta:-)
UsuńRymuj Dana, rymuj śmiało...
UsuńCóż nam, w końcu pozostało?
Skoro ja swe rymy klecę...
Tobie - ładny wierszyk - zlecę:)))
Stanisław
Jędruś ostatnio zaniedbał kurki, tylko podgląda je czasem z chmurki:-)
UsuńZnajdę Cię Stasiu gdzieś w internecie i ładny wierszyk dla Ciebie sklecę:-)
Usuń:)
UsuńStaszku, właśnie wróciłam "z miasta", ciepło, przyjemnie, tylko ciut pochmurnie. Wszystko udało się mi się załatwić, jak chciałam, trochę pogawędek ze znajomymi przy kawie i szarlotce w cukierni.
Toż to sobota, chociaż listopadowa, ale warta wiersza:)
Tłumaczę, choć nie każdy słucha,
woląc z myślami wciąż się wadzić,
zadbajmy o pogodę ducha,
zły nastrój na nic nie poradzi.
Sobota, dobry dzień tygodnia,
to nic, że w aurze tylko niże,
spójrz, dziś inaczej jest, niż co dnia,
no i do wiosny coraz bliżej...:))
Ulica więcej ma uśmiechów,
czajnik też gwiżdże ciut weselej,
uruchom dobrych myśli echo,
do lustra popatrz trochę śmielej.
Kawa inaczej dziś smakuje,
sobotnim luzem przyprawiona,
aromat jej cudowny czujesz,
chwila pośpiechem niezmącona.
Rozjaśnij trochę swoją duszę,
myśli pogodne chciej rozwijać,
sobota warta nowych wzruszeń -
miła jest każda ciepła chwila.:)
... dzięki za sobotnie rymowanie, pozdrawiam serdecznie:))
Dzień dobry Dano, pozdrawiam przy sobotniej krzątaninie; pogodnego nastroju życzę na cały weekend:)
Usuń:)
UsuńRymowanek pięć skleciłem.
Bardzo przy tym się zmęczyłem:)
Wiersze pozostawię wieszczom.
Moje rymy zbyt szeleszczą:)
Częstochowskie rymowanie,
Gorsze niż polityków stękanie:)
Witam Ewo przedobiadowo:)
Też byliśmy na zakupach... Święto próżności i handlu oraz rywalizacji: " kto więcej wyda " - już w pełni:) Spotkałem " starego znajomego ". Zapytał, pchając przd sobą wózek wyładowany towarem aż po... menisk wypukły:
A ty co? Z takim małym koszykiem? ...
Mały koszyk.. ale za to rozum - całkiem całkiem. Chciałem odpowiedzieć... ale się powstrzymałem:)
Najważniejsze, co potrzebne na jutro mam:
Moją "ukochaną" zubróweczkę. sok jabłkowy , a mawet.. roladę tortową:) Słodzoną, tłustą bez idiotyzmów typu: bez cukru, bez tłuszczu:)))
Pozdrawiam
Stanisław
Bardzo ładny rym, Staszku: wieszczom-szeleszczą, podoba mi się:) Właśnie dlatego, że nie jest dosłowny, gramatyczny.
UsuńMoje zakupy w hipermarkecie "celebruję" tylko w soboty; w dnie robocze nie mam na to czasu i to jest zaopatrzenie, które mi wystarcza na tydzień. Powiem Ci, że zdziwiły mnie dekoracje z choinek, mikołajów i gwiazdek, którymi już raczy nas każda wystawa w galerii handlowej. Dobrze, że jeszcze dżingelbelów i kolęd nie ma, bo chyba bym wymiękła...
Dla mnie ciasto musi być naturalne, z cukrem i na normalnym tłuszczu, a te wszystkie "idiotyzmy" niby bezkaloryczne, zupełnie mi nie smakują.
A jutro wpraszam się do Ciebie na szarlotkowego drinka i torcik:) Mam nadzieję, że odpowiednią oprawę muzyczną zapewnimy wespół-zespół.
