Trzy późnojesienne zachody słońca: mój - nad Lublinem z minionej niedzieli... |
...nad Sandomierzem - w fotografii Andrzeja... |
... i nad Kazimierzem, zwiastujący mroźną noc. Fotografia zrobiona w listopadzie przez Bartka Michałowskiego, znakomitego kazimierskiego akwarelistę (źródło facebook). |
Dopóki...
Wiatr
z deszczem plącze się za oknem,
nostalgią
cienie rozedrgane,
listopad
mruczy songi słotne,
mgłami
powita znów poranek.
Noc
gwiazd w koszyku nie przyniesie,
szmer
suchych liści mąci ciszę,
tak
długo starczy nam uniesień,
dopóki
jeszcze wiersz się pisze.
Dopóki
marzeń srebrny obłok
w
zgrzebnej szarości nie utonie,
dopóki
dzień rozjaśniam tobą,
to
nie jest jeszcze świata koniec.
...Zachody
OdpowiedzUsuńChoć dzień o zachodzie płonie
i myśli krwawo o swym skonie
to noc troskliwie go przytuli
i zbudzi go w białej koszuli.
Będą we śnie liczyć gwiazdy
w marzeniu czekać na odjazdy
do galaktyki wielkich uczuć
i do utraty tlenu w płucach.
Aż ranek zbudzi ich w ciszy
zda się, że ciszę tę słyszysz
na stole dymi gorzka kawa
ostatni papieros się dopala...
Jasiek juhas
I jeszcze raz - wczorajsza kołysanka w innym wykonaniu
OdpowiedzUsuńPrzyprowadź go do domu - Kwartet Valjean
http://www.youtube.com/watch?v=s-0MS72uHSQ
Witaj, Jasieńku przed wschodem:)*
UsuńWidzę, że następną nockę masz nieprzespaną, ale za to Wena dotrzymała Ci towarzystwa i to z jakim pięknym skutkiem... dziękuję:)*
Słuchałam nocą tej ślicznej pieśni z musicalu "Nędznicy" i zostawiłam ślad pod wczorajszym postem... ma wielu wykonawców; obie wersje, zaprezentowane przez Ciebie, są wspaniałe.
... ale wiesz... to jeszcze nie koniec świata... coś na ten temat jest w moim dzisiejszym wierszu i z jego przesłaniem pozdrawiam Cię cieplutko na cały dzień...:)***
Dzień dobry Ewuniu*, Jaśku:)
UsuńWitam serdecznie w piątkowe przedpołudnie:) Wczoraj nie miałam możliwości odsłuchania podpowiedzianej muzyki, dzisiaj nadrabiam zaległości. Serdecznie i cieplutko pozdrawiam :)
Witaj Jasiek:)
UsuńJasiek w nocy spać nie może,
Więc w ogrodzie, działki orze.
Może "ora"/?/ - któż to wie.
O tej porze spać się chce...:)
Może najadł się niezdrowo?
Tłusto i cholesterelowo...?
Może męczą Go koszmary?
E tam: on jest " tylko " stary.
Z doświadczenia ja to wiem,
Że na starość - płytki sen...:)
A jak człowiek się obudzi,
To się w nocy - strasznie nudzi.
Pozdrawiam
Stanisław
... to może i ja się dopiszę na temat Jaśkowej bezsenności...:)
UsuńJaśko nocą nie śpi? Nie będę się zżymać,
nawet wręcz przeciwnie, piękne to nastroje,
jeśli towarzystwa Wena Mu dotrzyma,
najsłodsza bezsenność – gdy bywa we dwoje:)
Efekt jest widoczny, gdy wzięła w objęcia,
przytula do łona i do uszka szepcze,
całuje najczulej jak jakiegoś księcia -
i wiersz sam się pisze, czy On chce, czy nie chce...
:)))***
Dzień dobry w piątek:)*
OdpowiedzUsuńJeszcze noc, jeszcze dość ciepło, 6 celsjuszów za oknem, choć prognozy na dziś nie są zbyt łaskawe.
Kończę kawę i już pędzę w czeluść ostatniego dnia listopada. Dobrego dnia dla Wszystkich i do zobaczenia po powrocie:)*
Dzień Dobry Ewo
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie jaśka juhasa
miło tak z rana poczytać wasze słowa wierszem pisane
fotografie przepiękne
babajaga
Witam serdecznie Jago i życzę pogodnego piątku :)
UsuńDzień dobry Jaguś:)
UsuńSerdecznie dziękuję za przeczytanie mojego wiersza i miły komentarz:)
Cieszę się, że podoba Ci wiersz Jaśka i zamieszczone dzisiaj zachody, uwielbiam takie klimaty; moment, kiedy słońce schodzi z horyzontu i oddaje swoje ostatnie blaski niebu... tak zwana "czerwona godzina", którą najlepiej lubię obserwować na wędrówce po górskich szlakach.
Pozdrawiam ciepło na całe andrzejkowe popołudnie i życzę spełnienia dobrych wróżb ;-)
Dzień dobry Ewuniu*:)
OdpowiedzUsuńPięknymi słowami przywitałaś dzisiejszy dzień. Powoduję one, że ma się ochotę zaszaleć, pomimo niezbyt przychylnej do szaleństw pogody. Zdjęcia cudne. Dzięki za dzisiejszą dawkę adrenaliny ;-)))
... do południowej kawki ;-)))
UsuńZawsze cicha jest czułość prawdziwa,
Nic jej przed okiem nie skryje.
Próżno twoja ręka troskliwa
Futrem otula mą szyję.
Próżno o miłości wschodzącej
Mówisz mi pokornym westchnieniem.
O, jak znam uparte, płonące,
Twe nigdy niesyte spojrzenie!
- Anna Achmatowa Zawsze cicha jest czułość przełożył Józef Kramsztyk.
... serdecznie, z uśmiechem :)
Witaj Zuzanko:)
UsuńAch, rozpieszczasz mnie jak zwykle, ale robisz to w tak uroczy sposób, że nie sposób się na Ciebie na gniewać... cieszę się bardzo, że czytasz moją pisaninę, kłaniam się wdzięcznie:)
Wypiję z Tobą popołudniową kawę, dzisiaj udało mi się szybko dotrzeć do domu. I proponuję poetycki deser do kawy z... dopóki.
Dopóki jesteś
Dopóki we mnie jeszcze
iskierka nadziei się tli,
dopóki Twoje serce
nie przestało dla mnie bić,
dopóki w błękit Twych oczu
nie wpatrzy się więcej nikt,
cóż więcej mogę chcieć
dopóki jesteś dla mnie Ty.
- iva
... ciepło, piątkowo, z poczuciem miłego weekendowego nastroju, mimo, że Wschodnia już co nieco ochłodzona powiewem zimy:))
...w dzisiejszy andrzejkowy wieczór pełen wróżb i deklaracji niech wprowadzi wiersz :
UsuńKocham Cię
okiem spragnionym,
pieszczotliwą dłonią strumienia słodkich słów,
czułą myślą
Kocham Cię
Wilgotnym słońcem świeżego poranka,
melodyjnym śpiewem szklanych kropel deszczu,
fal cichym szeptem
i wiatru skrzydłem lekkim
Kocham Cię
aromatem tysiąca róż
i niebem nieprzebranym
Kocham sercem
i dziękuję Ci za to
że jesteś
- Burn Acid Aż tak Cię kocham.
... wieczoru sprawdzających się wróżb, czarownych chwil w odkrywaniu przyszłości.
...:) Dziękuję, Zuzanko :)))
UsuńNie pozwól
Z rusałek, z elfów, z dobrych wróżek
z miejsc, gdzie spełniają się marzenia
z zaczarowanych lunaparków
z wielkich podróży, aż do Plejad
z nocy pachnących tajemnicą
z szaleństw, co zakwitają wiosną
z jesiennych tęsknot, z głupich wzruszeń
nie pozwól, Boże, mi wyrosnąć.
- Jerzy Andrzej Masłowski
... najmilszych wzruszeń przy wróżbach, wesołego wieczoru z czarami nie tylko z wosku :)))
... ominęło mnie kilkanaście fajnych wpisów, ale nie mogłam odmówić sąsiadce zabawy z laniem wosku przez dziurkę od klucza i paru toastów, aby wróżby miały swój ciąg dalszy :))) Myślę, wróżby nie stracą mocy jeśli napiszę, że zdarzył się sąsiadce woskowy bukiet ślubny a mnie woskowy królewicz na koniu ;-))) Jak nie z optymizmem patrzeć w przyszłość!
UsuńOdrobinę klawiatura się kołysze, ale to nic. Pozdrawiam i za chwilę włączę się do zabawy ;-)))
Zuzanko, co tam klawiatury kołysania... najważniejsza jest dzisiaj ta różowa magia, oczywiście - według pani Girard i naszej ulubionej Poetki:)
UsuńRada pani Girard, czarownicy
Musisz ulepić w piątek, we wrześniu, na nowiu,
małą lalkę, podobną do twego kochanka.
Zrobić jej usta z głogu, wprawić oczy sowie
i tulić ją co wieczór i każdego ranka,
by tamtemu - głupiemu - zdawało się czasem,
że mu coś w sercu słodko, niepotrzebnie śpiewa,
że go gonią ćmy jakieś z jedwabnym hałasem,
i aby się opędzał i martwił, i gniewał,
I by samotnie błądził aleją jesienną,
na wpół jeszcze uparcie, na wpół nieprzytomnie -
i tupiąc w suche liście malowane henną,
myślał: "diabli nadali! nie mogę zapomnieć!"
I aby poczuł w sercu tęsknotę i chandrę,
by w chmurach z przerażeniem ujrzał sylfy nagie,
w dziupli drzewnej nos dżina, w fajce - salamandrę -
i wpadł prosto w drzwi twoje - wprost w różową magię...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
:))
...noc czarów, noc czarowna ...
UsuńNa wieży bije północ,
a księżyc jest jak czółno,
jak złota yola.
Krąży dokoła miasta,
kędy noc się rozrasta,
w czarnych półkolach.
Siedzi w niej mój kochanek
i ręce posrebrzane
opiera na wiośle.
Marzy mojem marzeniem,
wzdycha mojem westchnieniem,
w tej samej wiośnie.
Szukam go na ziemi,
między ludźmi obcymi,
mówiono mi: nie ma.
Nie chciał świata naszego.
A dlaczego? dlaczego,
że smutną jest ziemia.
Czekałam tu na niego.
Lecz nie przyszedł. Dlaczego?
Bo wiosłuje w niebie.
Chmury białe, rozwiane -
otulają go w pianę
i mgła go grzebie...
Lecz on zawsze zwycięski,
wypływa z bladej klęski,
wiosłując niezłomnie -
na ramię diamentowe,
przechyla senną głowę,
i myśli o mnie...
- Maria Pawlikowska - Jasnorzewska Nokturnik.
... dobranoc Ewuniu*, snów czarownych jak dzisiejsza noc, pa :)))
... dziękuję, Zuzanko, dobranoc... już i mnie rozpływaaaają się literki klawiatury...;) najpiękniejszych marzeń sennych, pa:)))
UsuńDla Andrzeja:)
OdpowiedzUsuńDzisiejszy piątek to Andrzeja "świątek".
Gdzie przebywasz miły bracie,
Że w Ogrodzie nie ma Cię...?
Dużo zdrowia, wraz z nim weny...
Tego życzyć, tu Ci - chcemy:)))
Wszystkiego dobrego Andrzeju:)
Serdecznie pozdrawiam Ewę i wszystkich Gości:)
Stanisław
... i tu też się dopiszę dla naszego Solenizanta, który nie wiedzieć czemu, milczy, jak zaklęty... gdzieś Go widziałam, ale nie mogę sobie przypomnieć...;-)
UsuńDla Andrzeja
***Może ja już kiedyś Pana widziałam?
Może ja już kiedyś Pana widziałam...
w cienistym wąwozie, a może nad rzeką?
Pewnie Pan wędruje po Pieprzowych Skałach,
wysyłam życzenia, bo to niedaleko.:)
Aby Panu nigdy nie zabrakło zdrowia,
smutek nie osiadał w duszy zakamarkach,
niechaj Panu wena donosi swój prowiant,
a serduszko chodzi, jak trybik w zegarku.
By nos Panu nigdy nie zwisał na kwintę,
uszy zawsze były wzniesione do góry,
pod ręką flaszeczka z jakimś dobrym winkiem,
a nad głową słońce, lub przepiękne chmury.
Muszę szybko kończyć, czas goni, przechera,
wiem, że Pan zrozumie moje ciepłe myśli,
los najlepsze kąski niech Panu wybiera,
i to wszystko spełni, co się Panu przyśni.
-ewa*
... i do wierszowanych życzeń dołączam uśmiech, najserdeczniejsze pozdrowienia z podziękowaniem za pielęgnację Ogródka i fotografię z sandomierskiego zachodu:)
... poproszę o potwierdzenie przeczytania życzeń;-)))
:)
OdpowiedzUsuńMamy w Polsce wolność pełną,
Więc zaśpiewam - pełną gebą.
Śpiewać przcież każdy może...