A tymczasem idę sobie odsmażyć kaszankę swojską, naturalną, gryczaną - podobno dobrą, tak mnie dzisiaj "najszło" na obiad:))
Dzień dobry Ewuniu*, Panie, Panowie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda się przesłać - miłego dnia, kolorowych kolorów na sobotnim spacerze, gorących pozdrowień, pozytywnych myśli i radosnych uśmiechów. Serdeczności :)
Witaj Zuzanko:)
UsuńCieszę się, że nie masz kłopotów z przesyłem komentarzy, a jak zajrzysz raz jeszcze do ogrodu, znajdziesz dla siebie coś miłego na sobotnie popołudnie i wieczór.:)
***
W moim ogrodzie
zieleń kwitnie
i śpiewają ptaki
nienamalowane
Gdy wejdziesz
w mój ogród późnego lata
kwitnące pnącza Cię owiną
jak moje ramiona
I razem powijemy sen
a w nim zostanę
na zawsze
Twoją zieloną legendą
na całą przyszłość
w naszym ogrodzie
Jesiennym
- Beata Aleksandra Gutocka
... spaceru dziś nie było, trochę zakupów, spotkań towarzyskich i poprawa nastroju u kosmetyczki ;-)
Pozdrawiam z radośnie, z uśmiechem:)
Witaj wieczornie Ewuniu*:)))
UsuńPrześliczne "na całą przyszłość w naszym ogrodzie", dziękuję :) Cieszę się, z tak mile spędzonego przez Ciebie dnia. Mój kręcił się, tak troszkę bez sensu, z pozytywnych - zawalczyłam z komputerem, mam nadzieję, że będzie działał bez komplikacji. Jako tylko troszkę z nim obeznana, umówiłam się z informatykiem, że gdyby co, to jest pod telefonem. Na razie, tfu, tfu działa. Dosyć o moich problemach!!! Teraz przyjemności, mam nadzieję, że tym wierszem Ci ją sprawię:
Jesienne niebo
Jesienne niebo słodkie, pełne łaski
spowite w szal kaukaski,
przez drzew bezlistnych rozszczepione pędzle
przeciąga różową frędzlę.
I ku nadziei mej podchodzi z bliska,
słodyczą mnie uściskaj
i na tęsknocie mej opiera dłonie
- pachną ostatnie lewkonie.
Jesienne niebo słodkie, pełne łaski,
zwija swój szal kaukaski
a odrzuciwszy go, staje bez ruchu
z cekinem złotym w uchu.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
...pozdrawiam cieplutko, serdecznie, z uśmiechem :)
Bardzo Ci dziękuję, Zuzanko:)
UsuńWiersze naszej ulubionej poetki, to balsam na moją duszę, a do tego najpiękniejsza dekoracja ogrodu, jaką mogę sobie wymarzyć...
Po Jesiennym niebie natychmiast przyszła mi na myśl Amazonka; co tam przyszła - ona cały czas we mnie tkwi, jak prześliczna muzyka:)
Nie mam odwagi jej powtarzać, więc dzisiaj będą Pamiątki.
Pamiątki
Niebieskie oczy, krągłe paciory,
kąpane w niebie w dawne wieczory,
leżą w komodzie, w starej szufladzie -
kurz na nie pada, warstwą się kładzie...
Pocałowania, słodkie pieszczoty,
pachnące jeszcze wonią tęsknoty,
z dala od ludzi, z dala od zgiełku,
na dnie szuflady więdną w pudełku. -
I nic już więcej, tylko dwie róże,
i jedno słowo złote i duże,
zwinięte w papier leży w ukryciu -
może się przydać jeszcze raz w życiu.
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
... trochę z jesienną zadumą nad przemijaniem ogrodu... z mgiełką ciepłych wspomnień:)
... "i jedno słowo złote i duże" ...
UsuńPozostają marzenia i łzy...
O łzy radości proszę was, niebiosa!
Na rzęsach moich, w smutku opuszczonych,
Łzy takie, złote klejnoty Heliosa,
Będą jak rosy na wstających kłosach...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Łzy radości.