Nawet jak głos " nie daj Boże ":)
Jerzy Stuhr
www.youtube.com/watch?v=ENvAmLuj5ko
Pozdrawiam wszystkich ciepło
To ja... Stanisław:)
Dobry wieczór Staszku:)
UsuńRymowanie to przyjemność
i tu morał już wyrasta,
jak ktoś chce, w to noc bezsenną
może sobie rymem... szastać:)
Inny szasta po śniadaniu,
lub wieczorem przy kolacji,
w głowie słodkie kołysanie
jak po drinku. Nie mam racji?
:)
Pozdrawiam miło i życzę wielu pięknych natchnień :)))
Rymowanie już zawieszam...
OdpowiedzUsuńBo już rymy wiatr pomieszał.
Wiatr pomieszał, skrzypi rdza...
" Talent " odszedł. Pa, pa, pa..:)
Jeśli zatem zdążę - to dziś już tylko prozą...
Miłego weekendu:)
Stanisław
Witaj Staszku:)
UsuńPozdrawiam Ciebie i Twoją Muzę-Iwonkę:)
...
Usuńi nawzajem, i nawzajem,
niech się dzisiaj wieczór baje,
niechaj Wena rym podaje...
a ja
idę sobie zrobić jajecznicę
z dwóch jajek!
... serdeczności Staszku:)
:)))
UsuńCo tam dwa !
Do cholery...
Zrób "se" cztery :)))
Stanisław
Witam weekendowo:)
OdpowiedzUsuńOch jak ja lubię takie zachody słońca...:)
Małżeństwo z Rozsądku - Aniołowie kochania
http://www.youtube.com/watch?v=oOqWJzAtOxc
Pięknego wieczoru Ewo,Ogrodnicy...:)
Czuję się powitana, a więc dobry wieczór Izo:)
UsuńPozdrawiam Cię z małym apropsikiem do wiersza - piosenką Skaldów - Dopóki jesteś.
http://www.youtube.com/watch?v=5EFp6v_5wJ0
Pomyślności na cały piątek:)
Dobry wieczór Ewo:)
UsuńMarek Andrzejewski "Dopóki my w nas to my"
http://www.youtube.com/watch?v=FKrHzcy14yM
Jeszcze wciąż warto
pod wiatr się przedzierać
gdy w nas my to wciąż my
Siebie dla siebie
na ziarno przesiewać
dopóki my w nas to my
Dopóki zwykły los zły
grzbiet dreszczem umie odczytać
nie usypiają nas sny
droga o drogę nie pyta
Jeszcze wciąż warto
mrok z oczu przecierać
gdy w nas my to wciąż my
Siebie dla siebie
drzwi - miłość otwierać
dopóki my w nas to my
Dopóki zwykły los zły
grzbiet dreszczem umie odczytać
nie usypiają nas sny
droga o drogę nie pyta
Jeszcze wciąż warto
na tęczę się wspinać
Skrzydła do ramion
błękitnie przypinać
Dopóki zwykły los zły
grzbiet dreszczem umie odczytać
nie usypiają nas sny
droga o drogę nie pyta
Radosnego wieczoru andrzejkowego...:)
:)
Usuń... no to stawiamy, co będzie, kiedy, a może i dopóki... ;-)
Kabała
Ten walet schnie z miłości, a ty go dręczysz wzgardą,
dwa serca wyrwał z piersi i przekuł halabardą.
Żołędny król go wezwał. W karecie z dzwonków pędzi.
Ach!... Czeka go w podróży nieszczęście od żołędzi.
Już wjechać ma w dąbrowę, a jeszcze się ogląda,
on nie wie, że przy tobie dzwonkowy, jasny blondyn.
Nie ufaj blondynowi, choć list czerwienny wyśle,
spal złoty włos nad świecą, a poznasz jego myśli.
On brzęczy dzwonnym złotem, do ucha pięknie szepce,
uśmiecha się do ciebie, a serce dał brunetce.
Brunetka jest zazdrosna i ciebie źle wspomina.
Wystrzegaj się tej damy. Ach, nie pij tego wina!
To wino jest zatrute miłosnej łzy diamentem,
z dziesięciu serc czerwiennych okrutnie wyciśnięte.
Pijany czarnym winem, twój walet w snach się błąka,
z rozpaczą szuka serce — w żołędziach, w winie, w dzwonkach.
- Władysław Broniewski
... nie pozwól "temu waletu" tak schnąć...;)))
;)))
UsuńNie lubię kabały.Bardziej odpowiada mi różowa magia...:)
Różowa magia
Na złocistej fajerce
spalę różową różę,
czarne pióreczko kurze
i jedno ludzkie serce.
Nikogo nie otruję,
nikogo nie zabiję,
Serce to jest niczyje,
jest ono tylko - moje.
Gołębia nie zaduszę,
me czary są bezkrwawe,
w czarodziejską potrawę
wrzucę ma własną duszę.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
...a walet nich sobie schnie...:)))
... co tam walet, Cyganek, to jest ten jedyny i do tego prawdę Ci powie...
UsuńOpole 97, "Zielono Mi", Cyganek
http://www.youtube.com/watch?v=TP324IQ21Sc
;) ... Kobuszewski bardziej mi się podobał w tej roli, ale Krzysio Materna też niczego sobie, a Józefowicz genialny:)
A teraz: Witam już Wszystkich prozą :)))
OdpowiedzUsuńDzień ponury, smętny. Nie wiadomo, gdzie: góra, a gdzie dół - bo kolorystycznie - wszystko jednakowe:) Ciężka pogoda dla lubiących barwy:) I dla poetów - też.
Jedynie Ci, piszący rymy na nagrobki - mogą znależć ...coś dla siebie:)))
Serdecznie pozdrawiam z mrocznej Redy:)
Stanisław
Dobry wieczór w andrzejkowy wieczór Staszku:)
UsuńJeszcze na nagrobki rymów nie składam i jakoś nie czuję weny w tym kierunku, a cośkolwiek w ten dzień udało mi się związać dla żyjących:)
Postawię jeszcze horoskop andrzejkowy, ale tym razem nie swoimi słowami:
Horoskop
Baran
Ktoś za kim serce twoje szaleje
spojrzy na ciebie i ... zbaranieje.
Byk
Dopóty twardym zostaniesz bykiem
póki cię amor nie zrani piórem.
Bliźnięta
Dla ciebie rada moja jest taka;
Bliźniaku szukaj swojego Bliźniaka.
Rak
Z kilku prawdziwie ważnych powodów
zrób ten krok jeden - ale do przodu.
Lew
Przestań mieć ciągle ponurą minę,
upoluj wreszcie sobie zwierzynę.
Panna
Choć będzie piękny, młody i silny,
to się nie zmieni twój stan cywilny.
Waga
Ogromną miłość masz szansę przeżyć,
lecz przestań ludzi ważyć i mierzyć.
Skorpion
Tylko przez serce a nie kąsanie,
możesz uzyskać ludzi uznanie.
Strzelec
Pracuj nad sobą chyba się psujesz,
ostatnio nazbyt często pudłujesz.
Koziorożec
Twój upór stał się trochę niezdarny,
mówią o tobie - kozioł ofiarny.
Wodnik
Przestań lać wodę, czas zebrać siły,
które w utopii się rozwodniły.
Ryby
Strzeżcie się drogie Ryby - dziewczyny,
wokół czyhają groźne rekiny.
- Mariusz Parlicki
... czy coś odnalazłeś dla siebie, Staszku? ;-)
Pozdrawiam z listopadowych mroków Lublina i powiem Ci, że nie przeszkadza mi ten klimat:))
Strzał w dziesiątkę Ewo:)
UsuńStrzelec
Pracuj nad sobą chyba się psujesz,
ostatnio nazbyt często pudłujesz.
Dodam tylko od siebie:
Im bardziej pracuję,
Tym bardziej się psuję :)
Próżne zatem me mitręgi,
Nigdy nie dostąpię wstęgi:)
Wstęgi - w znaczeniu lauru zwycięstwa:)
A pisząc o tych " nagrobkach i rymach " naprawdę nie miałem nikogo z Ogrodu , na mysli:) Ciebie - szczególnie NIE :)
Ja czasami to mam taki humor, jak M. Zembaty. Czyli wisielczy:) Jak zapewne wiesz, czytając moje wpisy:)
Ciepłego wieczoru zatem:)
Stanisław
:-)
UsuńNo to coś o szarlatanach w andrzejkowy wieczór, których nikt nie kocha, powinno Ci się spodobać, bo strofy te napisał Mistrz pur nonsensu :)
Ulica szarlatanów
Szarlatanów nikt nie kocha.
Zawsze sami.
Dla nich gwiazdy świecą w górze
i na dole.
W tajnych szynkach piją dziwne
alkohole.
I wieczory przerażają
bluźnierstwami.
Wymyślili swe tablice
szmaragdowe.
Krwią dziewicy wypisali
charaktery.
Strachy w liczbach: 18,
3 i 4.
Przeklinamy Jezu-Chrysta
i Jehowę.
Szarlatani piszą księgi
o papieżach.
Zawsze w nocy mówią źle o
Watykanie.
Zawsze w nocy słychać szklane,
szklane łkanie:
płaczą gwiazdy zaplątane
w szkła na wieżach.
Kiedy miesiąc umęczony
wschodzi na nów,
alkohole z przerażenia
drżą słodyczą.
Nie pomogą alkohole:
W nocy krzyczą
łzy fałszywe szmaragdowych
szarlatanów.
Bardzo cicho i boleśnie
jest nad ranem.
Dzwonią dzwony, świt pochyla
się w pokorze.
Odpuść grzechy szarlatanom,
Panie Boże,
wszak Ty jesteś takim samym
szarlatanem.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
Przed wojną piosenkę do tego wiersza śpiewała Ordonka, a po wojnie Wanda Warska i Marek Grechuta. Niestety, żadnego jej wykonania nie znalazłam na YT. Ciepełka wzajemnie:)
Gdybym oto miał potraktować dosłownie wiersz Mistrza, powiedziałbym tak:
UsuńNie zamierzam napisać księgi o papieżach, bo tematyka raczej mroczna. Krwią dziewicy się - przy pisaniu - nie posługuję, bo... skąd ja bym tą dziewicę wziął? :))
Dwie z trzech wymienionych liczb i cyfr - to moje lotkowe stałe numery:) Wszystkich nie wymienię - z wiadomych wzgledów:) Bom chytry:)
A cała reszta... się zgadza:)))
Z uśmiechem:
Stanisław
Wszystko zgadza się Stasiu, tylko dodam jeszcze, że pewnikiem macki cenzury jedynie słusznej religii zdjęły nam te artystyczne wykonania wiersza przez Ordonkę i Grechutę. Nie nada zatem źle myśleć, ani nawet "źle słuchać" o papieżach i Watykanie...:)))
UsuńAle na szczęście mamy jeszcze Słowo Mistrza, jednakowoż nie polecanego jako lektura szkolna.:)
O dziewicach nic nie mogę powiedzieć, bo pewnie wszystkie, co do sztuki zeżarł Smok Wawelski.:)
O wawelskim smoku
Pod Wawelem był smok w grocie
Co jadał różne łakocie:
Sznycle, dropsy, ptaszki, mszyce,
Ale najchętniej dziewice.
Jak codziennie jedną wpieprzy,
To ma zaraz humor lepszy.
Nawet staje na ogonie
I prześlicznie ogniem zionie.
Więc król kazał swej policji
Utrzymywać go w kondycji,
Ale wnet dziewic zabrakło,
Choć jeździli aż pod Nakło!
Smok schudł, osowiały siedział,
Jak mu pomóc, nikt nie wiedział.
Aż ktoś wpadł na pomysł z rana.
By smokowi dać barana,
Co ma równie głupie lica
I jest durny jak dziewica.
Niestety, po takiej porcji
Smok natychmiast dostał torsji
Wodę ż Wisły wypompował
I jak pershing eksplodował!
Wniosek: Przez błędne metody
Mamy dziś deficyt wody!
- Andrzej Waligórski
... o dżizassss! Wreszcie się dowiedziałam skąd ten deficyt :)))
... oczywiście z powodu deficytu dziewic...:)
UsuńEwo:)))
UsuńDziękuję z Andrzeja Waligórskiego. Świetny wiersz i zaskakująca puenta:)
Co do tej poprawności, to... zauważyłem już dawno, że cenzurę z Mysiej / tą PRL-owską / zastapiła autocenzura obyczajow0-wyznaniowa.
Dziwnie i jednostronnie poprawna wobec: jedynie słusznego, "prawego", nie podlegającego żadnej krytyce: kościoła watykańskiego:)
A to już temat, który burzy krew w moich żyłach:)
Stanisław
... to ja może Cię troszkę ukoję kołysaniem... w koi. Po prostu kocham tę piosenkę, a szczególnie refren:)
UsuńPłyńmy w dół do starej Maui (Szanty)
http://www.youtube.com/watch?v=QedTPYv7SFI
...kiedyś, na moich górskich rajdach, pod wieczór o czerwonej godzinie, gdy każdy szef w bucie już uwierał, a plecak ciążył niemiłosiernie mimo że ostatnie jajko na twardo zostało już zjedzone, ktoś zaczynał śpiewać właśnie ten refren...
Usuń"Płyńmy w dół, do starej Maui, już czas.
Płyńmy w dół, do starej Maui.
Arktyki blask już pożegnać czas.
Płyńmy w dół, do starej Maui."