... po zawirowaniach wcześniejszych dni, łzy odstresowują, przynoszą ulgę, pozwalają pomyśleć o nadchodzących dniach pozytywnie. Z uśmiechem przez łzy radości:)
... do słów Poetki można dodać dużo wielkich słów, można, tylko po co... Są takie istoty którym żadne słowo, żaden wiersz nie zajrzy do duszy.
UsuńCieszę się z Twojego odstresowania, Zuzanko, na pewno przyjdą dobre dni:)
Każdy o miłości inną bajkę śni...
Bajka o miłości
Każdy inną śni bajkę o cudnej miłości,
wypatruje jej znaków w gwiezdnym nieboskłonie
i nadzieję ma w sercu, nadzieję, co płonie
pragnieniem ogarnięcia mocy szczęśliwości.
Każdy inną śni bajkę w kosmicznej otchłani,
czeka z sercem otwartym, że los mu przywieje
w jego doli człowieczej te dobre nadzieje
i obdarzy miłością, co nigdy nie rani ...
Bajka zmienia człowieka, gdy człecze marzenie
spotka sercem istotę przyjazną, jak dusza.
Wtedy serce mu mówi: to miłość tak wzrusza.
Bajka nie jest już bajką, gdy przyszło spełnienie.
- Alexander Czartoryski.
... i z takim przesłaniem warto żyć... cieplutko, wieczornie:)
... " Bajka nie jest bajką, gdy przyszło spełnienie". W poezji miłosnej niewielu może się równać z Alexandrem. Dzięki :)
UsuńEwuniu*, nie znam osoby, która by nie marzyła aby przyszło spełnienie. Jak wiesz i Ty, i ja, nic samo się nie spełnia. Aby się spełniło potrzebna jest praca nad spełnieniem i łut szczęścia, aby spotkać się w tej samej minucie, w tym samym miejscu i wyznawać te same wartości.
Powoli czas na powiedzenie dobranoc. Przywołam jeszcze poetkę naszego wieczoru.
Sen
Byłam dziś we śnie sercem mojem całem
na czarnowiejskiej szosie,
skąd blisko Kraków...
Kwitły tam, w cieniu ożynowych krzaków,
powoje, czysto jedwabne i białe,
niezwykłej trochę wielkości,
jak spadochrony wieszczek, osiadłe na rosie.
Sen wielomówny! - Tęsknota bez wyjścia
w podświadomości
o zbawczym spadochronie tajemnie rozmyśla...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.
... dobranoc Ewuniu*, kolorowych, pełnych miłości snów, pa :)
:))
UsuńWszystko zależy od Ciebie
W twojej ręce jest świat. W twojej białej ręce.
Gdy zechcesz, będzie jasny, genialny, gorący,
muzyczny, malarski, kwitnący, szumiący…
Nie będzie więcej zimy.
Będzie primavera.
Powiedz mu, niechaj żyje lub niechaj umiera.
Powiedz. Powiedz prędzej...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Zuzanko, ten łut szczęścia to wspólne drgnienie dwóch serc, w momencie, którego nawet się nie spodziewasz, wiem to na pewno, zaznałam.
Dobrej nocy, najpiękniejszych snów i nie tylko snów, pa:)
... :)))
UsuńBry syćkim.:)*
OdpowiedzUsuńŁoj, jak jo lubie kiske grycanom, az mi ślina ciece;..
ale jo dzisio bede sie dylektówoł ątróbkom z cybulom.:)*
http://www.youtube.com/watch?v=1au5_9zCoIg.
- Hanys co jysz?
- ątrubke
- dej połowa
- sa pieruna sama kość
:)
Bry Jasieńku:)*
UsuńA tu Cię zaskoczę, bo kaszankę jem bez chleba, wystarczy mi, że jest w niej kasza:)
Za to, jako przystawkę do niej, polecam marynowaną dynię, chyba że ktoś woli tradycyjną kiszoną kapustę, ja nie przepadam.