... i wszyscy od razu go podchwytywali; buty robiły się wygodniejsze, a plecak, to już po prostu piórko...:))
... dobrej nocki Staszku:)
UsuńDobry wieczór szanownym, a przede wszystkim Andzejowi,-
OdpowiedzUsuńnaszemu Jędrusiowi.:)*
Andrzeju, nasz Jędrusiu ukochany
Tęsknią za Tobą ogródkowe panny
A ty gdzieś znikasz
I panienek unikasz.
A bez Ciebie jak tu lać wosk do wanny?
Wiem, że masz już ukochaną
i przepadasz wciąż za nią
Śpiewa Ci pięknie
że serce mięknie
I oczy wyłażą gdy błądzisz za piersią jej rano.
A to mój prezent dla ciebie.
http://www.youtube.com/watch?v=ukTVvc9SXJg
i spelnienia marzeń. :)))
... no, no...Jasieńku, ta pierś całkiem, całkiem... zaczynam nabierać kompleksów...;-))
UsuńDołączę zatem jeszcze jedną pierś dla Jędrusia, tym razem w czarnej, wydekoltowanej sukni...
http://www.youtube.com/watch?v=bCnWT3bkGrk
... i do tego śpiewa pełną... piersią:)))
Trudno było się wcisnąć z życzeniami dla Solenizanta,
Usuńjeszcze dzień trwa - Andrzeju - miłości tej jedynej, zdrowa, spełnienia na niwie zawodowej, wierszyków dopowiadanych i koncertów w Ogródku oraz nieustającej radości z obecnych i przyszłych dni. Dobranoc Solenizancie :)))
I piątek Andrzejkowy zbliża się do kresu,
OdpowiedzUsuńa Jędrusia ani widu, ani słychu. Wobec tego
muszę powiedzieć już Słowo na dobranoc. U mnie już pada śnieg. I stosownie do aury wygłosi je K.I. Gałczyński -
*** Siódme niebo ***
Zima była, gdy wysiadłem z autobusu
i rzuciłem się w twoje ramiona,
i twych włosów, twych wieczornych włosów
ogarnęła mnie woń niezmierzona.
Księżyc zniżył się, błysnął nad klamką,
potem odszedł i wplątał się w drzewo.
Pierścień nocy nad nami się zamknął
i zaczęło się siódme niebo.
*♥**♥**♥*
I kołysanka - Alfie Boe - First Time Ever I Saw Your Face - Po raz pierwszy widziałem Twoją twarz,-
http://www.youtube.com/watch?v=27meBomm2Dw
Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Miła.:)*** pora mi na utracone sny.:)))*** Pa:)*
:)*
UsuńU mnie nic nie pada, ale zrobiło się tak zimno, że wyciągnęłam cieplutką kołderkę i przymknęłam okno, bo za nim już tylko w coś okolicy zera celsjuszów...
Ocieplę zatem wieczór i noc piękną liryką Wojciecha Keina.
***Mimo to...***
Nie rzucasz świata mi do stóp
Kochanków dawnych modą
Nie śnisz wędrówki aż po grób
Wspólnego losu drogą
Nie oddasz życia i za sto uśmiechów moich, miły
Lecz mimo to, bądź ze mną bo
By odejść brak mi siły...
Z tęsknoty nie schniesz, gdy mnie brak
Nie płoniesz kiedy jestem
Rzadko cieplejszych uczuć znak
Uśmiechem dasz lub gestem
Częściej Twój zimny, obcy wzrok
Kaleczy mą nadzieję
Lecz mimo to, bądź ze mną, bo
Bez Ciebie nie istnieję...
Choć na poduszce cień dwóch głów
I Tobą noc oddycha
Wiem, że na gwiezdnych szlakach snów
Nie ze mną się spotykasz
Z ekstazy szczytu krótki lot
Na czarne dno cierpienia
Lecz mimo to bądź ze mną, bo
Bez Ciebie życia nie ma...
Rankiem, dziewiąty piekła krąg
Opuszczam jak świt blada
I znów z Twych spojrzeń, muśnięć rąk
Niewielki raj swój składam
Nietrwały, kruchy niczym szkło
I szczęście w nim maleńkie
Lecz mimo to , bądź ze mną
Bo i małe bywa piękne...
~*♥*~
...do muzyki Włodzimierza Korcza wiersz ten wyśpiewała (przepięknie!) Katarzyna Skrzynecka.
http://www.youtube.com/watch?v=6i29OtlAPSA
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczki, Ogrodnicy i Ty Mój Miły:)***...czasem mimo to, mimo tamto, mimo wszystko - zostań... "bo i małe bywa piękne:)))***
Pa... dziękuję za śliczną zabawę andrzejkową :)*
... sorry, Wojciecha Kejnego, nie Kejna... to czary mi myśli zmąciły...:)*
UsuńPuk, puk... jest tu kto? Dzień dobry:)*
OdpowiedzUsuńJaka leniwa soboooota... za oknem mokro, mglisto, zimno, celsjusz na jedynce i coś tam sennie pokapuje na parapecie, brrr... chyba nie będę dziś ścielić łóżka.
Stawiam cały dzbanek kawy i duuuużo, duuużo błękitu... zapraszam:)
Grzegorz Turnau - Czas błękitu
http://www.youtube.com/watch?v=eNS5-9Wi_QM
Czas bez dna tęsknoty
Czas wybryków i psoty
Czas kieliszka wódki
Gdy dzień był za krótki
Burze były jasne
Uśmiechy niezgasłe
Smutki nieprzepastne
Tak cudze jak własne
Czas sadów w obłokach
Kochań i odkochań
Czas majowych wątków
Bukiecików fiołków
Leciutkich pasaży
Twarzy twej z mgły marzeń
Śnił się co było
A ten czas to miłość
Co jest i co nie jest
Czyj to życia rejestr
Czegoś było mało
Więcej się zdawało
Ledwo dotykało
I dusze i ciało
Sens życia ukryty
Rozlane błękity
Czas dzień wciąż nam zmienia
Jest czas smugi cienia
Zatopionych lądów
I głupich poglądów
Jest czas odwrócenia
W długiej smudze cienia
Krok gdzieś i z powrotem
Czas co będzie potem
Walc krok cel
Myśl wciąż nie ta
Rapsodyczny temat
Niby tak a nie tak
Bo tom z kocheleta
Jakby ktoś nas w tańcu
Trzymał bardzo mocno
Jakby ktoś aż głębi
Nie spuszczał z nas oczu
Błękit już rozlany
Ogień wyczerpany
Smutek zapomniany
Gwiazd spokój nad nami
Melancholia wita
Lecz cała w błękitach
Podaj miła rękę
Życie takie piękne...
:)*
Pogody ducha i cieplutkich myśli na całą sobotę:)*
Witam:)
UsuńZa oknem niebo szare...ale od czego wyobraźnia..:)
EDITH PIAFF & CHARLES AZNAVOUR --JEDEN DZIEŃ W BŁĘKICIE - Plus bleu que tes yeux
http://www.youtube.com/watch?v=Vdr8tkkNnqM
...i mamy błękitny dzień...;)))
Po obejrzeniu klipu robi się cieplej.Polecam:)
Dzień dobry Izo:)
UsuńPobłękitniało, dziękuję, a teraz niech jeszcze trochę zapachnie...
Kobiety i kwiaty (She-Charles Aznavour)
http://www.youtube.com/watch?v=PO-xxF5yyCg
... pogodnego pierwszego grudnia, mimo aury:)
Bry :)*
UsuńWracając do wczorajszego prezentu dla Jędrusia, to
trzeba go przestrzec, żeby nie było tak, jak
w Niemczech:
"33-letnia Franziska Hansen próbowała udusić swojego partnera ogromnym biustem.
Niemieckie władze oskarżyły kobietę o "usiłowanie zabójstwa z użyciem broni"
- Siedziała na mnie naga i całowałem jej dekolt. Nagle chwyciła mnie za głowę i pchnęła mnie między swoje piersi z całą siłą - opowiada chłopak. - Nie mogłem złapać oddechu, musiałem być już siny. Nie mogłem jej od siebie oderwać i byłem pewien, że umrę - dodaje."
Jędruś, żeby nie było, że nie ostrzegałem...
Bry Jasieńku:)*
UsuńTraumatyczne przeżycie miał facet... o dżizass... a nie mówiłam, że małe jest piękne? I do tego bezpieczne... :)))*
Pozdrawiam z uśmiechem i pierwszym promykiem, który właśnie zajrzał mi do okna:)*
Dzień dobry Ewuniu*, Izo, Jaśku :)
UsuńOtwieram szerooooooko oczy widząc Was już zadomowionych w sobotni dzień. Dzień błękitów, fajnie :)
Błyszczą fale niebieskie, fale zielone,
migoczą,
mrugają, jak setki oczu,
miotają się, jak ryby w sieci,
daleko roztoczonej,
i tańczą, i obiecują
szczęście, co śpiewa i świeci,
szczęście! szczęście szalone...
Płyną fale, ciężkie wagą platynową,
uderzają o brzeg,
światło, rozmawiające cichą, srebrną mową,
płynie w morzu tysiącem rzek.
Szklące się skiby
unoszą lekko w górę meduz białe grzyby -
wicher gorzki i świeży
pędzi wodę na piasków kobierce,
uderza nią o brzeg
i mówi, że tak szczęście niedługo uderzy
o czekające, nieruchome serce.
Grają świateł milczące kuranty:
- czemuż dnie być nie mają jak świecące brylanty?
Śmieją się wszystkie fale białymi zębami:
- czemuż nie być szczęśliwym dniami i nocami?
Wicher przeszył tęsknotę
ukrytą szczeżuję,
stado rybek i muszlę o ustach otwartych,
odmyka księgę morza niebieską i złotą,
przewraca jej karty.
Czyta gorzkie nowele, czyta wiersze boże
o miłości i śmierci, ostrzonych jak noże.
- Bałwan, jak indyk biały,
mokre pióra stroszy,
lecz nie gniewa się na nikogo.
Niebo najwyższą radość odstąpi niedrogo
i nic nie ma przeciw rozkoszy.
Flaga pomostu wieje, z pragnienia aż chora,
każda niebieska strzała chce być strzałą amora,
słońce jak tęskny kwiatek,
kwitnie w wodnym rowie,
tęsknota, jak puls, bije w wodzie.
Wszystko jest z nami;
piasek chce być sypkim wezgłowiem
dla głów leżących blisko
i w głębokiej zgodzie
patrzących w siwe niebo zwężonymi oczami...
Gwiazdki szczęścia na sieciach
brylantowych w[i]ęcierzy
obiecują, obiecują niezaprzeczenie,
że jak fala o brzegi,
tak krew twoja uderzy
o moje milczące wzruszenie...
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Morze.
... pięknego, słonecznego dnia, słońce właśnie ociepla zachodnią, z radością :)))
Witaj Zuzanko ciemnym popołudniem:)
UsuńWłaściwie cały dzień było mroczno, z wyjątkiem małej chwili około południa. Właśnie takiej małej małej chwili, kiedy wszystko zalśniło:)
chwila
w słońcu skąpana, zroszona deszczem
we mgłę schwytana i w ciszy kleszcze
pachniała łąką, potokiem drżała
w cienie stokrotek skryła się cała
odlecieć chciała gdzie brzęczą pszczoły
by ich muzykę śmiechem dostroić
[...]
chciała lekko w przestrzeń między światłocienie
w szeptów tajemnice, w strun trąconych granie
zapadła pomiędzy, już w inną się zmienia
- zostawiła posmak letniego złudzenia
- Ela Gruszfeld
Właśnie osiadłam na dobre w domu po sobotnich sprawunkach, trochę zmarznięta, ale zadowolona. Pozdrawiam z zapachem popołudniowej kawy z kardamonem, zapraszam; znakomicie rozgrzewa:)
... przyznaję, po wielu latach absencji kawowej, powróciłam do jej picia z tą zmianą, że zasmakowałam w smakowych ( koszmarek słowny ) ;-))) Ponieważ lubię czekoladę, kawa o smaku i zapachu czekolady, bez goryczki i kwasowości. Pychota! Do zapachu kawy o smaku czekolady, chwili skąpanej w słońcu, radość w twoich oczach.
Usuńchciałbym zawsze w twoich oczach
radość widzieć
żadnych smutków
chciałbym twoje sny układać
schować gdzieś te najpiękniejsze
i napisać wiersz dla ciebie
tak ciepły jak wełniany szal od mamy
a ty serce nim otulisz
które tobie tylko
tak żarliwe słowa piszę
chciałbym z tobą być choć chwilę
chcę tak dużo
... tylko tyle
- Stanisław Kruszewski chcę tak dużo
... wieczoru słodkiego jak czekoladowa kawa ;-)))
;-))) Zacznę mieć kompleksy z powodu mojego późnego zaglądania do Ogródka. Czas na popołudniową kawę/herbatę a do niej niebieski mrok i zieloność traw:)
OdpowiedzUsuńMiłość
Jest czekaniem
na niebieski mrok
na zieloność traw
na pieszczotę rzęs
Czekaniem
na kroki
szelesty
listy
na pukanie do drzwi
Czekaniem
na spełnienie
trwanie
zrozumienie
Czekaniem
na potwierdzenie
na krzyk protestu
Czekaniem
na sen
na świt
na koniec świata
- Małgorzata Hilar.