Po jedzeniu zaś, proponuję przy czarnej kawie, trochę... czarnego bluesa rodem z Alabamy:)
Ray Charles - Mary Ann.
http://www.youtube.com/watch?v=ZpASdEwaYQg
*****
Ray Charles - Ain´t That Love (Lyrics in Description)
http://www.youtube.com/watch?v=1jQOJ86qTLk&feature=related
*****
Ray Charles - Song For You
http://www.youtube.com/watch?v=g-fIroypwsI&feature=related
:)***
... dziękuję za posłuchanie... miło mi będzie, jeżeli moje propozycje się spodobają:)*
A może zasmażka Jaśku:)))
UsuńZasmażka - Kabaret OT.TO [NAJLEPSZA JAKOŚĆ]
http://www.youtube.com/watch?v=7CcH9DGDv5c
Smacznego:)))
Puk, Puk...
OdpowiedzUsuńDobrej Nocy życzę:)))
Stanisław
... i wzajemnie, Staszku. Niech Ci się przyśni, co najmilsze:)))
Usuń:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że blues Ray Charlesa nie znalazł chętnych do posłuchania, trudno, nie tylko on jeden...
Nie wygram też z kaszanką, ani "Mam talent", nie śpiewam (co najwyżej w zaciszu własnych czterech ścian) zdarza się, że piszę wiersze...
Jaśku, spisz już? :)*
Dzisiaj na dobranoc Alexander Czartoryski.
***Do Ciebie mówię***
Mówię do Ciebie ważne słowa.
Nieraz cierpliwość już traciłam
i ... Zaczynałam znów ... Od nowa.
Co jest więc ze mną? Przedtem byłam
zupełnie inną, gdy nie znałam
do Ciebie mego przywiązania.
I pytam siebie, jak pytałam:
coż mnie ku Tobie ciągle skłania?
Myślę niekiedy, że bez sensu
są te rozmowy permanentne ...
Powracam myślą do ... Kredensu.
Pierwsze spotkanie mi pamiętne.
A przecież przedtem też dni były
niejednoznaczne w mej ocenie.
Dlaczego mnie zauroczyły
w dobre czy złe ... Uzależnienie.
Chciałam być Dama Malowana.
To własne było me życzenie,
lecz w moc popadłam tego Pana.
I coraz droższym mi Pan w cenie.
Może Pan sobie komplikuje
życie, co prostym być by miało.
A może Pan to, co ja czuje ...
Że za mym duchem pójdzie ... ciało.
Czyżbyś Rycerzem był ... W spoczynku?
Uwierzę z braku innych racji,
bo może boisz się ... Uczynku,
a zaraz po nim komplikacji.
Przecież za Ciebie wyjść nie mogę,
bo uwiązaniem jestem cała.
Nieprawda, bo ... Chcąc, znajdziesz drogę,
że już nie będę się wahała.
Uważaj więc na me kochanie,
bo może jestem tą osobą,
która porzucić wszystko w stanie ...
I zacząć, wolna, życie z Tobą.
Jestem dla Ciebie w worku kotem,
więc biorąc mnie nie znasz wyniku.
Nikomu nie dasz mnie z powrotem.
I będziesz mój! Mój Niewolniku.:))
Ja-m Niewolnicą Twą w oddali
i to mnie co dnia bardziej boli.
Może się będziem radowali
w jednej, szczęśliwej nam Niewoli.:))
Kobietą jestem. Cóż dziwnego,
że opowiadam takie sprawy.
Nie dam Ci losu zbyt pewnego ...
Sprawdź, zaryzykuj, czy łaskawy
będzie nam razem dziś i co dnia.
W każdej sekundzie, co czas splata.
W wszystkie godziny dób tygodnia.
Poprzez miesiące ... Długie lata.
`•.♥.•´
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczki, Ogrodnicy i Ty Mój Mileńki:)*** ... "co mnie ku Tobie ciągle skłania?" :)))***
... za chwilę zagram kołysankę...
... kołysanką będzie cichutkie wiatru granie i... zapomniana chyba piosenka Marka Grechuty.