... jeszcze kilka godzin popołudnia, życzę spędzenia zgodnie z zapotrzebowaniem, z mojej strony serdeczności wraz cieplutkim serdecznym pozdrowieniem :)
;-)))
UsuńNie miej kompleksów, bo ja też sobie pozwoliłam dzisiaj na dłuższe pospanie i poranne lenistwo, które w dnie robocze jest dla mnie nieosiągalne.
Na bardzo pochmurne i zimne popołudnie poszukajmy jeszcze troszkę błękitu.
W błękitach
Chcę słońca
więc podaruj mi słońce
Chcę łąki
snem ukołysz na łące
Chcę wiatru
wiatrem do okna zapukaj
Chcę nieba
błękitu ze mną poszukaj...
- Aleksandra Tarkowska
... serdecznie, w miłym nastroju wieczornego ciepła domowego:)
... czuję się rozgrzeszona ;-)))
UsuńPrywatnie, jeśli mogę, to uwielbiam błękity, w których czuję się lekka, zwiewna choć lustro zaprzeczyłoby, ale najważniejsze jest samopoczucie ;-)))
Idź na Wschód ku zachodzącemu słońcu.
Pójdę w błękit.
Pójdę w zieleń.
Pójdę. Tam.
Pójdę.
Ta słoneczna droga
Nie ma powrotu
Nie ma końca choć jest horyzont.
Minę krańce mierzonej mądrości.
Pójdę
Pójdę w zieleń
Pójdę w błękit
Pójdę tam
Tam
W złotą ciepłą drogę
Horyzont - nadzieja
Poezja jest tym, co słyszysz oczami
Poezja jest tym, co widzisz uszami
Poezja jest tym co czujesz a nie rozumiesz
- Waldemar Mrozowski Pójdę w błękit
... serdeczności :)
:)))
OdpowiedzUsuńZapraszam na popołudniową kawę...:)
Pilar - Kawa - Teatr Korez 26.09.2007
http://www.youtube.com/watch?v=-sI0nLLWoG0
Do kawy tez coś się znajdzie...;)))
Ciemny wieczór - wszystkim:)))
OdpowiedzUsuńA, że: cimno i ponuro proponuję, że " społecznie " pomaluję Wam świat:
"Dwa plus Jeden" Pomaluj mój świat:
www.youtube.com/watch?v=CANx5RcdPdo
Cedząc powolutku piwko... serdecznie pozdrawiam:)
Stanisław
Przeglądam swoje zasoby płytowe i dla rozruchu proponuję taniec, bom:
" Private Dancer ".. Śpiewa oczywiście babcia Tina Turner:)
Stanisław
Tu jest link, bo zapomniałem:)))
Usuńwww.youtube.com/watch?v=d4QnalIHlVc
Stanisław
I jeszcze to dzieło. Chociaż nie jestem religijny, przed tym dziełem chylę czoła - bo to naprawdę MISTRZOSTWO:
OdpowiedzUsuńTeż z mojej płyty: " Andrea Bocelli SOGNO "
Modlitwa, czyli " Prayer":
Celine Dion & Andrea Bocelli - The Prayer (Live In Boston Taking ...
www.youtube.com/watch?v=2xdlsu4sCaU
Stanisław
:) Sorry...
OdpowiedzUsuńTrochę kiepsko się poczułam, Kochani, pokasływałam cały tydzień, czymś tam się doraźnie wspomagałam, bo musiałam być na wysokich obrotach.
Po południu przyplątała mi się gorączka i poszłam się wygrzać do łóżka. Teraz wstałam po jakąś herbacinę i zajrzałam do Ogródka, a w głowie mi huczy jak w hangarze ze śmigłowcami i trzęsę się jak osika.
A w ogóle to mam wrażenie, że siedzę na wysokiej podczas wielkiej burzy.
Jak się trochę postawię na nogi, a przynajmniej do pozycji siedzącej, to zgłoszę się około dobranocki, wybaczcie:)
... na topoli siedzę, zjadło mi się słowo. Pozdrawiam ciepło:)
UsuńEwuniu*, proszę, nie ma sprawy :) Kuruj się na wszystkie możliwe sposoby. Trzymam kciuki, zdrówka :)))
OdpowiedzUsuńZuzanko, mam tylko siłę na to, żeby Ci najpiękniej podziękować za wyrozumiałość, troskę i serdeczne słowa.
UsuńKuracja trwa, na noc wezmę dawkę uderzeniową specyfików przeciwgrypowych i mam nadzieję, że z rana będzie lepiej.
Póki co gorączka trzyma się mnie, jak rzep psiego ogona, laptek leży ze mną na kołdrze, a ja już szykuję dobranockę:)
... dobranoc Ewuniu*, nie przesadzaj z lekarstwami, pa :)))
UsuńI już dobranocka na pierwszy grudniowy dzień, bardzo proszę, dzisiaj z piosenką Michała Bajora.
OdpowiedzUsuń***Nie mów mi, że chcesz iść***
http://www.youtube.com/watch?v=mBBGgwwpFSs
Tych słów, o miłości tych słów
dziś nie zbywaj milczeniem
razem ze mną je mów.
Z tych słów
jesteś wszystkim co mam
utkam nowe marzenie
odpłyniemy nim znów
czy tam dokąd odejść dziś chcesz
są ogrody, gdzie też
kwiaty pachną spełnieniem.
Jakaż to była noc,
bogowie, boginie.
Jakże miękkie łoże.
Przywarliśmy do siebie płonąc
I z warg do warg
Przelewaliśmy nasze błądzące dusze
Gdzie jest dla mnie
miejsce wolne od sideł
gdy nawet w mroźnej świętej wodzie
Ogień ukryty
Żegnajcie troski śmiertelne,
ku innemu zmierzam już światu
O bogowie, boginie, co za noc
Ty słów, o miłości tych słów
dziś nie zbywaj milczeniem
razem ze mną je mów
Już wiesz, to dla Ciebie ta pieśń
Pieśń ma siłę tajemną
Już na wieczność będziesz ze mną
Nie mów mi, że chcesz iść
Powiedz mi, że od dziś
Nigdy już z dłoni swych
nie wypuścisz mych dłoni
W ten blask
w słońca blask ze mną chodź
Dla nas cały jest świat
Dla nas dzień, dla nas noc...