Usuń***Żyli długo i szczęśliwie***
http://www.youtube.com/watch?v=RGiCwAnYCgU
Przez cichutkie wiatru granie
Nadsłuchuję z każdej strony
Nagle wpada prosto z nieba
Pewien pomysł zagubiony (pewien pomysł zagubiony)
By przypomnieć sobie bajkę
Żyli długo i szczęśliwie
Chociaż to nam się wydaje
Niemożliwe niemożliwie (niemożliwe niemożliwie)
Więc chociaż ty od dawna nie wierzysz
W takich bajek zakończenie
Niech nas jeszcze nie ogarnie
Zniechęcenie i zwątpienie
Przy księżyca srebrnej tarczy
Snułem długo myśl o tobie
Pomyślałem, że wystarczy
Nam po jednym tylko słowie (nam po jednym tylko słowie)
Tobie długo mnie szczęśliwie
Lub na odwrót mniejsza o to
Nie potrzebne by nam były
Wtedy srebro ani złoto (ani srebro ani złoto)
Więc chociaż ty od dawna nie wierzysz
W takich bajek zakończenie
Niech nas jeszcze nie ogarnie
Zniechęcenie i zwątpienie
Zbudź mnie jutro jutro rano
Na największe rozświtanie
I niech wiatr otworzy okno
Na porannych dzwonów granie (na porannych dzwonów granie)
Abym przeczuł choć przez chwilę
Przez sekundę oka mgnienie
Tamtej bajki o miłości
Wyjaśnione zakończenie (wyjaśnione zakończenie)
Więc chociaż ty od dawna nie wierzysz
W takich bajek zakończenie
Niech nas jeszcze nie ogarnie
Zniechęcenie i zwątpienie
***♥***
... dobranoc:)*
Nie, niedawno wstałem i szukałem już jestem
Usuńi już dobranockuję. Dziś K.I. Gałczynśki odpowie za mnie
*** cóżem winien ***
Cóżem winien, żem tak się nabłąkał,
żeby w końcu do ciebie przyjść,
żeby w końcu zrozumieć, że ty jesteś łąka
i drzewo, i księżyc, i liść.
Żeby w końcu zrozumieć, że śmiejący się potok
to ty także i muszla na dnie,
i Cerera świecąca nad pszenicą złotą,
i zielony wiatr, który dmie.
`•.♥.•´`•.♥.•´`•.♥.•´
I kołysanka - Grzegorz Turnau - Noc miłosna
http://www.youtube.com/watch?v=1p_oPdu71to&feature=related
`•.♥.•´`•.♥.•´`•.♥.•´`•.♥.•´`•.♥.•´
Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Najmilsza.:))) i niech już nastanie ta Noc Miłosna.:)))***
... :)***
UsuńDzień dobry w niedzielę:)
OdpowiedzUsuńOtwieram furteczkę do Ogrodu wyjątkowo wcześnie, tak jak to bywa, kiedy nie jestem zobowiązana do wcześniejszej pobudki.
Szarawo na dworze, mżawka. Na rozjaśnienie dnia w nawiązaniu do pięknych zdjęć Ewuni*.
Oto jest sobie róża:
doskonała w każdym
momencie -
swego istnienia.
W ślicznie
rozwiniętym
kielichu
nie ma żadnego
braku;
w pojedynczym pąku,
zanim jeszcze
rozkwitnie,
już przeżywa w
pełni całe
swoje życie.
W każdej chwili...
natura tego kwiatu
jest zadowolona
i on sam
zadowala naturę.
Dla róży
czas nie istnieje.
A człowiek -
albo odkłada
coś na przyszłość
albo
rozpamiętuje coś
z przeszłości.
Nie żyje teraźniejszością,
ale, odwracając wzrok,
opłakuje przeszłość
albo też,
nie zwracając uwagi
na otaczające
go wspaniałości,
wysila się
aby przewidzieć te,
które ewentualnie
czekają
go w przyszłości.
Nie poczuje się
szczęśliwy
i silny
dopóki
tak jak róże
nie nauczy się
żyć zgodnie
z naturą
w teraźniejszości i
ponad czasem.
- Ralph Waldo Emerson Oto jest sobie róża.
... pięknego, pogodnego dnia zgodnie z naturą róży :)))
:)
OdpowiedzUsuń...witaj:) Właśnie blogger kończył ładowanie nowego posta, jak pisałaś swój komentarz, Zuzanko. Cudny wiersz, dziękuję:) Zapraszam do uśmiechniętych okien i wiersza na górę:))