~*♥*~ ~*♥*~
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczki, Ogrodnicy i Ty mój Miły:)*** ... śnijmy słodko i do zdrowszego jutra, pa:)***
Zdrówka Ewuś życzę Ci. :)***
OdpowiedzUsuńI już słowo na dobranoc. Dziś Marian Opania -
*** SPÓŹNIONY EROTYK ***
Snem jesteś mi i zapomnieniem
Kiedy złe okna szczerzą ślepia
I ciemność w koło nieprzytulna
I mroczne niebo się wysklepia
Gwiazdy jak mole gryzą przestwór
Zły księżyc niczym Hades pała
Tylko twa bliskość wciąż potrzebna
Nalewa spokój w nasze ciała
Bezwinne okna patrzą ciepło
Noc obejmuje ręką matki
I księżyc - władca snów i zwidzeń
Pakuje śmieszne swe manatki
Bądź przy mnie blisko
Nie odtrącaj dłoni
Nie zawsze dobrej, miły
Nie zapominaj
Zapominaj
By miłość nam się nie prześniła
Bądź...
Nie odtrącaj...
Nie zapominaj
Snem jesteś...
~*♥*~*♥*~*♥*~
I kołysankę wykona autor "Spóźnionego erotyku" Marian
Opania - Pierwszy siwy włos -
http://www.youtube.com/watch?v=PRxzqCWx6Ik
~*♥*~*♥*~*♥*~
Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Najmilsza moja.:)*** Przytulam Cię i zdrowiej mi.:)*♥♥♥*
Gorączka spać mi nie daje w nocy... ale za to przeczytałam i posłuchałam Twoją dobranockę, dziękuję, Jasieńku - i za życzenia też:)***
UsuńI już tylko najcichszy tekst - Magda Umer.
http://www.youtube.com/watch?v=RWNK1kTdip4
... dzisiaj będzie lepiej, tak, na pewno lepiej, może za jakieś kilka godzin, pa:)*
Zdrowiej Ewo.Miłego dnia...:)
OdpowiedzUsuńCountry-Recepta na zdrowie
http://www.youtube.com/watch?v=kcTvFfAIFM4
...:)
Dzień dobry Izo,
Usuńdnia z uśmiechem :)
Dzień dobry Ewuniu*:)
OdpowiedzUsuńWypijmy za zdrowia dwa
Za zdrowie Twoje i moje
Za naszą podróż do słońca
Kieliszkiem co nie ma dna
Za podróż pociągiem do tęsknoty
kieliszkiem z kryształowego szkła
Za nasze marzenia
Ukryte za horyzontem
Za nasze milczenie
I milczące cierpienia dwa
I nasze złączone serca.
Niech wiatr nam nie przeszkadza
Pożegnajmy pociągi
Co gnały nas po świecie
Niech podróżują w nich ludzie
Którzy nie wiedzą
O naszych kieliszkach bez dna.
- Zbigniew Budek Wypijmy za zdrowia dwa.
... czy nie powinnaś się lepiej poczuć po toastach z kieliszków bez dna? Słońce przygrzewa i zaprasza na spacer. Zdrowiej Poetko, Ogródek zarasta ;-)))
Serdeczności z pomachankiem :)
Zmobilizowałam się jakoś, Izo, Zuzanko - trochę niełatwo uprawiać Ogródek jak się ma zapalenie oskrzeli. Dziękuję za pomoc z rana i zapraszam na Początek grudnia:)
UsuńBry w grudniową niedzielę. :)
OdpowiedzUsuńUzupełnię kalendarium ogrodu o grudzień. Będzie to wiersz
Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego z poematu "Rok Polski"
z 1938 roku -
*** Grudzień, czyli December ***
Lekarzowi, dobrodziejowi mojemu,
Doktorowi Jarosławowi
Neczaj-Hruzewiczowi
Drogi Panie Redaktorze,
rękopis w spóźnionej porze
wysyłam za miesiąc Grudzień,
wierząc, że mi jakoś ujdzie.
tłumaczy się złą chorobą,
co mnie od tygodni trapi,
a nad łóżkiem wisi napis:
"K. I. Gałczyński. Poeta.
Szaleństwo. Ścisła dieta".
Szczeblując do gwiezdnych powal,
niejeden liryk zwariował,
liryk, ten srebrzysty atom...
Odpuśćmy grzechy wariatom.
A ty, panie czytelniku,
nie chełp się ze swą podwiką,
żeście zdrowi i rumiani!
Wszyscyśmy blisko otchłani
i każdemu z woli Boga
powinąć się może noga,
lecz wiedz: diabeł spęta w lesie,
Jezus na światłość wyniesie.
A światłość już niedaleko:
w Grudniu się narodzi Dziecko,
co jednym wzniesieniem dłoni
świat ku światłości nakłoni.
Spójrzcie, jak pierzchają cienie!
Płynie Boże Narodzenie!
W purpurze, w złocie, w lazurze
Anioł dmie w trąbę na chmurze;
radość, radość niedaleko,
radość, co pychę uśmierca...
"Jezu cichy i pokornego serca,
uczyń serca nasze według serca Twego"
*♥♥♥*
Lekki mrozik -3, niebo zachmurzone, szykuje się do sypania śniegiem. Pozdrawiam niedzielnie z życzeniami zdrówka :)*♥♥♥*
Stosowna na grudzień Kalina Jędrusik -"Ciepła wdówka na zimę"
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=cFXPzKZRah0
Gdy październik wraz z ciepłą bielizną
zsyła smutek na ciebie doroczny -
o, samotny jesienny mężczyzno,
pustym wzrokiem dokoła znów toczysz.
Odwracając zmęczone źrenice
od bezmyślnej twarzyczki podlotka -
z jedną myślą przebiegasz ulice:
`Gdyby wdówkę gdzie ciepłą napotkać!
Nim ta zima chwyci znów -
żeby tak coś z ciepłych wdów!'.
Ciepła wdówka na zimę -
zawieruchę i mróz -
to jest szczęście olbrzymie,
co jak kwiat będziesz niósł.
Co cię w sposób realny
wyrwie z trosk materialnych -
zmieni minus globalny -
twój minus na plus.
Proszę pana, ja panu coś powiem:
jestem ciepła, choć jeszcze nie wdówka.
Ale jeśli pan umie uwdowić -
czeka pana urocza placówka -
mój staruszek ma taką zadyszkę,
że doprawdy niewiele wystarczy -
ot, zatrutą gdzieś wpuścić mu myszkę -
albo jeszcze cokolwiek inaczej -
wsypać coś do jednej z kasz,
trochę trudu i już masz:
Ciepłą wdówkę na zimę -
na gołoledź i śnieg!
Żebyś w śnieżną zadymkę
do niej tęsknił i biegł.
Drzwi i serce otworzy
i warunki ci stworzy,
i na duszę położy,
położy ci lek.
tekst - J. Przybora
muzka - J. Wasowski
:)*
... dziękuję, Jasieńku, witaj:)*
UsuńJuż jest nowy post, pozdrawiam ciepło z gorączką 38 st. i zapraszam na górę:)***